Zajączkowski:
Pełczyska-pow. poddębicki
950-1300(?) gr. stożk. - 2gr., jedno w łąkach nadrzecznych, drugie w ramionach starych odnóg Neru na wydmie piaszczystej, częściowo zniszczone, Kam. 96-97. 950-1300 o. a., Kam. 124. 1) 1394 PKŁ I, 3385: Pelczisca - sprawa o kmiecia z P. 2) 1398 PKŁ I, 4224; II, 5792: Pelcziska - Stachnik subvenator de P. 3) 1399 PKŁ I, 6068: Pelcziska - Stanislaus de P. subvenator Lanciciensis. 4) XVI w. Ł. II, 363-364: Pelczyska, Pelcziska - villa, par. Chodów, dek. szczawiński, arch. łęczycki. 5) 1576 P. 68-69: Pelcziska - wł. szl., par. jw., pow. i woj. łęczyckie. 6) XIX w. SG VII, 939: Pełczyska - wś i folw. nad Nerem, par. Wartkowice, gm. Gostków, pow. jw.
950-1300(?) gr. stożk. - 2gr., jedno w łąkach nadrzecznych, drugie w ramionach starych odnóg Neru na wydmie piaszczystej, częściowo zniszczone, Kam. 96-97. 950-1300 o. a., Kam. 124. 1) 1394 PKŁ I, 3385: Pelczisca - sprawa o kmiecia z P. 2) 1398 PKŁ I, 4224; II, 5792: Pelcziska - Stachnik subvenator de P. 3) 1399 PKŁ I, 6068: Pelcziska - Stanislaus de P. subvenator Lanciciensis. 4) XVI w. Ł. II, 363-364: Pelczyska, Pelcziska - villa, par. Chodów, dek. szczawiński, arch. łęczycki. 5) 1576 P. 68-69: Pelcziska - wł. szl., par. jw., pow. i woj. łęczyckie. 6) XIX w. SG VII, 939: Pełczyska - wś i folw. nad Nerem, par. Wartkowice, gm. Gostków, pow. jw.
Taryfa
Podymnego 1775 r.
Pełczyska,
wieś, woj. łęczyckie, powiat łęczycki, własność szlachecka,
11 dymów.
Czajkowski
1783-84 r.
Pełczyska,
parafia chodów, dekanat łęczycki, diecezja gnieźnieńska,
województwo łęczyckie, powiat łęczycki, własność: Załuska
(wdowa po Ignacym Załuskim, staroście ojcowskim),
star.
oycow.
Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Pełczyska, województwo
Mazowieckie, obwód Łęczycki, powiat Zgierski, parafia Wartkowice,
własność prywatna. Ilość domów 21, ludność 171, odległość
od miasta obwodowego 2.
Słownik Geograficzny:
Pełczyska, wś i fol. nad rz. Ner, pow. łęczycki, gm. Gostków, par. Wartkowice, od Łęczycy 12 w. Wś ma 6 dm., 101 mk.; fol. 6 dm., 75 mk. Według Lib. Ben. Łask. (II, 364) P. należały do par. Chodów (wcielonej do Wartkowic); z łanów kmiecych szła dziesięcina dla kollegiaty łęczyckiej, z łanów folwarcznych brał ją pleban w Chodowie, który posiadał tu łan roli, ogród i łąki. Podług reg. pobor. pow. łęczyckiego z r. 1576 dziekan łęczycki posiadał tu 5 łan., 1 zagród., 5 osad.; karczma i osada rzeźnika stały pustkami. Stanisław Pelczicki Kądelia miał 1 łan, 2 zagrod., pustą karczmę i 2 osad. Część Kacpra Pelczickiego i braci jego (synów Feliksa) miała 5 łan., w tem 11 łana opuszczonego, 3 zagrod., młyn o 2 kołach, młyn dziedziczny o 3 kołach, 1 rzemieślnika (gr. 2). pustą karczmę. Część Barbary, wdowy po Andrzeju Pelcziskim, miała 1 łan i osadę po rzemieślniku pustą. Część Jana Klionowskicgo miała 1 łana, l osad. Część Pawła Bissewskiego miała 1 łan, 6 osad. (Pawiński, Wielk., II, 51, 68, 69, 125). Istniało tu podobno źródło słone na łąkach, z którego jeszcze r. 1794 kaszt. Jezierski sól warzył. Obecnie fol. P. z wsiami: P., Chodów i Wola Bezdziadowa, ma rozl. dominialnej mr. 1686: gr. or. i ogr. mr. 670, łąk mr. 243. past. mr. 115, lasu mr. 612, nieuż. mr. 46; bud. mur. 9, z drzewa 6; płodozmian 11 i 13-polowy; las nieurządzony, młyn wodny. Wś P. os. 15, z gr. mr. 34; wś Chodów os. 19, z gr. mr. 94; wś Wola Bezdziadowa os. 26, z gr. mr. 308.
Spis 1925:
Pełczyska, wś i folw., pow. łęczycki, gm. Gostków. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 19, folw. 6. Ludność ogółem: wś 134, folw. 161. Mężczyzn wś 66, folw. 78, kobiet wś 68, folw. 83. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 134, folw. 160, ewangelickiego folw. 1. Podało narodowość: polską wś 134, folw. 161.
Wikipedia:
Pełczyska-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie poddębickim, w gminie Wartkowice. W latach 1975-1998 miejscowość położona była w województwie sieradzkim.
1992 r.
Dziennik Departamentowy Warszawski
1815 nr 45
PREFEKT Departamentu Warszawskiego.
W Powiecie Łęczycko-Zgierskim, we wsi
Pełrzyskach odebrane zostały Włościaninowi od złodzieia
kupującemu dwie klacze :
1. Klacz siwa, trzy lub cztery lata.
2. Kara blisko lat 12 maiąca. Prefekt
podaiąc to do wiadomości, wzywa Właściciela, aby po odebranie
wymienionych koni, do mieyscowgo Podprefekta z przyzwoitemi dowodami
zgłosił się. w, Warszawie dnia 2. Października 1815.
Rosciszewski, Z. P. Rakiety, S. G.
Gazeta Warszawska 1825 nr 33
Po nastąpionej w dniu 17 Maia 1822 r. śmierci Bogumiła Hrabi Załuskiego dziedzica dóbr Neru, do których wsie Wartkowice i Zawady w Powiecie Wartskim, Gostków, Połczyska, Chodów, Wola Bezdziadowa i Kluczewo w Powiecie Zgierskim, iako przyległości należą; tudzież dobra Kłodna w Powiecie Wartskim Obwodzie i Woiewództwie Kaliskiem położone, otworzyło się postępowanie spadkowe, o którem po raz pierwszy w skutek Art: 125 i 127 Prawa Hypotecznego donosząc, zawiadamia nierównie pod pisany, iż do przeniesienia własności dóbr wyżey przerzeczonych, termin roczny a w szczególe na dzień 28 Lutego 1826 r. w Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego iest przeznaczony. — Kalisz dnia 19 Lutego 1825 roku.
Rejent Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego.
F. Bajer.
Gazeta Korrespondenta Warszawskiego y
Zagranicznego 1828 nr 283
OBWIESZCZENIE.
Trybunał Cywilny I. Jnstancyi
Woiewództwa Mazowieckiego.
W Wykonaniu artykułu 199 prawa o
ustanowieniu Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, w roku 1825 na
seymie uchwalonego, dopełniając poruczoney artykułem 1 i 2
postanowienia Nayiaśnieyszego Cesarza i Króla, dnia 19/31 Sierpnia
r. b. w Odessie wydanego, regulacyi hypoteczney dóbr tak zwanych
Koronnych temże postanowieniem Nayiaśnieyszego PANA wskazanych, z
któremi w Wdztwie tuteyszem położonemi, Kommissya Rządowa
Przychodów i Skarbu Królestwa Polskiego ma przystąpić do tegoż
Towarzystwa Kredytowego a maiąc sobie w tym celu nadesłane przy
Odezwie Kommissyi Wdztwa Mazowieckiego dnia 7 Listopada r. b .
datowaney a w dniu 17 tegoż miesiąca i roku do Trybunału doszłey,
szczegółowe Wykazy Dóbr takowych i ich przyległości, i
postępuiąc w tey mierze wedle prawideł postanowieniem
Nayiaśnieyszego Pana z dnia 12/24 Stycznia 1826 r. i urządzeniami
Rady Administracyyney Królestwa z d. 8 Sierpnia tegoż roku
przepisanych, stosownie do prawa seymowego o hypotekach z dnia 14/26
Kwietnia 1818 r. i na zasadzie artykułu 23 prawa hypotecznego z dnia
1/13 Czerwca 1825 r.; podaie ninieyszem do wiadomości publiczney: iż
uregulowane będą w terminach poniżey wyrażonych, a mianowicie
przed Reientem Kancellaryi hypoteczney Bandtkie dnia 9 Marca 1829
roku:
Przed Reientem William d. 9 Marca t. r.
13. Dobra Tkaczew w Obwodzie Łęczyckim
Powiecie Zgierskim parafii Ozorków, Łęczyca, Parzęczew, Lezniczka
mała, Leznicza wielka i Modlin.
—Miasto Łęczyca.— Wóytóstwo
Orła. —Folwark Tkaczew. —Folwark i Wieś Chociszew
.—Dzierzbiętów. —Janków. —Krzepocin.— Lubin.— Solca
wielka. Solca mała. —Wilczkowice. —Wichrów. —Ostrów. —Wieś
Alexandrya.— Krwalewice.—Krzeszew.—Piskorzewy.—Krzeszew
Sredni.—Mrozowice. — Małe Górne. —Orła. — Pełczyska.—
Parzyce. — Parądzice. —Rezul. —Skromnica.—Tkaczewska
Góra.—Wiktorów. — Zimna Woda. —Holędry Pustkowa Góra. —
Młyn Krzemień. — Duray Papiernia.—Ruda. — Podedworny. —Rezul—
Mamiński.
Trybunał przeto wzywa wszystkich
interessowanych, którzyby prawo do własności, lub iakie prawo
rzeczowe ściągaiące się do Dóbr wyżey wymienionych mieli aby
się w tychże dniach w Kancelaryi Hypoteczney w Warszawie w Pałacu
Krasińskich zwanym będącey o godzinie dziesiątey z rana sami
osobiście lub przez swych Pełnomocników szczególniey, i
Urzędownie na to ustanowionych zastąpieni i w tytuły do tego
prawoważne opatrzeni, przed Delegowanemi do Regulacyi tych dóbr
wyżey wyrażonemi Reientami w ich kancelaryach stawili.
Ostrzega przytem Trybunał
Interessentów, że żadne reklamacye przeciw Inkameracyi dóbr na
mocy urządzeń iakie za rządu Pruskiego, Austryiackiego, oraz na
mocy prawa na Seymie Xięztwa Warszawskiego z dnia 23 Grudnia 1811
roku nastąpiły, ani też kompetencye, ani żadne inne pretensye do
skarbu, z iakiego bądź tytułu dochodzące, oprócz praw wyżey
wymienionych, Trybunał przyimować nie iest mocen, i takowe
przyimowanemi nie będą. —
Nadto, nie zgłoszenie się
interessowanych, a ninieyszem publicznie wezwanych z prawami swemi w
dniach do regulacyi powyżey przeznaczonych ten prawny prekluzyiny
pociągnie za sobą skutek, że nikt z nich po tychże terminach,
swych wniosków prawem dozwolonych inaczey do Xięgi wieczystey nie
będzie mógł czynić, iak tylko z warunkiem i skutkami w Artykule
154 prawa seymowego o Hipotekach z roku 1818 przepisanemi. —
W Warszawie d. 21 Listopada 1828 r.
Prezes Brzozowski.
Pisarz Formankiewicz.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1839 nr 90
(N. D. 1748) Podaje do publicznej
wiadomości iż dobra ziemskie Gostków folwark Pełczyska wieś
zarobna Wola bezdziadowa z Dezertami Chodowo i Kluczewo z wszelkiemi
przychodami i użytkami sądownie zajęte w Powiecie Zgierskim
Obwodzie Łęczyckim Gubernii Mazowieckiej położone w dniu 9 (21)
Maja r. b. o godzinie 10 z rana w mieście powiatowem Zgierzu przed
Franciszkiem Boguńskiem Rejentem Powiatu Zgierskiego przez publiczną
licytacyą wydzierżawione zostaną na lat trzy od dnia 12 (24)
Czerwca r. b. poczynając od ceny rocznej dzierżawy złp. 6,000
licytacya zaczynać się będzie. Akt zajęcia dóbr i warunki
licytacyi są każdego czasu do przejrzenia w Kancellaryi
wymienionego Rejenta.
Zgierz dnia 1 (13) Kwietnia 1839 roku.
F. Skotnicki K. S.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1857 nr 180
(N. D. 4020) Patron Trybunału
Cywilnego Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Podaje do wiadomości, iż na skutek
wyroku tegoż Trybunału z powództwa Pauliny z Wierzchlejskich
Kazimierza Biernackiego żony, współwłaścicielki dóbr Neru i
Gostkowa w Okręgach Wartskim i Zgierskim położonych, we wsi
Bartochowie Okręgu Wartskim zamieszkałej, na przeciw Maryannie z
Wierzchlejskich Henryka Falęckiego żonie, w dobrach Ner Okręgu
Wartskim, oraz Józefowi Jarocińskiemu jako ojcu i opiekunowi
nieletnich z niegdy Teklą z Wierzchlejskich żoną swą spłodzonych
dzieci, Tekli i Jadwigi Jarocińskich w dobrach Woli Niedźwiedniej,
Okręgu Zgierskim zamieszkałym wszystkim jako współwłaścicielem
dóbr wyż wyrażonych na dniu 18 (30) Stycznia 1857 r. zapadłego,
sprzedane zostaną w drodze działów przed Radcą Honorowym Józefem
Starczewskim Sędzią Trybunału delegowanym w sali posiedzeń
Trybunału Cywilnego Gubernii Warszawskiej w Kaliszu wspomnione dobra
Ner i Gostków w czterech Oddziałach, a mianowicie:
w Oddziale I.
Dobra Gostków z pałacem i budowlami
dworskiemi murowanemi z przyległościami Wartkowice składające się
z folwarku i wsi Gostków, z wsi zarobnej Wartkowice w Okręgu
Zgierskim położone, mające rozległości morgów 1721 pręt. 1
miary nowopolskiej czyli 860 1j2 diesiatyn. W dobrach Gostkowie
znajduje się apparat gorzelniany wraz z kotłem do robienia piwa z
miedzi, oraz niektóre sprzęty gorzelniane, tak jak w taxie są
zamieszczone, oraz młyn wodny, z którego młynarz opłaca czynszu
po rs. 225 rocznie jak niemniej pobierane jest mostowe przez
wydzierżawienie około 135 rs. rocznie wynoszące. Dobra powyższe
Gostków i Wartkowice oszacowane na rsr. 43,463 kop. 43 1j2.
w Oddziale II.
Dobra Pełczyska składające się z
folwarku i wsi zarobnej tegoż nazwiska, wsi zarobnej Woli
Bezdziadowej, oraz z folwarku wsi Wola Niedźwiedzia z przyległością
Tumidaj vel Chotów Dezerta zwanej, obejmujące: dobra Pełczyska i
Wola Bezdziadowa morgów 2058, pręt. 255 czyli 1029 1j3 diesiatyn,
zaś Wola Niedźwiedzia z przyległością Tumidaj morgów 840, pręt.
175 wszystko miary nowopolskiej czyli 426 dziesiatyn. Dobra Pełczyska
i Wola Bezdziadowa oszacowane przez biegłych na rs. 54,622 kop. 43
29/62 a dobra Wola Niedźwiedzia z przyległością Tumidaj na rs.
14,689 kop. 43 11j23.
w Oddziale III.
Dobra Ner składające się z folwarku
i wsi zarobnej tegoż nazwiska, z wsi zarobnej Zawady w Okręgu
Wartskim położone, obejmujące rozległości morgów 1460 prętów
205 miary nowopolskiej czyli 730 1j3 diesiatyn, oszacowane razem na
rs. 24,117 k. 36 9j16.
w Oddziale IV.
Dobra Kłudna także w Okręgu Wartskim
położone, obejmujące morgów 702 pręt. 74 także miary
nowopolskiej czyli 351 1j8 diesiatyn oszacowane przez biegłych na
rs. 13,899 k. 67j36. Таха dóbr tych wszystkich potwierdzoną
została wyrokiem Trybunału miejscowego z dnia 28 Maja (9 Czerwca)
1857 r.
Warunki sprzedaży tej złożone
zostały w biurze Pisarza Trybunału w Kaliszu, i ogłoszone w dniu 3
(15) Lipca r. b. 1857. Poczem termin do temczasowego przysądzenia
wyznaczony został na dzień 10 (22) Września 1857 r. na godzinę 3
z południa w sali posiedzeń Trybunału.
Licytacya dóbr każdego Oddziału
zaczynać się będzie od summy w tymże Oddziale zamieszczonej, a
taxą przez biegłych sporządzoną wykrytej, powyż zamieszczonej.
Таха ta oraz warunki przejrzane być mogą każdego czasu w
biurze Pisarza Trybunału i u Patrona Nowickiego sprzedaż powyższą
popierającego.
Kalisz dnia 3 (15) Lipca 1857 r.
Nowicki.
Dziennik Warszawski
1864 nr 266
(N. D. 5659) Dyrekcja
Szczegółowa Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Gubernji
Warszawskiej w Kaliszu.
Podaje do powszechnej
wiadomości, iż na zasadzie art. 7 Postanowienia Rady
Administracyjnej Królestwa Polskiego z dnia 28 Czerwca (10 Lipca)
1860 r. i upoważnień przez Dyrekcją Główną Towarzystwa
Kredytowego Ziemskiego udzielonych, następujące dobra ziemskie za
zaległość w ratach Towarzystwu należnych wystawione są na 1-szą
sprzedaż przymusową przez licytacją publiczną, w mieście
Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny w Kancelarjach
hypotecznych poniżej wymienionych.
Termin sprzedaży dnia 28
Maja (9 Czerwca) 1865 r.
2. Pełczyska, Chodów
vel Tumidaj, Kluczewo i Wola Bezdziadowa, z wszystkiemi
przyległościami i przynależytościami w Ogu Zgierskim położone,
raty zaległe w chwili zarządzenia sprzedaży wynoszą rs. 325, kop.
77 i pól, vadjum do licytacji rs. 1170, licytacja rozpocznie się od
sumy rs. 6194, przeil Rejentem Kanc. Ziem. Emiljanem Ordon.
Sprzedaże wzmiankowane
odbędą się w terminach powyżej oznaczonych, poczynając od
godziny 10 z rana w obec delegowanego Radcy Dyrekcji Szczegółowej;
gdyby zaś Rejent, przed którym sprzedaż ma się odbywać, był
przeszkodzony, licytacja odbędzie się w jego Kancelarji przed innym
Rejentem, który go zastąpi.
Warunki licytacyjne są
do przejrzenia w właściwych księgach wieczystych i w biurze
Dyrekcji Szczegółowej.
Kalisz d. 24 Paźdz. (5
Listop.) 1864 r.
Prezes, Chełmski.
Pisarz, Janczewski.
Kurjer Warszawski 1866 nr 189
Komisja Likwidacyjna w Królestwie
Polskiem, podaje do powszechnej wiadomości, iż wynagrodzenia
likwidacyjne: w ilości rs. 8,752 kop. 13, przypadające na mocy
rozporządzenia Komisji z dnia 5 (17) Sierpnia r. b., Jadwidze i
Tekli Jarocińskim, właścicielkom dóbr Pełczyska, położonych w
Gubernji Warszawskiej, Powiecie Łęczyckim, Gminie Gostków, wysłane
zostało do Kassy Powiatu Kaliskiego, celem wypłaty komu należy.
Dziennik Warszawski 1867 nr 59
(N. D. 246). Rejent Kancelarji
Ziemiańskiej Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
1. Stanisława Zakrzewskiego
współwłaściciela sumy rs. 3,000, na Dobrach Pełczyska z Okręgu
Wartskiego pod Nr. 8 w Dziale IV. (…) otworzyły się spadki, do
regulacji których, termin na dzień 5 (17) Czerwca 1867 r. przed
sobą wyznaczam.
Kalisz d. 24 Listop. (6 Grud.) 1866 r.
Zenon Łopuski.
Zorza 1875 nr 24
LIST Z ŁĘCZYCKIEGO.
Czytelnicy Zorzy po większej części
do ludu należą, nie obojętną więc dla nich będzie wszelka
wiadomość o mieszkańcach wiosek i miasteczek którejkolwiek
okolicy kraju. O wieśniakach stron Łęczyckich, niechże przyjmą
łaskawie słów kilka.
Ani tu wszystko chwalić, ani mi
wszystko i ganić należy. Jest złe i dobre jak wszędzie. Dobrego
wiele, może złego jeszcze więcéj, ale gdzież inaczej się
dzieje? Wszakże wybitniejsze cechy dobrego, pokaźniejsze
wydarzenia, pochwalić się godzi dla przykładu. Więc zaczynam.
Czy téż w Łęczyckiem wieśniacy
czytają? czy znają Zorzę? czy pracując w roli o pokarm ducha się
troszczą? Tak! odpowiadam, ale dołączam domyślnik, że chętka do
nauki i czytania powszechną nie jest. Stronami to jakoś idzie.
Naprzykład, maleńka parafia Błonie aż trzy egzemplarze Zorzy
płaci i odbiera. Po kilku gospodarzy składa się na jeden
egzemplarz. Czytają kolejno, i co rok inny staje się posiadaczem
kompletu. Trzy egzemplarze trzymają także w parafii Geczno,
podobnie dzieje się w parafii Topola a w Soleckiej zaczynają się
pod tym względem krzątania. Zatem tu i owdzie w Łęczyckiem Zorza
jest znana ludowi i za jego własne pieniądze sprowadzana. Inne
właściwe dla ludu książeczki łatwiej tu mają przystęp. Niech
się coś ludowego ukaże w obiegu, już każdy wieśniak z radością
to chwyta w swe ręce, Parafia Solecka szczególniej za każdem
pojawieniem się ludowej książeczki, po kilkadziesiąt egzemplarzy
takowej natychmiat zakupuje; by tylko była dla nich stosowna.
Lekkiej treści piśmideł lud czytać nie lubi. Najmilsze mu są
opisy z życia starej wiary jego, historye cudownych miejsc, żywoty
świętych pańskich, i wszelkie religijne lub moralne a pouczające
książki. Na takowe grosza nie żałuje, takowe z przyjemnością
czyta.
Tu mi o bardzo pocieszającej chętce
do nauki w naszych stronach wspomnieć nie będzie bez korzyści.
Silną wolą i chęcią, bez przewodnika nawet, wielu się tu uczy
czytać. Czyż nie podziwu i pochwały godna żona Wojciecha
Kowalczyka z Sladkowa Rozlazłego, która wiekiem obarczona, bo w
czterdziestym piątym roku życia, przy ciężarach opieki
macierzyńskiej nad liczną rodziną, nauczyła się czytać od swego
pasierba i dziś z przyjemnością w swych modłach książką się
posługuje? Czyż Sladków Podleśny pod tym względem nie zasługuje
także na pochwałę, gdy około piętnastu dzieci z téj wsi od
starszych dzieci, które miały sposobność korzystania ze szkoły,
także nauczyły się czytać? W parafii Geczno nie ma prawie wsi bez
samouczków. Podobnie i w parafii Solca. Tu wiele dziewcząt ćwiczą
się w kościelnych śpiewach i aby módz się posługiwać książką
przy różańcu, godzinkach i innych śpiewach, same uczą się
czytać. Wiem o czterech takich już dorosłych dziewczętach z
Pałczysk, dwóch z Solcy, trzech z Parzyc i jeszcze wielu innych. O!
jakże takim dziewczętom do twarzy z tą nauką i tą poczciwą
ochotą do książki, jakże daleko im piękniej z książeczką w
ręku, aniżeli gdyby z parobczakiem, w karczmie pląsały przy
niezdarnej kapeli!
Łęczyckich stron wieśniacy w
dobrych, szlachetnych i miłosiernych uczynkach czynny brać lubią
udział. Dowodem tego ostatnia na korzyść szpitala loterya fantowa
w Łęczycy. Znaczna liczba biletów zakupioną została przez
mieszkańców wsi, a nawet kilka pokaźniejszych wygranych na wsie
się dostały. I tak kozę wygrała włościanka z gminy Sobótka,
krowę wójt z Grabowa.
Ale przedewszystkiem chętność i
ofiarność ludu odbija świetnie we wszystkich kościołach naszych
okolic. Wszystkie one stroją się w cudne barwy i odnawiają
kosztownie, i to po największej części groszem samego ludu. Kto
znał kościoły w Łęczyckiem przed paru laty, ten prawie żadnegoby
dziś nie poznał. Jakiż to wdzięczny zrobił się przybytek z
drewnianego i lichego kościołka w Solcy! Ołtarze wyzłocone,
ściany olejno pomalowane, każdy sprzęt nowy, że aż się miło i
słodko na sercu robi za wejściem do wnętrza! Jakże ze smakiem i
kosztownie podobnież odświeżony drewniany kościół w Gecznie! A
Siela, Leźniczka, Pieczew, jakże dziś strojne i piękne mają domy
boże! Maleńkie Błonie obmurowało swój kościołek i piękny
urządziło cmętarz, Topola wysławiła murowaną dla proboszcza
plebanię i dom dla służby, nareszcie Witonia, Tur i Modlna mają
dopełnić ostatnich w powiecie restauracyi. I wszędzie grosz płynie
szczodry, ofiary, chętne wszędzie spracowane przy pługu ręce
przynoszą datki na te domów bożych ozdoby! Należy tu zanotować
przykłady szczególnej w tym względzie chojności włościan.
We wsi Ustronie, parafii Parzęczew,
mieszka na pół włóki ziemi gospodarz, Jan Slebocki. W młodych
latach różne przechodził koleje, krwawą pracą dorabiał się
chleba, odraabiał pańszczyznę a później brał od dziedziców
pieńki po sprzedanych i wyciętych lasach, rudował, uprawiał, i
zwolna przy błogosławieństwie bożem doszedł do kilku tysięcy
majątku. Chudobę półwłókową kupił, synowi gospodarkę
urządził, i dziś nie jest bogaczem, ale ma się, jak to mówią,
nie źle. Ten Slebocki podczas restauracyi Parzęczewskiego kościoła
objawia swą chęć odnowienia i urządzenia własnym kosztem jednego
ołtarza. Oddano mu ołtarz stary, drewniany, snycerskiej niezłéj
kiedyś roboty. Slebocki kazał go odnowić, odlakierować i odzłocić
kosztem 130 rubli, za nowe do niego zrobione w Warszawie obrazy
zapłacił 50 rubli, kupił kanony i krzyżyk za 13 rubli,
platerowane lichtarze za 50 rubli, i jeszcze zadeklarował sprawić
lichtarze na wielki ołtarz. Cóż na to czytelnicy Zorzy!... czyż
to nie piękna ubogiego kmiotka ofiara? czyż nie godna wspomnienia w
tem piśmie dla swego budującego przykładu? Dodam jeszcze, że
Slebocki należy do ludzi przykładnych, pobożnych, trunku nie pije,
a tylko czystéj herbatki używa, wesołego jest usposobienia i z swą
babinką, która lubi tabaczkę i tabaczką każdego częstuje,
wesołe zawsze mają oczy i śmiałe na każdego wejrzenie.
Niechaj z Bogiem żyją w najdłuższe
lata, by przed swym pięknie odnowionym ołtarzem złotego doczekali
się ślubu!
Ale krom Slebockiego, więcéj jest w
naszych stronach przykładów podobnej szczodrości. I tak: do tegoż
w Parzęczewie kościoła Antoni Matuszewski, gospodarz ze wsi
Konstancya pod Ozorkowem zakupił i zaofiarował ozdobny żyrandol o
24 lichtarzach za 60 rubli. Ten znany jest także z miłosierdzia dla
sierot, a sam bezdzietny sieroty wychowuje rodzicielskiem sercem.
Włościanka pewna na odnowienie ołtarza w Modlny zadeklarowała rs.
150, a Stanisław Swiątczak, gospodarz wsi Sypina, ofiarował 100
rubli na ołtarz swego patrona w Gecznie. I ten z pańszczyznianych
początków pracą do skromnego ale dostatecznego doszedł bytu, a
wszyscy ci ofiarnicy do nieprzyjaciół pijaństwa i miłośników
trzeźwości należą.
Tu mi wspomnieć należy ze wszystkich
miar godnego ofiarodawcę i dobrodzieja kościoła w Gecznie, co nie
tylko obfitym groszem, ale zabiegami, wpływem, przykładem, i
wszelką najchętniejszą pomocą przy odnawianiu i zdobieniu téj
wiejskiej świątyni, nieocenione położył zasługi. Tym szanownym
człowiekiem jest mieszkaniec wsi Kwilno, a wójt gminy Rogoźno,
Józef Fryszka. Zamożny to dziś gospodarz, kilka włók ziemi
posiadłość jego stanowi, obfite dary boże dają mu sposobność
kształcenia swych dzieci i wywiązania się ze stanowiska swego. Ale
początki jego skromne i nie pocieszne były. Pietnaście morgów
ziemi było spadkiem dlań po śmierci rodziców, które podczas
małoletności jego w dzierżawę wypuszczone, dość przykry
przedstawiały widok. Mały Józio zaledwie za życia rodziców dwie
zimy uczęszczał do szkoły! Ale czegóż nie dokaże silna wola i
dobra chęć człowieka. Młody Fryszka doszedłszy lat sam
gospodarzyć zaczyna, pracuje ciężko, opuszczone w dzierżawie
grunta doprowadza do dobrego stanu, sam się liczy, krwawym się
nieraz potem zlewa, prosząc pana Boga wyraźne odczuwa
błogosławieństwo boskie. Mienie mu rośnie, szacunek u ludzi się
zdobywa, gromada młodziutkiego, jeszcze obiera sołtysem, zaufaniem
go całem darzy, a przy tworzeniu nowoorganizowanych zarządów
Gminnych, wójtem go obierają, który to urząd od samych początków
aż po dziś dzień sprawuje z powszechnem zadowolnieniem. Przy takim
wójcie, przy jego uczciwości i poświęceniu nie dziw, że i służba
idzie dobrze, i przy kościele tak wiele zrobiono, jest błoga
nadzieja, że i cmętarz grzebalny do porządku i przyzwoitego
dojdzie ogrodzenia, co jest konieczne i niezbędne tam, gdzie tak
piękny posiadają kościołek.
Daj Boże więcej takich wójtów, i
takich ludzi na świecie!
Mikołaj Gruda.
Zorza 1878 nr 52
Co tam słychać?
= Targ w Ozorkowie. Oj te targi! ile
one już i zarzutów wywołały! A oto nowy zarzut. Co ci ludziska
mają za upodobanie do latania, choćby ze trzy razy w tygodniu na
nowe targi? Pilna w polu lub przy warsztacie robota, ale w mieście
targ, robota niech zaczeka, a na targ bieżyć trzeba... dlaczego
tak? Oto na targu najłatwiej trafić do szynku, spotkać
przyjaciela, zmarnować grosz i — upić się! O! bo upić się dla
wielu mieszkańców wiosek i miast — to największe na ziemi
szczęście!
— A na cóż będę pracował i
zbierał, żebym sobie miał kieliszka pożałować? Tak prawią
bardzo często liczni zwolennicy pijaństwa, do którego
najłatwiejsza na targu sposobnosć.
Otóż w mieście fabrycznem Ozorkowie,
co tydzień w poniedziałki walny targ się odbywa. Ludzie w żniwa,
nie żniwa, w kopanie, w siewy nie pytają, jeno spieszą na targ do
Ozorkowa: spieniężyć trochę, a więcej przepić z przyjaciółmi.
Popatrzeć tylko na wszystkie drogi, do Ozorkowa idące: ile to ku
wieczorowi pijanych, bezprzytomnych powraca! a ile w przydrożnych
szynkach awantur i burd się rozmaitych odbywa! O jednej takiej,
świeżej, targowej burdzie opowiem (1).
Gospodarze z Pełczysk i trochę z
innych wsi razem jakoś z targu Ozorkowskiego wracali. Niestety! za
miastem przy szosie dom gościnny stanął im na zawadzie. Weszli
tam, napili się, i popili się na dobre. Zrodziła się ni ztąd ni
zowąd zwada: od słowa do słowa przyszło do zaciętej bójki.
Pięści zabrakło, porwali flasze i szklanice, i niemi się
przyjaciele turbować zaczęli. Oj! biedne głowy, biedne grzbiety
tak serdecznych dotąd towarzyszów. Co prawda, felczerzy trochę
zarobili na pijakach: jednym bowiem musieli szkło z głowy i twarzy
wydobywać, rany goić; drugim pogruchotane kości i ręce naprawiać.
A jakiż wstyd wielki!... I potrzebne téż później te sądy, te
processa, te kary?
Dziwna rzecz! kto lubi czytać, miłuje
trzeźwość, ten zbyt nie uczęszcza na targi; rzeczywisty tylko
interes zmusza ich na taką wycieczkę do miasta.
Czemuż to oni należeli do takiej
pijackiej uciechy w „Gasthauzie”, (taki był tytuł, z niemiecka,
karczmy), i prawdziwie zbójeckiego balu, ci wszyscy z Pełczysk,
którzy „Zorzę” trzymają i czytają?
Oj! nie włóczcie się, braciszkowie,
po targach i jarmarkach bez prawdziwej potrzeby; a jeśli pójdziecie
za jakimś interesem kupna lub sprzedaży, to załatwiwszy takowy,
wracajcie do domów, do rodzin waszych, a omijajcie wszelkie
„Gasthauzy,” „Kukułki,” „Ostatnie Grosze,” „Berlinki,”
gdzie grosz zdrowie, sumienie tak łatwo stracić możecie.
Mikołaj Gruda.
_________________________________________________________________________________
Kaliszanin 1886 nr. 57
_________________________________________________________________________________
Gazeta Kaliska 1899 nr 132
Na posiedzeniu komitetu ochrony leśnej,
odbytym w dniu 9-ym b. miesiąca, postanowiono: 3) Wstrzymać wyrąb
lasu, jako pustoszący, z zabronieniem karczowania w celu zamiany
przestrzeni leśnych na grunta orne, aż do przedstawienia komitetowi
planów gospodarstwa leśnego w następujących dobrach: Kraszkowice
pow. wieluńskiego, Pełczyska pow. łęczyckiego, Słowików pow.
wieluńskiego, Brzeziny pow. wieluńskiego, Lipę pow. kaliskiego i
Jodłowiec pow. wieluńskiego.
Kurjer Warszawski ( z dodatkiem porannym) 1899 nr 168
Echa kaliskie.
Korespondent nasz z Kalisza pisze d. 14-go b. m.:
„Na ostatniem posiedzeniu komitetu ochrony leśnej w d. 9 -ym b. m. postanowiono: (…) 3) wstrzymać wyrąb lasu, jako pustoszący, z zabronieniem karczowania, w celu zamiany przestrzeni leśnych na grunty orne aż do przedstawienia komitetowi planów gospodarstwa leśnego w dobrach
następujących: (...) Pełczyska w pow. łęczyckim, (...)
Gazeta Kaliska 1900 nr. 43
Z komitetu ochrony leśnej. Na posiedzeniu komitetu ochrony
leśnej gub. kaliskiej w dniu 16 b. m. postanowiono: 6) również odmówić właścicielom dóbr Zduny i Pełczyska pow.
łęczyckiego, małż. Boetticher, wyrębu 20 dziesięcin lasu, do przedstawienia i
zatwierdzenia przez komitet planu uproszczonego gospodarstwa leśnego.
Kurjer Warszawski (dodatek poranny) 1900 nr 58
Ochrona lasów.
Na posiedzeniu kaliskiego komitetu ochrony lasów w dniu 16 b. m. postanowiono:
6) odmówić właścicielom dóbr Zduny i Pełczyska, w pow. łęczyckim, pp. Boetticherom, wyrębu 20 dzies. lasu do czasu zatwierdzenia planu gospodarstwa;
Łowiec Polski 1902 nr 8
Lisy D. 26 marca b.
r. St. Koziej, leśniczy w Pełczyskach
(pod Gostkowem), wybrał z nory 5 młodych lisów—starej na razie w
norze nie było. Zdaje się że po takiej zimie nie należy długo
czekać z kopaniem!
Gazeta Kaliska
1905 nr 79
Do
Dom. Pełczyska. p. Gostków, potrzebny
zaraz praktykant
z
wynagrodzeniem rb. 100 rocznie.
Potrzebny jest pisarz samotny do dom. Pełczyska, poczta Gostków.
Leśnik Polski 1911 nr 2
Lista członków Wydziału Leśniczego C. T. R. i wpłacone przez nich sumy.
Gazeta Kaliska 1906 nr 164
Potrzebny jest pisarz samotny do dom. Pełczyska, poczta Gostków.
Rozwój 1906 nr 228
Szkoły polskiej Macierzy szkolnej.
Zarząd główny polskiej Macierzy szkolnej złożył d. 4 b. m. kuratorowi warsz. okręgu naukowego podanie o otwarcie w roku bieżącym (oprócz poprzednio podanych) następujących szkół Macierzy:
(...) W ziemi kaliskiej w osadach: Pyzdrach, Turze, Poddębicach; we wsiach: (...) Pełczyskach, (...)— po jednej.
Leśnik Polski 1911 nr 2
Lista członków Wydziału Leśniczego C. T. R. i wpłacone przez nich sumy.
211) Boetticher z Pełczysk, p. Gostków, g. Kaliska, za 1911 r. — 2 rb. 25 kop.
Rozwój 1911 nr 210
„Dżuma" i
„cholera"grasuje wśród trzody chlewnej w majątku Pełczyska,
gminy Gostków, w powiecie łęczyckim.
W
celu stłumienia zarazy, zarządzono izolacyę i różne inne środki
zaradcze.
Zorza 1917 nr 38
— Zjazd straży ogniowych
ochotniczych w Łęczycy. W Łęczycy odbył się niedawno zjazd
straży ogniowych ochotniczych. Przybyły nań straże: z Ozorkowa,
Piątku, Sobótki, Mazewa, Witoni, Grabowa, Leśmierza, Tumu, Topoli,
Orszewic, Błonia, Pełczysk, Janowic, Jankowa, Golic i Kałowa;
kompletu dopełniała miejscowa straż łęczycka. Zjazd uchwalił
jednomyślnie założenie w ziemi Łęczyckiej oddziału Związku
Florjańskiego. Wybrano komisję organizacyjną, do której weszli
miejscowi i okoliczni obywatele miejscy i wiejscy. Wykonano wiele
ćwiczeń pożarniczych, które były bardzo ciekawe i pouczające.
Obwieszczenia Publiczne 1924 nr 12
Wydział cywilny
sądu okręgowego w Łodzi, na zasadzie art. 1777-3 U. P. C., oraz
zgodnie z decyzją z d. 7 stycznia 1923 r., obwieszcza, że na skutek
podania Stanisławy Chojnackiej, zamieszkałej we wsi Pełczyska, gm.
Gostków, pow. Łęczyckim, wdrożone
zostało postępowanie celem uznania męża jej za zmarłego i z mocy
art. 1777-8 U. P.
C. wzywa tegoż Józefa Chojnackiego, syna Andrzeja i Małgorzaty,
ostatnio zam. we wsi Pełczyska, gm.
Gostków, pow. Łęczyckim, obecnie, po
zaciągnięciu w 1914 r. do wojska rosyjskiego, niewiadomego z
miejsca pobytu, aby w terminie 6-miesięcznym, od daty wydrukowania
niniejszego obwieszczenia, stawił się w kancelarji wydziału
cywilnego sądu okręgowego w Łodzi, przy ul. Pańskiej 115,
albowiem po tym terminie nastąpi uznanie go za zmarłego. Nadto
wydział cywilny sądu okręgowego w Łodzi wzywa wszystkich, którzy
o życiu lub śmierci pomienionego wyżej Józefa Chojnackiego
posiadają wiadomości, aby o znanych sobie faktach zawiadomili sąd
najpóźniej w oznaczonym powyżej terminie (Nr spr. Z 641/23).
Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 69
Wydział cywilny
sądu okręgowego w Łodzi, na zasadzie art. 1777-3 U. P. C., oraz
zgodnie z decyzją z dn. 1 czerwca 1926 r., zawiadamia, że na skutek
podania Magdaleny-Anny Szewczykowej, zamieszkałej we wsi Pełczyska,
gm. Gostków,
pow. Łęczyckim, wdrożone zostało postępowanie, celem
uznania Antoniego Szewczyka za zmarłego i z mocy art. 1777-8 U. P.
C., wzywa tegoż Antoniego Szewczyka, męża petentki, a syna Józefa
i Jadwigi ze Szczepaniaków, urodzonego w 1887 r., ostatnio
zamieszkałego we wsi Wólka, gm. Gostków,
pow. łęczyckim, obecnie, po zaciągnięciu w 1914 r. do wojska
rosyjskiego, niewiadomego z miejsca pobytu, aby w terminie
6-miesięcznym, od daty opublikowania niniejszego obwieszczenia,
stawił się w kancelarji wydziału cywilnego sądu okręgowego w
Łodzi, przy ul. Stef. Żeromskiego 115, albowiem po tym czasie
nastąpi uznanie go za zmarłego.
Nadto wydział cywilny
sądu okręgowego w Łodzi wzywa wszystkich, którzy o życiu lub
śmierci pomienionego Antoniego Szewczyka, posiadają wiadomości,
aby o znanych sobie faktach zawiadomili sąd najpóźniej w
oznaczonym wyżej terminie do sprawy Z. 411/26.
Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 84
Dyrekcja Główna Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie, na zasadzie artykułów 218 i 219 ustawy Towarzystwa, zawiadamia:
II. Okrąg Kaliski:
6) Wierzyciela hipotecznego dóbr Pełczyska, pow. łęczyckiego, a mianowicie: Związek Spółdzielni Spożywców Rzeczypospolitej Polskiej.
(...) jako mających wpisy hipoteczne, bez obranego miejsca zamieszkania, z księgi hipotecznej wiadomego, że dobra poniżej wymienione, na zasadzie art. 221 tejże ustawy, obciążone pożyczkami Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, za zaległe raty, będą sprzedawane w kancelarjach niżej wymienionych notarjuszów, w niżej wymienionych miastach: (...)
Warunki licytacyjne dołączone zostały do odnośnych ksiąg hipotecznych i mogą być przejrzane w odpowiednich kancelarjach hipotecznych, lub też w biurze Dyrekcji Głównej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie.
Vadium licytacyjne winno być złożone w gotowiźnie, lub w listach zastawnych Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, licząc po cenie oznaczonej przez Dyrekcję Główną, wraz z bieżącemi kuponami, oraz z upoważnieniem do sprzedaży rzeczonych listów zastawnych.
W razie niedojścia do skutku sprzedaży dla braku licytantów, druga i ostateczna sprzedaż od zniżonego szacunku odbędzie się bez dalszych nowych zawiadomień w terminie, jaki Dyrekcja Główna oznaczy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi.
W razie niedojścia do skutku drugiej sprzedaży z powodu braku licytantów, dobra te na zasadzie art. 234 ustawy przechodzą na własność Towarzystwa.
Gdyby w dniu do licytacji wyznaczonym, przypadło święto kościelne, lub gdyby w dniu tym czynności w sądzie były zawieszone, sprzedaż odbędzie się w dniu następnym w kancelarji tego samego notarjusza.
Przegląd Leśniczy 1926 maj
Spis wszystkich lasów prywatnych,
komunalnych, kościeln. i fundacyjnych w województwie Śląskiem,
Poznańskiem, Pomorskiem i Łódzkiem o powierzchni ponad 50 ha
według stanu z 1924 r. Zestawił W. Przybylski.
304. Nazwa majątku leśnego:
Pełczyska, p. Gostków, powiat Łęczyca. Właściciel: Władysław
Boetticher. Obszar ha: 318, 78.
Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 32
Dyrekcja Główna Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie, na zasadzie artykułów 218 i 219 ustawy Towarzystwa zawiadamia.
I. Okrąg Kaliski
18. Wierzycieli hipotecznych dóbr Pełczyska, powiatu łęczyckiego, a mianowicie: 1. Icka Goldman, 2. Fryderyka Ganter, 3. Emila Wegner;
Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 83
Dyrekcja Główna Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie, na zasadzie artykułu 218 i 219 Ustawy Towarzystwa zawiadamia:
I. Okrąg Kaliski
25) wierzyciela hipotecznego dóbr Pełczyska, pow. łęczyckiego, a mianowicie: Związek Spożywców Rzeczypospolitej Polskiej;
Jako mających wpisy hipoteczne, bez obranego miejsca zamieszkania z księgi hipotecznej wiadomego, że dobra poniżej wymienione, na zasadzie art. 221 tejże ustawy, obciążone pożyczkami Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, za zaległe raty będą sprzedawane w kancelarjach niżej wymienionych notarjuszów:
Warunki licytacyjne dołączone zostały do odnośnych ksiąg hipotecznych i mogą być przejrzane w odpowiednich kancelarjach hipotecznych, lub też w biurze Dyrekcji Głównej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie.
Vadium licytacyjne winno być złożone w gotowiźnie, lub w listach zastawnych Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, licząc po cenie oznaczonej przez Dyrekcję Główną — wraz z bieżącemi kuponami, oraz z upoważnieniem do sprzedaży rzeczonych listów zastawnych;
W razie niedojścia do skutku sprzedaży dla braku licytantów, druga i ostateczna sprzedaż od zniżonego szacunku odbędzie się bez dalszych nowych zawiadomień, w terminie, jaki Dyrekcja Główna oznaczy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi.
W razie niedojścia do skutku drugiej sprzedaży z powodu braku licytantów dobra te, na zasadzie art. 234 ustawy przechodzą na własność Towarzystwa.
Gdyby w dniu do licytacji wyznaczonym przypadło święto kościelne. lub gdyby w dniu tym czynności w sądzie były zawieszone, sprzedaż odbędzie się w dniu następnym w kancelarji tego samego notarjusza.
Echo Tureckie 1930 nr 40
Z gminy Wola—Świniecka.
W dniu 26 sierpnia r.b. Feliks Banasiuk mieszkaniec wsi Borek, gm. Wola—Świniecka, przechodząc nad odnogą rzeki Ner, płynącej przy wsi Borek, wyłowił trupa mężczyzny, jak się okazało Andrzeja Stachurskiego lat 45, mieszkańca kol. Pełczyska gminy Gostkow, pow. Łęczyckiego.
Po przeprowadzonym dochodzeniu przez posterunek P.P. za Świniec wyjaśniono, że Stachurski popełnił samobójstwo z powodów następujących. Stachurski posiadał 8 morgów, osadę na parceli w Pełczyskach. Brak budynków i ciężkie warunki materjalne skłoniły go do rozpaczliwego kroku. Desperat osierocił czworo drobnych dzieci.
Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 84
Dyrekcja Główna Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie, na zasadzie artykułu 218 i 219 ustawy Towarzystwa zawiadamia
I. Okrąg Kaliski.
17. Wierzyciela hipotecznego dóbr Pełczyska, powiatu łęczyckiego, a mianowicie: Związek Spółdzielni Spożywców Rzeczypospolitej Polskiej w Warszawie.
jako mających wpisy hipoteczne, bez obranego miejsca zamieszkania z księgi hipotecznej wiadomego, że dobra poniżej wymienione, na zasadzie art. 221 tejże ustawy, obciążone pożyczkami Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, za zaległe raty będą sprzedawane w kancelarjach niżej wymienionych notarjuszów: (...).
Warunki licytacyjne dołączone zostały do odnośnych ksiąg hipotecznych i mogą być przejrzane w odpowiednich kancelarjach hipotecznych lub też w biurze Dyrekcji Głównej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie.
Wadjum licytacyjne winno być złożone w gotowiźnie lub listach zastawnych Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, licząc po cenie oznaczonej przez Dyrekcję Główną — wraz z bieżącemi kuponami, oraz z upoważnieniem do sprzedaży rzeczonych listów zastawnych.
W razie niedojścia do skutku sprzedaży dla braku licytantów, druga i ostateczna sprzedaż od zniżonego szacunku odbędzie się bez dalszych nowych zawiadomień, w terminie, jaki Dyrekcja Główna oznaczy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi.
W razie niedojścia do skutku drugiej sprzedaży z powodu braku licytantów — dobra te, na zasadzie art. 234 ustawy przechodzą na własność Towarzystwa.
Gdyby w dniu, do licytacji wyznaczonym przypadło święto kościelne, lub gdyby w dniu tym czynności w sądzie były zawieszone sprzedaż odbędzie się w dniu następnym w kancelarji tego samego notarjusza.
_________________________________________________________________________________
Echo Łódzkie 1930 kwiecień
_________________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________________
Echo Łódzkie 1930 wrzesień
_________________________________________________________________________________
Łódzki Dziennik Urzędowy 1931 nr 5
OBWIESZCZENIE STAROSTY POWIATOW. ŁĘCZYCKIEGO
z dnia 10. 2. 1931 r. L. Wojsk. 15/1
o liście kolejności osób obowiązanych do dostarczania samochodów i motocykli.
Na podstawie §§ 4 i 8 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Ministra Spraw Wojskowych z dnia 29. VII. 1930 r. wydanego w porozumieniu z Ministrami Skarbu i Robót Publicznych o obowiązku dostarczania jako środków przewozowych na rzecz wojska w czasie pokoju samochodów, motocykli i rowerów (Dz. Ust. R. P. Nr. 58, poz. 470), podaję poniżej do powszechnej wiadomości, celem zapewnienia kolejności i równomierności przy powoływaniu do świadczeń, listę kolejności osób powiatu łęczyckiego obowiązanych do dostarczania samochodów i motocykli w roku 1931.
70. Boetticher Władysław, miejsce zam. i postoju pojazdu: Pełczyska, samochód 5-osobowy. Ł. D. 83129. Nr. ewid. 183.
W ciągu dwóch tygodni od chwili ogłoszenia listy kolejności w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim osoby zainteresowane mogą wnosić do Starostwa Powiatowego Łęczyckiego uzasadnione reklamacje, w razie uwzględniania której poprawiona zostanie odpowiednio lista kolejności, co jednak nie wstrzymuje wejścia w życie tejże listy kolejności z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
W ciągu dwóch tygodni od chwili ogłoszenia listy kolejności w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim osoby zainteresowane mogą wnosić do Starostwa Powiatowego Łęczyckiego uzasadnione reklamacje, w razie uwzględniania której poprawiona zostanie odpowiednio lista kolejności, co jednak nie wstrzymuje wejścia w życie tejże listy kolejności z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Starosta Powiatowy:
(—) Ostaszewski.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1931 nr 14
WYKAZ
Stowarzyszeń i Związków, które decyzją Wojewody łódzkiego w dniach i przy liczbach niżej wyszczególnionych zarejestrowane zostały.
L. p. rej. 2515 Kółko Kontroli Obór C. T. O. i K. R. w Pełczyskach, pow. Łęczycki, z dn. 9. XII. 1930 r. L. II. AP. 8060.
Naczelnik Wydz. Bezp. Publ.
(—) Szutowski.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łęczyckiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia go w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
w z. (—) A. Potocki
Wicewojewoda.
Wzorowa stacja hodowlana
powstanie w Pełczyskach
W Pełczyskach, w gminie Gostków, powiatu łęczyckiego, Spółdzielnia Gminna „Samopomocy Chłopskiej" w najbliższym czasie przystępuje do organizowania wzorowej stacji hodowli buhajków. Materiał zarodowy dla stacji w ilości 7 sztuk dostarczy majątek PGR Leśmierz. Pozostałe 8 sztuk zakupi spółdzielnia na wolnym rynku.
Jednocześnie przy stacji hodowlanej uruchomiona zostanie stacja kopulacyjna. Materiał zarodowy na tę stację zakupiony będzie z funduszów Wydziału I Rolnictwa i Reform Rolnych.
— To czemuźcie zaraz w książkę nie patrzyli? — zapytał ktoś z przysłuchujących się rozmowie.
— Bo urzędnik w Zdunach nie dał mi zaraz książeczki do ręki. Powiedział, że książeczkę zabiorę sobie, gdy za kilka dni przyjadę po wysłodki. Lecz wysłodków nie było ani za kilka, ani za kilkanaście dni. Za trzeciej więc bytności w Zdunach odebrałem książeczkę, ze złością schowałem do kieszeni i dopiero dziś dowiedziałem się, że data była oszukana.
— Przestanę chyba uprawiać buraki cukrowe — oświadczył Wawrzyniec Bugajak z Konopicy. — Bo i mnie spotkała podobna historia. Tylko że ja dziś zrobiłem więcej niż 24 kilometry, bom aż z powiatu tureckiego. Mnie na naszym punkcie zsypu zamiast postawić datę 7 listopada, urzędnik postawił 10 grudnia. I właśnie z powodu tych brakujących dni kasa cukrowni nie chce mnie rozliczyć, a magazyn nie chce wydać cukru. A buraki— miałem niezłe, Z 20 arów odstawiłem 70 kwintali, znaczy się, że hektar u mnie wydałby 350 kwintali.
— Owszem, jeśli zapłacicie zaraz po przewidzianej dla was cenie.
Obwieszczenia Publiczne 1932 nr 56
Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu, I sekcji, obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
4) Walentym Rzepeckim, właścicielu 9 m. z części łąk Pełczyskich, pow. łęczyckiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 24 stycznia 1933 roku, w którym to terminie osoby zainteresowane winny zgłosić swoje prawa w powyżej wskazanym wydziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.
Obwieszczenia Publiczne 1932 nr 82
DYREKCJA GŁÓWNA TOWARZYSTWA KREDYTOWEGO ZIEMSKIEGO W WARSZAWIE
na zasadzie artykułów 218 i 219 Ustawy Towarzystwa zawiadamia:
Okrąg Kaliski (I Sekcja):
21. Wierzyciela hipotecznego dóbr PEŁCZYSKA, powiatu łęczyckiego, a mianowicie: 1) Bendeta Lasmana.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 18
z dnia 18 sierpnia 1933 r. Nr. SA. II. 12/9/33.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 14 sierpnia 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23 III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
III. Obszar gminy wiejskiej Gostków dzieli się na gromady:
16. Pełczyska, obejmującą: wieś Pełczyska, kol. Pełczyska, kol. Pełczyska A, os. Pełczyska, folw. Pełczyska.
§ 2.Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łęczyckiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia go w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
w z. (—) A. Potocki
Wicewojewoda.
Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 92
DYREKCJA GŁÓWNA
TOWARZYSTWA KREDYTOWEGO ZIEMSKIEGO
w WARSZAWIE
na zasadzie artykułów
218 i 219 Ustawy Towarzystwa zawiadamia:
27. Wierzycieli
hipotecznych dóbr PEŁCZYSKA, powiatu łęczyckiego, a mianowicie:
1) Marcjannę Pabjańczyk,
żonę Antoniego, 12) Bolesława Wieczorka, 13) Stanisławę
Wieczorek, żonę Bolesława, 14) Adama Turkowskiego, 15) Józefę
Turkowską żonę Adama, 16) Władysława Turkowskiego, 17) Helenę
Turkowską, żonę Władysława, 18) Andrzeja Szymańskiego, 19) Jana
Aleksandrzaka, 20) Józefa Turkowskiego, 21) Walerję Turkowską,
żonę Józefa, 22) Szczepana Szczepaniaka, 23) Władysława
Gierowskiego, 24) Stanisława Pyzerę, 25) Franciszka Maniaka, 26)
Związek Spółdziedni Spożywców Rzeczypospolitej Polskiej, Spółdz.
z odp. udz. w Warszawie, 27) Bendeta Lesmana.
Obwieszczenia Publiczne 1935 nr 39
Sąd grodzki w
Łęczycy, powiatu łęczyckiego, województwa łódzkiego, na mocy
art. 94 Prawa Wekslowego, wzywa posiadacza zaginionego wekslu z
datą wystawienia wrzesień 1930 r., pozatem weksel ten nie był
wypełniony, opiewającego na kwotę 3.000 zł., wystawionego przez
Piotra Bednarka, zam. we wsi Pełczyska, gm.
Gostków, pow. łęczyckiego, na
zlecenie Władysława Boettichera, zam. tamże, z żyrem Banku
Ludowego w Wartkowicach, gm. Gostków,
aby w przeciągu 60 dni od daty
ukazania się niniejszego ogłoszenia zgłosił się do sądu
tutejszego i okazał powyższy weksel w przeciwnym razie weksel
powyższy uznany zostanie przez sąd za umorzony.
Akta sprawy Nr. Co.
72 34 z wniosku Spółdzielni Mleczarskiej w Wartkowicach.
Obwieszczenia Publiczne
1935 nr 39
Sąd grodzki w
Łęczycy, powiatu łęczyckiego, województwa łódzkiego, na
mocy art. 94 Prawa Wekslowego, wzywa pasiadacza trzech zaginonych
weksli: dwóch — każdy na 500 zł. i jednego na 900 zł.,
wystawionych we wrześniu 1930 r. bez oznaczenia terminu
płatności, przez Józefa Kowalewskiego, zam. we wsi Pełczyska, gm.
Gostków, pow. łęczyckiego na zlecenie
Władysława Boettichera, zam. w Pełczyskach, gm.
Gostków z żyrem Banku Ludowego w
Wartkowicach, aby zgłosił się w przeciągu 60 dni od daty ukazania
się niniejszego ogłoszenia do tutejszego sądu i okazał powyższe
weksle w przeciwnym razie weksle te zostaną uznane przez sąd za
umorzone.
Akta sprawy C. Nr. 66/34 z
wnioskiem Spółdzielni Mleczarskiej w Wartkowicach.
Obwieszczenia Publiczne 1935 nr 39
Sąd grodzki w
Łęczycy, powiatu łęczyckiego, województwa łódzkiego, na mocy
art. 94 Prawa Wekslowego, wzywa posiadacza zaginionych dwóch weksli
in blanco jeden
na kwotę 2.000 zł. i drugi na kwotę 700 zł. z wystawienia
Andrzeja i Józefy małż. Stachurskich, zam. we wsi Pełczyskach,
gm. Gostków,
pow. łęczyckiego, na zlecenie Władysława Boettichera, zam. tamże,
z żyrem Banku Ludowego w Wartkowicach, gm.
Gostków, aby zgłosił się w przeciągu
60 dni od daty ukazania się niniejszego ogłoszenia do sądu
tutejszego i okazał powyższe weksle w przeciwnym razie weksle
powyższe uznane zostaną przez sąd za umorzone.
Akta sprawy Nr. Co.
68/34 z wniosku Spółdzielni Mleczarskiej w Wartkowicach.
Obwieszczenia Publiczne
1935 nr 39
Sąd grodzki w
Łęczycy, powiatu łęczyckiego, województwa łódzkiego, na
mocy art. 94 Prawa Wekslowego, wzywa posiadacza zaginionego
wekslu z datą wystawienia wrzesień 1930 r., pozatem weksel ten nie
był wypełniony, opiewającego na kwotę 6.700 zł., wystawionego
przez Antoniego Pabjańczyka, zam. we wsi Pełczyskach, gm.
Gostków, pow. łęczyckiego na zlecenie
Władysława Boettichera, zam. tamże z żyrem Banku Ludowego w
Wartkowicach, gm. Gostków,
aby zgłosił się w przeciągu 60 dni od daty ukazania się
niniejszego zgłoszenia do sądu tutejszego i okazał powyższy
weksel w przeciwnym razie weksel powyższy uznany zostanie przez
sąd za umorzony.
Akta sprawy Nr. Co.
69/34 z wniosku Spółdzielni Mleczarskiej w Wartkowicach.
Głos Chłopski 1949 nr 188
Wzorowa stacja hodowlana
powstanie w Pełczyskach
W Pełczyskach, w gminie Gostków, powiatu łęczyckiego, Spółdzielnia Gminna „Samopomocy Chłopskiej" w najbliższym czasie przystępuje do organizowania wzorowej stacji hodowli buhajków. Materiał zarodowy dla stacji w ilości 7 sztuk dostarczy majątek PGR Leśmierz. Pozostałe 8 sztuk zakupi spółdzielnia na wolnym rynku.
Jednocześnie przy stacji hodowlanej uruchomiona zostanie stacja kopulacyjna. Materiał zarodowy na tę stację zakupiony będzie z funduszów Wydziału I Rolnictwa i Reform Rolnych.
Dziennik Łódzki 1952 nr
296
Na placu przed cukrownią
Leśmierz pełno furmanek chłopskich. Rojno przed magazynem. Tłok
przy okienku kasowym. Drobni plantatorzy buraka cukrowego przybyli tu
z bliższej i dalszej okolicy po należność, wypłacaną w cukrze,
wysłodkach i pieniądzach.
Stanisław
Mikołajczak z gromady Pełczyska (gm.
Gostków pow. łęczycki), gawędząc z
kilkoma przygodnymi znajomymi tak uzasadnia opłacalność uprawy
buraków cukrowych:
—Ogólnie wiadomo,
że obecny rok nie należał do sprzyjających dla roślin okopowych.
A jednak z 20 arów odstawiłem do cukrowni 40,5 q buraków.
Zapłacono mi według umowy spisanej ubiegłej jesieni, to znaczy po
3,7 kilo cukru i 45 kilo wysłodków za każdy kwintal. Mam więc na
potrzeby domowe 83 kilo cukru, a na zasilenie kiszonki dla bydła 18
q wysłodków.
— Właśnie,
właśnie — wtrąca Franciszek Kuropatwa z Wierzbowa — o ten
cukier i o te wysłodki chodzi nam plantatorom. Wy jesteście
zadowoleni, a ja nie. Dlatego nie, że jak się okazuje
niepotrzebnie dziś zrobiłem 24 kilometry, marznąc i męcząc
koniska. A strata całego dnia to pies?... W kasie powiedziano mi,
że w gorącej wodzie jestem kąpany, że po należność zgłosiłem
się za wcześnie. Powiadam im: nie może być, buraki odstawiłem
przecież 29 października, a dziś jest dokładnie 4 tygodnie.
Kazali podać kartę plantatorską — podałem — a na karcie jak
wół stoi napisane, żem buraki odstawił 15 listopada. Dopierom
wtedy zrozumiał, jaki kawał mi zrobił pracownik cukrowni,
urzędujący przy punkcie zsypu w Zdunach koło Pełczysk.— To czemuźcie zaraz w książkę nie patrzyli? — zapytał ktoś z przysłuchujących się rozmowie.
— Bo urzędnik w Zdunach nie dał mi zaraz książeczki do ręki. Powiedział, że książeczkę zabiorę sobie, gdy za kilka dni przyjadę po wysłodki. Lecz wysłodków nie było ani za kilka, ani za kilkanaście dni. Za trzeciej więc bytności w Zdunach odebrałem książeczkę, ze złością schowałem do kieszeni i dopiero dziś dowiedziałem się, że data była oszukana.
— Przestanę chyba uprawiać buraki cukrowe — oświadczył Wawrzyniec Bugajak z Konopicy. — Bo i mnie spotkała podobna historia. Tylko że ja dziś zrobiłem więcej niż 24 kilometry, bom aż z powiatu tureckiego. Mnie na naszym punkcie zsypu zamiast postawić datę 7 listopada, urzędnik postawił 10 grudnia. I właśnie z powodu tych brakujących dni kasa cukrowni nie chce mnie rozliczyć, a magazyn nie chce wydać cukru. A buraki— miałem niezłe, Z 20 arów odstawiłem 70 kwintali, znaczy się, że hektar u mnie wydałby 350 kwintali.
Do rozmowy wmieszali się
i inni plantatorzy, którzy odczekawszy przepisowe trzy tygodnie od
daty dostarczenia buraków, przybyli po należność. Tym znów
powiedziano w kasie, że pieniądze dla nich zostały wysłane
pocztą. Lecz pieniądze nie nadeszły.
— To wydajcie nam
chociaż należny cukier — prosili chłopi.— Owszem, jeśli zapłacicie zaraz po przewidzianej dla was cenie.
Lecz chłopi nie mieli
przy sobie pieniędzy i odjechali do swych gromad złorzecząc
dyrekcji cukrowni.
Czy to jest właściwe
ustosunkowanie się urzędników zatrudnionych w cukrowni Leśmierz
do plantatorów?
Jeśli popełnia się
błędy i niedociągnięcia, koniecznie trzeba chcieć je naprawić i
umieć naprawić. Należy pamiętać, że obok spółdzielni
produkcyjnych i państwowych gospodarstw rolnych drobni plantatorzy
ciągle jeszcze stanowią wielką bazę surowcową dla cukrowni i że
w myśl planu areał upraw w rejonie Leśmierza ma być powiększony
w roku 1953 o dalsze 400 ha.
A omówione wyżej wypadki
na pewno w okolicach, z których pochodzą poszkodowani plantatorzy,
nie pomogą rozpoczętej akcji kontraktacyjnej. C. M.
Dziennik Łódzki 1960 nr
306
Narodziny trojaczków
należą do rzadkości. A jeszcze rzadziej zdarza się, by ich
rodzice pracowali w jednym zawodzie. Toteż fakt, jaki miał miejsce
w naszym województwie — należy uznać za wyjątkowy.
We wsi Pełczyska,
gromada Wartkowice, pow.
poddębicki, przyszły na świat trojaczki w rodzinie
nauczycielskiej. Szczęśliwą matką jest Wiesława Śledzińska,
nauczycielka szkoły w Pełczyskach,
a ojcem — Tadeusz Śledziński, również
nauczyciel, kierownik tejże szkoły.
Trojaczki: syn Adam i
córki: Aleksandra i Ewa, są zdrowe i znajdują się pod opieką
lekarzy.
Państwo Śledzińscy,
oprócz tej trójki, mają dwoje starszych dzieci: 6-letnią córeczkę
i 4-letniego synka.
Gratulujemy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz