-->

czwartek, 25 kwietnia 2013

Czartoryja

Taryfa Podymnego 1775 r.
Czartocya, wieś, woj. sieradzkie, powiat sieradzki, własność królewska, 6 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Czrtorya att Godynic, parafia godynice, dekanat warcki, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, powiat sieradzki, własność: -.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Czartorya, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Sieradzki, parafia Uników, własność rządowa. Ilość domów 10, ludność 110, odległość od miasta obwodowego 3.

Słownik Geograficzny:  
Czartorja,  wś, pow. sieradzki, gm. i par. Godynice, odl. od m. powiatowego wiorst 21, rozległość morg. 398 w posiadaniu włościan, ludności katolickiej 140 dusz, ewangelików 8: razem 148 mk. Wiatrak z produkcyą do 600 rubli rocznie, miejsce urzędowania zarządu gminy Godynice. W 1827 r. było tu 10 dm. i 110 mk. Żdż.

Spis 1925:
Czartorja, wś, pow. sieradzki, gm. Godynice. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 26. Ludność ogółem: 186. Mężczyzn 88, kobiet 98. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 180, ewangelickiego 6. Podało narodowość: polską 186.

Wikipedia:
Czartoryja-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie sieradzkim, w gminie Brąszewice. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

1992 r.

Lustracja 1789 r.

Czartorya do Bronszowic [należna]
Osiadłość [wsi Czartorya]

1. Jan Ciołek 2. Maciey Ciołek 3. Jędrzey Ciołek 4. Jędrzey Zawada 5. Grzegorz Upycha 6. Jędrzey Upycha 7. Szymon Kawa piwo szynkuje, jest bez podatku.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1838 nr 166

Trybunał Cywilny I. Instancyi Gubernii Kaliskiej.
Podaje do publicznej wiadomości, iż na skutek postanowienia Rady Administracyjnej z dnia 22 Kwietnia (4 Maja) r. b. z przedstawienia Obrońcy Prokuratoryi Jeneralnej przy Trybunale tutejszym z dnia 14 (26) Czerwca roku tegoż, na zasadzie szczególnego upoważnienia Kommissyi Rządowej Przychodów i Skarbu z dnia 7 (19) Maja 1838 r. Nr. 35574/11060 uczynionego, termin do uregulowania hipoteki dóbr Rządowych Klonowa z przyległościami:
A. wsiów w parafii Uników.
1. Klonów.
2. Leliwa.
3. Lipicze.
4. Kuźnica Zagrzebska.
5. Kuźnica Błońska.
6. Kuźnica Błota.
7. Owieczki z częścią wsi Unikowa.
8. Godenice.
9. Sokolenie.
10. Wolka Klonowska w Par. Godeniec.
11. Czartorуa w Par. Godeniec.
12. Brąszewice w parafii Wojkow, wraz z Pustkowiami do tychże wsi należącemi.
B. Folwarki.
1. Gorka Klonowska w Par. Uników.
2. Kuźnica Zagrzebska w Par. Uników.
3. Brząszewice w parafii Wojków.
С. Sołectwa.
1. Sołectwo w Godenicach.
2. Sołectwo w Brząszewicach.
D. Młyny wodne.
1. We wsi Klonowie.
2. Na Pustkowiu Kiełbasa.
3. w Kuźnicy Błońskiej.
4. ditto Zagrzebskiej.
E. Propinacya.
W powiecie i obwodzie Sieradzkim, gubernii tutejszej położonych, do skarbu publicznego należących, na dzień 6(18) Października r. b. na godzinę 3cią po południu przed delegowanym Sędzią Doufrene oznaczył.
W moc więc art. 3 postanowienia Najjaśniejszego Pana z dnia 12 (27) Stycz. 1826 roku, co do dóbr rządowych wydanego, oznajmia Trybunał; iż ktokolwiek sądziłby mieć prawo do własności dóbr wymienionych, lub jakie prawo rzeczowe, do tychże dóbr ściągające się, może i powinien się zgłosić w terminie oznaczonym, lub najdalej od dnia 6 Listopada r. b. który się w skutek art. 2 pomienionego postanowienia Najjaśniejszego Pana, jako ostateczny i prekluzyjny termin oznacza. Nadto dodaje Trybunał, iż w skutek art. 4 tegoż postanowienia, żadne reklamacye przeciw inkameracyi dóbr, na mocy urządzeń jakie nastapiły za rządu Pruskiego, oraz na mocy prawa na sejmie xięstwa Warszawskiego z dnia 23 Grudnia 1811 roku uchwalonego ani też kompetencye, do hipoteki przyjętemi nie będą, i rozpoznawaniu Sądowemu nieulegają, nie mniej żadne inne pretensye prócz wymienionych powyżej w artykule 3 do hipoteki przyjmowanemi nie będą.
Regulacja odbywać się będzie w Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefina położonym.
Kalisz d. 20 Czer. (2 Lipca) 1838 r.
Prezes, Glass.
Sekretarz, Chiżyński.



Gazeta Kaliska 1894 nr. 50

Zabójstwa. Dnia 19 maja b. r., we wsi Czartoryi, pow. sieradzkim, włościanie: Jan-Kazimierz-Józef i Marcin, Miesy, oraz Władysław Sieradzki, w kłótni z 63- letnim Jakóbem Mikułą, tak go zbili, że tenże w kilka dni z ran umarł.


Ziemia Sieradzka 1919 październik

Dnia 15 października w naszej wsi Czartorji, gm. Godynice, odbyło się uroczyste wsadzenie drzewa "wolności". Mianowicie, dzieci szkoły miejscowej w godzinie południowej wyruszyły szeregiem z portretem T. Kościuszki i rzęsistemi chorągiewkami barwy narodowej na czele na miejsce, upatrzone dla wsadzenia dębu. Na miejscu tem przemówił miejscowy nauczyciel, p. J. Bednarski o T. Kościuszce i losach Polski, zaznaczając ważność tej pamiątki — drzewa "wolności" — dla mieszkańców. Z trzech stron wsadzono trzy drzewa, przypominające trzy państwa zaborcze, pod któremi naród polski jęczał w niewoli. Po wsadzeniu drzewa "wolności" (dębu) dzieci odśpiewały: "Jeszcze Polska nie zginęła" i "Nie rzucim ziemi". Dzieci z uciechą odwiedzają "drzewa" i opiekują się niemi. Józef Mes.

