-->

środa, 29 maja 2013

Poniatów

Zajączkowski:
Poniatów  -pow. turecki
1) 1368 kop. XIX w., TP 3344 f. 138-139: Ponatowa, Ponatowo - villa, haereditas. Kazimierz Wielki rozstrzyga spór o dziesięciny z P. między Przedwojem, dziedzicem Dąbia (v.), dzierżącym w zastawie (possessor obligatorius) P. a Jakuszem z Zadzimia (v.), Albrzykiem z Włynia (v.) i Michałem, plebanem z Zadzimia, przysądzając je kośc. w Zadzimiu.
2) XVI w. Ł. I, 388; II, 61: Ponyathow, Ponyathowo - par. Goszczanów, arch. kaliski. 3) 1496 P. 173: Ponyathow - par. jw., pow. i woj. sieradzkie. 1511-1518 P. 183: Ponyatow - jw. 1553-1576 P. 223: Ponyatow - jw. 4) XIX w. SG VIII, 766: Poniatów-wś, folw. i os., par. i gm. w m., pow. turecki. 

Taryfa Podymnego 1775 r.
Poniatów, wieś, woj. sieradzkie, powiat sieradzki, własność szlachecka, 27 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Poniatow, parafia goszczonow (goszczanów), dekanat stawski, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, powiat sieradzki, własność: Komorowski, łowczy.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Poniatów, województwo Kaliskie, obwód Kaliski, powiat Wartski, parafia Goszczanów, własność prywatna. Ilość domów 22, ludność 179, odległość od miasta obwodowego 3 1/2.

Słownik Geograficzny:  
Poniatów,  wś, fol. i os., pow. turecki, gm. i par. Goszczanów, odl. od Turka 21 w., od Warty 10 w. Wś ma 18 dm., 214 mk.; fol. 5 dm., 105 mk.; os. 1 dm., 5 mk. W 1827 r. 42 dm., 385 mk. W 1886 r. fol. P. rozl. mr. 758: gr. or. i ogr. mr. 579, łąk mr. 104, past. mr. 34, lasu mr. 19, nieuż. mr. 22; bud. mur. 6, z drzewa 6; płodozmian 8 i 13-polowy. Wś P. os. 53, z gr. mr. 187. Poniatowo jest starem gniazdem Poniatowskich h. Szreniawa. W XVI w. żył Dawid Poniatowski, kustosz gnieźnieński, kanonik kruszwicki († 1550). Według reg. pobor. pow. sieradzkiego wś Ponyatów, w par. Goszczonów, miała 81 łan. w r. 1553, a 6 łan. w 1576 r. (Pawiński, Wielkop., II, 223). W XVII w. dziedzic P. Adam Poniatowski, chorąży kaliski, funduje w Goszczanowie kościół nowy na miejscu dawnego. Według Lib. Ben. Łaskiego (I, 388) obszar dworski płacił dziesięcinę z jednej części do Goszczanowa, z drugiej do Zadzimia, wartości około grzywny. Od Poniatowskich przeszła wieś do Komorowskich. Tych ostatnich staraniem założony został piękny ogród, otoczony kanałami, między którymi na wyspie zbudowano lożę masońską, która do dziś istnieje.

Spis 1925:
Poniatów, wś i kol., pow. turecki, gm. Goszczanów. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 39, kol. 18. Ludność ogółem: wś 294, kol. 131. Mężczyzn wś 149, kol. 62, kobiet wś 145, kol. 69. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 294, kol. 131. Podało narodowość: polską wś 294, kol. 131.

Wikipedia:
Poniatów-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie sieradzkim, w gminie Goszczanów. W latach 1975-1998 miejscowość należała administracyjnie do województwa sieradzkiego. Wzmiankowana w 1368 r. Gniazdo rodowe Poniatowskich h. Szreniawa. Adam Poniatowski, chorąży sieradzki był fundatorem kościoła w Goszczanowie. Stanisław Poniatowski został pojmany do niewoli pod Zbarażem w 1648 r. Uciekł z Turcji dzięki pomocy Sulejki i Fatimy (patrz: Goszczanów). W XVIII i XIX w. wieś należała do Komornickich h. Abdank. Józef Komornicki (1791-1827) był posłem na sejm w 1820 r. i aktywnym członkiem opozycji kaliskiej w okresie Królestwa Kongresowego. Był też współtwórcą Towarzystwa Czytelniczego. Portrety jego i żony Dezyderii z hr. Gurowskich zachowały się w goszczanowskim kościele. Do niedawna stał w Poniatowie dwór z końca XVIII w.

Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
PONIATÓW par. Goszczanów, p. sieradzki gniazdo Szreniawa Poniatowskich, w 1783 roku własność Komorowskich, których staraniem założono piękny ogród, otoczony kanałami, między którymi na wyspie zbudowano lożę masońską. Dobra w 1886 miały 758 mg. W 1912 r. wieś, folwark i osada mają 214 mg, własność uwłaszczonych włościan, Rudnickich i K. Berczak. (SGKP t.8 s.766, Dębski 1827 k.688-707 PGkal.)

1992 r.

Gazeta Warszawska 1804 nr 96

Cytacya. Przy uregulowaniu Spadku po niegdyś Ur: Pawle Komorowskim w roku 1797 w Poniatowie Powiatu Wartskiego zmarłym , okazało się , że następuiące gdzieby teraz mieszkali niewiadome osoby, to iest: 1) Ur: Onufry Komorowski. a) Antoni Komorowski, którzy oboie na Rusi zostawać maią. 3) Maryanna Komorowska bywsza Zegocka, ktora niedaleko Krakowa bawić się ma. 4) Ur: Maryanna z Komorowskich Zabłocka , która w dobrach Bałdrzychowie Powiatu Szadkowskiego przed tem zostawała, teraz zaś gdzieby zostawała i mieszkała niewiadomo iest. 5) Antoni Komorowski. 6) Marcin Komorowski. 7) Jgnacy Komorowski , ktorzy wszyscy się na Ukrainie bawić maią. 8) Z Komorowskich bywsza Dombska , ktora rownie podług podania na Ukrainie się i iey dzieci , iako to : a) Z Dombskich Michałowska. b) Dominik Dombski i gdy on iuż umrzeć miał, iego dzieci Tomasz , Jan , Zofia , Anna i Katarzyna, tudzież nareście. 9) Maryanna z Komorowskich bywsza Podosecka i gdy ona na Ukrainie umrzeć miała iey sukcessorowie i ko sukcessorowie onegoż konkuruią Z strony Krolewsko Pruskiey Regencyi Kaliskiey , czyni się tedy powyż wyrażonym osobom albo ich sukcessorom tegoż Spadku stosownie do Pr Powsz: § 465. Par. I. Tit: 9 wiadomo, że tenże Spadek po Ur: Pawle Komorowskim ogoonie w dobrach Poniatowie i w niektorych Activach zamyka się i że Ur: Franciszek Komorowski z Łubny pod Wartą , w Possessyi tegoż Spadku znayduie się. Przyczym razem wyszczegolnionym osobom albo iego sukcessorom zalecamy, aby w 3ch miesiącach ad Acta zameldowali się, swe prawa osobiście albo przez tuteyszych Justitz Kommissarzy do czego wam się Kryminalni Konsyliarze Grymma, Mondro i Skrzętwę , Justiz Kommis: Detza , Januszka, Mitschkę , Novaga, Szmekla i Justitz Ratha Fichtner proponuie, z ktorych iednego Plenipotencyą i informacyą opatrzyć możecie, prawa swego pilnować, osobliwie zaś względem przystąpienia do sukcessyi oświadczyć się maią. W przeciwnym przypadku zaś gdyby sie nie zameldowali sami sobie szkody z tąd wynikłe przypisać muszą. Datum w Kaliszu dnia 28. Septembris 1804— Krol: Południowo Pruska Regencya. 
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1830 nr 18

Rejent Kancellaryi Powiatu Wartskiego
Podaie do publiczney wiadomości, że na żądanie sukcessorów niegdyś. p. Dezyderyi z Hrabiów Gutowskich Komorowskiey, garderoba, bielizna, i rożne efekta do pozostałości teyże należące, drogą publiczney licytacyi za gotowe pieniądze w wsi Poniatowie Pcie Wartskim w dniu 9. Maia r. b. i w dni następne, o godzinie 9. poczynaiąc, przez podpisanego Rejenta będą sprzedane; ochotę więc kupna maiących, zaprasza się.    Warta dnia 28 Kwietnia 1830 r.    W. Morkowski.

Gazeta Warszawska 1830 nr 216

Po zgonie Dezyderyi z Hr: Gurowskich Komorowskiey, właścicielki Dóbr Poniatowa i współwłaścicielki maiętności Wyszyny i Piorunowa, oraz wierzycielki summy 80,000 zł: Pol: na Dobrach Brzeźno i Rudzicy lokowaney, toczy się postępowanie spadkowe, o którem po raz trzeci donosząc, zawiadomia podpisany, iż do przeniesienia powyższych tytułów termin na dzień 4ty Marca 1831 roku w Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego przeznaczonym został. — Kalisz dnia 3 Sierpnia 1830 roku.
Rejent Kancel: Ziem: Woiew: Kaliskiego,
F. Bajer.
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1835 nr 5

Podaie ninieyszym do wiadomości publiczney, iż zatradowane na rzecz Skarbu publicznego sążni drzewa dębowego 218 miary dużey w lasach do dóbr Poniatów w Obwodzie Kaliskiem położonych będących, sprzedane zostaną przez licytacyą publiczną zaraz za gotowe pieniądze w dniu 5 Lutego r. b. od godziny dziesiątej zrana poczynaiąc, przeto ochotników kupna do mieysca wskazanego na godzine i dzień oznaczone zaprasza.
w Kaliszu d. 26 Stycznia 1835 r. Bogusławski. Sekwes. S.O.K.

Dziennik Urzędowy Gubernii Kaliskiej 1841 nr 35

Pisarz Trybunału Cywilnego Pierwszej Jnstancyi Gubernij Kaliskiej.
Na skutek art. 682 K. P. S. wiadomo czyni, iż na żądanie Mikołaja Hrabi Gurowskiego dziedzica majętności Kleczewa w wsi Wyszynie Powiecie Konińskim mieszkającego i zamieszkałego, zamieszkanie zaś prawne co do tego interessu u Franciszka Nowickiego Patrona przy Trybunale tutejszym w Kaliszu obrane mającego, Aktem zajęcia przez Józefa Sikorskiego Komornika przy Trybunale miejscowym w dniu 26 Czerwca (8 Lipca) 1841 zdziałanym zajęte zostały, na przedaż publiczną w drodze przymuszonego wywłaszczenia,
Dobra Ziemskie Poniatów
składające z folwarku i wsi Zarobnej Poniatów zwszystkiemi przyległościami i użytkami w Powiecie Wartskim Obwodzie i Gubernii Kaliskiej położone do Parafii Goszczonow należące sukcessorów zmarłej Dezyderyi z Hrabiów Gurowskich Komorowskiej sukcessorki niegdy Józefa Komorowskiego jako to: a) Genowefy z Cieleckich Hrabi Gurowskiej wdowy b) Jgnacego Hrabi Gurowskiego c) Maryanny z Hrabiów Gurowskich Bartolda Hrabi Müllinin małżonki d) Cecylii z Hrabiów Gurowskich Piotra Frydrychs żony, wszystkich tych w wsi Russocicach Powiecie Konińskim zamieszkanie prawne obrane mających, e) Józefa Hr. Gurowskiego w wsi Pioronowie Powiecie Konińskim mieszkającego, i f) Boliwara i Władysławy nieletnich Hrabiów Gurowskich dzieci Adama Hrabi Gurowskiego których jest przydanym Opiekunem Walenty Kurczewski w wsi Paprotni Powiecie Konińskim mieszkający, wszystkieh z własnych funduszów utrzymujących się, dziedziczne, obejmujące w sobie rozległości uważając sposobem przybliżonym i w zastosowaniu się do pomiaru w roku 1806 przez Jeometrę Michalskiego sporządzonego.
a) w Placach pod zabudowaniami dworskiemi i wiejskiemi łącznie z ogrodami fruktowemi i warzywnemi oraz z podwórzami morg 31 pk. 84.
b) Sadzawka z kanałami — 1 — 56.
c) Grunta orne folwarczne klassy 2 3 i 4 — 498 — —.
d) Grunta orne które włościanie obsiewają
takiejże klassy jak i folwarczne— 146 —186.
e) Łąki Dominialne — — — 101 — 13.
f) Łąki które włościanie sprzątają — 16 — 4.
g) Pasterniki i wygony — — 42 — 71.
h) Bory i Lasy — — — 398 — 77.
i) Drogi i Rowy — — 8 —152.
Razem morg 1242 pk. 43
Czyli włok 41, morg 13 kwadratowych prętów 43 miary nowopolskiej.
Włościan pańszczyznę robiących w dobrach tych jest:
1. Półrolników dwóch robiących pańszczyzny po dni siedm na tydzień ręczno lub bydłem a od Jakoba do S. Michała po dni ośm.
2. Zagrodników jedenastu z których każden robi po dni trzy sprzężajem lub ręczno a od S. Jakoba do S. Michała po dni cztery na tydzień, oprócz tego daniny dają i inne powinności odbywają w akcie zajęcia wyszczególnione.
Czynszownicy niestali:
1. Tomasz Zawłyński młynarz. 2. Szymon Ciechomski. 3. Benedykt Karczewski karczmarz od których wynosi czynsz rocznie złp. 340, a młynarz oprócz czynszu mele wszelkie mlewo dworowi bezpłatnie.
Ponieważ w dobrach tych przedano boru i lasu Starozakonnym Wołkowi Horowiczowi, Majerowi Glicensztein i Michałowi Szymonowi Karo wraz z gruntem hub 29, morg 3, kwadratowych prętów i pręcików 18 miary magdeburskiej, przeto ciż po wycięciu drzewa, wyrudowaniu i założeniu kolonii, za lat dziesięć obowiązani są z każdej huby magdeburskiej płacić dominium po złp. 45 rocznie.
W Dobrach tych żadnego inwentarza gruntowego i porządków gospodarczych niemasz oprócz tylko na wiatraku, wszelkie zaś szczegóły i opisanie budowli w dobrach tych znajdujących się, w akcie zajęcia są wyszczególnione. Dzierzawcą dóbr tych jest Zygmunt Tymieniecki z których płaci rocznie po złp. 7000 i dzierżawa temuż do dnia 12/24 Czerwca 1847 roku służy.
Akt zajęcia wyż z daty powołany Kazimirzowi Dembińskiemu jako ustanowionemu Dozorcy Walentemu Ulatowskiemu Pisarzowi Sądu Pokoju powiatu Wartskiego i Zygmuntowi Tyminieckiemu sprawujące­ mu obowiązki Wójta Gminy Poniatów w dniu 17/29 Lipca 1841 roku wręczony i zostawiony, następnie w Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Kaliskiej w księdze wieczystej Poniatów w dniu 24 Lipca (5 Sierpnia) 1841 roku a w księdze zaregestrowań Trybunału tutejszego w dniu 25 Lipca (6 Sierpnia) t. r. zaregestrowany został.
Sprzedaż dóbr tych odbywać się będzie na Audyencyi publicznej Trybunału Cywilnego Gubernii Kaliskiej w Kaliszu w miejscu zwykłych posiedzeń, którą dyryguje Franciszek Nowicki Patron Trybunału w Kaliszu zamieszkały jako z strony extrahenta ustanowiony obrońca.
Warunki zaś licytacyi i przedaży dóbr tych oraz zbiór objaśnień w biórze Pisarza Trybunału i u popierającego Patrona Nowickiego każden z interesssentów przejrzeć sobie może. Pierwsze ogłoszenie warunków licytacyi i przedaży w mowie będących dóbr na Audyencyi tutejszego Trybunału w dniu 3/15 Września 1841 roku o godzinie 10ej z rana nastąpi.
w Kaliszu dnia 26 Lipca (7 Sierpnia) 1841 roku.

Franciszek Salezy Wołowski.


Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1848 nr 269

(Ν. D. 4467) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Ogłasza się wiadomość otwarcia spadku po Salomonie Seelig Kara*, (…) co do kapitałów:     
(…) 10. a) 25000 złp. i kary rs. 300 w dziale IV. ad Nr. 27 b) 10000 złp. w dziale IV. ad Nr. 27 c) 5700 złp. z karą rs. …* w dziale IV. ad Nr. 28, i d) 6000 złp. z karą rs. 90 ad Nr. 30. Warunku prawa odkupu w dziale IV. ad Nr. 27, 28 i ad 30 i warunku w dziale III. ad Nr. 11 na dobrach Poniatowie Okręgu Wartskiego; 
(...) z wyznaczeniem półrocznego terminu na dzień 3 (15) Marca 1849 r. o godzinie 10 z rana tu w Kaliszu w méj Kancellaryi dla zgłoszenia się osób do spadku tego interessowanych pod prekluzyą dla niestawających.  
Kalisz dnia 12 (24) Sierpnia 1848 r.
M. Basiński.

*nieczytelne
Kurjer Warszawski 1852 nr 251

Na dniu 3cim b. m. w skutek grasującej epidemji we wsi Poniatowie, zeszła z tego świata Marjanna z Ciesielskich Hassę, Żona Rządcy dóbr Poniatowskich. Obdarzona pięknemi przymioty ciała i duszy, wzorowa Żona, Córka i Gospodyni, z łona familji wskutek nadzwyczajnego poświęcenia się dla bliźnich, przez śmierć wyrwaną została, pozostawiwszy dziecko, niemowlę, które własnemi piersiami karmiła. Pokój Jej duszy!— J.W.

Dziennik Powszechny 1863 nr 118

(N. D. 2326) Rejent Kancelarji Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu. Zawiadamia iż toczy się postępowanie spadkowe po:
4. Po Michale Gałczyńskim, jako wieczysto-dzierżawnym posiadaczu folwarku Poniatówek położonego w dobrach Poniatowie z Okręgu Wartskiego, a w dziale III wykazu hypotecznego tychże dóbr Poniatowa pod Nr. 12 uregulowanego, składającego się zaś: z 26 hub, 3 morgów, 54 prętów, 18 pręcików miary magdeburskiej gruntu, tudzież po właścicielu sumy rs. 3,440 kop. 44 1/2 lokowanej na dobrach Wyrębowie z Okręgu Szadkowskiego w Dziale IV. wykazu hypotecznego pod Nr. 11, zawiadamiam, oraz że do regulacji wszystkich tych spadków oznaczony jest termin na dzień 2 (14) Grudnia 1863 r. w mej kancelarji urzędowej w mieście Kaliszu. Kalisz d. 9 (21) Maja 1863 r Edward Milewski.

Dziennik Warszawski 1867 nr 117

(N. D. 2982) Rejent Kancelarji Ziemiańskiej w Kaliszu.
Zawiadamia, iż toczy się postępowanie spadkowe:
3. Po Hortensji z Zielińskich Jaraczewskiej, jako współwłaścicielce sumy rs. 1,109 zahypotekowanej w dziale III wykazu dóbr Poniatowa z Powiatu Turekskiego na prawie wieczystej dzierżawy folwarku Poniatówek w tymże dziale pod Nr. 12 ubezpieczonem, tudzież że do uregulowania wszystkich tych spadków, termin na dzień 21 Listopada (3 Grudnia) 1867 r. w mej Kancelarji urzędowej w mieście Kaliszu oznaczony został.
Kalisz d. 2 (14) Maja 1867 r.
Edward Milewski.

Kurjer Warszawski 1884 nr 143


Kalisz 23-go maja. Na odbytych w dniu dzisiejszym wyborach, którym przewodniczył p. Walenty Garczyński właściciel dóbr Koźlątkowa obecnych było 149 wyborców. Do komitetu Towarzystwa zaproszony został 137 głosami p. Aleksander Kłobukowski właściciel dóbr Stelutyszki, do dyrekcji głównej zaproszono 65 głosami p. Teodora Wierzchlejskiego właściciela dóbr Karsznice, do dyrekcji szczegółowej weszli pp. Andrzej Olszowski właściciel dóbr Wolnica który otrzymał głosów 109, p. Zygmunt Wyganowski właściciel dóbr Warszówka zaproszony 106 głosami, p. Stefan Polkowski właściciel dóbr Poniatów wybrany 84 głosami, p. Mieczysław Chrzanowski właściciel dóbr Izabelin który otrzymał 51 głosów wyborczych. Na prezesa przyszłych wyborów zaproszony został 93 głosami p. Tadeusz Wyganowski właściciel dóbr Zbylczyce, a na zastępcę prezesa p, Kazimierz Bąkowski właściciel dóbr Mokrsko zaproszony 71 głosami.  

Gazeta Świąteczna 1890 nr. 485

W Poniatowie, w pow. Tureckim, syn gospodarza Wichorskiego, Michał, przewróciwszy na siebie lampkę z naftą, zapalił ubranie i również z poparzenia umarł.


Gazeta Kaliska 1900 nr. 12

Dom. Poniatów pod Wartą potrzebuje Ogrodnika, Karetę 4-osobową używaną i Ogiera rozpłodowego w cenie do 600 rubli, Bliższej wiadomości udzieli p. Szarzyński, ul. Browarna, dom Wegnera. 


Kurjer Warszawski 1900 nr 117

Ś.† P.
Stefan Polkowski,
b. sędzia, b. radca Tow. kred. ziemskiego,
właściciel dóbr Poniatów, gub. kaliskiej,
opatrzony św. Sakramentami, po krótkiej lecz ciężkiej chorobie, zmarł w Poniatowie dnia 24-go grudnia 1898 r.
Pozostali w głębokim smutku żona, siostry i bracia zapraszają, krewnych, przyjaciół, kolegów i znajomych zmarłego na żałobne nabożeństwo, odbyć się mające w kościele św. Karola Boromeusza na Powązkach d. 1 -go maja, t. j. we wtorek, o godzinie 11-ej przed południem, oraz na na wyprowadzenie zwłok, zaraz po skończonem nabożeństwie, na cmentarz miejscowy.

Osobne zaproszenia rozsyłane nie będą.  
 
Gazeta Kaliska 1900 nr. 128

Do sprzedania dobra PONIATÓW bez serwitutów, położone w gubernji Kaliskiej, pod Wartą. Rozległość 24 1/2 włóki, w tem 3 włóki dwukośnyeh łąk; pokłady torfu opałowego; ziemia pszenna; budynki i inwentarze żywe i martwe kompletne; odstawa buraków do cukrowni Cielce, o 6 wiorst odległej. Dwór obszerny murowany; rozległy park ze starodrzewu; ogród owocowy, przynoszący do 1000 rubli; 7 stawów zarybionych. Od Błaszek, stacji projektowanej kolei Kaliskiej, wiorst 14. Wiadomość: Warszawa, kancelarja rejenta W iśniewskiego, w Sądzie okręgowym u p. Wiśniewskiego, lub na miejscu w Poniatowie, przez Wartę. Pośrednictwo wyłączone.
  
Gazeta Kaliska 1901 nr. 24

W dom. Poniatowie pod Wartą, z powodu parcelacji sprzedaje się 650 sztuk owiec i 130 jagniąt styczniowych, konie, woły, krowy, martwy inwentarz, oraz torfiarka prawie nowa parokonna.

Gazeta Kaliska 1901 nr. 53

Dom. Poniatów, przez Wartę, poszukuje od 1 kwietnia Zdolnego ogrodnika na ordynarją. Wiadomość u W-go Szarzyńskiego, ul. Browarna, dom Wegnera, lub na miejscu.
 
Gazeta Kaliska 1901 nr. 170

Dom. Poniatów poczta Warta, poszukuje Stadnika rocznego rasy Simmenthal.

Gazeta Kaliska 1901 nr. 231

Dziczki jabłonek jednoroczne, silne, od 8— 12 rb. Za 1000, do odstąpienia w dom. Poniatów,
poczta Warta, gubernia kaliska.

Gazeta Kaliska 1902 nr. 72

Jest do sprzedania każdego czasu Folwark Poniatów w gub. kaliskiej, 10 wiorst od m. Warty, 5 w. od cukrowni Cielce, rozległości 7 i pół włók, w tem łąki mórg 50 z torfem opałowym, ogrodu
owocowego mórg 6., parku mórg 5; 5 stawów; ziemia pszenna; przytem są stałe dochody; dwór obszerny murowany. Wiadomość w Poniatowie pod Wartą w administracji lub u p. Szarzvńskiego w Kaliszu.


Gazeta Kaliska 1903 nr 114

Dom. Poniatów zawiadamia, że ma letnie mieszkania do wynajęcia. Bliższych informacji udzieli W-na Pani Siemaszko w Kaliszu, ul. Łazienna dom. w-e j Mereckiej, od 2 do 4.

Gazeta Kaliska 1903 nr 132

Dom. Poniatów ma do odstąpienia 200 korcy kartofli „Dobery“

Sport: Tygodnik Ilustrowany 1904 nr 5

Myślistwo.
Z kniej i pól.
W Poniatowie, u p. Rudnickiego, d. 9. stycznia r. b. na polowaniu zabito: 79 zajęcy, 1 lisa i 10 kuropatw. Królem polowania był p. Zygmunt Żelisławski.


Gazeta Kaliska 1904 nr 22

W Poniatowie u p. Rudnickiego 9 b. m. zabito: 79 zajęcy, 1 lisa i 10 kuropatw. Królem polowania był p. Zygmunt Żelisławski.

Gazeta Kaliska 1904 nr 28

Dom. Poniatów ma do sprzedania 300 centnarów dobrego siana Wiadomość w administr. „Gazety Kaliskiej”.

Gazeta Kaliska 1904 nr 218

Zgon. We wsi Poniatowie, gub. kaliskiej, zmarł ś. p. Józef Mikołaj Rola-Gadomski, były sędzia śledczy m. Kalisza, przeżywszy lat 63.


Gazeta Kaliska 1904 nr 218

Ś. p. Józef Mikołaj Rola-Gadomski, Magister prawa i administracji, student b. Szkoły Głównej, b. sędzia śledczy m. Kalisza; po długich cierpieniach opatrzony Św. Sakramentami, zmarł dnia 7-go sierpnia 1904 roku we wsi Poniatowie, gub. kaliskiej, przeżywszy lat 63. Wyprowadzenie zwłok nastąpi dnia 11-go sierpnia o godzinie 11-ej rano, do kościoła parafjalnego w Goszczanowie, skąd po odprawionem nabożeństwie zwłoki będą pochowane w grobie rodzinnym Rudnickich w tejże parafji. Pozostała żona, syn, córka i zięć zapraszają na te smutne obrzędy znajomych i życzliwych. Osobne zaproszenia rozsyłane nie będą.


Gazeta Kaliska 1906 nr 161

Ś. p. Julja z Madalińskich Polkowska, b. właścicielka dóbr Poniatów, po krótkich cierpieniach zakończyła życie dnia 10 czerwca 1906 r., przeżywszy lat 70. Wyprowadzenie zwłok na cmentarz katolicki nastąpiło we wtorek o godz. 6-ej wieczorem, dziś zaś, dnia 13 czerwca, o godz. 10-ej rano odbędzie się nabożeństwo żałobne w kościele św. Mikołaja, na które pozostała rodzina zaprasza krewnych, przyjaciół i znajomych.

Gazeta Kaliska 1906 nr 332

Z Goszczanowa. (Kor. wł.) W d. 24-ym listopada zapowiedziane zebranie w dworze Poniatowskich w kwestji palącej—otwarcia ochronki, zostało uwieńczone pomyślnym skutkiem. Mieliśmy jasny dowód, że rozdziału, rozdźwięku między ludem a dworem nie będzie, skoro obywatelstwo wzniesie się ponad swą kastowość. Zebranie zagaił zacny ks. proboszcz K. Przeździecki pięknem przemówieniem, w którem wykazał w sposób popularny konieczność oświaty i zachęcił do spełnienia czynu patrjotycznego—założenia wyżej wzmiankowanej instytucji. Przemawiali również pp.: Rudniccy (senjor i junjor). Godną uznania jest praca p. Rudnickiego (junjora), właściciela Poniatowa, i jego ofiarność w celu zdrowego uświadamiania ludu. Lud ten wykazał licznemi zapisami wysokie zrozumienie tego rodzaju instytucji. Szczególniejszą w tym kierunku inteligencją wyróżnia się kowal Jagielski. Jeden z uczestników.


Gazeta Kaliska 1907 nr 19

Dom. Poniatów przez Wartę ma do wydzierżawienia 12 stawów, zupełnie urządzonych.


Gazeta Kaliska 1907 nr 289

W Dom. Poniatowie są do sprzedania ładne krowy po wycieleniu.


Gazeta Świąteczna 1914 nr 1724

Potrzebne są używane narzędzia muzyczne dęte. Kto je ma do zbycia, niech porozumie się ze Stanisławem Strójwąsem w Poniatowie, poczta Warta, w guberńji kaliskiej. Osoby zaś, które się już zgłaszały, a mianowicie: czytelnik z lubelskiego i ksiądz z płockiego, który ma dobór 25 narzędzi muzycznych, proszeni są o przysłanie do tegoż Strójwąsa dokładnego adresu, aby można było się z nimi porozumieć.

Rozwój 1919 nr 326

Straże ogniowe w powiecie tureckim znajdują się w następujących miejscowościach: w Dobrej, Słodkowie, Szadowie Pańskim, Orzeszkowie, Tokarach, Poniatowie, Witowie, Turku, Zimotkach, Boleszczynie i Malanowie. Strażom tym udzielono z funduszów ubezpieczeń wzajemnych zasiłków na sumę 9,700 mk.


Obwieszczenia Publiczne 1921 nr 76

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
10) Andrzeju Piekielnym, współwłaśc. pozostałych części 2 działek gruntu z maj. Poniatów i współwłaśc. pozostałej części folw. Poniatówek B, pow. Tureckiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 21 kwietnia 1922 r. w kacelarji notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 1

Notariusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
10) Andrzeju Piekielnym, współwłaśc. pozostałych części 2 działek gruntu z mająt. Poniatów i współwł. pozostałej części folw. Poniatowek B, pow. Tureckiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 21 kwietnia 1922 r. w kancelarji notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu.
 
Ziemia Sieradzka 1922 nr 8

1) Józef Kobierzycki.
Turczynki Goszczanowskie.
Opowiadanie historyczne.
Wieczór był ciepły i cichy z końcem maja 1648 r., a kto żył zarzywał spokoju po dniu przy pracy spędzonym — słychać było granie żab, gdzieś z oddali poryki bydła spędzanego z pastwiska, a na ganku modrzewiowego dworu w Poniatowie siedział Imci Pan Adam Poniatowski, stolnik sieradzki z żoną i synem jedynakiem Stanisławem. Doszły i tu już wieści o klęskach w rebelii kozackiej poniesionych, o trwodze co szła od wschodnich kresów, gdzie zagrażał najazd Tatarów. Pochylił czoło w trosce i zadumie pan stolnik, bo coraz natarczywiej stało się widocznem, że jedynak lada chwila będzie musiał spieszyć na kresy zasłonić piersią swą zagrożoną Ojczyzną. Zadumę stolnika przerwał, tentent pędzącego szybko konia, a w bramie wjazdowej ukazał sią za chwilę jeździec Imci Pan Jerzy Jeruzalski, pisarz m. Sieradza. Zerwał się stolnik, by powitać nieoczekiwanego gościa, lecz ten srodze strapiony wyszeptał zaledwie: „Król Jegomość Władysław nie żyje", i zdawszy konia pachołkowi usiadł obok gospodarza.
Żałoba padła na wszystkich, bo do okropności rebelii kozackiej przybywały niepokoje, bezkrólewia i jasnem się stało, że cała szlachta musi stanąć pod bronią by odeprzeć najazdy i pokonać bunty. To też zawrzało życie w Poniatowie, gotował się Stanisław Poniatowski ażeby stanąć w bratnich szeregach, a rodzic jego pospieszył do Szadku na sejmik województwa, który go wybrał posłem na Sejm do Warszawy.
Trzydziesto tysięczna armja polska zgromadziła sią pod Zbarażem pod wodzą Ks. Jeremiego Wiśniowieckiego.
Tyle zaledwie zdołano na prędce wysłać, by bronić Rzeczypospolitej przed najazdem kozaków rebeliantów i sprzymierzonych z nimi Tatarów. Było to jednak czoło rycerstwa zachartowanego w licznych wyprawach, a wraz z wodzem postanowili oni raczej umrzeć co do jednego, jak cofnąć się w popłochu. I nastąpiło znane z dziejów ojczystych długie, bo sześciotygodniowe oblężenie Zbaraża, przez 300,000 armję kozacko-tatarską, której w otwartym polu Polacy sprostać by nie mogli. Dzień za dniem schodził na krwawych bojach, a armja polska wstrzymywała na swych barkach najazd sił wrażych — poczęło braknąć śpiży — zdobywano ją w częstych wycieczkach na nieprzyjacielu — zjedzono konie, ale trwano wyczekując odsieczy. Wysłano dzielnego Jana Skrzetuskiego po przez moczary i bagna przylegające, by dążył do króla Jana Kazimierza po odsiecz, lecz odsiecz nie przybywała, a słabsi na duchu przepowiadali, że Skrzetuskiego pojmano. W tej rozterce ducha pomyślano pewnej ciemnej nocy o nowej wycieczce, by zasięgnąć języka i przepłoszyć oblegających. Gorącego serca, a rycerskiego animuszu młody Stanisław Szreniawa Poniatowski, wraz z kilkudziesięciu sieradzanami, na których czele staje Jan Korabita Kobierzycki, pułkownik dragonii królewskiej wychylają się po za wały. Podjazd idzie cicho i podsuwa się pod obóz nieprzyjacielski. Mgła i drobny deszcz padający sprzyjają napadowi. Gromki okrzyk wywołuje popłoch wśród Tatarów i na rozespanych spada jak huragan polski zastęp rycerzy. Pierzchają Tatarzy w nieładzie, po chwili jednak sąsiednie oddziały przybywają pierzchającym z pomocą i oddział nasz jest otoczony zewsząd przeważającemi siły. Trzeba się cofać porwawszy kilku do niewoli, by nie zginąć od przemocy. Na pomoc cofającym się spieszy z Zbaraża chorągiew pancerna i nasi rycerze wpadają między polskie okopy, cel wycieczki osiągnąwszy. Niestety kilku towarzyszy nie doliczono się, a między nimi, Stanisława Poniatowskiego. Nadaremno nazajutrz wysłano parlamentarzy proponując wzamian Poniatowskiego curzyka tatarskiego. Poniatowski zginął bez śladu. (d. c.n.).   

Ziemia Sieradzka 1922 nr 9

2) Józef Kobierzycki.
Turczynki Goszczanowskie.
Opowiadanie historyczne.
(Ciąg dalszy)
W szerokim stepie i wśród nocnej ciszy ocknął się z omdlenia Stanisław Poniatowski, unoszony na posłaniu między dwoma końmi, przez pędzącego na wschód Tatara. Zrozumiał położenie, był w niewoli. Kiedy i gdzie zajechał nie wiedział, bo znowu rany spowodowały omdlenie, gdy zaś otworzył oczy, przy nim siedział jakiś starzec w zawoju, który podawał mu chłodzący napój. Długo trwała rekonwalescencja, a gdy wreszcie mógł chodzić, wezwano go przed oblicze hana krymskiego i przez tłomacza dowiedział się, że spodziewają się za niego dużego
okupu, uważając go za młodzieńca wielkiego rodu i bogatej fortuny. Młodzian był nad podziw urodziwy, wysokiego wzrostu, kształtnej postaci o twarzy regularnej ozdobionej wysokim czołem i kruczą czupryną o niebieskich oczach, w którą płonęła tęsknota za uroczą wolnością, pomimo woli zwracał na siebie uwagę otoczenia i wywoływał podziw wśród licznego dworu hana krymskiego. Zostawiono mu prawie zupełną swobodę nie pędząc go do pracy, mógł więc młody rycerz swobodnie krążyć, byle na noc zjawić się do więzienia. Najchętniej chodził on na cmentarz muzułmański, by tam w ciszy zdała od gwaru oddać się marzeniom o dalekiej ojczyźnie. Już trzy miesiące upłynęły od chwili dostania się do niewoli, a z kraju nie dochodziły go żadne wieści, był więc coraz smutniejszy, choć zdrowie i siły powróciły mu zupełnie.
(d. c.n.).

Ziemia Sieradzka 1922 nr 10

3) Józef Kobierzycki.
Turczynki Goszczanowskie.
Opowiadanie historyczne.
(Dokończenie).
W przedwieczornej godzinie miesiąca września siedział Stanisław zadumany u stóp kamiennego ciosu, gdy nagle głosy jakieś przerwały mu zadumę. Przed nim stały trzy postacie niewieście, całe owinięte w jasne szaty, a z poza przejrzystej zasłony patrzyły nań czarne jak noc i pełne uroku oczy trzech młodych turczynek. Były to córki hana Sulejka i Fatyma i ich opiekunka. Posłyszały one o młodym  urodziwym niewolniku i zaszły na cmentarz pod pozorem modlitwy, by przekonać się osobiście o prawdzie głoszącej jego urok. Stały teraz bezradnie i z
zapartym oddechem patrzyły nań nie śmiąc mu dać zwyczajowej jałmużny, taki zdawał im się pański i rycerski mimo skromnej więźnia odzieży. Przemogła się wreszcie Sulejka i przemówiła doń słów kilka, których treść zaledwie Stanisław odgadł a on, kłaniając się nizko z ręką na sercu posłał jej westchnienie, z jego oczu zaś wyczytała Sulejka głębokie wrażenie, jakie na nim wywarła. Odtąd codziennie o tej samej godzinie przychodziły księżniczki na cmentarz, gdzie już oczekiwał na nie nasz rycerz i zawiązała się jedyna w swoim rodzaju sytuacja, bo obie zakochały się w Stanisławie, a on nie wiedział do której zwrócić afekt co zagościł w jego sercu.
Tymczasem w Poniatowie zagościła troska ponura, bo stolnik pomimo wszelkie starania, pomimo osobistej bytności w Kamieńcu Podolskim, gdzie kupcy ormiańscy obiecywali mu pomoc w wykupie syna — napróżno oczekiwał wieści ze wschodu i gdy już po wiktoryi pod Beresteczkiem przyszło mu w r. 1652 pewne uspokojenie a o jedynaku słuch zupełnie zaginął, powziął stolnik zamiar zbudowania w Goszczanowie kościoła na wyniosłej górze, gdy zaś miał zejść bezpotomnie, marzył cały majątek zapisać temuż kościołowi.
Nadeszła chwila poświęcenia kościoła. Zgromadziły się liczne tłumy ludu, wielu ziemian i celebrujący ks. biskup w otoczeniu licznego duchowieństwa i gdy nabożeństwo się kończyło, nagle przed kościołem wszczął się jakiś zgiełk — ciekawe spojrzenia pobiegły do drzwi wchodowych a w nich ukazał się rycerz prowadzący pod rękę dwie niewieście postacie w wschodnich strojach i podążył przed wielki ołtarz, by podziękować Bogu za szczęśliwy powrót do ziemi ojczystej i rodziny, gdy skończył modły runął wraz z towarzyszkami do stolnikostwa Poniatowskich siedziących w Kolatorskiej ławie tuż obok wielkiego ołtarza. Któż opisze zdumienie i radość rodziców, podziw sąsiadów, kleru i ludu, gdy Stanisław już w Poniatowie począł opowiadać dziwne losów koleje, jak to; towarzyszące mu dwie księżniczki tatarskie ułatwiły mu ucieczkę przez stepy z Krymu, jak towarzyszyły mu wiernie w drodze i oświadczyły, że nie chcą mieć innej ojczyzny prócz Polski i z nim dzielić dolę i niedolę dalszego życia. Sute przyjęcie wyprawione zarówno dla duchowieństwa, sąsiadów jak i dla ludu, zakończyło ten dzień radosny, w Poniatowie. W najbliższym zaś czasie księżniczki przyjęły wiarę św. katolicką; z nich Sulejka stanęła na ślubnym kobiercu z ukochanym Stanisławem. Druga siostra Fatyna żyła przy nich czas jakiś, aż tęsknota za krajem i suchoty przecięły jej młody żywot.
Pokazują do dzisiaj w Goszczanowie zabalsamowane ciało, to Stanisław Poniatowski, tak uczcił swą żonę z którą miał trzy córki: Konstancję Psarską, Annę Repniewską i Ludwikę Gałecką, kasztelanową wieluńską oraz synów: Mateusza, kasztelana łęczyckiego i Andrzeja, dziedzica Poniatowa i Miłaczewa.
KONIEC.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 39

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
9) Józefie Ignaszaku, współwłaśc. działek gruntu Nr. 8, przestrzeni 5 dzies. 709 sąż. i Nr. 9, przestrzeni 5 dzies. 1529 sąż. z maj. Poniatów cz. II, pow. Tureckiego;
11) Józefie Ludwiczaku, właśc. działki gruntu przestrzeni 2 dzies. 1760 sąż. z maj. Poniatów cz. I, pow. Tureckiego;
12) Antonim Witaszczyku, współwłaśc. działki gruntu przestrzeni 5 dzies. 694 sąż. z maj. Poniatów cz. I, pow. Tureckiego;
15) Katarzynie Pingot, właśc. działki gruntu przestrzeni 4 dzies. 197 sąż. z maj. folwark Poniatów 1. A., pow. Tureckiego.
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych, wyznaczony został na d. 25 listopada 1922 r. w kancelarji notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 41

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
10) Kazimierzu Kamińskim, właśc. 7 dzies. 1956 sąż. z maj. Poniatów cz. III, pow. Tureckiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został w kancelarji hipotecznej w Kaliszu na d. 4 grudnia 1922 r. i w tym dniu osoby interesowane stawić się winny w tymże wydziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 57

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
1) Michale Gaju, właśc. dwóch działek gruntu z majątku Poniatów cz. I, pow. Tureckiego, zaw. pow. 2 dzies. 1350 sąż. i 3 dzies. 2024 sąż.;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 28 stycznia 1923 r. w kancelarji notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu.

Gazeta Świąteczna 1923 nr 2191

Józef Wiśniewski, syn Franciszka, zapasowiec, wzięty na wojnę w r. 1914, zaginął. O wiadomość prosi żona Marcjanna Wiśniewska w Poniatowie, gm. Goszczanowie, poczta Lisków.


Echo Tureckie 1924 nr 30

Subsydjum dla Straży Ogniowych Ochotn. pow. Tureckiego.
Dnia 4 sierpnia 1924 r., na zasadzie uch­wały Wydziału Powiatowego specjalna Ko­misja w osobach p. p. Insp. Ubezp. Łętowskiego i Insp. Sam. Glądały, dokonała podziału subsydjum Sejmiku Powiatowego dla Straży ogniowych pow. Tureckiego 1500 zł. a mianowicie: Związkowi Florjańskiemu w Warszawie 120 zł., Redakcji „Przegląd Pożarniczy" 50 zł., Strażom Ogniowym: w Turku 200 zł. Szadowie 100; po 50 zł. w Uniejowie, Do­brej, Orzeszkowie, Poniatowie, Miłkowicach, po 30 zł. Grodzisku, Drozdowie Chwalborzycaeh, Czepowie, Świnicach, Wilamowie, Wieleninie, Witowie, Niewieszu, Niemysłowie, Pęczniewie, Socha, Cielcach, Ustkowie, Kowale-Pańskie, Wietchininie, Mikulicach, Tokarach, Milejewie, Goszcza­nowie, Jeziorsku, Skęczniewie, Piekarach, Boleszczynie, Psarach i Luboli.
Straży w Kaczkach, jako nie funkcjonu­jącej zapomogi nie przyznano. Straży dwor­skiej w Malanowie, nie wykazującej żadnej działalności, która 1923 r. otrzymała 126 milj. mk. z ubezpieczeń na kupno węży, z tych względów subsydjum nie przyznano.
Straży w Słodkowie nie funkcjonującej, która również otrzymała z ubezpieczeń w naturze węża i od p. Sznerra sikawkę, dla tego również nie subsydjowano.
Powyższy podział został zaaprobowany przez Wydział Powiatowy, na posiedzeniu dnia 5 września r.b. Przeto straże, którym przyznano subsydjum, mogą je otrzymać z Kasy Pow. Zw. Komunalnego, w każdym czasie, w godz. urzędowych, przez osoby pisemnie upoważnione, od odnośnych Zarządów Straży.
T. O.

Echo Tureckie 1925 nr 20

Nieszczęśliwy wypadek.
Dnia 13 maja r. b. podczas karmienia konia został uderzony kopytem w bok, gospodarz Jan Nowak mieszkaniec wsi Po­niatów gm. Goszczanów tak nieszczęśliwie że po pół godziny wyzionęł ducha, pozostawiając żonę i dzieci. W. F.


Obwieszczenia Publiczne 1926 12

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
3) Stanisławie Marciniaku, właśc. 10 m. z maj. Poniatów, cz I i 16 m. 150 pr. z maj. Goszczanów, pow. tureckiego:

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na d. 16 sierpnia 1926 r., w którym to dniu osoby interesowane winny zgłosić swoje prawa w tymże wydziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1926 nr 40


Na zasadzie postanowienia Województwa z dnia 30.5.1926 r., L. B. P. 2891/2 wciągnięto do rejestru stowarzyszeń i związków Nr. 1278 „Tow. Straży Ogniowej Ochotniczej" w Poniatowie.


Echo Tureckie 1926 nr 43

Podział subsydjum Sejmiko­wego na Straże pożarne w powiecie Tureckim.
Zarząd Okręgowego Związku Straży Po­żarnych pow. Tureckiego, na posiedzeniu odbytem 18 wszęśnia r. b., dokonał podzia­łu subsydjum uchwalonego przez Sejmik Powiatowy na cele pożarnictwa. Przyzna­no zasiłki następującym strażom; Tureckiej 1.000 zł., jako zaczątek kapitału na budowę remizy; Dobrskiej, Uniejowskiej, w Brodni, Orzeszkowskiej, Popowskiej, (przy szkole rolniczej) Szadowskiej i w Kowalach—Pańskich po 300 zł. z zaznaczeniem dla tej os­tatniej straży, że subsydjum ma być użyte wyłącznie na spłatę długu zaciągniętego na budową remizy; Jeziorskiej i Słodkowskiej po 250 zł., Cisewskiej, Chorzepińskiej, Milejewskiej, Psarskiej i w Rzymsku—Jelni po 200 zł. Lipnickiej; i Zielęcińskiej po 150 zł. oraz Czepowskiej takąż sumę specjalnie na kupno wozu rekwizytowego i węży. Niemysłowskiej, Wilamowskiej i Witowskiej po 100 zł.
Pozatem przyznano 15 strażom od 100 do 300 zł., z warunkiem wypłacenia subsydjum o ile straże te dopełnią formalności żą­danych okólnikiem Zarządu Związku Okrę­gowego z dn. 16 lipca r. b. za Nr. 2. Wykaz tych straży jest następujący: straż w Brodni i Luboli po 300 zł; w Grzybkach, Goszczanowie i Wieleninie po 200 zł.; w Piekarach i Tokarach po 150 zł.; Boleszczyńskiej Grodziskiej, Miłkowickiej, Mikulickiej, Niewieskiej, Pęczniewskiej, Ponia­towskiej, Świnickiej i w Sosze po 100 zł. Osobnie rozdzielono 7450 złotych.
Odmówiono zasiłku 6 strażom, a mianowicie: w Cielcach, Chwalborzycach, Mala­nowie, Sendowie i Wietchininie z powodu bądź bezczynności tych straży, bądź też z braku należytej organizacji.
Po odbiór zasiłków Zarządy Straży zgło­szą się do Pow. Kasy Komunalnej w mie­siącu grudniu 1926 r. z należytemi upo­ważnieniami.

Tomasz Glądała.


Echo Tureckie 1926 nr 48

Ogłoszenia drobne.

Józef Pawlak roczn. 1902, z kol. Poniatów gminy Goszczanów, zagubił książeczkę wojskową wydaną przez 3 pułk Lotniczy.


Echo Tureckie 1927 nr 13

Stanislaw Steczek.
Bogactwo materjału archeolo­gicznego w pow. tureckim.
Dokończenie.
W poprzednim artykule wymieniłem zna­ne mi stacje archeologiczne powiatu a więc:
5) Kiki, urny łużyckie, nie badano.


(...) Pomiędzy Poniatowem a Goszcza­nowem, głosi legenda, ma znajdować się podziemne przejście. (...)

Echo Tureckie 1927 nr 48

Nowe Spółki melioracyjne.
W dniu 16 i 17 listopada r. b. przy udzia­le Komisarza Starostwa Tureckiego do spraw wodnych p. Nowakowskiego W. i Inżyniera Powiatowego p. Czerkaskiego A. zostały zatwierdzone trzy nowe spółki wod­ne, a mianowicie: w Poniatowie, gm. Gosz­czanów, Straczanowie i Zadębowie, gm. Ostrów—Wartski.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 1

Ogłoszenie.
Starostwo Tureckie podaje do wiadomości publicznej, iż dnia 16 listopada 1927 r. na zasadzie postanowień art. 222 (3) Ustawy Wodnej z dnia 19 września 1922 r. Dz. U. R. P. Nr. 102 poz. 936, zatwierdziło Statut „Spółki Wodnej Poniatów", z siedzibą w Poniatowie, gm. Goszczanów.
Statut Spółki z datą 16 listopada 1927 r. wpisano do rejestru pod L. 16.
Turek, dnia 30 listopada 1927 roku.

Starosta (—) L. BORYSŁAWSKI.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 1

Ogłoszenie.
Okręgowy Urząd Ziemski w Piotrkowie podaje do publicznej wiadomości, że Okręgowa Komisja Ziemska w Piotrkowie na posiedzeniu w dniu 23 lutego 1927 roku postanowiła:
1) wniosek gospodarzy wsi Goszczanów, gminy Goszczanów, pow. Tureckiego z dnia 22. 1. 1924 r. w przedmiocie scalenia ich gruntów — zatwierdzić,
2) ustalić obszar scalenia w składzie: I a) obecnie należących do przyszłych uczestników scalenia wpisanych do tabeli likwidacyjnej wsi Goszczanów o powierzchni około 612 ha, b) wpisanych do tabeli nadawczej wsi Goszczanów - Poduchowny o powierzchni około 58 ha, c) części gruntów Kolonji Poniatów część I-a o powierzchni około 26,71 ha, objętych księgą hipoteczną majątku Poniatów część I-a, a należących do S-rów Michała i Józefy Gaj, Marcina Gawrona, S-rów Tomasza Tabaki i Jadwigi Tabaki, Janickiego Wawrzyńca, Chabina Wojciecha, Kieleka Michała, d) części kolonji Poniatów A część I-a. o powierzchni około 43,04 ha, objętych księgą hipoteczną nieruchomości ziemskiej Poniatów I-a, a należących do Pawlaka Jana, Dulasa Józefa, Dulasa Stanisława, Wypyszyńskiego Michała, Wypyszyńskiego Wawrzyńca, Frankiewicza Józefa, Wypyszyńskiego Jana s. Michała, e) części kolonji Goszczanów o powierzchni około 34,08 ha, objętych księgą hipoteczną nieruchomości ziemskiej Goszczanów obecnie należących do Wypyszyńskiego Michała, Wawrowskiego Jana, Kuropatwy Jana, Marciniaka Wawrzyńca, f) części kolonji Aleksów, o powierzchni około 53 ha, objętych księgą hipoteczną majątku Aleksów, a należących do Wawrzyńca Wypyszyńskiego, Czarnka Jana s. Tomasza, Franciszka Michalaka, Jana Marciniaka, Franciszka Pawlaka, Kazimierza Gaja, Tomasza i Wiktorji małż. Gajów, Jana Dulasa, Tomasza i Marjanny Płońskich i Marcina Kozielskiego.
Orzeczenie to utrzymane zostało w mocy orzeczeniem Głównej Komisji Ziemskiej z dnia 25 sierpnia 1927 roku.

Okręgowy Urząd Ziemski w Piotrkowie.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1929 nr 10

Ogłoszenie.
Okręgowy Urząd Ziemski w Piotrkowie podaje do publicznej wiadomości, że orzeczeniem z dnia 6 lipca 1928 roku
postanowił:
1) zatwierdzić wniosek Powiatowego Urzędu Ziemskiego w Turku z dnia 11 czerwca 1928 roku Nr. 835,
2) rozszerzyć obszar scalenia wsi Goszczanów, gm. Goszczanów, pow. tureckiego przez włączenie:
1) około 3,5 ha gruntów parafji Goszczanów;
2) około 20,0 ha gruntów stanowiących część kolonji Aleksów, należących do sukcesorów Józefa Michalaka i S-rów Antoniny Sukiennikowej;
3) około 9 ha gruntów wsi Poniatów, będących w posiadaniu Michała Kurzawy, Jana Sobieraja, Pawła Ostaszewskiego, Józefa Ossolskiego, Jana Solarczyka, Antoniego Nowaka, Stanisława Similaka, Leona Jeżewskiego, Piotra Strzelczyka, Marcina Rębowskiego, Stanisława Grabarczyka, Marjanny Krawczyk, Michała Rzeźniczaka, Jana Nowaka, Józefa Habir, Pawła Nowakowskiego, Stanisława Augustyniaka i Józefa Nowaka;
4) trzy działki gruntów z kolonji Poniatów I należąca do S-rów Marciniaka Stanisława, Oleszczyka Tomasza, Tabaki Michała i Leszczyńskiego Józefa o powierzchni około 5 ha;
5) część gruntów hipotecznych kolonji Goszczanów, należacych do S-rów Antoniny Sukiennikowej, Janickiego Baltazara, Jana Juszczaka, Jana Misia i S-rów Marciniaka Stanisława;
6) gruntów Pawła Kremerysa ze wsi Rzężawa oraz gruntów kolonji Stojanów należących do Franciszka Szewczyka, Józefa Bażanta, Józefa Maciejewskiego, Pawła Kremerysa, Michaliny Klesta, Józefa i Antoniny Pawlaków, Józefa Staszczyka, Jana Felisiaka, Michała Jeziorskiego. Franciszka Pustelnika, Jana Ogłoza, Józefa Zamojskiego i Józefa Olbińskiego o przestrzeni około 30 ha w celu wyprostowania granicy obszaru scalenia ze wsią Rzężawa i kolonją Stojanów.
Orzeczenie to zostało utrzymane w mocy orzeczeniem Ministra Reform Rolnych z dnia 18 stycznia 1929 r.
Z p. Prezesa: (—) Lipski
Naczelnik Wydziału.

Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 17

Postępowania spadkowe.
Notarjusz przy wydziale hipotecznym Sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowa­nia spadkowe po zmarłych:
4. Michale Krawczyku, współwłaścicielu działek gruntu, mianowi­cie: działki Nr. 12 o pow. 3 ha 6394 metr. z maj. Poniatów, pow. tureckie­go i z maj. Poprężniki, pow. tureckiego, ozn. Nr. 7, o pow. 1 ha 6777 metrów:

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 11 września 1929 roku w kancelarji notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu.

Echo Tureckie 1929 nr 49

Zawody strażackie.
W dniu 10 listopada 1929 r. odbył się Zjazd Rejonowy Straży Pożarnych w Je­ziorsku, gminy Ostrów Wartski, p. Turec­kiego. Na Zjazd ten przybyły 3 Straże, a mianowicie; ze wsi Grzybek, Jeziorska i Poniatowa. Kierował ćwiczeniami Komen­dant Straży z Warty. Straż z Grzybek wy­stawiła 5 strażaków, z Jeziorska 13 straża­ków.
Ćwiczenia z przyrządami jakoto sikawką przenośną, bosakami, drabiną drążkową i przystawną dokonano poprawnie, jak rów­nież biegi, marsze, mustra wypadły udatnie. Uczestnicy Zjazdu byli także na nabożeństwie w kościele, poczem p. Komendant 2 rejonu podziękował przybyłym na zawody członkom, wyraził ubolewanie, że na 9 Stra­ży przybyły tylko 3, zachęcał, aby więcej na przyszły Zjazd się stawiło.
W dniu 17 listopada 1929 r. odbyły się zawody strażackie 2 Rejonu. Okręgu Turec­kiego w Grzybkach, gm. Grzybki, p. Tu­reckiego. Przybyło do Grzybek 5 Straży, a mianowicie: z Grzybek, Goszczanowa, Poniatowa, Sochy, Witowa. —Ilość ogólna strażaków sięgała 33. Ćwiczenia z sikawką i innemi narzędziami ratunkowemi, mustre, alarm, słowem wszystko zostało dokonywa­ne sprawnie, wprost zadziwiająco. Udano się także do sąsiedniego miasta Warty przy dźwiękach orkiestry strażackiej z Warty, ze sztandarem na czele, do kościoła na nabo­żeństwo, gdzie kazanie miał Zakonnik, mó­wiąc parę słów o strażach, którym dzięko­wał że się łączą, zachęcając, abyśmy byli wytrwałymi, jak św. Florjan, abyśmy się nie swarzyli, a dawali drugim dobry przykład.
Na zakończenie tych zawodów p. Komendant 2 Rejonu dziękował za przybycie na zawody, zachęcał abyśmy byli wytrwałymi strażakami, bo robimy to dla dobra nas wszystkich i zapraszał na takie zawody w Czerwcu r. przyszłego. Ubolewał p. Komendant, że na 9 straży w Rejonie, taka nikła garstka nas tylko przybyła.
Ja zaś strażak niżej podpisany, ceniący godność strażaka ochotnika i dobro bliźnie­go ponad wszystko, daję naganę i strofuję straże wiejskie, że tak sobie lekcewa­żą takie zawody strażackie wspólne, gdzie się poznaje nauki, praktyczne ćwiczenia, wskazówki wyszkolenia w pożarnictwie, że serce się raduje, niemam słów do napisa­nia o radości tej co się widziało na tych zawodach. A Straże nasze co zrobiły? Na 9 straży z rejonu, to aż 33 strażaków przybyło. Wstyd, hańba druhowie strażacy.— Wszyscy, którzy pracujecie na tej niwie, przecież jesteśmy ochotnikami, a skoro jestem ochotnikiem, to samo przez się powin­niśmy dbać o zawody.
Jabym prosił Związek Okręgowy w Tur­ku, aby raczył dać naganę Strażom 2 rejo­nu, aby nie lekceważyły tak drogiej naszej Straży, aby na przyszłość były czulszemi.— Prosiłbym, aby to moje pisanie w „Echu Tureckiem" wydrukować, aby wiedzieli dru­howie strażacy, że są ludzie co pracują dla dobra bliźniego, nie niszczyć, nie podpalać lecz braci swych ratować. Czołem!
S. STRÓJWĄS Sekretarz Straży Poniatowskiej

Obwieszczenia Publiczne 1932 nr 63

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępo­wania spadkowe po zmarłych:
9) Helenie Jagielskiej, współwłaścicielce osady Poniatów Jagiel­skiego, pow. turecki;

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 17 lutego 1933 roku w kancelarji notarjusza Bzowskiego w Kaliszu.

Echo Łódzkie 1932 sierpień

Zawzięty chłop. Krwawa zemsta po 6 latach. Sieradz, 19 sierpnia. Onegdaj został przywieziony do szpitala Sejmikowego w Sieradzu Józef Pustelnik mieszkaniec wsi Poniato, gm. Goszczanów, pow. tureckiego z przestrzelonemi nogami. Józef Pustelnik przechodził przez wieś wraz z dwoma kolegami. W pewnej chwili przejeżdżał na rowerze Ignacy Lament zam. we wsi Strachanów gm. Ostrów Warcki i z odległości 20 metrów począł strzelać z rewolweru do Pustelnika, który począł uciekać, lecz po 4-tym strzale przewrócił się otrzymawszy postrzał w obie nogi. Lament udał się natychmiast na posterunek meldując, że został napadnięty i zabił Pustelnika. Policja udała się na miejsce i całą sprawę wyjaśniła zaś zbrodniarza osadziła w areszcie. Jak wykazało dochodzenie, przed 6-ciu laty na zabawie w Strachanowie u niejakiego Włodarskiego Pustelnik posprzeczał się z Lamentem o pewną dziewczynę i od tego czasu pałał on zemstą. Po 4-letnim pobycie na robocie w Belgii nabył rewolwer i zapowiedzianej zemsty dokonał.

Echo Sieradzkie 1932 21 sierpień

Zawzięty chłop.
Krwawa zemsta po 6 latach.
Onegdaj został przywieziony do szpitala Sejmikowego w Sieradzu Józef Pustelnik mieszkaniec wsi Poniato, gm. Goszczanów, pow. tureckiego z przestrzelonemu nogami.
Józef Pustelnik przechodził przez wieś wraz z dwoma kolegami. W pewnej chwili przejeżdżał na rowerze Ignacy Lament zam. we wsi Strachanów gm. Ostrów Warcki i z odległości 20 metrów począł strzelać z rewolweru do Pustelnika, który począł uciekać, lecz po 4-tym strzale przewrócił się otrzymawszy postrzał w obie nogi.
Lament udał się natychmiast na posterunek meldując, że został napadnięty i zabił Pustelnika. Policja udała się na miejsce i całą sprawę wyjaśniła zaś zbrodniarza osadziła w areszcie.
Jak wykazało dochodzenie, przed 6-ciu laty na zabawie w Strachanowie u niejakiego Włodarskiego Pustelnik posprzeczał się z Lamentem o pewną dziewczynę i od tego czasu pałał on zemstą. Po 4-letnim pobycie na robocie w Belgji nabył rewolwer i zapowiedzianej zemsty dokonał.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 18

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 17 sierpnia 1933 r. Nr. SA. II. 12/8/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Tureckiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 14 sierpnia 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) — postanawiam co następuje:
§ 1.
II. Obszar gminy wiejskiej Goszczanów dzieli się na gromady:
9. Poniatówek, obejmującą: wieś Poniatów, kol. Poniatów Dwór, kol. Poniatów sz. I. i II. i kol. Poniatów III.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Tureckiemu.
§ 3. 
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia go w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim. 
Wojewoda: 
w z. (—) A. Potocki 
Wicewojewoda.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 22

OBWIESZCZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 31 października 1933 r. L. SA. II. 12/8/33
o sprostowaniu błędów, powstałych przy ogłoszeniu w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim Nr. 18 z dnia 1. IX. 1933 r. poz. 227, str. 436 rozporządzenia Wojewody Łódzkiego z dnia 17. VIII. 1933 r. L. SA. II. 1278/33 o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu tureckiego na gromady.
-Na podstawie § 5 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 5 lipca 1928 r. w sprawie dzienników wojewódzkich (Dz. U. R. P. Nr. 72, poz. 648) zarządzam co następuje: Rozporządzenie Wojewody Łódzkiego z dnia 17. VIII. 1933 r. L. SA. II. 12/8/33 o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu tureckiego na gromady (Łódzki Dziennik Wojewódzki Nr. 18 z dnia 1. IX. 1933 r. poz. 227, str. 436) ulega następującym zmianom:
3) w § 1 p. II. skreśla się słowa: „9. Poniatówek, obejmującą: wieś Poniatów, kol. Poniatów-Dwór, kol. Poniatów sz. I i II, i kol. Poniatów III, a na ich miejsce umieszcza się: „9. Poniatów, obejmującą: wieś Poniatów, kol. Poniatów-Dwór, kol. Poniatów cz. I i II, i kol. Poniatów III".
(—) Hauke-Nowak.
Wojewoda.

Echo Tureckie 1934 nr 8

Z Poniatowa.

Z końcem ubiegłego miesiąca Koło Mło­dzieży Ludowej w Poniatowie wystawiło ucieszną sztukę p.t. „Królowa Przedmieścia". Publiczność dopisała nadspodziewanie, a wartoby przyjść i podziwiać wiejskich ar­tystów, którzy spisali się doskonale. Zazna­czyć należy, że wszystko to odbyło się dzię­ki niezwykłej sympatji, jaką się „Koło" cie­szy u p. Strójwęza, który mimo 70-ciu lat tam pracuje w organizacji i wypożyczył nam cały swój dom na urządzenie przedstawie­nia i zabawy. Daj mu Boże żyć jaknajdłużej i jaknajdłużej u nas pracować, a inni gospodarze żywo interesują się pracą w ko­le i z p. Jeżewskim mogą być wzorem dla gospodarzy innych wsi, że koło się rozwija i pracuje niemałą jest zasługą prezesa Stef. Juszczaka, u którego z braku świetlicy od­bywają się wszelkie zebrania. — I podkreś­lić musimy jeszcze to, że prowadzimy się sami od początku, nikt nam nie pomaga i to nas jeszcze więcej zaprawia w pracy nad sobą. Oby w tej pracy wszyscy wytrwali jak najdłużej!

Łódzki Dziennik Urzędowy 1935 nr 9

OGŁOSZENIE STAROSTWA POWIATOWEGO TURECKIEGO
z dnia 15. IV. 1935 r. Nr. 25/T.
o wdrożeniu postępowania scaleniowego we wsi Poniatów.
Na podstawie art. 18 ustawy z dnia 31 lipca 1923 r. o scalaniu gruntów (Dz. U. R. P. z r. 1927 Nr. 92 poz. 833) w brzmieniu ustalonem rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 11 lipca 1932 r. (Dz. U. R. P. Nr. 67 poz. 622) oraz art. 14 rozporządzenia z dnia 27 października 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 85 poz. 635) podaje do publicznej wiadomości, że w dniu 16 kwietnia 1935 r. uprawomocniło się orzeczenie Starosty Powiatowego z dnia 27 marca 1935 r., dotyczące wdrożenia postępowania scaleniowego i ustalenia obszaru scalenia na gruntach wsi Poniatów, położonej w gminie Goszczanów powiecie tureckim.
Za Starostę Powiatowego:
(—) Z. Jackowski
Komisarz Ziemski.


Echo Tureckie 1936 nr 40

Zjazd Straży w Turku.
Już w niedzielę 4 października b. r. Tu­rek będzie gościł u siebie wszystkie Straże Pożarne z powiatu, które wykazać mają swoje wyszkolenie bojowe.
Już odbyły się eliminacje w rejonach, na podstawie których zostały dopuszczone do zawodów powiatowych następujące Straże:
Grupa I: Kobylniki, Świnice Wartskie, Jeziorsko, Milejew, Malanów, Żeronice i Lu­bola.—
Grupa II: Spicmierz, Chorzepin, Wola Tłomakowa, Skarzyn, Niemysłów, Wielenin, Słodków i Czepów Dolny.
Poza konkursem. Zarząd Oddziału Po­wiatowego dopuścił następ. Straże: Ostrow­sko, Niewiesz, Wielanin, Biernacice, Ponia­tów, Pęczniew, Boleszczyn, Szadów Pańs­ki i Tokary.
Najlepiej w wyszkoleniu spisał się rejon Uniejów, gdzie wszystkie Straże weszły do poszczególnych grup.

Nagrody w pierwszej grupie: 1) nagroda P. Premiera Składkowskiego koń dla najlep­szego Naczelnika Straży plus 200 złot. dla Straży i 2) 100 zł. dla Straży. W drugiej grupie: 1) 150 zł. dla Straży i 2) 75 złot. dla Straży. Poza konkursem. 1) 100 złotych i 2) 50 zł.

Echo Tureckie 1937 nr 51

Z życia Kół Gospodyń
Koła Gospodyń Wiejskich w tureckim powiecie wykazują dużą działalność. Ostatnio mamy znowu do zanotowania kilka nowych osiągnięć ich w różnych punktach powiatu, w formie całego szeregu pożytecznych kursów. I tak w okresie jesiennym odbyły się ich staraniem, pod kierunkiem instruktorki z Izby Rolniczej w Łodzi, p. Anny Rychterówny, dwa kursy trykotarskie —trzytygodniowy w Chorzepinie z udziałem 25 gospodyń wiejskich i dwutygodnio­wy w Goszczanowie, z udziałem 17 gospo­dyń. Kursy gotowania dwu i tygodniowe urządziły u siebie Koła Gospodyń Wiejs­kich: w Brodni (9 uczestniczek), Miłaczewie (11 ucz.), Goszczanowie (17 ucz.), Jakóbce (10 ucz.) i Poniatowie (13 ucz.), kur­sy zaś pieczenia — Koła G. W. w Balinie (12 ucz.), w Grąbkowie (10 ucz.) i w Przykonie (16 ucz.). Prowadziły je p.p. instruk­torki z Łódzkiej Izby Rolniczej, Anna Mi­klaszewska i Janina Różycka. Kursy koń­czone były wspólną herbatką z udziałem Pań Instruktorek, kier. O.T.O i K.R. w Tur­ku p. inż. Al. Swierczyńskiego i przedstawicieli P.O.K.G.W.— Obok kursów Koła Gospodyń urządziły cały szereg konkursów z licznym udziałem chętnych—zakończono 15 zespołów uprawowych (ogrodniczo-wa­rzywnych, uprawy pomidorów, soi, cebuli i in.), trzy konkursy: „Zdrowie w chacie wiej­skiej" z udziałem p. dra Bubnowskiego, le­karza powiatowego, higienistki p. St. Kołodziejówny oraz instruktorek P.O.K.G.W. i członkiń P.O.K.G.W., wreszcie konkurs higieny w Poniatowie, z dużą liczbą ucze­stników, 60 gospodyń.
Powstają też nowe Koła w naszym po­wiecie—w dniu 20 ub. m. zawiązało się w Kaznowie, gm. Świnice, nowe Koło Gospodyń Wiejskich, do którego wpisało się 13 członkiń z następującym Zarządem: prezes —p. Krystyna Orzechowska, skarbnik—p. Wiktoria Grabarczykowa, sekretarz—p. Iza­bela Jędrzejczakowa, członkowie Zarządu— p.p. Melania Pawlakowa i Wiktoria Stasiakowa. Bilans to naprawdę piękny.


Echo Tureckie 1938 nr 11

Kradzieże
Rzeźniczakowi Stanisławowi zam. we wsi Poniatów, gm. Goszczanów, nieujawnieni dotychczas sprawcy skradli z mieszkania 2 pierzyny i 4 poduszki wartości 200 złotych.


Echo Tureckie 1938 nr 12

Pokłóty nożem

W dniu 13 marca r.b. około godz. 20-ej we wsi Chocim, gm. Goszczanów, w cza­sie bójki wynikłej na tle porachunków oso­bistych, został pokłuty nożem w plecy, doznając ciężkiego uszkodzenia ciała, Kowal­ski Józef, ze wsi Chocim. Sprawcą pokłócia jest Nowakowski Władysław, mieszka­niec wsi Poniatów, gm. Goszczanów. Do­chodzenie prowadzi się.


Echo Tureckie 1938 nr 26

Z Obozy Zjednoczenia Narodowego w TURKU.
Przewodniczący Okręgu Poznańskiego Obozu Zjednoczenia narodowego poseł dr. Leon Surzyński za aprobatą Szefa Obo­zu gen. St. Skwarczynńkiego mianował przewodniczącym Obwodu Tureckiego p. senatora Tomasza Szymańskiego, który zkolei przedstawił do zatwierdzenia Władzom O.Z.N. skład Prezydium Obwodu Ra­dy Obwodowej i poszczególnych Prezy­diów Obwodu Tureckiego.
Jak się dowiadujemy składy te in ex­tenso zostały przez Władze Obozu zatwier­dzone, wobec czego podajemy je poniżej:
PREZYDIUM
Przewodniczący: Szymański Tomasz, no­tariusz, b. senator, Turek, l' Vice-przewodniczący: Bagiński Bronisław, notariusz, Uniejów, II Vice-przewodniczący Ks Dr Portych Teodor, proboszcz, Grodzisko, III Vice- przewodniczący Kawecki Antoni, burmistrz m. Turku, Sekretarz Czarniawski Jan, nau­czyciel, Żuki pow. Turek Skarbnik Budkie­wicz Kazimierz, pracownik umysłowy, Tu­rek.
RADA OBWODOWA
Poseł Felicjan Sławoj-Skladkowski, War­szawa, Poseł Feliks Karśnicki Warszawa, Cieślak Stanisław, rolnik, Bibianna, Mło­dzianowski Tomasz, ziemianin, Kawęczyn, Czyżo Józef, rolnik, Smólsko, Stefaniak Piotr, rolnik, Strachocice, Grzybowski Ma­teusz, rolnik, Orzeszków, Bętkowski Zy­gmunt, rolnik, Kossew, Bednarek Józef, rol­nik, Lubola, Jędrzejczak Walenty, rolnik, Karnice, Szewczyk Józef, rolnik, Wroniawy, Formański Józef, rolnik, kol. Tomisławice, Kawecki Antoni, burmistrz, Turek, Ks. Dr. Portych Teodor, proboszcz, Grodzisko, Mu­szyński Tomasz, burmistrz, Dobra, Stach Franciszek, dyrektor, Gimnazjum, Turek, Szeffel Roman, przemysłowiec, Turek, Opitz Roman, tkacz, Turek, Orzechowska Krystyna, ziemianka, Zbylczyce, Swierczyński Aleksander, inżynier rolnik, Turek, Szy­mańska Zofia, prezeska Zw. Strzeleckiego Żeńskiego Turek, Ks.Dr. Florczak Józef, prałat, Turek, Bauerowa Weronika, nauczy­cielka, Uniejów, Gębicka Cecylia, gospody­ni wiejska, Strachanów, Łaziński Aleksan­der, nauczyciel, Dobra, Dzierzbicki Włady­sław, ziemianin, Biernacice, Walerych An­toni, rolnik, Tomisławice, Szewczyk Józef, nauczyciel, Przykona, Marczyńska Rozalia, gospodyni wiejska, Jakóbka, Scibior Józef, nauczyciel, Bibianna, Puławski Józef, rol­nik, Strachanów, Bartosik Leonard, rolnik, Zdzenice, Scbior Ignacy, prezes Związku Rzem. Chrze. Turek, Kolska Kazimiera b. ziemianka, Turek.
ZARZĄDODDZIAŁÓW
(...) Gm. Goszczanów przewodniczący Szew­czyk Józef, rolnik, Wroniawy zast. przewodn. Urbańczyk Józef, Poprężniki sekre­tarz Staszewski Bronisław, nauczyciel, Go­szczanów skarbnik Mus[i]alik, rolnik, Gawłowice, członkowie zarządu 1) Koniak Stanisław, rolnik, Chlewo 2) Pie­kielny Stanisław, rolnik, Poniatów.(...).

Obwieszczenia Publiczne 1938 nr 29

Wydział Hipoteczny, Sekcja III, przy Sądzie Okręgowym w Kali­szu, obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmar­łych:
3) Aleksandrze Pawlakowej, współwłaścicielce dwóch działek gruntu nr nr 12 i 13 o powierzchni: nr 12 — 4 dzies. 2165 sąż. i nr 13 — 5 dzies. 2020 sąż. z majątku Poniatów, cz. II, pow. tureckiego;

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 15 października 1938 roku, w którym to terminie osoby zainteresowane winny zgłosić swoje prawa w kancelarii wyżej wymie­nionego Wydziału Hipotecznego, pod skutkami prekluzji. 83/38.


Echo Tureckie 1938 nr 41

Pożary
W dniu 27. IX r.b około godz 23-ej, na szkodę Budy Józefa, ze wsi Poniatów, gm. Goszczanów, spaliły się dwie stodoły z tegorocznym sprzętem zboża i 3 szopy z drzewem budulcowym oraz maszyny i narzędzia rolnicze. Ogólne straty wynoszą 5.100 zł.
W akcji ratowniczej brała udział straż ogniowa z Poniatowa i Goszczanowa.

Echo Tureckie 1938 nr 48

Spór o miedzę.
W tych dniach pomiędzy sąsiadami Kazimierzem Stroiwąsem z jednej strony a Janem i Zygmuntem Wypyszyńskim z drugiej strony, mieszkańcami wsi Ponia­tów, gm. Goszczanów, wynikła kłótnia o granicę (miedzę) w czasie której Stroiwąs wystrzelił z fuzji 2 razy do Wypyszyńskich raniąc ich lekko jednego w rękę, a dru­giego w nogę.


Echo Tureckie 1939 nr 17

Kto następny???
W ostatnich dniach na Fundusz Obrony Narodowej wpłacili:
(...) Sołtys Gromady Poniatów 12.10 zł.(...)

Wpłaty gotówkowe i ofiary w obligacjach Pożyczek Państwowych składać można w Komunalnej Kasie Oszczędności powiatu Tureckiego w Turku i w Oddziale w Uniejowie.

Echo Tureckie 1946 nr 15

Sąd Grodzki w Turku podaje do publicznej wiadomości, że następujące osoby wniosły do Sądu Grodzkiego w Turku wniosek o rehabilitacją:
147. R.284/46 Jabłoński Eugeniusz ur. 8.10.1930 r. w Goszczanowie syn Władysława i Józefy z domu Jerysz, zam. w Po­niatowie gm. Goszczanów
Jabłoński Władysław ur. 18.4.1888 r. w Goszczano­wie, syn Franciszka i Wandy z domu Śnieguckiej, zamieszkały w Poniatowie gm. Goszczanów
Wzywa się wszystkie osoby, które wiedzę o szkodliwej dzia­łalności wnioskodawców względem Państwa Polskiego lub Narodu Polskiego, by zawiadomili o tym Sąd.
Turek, dnia 27 października 1946 r.
Sędzia Grodzki (—) W. Bogucki

Echo Tureckie 1946 nr 19

Rolnicy, nie lekceważcie zarządzeń władz.
Za opór i uchylanie się w przedmiocie oddawania świadczeń rzeczowych: Teodor Pstrokoński z Gusina, Wawrzyniec Kuraś z Lipicza, Wawrzyniec Pecyna z Radyczyny i Józef Ludwiczak z Poniatowa zostali skazani przez Starostwo Powiatowe w Turku na grzywnę, a oprócz tego są oni osadzeni w areszcie i będą przekazani do dyspozycji Komisji Specjalnej przy Prezydium K.R.N. w Poznaniu. Niezależnie od wyżej wymienionych opornych rolników zostało za­aresztowanych około 30 gospodarzy, przeciwko któ­rym wszczęte jest postępowanie karne za niedostarczanie zaległych świadczeń rzeczowych.
To są rezultaty lekceważenia zarządzeń prawnych władz polskich. Czy w okresie okupacji byłoby do pomyślenia, aby rolnik nie dostarczył niemcom kon­tyngentu zboża lub kartofli? rozumie się, że nie, bowiem każdy wiedział, iż za najmniejsze uchybie­nie groziła mu kara śmierci. Obecnie władze nasze administracyjne wyzyskały wszystkie możliwości aby skłonić rolników do wywiązania się ze swoich zo­bowiązań względem Państwa, a gdy to nie odniosło żadnego skutku, trzeba było zastosować środki ostateczne w postaci grzywny i pozbawienia wol­ności.

Echo Tureckie 1946 nr 20

Kazimierz Urbaniak ur. 2.5. 1919 r. zam. we wsi Poniatów, gm. Goszczanów zagubił kartę rejestracyjną wydaną przez R.K.U. Kalisz.
Powyższe dokumenty unieważnia się.

Echo Tureckie 1947 nr 12

Zagubione dokumenty:
Kazimierz Pustelnik ur. 31.10.1923r. zam. w Poniatowie, gm. Goszczanów, zagubił kartę rejestracyjną wydaną przez RKU Konin.
Powyższe dokumenty unieważnia się.

Echo Tureckie 1947 nr 14

Zagubione dokumenty:
Franciszek Chaber ur. 29.1.1917 r., zam. w Poniatowie, gm. Goszczanów, zagubił kartą rejestracyjną wydaną przez RKU Konin i dowód osobisty.
Powyższe dokumenty unieważnia się.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz