-->

niedziela, 26 maja 2013

Grabno

Zajączkowski:
Grabno -pow. łaski
1) 1340 kop. w MK XV w., MK 14 f. 395: Grabno - w określeniu uposażenia sołt. wsi Dubie (v.) wym. droga que ducit in G. 2) 1386 T. Sir. I f. 1, 4: Grabno - Michael plebanus de G., Kathusza et Kyko heredes de G. 3) 1391 Hube, Zbiór Sier. 45: Grabno - Jarandus de G. 4) 1392 Hube, Zbiór Sier. 69: Grabno - Jarandus de G. 5) 1393 T. Sir. I f. 53: Grabno - Jarandus de G. 6) 1399 T. Sir. II f. 111: Grabno - Jarandus de G.
7) XVI w. Ł. I, 468-469: Grabno necnon Gorky - villa, par. w m., dek. szadkowski, arch. uniejowski. 8) 1511-1518 P. 193: Grabno - par. w m., pow. szadkowski, woj. sieradzkie. 1552-1553 P. 240: Grabno cum Gorki -jw. 9) XIX w. SG II, 771: Grabno - wś i folw. u zbiegu rz. Grabi (Nieciecz) i Widawki, par. w m., gm. Wola Wężykowa, pow. łaski. 

Taryfa Podymnego 1775 r.
Grabno, wieś, woj. sieradzkie, powiat szadkowski, własność szlachecka, 5 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Grabno, parafia grabno, dekanat szadkowski, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, powiat szadkowski, własność: Bielinski.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r. 
Grabno, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia Grabno, własność prywatna. Ilość domów 6, ludność 42, odległość od miasta obwodowego 3.

Słownik Geograficzny:
Grabno, wś i folw. u zbiegu rzek Grabi (Nieciecz) i Widawki, pow. łaski, gm. Wola Wężykowa, par. Grabno. Leży przy drodze z Łasku do Widawy, od Widawy odl. 5 wiorst. W 1827 r. było tu 6 dm., 42 mk., obecnie liczy 7 dm., 225 mk., ziemi włośc. 77, dwor. wraz z folw.: Korczyska-Szlacheckie, Sielce i os. Kośne, ogólnej przestrzeni 1573 m., w tem ornej ziemi 611 mr. Folw. G. z attynencyą Zamoście i wsią Zamoście, rozl. wynosi mr. 573, grunta orne i ogrody mr. 266, łąk m. 63, pastwisk m. 209, nieużytki i place mr. 35. Bud. mur. 1, drewn. 11, młyn wodny na prawach wieczysto czynszowych. Wieś Zamoście osad 15, gruntu mr. 166. Wieś G. dawniej była własnością familii Wężyków. Tu urodził się i ochrzczony zosotał dobrze zasłużony względem ojczyzny i kościoła Jan Wężyk arcybiskup gnieźnieński. Czas ustanowienia paraf. niewiadomy. Wizyta z r. 1683 opisując kościół mówi, że jest drewniany, posadzka z cegły, ściany stosownie pomalowane, ołtarzy w kościele 5. Kościół o którym mowa w 1771 r. rozwalony został i na jego miejscu inny drewniany lecz obszerniejszy wystawił pleban Antoni Kuczkowski, kan. kol. łowickiej, kościół ten ma 4 ołtarze; do ściany południowej przytyka kaplica murowana, która przy poprzednim kościele również istniała i nazywa się Wężykowska. Kościół ten przed kilku laty przez ks. Leopolda Kubusiewicza odnowiony i upiększony. Par. G. liczy dusz 1780. Czyt. Łaskiego Lib. benef. I, 468.

Słownik Geograficzny:  
Grabno, wś nad rz. Grabią, pow. łaski. Dawne gniazdo Grabińskich, h. Pomian, później Wężyków. Kościół par., p. w. św. Wacława i Mikołaja wspomniany w aktach z r. 1413. Dziesięcinę z całej wsi pobierał pleban. 

Spis 1925:
Grabno, wś i folw., pow. łaski, gm. Wola Wężykowa. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 6, folw. 3. Ludność ogółem: wś 35, folw. 40. Mężczyzn wś 16, folw. 20, kobiet wś 19, folw. 20. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 34, folw. 40, prawosławnego wś 1. Podało narodowość: polską wś 35, folw. 40. 

Wikipedia:
Grabno-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie łaskim, w gminie Sędziejowice. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego. Wieś wymieniona w dokumentach po raz pierwszy w 1340. Znajdował się tu drewniany kościół św. Wacława, rozebrany w 1771. Na jego miejscu postawiono inny, fundowany przez rodzinę Wężyków, właścicieli wsi. Kościół ten został spalony w czasie działań wojennych w dniu 4 IX 1939 Nowy, drewniany kościół, przy wykorzystaniu elementów z niemieckich baraków na pobliskim poligonie, wystawiono w latach 1947-1949. Kościół został zbudowany na planie prostokąta o pow. 450 m2. i posiada dwie przybudówki, z których jedna pełni funkcję zakrystii, a druga salki katechetycznej. Wewnątrz 4 ołtarze: w wielkim obrazy MB Częstochowskiej, św. Wacława i św. Rodziny. Na cmentarzu kwatera wojskowa z 1939. Na pomniku napis: „Polegli na polu chwały w dniach 4 i 5 IX 1939 r. w walce z hitlerowskim najeźdźcą bohaterscy żołnierze 72 pp. z Radomia w bitwie o Józefów i Rogoźno”. W pobliżu grób Józefa Kobyłeckiego, generała WP, dowódcy 78 pp. i 13 pp. oraz 2. Półbrygady Strzelców Podhalańskich. Walczył pod Narwikiem i w Normandii. Prochy jego zostały sprowadzone po wojnie do rodzinnej wsi.

Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
GRABNO, Zamoście, Górki, par. Grabno, p. łaski u zbiegu Grabi i Widawki. W 1827 roku było 6 domów i 42 mieszkańców, ziemi 77 mg. Ziemi dworskiej jest 1573 mg w tym ornej 611 mg na folwarkach; Korczyska Szlacheckie, Siedlce i osada Kośne. Folwark Grabno z przyległością Zamoście ma 573 mg, budynków 12, młyn wodny. Wieś Zamoście ma osad 15 i gruntu 166 mg. We wsi został ochrzczony (ur. w Woli Wężykowej) prymas Jan Wężyk. Przy kościele drewnianym wielokrotnie odbudowywanym murowana kaplica Wężykowska. Własność w 1783 roku Jana Walewskiego chorążego szadkowskiego. (SGKP t.2, s.771)

1992 r.

|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Kościół drewniany św. Wacława i Mikołaja z 1947 r. w Grabnie1 . 
Fot. Janusz Marszałkowski

|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Krucyfiks

Fot. Janusz Marszałkowski

|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Monstrancja

Fot. Janusz Marszałkowski

|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Rzeźba Chrystus Frasobliwy

Fot. Janusz Marszałkowski

|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Tablica nagrobna Józefa Kobyłeckiego, generała WP, dowódcy 73 pp. i 13 pp. oraz 3. Półbrygady Strzelców Podhalańskich na cmentarzu w Grabnie

Fot. Janusz Marszałkowski

|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||


CMENTARZ



KOŚCIÓŁ


PLEBANIA





POZOSTAŁOŚCI ZAŁOŻENIA DWORSKIEGO 


OSP


Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1817 nr 23

Podaie się do publiczney wiadomości iż w dniu 26 Czerwca r. b. o godzinie 3. popołudniu Dobra Grabno i Siedlec w Szadkowskim Powiecie po ś. p. Tadeuszu Saieckim pozostałe przed niżey podpisanym delegowawanym w Sali Audyencyonalney Prześwietnego Trybunału Cywilnego Woiewodztwa Kaliskiego w skutku Dekretu tegoż Trybunału na rzecz Dyrekcyi Kassy Wdow Oficyerskiey w Berlinie w trzechletnią maią bydź wypuszczone dzierżawę. O warunkach licytacyi się zaś każdy maiący ochotę licytawania może u Patrona Jana Miczke zainformować.
w Kaliszu dnia 4go. Czerwca 1817 r. 
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1819 nr 52

OBWIESZCZENIE
Podaie do publiczney wiadomości, iż Wieś Grabno w Szadkowskim Powiecie, dla nie uiszczenia się dzierżawcy dotychczasowego, przez publiczną licytacyą w dzierżawę do Świętego Jana r. 1820., stosownie do Dekretu Trybunału Cywilnego Woiewództwa Kaliskiego przed niżey podpisanym Delegowanym wypuszczona bydź ma. Licytacya ta będzie się odbywać w dniu piętnastym Stycznia roku 1820 wyznaczonym, o godzinie 3ciey po południu na Sali Audyencyonalney Trybunału wspomnionego, tu w Kaliszu w Kamienicy W. Meiera, Fizyka Woiewództwa Kaliskiego, podług warunków licytacyi, które ogłoszone zostaną, i o których się każdy maiący chęć licytowania, u niżey podpisanego zainformować może.
w Kaliszu dnia 19. Grudnia roku 1819
Kożuchowski, Assessor Trybunału.

Gazeta Warszawska 1826 nr 52

Komornik przy Trybunale Cywilnym Woiewództwa Kaliskiego.
Podaie do publiczney wiadomości, iż w dniu 1 Czerwca r. b. o godzinie 9tey zrana w Kaliszu przed W. Stanisławem Kobyłeckim Rejentem Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego odbywać się będzie publiczna licytacyia na trzechletnie wydzierżawienie Dóbr Ziemskich Siedlce, oraz Dóbr Ziemskich Grabno, składaiących się z wsi folwarczney Grabno, z młyna wodnego i z wsi zarobney Zamoście, w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim Woiewództwie Kaliskiem położonych, każdych oddzielnie. Dzierżawa ta poczynać się będzie od S. Jana Chrzciciela r. b., a kończyć się będzie w dniu 24 Czerwca r. 1829. — Dobra Siedlce przynosiły roczney dzierżawy złotych Polskich 3410, Dobra Grabno złotych Polskich 3430. — Warunki do licytacyi każdego czasu przeyrzane bydź mogą u powyżey wypisanego Rejenta. — Kalisz dnia 24 Marca 1826 roku. Leon Nowierski.
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1829 nr 52

KOMMISSYA WOIEWÓDZTWA KALISKIEGO.
Uwiadomia Kapłanów Rzymsko-Katolickich, że po zmarłym Xiędzu Jakubie Stankiewiczu, Plebanie Kościoła Parafialnego we wsi Grabnie, beneficium to zawakowało.
w Kaliszu dnia 19. Listopada 1829.
Radca Stanu, Prezes:    Radzicki, Z.
Sekr. Giny, Welinowicz. Z.


Powszechny Dziennik Krajowy 1829 nr 69

Komornik przy Trybunale Cywilnym Woiewództwa Kaliskiego. Uwiadamia, iż w dniu 20 Maia r. 1829 o godzinie 9 z rana przed W. Franciszkiem Baierem, Reientem Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego, w Kaliszu odbywać się będzie publiczna licytacya, na trzechletnie wydzierżawienie dóbr ziemskich Siedlce, tudzież Grabno i Zamoście, składaiących się z wsi folwarczney Siedlce, z młynka Kurek, z wsi folwarczney Grabno, z młyna wodnego i z wsi zarobney Zamoście, w Powiecie Szadkowskim, Obwodzie Sieradzkim, Woiewództwie Kaliskiem położonych. Dzierżawa ta poczynać się będzie od Sgo Jana Chrzciciela r: b: a kończyć się będzie w dniu 24 Czerwca r. 1832. Siedlce przynoszą teraz czynszu dzierżawnego rocznie złp: 3,300. Grabno złp: 3,200. w Kaliszu dnia 21 Marca 1829 r. Leon Nowierski.
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1832 nr 43

KOMMISSYA WOJEWÓDZTWA KALISKIEGO.
Wskutek doniesienia Konsystorza Jeneralnego Kaliskiego d. d. 25 Września r. b. podaie do wiadomości że examen konkursowy do posiadania beneficiów duchownych na dniu 1 miesiąca Lipca r. b. złożyli kapłani, iak następuią:
1) Józef Tomaszewski pleban w Woli Więzowey.   
4) Ludwik Rogaczewski Administrator w Skomlinie.
5) Tomasz Osiecki Administrator w Ożarowie.
7) Konstanty Machowicz Administrator w Grabnie.
Kalisz dnia 11 Października 1832 r.
Prezes SZMIDECKI S. G. Przedpełski. 
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1833 nr 50

Obwieszcza ninieyszym, że ruchomości Sądownie zaiete, a mianowicie: meble pokoiowe, inwentarz rogaty, konie fornalskie, owce, trzoda, i różne obiekta, drogą publiczney licytacyi w mieście Widawie przed Biórem Urzędu Municypalnego w dniu 29 b. m. o godzinie 10 z rana rozpoczynaiąc, sprzedawane będą; zaś w następnym dniu 30 b. m. na gruncie wsi Grabna w bliskości miasta Widawy równie przez licytacją nastąpi sprzedaż zaiętych kartofli w ilości 3,000 wierteli. Chęć licytowania maiących, w mieysce przeznaczone wzywa.
Widawa dnia 8 Grudnia 1833 r. Józef Narczyński
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1834 nr 33

Uzyskawszy w dniu 8 Listopada 1833 r. pod Nro. 665 kontrolli pozwolenie na broń, gdy toż przez przypadek w drodze zagubionem zostało, upraszam więc iak naymocniey wszystkie osoby, któreby iakąkolwiek o takowem pozwoleniu wiadomość posiadać mogły, też Woytowi Gminy w wsi Grabnie Pcie Szadkowskim Wdztwie Kaliskiem mieszkaiącemu za stosownem wynagrodzeniem udzielić raczyły.
w Wsi Grabnie dnia 3 Czerwca 1834 r.
Hilary Rzegocki.
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1835 nr 15

Podaie do pulbiczney wiadomości iż:Salomea z Jabłońskich Rugocka Hilarego Rugockiego dzierżawcy dóbr Grabna małżonka z własnych funduszów utrzymuiąca się w Grabnie Pcie Szadkowskim zamieszkała w dniu 23 Marca/4 Kwiet. przeciwko temuż swemu mężowi Hilaremu Rugockicmu mieszkaiącemu także w Grabnie zaniosła żądanie o oddzielenie maiątku swego od maiątku męża i co do dalszego popierania tego interessu ma z swey strony ustanowionego Patrona Mateusza Rubach w Kaliszu mieszkaiącego.
w Kaliszu d. 25 Marca 1835. J.Piątkiewicz. Pis. Tryb.

Dziennik Urzędowy Gubernii Kaliskiej 1842 nr 32

Pisarz Trybunału Cywilnego Pierwszej Jnstancyi Gubernii Kaliskiej.
Ogłasza niniejszem iż na żądanie Norberta Zbijewskiego Dziedzica dóbr Jnczewa, w Jnczewie Powiecie Wartskim Gubernii Kaliskiej mieszkającego, zamieszkanie prawne do tego interessu w Kaliszu u Franciszka Nowickiego Patrona przy Trybunale tutejszym w Kaliszu mieszkającego obrane mającego. Aktem zajęcia przez Tomasza Kozłowskiego Komornika Sądowego w dniu 1/13 Maja 1842 r. zdziałanym zajęte zostały na przymuszone wywłaszczenie „Dobra Ziemskie Grabno"— Składające się z folwarku Grabno, i z wsi zarobnej Zamoście, z wszystkiemi przyległościami i użytkami w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim Gubernii Kaliskiej Gminie Grabno położone, (w których jest kościoł parafialny).
Józefa Hermana dwóch imion Sojeckiego Obywatela kraju, z własnych funduszów utrzymującego się, w wsi Korczyskach Powiecie Szadkowskim mieszkają­ cego dziedziczne. Obejmujące w sobie rozległości uważając sposobem przybliżonym: w gruntach ornych klassy III i IV i V około morg 263, w łąkach około morg 81, w pastwiskach około morg 50, w placach pod zabudowaniami, podwórzach i ogrodach około morg 45, w błotach wodach wygonach i nieużytkach około morg 250 czyli razem około włok 22 morg 29 miary nowopolskiej.
Oprócz tego z strony dóbr Woli Wężykowej exystuje kontrowers, w grun­ tach około morg dwie, i z strony Miasta Widawy w łęgu i w łąkach; dochodzenie których zastrzeżonem jest dla nowo nabywcy, Xięże zaś grunta i łąki oraz place pod zabudowaniami zajmują około morg 43.
Włościan pańszczyznę robiących jest: zagrodników 9, z tych siedmiu robią po dni trzy a dwóch po dni dwa na tydzień; oraz komorników dwóch robiących po jednym dniu w tydzień, i oprócz tego inne powinności dworowi odbywają w akcie zajęcia wyszczególnione.
Czynszownicy niestali: 1. Wojciech Adamczewski, i 2. Piotr Smaczny, od których czynsz wynosi rocznie rubli 22 kop. 5o.
Jnwentarza gruntowego żywego i martwego w dobrach tych niemasz. Zabudowania zaś dworskie i wiejskie, w dobrach tych istniejące budowane są z drzewa bardzo w nędznym stanie zostają.
Dzierzawcą dóbr tych jest Stefan Madaliński, z których łącznie z przyległemi dobrami Siedlce płaci rocznej dzierżawy po 1245 rubli srebrnych, która to dzierżawa służy temuż przez lat jedynaście poczynając od dnia 12/24 Czerwca 1842 roku.
Akt zajęcia wyż z daty powołany Piotrowi Giżyckiemu jako ustanowionemu dozorcy; Józefowi Elzanowskiemu Wójtowi Gminy Grabno, Józefowi Hermanowi Sojeckiemu debentowi w dniu 1/13 Maja 1842 roku; zaś Fabijanowi Uziembło Pisarzowi Sądu Pokoju Powiatu Szadkowskiego w dniu 29 Czerwca (11 Lipca) t. r. wręczony i zostawiony. Następnie Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Kaliskiej do księgi wieczystej dóbr tych w dniu 11/23 Lipca 1842 roku wniesiony; a do księgi zaregestrowań Trybunału tutejszego w dniu 15/27 t. m. i roku wpisany i zaregestrowany został.
Sprzedaż dóbr tych odbywać się będzie na Audyencyi publicznej Trybunał Cywilnego Gubernii Kaliskiej w Kaliszu w miejscu zwykłych posiedzeń. Warunki licytacyi i przedaży dóbr tych w Biórze Pisarza Trybunału i u popierającego sprzedaż Patrona Franciszka Nowickiego każden z interessentów przejrzeć sobie może. —
Pierwsze ogłoszenie warunków licytacyi i przedaży dóbr tych na Audyencyi Trybunału tutejszego w dniu 26 Sierpnia (7 Września) 1842 roku o godzinie 10 z rana nastąpi.
w Kaliszu dnia 17/29 Lipca 1842 roku.

Franciszek Salezy Wołowski.


Warszawska Gazeta Policyjna 1846 nr 304

Ważniejsze zdarzeniu zaszłe w Królestwie.
W d. 19 z. m. w gm. Grabno, pow. Sieradzkim, wskutku najedzenia się jadowitych grzybów pomarli: Bartłomiej (lat 32), Juljanna (lat 9), Konstancja (lat (6), Józefa (lat 4) Broczkowscy.


Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1849 nr 60

OBWIESZCZENIA SPADKOWE.
(Ν. D. 1173) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Pо śmierci:
3. Franciszka Bielskiego właściciela dóbr to jest: a) Bogumiłowa; b) Pstrokońszczyzna c) Wójtostwo Sieradzkie z przyległością Wiechucice i folwarkiem Zalesie, d) wsiów Zawady i Chrusty wszystkich z Okręgu Sieradzkiego; e) Grabno i Zamoście; f) Siedlce z częścią Korczyska lit. B. ostatnich dwóch z Okręgu Szadkowskiego, tudzież wierzyciela kapitałów w dziale IV. wykazu mieszczących się jako to: 1,.złp. 8,040 albo rs. 1206 sposobem ostrzeżenia na dobrach Buczku z Okręgu Szadkowskiego pod N-mi 38 i 41; (…) 4, złp. 3954 gr. 15 albo rs. 593 kop.17 1/2 ad 14 ad b,ad aa, ad B. ad a; 5, złp. 3954 gr. 15 albo rs. 593 kop. 17 1/2, ad 14 ad b, ad aa, ad B. ad c; 6, złp. 11,863 gr. 15 albo rs. 1779 kop. 52 1/2 ad 14 ad b, ad.aa, ad C; 7,złp.11,8..3* gr...5* czyli rs. 1779 kop. 52 1/2, ad 14 ad b, ad aa, ad A: 8, złp. 19,566 gr. 20, albo rs. 2...35* i złp. 1466 gr. 20 czyli rs. 220 ad.15: 9, złp. 3,000 albo rs. 450 ad 15 i ad 15...*; 10, złp. 15,000 albo rs. 2250 ad 17; 11, złp; 11,270 gr. 5 albo rs. 1690 kop. 52 1/2 złp. 2552 gr. 29, albo rs. 382 kop. 94 1/2 i złp 200 albo rs. 30 ad 27;12, złp.9000 albo rs. …..*, złp. 10,770 albo rs. 1615 k. 50, złp. 80,098 gr. 10 albo rs. 12,014 kop. 75; złp. 18,144 gr. 15, albo rs. 2721 kop. 67 1/2, złp. 400 albo rs. 60 ad 29, wszystkich począwszу od Nr. 4 do włącznie N-u 12, na dobrach Błaszki zabezpieczonych a bezpieczeństwo swe i na dobrach Wilczkowice i Gzików z Okręgu Wartskiego opierających, dalej wierzyciela następujących praw na dobrach Sokołowie z Okręgu Sieradzkiego zapisanych to jest. 13, zastrzeżenia względem ostrzeżenia co do skutków processów wytoczonego o kontrowers pomiędzy temi dobrami a dobrami Bogumiłów zachodzący, w dziale III. pod Nr. 12, a zastrzeżenie względem ostrzeżenia co do skutków processu wtoczonego, o dewastacyą boru w kontrowersie będącego w dziale IV. pod Nr. 21, nakoniec współwierzyciela; 14, złp. 2171 gr. 18, albo rs. 325 kop. 74 w dziale IV. ad 10 na dobrach Bogumiłowie zahypotekowanych, otworzyły się spadki do uregulowania których wyznacza się termin na dzień 17 (29) Września r. b. w Kancellaryi Ziemiańskiej w Kaliszu. Kalisz dnia 22 Lutego (6 Marca) 1849 r.
Jan Niwiński.

*nieczytelne

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1849 nr 229

(N. D. 4863) Kommisya Rządowa Sprawiedliwości.
Ogłasza, iż Rada Administracyjna postanowieniem z dnia 12 (24) Sierpnia r. b. Nr. 5806 darowiznę rs. 300 jako fundusz wieczny na rzecz kościoła parafialnego w Grabnie; aktem urzędowym z d. 11 (23) Sierpnia 1846 roku prze Magdalenę wdowę po Grzegorzu Weichmann, oraz małżonków Piotrowskich uczynioną i prawnie przyjętą w myśl art. 910 K. C. z zachowaniem praw osób trzecich i pod warunkami aktem bliżej oznaczonemi zatwierdziła.
Warszawa dnia 16 (28) Września 1849 r.
z polecenia Dyrektor Kancellaryi,
W. Konopka.

Gazeta Codzienna 1855 nr 140

Rada Administracyjna królestwa postanowiła: Lochman Nepomucen, urodzony we wsi Grabno w powiecie Sieradzkim, który w roku 1848 uciekłszy za granicę, tamże służył w szeregach rokoszan poznańskich, uznanym jest za wygnańca i ulega karze konfiskaty majątku, bądź już zasekwestrowanego, bądź następnie jeszcze wykryć się mogącego, a to wedle prawideł postanowieniem z dnia 2 (14) kwietnia 1835 roku wskazanych.



Dziennik Powszechny 1863 nr 44

OBWIESZCZENIA SPADKOWE.
(N.D. 619) Rejent Kancelarji Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu. Zawiadamiam. iż po  
3. Feliksie Kołaczkowskim, jako współwłaścicielu sum rs. 9119 k. 70 z procentem, oraz rs. 1872 k. 60 i rs. 3750 na dobrach Siedlce z Ogu Sieradzkiego pod Nr. 14 i 18 a i b oraz na dobrach Grabnie z tegoż Okręgu pod N. i 11 a, b, w dziale IV wykazu hypotecznego lokowanych, tudzież jako współwłaścicielu prawa wieczystej dzierżawy ubezpieczonego w dziale III. wykazu hypotecznego dóbr Piekary z Okręgu Wartskiego pod N. 9 ad 4 a dotyczącego gruntu mórg 90 z łąki mórg 23 miary nowo-polskiej w kolonii Rzechta tychże dobrach Piekary położonych, toczy się postępowanie spadkowe, tudzież że do regulacji wszystkich tych spadków oznaczony został termin na dz. 18 (30) Maja 1863 r. w mej Kancelarji urzędowej w mieście Kaliszu. Kalisz d. 1 (13) Listopada 1862 r. Edward Milewski.

Dziennik Powszechny 1864 nr 89

OBWIESZCZENIA SPADKOWE.
(N. D. 1762) Rejent Kancelarji Ziemiańskiej Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci:  
2. Ksawerego Stokowskiego, współwłaściciela sumy złp. 42000, na dobrach Grabno z Ogu Sieradzkiego w Dziale IV pod N. 9 zahypotekowanej, rozciągającej swe bezpieczeństwo i na dobrach Siedlce z tegoż Okręgu, w Dziale IV wykazu pod N. 15.
3. Dominika Stokowskiego wierzyciela sum złp. 19082 złp. 52 gr. 8 i złp. 96 na dobrach Grabno z Okręgu Sieradzkiego w Dziale IV wykazu pod N. 10 a b с zahypotekowanych, rozciągających swe bezpieczeństwo i na dobrach Siedlce z tegoż Okręgu, w Dziale IV pod N. 17 abc.
(...) otworzyły się spadki, do regulacji których wyznaczam termin przed sobą na dzień 19 (31) Października 1864 r. godzinę 10 zrana w Kancelarji hypotecznej w Kaliszu.  
Kalisz d. 1 (13) Kwietnia 1864 r.
Emiljan Ordon. (N 222—1)

Dziennik Warszawski 1864 nr 260

(N. D. 5553) Dyrekcja Szczegółowa Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Podaje do powszechnej wiadomości, iż na zasadzie art. 7, Postanowienia Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego z dnia 28 Czerwca (10 Lipca) 1860 r. i upoważnień przez Dyrekcję Główną Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego udzielonych, następujące dobra ziemskie, za zaległość w ratach Towarzystwu należnych, wystawione są na pierwszą, sprzedaż przymusową przez licytację publiczną w mieście Kaliszu w pałacu sądowym przy ulicy Józefiny w Kancelarjach hypotecznych poniżej wymienionych.
Termin sprzedaży dnia 21 Maja (2 Czerwca) 1865 r.
7. Grabno i Zamoście z wszystkiemi przyległościami i, przynależytościami w Okręgu Szadkowskim położone, raty zaległe w chwili zarządzenia sprzedaży wynoszą rs. 285 kop. 92 i pół, vadjum do licytacji rs 1080, licytacja rozpocznie się od sumy rs. 8064, przed Rejentem Kanc. Ziem. Stanisławem Rościszewskim. 
(...) Sprzedaże wzmiankowane odbędą się w terminach powyżej oznaczonych, poczynając od godziny 10-ej z rana w obec delegowanego Radcy Dyrekcji Szczegółowej; gdyby zaś Rejent, przed którym sprzedaż ma się odbywać był przeszkodzony, licytacja odbędzie się w jego Kancelarji przed innym Rejentem który go zastąpi.  
Warunki licytacyjne są do przejrzenia w właściwych księgach wieczystych i w biurze Dyrekcji Szczegółowej.
Kalisz d. 19 (31) Paździer. 1864 r.
Prezes, Chełmski.
Pisarz, Janczewski.

Dziennik Warszawski 1864 nr 296

(N. D. 6526) Dyrekcja Szczegółowa Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Do niewiadomych z pobytu wierzycieli hyp. dóbr Grabno.
1. Klary Teresy z Szymanowskich Jasińskiej wdowy i jej dzieci: a) Pauliny z Jasińskich Jana Ciechanowskiego żony, b) Izabeli Aleksandry 2-ch imion z Jasińskich Jana Grabowskiego żony, c) Maksymiljana Modesta Jasińskiego, d) Aleksandry Franciszki Teresy 3-ch imion Jasińskiej, e) Teodory Teofili Matyldy Jana Zalewskiego żony, f) Juljanny Zofii 2-ch imion i Zofii rodzeństwa Jasińskich. 2. Masy likwidacyjnej po Salomonie Nathanie młodszym. 3. Krystjana Bogumiła Gumprychta. 4. Józefa Kołaczkowskiego. 5. Bogumiła Kołaczkowskiego. 6. Feliksa Kołaczkowskiego. 7. Nepomucena Jana Wawrzeńca i Franciszki rodzeństwa Stokowskich SS rów niegdy Dominika Stokowskiego. 8. Anieli zamężnej Prażmowskiej i 9. Piotra Łagiewskiego, oraz do niewiadomych z imion, nazwisk i pobytu SS-rów niegdy 1. Franciszka Bielskiego. 2. Feliksa Kołaczkowskiego. 3. Ksawarego Stokowskiego. 4. Dominika Stokowskiego. 5. Mikołaja Stokowskiego wierzycieli hyp. dóbr pomienionych.
Na zasadzie art. 7 Postanowienia Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego z dnia 28 Czerwca (10 Lipca) 1860 r. zawiadamia wszystkich interesowanych, a głównie powyżej wymienionych, iż dobra ziemskie Grabno i Zamoście z wszystkiemi przyległościami i przynależytościami w Okręgu Szadkowskim Powiecie Sieradzkim, Gubernji Warszawskiej położone, jako zalegające w ratach Towarzystwu Kredytowemu Ziemskiemu należnych sumę rs. 285 k. 22 1/2, z mocy upoważnienia Dyrekcji Głównej z dnia 8 (20) Sierpnia 1864 r. N. 13490, są wystawione na przymusową sprzedaż przez licytacją publiczną, która odbywać się będzie w obec delegowanego Radcy Dyrekcji Szczegółowej Kaliskiej w d. 21 Maja (2 Czerwca) 1865 r. poczynając od godziny 10-ej z rana w Kancelarji hypotecznej przed Stanisławem Rościszewskim Rejentem miejscowej Kancelarji Ziemiańskiej lub jego prawnym zastępca, w mieście Kaliszu przy ulicy Józefiny w gmachu Sądowym.
Vadjum do licytacji oznaczone jest w kwocie rs. 1080, w gotowiźnie lub w listach zastawnych z właściwemi kuponami.
Licytacja rozpocznie się od sumy rs. 8064.
Warunki tej sprzedaży są do przejrzenia w właściwej księdze wieczystej i w biurze Dyrekcji Szczegółowej Kaliskiej.
Ostrzeżenie. W razie niedojścia do skutku powyższej przedaży dla braku licytantów, druga i ostateczna sprzedaż od zniżonego szacunku odbytą będzie bez dalszych nowych doręczeń w terminie jaki Dyrekcja Szczegółowa oznaczy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi, wedle art. 25 powołanego na początku Postanowienia Rady Administracyjnej.
Kalisz d. 1 (13) Grudnia 1864 r.
Prezes, Chełmski.
za Pisarza, Kiedrzyński.

Dziennik Warszawski 1865 nr 15

(N. D. 536) Rejent Kancelarji Ziemiańskiej Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Zawiadamiam, że toczy się postępowanie spadkowe:
2) po Bogumile Kołaczkowskim, jako współwłaścicielu sum rs. 9119 k. 70 z procentem, oraz rs. 1872 kop. 60, i rs. 3750 na dobrach Grabno z Okręgu Szadkowskiego pod Nr. 8 i 11 a b, oraz na dobrach Siedlce z tegoż Okręgu pod Nr. 14 i 18 a b, w dziale IV wykazu hypotecznego lokowanych; (…) oraz że do regulacji wszystkich tych spadków, oznaczony został termin na dzień 13 (25) Lipca 1865 r. w mej Kancelarji Urzędowej w mieście Kaliszu.
Kalisz d. 26 Grud. (7 Stycz.) 1864j5 r.
Edward Milewski.  

Dziennik Warszawski 1865 nr 144

(N. D. 1857) Rejent Kancelarji Ziemiańskiej Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
1. Mikołaja Stokowskiego współwłaściciela sumy złp. 42,000, na dobrach Grabno z Okręgu Szadkowskiego w dziale IV wykazu pod Nr. 9 zahypotekowanej, a rozciągającej swe bezpieczeństwo i na dobrach Siedlce z Okręgu Szadkowskiego w działo IV pod Nr. 15 wykazu.
(…) Otworzyły się spadki, do regulacji których oznaczam termin przed sobą na dzień 25 Września (7 Października) 1865 r. godzinę 10 z rana w Kancelarji hypotecznej w Kaliszu.
Kalisz d. 20 Lutego (4 Marca) 1865 r.
Emiljan Ordon. (4260)

Dziennik Warszawski 1866 nr 225

(N. D. 6134). Dyrekcja Szczegółowa Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Zawiadamia wierzycieli hypotecznych, niemających prawnie obranego zamieszkania, a z pobytu niewiadomych, poniżej przy każdych dobrach na których ich wierzytelności lub ostrzeżenia są umieszczone, imiennie wyszczególnionych, że dobra te, jako zalegające w opłatach rat Towarzystwu Kredytowemu Ziemskiemu należnych wystawiona są na pierwszą przymusową przedaż przez licytacje publiczną w mieście Kaliszu w gmachu sądowym przy ulicy Józefiny położonym w kancelarji rejenta wyznaczonego, lub jego zastępcy odbyć się mającą a w szczególności co do dóbr:
7. Grabno i Zamoście z wszystkiemi przyległościami i przynależytościami w O-gu Szadkowskim położonych, zalegających w opłacie rat Towarzystwu należnych sumę rs. 547 kop. 77 1/2 iż przedaż odbywać się będzie przed Rejentem Milewskim dnia 9 (21) Maja 1867 r., że vadjum do licytacji oznaczone zostało na rs. 1,800, że licytacja rozpocznie się od sumy rs. 8.064, że wreszcie zawiadomienie to ogłasza się dla niewiadomych z pobytu massy likwidacyjnej po Salomonie Nathanie młodszym, Krystyna Bogumiła Gumprichta, Nepomucena Jana, Wawrzyńca i Frańciszki rodzeństwa Stokowskich, SS-rów Dominika Stokowskiego Anieli zamężnej Prażmowskiej, Piotra Łagiewskiego tudzież 2-o dla niewiadomych z imion nazwisk i pobytu SS-rów niegdy Frańciszka Bielskiego oraz Feliksa Kołaczkowskiego, Józefa Kołaczkowskiego, Bogumiła Kołaczkowskiego, Ksawerego Stokowskiego i Dominika Stokowskiego z powodu wierzytelności na rzecz ich w Dziale IV wykazu hypotecznego dóbr powołanych mieszczących się.
Sprzedaże wzmiankowane odbędą się w terminach powyżej oznaczonych, poczynając od godziny 10 ej z rana w obec Radcy Dyrekcji Szczegółowej, gdyby zaś Rejent przed którym przedaż ma się odbywać był przeszkodzonym przedaż odbędzie się w jego kancelarji przed innym Rejentem, który go zastąpi.
Warunki licytacyjne są do przejrzenia w właściwej księdze wieczystej i w biurze Dyrekcji Szczegółowej.
Vadium do licytacji złożyć się mające powinno być w gotowiźnie lub listach zastawnych w właściwemi kuponami.
Ostrzeżenie. W razie niedojścia do skutku powyższej sprzedaży dla braku konkurentów, druga i ostatnia sprzedaż od zniżonego szacunku odbytą będzie bez dalszych nowych doręczeń w terminie jaki Dyrekcja Szczegółowa oznaczy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi (art. 25 postanowienia Rady Administracyjnej z d. 28 Czerwca (10 Lipca) 1860 r).
Kalisz, dnia 14 (26) Września 1866 roku.
za Prezesa, Kęszycki.
Pisarz, Bierzyński.