Ziemia Sieradzka 1920 sierpień

Z Czartorji, gm. Klonowa. Był czas, kiedy wśród narodu polskiego kwitnęły piękne cnoty, jak miłość kraju, męstwo, poświęcenie wszystkiego na ołtarzu Ojczyzny, to też Polska słynęła pośród narodów sąsiednich, nawet niejedne z nich garnęły się pod jej skrzydła opiekuńcze. Lecz kiedy ciemnota i swawola rozpanoszyły się wśród pałaców i chat, zaczęły zanikać staropolskie cnoty, a ich miejsce zajęły sprzedajność, sobkostwo, marnotrawstwo, tchórzostwo i miłość "kieszeni", — wtenczas kraj upadł w niewolę. Dziesiątki lat jęczał naród w niewolniczych pętach, wszędzie poniewierany, wzgardzony, wyszydzony, a stopy trzech zaborców ciążyły na grobie pogrzebionej Ojczyzny... A myśmy, opuszczeni przez wszystkich, zwracali się do Boga, prosząc: "Ojczyznę, wolność racz nam wrócić, Panie !" I wysłuchał Bóg naszej prośby i położył palec sprawiedliwości na czole wrogów, bo oto runęły trzy trony, a Ojczyzna wskrzeszona krwią męczenników i bohaterskich synów, walczących za nią — zmartwychwstała! Ta sama piękna Polska, którą ukochał Lech i Piast, która wydała Chrobrych i Sobieskich, Chodkiewiczów i Kordeckich, w obronie której przelewali krew Polacy pod Grundwaldem i Tannenbergiem. Ale jednego Polska nie ma, jednego potrzebuje od nas: wsparcia i jeszcze raz wsparcia! Bo ona była niegdyś tak bogata, tak sławna, a dziś tak biedna, odarta, ogołocona przez Wrogów nie ma nic, prócz serc swych synów! A więc potrzebuje i wyczekuje od nas odrodzenia i natychmiastowej pomocy przez poświęcenie się na jej służbę z orężem i przez kupowanie Pożyczki Odrodzenia. Przeto, Jeżeli pragniemy, aby Ojczyzna nasza była silna, potężna, doszła do dawnej światłości, a my byśmy byli zacnymi jej synami i córkami, którymi mogłaby się poszczycić wobec świata i następnych pokoleń — nie szemrajmy, nie narzekajmy, że tyle trzeba podjąć dla tej naszej "matki karmicielki", bo dobre dziecko, wszystko co ma najdroższego, najlepszego rade oddać matce swojej. Więcej miłości i poświęcenia, a da Bóg, że w szczęśliwej Ojczyźnie i my szczęśliwi w dobrobyt opływać będziemy. Józef Bednarski.

Ziemia Sieradzka 1920 grudzień

Z Czartorji, gm. Godynice. Staraniem miejscowego nauczyciela p. Józefata Bednarskiego w naszej wsi buduje się szkoła 2 klasowa. Również jego staraniem zorganizowała się Straż Ogn. Ochotnicza. Prowadzi kursa wieczorne na które uczęszcza 40 osób. Następnie przy budowie szkoły odkrył pokłady rudy miedzianej, której kawałki posłał do p. Starosty, w celu zesłania rzeczoznawcy. To też mieszkańcy cenią i okazują wdzięczność swemu nauczycielowi. Franciszek Ciołek.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1921 nr 19


Na zasadzie postanowienia Województwa z dnia 31. I. 1921 r. L. Pr. 437 (1) III wciągnięto do rejestru Stowarzyszeń i Związków Nr. 205 Towarzystwo Straży Ogniowej Ochotniczej we wsi Czartorja, gm. Godynia. pow. Sieradzkiego.

 Ziemia Sieradzka 1921 maj 


Z Czartorji, gm. Godynice. Gdzie dobre chęci, tam owocna praca. Młoda, bo niedawno zorganizowana Straż Ogn. Ochotn. w Czartorji rozwija się pomyślnie, a ludzie dobrej woli popierają ile możności. Toć też Zarząd Straży, uzyskawszy pozwolenie od W-go Pana Starosty, urządził sprzedaż "kwiatka" w czasie odpustu na św. Zofję dn. 15-go maja w Godynicach, z której to kwesty wpłynęło na Straż Czartorjańską ogółem 2,221,74 mk. Kwestarzom i kwestarkom, a mianowicie pp.: J. Stoleckiemu, J. Kowalskiemu, W. Stodólskiemu, A. Parze, oraz paniom: Kat. Stodólskiej, M. Pawłowskiej, M. Laskowskiej, M. Pachównie składa Zarząd podziękowanie, a ofiarodawcom staropolskie "Bóg zapłać!" Prezes: J. Bednarski.

Obwieszczenia Publiczne 1925 nr 104

Komornik przy kaliskim sądzie okręgowym, Roman Grzesik, za­mieszkały w Sieradzu, przy ul. Wartskiej 5, na zasadzie art. 1141, 1148, 1149, 1570 U. P. C., niniejszem obwieszcza, że w dn. 9 kwietnia 1926 r., o godz. 10 rano, w sali posiedzeń sądu pokoju I okr. w Sieradzu, sprzeda­wane będą z publicznej licytacji prawa Antoniego Przybyła, do połowy osady włościańskiej, położonej we wsi Czartorja, gm. Godynice, pow. sie­radzkim, pod tab. likw. Nr. 2, przestrzeni 12 morgów 227 prętów,—w tej liczbie około 1 1/2 morgi łąki i około 2 mórg pastwiska, w którem znajduje się—1/4 morgi zagaju sosnowego.
Na wymienionej osadzie znajdują się następujące zabudowania: dom mieszkalny, drewniany o 2 izbach—nowy, pod słomą, stodoła z ba­li sosnowych i szopa, pod słomą w stanie lichym, chlewy drewniane z szopą, pod słomą w stanie lichym i studnia cementowa. Oprócz tego na osadzie znajdują się płoty sztachetowe wokoło zabudowań i 8 dzikich drzew.
Druga połowa wymienionej osady należy do Zofji Przybyłowej. Osada nie ma urządzonej księgi hipotecznej. Obciążona spłatami sukce­syjnemi w sumie 3.200 mk. na rzecz Józefa, Stanisława, Michała i Anto­niego—rodzeństwa Mikuła, oraz dożywociem na rzecz wdowy Apolonji Mikułowej (szczegółowo w układzie pojednawczym z dn. 19 maja 1921 r. wyłuszczonym), wyznaczona do sprzedaży z publicznej licytacji na zaspokojenie pretensji Marji Tymienieckiej w sumie 500 zł. z % % i koszta­mi, z mocy tytułu wykonawczego i klauzuli egzekucyjnej sądu pokoju I okr. w Sieradzu z dn. 9/27/III 1925 r., Nr. C. 212/25 i Nr. A. 55/25.
Licytacja rozpocznie się od sumy szacunkowej 1.000 zł.
Osoby zamierzające wziąć udział w licytacji obowiązane są złożyć 10% kaucji od sumy szacunkowej, czyli 100 zł., osoba zaś utrzymująca się przy kupnie, obowiązana jest złożyć przed upływem dni 7 opłaty aljenacyjne i resztę szacunku przed upływem dni 14.

Warunki licytacyjne, oraz dokumenty odnoszące się do powyższej sprzedaży, są do przejrzenia dla osób interesowanych w kancelarji ko­mornika, a w dzień licytacji w sali posiedzeń sądu pokoju I okr. w Sie­radzu.

 Ziemia Sieradzka 1925 sierpień

Z Czartorji, gm. Godynice. Wieś Czartorja położona na pagórku około 40 metrów wysokim, ma wygląd dosyć ładny i widok na sąsiednie okolice. Ale do najpiękniejszych budowli należy pobudowana szkoła w stylu zakopjańskim, która imponująco przedstawia się na rzut oka już zdaleka przejeżdzającemu lub przechodniowi. Przed 8-miu laty nastał do Czartorji nauczyciel p. Józefaf Bednarski, który obudził wieś i okolicę z uśpienia. Pobudował mienioną szkołę, która wkrótce będzie całkowicie wykończona, zorganizował Straż Poż. Ochotniczą w 1920 r. która posiada już sikawkę nową za 750 zł., oraz wszystkie niezbędne przybory strażackie. Założył "Koło Młodzieży" "Kółko Dramatyczne", które dało 34 przedstawienia na cele Straży, lub bibljotekę strażacką, która posiada 123 dzieła, z których korzysta okoliczna ludność. Co rok urządza kursy wieczorowe, na których młodzież dużo korzysta, a uczniowie Jego znajduje się w sem. naucz., szk. rolnicz., a niektórzy pokończyli kursy rolnicze. Wygłosił nam parę odczytów i przemówień podczas uroczystości narodowych. Dla upamiętnienia pierwszego roku Wolnej Polski wsadził "drzewo wolności" (dąb), a po boku 3 świerki wyobrażające trzech zaborców. Ten żywy pomnik bardzo ładnie rośnie i ceniony przez wszystką ludność i dziatwę szkolną. Obecnie przystąpił do budowy remizy strażackiej w Czartorji z pustaków, krytej dachówką paloną. Prowadzi teraz propagandę wśród młodzieży, przez którą jako "ojciec" bywa szanowany celem założenia "Kółka abstynentów" od alkoholu i papierosów, a zaoszczędzone pieniądze by obrócić na prenumeratę pożytecznych pism i książek i takowe gromadzić w czytelni, która niebawem będzie się mieścić w kancelarji szkolnej. Szczęść Boże w pożytecznej pracy Jego nadal. Wojciech Stodulski. ucz. Sem. Naucz. W imieniu Straży Poż. Naczelnik. Fr. Stolecki.

 Ziemia Sieradzka 1925 grudzień

Obwieszczenie. 
Komornik przy Sądzie Okręgowym. Roman Grzesik, zamieszkały w Sieradzu przy ul. Wartskiej pod Nr 5 na zasadzie art 1141, 1148 1149 i 1570 U. P. C. niniejszem podaje do publicznej wiadomości, że w dniu 9 kwietnia 1926 r. o godz. 10 rano w sali posiedzeń Sądu Pokoju 1 Okręgu w Sieradzu, sprzedawane będą z publicznej licytacji prawa Antoniego Przybyła do połowy osady włościańskiej, położonej we wsi Czartorja, gm. Godynice, pow. Sieradzkim pod Nr. 2 tabelki likwidacyjnej, przestrzenią 12 morgów 227 prętów, — w tej liczbie około 1 1/2 morgi łąki i około 2 mórg pastwiska, w którem znajduje się 1 1/2 morgi zagaju sosnowego. Na wymienionej osadzie znajdują się następujące zabudowania: dom mieszkalny, drewniany o 2 izbach nowy pod słomą, stodoła z bali sosnowych i szopa pod słomą, w stanie lichym, chlewy drewniane z szopą pod słomą w stanie lichym i studnia cementowa. Oprócz tego na osadzie znajdują się płoty sztachetowe wokoło zabudowań i 8 dzikich drzew. Druga połowa wymienionej osady należy do Zofji Przybyłowej. Osada nie ma urządzonej księgi hipotecznej. Obciążona spłatami sukcesyjnymi w sumie 3200 marek na rzecz Józefa, Stanisława, Michała i Antoniego rodzeństwa Mikuła, oraz dożywociem na rzecz wdowy Apolonji Mikułowej, (szczegółowo w układzie pojednawczym z dnia 19 maja 1921 r. wyłuszczonym) wyznaczona do sprzedaży z publicznej licytacji na zaspokojenie pretensji Marji Tymienickiej w sumie 500 zł z %% i kosztami z mocy tytułu wykonawczego i klauzuli egzekucyjnej Sądu Pokoju 1 Okr. w Sieradzu z dnia 9:27/III 1925 r. za Nr. C. 212/25 i Nr. A. 55/25. Licytacja rozpocznie się od sumy szacunkowej 1000 zł. Osoby zamierzające wziąć udział w licytacji. obowiązane są złożyć 10 %% kaucji od sumy szacunkowej, czyli 100 zł osoba zaś utrzymująca się przy kupnie, obowiązana jest złożyć przed upływem dni 7 opłaty aljenacyjne i resztę szacunku przed upływem dni 14. Warunki licytacyjne, oraz dokumenty odnoszące się do powyższej sprzedaży, są dla przejrzenia dla osób interesowanych w Kancelarji Komornika, a w dniu licytacji w sali posiedzeń Sądu Pokoju 1 Okr. w Sieradzu. Komornik Sądowy: Grzesik.


 Ziemia Sieradzka 1927 styczeń nr 5

Z Czartorji, gm. Godynice. Cisza grobowa zapanowała w naszej wsi. Instytucje założone i prowadzone tak pomyślnie przez b. nauczyciela p. J. Bednarskiego zamarły. Niema człowieka tak i zdolnego, któryby bezinteresownie z całym zapałem poświęcał się sprawom społecznym. Miejscowego nauczyciela mało zajmuje i interesuje wieś, w której pracuje. Dlatego też z utęsknieniem czartorjanie spoglądają w przyszłość, rychło zabłyśnie gwiazda lepszego jutra, a na czele mieszkańców wsi stanie człowiek pracy społecznej i poświęcenia. Franciszek Mikuła. 
 
Goniec Sieradzki 1928 nr 21

— (s) Jak słychać w ostatnich czasach odra i szkarlatyna szerzy się coraz bardziej. Miejscowy lekarz powiatowy p. Zalewski stwierdził kilka wypadków w samym mieście Sieradzu, następnie we wsi Czartorji gm. Godynice, we wsi Zamłyniu gm. Wojsławice, w Szadkowicach gm. Szadek, w Łobudzicach gm. Krokocice i w Zduńskiej Woli — stwierdził ospę.
 
Goniec Sieradzki 1928 nr 129

— (w) Pożar. W dniu 27 bm. o godz. 19—30 w wsi Czartorja gm. Godynice z niewiadomych powodów powstał pożar w zabudowaniach należących do Wojciecha Grabi przyczem spaliła się: obora i stodoła ze zbiorami tegorocznymi, na ogólną sumę około 4.000.
Ogień powstał prawdopodobnie przez nieostrożność. 
 
Goniec Sieradzki 1929 nr 245

— (s) Z życia Straży. W dniu 13 października br. w Godynicach odbył się zjazd ćwiczebny Ochotniczych Straty Pożarnych Rejonu Godynice. Na zjazd przybyli: Prezes Związku Okręgowego, p. Starosta Jellinek, witany i żegnany entuzjastycznie przez zebrane drużyny strażackie, naczelnik Okręgu dh. Roch Cielecki, Instruktor Okręgowy dh. A. Popiel oraz delegacje sąsiednich rejonów.
Jako komendant zjazdu był wyznaczony przez Związek Okręgowy dh. Mieczysław Piątek z Krzaków.
W godzinach przedpołudniowych zebrane wszystkie Straże Rejonu odbyły manewry, które wykazały należyte wyszkolenie Straży w akcji ratowniczej.
Po manewrach odbył się wspólny skromny obiad strażacki w gmachu miejscowej 7-mio kl. szkoły powszechnej.
W godzinach od 14 do 16 odbyły się zawody między poszczególnemu drużynami.
Do zawodów stanęły drużyny: z Brąszewic, Czartorji, Starc i Godynic.
Odbyte zawody wykazały że naczelnicy i członkowie poszczególnych drużyn nie szczędzą czasu i poświęcenia w szkoleniu się w swym szczytnym zawodzie.
Licznie zebrana ludność okolicznych miejscowości miała możność przekonać się, że może być spokojną o swe mienie, skoro nad nią czuwają tak zgrane i wyszkolone drużyny strażackie. 
 
Goniec Sieradzki 1929 nr 268

— (9) Poświęcenie remizy. Dn. 17 bm. Straż Poż. Ochot. w Czartorji, gm. Godynice obchodziła uroczystość poświęcenia nowowybudowanej remizy strażackiej.
Aktu poświęcenia dokonał ks. Wistenberg, proboszcz z Brąszewic


Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 94

Komornik sądu powiatowego w Błaszkach, z siedzibą w m. Kaliszu przy ulicy Pułaskiego Nr. 13, na zasadzie art. 1146 U. P. C. obwieszcza, że w dniu 6 lutego 1931 roku, o godzinie 10 z rana, w sali posiedzeń wydziału cywilnego, sądu okręgowego w Kaliszu, sprzedawana będzie osada włościańska, położona we wsi Czartorja, gminy Godynice, pow. sieradzkiego, zapisana w tabeli likw. pod Nr. 2, należąca do Józefa Mikuły.
Osada powyższa, położona w 3 działkach, zawiera przestrzeni 7 morg. 188,5 pr., w tem około 6 morg. 216,5 pr. ziemi ornej 222 pr. łąki i 50 pr. lasu sosnowego 15-letniego. Na osadzie tej znajduje się obora drewniana, w lichym stanie.
Osada ta w zastawie nie znajduje się, książki hipotecznej nie ma, jest w posiadaniu Józefa Mikuły, sprzedana będzie w całości, według protokółu zajęcia z dnia 10 lipca 1930 roku, na żądanie Stanisława i Antoniego Mikułów.
Licytacja rozpocznie się od sumy szacunkowej 6.000 zł., przyczem do przetargu dopuszczone będą osoby, które złożą wadjum w kwocie 10 proc. i dowód o pochodzeniu włościańskiem.
Akta, tyczące się sprzedaży, mogą być przeglądane w kancelarii wydziału cywilnego sądu okręgowego w Kaliszu.
 
Goniec Sieradzki 1930 nr 133 

Zagadkowe samobójstwo.
(a) W firmie obrazów pp. Kotlińskich w Sieradzu był zatrudniony od roku niej. Józef Grabia lat 19, zam. w Wólce Klonowskiej w roli pomocnika-agenta. Ostatnio zaś został zaangażowany jako agent samodzielny.
W dniu 30 maja naładował wóz obrazami, lustrami i ruszył w drogę.
W drodze powrotnej tj. 7 bm, Grabia spotkał się ze swemi kolegami we wsi Chajewie wstąpił do jednego ze sklepików, gdzie przy kieliszku spędzili całą noc. Rano tj. 8 bm. jadąc do Sieradza niedaleko swej zagrody stanął odeszedł od woza kilkadziesiąt kroków, zdjął ze siebie ubranie wierzchnie i buty następnie oblał się naftą i podpalił się.
Nie mógł wytrzymać z bólu nago pobiegł do swego stryja zam. we wsi Czartorja gm. Godynice, oddalonego od tego miejsca około 2-ch kilm. i krzyczał polejcie mię wodą bo wskoczę do studni.
Po polaniu wodą odwieziono go do szpitala w Sieradzu, gdzie po kilku godzinach wśród ciężkiej męczarni zmarł.
Zapytany o przyczynę początkowo powiedział, że zapalił się od papierosa, w szpitalu zaś mówił, że gdy wyzdrowieje to powie.
Co go skłoniło do samobójstwa wyświetli prawdopodobnie dochodzenie policyjne, które prowadzi posterunek pol. w Brąszewicach. 

 Ziemia Sieradzka 1930 luty

Z życia Staży Pożarnej na wsi Tętno życia organizacyjno-społecznego bije w pełni i na wsi, zakreśla coraz szersze kręgi na polu działalności. Często w cichych i prawie—ogólnie mówiąc — zapomnianych wioskach na krańcach naszego powiatu przejawia się ten odruch postępu w dobie obecnej. Jako przykład tego wspomnieć tu można o Straży Poż. w Czartorji, która przy pomocy ludzi dobrej woli gospodarzy tej wsi pobudowała remizę, której poświęcenię niedawno uroczyście obchodziła. Gospodarze tej wsi oprócz dobrowolnych ofiar przekazali jeszcze na Straż czynsz dzierżawny za ziemię gromadzką t. zw. kowalówkę i glinianki, jak również pieniądze za wydzierżawione polowanie na terenie tej gromady, co przysparza parę set złotych rocznie kasie strażackiej. Jak się z powyższych faktów przekonać można że wieś polska rozumie potrzebę rozwoju życia społecznego i nie szczędzi ofiar i zabiegów aby dopomódz instytucji społecznej jaką jest Straż Poż. do jej rozwoju. Niech wezmą sobie przykład te wioski które jeszcze okazują gnuśność w pracy społecznej.  

 Ziemia Sieradzka 1930 wrzesień

Pożegnanie nauczyciela. Dnia 25 b. m. opuścił stanowisko nauczyciela szkoły Powsz. w Czartorji, gm. Godynice p. Józef Grabałowski, przechodząc na równorzędne stanowisko nauczyciela 4 kl. szkoły z rozporządzenia władz szkolnych do wsi Galewice. W ciągu czteroletniego pobytu p. J. Grabałowski zaskarbił sobie uznanie za swą pracę społeczno-organizacyjną. Straż Poż. zawdzięcza mu dalszy swój rozwój jako też p. w. i w. f. któremu poświęcał się całkowicie. W dowód wdzięczności na pożegnanie przybyli przedstawiciele Dozoru Szkol. Straży Poż. i P. W. I W. F. żegnając swego pracownika i życząc mu pomyślności w dalszej pracy na nowej placówce. J. Mess. (naczelnik Straży)

Echo Sieradzkie 1933 16 styczeń

LISTA UKARANYCH
ZA NIEPRAWNE POSIADANIE BRONI.
Przez wydział karny starostwa sieradzkiego zostały ukarane następujące osoby: (...)
Marczak Ludwik, Czartorja na 10 zł. za rewolwer.(...)

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
VI. Obszar gminy wiejskiej Godynice dzieli się na gromady:
3. Czartorja, obejmującą: wieś Ciołki, wieś Czartorja, wieś Lisy, wieś Wiry.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 27 marzec

SPRAWOZDANIE.
Instruktora Zarządu Powiatowego straży Pożarnych na pow. sieradzki.
Praca zamierzona w ub. roku, a poparta przez Walne Zgromadzenie poza przeprowadzeniem Zjazdów Manewrowych i urządzeniem 2 kursów w rejonach wykonana została w całości. Zjazdy Manewrowe i kursy wspomniane projektowane były w okresie wiosennym r. b.
Jak w ubiegłym roku tak i w roku sprawozdawczym w poczynaniach naszej pracy mieliśmy poparcie ze strony poszczególnych Zarządów i Naczelników Straży.
W okresie sprawozdawczym od 29 maja po dzień dzisiejszy stan Straży na terenie powiatu przedstawia się następująco:
Funkcje N-ków pełnią nast. druhowie:
1) K. Pruski. Sieradz. 2) A. Kuske, Zd. Wola. 3) M. Kaszyński, Warta. 4) R. Cielecki, Szadek. 5) M. Saganowski, Złoczew. 7) J. Grabałowski, Zadzim; 7) E. Nierychlewski, Gruszczyce. 8) W. Jedyński, Wierzchy. 9) E. Kluba, Wróblew. 10) J. Golas, Klonowa 11) P. Fabjańczyk, Brąszewice. 12) St. Sikorski, Brzeźno. 13) Fr. Górski, Burzenin. 14) St. Zach, Barczew. i 15-ty rejon do czasu reorganizacji rejonów pozostaje nie obsadzony.
Ogólna wartość majątku ruch. i nieruchomości Straży na terenie powiatu wynosi około 1 miljona zł. w-g. obliczenia i oszacowania przez Zarządy Straży, zaś wyekwipowanie, uzbrojenie, zaopatrzenie w przęt oraz stan liczebny przedstawia się następująco:
Członków czynnych w strażach — 2682, członków popierających — 1.166, straży wiejskich w powiecie 97, straży małomiasteczkowych 4, straży miejskich 2, drużyn żeńskich samarytańskich poż. 27, oddziałów PW. 6, drużyn O.P. Gaz. 9, świetlic 14, bibliotek 7, kół teatralnych 27, orkiestr 13, chórów 4, remiz drewnianych 45, remiz murowanych 29, remiz betonowych 11, szop na narzędzia 7, wspinalni 3, syren ręcznych 11, dzwonów 84, wyszkolonych naczelników rejonu 8, wyszkolonych naczelników straży 70, wyszkolonych podoficerów straży 99, wyszkolonych poinstruktorów 79, mundurów zwykłych 1.918, mundurów bojowych 863, hełmów 1264, pasów bojowych 371, toporów 649, drabin mechanicznych kon. 1, drabin francuskich 3, drabin drążkowych 11, drabin Szczerbowskiego 50, drabin przystawnych 72, drabin hakowych 26, beczkowozów 126, wozów pogotowia 74, masek gazowych 48, przyrządów ratunkowych 2, sikawek ręcznych 125, sikawek motorowych 5, węży tłocznych 4,664m, apteczek 15, noszy 3, samochodów pożarniczych 4, samochodów osobowych 2, bekadeł alarmowych i trąbek 111.
W roku 1933-34 otrzymały zasiłki z PZUW. następujące Straże w naturze bądź też w gotówce.
Brzeźno 8 mtr. węża sawnego, Bartochów 300 zł. zasiłku na beczkowóz. Leliwa 15 mtr. węża tłocznego 1 parę łączników i drabinę Szczerbowskiego. Chajew 15 mtr. węża tłocznego, 1 parę łączników. Żelisław drabinę Szczerbowskiego. Lipicze beczkowóz 2 kołowy żelazny i 15 mtr. węża. Stanisławów 15 mtr. węża tłocznego. Owieczki 50 zł. na wóz pod sikawkę. Sadokrzyce 30 mtr. węża tłocznego. Tubądzin 30 mtr. węża tłocznego. Klonowa 15 mtr. węża tłocznego i 1 parę łączników. Prusinowice sikawkę przenośna (930 zł.) zapł. 200. Czartorja 15 mtr. węża tłocznego i 1 parę łączników. Kliczków -Mały 2 pary łączników "Polonja". Krokocice 300 zł. na kupno 4 koł. beczkowozu. Starce 15 mtr. węża tłocznego i 4 sawnego. Burzenin 300 zł. zasiłku na 4 koł. beczkowóz. Dąbrowa - Wielka 15 mtr. węża tłocznego. Strzałki 15 mtr. węża tłocznego i 4 mtr. węża sawnego. Niemojew 930 zł. na sikawkę przenośną. Korczew 15 mtr. węża tłocznego. Zd.- Wola syrena elektryczna, 150 mtr. węża tłocznego i 10 par łączników. Rossoszyca 30 mtr. węża tłocznego. Grabina 15 mtr. węża tłocznego i drabinę Szczerbowskiego. Drużbin "Tyfon" syrenę pneumatyczną. Oraczew 15 mtr węża tłocznego. Kuźnica — Błońska 15 mtr. węża tłocznego i 4 mtr. sawnego. Godynice 15 mtr. węża tłocznego i drabinę Szczerbowskiego. Rzechta 200 zł. zasiłku na wóz rekwizytowy. Wośniki 200 zł. zasiłku na wóz rekwizytowy. Wągłczew 6 toporów, 6 pochew i 6 pasów bobowych. Charłupia — Mała 100 zł. na beczkowóz. Polków 930 zł. na sikawkę przenośną. Kłocko 15 mtr. węża tłocznego i 1 parę łączników. Kościerzyna 15 mtr. węża tłocznego i 1 parę łączników. Piaski 30 mtr. węża tłocznego. Wypada mi zaznaczyć, iż przy wydatnem poparciu p. Inspektora PZUW. J Gaweckiego wyekwipowanie Straży w sprzęt posuwa się szybko naprzód.
Z powyżej podanego zestawienia sami zorjentujemy się, iż pomoc PZUW. z każdym rokiem wzrasta.
Pożarów masowych w okresie sprawozdawczym było 1, pojedynczych 91 razem 92. Straty poniesione przez PZUW. za pożar masowy w Prażmowie wynoszą 34.149 zł. Straty pojedyczych wynoszą 106.873. Razem odszkodowania wynoszą 141022 zł.
Jeżeli porównamy statystykę pożarów z lat ubiegłych, to stwierdzić należy, że palność w naszym powiece procentowo się zmniejszyła.
Pomimo przedsięwziętych pewnych poczynań przez odnośne organa w kierunku zapobiegania pożarom, Straże Pożarne również w tym kierunku muszą przedsięwziąć akcję propagandową i nieustawać w dalszej pracy.
Stosownie do wydania nowego regulaminu wyszkoleniowego przez Władze centralne, wydaliśmy okólnik polecający wszystkim Naczelnikom Straży przeprowadzenie wyszkolenia w zakresie I stopnia, niezależnie od tego na przeprowadzanych odprawach oficerskich w rejonach szczegółowo sprawy te były omawiane przezemnie. Pomimo posiadanej przez Naczelników Straży w tym kierunku wiedzy i mimo nakazu Związku Okręg. jak zdołałem stwierdzić prac tych za wyjątkiem kilku Straży nie prowadzi się. Ze względu na konieczność przeprowadzenia wspominanego wyszkolenia Zarząd Powiatowy opracuje plan wyszkolenia i lekcje, które prześle do poszczególnych Straży i dopinguje specjalnie wykonania tego zlecenia.
Straże, które przeprowadzą przeszkolenie do jesieni złożą o tem zameldowanie do Zarządu Powiatowego celem przeprowadzenia egzaminów i na dania tymże odnośnych zaświadczeń i odznak.
Przeszkolenia Straży odbywały się w Strażach w czasie lustracji, inspekcji lub też specjalnie. Przeszkoleń takich przeprowadziłem 24 i 40 ćwiczeń przygotowawczych druż. do zawodów Wojewódzkich.
W dniach 17 i 18 czerwca ub. roku odbyły się eliminacyjne zawody o mistrzostwo województwa łódzkiego w poszczególnych grupach Straży, połączone ze Zjazdem Straży całego województwa. W Zjeździe tym z naszego powiatu wzięło udział 89 Straży w ogólnej liczbie 876 czł. Najliczniej z rejonów miejskich reprezentowany był rejon sieradzki. Z rejonów wiejskich reprezentowany był najliczniej rejon Brzeźno.
Specjalnie podkreślić mi wypada że wszystkie te 89 Straży zasługują na uznanie za zrozumienie i wysiłek pracy naszej organizacji.
W Zjeździe tym nie wzięło udziału 14 Straży, wykaz których posiadamy. W zawodach zaś o mistrzostwo województwa wzięły udział następujące Straże: w II grupie straży miejskich — Sieradz Straż., w IV grupie straży wiejskich — Straż Smardzew.
Mistrzostwo Województwa w grupie Straży miejskich zdobyła Straż Sieradzka tym samem zajmując I miejsce na zawodach jeżeli chodzi o Straż Smardzewską, to dzięki podenerwowaniu się całej drużyny co oczywiście wpłynąć musiało na złe wykonanie ćwiczeń szkolnych Straż Smardzewska zajęła IV miejsce w IV grupie.
Niezależnie od tego w konkurencji ćwiczebnej stanęły z naszego powiatu 4 drużyny żeńskie samarytańskie, a więc Szadek, Wojków, Ralewice i Męka.
Drużyny nasze wzbudziły zachwyt wszystkich widzów. Kolejność miejsc przyznanych przez sąd konkursowy jest następująca: 1 miejsce drużyna żeńska — Szadek, 2 miejsce drużyna żeńska — Wojków, 3 miejsce drużyna żeńska — Ralewice, 4 miejsce drużyna żeńska — Męka.
Pozostałe kilka miejsc zajęły drużyny żeńskie z innych powiatów.
W czasie dokonywania inspekcji przy każdorazowej bytności w Strażach udzielałem Zarządom oraz Naczelnikom Straży wskazówek i porad fachowych. Inspekcji takich przeprowadziłem w Zarządach 23 i w Oddziałach 45.
Alarmów przeprowadzono 63 i w 63 wypadkach stwierdzono gotowość alarmową. Ogólnie biorąc, Straże wykazały wysoką sprawność alarmową. Szybkość wyjazdowa wahała się od 4 do 8 minut.
Prace biurową prowadzę sam i w okresie sprawozdawczym zostało załatwione 465 różnych spraw i wydano kilka okólników.
W zestawieniu liczbowem praca moja przedstawia się następująco: Lustracyj podst. Zarządów przeprowadzono 23, Lustracyj podst. Oddz. przeprowadzono 45, Inspekcyj Zarządów przeprowadzono 17, Inspekcyj Drużyn przeprowadzono 39, Przeszkoleń ćwiczeń szkol. przeprowadzono 74. Przeszkoleń praktycznych przeprowadzono 10. Alarmów przeprowadzono 63. Udział. w posiedz. Zarządów 14. Udział w Walnych Zgromadz. 10 Wstępnych egz. w druż. żeńskich 3. Przeszkoleń Straży Kolej. 7. Odpraw ofic. w rejonach 13. Udział w odprawach instr. 3 Zamierzenia na przyszłość.
Zarząd Powiatowy przewiduje delegowanie 4-ch delegatów na Radę Okręgu.
Zarząd Powiatowy przewiduje zwołanie Rady Powiatowej w I-ym i II-im półroczu.
Lustracyj straży przeprowadzi się 40, Inspekcyj straży przeprowadzi się 40, kontroli polustracyjnych 40, kurs I-go stopnia Dh. N-ków. 1, egzaminów kwalifikacyjnych żeńskich drużyn przeprowadzi Zarząd 4 egzaminów w zakresie I-go stopnia 20, odpraw oficerskich w rejonach przeprowadzi 14, od praw N-ków rejonowych przeprowadzi 1, odpraw K-tek drużyn żeńskich przeprowadzi 3, ćwiczeń kontrolnych w rejonach przeprowadzi 3, dokonanie nowych wyborów na N-ków rejonowych przeprowadzi się 15. Reorganizacja tych Zarządów Straży, które opieszale bądź też wcale nie wykonywują przyjętych na siebie obowiązków.
Instruktor Powiatowy:

Dziennik Łódzki 1951 nr 319 

Przyjaciel całej wsi
Czy społeczeństwo nasze docenia role nauczyciela wiejskiego? Owszem, docenia. Nauczyciel przecież uczy i wychowuje dziatwę, córki i synów chłopskich. Nie wszyscy jednak wiedzą o drugiej niemniej ważnej roli nauczyciela wiejskiego. Tą drugą rolą-to praca społeczna, praca uświadamiająca wśród starszego społeczeństwa wsi, która najczęściej przynosi wspaniałe rezultaty.
Oto jeden z licznych przykładów:
W gr. Brąszewice (pow. Sieradzki) jest 7-klasowa szkoła podstawowa, którą kieruje naucz. Ludwik Pęczek. Szkoła ta stała się magnesem dla całej wsi, magnesem, który przyciąga dziatwę na lekcje, młodzież na kursy wieczorowe, dorosłych na zebrania gromadzkie, akademie i okolicznościowe imprezy.
Gdy zdarza się, że niektórzy rodzice zapominają o obowiązkach wobec państwa, przypominają im o nich dzieci uczęszczające na lekcje czy na zbiórki harcerskie lub ZMP-owskie.
Dzięki wpływowi nauczycielstwa gromada Brąszewice jak jeden mąż wzięła udział w Plebiscycie Pokoju, podpisała Pożyczkę Narodową i w 100 proc. wykonała wiosenny skup zboża. W jesiennej akcji regulowania świadczeń państwowych Brąszewice również nie wloką się w ogonie.
Bo ręka w rękę z aktywem gminnym współpracuje tak nauczycielstwo, jak i starsza dziatwa szkolna, która marzy właśnie o takiej przyszłości, jaką chce jej zapewnić ludowe państwo.
— Nasi 7-klasiści sprawiają mi najwięcej radości i zadowolenia — mówi kier. L. Pęczek. Wielu spośród nich chce uczyć się dalej. I szkoda by było, gdyby tacy prymusi jak Helcia Pijanka, Basia Macherska, Zosia Roszakówna, Marysia Czajka, Jurek Wrzosek, Józef Łuszczek czy Janek Cichecki skończyli swą naukę na klasie siódmej. Mam jednak najgłębsze przeświadczenie, że pójdą w ślady swych 80 koleżanek i kolegów, którzy po ukończeniu szkoły w Brąszewicach studiują dzięki pomocy państwa w szkołach zawodowych i ogólnokształcących w Zduńskiej Woli lub w Sieradzu oraz na uczelniach wyższych w Łodzi. I proszę pomyśleć, co za szalona różnica w porównaniu z okresem przedwojennym. W latach 1937—39 tylko pięcioro chłopskich dzieci z Brąszewic mogło korzystać z nauki w szkołach średnich.
I kierownik Pęczek mimowoli nawiązał do okresu swej młodości. Jako syn 5-hektarowego gospodarza z Kąśni, mógł skończyć seminarium nauczycielskie w Wągrowcu tylko dzięki pieniężnej pomocy siostry, która pracując w urzędzie gminnym zarabiała... 80 zł miesięcznie.
-I cóż, w 1938 r. otrzymałem maturę, lecz o nominacji na nauczyciela i o posadzie nie można było nawet marzyć. Takich przecież jak ja bezrobotnych nauczycieli było w ówczesnej Polsce tysiące. Dopiero Polska Ludowa dała mi chleb i możność wyżycia się w pracy, którą kocham.
Niemniej gorliwie niż kierownik pracują naucz. Helena Wejman, Józef Dyja, Jadwiga Sarzyńska, Józefa Olszewska. Ich przykład pociągnął do współzawodnictwa nauczycielstwo w innych gromadach gm. Godynice, w której już 8 marca br. całkowicie zdołano zlikwidować analfabetyzm.
-W tym krótkim terminie nauczyliśmy czytać i pisać 189 starszych osób — oświadcza kierownik Pęczek, który jest jednocześnie gminnym instruktorem pedagogicznym. — Aby nie było powrotnej fali analfabetyzmu, zorganizowałem 7 zespołów dobrego czytania. Zespoły te pracują w gromadach: Brąszewice, Błota, Czartoria, Godynice, Sokolenie, Trzcinka i Żurów.
Tak, analfabetyzm i zacofanie na polską wieś już nie powrócą. Świadome nauczycielstwo ma głęboko wyryte w pamięci słowa Prezydenta Bieruta, wypowiedziane do absolwentów Liceów Pedagogicznych:
Nie ma piękniejszego zawodu ponad zawód nauczyciela, który rozumie swoje powołanie... Nauczyciel i wychowawca dzisiejszy musi być równocześnie bojownikiem społecznym, rewolucjonistą walczącym o socjalizm".
C. M.

Dziennik Łódzki 1952 nr 86

Dary urodzinowe sieradzan dla Prezydenta Bieruta
Obywatelu Prezydencie" W uznaniu Twoich wielkich zasług położonych w walce o wyzwolenie narodowe i społeczne, przesyłamy Ci gorące życzenia długich lat życia dla dobra naszej Ojczyzny. Czerpiąc wzór z Twych codziennych trudów i wskazań, przyczyniać się będziemy swą pracą do realizacji zadań podjętych przez Polską Zjednoczona Partię Robotniczą.
Tymi słowami rozpoczynał się list z dnia 8 marca br. napisany do Prezydenta Bolesława Bieruta przez uczniów, pracowników i nauczycieli Zasadniczej Szkoły Metalowo-Odlewniczej w Sieradzu.
Na dalszą treść listu składały się zobowiązania, których łączna wartość wynosi 45.400 zł. Termin wykonania 31 marca br. I termin ten został dotrzymany.
Oto ślusarze i tokarze wyremontowali dwie ryflarki, cztery tokarnie, piłę taśmową, frezarkę i wiertarkę.
Oto odlewnicy, dzięki pracy w godzinach nadliczbowych, przyśpieszyli fabrykację części wymiennych do maszyn rolniczych dla SOM, POM i PGR.
Oto członkowie podstawowej organizacji partyjnej wykonali ze starego złomu nowy i mocny dwuskibowiec, który jako dar szkoły wręczyli w dniu 30 marca członkom Spółdzielni Produkcyjnej w Dzierlinie.
• • •
Czyn urodzinowy dla Prezydenta ogarnął zapałem nie wielką załogę żwirowni w Męce. Na jednej z narad robotnicy powiedzieli sobie; „Do 30 marca ponad plan miesięczny załadujemy żwirem potrzebnym dla budownictwa 6 wagonów 30-tonowych".
Lecz gdy nadszedł ów dzień okazało się, że robotnicy żwirowni załadowali ponad plan nie 180, lecz 600 ton żwiru.
Oto jak szczera wdzięczność dla Prezydenta krzesze zapał, zdwaja, a nawet potraja siły!
• • •
Pracownicy Rejonowej Zbiornicy Jajczarsko-Drobiarskiej w Sieradzu w końcu lutego zwrócili się do swych kolegów w Wieluniu:
-Aby uczcić czynem 60 rocznicę urodzin Prezydenta Bieruta wzywamy was do współzawodnictwa w skupie jaj i drobiu.
Wieluniacy przyjęli wezwanie z ochotą. Jak przedstawia się wynik tego współzawodnictwa do dnia dzisiejszego, nie wiadomo. Lecz do 23 marca wieluniacy mieli plan skupu wykonany w 106,1 proc., a sieradzanie w 162 proc.
• • •
W powiecie sieradzkim fala zobowiązań objęła wszystkie PGR, POM w Zapolu, 13 spółdzielni produkcyjnych, 18 gmin, 143 gromady.
Na zebraniach tak robotnicy rolni, jak traktorzyści, jak spółdzielcy czy mało i średniorolni chłopi przyrzekali Prezydentowi:
Skrócimy czas siewów wiosennych. Podniesiemy wydajność gleby. Zwiększymy zbiory zbóż o kwintal, o dwa, a nawet o trzy. Wydamy walkę chwastom. Systemem gospodarczym naprawimy uszkodzone odcinki dróg. Poprawimy rowy przydrożne. Zmeliorujemy łąki. Podniesiemy hodowlę.
A oto kilka przykładów konkretnych:
Chłopi z gromad Brąszewice, Gałki, Godynice, Kosatka, Lesiaki, Trzcinka, Wiertelaki i Wielka naprawią łącznie 2.230 m dróg gromadzkich i powiatowych. Chłopi z Białej wykopią rowy przydrożne od szkoły do gr. Błota II czyli na długości 250 m. Chłopi z Czartorii i Sokolenic oczyszczą ze szkodników i obielą wszystkie drzewa owocowe w sadach.
Chłopi z gr. Kamienniki sposobem gospodarczym wyremontują jedną z klas szkoły podstawowej. Chłopi z Charłupi Wielkiej wykonają siewy tylko siewnikami i w ciągu 8 dni, podniosą plon zbóż kłosowych o 2 q na hektarze. Antoni Kowalski zamiast obowiązkowych 140 kg żywca odstawi na punkt skupu 1.000 kg. Małorolny Andrzej Maciaszczyk, na którego przypada tylko 26 kg żywca, zobowiązał się utuczyć 2 tęgie wieprze.
-Niech nasi bracia w miastach wiedzą, że i my chłopi też umiemy zdobyć się na wysiłek, że i w nas biją gorące serca dla naszego kochanego Prezydenta, dla naszej Ojczyzny ludowej.
Ten wspólny czyn ludności miast i wsi pomnaża nasz wielki dorobek narodowy, naszą siłę gospodarczą i jednocześnie jeszcze bardziej cementuje sojusz robotniczo-chłopski oraz więź z obozem Pokoju przeciw wynaturzonym ludobójcom spod znaku Trumana.
Taka oto a nie inna jest wymowa daru, jaki naród polski składa swojemu najukochańszemu Solenizantowi na dzień Jego 60 rocznicy urodzin.

C. M.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz