Spis 1925:
Stawiszcze, kol. i folw., pow. sieradzki, gm. Męka. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne kol. 22, folw. 2. Ludność ogółem: kol. 143, folw. 15. Mężczyzn kol. 68, folw. 7, kobiet kol. 75, folw. 8. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego kol. 142, folw. 15, ewangelickiego kol. 1. Podało narodowość: polską kol. 143, folw. 15.
Stawiszcze, obecnie część wsi Grabowiec w gminie Sieradz.
Sprzedaż majątków. Dn. 11 października r. b. w sądzie okręgowym kaliskim sprzedane będą z licytacji następujące majątki: Stawiszcze A, w gminie Mienka, w pow. sieradzkim, z zabudowaniami i inwentarzem, obszaru 138 dziesięcin. Licytacja zacznie się od sumy 32001 rb.
Zawiadomienie.
Niżej podpisany właściciel folwarku Stawiszcze A., w gminie Męka, Starostwa Sieradzkiego położonego, zawiadamiam niniejszym pod skutkami prawa osoby ewentualnie zainteresowane, że zarząd folwarku mego, powierzony Antoniemu Tomczykowi z Krobanowa aktem sporządzonym przez rejenta w Zduńskiej-Woli p. K. Rokosowskiego w dniu 11 sierpnia 1922 r. za Nr. 745, odwołałem pod skutkami prawa wezwaniem rejentalnem, doręczonem Tomczykowi w dniu 25 lipca 1923 r. Od tej daty zatem wszelkie interesy tyczące w czemkolwiekbądź folwarku Stawiszcze A. tylko przezemnie osobiście załatwiane być mogą. folwark Stawiszcze A., dnia 30 lipca 1923 r. Edmund Stawiski.
— (s) Z Tow. Łowieckiego w Sieradzu. W 3. 6. br. odbyło się ogólne roczne zebranie Tow. Łowieckiego w Sieradzu. Na zebr. zjawiło się ledwo 15 członków w liczbie 39.
Po odczytaniu protokółu z ostatniego ogólnego zebrania, na który żadnych zastrzeżeń nie uczyniono odczytane zostało sprawozdanie z działalności kółka za rok 1927, które zostało zatwierdzone. Przedstawiony budżet na 1928 r. w dochodzie 4.658,19 zł, a w rozchodzie 3.836,14 zł został zatwierdzony.
Do zarządu wybrani zostali ponownie pp. R. Grzesik, M. Duszkiewicz. Na wniosek uchwalono: cztery polowań na kuropatwy podzielić na 5 rejonów: 1. Sieradz, 2. Jeziory, 3. Wośniki—Stawiszcze, 4. Bartochów, 5. Męka i Męcka Wola. Każdemu myśliwemu wolno polować na kuropatwy na każdym terenie tylko 2 razy, zabijając nie więcej jak 25 sztuk jednorazowo.
Książkę zapisów na polowanie na wybrany teren prowadzi gospodarz, u którego przed każdym polowaniem każdy się winien zameldować. W polowaniach zbiorowych biorą udział wszyscy członkowie, nie tak jak dawniej przez losowanie.
Na wniosek p. Westerskiego uchwalono członków p. Kluczyńskiego i Rudolfa zwolnić od wpłacania składek miesięcznych z tego względu, że mają dużo pracy w Kółku.
W razie wydzierżawienia, powtórnie teren Kłocka uchwalono aby członkowie na poczet składek roku następnego wpłacili po 100zł, które potrącą sobie w roku 1929. Ogólne zebranie upoważnia zarząd do ściągnięcia od członków, którzy wystąpili z kółka i korzystali z polowania zaległych członkowskich składek — drogą sądową.
Na wniosek p. Brzezińskiego uchwalono ... polowania na zające zapraszać po jednym członku z sąsiednich kółek myśliwskich.
Ponieważ porządek dzienny został wyczerpany podziękowawszy przewodniczącemu za prowadzenie obrad posiedzenie zamknięto.
— (s) Katastrofa samolotu. W tych dniach na polach należących do Philippa Oskarda kol. Stawiszcze gm. Męka spadł samolot pocztowy międzynarodowy lit. F- A.E.F.P., który przewoził pocztę z Warszawy do Pragi Czeskiej. Samolot prowadził pilot Fran. Lehky (Czech.)
Wskutek defektu maszyny pilot zmuszony był do lądowania. Podczas lądowania pilot natrafił na nie odpowiednie miejsce gdzie było bardzo mokro i dużo bruzd, wobec czego przód ugrzązł w ziemi tak, że cały samolot stanął pionowy, łamiąc jedną śmigę i skręcając wał. Dopiero przy pomocy miejscowej ludności w liczbie około 40 osób, założono łańcuch u góry i samolot naprostowano. Szwanku żadnego pilot nie odniósł.
Poczta natychmiast została przewieziona do Zd.-Woli, na stację kolejową z którą pilot pojechał do
Warszawy, skąd drugim samolotem odleciał do Pragi. Do uszkodzonego samolotu firma wysłała mechanika (Czecha) z Warszawy, który skonstatował, że samolot odniósł tak poważne uszkodzenia, iż niema mowy, by na miejscu można było go naprawić. Wobec tego mechanik rozebrał samolot i przewiózł takowy na stację Zd.-Wola, skąd będzie wysłany do warsztatów lotniczych międzynarodowej komunikacji w Warszawie.
— (s) Pożar. W dniu 10 bm. w kol. Stawiszcze u gajowego lasów państwowych, leśnictwa Wośniki, Piotra Dłubały, w godzinach popołudniowych wybuchł pożar na górze domu mieszkalnego, który momentalnie objął cały dach, przerzucając się równocześnie na dach obory.
Na ratunek przyjechały straże z Rzechty, Wośnik, Piasków i Zd.Woli. Ogień umiejscowiono. Spaliły się tylko dachy domu mieszkalnego i obory.
Ogień wybuchł prawdopodobnie wskutek wadliwego urządzenia komina.
POŚCIG NA ROWERACH , ujęcie dwu przestępców.
Sieradz, 4. 9.-Po dłuższej obserwacji i wywiadach straż graniczna w Sieradzu wspólnie z brygadą straży skarbowej idąc po śladach natknęła się we Stawiszcze, gm. Męka pod Sieradzem na 2-ch nieuchwytnych dotąd przemytników Rompla Stanisława, zam. we wsi Paprotnia, gm. Zapolice, pow. łaski i Antoniego Kieszczyńskiego, zam. w Klonówku, gm. Ostrów Warcki, pow. Turek. Gdy przemytnicy zauważyli zbliżających się strażników rzucili się do ucieczki na rowerach. Ponieważ strażnicy również posiadali rowery rozpoczęła się szalona gonitwa. Po przejechaniu kilku kilometrów ujęto najpierw Rompla, a następnie Kieszczyńskiego. Znaleziono przy nich 4 kg. sacharyny kryształowej w oryginalnym opakowaniu. W czasie rewizji w zagrodzie Rompla znaleziono 2 litrowe butelki napełnione sacharyną zakopane w ziemi. Obu osadzono w więzieniu w Sieradzu.
Stawiszcze, obecnie część wsi Grabowiec w gminie Sieradz.
1992 r.
Gazeta Kaliska
1905 nr 189
Ziemia Sieradzka 1923 sierpień
Zawiadomienie.
Niżej podpisany właściciel folwarku Stawiszcze A., w gminie Męka, Starostwa Sieradzkiego położonego, zawiadamiam niniejszym pod skutkami prawa osoby ewentualnie zainteresowane, że zarząd folwarku mego, powierzony Antoniemu Tomczykowi z Krobanowa aktem sporządzonym przez rejenta w Zduńskiej-Woli p. K. Rokosowskiego w dniu 11 sierpnia 1922 r. za Nr. 745, odwołałem pod skutkami prawa wezwaniem rejentalnem, doręczonem Tomczykowi w dniu 25 lipca 1923 r. Od tej daty zatem wszelkie interesy tyczące w czemkolwiekbądź folwarku Stawiszcze A. tylko przezemnie osobiście załatwiane być mogą. folwark Stawiszcze A., dnia 30 lipca 1923 r. Edmund Stawiski.
Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 90
Notarjusz przy
wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław
Bzowski, obwieszcza, niniejszem że zostały otwarte postępowania
spadkowe po zmarłych:
3) Małgorzacie
Druciarkowej vel
Druciarzowej, współwłaśc. działki gruntu z majątku Stawiszcze
cz. II oznaczonej Nr. 12, zawierającej powierzchni 7 mórg. 150
pręt.;
Termin zamknięcia tych
postępowań spadkowych wyznaczony został na 15 maja 1928 r. w
kancelarji notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu.
Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 60
Wydział hipoteczny przy
sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały
postępowania spadkowe po zmarłych:
2. Wojciechu
Czyżaku, właśc. 5 m. z przestrzeni leśnej Stawiszcze, pow.
sieradzkiego.
Termin zamknięcia tych
postępowań spadkowych wyznaczony został na dz. 12 lutego 1929
r., w którym to dniu osoby interesowane winny zgłosić swoje prawo
w wydziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.
Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 61
Notarjusz przy wydziale
hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski,
niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania
spadkowe po zmarłych:
8. Janie Kowalczyku,
właśc. działki gruntu o obszarze 1 ha i 7953 m. i współwłaśc.
działki o obszarze 2 ha 6124 m. z majątku pod nazwą „Leśna
przestrzeń Stawiszcze", pow. sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych
postępowań spadkowych wyznaczony został w kancelarji
notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu na dzień 15 lutego 1929
roku.
Goniec Sieradzki 1928 nr 250
— (s) Z Tow. Łowieckiego w Sieradzu. W 3. 6. br. odbyło się ogólne roczne zebranie Tow. Łowieckiego w Sieradzu. Na zebr. zjawiło się ledwo 15 członków w liczbie 39.
Po odczytaniu protokółu z ostatniego ogólnego zebrania, na który żadnych zastrzeżeń nie uczyniono odczytane zostało sprawozdanie z działalności kółka za rok 1927, które zostało zatwierdzone. Przedstawiony budżet na 1928 r. w dochodzie 4.658,19 zł, a w rozchodzie 3.836,14 zł został zatwierdzony.
Do zarządu wybrani zostali ponownie pp. R. Grzesik, M. Duszkiewicz. Na wniosek uchwalono: cztery polowań na kuropatwy podzielić na 5 rejonów: 1. Sieradz, 2. Jeziory, 3. Wośniki—Stawiszcze, 4. Bartochów, 5. Męka i Męcka Wola. Każdemu myśliwemu wolno polować na kuropatwy na każdym terenie tylko 2 razy, zabijając nie więcej jak 25 sztuk jednorazowo.
Książkę zapisów na polowanie na wybrany teren prowadzi gospodarz, u którego przed każdym polowaniem każdy się winien zameldować. W polowaniach zbiorowych biorą udział wszyscy członkowie, nie tak jak dawniej przez losowanie.
Na wniosek p. Westerskiego uchwalono członków p. Kluczyńskiego i Rudolfa zwolnić od wpłacania składek miesięcznych z tego względu, że mają dużo pracy w Kółku.
W razie wydzierżawienia, powtórnie teren Kłocka uchwalono aby członkowie na poczet składek roku następnego wpłacili po 100zł, które potrącą sobie w roku 1929. Ogólne zebranie upoważnia zarząd do ściągnięcia od członków, którzy wystąpili z kółka i korzystali z polowania zaległych członkowskich składek — drogą sądową.
Na wniosek p. Brzezińskiego uchwalono ... polowania na zające zapraszać po jednym członku z sąsiednich kółek myśliwskich.
Ponieważ porządek dzienny został wyczerpany podziękowawszy przewodniczącemu za prowadzenie obrad posiedzenie zamknięto.
Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 14
Wydział hipoteczny przy
sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały
postępowania spadkowe po zmarłych:
7) Marjannie Lepla,
współwł. 6 m. z maj. Stawiszcze, leśny obszar, powiatu
sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych
postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 26 sierpnia
1929 r., w którym to dniu osoby interesowane winny zgłosić swoje
prawa w tymże wydziale hipotecznym, pod skutkami prawa.
Goniec Sieradzki 1929 nr 80
— (s) Katastrofa samolotu. W tych dniach na polach należących do Philippa Oskarda kol. Stawiszcze gm. Męka spadł samolot pocztowy międzynarodowy lit. F- A.E.F.P., który przewoził pocztę z Warszawy do Pragi Czeskiej. Samolot prowadził pilot Fran. Lehky (Czech.)
Wskutek defektu maszyny pilot zmuszony był do lądowania. Podczas lądowania pilot natrafił na nie odpowiednie miejsce gdzie było bardzo mokro i dużo bruzd, wobec czego przód ugrzązł w ziemi tak, że cały samolot stanął pionowy, łamiąc jedną śmigę i skręcając wał. Dopiero przy pomocy miejscowej ludności w liczbie około 40 osób, założono łańcuch u góry i samolot naprostowano. Szwanku żadnego pilot nie odniósł.
Poczta natychmiast została przewieziona do Zd.-Woli, na stację kolejową z którą pilot pojechał do
Warszawy, skąd drugim samolotem odleciał do Pragi. Do uszkodzonego samolotu firma wysłała mechanika (Czecha) z Warszawy, który skonstatował, że samolot odniósł tak poważne uszkodzenia, iż niema mowy, by na miejscu można było go naprawić. Wobec tego mechanik rozebrał samolot i przewiózł takowy na stację Zd.-Wola, skąd będzie wysłany do warsztatów lotniczych międzynarodowej komunikacji w Warszawie.
Goniec Sieradzki 1929 nr 134
— (s) Pożar. W dniu 10 bm. w kol. Stawiszcze u gajowego lasów państwowych, leśnictwa Wośniki, Piotra Dłubały, w godzinach popołudniowych wybuchł pożar na górze domu mieszkalnego, który momentalnie objął cały dach, przerzucając się równocześnie na dach obory.
Na ratunek przyjechały straże z Rzechty, Wośnik, Piasków i Zd.Woli. Ogień umiejscowiono. Spaliły się tylko dachy domu mieszkalnego i obory.
Ogień wybuchł prawdopodobnie wskutek wadliwego urządzenia komina.
Echo Łódzkie 1929 kwiecień
Goniec Sieradzki 1930 nr 103
Kradzieże.
(s) Zuchwalstwo złodzieji w gminie Męka przechodzi wszelkie granice.
Złodzieje nietylko, że kradną z tych izb lub chlewów, gdzie ludzi niema, lecz obecnie nawet kradną podczas ich obecności.
W nocy na 1 maja złodzieje skradli część pościeli i tp. u niejakiego Antoniego Wolniaka ze wsi Stawiszcze. Ciekawem jest, że Wolniak w tej izbie spał z żoną i o niczem nie wiedział.
Policja prowadzi dochodzenie.
(s) Zuchwalstwo złodzieji w gminie Męka przechodzi wszelkie granice.
Złodzieje nietylko, że kradną z tych izb lub chlewów, gdzie ludzi niema, lecz obecnie nawet kradną podczas ich obecności.
W nocy na 1 maja złodzieje skradli część pościeli i tp. u niejakiego Antoniego Wolniaka ze wsi Stawiszcze. Ciekawem jest, że Wolniak w tej izbie spał z żoną i o niczem nie wiedział.
Policja prowadzi dochodzenie.
Echo Sieradzkie 1932 21 kwiecień
KARY ADMINISTRACYJNE.
Starostwo sieradzkie
ukarało trybem administracyjnym następujące osoby.
(...) Majewski Ignacy ze
Stawiszcza gm. Męka
za nielegalne posiadanie rewolweru — na 75 złot. Broń
skonfiskowano.(...)
Echo Sieradzkie 1932 10 lipiec
Jak już pisaliśmy w
niedziele dnia 3 lipca br. p. Tomkowski zam. w Sieradzu przy ul. Kr.
Przedm. odprowadzając swą narzeczoną do Zduńskiej Woli wszedłszy
na chwilę do 14-letniego zagajnika ujrzał tam ciało wisielca.
Natychmiast zaalarmowano
straż leśną i policję, która stwierdziła, że wisi mężczyzna
lat około 60, ubrany w czarny garnitur. Na nogach półbuty
sznurowane. Cienkiem sznurkiem opasana szyja, następnie przymocowany
do gałązek. Trup wisiał w pozycji klęczącej kilka lub
kilkanaście dni, gdyż znajdował się w stanie zupełnego rozkładu.
Oczy miał już wyjedzone przez robactwo, które wyło się obok
wisielca.
Policja nakazała
sołtysowi pobliskiej wsi Stawiszcze wyznaczyć dwóch dozorców dla
pilnowania wisielca.
Nazajutrz 4 b. m. przybyła
policja i skonstatowała, że trup jest pilnie strzeżony. Po pewnym
czasie jednak stwierdzono, że z rozkładającego się trupa
ściągnięto buty. Rzecz bardzo ciekawa; nikt nie chce się
przyznać do kradzieży butów.
„Dzielni"
stróże wzruszają ramionami i ujawnić sprawcy kradzieży nie chcą.
Jednakże innego zdania jest policja, która wszczęła dochodzenie w
tej sprawie. Sądzimy, że policja niewątpliwie sprawców wykryje,
gdyż buty to nie kasetka.
Echo Sieradzkie 1932 29 grudzień
KRADZIEŻ W WIGILJĘ.
W noc wigilijną
nieznani sprawcy dostali się do zagrody Wojtasika zam. w kol.
Stawiszcze gm. Męka i wyprowadzili w pole tuczoną świnię i tam ją
zabili.
Ślady złoczyńców
wskazują, iż przybyli oni ze Zd. Woli.
Echo Sieradzkie 1933 24 lipiec
Samochód L. D. 81.415
kursujący na linji Sieradz — Łódź prowadzony przez szofera Jana
Bendkowskiego w drodze powrotnej po opuszczeniu Zduńskiej Woli
wpobliżu wsi Stawiszcza najechał
na konia niejakiego Rozmarynowskiego łamiąc mu nogę. Samochód
wpadł do rowu i przewrócił się.
Wypadku z ludźmi nie
było.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda
Obwieszczenia Publiczne 1937 nr 87
Wydział Hipoteczny,
Sekcja III, przy Sądzie Okręgowym w Kaliszu, obwieszcza, że
otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
4) Antoninie Trocińskiej
vel Trosińskiej, wierzycielce sumy 400 rubli spod nr 37 działu IV,
wyk. hip. maj. Leśna przestrzeń Stawiszcze pow. sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych
postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 5 maja 1938
roku, w którym to terminie osoby zainteresowane winny zgłosić
swoje prawa w kancelarii wyżej wymienionego Wydziału Hipotecznego,
pod skutkami prekluzji. 293/37.
Echo Łódzkie 1937 wrzesień
POŚCIG NA ROWERACH , ujęcie dwu przestępców.
Sieradz, 4. 9.-Po dłuższej obserwacji i wywiadach straż graniczna w Sieradzu wspólnie z brygadą straży skarbowej idąc po śladach natknęła się we Stawiszcze, gm. Męka pod Sieradzem na 2-ch nieuchwytnych dotąd przemytników Rompla Stanisława, zam. we wsi Paprotnia, gm. Zapolice, pow. łaski i Antoniego Kieszczyńskiego, zam. w Klonówku, gm. Ostrów Warcki, pow. Turek. Gdy przemytnicy zauważyli zbliżających się strażników rzucili się do ucieczki na rowerach. Ponieważ strażnicy również posiadali rowery rozpoczęła się szalona gonitwa. Po przejechaniu kilku kilometrów ujęto najpierw Rompla, a następnie Kieszczyńskiego. Znaleziono przy nich 4 kg. sacharyny kryształowej w oryginalnym opakowaniu. W czasie rewizji w zagrodzie Rompla znaleziono 2 litrowe butelki napełnione sacharyną zakopane w ziemi. Obu osadzono w więzieniu w Sieradzu.
Dziennik Łódzki 1951 nr 225
wykonali
Coraz liczniej napływają meldunki z woj. łódzkiego o przedterminowej realizacji dekadowych i miesięcznych planów odstawy zboża.
Chłopi gromady Złotowizna w gm. Wróblew k. Sieradza jako pierwsi w powiecie zameldowali o wykonaniu rocznego planu w 300 proc.
Gromada Podłężyce wykonała dotychczas 215 proc. planu na sierpień, Stawiszcze 200 proc. i Grabowiec 130 procent.
Euzebiusz Jachimowicz ze wsi Męka k. Sieradza posiadający 2 ha miał odstawić 91 kg zboża, a przywiózł do punktu skupu 400 kg, zaś wdowa Maria Lewandowska na przypadające na nią 190 kg odstawiła 518 kg.
Gm. Barczew i Szadek wykonały już ponad 110 proc. planu miesięcznego i wysunęły się na pierwsze miejsce w powiecie.
Dziennik Łódzki 1967 nr
19
W miejscowości
Stawiszcze w powiecie sieradzkim, kierowca Stanisław Konieczny,
prowadząc w stanie nietrzeźwym samochód, potrącił przechodzącego
drogą Kazimierza Matysiaka, który zmarł na miejscu.
Dziennik Łódzki 1970 nr
235
W Stawiszczu pow.
Sieradz na skutek pęknięcia opony w
przednim kole wpadł do rowu samochód ciężarowy. Ofiar w ludziach
nie było. Straty ok. 19 tys. zł.
Dziennik Łódzki 1975 nr 83
SOPLICA
DWOREK
BORYNA
BARTEK
Przy rozbudowie sieci drogowej, usługowe obiekty przydrożne, zaprojektowane z myślą o wygodzie podróżujących stają się nieodzowne. My — mieszkańcy monotonnych nowych osiedli, bloków — pudełek, chętnie oglądamy co innego, przynajmniej przy okazji wyjazdów. Stąd z przyjemnością pisaliśmy w listopadzie o zaprojektowaniu przez "Miastoprojekt Łódź-Województwo" zestawu zajazdów o niewspółczesnej architekturze, nawiązującej w swoim wystroju do naszych tradycji budownictwa wiejskiego.
Architekci zaproponowali do wyboru 10 zajazdów. Specjalnie powołana komisja wybrała spośród nich — cztery o nazwach: Soplica, (proj. mgr inż. arch. J. Mirowskiego), Dworek (mgr inż J. Michałowicz), Boryna (mgr inż. W. Marchwicki), Bartek (mgr inż. arch. T. Bańkowski). Te cztery zajazdy będą wznoszone przy trasach: Warszawa — Piotrków — Katowice, Łódź — Łowicz — Warszawa, Łódź — Sieradz — Wrocław, Piotrków — Radomsko — Katowice. „Soplicę" zostaną wybudowane w Ostrowach (pow. Kutno), Pajęcznie i Kolumnie. „Dworki" w Emilii kolo Zgierza, Łowiczu, Osjakowie, Stawiszczach i Wojszycach, „Boryny" w Piotrkowie i Rogowie koło Koluszek. „Bartki" w Lututowie, Skierniewicach, Tumidaju, Stobiecku, Malince koło Zgierza, Sulejowie, Ozorkowie i Głownie. Oczywiście jeśli piszemy: Łowicz, czy Piotrków, nie mamy na myśli centrum miasta, ale raczej jakąś podmiejską ładną lokalizację (polana, wzgórze, nad rzeką itp.).
Każdy z zajazdów — to restauracja plus kilka pokoi gościnnych (od 25 do 50 miejsc noclegowych, w zależności od typu).
Dziwi nas, że komisja wybrała tylko cztery spośród 10 projektów. Nie wytypowano np. bardzo udanego naszym zdaniem zajazdu „U Macieja" (proj. mgr inż. arch. S. Lubiński). Z drugiej strony, czy rzeczywiście istnieje konieczność powielania „Bartka" aż w 8 miejscowościach?
Dokumentacja będzie ukończona do 15 kwietnia. Budować będą swoimi brygadami PZGS. Zajazdy wzniesie się z cegły, kamienia i drewna. Pokryte one będą gontem, blachą lub dachówką. Budowa ma zacząć się w maju. Do końca roku obiekty, a przynajmniej ich większość powinny być wzniesione w stanie surowym, po to, by zimę i wiosnę poświęcić na ich wykończenie.
W sezonie letnim w przyszłym roku, przydrożne zajazdy zaczną już przyjmować gości.
Na rysunkach: zajazd „Boryna", przewidziany do budowy i „U Macieja" — na razie do budowy niewytypowany. AP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz