Czajkowski 1783-84 r.
Sokolinie att Godynic, parafia
godynice, dekanat warcki, diecezja gnieźnieńska, województwo
sieradzkie, powiat sieradzki, własność: -.
Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Sokolenie, województwo
Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Sieradzki, parafia Godynice,
własność rządowa. Ilość domów 12, ludność 110, odległość
od miasta obwodowego 3.
Słownik Geograficzny:
Sokolenie, wś i os. karcz., pow. sieradzki, gm. i par. Godynice, odl. od Sieradza 25 w., ma 19 dm., 127 mk. W 1827 r. 12 dm., 110 mk. Wchodziła w skład dóbr rząd. Klonowa.
Spis 1925:
Sokolenie, wś, pow. sieradzki, gm. Godynice. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 19. Ludność ogółem: 119. Mężczyzn 61, kobiet 58. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 119. Podało narodowość: polską 119.
Wikipedia:
Sokolenie-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie sieradzkim, w gminie Brąszewice. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.
1839 r.
1992 r.
Lustracja 1789 r.
Wieś Sokolenie-osiadłość
Kazimierz Złoty, Antoni Ługowski, Szpon Grzonka, Świętosław Płociennik, Jozef Smok
Lustracja 1789 r.
Wieś Sokolenie-osiadłość
Kazimierz Złoty, Antoni Ługowski, Szpon Grzonka, Świętosław Płociennik, Jozef Smok
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1838 nr 166
Trybunał Cywilny I. Instancyi Gubernii
Kaliskiej.
Podaje do publicznej wiadomości, iż
na skutek postanowienia Rady Administracyjnej z dnia 22 Kwietnia (4
Maja) r. b. z przedstawienia Obrońcy Prokuratoryi Jeneralnej przy
Trybunale tutejszym z dnia 14 (26) Czerwca roku tegoż, na zasadzie
szczególnego upoważnienia Kommissyi Rządowej Przychodów i Skarbu
z dnia 7 (19) Maja 1838 r. Nr. 35574/11060 uczynionego, termin do
uregulowania hipoteki dóbr Rządowych Klonowa z przyległościami:
A. wsiów w parafii Uników.
1. Klonów.
2. Leliwa.
3. Lipicze.
4. Kuźnica Zagrzebska.
5. Kuźnica Błońska.
6. Kuźnica Błota.
7. Owieczki z częścią wsi Unikowa.
8. Godenice.
9. Sokolenie.
10. Wolka Klonowska w Par. Godeniec.
11. Czartorуa w Par. Godeniec.
12. Brąszewice w parafii Wojkow, wraz
z Pustkowiami do tychże wsi należącemi.
B. Folwarki.
1. Gorka Klonowska w Par. Uników.
2. Kuźnica Zagrzebska w Par. Uników.
3. Brząszewice w parafii Wojków.
С. Sołectwa.
1. Sołectwo w Godenicach.
2. Sołectwo w Brząszewicach.
D. Młyny wodne.
1. We wsi Klonowie.
2. Na Pustkowiu Kiełbasa.
3. w Kuźnicy Błońskiej.
4. ditto Zagrzebskiej.
E. Propinacya.
W powiecie i obwodzie Sieradzkim,
gubernii tutejszej położonych, do skarbu publicznego należących,
na dzień 6(18) Października r. b. na godzinę 3cią po południu
przed delegowanym Sędzią Doufrene oznaczył.
W moc więc art. 3 postanowienia
Najjaśniejszego Pana z dnia 12 (27) Stycz. 1826 roku, co do dóbr
rządowych wydanego, oznajmia Trybunał; iż ktokolwiek sądziłby
mieć prawo do własności dóbr wymienionych, lub jakie prawo
rzeczowe, do tychże dóbr ściągające się, może i powinien się
zgłosić w terminie oznaczonym, lub najdalej od dnia 6 Listopada r.
b. który się w skutek art. 2 pomienionego postanowienia
Najjaśniejszego Pana, jako ostateczny i prekluzyjny termin oznacza.
Nadto dodaje Trybunał, iż w skutek art. 4 tegoż postanowienia,
żadne reklamacye przeciw inkameracyi dóbr, na mocy urządzeń jakie
nastapiły za rządu Pruskiego, oraz na mocy prawa na sejmie xięstwa
Warszawskiego z dnia 23 Grudnia 1811 roku uchwalonego ani też
kompetencye, do hipoteki przyjętemi nie będą, i rozpoznawaniu
Sądowemu nieulegają, nie mniej żadne inne pretensye prócz
wymienionych powyżej w artykule 3 do hipoteki przyjmowanemi nie
będą.
Regulacja odbywać się będzie w
Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefina położonym.
Kalisz d. 20 Czer. (2 Lipca) 1838 r.
Prezes, Glass.
Sekretarz, Chiżyński.
Gazeta Kaliska 1907 nr 140
Napad
zbrojny. We wsi Kuźnica Błotna, w pow.
sieradzkim, mieszkańcy tejże wsi Józef Mituła, Bronisław Matera,
Paweł Obiegała i mieszkaniec wsi Sokolenie, Ługowski, dokonali
nocą zbrojnego napadu na mieszkanie właściciela małego sklepiku
Izraela Zysmana, któremu za pomocą wyłamania drzwi zrabowali
gotówką 340 rb.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
VI. Obszar gminy wiejskiej Godynice dzieli się na gromady:
9. Sokolenie, obejmującą: wieś Karsznie, wieś Kurpie, wieś Sokolenie, wieś Tomczyki, kolonję Tomczyki A.
§ 2.Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda
Dziennik Łódzki 1951 nr 319
Czy społeczeństwo nasze docenia role nauczyciela wiejskiego? Owszem, docenia. Nauczyciel przecież uczy i wychowuje dziatwę, córki i synów chłopskich. Nie wszyscy jednak wiedzą o drugiej niemniej ważnej roli nauczyciela wiejskiego. Tą drugą rolą-to praca społeczna, praca uświadamiająca wśród starszego społeczeństwa wsi, która najczęściej przynosi wspaniałe rezultaty.
Oto jeden z licznych przykładów:
W gr. Brąszewice (pow. Sieradzki) jest 7-klasowa szkoła podstawowa, którą kieruje naucz. Ludwik Pęczek. Szkoła ta stała się magnesem dla całej wsi, magnesem, który przyciąga dziatwę na lekcje, młodzież na kursy wieczorowe, dorosłych na zebrania gromadzkie, akademie i okolicznościowe imprezy.
Gdy zdarza się, że niektórzy rodzice zapominają o obowiązkach wobec państwa, przypominają im o nich dzieci uczęszczające na lekcje czy na zbiórki harcerskie lub ZMP-owskie.
Dzięki wpływowi nauczycielstwa gromada Brąszewice jak jeden mąż wzięła udział w Plebiscycie Pokoju, podpisała Pożyczkę Narodową i w 100 proc. wykonała wiosenny skup zboża. W jesiennej akcji regulowania świadczeń państwowych Brąszewice również nie wloką się w ogonie.
Bo ręka w rękę z aktywem gminnym współpracuje tak nauczycielstwo, jak i starsza dziatwa szkolna, która marzy właśnie o takiej przyszłości, jaką chce jej zapewnić ludowe państwo.
— Nasi 7-klasiści sprawiają mi najwięcej radości i zadowolenia — mówi kier. L. Pęczek. Wielu spośród nich chce uczyć się dalej. I szkoda by było, gdyby tacy prymusi jak Helcia Pijanka, Basia Macherska, Zosia Roszakówna, Marysia Czajka, Jurek Wrzosek, Józef Łuszczek czy Janek Cichecki skończyli swą naukę na klasie siódmej. Mam jednak najgłębsze przeświadczenie, że pójdą w ślady swych 80 koleżanek i kolegów, którzy po ukończeniu szkoły w Brąszewicach studiują dzięki pomocy państwa w szkołach zawodowych i ogólnokształcących w Zduńskiej Woli lub w Sieradzu oraz na uczelniach wyższych w Łodzi. I proszę pomyśleć, co za szalona różnica w porównaniu z okresem przedwojennym. W latach 1937—39 tylko pięcioro chłopskich dzieci z Brąszewic mogło korzystać z nauki w szkołach średnich.
I kierownik Pęczek mimowoli nawiązał do okresu swej młodości. Jako syn 5-hektarowego gospodarza z Kąśni, mógł skończyć seminarium nauczycielskie w Wągrowcu tylko dzięki pieniężnej pomocy siostry, która pracując w urzędzie gminnym zarabiała... 80 zł miesięcznie.
-I cóż, w 1938 r. otrzymałem maturę, lecz o nominacji na nauczyciela i o posadzie nie można było nawet marzyć. Takich przecież jak ja bezrobotnych nauczycieli było w ówczesnej Polsce tysiące. Dopiero Polska Ludowa dała mi chleb i możność wyżycia się w pracy, którą kocham.
Niemniej gorliwie niż kierownik pracują naucz. Helena Wejman, Józef Dyja, Jadwiga Sarzyńska, Józefa Olszewska. Ich przykład pociągnął do współzawodnictwa nauczycielstwo w innych gromadach gm. Godynice, w której już 8 marca br. całkowicie zdołano zlikwidować analfabetyzm.
-W tym krótkim terminie nauczyliśmy czytać i pisać 189 starszych osób — oświadcza kierownik Pęczek, który jest jednocześnie gminnym instruktorem pedagogicznym. — Aby nie było powrotnej fali analfabetyzmu, zorganizowałem 7 zespołów dobrego czytania. Zespoły te pracują w gromadach: Brąszewice, Błota, Czartoria, Godynice, Sokolenie, Trzcinka i Żurów.
Tak, analfabetyzm i zacofanie na polską wieś już nie powrócą. Świadome nauczycielstwo ma głęboko wyryte w pamięci słowa Prezydenta Bieruta, wypowiedziane do absolwentów Liceów Pedagogicznych:
„Nie ma piękniejszego zawodu ponad zawód nauczyciela, który rozumie swoje powołanie... Nauczyciel i wychowawca dzisiejszy musi być równocześnie bojownikiem społecznym, rewolucjonistą walczącym o socjalizm".
C. M.
Dziennik Łódzki 1952 nr 86
„Obywatelu Prezydencie" W uznaniu Twoich wielkich zasług położonych w walce o wyzwolenie narodowe i społeczne, przesyłamy Ci gorące życzenia długich lat życia dla dobra naszej Ojczyzny. Czerpiąc wzór z Twych codziennych trudów i wskazań, przyczyniać się będziemy swą pracą do realizacji zadań podjętych przez Polską Zjednoczona Partię Robotniczą.
Tymi słowami rozpoczynał się list z dnia 8 marca br. napisany do Prezydenta Bolesława Bieruta przez uczniów, pracowników i nauczycieli Zasadniczej Szkoły Metalowo-Odlewniczej w Sieradzu.
Na dalszą treść listu składały się zobowiązania, których łączna wartość wynosi 45.400 zł. Termin wykonania 31 marca br. I termin ten został dotrzymany.
Oto ślusarze i tokarze wyremontowali dwie ryflarki, cztery tokarnie, piłę taśmową, frezarkę i wiertarkę.
Oto odlewnicy, dzięki pracy w godzinach nadliczbowych, przyśpieszyli fabrykację części wymiennych do maszyn rolniczych dla SOM, POM i PGR.
Oto członkowie podstawowej organizacji partyjnej wykonali ze starego złomu nowy i mocny dwuskibowiec, który jako dar szkoły wręczyli w dniu 30 marca członkom Spółdzielni Produkcyjnej w Dzierlinie.
• • •
Czyn urodzinowy dla Prezydenta ogarnął zapałem nie wielką załogę żwirowni w Męce. Na jednej z narad robotnicy powiedzieli sobie; „Do 30 marca ponad plan miesięczny załadujemy żwirem potrzebnym dla budownictwa 6 wagonów 30-tonowych".
Lecz gdy nadszedł ów dzień okazało się, że robotnicy żwirowni załadowali ponad plan nie 180, lecz 600 ton żwiru.
Oto jak szczera wdzięczność dla Prezydenta krzesze zapał, zdwaja, a nawet potraja siły!
• • •
Pracownicy Rejonowej Zbiornicy Jajczarsko-Drobiarskiej w Sieradzu w końcu lutego zwrócili się do swych kolegów w Wieluniu:
-Aby uczcić czynem 60 rocznicę urodzin Prezydenta Bieruta wzywamy was do współzawodnictwa w skupie jaj i drobiu.
Wieluniacy przyjęli wezwanie z ochotą. Jak przedstawia się wynik tego współzawodnictwa do dnia dzisiejszego, nie wiadomo. Lecz do 23 marca wieluniacy mieli plan skupu wykonany w 106,1 proc., a sieradzanie w 162 proc.
• • •
W powiecie sieradzkim fala zobowiązań objęła wszystkie PGR, POM w Zapolu, 13 spółdzielni produkcyjnych, 18 gmin, 143 gromady.
Na zebraniach tak robotnicy rolni, jak traktorzyści, jak spółdzielcy czy mało i średniorolni chłopi przyrzekali Prezydentowi:
Skrócimy czas siewów wiosennych. Podniesiemy wydajność gleby. Zwiększymy zbiory zbóż o kwintal, o dwa, a nawet o trzy. Wydamy walkę chwastom. Systemem gospodarczym naprawimy uszkodzone odcinki dróg. Poprawimy rowy przydrożne. Zmeliorujemy łąki. Podniesiemy hodowlę.
A oto kilka przykładów konkretnych:
Chłopi z gromad Brąszewice, Gałki, Godynice, Kosatka, Lesiaki, Trzcinka, Wiertelaki i Wielka naprawią łącznie 2.230 m dróg gromadzkich i powiatowych. Chłopi z Białej wykopią rowy przydrożne od szkoły do gr. Błota II czyli na długości 250 m. Chłopi z Czartorii i Sokolenic oczyszczą ze szkodników i obielą wszystkie drzewa owocowe w sadach.
Chłopi z gr. Kamienniki sposobem gospodarczym wyremontują jedną z klas szkoły podstawowej. Chłopi z Charłupi Wielkiej wykonają siewy tylko siewnikami i w ciągu 8 dni, podniosą plon zbóż kłosowych o 2 q na hektarze. Antoni Kowalski zamiast obowiązkowych 140 kg żywca odstawi na punkt skupu 1.000 kg. Małorolny Andrzej Maciaszczyk, na którego przypada tylko 26 kg żywca, zobowiązał się utuczyć 2 tęgie wieprze.
-Niech nasi bracia w miastach wiedzą, że i my chłopi też umiemy zdobyć się na wysiłek, że i w nas biją gorące serca dla naszego kochanego Prezydenta, dla naszej Ojczyzny ludowej.
Ten wspólny czyn ludności miast i wsi pomnaża nasz wielki dorobek narodowy, naszą siłę gospodarczą i jednocześnie jeszcze bardziej cementuje sojusz robotniczo-chłopski oraz więź z obozem Pokoju przeciw wynaturzonym ludobójcom spod znaku Trumana.
Taka oto a nie inna jest wymowa daru, jaki naród polski składa swojemu najukochańszemu Solenizantowi na dzień Jego 60 rocznicy urodzin.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza