Zajączkowski:
Rudniki -pow. poddębicki
1) 1415 T. Sir. V f. 112: Rudnyki - villa. W akcie podziału majątkowego kompleksu porszewickiego między trzech braci Świętopełka, Klemensa i Stefana wym. są R., które wraz z dwoma innymi wsiami przypadły w udziale Stefanowi.
2) XVI w. Ł. I, 353, 395-396: Rudnyky, Rudnyki - villa, par. Pęczniew, dek. i arch. uniejowski. 3) 1511-1518 P. 188: Rudnyki - wł. szl., par. jw., pow. szadkowski, woj. sieradzkie. 1552-1553 P. 231: Rudnyky-jw. 4) XIX w. SG IX, 935: Rudniki - wś i folw., par. jw., gm. Lubola, pow. turecki.
1) 1415 T. Sir. V f. 112: Rudnyki - villa. W akcie podziału majątkowego kompleksu porszewickiego między trzech braci Świętopełka, Klemensa i Stefana wym. są R., które wraz z dwoma innymi wsiami przypadły w udziale Stefanowi.
2) XVI w. Ł. I, 353, 395-396: Rudnyky, Rudnyki - villa, par. Pęczniew, dek. i arch. uniejowski. 3) 1511-1518 P. 188: Rudnyki - wł. szl., par. jw., pow. szadkowski, woj. sieradzkie. 1552-1553 P. 231: Rudnyky-jw. 4) XIX w. SG IX, 935: Rudniki - wś i folw., par. jw., gm. Lubola, pow. turecki.
Taryfa Podymnego 1775 r.
Rudniki, wieś, woj. sieradzkie, powiat
szadkowski, własność szlachecka, 52 dymów.
Czajkowski 1783-84 r.
Rudniki, parafia pięczniow (pęczniew),
dekanat uniejowski, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie,
powiat szadkowski, własność: Kossowski, chorązy.
Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Rudniki, województwo
Kaliskie, obwód Kaliski, powiat Wartski, parafia Pięczniew,
własność prywatna. Ilość domów 35, ludność 420, odległość
od miasta obwodowego 6.
Słownik Geograficzny:
Rudniki, wś i fol., pow. turecki, gm. Lubola, par. Pięczniew, odl. od Turka 34 w ; wś ma 55 dm., 440 mk.; dwie os. 4 dm., 12 mk.; fol. 5 dm., 39 mk. W 1827 r. było 35 dm., 420 mk. Dobra Rudniki składały się w 1876 r. z folw.; R., Karolew i Wielkopole, rozl. mr. 2923: fol. R. gr. or. i ogr. mr. 721, łąk mr. 298, pastw. mr. 554, wody mr. 5, lasu mr. 532, nieuż. mr. 119; bud. mur. 8, z drzewa 14; płodozmian 8-polowy; las nieurządzony; folw. Karolew gr. or. i ogr. mr. 240, pastw. mr. 23, nieuż. mr. 15; bud. mur. 4; płodozmian 8-polowy; folw. Wielopole gr. or. i ogr. mr. 226, łąk mr. 27, pastw. mr. 56, lasu mr. 63, nieuż. mr. 49; bud. mur. 2, z drzewa 3; płodozmian 7-polowy; młyn wodny. W skład dóbr poprzednio wchodziły: wś R. os. 98, z gr. mr. 369; wś Ossowiec os. 28, z gr. mr. 335; wś Przywidz os. 23, z gr. mr. 284; wś Jasieniec os. 8, z gr. mr. 41. Na początku XVI w. były tu części szlacheckie, dające dziesięcinę do Pięczniewa i łany kmiece dające kollegiacie uniejowskiej (wartości do 6 grzyw.). Pleban dostawał od kmieci po groszu kolędy a od ogrodziarzy i karczmarzy po pół grosza (Łaski, L. B., I, 353, 396). W 1553 r. w części Pięcznowskiej było 9 osad., część Małkowskiej 1 osad., obydwie części miały 41 łan. (Pawiński, Wielkp., II, 231).
Spis 1925:
Rudniki, wś i folw., pow. turecki, gm. Lubola. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 72, folw. 7. Ludność ogółem: wś 381, folw. 150. Mężczyzn wś 202, folw. 84, kobiet wś 179, folw. 66. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 381, folw. 150. Podało narodowość: polską wś 381, folw. 150. Wieś spisano łącznie z os. mł. Rudniki-Młynek.
Wikipedia:
Rudniki-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie poddębickim, w gminie Pęczniew. W latach 1975-1998 miejscowość należała administracyjnie do województwa sieradzkiego.Nazwa wsi pochodzi od wydobywanych w tej miejscowości rud żelaza.
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
RUDNIKI par. Pęczniew, p. poddębicki, oraz kol. Ossowiec gospodarzy 18 na 6 hubach, mg 15, Zawady, Przywidz i dezerta Wielopole. Po Zofii z Miękińskich z wianem przechodzą do Kossowskich w schedzie Karola Kossowskiego. Wartość 388 tys. zł. (Pstrokoński1820, k.133-157). Jest droga przez geometrę wyprostowana, drzewami obsadzona, dwór stary z drewna obmurowany cegłą, ganek na 4 murowanych filarach, pod szkudłami. W 1876 r. dobra składają się z f-ków Rudniki, Karolew, Wielopole razem 2923 mg. W 1912 r. wieś i kolonia o tej samej powierzchni własność uwłaszczonych włościan i braci Mikorskich. (Strachowski 1818 k. 291-302, SGKP t.9, s.935, PGkal.).
1992 r.
SZKOŁA
REMIZA
Akta metrykalne (Parafia Zadzim) 1614
Roku Pańskiego tysięcznego sześćsetnego czternastego, dnia 13 lipca w niedzielę świetej Małgorzaty, przeze mnie Czcigodnego i Wielebnego wikarego Piotra ?... została ochrzczona córka Urodzonego i Wielmożnego Pana Spytka Bużeńskiego z Bużenina i Hanny Rudnickiej z Rudnik, małżonków z Rudnik, urodzona 5. tego miesiąca w sobotę, której było nadane imię Małgorzata. Rodzicami zaś chrzestnymi byli Urodzony Pan Jan Rudnicki z Rudnik chorąży Ziemi Sieradzkiej i Urodzona Pani Jadwiga z Rudnik małżonka Urodzonego Pana Adama Grodzeńskiego.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1640
Rudniki
30 kwietnia. Ja, ? Makolewski,
ochrzciłem urodzone 23 tego miesiąca, dziecko Urodzonych Państwa
Anzelma Rudnickiego i Katarzyny, małżonków z Rudnik parafii
Pęczniew, podczas nieobecności własnego proboszcza, któremu
zostało nadane imię Stanisław. Rodzicami chrzestnymi byli Urodzony
Pan Hieronim Rudnicki z tej wsi Rudniki i Urodzona panna Łucja
Byszewska z Wilczyc.
Akta metrykalne (Parafia Szadek) 1689
Czerwiec
12 tego samego. Ja, ten sam, ochrzciłem
dziecko Wielmożnych Zygmunta Bogdańskiego i Teresy z Rudnik
Rudnickiej, prawowitych małżonków, dziecku nadałem imiona Antoni
Jan. Rodzicami jego chrzestnymi byli Wielmożny Pan Stanisław z
Rudnik Rudnicki i Wielmożna Helena Stobiecka.
Gazeta Warszawska 1814 nr 3
Wieś Dąbrówka Wielka w Parafii
Zgierskiey, Powiecie Zgierskim , Departamencie Warszawskim sytuowana
dziedziczna JW. Jozefa Kossowskiego zamieszkałego w Rudnikach
Powiecie Wartskim iest od S. Jana r. 1814 z wolney ręki do
sprzedania.— Ma ta wieś włok Chełmińskich około 150. — Łąki
dobre, pola wyśmienite, bór na wszelki budulec, i narzędzia
gospodarskie dostateczny, nawet na masztowki donośny; grunta
urodzayne, pastwisko na 2000 owiec donośne, glinę gancarską, młyn
wodny, i zupełne ograniczenie , a nadewszystko żadnego złego nic
ma do koła sąsiada —Życzący nabydż tey maiętności ma się
udać do JPana Wniskiego Plenipotenta JW. Jozefa Kossowskiego
zamieszkałego w Rudnikach, w Powiecie Wartskim Departamencie
Kaliskim, i tam o wartość tey maiętności układy czynić.
Dziennik Urzędowy Województwa
Kaliskiego 1816 nr 39
OBWIESZCZENIE.
Woyt Gminy Rudnickiey w
Powiecie Wartskim uwiadomia Szan: Publiczność, iż w dniu 2.
m. b. i r. odbitemi zostały złodzieiowi, w Gminie swey trzy klacze
jedna kara lat około 12ście druga kara rok ieden i pół, trzecia
gniada rok ieden maiąca chłopskie, wzywa zatem Woyt ninieyszym,
ażeby Właściciel takowych będący wstanie udowodnić według
przepisów własność onych w przeciągu 6ciu tygodni od daty
dzisieyszey celem odebrania wynadgradzaiąc koszta utrzymywania i
inne wyłożone stawił się. W przeciwnym bowiem razie po upłynieniu
sześciu tygodni wspomnione klacze przez publiczną licytacją, w
dniu 20. Października r. b. w Urzędzie Woytowskim Gminy Rudnickiey
sprzedane i pieniądze za nie po odtrąceniu kosztów utzymywania i
innych wyłożonych na fundusz Szkoły w Wsi Pięczniewie założoney
obroconemi zostaną.
w Rudnikach dnia 4.
Września 1816.
Gazeta Warszawska 1827 nr 141
O nadzwyczayney burzy wydarzoney w
Obwodzie Sieradzkim, o którey w wczorayszey Gazecie wspomnieliśmy,
takie są dokładnieysze wiadomości:
W Obwodzie Sieradzkim dnia 13 b. m.
między godziną 7 a 8 wieczorem w kierunku od zachodu ku wschodowi
przechodziła nadzwyczayna burza z ulewnym deszczem i gradem
wielkości orzechów Włoskich. — Szkody w samem mieście Sieradzu
i okolicach zrządzone były następujące:
Grad zniszczył zupełnie zasiewy,
powyibiiał w mieście wszystkie okna od strony zachodniey będące,
między innemi w fabryce sukienney Harrera szyb 511, w mieszkaniu
Kommissarza Obwodowego szyb 56. — Woda wszędzie wezbrawszy,
pozrywała groble i mosty. —Wicher obalił we wsi Woźnikach trzy
stodoły dworskie, obory, staynie, gorzelnią; suszarnią; szkoda ma
wynosić do 30,000 zł: Pol. — W teyże wsi nadto 12 domów
włościańskich 15 stodół, 10 staien i obor, zgoła cała wieś
prawie iest zniszczona.
Na Wóytostwie pod Sieradzem zruynował
oborę.— We wsi Boleniu stodołę dworską i 7 włościańskich. We
wsi Wola Męcka wszystkie zabudowania dworskie i owczarnią, przyczem
1200 sztuk owiec zabitych zostało. Burza ta trwała do godziny 10tey
wieczorem.
Tegoż samego dnia, taż sama burza w
Obwodzie Kaliskim w okolicach miasta Warty i Unieiowa, podobnież
nadzwyczayne zrządziła szkody, a mianowicie: w territorium miasta
Warty i Unieiowa, tudzież we wsiach Zagórki, Lubolla, dobrach
Rudniki i Lipnice, we wsi Borzewisko, Piekary, Niemysłowie, Xiężey
Wólce, Lubiszewicach, Xiężych młynach, Woli Przedmieyskiey,
Szarowie Xiężym, Kościelnicy, Ostrowsku, Człopach, Spicimierzu,
Kolonii Brzeziny, Ubysławiec i Zielinic, grad zniszczył zasiewy
oziminy, iarzyny i ogrodowizny; łąki i ogrody, iako też pola w
nizinach położone, z powodu gwałtownie z mieysc wyższych
spływaiącey wody, ziemią i piaskiem zasypane zostały. — Wiatr
wiele drzew w lasach i ogrodach owcowych zniszczył.
Dziennik Powszechny 1835 nr 315
Po nastąpionej śmierci: 1. Teofili
Teodory z Chlebowskich 1mo voto Karsznickiej 2do po Adolfie Schroeder
pozostałej wdowy, dziedziczki dóbr Krokocice z przyległościami, w
Powiecie Szadkowskim położonych;
2. Maryanny z Rossenow Kossowskiej,
właścicielki kapitału 78,871 złp. 3 gr., na dobrach Rudniki z
przyległościami w powiecie Wartskim leżących, w dziale IV, pod
Nr. 8 b, hypotekowanego, z większej summy 103,871 złp. gr. 3
pochodzącego;
4. Józefa Miklaszewskiego, właściciela
nieruchomości miejskiej w Kaliszu, przy ulicy Warszawskiej pod Nr.
61 sytuowanej, i właścicielu ewikcyi względem 3,600 złp. w dziale
IV, pod Nr. 7 a, kapitału 4,000 złp., pod Nr. 7 b, oraz kapitału
4,000 złp. z procentem pod Nr. 8, na dobrach Główczynie, Powiatu
Kaliskiego wszystkich hypotekowanych; otworzył się spadek;
zawiadamia się więc osoby interesowane, iż do przepisania na
pozostałych sukcesorów tytułu własności tak dóbr, nieruchomości
miejskiej, jakoteż kapitałów, wyż wymienionych, wyznaczony jest
termin w Kancellaryi Ziemiańskiej Województwa Kaliskiego, przed
podpisanym Rejentem, ad 1mum na dzień 12/24 Maja, ad 2 na dzień,
15/27 Maja, ad 4 na dzień 22 Maja (3 Czerwca) 1836 r. Kalisz d.
19/31 Października 1835 r. Józef Białobrzeski.
Tygodnik Rolniczo-Technologiczny 1836
nr. 39
35. Rudniki nazwane od rudy, w Powiecie
Szadkowskim, mil 4 od Sieradza. Tu była kuźnica żelazna, zuzle, w
ogrodzie za dworem będące, okazują byt jej.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1842 nr 79
(N. D. 1345) Sąd Poprawczy Wydziału
Piotrkowskiego.
Tomasz Klimaszewski, liczący lat około
25, katolik, z profesyi owcarz, nazywający się także Wojciechem
Domagałą vel Domagalskim, podający się raz rodem z Pięczniewa,
drugi raz z Rudnik, przed ucieczką czasami w wsi Lipkach w Pudłówku
lub w Zalewie Powiecie Szadkowskim przebywający, wzrostu dobrego,
twarzy pociągłej i śniadej, nosa miernego, włosów ciemno-blond,
oczu piwnych, o kradzieże ważne obwiniony, w miesiącu Lipcu r. z.
wysłanym będąc transportem z Szadkn do Sądu tutejszego w
transporcie tym zbiegł, gdy pochwycenie winowajcy tego jako nader
społeczeństwu szkodliwego jest pożądanem, Sąd Poprawczy wzywa
wszelkie władze, ażeby go ściśle śledziły, wyśledzonego ujęły,
i do Sądu tutejszego pod mocną strażą odstawiły.
Piotrków dnia 2 (14) Lutego 1842 roku.
Sędzia Prezydujący, Łaguna.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1848 nr 264
(N. D, 5853) Pisarz Kancellaryi
Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Do ukończenia postępowania spadkowego
po Karolu Kossowskim, właścicielu dóbr ziemskich Rudniki, w Okręgu
Wartskim w roku 1843 zmarłym, wyznaczam termin na dzień 18 (30)
Maja 1849 r. w którym interessenci pod prekluzyą praw swych,
udowodnić je winni przedemną Pisarzem Kancellaryi Ziemiańskiej
Kaliskiej.
w Kaliszu d. 6 (18) Listopada 1848
roku.
J. N. Zengteller.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1849 nr 44
(N. D. 650) Pisarz Kancellaryi
Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Do ukończenia postępowania spadkowego
po Karolu Kossowskim, właścicielu dóbr ziemskich Rudniki, w Okręgu
Wartskim w r. 1843 zmarłym, wyznaczam termin na dzień 18 (30) Maja
1849 r., w którym interessenci pod prekluzyą praw swych, udowodnić
je winni przedemną Pisarzem Kancellaryi Ziemiańskiej Kaliskiéj.
w Kaliszu dnia 6 (18) Listopada 1848 r.
J. N. Zengteller.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1851 nr 74
(N. D. 1334) Patron Trybunału
Cywilnego I. Instancyi Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Podaje do publicznej wiadomości iż na
skutek wyroku tegoż Trybunału z powództwa Stefanii z Kossowskich
Alfreda Nieszkowskiego dziedzica dóbr Chotowa w tychże dobrach
Okręgu Wieluńskim zamieszkałego żony naprzeciw Franciszkowi
Kossowskiemu dziedzicowi dóbr Pięczniewa, jako opiekunowi
nieletniej Ludwiki i Bolesława, oraz Kazimierza nateraz Teodora
Jabłkowskiego dziedzica dóbr Ralewic żony, rodzeństwa Kossowskich
pierwszemi w Kaliszu, ostatnim w tychże dobrach Ralewicach Okręgu
Szadkowskim, tudzież na przeciw Bugusławie z Żychlińskich
Kossowskiéj wdowie, jako opiekunce nieletniego Karola Kossowskiego w
Rudnikach zamieszkałym, na dniu 14 (26) Września 1850 r. ocznie
zapadłego, sprzedane będą w drodze działów też dobra Rudniki w
Okręgu Wartskiin położone, podopiekunem wspomnionych nieletnich
Kossowskich jest Xewery Potworowski dziedzic dóbr Dąbroczyna w
tychże dobrach zamieszały. Dobra Rudniki składają się z folwarku
głównego i wsi tegoż nazwiska, z folwarków pomocniczych Karola i
Wielopole, kolonii czynszowych Osowiedz, Przywidz, Jasiewie, zwanych.
Dobra te mają znaczną ilość łąk, lasu znaczną ilość
robocizny, budowle wszystkie bardzo kosztowne, dobre, grunta bardzo
urodzajne i bardzo dobrze urządzone, mają rozległości w ogóle
włók 128 morgów 27 pr. kw. 294 miary nowopolskiéj. Położone są
w bliskości rzeki Warty o mil 2 od miasta tegoż nazwiska o mil 3 od
miasta fabrycznego Zduńskiej Woli, o mil б od miasta Kalisza. Dobra
te oszacowane na rs. 69,975 kop. 55, sprzedane będą przed
delegowanym Sędzią Skotnickim w Kaliszu w sali posiedzeń
Trybunału. Tymczasowe przysądzenie odbędzie się w dniu 19
Kwietnia (l Maja) 1851 r. o godzinie 3 z południa.
Kalisz dnia 8 (20) Marca 1851 roku.
Nowicki.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1856 nr 9
(N. D. 70) Sąd Policyi Poprawczej
Wydziału Kaliskiego.
Wzywa wszelkie Władze tak cywilne jak
i wojskowe nad bezpieczeństwem powszechnem w kraju czuwające, aby
Grzegorza Piotrowskiego, z wsi Rudnik i Walentego Tutaka z wsi
Ńiemysłowa, Okręgu Wartskiego pochodzących, o liczne kradzieże
obwinionych, i przed wymiarem sprawiedliwości ukrywających się,
bacznie śledziły i wrazie ujęcia Sądowi tutejszemu po ukaranie
odstawić zechciały. Rysopis ich następujący; Grzegorz Piotrowski
lat 28, wzrostu miernego, włosów i brwi blond, oczu niebieskich,
nosa miernego, twarzy ściągłej. Walenty Tutak lat 30, wzrostu
dobrego, twarzy ściągłej, włosów blond, budowy silnej, ubrany w
kapotę granatową i takąż czapkę z daszkiem.
Tyniec d. 1 (13) Grudnia 1855 r.
Radca Kollegialny, Swierczyński.
Dziennik Powszechny 1862 nr 241
(N. D. 4626) Sąd Poprawczy Wydziału
Kaliskiego. Zapozywa Pawła Kłodawskiego Właściciela dawniej we
wsi Rudnikach, następnie we wsi Zagarkach gminie Popów Powiecie
Kaliskim zamieszkałego a obecnie z pobytu niewiadomego aby się w
przeciągu dni trzydziestu w Sądzie tutejszym od ogłoszenia wyroku
stawił a to pod skutkami prawa. Tyniec d. 22 Sierpnia (3 Września)
1862 r. Sędzia Prezydujący, Ruprecht,
22 Lipca (3 Sierpnia), w tymże powiecie, włoścjanin wsi Rudnik, Wojciech Grzelak, kąpiąc się w rzece Starej Warcie i nieumiejąc pływać, utonął.
Dziennik Warszawski 1871 nr 87
N. D. 2478. Rejent Kancelarji
Ziemiańskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
10. Szlamy Berka Getsztejn, co do sumy
rs. 2,000 na dobrach Rudniki z Okręgu Wartskiego pod Nr. 32, w
dziale IV stojącej, obecnie listami zastawnemi spłaconej i w
depozycie władz Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego znajdującej się;
otworzyły się spadki, do regulacji których, wyznaczony został
termin na d. 1 (13) Listopada 1871 r. przed podpisanym Rejentem.
Kalisz d. 14 (26) Kwietnia 1871 r.
Wilhelm Grabowski.
Warszawska Gazeta Policyjna 1873 nr 209
22 Lipca (3 Sierpnia), w tymże powiecie, włoścjanin wsi Rudnik, Wojciech Grzelak, kąpiąc się w rzece Starej Warcie i nieumiejąc pływać, utonął.
Gazeta Kaliska 1901 nr. 31
Z sali sądowej. W dniu 1-ym b. m., jak to już donosiliśmy,
sądzoną była sprawa o opór włościan we wsi Rudniki, gm. Lubola pow. kaliskiego.
Okoliczności tej sprawy są następujące: W dniu 16 października r. z. we wsi
Rudniki wójt gm. Lubola Penetka wraz z pisarzem i sołtysami 5 wsi okolicznych,
udał się do kilku włościan, aby im zasekwestrować inwentarz na mocy wyroków
sądu gminnego. Gdy zatrzymano krowę Józefowi Majczakowi, którą zabrali sołtysi,
Majczak zażądał zwrotu krowy, grożąc wójtowi, że w razie odmowy, będzie z nim
„źle“. Gdy jednakże groźby nie pomogły, wymyślał i następnie zawołał na pomoc
sąsiadów. W tedy przybiegli: żona Majczaka, Anna Wężykowska i kilka kobiet.
Wszystkie z Majczakiem na czele, rzuciły się na sołtysów i odebrały krowę.
Jednocześnie na około wójta i sołtysów, zebrało się około 50 chłopów. Następnie
wójt, sołtysi i przybyli na pomoc przedstawicielowi władzy strażnicy, udali się
do osady Grzegorza Stefaniaka, gdzie mieli również wykonać wyrok sądowy;
kobiety jednakże pobiegły do osady i zagrodziły wejście, mając w ręku drągi,
łopaty i t. p. Gdy wójt i strażnicy podeszli do domu Stefaniaka, kobiety
zaczęły krzyczeć, że nie puszczą nikogo i zabiją każdego, co by chciał się
dostać do wnętrza. Pomimo to strażnicy i sołtysi starali się otworzyć wrota,
lecz kobiety zaczęły rzucać piasek im w oczy, Stefaniakowa zaś uderzyła motyką
strażnika Pawłowa po karku, jednego zaś z sołtysów w rękę. Wójt niezrażony
niepowodzeniem, udał się do osady Rocha Barczyka, lecz i tu przyjętym został w
sposób nader brutalny. Pomimo, że w końcu widząc, że nie będzie w stanie
wykonać wyroków, wójt chciał powrócić do domu, kobiety lżyły go nieprzyzwoitymi
wyrazami i rzucały weń i strażników piaskiem, błotem i mierzwą. Mężczyźni w
stawianiu oporu władzy, żadnego udziału nie przyjmowali, z wyjątkiem Majczaka i
Urbaniaka, którzy namawiali i podżegali kobiety. Okoliczności powyższe
poświadczyli zbadani w sądzie świadkowie. Sąd zaś po wysłuchaniu oskarżenia i
obrony, wydał wyrok następujący: skazani zostali: Katarzyna Stefaniak na dwa
miesiące więzienia; na trzy miesiące aresztu Józef Majczak; na 6 tygodni
aresztu Małgorzata Barczyk, Anna Wężykowska, Frańciszka Majczak, Marjanna
Rozpara i Stanisława Rulka; uniewinnieni zostali: Jan Urbaniak i Dorota
Rozpara.
Gazeta Kaliska 1902 nr. 14
Ś. P.
Paulina z Skoroszewskich Mikorska przeżywszy lat 90, opatrzona Św.
Sakramentami, zakończyła żywot doczesny w dniu 13-ym stycznia 1902 roku. Eksportacja zwłok z Rudnik do kościoła parafialnego
w Pięczniewie odbędzie się w środę, dnia 15 b. m., o godzinie 3 po południu, a
w dniu następnym, o godzinie 10 ½
rano, nabożeństwo żałobne i wyprowadzenie zwłok na cmentarz parafjalny. Na
smutne te obrzędy zapraszają krewnych, przyjaciół i znajomych w smutku
pogrążone dzieci i wnuki.
Gazeta Kaliska 1903 nr 272
Praktykant
z
dobrem wychowaniem, płatny, potrzebny zaraz do dom. Rudniki, poczta
Warta. Wiadomość na miejscu.
Sport Polski 1906 nr 39
Wystawa i sprzedaż koni w Kaliszu do
kawalerji odbyły się na placu jarmarcznym przy ulicy Nowej w dniach
24. i 25. września r. b . W tym celu zjechali do Kalisza: komisja
remontowa i delegat Główn. Zarz. Stad. Państw., p. Adam Michalski
z Warszawy. Za najlepsze konie przeznaczono nagrody w medalach
srebrnych i bronzowych, listach pochwalnych, oraz nagrody pieniężne
za najlepsze konie włościańskie. W ciągu trzech dni, od
poniedziałku do środy, na placu jarmarcznym odbył się zakup koni
do kawalerji i artylerji rosyjskiej. Projektowano kupno 116 koni,
zakupiono jednakże tylko 80, pomimo że dowóz stosunkowo był
znaczny, gdyż dostarczono na plac 295 sztuk, w tej liczbie 47 koni z
księztwa Poznańskiego. Z tych jednakże zakupiono z 22 hr.
Mielżyńskiego 10 sztuk, z 20 koni p. Brodowskiego z Psar ani
jednego, z 5 koni hr. Czapskiego 4 sztuki i z 10 koni p.
Żychlińskiego 5 sztuk, czyli razem 19. Z gubernji Kaliskiej komisja
remontowa nabyła: od p. Mikorskiego ze Stobna z 4 sztuk 2, od p.
Teodora Doruchowskiego z Mycielina z 4—3, od p. Wejla ze Skęczniewa
z 4—2, od p. Wyganowskiego z Pietrzykowa z 8—4, od p.
Karczewskiego z Cienina wszystkie 3 konie dostarczone, od p.
Bogdańskiego ze Szczytnik z 8—1, od p. Kisielnickiego z Radliczyc
z 2—1, od p. Romockiego z Kamienia z 4—1, od p. Sulimierskiego z
Zernik z 4—1, od p. Zaborowskiego z Chocimia z 12—2, od p.
Urbanowskiego z Kuszyna z 3—1, od p. Karśnickiego z Majkowa z 2—1,
od p. Siemiątkowskiego z Męckiej Woli i p. Radońskiego z
Kobierzycka wszystkie przyprowadzone konie (6 sztuk), od p. Nelkena z
Łaszkowa z 2—1, od p. Repphana z Dębego z 8—5, od p.
Walewskiego z Rzegocina z3—1, od p.Łubieńskiego ze Starzenic z
6—1, od p. Ciesielskiego z Dąbroszyna z 2—1, od p.
Przedpełskiego z Jankowa 1 konia, od p. Schlössera z Opatówka z
3—2, od p. Repphana ze Zbierska z 12—3, od p. Kurnatowskiego z
Brudzewa z 6 — 2, od p. Bronikowskiego ze Szczypiorny wszystkie 5
koni, od p. Fiszera z Suliszewic z 5—1, od p. Murzynowskiego z
Kalinowy z 5—2, od p. Weigta z Noskowa z 2—1, od p. d'Andrégo z
Kalisza 1, od p. Grodzickiego z Równy z 2—1, od p. Dzierzbickiego
z Biernacic z 4—2 i od p. Mikorskiego z Rudnik z 4—2. Ogółem
sprzedano 80 koni za sumę rbl. 23,525. Gdy weźmiemy pod uwagę, że
15 koni sprzedano we Włocławku, ogólna liczba wyniesie 95.
Guberuja Kaliska pod względem dostarczonych koni zajmuje drugie
miejsce w Królestwie, najwięcej bowiem sprzedano do remontu w
Lublinie. Najwyższą przeciętną cenę (rbl. 375) otrzymał p.
Ksawery Mikorski ze Stobna.
Łowiec Polski 1911 nr 2
W dobrach Rudniki
pow. tureckiego, wł. pp. Mikorskich, w d. 7-ym b. m, odbyło się
polowanie, na którem zabito: 247 zajęcy, 2 rogacze. 3 lisy i 24
kuropatwy. Królem polowania był p. Zychliński z Marszewa.
Łowiec Polski 1911 nr 4
W dobrach Rudniki
pow. tureckiego, wł. pp. Mikorskich. odbyło się polowanie, na
którem zabito: 247 zajęcy, 2 rogacze, 3 lisy i 24 kuropatwy. Królem
polowania był p. Żychliński z Marszewa.
Ziemia Sieradzka 1919 lipiec
— W dniu 3. b. m.
powiesił się w stodole mieszkaniec kol. Rudniki, gm.
Zadzim, Walenty Mamos w wieku lat 57.
Przyczyna samobójstwa niewiadoma.
Ziemia Sieradzka 1920 sierpień
— Ofiarność
włościan. Włościanie wsi Rudniki, gminy Lubola, pow. Tureckiego
ofiarowali 10 b. m. 130 cent. siana dla Rzeźni Wojskowej przy
Okręgowym Urzędzie Gospodarczym.
Dar ten jest jednym z
dowodów, że ludność wiejska coraz lepiej zdaje sobie sprawę z
powagi sytuacji i w miarę sił swych i możności spieszy z pomocą
Państwu.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1923 nr 12
Zawiadomienie.
Okręgowy Urząd Ziemski w Piotrkowie zawiadamia wierzycieli sum hipotecznych, oraz osoby, mające ujawnione swe prawa w dziale III wykazu hipotecznego dóbr ziemskich: „Sulmowo-Sulmówek" „Rudniki", położonych w powiecie Piotrkowskim, „Stolec A i B" w powiecie Sieradzkim. „Zbiersk" w powiecie Kaliskim. „Czarnożyły" w pow. Wieluńskim, „Sycanów A. B. C." i „Łask" w powiecie Łaskim, że w dniu 28-go marca 1923 roku o godzinie 9 rano, na jawnem posiedzeniu Okręgowej Komisji Ziemskiej w Piotrkowie (w lokalu tejże Komisji, ul. Bykowska Nr. 77) rozpoznawane będą sprawy przymusowej likwidacji serwitutów, obciążających majątki Sulmowo-Sulmówek, Rudniki, Stolec A. i B., Zbiersk, Czarnożyły i Sycanów A. B. C., oraz w tymże dniu i czasie na posiedzeniu niejawnem sprawa dobrowolnej likwidacji serwitutów, obciążających dobra Łask.
Wymienione osoby o ile życzą sobie brać udział w akcji likwidacji, łącznie ze stronami, winny zawiadomić Okręgowy Urząd Ziemski w Piotrkowie o miejscu swego zamieszkania, oraz stawić się na posiedzeniu Okręgowej Komisji Ziemskiej.
Piotrków, dnia 14 marca 1923 r.
Prezes Dzierzbicki.
Echo Tureckie 1924 nr 42
Święto sadzenia drzewek
przez dziatwą szkolną ma się odbywać z zarządzenia władz
szkolnych dwa razy do roku t. j. wiosną i jesienią.
O ile w porze
wiosennej zarządzenie to jest ściślej przestrzegane przez
nauczycielstwo, o tyle w jesieni, jako w porze mniej
odpowiedniej na święto sadzenia drzewek, niektóre tylko szkoły je
wykonują, pomimo stałej kontroli ze strony p. Inspektora
Szkolnego. To też z uznaniem można podkreślić święto
sadzenia drzewek urządzone w całej okazałości dnia 4 b. m. w
osadzie Pęczniew przez kierownika tamtejszej szkoły p.
Winciora.
Dzieci w liczbie
około 200 posadziły jakieś 150 sztuk ładnych drzewek, po
uprzednim poświęceniu ich przez Ks.
Proboszcza Wysokowskiego i odpowiedniem
przemówieniu do dzieci na drodze, prowadzącej od osady
Pęczniew do wsi Rudniki, która to droga przedtem gruntownie
poprawiona za pomocą szarwarku, wykonanego przez mieszkańców
dwóch gmin—Lubolę i Nimysłów.
W święcie wzięły
udział władze gminne obydwóch gmin, członek rady gminnej i
geledat na Sejmik p. Włodarski, nauczycielstwo, Policja, kilku
obywateli pęczniewskich i będących na wizytacji w gminie inspektor
samorządu gminnego p. Glądała.
Drzewka sadzono pod
fachowym kierownikiem i przy pomocy starszych, a więc nie
będzie obawy, że się nie przyjmą.
Z czasem z marnej, krętej
i wyboistej drogi, stanie się piękna aleja.
Gdyby więcej
takiej obywatelskiej pracy a nasz krajobraz zmieni się do
niepoznania. Uczestnik
Echo Tureckie 1925 nr 16
Lista
(...) p. Mikorski, Rudniki, 20 zł., (...)Cukrownia Cielce. 1 worek cukru 100 kgr. (...) p. Cichocka, Borek, 100 kgr. mąki pszennej (...).
Osoby zajmujące się zbieraniem ofiar, dziękują uprzejmie Sz. Ofiarodawcom i komunikują, że po spieniężeniu niektórych artykułów, na miejscu jako to: baranów, herbaty i innych; z uzyskanych pieniędzy ze sprzedaży tych artykułów, oraz za ofiary w gotowiźnie, zakupiono dla żołnierza:
Dwa worki mąki pszennej i 15 szynek wieprzowych wędzonych.
Produkty te wraz z zaofiarowanym 1-ym workiem cukru przez cukrownię Cielce i 100 zł. w gotowiznie przesłano do Komitetu Wojewódzkiego w Łodzi na przeznaczony cel.
Przegląd Leśniczy 1926 maj
Spis wszystkich lasów prywatnych,
komunalnych, kościeln. i fundacyjnych w województwie Śląskiem,
Poznańskiem, Pomorskiem i Łódzkiem o powierzchni ponad 50 ha
według stanu z 1924 r. Zestawił W. Przybylski.
292. Nazwa majątku leśnego: Rudniki,
powiat Turek. Właściciel: Mieczysław Mikorski. Obszar ha: serw.
140.
RUDNIKI
Majątek Rudniki, własność p. Mieczysława Ostoja hr. Mikorskiego znajduje się w
odległości 28 klm. od Turku i 21 klm. od Warty, poczta Pięczniew. Gospodarstwo wzorowe, oparte na kulturze nasienno - hodowlanej.
Majątek posiada wzorową oborę zarodową rasy nizinnej. Na specjalną uwagę zasługuje stajnia zarodowa rasy półkrwi angielskiej, oraz owczarnia zarodowa rasy Merynos. Budynki murowane twardokryte.
Do Rudnik należą folwarki: Wielkopole, Karolew i Młyn o łącznej przestrzeni 2304 morgów.
Dominium znajduje się wyjątkowo w trudnych warunkach komunikacyjnych, gdyż stacja kolejowa położoną jest w odległości 32 klm. od Rudnik a najbliższa, szosa znajduje się w odległości 10 klm.
Rudniki są majątkiem rodzinnym i znajdują się w rękach pp. hr. Mikorskich od 120 lat.
Echo Tureckie 1926 nr 37
W nocy z dnia 29 na
30 sierpnia r.b. nieznani, dotychczas sprawcy usiłowali
podpalić cztery sterty żyta stojące na polu majątku Rudniki,
gm. Lubola tut.
powiatu własność właściciela majątku p. M. Mikorskiego.
Jak dochodzenie przeprowadzone w powyższym kierunku wykazało
nieznani sprawcy tlejące głownie owienięte szmatami podłożyli
pod stertę nakrywszy ją słomą wyciągniętą ze sterty.
Dnia 30 sierpnia r. b.
pasący bydło 15-to letni chłopak znalazł pod stertą już
ugaszoną głownie zawinięte w szmaty, które były częściowo
spalone.
Policja z posterunku w
Pęczniewie prowadzi energiczne poszukiwania celem wykrycia
sprawców usiłowanego podpalenia.
Zaznaczyć należy, że
tak właściciel majątku p. Mieczysław Mikorski jak również
jego pełnomocnik p. Józef Przedpełski cieszą się bardzo
dobrą opinją jako obywatele polacy w tutejszym powiecie
spiesząc z pomocą biednym nieszczędząc grosza na cele
filentropijne jednakowoż, jak widać mają ukrytych wrogów, którzy
jak dzicz bezmyślnie usiłuje niszczyć zebrane plony
wyrządzając szkodę nietylko właścicielowi lecz całemu
państwu polskiemu. W. F.
Echo Tureckie 1926 nr 47
Na podstawie ustawy o spółkach drogowych z dn. 8 października 1921 r. (Dziennik Ustaw Nr 5 22 r.) Wydział powiatowy przystępuje do zorganizowania spółek drogowych narazie trzech, a mianowicie.
1) Miłkowice (przez rzekę Wartę) Popów Niemysłów—Popów—Pęczniew—Rudniki — Zadzim i Pęczniew—Lubola—Glinno celem połączenia z szosami od Niemysłowa na Poddębice, Aleksandrów do Łodzi i od Zadzimia przez Aleksandrów do Łodzi, oraz do szosy w gm. Wierzchy, pow. Sieradzkiego.
3) Świnice —Saków—Kiki—Dzierżawy— Zawady w kierunku szosy Wartkowice— Ozorków—Zgierz—Łódź.
W niektórych punktach już przystąpiono do robót przedwstępnych, jako to: od Miłkowic przez Popów do Niemysłowa, po dokonaniu zdjęć technicznych całej trasy, przeprowadzają się obecnie roboty niwelacyjne. Na drodze Świnice—Zawady dokonywane jest zdjęcie przez Wydział Drogowy w Turku. Również poczyniono pewne kroki celem założenia formalnych spółek drogowych. Wsie i folwarki przyległe do drogi Świnice Zawady w kierunku Wartkowic zadeklarowały już znaczne świadczenia na rzecz wspomnianej spółki. Adjacenci projektowanej szosy uważają ją za bardzo ważną z następujących względów: najkrótsze połączenie z urzędami wojewódzkimi i ośrodkiem przemysłowym, jakim jest Łódź; odciążenie innych szos dla ładnika kierowanego od Koła Dąbia i t. d. i najkrótsze połączenie Łódź- Poznań; brak większych mostów na całej projektowanej przestrzeni i odpowiednie piaszczyste podglebie, a więc ułatwienie budowy i t. p. warunki, które przemawiają za budową wspomnianej szosy.
Dnia 10 b. m. przybyli do urzędu gminy Niemysłów p. p. Starosta, inżynier drogowy i inspektor samorządu gminnego na wspólne posiedzenie połączonych rad gminnych gmin Niemysłów i Lubola, przy udziale zainteresowanych osób, dla zapoczątkowania spółki drogowej budującej się drogi Miłkowice—Popów—Niemysłów. Na tem to zebraniu, obecni popierając projekt Wydziału Drogowego wysunęli żądania budowy jeszcze innych odcinków za pomocą spółek drogowych, a mianowicie: Popów-Pęczniew Rudniki—Zadzim i Pęczniew—Lubola-Glinno. Pan Starosta przyrzekł poparcie tych projektów. Naturalnie będzie wiele zależała od ofiarności zainteresowanej ludności. W każdym razie chęci są i coś się zaczyna robić w kierunku powiększenia naszego dorobku drogowego w powiecie. T. Glądała.
Ziemiaństwo rolnictwo samorządy województwa łódzkiego 1928
RUDNIKI
Majątek Rudniki, własność p. Mieczysława Ostoja hr. Mikorskiego znajduje się w
odległości 28 klm. od Turku i 21 klm. od Warty, poczta Pięczniew. Gospodarstwo wzorowe, oparte na kulturze nasienno - hodowlanej.
Majątek posiada wzorową oborę zarodową rasy nizinnej. Na specjalną uwagę zasługuje stajnia zarodowa rasy półkrwi angielskiej, oraz owczarnia zarodowa rasy Merynos. Budynki murowane twardokryte.
Do Rudnik należą folwarki: Wielkopole, Karolew i Młyn o łącznej przestrzeni 2304 morgów.
Dominium znajduje się wyjątkowo w trudnych warunkach komunikacyjnych, gdyż stacja kolejowa położoną jest w odległości 32 klm. od Rudnik a najbliższa, szosa znajduje się w odległości 10 klm.
Rudniki są majątkiem rodzinnym i znajdują się w rękach pp. hr. Mikorskich od 120 lat.
Echo Tureckie 1928 nr 29
Sobczak Jan ze wsi
Rudniki, gm. Lubola
zagubił książeczkę wojskową wydaną przez P. K. U. Kalisz w 1922
roku.
— (s) Pożar. W niedzielę dnia 12 bm. o godz. 10 rano z niewiadomych na razie przyczyn w zagajniku 40-to letnim należącym do dom. Rudniki p. Mikorskiego wybuchł pożar.
Natychmiast wyruszyły straże z Rossoszycy, Rożdżał i Ralewic. Akcją dowodził główny zastępca Naczelnika Rejonowego wójt p. Hykiel. Obecny był przy pożarze Naczelnik straży pożarnych Okręgu Sieradzkiego p. R. Cielecki.
Po dwugodzinnym wysiłku wymienionych Straży ogień ugaszono.
Musimy nadmienić, że straż przybyła z małem opóźnieniem z powodu trudnego dojazdu do miejsca pożaru. Spaliło się około 50 morgów lasu.
Echo Tureckie 1929 nr 21
Z komunikatów i
ogłoszeń urzędowych.
Wścieklizna u psów.
Wobec wybuchu
wścieklizny u psów we wsi Rudniki, gm.
Lubola w zagrodzie Józefa
Jószczyńskiego, stwierdzonej przez pow. lek. wet. w dniu 10 maja r.
b. przy sekcji psa, na zasadzie rozporządzenia p. Ministra Rolnictwa
z dnia 9 stycznia 1928 r. (Dz. U. R. P. Nr. 19 z dn. 27. II. 1928 r.)
§. 327 i 328 miejscowość wieś Rudniki zaliczona została do
OKRĘGU ZARAŻONEGO.
Wszystkie zaś
miejscowości, leżące w promieniu 10 klm. od okręgu
zarażonego stanowią razem OKRĘG ZARAŻONY. W okręgu
zarażonym wszystkie psy winny być na uwięzi lub prowadzone na
linewkach i zaopatrzone, o ile możliwie w kagańce, wyjątek
stanowią psy pasterskie, będące pod dozorem pastuchów lub
myśliwskie w czasie polowania. Wałęsające się psy i koty
oraz psy nie prowadzone na linewkach (smyczy), a niezaopatrzone
w kagańce podlegają wybiciu.
Zarządzenie niniejsze
zostanie uchylone z chwilą ustania zarazy.
O powyższem polecam
powiadomić niezwłocznie ludność gmin oraz czyścicieli
dopilnować wykonania.
Starosta Powiatowy
w-z. (—) Dr. PAJDAK.
Goniec Sieradzki 1929 nr 111
— (s) Pożar. W niedzielę dnia 12 bm. o godz. 10 rano z niewiadomych na razie przyczyn w zagajniku 40-to letnim należącym do dom. Rudniki p. Mikorskiego wybuchł pożar.
Natychmiast wyruszyły straże z Rossoszycy, Rożdżał i Ralewic. Akcją dowodził główny zastępca Naczelnika Rejonowego wójt p. Hykiel. Obecny był przy pożarze Naczelnik straży pożarnych Okręgu Sieradzkiego p. R. Cielecki.
Po dwugodzinnym wysiłku wymienionych Straży ogień ugaszono.
Musimy nadmienić, że straż przybyła z małem opóźnieniem z powodu trudnego dojazdu do miejsca pożaru. Spaliło się około 50 morgów lasu.
Gazeta Sądowa Warszawska 1930 nr 18
Jurysprudencja Najwyższego Trybunału
Administracyjnego Likwidacja serwitutów — postępowanie. W
wypadkach, w których pierwsza instancja odmówiła potwierdzenia
projektu likwidacji serwitutów, druga natomiast Instancja, uchylając
orzeczenie pierwszej instancji, projekt zatwierdziła, winna ona
rozprawić się z wszystkiemi zarzutami, podnoszonemi przeciw
projektowi, bez względu na to, czy poszczególne zarzuty były przez
stronę powtórzone na rozprawie przed drugą instancją. Najwyższy
Trybunał Administracyjny na skutek skargi Mieczysława Mikorskiego w
Rudnikach, powiat Turecki, na orzeczenie Głównej Komisji Ziemskiej
z 24 listopada 1927 r. w sprawie likwidacji serwitutów wsi Rudniki
uchylił zaskarżone orzeczenie z powodu wadliwego postępowania,
motywując wyrok, jak następuje. Okręgowa Komisja Ziemska w
Piotrkowie orzeczeniem z 28 marca 1923 r. postanowiła, na zasadzie
art. 23 ustawy z 7 maja 1920 r. poz: 249 Dz. Ust. tudzież § 49
rozporządzenia Prezesa Głównego Urzędu Ziemskiego z 14 grudnia
1922 r. poz. 49-23 Dz. Ust. ze zmianami, wprowadzonemi ustawą z 7
kwietnia 1922 r. poz. 239 Dz. Ust. polecić komisarzowi ziemskiemu
wszcząć postępowanie w przedmiocie przymusowej likwidacji
serwitutów, przysługujących włościanom wsi Rudniki na majątku
Rudniki, stanowiącym własność skarżącego obecnie Mieczysława
Mikorskiego, i wyznaczyła stronom termin 14-dniowy do zawarcia
dobrowolnego składu. Wobec niedojścia do skutku takiego układu,
komisarz ziemski przystąpił do utworzenia Komisji
Szacunkowo-Rozjemczej, poczem Komisja ta, po ukonstytuowaniu się pod
przewodnictwem komisarza ziemskiego, dokonała w dniach 23-go marca,
24 marca, 26 sierpnia 1925 r. i 20 maja 1926 r. orzeczenie r.
oszacowania likwidowanych serwitutów, ustalając wysokość t. zw.
kapitału służebnościowego na kwotę 26, 851, 132 rb. oraz
zaprojektowała obszary, nadające się na ekwiwalent serwitutowy,
przyczem dokonała oszacowania wchodzących w jego skład gruntów,
usta łając, dla gruntów ornych klasy I I, IV i V dla łąk klasy
III i IV, a dla pastwisk klasę IV. Przeciętną wartość l ha klasy
III gruntów ornych w latach 1918 — 1922 Komisja przyjęła na
150.000 mk. Przedstawiciel skarżącego oświadczył wówczas do
protokółu z dnia 26 sierpnia 1925 r., że uważa szacunek gruntów
nieco za niski, przedstawiciele natomiast włościan zaznaczyli, że
klasyfikacja jest zbyt wysoka, że w tymże protokóle brak podpisu
przedstawiciela skarżącego, jak zresztą i przedstawicieli
włościan, przyczem jednak zaznaczona, że strony podpisu odmówiły.
W aktach znajduje się także podanie skarżącego, wniesione do
komisarza ziemskiego już później, bo dnia 5 lipca 1918 r., w
którem podnosił on zarzuty przeciw opracowanemu na podstawie
dokonanych oszacowań projektowi przymusowej likwidacji służebności
i twierdził między innemi że szacunek 1 ha ziemi ornej III klasy
na 180.000 mk. jest zbyt niski, w dowód czego przedstawił
zaświadczenie notarjusza w Turku z 13 października 1925 r. co do
przeciętnych cen za ziemię w poszczególnych kwartałach lat
1918—1922 na podstawie tranzakcyj zawieranych w tym czasie w
kancelarji tego ostatniego między małorolnymi. Z zestawienia,
zawartego w tem zaświadczeniu, wynika, że przeciętna cena za morgę
wynosiła w tych pięciu latach 154.000 mk., co czyni za hektar około
276.000 mk. Projekt przymusowej likwidacji serwitutów wsi Rudniki na
dobrach Rudniki, wedle którego jako ekwiwalent wydzielony miał być
z dóbr tych obszar 377 hi 4826 m., 2 oszacowany na kwotę 26851112
mk., odpowiadająca wysokości kapitału służebnościowego, okazany
został stronom zgodnie z § 62 rozporządzenia wykonawczego z 14
grudnia 1922 roku poz. 49-23 Dz. Ust. w dniu 24 czerwca 1926 r.,
Przeciw przyjęciu projektu oświadczył się przedstawiciel
skarżącego, ze względu na zbyt niski szacunek gruntów oraz z
powodu, że przez pozostawienie skarżącemu działki gruntu,
położonej wśród obszarów ekwiwalentowych i niewłączenie tej
działki do tego obszaru wytwarza się szachownica. Przeciw
projektowi wypowiedziała się również Emilja Stefanek z powodu
braku dojazdu do jej działki Nr. 77, Andrzej Walaszczyk i 7 innych
włościan z powodu niewłaściwego rzekomo sposobu wydzielenia ich
działek. Uzupełniając podniesione już poprzednio przeciw
projektowi zarzuty, skarżący w padaniu z 21 grudnia 1928 r.
twierdził ponadto, że część obszaru ekwiwalentowego, a
mianowicie około 30 mg., nie była zupełnie klasyfikowana przez
Komisję, że pas 6-morgowy obok podwórza zaliczony został
niewłaściwie do klasy IV, podczas gdy ziemia ta jest znacznie
lepsza, oraz że dwie nawet działki dworskie pozostawione są wedle
projektu w szachownicy. Okręgowa Komisja Ziemska w Piotrkowie
rozpatrywała projekt przymusowej likwidacji serwitutów wsi Rudniki
na posiedzeniu jawnem dnia 27 czerwca 1927 r., na którem pełnomocnik
skarżącego podtrzymał zarzuty, zawarte we wniesionych podaniach,
twierdził, że cyfry, podane w przedstawionem zaświadczeniu
notarjusza, powinny być miarodajne, oraz podniósł, że wedle
projektu przyznana uprawnionym o 20 mg. więcej niż sami żądali i
że część gruntów ekwiwalentowych nie była wcale sklasyfikowana.
Pełnomocnicy włościan zadowolonych z projektu zgadzali się na
projekt, podnosząc jednak, że zarzuty niezadowolonych z projektu są
uzasadnione, gdyż działki zaprojektowane są rzeczywiście
nieracjonalne. Pełnomocnik niezadowolonych włościan, podtrzymując
podniesione poprzednie zarzuty, twierdził, że niektóre grunty
przyznane jego mocodawcom, są zbyt wysoko oszacowane, oraz zarzucał,
że część gruntów szacowana była nie przez komisją, ale przez
samego komisarza ziemskiego. Okręgowa Komisja Ziemska orzeczeniem z
dnia 27 czerwca 1927 r. postanowiła nie za twierdzić
przedstawionego projektu z powodu, że, jak to ujawnione zostało na
przewodzie, część gruntów, projektowanych do wydzielenia ze
służebności, nie została należycie sklasyfikowana i dlatego
zarzuty właściciela dóbr, jak i niezadowolonych włościan, należy
uznać za słuszne i zasługujące na uwzględnienie, a
zaprojektowanie niektórych działek za niewłaściwe pod względem
gospodarczym, przez co pogwałcone zostały przepisy, art. 30 ustawy
z 7 maja 1920 r. poz. 249 Dz Ust. w brzmieniu art. 8 ustawy z 7
kwietnia 1922 r. poz. 139 Dz. Ust. i§ 56 rozporządzenia Prezesa
Głównego Urzędu Ziemskiego z 14 grudnia 1922 r. poz. 43-2 Dz. Ust.
Przeciw temu orzeczeniu wnieśli odwołanie pełnomocnicy gospodarzy
wsi Rudniki, zadowolonych z projektu, w którem twierdzili, że
Emilja Stefanek cofa swe zażalenie i prosili o zatwierdzenie
projektu, utrzymując, że zarzuty kilku gospodarzy co do
nieracjonalności wymierzonych im działek oraz właściciele majątku
co do wadliwego rzekomo sporządzenia projektu są nieuzasadnione. Na
posiedzeniu Głównej Komisji Ziemskiej pełnomocnik skarżącego
prosił o oddalenie odwołania i dowodził, że słusznie odmówiono
zatwierdzenia projektu, sporządzonego nieracjonalnie i z krzywdą
skarżącego, gdyż nie sklasyfikowano i nieoszacowano prawidłowo 30
mg. ziemi oraz wytworzono szachownicę. Pełnomocnik odwoławców
utrzymywał, że klasyfikowano, jak zwykle, pasami i w ten sposób i
te 30 mg., o których mówił skarżący, było sklasyfikowanych —
wreszcie, że stworzenie lepszej figury było niemożliwe. Główna
Komisja Ziemska orzeczeniem z dnia 24 listopada 1927 r. Nr. 327-27
postanowiła orzeczenie Okręgowej Komisji Ziemskiej uchylić i
projekt przymusowego zniesienia służebności osad wsi Rudniki
zatwierdzić. W motywach przytoczono, że zarzut właściciela
majątku co do nieracjonalności projektu i wyznaczania nadmiernego
ekwiwalentu nie jest uzasadniony prawnie i faktycznie, gdyż Komisja
Szacunkowo-Rozjemcza oparła obliczenia na wypośrodkowaniu cen w
ostatniem pięcioleciu jednomyślnie, że znoszenie szachownicy
przepisy o likwidacji serwitutów nie przewidują, że protokół z
24-go czerwca 1923 r. o klasyfikacji terenów ekwiwalentowych
skarżący podpisał bez zastrzeżeń co do klasyfikacji, oraz że
obecnie nikt z gospodarzy wsi Rudniki nie protestuje przeciw
projektowi. Na to orzeczenie wniesiona została przez właściciela
Rudnik Mieczysława Mikorskiego skarga do N. T. A. z powodu, iż
część gruntów ekwiwalentowych w obszarze 30 mg. nie była
klasyfikowana przez Komisję Szacunkowo-Rozjemczą, zaskarżone
orzeczenie brak ten pominęło bez uzasadnienia takiego stanowiska, w
czem skarżący dopatruje się obrazy art. 30 ustawy z dnia 7 maja
1920 r. poz. 249 Dz. Ust. (w brzmieniu art. 8 ustawy z dnia 7
kwietnia 1922 r. poz. 239 Dz. Ust. (oraz § 56 rozporządzenia
wykonawczego z dnia 14 grudnia 1922 r. poz. 49/23 Dz. Ust., a także
przepisów artykułów 10 i 11 rozporządzenia Ministra Reform
Rolnych z dnia 12 marca 1924 r. poz. 281 Dz. Ust. co do obowiązku
Głównej Komisji Ziemskiej motywowania swych orzeczeń. Zarzut ten
opiera się na twierdzeniu niezupełnie zgodnem ze stanem akt. W
szczególności zaskarżone orzeczenie na uzasadnienie swego
stanowiska w tym względzie przytoczyło, zgodnie z aktami, iż
protokół posiedzenia Komisji Szacunkowo-Rozjemczej z 24 czerwca
1925 r., na którem nastąpiła klasyfikacja gruntów
ekwiwalentowych, został przez pełnomocnika skarżącego podpisany
bez żadnych zastrzeżeń. W tych warunkach późniejsze twierdzenie
skarżącego, co co nieprawidłowej rzekomo klasyfikacji, zresztą
bliżej nie udowodnione, a przez stronę przeciwną zaprzeczone, tem
mniej może mieć dla sprawy decydujące znaczenie, że gdyby nawet
klasyfikacja części grantów nastąpiła na propozycję komisarza
ziemskiego, Komisja Szacunkowo-Kozjemcza klasyfikację zaakceptowała
i za swoją przyjęła, wobec czego zarzut ten Trybunał uznał za
nieuzasadniony. Dalszy zarzut skargi streszcza się w tem, że gdy
pierwsza instancja uznała zaprojektowanie niektórych działek za
niemożliwe pod względem gospodarczym, pozwana władza i ten brak
pominęła, bez bliższego wyjaśnienia, opierając się jedynie na
oświadczeniu pełnomocników włościan z projektu zadowolonych, iż
obecnie także i część włościan z projektu likwidacji
niezadowolonych zarzutów swych nie podtrzymuje. Jakkolwiek słuszna
jest uwaga skargi, iż oświadczenie takie powinni byli złożyć
sami z projektu niezadowoleni lub ich pełnomocnik, to Trybunał
uznał, iż skarżącemu brak legitymacji do podnoszenia z tego
tytułu zarzutu, gdyż kwestja, w jaki sposób podzielony zostanie
pomiędzy uprawnionych wydzielony z jego dóbr ekwiwalent, jego praw
w niczem nie dotyka. Natomiast Trybunał nie mógł odmówić
uzasadnienia dalszym zarzutom skargi. Skarżący podnosi słusznie,
że Okręgowa Komisja Ziemska, która odmówiła zatwierdzenia
przedstawionego projektu przymusowej likwidacji serwitutów, nie
miała już potrzeby rozpatrywania zasadności wszystkich
podnoszonych przez skarżącego przeciw projektowi zarzutów,
natomiast pozwana władza, zmieniając orzeczenie Okręgowej Komisji
Ziemskiej i chcąc projekt zatwierdzić, powinna była bez względu
na to, czy poszczególne zarzuty były przez stronę powtórzone na
rozprawie przed drugą instancją, rozprawić się z wszystkimi
pierwotnymi zarzutami skarżącego, chyba że byłyby one wyraźnie
cofnięte. Dotyczy to przedewszystkiem zarzutu, iż przeznaczono jako
ekwiwalent za duży obszar, co stało się skutkiem zbyt niskiego
szacunku gruntów ekwiwalentowych, z pominięciem przedstawionego
przez skarżącego w tym względzie zaświadczenia w Turku. Przepis §
68 wydanego na mocy art. 42 z 7 kwietnia 1920 r. poz. 249 Dz. Ust. i
art. 12 z 7 kwietnia 1922 r. poz. 239 Dz. Ust. Rozporządzenia
Prezesa Głównego Urzędu Ziemskiego z 14 grudnia 1922 r. poz. 49 23
Dz. Ust. głosi, że ustalenie cen Komisja Szaczunkowo-Rozjemcza
opierać będzie na zgodnych oświadczeniach stron, a o ile te
oświadczenia będą sprzeczne, na orzeczeniach świadków, biegłych,
dokumentach, przedkładanych przez strony, lub przez siebie zebranych
i t. p . W danym wypadku z protokółu z 26 sierpnia 1925 r. wynika,
że oświadczenie stron w kwestji szacunku gruntów nie były zgodne,
wobec czego z chwilą, gdy skarżący przedstawił dokument, z
którego wynikać mogło, iż wartość gruntów, obliczoną zgodnie
z art. 30 ustawy z 7 kwietnia 1922 r. poz. 239 Dz. Ust., przyjąć
należałoby wyższą rzeczą władzy było sprawę bliżej zbadać i
w każdym razie z zarzutami rzekomo zbyt niskiego szacunku się
rozprawić. Podobnie należało rozprawić się z dalszym zarzutem
skarżącego, jakoby co do klasyfikacji 5 mg. łąki obok podwórza
zaszła pomyłka. Pominięcie tych zarzutów bez bliższego zbadania
kwestji szacunku i bez uzasadnienia, dlaczego zarzutów tych nie
uwzględniono, sprzeczne jest z postanowieniem §§ 10 i 11
rozporządzenia z 12 marca 1924 r. poz. 281 Dz. Ust. i stanowi
wadliwość postępowania, połączoną ze szkodą dla skarżącego.
Wreszcie dalszej wadliwości postępowania Trybunał dopatrzył się
w danym wypadku w tem, że przy wydzielaniu ekwiwalentowych gruntów
pozostawiono pewne działki wśród tych gruntów skarżącemu, przez
co powstaje rzekomo szachownica, niepożądana z punktu widzenia
gospodarczego. Jakkolwiek mające tu zastosowanie przepisy o
znaczeniu służbowości wyraźnych w tym kierunku postanowień nie
zawierają, to jednak władze, mające za zadanie zrealizowanie zasad
reformy rolnej, powinny wprowadzenia konfiguracji gruntów,
nieodpowiadającej tym zasadom, unikać i w wypadkach konieczności
wprowadzenia w projekcie likwidacji serwitutów częściowej
szachownicy takie swoje stanowisko uzasadnić. Z powyższych zasad
Trybunał zaskarżone orzeczenie na zasadzie art. 18 ustęp 3 i art.
19 ustęp 1 ustany o N. T. A. poz 400 (26 Dz. Ust. uchylił,
zarządzając zwrot wniesionej opłaty, zgodnie z ustępem 2 tegoż
art. 19. (Wyrok z dnia 6 lutego 1930 r. L . Rej. 1912128). Dr. J. M.
OBWIESZCZENIE STAROSTY POWIATOWEGO TURECKIEGO
z dnia 16 lutego 1931 roku
o kolejności osób obowiązanych do dostarczenia samochodów i motocykli.
Na podstawie §§4 i 8 Rozp. Min. Spr. Wewnętrznych i Min. Spr. Wojsk. z dnia 29. VII. 1930 r., wydanego w porozumieniu z Ministrami Skarbu i Robót Publicznych o obowiązku dostarczenia jako środków przewozowych na rzecz wojska w czasie pokoju samochodów, motocykli i rowerów (Dz. Ust. R. P. Nr. 58, poz. 470), podaję poniżej do powszechnej wiadomości, celem zapewnienia kolejności i równomierności przy powoływaniu do świadczeń listę kolejności osób powiatu tureckiego, obowiązanych do dostarczenia samochodów i motocykli w roku 1931.
22. Przedpełski Józef, m. zam. i postoju Rudniki, gm. Lubola, samochód osob. Nr. rejestracyjny 758;
W ciągu dwóch tygodni od chwili ogłoszenia listy kolejności w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim osoby zainteresowane mogą wnosić do Starostwa powiatowego tureckiego uzasadnione reklamacje, w razie uwzględnienia których poprawiona zostanie odpowiednio lista kolejności, co jednak nie wstrzymuje wejścia w życie tejże listy kolejności z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Za Starostę Powiatowego
(—) Dr. Pajdak
Zastępca Starosty.
9. Rudniki, obejmującą: wieś Rudniki, folw. Rudniki, folw. Rudniki-Młynek i folw. Wielgopole.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Tureckiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia go w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1931 nr 7
z dnia 16 lutego 1931 roku
o kolejności osób obowiązanych do dostarczenia samochodów i motocykli.
Na podstawie §§4 i 8 Rozp. Min. Spr. Wewnętrznych i Min. Spr. Wojsk. z dnia 29. VII. 1930 r., wydanego w porozumieniu z Ministrami Skarbu i Robót Publicznych o obowiązku dostarczenia jako środków przewozowych na rzecz wojska w czasie pokoju samochodów, motocykli i rowerów (Dz. Ust. R. P. Nr. 58, poz. 470), podaję poniżej do powszechnej wiadomości, celem zapewnienia kolejności i równomierności przy powoływaniu do świadczeń listę kolejności osób powiatu tureckiego, obowiązanych do dostarczenia samochodów i motocykli w roku 1931.
22. Przedpełski Józef, m. zam. i postoju Rudniki, gm. Lubola, samochód osob. Nr. rejestracyjny 758;
W ciągu dwóch tygodni od chwili ogłoszenia listy kolejności w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim osoby zainteresowane mogą wnosić do Starostwa powiatowego tureckiego uzasadnione reklamacje, w razie uwzględnienia których poprawiona zostanie odpowiednio lista kolejności, co jednak nie wstrzymuje wejścia w życie tejże listy kolejności z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Za Starostę Powiatowego
(—) Dr. Pajdak
Zastępca Starosty.
Echo Tureckie 1932 nr 44
W dniu 2 października rb., we wsi Rudniki, gm. Lubola, odbyło się zebranie członków i sympatyków Wiejskiego Koła B. B. W. R., na którym obecnych było 25 osób.
Ze względu na nieprzybycie z powodów od niego niezależnych, delegata Pow. Rady B.B.W.R. p. Zaborowicza, odpowiednie przemówienie wygłosił p Kaczyński, sekre. gm. Lubola, który w sposób bardzo przystępny omówił wyczerpująco sprawy polityczno—gospodarcze. Między innemi mówca specjalnie uwypuklił usiłowania Rządu, zmierzające w kierunku jaknajszybszego obniżenia cen artykułów pierwszej potrzeby. Na dowód tego podał zebranym do wiadomości, że akcja Rządu już częściowo osiągnęła w swych zamierzeniach pozytywne wyniki, gdyż ceny niektórych artykułów zostały już obniżone. Zebrani z uwagą i w skupieniu wysłuchali przemówienia prelegenta, które wywarło na nich bardzo dobre wrażenie i usposobiło sympatycznie względem poczynań Rządu.
W wolnych wnioskach zebrani jednogłośnie opowiedzieli się za poruszeniem u czynników miarodajnych sprawy dalszej obniżki cen niezbędnych artykułów, oraz wyrazili prośbę, aby na podobne zebrania władze B. B. częściej delegowały swoich przedstawicieli.
Echo Sieradzkie 1932 19 wrzesień
OSTROŻNIE Z WYBOREM
MĘŻÓW.
W roku 1927
Węglewski Kazimierz, dość zamożny gospodarz zam. w Charchowie
Pańskim gm. Wierzchy
pow. Sieradzkiego wydał za mąż córkę swą Marysię, za Edmunda
Lewandowskiego zam. we wsi Rudniki gm.
Lubola pow. Tureckiego.
Nowożeńcy
zamieszkali przy teściu, który im nawet zapisał część swego
gospodarstwa wymawiając sobie alimenty. Rodzina Węglewskich
była spokojna i cieszyła się ogólnem
zaufaniem, natomiast nowy członek rodziny, a zięć Lewandowski
odznaczał się brutalnością i
łobuzerstwem, wszczynał często bójki i awantury ze swą żoną i
teściami. Jedna z takich większych bójek zakończyła się
fatalnie. Lewandowski kosą przeciął rękę swej żonie i zadał
jej kilka ran. Po dłuższej kuracji w szpitalu sieradzkim
Lewandowska wróciła
do zdrowia, lecz już dwoma palcami u ręki ruszać nie może.
Ponieważ
Lewandowscy po
powrocie żony do domu dalej nie mogli znaleźć wspólnej platformy,
Lewandowska opuściła dom i przeniosła się do Łodzi, gdzie
znalazła pracę.
W dniu 15 b. m. do starego
Węglewskiego orzącego w polu podszedł zięć. Podczas kłótni
Lewandowski ciężko pobił starca, którego sąsiedzi nieprzytomnego
przenieśli do domu, a następnie przewieźli do szpitala sejmikowego
w Sieradzu.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 18
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 17 sierpnia 1933 r. Nr. SA. II. 12/8/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Tureckiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 14 sierpnia 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) — postanawiam co następuje:
§ 1.
VI. Obszar gminy wiejskiej Lubola dzieli się na gromady:
8. Osowiec, obejmującą: wieś Osowiec, kol. Rudniki-część.9. Rudniki, obejmującą: wieś Rudniki, folw. Rudniki, folw. Rudniki-Młynek i folw. Wielgopole.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Tureckiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia go w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
w z. (—) A. Potocki
Wicewojewoda.
Echo Tureckie 1933 nr 34
W dniu 7 sierpnia r.
b. o godz. 18-ej we wsi Rudniki, gminy Lubola, powiatu Tureckiego,
w czasie burzy, od pioruna spaliły się dwie zagrody
gospodarskie wraz z
tegorocznym zbiorem, narzędziami i sprzętami rolniczemi: 1) Saludy
Marcina i 2) Jaszczaka Andrzeja. Ogólne straty wynoszą około 5000
złotych.
Echo Tureckie 1934 nr 30
Członków Zarządów Komitetów: powiatowego, wiejskich i gminnych Niesienia Pomocy Ofiarom Powodzi utworzonych w pow. tureckim.
(...) Komitet Gminny w Luboli.
Przewodniczący — J. Przedpełski—Mikroski, właśc. maj. Rudniki — V. Przewodniczący Ks. A. Radkowski, proboszcz par. Brodnia. Sekretarz J. Zieleniewski, pom. sekr. Zarządu gm. Skarbnik — M. Ratajczyk, wójt gminy. Członkowie: — J. Sobczak, K. Jagieła, J. Dworczak, B. Wyganowski, F. Jóźwik, J. Risiecki, I. Bajewska, S. Krawczyk. Akcje zbiórkową przeprowadzą sołtysi.(...).
Obwieszczenia Publiczne 1937 nr 10
Sąd Okręgowy w
Kaliszu, na mocy art. 1777-6 U. P. C., obwieszcza, iż na skutek
postanowienia Sądu z dnia 2 stycznia 1937 r., zostało wszczęte
postępowanie o uznanie za zmarłą Franciszkę Posiła, córkę
Andrzeja i Julianny z Gębickich, urodzoną 16 stycznia 1865 roku we
wsi Rudniki, gm. Lubola,
powiatu tureckiego.
Wobec czego Sąd wzywa ją,
aby w terminie 6 miesięcznym od dnia wydrukowania niniejszego
zgłosiła się do Sądu, gdyż w przeciwnym razie, po upływie
tego terminu zostanie przez Sąd uznana za zmarłą.
Wzywa się
wszystkich, którzyby wiedzieli o życiu lub śmierci Franciszki
Posiła, aby o znanych sobie faktach zawiadomili Sąd Okręgowy w
Kaliszu w powyższym terminie; nadto Sąd nadmienia, że Franciszka
Posiła była stałą mieszkanką wsi Rudniki, gm.
Lubola, pow. tureckiego, nr sprawy Co.
1104/36.
Obwieszczenia Publiczne 1937 nr 23
Wydział I Cywilny,
Sądu Okręgowego w Łodzi, na zasadzie art. 1777-3 U. P. C., oraz
zgodnie z decyzją z dnia 21 grudnia 1936 r., ogłasza, że na skutek
podania Antoniny Sośnickiej, zamieszkałej w majątku Rudniki, pow.
Turek, poczta Pęczniew, wszczęte zostało postępowanie celem
uznania Macieja Sośnickiego, vel Buczyńskiego, za zmarłego i, z
mocy art. 1777-8 U. P. C., wzywa tegoż Macieja Sośnickiego, vel
Buczyńskiego, męża petentki, syna Mikołaja i Anny,
urodzonego w 1881 r. we wsi Żuczkowce, gm.
felcuszczyńskiej, pow. proskurowskiego,
gub. podolskiej, ostatnio zamieszkałego w Łodzi, który w roku
1914 został powołany do wojska rosyjskiego, niewiadomego z
miejsca pobytu, aby w terminie 6 miesięcznym, od daty opublikowania
niniejszego, stawił się w kancelarii Wydziału Cywilnego Sądu
Okręgowego, w Łodzi, przy Placu Dąbrowskiego 5, albowiem po tym
czasie nastąpi uznanie go za zmarłego.
Nadto I Wydział Cywilny
Sądu Okręgowego w Łodzi, wzywa wszystkich, którzy o życiu lub
śmierci pomienionego Macieja Sośnickiego, vel Buczyńskiego,
posiadają wiadomości, by o znanych sobie faktach zawiadomili
Sąd najpóźniej w oznaczonym wyżej terminie do sprawy nr Co.
947/36.
Obwieszczenia Publiczne 1937 nr 62
Wydział Hipoteczny
przy Sądzie Grodzkim w Turku obwieszcza, że na dzień 6 listopada
1937 roku, wyznaczony został termin pierwiastkowej regulacji
hipoteki dla nieruchomości
we wsi Rudniki, gminy Lubola, pow.
tureckiego, składającej się z osady włościańskiej o
powierzchni 1 ha 4178 m gruntu, zapisanej w tabeli likwidacyjnej
pod nr 88 i stanowiącej własność Andrzeja i Marianny,
małżonków Wojcieszczyk.
Osoby zainteresowane winny
w oznaczonym terminie zgłosić swoje prawa w kancelarii Wydziału
Hipotecznego, pod skutkami prekluzji.
Orędownik 1937 nr. 100
Nie może obejść
się bez Żyda.
Właściciel majątku we wsi Rudniki, pow. tureckiego, Józef
Przedpełski słynie w okolicy ze swych sympatyj filosemickich. On
jeden bodaj w całym
powiecie utrzymuje Żyda pachciarza. Poza
tym wszelkie transakcje handlowe przeprowadza tylko z Żydami.
Echo Tureckie 1938 nr 5
Pan Józef Przedpełski-Mikorski obywatel ziemski z maj. Rudniki, ofiarował kwotę 100 zł. na najbiedniejszych gm. Pęczniew.
Powyższa ofiara złożona została na ręce Sekretarza gminy Pęczniew, który w imieniu najbiedniejszych tejże gminy składa gorące podziękowanie hojnemu ofiarodawcy.
Echo Tureckie 1938 nr 11
W dniu 7 bm. o godz. 18-ej gajowy lasów maj. Rudniki, gm. Pęczniew Kędzierski Jan natknął się w lesie na kłusownika Studzińskiego Franciszka, z Jasinca i usiłował zatrzymać go. Kłusownik z odległości 10 metrów wycelował z fuzji do gajowego z zamiarem strzelenia do niego lecz nabój nie wypalił. Wykorzystując ten moment gajowy podskoczył do Studzińskiego i odebrał mu fuzje. Studziński został zatrzymany.
Obwieszczenia Publiczne 1938 nr 14
Wydział Hipoteczny,
Sekcja III, przy Sądzie Okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że
otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
2) Mieczysławie - Janie
Mikorskim, właścicielu majątku Rudniki, pow. tureckiego, nr rep.
hip. 527;
Termin zamknięcia tych
postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 25 sierpnia
1938 roku, w którym to terminie osoby zainteresowane winny
zgłosić swoje prawa w kancelarii wyżej wymienionego Wydziału
Hipotecznego, pod skutkami prekluzji. 45/38.
Echo Tureckie 1938 nr 33
W dniu 6 bm. o
godzinie 13-tej zginęła 6 letnia dziewczyna Czesława Adamiak
zamieszkała w folwarku Rudniki gm.
Pęczniew. Dziewczynka wracała z lasu
do domu i widocznie zabłądziła. Do dnia dzisiejszego nie
odnalazła się.
Obwieszczenia Publiczne 1939 nr 35
Sąd Okręgowy w
Kaliszu, na mocy art. 1777-6 U. P. C., obwieszcza, iż na skutek
postanowienia Sądu z dnia 29 września 1934 r., zostało
wszczęte postępowanie o uznanie za zmarłego Leona
Trzuskowskiego, syna Rocha i Agnieszki z Dybielów, urodzonego w
Zielonej Wygodzie, gm. Zadzim,
powiatu tureckiego w dniu 8 sierpnia 1882 roku.
Wobec czego Sąd wzywa go,
aby w terminie 6 miesięcznym od dnia wydrukowania niniejszego,
zgłosił się do Sądu, gdyż w przeciwnym razie, po upływie
tego terminu zostanie przez Sąd uznany za zmarłego.
Wzywa się
wszystkich, którzyby wiedzieli o życiu lub śmierci Leona
Trzuskowskiego, aby o znanych sobie faktach zawiadomili Sąd
Okręgowy w Kaliszu w powyższym terminie; nadto Sąd nadmienia,
że Leon Trzuskowski był stałym mieszkańcem wsi Rudniki, gm.
Pęczniew, pow. Turek. Co. 238/39.
Dziennik Łódzki 1972 nr
133
W miejscowości
Rudniki, pow. Poddębice od zwarcia w instalacji elektrycznej
spłonęły 2 budynki gospodarcze. Straty
około 50 tys. zł. (cis)
Marek Stanisław Rudnicki. Super strona, zagłądam. Mam troszkę informacji na temat Rudnik a zwłaszcza włascicieli i ich majątków oraz osób wystepujących już w ww. notatkach.
OdpowiedzUsuńpierwszymi znanymi dziedzicami Rudnik i przyległych majątków byli Rudniccy hrabiowie z Bechcic. Zaczynając od Stefana podkom. sieradzkiego ok 1380 r., jego s. Stefana z Rudnik, Biskupic, Tubądzina x Łagiewnicka i wnwn. Jana, Świętopełka i Klemensa oraz 4 córek.
1456 r. Szadkowskie ziemskie – ks.nr 4, str.1065.
28.06.1456 r. Jakub Flaszka z Woli Zadzimskiej ze szwagrem Bartłomiejem Podleskim poręczyli Jakubowi Krokockiemu rządcy sieradzkiemu za Małgorzatę, pannę z Biskupic i Tubądzina, córkę zmarłego Stefana Rudnickiego.
1499. Szadkowskie ziemskie – ks.13, str.364v.
W 1499 roku Dorota i Jadwiga, w obecności Jana Rowieńskiego z Wójcic stryja ich propinquum, skwitowały Świętopełka z Rudnik z zapłaty za zastaw, który odziedziczyły po ojcu Jakubie Rzekieckim w Woli Łyszkowskiej.
AGAD, SZ, ks.13, k.346v.
Alicja Szymczakowa - „Własciciele Zadzimia w średniowieczu”.
< Świętopełk Rudnicki s. Stefana z Rudnik, Biskupic, Tubądzina.>
AGAD, SzZ, ks.4, s.1065;
Alicja Szymczakowa - „Własciciele Zadzimia w średniowieczu”.
< Stefan z Rudnik, Biskupic, Tubądzina s. Stefana z Bechcic, Biskupic, Rudnik podkomorzego sieradzkiego i Elżbiety.>
1493. SG, ks.27. s.676. 24.06.1493 r. Jan z Chodaków zapis żonie Katarzynie Rudnickiej 320 grzywien na połowie majątku Chodaków, na domach i placach w Szadku.
Źr. – ks. Sieradzkie Grodzkie (SG.ks.)
- „Szlachta sieradzka w XV wieku. Magnifici et generosi” - Alicja Szymczakowa
Kim był Klemens z Rudnik Rudnicki. Otóż był to trzeci s. Jana Rudnickiego i Doroty Rzeczyckiej, jego brbr. to Jan najstarszy, Stefan średni. Po tym Stefanie idzie chyba najbardziej znana linia hr. Rudnickich de Bechczyce. Nadmienić idzie iż na rudnikach siedziały jeszcze dwie linie wwm. Świetopełka x Małgorzata Lipicka i tu szli Rudniccy i Lipiccy i po Klemensie i Dorocie Lipickiej i tu szli Rudniccy, Zadabrowscy, Biskupscy.
Jeżeli to coś wniesie. To są moje fiszki, DOKUMENTY DO PRACY - tyt. „OD MAGNATA DO WŁOŚCIANINA” pokazujący genealogię Rodu Rudnickich począwszy od małopolskich, średniowiecznych Lisów, jeszcze znacznych w Królestwie senatorów hr. bechczyckich i coraz bardziej rozdrobnionych Rudnickich XVII-XVIII w. Na koniec traktujący o niejednokrotnie zubożałej, upadającej szlachcie zepchnietej przez carat do roli włościan.
Kim byli;
OdpowiedzUsuń1611 r. Metrykalia - par. Zadzim Akta urodzeń 1611-1614
4.09.1611 r.- Roku Pańskiego tysięcznego sześćsetnego jedenastego, dnia zaś 4-go września była ochrzczona przez Sebastiana Czopiela proboszcza parafii kościoła św. Małgorzaty w Zadzimiu, córka Urodzonego Pana Zbigniewa Buzońskiego [Bużeńskiego] i Anny Rudnickiej Urodzonych małżonków, urodzona dnia trzydziestego miesiąca marca rb. w Zadzimiu, której zostało nadane imię Krystyna. Rodzicami zaś chrzestnymi byli Urodzony Pan Jan Tarnowski podczaszy Ziemi Sieradzkiej i syn nieżyjącego Urodzonego Pana Sebastiana Tarnowskiego, który był ? Ziemi Sieradzkiej ?owski i Szlachetna Pani Zadzikowa małżonka nieżyjącego Szlachetnego Jana Zadzik.
< Anna z Rudnik Rudnicka c. Jana Rudnickiego klana sieradzkiego i Anny Russockiej.>
Źr: ADWłocł - Archiwum Diecezjalne we Włocławku, Parafia Zadzim - Film 2127879 Akta urodzeń 1611-1614
30.04.1640 r. Metrykalia - par. Drużbin 0/1640.
30.04.1640 r. Rudniki, par. Drużbin - Ja, Jan Makolewski, ochrzciłem urodzone 23 tego miesiąca, dziecko Urodzonych Państwa Anzelma Rudnickiego i Katarzyny, małżonków z Rudnik parafii Pęczniew, podczas nieobecności własnego proboszcza, któremu zostało nadane imię Stanisław. Rodzicami chrzestnymi byli Urodzony Pan Hieronim Rudnicki z wsi Rudniki i Urodzona panna Łucja Byszewska z Wilczyc.
Źr; Archiwum Diecezjalne we Włocławku, Parafia Drużbin Dekanat Szadek, Akta urodzeń, małżeństw, zgonów 1638-1703, Film 1898140, Sygn. 1
< Stanisław Rudnicki s. Anzelma Rudnickiego i Katarzyny Byszewskiej wn. Hieronima i Zofii Sulkowskiej, po Sebastianie Rudnickim i Małgorzacie Paprockiej.>
To jest ciekawy akt, Na końcu zawsze w nawiasach ostrych genealogia.
1615. Łęczyckie grodzkie libr.inskr. – sygn.129 mikr.7684 k.83v.
24.03.1615 r. We wtore po niedzieli III W.Postu 1615 r. Sarnowski ustanawia opiekunów. Stajacy do akt łęczyckich G.Paweł Sarnowskiolim. G.Jakuba Sarnowskiego s. na Dalikowie i innych dziedz. w obliczu niechybnego końca ustanawia opiekunów G.Elzbiety Sarnowskiej z G.olim. Małgorzaty Rudnickiej ur. córki. Patronami i opiekunami Elżbiety i jej majatku będą Czcigodny i Wielebny Świętosław Sarnowski kanclerz gnieźnieński, dziekan łęczycki, MG. Jan Rudnicki na Rudnikach kasztelan sieradzki z G. Walentym Rudnickim chrzesnym Elżbiety ojc. z synem, G. Pantaleon z Walentym Sarnowscy brbr. rodz., G. Andrzej Marczyński de Ciek?.. delegat, deputat i ordynatnat. Nad majątkiem czuwać będą X. Świetosław Sarnowski kanclerz gnieźnieński, dziekan łęczycki i MG. Jan Rudnicki na Rudnikach kasztelan sieradzki z GS.Walentym Rudnickim, zatem stryj z dziadkiem Elżbiety.
< Małgorzata z Rudnickich Sarnowska c. Jana Rudnickiego chor. później kaszt. siradzkiego i Małgorzaty z Łaska Russockiej. Jan Rudnicki kaszt. sieradzki s. Stanisława Rudnickiego de Rzeczyca i Anny Grzymalitówny z Parzęczewa Pokrzywnickiej. Paweł i X. Świetosław Sarnowscy brbr. rodz ss. Jakuba Sarnowskiego i Elżbiety Biskupskiej, ta z linii po Klemensie Rudnickim z Biskupic i Katarzynie Lipickiej. Sarnowscy - Jakub (dziadek Ełżbiety), Paweł, Walenty brbr. Sarnowscy. Z nich Paweł Sarnowski x Dorota Biernacka – ich dzieci, X. Szymon i Grzegorz.>
Starałem się pokazać kim byli małżonkowie naszych bohaterów z Rudnik.Rudniki kiedyś dzielili na stare maiori i nowe, a i one byly jeszcze podzielone. Dziedziczyli je po 1600 r. Rudniccy z kilku gałęzi, Biskupscy, Łyszkowscy później Bużeńscy, i inni. Nie we wszystkich aktach jes napisane jakączęśćktoś kupiłlub dziedziczył.ale otym może kiedy indziej