Dziennik Warszawski 1867 nr 56

(N. D. 1305). Rejent Kancelarji Ziemiańskiej w Kaliszu.
Po śmierci: .
3. Nepomucena Stokowskiego, współwłaściciela kapitałów 1. złp. 42,000, 2. a. złp. 19,082, b. złp.52 gr. 8 i c. złp. 96 pod Nr. 9 i 15. na dobrach Grabno, a pod Nr. 10 i 17 na dobrach Siedlce z Okręgu Szadkowskiego.
(...) otworzyły się spadki, do regulacji których, termin na dzień 4 (16) Września r. b. przed sobą w Kaliszu, wyznaczam.
Kalisz d. 17 Lutego (1 Marca) 1867 r.
Zenon Łopuski. 

Dziennik Warszawski 1867 nr 88

(N. D. 2193). Pisarz Kancelarji Ziemiańskiej przy Trybunale Cywilnym w Kaliszu.
Po śmierci:
5. Marji Bielskiej, współwłaścicielki dóbr Bogumiłowa, Pstrokońszczyzny i Wójtostwa Sieradzkiego z Okręgu Sieradzkiego, tudzież współwłaścicielki sum: rub. sreb. 4,500 pod N. 5; rub sreb. 971 kop 10, pod Nrem 7; rub. sr. 7,500, pod Nr. 8 i 11a, b, w dziale IV, na dobrach Grabno z Okręgu Szadkowskiego hypotekowanych, a rozciągających się także na dobrach Siedlce, z tegoż Okręgu;
Otworzyły się spadki, do regulacji których wyznaczam termin ostateczny nadzień 13 (25) Października 1867 r. w tutejszej Kancelarji Ziemiańskiej.
Kalisz dnia 1 (13) Kwietnia 1867 roku.
Radca Dworu, J. Ziemięcki. 

*nieczytelne

Dziennik Warszawski 1868 nr 282

N. D. 8431. Rejent Kancelarji Ziemiańskiej w Kaliszu.
Po śmierci:  
3. Franciszki Stokowskiej co do współwłasności summ, na dobrach Siedlce z Okręgu Szadkowskiego w dziale IV. ad Nr. 15, rs. 6,300 i ad Nr. 17, a, b, c, rs. 2,862 kop. 42 1/2, rs.7 kop. 50, rs. 1 kop. 20,i rs. 13 kop 50, i na dobrach Grabno z Okręgu Sieradzkiego w dziale IV. ad Nr. 9 i 10 zahypotekowanych otworzyły się spadki do regulacji których wyznacza się termin na dzień 18 (30) Czerwca 1869 r. w kancelarji hypotecznej.
Kalisz d. 10 (22) Grudnia 1868 r.
Teofil Józef Kowalski.

Dziennik Warszawski 1869 nr 182

Skutkiem zaszłej w dniu 21 lipca burzy z gradem, w powiatach łaskim i brezińskim obalone zostały kilka domów włościańskich i kilka sztuk bydła zabite. W powiecie łaskim we wsi Grabno, przy obaleniu zabudowań zabity został włościanin Stanisław Kowalski, 48 lat wieku mający, a we wsi Przymiłowie włościanka Helena Grabarczyk, 55 lat wieku.

Dziennik Warszawski 1870 nr 142

N. D. 5168. Pisarz Trybunału Cywilnego w Kaliszu.
W zastosowaniu się do art. 682 K. P. S. wiadomo czyni, iż na żądanie sukcesorów i nabywców praw do spadku niegdy Dominika Stokowskiego przychodzących, a najprzód po jego synu Ksawerym Stokowskim pozostałych dzieci: 1) Władysława Stokowskiego kolonisty we wsi Milejówie Powiecie Nowomińskim; 2) Dominika Stokowskiego dzierżawcy młyna wodnego we wsi Krzepców; 3) Marjanny z Stokowskich Adama Śliwińskiego żony, w asystencji i z upoważnienia męża swego czyniącej, czyli obojga małżonków Śliwińskich we wsi Podolinie, dalej zaś nabywców praw od współsukcesorów, a mianowicie: 4) Apolonji z Otockich po Ksawerym Stokowskim pozostałej wdowy, a obecnie Jana Czaplickiego żony z upoważnienia i w asystencji tegoż męża swego czyniącej, czyli obojga małżonków Czaplickich właścicieli folwarku Podolina; 5) Walerjana Czaplińskiego obywatela we wsi Podolinie Powiecie Petrokowskim; 7) Fabjana Kuleszy Rejenta i żony jego Pelagji z Powiadowskich z upoważnienia męża czyniącej, czyli obojga małżonków Kulesza w mieście Kaliszu zamieszkałych, a wszystkich zamieszkanie prawne w obecnym przedmiocie u swego obrońcy Ignacego Jabłońskiego Patrona Trybunału w Kaliszu i tamże zamieszkałego subhastacją dóbr poniżej wymienionych prowadzącego, obrane mających, w poszukiwaniu należności, a mianowicie: z sumy złp 42,000 na dobrach Grabno, Zamość, Siedlce i Korczyska, początkowo na Dominika Stokowskiego ubezpieczonych pięć szóstych części, to jest kwoty rs. 5,250 z procentem po 5% za lat 5 ubiegłych i dalszym od dnia 13 (25) Stycznia 1870 r. liczącym się, tudzież z sumy złp. 19,230 gr. 8 na tychże dobrach hypotekowanej takichże pięciu szóstych części, czyli rs. 2,403 kop. 78 z procentem 5% od dnia 13 (25) Stycznia 1870r. przypadającym, z potrąceniem z tego wszystkiego kwoty rsr. 900 przez Lubinkowskiego nabytej, nadto w poszukiwaniu kosztów wyrokiem Trybunału Kaliskiego na dniu 6 (18) Marca 1870 r. zapadłym w ilości rs. 50 zasądzonych, tudzież kosztów wyjęcia i doręczenia tytułów i egzekucji subhastacyjnej od Piotra Łagiewskiego i Józefa Hermana dwóch imion Stojeckiego, jako właściciela obdłużonych dóbr Grabno i Zamość z przyległościami tudzież dóbr Siedlce i części Korczyska lit В z przyległościami w tychże dobrach Okręgu Szadkowskim, a mianowicie: pierwszego w wsi Grabno, a drugiego na folwarku Korczyska, nomenklaturze Kośne zamieszkałych prawnie przypadających, zajęte i zaaresztowane zostały w drodze przymuszonego wywłaszczenia, protokółem Andrzeja Lubinkowskiego Komornika przy Trybunale Cywilnym w Kaliszu w dniu 28 Kwietnia (10 Maja) 1870 r. rozpoczętym, a w dniu 1 (13) Czerwca kontynowanym. zaś w dniu 5 (17) Czerwca t. r. ukończonym, dobra ziemskie Grabno i Zamoście, a następnie protokółem w dniu 5 (17) Czerwca 1870 r. rozpoczętym, a dnia 6 (18) Czerwca t. r. ukończonym, dobra ziemskie Siedlce i Korczyska lit. В z wszelkiemi przyległościami, których opis jest następujący:
I. Dobra ziemskie Grabno i Zamość, jedną księgą wieczysto objęte i tytuł własności na Piotra Łagiewskiego uregulowany mające, położone są w Gubernji Petrokowskiej, Powiecie Łaskim, gminie Wola-wężykowa, jurisdykcji Sądu Pokoju w Szadku, a Trybunału Cywilnego w Kaliszu, zaś Kasy Okręgowej w Łodzi, składają się z wsi Grabno i wsi uwłaszczonej Zamoście, odległe od miast: gubernjalnego Petrokowa wiorst 43, powiatowego Łasku wiorst 17, okręgowego Szadku wiorst 28, Kalisza wiorst 78, Widawy wiorst 5, Zduńskiej woli wiorst 74*, Burzenina wiorst 11, Łodzi wiorst 49; graniczą na wschód słońca z dobrami Siedlce, na południe z dobrami Roguźnia, na Zachód z miastem Widawą i wsią Górkami, na północ z wsiami Grabicą i Wolo-wężykową.
Zabudowania folwarczne Grabno są następujące: l) dwór w połowie murowany a w połowie z drzewa gontami kryty o ośmiu pokojach, za dworem ogród owocowy i warzywny, przed dworem jest dziedziniec z klombami; 2) oficyna murowana z piwnicami gontami kryta; 3) kloaki z drzewa; 4) owczarnia; 5) stodoła o trzech klepiskach; 6) spichrz i lamus; 7) obora; 8) stajnia i wolarnia, wszystko z drzewa słomą i gontami kryte, pomiędzy temi budowlami jest ogród warzywny i płoty chróściane i z żerdzi, z bramą wjezdną; 9) karczma z drzewa w której szynkuje Hersz Liberman pachciaż; 10) zajazd bez pokrycia i wrotni; 11) czworaki dla służby dworskiej; 12) chlewik; 13) dwa doły kartoflane z drzewa budowane; 14) kuźnia w pruski mur stawiana, w której mieszka kowal Antoni Staniszewski, który pobiera ordynarją i zasługi za wszelką robotę dworską, wszystkie te budowle są w złym stanie; przez te dobra przechodzą dwie rzeczki Grabica i Widawka. Na wsi uwłaszczonej Zamość jest tylko gruntu dominialnego około mórg 18 do gruntów folwarcznych wliczonych.
Owczarz Stanisław Janiszewski utrzymuje tu owiec 250 na paszy, za co z mieszkaniem i rolą ma płacić po kop. 75 od owcy, zaś pachciaż Hersz Liberman z 1 1/2 morgi gruntu i z pachtu krów 20 płaci rocznie od każdej po rs 10.
Rozległość dóbr tych jest około włók 25 gruntu klasy П, Ш, IV i V, a mianowicie: w przybliżeniu gruntu ornego włók 10, łąk włók 2, pastwisk włók 4, ogrodów mórg 15, pod zabudowaniami i cmentarzem mórg 15, pod wodami włoka 1, pod zaroślami, droga mi, miedzami i nieużytkami włók 7.
Inwentarze są następujące: koni roboczych 17, wołów 4, krów 24, jałowizny sztuk 20, wozów na żelaznych osiach kolejnych 3, pługów 6, bron żelaznych 4, młocarnia i sieczkarnia zużyte. Włościanom wsi Zamościa służy prawo pastwiska w miejscach oznaczonych, zbierania suszu w zaroślach i łowienie ryb jak akt zajęcia wskazuje.
Walenty Kudaj posiada młyn wodny na folwarku Grabno prawem wieczystej dzierżawy z obowiązkiem opłaty laudemium po 10% i czynszu corocznie po rs. 45, tudzież dawania otrąb po korcy 12 i dopełniania mlewu bezpłatnie.
Pomiędzy gruntami folwarcznemi jest 5 kawałków gruntu po proboszczowskiego 12 żołnierzom wysłużonym rozdanych. Podatków z dóbr tych opłaca się razem rs. 170 kop. 3, które to dobra w posiadaniu samego właściciela Piotra Łagiewskiego zostają.
II. Dobra ziemskie Siedlce i Korczyska litera В., jedną księgą wieczystą objęte, składające się z folwarku i wsi uwłaszczonej Siedlce, których tytuł własności na Piotra Łagiewskiego, jest uregulowany, tudzież z wsi Korczyska-szlacheckie lit. B. i nomenklatury Kośne na Józefa Hermana dwóch imion Sojeckiego, tytuł własności uregulony, mających, położone są w Gubernji Petrokowskiej, Powiecie Łaskim, gminie Wola-Wężykowa, jurisdykcji Sądu Pokoju w Szadku, Trybunału Cywilnego w Kaliszu, kasy okręgowej w Łodzi, parafii Grabno.
Odległe są od miasta gubernjalnego Petrokowa wiorst 41, powiatowego Łasku wiorst 16, okręgowego Szadku wiorst 28, Kalisza wiorst 80, Widawy wiorst 7, Zduńskiej-Woli wiorst 14, Burzenina wiorst 11, Łodzi 47. Graniczą na wschód z wsią Korczyska księże obecnie rządowe i wsią Osiny, na południe z wsiami Patoki i Roguźnia, na zachód z folwarcznemi gruntami Grabna i wsią Zamościem, na północ z wsią Wolą-Wężykową i Osinami.
Zabudowania w tych dobrach, a mianowicie na folwarku Siedlce, są następujące: 1. Dwór z drzewa, słomą i gontami kryty, o trzech stancjach, z sienią, kuchnią i komorą, w którym mieszka Walenty Papiewski dzierżawca tego folwarku, od roku 1852, który miał płacić dzierżawy w pierwszych trzech latach po rsr. 1,050, a w następnych po rsr. 1,200 rocznie, lecz wyrokiem Sądu polubownego cenę dzierżawną z roku czwartego o rs. 450, a z następnych lat o rs.300 rocznie zniżono i z tytułu uwłaszczenia po rsr. 363 kop. 66 rocznie strącać dozwolono, a z tytułu innych pretensji Papiewskiemu, rsr. 1,706 kop. 42 1/2 zasądzono, od Łagiewskiego pod nieustąpieniem z dóbr, które dotąd zatrzymuje; 2. Przystawka obok dworu z drzewa, w tyle jest ogród warzywny i owocowy płotem z żerdzi ogrodzony; 3. Budynek z drzewa dla inwentarzy; 4. Studzienka cembrowana; 5. Czworaki z drzewa; 6. Dwojaki takież na pomieszkanie ludzi dworskich; 7. Obora, stajnia i wozownia pod jednym dachem; 8. Podmurowanie i szczątki drzewa po spalonej stodole; 9. Owczarnia murowana; 10. Zrąb murowany po spalonej stodole z spichrzem; 11. Studnia z słupem; 12. Trzy doły kartoflane z drzewa, wszystko w miernym stanie.
Rozległość dóbr tych jest około włók 32 mórg 26, gruntu klasy II, III, IV i V, a mianowicie: w przybliżeniu gruntu ornego włók 11, zarośli włók 2, pastwisk włók 2 mórg 8, brzeziny mórg 8, kapuśniku i stawu mórg 1, pod wodami mórg 1, zarośli i nieużytków włók 8 mórg 8, lasu sosnowego od lat 20 do 40 włók 8, około dworu są dwie sadzawki, a w polu trzecia.
Mosiek Horowicz rości pretensję do prawa wieczystej dzierżawy 4 włók gruntu z lasem, z możnością wycięcia takowego Uwłaszczeni włościanie mają prawa pasania inwentarzy w miejscach oznaczonych i prawo zbierania suszu w zaroślach, a grunta swe od dworskich mają odseparowane. Owczarz Jan Zawadzki ma tu na paszy owiec sztuk 400, bierze ordynarją z kawałkiem roli i płaci rocznie po kop. 75 od owcy.
Na folwarku zaś Korczyska-Szlacheckie lit В., z nomenklaturą Kośne, zabudowania są następujące: 1. Dworek z drzewa słomą kryty; 2. Stodoła o dwóch klepiskach; 3. Spichrz zrujnowany; 4. Owczarnia i obora pod jednym dachem; 5. Dom z drzewa pod słomą; 6. Stodoła z bali, około zabudowań są ogródki warzywne i ogrodzenie z żerdzi. Dobrom tym ma służyć prawo wspólności boru do dóbr Korczysk po proboszczowskich należącego, pod administracją rządu zostającego, tudzież ma tu zachodzić kontrowers o mórg około 117 z wsi rządowej Zagliny.
Rozległość folwarku Korczysk jest około włók 3 mórg 9, a nomenklatury Kośne, około włóki jednej gruntu klasy II, III, i IV, a mianowicie: w przybliżeniu w Korczyskach gruntu ornego włók 3, łąki mórg 6, dróg i nieużytków mórg 3, zaś w Kośnem gruntu ornego mórg 26, łąki mórg 2, pod zabudowaniami i nieużytków mórg 2.
Józef Małachowski zadzierżawił folwark Korczyska na lat 9, w roku 1876 kończące się, za ogólną sumę rs. 1,800, zaś Marjanna Gwiazdecka zadzierżawiła około mórg 2 1/2, z nomenklatury Kośne na lat 9 w roku 1876 kończące się, za ogólną sumę rs. 135, reszta zaś zostaje w posiadaniu właściciela Sojeckiego.
Podatki z dobr tych opłacają się: z folwarku Siedlce rs. 180 kop. 21, z folwarku Korczysk z nomenklaturą Kośne rsr. 50 kop. 44 1/2.
Obszerniejszy opis dóbr tak zajętych obejmuje protokół zajęcia, u popierającego sprzedaż Ignacego Jabłońskiego, Patrona Trybunału w Kaliszu, tamże zamieszkałego, pozostający, zaś zbiór objaśnień i warunki sprzedaży, tak w Kancelarji Pisarza Trybunału, jako u tegoż Patrona Jabłońskiego, przejrzane być mogą.
Akta zajęcia wyż z daty powołane doręczonemi zostały w kopjach: Józefowi Gadomskiemu. Pisarzowi Sądu Pokoju w Szadku, tudzież Mikołajowi Twardowskiemu Wójtowi gminy Wola-Wężykowa, a to w dniu 8 (20) Czerwca 1870 r. przez woźnego Franciszka Tyszkowskiego, oryginały zaś prawnie są zawidymowane, po czem takowe akta w dniu 12 (24) Czerwca t. r. do właściwych ksiąg wieczystych wniesionemi zostały, a pod dniem dzisiejszym w biurze Pisarza Trybunału w księdze na ten cel przeznaczonej są zarejestrowane.
Sprzedaż dóbr tych odbędzie się na jawnej audjencji Trybunału Cywilnego w Kaliszu w dwóch oddziałach, a mianowicie: oddzielnie dobra Grabno i Zamość, a oddzielnie także dobra Siedlce i Korczyska z przyległościami.
Pierwsze zaś ogłoszenie warunków tej sprzedaży, nastąpi na audjencji tegoż Trybunału, w dniu 20 Sierpnia (1 Września) 1870 r. o godzinie 10 z rana.
Kalisz d. 24 Czerwca (6 Lipca) 1870 r.
Asesor Kolegjalny, J. Migórski.

* nieczytelne

Dziennik Warszawski 1871 nr 87

N. D. 2477. Pisarz Kancelarji Ziemiańskiej przy Trybunale Cywilnym w Kaliszu.
Zawiadamia, że toczy się postępowanie spadkowe po:  
7. Franciszku Bielskim, wierzycielu sumy rs. 4,500 pod Nr. 11, rs. 971 kop. 10 pod Nr. 13 i rs. 7,500 pod Nr. 14 i 18ab działu IV wykazu hypotecznego dóbr Siedlce, a pod Nr. 5, 7 i 8, 11ab tegoż działu, wykazu dóbr Grabno i Zamoście z Okręgu Szadkowskiego hypotekowanych.
Oraz że do regulacji tych spadków, oznaczony został, w tutejszej Kancelarji Ziemiańskiej, ostateczny termin na d. 3 (15) Listopada 1871 r.
Kalisz d. 14 (26) Kwietnia 1871 r.
J. Korycki.

Dziennik Warszawski 1873 nr 79

N. D. 2247. Pisarz Trybunału Cywilnego w Kaliszu.
(…) Po odbyciu 3-ch publikacji warunków i rozpoznaniu sporów, wyrokiem Sądu Apelacyjnego na dniu 10 (22) Listopada 1870 r. zapadłym Trybunał wyrokiem na dniu 4 (16) Grudnia t. r. wydanym, termin do temczasowego przysądzenia na dzień 5(17) Stycznia 1871 r. oznaczył, w terminie tym najprzód zapadłym wyrokiem wszelkie spory oddalono, i taksę w terminie prekluzyjnym nakazano, a następnie dobra Grabno i Zamość za sumę rs. 10,000, zaś dobra Siedlce i Korczysko* za sumę rs. 15,000 tymczasowo na własność Patrona Jabłońskiego zasądzono. Po oddaleniu następnie odwołania się wywłaszczonych wyrokiem Sądu Apelacyjnego na dniu 13 (25) Maja 1871 r. wyrokiem Rządzącego Senatu na dniu 1 (13) Października t. r. wydanym, subhastujący prawa swe odstąpili Teofilowi Łagiewskiemu, tak że z pomiędzy nich pozostał tylko Walerjan Czapliński wierzycielem sumy rs. 1,490 i gdy subhastację zawiesił, do dalszego popierania wyrokiem Trybunału na dniu 25 Kwietnia (7 Maja) 1872 r. wydanym podstawieni zostali Józef Ciesielski we wsi Rybny, Konstancja Ciesielska i Józef Kozłowski w imieniu i na rzecz nieletnich Jana, Marjanny, Franciszki, Heleny i Kazimiry rodzeństwa Ciesielskich czyniący, we wsi Maszewie, tudzież Zuzanna z Turskich Grabska we wsi Sniatowa powiecie Łęczyckim zamieszkali, a zamieszkanie prawne u Antoniego Zgleczewskiego Patrona Trybunału w Kaliszu obrane mający, przez tegoż Patrona czyniący. Następnie zaś wyrokiem Trybunału na dniu 29 Sierpnia (10 Września) 1872 r. wydanym, do łącznego popierania tej subhastacji i Walerjana Czaplińskiego, przez Patrona Jabłońskiego czyniącego umocowano, i zarazem termin do ostatecznego dóbr tych przysądzenia na dniu 11 (23) Października r. b. godzinę 10 z rana oznaczono, w którym to terminie ta sprzedaż na audjencji Trybunału nastąpi.
Vadium na oddział I dóbr Grabno i Zamość w sumie rs. 1,000, zaś na oddział II dóbr Siedlce i Korczysko w sumie rs. 1,500 w gotowiźnie ma być złożonem.
Kalisz d. 29 Sierpnia (10 Września) 1872 r.
Asesor Kologjalny, J. Migórski.
W skutek nieodbytej sprzedaży w terminie powyżej oznaczonym, Jakób Preger Negocjant z Kalisza podstawiony został wyrokiem Trybunału Cywilnego w Kaliszu w d. 13 (25) Października r. b. w osadzie Romana Mrozowskiego Patrona Trybunału do dalszego popierania tej sprzedaży w następstwie tego wyrokiem Trybunału Cywilnego w Kaliszu na ilację w dniu 1 (13) Listopada r. b. zapadłym, termin do ostatecznego dóbr tych przysądzenia na dzień 26 Grudnia (7 Stycznia) 1872/3 r. na godzinę 10 z rana na audjencji Trybunału Cywilnego w Kaliszu oznaczony został.
Kalisz d. 1 (13) Listopada 1872 r.
Asesor Kolegialny, J. Migórski.
Gdy wskutek założonej skargi do Senatu przez Józefa Hermana dwóch imion Sojeckiego i Piotra Łagieskiego na wyroki Sądu Apelacyjnego z dnia 13(25) Maja 1871 r. i Trybunału Cywilnego w Kaliszu z dnia 5 (17) Stycznia 1871 r. Termin do ostatecznego przysądzenia na dzień 26 Grudnia 1872 r. (7 Stycznia) 1873 roku) spadł, przeto po załatwieniu sporów przez wyrok Rządzącego Senatu daty 30 Grudnia 1872 r. (11 Stycznia 1873 r.) wyrokiem Trybunału Cywilnego w Kaliszu na ilację w dniu 5 (17) Kwietnia r. b. zapadłym, termin powtórny do odbycia ostatecznego przysądzenia tych dóbr na dzień 18 (30) Maja r. b. na godzinę 10 z rana na audjencji Trybunału Cywilnego w Kaliszu oznaczony został.
Kalisz d. 5 (17) Kwietnia 1873 r.
Asesor Kolegjalny, J. Migórski.

*dotyczy również wsi Kośne

Tydzień Piotrkowski 1888 nr. 16

Subhasty. W końcu ubiegłego miesiąca następujące dobra, wystawione na sprzedaż przez prywatnych wierzycieli hypotecznych, zostały sprzedane w tutejszym sądzie okręgowym: Grabno powiatu łaskiego z folwarkiem Zamoście, 573 morgi 205 prętów, nabył St. Mianowski za rs. 7000;—

Tydzień Piotrkowski 1893 nr. 30

Zgubiono kontrakt
wydany przez właściciela majątku Wydrzyn, Stanisława Kępińskiego, mieszkańcowi gminy Pruszków Lejzerowi Markowiczowi, na dzierżawę pachtu w tymże majątku Wydrzyn i pobranie od tegoż rs. 50 zadatku. Ostrzega się że jeśli w ciągu miesiąca od daty ogłoszenia, nikt nie przedstawi pretensji swych, lub też nie zwróci kontraktu do Webera, właściciela majątku Grabno, w gminie Buczek, kontrakt traci wartość, a zadatek zostanie zwrócony Markowiczowi. 

Tydzień Piotrkowski 1905 nr. 31

Przeniesieni: administrator parafii Tykadłów w pow. kaliskim, ks. Stanisław Laszkiewicz, do parafii i Grabno w pow. łaskim;

Tydzień Piotrkowski 1905 nr. 31

administrator parafii Grabno w pow. łas­kim, ks. Ludwik Wysokowski—do parafii Pęczniew,

Zorza (Przegląd Polski) 1906 nr 27

Z listów do „Przeglądu".
W sprawie utrzymania księży.
W „Przeglądzie Polskim" zabrało kilka osób swój głos, między innemi p. J. M. zpod Łowicza i Fr. Świątkiewicz. Ponieważ głosy te pochodzą ze szczerego serca, więc też z wdzięcznością je przyjąłem. Ale niech mi będzie wolno powiedzieć choć parę słów w tej samej sprawie również z serca pochodzących. Od czternastu lat jestem księdzem, z tych cztery lata byłem na wikarjacie, a resztę proboszczem na trzech parafjach. Brałem od chrztów po rublu wszędzie, od ślubów po pięć do piętnastu, od pogrzebów od rubla do dwudziestu pięciu. Miałem też jeden pogrzeb za piędziesiąt rubli. Żyję oszczędnie, nie piję wina, ani żadnych trunków, papierosów nie palę, wszystek czas wolny od kapłańskich obowiązków poświęcam rolnictwu, któremu się z upodobaniem oddaję, a które mi pewien dochód daje. I jakież kapitały nagromadziłem przez tyle lat kapłańskiej pracy, przy tak wygórowanych dochodach przy takich oszczędnościach?
Proszę posłuchać: W Gruszczycach, gdziem pasterzował przez lat pięć, uskładałem czterysta rubli, które tam pożyczyłem włościaninowi, a ten mi ani procentu nie płaci, ani sumy nie oddaje.
W Tykadłowie byłem blisko cztery lata; tu miałem sześćset rubli, które wypożyczyłem komitetowi na budowę nowego kościoła przezemnie wystawionego. Na to mam rewersy, ale nie otrzymuję ani sumy, ani procentów.
W Grabnie jestem już rok drugi. Gdym nastał do tej parafji, rozpocząłem budowę niezbędnej organistówki. Aby ulżyć parafjanom, wystawiłem organistówkę w znacznej części za swoje pieniądze, włożywszy w nią trzysta pięćdziesiąt rubli. Parafjanie przyrzekli mi uroczyście, pieniądze jaknajprędzej zwrócić. Teraz gdy organistówka jest skończona, parafjanie ani myślą o zwrocie pieniędzy moich!
Tak się przedstawiają dochody i oszczędności kapłanów przy tak wygórowanych akcydensach, i dziś, gdyby przyszła jaka choroba na mnie, nie byłoby się nawet za co leczyć.
Dążenie do ograniczenia kapłanów przez parafjan, w pobieraniu opłat, są dowodem tylko zaniku ducha ofiarności i wiary. Nieogranicza się doktorów, adwokatów, inżynierów, ale dochody duchowieństwa się określa. Dawniej daleko więcej było księży i klasztorów, a wszystkich lud utrzymał, a dziś parafje się powiększyły. Klasztory pokasowano i jeszcze trudno ludowi utrzymać duchowieństwo. Jeśli się wszystkich wydatki powiększyły, to zapewne przedewszystkiem duchowieństwa.
Dawniej odpusty wyprawiały dwory, drzewa, paszy proboszczowi dostarczyły, a dziś odpusty sam proboszcz wyprawia i ponosi koszty furmanek na odpusty, co obciążać powinno parafjan.
Grabno dnia 24 lipca 1906 roku.
Ks. St. Łaszkiewicz.


Gazeta Świąteczna 1906 nr 1342

O pogrzeb. Od szanownego Proboszcza w Grabnie pod Widawą, w guberńji piotrkowskiej, otrzymaliśmy słowa następujące: Przed kilku miesiącami umarła parafjanka moja Janecka, żona gospodarza ze wsi Siedlec. Nazajutrz rano o godzinie 7-ej przybyło przed moją plebanję dwóch jej synów, z których jeden wszedł do pokoju godzić się o pogrzeb. Ponieważ nie byłem jeszcze ani roku w tej parafji, więc nie mogłem znać ani usposobienia, ani zamożności mych parafjan, i dlatego godzić się o pogrzeby poleciłem organiście, który mógł lepiej poznać zamożność parafjan, bo często chodzi po spisie, z opłatkami, po snopkowem i t. d. Dla tej też przyczyny nie chciałem wchodzić w żadną umowę z Janeckimi i odesłałem ich do organisty, mówiąc, że zgodzę się na wszystko według tego, jak się z nim umówią. Janeccy zapewnili organistę, że ja się z nimi umówiłem, iż pogrzeb ma być za 20 rubli i odbędzie się z miejsca. Powiedziawszy mu to, złożyli na jego ręce pieniądze. Kłamstwo Janeckich się wykryło. Wtedy już to dla ukarania ich, już to dlatego, że byłem wycieńczony wskutek przeciągłej choroby mej matki, przy której we dnie i w nocy musiałem czuwać, kazałem przez organistę oznajmić im, że dla braku zdrowia nie będę mógł jutro odbyć w szatach kościelnych tak długiej podróży po piachu; ciało zatem będzie wprowadzone do kościoła od rzeki. Jednakże pomimo tej odpowiedzi miałem szczere postanowienie na drugi dzień pojechać na miejsce, o ile tylko siły mi pozwolą. Ale zaszły następujące okoliczności, które stanęły wpoprzek moim szczerym zamiarom. O godzinie 1-ej w nocy zapukano do drzwi mego pokoju oznajmiając, że matka mnie żąda. Chwila ta była dla mnie okropna, gdyż matkę zastałem w omdleniu, czy też w konaniu. Podałem lekarstwo — dygitalis, ale to na razie nie pomogło, omdlenie trwało dalej. Będąc w takiem położeniu, czy mogłem, pytam się was, Czytelnicy, na dłuższy czas matkę pozostawić w konaniu, osamotnioną, gdyż doktor zawezwany nie przyjeżdżał?! Czy nie dosyć uczyniłem poświęcenia dla zmarłej a drogiej dla mnie parafjanki, gdym po nią wyszedł jakieś staje drogi, a może i więcej, aby ją wprowadzić do kościoła, odprawić "wigilje", mszę Św., kondukt i wypowiedzieć mowę, — tem bardziej, że wczorajszego dnia wcale nie przyrzekałem jechać na miejsce? Czy nie dosyć było poświęcenia z mej strony wypowiedzieć mowę w tak smutnych i bolesnych chwilach, kiedy serce od żalu pęka, kiedy język kołem staje, kiedy się myśli, iż za chwilę zostanę sierotą bez ojca i matki, i to matki tak kochanej! Dają mi znać, że ciało przyprowadzono do rzeczki. W tej chwili zostawiam umierającą matkę i idę wprowadzić Janecką. Lecz tu po drodze widzę coś strasznego i bolesnego. Oto dwaj Janeccy w szalonym pędzie biegną w stronę kościoła, a mijając mnie wołają jeden do drugiego: — Co tu za porządek! jakie świece!! Każdy powinien dostać świec, ile zechce. Pójdźmy do kościoła, rozbijmy skrzynkę i weźmy świec tyle, ile nam potrzeba. Takiemi słowy strapiony i osłupiały, zwracam się do Adamczewskiego z Patok, którego na drodze spotkałem, i mówię te słowa: — Ludzie z miasta, a tacy niedelikatni! Usłyszał te słowa jeden z braci (podobno socjalista, stale mieszkający w Pabjanicach), przyskoczył do mnie ze ściśniętemi pięściami i zaczyna wymyślać: — Proboszcz niedelikatny, pieniądze wziął, a świec dać nie chce wszystkim. Napróżno tłómaczyłem, że świece wydaje się według zamożności bractwa i jego przepisów, które cechmistrz wykonywać winien bez względu na pokrewieństwo i osoby; że na miejsce za największą dopłatą (a dodawali 10 rubli) z powodu konania mej matki i wycieńczonego mojego zdrowia iść nie mogę. Oni obaj jak szaleni biegli, aby w kościele skrzynki rozbijać!! Chcąc zapobiedz znieważeniu świątyni, posłałem im przez Adamczewskiego te 20 rubli, a sam poszedłem dalej pokropić ciało wodą święconą. Pokropiwszy ciało i odmówiwszy modlitwy przy tem przepisane, po namyśle poprowadziłem ciało do kościoła. Wotywy żałobnej nie byłem w stanie odśpiewać, więc odprawiłem na intencję zmarłej czytaną i udałem się na plebańję. Tu ktoś mi przynosił te dwadzieścia rubli, ale nie wiem, kto to był, gdyż straciłem zupełnie przytomność. Nie wiem, jak długo to trwało, dosyć, że się później dowiedziałem, iż sami oni zmarłą pochowali. Tak się przedstawia przebieg sprawy i pogrzebu ś. p. Janeckiej. I cóż, Czytelniku? Czy za spełnienie obowiązku w tak trudnych dla mnie chwilach i za doznane zniewagi bez żadnego powodu rodzina zmarłej podziękowała mi i przeprosiła? Bynajmniej! Oto dziś dowiaduję się od sklepikarza z Grabna, że socjaliści (najprawdopodobniej z namowy owego brata z Pabjanic) wydali na mnie wyrok śmierci, o czem zawiadomili organistę z Widawy, a ten swego proboszcza. Oczekuję śmierci spokojnie, gdyż mam sumienie czyste pod tym względem; proszę tylko, aby moja rodzina dała 5 rubli na mszę św. po mej śmierci za brata z Pabjanic, iżby mu Ukrzyżowany Zbawiciel odpuścił grzechy. Załączam przytem odpis mego testamentu, którego słowa jednak proszę wyjawić dopiero po mej śmierci. Ksiądz St. Łaszkiewicz.

Gazeta Świąteczna 1906 nr 1344

Jeszcze z Grabna od szanownego Księdza Proboszcza Łaszkiewicza otrzymaliśmy słowa następujące: „Uprzejmie proszę na skutek mojego listu wydrukowanego w Gazecie Świątecznej 1342 umieścić też w niej jeszcze co następuje: Janeccy, przeczytawszy moje sprawozdanie z przebiegu pogrzebu ich matki, przybyli do mnie niezwłocznie i najpokorniej mię przeprosili za niewłaściwe zachowanie się na pogrzebie. Jeden z nich na tę intencję, jak na prawego katolika przystało, odbył tego samego dnia spowiedź Św., a drugi oświadczył, że socjalistą nie jest i za swą wiarę gotów jest umrzeć, że dopuścił się niegrzeczności wskutek podchmielenia i chorobliwego rozdrażnienia, i prosił mię, abym powyższe słowa do Gazety napisał. Bracia katolicy! miłujcie swą wiarę, ale szanujcie też i kapłanów, bo jedno bez drugiego ostać się nie może, tem bardziej, że gdziekolwiek jestem na wiecu kapłanów, czy też jakiem ich zgromadzeniu, zawsze oni radzą o dobru swego narodu, a osobliwie ludu wiejskiego; serca ich przepełnione są niewyczerpaną miłością dla niego. Ja ze swej strony do żadnej partji nie żywię niechęci i myślę, że wszystkich kapłanów jest takie zapatrywanie; ale pragnę gorąco i codzień o to Pana Boga proszę, aby tak "narodowcy" jako też wszelkiego odcienia socjaliści byli rzetelnymi synami Kościoła Św., tej duchownej matki naszej, i prawdziwymi obywatelami Ojczyzny, której są winni nigdy niegasnącą miłość i poświęcenie bez granic. Ksiądz St. Łaszkiewicz."

Rozwój 1912 nr 156

Pogoń za neofitą. Przed pół rokiem znikł ze Zduńskiej Woli 19-letni syn kupca Dawida Kaczki, Boruch Kaczka. W ubiegły poniedziałek jakiś żyd dał znać ojcu, że syn jego znajduje się u sołtysa w Sendziejewicach pod Łaskiem i że we wtorek ma przyjąć chrzest.
Kaczka udał się o poradę do rabina miejscowego Szlita, który zwrócił się do policyi z prośbą sprowadzenia syna Kaczki do Zduńskiej Woli, przyczem zameldowano policyi, że uciekając z domu, Boruch okradł ojca.
Strażnicy ziemscy udali się wraz z ojcem zbiega i szwagrem do Sendziejewic, gdzie się dowiedzieli, że Boruch Kaczka wraz z sołtysem jest na swem weselu we wsi Grobno. Nazajutrz w nocy straż ziemska powtórnie udała się do Sendziejewic, lecz i tym razem nie znalazła neofity.


Rozwój 1913 nr 277

Bractwa religijne w gub. piotrkowskiej.
Istniejące przy kościołach katolickich bractwa religijne zapoczątkowane zostały w XII stuleciu, w którem dawne stowarzyszenia opieki nad chorymi i nieszczęśliwymi, powstałe w początku IX stulecia, przekształciły się w bractwa religijne.
W Polsce bractwa poczęły powstawać w XIII stuleciu. Wówczas Kraków liczył ich 36. Największy rozwój bractw nastąpił w XVII stuleciu; to też większość istniejących obecnie bractw religijnych przy kościołach w Królestwie Polskiem datuje się z tych czasów.
W gub. piotrkowskiej istnieje, wszystkich bractw religijnych, zalegalizowanych przez władzę, 85, w tej liczbie 17 w okręgu łódzkim, o których pisaliśmy już w nr. 270 „Rozwoju".
Bractwa te, istniejące w gub. piotrkowskiej pod różnemi wezwaniami, założone zostały w latach następujących:
(...) Bractwa św. Jana Nepomucena: w Grabnie w 1702 r. (...).
Działalność tych Bractw ogranicza się jedynie na dopełnianiu modłów w kościele, bez wszelkiej działalności poza kościołem.
Według świeżo wydanego rozporządzenia gubernatora nad Bractwami rozciągnięty zostaje nadzór władz miejscowych, by żadne oprócz wyżej wymienionych Bractw zalegalizowanych nie egzystowały. Eug. W.


Rozwój (Prąd) 1915 nr 19

Z okolic Łodzi.
Wskutek toczących się w swoim czasie pod Widawą walk, ucierpiała bardzo wieś Grobno.
Prawie wszystkie zagrody zostały rozbite przez granaty i spalone, ocalały od pożaru tylko zabudowania parafialne kościół i kilka osad.
Kościół został silnie uszkodzony przez pociski artyleryjskie. Spalony został również dwór w Grobinie, którego właściciel korzystając z gościny miejscowego ks. proboszcza znalazł wraz z rodziną przytułek w plebanii.
W okolicy na pobojowiskach wielkie masy trupów pochowano w licznych bratnich mogiłach. W okolicy toczyły się walki pomiędzy Brzeskami i Ptaszkowicami to też całe pola tych majątków poryte są przez okopy i rowy strzeleckie.
Zabudowania gospodarcze uległy spopieleniu. W płomieniach zginął wszystek inwentarz, konie i krowy. Właściciel Brzesk p. Rybarkiewicz, w ocalałych zabudowaniach udzielił gościny licznym bezdomnym z okolicy.
W okolicy Widawy znajdują się jeszcze po wsiach znaczne zapasy żyta oraz mąki, jednakże z powodu braku koni wywóz artykułów żywności do miasta jest nader utrudniony.
Nabiał i jaja wywożone są do Zduńskiej Woli, gdzie znajdują zbyt po cenach mało co niższych, niż w Łodzi.

Obecnie włościanie naprawiają już spustoszenia, dokonane ręką wojny, powróciwszy do opuszczonych zagród i krzątając się przy pooranej okopami roli, równają doły okopów pod wiosenną uprawę roli.

Ziemia Sieradzka 1921 październik

* Grabno. Odbyła się tutaj uroczystość odpustowa św. Wacława w dniu 28 września. Grabno należy do rzędu mniejszych i najbiedniejszych parafji, ze względu na ubogą piasczystą glebę. Do tego jeszcze wieś została zupełnie zniszczona na początku wojny. Mały oddziałek moskiewski, karabinów maszynowych, urządził zasadzkę na niemców w ogrodzie p. Kobyłeckiego, nie uprzedzając zupełnie o grożącym niebezpieczeństwie. Zasadzka się udała; w czasie przemarszu wojsk niemieckich karabiny maszynowo położyły pokotem jak kłosy kilka tysięcy niemców, lecz za to wieś cała i zabudowania dworskie zostały spalone, dobytek gospodarczy zniszczony. Kilka lat upłynęło ciężkiej pracy zanim mieszkańcy Grabna zdołali się odbudować. Nic więc dziwnego, że restauracja kościoła w takich warunkach nie jest łatwa i wiele pracy musiał ponieść miejscowy ks. proboszcz Królikowski przy odbudowie zniszczonej kaplicy i parkanu przy kościele.
Odpust w Grabnie odbył się wspaniale ze względu na zjazd księży z całego dekanatu Widawskiego. Po odpuście odbyła się konferencja pod przewodnictwem ks. dziekana Wronowskiego, w celu omówienia spraw społecznych, będących na czasie.
W następnym dniu odbył się w Grabnie pogrzeb p. Józefy Kobyłeckiej, wielce zacnej ziemianki z Grabna, szanowanej przez wszystkich. Nad grobem przemawiał ks. Żeromski, proboszcz z Lututowa dawniejszy dziekan z Widawy przedstawił ś. p. zmarłą, jako wzór matki, prawdziwej polki-obywatelki, która czyni ofiarę za syna swego jedynaka dla Ojczyzny i posyła go w szeregi walczących za niepodległość Polski.
Cześć Jej pamięci.

Obwieszczenia Publiczne 1924 nr 29a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego sądu okręgowego w Łodzi wpisano nastę­pujące firmy pod Nr Nr:
7053 „Maksymiljan Cieślak i S-ka". Uruchomienie i eksploatacja tar­taku. Firma istnieje od d. 27 listopada 1922 r. Ruda, gm. Chociw, pow. Łaski. Właśc.: Maksymiljan Cieślak, kol. Wola Kleszczowa, Stefan Maszewski i Alfons-Roman Moszewski, obydwaj w Grabnie, gm. Wola Wężykowa, Kazimierz Gil w Wygiełzowie, Piotr Kubicki i Andrzej Kubicki w Pabjanicach, Antoni Machnikowski w Dobroniu, gm.Wygiełzów, Wawrzyniec Balcerzak w Rudzie, gm. Chociw i Wawrzyniec Judasz w os. Widawie, wszyscy zam. w pow. Łaskim. Spółka firmowa. Termin trwania spółki dziesięcio­letni z automatycznem dziesięcioletniem przedłużaniem. Zarząd należy do wszystkich wspólników. Weksle i zobowiązania pieniężne podpisują Maksy­miljan Cieślak i Alfons Roman Moszewski łącznie pod stemplem firmy. Żyra, przekazy i czeki podpisuje M. Cieślak lub A. R. Maszewski samo­dzielnie pod stemplem firmy; każdy z tych dwóch wspólników samodziel­nie podpisuje korespondencje, posyłki i przekazy pieniężne.

Gazeta Świąteczna 1924 nr 2275

Antonina Jarosowa poszukuje męża, Leona, który w 1913 roku był wzięty do wojska rossyjskiego. Kto by cokolwiek o nim wiedział, niech zawiadomi Księdza Proboszcza w Grabnie, poczta Widawa w powiecie łaskim.

 Ziemia Sieradzka 1927 luty

gm. Wola Wężykowa.
W dniu 24 listopada 1926 r. i 21 stycznia 1927 roku odbyły się posiedzenia Rady Gminnej gm. Wola Wężykowa, na których postanowiono:
1) Uchwalić budżet na czas od 1-I do 31 -III 1927 r. w dochodach i wydatkach nie przekraczających 1/4 sumy budżetowej za rok 1926.
2) Uchwalić budżet na czas od 1 kwietnia 1927 do 31-go marca 1928 r. w dochodach i wydatkach wynoszący 23.285 zł. Na wyróżnienie zasługują następujące pozycje budżetu:
Jedno stypendjum dla ucznia szkoły rol. w Sędziejewicach w wysokości 330 zł.
Zapomoga dla straży pożarnej 200 zł.
Ofiara na Ligę Obrony Powietrznej Państwa 200 zł.
3) Podwody do wyjazdów za ściąganiem zaległych podatków, grzywien z orzeczeń administracyjnych i wyroków sądowych uchwalono żądać od zalegających płatników.
4) By umożliwić intensywniejszą pracę komisji sanitarnej składającej się obecnie z 3-ch osób. Rada Gminna postanowiła powiększyć liczbę członków tej komisji, wybierając do niej dalszych 9 mieszkańców gminy.
5) Ustalono grunta w poszczególnych wsiach gminy, wymagające zalesienia.
6) Rada gminna wypowiedziała się jednogłośnie za przyłączeniem wsi Grabno i folw. Grabno do sołectwa wsi Zamość.
7) Rada gminna stwierdziła, że Radny gminy Stanisław Kiejnich wyprowadził się z gminy, wobec czego postanowiła powołać na członka Rady Gminnej ostatniego zastępcę Andrzeja Walczaka, mieszkańca wsi Sobiepany
8) Rada Gminna postanowiła zwrócić się z prośbą do Wydziału Powiatowego o zaprojektowanie budowy drogi bitej Sędziejewice-Grabia-Ptaszkowice, i wstawienia do budżetu powiatowego kredytu na budowę tej drogi. Gmina ze swej strony zobowiązuje się dostarczyć wymaganą ilość kamienia, żwiru, i piasku oraz środków przewozowych.
9) Uchwalono nazwę gminy Wola-Wężykowa ze względu na to, że siedziba gminy znajduje się od kilkunastu lat w Sędziejewicach zmienić na Sędziejewice.
10) Rada Gm. stwierdzając zły stan drogi idącej od Korczysk do Siedlec postanowiła wezwać Komisję Drogową do zajęcia się naprawą tej drogi.

Zorza 1932 nr 24

Wizytacja pasterka dekanatu widawskiego. W dn. od 13 do 22 maja r. b. J.E. ks. dr. W. Tymieniecki, biskup łódzki, dokonał wizytacji kanonicznej dekanatu widawskiego, zwiedzając parafje Widawę, Rostarzew, Wygiełzów, Grabno i Sędziejowice. Dostojnemu pasterzowi towarzyszyli w podróży: ks. dziekan Gajewicz, ks. St. Nowicki, ks. kanonik Stypułkowski, sekretarz jeneralny Związku młodzieży polskiej. J. E ks. biskup był przyjmowany serdecznie przez miejscowe duchowieństwo i wiernych, którzy tłumnie brali udział w nabożeństwach.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 20

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 28 września 1933 r. L. SA. II. 12/13/33.
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu łaskiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23 marca 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XI. Obszar gminy wiejskiej Sędziejowice dzieli się na gromady:
19. Zamość, obejmującą: folwark Grabno, młyn Grabno, wieś Grabno, wieś Zamość.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łaskiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(—) Hauke-Nowak
Wojewoda.

Obwieszczenia Publiczne 1934 nr 39

DYREKCJA GŁÓWNA TOWARZYSTWA ZIEMSKIEGO W WARSZAWIE
na zasadzie artykułów 218 i 219 Ustawy Towarzystwa zawiadamia właścicieli i wie­rzycieli hipotecznych dóbr następujących:
OKRĄG ŁÓDŹ.
12. GRABNO i ZAMOŚCIE, powiatu łaskiego: 1) Helenę Rokossowską i 2) Udzia­łowy Bank Spółdzielczy w Zduńskiej Woli.
 
Głos Chłopski 1948 nr 250

Z frontu współzawodnictwa
Przodownicy
powiatu łaskiego
Powiatowy Komitet Współzawodnictwa wyróżnił następujące zespoły za wybitne osiągnięcia:
GMINA BAŁUCZ — Gromada Wrzeszczowice wybrukowano 3 km drogi okopano 8 km. rowów, pozostały odcinek drogi wyżwirowano, zrobiono chodnik i wyłożono kamieniami. Odwodniono około 30 ha łąk przez wykopanie systemem szarwarkowym rowu, rów został obdarniowany. Obsiano w 90 proc. siewnikami zboża jare. Opryskano i prześwietlono korony drzew owocowych w całej gromadzie stadium organizacji jest Koło Gospodyń Wiej[skich] stadium organizacji jest Koło Gospodyń Wiejskich. Działacze w tej gromadzie Smolarek Stanisław i Krosiński Feliks.
GROMADA PRZATÓW — Ulepszono drogi przez okopanie ich rowami wzdłuż całej gromady, wyrównano płoty, usypano i wyżwirowano chodnik, obsiano zboża jare w 85 procentach, sady opryskano i prześwietlono korony drzew oraz wsadzono 250 drzewek w sezonie wiosennym. W każdym gospodarstwie znajduje się kupa kompostowa. Działacz gromadzki Sędzikowski Jan. Nadmieniamy, że gromada Wrzeszczowice została całkowicie zradiofonizowana w br. Działacze gminni do spraw współzawodnictwa to ob. Rybka Władysław prezes Gminnego Związku Samopomocy Chłopskiej i Instruktor Rolny ob. Kozioł Władysław.
GMINA SĘDZIEJOWICE — Gromada Sędziejowice pobudowano 2 silosy, pobudowana została obora przykładowa pod względem nowoczesnych zasad użyteczności z gnojownią betonową i dnem betonowym. Zasiano 95 procent podorywki łubinem pastewnym. Zorganizowano Koło gromadzkie ZSCh z 50-cioma członkami i Koło Gospodyń Wiejskich z 16 członkiniami oraz Koło Młodzieży ZMP. Zorganizowano 2 bloki nasienne z żytem na terenie gromady. Zorganizowano Związek Plantatorów buraka cukrowego. W pracy na terenie gromady wyróżniają się ob. Matusiak i ob. Wolniak Franciszek prezes ZSCh. Na terenie gminy w pracy wyróżniają się wójt gminy członek ZSCh — ob. Ceran. Założono 2 filie Spółdzielni Samopomoc Chłopska w gromadach: Grabno i Korczyska. Założono Spółdzielnię szewcką „Samopomoc Chłopska" w Sędziejowicach oraz zorganizowano skup zboża w Spółdzielni S. Ch. w Kozubach, obsiano w akcji wiosennej 2.000 ha siewem rzędowym, wykonano podorywkę w m-cu lipcu i sierpniu około 2.200 ha. Co do podatków zaległych i bieżących I-ej raty podatku gruntowego i -FOR wpłacono w 100 procentach.

Dziennik Łódzki 1953 nr 165

Na chlebnych polach województwa łódzkiego
Tekst: Czesław Mondrzyk Zdjęcia: Leon Olejniczak
Kończył się pracowity żniwny dzień. Do zmierzchu wszystkie snopy żyta ustawiły na ścierniskach, w równo wyszeregowane stygi, pracowite ręce żniwiarzy. Po pięknym słonecznym dniu nadeszła ciemna, spowita w chmury noc lipcowa.

Rozbłysły zygzaki błyskawic. Po chmurach rozkołysał się przeciągły grzmot i na ziemię łaknącą dżdżu spadły rzęsiste, ciepłe krople deszczu. — Skarby, prawdziwe skarby dla naszych piaszczystych pól! — cieszyła się 70-letnia babcia Wachelowa, która nie bacząc na podeszły wiek i na bolesne strzykanie w krzyżach całe popołudnie setnie pomagała przy żniwach. Chwacko śmigały kosy jej syna Stanisława i wnuczka 17-letniego Stefka. Synowa wiązała snopy za mężem, a babcia za wnuczkiem.
— Ano niech pada choćby i całą noc i cały dzień — pod chwycił słowa matki — staruszki Stanisław Wachela — Żytku nie zaszkodzi, a innym roślinom pomoże. Niech pada, lżej będzie zrobić podorywkę, a zasiany poplon szybko powschodzi.
Deszcz padał całą noc.
W piątek rano nie tylko Wachela, ale i Władysław Księżak i Antoni Rusicki i Józef Kaczmarek — ba, niemal wszyscy chłopi z gromady Porczyny chwycili za pługi i dalejże podorywać miękkie, dobrze nasycone wilgocią ścierniska.
— Nie ma się co oglądać— tłumaczył mi Wachela — Żyto na pniu mokre, więc póki obeschnie zdążę zaorać tę morgę ścierniska i zasiać na niej łubin z seradelą. Radio ma rację, gazety mają rację: podorywać zaraz i siać zaraz — w wilgoć. Korzyść z tego podwójna: ziemia zyska i bydełko będzie miało wkrótce nową zieloną paszę.
O kilometr dalej spotkaliśmy Józefa Jałkiewicza, należącego do tej samej gromady. W świeżą pościerniskową podorywkę wsiewał z płachty ziarna poplonu.
Ze snopów w stygach wiatr strącał błyszczące krople deszczu. Spoza lekkich chmurek i obłoków raz po raz wyzierało słońce. Tu i ówdzie od ziemi odrywały się wonne opary.
Upowszechnienie wiedzy rolniczej nie poszło w las. Gdzie nie spojrzeć — podorywki i siew poplonów.
Nasz samochód zatrzymuje się tuż przy gromadzie Wola Flaszczyna (gm. Wierzchy, pow. sieradzki) Średniak Stefan Jaszczak na skręcie 3-hektarowego ścierniska zatrzymuje parę raźnych bułanków, zaprzężonych do dwuskibowca. Podchodzą sąsiedzi. Ćmiąc „Sporty" gawędzimy o żniwach.

— Ano według radzieckiego i naszego przysłowia "jeden dzień żniw żywi cały rok", trzeba się spieszyć — mówi Jaszczak — Wczoraj przy pomocy żniwiarki zwaliłem 3 hektary żyta, dziś podoruję ściernisko i wysiewam poplon, w przyszły czwartek puszczam w ruch swoją kieratówkę i młócę. Chcę bowiem jeszcze przed Świętem Wyzwolenia odstawić na punkt skupu co najmniej 50 proc. rocznego planu. Resztę odstawię po całkowitym ukończeniu żniw.
W sąsiednich Górkach Zaziemskich skosili już wszystko żyto Feliks Świetek, Józef i Walenty Ziarnkowie. W piątek po południu wyległa do żniw cała gromada.
Jedziemy dalej. Wszędzie żniwny ruch Kośba — podorywki — sianie poplonów.
W 7 gromadach gm Rossoszyca około 200 ha żyta stoi już w stygach. GOM-owska snopowiązałka po wykonaniu planu zawartych umów w gromadzie Kamionacz została przerzucona do gromady Rossoszyca. Kosi sprawnie, bezpostojowo. Natomiast żniwiarka stała cały tydzień bezczynnie.
— Bo nie było chętnych — wyjaśniono nam w Prezydium GRN.
Chętni znaleźli się dopiero w piątek i nie w Kamionaczu, gdzie stała żniwiarka, lecz w Mogilnie. Pokazali oni gromadzie, że żniwiarka kosi sprawnie i szybko, że w wydajności nie dorówna jej nawet kilku dobrych kosiarzy, uzbrojonych tylko w zwykłe kosy.

A w Prezydium GRN dalej wyjaśniano:
— No cóż, u nas ludzie mają żytka nietęgie. Piaski, piaseczki. To i wolą skosić to co urosło zwykłą kosą niż maszyną.
— A czy również do młocki wolą cepy niż młocarnie?
— Co to, to nie.
— A jak przedstawia się w gminie stan maszyn omłotowych?
— GOM ma jedną młocarnię szerokomłotną, lecz nie wiadomo czy weźmie ona udział w omłotach. W żaden jakoś sposób nie mogą ukończyć jej remontu reperacyjne warsztaty PZGS w Sieradzu. Monitujemy i ciągle bez skutku. Na razie więc będzie młócił swoją motorową młocarnią Antoni Sobczyk z Glinna. No i 24 kieratówki prywatne.
Słabo więc, bardzo słabo przedstawia się mechanizacja prac żniwno-omłotowych w gm. Rossoszyca
Przeglądamy zobowiązania gromad podjęte ku uczczeniu Święta Wyzwolenia:
Chłopi z gromady Włyń do 15 lipca ukończą żniwa, podorywki i sianie poplonów — 6 pozostałych gromad od 18 do 27 lipca

O omłotach ani słówka, o odstawach również.
I nie bez powodu Gminna komisja żniwno-omłotowa nie mogła przecież zachęcać do podejmowania takich zobowiązań skoro nie opracowała harmonogramu omłotów.
Na szosie tuż w pobliżu gromady Kościerzyn (gmina Charłupia Mała) spotkaliśmy pełnomocnika GOM, Mieczysława Sowałę, który transportował żniwiarkę z pola Edmunda Zdunka na pole Stanisława Duczmalewskiego — Duczmalewski skosi swoje żyto dziś przed południem — informował pełnomocnik GOM — a po południu weźmie żniwiarkę mój brat, Ignacy Sowała. I tak przez cały tydzień maszyna będzie przechodziła kolejno z pola na pole.
Nie trudno odgadnąć: działa tu plan, organizacja.
W PGR Kobierzycko miał się odbyć pokaz jak najlepszego i jak najwydajniejszego wykorzystania maszyn rolniczych przy żniwach, podorywkach i omłotach. Niestety, ponieważ całonocny deszcz zmoczył zboża, pokaz nie wypadł tak jak się spodziewali organizatorzy.

Dyrektorzy i starsi agronomowie Zespołów PGR z Okręgu Łódź, obecni na pokazie, w rozmowach między sobą słusznie podkreślali:
— Inicjatywa owszem bardzo pożyteczna Wszyscy odczuwamy brak rąk do pracy, a więc racjonalizatorstwo i mechanizację trzeba szerzej zaprowadzać w naszych gospodarstwach rolnych. Lecz pokaz powinien był się odbyć co najmniej dwa tygodnie wcześniej. Wówczas można by było coś z tego zastosować i w naszych zespołach.
Według informacji otrzymanych od starszych agronomów, koszenie żyta ukończyły już PGR Garnek, Wolnica, Leśmierz, Pruszków, Wysieradz, Grabno, Talar, Piaskowice.
W przyszłym tygodniu rozpoczynają młockę żyta selekcyjnego, przeznaczonego na jesienny zasiew. PGR Masłowice, Chełmo, Wola Wydrzyna i Garnek.
Kampania żniwno-omłotowa przybiera z każdym dniem coraz większe rozmiary. Niemal już wszystkie spółdzielnie produkcyjne znajdują się w pełnej akcji. Pod kosami traktorowych snopowiązałek kładą się na ściernikach coraz to liczniejsze hektary dorodnego żyta. Stopniowo nadchodzi kolej na łany pszenicy, jęczmienia i owsa.

Znojne dni żniw pachną chlebem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz