-->

sobota, 27 kwietnia 2013

Talar

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Talar, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia Pabianice, własność rządowa. Ilość domów 3, ludność 15, odległość od miasta obwodowego 5.

Słownik Geograficzny:  
Talar,  os. młyn. nad rzeką Grabią, pow. łaski, gm. Wymysłów, par. Dobroń, ma 2 dm., 13 mk., 141 mr. dwor. W 1827 r. 3 dm., 15 mk., par. Pabianice.

Spis 1925:
Talar, os. mł., pow. łaski, gm. Wymysłów. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 1. Ludność ogółem: 16. Mężczyzn 10, kobiet 6. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 16. Podało narodowość: polską 16. 

Wikipedia:
Talar -osada położona w województwie łódzkim, w powiecie pabianickim, w gminie Dobroń (nad Grabią, dopływem Widawki). Przez wiele lat, formalnie aż do 2008, była częścią wsi Ldzań. Powstała jako osada młyńska. Pierwszy właściciel młyna w Talarze o nazwisku Mikołaj Tatarka notowany jest 8 października 1568 Obarczony on został należnością 60 grzywien za wybudowanie drugiego już młyna. Młyny w Talarze widnieją także na mapach z przełomu XVIII/XIX w. Pod koniec XIX w. młyn na prawym brzegu Grabi spłonął, lecz wkrótce został odbudowany. Ten młyn pracował do 1965 i męłł 4 tony zboża na dobę. Także drugi młyn (lewobrzeżny) pochodzi z XIX w. Zachowały się w nim wszystkie urządzenia, lecz turbinę zastąpił silnik elektryczny. Ostatnim właścicielem młynów była rodzina Fiszerów, po czym młyny upaństwowiono i oddano w użytkowanie Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska z Dobronia. Po zaprzestaniu produkcji młyny przeszły na bezpośrednią własność gminy Dobroń. Okoliczne stawy są zarybione i w części z nich można odpłatnie uprawiać wędkarstwo. Na skraju lasu między Talarem a Morgami i Rokitnicą powstało wiele domków letniskowych i miejscowość ta stała się lokalną atrakcją turystyczną.

1992 r.

Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1819 nr 16

OBWIESZCZENIE.
Z mocy Reskryptów Kommissyi Woiewódzkiey z dnia 25. Września r. z. Nro. 1991 —1992 i 23 z. m. Nro. 1940—2275. zawiadomiam, iż cztery młyny wodne w Ekonomii tuteyszey Rządowey, mianowicie: młyn Talar o dwóch gankach z tartakiem, młyn Łaskowice o dwóch gankach, młyn Swiątniki o dwóch gankach, młyn Ruda o iednym ganku, z przynależącemi do tychże pobudynkami, gruntami i łąkami, od dnia 1 Czerwca r. b. wypuszczone będą w wieczystą dzierżawę drogą publiczney licytacyi plus offerenti, da czego następujące termina oznaczone zostały:   
1. do licytacyi młyna Talara dzień 10. Maia r.b.
2. do licytacyi młyna Łaskowic dzień 11. Maia r.b.
3. do licytacyi młyna Swiątnik dzień 12. Maia r.b.
4. do licytacyi młyna Rudy dzień 13. Maia r.b.
Maiący chęć nabycia tych młynów prawem wskazanem, zechcą się stawić w czasie oznaczonym tu w Pabianicach, a wprzód każdego czasu z zgłoszeniem się do Kancellaryi tuteyszego Urzędu Ekonomicznego, o warunkach licytacyi zawiadomionemi bydź mogą.
w Pabianicach dnia 8. Kwietnia 1819 r.
Naddzierżawca Ekonomii Rządowey Pabianice.
Za Naddzierżawcę Chrzanowski. 
 
Gazeta Warszawska 1823 nr 68

Kommissyia Woiewództwa Kaliskiego
Obwieszcza ninieyszem, iż Ekonomiia Rządowa Pabianice w Obwodach Piotrkowskim i Sieradzkim położona, w terminie na dniu 14 Maia r. b. i w dniach następnych zrana o godzinie dziesiątey w Biórze Wydziału Skarbowego Sekcyi Ekonomiczney odbywać się maiącym, z wolney ręki na lat trzy pro 1823/1826 wydzierżawioną zostanie; niemniey, że osoba udowodniaiąca naylepszą, w myśl postanowienia Xięcia Namiestnika Królewskiego dd. 24 Stycznia 1818 r., kwalifikacyią, przed innemi otrzyma pierwszeństwo.
Dla uczynienia dogodności konkurrentom, Kommissyia Woiewódzka uprzedza ich, iż wolno im będzie złożyć kwalifikacyią i deklaracyią względem całey Ekonomii Pabianice, lub też tylko co do poiedynczych Kluczów poniżey wyszczególnionych, do których należą, a mianowicie:
11. Do Klucza Łdzan, czyniącego roczney intraty zł. Pol. 7552 gr. 16 exclusive czynszów: a) Wsie Łdzan i Szlątkowice. —b) Folwarki Łdzan i Szlątkowice. —c) Młyn i Tartak Talar, wraz z rybołówstwem w stawie przy tymże młynie będącym.
(...) Ogół roczney intraty z powyższych Kluczów czyli z całey Ekonomii Pabianice wynosi summę zł. Pol. 149,249 gr. 2 exclusive czynszów.
Przed przystąpieniem do układów, każdy konkurrent obowiązany będzie złożyć w gotowiźnie Vadium czwartey części roczney intraty z tych dóbr wyrównywaiące, których dzierżawy żąda, a zresztą warunki, pod iakiemi Ekonomiia Pabianice wydzierżawioną zostanie, każdego czasu w Biórze Wydziału, na wstępie wymienionego, przeyrzane bydź mogą. — Działo się w Kaliszu dnia 15 Kwietnia 1823 roku.
Za Prezesa: Kowalski K. W.
Sekretarz Jeneralny: Dziewulski.



Gazeta Warszawska 1826 nr 46

Trybunał Cywilny Pierwszey Instancyi Woiewództwą Kaliskiego.
Na skutek Postanowienia Nayiaśnieyszego Pana z daty 12/24 Stycznia r. b. Regulacyią Hypotek Dóbr Narodowych, z któremi Skarb Publiczny do Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego przystępuie, nakazuiącego, i na skutek Reskryptów Kommissyy Rządowych Sprawiedliwości i Przychodów i Skarbu d. d. 22 i 24 Lutego r. b. rozpoczynaiąc regulacyią takową hypotek, podaie do wiadomości publiczney, iż do przyymowania Aktów pierwiastkowego regulowania hypotek Dóbr i realności niżey wymienionych w Woiewództwie Kaliskiem położonych, wyznaczył termin (...)
Na dzień 9 Maia 1826 roku. — dla:
10. Dóbr Narodowych Ekonomii Pabianice, składaiącey się z folwarku i wsi Wiskitno, z folwarku Potaźnia, z wsiów Kaniszew, Piątkowizna i Róża, z folwarku Pabiance, z wsi Bychlew, z miasta Pabianice, z młynów: Łęczno, Grobelno stary i nowy, z wsiów Jutrzkowic i Mogilno, z folwarków Młodzieniaszek i Żytowice, z wsiów Żytowice i Woli Żytowskiey, z folwarku i wsi Konin, z folwarku i wsi Górka, z folwarku i wsi Świątniki, z wsi Kudrowa, z folwarku i wsi Szynkielew, z wsi Petrykszy, z folwarku i wsi Brus, z wsi: Retkin i Rokicie, z folwarku, wsi i młyna Ruda, z folwarku Widzów, z wsiów Repałtowic, Laskowice, Gadka i Chocianowice, z folwarku i wsi Wola Zaradzyńska, z folwarku i wsi Łdzan, z folwarku Maiewka w Powiecie Szadkowskim, z folwarku i wsi Huta Wiskicka, z wsi: Guzow i Kalino, z folwarku i wsi Gospodarz, z wsi: Guzow, Grodzisko, Czyzinin, Prawda i Kalinko, z folwarku i wsi Broyce, z folwarku i wsi Wola Rakowa, z wsi: Wola Kutowa, Pałczew i Kraszew, z folwarku i wsi Wardzyn, z folwarku i wsi Kotliny, z wsiów: Karpin, Kurowin i Dalkow, z folwarku i was Dłutow, z folwarku i wsi Huta Dłutowska, z wsi Leszczyn, z folwarku W. Leszczyny, z wsi Orszk, z folwarku i wsi Szlątkowice, z wsi Mierzączka i Łazisko, z miasta Rzgow, w Powiecie i Obwodzie Piotrkowskim, z młyna Laskowice i Talar, z osad wieczno-dzierżawnych, iako to: Kolonii Chechło, Pawlikowie i Wymysłowo, z folwarku Wymysłow, osad wieczno-dzierżawnych Markowka, Dąbrowa, Xawerów i Olechów, z młynów Biesaga, Pliszka, Jachim, Bruss, Rokine, Charzeń, Chachuła, Cyryczyn i Wiskitno, w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim; z Kolonii Starowa Góra, Modlica i Bakowice, z młynów Gospodarz, Rydzyn, Cieplucha, Karpin, Kotliny, Kozica, Pułtalarek, Molenda, Lipniec, Depcik i Grodziska w Powiecie i Obwodzie Piotrkowskim; z 1go domu Czworaki, z młyna w Pabianicach, z domu w Pabianicach, z Kolonii Maiewka i Rydzyny i z młyna Świątniki, w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim położonych.
(...) W moc Art: 3 postanowienia powyższego Nayiaśnieyszego Pana, oznaymia Trybunał, iż ktokolwiek sądziłby mieć prawo do własności Dóbr wyżey wymienionych, lub iakie prawo rzeczowe ściągaiące się do tychże Dóbr, może i powinien się zgłosić w terminach oznaczonych, a naypóźniey do dnia 14 Cztrwca r. b., który się w skutek Art: z tegoż postanowienia, ze względu na czas do obwieszczeń potrzebny, iako ostateczny i prekluzyyny oznacza.
Nadto dodaie Trybunał wskutek Art: 4 postanowienia Nayiaśnieyszego Pana, iż żadne reklamacyie przeciw Inkameracyi Dóbr na mocy urządzeń, iakie nastąpiły za Rządu Pruskiego, Austryiackiego, oraz na mocy Prawa na Seymie Xięztwa Warszawskiego dnia 23 Grudnia 1811 roku uchwalonego, ani też kompetencyie do Hypoteki przyiętemi nie będą, rozpoznawaniu Sądowemu nie ulegaią, niemniey żadne inne pretensyie prócz wymienionych powyżey w Artykule 3 do Hypoteki przyymowanemi bydź nie maią.
Regulacyia takowa odbywać się będzie w Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny położonym, przed delegowanemi przez Trybunał wyznaczonemi, o których w Kancellaryi Hypoteczney dowiedzieć się będzie można. — Kalisz d. 4 Marca 1826 r.
Rembowski Prezes.
Karnecki Sekretarz.

Tydzień Piotrkowski 1886 nr. 16

W dniu 12 kwietnia Salomon Weksler kupił m. ziemski Gidle (pow. noworadomski) za 13017 rs. — Chemia Zandberg — folwark Ferdynandów (pow. noworadomski) za 8008 rs.—i osadę młynarską Talar (pow. łaski) nabyli w drodze działów Antoni Landowicz i Jan Fiszer za 11040 rs.

Obwieszczenia Publiczne 1924 nr 18a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Łodzi wpi­sano następujące firmy pod Nr Nr:
6663 „Antoni Fiszer". Młyn wodny. Firma istnieje od d. 1 stycznia 1912 r. Os. Talar, gm. Wymysłów. Właśc. Antoni Fiszer, zam. — tamże.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 20

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 28 września 1933 r. L. SA. II. 12/13/33.
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu łaskiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23 marca 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:

§ 1.
VI. Obszar gminy wiejskiej Dobroń dzieli się na gromady:
5. Ldzań, obejmującą: wieś Ldzań, osadę młyńską Talar.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łaskiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(—) Hauke-Nowak
Wojewoda.

 Orędownik 1938 nr. 110


Trup noworodka w rzece. W dniu 9. bm. w miejscowości Talar pod Łaskiem tamtejsi mieszkańcy znaleźli w Rzecze Pisi pływające zwłoki noworodka owinięte w szmaty. Policja prowadzi dochodzenia w celu wykrycia wyrodnej matki.


Dziennik Łódzki 1953 nr 165

Na chlebnych polach województwa łódzkiego
Tekst: Czesław Mondrzyk Zdjęcia: Leon Olejniczak
Kończył się pracowity żniwny dzień. Do zmierzchu wszystkie snopy żyta ustawiły na ścierniskach, w równo wyszeregowane stygi, pracowite ręce żniwiarzy. Po pięknym słonecznym dniu nadeszła ciemna, spowita w chmury noc lipcowa.

Rozbłysły zygzaki błyskawic. Po chmurach rozkołysał się przeciągły grzmot i na ziemię łaknącą dżdżu spadły rzęsiste, ciepłe krople deszczu. — Skarby, prawdziwe skarby dla naszych piaszczystych pól! — cieszyła się 70-letnia babcia Wachelowa, która nie bacząc na podeszły wiek i na bolesne strzykanie w krzyżach całe popołudnie setnie pomagała przy żniwach. Chwacko śmigały kosy jej syna Stanisława i wnuczka 17-letniego Stefka. Synowa wiązała snopy za mężem, a babcia za wnuczkiem.
Ano niech pada choćby i całą noc i cały dzień — pod chwycił słowa matki — staruszki Stanisław Wachela — Żytku nie zaszkodzi, a innym roślinom pomoże. Niech pada, lżej będzie zrobić podorywkę, a zasiany poplon szybko powschodzi.
Deszcz padał całą noc.
W piątek rano nie tylko Wachela, ale i Władysław Księżak i Antoni Rusicki i Józef Kaczmarek — ba, niemal wszyscy chłopi z gromady Porczyny chwycili za pługi i dalejże podorywać miękkie, dobrze nasycone wilgocią ścierniska.
— Nie ma się co oglądać— tłumaczył mi Wachela — Żyto na pniu mokre, więc póki obeschnie zdążę zaorać tę morgę ścierniska i zasiać na niej łubin z seradelą. Radio ma rację, gazety mają rację: podorywać zaraz i siać zaraz — w wilgoć. Korzyść z tego podwójna: ziemia zyska i bydełko będzie miało wkrótce nową zieloną paszę.
O kilometr dalej spotkaliśmy Józefa Jałkiewicza, należącego do tej samej gromady. W świeżą pościerniskową podorywkę wsiewał z płachty ziarna poplonu.
Ze snopów w stygach wiatr strącał błyszczące krople deszczu. Spoza lekkich chmurek i obłoków raz po raz wyzierało słońce. Tu i ówdzie od ziemi odrywały się wonne opary.
Upowszechnienie wiedzy rolniczej nie poszło w las. Gdzie nie spojrzeć — podorywki i siew poplonów.
Nasz samochód zatrzymuje się tuż przy gromadzie Wola Flaszczyna (gm. Wierzchy, pow. sieradzki) Średniak Stefan Jaszczak na skręcie 3-hektarowego ścierniska zatrzymuje parę raźnych bułanków, zaprzężonych do dwuskibowca. Podchodzą sąsiedzi. Ćmiąc „Sporty" gawędzimy o żniwach.

— Ano według radzieckiego i naszego przysłowia "jeden dzień żniw żywi cały rok", trzeba się spieszyć — mówi Jaszczak — Wczoraj przy pomocy żniwiarki zwaliłem 3 hektary żyta, dziś podoruję ściernisko i wysiewam poplon, w przyszły czwartek puszczam w ruch swoją kieratówkę i młócę. Chcę bowiem jeszcze przed Świętem Wyzwolenia odstawić na punkt skupu co najmniej 50 proc. rocznego planu. Resztę odstawię po całkowitym ukończeniu żniw.
W sąsiednich Górkach Zaziemskich skosili już wszystko żyto Feliks Świetek, Józef i Walenty Ziarnkowie. W piątek po południu wyległa do żniw cała gromada.
Jedziemy dalej. Wszędzie żniwny ruch Kośba — podorywki — sianie poplonów.
W 7 gromadach gm Rossoszyca około 200 ha żyta stoi już w stygach. GOM-owska snopowiązałka po wykonaniu planu zawartych umów w gromadzie Kamionacz została przerzucona do gromady Rossoszyca. Kosi sprawnie, bezpostojowo. Natomiast żniwiarka stała cały tydzień bezczynnie.
— Bo nie było chętnych — wyjaśniono nam w Prezydium GRN.
Chętni znaleźli się dopiero w piątek i nie w Kamionaczu, gdzie stała żniwiarka, lecz w Mogilnie. Pokazali oni gromadzie, że żniwiarka kosi sprawnie i szybko, że w wydajności nie dorówna jej nawet kilku dobrych kosiarzy, uzbrojonych tylko w zwykłe kosy.

A w Prezydium GRN dalej wyjaśniano:
— No cóż, u nas ludzie mają żytka nietęgie. Piaski, piaseczki. To i wolą skosić to co urosło zwykłą kosą niż maszyną.
— A czy również do młocki wolą cepy niż młocarnie?
— Co to, to nie.
— A jak przedstawia się w gminie stan maszyn omłotowych?
— GOM ma jedną młocarnię szerokomłotną, lecz nie wiadomo czy weźmie ona udział w omłotach. W żaden jakoś sposób nie mogą ukończyć jej remontu reperacyjne warsztaty PZGS w Sieradzu. Monitujemy i ciągle bez skutku. Na razie więc będzie młócił swoją motorową młocarnią Antoni Sobczyk z Glinna. No i 24 kieratówki prywatne.
Słabo więc, bardzo słabo przedstawia się mechanizacja prac żniwno-omłotowych w gm. Rossoszyca
Przeglądamy zobowiązania gromad podjęte ku uczczeniu Święta Wyzwolenia:
Chłopi z gromady Włyń do 15 lipca ukończą żniwa, podorywki i sianie poplonów — 6 pozostałych gromad od 18 do 27 lipca

O omłotach ani słówka, o odstawach również.
I nie bez powodu Gminna komisja żniwno-omłotowa nie mogła przecież zachęcać do podejmowania takich zobowiązań skoro nie opracowała harmonogramu omłotów.
Na szosie tuż w pobliżu gromady Kościerzyn (gmina Charłupia Mała) spotkaliśmy pełnomocnika GOM, Mieczysława Sowałę, który transportował żniwiarkę z pola Edmunda Zdunka na pole Stanisława Duczmalewskiego — Duczmalewski skosi swoje żyto dziś przed południem — informował pełnomocnik GOM — a po południu weźmie żniwiarkę mój brat, Ignacy Sowała. I tak przez cały tydzień maszyna będzie przechodziła kolejno z pola na pole.
Nie trudno odgadnąć: działa tu plan, organizacja.
W PGR Kobierzycko miał się odbyć pokaz jak najlepszego i jak najwydajniejszego wykorzystania maszyn rolniczych przy żniwach, podorywkach i omłotach. Niestety, ponieważ całonocny deszcz zmoczył zboża, pokaz nie wypadł tak jak się spodziewali organizatorzy.

Dyrektorzy i starsi agronomowie Zespołów PGR z Okręgu Łódź, obecni na pokazie, w rozmowach między sobą słusznie podkreślali:
Inicjatywa owszem bardzo pożyteczna Wszyscy odczuwamy brak rąk do pracy, a więc racjonalizatorstwo i mechanizację trzeba szerzej zaprowadzać w naszych gospodarstwach rolnych. Lecz pokaz powinien był się odbyć co najmniej dwa tygodnie wcześniej. Wówczas można by było coś z tego zastosować i w naszych zespołach.
Według informacji otrzymanych od starszych agronomów, koszenie żyta ukończyły już PGR Garnek, Wolnica, Leśmierz, Pruszków, Wysieradz, Grabno, Talar, Piaskowice.
W przyszłym tygodniu rozpoczynają młockę żyta selekcyjnego, przeznaczonego na jesienny zasiew. PGR Masłowice, Chełmo, Wola Wydrzyna i Garnek.
Kampania żniwno-omłotowa przybiera z każdym dniem coraz większe rozmiary. Niemal już wszystkie spółdzielnie produkcyjne znajdują się w pełnej akcji. Pod kosami traktorowych snopowiązałek kładą się na ściernikach coraz to liczniejsze hektary dorodnego żyta. Stopniowo nadchodzi kolej na łany pszenicy, jęczmienia i owsa.

Znojne dni żniw pachną chlebem.


Na Sieradzkich Szlakach 1993/4



Na Sieradzkich Szlakach 1996/4


2 komentarze:

  1. O, ta legenda ciekawa. Niewierna faktycznie i zapłaciła za swoją niewierność.

    Ps. Mam wrażenie, że to chyba pracochłonne, co robisz.

    OdpowiedzUsuń