-->

wtorek, 14 maja 2013

Strachanów

Zajączkowski:
Strachanów -pow. turecki
1) 1354 oryg., KDW 1323: Strachonovo - w dok. Jaksy, sędziego sieradzkiego, dotyczącym sporu o Kowale (v.) w liczbie osób, którym sąd nakłada super predicta hereditate perpetuum silencium wym. są Dzierżykraj i Przedwój, dziedzice z S. 2) 1392 T. Sir. I f. 31: Strachunowo - Swanthossius de S.
3) XVI w. Ł. II, 61: Strachnowo - villa, par. Goszczanów, arch. kaliski. 4) 1496 P. 173: Strachunow - par. jw., pow. i woj. sieradzkie. 1511-1518 P. 183: Strachunow (1518 Strachonow) - jw. 1553-1576 P. 223: Strachunow - jw. 5) XIX w. SG Xl, 380: Strachonów - wś i folw., par. jw., gm. Ostrów Warcki, pow. turecki.

Taryfa Podymnego 1775 r.
Strachanów, wieś, woj. sieradzkie, powiat sieradzki, własność szlachecka, 21 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Strachanow, parafia goszczonow (goszczanów), dekanat stawski, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, powiat sieradzki, własność: Nieniewski, skarbnik.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Strachanów, województwo Kaliskie, obwód Kaliski, powiat Wartski, parafia Goszczanów, własność prywatna. Ilość domów 20, ludność 149, odległość od miasta obwodowego 3 1/2.

Słownik Geograficzny:  
Strachanów,  w XVI w. Strachnowo i Strachunow, wś i fol. pow. turecki, gm. Ostrów Warcki, par. Goszczanów, odl. od Turka w. 26. Wś wraz z Zadąbrowiem i Poddębiną ma 291 mk.; fol. ma 4 dm., 69 mk. W 1827 r. 20 dm., 149 mk. W 1885 r. fol. S. rozl. 714 mr.; gr. or. i ogr. 491 mr., łąk 39 mr., pastw. 25 mr., lasu 136 mr., nieuż. 26 mr.; bud. mur. 8, z drzewa 12; płodozm. 7- pol.; las nieurządzony. Wś S. 12 os., 19 mr. Według reg. pob. pow. sieradzkiego z 1553 r. S. w par. Goszczonów, płaciła od 41 łan. (Pawiński, Wielkp., II, 223). Br. Ch.

Spis 1925:
Strachanów, wś i kol., pow. turecki, gm. Ostrów Warcki. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 7, kol. 13. Ludność ogółem: wś 44, kol. 111. Mężczyzn wś 18, kol. 57, kobiet wś 26, kol. 54. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 44, kol. 111. Podało narodowość: polską wś 44, kol. 111.

Wikipedia:
Strachanów-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie sieradzkim, w gminie Goszczanów. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

1992 r.

Akta metrykalne (Parafia Góra) 1754

Czartki Duże
Roku Pańskiego 1754, dnia 18 sierpnia, ten sam, jak wyżej, ochrzciłem Franciszkę Zuzannę, córkę Urodzonych Antoniego Czartkowskiego i Zofii z Kramkowskich [Krąkowskich], prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Urodzony Stanisław Krąkowski z Urodzoną Franciszką z Rytelskich swoją żoną, dziedzicami z Trachanowa.
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1820 nr 45

Niżey podpisany Patron od W. Elżbiety Lipskiey Wdowy, Dziedziczki Dóbr Strachanowa ustanowiony, tak stosownie do Reskryptu Ministra Sprawiedliwości d. d. 26. Lipca 1812 roku, iako też wskutek Wyroku Trybunału Cywilnego Województwa Kaliskiego d.d. 9. Września r. b. podaie do publiczney wiadomości, iż w celu extabulowania kaucyi 6000 złp. za Komornika Powiatu Wartskiego Ur. Adama Magnuskiego na Summie Powódki na Dobrach Popowie w Powiecie Wartskim sytuowanych, a mianowicie części A. Rubr. III. Nro. 5. i części B. Rubr. III. Nr. 4. lokowaney wystawioney i zahipotekowaney, termin od daty dzisieyszey rachuiąc, trzech-miesięczny tymże Wyrokiem wyznaczony zostały, w którym to przeciągu każdy pretensją z urzędowania iako Komornika do wspomnionego Magnuskiego, maiący, do Sądu lub do Bióra Królewskiego Prokuratora zgłosić się z takową winien, i onęż usprawiedliwić przy zakommunikowaniu podpisanemu Patronowi podług formalności Kodexu Postępowania, inaczey bowiem prekluzya i extabulatia wyrzeczoną zostanie.
Kalisz dnia 2. Listopada 1820 roku.
Fortunat Rudowski, Patron Tryb. Kal.  

Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1822 nr 14

OBWIESZCZENIE.
Pisarz Trybunału Cywilnego Woiewództwa Kaliskiego.
Podaie do publiczney wiadomości, iż wieś Strachanow składaiąca się z wsi i folwarku Strachanow z folwarkiem Gory w Powiecie Wartskim Obwodzie i Wtwie Kaliskiem Król. Polskiiem leżąca. Aktem tradycyi nieruchomości przez Komornika przy Trybunale Cywilnym Wztwa Kaliskiego Leona Nowierskiego w dniu 4. Stycznia r. 1821 na gruncie wsi Strachanowa spisanym, zaięta. Akt ten tradycyi w Biórze Pisarza Kancellaryi Ziemianśkiey Wztwa Kaliskiego w dniu 6. Marca r. 1821 a w Kancellaryi Trybunału Cywilnego Wztwa Kaliskiego w dniu 14. Marca r. 1821 podany i zaragestrowany został.
Wieś Strachanow dziedziczna W. Elżbiety z Kowalskich Lipskiey Wdowy w Strachanowie w Powiecie Wartskim zamieszkałey, na rzecz W. Agniszki z Magnuskich Grabowskiey po niegdy Jozefie Grabowskim pozostałey Wdowey Matki i Opiekunki Albiny Grabowskiey Panny w Kaliszu mieszkaiącey, tudziesz W. Tomasza Madalinskiego teyże nieletniey przydanego Opiekuna, W. Felicyana Grabowskiego doletniego byłego Applikanta Direkcyi Skarbu w Kaliszu mieszkaiącego nakoniec W. Franciszki z Grabowskich Tomasza Madalinskiego Pisarza Tabacznego Małżonki czyli Oboyga Małżonków Madalinskich którzy co do tego Aktu mieszkanie prawne u W. Mikołaia Kobyłeckiego Patrona przy Trybunale Cywilnym Wztwa Kaliskiego w Kaliszu mieszkaiącego maią obrane, zaięta, od których tenże Patron stawa. Wieś Strachanow graniczy w swym okręgu z wsiami Zadąbrową, Ustkowem, Popręznikami, Poniatowem i Klonową, Folwark Gory graniczy z wsiami Poniatowem, Goszczonowem, Wroniawami i Karszewem.
Wieś Wolna Szlachecka Strachanow z Folwarkiem Gory składa iednę Gminę do Powiatu Wartskiego należy. Rzeczona wieś z Folwarkiem Gory, obeymuie Pola ornego, Łąk, Boru, z zabudowaniami drogami i nieużytkami około Hub 70. niorg. 11. [] pr. 161 miary magdeburskiey. Budynki wszystkie tak dworskie prócz iedney owczarni murowaney iako też i wieyskie wystawione z drzewa, słomą i gątami kryte, w tey wsi mieszka. W. Marcelli Gąsiorowski Possessor płaci roczney dzierżawy 6000. złtp. ustanowiony Administrator nad borami.
Kto się chce o wszystkich szczegółach tey wsi, iako i o Inwentarzach gruntowych, powinnościach włościan obiaśnić, może w Kancellaryi Trybunału i u Patrona popieraiącego zaięcie przeyrzeć, a kto chce samę wieś widzieć, może się udać na grunt. Tradycya powyżey z daty wymieniona W. Elżbiecie z Kowalskich Lipskiey dnia 4. Stycznia r. 1821. wręczona, druga kopia Woytowi Gminy Strachanow pod niebytność Zastępcy Jego Pawłowi Ogłozię w dniu 12. Stycznia r. 1821 wręczona, trzecia kopia W. Pisarzowi Sądu Pokoiu Powiatu Wartskiego pod niebytność na ręce Ur. Rocha Polakowskiego Podpisarza tegoż Sądu w dniu 13. Stycznia r. 1821 wręczoną została.
Sprzedarz tey wsi Ps. Trybunale Cywilnym Wztwa Kaliskiego w Kaliszu w Pałacu Sądowym posiedzenia swe odbywaiącym na Audyencyi publiczney nastąpi. Pierwsze ogłoszenie Warunków licytacyi w dniu 1. Maia r. 1821. o godzinie 10 z rana, drugie dnia 14., a trzecie dnia 28. Maia r. 1821. nastąpiło, wyrabiaiący sprzedarz podali za te Dobra Summę 80,000 Złtp. poczem został termin do temczasowego przysądzenia na dzień. 20. Czerwca r. 1821 wyznaczony, lecz Wyrokiem PS. Trybunału Cywilnego Wztwa. Kaliskiego z powództwa W. Elżbiety Lipskiey przeciwko wyrabiaiącym Sprzedarz na dniu 20. Czerwca r. 1821. zapadłym, temczasowe przysądzanie aż do sporządzić się maiącey Taxy Dobr Strachanowa zawieszonem zostało , i gdy Taxa tych Dobr iuż uskutecznioną została, przeto Termin do temczasowego przysądzenia na dzień 26. Marca r. b. o godzinie 10. z rana został wyznaczony, w którym Dobra wspomnione, iak wyżey powiedziano Strachanow z folwarkiem Strachanow i folwarkiem Góry za Summę 80,000 Złtp. Popierającemu Sprzedaż Patronowi W. Mikołajowi Kobyłeckiemu temczasowie przysądzone zostały. — Termin ostatecznego przysądzenia w dniu 10 Maia r. b. o godzinie 10 zrana przypada.
w Kaliszu dnią 28 Marca 1822 r.
Piątkiewicz. 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1827 nr 16

MINISTER SEKRETARZ STANU.
Ma honor udzielić Radzie Administracyiney wolą Nayiaśnieyszego Pana wypisaną, iak następuie:
„Rada zawiadomi podpisanych na Supplice obok załączoney, przez pośrednictwo właściwych Władz — iż Cesarz i Król Jmć uważa postępek „ich za dowód owego ducha zamieszania nieprzestaiącego działać na małą „cząstkę Jego poddanych Polskich, a tyle przeciwnego temu uszanowaniu „dla Władzy i zamiłowaniu porządku, które tak znamienicie odznaczają „ogół Narodu, i które przewodniczyły obradom ostatniego Seymu; iż Jego „Cesarsko-Królewska Mość z żalem widzi w takowym postępku „nowe powody do przedłużenia względem Woiewództwa Kaliskiego środków przez Dostoynego Poprzednika JEGO przyiętych, i że na ten raz „w łaskawości swoiey na zganieniu tego nierozważnego kroku poprzestaie.“
w Petersburgu dnia Marca 1827.
(podpisano) Stefan Hr. GRABOWSKI.
Za zgodność z Oryginałem:
Radca Sekretarz Stanu, Generał Dywizyi, (podpisano) Kossecki.
w szczególności przesłać zalecono:
3)    PP.    Mączyńskiemu Stefanowi z Lutomirska.
5)    —    Biernackiemu Jozefowi Gabryelowi z Klonowa.
6)    —    Grabowskiemu Felixowi z Strachanowa.
7)    —    Jezierskiemu Anastazemu z Góry.
8)    —    Karśnickicmu Augustynowi z Chorzewa.   
9)    —    Gątkiewiczowi Tomaszowi z Kwaskowa.
10)    —    Grodzickiemu Filipowi z Gruszczyc.
14)    —       Parczewskiemu Józefowi z Włynia.
15)    —    Ordędze Józefowi z Cieni.
17)     —       Grodzickiemu Tadeuszowi z Wrzący.
21)    —    Jłowieckiemu Marcinowi z Trzebin.
23)    —    Biernackiemu Stanisławowi z Sikucina.
27)    —    Rejczyńskiemu Józefowi z Naramic.
29)    —       Bartochowskiemu Kazimierzowi z Skomlina.
30)     —       Kobierzyckiemu Łukaszowi z Wielkiey Dąbrowy.
34)    —       Trepka Leopoldowi z Brzykowa.
37)    —    Kiedrowskiemu Mikołajowi z Zawadek.
38)    —    Kaczkowskiemu Stanisławowi z Choynego.
39)    —       Łączkowskiemu Antoniemu z Rembieszowa.
40)     —       Madalińskiemu Emanuelowi z Osiakowa.
41)    —    Wituskiemu Michałowi z Małynia.
45)    —    Rabczewskiemu Karolowi z Sądziejewic.
47)    —    Siemiątkowskiemu Jgnacemu z Kalinowy.
49)    —    Trepka Augustowi z Wrońska.
50)     —       Siemiątkowskiemu Józefowi z Biskupic.
51)     —       Wituskiemu Felixowi z Jeżewa.
52)     —    Sucheckiemu Wincentemu z Grabi.
53)    —    Morawskiemu Teofilowi z Mikołajewic    P.    K. gm warta
55)    —    Milewskiemu Kajetanowi z Borzewicka. gm. podd
56)    —    Jabłkowskiemu Jgnacemu z Cielców.
60)    —    Walewskiemu Napoleonowi z Świerczyn.
63)    —    Bieleckiemu Józefowi z Kozub.
64)    —    Tarnowskiemu Antoniemu z Bukowca.
65)    —    Złotnickiemu z Zdońskiey Woli.
66)    —    Parczewskiemu Stanisławowi z Dąbrówki.dąbrówka sier
71)    —    Domaniewskiemu Janowi z Zborowa.
72)    —    Zbijewskiemu Franciszkowi z Jesionny.
73)    —    Załuskowskiemu Franciszkowi z Jesionny.
74)    —    Rozrazewskiemu Nepomucenowi Janowi z Ruszkowa.
76)    —    Ankwiczowi Romanowi Hr. z Zakrzewa.
81)    —       Krobanowskiemu Mikołajowi z Swirzyna.
83)    —    Sulimierskiemu Felixowi z Brzesk.
84)     —       Klichowskiemu Rafałowi z Grabia.
85)    —    Mniewskiemu A. z Włynia.
87)    —    Podczaskiemu Dyonizemu z Brzesk.
88)    —    Taczanowskiemu Emanuelowi z Rudy.
89)    —    Potworowskiemu Ferdynandowi z Luboli.
92)    —    Byszewskiemu Kalixtowi z Sokołowa.gm sieradz
96)     —       Gołębowskiemu Nepom. z Sadokrzyc.
97)     —       Błeszyńskiemu Erazmowi z Zelisławia.
98)    —    Taczanowskiemu Leonowi z Olewina.
99)    —       Tyminieckiemu Wincentemu z Prażmowa.
101)    —    Borzysławskiemu Aloizemu z Grzymaczewa.
102)    —    Kosseckiemu Dominikowi z Woycinka.
103)    —    Niemojowskiemu Teodorowi z Chwalęcic.
104)    —    Wierzchleyskiemu Bogumiłowi z Wierzchlasa.
105)    —    Gurowskiemu Adamowi Hr. z Piorunowa.
Za zgodność na proźbie:
Radca Sekretarz Stanu, Generał Dywizyi, (podp.)    Kossecki.
do wiadomości publiczney Radca Stanu Prezes  przez Dziennik Woiewódzki podaie.
w Kaliszu dnia 14. Kwietnia 1827 r.
PIWNICKI.
Sekretarz Generalny, Welinowicz, Z.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1839 nr 264

(N. D. 3904.) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Kaliskiej.
Ogłasza się wiadomość otwarcia spadków:
5) Po Albinie z Grabowskich Skórzewskiej właścicielce summ na dobrach Strachanowie w powiecie Wartskim położonych, hypotékowanych, mianowicie w dziale IV pod Nrem 6 summy złp. 11.462 gr. 6 2/3, pod Nr. 7 części przypadającej z summy 5,193 złp. 10 gr. pod Nr. 11 summy złp. 5,000, końcem przepisania summ tych na spadkobierców z wyznaczeniem półrocznego terminu co do wszystkich na dzień 1 (13) Marca 1840 r. godzinę 9 z rana tu do Kancellaryi podpisanego Rejenta.
Kalisz dnia 5 (17) Sierpnia 1839 r.
Mikołaj Basiński.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1853 nr 230

(N. D. 3086) Pisarz Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po zgonie:  
7. Alojzego Kwaskowskiego, współwłaściciela summ rs. 3,300 i rs. 1,500 na dobrach Strachanów, z O-gu Kaliskiego, pod Nr. 22 i 24 wykazu.(...) Otworzyły się spadki, do regulacyi których wyznaczają się termina prekluzyjne, (…) a co do 5, 6, 7 i 8, na dzień 9 (21) Styczna 1854 r. przedemną Pisarzem odbyć się mające.
Kalisz d. 27 Czerwca (9 Lipca) 1853 r.
J. N. Zengteller.


Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1853 nr 244

(N. D. 5040) Pisarz Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po zgonie:
5. Henryety Unruh, co do summy 4500 rs., pod Nr. 21 wykazu dóbr Strachanowa, w Ogu Wartskim.
(…) otworzyły się spadki do regulacyi których wyznaczają się przedemnie Pisarza termina prekluzyjne, (...) a co do czterech ostatnich na d. 15 (27) Kwietnia 1854 r.
Kalisz d. 1 (13) Października 1853 r.
J. N. Zengteller.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1859 nr 3

(N. D. 68) Sąd Policyi Prostej Okręgu Wartskiego.
W dniu 6 Grudnia r. b. znalezioną została klacz maści gniadej, bez żadnej odmiany, lat 20 mającą, niewiadomego właściciela, na gruntach wsi Strachanowa. Wzywa zatem prawego jej właściciela, ażeby w ciągu dni 30 od daty niniejszego ogłoszenia w Sądzie tutejszym stawił się. z dowodami, własność tej klaczy usprawiedliwiającemi, gdyż po upływie zakreślonego czasu, z wspomnioną klaczą podług prawa postąpionem będzie.
Warta dnia 16 (28) Grudnia 1858 r.
Assesor Trybunału,
p. o. Podsędka, Grzybowski.

Kaliszanin 1875 nr 64

Ważniejsze wypadki w Gubernji Kaliskiej.
Pożary: D. 29 czerwca (11 lipca) we wsi Strachanów gm. Ostrów Wartski pow. turekskiego, w skutek podpalenia wybuchnął pożar i zniszczył dom należący do obywatela Sulmierskiego, ubezpieczony na 1710 rs. Straty w nieubezpieczonym inwentarzu wynoszą 600 rs.


Kaliszanin 1875 nr 75

Nagrody rs. 10.

W miesiącu sierpnia r. b., skradziony został we wsi Strachanowie zegarek zloty damski własność W. Sulmierskiej z fabryki genewskiej od zegarmistrza Ploujoux Nr zegarka 31,766 a 18 K. cylindre 8 rubin, przy nim hak z brązu złoconego, nasadzony różnemi kamyczkami kolorowemi, z pudełkiem pąsowem, mającem w środku werk wyzłacany z napisem Ploujoux. Uprasza się pp. zegarmistrzów i złotników o łaskawe zwrócenie uwagi na rzeczony zegarek, z którym proszę się zgłosić do Redakcji „Kaliszanina."

Gazeta Sądowa Warszawska 1899 nr 42

KRONIKA CYWILNA. Wynagrodzenie za pośrednictwo. Wynagrodzenie pośredników przy umowach wywołuje często bardzo spory sądowe. Pośrednik wyświadcza osobie, której pośredniczy, pewne usługi, umowa więc z pośrednikiem jest umową najmu usług. Podług tej normy sądzone być winny sprawy o pośrednictwo i tak też osądzoną została w izbie sądowej w dniu 23 Września r. b . sprawa Maryjana Łubieńskiego przeciwko Józefowi Rybarkiewiczowi. Łubieński zarządzał dobrami Strachanów, które należały do Heleny Święcickiej, lecz tytuł własności był uregulowany na imię syna jej Zaborowskiego, gdyż Święcicka, wyszedłszy powtórnie za mąż za pruskiego poddanego, nie mogła figurować jako właścicielka dóbr. Święcicka, chcąc sprzedać dobra, zleciła Łubieńskiemu, ażeby wyszukał nabywcę. Łubieński Wyszukał Rybarkiewicza i z tym ostatnim zawartą została umowa przyrzeczenia sprzedaży po 2,500 rub. za włókę. Przy umowie tej Święcicka włożyła na Rybarkiewicza obowiązek zapłacenia Łubieńskiemu 500 rub. za pośrednictwo, na co Rybarkiewicz się zgodził. Gdy przyszło do sporządzenia aktu urzędowego, nominalny właściciel, Zaborowski, syn Święcickiej, zaoponował przeciwko szacunkowi oznaczonemu przez matkę i Rybarkiewicz kupił majątek za sumę znacznie wyższą. Po zawarciu aktu Łubieński wystąpił z powództwem przeciwko Rybarkiewiczowi o zapłacenie 500 rub. za pośrednictwo. Rybarkiewicz tłomaczył się, skutkiem zmiany warunków kupna zobowiązanie jego zapłacenia 500 rub. upadło, jednak zapłacił Łubieńskiemu 200 rub., które tenże przyjął i na nich poprzestał. Łubieński zaprzeczał odbioru 200 rub., jednakże świadek potwierdził oświadczenie Rybarkiewicza i sąd okręgowy w Kaliszu, opierając się na zeznaniu świadka, oddalił powództwo. Od wyroku 1-ej instancyi odwołał się Łubieński i sprawa przeszła do izby sądowej. Izba sądowa zatwierdziła wyrok sądu okręgowego, inne tylko przytoczywszy pobudki. Izba pozostawiła bez odpowiedzi pytanie, czy Rybarkiewicz zapłacił Łubieńskiemu 200 rub. i czy ten ostatni przyjął dobrowolnie wspomnioną sumę i uznała, że zobowiązanie Rybarkiewicza mogłoby mieć prawne następstwa wtedy tylko, gdyby miało sprawiedliwą przyczynę (art. 1131 kod. cyw.); to jest, gdyby zobowiązanie to miało swój ekwiwalent w korzyściach, które z zobowiązania wynikały dla Rybarkiewicza. Powód nie wskazał jasno, jaka była przyczyna zobowiązania, pozwany zaś wogóle przeczył, ażeby przyczyna taka istniała. Podług oświadczenia powoda, złożonego dopiero w izbie, przyczyną zobowiązania było domaganie się Święcickiej, ażeby Rybarkiewicz, tytułem dopłaty do szacunku dóbr, zapłacił za nią Łubieńskiemu 500 rub., na co Rybarkiewicz przystał. Oświadczenie to stwierdziło zeznanie Święcickiej. Zobowiązanie takie miałoby słuszną przyczynę, gdyż Rybarkiewicz zobowiązywał się dopłacić dodatkowy szacunek za nieruchomość, na żądanie Święcickiej dla Łubieńskiego. Lecz umowa zawarta ze Święcicką, jak to się w następstwie wykryło, nie została wykonaną, gdyż Rybarkiewicz kupił dobra za cenę wyższą od tej, która umówioną została z Święcicką. Skoro zaś w ostatecznej umowie kupna niema mowy o zapłaceniu czegobądź Łubieńskiemu, dawniejsze więc zobowiązanie Rybarkiewicza izba uznała za nieobowiązujące. Zobowiązanie to mogło być cofnięte bez zezwolenia Łubieńskiego, gdyż Łubieński nie dowiódł, ażeby wyraził chęć korzystania z zobowiązania Rybarkiewicza, przyjętego na jego korzyść względem Święcickiej (art. 1121 kod. cyw.) . Jeżeli usunąć zobowiązanie Rybarkiewicza, przyjęte w umowie zawartej ze Święcicką, to zobowiązauie Rybarkiewicza, przyjęte wprost względem Łubieńskiego, nie miało słusznej przyczyny, gdyż trudno pojąć, jakie usługi Łubieński wyświadczył Rybarkiewiczowi i co stanowiło ekwiwalent zobowiązania tego ostatniego, słowem, nie można pojąć za co Rybarkiewicz miał płacić Łubieńskiemu 500 rubli, zwłaszcza, Święcicka poruczyła Łubieńskiemu szukać nabywcy dóbr. Łubieński, wyszukawszy Rybarkiewicza, pracował dla Swięciskiej nie dla Rybarkiewicza, dla Rybarkiewicza zaś nie zrobił nic takiego, co zasługiwałoby na zapłatę. Sam fakt, Rybarkiewicz nabył dobra przy współudziale Łubieńskiego, na żądanie Święcickiej i w jej interesie, nie stanowił słusznej przyczyny do wynagrodzenia, S.

Kurjer Warszawski ( z dodatkiem porannym) 1899 nr 62

Echa kaliskie.
Korespondent nasz z Kalisza pisze pod d. 24-ym lutego:
„ Na posiedzeniu komitetu ochrony leśnej w Kaliszu postanowiono wydać świadectwa pozwolenia na sprzedaż przez Bank włościański dóbr następujących: (...) Wstrzymano cięcie lasu zupełnie w d. Strachanów w pow. tureckim. (...). 

Zorza (Przegląd Polski) 1906 nr 10

WYBORY DO DUMY.
W tygodniu ubiegłym i bieżycym w fabrykach w Warszawie i w gub. warszawskiej wyznaczone zostały wybory pełnomocników od robotników. Ogół robotników guberni warszawskiej (prócz Warszawy) w 65 fabrykach stanowi liczbę 29,284 osoby, oraz pól trzecia tysiąca robotników kolejowych. Mieli oni razem wybrać 87-u pełnomocników. Jednakże do wyborów nigdzie nie doszło. W warsztatach kolei Nadwiślańskich i Wiedeńskiej, robotnicy również do wyborów nie przystąpili. W samej Warszawie na 114 fabryk robotnicy wybrali tylko z czterech. (...)
W POWIATACH:
W gub. kaliskiej.
W pow. tureckim, gub. kaliskiej, wybrani zostali na pełnomocników z mniejszej własności do powiatu:
(...) w gm. Goszczanów-Walenty Waliś z Janówka i Tomasz Filipczak z Sulmowa, w gm. Zelgoszcz-Walenty Szewczyk ze Świnic i Andrzej Maciejewski z Chwalborzyc, w gm. Biernacice-Józef Mizera z Czekaja i Walenty Papierkowski z Konopnicy; w gm. Ostrów Warcki Józef Sobczak z Czerniakowa i Andrzej Swierczyński ze Strachowic*, w gm. Niewiesz-Antoni Miłosz z Borzewiska i Wawrzyniec Binkowski z Łęgu, w gm. Przytki**-Walenty Krakowiak z Proboszczowic i Walenty Kowalczyk z Cielc; w gm. Niemysłów-Władysław Mejer z Siedlątkowa i Michał Piaseczny z Niemysłowa, (...).

*Strachanów? Przyp. autora bloga
**Grzybki, przyp. autora bloga

Gazeta Kaliska 1907 nr 16

Nagłe zgony. Zmarli nagle: we wsi Strachanów, w pow. tureckim, włościanin Maciej Rykowski, lat 76.



Rozwój 1921 nr 354

Bandytyzm w Sieradzkiem.
(…) We wsi Kowale-pańskie pow. Sieradzkiego przechodził onegdaj gospodarz wsi Strachanów Franciszek Chudowski.
Nagle napadło na niego kilku uzbrojonych bandytów, którzy po zrabowaniu ma 90,000 mk., zaprowadzili go do pobliskiego lasu i przywiązawszy go do drzewa, umknęli z łupem bezkarnie.


Obwieszczenia Publiczne 1923 nr 84a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
d. 8 sierpnia 1923 r.
5068 „Wawrzyniec Lewandowski", restauracja z wyszynkiem trunków we wsi Strachanowie, gm. Ostrów-Warcki, star. Tureckiego; właśc. Waw­rzyniec Lewandowski, zam.—tamże.


Echo Tureckie 1927 nr 6

Ogłoszenia drobne.
Jankowski Józef rocznik 1898 ze wsi Strachanów gm. Ostrów—Wartski, zagubił książeczkę wojskową.


Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 11

Wydział hipoteczny przy sądzie pokoju w Turku obwieszcza, że na dz. 16 maja 1927 r. wyznaczony został termin pierwiastkowej regulacji hi­poteki dla nieruch. we wsi Strachanowie, gm. Ostrów Wartski, pow. turec­kiego, należącej do Antoniego i Heleny małż. Olbińskich, i składającej się z dwóch osad włościańskich, zawierających ogólnej przestrzeni 8 morg. 43 pr. ziemi, z budynkami, zapis. w tab. likw. tejże wsi pod Nr. Nr. 3 i 12.

Osoby interesowane winny w oznaczonym terminie zgłosić swoje pra­wa w kancelarji hipotecznej w Turku, pod skutkami prekluzji.


Echo Tureckie 1927 nr 48

Nowe Spółki melioracyjne.
W dniu 16 i 17 listopada r. b. przy udzia­le Komisarza Starostwa Tureckiego do spraw wodnych p. Nowakowskiego W. i Inżyniera Powiatowego p. Czerkaskiego A. zostały zatwierdzone trzy nowe spółki wod­ne, a mianowicie: w Poniatowie, gm. Gosz­czanów, Straczanowie i Zadębowie, gm. Ostrów—Wartski.


Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 95a

Wpisy do rejestru handlowego.

Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:

dn. 14 września 1927 r.
8235. „Leokadja Lewandowska" — sklep spożywczy we wsi Strachanowie, gm. Ostrów Warcki, pow. tureckiego. Istnieje od stycz­nia 1927 r. Właśc. Leokadja Lewandowska, zam. we wsi Strachanowie.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 1

OGŁOSZENIE.
Starostwo Tureckie podaje do wiadomości publicznej, iż dnia 17 listopada 1927 r. na zasadzie postanowień art. 222 (3) Ustawy Wodnej z dnia 19 września 1922 r. Dz. U. R. P. Nr. 102 poz. 936 zatwierdziło Statut „Spółki Wodnej Strachanów" z siedzibą w kol. Walentynów, gminy Ostrów Wartski.
Statut Spółki z datą 17 listopada 1927 r. wpisano do rejestru pod L. 18.
Turek, dnia 30 listopada 1927 roku.

Starosta (—) L. BORYSŁAWSKI.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1929 nr 1

WYKAZ STOWARZYSZEŃ I ZWIĄZKÓW, ZAREJESTROWANYCH PRZEZ WOJEWODĘ
ŁÓDZKIEGO,
L. p. 1951 d. 3.8 1928 r. L. B. P. 5289 Kółko Rolnicze „Spólnota" w Strachonowie, pow. Turek.


Echo Tureckie 1930 nr 13

Komornik przy Sądzie Grodzkim w Sie­radzu, zamieszkały w Warcie, na zasadzie art. 1030 ust. post. cyw. obwieszcza, że w dn. 12-go kwietnia 1930 o godz. 10 rano, w Strachanowie, gminie Ostrów-Wartski będzie sprzedawany przez licytację majątek ruchomy należący do Mateusza Telegi skła­dający się z krowy i t. p. oszacowany do sprzedaży na sumę 1300 zł. którego opis i szacunek przejrzane być mogą na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.

Nr. spr. E. 89/30

Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 43


Sąd okręgowy w Kaliszu, na mocy art. 1777-6 U. P. C., obwieszcza, iż na skutek decyzji sądu z dnia 9 marca 1929 r., zostało wdrożone po­stępowanie o uznanie za zmarłego Antoniego Marszałkowskiego, wobec czego sąd wzywa go, alby w terminie 6-miesięcznym od dnia wydruko­wania niniejszego zgłosił się do sądu, gdyż w przeciwnym razie po upływie tego terminu zostanie przez sąd uznany za zmarłego; wzywa się wszystkich, ktoby wiedział o życiu lub śmierci Antoniego Marszał­kowskiego, by o znanych sobie faktach zawiadomili sąd okręgowy w Ka­liszu w powyższym terminie; nadto sąd nadmienia, że Antoni Marszałkowski był stałym mieszkańcem wsi Strachanów, gminy Ostrów Wartski, powiatu tureckiego. (Nr. I. Z. 203/28).

Echo Łódzkie 1932 sierpień

Zawzięty chłop. Krwawa zemsta po 6 latach. Sieradz, 19 sierpnia. Onegdaj został przywieziony do szpitala Sejmikowego w Sieradzu Józef Pustelnik mieszkaniec wsi Poniato, gm. Goszczanów, pow. tureckiego z przestrzelonemi nogami. Józef Pustelnik przechodził przez wieś wraz z dwoma kolegami. W pewnej chwili przejeżdżał na rowerze Ignacy Lament zam. we wsi Strachanów gm. Ostrów Warcki i z odległości 20 metrów począł strzelać z rewolweru do Pustelnika, który począł uciekać, lecz po 4-tym strzale przewrócił się otrzymawszy postrzał w obie nogi. Lament udał się natychmiast na posterunek meldując, że został napadnięty i zabił Pustelnika. Policja udała się na miejsce i całą sprawę wyjaśniła zaś zbrodniarza osadziła w areszcie. Jak wykazało dochodzenie, przed 6-ciu laty na zabawie w Strachanowie u niejakiego Włodarskiego Pustelnik posprzeczał się z Lamentem o pewną dziewczynę i od tego czasu pałał on zemstą. Po 4-letnim pobycie na robocie w Belgii nabył rewolwer i zapowiedzianej zemsty dokonał.


Echo Sieradzkie 1932 21 sierpień

Zawzięty chłop.
Krwawa zemsta po 6 latach.
Onegdaj został przywieziony do szpitala Sejmikowego w Sieradzu Józef Pustelnik mieszkaniec wsi Poniato, gm. Goszczanów, pow. tureckiego z przestrzelonemu nogami.
Józef Pustelnik przechodził przez wieś wraz z dwoma kolegami. W pewnej chwili przejeżdżał na rowerze Ignacy Lament zam. we wsi Strachanów gm. Ostrów Warcki i z odległości 20 metrów począł strzelać z rewolweru do Pustelnika, który począł uciekać, lecz po 4-tym strzale przewrócił się otrzymawszy postrzał w obie nogi.
Lament udał się natychmiast na posterunek meldując, że został napadnięty i zabił Pustelnika. Policja udała się na miejsce i całą sprawę wyjaśniła zaś zbrodniarza osadziła w areszcie.

Jak wykazało dochodzenie, przed 6-ciu laty na zabawie w Strachanowie u niejakiego Włodarskiego Pustelnik posprzeczał się z Lamentem o pewną dziewczynę i od tego czasu pałał on zemstą. Po 4-letnim pobycie na robocie w Belgji nabył rewolwer i zapowiedzianej zemsty dokonał.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 18

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 17 sierpnia 1933 r. Nr. SA. II. 12/8/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Tureckiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 14 sierpnia 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) — postanawiam co następuje:
§ 1.
X. Obszar gminy wiejskiej Ostrów-Wartski dzieli się na gromady:
7. Strachanów, obejmującą: wieś Strachanów, kol. Strachanów, kol. Strachanówek i kol. Walentynów.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Tureckiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia go w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
w z. (—) A. Potocki
Wicewojewoda.

Echo Tureckie 1934 nr 37

Dożynki w Szkole Rolniczej w Popowie.
"Plon niesiemy plon!"
Dnia 2.IX 1934 r w Szkole Rolniczej w Popowie odbyła się tradycyjna uroczystość dożynkowa, którą zaszczycił swą obecnoś­cią Pan Starosta Niżyński wraz z Małżon­ką, przedstawiciele Sejmiku powiatu Tureckiego, oraz Izby Rolniczej w Łodzi. Przy­były okoliczne Koła Zw. Młod. Ludowej, Zespoły Przysposobienia Rolniczego, Powiatowy Związek b. Wychowanic i Wychowanków Szkół Rolniczych, Koło Starych Popowiaków, rodzice uczniów i okoliczna ludność.
Mimo niezbyt sprzyjającej pogody, roz­poczęto „Dożynki" punktualnie o godz. 3 popołudniu. Przed oczyma zgromadzonych gości przesunął się barwny korowód dożynkowy w strojach ludowych. Na czele ko­rowodu kroczyła orkiestra uczniowska—pra­wdziwa wiejska kapela — kwartet, dwoje skrzypiec, klarnet i basetla.
Następnie Powiatowy Związek b. Wychowanic i Wychowanków Szkół Rolniczych niósł piękny wieniec, mający z górą 2 metry wysokości, wspaniale udekorowany, w otoczeniu 4-ch par, w strojach ludowych, przed któremi postępowali: starosta dożyn­kowy, przodownica i dwoje dziewcząt z sierpami.—
W dalszym ciągu korowodu nieśli ładnie przybrany wieniec uczniowie Szkoły Rolni­czej w Popowie w asyście żniwiarzy z pię­knie udekorowanemi kosami i grabiami.
Za Szkołą Rolniczą niesiono wieńce Ko­ła Starych Popowiaków oraz okolicznych Związków Młodzieży Ludowej i zespołów Przysposobienia Rolniczego, z których bu­dziły ogólny podziw swą piękną postawą i strojem zespoły ze Strachanowa i Klonowa.
Korowód dożynkowy zatrzymał się przed domem nauczycielskim, na werandzie któ­rego zasiedli p. Starosta z Małżonką, agro­nom powiatowy p. inż. Boroń, prezes O.T O. i K.R. p. Walerych, radca Izby Rolni­czej p. Pułaski, Dyrektor Szkoły Rolniczej w Popowie p,. Czyżewicz i zaproszeni goście.
Z piersi zgromadzonej młodzieży popły­nęła pieśń dożynkowa:
Naszemu Panu Staroście
Niesiem plony uroczyście
Niesie je Rolnicza Szkoła
Niesie i Młodzież Ludowa
Plon niesiemy— plon!
Dajże Panie Boże, byśmy doczekali
Aby plony w Polsce największe zbierali
I przez Gdynię, polskiem morzem, w świat
cały słali.
Przemówienie do Pana Starosty wygłosił uczeń Pojecki, podkreślając, że Szkoła Rol­nicza w Popowie czuje się szczęśliwą, że na terenie swoim gości w dniu święta pra­cy i chleba, Pana Starostę, jako Opiekuna Szkoły, Gospodarza Powiatu i Przedstawiciela Majestatu Najjaśniejszej Rzeczpospoli­tej Polskiej. Mówca wysunął obecnym jako niedościgniony wzór cnót obywatelskich potężną postać Najgodniejszego Syna Ojczyzny, Marszałka Piłsudskiego. Składając plony ziemi życzył, aby ich nigdy nie za­brakło mieszkańcom powiatu tureckiego, a wszelkie nieszczęścia i klęski życiowe, aby powiat omijały. Przemówienie swe zakończył okrzykiem: — „Pan Starosta Nożyński niech żyje!". W dalszym ciągu uroczysto­ści przemówił w gwarze ludowej "Starosta dożynkowy" ucz. Krajewski. Mowa jego nacechowana była swojskim humorem i try­skała żywym dowcipem, który znalazł uz­nanie u zgromadzonych. Na zakończenie wzniósł okrzyk: „Najjaśniejsza Rzeczpospo­lita Polska Matka i Ojczyzna nasza, niech żyje", oraz na cześć "Najdostojniejszego Gospodarza Kraju, Pana Prezydenta Prof. Ignacego Mościckiego!". Okrzyk powtórzyła zgromadzona publiczność z zapałem i entuzjazmem, poczem odśpiewano „Jeszcze Polska nie zginęła!".
Popłynęły pieśni dożynkowe, urozmaicone inscenizacjami, z których zwłaszcza jedna p.t. „Błogosławiona Dobroć Człowieka" uzyskała ogólne uznanie. Biorący udział w inscenizacji przejęli się swemi rolami tyle w nie włożyli uczucia, że wzbudzili w słuchaczach rozrzewnienie i podniosły na­strój, a zwłaszcza w momencie błogosła­wienia Chleba", kiedy rozrzewnienie ogar­nęło wszystkich i osiągnęło swój punkt kul­minacyjny.
Podobała się również inscenizacja "Mły­narz", pełna humoru i młodzieńczej werwy. Piosenki zespołów P.R. z Klonowa i Strachanowa zwróciły powszechną uwagę piękną melodją i podniosłą treścią.
Zw. Młod. Lud. w Popowie dziękował Prezesowi Powiatowego Związku, Inspekto­rowi Sam. Głębowskiemu (niestety nieobec­nemu) za opiekę i starania nad członkami znajdującymi się w Szkole Rolniczej w Po­powie, z których ok. 10-ciu korzysta ze stypendjum Pow. Zw. Młod. Lud. Wyrażano również nadzieję, że Pow. Zw. Młod. Lud. wyśle na rok 1934 przynajmniej 20 członków, a najbiedniejszym przyjdzie z pomocą w formie udzielenia subsydjum.
Wieńce od zespołów Przysposobienia Rolniczego przyjął p. inż. Boroń. W czasie składania wieńców odśpiewano hasło P.R. w układzie p. Gołąba Janusza, które brzmi:
Hej wsi polska! wsi rodzima
Usłysz wielki zew!
Hasło nasze: "Wiwat P. R."l
Czas rozpocząć siew.
Precz więc chwasty i ugory, w dani nieśmy
trud.
Co oświeci i wzbogaci nasz piastowy lud.
Hej młodzieży! chlubą naszą wszędzie
jest P.R.
Hasło nasze: "Złoty plon miej" weźmy
w ręce ster
Nić nagrody, nie dyplomy, połączyły
nas,
Lecz idea Wielkiej Polski i włościańskich
mas.
Uczniowie Szkoły Rolniczej złożyli wieniec swemu Dyrektorowi, z przyśpiewkami:
Naszemu Dyrektorowi,
Dobremu Gospodarzowi,
Niesiem plonów coniemiara,
Niechaj się też o nas stara.
Plon niesiemy—plon!
Profesorom naszym, dobrego życzymy
Morowe są chłopy, wszyscy, wszyscy o
tem wiemy
I dla chwały naszej szkoły, pracować chcemy.
W końcowem swem przemówieniu "Sta­rosta dożynkowy" życzył wszystkim, aby m się rodziło:
Żyto, jak koryto
Pszenica jak rękawica
Bób, jak żłób.
a w odniesieniu do osobistego szczęścia:
Ile liści na kapuście,
Ile dziadów na odpuście,
Ile sierści na kobyle,
Tyle zdrowia—szczęścia tyle!
Zakończono uroczystość odśpiewaniem: "Kochajmy się". Do zgromadzonej mło­dzieży i publiczności przemówił b. serdecz­nie Pan Starosta, winszując owocnej pracy i zachęcając do dalszych wyników, przyrze­kając pomoc czynników rządowych, samo­rządowych i społecznych, tak Szkole Rolniczej w Popowie, jak również akcji Przy­sposobienia Rolniczego, zakończając wzniesieniem okrzyku na cześć:
Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polskiej,
P. Prezydenta Prof. Ign. Mościckiego,
P. Marszałka Józefa Piłsudskiego!
Niestety - pokrapiający rzęsiście deszczyk nie pozwolił na spożycie wspólnego pod­wieczorku na wolnem powietrzu. W cza­sie podwieczorku miały odbyć się insceni­zacje i tańce ludowe. Zabawa dożynkowa odbyła się w gmachu szkolnym.
Tradycyjna uroczystość dożynkowa wywarła na zebranych podniosłe i potężne wrażenie i trzeba przyznać, że ogólnie się podobała. Panowała miła towarzyska atmosfera, nastąpiło zbliżenie się poszczególnych organizacyj młodzieżowych i zawiąza­nie braterskich węzłów współpracy społecznej—w której życzy im "Szczęść Boże".
Uczestnik.

Echo Tureckie 1935 nr 17

Z życia „Młodej Wsi".
Gwarno i wesoło było w dniu 15 kwiet­nia w Strachanowie. Tu i tam, na boisku i na drodze słychać żywe rozmowy, przery­wane częstemi śmiechami. Niby rój pszcze­li schodzą się koleżanki i koledzy na pierw­sze zebranie Związku sąsiedzkiego, by wspólnie, razem, ręka w ręką, powoli a statecz­nie, kuć dalej swą przyszłość. Praca to niełatwa i mozolna. Ale młodość, która cu­dy tworzyć potrafi, zda się przysięgła wolę swą na Czyn przeobrazić. I idąc za swym wieszczem: „mierz siłę na zamiary, nie za­miary według sił..", twardemi zgłoskami wyryła w swej nieugiętej duszy. Z uśmie­chem na ustach, z pogodną twarzą zajmu­ją przybyli miejsca w świetlicy. Zaczyna się zebranie. Krótkotrwałą ciszę przerywa pre­zes miejscowego Koła kol. Ostrzyżewski, witając tak licznie zgromadzonych. Po po­wołaniu przewodniczącego zebrania kol. Gradysa zabierając głos wypróbowani sympatycy młodzieży wiejskiej jak wójt gm. Gosz­czanów i sekretarz. W przemówieniach swych podkreślają obowiązki młodych, tych któ­rzy mają budować przyszłość narodu. Następnie przemawia kol. F. Witulski instruk­tor Okręgowego Zw. Młodej Wsi z Turku. Nawiązał do słów swych przedmówców i jeszcze raz przedstawił przed oczyma zebranej młodzieży, pracę i przyszłość, którą mają reprezentować. A jakby na zadukomentowanie, że pokładnej w nich wiary nie zawiodą, wystąpili członkowie z referatami, po których wygłoszeniu, przystąpiono do wyboru zarządu Związku Sąsiedzkiego. Prezesem został k. Szczepan Łojewski, sekretarzem kol. J. Kucharski. Na zakończenie wzniesiono okrzyk na cześć Wolnej, Odrodzonej Polski, Jej Włodarza Pana Prezydenta, Wielkiego Wodza Narodu Marszałka Piłsudskiego. I popłynęła pieśń ludowa z młodocianego serca polskiego... 


Echo Tureckie 1936 nr 29

Z życia Młodej Wsi w powiecie.
Staraniem Zarządu Okręgowego Związku Młodej Wsi w Turku zostały zwołane Zjaz­dy Sąsiedzkie Kół Młodzieży Wiejskiej.— Zjazdy odbyły się: pierwszy w Świnicach- Wartckich w dniu 24 maja r. b., na który przybyło 120 osób reprezentujących pięć Kół, drugi—w dniu 14 czerwca r. b. w Miłaczewie na który przybyło 150 osób z 3-ch Kół.— Następnie dnia 28 czerwca w Kawenczynie Kół przybyło 7, osób 200; dnia 5 lipca w Strachanowie Kół 5, osób 150; dnia 12 lipca w Lipnicy Kół 4 osób 100.
W sierpniu odbędzie się Zjazd w Miłkowicach. Na wszystkich Zjazdach wygłasza­ne były referaty przez samą młodzież. Na Zjazdach byli obecni również członkowie
Zarządu O.Z.M. Wsi.—

Echo Tureckie 1936 nr 50

Oświata pozaszkolna w powiecie tureckim.
W piątek ubiegły (4 b.m.) w sali posie­dzeń Rady Miejskiej w Turku odbyło się pod przewodnictwem p. Borzęckiego, inspektora szkolnego z Kalisza, doroczne po­siedzenie Powiatowej Rady Oświaty Pozaszkolnej z udziałem p. Starosty Nożyńskiego, ks. prałata dra Florczaka, oraz p. p.— por. Donaja Powiatowego Komendanta Z.S., insp. Głębowskiego, prezesa Związku Mło­dej Wsi, Hofmana, instruktora okręgowego Oświaty Pozaszkolnej i sekr. Kristiana pre­zesa powiatowego Zw. Strzeleckiego, prof. Robakiewicza, referenta Oświaty Pozaszkol­nej, p. Sieczki reprezentanta Zw. Nauczyc. Polskiego, oraz dra Skowrońskiego dyrek­tora gimnazjum i delegata Koła T. N. S. W. w Turku.—
Na posiedzeniu omówiono działalność i formy oświaty pozaszkolnej na terenie tu­reckiego powiatu oraz ustalono plan pracy na rok przyszły. W roku 1935/36 oświata pozaszkolna zatoczyła duże kręgi i ogarnę­ła tysiące ludzi. Formami jej, używanymi w terenie, były świetlice, biblioteki ruchome i gminne, uniwersytety niedzielne i lu­dowe, kursy systematycznego kształcenia i samokształcenie.— Świetlic czynnych było sto, z tego 75% po szkołach, trzy uniwersytety niedzielne, jeden ludowy w (Piekarach) pięć kursów systematycznego kształcenia, bibliotek działało w terenie 20, ruchomych 19 i i 1 gminna (w Grzybkach). Najwięk­szymi rezultatami poszczycić się mogą bibljoteki z cyfrą 540 wypożyczających (czytelników ze cztery razy tyle) i liczbą 14 ty­sięcy wypożyczonych książek. Działały w następujących miejscowościach — biblioteki gminne w Grzybkach (obsługująca 6 punk­tów) i Tokarach, ruchome; w Brodni, Czepowie, Cielcach, Goszczanowie, Jeziorsku, Kikach, Klonowie, Kowalach Pańskich i Księ­żych, Lipiczach, Malanowie, Miłaczewie, Niemysłowie, Niewieszu, Piekarach, Przykonie, Słodkowie, Szarowie i Wieleninie. W pra­cach oświatowych w powiecie brało udział w porozumieniu z Radą Oświaty Pozaszkolnej pozostając, 178 osób (z tego 80% nauczycielstwo) w tym 40 z inteligencji m. Tur­ka. Fundusze na biblioteki i uniwersytet Rada czerpała z 3 dotacji Pana Premiera 800 zł. na uniwersytet w Piekarach i po 300 zł. na księgozbiory dla organizacji.
Jeśli idzie o rok 1936/37, Powiatowa Ra­da Oświaty Pozaszkolnej uchwaliła stosować wszystkie możliwe formy z położeniem głównego nacisku na biblioteki i czytelnict­wo. Nadal czynne będą biblioteki gminne w Grzybkach i Tokarach, do których przy­będą wykupione księgozbiory w Dobrej (po Tow. im. Mickiewicza) i Skęczniewie. Bibliotek ruchomych działać będzie 20-ca w punktach: Czepów, Felicjanów, Kiki, Konopnica, Kowale Pańskie i Księże, Lipicze, Lubola, Malanów, Miłaczew, Niewiesz, Przy­kona (dostosowana do potrzeb uniwersyte­tu ludowego), Siedlątków, Skarżyn, Strachanów, Wielenin, Zbylczyce i Żeronice. Uniwersytet ludowy czynny już jest w Przy­konie, świetlice w przeszło 100 punktach, przyczym dużą pomocą są szkoły, lokale Z. S. i Związku Młodej Wsi w powiecie. W r. 1937 urządzony zostanie, dla wzmożenia kultu pieśni i ożywienia świetlic, konkurs śpiewaczy dla zespołów jednogłosowych obwodu kaliskiego oraz konkursy głośnego czytania. Na te bowiem działy pracy spe­cjalny należy położyć nacisk, zwłaszcza na czytelnictwo. - Wieś nasza garnie się do książki (w Grzybkach 112 wypożyczających) i prosi o nią (z 50 wsi prośby o bibliote­ki). Trzeba ją dać wsi. Dużą pomoc mo­gą tu okazać same gminy. Powinny zna­leźć choć 100 zł. rocznie w swych budże­tach na kupno własnych bibliotek gminnych, raz na rok kompletu. Najpierw dla punk­tów oświatowych (wioski, gdzie są szkoły), potem dla wszystkich gromad po nich na­leżących. Tylko w ten sposób zostanie roz­wiązana pozytywnie ta kwestia, głód książ­ki na wsi zostanie choć w części zaspoko­jony. Dla wzmożenia akcji oświatowej Ra­da postanowiła tworzyć Gminne i Rejono­we (przy szkołach) Komisje Oświaty Poza­szkolnej, do których powołani będą ludzie światlejsi, ci, którym poziom kultury wsi le­ży na sercu.
Na zakończenie p. Starosta wyraził gorą­ce podziękowanie wszystkim pracującym na tym polu w powiecie, szczególnie nauczy­cielstwu, które mimo złe warunki kroczy w pierwszym szeregu działaczy oświatowych, poczym zebrani postanowili wszelką drogą zaapelować do ogółu o poparcie akcji oś­wiaty pozaszkolnej, która jest apolityczną (gdziekolwiek się odbywa)—i najważniejszą w tej chwili dla nas i kraju naszego.

Echo Tureckie 1936 nr 51

Z Gawłowic.
W ubiegłym tygodniu (6 b.m.) odbyło się w szkole w Gawłowicach pow. tureckiego liczne zebranie rodziców.— Po omówieniu przez kierownika spraw szkolnych (apel do rodziców, by w dniach ciężkiej zimy odwo­zili dziatwę do szkoły) rozpoczęto obrady nad utworzeniem nowej placówki ruchu spółdzielczego — nad uruchomieniem Spół­dzielni Mleczarskiej. W dyskusji, jaka się wywiązała, p. Urbańczyk z Poprężnik mó­wił o istocie spółdzielczości, dając krótki przegląd zrzeszeniowego ruchu rolnika zagranicą a w Polsce, p. Pułaski ze Strachanowa wyjaśnił technikę pracy Spółdzielni, i kier. szkoły p. Gawron poruszył sprawę budowy w Łodzi fabryki nowego produktu tkackiego — lanitalu (z przerobu sera). W dyskusji wybrano Komitet, który ma opracować plan pracy i skupić ogół rolników z Gawłowic, Poprążnik, Poradzewa i Wacławowa w Spółdzielni.
Nowej placówce życzyć trzeba jaknajpomyślniejszej pracy—staropolskiem „Szczęść Boże" w nowym roku 1937.—
Uczestnik K. P.


Echo Tureckie 1937 nr 8

Ze Strachanowa,
Koło Młodzieży Wiejskiej w Strachanowie gm. Ostrów—Wartski ma za sobą duży zasób prac. Przechodziło ono różne koleje w swoim istnieniu. Byli tacy, którym robo­ta Koła nie podobała się, jako zbyt rządowa organizacja. Jednak Koło przezwyciężyło wszystko i dziś zjednało sobie moc sym­patyków, którzy poznali idee Związku, po­znali do czego dąży i o co walczy.
Dużym czynnikiem w organizacji, o ży­wotności Koła jest: odpowiedni zarząd, z dobrym prezesem i sprężystą Komisją Rewizyjną (kochajmy się jak bracia a liczmy jak żydy). To też niedawno Koło urządziło wybory nowego zarządu.
W dniu 4 lutego r.b. nasze koło prze­chodziło zmianę zarządu na walnym zebra­niu odbytym w obecności kol. Witulskiego w tym dniu. Po głębszej rozwadze obra­no zarząd nowy w następującym składzie: Prezes Wigurski Jan, wiceprezes Chmielecka W., sekretarz Paszkiewiczówna H., skarb­nik Siwek S. Do komisji rewizyjnej weszli: Ostojski T., Nitówna Fr. Źórawik Z. Przewodnicząca sekcji koleżeńskiej Chmielecka W. Bibljotekarz Pułaski H. Nowy Zarząd natychmiast przystąpił do pracy.

Związkowiec.

Echo Tureckie 1937 nr 27

Z życia Związku Młodej Wsi.
Bodajże największą troską Okr. Związ­ku Młodej Wsi na terenie powiatu Turec­kiego była i jest myśl przysporzenia większego zastępu pracowników w Kołach Mło­dzieży. Wychodząc więc z tego założenia zorganizowano w czerwcu w Wichertowie 4-dniowy kurs oświatowy dla przodowni­ków, których zjechało 30.
Otwarcia kursu dokonał kol. int. Świerczyński. Kurs odbywał się pod kierunkiem instr. kol. Witulskiego, który nie szczędził trudu, starając się, ażeby kurs ten dał słu­chaczom, jak najwięcej korzyści. Na program kursu złożyły się referaty: oświatowe, organizacyjne i gospodarcze. Prowadzono b. dużo zajęć świetlicowych i gier sporto­wych. Prelegenci starali się w sposób jas­ny i przystępny omówić wszystkie zagad­nienia, przez co zainteresowanie wykłada­mi i dyskusjami było duże, co świadczy też o ważności poruszanych problemów.— W przerwach gwar, aż miło, a śpiewu co niemiara. Gdzieś spod okna dają się sły­szeć cienkie głosiki koleżanek, zawodzących na jakąś nutę kujawską czy poleską, co to zawsze tak jakoś dziwnie smętnie nastraja. To znowu koledzy przerywają i silnymi głosami wyśpiewują żołnierskie piosenki albo na wesoło jakiegoś oberka czy mazura. A potym głosy się łączyły i wybuchała z cała siłą pieśń nasza, pieśń młodych:
Kiedy młodzi przodownicy" it.d.
I napewno poniosą, gdyż kol. i kol. od­nieśli wielką korzyść, co w dużej mierze ułatwi im pracę w Kołach tutejszego powia­tu. Kurs w zupełności spełnił swoje zada­nie. Dał Kołom przodowników zahartowa­nych do dalszej pracy, którzy silni na du­chu nie ugną się pod żadnymi ciosami, a wytrwale będą dokładali cegiełkę po ce­giełce do wielkiego, potężnego gmachu, którego żadna siła nie zburzy.
Jeszcze kilka takich kursów, a chłop i wogóle wieś pozbędzie się wszelkiej biernoty, tak przykro na niej ciążącej.
Nadszedł wreszcie dzień Zjazdu Powiatowego Zw. Mł. Wsi. Już z samego ranka w ogrodzie Wichertowskim poczuły się gromadzić liczne rzesze Koleżanek i Kole­gów przybywających ze wszystkich stron powiatu, aby wziąć udział w obradach zja­zdowych.
O godz. 9-tej wszyscy całą gromadą po­szliśmy do kościoła parafialnego w Psa­rach. Aż dusza się radowała, patrząc na krasny wąż, wijący się serpentyną wśród zbóż, na te krasne gorsety Kościelczanek, pięknie wyszywane, wstęgi barwami Iśniące, sukienki wzorzyste i pasiaste—a wszystko jakby żywe, jakby roześmiane i rozśpiewane—szliśmy miedzami, wchłaniając w sie­bie zapach ziemi i zbóż, a wysoko nad na­mi szło słońce i błogosławiło pochodowi naszemu i twórczym poczynaniom gromady.
Po powrocie z kościoła rozpoczęły się zaraz obrady wychowanków Szkół Rolniczych, ponieważ i oni na ten sam dzień zwołali zjazd. W obradach tych uczestni­czyli wszyscy związkowcy, ciesząc się, słu­chając z jakim zapałem planują sobie pra­cę na terenach swoich wsi.
Po tych obradach przerwa. Rozsiedli się wszyscy grupami na trawie, skąd dochodziły odgłosy zaciętych nieraz dyskusji. I czyż to nie radość, że młodzież potrafi i chce dopominać się o lepsze i ogólniejsze zaję­cie się wsi rozumiejąc ile ona jeszcze po­trzebuje? Słychać było słowa pełne entuz­jazmu, pełne zapału do pracy nad uzyskaniem tego lepszego jutra wsi.
Nareszcie rozpoczynają się obrady. Sala wypełniona po brzegi. Jest z górą 250 osób. Na sali jaże huczy i dudni.— Ano jeszcze chwila czasu na to pozostała... Na­raz wybucha z wszystkich młodych piersi nasz hymn „Trzeba z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe". Po odśpiewaniu hymnu kol. Bystrzycki w zastępstwie kol. Głębowskiego otwiera Zjazd.— Przede wszystkim wita gości—przedstawicieli władz i instytucyj państwowych i społecznych.— Po czym Zjazd zatwierdza zaproponowany porządek dzienny obrad i kol. Galiński de­legat z ramienia Woj. Zw. Mł. Wsi wygła­sza referat p.t. "Ruch Młodowiejski". W powyższym referacie przedstawił nam tak jasno, czym jest chłop i czego mu potrze­ba i jakimi drogami ma dojść do lepszego bytowania, tak przemówił do naszych dusz, że wszyscy zebrani nagrodzili mówce hucz­nymi, długo niemilknącymi oklaskami.
W tym czasie przyjechał prezes powiatowy kol. Głębowski i wielu jeszcze sympa­tyków naszego Związku.
Krótkie przemówienie prezesa i następu­je sprawozdanie Zarządu oraz komisji re­wizyjnej. Z czego okazało się, że praca w powiecie naszym dała jaknajlepsze rezulta­ty. Mamy kilkunastu wychowanków Szkół Rolniczych, kilku wychowanków Uniwersy­tetów Wiejskich. Wybudowane zostały wła­snymi siłami domy ludowe w Radyczynach Kossewie. Wogole praca oświatowa stoi na dość wysokim poziomie. Po tym kol. Kwiatkowski odczytał sprawozdanie komisji re­wizyjnej. Rozpoczęła się żywa dyskusja, w której przeważnie koleżanki domagały się pobudzenia do życia sekcji koleżeńskiej, która dotychczas nie wykazywała się żad­ną aktywnością i domagano się o wprowa­dzenia większej sumy do budżetu na prace Koleżanek. Na to prezes kol. Głębowski podał wniosek, ażeby 100 zł. pozostałe z przeznaczonej sumy na kurs dołączyć do sumy wstawionej w budżecie na rzecz Ko­leżanek co przyjęto burzą oklasków.
Następnie przystąpiono do wyborów Zarządu który przedstawia się następująco; Prezes—kol. Głębowski Wł. Czł. Franciszek Rabakiewicz (pierwszy— działacz ruchu Młodowiejskiego na terenie naszego powiatu.) Inż. Aleksander Swierczyński, Józef Bystrzycki, ins. Kazimierz— Kosmólski, Pelagja Kuszczyńska, z Miłko­wic, Weronika Lewandowska z Dąbrowicy, Józef Puławski z Strachanowa, Janusz Go­łąb z Popowa, Bolesław Bukowiecki z Marcjanowa. Zastępcy Feliks Janiszewski, Józef Czyżo, Władysław Piechota. Sekcji Koleża­nek Maria Maciejewska z Miłaczewa, Sek­cji Sportowej Józef Szewczyk z Przykony, Sekcji Samorządowej Konstanty Warych z Orzeszkowa. Komisja Rewizyjna Wacław— Kwiatkowski z Zimotek, Stanisław Cieślak z Bibianny, Wilhem Krüger z Kowali Pańskich. Sąd Koleżeński Edmund Drapiński z Zdzary, Józef Korbowski z Marianowa — Maria Gadzinowska z Lipnicy.
Po wyborach Zjazd postanowił wysłać depeszami wyrazy czci pod adresem Pana Premiera Gen. Sławoj Składkowskiego i Pa­na Wojewody Hauke-Nowaka.
W wolnych wnioskach omówiono sprawę wyjazdu na kongres, po czym hymnem młodych i okrzykiem na cześć Najjaśniej­szej Rzeczypospolitej Polskiej, P. Prezyden­ta, Marszałka Śmigłego Rydza i Premiera obrady zakończono.
Wszyscy ze śpiewem i radością na twarzach rozjeżdżali się do swoich wsi i chat —żegnając się na krótko, boć tylko do kongresu—pełni entuzjazmu, z nowymi siłami do pracy na terenie swojej wsi i okolicy.
I długo jeszcze słychać było dalekie gło­sy, z których rozróżnić dało się głosy:
"Bo w nas kipi polska krew
Z piersi rwie się zew
Braciom oświaty niesiemy siew".
H. Stępniewska,
ze Świnic-Warckich.

Echo Tureckie 1937 nr 41

Kradzieże
W nocy na 26 września r.b. dokonał nie­znany sprawca kradzieży 2 kołder pluszo­wych w mieszkaniu Idczaka Franciszka w Strachanowie.


Echo Tureckie 1937 nr 51

Wręczenie daru
W dniu 10 b m. odbyło się w Jeziorsku, w obecności p. starosty Powiatowego, p. W. Rydygierowej, prezesa P.O.K.G.W. i p. inż. A. Swierczyńskiego, kier. O.T.O. i K. R. i wielu innych przekazanie daru Pani Premierowej Składkowskiej w postaci kro­wy najlepszej członkini Koła Gosp. Wiej­skich p. C. Gębickiej ze Strachanowa.
To poważne i zaszczytne wyróżnienie odbiło się głośnym echem wśród miesz­kańców pow. tureckiego. Zaszczyt to bo­wiem nielada otrzymać miano najlepszej gospodyni i taki cenny dar. Zaznaczyć należy, że komisja złożona z przedstawi­cielki Pow. Org. Kół Gospodyń Wiejskich, z przedstawicieli O. T. O. i K. R. podprzewodn. Starosty Powiatowego jednogłośnie przyznała nagrodę p. Cecylji Gębickiej. P. Gębicka Cecylia zasłużyła sobie na to wyróżnienie zaszczytne pracą społeczną, jako b. czynna członkini zarządu Pow. Kół Gosp. Wiejskich, przewodn. Koła Gospod. Wiejsk. w Strachanowie oraz wzorowa go­spodyni we własnym małym gospodarstwie.
Obdarowana złożyła na ręce Starosty Powiatowego podziękowanie dla Pana Premiera o treści następującej:
Ja niżej podpisana składam Pana Pre­mierowi najserdeczniejsze podziękowanie za cenny dar w postaci krowy (rasowej).
Równocześnie załączam wyrazy głębo­kiej czci i wdzięczności oraz zapewnienia że dołożę wszystkich starań, aby okazać się godną tak zaszczytnego daru i być w pracy pożyteczną dla wsi i kraju":
Gębicka Cecylia Składając gratulacje z tego tytułu p. Gębickiej, Redakcja Echa nie może pow­strzymać się od podkreślenia jeszcze raz wielkiej troski, jaką Pan Premier wraz z Małżonką Swoją otacza wieś polską, a w szczególności wieś podturecką oraz pod­kreślenia, że zasługa położona w pracy społecznej zawsze nagrodę znajdzie.

Obwieszczenia Publiczne 1936 nr 104

Wydział Hipoteczny przy Sądzie Okręgowym w Kaliszu, I sekcja, obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
1) Andrzeju Żurawiku, współwłaśc. 15 morgów z maj. Strachanów, pow. tureckiego;

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 12 lipca 1937 roku. W powołanym terminie osoby zainte­resowane winne zgłosić swoje prawa w powyżej wskazanym Wydziale Hipotecznym, pod skutkami prekluzji.

Echo Tureckie 1938 nr 26

Z Obozy Zjednoczenia Narodowego w TURKU.
Przewodniczący Okręgu Poznańskiego Obozu Zjednoczenia narodowego poseł dr. Leon Surzyński za aprobatą Szefa Obo­zu gen. St. Skwarczynńkiego mianował przewodniczącym Obwodu Tureckiego p. senatora Tomasza Szymańskiego, który zkolei przedstawił do zatwierdzenia Władzom O.Z.N. skład Prezydium Obwodu Ra­dy Obwodowej i poszczególnych Prezy­diów Obwodu Tureckiego.
Jak się dowiadujemy składy te in ex­tenso zostały przez Władze Obozu zatwier­dzone, wobec czego podajemy je poniżej:
PREZYDIUM
Przewodniczący: Szymański Tomasz, no­tariusz, b. senator, Turek, l' Vice-przewodniczący: Bagiński Bronisław, notariusz, Uniejów, II Vice-przewodniczący Ks Dr Portych Teodor, proboszcz, Grodzisko, III Vice- przewodniczący Kawecki Antoni, burmistrz m. Turku, Sekretarz Czarniawski Jan, nau­czyciel, Żuki pow. Turek Skarbnik Budkie­wicz Kazimierz, pracownik umysłowy, Tu­rek.
RADA OBWODOWA
Poseł Felicjan Sławoj-Skladkowski, War­szawa, Poseł Feliks Karśnicki Warszawa, Cieślak Stanisław, rolnik, Bibianna, Mło­dzianowski Tomasz, ziemianin, Kawęczyn, Czyżo Józef, rolnik, Smólsko, Stefaniak Piotr, rolnik, Strachocice, Grzybowski Ma­teusz, rolnik, Orzeszków, Bętkowski Zy­gmunt, rolnik, Kossew, Bednarek Józef, rol­nik, Lubola, Jędrzejczak Walenty, rolnik, Karnice, Szewczyk Józef, rolnik, Wroniawy, Formański Józef, rolnik, kol. Tomisławice, Kawecki Antoni, burmistrz, Turek, Ks. Dr. Portych Teodor, proboszcz, Grodzisko, Mu­szyński Tomasz, burmistrz, Dobra, Stach Franciszek, dyrektor, Gimnazjum, Turek, Szeffel Roman, przemysłowiec, Turek, Opitz Roman, tkacz, Turek, Orzechowska Krystyna, ziemianka, Zbylczyce, Swierczyński Aleksander, inżynier rolnik, Turek, Szy­mańska Zofia, prezeska Zw. Strzeleckiego Żeńskiego Turek, Ks.Dr. Florczak Józef, prałat, Turek, Bauerowa Weronika, nauczy­cielka, Uniejów, Gębicka Cecylia, gospody­ni wiejska, Strachanów, Łaziński Aleksan­der, nauczyciel, Dobra, Dzierzbicki Włady­sław, ziemianin, Biernacice, Walerych An­toni, rolnik, Tomisławice, Szewczyk Józef, nauczyciel, Przykona, Marczyńska Rozalia, gospodyni wiejska, Jakóbka, Scibior Józef, nauczyciel, Bibianna, Puławski Józef, rol­nik, Strachanów, Bartosik Leonard, rolnik, Zdzenice, Scbior Ignacy, prezes Związku Rzem. Chrze. Turek, Kolska Kazimiera b. ziemianka, Turek.
ZARZĄDODDZIAŁÓW
(...) Gm. Jeziorsko przewodniczący Formański Józef, rolnik, kol. Tomisławice zast. przewodn. Durkiewicz Wincenty, rolnik, So­cha sekretarz Kosmalski Władysław, nau­czyciel, Jeziorsko skarbnik Nita Józef, rol­nik, Zadąbrowie członkowie zarządu 1) Żabicki Stanisław, Strachanów 2) Zając Jó­zef, rolnik, Zakrzew.(...).

Echo Tureckie 1938 nr 33

Kronika.
Odznaczeni Krzyżami Zasługi.
Pan Prezydent Rzeczypospolitej zarządzeniem z dnia 10 sierpnia 1938 roku na­dał Krzyże Zasługi następującym osobom z powiatu tureckiego:
(...) Srebrny Krzyż Zasługi
Za zasługi na polu pracy społecznej — (...) prof. Janusz Gołąb z Popo­wa, (...)
Brązowy Krzyż Zasługi
Za zasługi na polu pracy zawodowej— (...) Jan Cieślak z Niewiesza, Stanisław Gliczyński, Mateusz Jadwiszczak z Tomisławic, (...) Józef Pietrzak z Śmiechowa, Józef Przybylski z Zalesia, (...).
Za zasługi na polu podniesienia stanu sanitarno-porządkowego Tad. Bartkiewicz z Zagórek, (...)Stan. Gasiński, Wal. Grochowski z Pęczniewa, Marta Hubnerowa, Wal. Jędrzejczak z Karnic, (...) Wład. Kowalski z Pęczniewa, (...) Bol. Leszczyński z Antonina, Ant. Olbiński ze Strachanowa, Wład Papierkowski z Konopnicy, Stan. Pawełczyk z Brodni, Tomasz Pawlak z Dzierzązny, (...).

Obwieszczenia Publiczne 1938 nr 57

Wydział Hipoteczny, sekcja III, przy Sądzie Okręgowym w Kali­szu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmar­łych:
8) Feliksie i Józefie, małż. Ostojskich, właścicielach działki nr 12, o pow. 9 dzies. 1.989 saż. spod nr 7 działu II wyk. hip. maj. Stra­chanów, pow. tureckiego.

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 20 stycznia 1939 roku, w którym to terminie osoby zain­teresowane winny zgłosić swoje prawa w kancelarii wyżej wymienione­go Wydziału Hipotecznego, pod skutkami prekluzji. 147/38.


Echo Tureckie 1939 nr 17

Z Jeziorska
Subskrypcja Pożyczki Obrony Przeciwlo­tniczej w niektórych okolicach naszych wsi, idzie trochę za ciężko. Dla tych którzy się ociągają jeszcze i patrzą na innych o wie­le biedniejszych od siebie, a jednak zdobywających się na ofiary i godny uznania czyn, niech posłużą za przykład ci od któ­rych trudno było oczekiwać takiego wyso­kiego poczucia obywatelskiego i patrioty­cznego na jakie się zdobyła służba folwarczna niektórych majątków ziemskich w gm. Jeziorsko.
Na czele więc jak dotąd w pierszych szeregach maszerujących do kas i subskry­bujących pożyczkę, kroczą robotnicy rolni maj. Mikołajewice którzy podpisali 9 de­klaracji na bony 20-to zł. ogólnie na 180 zł., za ich śladem postępuje służba folwar­czna z maj. Zakrzew która zadeklarowała ogólnie pożyczkę na 120 zł.
Takie wysoce obywatelskie stanowisko służby folwarcznej, zawdzięczyć należy w dużej mierze ich chlebodawcom pp. Mazurkiewiczostwa z Mikołajewic i pp. Łu­bieńskim z Zakrzewa którzy przyrzekli służbie ułatwić spłatę zadeklarowanych po­życzek.
W Zakrzewie zorganizowaniem służby do tej sprawy przyczynili się znacznie p. Skiwscy z Zakrzewa.
Na specjalne podkreślenie i wyróżnienie zasługuje jeden z bezrobotnych mianowi­cie, Wojciech Janiak ze wsi Zakrzew który pierwszy zadeklarował nabycie 20 zł. bonu pożyczki.
Do gromad które wzorem mogą być dla innych miejscowości drobnych rolników za­liczamy wsie: Miłkowice, Maszew, Probo­szczowice, Grzybki i Cielce. Pozostałe zaś wsie; a w szczególności takie zamożniej­sze gromady jak Strachanów, Klonówek, a także i wieś Zakrzew nie pozwolą się chyba wyprzedzić tym biednym robotni­kom folwarcznym, a czas jeszcze jest do naprawienia dotychczasowej swojej ostro­żności i wstrzęmięźliwości. Po 5 maja r.b. bowiem zaczniemy ogłaszać publicznie na­zwiska tych którzy mogli a jednak nie zdo­byli się na zadeklarowanie pożyczki w ta­kiej wysokości jak odpowiada ich zamo­żności.


Gminny Komitet Pż Obr. Przeciwl.


Echo Tureckie 1939 nr 33

Zabójstwo
W Klonowie, gm. Jeziorsko został zabi­ty drągiem Ignacy Owczarek, lat 51 przez zięcia Stanisława Zygmunta Ostojskiego lat 21 ze Strachanowa.
Ostojski dokonał ohydnego zabójstwa na tle porachunków rodzinnych i mająt­kowych.

Sprawca zabójstwa aresztowany.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz