Zajączkowski:
Piaski-pow. sieradzki IX-X w., o. a., Kam. 124. - 1) 1375 oryg., KDW 1724: Paski - na dok. Jana Kmity, starosty sieradzkiego, wystawionym w Sieradzu (v.), a dot. wsi Rusinowice (v.), wśród śwd. wym. heres Sobeslaus de P. 2) 1391 T. Sir. I f. 29: Paski - Sobeslaus de P. 3) 1396 kop. z końca XVI w., Lib. priv. Lasc. f. 67-68; kop. XIX w., TP 3344 f. 210: Paski -na dok. Wojciecha z Krowicy, kasztelana lądzkiego dla kośc. w Łasku (v.) wśród śwd. wym. Szymon z P. 4) XVI w. Ł. I, 431, 476, 478: Pyasky - villa, par. Strońsko, dek. szadkowski, arch. uniejowski. 5) 1511-1518 P. 194: Piaski - (ad Siradiensem districtum pertinent) par. jw., pow. i woj. sieradzkie. 1552-1553 P. 243: Piasky - wł. szl., jw. 6) XIX w. SG VIII, 50: Piaski albo Chechelno - kol. i os. karcz. nad Wartą, par. jw., gm. Męka, pow. sieradzki. Uwagi: Koz. (II, 11) odnosi P. dok. z 1375 r. do miejscowości Piaski w par. Strońsko, co jest niewątpliwie słuszne, ponieważ ze wszystkich miejscowości tej nazwy jest ona położona najbliżej Sieradza, z okolic którego pochodzą jeszcze inni śwd. występujący na wspomnianym dok. (Łosieniec, Bliźniew, Charłupia, v.). Koz. (II, 11-12) podaje liczne przykłady transskrybowania nazwy „Piaski" jako „Paski".
Taryfa Podymnego 1775 r.
Czechelna, wieś, woj. sieradzkie,
powiat szadkowski, własność królewska, 1 dymów.
Czajkowski 1783-84 r.
Piaski, parafia stronsko (strońsko),
dekanat szadkowski, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie,
powiat szadkowski, własność: dominikanie sieradzcy.
Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Piaski, województwo
Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia Męka,
własność rządowa. Ilość domów 30, ludność 231, odległość
od miasta obwodowego 1.
Słownik Geograficzny:
Piaski al. Chechelno, kol. i os. karcz. nad rz. Wartą, pow. sieradzki, gm. Męka, par. Strońsko, odl. 8 w. od Sieradza. Kol. ma 51 dm., 421 mk.; os. karcz. 2 dm., 12 mk.: os. leś. 1 dm., 9 mk. Podług reg. pobor. pow. Szadkowskiego z r. 1552, we wsi P. były części: Raków (młyn, 2 osad.), Kostrzew (młyn, 4 osad.). Obydwie części miały 41 łan. Część Klionowskiego z Bylina 1 osadn. (Pawiński, Wielkop. II, 243).
Słownik Geograficzny:
Chechelno, por. Piaski.
Spis 1925:
Piaski, wś i leśn., pow. sieradzki, gm. Męka. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 82, inne zamieszkałe 1. Ludność ogółem: 536. Mężczyzn 256, kobiet 280. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 534, prawosławnego 2. Podało narodowość: polską 535, rosyjską 1.
Wikipedia:
Piaski-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie zduńskowolskim, w gminie Zduńska Wola. W latach 1975-1998 miejscowość należała administracyjnie do województwa sieradzkiego. W miejscowości istnieje Kaplica pw. św. Rocha
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
PIASKI par. Strońsko, p. zduńskowolski w 1783 r. dobra kościelne, dominikanów sieradzkich. Wieś ma 51 domów i 421 mieszkańców. (SGK t.8, s.50)
Kommissya Woiewództwa Kaliskiego. Podaie do powszechney wiadomości, iż Kommissya Woiewódzka następne dobra Rządowe wydzierżawiać będzie w drodze publiczney licytacyi od 1 Czerwca r. b. a mianowicie:
3. W dniu 20 Marca r. b. naczelną dzierżawę Ekonomii Męka, w Obwodzie Sieradzkim położoną., na lat sześć pro 1829/1835, przynoszącą dotąd rocznego dochodu złp. 12,691, do którey należą:
a, Folwarki Męka, Piaski i Polków,
b, Wsie Męka, Ruda, Piaski, Polków i Czechy,
c, Młyny Wilk, Grzelaczyk, Susmaga, Nagrobli i Sądzieiewice,
d, Propinacya.
Termina powyższe odbywać się będą na Sali posiedzeń Kommissyi Woiewódzkiey z rana od godziny 10, a o warunkach pod iakiemi wydzierżawienie dóbr wyżey wyrażonych do skutku doprowadzonem zostanie, Pretendenci w biurze sekcyi dóbr każdego czasu poinformować się mogą. Każdy Pretendent w terminie stawaiący, winien przed przystąpieniem do licytacyi usprawiedliwić. A, Świadectwem Kommissarza Obwodu, w którym dotychczasowe ma zamieszkanie, że w tym Obwodzie iest znany iako dobry i zamożny gospodarz, że posiada dostateczny fundusz w gotowiźnie i inwentarz odpowiedni, który co do ilości i iakości wyszczególniony być powinien, tudzież,
B, Świadectwa dziedzica dóbr, które dotąd dzierżawił, że mu się wzupełnośći uiścił, iest zamożnym gospodarzem, i że się z włościanami dobrze obchodził, nakoniec obowiązany zostaie,
C, Złożyć vadium gotowemi pieniędzmi kors w kraiu maiącemi, do wysokości iedney czwartey części summy dzierżawney z dóbr, o których possesyą ubiega się;— nieutrzymuiącemu się zaś na licytacyi, vadium natychmiast zwróconem będzie. W Kaliszu, d. 20. Lutego 1829. r. Radca Stanu Prezes, Kowalski Zast. Sekretarz ieneralny, Welinowicz Zast.
— Przytrzymanie dezertera. W dniu 28 maja br. na majówce straży Ogniowej w Piaskach gm. Męka, posterunkowy z Sieradza Wołkanów, zauważył pośród zgromadzonych oddawna poszukiwanego dezertera 10 puł. konnej artylerji w Łodzi Ignacego Frąszczaka. Tłum ludzi w liczbie około 200 powziął groźną postawę przeciwko policjantowi i sierżantowi miejscowego P. K. U. Wrońskiemu, który natychmiast pospieszył policjantowi z pomocą. Frąszczak korzystając z zamieszania zbiegł do lasu, lecz dzielny policjant nie dał za przegrane pobiegł za nim i w odległości 3-ch klm., we wsi Poręby aresztował Frąszczaka odprowadzając go na posterunek Zduńska Wola.
— (i) Z polowania. W dniu 22 grudnia 28 r. Sieradzkie Tow. Myśliwskie urządziło polowanie na wydzierżawionym terenie w lesie państwowym rewiru Piaski, przybyło myśl. 18, zabito zwierzyny 50 zajęcy i 2 króliki.
Pokazały się także 2 lisy i do jednego strzelał p. B. Królem polowania został p. Sznajder z Paprotni.
— (s) Sprostowanie. W numerze 161 „Gońca Sieradzkiego" z dn. 10 grudnia 1928 r. został umieszczony w kronice z pow. sieradzkiego artykuł: Pożar w Rzechcie, gm. Męka".
Artykuł ten jest zupełnie niezgodny z rzeczywistością, albowiem nieprawdą jest, że żywioł pożaru został powstrzymany tylko wysiłkiem miejscowej straży, bo pożar został umiejscowiony dzięki energicznym zabiegom miejscowej straży pożarnej wspólnie z przybyłą wkrótce po wybuchu pożaru strażą ze wsi Piaski.
Nieprawdą jest, że ugaszenie całego pożaru należy zawdzięczyć straży pożarnej ze Zd.-Woli i że na samochodzie pożarnym przybyła momentalnie, mimo odległości 16 km., gdyż straż ta przybyła po upływie dwóch godzin od wybuchu pożaru.
Nieprawdą jest, że straż z Wośnik była wcześniej przy ogniu od straży z Piasków, albowiem straż z Piasków pracowała już przy ogniu pół godziny przed przybyciem straży z Wośnik.
Również nieprawdą jest, że straż męcka z pod ogólnego ładu i rygoru uporczywie się wyłamywała, ponieważ obowiązkim każdego strażaka jest wypełniać rozkazy swego dowódcy, a nie p. p. adjutantów.
Radzę zatem Szanownemu Obserwatorowi, aby w przyszłości zwracał baczniejszą uwagę na tok akcji ratowniczej i pisał artykuły jedynie zgodne z prawdą.
Strażak.
— (z) Raróg w ludzkiem ciele. W ostatnich dniach lutego rb. tatuś i synalek Antoni i Staniłsaw O-ścy, jeden z Piasków, drugi z Rzechty, po uczciwej i godnej libacji w jednej z tutejszych restauracji, wyszli z zamiarem udania się do domu. Na ulicy synalek zaczął gwizdać na policjanta stojącego na posterunku. Posterunkowy nie zwrócił na to uwagi, to też nasz obywatel O-rski, zaczął głośno narzekać, że go policjant nie słucha, przyczem obrzucił go stekiem wyzwisk.
Skutek był opłakany, bo odprowadzenie do konmisarjatu i osadzenie w areszcie no i protokół a ponieważ O-ski potłukł wiadro uszkodził prycze i piec aresztu — musi wypłacić pewne odszkodowania.
Rano czuł niesmak i skarżył się na „katzen-jamer".
SIERADZ.
— (s) Znowu burza z piorunami. Wieczorem dnia 24 bm. przeszła nad nad miastem i okolicą ogromna burza z piorunami.
We wsi Piaski gm. Męka piorun uderzył w zabudowanie Józefa Stępniaka zabijając konia i krowę, od uderzenia wybuchł również pożar w domu mieszkalnym, który spalił się doszczętnie.
W gm. Brzeźno we wsi Podrybnice, piorun uderzył w wiatrak, który spalił się.
Także był pożar w gminie Złoczew. Szkody jednak dotychczas nieznane.
— (s) Pożar. W nocy z 1 na 2 sierpnia br. o godz. 4 rano we wsi Piaski gm. Męka, w zagrodzie Pawła Kikowskiego wybuchł pożar. Najpierw ogień objął młyn następnie dom mieszkalny i oborę, przyczem spalił się drób i pewne ruchomości.
Poszkodowany oblicza straty na 12.000 złotych ubezpieczone zaś było na sumę 7.990 zł.
Na ratunek przybyły straże: z Piasków Rzechty, Sieradza, Wośnik i Zd.-Woli.
Przy gaszeniu ognia największą rolę odegrała straż sieradzka, która swoją motor-pompą prawie sama zalała ogień.
Straż z Zd.-Woli przybyła późno i nie brała udziału w gaszeniu ognia. Przyczyna pożaru prawdopodobnie nieostrożność.
— (s) Z polowań. Towarzystwo Łowieckie w Sieradzu urządziło już na terenach wydzierżawionych dwa polowania. Pierwsze odbyło się w Szadku w lasach państwowych w rewirach Karczówek i Kobyla, gdzie zabito 10 zajęcy.
Drugie polowanie odbyło się w rewirze Piaski (w pierwszej połowie) gdzie „ośmiercono” 23 zajęcy, 3 lisy i 1 królika. Należy nadmienić, że w drugiej połowie tegoż rewiru, niewydzierżawionego Kółkowi Myśliwskiemu odbyło się wpierw polowanie urządzone przez władze Administracyjne przyczem zabito aż 4 zające i 1 królika. Czyżby i zwierzyna leśna już wiedziała o tem, że Kółka Myśliwskie polują tylko raz na rok?
Plaga na sołtysów.
(s) W ub. tygodnia w gminie Męka wybuchły 2 pożary, których ofiarą padło 2-ch sołtysów, przyczem pierwszy wybuchł u sołtysa Jatczaka w Piaskach któremu spaliły się obora, stodoła, krowa i tp.
Przyczyną pożaru prawdopodobnie podpalenie.
Drugi pożar wybuchł we wsi Woźnikach u sołtysa Grudy, któremu spaliły się obora i stodoła, następnie od tegoż pożaru spaliły się jeszcze 2 stodoły sąsiadów. Na ratunek przybyło kilka okolicznych straży, również przybyła i Sieradzka straż na dwóch autach pożarnych.
Pożar.
(s) W dniu 11 bm w lesie państwowym rewiru Piaski wybuchł pożar. Pożar objął zagajnik dębowy 15—25 lat, przyczem spaliło się około 2-3 ha. Straty znaczne.
Na ratunek wezwano również i Straż Sieradzką, która niezwłocznie wyjechała. Przyczyny pożaru nie ustalono. Dochodzenie prowadzi policja.
Z żałobnej karty.
(s) Dn. 17 bm. przed południem odbyło się wyprowadzenia zwłok śp. Jana Franckiego, leśniczego, leśnictwa Piaski z prastarej kolegjaty w Sieradzu na cmentarz miejscowy na wieczny spoczynek.
Eksportował Ks. Prałat Pogorzelski w asyście ks. Bronszewskiego. W pogrzebie brali udział Straż ogniowa wraz z orkiestrą z Zduńskiej Woli, straż ze wsi Piaski cały personel z nadleśnictwa Szadek, składający się z 6-ciu urzędników i 11 gajowych, delegacja z Nadl. Brąszewice w liczbie 4-ch urzędników i 2-ch gajowych, z Nadl. Sokolniki 1 urzędn. leśny w osobie p. L. Magajewskiego oraz liczna rodzina i znajomi. Śp. Jan Francki przeżył lat 31, w 1919 r. ukończył szkołę średnią leśną przy C. T. w Warszawie, następnie wstąpił do wojska jako ochotnik.
Po ukończeniu wojskowości był praktykantem w Nadleśnictwie Olsztyn, z którego w styczniu 1926 roku został przeniesiony do leśnictwa Piaski, dopóki chorobą znękany nie musiał szukać po mocy w k[linice] w Łodzi.
Zmarły cieszył się dobrą opinją tak ze strony swych kolegów i znajomych, jako też i ze strony władz, przełożonych, to też całe rzesze ludzi pogrążonych w głębokim smutku odprowadziły go na wieczny spoczynek.
Cześć jego pamięci!
Niech mu ziemia lekką będzie.
1929 r.
1992 r.
_______________________________________________________________________________
Kaplica z 1960 r. w Piaskach
Fot. Janusz Marszałkowski
_______________________________________________________________________________
Fot. Janusz Marszałkowski
_______________________________________________________________________________
Chałupa kryta strzechą z początku XX w. w Piaskach
Fot. Janusz Marszałkowski
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1821 nr 6
OBWIESZCZENIE.
Kommissya Woiewództwa Kaliskiego.
Dobra Rządowe poniżey wyszczczególnione, położone w Obwodzie Sieradzkim, składaiące Naddzierżawę Ekonomii Męka, mianowicie:
1. Folwarki Męka, Piaski, Polków, Góra poświetna, Skaplerz i Sieradz.
2. Wsie Męka, Ruda, Piaski, Polków, Czechy, Góra poświetna i Sieradz.
3. Młyny Chohelnia, Susmaga, Grzelaczyk, Wilk, Wardęga, Szadkowice, Sędzieiowice, Nagrobla.
4. Propinacya,
maią bydź w dwunasto-letnią od 1. Czerwca r. b. wypuszczone dzierżawę Osobie, która naylepszą stosownie do przepisów postanowienia Xięcia Namiestnika Królewskiego za dnia 24. Stycznia 1818 r. udowodni kwalifikacyą, w czem termin odbywać się będzie w Wydziale Dóbr i Lasów Rządowych na dniu 8 Marca r. b. z rana o godzinie 10. Podaiąc to do publiczney wiadomości, Kommissya Woiewódzka ostrzega maiących chęć ubiegania się o tę dzierżawę, iż nikt do konkurrencyi przypuszczonym nie zostanie, kto wprzódy niezłoży iako vadium summy złotp. 5418. kwartalney opłacie dzierżawney powyższych pertynencyi wyrównywaiącey.
Działo się w Kaliszu dnia 23. Stycznia 1821.
Za Prezesa: Kowalski, K. W. A. Dziewulski, S. G.
Kommissya Woiewództwa Kaliskiego.
Dobra Rządowe poniżey wyszczczególnione, położone w Obwodzie Sieradzkim, składaiące Naddzierżawę Ekonomii Męka, mianowicie:
1. Folwarki Męka, Piaski, Polków, Góra poświetna, Skaplerz i Sieradz.
2. Wsie Męka, Ruda, Piaski, Polków, Czechy, Góra poświetna i Sieradz.
3. Młyny Chohelnia, Susmaga, Grzelaczyk, Wilk, Wardęga, Szadkowice, Sędzieiowice, Nagrobla.
4. Propinacya,
maią bydź w dwunasto-letnią od 1. Czerwca r. b. wypuszczone dzierżawę Osobie, która naylepszą stosownie do przepisów postanowienia Xięcia Namiestnika Królewskiego za dnia 24. Stycznia 1818 r. udowodni kwalifikacyą, w czem termin odbywać się będzie w Wydziale Dóbr i Lasów Rządowych na dniu 8 Marca r. b. z rana o godzinie 10. Podaiąc to do publiczney wiadomości, Kommissya Woiewódzka ostrzega maiących chęć ubiegania się o tę dzierżawę, iż nikt do konkurrencyi przypuszczonym nie zostanie, kto wprzódy niezłoży iako vadium summy złotp. 5418. kwartalney opłacie dzierżawney powyższych pertynencyi wyrównywaiącey.
Działo się w Kaliszu dnia 23. Stycznia 1821.
Za Prezesa: Kowalski, K. W. A. Dziewulski, S. G.
Powszechny Dziennik Krajowy 1829 nr 54
Kommissya Woiewództwa Kaliskiego. Podaie do powszechney wiadomości, iż Kommissya Woiewódzka następne dobra Rządowe wydzierżawiać będzie w drodze publiczney licytacyi od 1 Czerwca r. b. a mianowicie:
3. W dniu 20 Marca r. b. naczelną dzierżawę Ekonomii Męka, w Obwodzie Sieradzkim położoną., na lat sześć pro 1829/1835, przynoszącą dotąd rocznego dochodu złp. 12,691, do którey należą:
a, Folwarki Męka, Piaski i Polków,
b, Wsie Męka, Ruda, Piaski, Polków i Czechy,
c, Młyny Wilk, Grzelaczyk, Susmaga, Nagrobli i Sądzieiewice,
d, Propinacya.
Termina powyższe odbywać się będą na Sali posiedzeń Kommissyi Woiewódzkiey z rana od godziny 10, a o warunkach pod iakiemi wydzierżawienie dóbr wyżey wyrażonych do skutku doprowadzonem zostanie, Pretendenci w biurze sekcyi dóbr każdego czasu poinformować się mogą. Każdy Pretendent w terminie stawaiący, winien przed przystąpieniem do licytacyi usprawiedliwić. A, Świadectwem Kommissarza Obwodu, w którym dotychczasowe ma zamieszkanie, że w tym Obwodzie iest znany iako dobry i zamożny gospodarz, że posiada dostateczny fundusz w gotowiźnie i inwentarz odpowiedni, który co do ilości i iakości wyszczególniony być powinien, tudzież,
B, Świadectwa dziedzica dóbr, które dotąd dzierżawił, że mu się wzupełnośći uiścił, iest zamożnym gospodarzem, i że się z włościanami dobrze obchodził, nakoniec obowiązany zostaie,
C, Złożyć vadium gotowemi pieniędzmi kors w kraiu maiącemi, do wysokości iedney czwartey części summy dzierżawney z dóbr, o których possesyą ubiega się;— nieutrzymuiącemu się zaś na licytacyi, vadium natychmiast zwróconem będzie. W Kaliszu, d. 20. Lutego 1829. r. Radca Stanu Prezes, Kowalski Zast. Sekretarz ieneralny, Welinowicz Zast.
Gazeta Warszawska 1826
nr 46
Trybunał Cywilny
Pierwszey Instancyi Woiewództwą Kaliskiego.
Na skutek Postanowienia
Nayiaśnieyszego Pana z daty 12/24 Stycznia r. b. Regulacyią Hypotek
Dóbr Narodowych, z któremi Skarb Publiczny do Towarzystwa
Kredytowego Ziemskiego przystępuie, nakazuiącego, i na skutek
Reskryptów Kommissyy Rządowych Sprawiedliwości i Przychodów i
Skarbu d. d. 22 i 24 Lutego r. b. rozpoczynaiąc regulacyią takową
hypotek, podaie do wiadomości publiczney, iż do przyymowania Aktów
pierwiastkowego regulowania hypotek Dóbr i realności niżey
wymienionych w Woiewództwie Kaliskiem położonych, wyznaczył
termin (...)
Na dzień 9 Maia 1826
roku. — dla:
9. Dóbr Narodowych
Ekonomii Męka, składaiącey się z folwarku i wsi Męka, z
Probostwa Męka złożone z gruntów i łąk w ilości morgów 277
prętów 120 miary Reńskiey, z młyna wodnego do Probostwa
należącego, z wsi Ruda, z dwóch wybraniectw 21 łanów gruntu
obeymuiących zabudowań w possessyi Rządu zostaiących, z folwarku
j, wsi Polkow, z młyna Chochełna zwanego, z folwarku i wsi Piaski,
z trzech młynów wodnych, to iest: 1) z młyna należącego do
folwarku Wielka, 2) z młyna należącego do SSrów Antoniego
Grzelaka, i 3) z młyna należącego do Mateusza Surmagi, z wsi
Czechy, z folwarku wsi Góra poświętna, z folwarku Szkaplerz,
Jurydyki Podominikańskiey, z miasta Sieradz, z wybranictwa we wsi
Szlach: Dzigorzew w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim, z
folwarku Osinek, z wybranictwa we wsi Szlach: Monice, i z folwarku
Pruchna w Powiecie Wartskim Obwodzie Kaliskim, z folwarku Groiec
Wielki, z młyna wietrznego, z wybranictwa we wsi Szlach: Mnichów, z
wsi Łagiewniki, z folwarku wsi Oraczew, z młyna wodnego, z
wybranictwa we wsi Szlach: Woźniki, z folwarku i wsi Kopyści, z wsi
i Probostwa Borszewice, z folwarku i wsi Probostwa Sędzieiewice, z
młyna wodnego tamże, z wsi Lucieiow, z wsi Żagliny i Źródła w
Powiecie i Obwodzie Sieradzkim; z folwarku i wsi Szadkowice, z młyna
Buła na zimney Wodzie zwanego w Powiecie Szadkowskim Obwodzie
Sieradzkim; z miasta Szadek, z austeryią, oraz z domów Piekło, w
których szynki Rządowe, niemniey z placu pustego Piekiełko, Z
Wóytostwa w Szadku, z wsi Kromelin, Kobyla, Wielgiey Wsi, z młynów
dwóch Nagrobla i Żagrda zwanych, w Powiecie Szadkowskim Obwodzie
Sieradzkim sytuowanych
(...) W moc Art: 3
postanowienia powyższego Nayiaśnieyszego Pana, oznaymia Trybunał,
iż ktokolwiek sądziłby mieć prawo do własności Dóbr wyżey
wymienionych, lub iakie prawo rzeczowe ściągaiące się do tychże
Dóbr, może i powinien się zgłosić w terminach oznaczonych, a
naypóźniey do dnia 14 Cztrwca r. b., który się w skutek Art: z
tegoż postanowienia, ze względu na czas do obwieszczeń potrzebny,
iako ostateczny i prekluzyyny oznacza.
Nadto dodaie Trybunał
wskutek Art: 4 postanowienia Nayiaśnieyszego Pana, iż żadne
reklamacyie przeciw Inkameracyi Dóbr na mocy urządzeń, iakie
nastąpiły za Rządu Pruskiego, Austryiackiego, oraz na mocy Prawa
na Seymie Xięztwa Warszawskiego dnia 23 Grudnia 1811 roku
uchwalonego, ani też kompetencyie do Hypoteki przyiętemi nie będą,
rozpoznawaniu Sądowemu nie ulegaią, niemniey żadne inne pretensyie
prócz wymienionych powyżey w Artykule 3 do Hypoteki przyymowanemi
bydź nie maią.
Regulacyia takowa odbywać
się będzie w Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny
położonym, przed delegowanemi przez Trybunał wyznaczonemi, o
których w Kancellaryi Hypoteczney dowiedzieć się będzie można. —
Kalisz d. 4 Marca 1826 r.
Rembowski Prezes.
Karnecki Sekretarz.
Powszechny Dziennik Krajowy 1830 nr 64
LICYTACYE I SPRZEDAŻE PUBLICZNE
Kommisssya Woiewództwa Kaliskiego. W uzupełnieniu reskryptu
kommissyi rządowey przychodów i skarbu, z dnia 9 grudnia r. z. Nr.
75,040f15038 zasadzanego się na dekrecie Nayiaśnieyszego Pana w
Odessie pod dniem 19 sierpnia 1828 r. zapadłym kommissyą woiewódzka
do powszechney wiadomości podaie, iż: 1.w dniu17 maia r.b. 2. —
19 — poczynaiąc zawsze od godziny trzeciey z południa, odbywać
się będzie w iey biórze na sali zwykłych posiedzeń, publiczna
licytacya na sprzedaż następuiących dóbr rządowych, to iest: ad
1. Klucza Męka, składaiącego się z wsiów Męka i Ruda, folwarku
Męka, wybraniectwa w Rudzie, propinacyi w całym tym kluczu,
rybołóstwa i lasu przyległego. ad 2, Klucza Piaski, składaiącego
się z wsi Piaski z osadą na Chochelni, folwarku Piaski, propinacyi,
trzech młynów, rybołóstwa i lasu przyległego; w ekonomii Męka,
obwodzie Sieradzkim położonych. Licytacya zaczynać się będzie, a
mianowicie: ad od summy zł. 96,216 gr. 3. ad 2, — 51,978 gr. 26. w
srebrze lub listach zastawnych koloru białego w nominalney wartości.
Oprócz postąpioney na licytacyi summy, obowiązany będzie plus
licytant corocznie opłacać skarbowi w dwóch ratach kanon. ad 1, w
summie zł. 4725 gr. 12. ad 2, — 2583 gr. 16. z wolnością iednak
spłacenia takowego monetą brzęczącą. Nadto przeymie tenże
pożyczkę od towarzystwa kredytowego ziemskiego, ad 1, w summie zł.
19900 ad 2, —3600 zaciągniętą, od którey przez następne 24 lat
wnosić będzie do kassy tegoż towarzystwa prawem seymowem z dnia 13
czerwca 1825 r. ustanowioną opłatę. Oprócz podatków i ciężarów
do tych dóbr przywiązanych, opłacać będzie także nowo
ustanowiony podatek ofiary, iako to. ad 1, w ilości zł. 318 gr. 24.
ad 2, —115 gr. 11. Każdy przystępuiący do licytacyi winien
złożyć vadium. ad 1, w summie zł. 10,246 gr 25. ad 2, — 5311
gr. 1. w srebrze albo w listach zastawnych, a nadto utrzymuiący się
przy niey, obowiązany będzie zaraz złożyć drugą podobną ilość.
O innych warunkach licytacyynych, każdy chęć kupna maiący
poweźmie wiadomość w godzinach służbowych w biórze kommissyi
wdzkiey, a mianowicie sekcyi dóbr i lasów rządowych, gdzie nawet
warunki kupna wraz z tabelarycznemi wykazami źródeł dochodów, na
drzwiach są wywieszane. Wolno iest każdemu chęć licytowania
maiącemu o stanie dóbr i lasów na gruncie przekonać się, a w tym
razie zgłosić się zechce do naddzierżawcy ekonomii Męka i urzędu
leśnego Szadek, do których stosowna wyszła decyza. Działo się w
Kaliszu dnia 13 Lutego Radca Stanu Prezes. Piwnicki. Sekretarz
Jeneralny. Dziewulski.
Powszechny Dziennik Krajowy 1830 nr 160
Kommissya woiewództwa Kaliskiego. Z
powodu spełzłey licytacyi sprzedaży dóbr rządowych, kluczów
Męka i Piaski w ekonomii Męka położonych, kommissya wojewódzka
podaie do powszechnej wiadomości, iż dobra te na sprzedaż zwolney
ręki ninieyszem wystawione zostaią. — Każdy więc chęć kupna
maiący, może w tey mierze bądź wprost do Kommissyi Rządowey
Przychodów i Skarbu. bądź do Kommissyi woiewódzkiey stosowną
podać deklaracyą, a o warunkach pod iakiemi sprzedaż pomienjonych
dóbr dopełnioną bydź ma, przekonać się może z ogłoszonego iuż
dawniey obwieszczenia, a mianowicie w dzienniku wojewódzkim z roku
bieżącego Nr. 11 i w gazecie Warszawskiey N. 88 pod datą 13 lutego
r. b. umieszczonego. Działo się w Kaliszu d. 20 maia 1830 r. Radca
Stanu Prezes Piwnicki. Sekretarz Jeneralny Dziewulski.
Powszechny Dziennik Krajowy 1831 nr 39
Kommissya Woiewództwa Kaliskiego.
Podaie do powszechnej wiadomości , iż następne dobra rządowe
wydzierżawiać będzie w drodze publiczney licytacji od 1 czerwca
1831 r. a mianowicie:
1. W d. 1 maia 1831 naczelną dzierżawę
ekonomii Brodnia w obwodzie Kaliskiem położoną, na lat sześć pro
1831f37 czyniącą dotąd rocznego dochodu złp. 14,125 gr. 22 do
którey należą: a) folwarki Brodnia i Dzierzążna, b) wsie
Brodnia, Brzeg i Dzierzążna, e) Propinacya, d) Rybołówstwo,
4. W d. 14 marca r. b. Folwark Bugay w
ekonomii Wieluń obwodzie Wieluńskim położoney na lat sześć pro
1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 659.
5. W d. 8 Marca r. b. naczelną
dzierżawę ekonomii Mokrska w Obwodzie Wieluńskim położoną na
risico dotychczasowego naddzierżawcy pro 1831f33 czyniącą rocznego
dochodu złp. 27,644 gr 27 do którey należą. a) folwarki Kowale.
Krzyworzeka, Mokrska, i Wróblew, b) wsie Gana, Kowale, Krzyworzeka,
Mokrska. Stroiec i Wróblew, c) Rybołówstwo,
7.W d. 10 marca r. b. Klucz Grzybki w
ekonomii rządowey Brodnia obwodzie Kaliskim położony na lat sześć
pro1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 4829 gr. 7 do
którego należą. a) folwark Grzybki, b) wsie Grzybki i
Proboszczowice, c) Propinacya:
8. W d. 11 marca r. b. klucz
Dzietrzniki w ekonomii Wieluń w obwodzie Wieluńskim położony na
lat sześć pro 1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 5827
gr. 10 do którego należą. a) folwarki Dzietrzniki i Wieluń, b)
wieś Dzietrzniki, c) Młyn Kępa zwany d) Propinacya:
9. W d. 12 marca r. b. naczelną
dzierżawę ekonomii Męka w obwodzie Sieradzkim położoną na
resico dotychczasowey naddzierżawczyni na lat cztery pro 1831f35
czyniącą dotąd rocznego dochodu złp. 6901 gr. 3 do którey
należą. a) folwarki Męka i Piaski, b) wsie Męka, Piaski i Ruda,
c) Młyn Nagrobla, d) Propinacya, e) Rybołóstwo,
10. W d. 14 marca r. b. dobra Łobudzice
i Wola Łobudzka w ekonomii Męka obwodzie Sieradzkim położone na
lat sześć pro 1831f37 czyniące dotąd rocznego dochodu złp. 4300.
11. W d. 15 marca r. b. dobra wieś
wójtostwo Dzigorzew w ekonomii Męka obwodzie Sieradzkim położone
na lata sześć, pro 1831f37 czyniące dotąd rocznego dochodu złp.
2425 gr. 15 oprócz podatków kontyngensu furażowego, kanonu i
kompencyi ofiary gruntowej i podymnego z tych dóbr uiszczanych a
złp. 2634 gr. 11 wynoszących.
12. W d. 16 marca r. b. dobra Woźnik w
ekonomii Męka, obwodzie Sieradzkim położone wraz z prawem
pobierania cła mostowego od mostu w Woźnikach na rzece Warcie
położonego, tudzież z propinacyą w Woźnikach Dzigorzewie Suchy i
Mnichowie na lat sześć pro 1831f37 czyniące dotąd rocznego
dochodu złp. 5250 oprócz podatków kantyngensu, kanonu i
kompetencyi z tych dóbr opłaconych a złp. 6227 gr. 21 wynoszących.
13. W dniu 17 marca r. b. Dobra wieś
zarobna Mnichów z folwarkiem Sucha w ekonomii Męka, w obwodzie
Sieradzkiem położone na lat sześć pro 1831f37 czyniące dotąd
rocznego dochodu złp. 2,000 oprocz kanonu i kompetencyi z tych dóbr
opłacanych a złp. 1602 gr. 28 wynoszących.
Termina w tey mierze odbywać się będą
na sali posiedzeń Kommissyi Woiewódzkiey po południu od godziny
trzeciey, a o warunkach pod iakiemi wydzierżawienie dóbr wyżey
wyrażonych do skutku doprowadzonem zostanie, konkurenci w biurze
sekcyi dóbr w godzinach służbowych poinformować się mogą. Każdy
pretendent w terminie stawaiący, winien przed przystąpieniem do
licytacyi usprawiedliwić. a) Świadectwem Kommissarza Obwodu, w
którym dotychczasowe ma zamieszkanie, że w tym Obwodzie iest znany,
iako dobry zamożny gospodarz, że posiada dostateczny fundusz w
gotowiznie, oraz inwentarz odpowiedni, który co do ilości i iakości
wyszczególniony bydź winien, tudzież: b) Świadectwem dziedzica
dóbr, kótóre dotąd dzierżawił, iż mu się w zupełności
uiścił, że iest zamożnym gospodarzem i że się z Włościanami
dobrze obchodził, nakoniec obowiązany zostaie. c) Złożyć vadium
w gotowiznie monetą kurs kassowy w kraiu maiącą do wysokości
jedney czwartej części summy dzierżawney z dóbr o których
Possessyą ubiega się, które nieutrzymuiącemu się przy licytacyi
natychmiast zwrócone będzie. Działo się w Kaliszu dnia 22
stycznia 1831 roku. Zastępco Prezesa podpis. Dodani z grona
obywateli podpisy. Sekretarz Jlny
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1838 nr 158
Rząd Gubernialny Kaliski.
Podaje do powszechnej wiadomości iż z
powodu nierządności miejscowych włościan dzierżawców
wydzierżawione będzie w drodze publicznej głośnej licytacyi na
sali zwykłych posiedzeń Rządu Gubernialnego w terminie dnia 28
Lipca (9 Sierpnia) r. b. o godzinie 3ej z południa na lat 9
poczynając od 1 Czerwca r. b. naczelną dzierżawę ekonomii Męka w
Obwodzie Sieradzkiem położoną składającą się;
a) Z wsiów Męka Piaski i Ruda.
b) Z młyna nagrobki pod Szadkiem.
c) Z folwarków Męka i Piaski.
d) Z gruntów po włościańskich w
Piaskach,
e) Z propinacji w wsiach Męce, Rudzie
i Piaskach.
f) Rybołowstwa w rzece Warcie której
licytacja rozpoczynać się będzie na risico włościan do
tychczasowych dzierżawców od summy złp. 10121 kontraktem
ustanowionej, warunki główniejsze są następujące.
1. Każdy mający chęć licytowania
obowiązany przed przystąpieniem do licytacyi złożyć vadium
wyrównywające 1/4 części summy za praetium do licytacyi podanej,
utrzymujący się zaś przy licytacji zaraz po jej ukończeniu vadium
to skompensować winien do wysokości 1/4 części summy
zalicytowaną.
2. Każdy pretendent do dzierżawienia
powyższych dóbr zgłaszający się winien złożyć dowód
kwalifikacyjny postanowieniem Xięcia Namiestnika Królewskiego z
dnia 21 Stycznia 1818 roku przepisany.
O innych zaś warunkach kontraktowych w
biórze sekcyi dóbr w Rządzie Gubernialnym w godzinach służbowych
wiadomość mieć można.
w Kaliszu d. 28 Czerwca (10 Lipca)
1838. p. o. Gubernatora Cywilnego Pułkownik Flügel, Adjutant Jego
Cesarsko Królewskiej Mości
K. Trębicki.
Sekretarz Jeneralny Przedpełski.
Gazeta Rządowa
Królestwa Polskiego 1841 nr 60
Wykaz wynagród za
pogorzele w epoce dawnego Towarzystwa Ogniowego, po koniec roku 1816
zdarzone, których wypłata przypada w roku 1843.
Data
Pogorzeli
|
Gubernia
|
Obwód
|
Nazwisko |
Ner
domu podług dawnego Kadastru
|
Imię
i Nazwisko Właściciela, na rzecz którego wynagrodzenie
przyznanem zostało
|
Summa
do wypłaty pozostała
|
|||||
Miasta | Wsi |
w
Szczególe
|
w
Ogóle
|
||||||||
Prywatney | Rządowey | Złote | gr | Złote | gr | ||||||
12f13
Kwietnia 1809
|
Kaliska
|
Sieradzki
|
Piaski | 1 |
Rząd
za folwark
|
1050
|
1050
|
Gazeta Rządowa
Królestwa Polskiego 1841 nr 60
Wykaz wynagród za
pogorzele w epoce dawnego Towarzystwa Ogniowego, po koniec roku 1816
zdarzone, których wypłata przypada w roku 1843.
Data
Pogorzeli
|
Gubernia
|
Obwód
|
Nazwisko |
Ner
domu podług dawnego Kadastru
|
Imię
i Nazwisko Właściciela, na rzecz którego wynagrodzenie
przyznanem zostało
|
Summa
do wypłaty pozostała
|
|||||
Miasta | Wsi |
w
Szczególe
|
w
Ogóle
|
||||||||
Prywatney | Rządowey | Złote | gr | Złote | gr | ||||||
24
Listopada 1809
|
Kaliska
|
Sieradzki
|
Piaski | 1 |
Jan
Wilka
|
420
|
420
|
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1841 nr 234
(N. D. 4796) Sąd Policyi Prostej
Powiatu Szadkowskiego.
Uwiadamia szanowną publiczność, że
w d. 12 (24) Września r. b. człowiek z nazwiska i imienia
niewiadomy, w spencerku szaraczkowym złym i koszuli płóciennej
złej bez czapki, spodni i butów, około lat 50 mający, wzrostu
średniego, tuszy dobrej, łysy, włosów ciemnych, faworytów
takichże, twarzy pełnej, nosa miernego, szerokiego, utopił się w
dole w krzakach in territorio wsi Piasków w Powiecie Szadkowskim
położonej; wzywa przeto osoby kogo to interesować może, aby w tym
względzie środki jakie za potrzebne uznają przedsięwzięli i o
tem Sąd tutejszy zawiadomić raczyli.
Szadek dnia 16(28) Września 1841 r.
Podsędek Hałaczkiewicz.
Kurjer Warszawski 1850 nr 158
Nie zbyt dawno wspomnieliśmy o
niebezpieczeństwie otwierania na przestrzał w czasie burzy okien, a
teraz przypominamy jeszcze o ukrywaniu się w polu pod drzewami, o
czem już nie raz także pisaliśmy. Świeży bowiem przykład tej
nieostrożności, daje nam Piotr Perdek, gospodarz rolny w kolonji
Piaski w Pow: Sieradzkim, który d. 5 b. m. w chwili zerwania się
burzy, stanąwszy wraz z dwiema kobietami pod gruszką na polu,
został od piorunu zabity; kobiety zaś bardzo były poranione.
Warszawska Gazeta Policyjna 1850 nr 170
W tymże dniu* Piotr Perdek, gospodarz
rolny, w kolonii Piaski pow. Sieradzkim zamieszkały,
będąc zatrudniony wraz z matką i wyrobnicą
Katarzyną Bednarską w polu, gdy go burza napadła,
szukał z niemi schronienia pod drzewem gruszkowem, w które gdy
piorun uderzył, zabił wspomnionego włościanina, kobiety zaś
bardzo szkodliwie poranił.
* 5 b. m.
Warszawska Gazeta Policyjna 1852 nr 4
W dniu 18 z. m*. we wsi Piasków pow.
Sieradzkim, Jan Wardęga włościanin, lat 26 liczący, tknięty apopleksję, nagle żyć przestał.
*listopad
Zorza 1875 nr 4
_________________________________________________________________________________
Kaliszanin 1880 nr. 63
_________________________________________________________________________________
Gazeta Kaliska 1893 nr. 63
Zabójstwo. Dnia 27-go września we wsi Piaski w powiecie sieradzkim, Jakób Kulda zabił schwytanego przy kradzieży znanego złodzieja, mieszkańca gminy Niemysłów powiatu tureckiego,
24-letniego Nepomucena Grzesikowskiego.
Gazeta Kaliska 1894 nr. 19
D. 30 (stycznia),
we wsi Piaski; w powiecie sieradzkim, zmarł nagle 76-letni Stanisław Kaczmarek.
Gazeta Świąteczna 1896 nr. 797
LISTY do Gazety
Świątecznéj. Ze wsi Piasków w powiecie sieradzkim, guberńji
kaliskiej, Przeszłość wsi. - Kościół. - Patron od zarazy. -
Rozdział wsi.- Zapis i kaplica Św. Rocha.- Ubiór. - Skutki
przebierania się po niemiecku. - Zkąd nazwa wsi. - Strumień. -
Grunta. - Niszczenie drzew. - Łubin jako nawóz. - Naprawa drogi.-
Zarobki. - Wieś prawie bez skazy. -Trzeźwość na pogrzebach.
-Zebrania sąsiedzkie.-Jaka nasza ziemia. Wieś Piaski znajduje się
w parafji Strońsku, o pięć wiorst od Sieradza. Niegdyś należała
ona do dziedzica Piaskowskiego, który miał jednego tylko syna.
Młody Piaskowski upodobał sobie stan zakonny, wstąpił do zakonu
księży Dominikanów, przybrał imię Mikołaja i wyświęcony na
kapłana zamieszkał w klasztorze Sieradzkim. Ponieważ ksiądz
Mikołaj był jedynakiem, więc majątek Piaski przeszedł tym
sposobem na księży Dominikanów, których tu bywało zwykle trzech
albo czterech. Dominikanie sieradzcy dostawszy Piaski, zarządzali
folwarkiem i jeden z nich tu zawsze przemieszkiwał. Ztąd wynikła
potrzeba wybudowania we wsi kościoła, aby przebywający tu zakonnik
mógł odprawiać mszę św. Jakoż wzniesiono drewniany kościołek,
który stał do roku 1847, a potém został rozebrany. Musiał w tym
kościołku być obraz świętego Rocha, bo w czasie morowego
powietrza w Sieradzu, zakonnicy i wielu mieszczan szukało tu
schronienia i pociechy w nabożeństwie i modlitwie. Od lat stu
blizko wieś Piaski stała się rządową. Następnie przed
pięćdziesięciu laty rozdzielono folwark i wieś na działki tak,
że tylko propinacja pozostała przy rządzie. Jeden z mieszkańców
wsi, Grzegorz Wardęga, umierając zapisał 75 (?) rubli, za które
brat jego Franciszek wystawił krzyż i murowaną kaplicę nad szosą,
gdzie obecnie mieści się obraz św. Rocha. Mieszkańcy tutejsi
corok w dzień św. Rocha zbierają składkę na wotywę, aby Bóg
oddalał od okolicy cholerę. Wieś ciągnie się na przestrzeni
dwóch wiorst. Piaskowianie, zarówno jak i inni wieśniacy z okolicy
Sieradza, noszą długie sukienne granatowe sukmany, przepasane
szerokim rzemiennym pasem, i czapki rogatywki, podobne do krakusek.
Kobiety noszą czepki białe tiulowe spadające na plecy, przewiązane
jedwabną chusteczką, i kaftany sukienne z pelerynami, zdobne
guziczkami świecącemi. Rozumieją tu znać ludzie, co piękne, więc
nie zmieniają ubioru, jak w innych okolicach, i najwięcéj trzymają
się takiego stroju, w jakim chodzili ich rodzice. Prawda, że strój
nie stanowi człowieka, prawda, że i pod długą sukmaną może się
ukrywać zły człowiek; ale to pewna, że najczęściej przebierają
się po wsiach kuso, po miejsku lub po niemiecku, największe
leniuchy, papierośniki, a niejeden dlatego się krótko ubiera, aby
mógł w nocy w czasie kradzieży prędzej uciekać przed pogonią.
Włościanin przebrany traci nieraz uczciwość, wiarę i
przywiązanie do zagrody rodzinnej; dlatego też najczęściej taki
opuszcza kraj swój i idzie do Brazylji szukać szczęścia. Ale że
i tam próżniaków niepotrzeba, więc albo wraca ztamtąd w nędzy,
albo marnie gdzie ginie za morzem. Nazwę swoją otrzymała wieś od
gruntu piasczystego, na którym jest zbudowana. Szczęściem strumień
ocieniony olszynami przepływa tu około każdego podwórka i domu,
dając latem chłód i cień. Orzeźwia on rosnące w pobliżu
drzewiny, dostarcza czystéj i zimnej wody do picia, i porusza cztery
młyny. Grunt w Piaskach bardzo lichy, w wielu miejscach całkiem
nieurodzajny; więc niektórzy gospodarze obsadzają takie nieużytki
brzeziną, osiczyną, a nawet niektórzy mają po kawałku sosnowego
lasu, który dostarcza trochę ściółki, trochę gałązek i czasem
drzew na porządek. Ale jak wszędzie, tak i tutaj są marnotrawcy,
którzy na długi albo na gorzałkę do cna wyrąbują olszynę nad
strugą i sośninę na piaskach. Są to ludzie, którzy chcą
wszystko zniszczyć, wszystko pożreć, wszystko sprzedać, jak gdyby
chodziło im o to, żeby dzieciom nic nie zostawić. Widać, że was
ojcowie bardziéj kochali, skoro wam zostawili te drzewiny, które wy
dziś wycinacie; - wy zaś nie macie litości nad waszemi dziećmi,
bo im nie chcecie zostawić nawet gałązki na płot albo na
biczysko. Łatwo to siekierą ściąć drzewo, ale długie lata
trzeba czekać, nim urośnie. Jak tak daléj pójdzie, to nawet
ptaszyna nie będzie miała gdzie gniazdka zrobić, ani gdzie usiąść
i zaśpiewać. Większe kawałki porośnięte drzewiną mają
jeszcze: Tomasz Kaczmarek, Walenty Jatczak, Marceli Swendzikiewicz,
Jakób Kaczmarek, Nepomucen Kikowski, Józef Kaczmarek, Kulda, oraz
gospodarka po ś. p Stanisławie Kaczmarku. Inni swą ziemię z drzew
ogołocili i nie starają się téj szkody naprawić. A czy to tak
trudno? Niechby każdy corok obsadził swoje podwórko, swoje płoty,
swoje nieużytki; niechby zasadził nowe drzewka na miejsce tych,
które wyciął, lub które wyschły, a piękniej by wyglądała
każda wieś i cała nasza ziemia rodzinna. Aby grunt poprawić,
niektórzy gospodarze sieją łubin, który przyorują na zielono pod
żyto, albo zostawiają na zimę i potém sadzą kartofle. Jak wieś
długa, ciągnęła się bardzo ciężka, piasczysta droga; ale za
poradą wójta gminy Męki, pana Świetlińskiego, wielce życzliwego
tutejszym gospodarzom, nawieziono niedawno gliny i ubito na drodze.
Dzięki temu dziś już nie męczą ludziska koni, ani nie mitrężą
czasu na wolną jazdę, jak dawniéj bywało, szczególniej latem w
czasie suszy. Jakby to dobrze było, gdyby ludzie i gdzieindziej
pomyśleli o takiéj naprawie dróg. Gospodarki się rozdrabniają,
trudno konie utrzymać na kilku morgach. Więc gospodarze z Piasków
jedni wyjeżdżają do Zduńskiej Woli i tam stojąc na rynku
wynajmują się na furmanki do Sieradza, do Kalisza, do Widawy; inni
wywożą do miasta kamienie, inni biały piasek, i zarabiają podobno
na tém po kilka złotych dziennie. Robią więc, co mogą, aby
przysporzyć dochodu, którego z gruntu mają niewiele. Dawniéj
ludzie gardzili kamieniami, piaskiem, cierniem, a dziś i z tego
zarobek. Mogę też śmiało powiedzieć, że z całéj naszéj
parafji w Piaskach najmniéj złodzieji, i gdyby w karczmach nie
odbierano od młodych parobczaków kradzionych rodzicom rzeczy, gdyby
im nie dawano na bórg wódki, gdyby paru jeszcze gospodarzy chciało
usłuchać głosu sumienia, gdyby wspomnieli na godzinę konania,
gdyby się chcieli poprawić,- nie byłoby skazy na téj wsi. Chwalę
też piaskowianom zwyczaj trzeźwości na pogrzebach. Po pochowaniu
umarłego prosto z cmentarza wracają do domu, tu odśpiewają
pieśni, poczęstują się umiarkowanie wódką i rozchodzą każdy
do siebie. Tymczasem na pogrzebach z innych wsi, idą z cmentarza do
karczmy i dopiero tam pijatyka, kłótnia o spadek po zmarłym, a
czasem i bijatyka. W czasie postu wielkiego w niektórych domach, a
najczęściéj u Józefa Susmagi gromadzą się ludzie na śpiewanie
gorzkich żali. Czasem też przychodzą dla rozrywki, a gospodarz
czyta im Gazetę Świąteczną i powieści. Tak, kochani bracia!
Ziemia nasza, szczególniéj tu nad rzeką Wartą, jest piękna, byle
jéj nie rabować, nie wycinać ostatniego drzewka, - byle ją
strojić w zieleń sadów, drzew i krzewów, jak głowę druchny
weselnej. Ziemia nasza jest urodzajna, da chleba dostatek, byle nad
nią pracować i uprawą wspomagać. Plon z téj ziemi przyniesie
grosz dla ciebie i wiano dla ukochanéj córki, ale trzeba pracować,
nie bogacić synków, nie patrzeć na cudze - nie próżnować. Tak,
trzeba pracować uczciwie, szczerze, a będzie nam błogo i
szczęśliwie jeszcze w tém życiu, i Bogu będzie ztąd chwała.
Przyjaciel ze Strońska.
Gazeta Świąteczna 1910 1520
Ze wsi Piasków pod Sieradzem, w
guberńji kaliskiej, piszą do nas: Jestem już od dziesięciu lat
czytelnikiem Gazety Świątecznej i wyczytuję w niej, że w innych
stronach ludzie są bardziej oświeceni niż w naszej okolicy, bo
zakładają szkoły, starają się o to, aby ich dzieci nie wyrastały
na ludzi ciemnych, zakładają różne stowarzyszenia, spółki,
kółka rolnicze. A tu u nas nikomu ani się śni o takich rzeczach.
Nasza wieś ma około 70-ciu mieszkańców. Mamy grunt szkolny, ale o
szkole nikt nie myśli. To też w takiej dużej wsi umie czytać może
z ośmioro ludbi, i to jeszcze licho, a listu w potrzebie niema kto
napisać. O tem, aby ulepszać ziemię, nawet nie mówią; u nas do
tego chyba nie dojdzie, bo gospodarze tutejsi są do cna ubodzy.
Gdzie niezaradność, tam musi być i bieda. Nasza wieś jest
przeszło dwie wiorsty długa; z tego widać, że osady są szerokie.
Wzdłuż wioski jest około 40 morgów ziemi, samych nieużytków,
zdatnych tylko pod las, bo rosną tam jedynie krzaki jałowcowe.
Czyżby to niemożna było tych całych 40-tu morgów obsadzić
lasem, jako już paru gospodarzy ma piękną sośninę? Pytałem już
nieraz:—Czemu nie sadzicie tutaj lasu? —to odpowiadają: —
Nasze ojce nie sadziły, to i my nie będziemy. Alboż to
doczekalibyśmy się z tego lasu korzyści? — Żal mi bardzo tego,
że niema tu człowieka, coby mógł gospodarzy do tego nakłonić.
Gdyby te nieużytki zagajili, o ileżby się nasza wieś wzbogaciła,
a to tem bardziej, że o drzewo u nas już trudno, a za jakie 60 lat,
tego nikt w naszej okolicy na budynek nie dostanie. I tak z żalem
serca proszę umieścić w Gazecie to moje niezgrabne pisanie, aby
moje słowa trafiły do serc naszych gospodarzy, aby zrozumieli, jak
sobie poprawić byt, i wiedzieli, czego im potrzeba, — a tem jest
oświata. Bo, jak wyżej wspomniałem, wieś duża, młodzieży jest
sporo bez żadnej nauki, i — powtarzam — żal mi tych chłopców
i dziewcząt, że w czasie, kiedy powinniby się oświecać, wałęsają
się tak marnie. Czytelnik S. Her.
_________________________________________________________________________________
Wieś Ilustrowana 1911 czerwiec
_________________________________________________________________________________
Godzina Polski 1918 nr 52
Zuchwałe napady
bandyckie.
Tutejsza komisja tropienia
bandytów otrzymała zawiadomienie, że w ostatnich dniach szajka
bandytów rozwija swe operacje w okolicach Zduńskiej-Woli, Sieradza
i Kalisza. W celu wytępienia szajki komisja ta, wraz z takąż
komisją czynna w okolicach Kalisza, poczyniła energiczne kroki w
tym kierunku.
Powyższa szajka w
przeciągu ostatnich dni dokonała następujących napadów:
W nocy z 9 na 10 b.
m. pięciu bandytów uzbrojonych w rewolwery we wsi Kłody
Stare, w okolicy Zduńskiej-Woli, dokonało zuchwałego napadu na
mieszkanie włościanina Augusta Świderskiego i zrabowali mu 1,700
mk., zegar, różne towary łokciowe i produkty żywnościowe.
Podczas napadu bandyci poranili rewolwerami syna Swiderskiego, który
próbował stawiać im opór.
Następnie bandyci
wtargnęli do sąsiadów Swiderskiego, mianowicie do Gintera i
Bascha, gdzie również grożąc śmiercią, zrabowali u pierwszego
100 rb., a u drugiego 10 mk. 70 fen.
Po dokonanych napadach,
bandyci, przez nikogo nie zatrzymani, najspokojniej się oddalili.
(...)
Dnia 11 b. m. między
godz. 10 a 11 wieczorem we wsi Piaski,
gminy Męka, pow. sieradzkiego, 6-ciu bandytów, po wyłamaniu drzwi
wtargnęło do mieszkania leśniczego Józefa Pawelisa i zażądało
pieniędzy. Pawelis, obiecując przynieść im pieniądze z drugiego
pokoju wyszedł i oknem wyskoczył, uciekając przed bandytami.
Bandyci, nie mogąc się doczekać odpowiedzi, weszli do drugiego
pokoju i spostrzegli, że zostali oszukani. Wobec tego bandyci, nie
dając za wygraną, wtargnęli do mieszkania sąsiada Pawelisa,
Króla. Zanim jednak zdążyli zażądać czegośkolwiek, spłoszeni
zostali przez włościan, zwołanych przez Pawelisa. Bandyci, widząc
grożące im niebezpieczeństwo, umknęli bezkarnie.
Obwieszczenia Publiczne 1920 nr 41a
Rejestry handlowe.
Do rejestru handlowego, działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy:
d. 31 października 1919 r.
pod Nr 2448 "Franciszka Zwolińska", młyn wodny we wsi Piaski, gm. Męka, pow. Sieradzkiego; właścicielka Franciszka Zwolińska we wsi Piaski.
Obwieszczenia Publiczne 1920 nr 59
REJESTRACJE
HANDLOWE.
Do rejestru handlowego,
działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące
firmy pod numerami:
d. 31 października 1919
r.
2548. „K. Król",
młyn wodny we wsi Piaski, gm. Męka,
pow. Sieradzkiego; właściciel Konstanty Król we wsi Piaski.
Ziemia Sieradzka 1921 luty
Z żałobnej karty
W dniu 2 lutego r. b. w Piaskach, gm. Męka zmarła tamtejsza Nauczycielka szkoły powszechnej ś. p. Marja Węgrzynowska, ur. w Wieluniu, licząc lat 18. Pogrzeb odbył się w Męce staraniem miejscowego proboszcza ks. Wilczyńskiego w dniu 5 lutego, w którym wzięły udział dzieci szkolne, nauczyciele i liczny zastęp ludu wiejskiego. Nad mogiłą żegnał ś. p. M. Węgrzynowską ks. Wilczyński, a w imieniu nauczycielstwa przemawiał p. R. Weinert.
Dla upamiętnienia czci zmarłej, nauczycielka z Sieradza p. Weinert skreśliła wiersz następujący:
PRZĄŚNICZCE, KTÓREJ SZRON...
Z czarnej otchłani życia nędz,
ponad lodowy życia chłód,
Tyś najjaśniejszą przędła z przędz,
polski po wioskach ucząc lud.
Drobna, dziewczęca twoja dłoń
ciemnoty jęła burzyć gród,
i zapatrzona w marzeń toń,
Przyszłości-ś wysnuć chciała cud.
A kiedy zawistny, mściwy Los
uderzył w ciebie niby grom,
polskiego dziecka łkał ci głos,
śnił ci się jeszcze polski dom.
Może agonji ostatni dech
wchłonęła pustka głuchych ścian,
ale zaprawdę! że z krwawych ech
poleci Pieśń nad polski łan.
Pieśń o prząśniczce, której nić
przedśmiertny ścinał szron,
niech się rozjęczy, jako ofiarnie trzeba żyć,
jak siać oświatę, zbierać plon!
W sercach bezczułych, niechaj ta pieśń
choć człowieczeństwa zbudzi ślad,
niechaj wiekową zrywa pleśń,
szkołę otoczy wieńcem chat!
A wtedy chaty, niby gwiazd rój
prząśniczkę obsiędą swą,
z czoła jej zetrą krwawy znój
i precz odpędzą Ból i Zło.
Ale daleki to jeszcze sen,
spłoszył go szum śmiertelnych fal, —
śnił Ci się może — kiedyś hen —
w nieodgadnioną poszła dal.
Daremnie w dal tę wołanie słać:
„Do pracy, prząśniczko, bo już czas!"
Daremnie ci teraz wioskowa brać
na wieniec jodłowy łamie las...
Nie wszystko chłonie czarny grób,
bo Mocarz-duch wylata w świat,
i niby ogniowy, promienny słup
na straży polskich staje chat.
A każda z Twoich gorzkich łez
promieniem jest mu wśród dróg,
jeden jest przed nim tylko kres:
to Polska — a nad nim — tylko Bóg.
W dniu 2 lutego r. b. w Piaskach, gm. Męka zmarła tamtejsza Nauczycielka szkoły powszechnej ś. p. Marja Węgrzynowska, ur. w Wieluniu, licząc lat 18. Pogrzeb odbył się w Męce staraniem miejscowego proboszcza ks. Wilczyńskiego w dniu 5 lutego, w którym wzięły udział dzieci szkolne, nauczyciele i liczny zastęp ludu wiejskiego. Nad mogiłą żegnał ś. p. M. Węgrzynowską ks. Wilczyński, a w imieniu nauczycielstwa przemawiał p. R. Weinert.
Dla upamiętnienia czci zmarłej, nauczycielka z Sieradza p. Weinert skreśliła wiersz następujący:
PRZĄŚNICZCE, KTÓREJ SZRON...
Z czarnej otchłani życia nędz,
ponad lodowy życia chłód,
Tyś najjaśniejszą przędła z przędz,
polski po wioskach ucząc lud.
Drobna, dziewczęca twoja dłoń
ciemnoty jęła burzyć gród,
i zapatrzona w marzeń toń,
Przyszłości-ś wysnuć chciała cud.
A kiedy zawistny, mściwy Los
uderzył w ciebie niby grom,
polskiego dziecka łkał ci głos,
śnił ci się jeszcze polski dom.
Może agonji ostatni dech
wchłonęła pustka głuchych ścian,
ale zaprawdę! że z krwawych ech
poleci Pieśń nad polski łan.
Pieśń o prząśniczce, której nić
przedśmiertny ścinał szron,
niech się rozjęczy, jako ofiarnie trzeba żyć,
jak siać oświatę, zbierać plon!
W sercach bezczułych, niechaj ta pieśń
choć człowieczeństwa zbudzi ślad,
niechaj wiekową zrywa pleśń,
szkołę otoczy wieńcem chat!
A wtedy chaty, niby gwiazd rój
prząśniczkę obsiędą swą,
z czoła jej zetrą krwawy znój
i precz odpędzą Ból i Zło.
Ale daleki to jeszcze sen,
spłoszył go szum śmiertelnych fal, —
śnił Ci się może — kiedyś hen —
w nieodgadnioną poszła dal.
Daremnie w dal tę wołanie słać:
„Do pracy, prząśniczko, bo już czas!"
Daremnie ci teraz wioskowa brać
na wieniec jodłowy łamie las...
Nie wszystko chłonie czarny grób,
bo Mocarz-duch wylata w świat,
i niby ogniowy, promienny słup
na straży polskich staje chat.
A każda z Twoich gorzkich łez
promieniem jest mu wśród dróg,
jeden jest przed nim tylko kres:
to Polska — a nad nim — tylko Bóg.
Ziemia Sieradzka 1921 lipiec
Ziemia Sieradzka 1922 nr 10
PODZIĘKOWANIE.
Wszystkim uczestnikom żałobnego aktu, który miał miejsce we wsi Męce w dniu 5 lutego r. b. a w szczególności: Prezesowi Dozoru Szk. Czcigodnemu ks. Wł. Wilczyńskiemu za troskliwą, iście rodzicielską opiekę, za trudy i serdeczne współczucie oraz za żywe zajęcie się oddaniem ostatniej posługi jedynej najukochańszej córce naszej
ś. p.
Marji Węgrzynowskiej
nauczycielce szkoły powsz. w Piaskach, gm. Męka,
jak również nauczycielstwu z tejże gminy, pogrążeni w głębokim smutku i żałobie, składamy tą drogą gorące podziękowanie.
RODZICE.
Wszystkim uczestnikom żałobnego aktu, który miał miejsce we wsi Męce w dniu 5 lutego r. b. a w szczególności: Prezesowi Dozoru Szk. Czcigodnemu ks. Wł. Wilczyńskiemu za troskliwą, iście rodzicielską opiekę, za trudy i serdeczne współczucie oraz za żywe zajęcie się oddaniem ostatniej posługi jedynej najukochańszej córce naszej
ś. p.
Marji Węgrzynowskiej
nauczycielce szkoły powsz. w Piaskach, gm. Męka,
jak również nauczycielstwu z tejże gminy, pogrążeni w głębokim smutku i żałobie, składamy tą drogą gorące podziękowanie.
RODZICE.
Gazeta Kaliska 1922 nr 261
— WYRODNA MATKA.
Zamieszkała w Zduńskiej-Woli niejaka Katarzyna Karbowska rodem ze wsi Piaski, nie będąc w stanie wyżywić swej dwutygodniowej córeczki postanowiła się jej pozbyć i zakopała ją w lesie w pobliżu swej wsi rodzinnej wioski Piaski. Niedługo jednak cieszyła się swobodą, czujna policja odnalazła trupa i sprawczynię, która zostawszy aresztowaną przyznała się do winy.
Zamieszkała w Zduńskiej-Woli niejaka Katarzyna Karbowska rodem ze wsi Piaski, nie będąc w stanie wyżywić swej dwutygodniowej córeczki postanowiła się jej pozbyć i zakopała ją w lesie w pobliżu swej wsi rodzinnej wioski Piaski. Niedługo jednak cieszyła się swobodą, czujna policja odnalazła trupa i sprawczynię, która zostawszy aresztowaną przyznała się do winy.
Gazeta Świąteczna 1922 nr 2166
Stanisława Matusiakowa poszukuje męża,
Antoniego Matusiaka, lat około 40-tu, ze wsi Piasków, gminy Męki w
pow. sieradzkim, który był wzięty do wojska rossyjskiego. W roku
1914 był w bitwie pod Królewcem i od tego czasu nic o nim nie
wiadomo. Jeżeliby kto o nim co wiedział, zechce zawiadomić Ks.
Proboszcza w Strońsku, p. Zduńska-Wola.
Goniec Sieradzki 1928 nr 2
— Przytrzymanie dezertera. W dniu 28 maja br. na majówce straży Ogniowej w Piaskach gm. Męka, posterunkowy z Sieradza Wołkanów, zauważył pośród zgromadzonych oddawna poszukiwanego dezertera 10 puł. konnej artylerji w Łodzi Ignacego Frąszczaka. Tłum ludzi w liczbie około 200 powziął groźną postawę przeciwko policjantowi i sierżantowi miejscowego P. K. U. Wrońskiemu, który natychmiast pospieszył policjantowi z pomocą. Frąszczak korzystając z zamieszania zbiegł do lasu, lecz dzielny policjant nie dał za przegrane pobiegł za nim i w odległości 3-ch klm., we wsi Poręby aresztował Frąszczaka odprowadzając go na posterunek Zduńska Wola.
Łódzki Dziennik Urzędowy
1928 nr 3
Na zasadzie
postanowienia Województwa z dn. 14.3 1928 r. L. BP. 876, wciągnięto
do rejestru Stowarzyszeń i Związków Nr. 1790, Tow. Ochotnicze
Straży Pożarnej w Piaskach, pow. Sieradz.
Goniec Sieradzki 1929 nr 5
— (i) Z polowania. W dniu 22 grudnia 28 r. Sieradzkie Tow. Myśliwskie urządziło polowanie na wydzierżawionym terenie w lesie państwowym rewiru Piaski, przybyło myśl. 18, zabito zwierzyny 50 zajęcy i 2 króliki.
Pokazały się także 2 lisy i do jednego strzelał p. B. Królem polowania został p. Sznajder z Paprotni.
Goniec Sieradzki 1929 nr 26
—
(s) Z żałobnej karty. Dn. 21 stycznia b. r zmarł w Dunaju długoletni
gajowy lasów państwowych Ignacy Kanicki, urodzony w roku 1860. Ojciec
zmarłego był gajowym i w długiej służbie w lasach państwowych, doczekał
się emerytury. Jako syn gajowego mógł więc śp. Ignacy Kanicki od
wczesnej młodości poznać las zżyć się znim, dlatego też poświęcił się
zawodowi leśnika.
Przez lat 33 stał dzielnie na stanowisku gajowego, broniąc wytrwale lasy od grożących mu szkód i szkodników. Po tak długiej służbie, nie mogąc sobie dać rady w powiększonym obchodzie, został zredukowany przez władze polskie, nie otrzymując na starość żadnego zaopatrzenia.
Ostatnie lata spędził w nędzy żyjąc na kawałku dzierżawionej od leśnictwa ziemi i pracując od czasu do czasu w lesie przy robotach. Zmarły pozostawił żonę bez środków do życia.
W pogrzebie wzięli udział: pp. Nadleśniczy Gierałtowski, Leśniczowie Rudolf i Francki oraz gajowi leśnictwa Wośniki i Piaski.
Jedynie tylko sąsiednie leśnictwo Szadek nie raczyło wziąć udziału w pogrzebie. Niechaj las szumi Mu pieśni do snu wiecznego.
Przez lat 33 stał dzielnie na stanowisku gajowego, broniąc wytrwale lasy od grożących mu szkód i szkodników. Po tak długiej służbie, nie mogąc sobie dać rady w powiększonym obchodzie, został zredukowany przez władze polskie, nie otrzymując na starość żadnego zaopatrzenia.
Ostatnie lata spędził w nędzy żyjąc na kawałku dzierżawionej od leśnictwa ziemi i pracując od czasu do czasu w lesie przy robotach. Zmarły pozostawił żonę bez środków do życia.
W pogrzebie wzięli udział: pp. Nadleśniczy Gierałtowski, Leśniczowie Rudolf i Francki oraz gajowi leśnictwa Wośniki i Piaski.
Jedynie tylko sąsiednie leśnictwo Szadek nie raczyło wziąć udziału w pogrzebie. Niechaj las szumi Mu pieśni do snu wiecznego.
Goniec Sieradzki 1929 nr 32
— (s) Sprostowanie. W numerze 161 „Gońca Sieradzkiego" z dn. 10 grudnia 1928 r. został umieszczony w kronice z pow. sieradzkiego artykuł: Pożar w Rzechcie, gm. Męka".
Artykuł ten jest zupełnie niezgodny z rzeczywistością, albowiem nieprawdą jest, że żywioł pożaru został powstrzymany tylko wysiłkiem miejscowej straży, bo pożar został umiejscowiony dzięki energicznym zabiegom miejscowej straży pożarnej wspólnie z przybyłą wkrótce po wybuchu pożaru strażą ze wsi Piaski.
Nieprawdą jest, że ugaszenie całego pożaru należy zawdzięczyć straży pożarnej ze Zd.-Woli i że na samochodzie pożarnym przybyła momentalnie, mimo odległości 16 km., gdyż straż ta przybyła po upływie dwóch godzin od wybuchu pożaru.
Nieprawdą jest, że straż z Wośnik była wcześniej przy ogniu od straży z Piasków, albowiem straż z Piasków pracowała już przy ogniu pół godziny przed przybyciem straży z Wośnik.
Również nieprawdą jest, że straż męcka z pod ogólnego ładu i rygoru uporczywie się wyłamywała, ponieważ obowiązkim każdego strażaka jest wypełniać rozkazy swego dowódcy, a nie p. p. adjutantów.
Radzę zatem Szanownemu Obserwatorowi, aby w przyszłości zwracał baczniejszą uwagę na tok akcji ratowniczej i pisał artykuły jedynie zgodne z prawdą.
Strażak.
Goniec Sieradzki 1929 nr 59
— (z) Raróg w ludzkiem ciele. W ostatnich dniach lutego rb. tatuś i synalek Antoni i Staniłsaw O-ścy, jeden z Piasków, drugi z Rzechty, po uczciwej i godnej libacji w jednej z tutejszych restauracji, wyszli z zamiarem udania się do domu. Na ulicy synalek zaczął gwizdać na policjanta stojącego na posterunku. Posterunkowy nie zwrócił na to uwagi, to też nasz obywatel O-rski, zaczął głośno narzekać, że go policjant nie słucha, przyczem obrzucił go stekiem wyzwisk.
Skutek był opłakany, bo odprowadzenie do konmisarjatu i osadzenie w areszcie no i protokół a ponieważ O-ski potłukł wiadro uszkodził prycze i piec aresztu — musi wypłacić pewne odszkodowania.
Rano czuł niesmak i skarżył się na „katzen-jamer".
Goniec Sieradzki 1929 nr 172
SIERADZ.
— (s) Znowu burza z piorunami. Wieczorem dnia 24 bm. przeszła nad nad miastem i okolicą ogromna burza z piorunami.
We wsi Piaski gm. Męka piorun uderzył w zabudowanie Józefa Stępniaka zabijając konia i krowę, od uderzenia wybuchł również pożar w domu mieszkalnym, który spalił się doszczętnie.
W gm. Brzeźno we wsi Podrybnice, piorun uderzył w wiatrak, który spalił się.
Także był pożar w gminie Złoczew. Szkody jednak dotychczas nieznane.
Goniec Sieradzki 1929 nr 180
— (s) Pożar. W nocy z 1 na 2 sierpnia br. o godz. 4 rano we wsi Piaski gm. Męka, w zagrodzie Pawła Kikowskiego wybuchł pożar. Najpierw ogień objął młyn następnie dom mieszkalny i oborę, przyczem spalił się drób i pewne ruchomości.
Poszkodowany oblicza straty na 12.000 złotych ubezpieczone zaś było na sumę 7.990 zł.
Na ratunek przybyły straże: z Piasków Rzechty, Sieradza, Wośnik i Zd.-Woli.
Przy gaszeniu ognia największą rolę odegrała straż sieradzka, która swoją motor-pompą prawie sama zalała ogień.
Straż z Zd.-Woli przybyła późno i nie brała udziału w gaszeniu ognia. Przyczyna pożaru prawdopodobnie nieostrożność.
Goniec Sieradzki 1929 nr 290
— (s) Z polowań. Towarzystwo Łowieckie w Sieradzu urządziło już na terenach wydzierżawionych dwa polowania. Pierwsze odbyło się w Szadku w lasach państwowych w rewirach Karczówek i Kobyla, gdzie zabito 10 zajęcy.
Drugie polowanie odbyło się w rewirze Piaski (w pierwszej połowie) gdzie „ośmiercono” 23 zajęcy, 3 lisy i 1 królika. Należy nadmienić, że w drugiej połowie tegoż rewiru, niewydzierżawionego Kółkowi Myśliwskiemu odbyło się wpierw polowanie urządzone przez władze Administracyjne przyczem zabito aż 4 zające i 1 królika. Czyżby i zwierzyna leśna już wiedziała o tem, że Kółka Myśliwskie polują tylko raz na rok?
Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 40a
Do rejestru handlowego, Działu A. sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 20 stycznia 1930 roku:
11388. „Franciszek Kosecki", sklep kolonjalno - spożywczy ze sprzedażą wyrobów tytoniowych w Piaskach, gminy Męka, powiatu sieradzkiego. Istnieje od 1929 roku. Właśc. Franciszek Kosecki, zamieszkały w Piaskach.
Goniec Sieradzki 1930 nr 77
Plaga na sołtysów.
(s) W ub. tygodnia w gminie Męka wybuchły 2 pożary, których ofiarą padło 2-ch sołtysów, przyczem pierwszy wybuchł u sołtysa Jatczaka w Piaskach któremu spaliły się obora, stodoła, krowa i tp.
Przyczyną pożaru prawdopodobnie podpalenie.
Drugi pożar wybuchł we wsi Woźnikach u sołtysa Grudy, któremu spaliły się obora i stodoła, następnie od tegoż pożaru spaliły się jeszcze 2 stodoły sąsiadów. Na ratunek przybyło kilka okolicznych straży, również przybyła i Sieradzka straż na dwóch autach pożarnych.
Goniec Sieradzki 1930 nr 160
Pożar.
(s) W dniu 11 bm w lesie państwowym rewiru Piaski wybuchł pożar. Pożar objął zagajnik dębowy 15—25 lat, przyczem spaliło się około 2-3 ha. Straty znaczne.
Na ratunek wezwano również i Straż Sieradzką, która niezwłocznie wyjechała. Przyczyny pożaru nie ustalono. Dochodzenie prowadzi policja.
Goniec Sieradzki 1930 nr 165
Z żałobnej karty.
(s) Dn. 17 bm. przed południem odbyło się wyprowadzenia zwłok śp. Jana Franckiego, leśniczego, leśnictwa Piaski z prastarej kolegjaty w Sieradzu na cmentarz miejscowy na wieczny spoczynek.
Eksportował Ks. Prałat Pogorzelski w asyście ks. Bronszewskiego. W pogrzebie brali udział Straż ogniowa wraz z orkiestrą z Zduńskiej Woli, straż ze wsi Piaski cały personel z nadleśnictwa Szadek, składający się z 6-ciu urzędników i 11 gajowych, delegacja z Nadl. Brąszewice w liczbie 4-ch urzędników i 2-ch gajowych, z Nadl. Sokolniki 1 urzędn. leśny w osobie p. L. Magajewskiego oraz liczna rodzina i znajomi. Śp. Jan Francki przeżył lat 31, w 1919 r. ukończył szkołę średnią leśną przy C. T. w Warszawie, następnie wstąpił do wojska jako ochotnik.
Po ukończeniu wojskowości był praktykantem w Nadleśnictwie Olsztyn, z którego w styczniu 1926 roku został przeniesiony do leśnictwa Piaski, dopóki chorobą znękany nie musiał szukać po mocy w k[linice] w Łodzi.
Zmarły cieszył się dobrą opinją tak ze strony swych kolegów i znajomych, jako też i ze strony władz, przełożonych, to też całe rzesze ludzi pogrążonych w głębokim smutku odprowadziły go na wieczny spoczynek.
Cześć jego pamięci!
Niech mu ziemia lekką będzie.
_________________________________________________________________________________
Ziemia Sieradzka 1930 kwiecień
_________________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________________
Echo Sieradzkie 1931 luty
_________________________________________________________________________________
____________________________________________________
Echo Sieradzkie 1931 16 październik
NAPADY BANDYCKIE.
Onegdaj na idącą ze Zd.
Woli w kierunku lasu Zapolskiego kobietę napadł w lesie państwowym
Piaski, jakiś opryszek, uzbrojony w nóż. Zrabował jej 5 złotych,
następnie usiłował ją zniewolić, lecz wobec rozpaczliwej obrony
ofiary zrezygnował z niecnego zamiaru.
W następstwie policja
zduńskowolska aresztowała niejakiego Podgrabię ze Zd. Woli.
Echo Sieradzkie 1931 1 grudnia
Z SĄDU OKRĘGOWEGO.
Sieradz 28. 11. Kaliski
Sad Okręgowy na sesji wyjazdowej w Sieradzu rozpatrywał sprawę
17-letniego Franciszka Półgrabi, zamieszkałego w... lesie
państwowym Piaski pod
Zduńską Wolą, gdzie
wybudował sobie specjalną budę. Półgrabia oskarżony był o
napadanie w celach rabunkowych na przechodzące przez las niewiasty,
które usiłował również zgwałcić. Jako poszkodowane zgłosiły
pretensje Olga Bardowska, Róża Żablicka, Eurela Rozner, Zatorska i
inne.
Człowiek-zwierzę cały
dzień spędzał w lesie, a na noc kładł się do swej psiej budy.
Obrośnięty — przypominał swym wyglądem zwierzę...
Sąd po przesłuchaniu
świadków i prokuratora, biorąc pod uwagę młodociany wiek
przestępcy, skazał Półgrabię na 1 rok więzienia.
Echo Sieradzkie 1932 12 styczeń
POLOWANIE.
W rewirze Piaski
pod Zduńską Wolą na polowaniu zabito 32 zające. Królem
polowania został p. Zygmunt Kolczyński z Sieradza, mając na
rozkładzie 7 zajęcy. Myśliwych było 7-miu.
Echo Sieradzkie 1932 7 lipiec
WISIELEC W LESIE.
W niedzielę w
godzinach wieczornych, w
lesie Państwowym Piaski pod Zduńską Wolą znaleziono wisielca
znajdującego się tam od kilku dni. Przy
samobójcy nie znaleziono żadnych
dokumentów któreby mogły stwierdzić tożsamość wisielca.
Dochodzenie prowadzi policja.
Echo Sieradzkie 1932 20 grudzień
POJEDYNEK STRZELECKI.
Związek Legjonistów
Polskich Oddział w Sieradzu przyjmując wyzwanie ob. Stanka
Mieszysława wpłaca
na ręce Związku Strzeleckiego w Sieradzu
20 złotych i jednocześnie wyzywa na pojedynek strzelecki
pozostawiając wysokość kwot do uznania,
następujące, osoby:
Dobieckiego
Artura-senator w Biskupicach, Brzezińskiego Antoniego z Osmolina,
Czapskiego Władysława z Dzierlina, (...) Franciszka Kiełbaskę z
Nowej-Wsi, (...) Franciszka Wrońskiego sekretarza gm.
Godyniec, (...) Władysława Kurzawę
oglądacza mięsa w Wróblewie, (...) Hipolita Neugebauer leśnictwo
Piaski, Tomasza Kołodziejczyka, wójta gm.
Bartochów,(...) Stanisława Sidoruka z
Monic, (...) p. Paszewskiego administratora maj. Biskupiec (...)
Józefa Olbińskiego pomoc. sekret. gm. Gruszczyce, Franciszka
Hamnego prezesa Koła B. B. W. R. gm.
Klonowa, J. Wilczyńskiego pomoc. sekret.
gm. Klonowa,
Michała Rawickiego, naczelnika Ochot. Straży Poż. w Klonowej,
Stanisława Ludwiczaka Naczel. Straży Poż. w Wojkowie,
Nierychlewskiego naczel. Straży Poż. w Żelisławiu gm.
Gruszczyce, Jana Seweryna właść. sklepu
w Wojkowie, Piotra Kuborę właść. sklepu w Wojkowie, (...) Jana
Przezaka, wójta gm. Klonowa.
Pieniądze wpłacać można
również bezpośrednio w administracji "Echa Sieradzkiego"
w Sieradzu lub na P. K. O. Nr. 65 99 z dopiskiem: "Na orkiestrę
dętą Strzelca w Sieradzu".
Echo Sieradzkie 1933 19 czerwiec
Klub kolarzy w
Zduńskiej Woli w i niedzielę dnia 18 b. m. urządza wielkie-
międzyklubowe zawody kolarskie na przestrzeni 100 i 50 kilometrów,
oraz zawody kolarskie dla rowerzystów przygodnych amatorów,
połączony z zabawą leśną w lesie państwowym na Piaskach.
Echo Sieradzkie 1933 21 lipiec
Kaczmarek Marceli
zam. w Piaskach gm. Męka od dłuższego czasu prowadził handel
galanterią, jeżdżąc po targach, jarmarkach, odpustach i t. p.
W dniu 18 b. m. w Sieradzu
po skończonym handlu złożył towar do walizki, pozostawiając ją
obok stołu swego sąsiada.
Po pewnej chwili gdy
powrócił walizki już nie zastał. Stratę oblicza na 50 złotych.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda
Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934
19 styczeń
SĄD
OKRĘGOWY NA SESJI WYJAZDOWEJ W SIERADZU.
Sąd okręgowy na sesji
wyjazdowej w Sieradzu rozpatrywał następujące sprawy:
Sikorskiego Michała
ze wsi Piaski, gm. Męka
oskarżonego o to, że w dniu 10 sierpnia 1933 r. ciął kosą w rękę
Józefa Kępniaka z tejże wsi.
Oskarżony do winy nie
przyznał się, twierdząc, że Kępniak sam widocznie przez
nieostrożność ściągnął kosę, powodując cięcie ręki.
Na rozprawę wezwano 5
świadków, którzy zeznali pod przysięgą, nie stwierdzili jednak
dokładnie zarzuconego oskarżonemu czynu.
Po przemówieniu
Prokuratora i adw. Wieczorkiewicza Sąd skazał Sikorskiego na 6
miesięcy więzienia, zawieszając wykonanie kary na 2 lata oraz na
pobranie 20 zł. kosztów sądowych. (...)
Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 27 marzec
SPRAWOZDANIE.
Instruktora Zarządu Powiatowego straży Pożarnych na pow. sieradzki.
Praca zamierzona w ub. roku, a poparta przez Walne Zgromadzenie poza przeprowadzeniem Zjazdów Manewrowych i urządzeniem 2 kursów w rejonach wykonana została w całości. Zjazdy Manewrowe i kursy wspomniane projektowane były w okresie wiosennym r. b.
Jak w ubiegłym roku tak i w roku sprawozdawczym w poczynaniach naszej pracy mieliśmy poparcie ze strony poszczególnych Zarządów i Naczelników Straży.
W okresie sprawozdawczym od 29 maja po dzień dzisiejszy stan Straży na terenie powiatu przedstawia się następująco:
Funkcje N-ków pełnią nast. druhowie:
1) K. Pruski. Sieradz. 2) A. Kuske, Zd. Wola. 3) M. Kaszyński, Warta. 4) R. Cielecki, Szadek. 5) M. Saganowski, Złoczew. 7) J. Grabałowski, Zadzim; 7) E. Nierychlewski, Gruszczyce. 8) W. Jedyński, Wierzchy. 9) E. Kluba, Wróblew. 10) J. Golas, Klonowa 11) P. Fabjańczyk, Brąszewice. 12) St. Sikorski, Brzeźno. 13) Fr. Górski, Burzenin. 14) St. Zach, Barczew. i 15-ty rejon do czasu reorganizacji rejonów pozostaje nie obsadzony.
Ogólna wartość majątku ruch. i nieruchomości Straży na terenie powiatu wynosi około 1 miljona zł. w-g. obliczenia i oszacowania przez Zarządy Straży, zaś wyekwipowanie, uzbrojenie, zaopatrzenie w przęt oraz stan liczebny przedstawia się następująco:
Członków czynnych w strażach — 2682, członków popierających — 1.166, straży wiejskich w powiecie 97, straży małomiasteczkowych 4, straży miejskich 2, drużyn żeńskich samarytańskich poż. 27, oddziałów PW. 6, drużyn O.P. Gaz. 9, świetlic 14, bibliotek 7, kół teatralnych 27, orkiestr 13, chórów 4, remiz drewnianych 45, remiz murowanych 29, remiz betonowych 11, szop na narzędzia 7, wspinalni 3, syren ręcznych 11, dzwonów 84, wyszkolonych naczelników rejonu 8, wyszkolonych naczelników straży 70, wyszkolonych podoficerów straży 99, wyszkolonych poinstruktorów 79, mundurów zwykłych 1.918, mundurów bojowych 863, hełmów 1264, pasów bojowych 371, toporów 649, drabin mechanicznych kon. 1, drabin francuskich 3, drabin drążkowych 11, drabin Szczerbowskiego 50, drabin przystawnych 72, drabin hakowych 26, beczkowozów 126, wozów pogotowia 74, masek gazowych 48, przyrządów ratunkowych 2, sikawek ręcznych 125, sikawek motorowych 5, węży tłocznych 4,664m, apteczek 15, noszy 3, samochodów pożarniczych 4, samochodów osobowych 2, bekadeł alarmowych i trąbek 111.
W roku 1933-34 otrzymały zasiłki z PZUW. następujące Straże w naturze bądź też w gotówce.
Brzeźno 8 mtr. węża sawnego, Bartochów 300 zł. zasiłku na beczkowóz. Leliwa 15 mtr. węża tłocznego 1 parę łączników i drabinę Szczerbowskiego. Chajew 15 mtr. węża tłocznego, 1 parę łączników. Żelisław drabinę Szczerbowskiego. Lipicze beczkowóz 2 kołowy żelazny i 15 mtr. węża. Stanisławów 15 mtr. węża tłocznego. Owieczki 50 zł. na wóz pod sikawkę. Sadokrzyce 30 mtr. węża tłocznego. Tubądzin 30 mtr. węża tłocznego. Klonowa 15 mtr. węża tłocznego i 1 parę łączników. Prusinowice sikawkę przenośna (930 zł.) zapł. 200. Czartorja 15 mtr. węża tłocznego i 1 parę łączników. Kliczków -Mały 2 pary łączników "Polonja". Krokocice 300 zł. na kupno 4 koł. beczkowozu. Starce 15 mtr. węża tłocznego i 4 sawnego. Burzenin 300 zł. zasiłku na 4 koł. beczkowóz. Dąbrowa - Wielka 15 mtr. węża tłocznego. Strzałki 15 mtr. węża tłocznego i 4 mtr. węża sawnego. Niemojew 930 zł. na sikawkę przenośną. Korczew 15 mtr. węża tłocznego. Zd.- Wola syrena elektryczna, 150 mtr. węża tłocznego i 10 par łączników. Rossoszyca 30 mtr. węża tłocznego. Grabina 15 mtr. węża tłocznego i drabinę Szczerbowskiego. Drużbin "Tyfon" syrenę pneumatyczną. Oraczew 15 mtr węża tłocznego. Kuźnica — Błońska 15 mtr. węża tłocznego i 4 mtr. sawnego. Godynice 15 mtr. węża tłocznego i drabinę Szczerbowskiego. Rzechta 200 zł. zasiłku na wóz rekwizytowy. Wośniki 200 zł. zasiłku na wóz rekwizytowy. Wągłczew 6 toporów, 6 pochew i 6 pasów bobowych. Charłupia — Mała 100 zł. na beczkowóz. Polków 930 zł. na sikawkę przenośną. Kłocko 15 mtr. węża tłocznego i 1 parę łączników. Kościerzyna 15 mtr. węża tłocznego i 1 parę łączników. Piaski 30 mtr. węża tłocznego. Wypada mi zaznaczyć, iż przy wydatnem poparciu p. Inspektora PZUW. J Gaweckiego wyekwipowanie Straży w sprzęt posuwa się szybko naprzód.
Z powyżej podanego zestawienia sami zorjentujemy się, iż pomoc PZUW. z każdym rokiem wzrasta.
Pożarów masowych w okresie sprawozdawczym było 1, pojedynczych 91 razem 92. Straty poniesione przez PZUW. za pożar masowy w Prażmowie wynoszą 34.149 zł. Straty pojedyczych wynoszą 106.873. Razem odszkodowania wynoszą 141022 zł.
Jeżeli porównamy statystykę pożarów z lat ubiegłych, to stwierdzić należy, że palność w naszym powiece procentowo się zmniejszyła.
Pomimo przedsięwziętych pewnych poczynań przez odnośne organa w kierunku zapobiegania pożarom, Straże Pożarne również w tym kierunku muszą przedsięwziąć akcję propagandową i nieustawać w dalszej pracy.
Stosownie do wydania nowego regulaminu wyszkoleniowego przez Władze centralne, wydaliśmy okólnik polecający wszystkim Naczelnikom Straży przeprowadzenie wyszkolenia w zakresie I stopnia, niezależnie od tego na przeprowadzanych odprawach oficerskich w rejonach szczegółowo sprawy te były omawiane przezemnie. Pomimo posiadanej przez Naczelników Straży w tym kierunku wiedzy i mimo nakazu Związku Okręg. jak zdołałem stwierdzić prac tych za wyjątkiem kilku Straży nie prowadzi się. Ze względu na konieczność przeprowadzenia wspominanego wyszkolenia Zarząd Powiatowy opracuje plan wyszkolenia i lekcje, które prześle do poszczególnych Straży i dopinguje specjalnie wykonania tego zlecenia.
Straże, które przeprowadzą przeszkolenie do jesieni złożą o tem zameldowanie do Zarządu Powiatowego celem przeprowadzenia egzaminów i na dania tymże odnośnych zaświadczeń i odznak.
Przeszkolenia Straży odbywały się w Strażach w czasie lustracji, inspekcji lub też specjalnie. Przeszkoleń takich przeprowadziłem 24 i 40 ćwiczeń przygotowawczych druż. do zawodów Wojewódzkich.
W dniach 17 i 18 czerwca ub. roku odbyły się eliminacyjne zawody o mistrzostwo województwa łódzkiego w poszczególnych grupach Straży, połączone ze Zjazdem Straży całego województwa. W Zjeździe tym z naszego powiatu wzięło udział 89 Straży w ogólnej liczbie 876 czł. Najliczniej z rejonów miejskich reprezentowany był rejon sieradzki. Z rejonów wiejskich reprezentowany był najliczniej rejon Brzeźno.
Specjalnie podkreślić mi wypada że wszystkie te 89 Straży zasługują na uznanie za zrozumienie i wysiłek pracy naszej organizacji.
W Zjeździe tym nie wzięło udziału 14 Straży, wykaz których posiadamy. W zawodach zaś o mistrzostwo województwa wzięły udział następujące Straże: w II grupie straży miejskich — Sieradz Straż., w IV grupie straży wiejskich — Straż Smardzew.
Mistrzostwo Województwa w grupie Straży miejskich zdobyła Straż Sieradzka tym samem zajmując I miejsce na zawodach jeżeli chodzi o Straż Smardzewską, to dzięki podenerwowaniu się całej drużyny co oczywiście wpłynąć musiało na złe wykonanie ćwiczeń szkolnych Straż Smardzewska zajęła IV miejsce w IV grupie.
Niezależnie od tego w konkurencji ćwiczebnej stanęły z naszego powiatu 4 drużyny żeńskie samarytańskie, a więc Szadek, Wojków, Ralewice i Męka.
Drużyny nasze wzbudziły zachwyt wszystkich widzów. Kolejność miejsc przyznanych przez sąd konkursowy jest następująca: 1 miejsce drużyna żeńska — Szadek, 2 miejsce drużyna żeńska — Wojków, 3 miejsce drużyna żeńska — Ralewice, 4 miejsce drużyna żeńska — Męka.
Pozostałe kilka miejsc zajęły drużyny żeńskie z innych powiatów.
W czasie dokonywania inspekcji przy każdorazowej bytności w Strażach udzielałem Zarządom oraz Naczelnikom Straży wskazówek i porad fachowych. Inspekcji takich przeprowadziłem w Zarządach 23 i w Oddziałach 45.
Alarmów przeprowadzono 63 i w 63 wypadkach stwierdzono gotowość alarmową. Ogólnie biorąc, Straże wykazały wysoką sprawność alarmową. Szybkość wyjazdowa wahała się od 4 do 8 minut.
Prace biurową prowadzę sam i w okresie sprawozdawczym zostało załatwione 465 różnych spraw i wydano kilka okólników.
W zestawieniu liczbowem praca moja przedstawia się następująco: Lustracyj podst. Zarządów przeprowadzono 23, Lustracyj podst. Oddz. przeprowadzono 45, Inspekcyj Zarządów przeprowadzono 17, Inspekcyj Drużyn przeprowadzono 39, Przeszkoleń ćwiczeń szkol. przeprowadzono 74. Przeszkoleń praktycznych przeprowadzono 10. Alarmów przeprowadzono 63. Udział. w posiedz. Zarządów 14. Udział w Walnych Zgromadz. 10 Wstępnych egz. w druż. żeńskich 3. Przeszkoleń Straży Kolej. 7. Odpraw ofic. w rejonach 13. Udział w odprawach instr. 3 Zamierzenia na przyszłość.
Zarząd Powiatowy przewiduje delegowanie 4-ch delegatów na Radę Okręgu.
Zarząd Powiatowy przewiduje zwołanie Rady Powiatowej w I-ym i II-im półroczu.
Lustracyj straży przeprowadzi się 40, Inspekcyj straży przeprowadzi się 40, kontroli polustracyjnych 40, kurs I-go stopnia Dh. N-ków. 1, egzaminów kwalifikacyjnych żeńskich drużyn przeprowadzi Zarząd 4 egzaminów w zakresie I-go stopnia 20, odpraw oficerskich w rejonach przeprowadzi 14, od praw N-ków rejonowych przeprowadzi 1, odpraw K-tek drużyn żeńskich przeprowadzi 3, ćwiczeń kontrolnych w rejonach przeprowadzi 3, dokonanie nowych wyborów na N-ków rejonowych przeprowadzi się 15. Reorganizacja tych Zarządów Straży, które opieszale bądź też wcale nie wykonywują przyjętych na siebie obowiązków.
Instruktor Powiatowy:
_________________________________________________________________________________
Orędownik 1935 nr. 208
_________________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________________
Orędownik 1936 nr. 23
_________________________________________________________________________________
Dziennik Łódzki 1948 nr 341
Po wojnie wzrosły niewspółmiernie szeregi klientów Opieki Społecznej: inwalidów, zniedołężniałych i schorzałych. Z repatriacji napłynął częściowo duży kontyngent elementu starczego i niedołężnego, niekwalifikujący się do pracy. Siłą rzeczy skierowany został do instytucji opiekuńczych. Duży wysiłek organizacyjny i finansowy w akcję opieki społecznej włożyły powiatowe związki samorządowe oraz miasta wydzielone województwa łódzkiego.
Co się w tej dziedzinie inwestuje?
Z odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy z Wydziału Opieki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego okazuje się, że w toku budowy w końcowym etapie jest 11 obiektów w różnych powiatach, a 6 uległo w rb. gruntownemu odnowieniu i poszerzeniu.
(...) W SKRZYNNEJ
pow. wieluńskiego został już otworzony nowo-wzniesiony Dom Starców, w którym zamieszka 60 osób. Dotychczasowe 3 małe domy w powiecie uległy likwidacji. (...)
Przekazane z woj. szczecińskiego 10 baraków przez Min. Odbudowy — po gruntownym przerobieniu — zostały zużytkowane jako stacje opieki nad Matką i Dzieckiem oraz jako kuchnie. W ten sposób powstały w powiecie łaskim dwie stacje — w Zapolicach i Woli Wiązowej, w pow. sieradzkim 3 stacje — w Piaskach, Barczewie i Burzeninie, w wieluńskim 3 stacje Osjaków, Bolesławiec i Czajków oraz w radomszczańskim — 2 stacje Wielgomłyny i Brzeźnica
Jak wynika z powyższych danych, na obszarze woj. łódzkiego sieć zakładów opiekuńczych wzbogaciła się w 1948 r.
Co się zrobi w 1949 r.?
Otwarty będzie Dom dla Kobiet upośledzonych moralnie (w Żeraniu). Poza tym ma powstać 5 żłobków w
Łowiczu, Radomsku, Sieradzu, Pabianicach i Opocznie. Przewidziano na to dotację w kwocie 1,5 miln. zł oraz otwarto kredyty na sumę 5,5 miln. zł w celu przystąpienia do budowy nowego Domu Starców w Warcie, a kosztem 3 miln. zł Specjalnego Zakładu (dla niewidomych) w Radomsku
(Z)
Dziennik Łódzki 1964 nr 297
Tajemnice sieradzkiej ziemi
Muzeum sieradzkie, wśród podobnych sobie placówek regionalnych, poszczycić się może oryginalnym i interesującym dorobkiem. Do zabytkowego budyneczku przy ul. Dominikańskiej ściągnęły nas ostatnie "wykopki" archeologiczne. Niektóre z nich, to prawdziwe rewelacje. Młody archeolog — p. Anna Dzierzgowska niedawno prezentowała nam wykopaliska wydobyte spod rynku sieradzkiego. Tym razem skarby „podziemia" pochodzą z trzech nadwarciańskich wsi — Piasków, Brodni i Brzegu.
tarsi mieszkańcy Piasków wspominają, że na wydmie, z której czerpano piasek na budowy, często natrafiano na jakieś naczynia. Nieraz odsłaniał je sam wiatr. „Garnkami" bawiły się tamtejsze dzieci. 5-klasista Henryk Kamola przyniósł kiedyś takie naczynie na lekcję. Popielnica podarowana przez chłopca — bardzo pięknie zdobiona. — należy dziś w muzeum do ciekawszych eksponatów z początków epoki żelaza.
Podczas wykopków przeprowadzonych w lipcu br. w Piaskach, odkryto z tego samego okresu (r. 600-500 p.n.e.), dwa groby z popielnicami, a w nich kości ludzkie oraz liczne ozdoby, które zakładano zmarłym — paciorki miedziane, szpile żelazne, klamry.
W Piaskach czekała archeologów jeszcze jedna niespodzianka. Dzięki wskazówkom robotników odkryto tam cmentarzysko z epoki brązu. Spośród 10 grobów — 7 zawierało bogato ornamentowane popielnice z cennymi przedmiotami użytkowanymi przez naszych przodków.
Rewelacyjne okazały się odkrycia archeologiczne, dokonane przypadkowo podczas ekspedycji etnograficznej w innej wsi nad Wartą — Brodni. Na przestrzeni ok. 5 km nad rzeką, ustalono 7 stanowisk, które niegdyś, w epoce kamienia i żelaza, były osadami, cmentarzyskami oraz obozowiskami łowców.
Najwięcej uwagi poświęcono stanowisku na wydmie, znajdującej się na terenie zalewowym. Po dokonaniu 30-metrowego wykopu p. Anna Dzierzgowska mogła odpowiedzieć na pytanie, jak polowali, czym walczyli, jak mieszkali nasi praojcowie znad Warty. Przesiewano każdą łopatę piasku, by wydobyć z niego krzemienne grociki do łuków i rdzenie, z których odłupywano w epoce kamienia wióry kamienne potrzebne do fabrykacji narzędzi.
Niemniej cenna okazała się druga warstwa osadnicza z wieku VI—VIII n.e. Odkrycia osiedli ludzkich z tego okresu należą do rzadkości. Znaleziono tu wyraźne ślady osady z resztkami palenisk, węglem drzewnym, szczątkami glinianej polepy drewnianych domów. Obok — jamy odpadkowe oraz ślady kuźni.
etnie badania ratownicze muzeum sieradzkiego przeciągnęły się w br. aż do października. Z Brodni trzeba było się przenieść do Brzegu, gdzie podczas wykopów pod szkołę Tysiąclecia odkryto kolejno 4 groby z XI—XII w. n.e. Przy szkieletach znaleziono liczne przedmioty codziennego użytku i ozdoby.
Wydobyto również szkielet zamordowanej kobiety z przebitą nożem łopatką. Przy szkielecie nie było dłoni. Znaleziono bogate ozdoby z bursztynu, szkła i srebra.
Wszystko wskazuje na to, że w Brzegu nad Wartą odkryty został teren bardzo ciekawych badań. Przypuszcza się, że dalsze wykopki mogą tu odsłonić jedno z większych cmentarzysk wczesnośredniowiecznych nie tylko w woj. łódzkim, lecz i w Polsce. Prace archeologiczne zostaną wznowione w roku przyszłym. Z niezwykle interesujących tegorocznych znalezisk, po niezbędnej konserwacji, muzeum sieradzkie urządzi wystawę. Eksponaty te będą świadectwem nowych faktów z dziejów bardzo bliskich nam okolic.
M. KRAJÓWNA
Dziennik Łódzki 1969 nr
224
20 arów 12-letniego
lasu i poszycia leśnego spaliło się w
leśnictwie Piaski pow. Sieradz. Pożar powstał na skutek
zaprószenia ognia przez zbierających grzyby.
Dziennik Łódzki 1973 nr
103
W miejscowości
Piaski powiat Sieradz ogień
ogarnął stodołę, oborę i budynek
mieszkalny należący do Kazimierza K. Całkowicie
spłonęła stodoła. Straty 60 tys. zł.
Ogromny podziw i szacunek dla Pana za wiedzę i pasję .Po raz kolejny mogę korzystać z ogromu informacji .Dziękuję.
OdpowiedzUsuń