-->

wtorek, 28 maja 2013

Majaczewice

Zajączkowski:
Majaczewice -pow. sieradzki
1) 1392 T. Sir. I f. 38, 41: Moyaczouicz, Moyaczeuicz-Sandco de M., Santhco de M.
2) XVI w. Ł. I, 426-427: Moyaczovicze - villa, par. Burzenin, dek. warcki, arch. uniejowski. 3) 1496 P. 169: Moyaczeuicze- par. jw., pow. i woj. sieradzkie. 1511-1518 P. 177: Moiaczewice - jw. 1553-1576 P. 215: Moiaczowicze - jw. 4) XIX w. SG V, 907: Majaczewice - wś, par. jw., gm. w m., pow. jw. 

Taryfa Podymnego 1775 r.
Majaczenice, wieś, woj. sieradzkie, powiat sieradzki, własność szlachecka, 8 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Maiaczewice, parafia burzenin, dekanat warcki, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, powiat sieradzki, własność: Pstrokonscy.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Maiaczewice, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Sieradzki, parafia Burzenin, własność prywatna. Ilość domów 7, ludność 82, odległość od miasta obwodowego 2.

Słownik Geograficzny:  
Majaczewice,  wś, pow. sieradzki, gm. Majaczewice, par. Burzenin (Łaski, Lib. ben. I, 426, Moyaczewicze), o 3 w. od Burzenina, o 17 w. od Sieradza. Ma 161 mk. kat. Rozl. 1199 mr.; dwór ma 900 mr. roli ornej, 100 mr. lasu, 52 mr. łąk; włościanie 40 mr. roli orn., 7 mr. łąk. M. należały niegdyś do Majaczewskich h. Poraj. W Burzeninie siedzieli tegoż herbu Burzeńscy, a w Pstrokoniach Pstrokońscy. W XVI w. M. przeszły w ręce Burzeńskich. Majaczewscy poszli za hlebem gdzieindziej, przystali do reformacyi, jak tego dowodzą podpisy dwu członków tej rodziny Majaczewskich Porajów z Burzenina na akcie konfederacyi dysydentów w Toruniu z r. 1767. Od Burzeńskich 1638 r. przeszły M. do Porajów Pstrokońskich a Magdalena Pstrokońska 1771 r. wniosła te dobra w dom Korabitów Kobierzyckich. Obecny właściciel Władysław Kobierzycki. R. 1827 M. miały 7 dm., 82 mk. Według Tow. Kred. Ziems. dobra M. składają się z folw.; M. i Wola Szczawińska; wsi: M., Szczawno, Biadaczew, Wola Szczawińska; rozl. wynosi mr. 1713; folw. M.; grunta orne i ogr. mr. 613, łąk mr. 15, pastw. mr. 37, wody mr. 30, lasu mr. 300, zarośli mr. 150, nieuż. i place mr. 32, razem mr. 1190, bud. mur. 9, z drzewa 12; płodozmian 9-polowy; folw. Wola Szczawińska: grunta orne i ogr. mr. 183, łąk mr. 30, pastw. mr. 25, lasu mr. 195, zarośli mr. 80, nieuż. i place mr. 5, razem mr. 523, bud. mur. 1, z drzewa 5; płodozmian 7-polowy. Gorzelnia, browar, piec wapienny, pokłady kamienia wapiennego; rzeka Warta przepływa granicą południowo-wschodnią. Wś M. osad 6, z grun. mr. 48; wś Szczawin os. 34, z grun. mr. 207; wś Biadaczew os. 21, z grun. mr. 310; wś Wola Szczawińska os. 9, z grun. mr. 36. Gm. M. należy do sądu gm. okr. III w os. Złoczew, st. poczt. w Widawie. Obszaru ma 17349 mr. i 5202 mk. W gminie jest 30 wsi, 437 dm. W większych majątkach czteropolowe gospodarstwo, w mniejszych nieracyonalne. Br. Ch.

Słownik Geograficzny:  
Majaczewice,  roku 1553 Moiaczowicze, wś, pow. sieradzki. Ludność trudni się tkactwem; r. 1901 było 110 warsztatów. 

Spis 1925:
Majaczewice, wś i kol., pow. sieradzki, gm. Majaczewice. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 8, kol. 61. Ludność ogółem: wś 59, kol. 395. Mężczyzn wś 27, kol. 175, kobiet wś 32, kol. 220. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 58, kol. 333, ewangelickiego wś 1, kol. 62. Podało narodowość: polską wś 59, kol. 395. 

Wikipedia:
Majaczewice-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie sieradzkim, w gminie Burzenin.W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego. Wieś położona w odl. 3 km na pd. od Burzenina nad Wartą. Mieszka tu 188 osób w 64 gospodarstwach. W skład sołectwa wchodzi także wioska Zarośle. Sołectwo obejmuje 565 ha. W l. 1965-66, na polach W. Czarnockiego, natrafiono na liczne zgrupowanie ceramiki średniowiecznej datowanej na XII-XIII w. Wieś wymieniono w źródłach pisanych w 1392 r. W XIV w było to gniazdo rodowe Majaczewskich. W XVI w. znana była z pokładów rudy darniowej i kuźnic. W XVI w. wieś została własnością Bużeńskich, w 1638 r. Pstrokońskich, a w 1771 r. Korabitów Kobierzyckich. W 1827 r. w 7 domach mieszkało 82 mieszkańców. W XIX w.funkcjonowały tu: młyn, gorzelnia, browar i piec do wypalania wapienia. Wieś posiada walory turystyczne, wśród nich 18-metrowy stok brzegu Warty. Zachował się piec do polowego wypalania wapna.

Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
MAJACZEWICE, par. Burzenin, p. sieradzki Biadaczów, Szczawno i Wola Szczawińska w 1783 roku Pstrokońskich. Były częścią dóbr Burzenin i podobnie jak i one przeszły z ostatnią Pstrokońską do Kobierzyckich. W Majaczewicach 9 budynków murowanych, 12 z drzewa. Mają powierzchni 1190 mg w tym 300 mg lasu. Wola Szczawińska ma 523 mg w tym 195 mg lasu, budynków murowanych 1, z drewna 5, w majątku gorzelnia, browar, piec wapienny, pokłady wapieni wg danych z 1887 r. Majaczewice mają 6 osadników z gruntem 48 mg, Szczawin 34 osadników-207 mg, Biadaczew 21 osadników-310 mg,, Wola Szczawińska 9 osadników i 36 mg. Cały majątek miał wartość 100 tys. zł w 1832 r. W 1912 r. wieś i kolonia po byłym folwarku miały 1727 mg, we władaniu uwłaszczonych włościan i częściowych właścicieli. (SGKP t.5, s.907, Pstrokoński 1832 k.18, 1833 k.117-38, PGkal.)


Jakub Jurek (Dobra Ziemskie):
Dobra ziemskie Majaczewice z przyległościami Szczawna, Szczawińskiej Woli i Pustkowia Biadaczów w powiecie i obwodzie sieradzkim, województwie kaliskim położone
1687 – po śmierci Spytka Pstrokońskiego w dziale dobra przejmuje jego syn Michał Pstrokoński
1785/1791 – działem z 1785 i dekretem z 1791 r. zawartym w grodzie sieradzkim dobra po śmierci Michała Pstrokońskiego dziedziczy Magdalena Kobierzycka 2v. Turkułowa z Pstrokońskich.
1796 – wartość dóbr wynosi 90000 złp
~1820 – po śmierci Magdaleny Turkułowej 1v. Kobierzyckiej dobra posiadają jej dzieci: Józef i Łukasz Kobierzyccy oraz Jan Turkuł.
~1820 – powstaje księga hipoteczna dóbr wg prawa Królestwa Polskiego[i]
26 X 1821 – Jan Turkuł sprzedaje swoją schedę za 200000 złp braciom Kobierzyckim
14 VII 1824 – w dziale między braćmi Kobierzyckimi, zawartym przed rejentem sieradzkim Pstrokońskim, dobra otrzymał Józef Kobierzycki.
1832 – po śmierci Józefa Kobierzyckiego, drogą licytacji, dobra nabył jego syn Władysław Kobierzycki; wartość dóbr szacuje się na 210000 złp
1852 – wyrokiem adiudykacyjnym i po (ponownej?) licytacji przed Trybunałem Cywilnym Guberni Warszawskiej dobra nabywa Władysław Kobierzycki za 249760 złp
1864 - na podstawie ukazu carskiego o uwłaszczeniu z 2 marca 1864 r. z dóbr odjęto 600 mórg 293 pręty ziemi z przeznaczeniem dla włościan; dla mieszkańców Majaczewic przypadło 47 mórg 154 pręty, Szczawna - 206 mórg 289 prętów, Biadaczewa - 310 mórg 150 prętów, Woli Szczawińskiej - 36 mórg (miary nowopolskiej, 1 morga = 300 prętów)
~1880 – w skład dóbr wchodzi także, wg adnotacji w księdze hipotecznej, osada karczemna na kolonii Biadaczew oraz takaż osada na kolonii Wola Szczawińska, o łącznej powierzchni 1737 mórg i 76 prętów.
1879 - powstaje plan dóbr autorstwa geometry Lucjana Ziółkowskiego.
1880 – powstaje plan dóbr autorstwa geometry Ziółkowskiego.
1885 – powstaje kolejny plan dóbr autorstwa geometry Ziółkowskiego ukazujący 9 mórg i 60 prętów ziemi danej włościanom za serwituty; w dobrach pozostaje 1727 mórg i 22 pręty ziemi
1891 – powstaje plan dóbr autorstwa geometry Włodzimierza Dymitrowicza
~1895 – dobra posiada w ¼ Zenobia Kobierzycka z Biernackich, a w ¾: Zenobia Kobierzycka z Biernackich, Ksawera Rudnicka z Kobierzyckich, Antoni Kobierzycki, Feliks Kobierzycki, Adela Rogowska, Felicja Biernacka, Jadwiga Biernacka, Maria Jabłkowska, Maria Komornicka, Bolesław Komornicki, Jadwiga Komornicka, Felicja Komornicka i Maria Komornicka
29 XI 1895 – dobra nabywa Zenobia Kobierzycka za 14000 rbs.
1 VI 1900 – dobra nabywają Rafał i Zofia Bronikowscy za 104200 rbs
[i] Archiwum Państwowe w Łodzi, Oddział w Sieradzu. Księgi hipoteczne sądów w Sieradzu, ks. hip. dóbr Majaczewice, sygn. 429.

1992 r.

Gazeta Warszawska 1815 nr 63

Uwiadomienia o wyieżdżaiących za Granicę. Po pierwszy Raz.
I.) Łukasz Kobierzycki z Maiaczewic, Stanisław Kaczkowski z Choynego, w Powiecie Sieradzkim Dapartamencie Kaliskim, wyieżdżaią do Włodawy w Rossyi, a potem do Pruss z ludźmi: Jezierskim Przybylskim, Pawłem, Bartłomieiem, Pawłowskim, Stasińskim, Józefem, w interessie kupna Wołów.


Dziennik Powszechny 1832 nr 299

Po śmierci niegdy Józefa Kobierzyckiego, zaszłey w dniu 6 Stycznia 1832 roku, otworzyło się postępowanie spadkowe, o którem donosząc podpisany Reient, zawiadamia wszystkich których to interessować może, że do przepisania w właściwych księgach wieczystych na imie sukcessorów iego: 
2. Tytułu współwłasności dóbr Maiaczewice z przyległościami w Powiecie także Sieradzkim leżących.
(...) termin sześciomiesięczny, a wszczególe na d. 22 Kwietnia 1833 roku w Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego, przed podpisanym Reientem iest wyznaczony. Kalisz dnia 22 Października 1832 r. Reient Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego, Fr. Nowosielski.
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1834 nr 46

Właścicielka Dóbr Burzenińskich w Obwodzie Sieradzkim położonych, Maryanna Kobierzycka zagubiła kwity Magazynowe, na odstawione produkta do Magazynu Łowickiego dla Woysk Cesarsko-Rossyiskieh w roku 1831 z rozpisu byłego Rządu Tymczasowego w Łowiczu, a mianowicie:
I. z Dominium Majaczewice: na przenicy korzec 1. garcy 2. na żyta korcy 5. garcy 8. na grochu garcy 19. worków 2. — 2. z Dominium Witowa: na przenicy korzec l garcy 3. żyta korcy 5 garcy 18. grochu garcy 18. Worków 2. — 3. z Dominium Burzenina na przenicy korzec I. garcy 6. żyta korcy 5 garcy 30. grochu garcy 20. worków 2.—4. z Dominium Wola Szczawińska: na przenicy garcy 18. żyta korcy 2 garcy 28. grochu garcy 10. worek I. — 5. z Dominium Biadaczewa: na Pszenicy garcy 10. żyta korcy 2 garcy 16. grochu garcy 9. worek I. — 6. z Dominium Szczawno: na przenicy korzec I. garcy 2. żyta korcy 5. garcy 13. grochu garcy 19. worków 2. 7. z Dominium Strzałki: na pszenicy korzec I, garcy I. żyta korcy 5 garcy 8. grochu garcy 19. worków 2.
Kommissya Woiewódzka podaiąc o tem do wiadomości powszechney wzywa każdego, któby rzeczone kwity znalazł, aby ie naydaley w ciągu 6 tygodni Kommissyi Woiewódzkiey nadesłał, lub też na ręce dziedziczki Maryanny Kobierzyckiey złożył, żaden bowiem obcy z tych kwitów korzystać nie będzie i mógł, chociażby kiedykolwiek z niemi produkował się.
w Kaliszu dnia 23 Października 1834 r.
Prezes SZMIDECKI. Sek. Jlny Przedpełski. 


Tygodnik Rolniczo-Technologiczny 1836 nr. 37

20. Mojaczowice nad rzeką Wartą, w Powiecie i Obwodzie Sieradzkim, mil 2 1/2, od Sieradza. Tu była kuźnica żelazna r. 1682, którą dotąd znać za młynem nad rzeką pod gorą; podczas powietrza, a bardziej wojny Szewedzkiej 1705, 1706 r. Znikła.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1841 nr 223

LISTY GOŃСZE.
(N. D. 4551.) Sąd Policyi Prostej Powiatu Sieradzkiego.
Wzywa wszelkie władze tak cywilne jako wojskowe nad bezpieczeństwem kraju czuwające, aby na zbiegłą z aresztu detencyjnego Józefę Starzyńską o kradzież obwinioną baczne oko dawać, i wrazie rozpoznania jej osoby takową ująć i Sądowi tutejszemu transportem dostawić zechciały, dla tem prędszego onejże rozpoznania umieszcza się w tem miejscu następujący.
Rysopis: Józefa Starzyńska, katoliczka, ma lat 18, rodem z Majaczewic Obwodu Sieradzkiego stanu gminnego, wolna, wzrostu średniego, twarzy pociągłej pełnej, włosów ciemno blond, oczu niebieskich, ust małych, co do znaków szczególnych, ma krostę od urodzenia na prawem puliczku, w wzyczajny ubiór wiejski ubrana.
Sieradz dnia 18 (30) Sierpnia 1841 roku. Dzierożyński, Podsędek.

Warszawska Gazeta Policyjna 1845 nr 57


W wsi Mujazewicach, okręgu Sieradzkim, dnia 2 grudnia r. z., przez podłożenie ognia, spaliła się sto­doła na rub. sr. 675 ubezpieczona.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1851 nr 89

(N. D. 1654) Komornik Trybunału Kaliskiego.
Uwiadamia publiczność że:  
2. Dobra ziemskie Majaczewice z przyległościami, rocznа cena dzierżawna około rs. 1800 wynosić mogąca.
(...) co do pierwszych 2-ch dóbr w terminie dnia 19 (31) Maja r. b. a co do trzecich w terminie d. 26 Maja (7 Czerwca) r. b. w m. Sieradzu w Kancellaryi Rejenta Okręgu Sieradzkiego Józefata Chmielińskiego.    
Józef Rojek.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1852 nr 136

(N. D. 2743) Pisarz Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po zgonie:
3. Cypryana Sienickiego, wierzyciela summ: a) rs. 3000, na dobrach Majaczewice w Okręgu Sieradzkim pod Nr. 14; b) rs. 675 na dobrach Stęszyce Opieszyn i Srednie pod N. 14 zapisanych, a rozciągających się na dobrach Zduńska wola, oraz Polków, w tymże Okręgu; с) rs. 885 na dobrach Spendoszynie, w Ogu Wartskim pod N. 12 b. d) rs. 13...0* na dobrach Wiktorowie, w Ogu Wieluńskim pod N. 9 b.; (…) otworzyły się spadki do regulacyi których wyznacza się termin prekluzyjny na d. 16 (28) Grudnia 1852 r. przedemną Pisarzem.
w Kaliszu d. 5 (17) Czerwca 1852 r.
J. Zengteller.

*nieczytelne

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1852 nr 251

(Ν. D. 4874) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Do regulacyi spadków otworzonych po zmarłych Loeblu czyli Lewku, i Cerche czyli Zerche z Szajów, obojgu małżonkach Sachs mianowicie wzglądem summ.  
(...) Dalej co do summ samej tylko Zerche Sachs należnych, mianowicie:    
10. Złp. 5000 na dobrach Majaczewice Okręgu Sieradzkiego w dziale IV. pod Nr. 25 zapisanej.  
(…) wyznacza się termin przed podpisanym Rejentem w Kancellaryi Ziemiańskiej w Kaliszu na dzień 13 (25) Maja 1853 r. w którym interessenci z prawami swemi do spadków tych zgłosić się winni pod prekluzyą.
Kalisz d. 8 (20) Października 1852 r.
Fr. Nowosielski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1853 nr 205

(N. D. 4140) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Do regulacyi spadków otworzonych po zmarłych:    
7. Maryannie Boms jako wierzycielce summ a mianowicie na dobrach Burzeninie O-gu Sieradzkiego co do summy zł. 2000, czyli rs. 300, i kosztów r. s. 9. w dz. IV. ad 13 i ad 22 lokowanej a na oddzielnych dobrach Witowie w tymże Okręgu leżących w dz. IV. pod N. 17 rozciągnięte bezpieczeństwo mającej, na dobrach Majaczewice podobnież w Okręgu i Sieradzkim położonych, co do summy rs. 380, kop. 93 w dz. IV. pod N. 35 zahypotekowanej na dobrach Вuczek z O-gu Szadkowskiego co do summy rs. 185 kop. 47 1j2, a procentem i kosztami sposobem ostrzeżenia w dz. IV. pod N. 42 ubezpieczonej
Wyznacza się termin przed podpisanym Rejentem Kancellaryi Ziemiańskiej w Kaliszu na d. 8 (20) Marca 1854 r. w którym interessenci do spadków tych z prawami swemi zgłosić się są winni pod prekluzyą.
Kalisz d. 29 Sierp. (10 Wrześ.) 1853 r.
F. Nowosielski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1854 nr 191

(N. D. 4294) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszewskiej w Kaliszu.
Po śmierci.  
3. Samuela Frenkel jako, (…) c) rs. 247 k. 50, rs. 150 i rs. 39 z procentem i kosztami sposobem zastrzeżenia w dz. IV pod N. 34 na dobrach Majaczewice z Ogu Sieradzkiego,(...).  
(...) Otworzyły się spadki, do regulacyi których oznaczony został termin nа d. 5 (17) Marca 1855 r. w kancellaryi hypotecznej w Kaliszu.  
Kalisz d. 11j23 Sierpnia 1854 r.
J. Miklaszewski.
Kurjer Warszawski 1854 nr 257

Skutkiem nadzwyczajnego wylewu rzeki Warty, zrządzone zostały szkody w następujących miejscach: W gm: Ciążeń do wysokości rs. 30,000; wgm: Krzymów o do wysokości rs. 10,000; w gm: Patrzyków do wysokości rs. 9,000; w gminach Brzezna i Grądach do wysokości rs. 6,000; w gm: Wysokie do wysokości rs. 4,000; w gm: Włyń do wysokości rs. 3,500; w gminach: Kamiończyku, Balin, Biskupice i Gidle, do wysokości rs. 3,000; w gm: Piekary do wysokości rs. 1,500; jako też w gminach : Skączniewie, Kopojno, Tyczyn, Ligota, Majaczowice, Siemiechów, Burzeninie, Niechmierów, Zagórowo, Wola Łaszczowa, Czarków, Kramsk, w m. Koninie, oraz wgm: Dankowice i Wąsosz.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1858 nr 103

(N. D. 2115) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci: a) Gerszona Dreher:  
57. rs. 750 pod N.11 na dobrach Majaczewice z Ogu Sieradzkiego;  
(…) otworzyły się spadki do uregulowania których termin na dzień 12 (24) Listopada 1858 r. przed sobą wyznaczam.
Kalisz d. 23 Kwiet. (5 Maja) 1858 r.
Stanisław Rościszewski.


Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1858 nr 123

(N. D. 2611) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
3. Xiędza Józefa Maleńskiego co do summ: (…) rs. 750 na dobrach Majaczewice z Okręgu Sieradzkiego pod Nr. 13, rs. 1200 na dobrach Jadomki z Okręgu Wartskiego pod Nr. 14 (…) hypotekowanych.
(...) otworzyły się spadki do regulacyi których wyznacza się termin na dzień 2 (14) Grudnia 1858 r. w Kancellaryi Hypotecznej w Kaliszu.  
Kalisz d. 17 (29) Maja 1858 r.
Jan Niwiński.

Roczniki Gospodarstwa Krajowego 1860 tom 41 zeszyt 1

W okr. Sieradzkim nadzwyczaj obfite pokłady wapna znajdują się; pokłady te ciągnące się całemi warstwami, dostarczają wapna wyborowego gatunku. Ceny wapna wypalonego przy łatwości kopania, tanim robotniku, obfitości drzewa i małem żądaniu nadzwyczaj są nizkie; korzec stosownie do gatunku kosztuje od 2ch złp. do 2 i gr. 12. Pomimo to wapno niewielki znajduje odbyt, potrzeby bowiem miejscowe są za małe w stosunku do produkcyj; sąsiednie zaś okręgi, lubo w mniejszej ilości, także posiadają wapno, i na wywóz liczyć możemy tylko do okolic dalszych; co znów przy braku dobrych dróg i utrudnionej komunikacyi, w pewnych tylko epokach może być przedsiębrane. Z tych też powodów, właściciele kopalń nie wprowadzają żadnych ulepszeń w wypalaniu, mogących oszczędzić pracy i drzewa, ale wymagających nakładu, który dziśby się nie opłacił. Jedynie udoskonalenie komunikacyj wpływaćby mogło na ulepszenie dotychczasowej fabrykacyi i ożywienie handlu wapnem. Wapno dotąd wypalone bywa powszechnie w piecach, tak zwanych polowych, potrzebujących 6ciu sążni drzewa do wypalenia 50ciu korcy wapna; znaczniejsze w tym okręgu kopalnie znajdują się w dobrach Burzyninie, Barczewie i Majaczewicach.

Kurjer Warszawski 1860 nr 43

W gm: Majaczewie Pcie Sieradzkim, dwie stodoły dworskie wraz z zbożem i paszą, które to budowle wraz z ruchomościami, były ubezpieczone na rs. 3,400. Pożar wynikł z podłożenia ognia przez niewyśledzonego dotąd sprawcę.

Dziennik Powszechny 1862 nr 6

(N. D. 37) Sąd Policji Poprawczej Wydziału Kaliskiego. Zapozywa Franciszka Walczaka lat 41 katolika gorzelanego ostatnio we wsi i gminie Maczejewicach w Okręgu Sieradzkim zamieszkałego, obecnie z pobytu niewiadomego, iżby się w dn. 30 od daty niniejszego ogłoszenia licząc stawił się w Sądzie tutejszym celem wysłuchania wyroku w sprawie własnej wydanego a to pod skutkami prawa. Tyniec pod Kaliszem d. 16 (28) Grudnia 1861 r. Sędzia Prezydujący, Ruprecht.

Dziennik Powszechny 1863 nr 29

(N. D. 630) Sąd Policji Poprawczej Wydziału Kaliskiego. Zapozywa Wojciecha Stempień lat 45 mającego, katolika ostatnio we wsi Majaczewicze Okręgu Sieradzkiem jako komornik utrzymanie mającemu a obecnie z pobytu niewiadomego, aby w ciągu dni 30 od daty niniejszego pozwu w Sądzie tutejszym celem wysłuchania wyroku w sprawie własnej wydanego stawił, po upływie bowiem tego czasu stosownie do prawa postąpionem będzie. Tyniec dnia 10 (22) Stycznia 1863 r. Sędzia Prezydujący, Ruprecht.

Dziennik Powszechny 1864 nr 8

(N. D. 115) Sąd Poprawczy Wydziału Kaliskiego.
Zapozywa 1. Ksawerego Wolskiego, lat 24 Rządcę dóbr Majaczewic, i 2. Władysława Kobierzyckiego, lat 39, właściciela tychże dóbr Majaczowic, z Powiatu Sieradzkiego, tamże zamieszkałych, a obecnie z pobytu niewiadomych aby się w ciągu d. 30 do ogłoszenia wyroku w własnej sprawie wydanego, w Sądzie tutejszym stawili, a to pod skutkami prawa.
Tyniec pod Kaliszem d. 19 (31) Grud. 1863 r.
Sędzia Prezydujący, Ruprecht.

Dziennik Warszawski 1867 nr 212

N. D. 5673. Rejent Kancelarji Ziemiańskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
6. Marty z Biadaszkiewiczów pierwszych ślubów Swieczkiewicz, powtórnych Karboniak v. Karbowiak, co do części z sum: b, rs. 750 na tychże dobrach Iwanowice pod Nr. 22 zahypotekowanych, pierwszej pożyczką Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego na dobra Iwanowice, a drugiej taką że pożyczką na dobra Majaczewie z Powiatu Sieradzkiego udzielonemi spłaconych i w Depozycie Dyrekcji Głównej znajdujących się; c. rs. 1,200 na dobrach Jadamki z Powiatu Turekskiego; (...) otworzyły się spadki, do regulacji których wyznacza się termin na dzień 19 (31*) Marca 1868 r. o godzinie 10 z rana w Kancelarji Hypotecznej.
Kalisz d. 5 (17) Września 1867 r.
Teofil Kowalski.

*nieczytelne

Kurjer Warszawski 1870 nr 34

W IMIENIU NAJJAŚNIEJSZEGO ALEXANDRA II-go, CESARZA I SAMOWŁADZCY WSZECH ROSSJI, KRÓLA POLSKIEGO, WIELKIEGO KSIĘCIA FINLANDZKIEGO, etc., etc., etc., Komitet Urządzający w Królestwie Polskiem, Na zasadzie Najwyższego Ukazu z dnia Igo czerwca 1869 roku, o przemianowaniu osiadłości, niemających charakteru miejskiego w gubernjach Królestwa Polskiego na osady. Komitet Urządzający na przedstawienie Członka Zawiadującego czynnościami Komitetu, postanowił i stanowi: I. Istniejące w gubernji kaliszskiej miasta: Iwanowice, Koźminek, Opatówek, Staw, Stawiszyn i Chocz w powiecie kaliszskim; Kazimierz, Skulsk, Lądek, Wilczyn, Zagórów, Kleczew i Pyzdry, w powiecie słupeckim; Władysławów, Golino, Rychwał, Ślesin i Tuliszków, w powiecie konińskim; Brudzew, Kłodawa, Grzegorzew, Izbica, Babiak, Brdów i Sompolno, w powiecie kolskim; Grabów, Piątek, Poddębice i Parzęczew, w powiecie łęczyckim; Uniejów i Dobra, w powiecie turekskim; Szadek, Złoczew i Burzenin w powiecie sieradzkim; Wieruszew, Bolesławice, Praszka, Lututów i Działoszyn, w powiecie wieluńskim, zamienić na osady z zastosowaniem następujących środków co do urządzenia w nich zarządu gminnego, na zasadach wskazanych w Najwyższym Ukazie z dnia 19 lutego (2 marca) 1864 r. 7) W powiecie sieradzkim: osadę Szadek przyłączyć do gminy Starostwo-Szadek, nazwawszy ją gminą Szadkowską; w Złoczewie utworzyć oddzielną gminę, a osadę Burzenin włyczyć do gminy Majeczewice. 8) W powiecie wieluńskim: w osadzie Wieruszów, utworzyć oddzielnę gminę pod temże nazwiskiem; Bolesławice włączyć do składu gminy wiejskiej tegoż nazwiska; Praszkę do gminy Strojec, przemianowawszy ją na gminę Praszkowską, a Lututów i Działoszyn, włączyć do składu gmin tychże nazwisk. II. Tak w osadach, z których utworzone być mają gminy osobne, jako i w tych gminach, których skład ulega zmianie w skutek przyłączenia do nich na zasadzie niniejszego postanowienia osad albo wsi z innych gmin, dopełnić niezwłocznie wybory na urzędy gminne, w ścisłem zastosowaniu się do Najwyższego Ukazu z dnia 19 lutego (2 marca) 1864 r. o urządzeniu gmin wiejskich. III. Wykonanie niniejszego postanowienia, które w Dzienniku Praw zamieszczone być ma, wkłada się na Członka Zawiadującego czynnościami Komitetu Urządzającego. Działo się w Warszawie na 333 posiedzeniu d. 30 grudnia (11) stycznia 1869/70 r. Namiestnik w Królestwie, Jenerał-Feldmarszałek (podp:) Hr: Berg. Członek Zawiadujący czynnościami Komitetu Urządzającego, Senator (podp:) J. Solowjew. (Dz: Warsz:)

Kaliszanin 1873 nr 89

W dominium Majaczewice 2 mile od m. Sieradza jest do sprzedania 100
MACIOR owiec i 100 sko­pów po 2 i 3 lat mających.


Kaliszanin 1875 nr 47

Ważniejsze wypadki w Gubernji Kaliskiej. Pożary. D. 24 kwietnia (6 maja) w lesie należącym do majątku obywatela Piasczyńskiego, gm. Majaczewice, pow. sieradzkiego, w skutek nieostrożności chłopców włościańskich, wybuchnął pożar. Zgorzało lasu na 1000 rs.

Dziennik Warszawski 1875 nr 112

DZIAŁ WEWNĘTRZNY.
WIADOMOŚCI KRAJOWE.
W dniu 24 kwietnia (6 maja), w lesie dóbr należących do obywatela Piasczyńskiego, w gminie Majaczewicach, w powiecie Sieradzkim, z powodu nieostrożności chłopców włościańskich powstał pożar, w skutku którego wypaliło się lasu za 1,000 rubli.

Gazeta Sądowa Warszawska 1883 nr 35

Sąd Okręgowy Kaliski rozpoznawał sprawę braci Gibkich, z gminy Majaczewice, oskarżonych o usiłowanie zabicia kochanki ich ojca. Świadkowie zeznali, że lubo podsądni nienawidzili kochankę ojca, który z nią żył pod jednym dachem, że obchodząc się ze swą żoną nie po ludzku, porzucił ją wreszcie; nikt jednak nie dostarczył żadnych wskazówek co do usiłowania zabójstwa i dla tego sąd podsądnych od odpowiedzialności uwolnił.



Kaliszanin 1885 nr. 93

W d. 23 t. m., w Majaczewicach, pow. sieradzkim, spalił się wiatrak ubezpieczony na 1550 rs.

Gazeta Kaliska 1893 nr. 25

D. 2 czerwca w majątku Majaczewicach, w pow. sieradzkim, został zabity gajowy, Jan Ogórkiewicz. W zabójstwie tem są podejrzani włościanie wsi Szczawna: Paweł Gwizdała., Błażej Gwizdała, Mikołaj Meloch, Łukasz Bednarek i Jan Morawka.



Gazeta Kaliska 1893 nr. 47

Ciekawa sprawa. W przyszły wtorek w karnym wydziale miejscowego sądu okręgowego, sądzoną będzie sprawa braci Gwizdałów i innych, oskarżonych o zabójstwo borowego w majątku Majaczewice, powiatu sieradzkiego.

Gazeta Kaliska 1893 nr. 60

Jubileusz pracy, W d. 24 ubiegłego miesiąca, w dobrach Majaczewice, pow. sieradzkiego, gub. kaliskiej, obchodzono dość rzadką uroczystość. Właściciel tychże dóbr, p. Władysław Korab Kobierzycki święcił 50-letni jubileusz swej pracy na zagonie. Jubilat, wzorowy rolnik, oddany całą duszą swej pracy zawodowej, nietylko zdołał podnieść w kulturze i upięknić swój majątek rodzinny, ale dbał on też niemniej o dobro innych. Założył więc u siebie ochronę dla dzieci służby folwarcznej, a chcąc pracować i na innem polu dla ludności włościańskiej użytecznie, przyjął w sądzie gminnym obowiązek ławnika i spełniał go sumiennie. Oprócz tego przyjął patronat nad ochroną w Sieradzu. 

Tydzień Piotrkowski 1895 nr. 8

Zmarli. Eufemija z Dąbrowskich Salezowa Chrzanowska, właścicielka dóbr Rzeki.—Władysław Korabita Kobierzycki, właściciel dóbr Majaczewiec w sieradzkiem.
 
Gazeta Kaliska 1895 nr. 12

Majaczewice z folwarkiem Wola Szawińska, zawierają włók Nowo-polskich 57, w tym lasu włók 16 pod urządzeniem, z tego 4 włóki zagaju wycięto a 12 średniego lasu, łąk włók około 4, reszta grunta orne dobrej gleby i szczerki, pastwiska i zarośla. Serwituty leśne nie urządzone bez pastwiska. Sprzedaż dóbr bez inwentarza lub za umową z tymże, bez pośrednictwa osób trzecich. O cenę i warunki umówić się można z właścicielem na miejscu. 


Kurjer Warszawski 1895 nr 48

Ś.† P.
Władsław Korabita Kobierzycki
właściciel dóbr Majaczewiec w sieradzkiem, po długiej chorobie zmarł w dniu 15 b. m. w 72 roku życia.

Wyprowadzenie zwłok do parafjalnego kościoła w Burzeninie 17 b. m. Nabożeństwo żałobne i pochowanie zwłok w grobach rodzinnych 18 b. m ., o godzinie 11-ej zrana, na które to smutne obrzędy pozostała w żalu pogrążona żona, rodzinę, przyjaciół i znajomych zaprasza. 


Gazeta Kaliska 1896 nr. 1

Majątek Majaczewice, w pow. Sieradzkim, własność ś. p. Władysława Kobierzyckiego nabyła w drodze działów od współsukcesorów żona spadkodawcy p. Zenobia z Biernackich Kobierzycka za summę 76000 rubli.


Kurjer Warszawski 1896 nr 6

Zmiana własności.

Majątek Majaczewicze, w pow. sieradzkim, należący do p. Władysława Kobierzyckiego, nabyła w drodze działów żona spadkobiercy p. Zenobja z Biernackich Kobierzycka za 70,000 rs. 

Gazeta Kaliska 1899 nr. 76

W Dominium Majaczewice powiecie sieradzkim położonem do sprzedania są zdrowe kartofle: czerwonych korcy 300. białych korcy 200.
  
Gazeta Kaliska 1900 nr. 190

Dom. Majaczewice, pod Złoczewem, ma na sprzedaż 100 sążni pieńków i 15 sążni olszowych szczap w pobliżu rzeki Warty.

Gazeta Kaliska 1903 nr 135

Pisarza podwórzowego przyjmą Majaczewice, poczta Złoczew. 

Gazeta Kaliska 1904 nr 318

Dom Majaczewice, pod Złoczewem ma na sprzedaż 1000 korcy kartofli.

Gazeta Kaliska 1905 nr 156

Na pastwisku. We wsi Majaczewice, pow. sieradzkiego, 14 letni chłopiec włościański, Michał Gabrysiak, w kłótni zadał nożem ranę swemu towarzyszowi, z którym pasł bydło, Walentemu Góralczykowi, wskutek której tenże po ośmiu godzinach zakończył życie.


Rozwój 1908 nr 47


Kary administracyjne. Na mocy rozporządzenia czasowego generał-gubernatora wojennego skazane zostały osoby następujące: (...) mieszkaniec gmin Ostrów-Wartski w pow. tureckim, Józef Misiak, mieszkaniec gm. Majaczewice w pow. sieradzkim, Paweł Grzelak (...) za zakłócenie spokoju i pobicie stróża Gotfryda Wichnera, na 3 miesiące więzienia.


Gazeta Świąteczna 1908 nr 1423

Rozprzedaż majątków. W okolicy Sieradza w guberńji kaliskiej odbywa się obecnie rozprzedaż dóbr Majaczenic, oraz 14-włókowego majątku Wośników i części folwarku Jeziorna. W Wośnikach rozkupnicy płacą za włókę 4 tysiące rubli, w Jeziornie zaś 5 tysięcy rubli. Nabywcami są włościanie z okolic Kalisza, Koła, Konina i Uniejowa. Kupują oni ziemię bez pośrednictwa banku włościańskiego i płacą za nią gotowizną potrącając tylko dług Towarzystwa Kredytowego, który biorą na siebie. m.

Rozwój 1912 nr 153

Epizootya. W powiecie sieradzkim we wsi Bielec*, gminy Złoczew, w majątku Małków, gminy Bartochów i w os. Złoczewie grasuje śród koni nosacizna; w Majaczewicach chorują konie na zapalenie płuc, a we wsi Maksymilianowie gminy Krokocice, na świerzbę; we wsiach Małyń i Budy panuje śród trzody chlewnej róża.
Nadto ukazał się wodowstręt śród bydła rogatego we wsi Włyń, gminy Dzierzązna i w Rybnikach, gminy Brzeźno, gdzie chore sztuki natychmiast zabito, podejrzane zaś o wodowstręt poddano ścisłej obserwacyi weterynaryjnej.


*Biesiec? Przypis autora bloga

Gazeta Świąteczna 1919 nr 1985

Wybory wójta w Majaczewicach, w powiecie sieradzkim. W dniu 13 stycznia odbywały się u nas wybory nowego wójta i członków rady gminnej. Stanęła do wyborów dość liczna gromada. Po otwarciu zgromadzenia przez przewodniczącego, ławnika sądu pokoju, jednomyślnie obraliśmy wójtem Świerkowskiego, gospodarza ze wsi Strzałki. Wobec tego tajemne głosowanie okazało, się zbytecznem, tem bardziej, że jednomyślność wyboru została raz jeszcze sprawdzona przez przechodzenie głosujących za nowoobranym na lewo, a przeciw niemu— na prawo. Pomimo to radzono nam przeprowadzić głosowanie kartkami, to jest tajemne, twierdząc, że w razie przeciwnym wybory będą nieważne. Gospodarze jednak uważali już głosowanie za po mocą kartek za zbyteczne i nie przystąpili do niego, a to, co prawda, dlatego, że nie mieli zaufania do przewodniczących wyborom i do dawnego zarządu gminnego, i obawiali się nadużyć przy obliczaniu głosów. Naleganie przewodniczącego, który wbrew zdaniu gminiaków domagał się tajemnych wyborów, a przytem niewłaściwe zachowanie się przysłanego na wybory pisarza sądu pokoju, który niewiadomo z jakiego powodu popchnął jednego z gospodarzy, wyprowadziło wyborców z równowagi, tak, że bliżej stojący gospodarze, zachęceni ogólnem wołaniem, postanowili usunąć owego pisarza. I byłoby doszło do pożałowania godnych wybryków, gdyby nie rozumne zachowanie się członków milicji. Ze wstydem przyznać muszę, że ze strony włościan podniósł się krzyk i zgiełk nie do opisania. Wybito szybę w oknie, tłoczono się do urzędu gminnego z kijami. Można było, bracia włościanie, przeprowadzić wszystko, ale spokojnie. Jesteśmy teraz dopuszczeni do rządów, więc tem bardziej nie okazujmy się na wstępie warchołami. Z jednej strony potrzeba rozsądku i spokoju, a z drugiej więcej poszanowania godności ludzkiej i panowania nad sobą. Wincenty W.

Obwieszczenia Publiczne 1920 nr 44

Notarjusz przy sądzie okręgowym w Kaliszu, Jan Wyganowski, obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po śmierci:
1) Rozalji Gniłkowej, współwłaścicielki 15 mórg gruntu, zapisanych w dz. II str. 17 tomu III wykazu hipot. dóbr Majaczewice, p. Sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 15 grudnia 1920 r. i w dniu tym osoby w spadku interesowane winny stawić się do kancelarji notar. Jana Wyganowskiego w Kaliszu.
  
Ziemia Sieradzka 1921 czerwiec

Podziękowanie. Z kolonji i gminy Majaczewice Państwu Franciszkostwu Wincierskiem za szczere i bezinteresowne zajęcie się nami podczas choroby składamy serdeczne podziękowanie Antonowie Kuczborscy.

Ziemia Sieradzka 1921 lipiec

Z Majaczewic. Szanownym Siostrom w szpitalu ś-go Józefa, za staranną opiekę p. doktorowi Szybowskiemu za szczęśliwą i bezinteresowną operację i p. Kamińskiemu za serdeczne zajęcie się moim chorym mężem, składam serdeczne podziękowania. K. Kuczborska.


Ziemia Sieradzka 1921 październik

W nocy z dnia 10 na 11 października r. b. z niewiadomej przyczyny wybuchł pożar w zabudowaniach gospodarza Franciszka Kowalczyka, zam. w kol. i gm. Majaczewice, pow. Sieradzkiego, podczas którego spaliło się: obora murowana kryta słomą i stodoła drewniana z tegorocznym zbiorem oraz dwie maszyny: sieczkarnia i młocarnia. Poszkodowany Kowalczyk ocenia straty na sumę 1.154.000 mk.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 23

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
10) Rochu Kowalczyku, właścic. 30 m. gruntu, z maj. Majaczewice, pow. Sieradzkiego,
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych, wyznaczony został w kancelarji hip. w Kaliszu, na dz. 25 września 1922 r., gdzie interesowani winni zgłosić prawa swoje, pod skutkami prekluzji. 
 
Gazeta Kaliska 1922 nr 197

OPRAWIACZ KRÓW.
W kolonji i gm. Majaczewicze pow. Sieradzkiego za pomocą zrobionego podkopu złodzieje dobrali się do obory Marjanny Szymczakowej i zabrali krowę wartości 90.000 mk., którą zaprowadziwszy do lasu Szczawińskiego zabili i odarłszy ze skóry, mięso schowali w krzakach, a skórę zabrali.

Obwieszczenia Publiczne 1923 nr 64

Notarjusz przy sądzie okręgowym w Kaliszu, Jan Wyganowski, ob­wieszcza, że po śmierci niżej wymienionych osób zostały otwarte postę­powania spadkowe:
1) Ignacego Bartosika, właścic. 26 morgów 150 pręt., zapisanych w II Dziale wykazu hipot. dóbr Majaczewice, pow. Sieradzkiego (tom II str. 73 i 812).

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 20 lutego 1924 r. i w dniu tym osoby w spadku interesowane winny stawić się w kancelarji notarjusza Jana Wyganowskiego w Kaliszu.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1925 nr 45

Na zasadzie postanowienia Województwa z dnia 6.7 1925 r. L. Pr. 1591 (4) II, wciągnięto do rejestru Stowarzyszeń i Związków Nr. 1051 „Majaczewickie Gminne Kółko Łowieckie" (pow. Sieradz).

Gazeta Świąteczna 1925 nr 2332

Helena Kowalczykowa ze wsi i gminy Majaczewic w parafji Burzeninie, w powiecie sieradzkim, poszukuje męża, Władysława Kowalczyka, wziętego do wojska w roku 1914-ym, jako zapasowego. Podobno dostał się do niewoli niemieckiej, leżał chory w szpitalu i dotąd nie powrócił. Ktoby wiedział o zaginionym, niech łaskawie zawiadomi Ks. Proboszcza parafji w Burzeninie, poczta Sieradz, województwo Łódzkie.

Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 41

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, ninejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępo­wania spadkowe po zmarłych:
3) Auguście Ketnerze, współwłaśc. majątku Majaczewicze, pow. sieradzkiego;

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 7 grudnia 1927 r. w kancelarji notarjusza Stanisława Bzow­skiego w Kaliszu.

 Ziemia Sieradzka 1927 lipiec

Z gminy Majaczewice. Wobec unieważnienia przez Starostwo, przeprowadzonych wyborów z dnia 23 czerwca r. b., z powodu licznych nieformalności dokonywanych rozmyślnie i celowo przez członków komitetu wyborczego (samych Wyzwoleńców!) i naznaczenia tychże na dzień 25 lipca r. b. stanęliśmy przed zagadnieniem, jakie wyniki przyniosą nowe wybory? Interesującą i ciekawą rzeczą jest wytwarzanie się atmosfery przedwyborczej, nagrzewanej silną agitacją obydwu stron. Sprawie tej chciałbym poświęcić kilka słów. Wnosząc rekurs i przygotowani będąc na unieważnienie wyborów inicjatorzy będący w danym razie i stroną poszkodowaną, rozumieli dobrze że unieważnienie wyborów nie świadczy jeszcze o niczem, że punkt ciężkości leży w przeprowadzeniu i wynikach następnych wyborów. Do jakiego stopnia, istota walki wyborczej nie leży w intencjach rekursujących, świadczyć może dążenie tychże do kompromisowego i pokojowego załatwienia sprawy, które to dążenia, wyraz swój znalazły np. w przemówieniu p. Z. który oświadczył "iż" niech będą w radzie Wyzwoleńcy, byle ludzie uczciwi, rozumni i poważni dbający o interesy całej gminy, a nie swojej partji lub też w stworzeniu następującej koncepcji wyborczej: Skład rady, z wyjątkiem 3 nauczycieli (p.p. Machały, Lelkego i Tomczyka), oraz jednego radnego ze strony t. z. "niemieckiej" miałby pozostać niezmieniony, natomiast zostające w ten sposób 4 mandaty, obsadzone byłyby przez Burzenin i wsie leżące po tej stronie gminy, jak Tyczyn, Zarzecze, Prażmów i inne. Po tej linji jedynie, przeprowadzone wybory mogą dać obraz istotnego układu sił i gospodarce gminnej zapewnić należyte kierownictwo. Chodzi jedynie o zrozumienie tej doniosłej roli wzajemnego porozumienia się przez szeroki ogół, stumaniony agitacją wyzwoleńczego nauczycielstwa którzy, nawet przypuściwszy tę niemożliwość iż będą mieli dobre chęci, nie będą posiadali tej koniecznej umiejętności należy tego kierownictwa gospodarką gminy, boć jasną przecież jest rzeczą, iż nauczyciel, będąc nawet fachowcem w swej dziedzinie pracy, może (a w tym wypadku niema) nie mieć pojęcia o sprawowaniu swej roli radnego, nakładającej nań obowiązek dbania o interesy gospodarcze szerokich mas, skutkiem czego na bardzo ujemne skutki narażony być może całokształt gospodarki gminnej. Ale to trzeba zrozumieć i nie dać się tumanić przez roznamiętnionych i rozgorączkowanych krzykaczy wiecowych. Są tacy co zrozumieli jednak że 3. nauczycieli w radzie z czwartym wójtem, jako b. naucz. nie może im dać gwarancji należytego dbania o najżywotniejsze interesy rolnictwa i że jest ich stanowczo za dużo, lecz tacy właśnie, powinni wyłożyć tym, którym w głowach chwilowo (bo niepodobna uwierzyć, aby to miało być na stałe), agitacja sprawiła zamęt i chaos, inaczej mówiąc t. z. "groch z kapustą", że nie może być racjonalnej gospodarki tam, gdzie rej wodzi jedynie stronniczość i zaciekłe partyjniactwo. Ślusarski Kazimierz. 

 Ziemia Sieradzka 1927 sierpień


Z gminy Majaczewice. Powtórnie przeprowadzone wybory, w dniu 31 lipca dały wyniki następujące: WÓJT: Labusz Stefan - wybrany 1379 głosami. ZASTĘPCA: Kulifer Józef wybrany 705 głosami. Ogólna ilość głosujących 1515 osób. RADNI:
1. Góralczyk Józef - 1625 głosami.
2. Kuźnik Józef - 1623
3. Białczak Władysł. - 1622
4. Matusiak Józef - 1593
5. Machała Zygmunt - 1472
6. Dzierbicki Maksymil. 887
7. Lelke Alfred - 883
8. Krzywania Marcin - 880
9. Szabelski Władysł. - 876
10. Kołodziejski Józef - 876
11. Partyka Józef. - 855
12. Tomczyk Henryk - 854
Ogólna ilość głosujących. 1638. ZASTĘPCY:
1. Spławski Ignacy - 28.
2. Lachowicz Franciszek-25.
3. Galster Szlama - 22.
4. Kłos Michał - 22.
5. Wierzbicki Ludwik - 20.
6. Głuszczyński Władysł. -20.

Ogólna ilość głosujących. 56. Tyle mówią urzędowe cyfry. Warto jest jednak jeszcze powiedzieć na ten temat i coś nieurzędowego. Refleksyj powyborczych jest mnóstwo. Stanowisko wójta jest conajmniej zagadkowe, i zagadkę tę on sam, aby nie dawać nadal powodów do mocno obciążających go podejrzeń, powinien rozświetlić. Podstawą do podejrzeń wójta o obłudę i dwulicowość postępowania dał fakt następujący. Przystępując do bloku, utworzonego przez Burzenin, w zamian za przyrzeczone sobie poparcie przy wyborach wójta, zobowiązał się słowem p. Labusz iż głosy pozostających pod jego wpływem dwu wsi Szczawna i Majaczewic oddane zostaną na listy bloku burzenińskiego. Stwierdzonym faktem jest, że głosy te dane nie były. Dlaczego? Rzeczowa odpowiedź na to przysługuje p. Labuszowi. Co do samego przeprowadzenia wyborów na wójta żadnych zarzutów wnieść nie można. Punktem ciężkości, jak zwykle, stały się wybory na radnych. Zgłoszone zostały dwie listy, między niemi też tylko toczyła się walka wyborcza. Wynik głosowania wykazał powtórną porażkę Burzenina. Z tem zgoda. Przepadliśmy po raz wtóry. Kilka też uwag tylko na ten temat i kilka cyfr. Wybory na radnych zaczęły się już wieczorem, do wyborów stanąło 1636 osób, to znaczy, jeśli zważymy, że do wyborów na wójta stanęło 1515 osób, wybory na radnych wykazały nadwyżkę 123 głosów! Rzecz ze wszech miar dziwna, jeśli zważymy, że z powodu zapadającej nocy dużo ludzi poszło do domu, wielu, z obawy przed zamknięciem ich powtórnie w podwórzu (jak to miało miejsce przy wyborach na wójta) od głosowania odstąpiło. Skądże tedy nadwyżka? Odpowiedź jasna i prosta: Ponieważ przy wyborach na radnych, nie sporządzano już powtórnie listy głosujących, stworzono tem samem pole do nadużyć, dając możność kilkakrotnego głosowania. Że tak było, to nie hipotezy, lecz pewnik. Głosowano nie po dwa razy już, lecz po 5,6 a nawet 8. Udowodni to zresztą proste wyliczenie: Przy wyborach na wójta, głosujących było 1515 osób. Przy wyborach na radnych głosujących było 1638. 123 głosy więc były skręcone "na lewo". Można zlekceważyć te 123 głosy, że w stosunku do półtora tysiąca są one niczem. W tym wypadku jednak odegrały one rolę języka uwagi w stosunku do kandydatów niektórych radnych. Jeszcze jedno maleńkie zestawienie, wykazujące, czy i o ile te 123 głosy mogły wpłynąć na zmianę wyniku głosowania. Weźmy pod uwagę kandydatów na radnych Burzenina i przegłosowanych już radnych strony przeciwnej. p. Pertyka Józef głosów 856 - . Urbaniak Ignacy " 745 (Burzenin) Różnica 110 głosów. p. Tomczyk Henryk głosów 854 p. Jaguś Aleksander " 742. (Burzenin) Różnica 111 głosów. Jasnem jest przeto, że zamiast jednego, i to z łaski, radnego, mógł mieć Burzenin 3 w radzie. Że nie ma, - to tylko jego wina, bo więcej niźli 150 głosów roztrzeliło się na takich, których celem było jedynie wichrzenie i którzy dla osobistych celów, dla fotelu radzieckiego, nie zawahali się rozbijać jako tako skupionych głosów Burzenina (mam tu na myśli p. Fr. Lechowicza.) I jeszcze jedna, zimna rachuba cyfr. Tylko 140 głosów brakowało, aby z bloku Burzenina przeszło 7-miu radnych, zapewniając mu tem samem zwycięstwo. A te 140 głosów, więcej nawet, roztrwoniono poprostu. Trzeba sobie raz samemu mieć odwagę prawdę powiedzieć - to nasza wina, bo jak się zbierze stu z Burzenina, wśród nich jest 50 kandydatów na radnych. O wyborach na zastępców, niema już co wspominać. Co można bowiem powiedzieć, bez litosnego uśmiechu, gdzie kandydaci sami siebie wysuwają? - O czem innem natomiast wspomnę. P. Glicensztejn kandydował także, oczywiście, zyskał nawet 105 głosów, tam gdzie inni mieli po 1600, a minimum stanowiło 850. Naprawdę - takiego sukcesu, to trzeba pozazdrościć. A ile to niebożątko krwi sobie napsuł nad kaptowaniem ludzi - Ile pieniędzy stracił! - Pono i oberwało się kilka kijów przytem, gdzieś tam na jakimś wiecu - ano, to wszystko pewno pro publico bono, (co po żydowsku wykładając, znaczy: na dobry interes). Ciekawem jednak z pewnych względów jest stanowisko, jakie zajęli początkowo względem wyborów antagoniści Burzenina. Oto, po przeliczeniu połowy głosów, z dokonanych wyborów na radnych, która to połowa, wykazała przewagę Burzenina, panowie atagoniści zaczęli przeciwko ważności wyborów protestować i z miejsca domagali się pisania rekursu o unieważnienie. Przed lokalem wyborczym słyszałem sam krzyki tych panów (przeważnie głosy niemieckie) są świadkowie na to, że rekurs chciał pisać, będący wówczas w lokalu wyborczym p. Labusz, jako wójt! Prawda, że o takim bałaganie, jaki się wytworzył podczas wyborów na radnych, to nawet mowy nie było na poprzednich wyborach ale też to mocno jest dziwne, że ci panowie, dowiedziawszy się o pomyślnym wyniku, ani nie wspomnieli o rekursie. A przecież głoszą hasła świętej sprawiedliwości. Tak więc panowie - powiedzmy sobie adin Fruzin!, i czekajmy nowej ordynacji wyborczej. Ślusarski Kazimierz.


Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 16

Notarjusz przy sądzie okręgowym w Kaliszu, Aleksander Rudzki, obwieszcza o otwarciu postępowań spadkowych po zmarłych:
9) Antonim Kurcu, właśc. działki ziemi o przestrzeni 10 morgów 92 prętów oznaczonej Nr. 36 i działki ziemi 2 morgi, oznaczonej Nr. 24 z majątku Majaczewice, pow. sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dz. 30 czerwca 1928 r. w kancelarji notarjusza Aleksandra Rudzkiego w Kaliszu, dokąd osoby zainteresowane winny się stawić w tym dniu z odnośnemi dokumentami, pod skutkami prekluzji.
 
Goniec Sieradzki 1928 nr 54 

BURZENIN.
— W dniu 19 bm. sierpnia br. po nabożeństwie odbędą się wybory w Burzeninie na wójta gm. Majaczewice na miejsce Stefana Labusza, który został zwolniony przez wojewodę p. Jaszczołta za nadużycia służbowe. 
 
  Goniec Sieradzki 1930 nr 16

Ładne polowanie.
(s) Dn. 9 bm. na polach i zagajnikach kol. Lgota, gm. Majaczewice urządzono polowanie, w którem brali udział członkowie z rozbitego kółka myśliwskiego w Burzeninie w osobach:
PP. Józef Białczak gospodarz Lgota Antoni Płocki, zarządzający pozostałością fol. Witów, Ślusarski obywatel os. Burzenin, Kulifer wójt gminy Majaczewice, Wojciech Lechowicz rzeźnik z Burzenina i szósty narazie niewiadomego nazwiska.
Z liczną naganką na przodzie ruszono w pola i zagajniki, których w tej okolicy nie brak.
Polowanie jednak pomimo wesołych nastrojów, początkowo niezbyt się wiodło, co zdenerwowało „myśliwych” do tego stopnia, że zaczęli strzelać do wszelkiej zwierzyny, jaka nadbiegła, nie zważając ani na przepisy myśliwskie, ani na etykę łowiecką. Gdy zajęto kawałek zagajnika należącego do wsi Lgota, myśliwi stanęli na brzegu tegoż tj. prawie na granicy lasku Lgota, a polami należącemi do kol. Krępica. W pewnym momencie, z tyłu myśliwych przez wspomniane pola Krępice, nie należące do ich terenu polowania, przebiegło sześć sztuk sarn.
Ci nie zważając na to, że sarny, znajdują się na cudzym terenie i że jest okres ochrony zarówno na sarny jak na rogacze, zaczęli strzelać do nich. Od strzałów tych padły sarna i rogacz.
Po fakcie dokonanym myśliwi ochłonęli i spostrzegłszy, że popełnili przestępstwo, chcąc takowe ukryć zaciągnęli z pola w krzaki zabitą sarnę, gdzie ją ukryli. Rogacza natomiast ukryli w innym miejscu.
Następnie zawrócili nadchodzącą nagankę i poszli polować gdzieindziej.
Po pewnym czasie myśliwi posłali furmankę po zabitą zwierzynę. Oznajmiono im jednak, że zabite sarny zabrał już sołtys wsi Krępica Ign. Urbaniak, który choć nie jest myśliwym widocznie lepiej zna i szanuje przepisy, gdyż zamknął zabitą zwierzynę w mieszkaniu i nie zważając na swą władzą (wójta) zawiadomił gajowego lasów państwowych, z którego sarny pochodziły, o tym przestępstwie.
Gajowy zawiadomił natychmiast policję.
Jak krążą wersje całą winę przyjmuje na siebie p. Ślusarski, znany dotychczas z nieposzlakowanej działalności na polu myśliwskiem. Są jednak świadkowie którzy twierdzą, że do sarn nie tylko p. S. strzelał, lecz jeszcze dwóch innych myśliwych i niewiadomo od których strzałów sarny padły.
Komendantowi posterunku pp. w Burzeninie podobało się to przyznanie, nie badając przeto świadków, lecz tylko samych winnych myśliwych, nie ustalił którzy strzelali do sarn.
Dowiadujemy się jednak, że prawdopodobnie z polecenia władz wyższych kom. posterunku ma badać pominiętych przy pierwszem dochodzeniu szereg naocznych świadków, którzy stali na polu i przyglądali się polowaniu.
Nieprawidłowo przeprowadzone dochodzenie dało możność winnym myśliwym składania winy na p. Ślusarskiego i wmawianie w niego, że on jednym strzałem zabił sarnę i kozła, przeprowadzone natomiast przez ekspertów oględziny sarn wykazały, że oddanych było najmniej 3 strzały, co zgodne jest również z oświadczeniami miejscowych ludzi, naocznych świadków.
Sarny zostały skonfiskowane na rzecz skarbu i sprzedane z licytacji w Starostwie za sumę: sarna 38 zł., kozioł 35 zł wagi po 20 kg., każda. Kupił je dyrektor Komunalnej Kasy w Sieradzu p. Kolczyński.
Fakt powyższy jest bardzo smutnym objawem a stwierdzić musimy, że nie odosobnionym, albowiem coraz częściej słyszymy o zabijaniu zwierzyny przez kłusowników, oraz o polowaniach w czasie ochronnym, to też coraz więcej zwierzyny niknie z naszych pól i lasów.
 
Goniec Sieradzki 1930 nr 205 

SIERADZ.
Wybory na wójta.
(s) W ostatnią niedzielę odbyły się wybory na wójta gminy Majaczewice. Po obliczeniu głosów, okazało się, że znaczną większość otrzymał dotychczaczasowy wójt p. Kitler.
Następnie odbyły się wybory na radnych do tejże gminy, do której wszedł także p. Glicensztejn, obywatel z Niechmirowa.
P. Glicensztejn chcąc koniecznie zostać radnym wziął kilkanaście furmanek, naładował głosującymi którzy składali się częściowo z jego robotników, przybocznych adjutantów i bliższych znajomych.

 Ziemia Sieradzka 1930 kwiecień

Kradzież kur W nocy z dnia 4 na 5 kwietnia 1930 roku nieznani sprawcy z zamkniętego chlewa skradli na szkodę Teodora Łęzkiego, zamieszkałego w kolonji i gminie Majaczewice 15 kur różnego upierzenia, wartości 90 złotych. Dochodzenie w toku.

Echo Sieradzkie 1932 8 lipiec

ZNOWU GRADOBICIE W POW.
SIERADZKIM.
W tych dniach nad południową częścią powiatu przeciągnęła burza połączona z gradobiciem, która wyrządziła wiele szkód w zasiewach, oziminach, warzywach, sadach i t. p.
Szczególnie burza dała się we znaki na terenie gminy Barczew i Majaczewice we wsiach Barczew, Świerki, Będków, Strzałki, Kopanina i Witów.
Grad zajął przestrzeń szerokości półtora kilometra, długości ponad 10 klm.
O spustoszeniach, jakie poczynił grad świadczy fakt, że w samym tylko majątku Niechmirów, grad zniszczył cały dobytek wyrządzając szkód na 70—80.000 zł.
Nadto ofiarą gradu padło bardzo dużo dzikiego ptactwa.

W nocy z 2 na 3 b. m. około godz. 1. padał grad i w Sieradzu nie poczynił jednak szkód.

Echo Sieradzkie 1932 21 lipiec

KONFISKATA MIĘSA.

Dozór policyjno-weterynaryjny w Sieradzu w czasie od 1 do 15 bm. skonfiskował mięso i wędliny pochodzące z potajemnego uboju u miejscowych i okolicznych rzeźników, a mianowicie: (...) 5) Leon Ciepłowski wieś gm. Majaczewice 5 i pół kg. mięsa wieprzowego i 33 kg. wędlin różnego gatunku.

Echo Sieradzkie 1932 26 listopad

POJEDYNEK STRZELECKI
Przyjmując wyzwanie pana Ejchblata zastępcy Starosty z Sieradza, składam na orkiestrę dętą Strzelca w Sieradzu złotych 10.
Jednocześnie wyzywam na pojedynek strzelecki kolegów: Józefa Kaczmarkiewicza, sekretarza gminy Wojsławice, Stefana Godzińskiego sekr. gm. Bartochów, Stefana Wilczyńskiego sekr. gm. Bogumiłów, Stefana Nowaka sekr. gm. Męka, Mieczysława Górskiego sekr. gm. Szadek, Kazimierza Matykiewicza sekr. gm. Krokocice, Franciszka Nowaka sekr. gm. Brzeźno, Juljana Opałę sekr. gm. Klonowa, Bolesława Kowalskiego sekr. gm. Zd Wola, Franciszka Górskiego sekr. gm. Majaczewice, Franciszka Wrońskiego sekr. gm. Godyniec, Stefana Śmiejaka sekr. gm. Barczew, Franciszka Kurka sekr. gm. Gruszczyce, Władysława Flaszczyńskiego sekr. gm. Zadzim. p. Leona Niklasińskiego burmistrza m. Złoczewa, Franciszka Gąsiora sekretarza Magistratu w Złoczewie.
Józef Pustelnik.
sekr. gm. Złoczew.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
X. Obszar gminy wiejskiej Majaczewice dzieli się na gromady:
9. Majaczewice, obejmującą: kolonję Majaczewice, wieś Majaczewice.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda

Łódzki Dziennik Urzędowy 1937 nr 26

OGŁOSZENIE STAROSTY POWIATOWEGO SIERADZKIEGO
z dnia 18 listopada 1937 r. Nr. RR. IV-2/54 o wdrożeniu postępowania scaleniowego we wsi Szczawno i Majaczewice.
Na podstawie art. 18 ustawy z dnia 31 lipca 1923 roku o scalaniu gruntów (Dz. U. R. P. z r. 1927 Nr. 92, poz. 833) w brzmieniu ustalonym rozporz. Pr. Rz. z dnia 11 lipca 32 r. (Dz. U R. P. Nr. 67, poz. 622) oraz art. 14 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 85, poz. 635), podaje do publicznej wiadomości, że w dniu 8 sierpnia 1937 roku uprawomocniło się orzeczenie tegoż Starosty z dnia 24 marca 1937 r., dotyczące wdrożenia postępowania scaleniowego i ustalenia obszaru scalenia, na gruntach wsi Szczawno i Majaczewice położonej w gminie Majaczewice, powiecie sieradzkim.
Starosta Powiatowy
(—) Mgr. K. Łazarski

Obwieszczenia Publiczne 1939 nr 11

Sąd Okręgowy w Kaliszu, na mocy art. 1777-6 U. P. C., obwieszcza, iż na skutek posta­nowienia Sądu z dnia 9 kwietnia 1938 r., zo­stało wszczęte postępowanie o uznanie za zmar­łego Jana Makarowskiego, syna Jana i Marian­ny z Majdrowskich, urodzonego 14 listopada— 26 listopada 1884 r. w Łagiewnikach, pow. wie­luńskiego.
Wobec czego Sąd wzywa go, aby w termi­nie 6 miesięcznym od dnia wydrukowania niniej­szego zgłosił się do Sądu, gdyż w przeciwnym razie, po upływie tego terminu zostanie przez Sąd uznany za zmarłego.
Wzywa się wszystkich, którzyby wiedzieli o życiu lub śmierci Jana Makarowskiego, aby o znanych sobie faktach zawiadomili Sąd Okrę­gowy w Kaliszu w powyższym terminie, nadto Sąd nadmienia, że Jan Makarowski był stałym mieszkańcem kol. Majaczewice, pow. sieradz­kiego. Co. 294/38.
 
Głos Chłopski 1948 nr 179

105 proc. wykonania planu kontraktowania
Rolnicy coraz to w większym stopniu rozumieją korzyści płynące z uprawy roślin przemysłowych i nasiennych.
Do organizowanych ostatnio bloków nasiennych zbóż ozimych i jarych przystąpiły gminy Wierzchy, Brzeźno, Charłupia Mała, Majaczewice, Zadzim i Bartochów.
W bieżącym roku gm. Wróblew dostarczy 160 kwintali sadzeniaków na eksport zagranicę.
Uprawa roślin oleistych w powiecie sieradzkim osiągnęła 105 proc. planu. 

Głos Chłopski 1949 nr 14 

Biblioteki w pow. sieradzkim
Książki z Ministerstwa Oświaty
W Sieradzu życie kulturalne ożywia się i płynie coraz szybszym nurtem naprzód. „Ojcowie miasta" na wzór swych dawnych rajców starają się w miarę możności i potrzeb doprowadzić stary gród do stanu kwitnącego.
Praca ich zmierza do podniesienia estetyki miasta przez odrestaurowywanie starych domów, teatru, dworca, nakładanie nowej nawierzchni ulic, pomniejszenia głodu mieszkaniowego, przez budowanie domów dla świata pracy, dbania o stan zdrowotny miasta przez założenie przychodni PCK, rozwijania życia kulturalnego mieszkańców przez uruchomienie Muzeum Ziemi Sieradzkiej, dbania o dobry stan bibliotek, zwalczania anafalbetyzmu, urządzania imprez etc.
W obecnej chwili powiat jest w toku zakładania bibliotek gminnych oraz punktów bibliotecznych.
Spełniło się proroctwo wieszcza narodowego Adama Mickiewicza... ażeby książki zbłądziły pod strzechy... Akcję tę społeczeństwo sieradzkie przyjmie godnie, z całym odczuciem i zrozumieniem chwili.
Powiat sieradzki otrzymał z Ministerstwa Oświaty osiem kompletów książek po 500 tomów dla 6 gmin i 2 miast, z Wojewódzkiej Rady Narodowej otrzymał 6 kompletów książek po 300 tomów dla 5 gmin i 1 miasta. Ambicją powiatu było utworzenie jednej biblioteki gminnej własnym sumptom. Księgozbiór ten otrzyma gmina Majaczewice.
Ogółem na terenie powiatu sieradzkiego powstanie 13 nowych bibliotek gminnych 3 biblioteki miejskie, oraz 88 punktów bibliotecznych.
Całe społeczeństwo ziemi sieradzkiej jest głęboko wzruszone i przejęte tą szeroko zakreśloną akcją kulturalną.

Dziennik Łódzki 1952 nr 203

Wielkie zadanie Spółdzielczości Zaopatrzenia i Skupu
ZBLIŻA SIĘ WIEŚ Z MIASTEM
i umacnia spójnię
(...)
W GS Majaczewice
Z Dmosina w pow. brzezińskim przerzućmy się do Burzenina w pow. sieradzkim gdzie znajduje się siedziba GS Majaczewice.
Spędy tuczników odbywają się tutaj co wtorek — miesięczne plany skupu są wykonywane zazwyczaj w ponad 100 proc. Agenci kontraktacyjni STANISŁAW KŁOS, ANTONI RYBCZYŃSKI, ANTONI SZYMAŃCZUK i STANISŁAW GĄSIOR wywiązują się ze swych obowiązków jak najlepiej. Łącznie zakontraktowali już 2.570 sztuk trzody chlewnej i są przeświadczeni że plan roczny zamkną poważną nadwyżką.
W gm. Majaczewice jest 21 gromad. Sam Burzenin posiada piekarnię, masarnię, gospodę oraz sklepy tekstylny, skórzany, żelazny i dwa kolonialno-spożywcze. Po jednym sklepie mają gromady Strzałki, Szczawno, Niemirów i Kamionka.
W walce o czystość szeregów
— Od kwietnia br. w pow. sieradzkim powstały 24 punkty sprzedaży detalicznej. Obecnie przystępujemy do zakładania nowych — mówi prezes PZGS w Sieradzu Jan Kaczmarek.
W pierwszym półroczu br. z kursów CRS na terenie PZGS Sieradz skorzystało 151 pracowników PZGS i GS-ów, natomiast w drugim półroczu przedszkole otrzyma dalszych 96 osób. Na kursach zaocznych szkoli się 97 sklepowych. Aparat placówek obsługujących wieś częściowo został uwolniony z elementów kułackich i zdeprawowanych — ogółem w pierwszym półroczu wypowiedziano pracę 91 osobom, które wykazywały zły styl pracy, lub dopuszczały się nadużyć.
Szkolenie i oczyszczenie kadr spółdzielczych z elementu nieuczciwego wpłynęły poważnie na wykonywanie planów, na pokaźne zmniejszenie się mank oraz na osiągnięcie ponad półmilionowej nadwyżki dochodów nad rozchodami w pierwszym półroczu br.
W 19 GS pow. sieradzkiego w porównaniu z rokiem ub. liczba członków wzrosła o przeszło 2.000 i wynosi obecnie 18.502.
Ważny element umocnienia spójni PZGS i GS-y są obecnie — Jak powiedział na konferencji prasowej prezes głównego zarządu CRS — uniwersalnymi placówkami gospodarczymi, które dostarczają na wieś całą ilość towarów konsumcyjnych. pochodzących z produkcji przemysłu państwowego i potrzebnych produkcji rolnej, a jednocześnie skupują wszystkie produkty rolnicze, z wyjątkiem mleka i niektórych roślin przemysłowych, kontraktowanych bezpośrednio przez poszczególne centrale przemysłowe.
Działalność spółdzielczości stanowi ważny element w wykonaniu planów państwowych, jest ważnym czynnikiem umacniania spójni między miastem a wsią. Aby PZGS-y i GS-sy lepiej mogły spełniać zadania wynikające z uchwal VII Plenum KC PZPR, muszą stale udoskonalać swoją działalność. Właśnie temu celowi poświęcony jest I Kongres Spółdzielczości Zaopatrzenia i Skupu, w którym biorą również udział liczni delegaci z terenu naszego województwa.
C. M.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz