-->

środa, 15 maja 2013

Żerosławice

Zajączkowski:
Żerosławice-pow. sieradzki
1) 1391 T. Sir. I f. 23: Ziroslawice - Paszco de Z. 2) 1394 PKŁ I, 3467: Siroslauicze - Nicolaus de S.
3) XVI w. Ł. I, 436-437: Zyroslavicze - villa, par. Charłupia Mała, dek. warcki, arch. uniejowski. 4) 1496 P. 172: Żyroslauicze - par. jw., pow. i woj. sieradzkie. 1511-1518P. 181: Ziroslowice - jw. 1553-1576 P. 221: Zeroslawicze - jw. 5) XIXw. SG XIV, 787-788: Żerosławice - wś i folw., par. i gm. Charłupia Mała, pow. jw.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Żerosławiec, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Sieradzki, parafia Charłupia Mała, własność prywatna. Ilość domów 13, ludność 107, odległość od miasta obwodowego 1.

Słownik Geograficzny:
Żerosławice, w XVI w. Żyroslavicze, wś i fol. nad rz. Wartą, pow. sieradzki, gm. i par. Charłupia Mała. odl. od Sieradza 81 w., mają 10 dm., 145 mk. W r. 1827 było 13 dm., 107 mk. Na początku XVI w. łany dwors. dawały dziesięcinę pleb. w Charłupi, tamże dawały i dwa łany kmiece. Jeden łan, na którym siedział kmieć Sulek i pewne role puste dawały kanonii na zamku sieradzkim (Łaski, L. B., I, 433, 437). Według reg. pob. pow. sieradzkiego z r. 1553 wś Żerosławice, w par. Chartłupia, miały 4 łan. (Pawiń., Wielkop., II, 221).

Słownik Geograficzny:
Żerosławice, wś i fol., pow. sieradzki. W r. 1886 fol. miał 268 morg (138 roli, 59 łąk). Do fol. należały poprzednio wsi: Ż. os. 24 m. 35, Miedźno lit. A. os. 18 m. 154, Grądy os. 25 m. 113.

Spis 1925:
Żerosławice, wś i folw., pow. sieradzki, gm. Charłupia Mała. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 17, folw. 2. Ludność ogółem: wś 95, folw. 26. Mężczyzn wś 48, folw. 11, kobiet wś 47, folw. 15. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 95, folw. 26. Podało narodowość: polską wś 95, folw. 26.

Żerosławice, obecnie część wsi Kowale w gminie Sieradz.

1992 r.

Gazeta Warszawska 1825 nr 50

Komornik przy Trybunale Cywilnym Woiewództwa Kaliskiego.
Ma zaszczyt Szanowną Publiczność zawiadomić, że dnia 20 Czerwca r. b. o godzinie 9tey zrana w Mieście Powiatowem Warcie w Biórze W. Pawła Dembskiego Notaryusza Powiatu Wartskiego odbędzie się publiczna licytacyia na wydzierżawienie Sądownie Aktem z dnia 8 Marca r. b., przez podpisanego zaiętych Dóbr Zerosławic folwarku z przyległościami, i folwarku Grondow części lit. B., i zarobną częścią wsi Miedzna i Kolass części, młyna i t. p., w Powiecie Wartskim Obwodzie i Woiewództwie Kaliskiem położonych nad samą rzeką Wartą; wydzierżawienie to nastąpi na lat trzy po sobie idących poczynając od dnia 24 Czerwca r. b. — Te Dobra czyniły rocznie dzierżawy 4000 zł: dotąd. — Warunki do licytacyi tey w Biórze tegoż Notaryusza w Mieście Warcie każdego czasu przeyrzane bydź mogą. — Chęć przeto dzierżawienia maiących, na termin i mieysce wyżey oznaczone zaprasza. Kalisz dnia 14 Marca 1825 roku.
Nepomucen Ziałkowski K. T. C.

Gazeta Warszawska 1827 nr 95

Przez śmierć Antoniego Siemiątkowskiego beztestamentowo dnia 15 Grudnia 1826 roku nastąpioną otworzył się spadek; co podaiąc pierwszy raz do wiadomości, oznacza się termin przed podpisanym na dzień 30 Kwietnia 1828 roku o godzinie trzeciey po południu w Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego, a to celem przeniesienia tytułu własności dóbr spadkowych: 1) Woysławic z wsiami Wola Woysławska, Rembieskie, Pratów, Zamłynie i Stradzów. 2) Stęszyc Tymieńskich czyli Grzymalnych zwykle Tymienice zwanych. 3. Woli Męckiey z przyległościami Zborowskie i Trzelizna. 4) Lipin części B., Rozdziałowizna zwanych, w Powiecie Szadkowskim. 5) Kowali w Powiecie Sieradzkim. 6) Zerosławic z przyłegłościami połowy Miedzna B, połowy Grądów B, połowy Młyna Kolas i części Miedźna. 7) Grądów części A z przyległościami, części Miedzna A i Młyna Kolas, w Powiecie Wartskim, iako też do przeniesienia własności summy 100,000 złotych z procentem na dobrach Kociszewie w Powiecie Piotrkowskim, w Dziale IV pod Nrem 7 zahypotekowaney; wszystkie dobra w Woiewództwie Kaliskiem położone. — Kalisz dnia 31 Marca 1827 roku.
Ignacy Główczewski Rejent K. Z. W. K.

Gazeta Warszawska 1828 nr 130

Komornik Trybunału Cywilnego Woiewództwa Kaliskiego.
Podaie do publiczney wiadomości, iż w dniu 26 Czerwca r. b. o godzinie 10 zrana przed Ur: Woyciechem Morkowskim Rejentem Powiatu Warstkiego w Warcie zamieszkałym wydzierżawione będą przez publiczną licytacyią dobra Żerosławice z przyległościami i dobra Grądy litt: A. i B. z przyległościami Miedzno i Młynem Kolas zwanym, w Powiecie Wartskim, a część Miedzna w Powiecie Szadkowskim, wszystkie zaś w Woiewództwie Kaliskiem położone, każde dobra z osobna w trzechletnią dzierżawę poczynaiąc od dnia 24 Czerwca r. b. do tegoż dnia 1831 r. trwać maiącą. Z dóbr Żerosławic opłacał W. Antoni Czyżewski w pierwszym roku 1825/1826 dzierżawy po zł: Pol: 3000, a przez następne dwa lata po 4000 zł: Pol: rocznie, z dóbr zaś Gradów litt: A. i B. oraz Miedzna i młyna Kolas zwanego, opłacał W. Marcin Siemiątkowski z iedney połowy, procent wierzycielowi hypotecznemu od summy 34,200 zł: Pol:, drugą zaś połowę dóbr w procencie od summy swey 60,000 zł: Pol: posiadał.
W Kaliszu dnia 9 Maia 1828 roku.
J. Słowikowski.

Dziennik Urzędowy Województwa Kaliskiego 1831 nr 18

Rejent Kancellaryi Powiatu Wartskiego. Zawiadomia Szan. Publiczność, iż w dniu 4 Czerwca r. b. rano o godzinie 10 w mieście Warcie przed podpisanym Rejentem, na żądanie beneficyalnych Sukcessorów JW. Antoniego Siemiątkowskiego, odbywać się będzie publiczna licytacya na wydzierżawienie dóbr Zerosławic, połowy Grądów, Miedznego, w Powiecie Wartskim położonych, poczynaiąc od S.Jana Chrzciciela r. b., na lat trzy po sobie idące. — Warunki do wydzierżawienia u podpisanego Rejenta przeyrzane bydź mogą. — Warta dnia 27 Kwietnia 1831 r.

W. Morkowski.

Dziennik Powszechny 1835 nr 125

OBWIESZCZENIA SPADKOWE.
Po śmierci: 1. Wojciecha Suchorskiego, właściciela summy 34,200 złp. na dobrach Żerosławice w Powiecie Wartskim, Województwie Kaliskiem sytuowanych, w dziale IV, Nr. 3 lokowaney, tudzież  
2. Anny z Suchorskich Borowskiej i Maryanny Suchorskiey panny, współwłaścicielek obowiązku wyposażenia na dobrach Niewieszu, w tymże Powiecie i Województwie położonych, w dziale IV ad 5 a zapisanego, (...) otworzyły się postępowania spadkowe, o których donosząc, zawiadamiam osoby interessowane, iż do uregulowania spadków tych termina a mianowiciej: dwóch pierwszych nadzień 19 Sierpnia 1835 roku, (…) w Kancellaryi Ziemiańskiej Województwa Kaliskiego przed podpisanym Rejentem wyznaczone zostały. Kalisz dnia 27 Stycznia 1835 roku. Ignacy Główczewski, R. K. Z. W. K.

Kaliszanin 1878 nr 83

Tegoż dnia we wsi Żerosławice, powiecie sieradzkim, z niewiadomej przyczyny wynikł pożar który zniszczył dom mieszkalny, ubezpieczony na 200 rs.

Kurjer Warszawski 1884 nr 192

Kiedyż wreszcie nastąpi stan normalny?
— Wylew Warty.
Kal. donosi, iż wylew Warty zrządził strat w sianie, zbożu i ziemniakach w powiecie sieradzkim na sumę 15,380 rs.
W Biskupicach, Żerosławicach i Kowalach straty wynoszą .2,000 rs., w Glinnem 3,000 rs., w Dzierżąznie 1,880 rs., w Włyniu 7,000 rs.; w Kamionach 1,000 rs.

W powiecie tureckim woda zalała łąki w gminach Grzybki, Ostrów wartski i Bartochów przyczyniając szkodę w sumie 10,000 rs.  

Gazeta Kaliska 1907 nr 143

W Żerosławicach, w pow. sieradzkim, spaliły się od uderzenia pioruna dwa domy, dwie stodoły i dwie obory Marcina Chudzika i Tomasza Kaczmarka, ubezpieczone na 260 rb., straty w ruchomościach wynoszą 550 rubli.


Łowiec Polski 1912 nr 17

Dwa strzały, a trzy lisy. Od naszego prenumeratora pana W. B. z Biskupic, otrzymaliśmy kartę następującej treści:
Niegdyś dwoma strzałami zabiłem trzy lisy. Czy wam się coś podobnego zdarzyło w praktyce myśliwskiej ?
Na moich polach od Zesławic* wykopały szelmy jamy w esparcecie. Dali mi o tem znać ludzie, mówili też, że widzieli, jak wchodził lis do nory. Naturalnie posadziłem polowego na cały dzień, żeby się lis nie ulotnił i wieczorem poszedłem. Nie siedziałem 15 minut, gdy spryciarz wyskoczył . Gdy się złożyłem, wyskoczył drugi lis i tak złożyły się ładnie łbami, że po strzale padły oba jak od pioruna. W pół godziny później zabiłem jeszcze jednego”.

*Żerosławice?

Ziemia Sieradzka 1920 marzec

Sprostowanie.

Stanisław Goździk i Jan Bardziński z Żerosławic zeznają, iż zabity przez Sobczaka Kazimierz Rogalski łowił ryby nie w stawie Sobczaka (jak było podane w Nr 8 "Ziemi Sieradzkiej"); lecz w rzece (odnodze Warty), wydzierżawionej od p. Kozłowskiego przez wyżej wspomnianych zeznających.

 Ziemia Sieradzka 1927 sierpień nr 32

Obwieszczenie 

Komornik przy Sądzie Okręgowym w Kaliszu, Roman Grzesik, zamieszkały w m. Sieradzu przy ul. Warckiej pod Nr. 5., na zasadzie art 1141 — 1148— 1149 l 1570 U. P. C. podaje niniejszem do publicznej wiadomości, że w dniu 14. października 1927 r. o godzinie 10 rano, w sali posiedzeń Sądu Pokoju w Sieradzu, odbędzie się sprzedaż z publicznej licytacji osady włościańskiej, należącej w jednej połowie do sukcesorów po zmarłej Marjannie Szadkowskiej, a w drugiej połowie do Antoniego Kluby, położonej we wsi Żerosławice, gm. Charłupia Mała, star. Sieradzkiem pod Nr. 9 tabeli likwidacyjnej, obejmującej ogólnej przestrzeni 3 morgi 38 prętów, z czego 2 morgi 8 prętów we wsi Żerosławice, i jedna morga 30 prętów, otrzymane za serwitut, we wsi Miedźno. Na wymienionej osadzie znajdują się następujące zabudowania: a) dom drewniany o jednej izbie i sieni, z oborą z gliny i przystawionym drewnianym chlewikiem, pod jednym słomianym dachem, w stanie lichym, b) wozownia drewniana pod słomą, w stanie lichym, c) stodoła drewniana z bali, pokryta słomą, w stanie średnim. Ziemia we wsi Żerosławice położona jest w 6-ciu działkach, zaś ww wsi Miedźno, gm. Rossoszyca, w jednym kawale.  Wspomniana osada nie ma urządzonej księgi hipotecznej, żadnymi ciężarami nie obciążona, wyznaczona do sprzedaży z publicznej licytacji w drodze działów majątkowych, z mocy tytułu wykonawczego Sądu Okręgowego w Kaliszu z dnia 31 grudnia 1926 r. za N.C. A. 1394/26. Licytacja rozpocznie się od sumy szacunkowej 800 zł. Osoby zamierzające wziąć udział w licytacji, obowiązane są złożyć 10% wadjum od sumy szacunkowej czyli 80 zł. — osoba zaś utrzymująca się przy kupnie, obowiązana jest złożyć przed upływem dni 7 opłaty aljenacyjne, resztę zaś szacunku przed upływem dni 14. Warunki licytacji, oraz dokumenty odnoszące się do powyższej sprzedaży są dla osób interesowanych do przejrzenia w kancelarji Komornika w dzień licytacji w sali posiedzeń Sądu Pokoju w Sieradzu. Komornik Sądowy. Sieradz, dn. 10 lipca 1927 r. Grzesik.

Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 63

Komornik przy sądzie okręgowym w Kaliszu, Roman Grzesik, zam. w m. Sieradzu przy ul. Wartckiej 5, na zasadzie art. 1141 - 1148 - 1149 i 1570 U. P. C., podaje niniejszem do publicznej wiadomości, że w dn. 14 października 1927 r., o godz. 10 rano w sali posiedzeń sądu po­koju w Sieradzu, odbędzie się sprzedaż z publicznej licytacji osady włoś­ciańskiej, należącej w jednej połowie do sukcesorów po zmarłej Mar­jannie Szadkowskiej, a w drugiej połowie do Antoniego Kluby, położo­nej we wsi Żerosławice, gm. Charłupia Mała, star. sieradzkim pod tab. likw. Nr. 9, obejmującej ogólnej przestrzeni 3 morgi 38 prętów, z czego 2 morgi 8 prętów we wsi Żerosławice, i jedna morga 30 prętów, otrzy­mane za serwitut, we wsi Miedźno.
Na wymienionej osadzie znajdują się następujące zabudowania: a) dom drewniany o jednej izbie i sieni, z oborą z gliny i przystawionym drewnianym chlewikiem, pod jednym słomianym dachem, w stanie li­chym, b) wozownia drewniana pod słomą, w stanie lichym, c) stodoła drewniana z bali, pokryta słomą, w stanie średnim. Ziemia we wsi Że­rosławice, położona jest w 6-ciu działkach, zaś we wsi Miedźno, gm- Rossoszyca, w jednym kawale.
Wspomniana osada niema urządzonej księgi hipotecznej, żadnymi ciężarami nie obciążona, wyznaczona do sprzedaży z publicznej licy­tacji w drodze działów majątkowych, z mocy tytułu wykonawczego sądu okręgowego w Kaliszu z dn. 31 grudnia 1926 r. za Nr. C. A. 1394 1926 r.
Licytacja rozpocznie się od sumy szacunkowej 800 zł.
Osoby zamierzające wziąć udział w licytacji, obowiązane są zło­żyć 10% vadium od sumy szacunkowej czyli 80 zł. — osoba zaś utrzymu­jąca się przy kupnie, obowiązana jest złożyć przed upływem dni 7 opłaty aljenacyjne, resztę zaś szacunku przed upływem dni 14.

Warunki licytacji, oraz dokumenty odnoszące się do powyższej sprzedaży, są dla osób interesowanych do przejrzenia w kancelarji ko­mornika a w dzień licytacji w sali posiedzeń sądu pokoju w Sieradzu.

Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 31

Komornik przy sądzie okręgowym w Kaliszu, Roman Grzesik, zamieszkały w Sieradzu przy ulicy Wartckiej pod Nr. 5, na zasadzie art. 1141, 1148, 1149 i 1570 U. P. C., podaje niniejszem do publicznej wiadomości, że w dniu 15 czerwca 1928 r. o godz. 10 rano w sali posie­dzeń sądu pokoju w Sieradzu odbędzie się sprzedaż z publicznej licytacji osady włościańskiej, należącej w jednej połowie do sukce­sorów: po zmarłej Marjannie Szadkowskiej, a w drugiej połowie do Antoniego Kluby, położonej we wsi Żerosławice, gm. Charłupia Mała, star. sieradzkiem, pod Nr. 9 tab. likw., obejmującej ogólnej przestrzeni 2 morg. 8 pręt.
Na wymienionej osadzie znajdują się następujące zabudowania: a) dom drewniany o jednej izbie i sieni, z oborą z gliny, pod jednym sło­mianym dachem, w stanie lichym, b) stodoła drewniana z bali, pokryta słomą w stanie średnim. Ziemia we wsi Zerosławice położona jest w 6-ciu działkach.
Wspomniana osada nie ma urządzonej księgi hipotecznej, żadnemi ciężarami nie obciążona, wyznaczona do sprzedaży z publicznej li­cytacji w drodze działów majątkowych, z mocy tytułu wykonawczego sądu okręgowego w Kaliszu, z dnia 31 grudnia 1926 roku za Nr. C. A. 1394/26.
Licytacja rozpocznie się od sumy szacunkowej 800 zł.
Osoby, zamierzające wziąć udział w licytacji, obowiązane są zło­żyć 10 % vadium od sumy szacunkowej, czyli 100 zł., osoba zaś utrzy­mująca się przy kupnie obowiązana jest złożyć przed upływem dni 21 opłaty aljenacyjne, resztę zaś szacunku przed upływem dni 14.
Warunki licytacji oraz dokumenty odnoszące się do powyższej sprzedaży są dla osób interesowanych do przejrzenia w kancelarji ko­mornika, a w dzień licytacji w sali posiedzeń sądu pokoju w Sieradzu.
 
Goniec Sieradzki 1929 nr 102

Trzeci z rzędu pożar powstał na drugi dzień tj. 29 na 30 kwietnia br. o godzinie 12 w nocy we wsi Żerosławice gm. Charłupia Mała. Pastwą groźnego żywiołu padło kilkanaście zabudowań.
Ogień wybuchł ze stodoły J. Walaszczyka, który tej nocy miał dyżur i w chwili wybuchu pożaru znajdował się w drugim końcu wsi.
Będąc kulawym, nie mógł prędko przybyć i obudzić pozostałą rodzinę pogrążoną w głębokim śnie. Tymczasem ogień szybko rozszerzył się. Zdołano uratować tylko część domowych rzeczy, a resztę 2 konie, 4 sztuki bydła, 2 świnie, dużo zboża, kartofli i wszystkie narzędzia rolnicze spłonęły.
Również częściowo spłonęły zagrody wdowy — Marciniakowej, Marciniaka, Kaczmarka, Daszkowskiego i Banasia.
Straty ogromne. Ogień powstał prawdopodobnie z podpalenia.

Goniec Sieradzki 1929 nr 163

— (o) Zbrodniczy napad. W nocy z 14 na 15 bm. do powracającego z majówki z Biskupic Franciszka Szadkowskiego lat 60 mieszkańca wsi Żerosławice w pobliżu dworu p. Kolanowskiego podeszło z tyłu trzech niezn. na razie sprawców i jeden z nich trzykrotnie strzelił do Szadkowskiego. Ugodzony trzema kulami Szadkowski, ciężko ranny padł na miejscu.
Odstawiony został do szpitala w Sieradzu gdzie została dokonana operacja. Stan rannego jest groźny i niema nadzieji utrzymania go przy życiu.
Energiczne dochodzenie prowadzi policja, która prawdopodobnie wykryje sprawców morderstwa.
Nadmieniamy, że także przed miesiącem we wsi Jamy gm. Męka trzej osobnicy chcieli wejść przez okno do domu Pośpiechu, lecz śpiąca tam jego córka narobiła krzyku i spłoszyła tajemniczych „gości”. Na krzyk wybiegł brat jej na dwór na którego widok osobnicy dali do niego strzał z rewolweru, lecz na szczęście chybili.

Echo Sieradzkie 1931 sierpień

ZAGADKOWY STRZAŁ. W tych dniach we wsi Żerosławice, pod Sieradzem wydarzył się następujący wypadek. Gospodarz Walaszczyk wraz z rodziną spożywał kolację. Nagle przez okno padł strzał rewolwerowy. Kula utkwiła w nodze 17-to letniego Marcina Walaszczyka. Ciężko rannego przewieziono do szpitala w Sieradzu. Policja prowadzi dochodzenie.



Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
V. Obszar gminy wiejskiej Charłupia-Mała dzieli się na gromady:
6. Kowale, obejmującą: wieś Kowale, osadę Osetków, kolonję Zgoda, wieś Żerosławice, folwark Żerosławice.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 24 kwiecień

KOCHANEK Z RĘKĄ STALOWĄ.
Podczas kłótni, powstałej na tle ogólnych* nieporozumień pomiędzy Józefą Adamkiewiczówną a Zofją Adamkiewiczówną* z folw. Zerosławice gm. Charłupia Mała, stanął w obronie tej drugiej włodarz Józef Maciejewski kochanek Zofji A.) ojciec 7-ga dzieci. .....* polegała na tem, że schwycił za rękę Józefę A. tak silnie, że spowodował pęknięcie kości.
Kaliski Sąd Okr. na sesji wyjazdowej w Sieradzu skazał Józefa Maciejewskiego na 6 miesięcy więzienia z zawieszeniem wykonania kary na 5 lat i 20 zł. opłaty sądowej. Równocześnie zasądzono od oskarżonego na rzecz Józefy A. z powództwa cywilnego 78 zł. i 25 zł. kosztów postępowania w sprawie.


*nieczytelne, przypis autora bloga


Echo Łódzkie 1938 sierpień

SIERADZ, 19. 8. — We wsi Żerosławice gm. Charłupia Mała wybuchł groźny pożar, prawdopodobnie z podpalenia. Najpierw stanęła w płomieniach zagroda Bronisławy Wojtysiakowej, której spalił się dom i obora, 2 świnie i krowa. Z kolei ogień przerzucił się na zabudowanie Jana Daszkowskiego (dom i obora), Stan. Maciaszczyka (dom i obora). W końcu zapaliła się od żagwi pochodzących od palących się zabudowań stodoła Goździka, napełniona zbożem. Ponieważ ogień wybuchł o 4-ej rano więc wszystkie okoliczne straże jeszcze spały. Dopiero prezes straży inż. Jerzy Kolanowski pchnął posłańca do Biskupic i tam zaalarmował najbliższą straż ogniową, która przyjechała prawie że już po pożarze. Również przybyła straż dworska maj. Biskupice.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz