Zajączkowski:
Malanów -pow. łódzki
1) XVI w. Ł. II, 379: Malyanow, Malanow - villa, par. Kazimierz, dek. szczawiński, arch. łęczycki. 2) 1576 P. 64: Malianovo - wł. szl., par. jw., pow. i woj. łęczyckie. 3) XIX w. SG V, 940: Malanów - wś i folw., par. jw., gm. Puczniew, pow. łódzki.
Uwagi: pierwszy zapis u Łaskiego. Obecnie M. i M (I, II), Spis 655.
1) XVI w. Ł. II, 379: Malyanow, Malanow - villa, par. Kazimierz, dek. szczawiński, arch. łęczycki. 2) 1576 P. 64: Malianovo - wł. szl., par. jw., pow. i woj. łęczyckie. 3) XIX w. SG V, 940: Malanów - wś i folw., par. jw., gm. Puczniew, pow. łódzki.
Uwagi: pierwszy zapis u Łaskiego. Obecnie M. i M (I, II), Spis 655.
Taryfa
Podymnego 1775 r.
Malanów,
wieś, woj. łęczyckie, powiat łęczycki, własność szlachecka,
22 dymów.
Czajkowski
1783-84 r.
Malanow,
parafia kazimierz, dekanat łęczycki, diecezja gnieźnieńska,
województwo łęczyckie, powiat łęczycki, własność: Rupniewski.
Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Malanów, województwo
Mazowieckie, obwód Łęczycki, powiat Zgierski, parafia Kazimierz,
własność prywatna. Ilość domów 20, ludność 184, odległość
od miasta obwodowego 3.
Słownik Geograficzny:
Malanów, wś i folw., pow. łódzki, gm. Puczniew, par. Kazimierz (Łaski, Lib. ben. II, 379). Wś ma 15 dm., 229 mk., 119 mr.; folw. 10 dm., 57 mk., 1054 mr. ziemi. W 1827 r. 20 dm., 184 mk. Jest tu gorzelnia z produkcyą roczną na 43460 rs. Według Tow. Kred. Ziems. folw. M. z wsią M. i Trupianka rozl. mr. 1128: grunta orne i ogr. mr. 579, łąk mr. 74, pastw. mr. 142, wody mr. 4, lasu mr. 150, zagajniku mr. 150, w osadach mr. 4, nieużytki i place mr.25, bud. mur. 8, z drzewa 31; płodozmian 5 i 10-polowy. Wś M. osad 34, z grun. mr. 112; wś Trupianka osad 10, z grun. mr. 334.
Spis 1925:
Malanów, wś i folw., pow. łódzki, gm. Puczniew. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 17, folw. 3, inne zamieszkałe wś 1. Ludność ogółem: wś 121, folw. 105. Mężczyzn wś 62, folw. 50, kobiet wś 59, folw. 55. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 121, folw. 105. Podało narodowość: polską wś 121, folw. 105.
Wikipedia:
Malanów-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie pabianickim, w gminie Lutomiersk. Wieś położona jest w odległości około 10 kilometrów na północny zachód od Lutomierska (dojazd przez Kazimierz lub Charbice Górne). Średniowieczna metryka wsi nie jest znana. Pierwsza pisana wzmianka o wsi pochodzi z pierwszej połowy XVI wieku. W tym czasie jej właścicielami byli Malanowscy, którzy w posiadaniu wsi pozostali do końca XVIII wieku. Oprócz nich dział we wsi posiadali również Stefan Bełdowski i Mikołaj Zdzichowiecki. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego. Według rejestru zabytków KOBiDZ na listę zabytków wpisane są obiekty: zespół dworski: piwnice dworu, pocz. XIX, nr rej.: 274 z 28.08.1967, park, XVI/XVII, nr rej.: 240/P-VII-21 z 29.01.1950 oraz 1 z 13.09.1976 W południowo-zachodniej części wsi stoi klasycystyczny dwór z początku XIX wieku. W 1985 roku zespół archeologów łódzkich pod kierunkiem Leszka Kajzera przeprowadził badania na kopcu położonym około 50 metrów od dworku. Jest to prawie okrągły obiekt o średnicy około 45 metrów, tworzący wyspę na niewielkim stawie. W toku badań stwierdzono, że na owym kopcu stał drewniany dwór na podmurówce – znany z inwentarza Malanowa z 1870 roku. Była to obronna rezydencja szlachecka wzniesiona przez Malanowskich. Stał tu do przełomu XVII i XVIII wieku.
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
MALANÓW par. Kazimierz, p. pabianicki, gm. Lutomiersk f-k i wsie Malanów i Trupianka 1128 mg (SGKP t.5, s.940)
Dochodzenie policyjne ujawniło, iż napadu dokonał pałający do Frasunkiewicza żądzą zemsty Kobicki wraz z dwoma towarzyszami.
Aresztowany, Kobicki do winy się przyznał, uporczywie jednak twierdzi, że napadu dokonał sam, bez niczyjej pomocy.
Za wspólnikami zbrodniczego napadu poszukiwania trwają nadal.
1992 r.
Akta metrykalne (Parafia Dalików) 1765
Kołoszyn dnia 19. sierpnia 1765
Ja S. Lorkiewicz, ochrzciłem z wody święconej trzema imionami Bogumił Dominik i Wincenty, dziecko Wiemożnego Pana Antoniego Szołoskiego łowczego malborskiego i Wielmożnej Rozalii z Rupniewskich, prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Wielmożny Pan Józef Szołoski cześnik bracławski i Wielmożna Pani Eleonora Rupniewska podstolina inowłodzka z Malanowa. Rok Pański 1765.
Akta metrykalne (Parafia Dalików) 1796
Dalików.
Roku 1796, dnia 2-go lutego,
opuszczając zapowiedzi na mocy indultu z dnia 20 stycznia roku
bieżącego wydanego przez Znakomitego generalnego konsystorza
łowickiego, ja Szymon Lorkiewicz kanonik archikolegiaty łęczyckiej,
proboszcz kościoła dalikowskiego, błogosławiłem małżeństwo
Wielmożnych Marcina Skrzyńskiego lat 28 z Salomeą z Ostrowskich
lat 22 w obecności świadków Wielmożnych Józefa Garbowskiego
pisarza ziemskiego łęczyckiego ze Złotnik, Władysława
Wardęskiego wojskiego łęczyckiego z Dalikowa i Józefa
Skrzyńskiego z Malanowa?, poczem błogosławilem ich w zgodzie ze
świętą matką kościołem.
Gazeta Korrespondenta Warszawskiego y
Zagranicznego 1818 nr 58
Podpisany Komornik przy Trybunale
Cywilnym pierwszey Jnstancyi Województwa Mazowieckiego wiadomo czyni
ninieyszem, iż w skutek prawnego zaięcia z mocy urzędowego
dokumentu dochodów wsi Malanowa, w Powiecie Zgierskim sytuowaney ,
odbywać się będzie publiczna licytacya owiec, bydła rogatego,
tudzież dochodów wsi rzeczoney w dniu 26tym Lipca 1818 o godzinie
10tey z rana na gruncie teyże wsi; każdy z licytantów pro vadio
liciti zł, 3000 złożyć winien.
Antoni Rynarzewski.
Dziennik Urzędowy Województwa
Mazowieckiego 1820 nr 199
Nro 55,315.— Wydział Woyskowy.
KOMMISSYA WOIEWODZTWA MAZOWIECKIEGO.
W odwołaniu się do zarządzenia z
dnia 26 Lutego r. z. w Dzienniku Woiewódzkim Nro 89 zamieszczonego,
zaleca Wóytom i Burmistrzom i ogólnie wszystkim Władzom
Policyino-Administracyinym, aby poniżéy wymienionych spisowych,
którzy bez zyskanego świadectwa przesiedlenia samowolnie z mieysca
swego pobytu uszli, w Gminach swych ściśle śledzili, wyśledzonych
zaś właściwemu Kommissarzowi Obwodu odsyłali. Ostrzedz tu wypada
Wóytów Gmin i Burmistrzów, iżby w wykonaniu śledztw włóczęgostwu
zapobiegaiących, więcey niż dotąd starania dokładali, gdyż
wrazie odkrycia opieszałość ich dowodzącego, na surową
odpowiedzialność wystawieni będą.
W Warszawie dnia 15 Grudnia 1819.
PREZES
R. Rembieliński, Filipecki, Sekr:
Jener:
Opis zbiegłych spisowych z Woiewództwa
Mazowieckiego
z Obwodu Łęczyckiego.
(...) 24. Woyciech Nowak, z Gminy Malanowa,
ma lat 20.
25. Alexy Ruszka, z Gminy Malanowa, ma
lat 21, wzrostu stóp 5, cali 4, twarzy szczupłéy, oczu
niebieskich, nosa małego, włosów ciemnych, czoła małego.
26. Ignacy Cieślaczyk, z Gminy
Malanowa, ma lat 22, wzrostu stóp 5, cali 3, strychów 3, twarzy
ściągłéy, oczu siwych, nosa śpiczatego, włosów ciemnych, czoła
niskiego.(...)
Dziennik Urzędowy
Województwa Mazowieckiego 1821 nr 268
NRO 16,074. — WYDZIAŁ WOYSKOWY.
KOMMlSSYA WOJEWODZTWA MAZOWIECKIEGO.
Zamieszczaiąc poniżéy listę osób w
wieku spisowym będących, którzy bez zyskanego świadectwa
przesiedlenia, mieysca pobytu swego opuścili, zaleca Władzom
Administracyino-Policyinym, aby śledztwo w Gminach swych uzupełnili
i przekonali się, czy który z tychże spisowych, bezprawnie w
Gminie nie przebywa. — Wyśledzeni, natychmiast do właściwego
Kommissarza Obwodu odstawieni bydź maią, Który następnie tychże
nieprawnie przebywaiących do Kommissyi Woiewództwa Mazowieckiego
przez transport odeśle, i winnych przechowywania, do kary pociągnie.
Wóyci Gminni Burmistrze ściśle
ninieyszemu poleceniu zadość uczynią, a Kommissarze Obwodowi
skutku dopilnuią.
w Warszawie dnia 10. Mca Kwietnia 1821
r.
Radca Stanu Prezes Kommissyi
R. REMBIELINSKI. Filipecki Sekr:
Jener:
Lista osób w wieku spisowym będących,
z mieysca stałego pobytu zbiegłych.
Obwód Łęczycki
Imie i Nazwisko | wiek | mieysce urodzenia | zbiegł z Gminy |
Adamczak Jan v. Pomałk |
25. |
Złobnicy |
Malanowa |
Kommissya Woiewództwa Mazowieckiego
ninieyszą Listę poświadcza
w Warszawie dnia 9. Kwietnia 1821 r.
Radca Stanu, Prezes Kommissyi
R. REMBIELINSKI. Filipecki Sekr:
Jener:
Dziennik Urzędowy Województwa
Mazowieckiego 1822 nr 357
Po śmierci Woyciecha Byszewskiego dnia
21. Listopada r. 1821. nastąpionéy, w Xiędze Wieczystéy Dóbr
Malanowa w powiecie Zgierskim Woiewództwie Mazowieckiem położonych,
obok summy 28,600. Zło: Pol. w Wykazie Hipotecznym Nro 5.
umieszczoney, zapisane iest toczące się postępowanie spadkowe;
Celem więc przepisania Tytułu Własności téy summy na Sukcessorów
krwi Jego w teyże Xiędze wieczystéy, w skutek prawa hypotecznego
§. 127. i następnych, ogłasza się Termin roczny, a naydaléy do
dnia 3go Stycznia Roku 1824go w Kancellaryi hypoteczney o godzinie 3.
z południa przed niżéy podpisanym Regentem. O czem Jnteressanci
przez Gazetę Warszawską i Dziennk Wojewódzki po raz pierwszy
zawiadamiaią się.
Warszawa dnia 19. Grudnia roku 1822.
Stanisław Truszczyński Regent.
Gazeta Warszawska 1823 nr 105
Po śmierci Woyciecha Byszewskiego d.
21 Listopada 1821 r. nastąpioney, w xiędze wieczystey dóbr
Malanowa w Powiecie Zgierskim Woiew: Mazow: położonych, obok summy
28,600 zł: Pol: w wykazie hypotecznym Nro 5 umieszczzoney, zapisane
iest postępowanie spadkowe; celem więc przepisania tytułu
własności tey summy na sukcessorów krwi iego, na skutek Art: 127
prawa hypotecznego, wyznaczony iest termin roczny to iest: w dniu 3
Stycznia 1824 r. o godzinie 3ciey z południa w Kancellaryi
Hypoteczney przed podpisanym Rejentem; o czem wszystkich
interessentów po raz trzeci zawiadomia się. — W Warszawie d. 30
Czerwca 1823 r.
Stanisław Truszczyński, Rejent.
Dziennik Urzędowy Województwa
Mazowieckiego 1828 nr 623
NRO 95,191. — WYDZIAŁ POLICYI.
KOMMISSYA WOJEWODZTWA MAZOWIECKIEGO.
Zawiadamia ninieyszém kogo to dotyczec
może, iż pod dniem dzisieyszym zaassygnowała nagrody za ubicie
wilków, Reskryptem Kommissyi Rządowéy Spraw Wewnętrznych i
Policyi z dnia 21 Lipca 1820 roku, Nro 2265. zapewnione, mianowicie:
C. Do Kassy Obwodu Łęczyckiego.
32. Dla Andrzeia Augustyniaka z
Malanowa, . . . Złłp: 30.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1838 nr 102
Po Marcinie Otockim wierzycielu
kapitału złp. 12,000 na dobrach Malanowie, w powiecie Zgierskim,
gubernii Mazowieckiej położonych, ubezpieczonego, nа dniu 15 (27)
października 1835 r. zmarłym, spadek się o tworzył, do ukończenia
postępowania spadkowego wyznacza się termin na dzień 30 lipca (11
Sierpnia) 1838 r. w kancellaryi hypotecznej podpisanego Rejenta.
Warszawa dnia 19 (31) stycznia 1838 r.
Xawery Józefowicz.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1853 nr 122
(N. D. 970) Pisarz Kancellaryi
Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Warszawie.
Z powodu zaszłej śmierci:
3. W d. 2 Grudnia 1834 r. Stanisława
Bielskiego wierzyciela summy zł. 430 gr. 10 z dóbr Malanów w
Okręgu Zgierskim położonych pożyczką Towarzystwa Kredytowego
spłaconej i do depozytu tegoż Towarzystwa złożonej (…)
otworzyły się spadki do regulacyi których wyznaczam termin na
dzień 10 Września n. s. b. r. w Kancellaryi hypotecznej dóbr
ziemskich Gubernii Warszawskiej. Warszawa d. 18 Lutego (2 Marca)
1853.
Truszkowski.
Dziennik Warszawski 1865 nr 183
(N. D. 4924) Rejent Kancelarji
Ziemiańskiej Guberni Warszawskiej w Warszawie.
Z powodu nastąpionej śmierci:
4. Franciszka Orzechowskiego
współwłaściciela sumy rs. 12,750, na dobrach Malanów z Okręgu
Zgierskiego w dziale IV pod Nr. 24 zabezpieczonej i (…) otworzyły
się spadki do regulacji których wyznaczam termin na dzień 14 (26)
Lutego 1866 r. w Kancelarji Hypotecznej w Warszawie.
Hipolit Truszkowski. (12780)
Kurjer Warszawski 1866 nr 271
Komisja Likwidacyjna w Królestwie
Polskiem, podaje do powszechnej wiadomości, iż wynagrodzenia
likwidacyjne: w ilości rs. 2,297 kop. 47, przypadające na mocy
rozporządzenia Komisji z d. 15 (27) Listopada r.b., Michałowi
Orzechowskiemu, właścicielowi dóbr Malanów, położonych w
Gubernji Warszawskiej, Powiecie Łęczyckim, Gminie Puczniew, wysłane
zostało do Kassy Ptu Warszawskiego, celem wypłaty komu należy.
Kurjer Warszawski ( z dodatkiem
porannym) 1892 nr 186
+ Echa łódzkie.
(…) We wsi Malanowie, w pow. łódzkim,
zapadło kilka krów na karbunkuł, wskutek czego wysłano na miejsce
weterynarza p. Dreckiego, dla zapobieżenia szerzeniu się zarazy.
(…)
Kurjer Warszawski (dodatek
poranny) 1897 nr 19
= Kronika myśliwska.
W Malanowie
u pp. Orzechowskich w 12 strzelb zabito: 129 zajęcy, 12 kuropatw i
lisa.
Najwięcej sztuk zabił p.
Jan Łuszczewski.
Rezultat łowów w tej
okolicy jest w r. b. wogóle znacznie gorszy, aniżeli w r. z.
Goniec Łódzki 1899 nr 136
— Z polowań. Dnia
4 i 7 grudnia w okolicznych majątkach ziemskich Malanowie p.
Orzechowskiego i Sarnowie p. Szołowskiego odbyły się wielkie
polowania. Na pierwszem zabito 183 zające i 12 kuropatw, przyczem
królem polowania był p. Szołowski; na drugiem padło 105 zajęcy i
18 kuropatw. W tem odznaczył się znowu p. Antoni Orzechowski, zabił
bowiem 17 sztuk.
Kurjer Warszawski ( z
dodatkiem porannym) 1899 nr 207
Ochrona lasów.
Piotrkowski komitet
ochrony leśnej w dniu 14-ym b. m., po rozpoznaniu wniesionych na
sesję spraw, postanowił co następuje:
1) W majątku
Malanów, pow. łódzkiego, należącym do
p. Antoniego Orzechowskiego, wyrąb drzewa oraz karczunek pni
wstrzymać do czasu złożenia w komitecie planu gospodarstwa leśnego
i zatwierdzenia tegoż.(...)
Łowiec Polski 1900 nr 1
W dniu 4 grudnia na
polowaniu u pp. Orzechowskich w Malanowie,
w pow. łódzkim, zabito 165 zajęcy i 15 kuropatw. Królem polowania
był pan T. Szołowski.
Sport 1900 nr 2
Z kniej i pól.
W Malanowie, w pow. łódzkim, w
majątku pp. Orzechowskich w d. 4. grudnia r. z. na polowaniu zabito
165 zajęcy i 15 kurpopatw. Królem łowów był p. Tadeusz
Szołowski.
Goniec Łódzki 1900 nr 65
— Z sąsiedztwa.
We wsi Walanów, gminy Puczniew, Walentyna Walczak napaliwszy nad
ranem w piecu wyszła do obory. Czteroletni jej synek zbliżył się
podczas nieobecności matki tak blisko do pieca, że zapaliło się
na nim ubranie. Nieszczęśliwy chłopiec uległ poparzeniom ciała i
wskutek tego wkrótce zmarł.
Rozwój 1900 nr 65
Z poparzenia. We wsi
Malanów, gm. Puczniew, 4-ro letni
chłopczyk, syn Walczaków, kolonistów, podczas nieobecności
rodziców w mieszkaniu, wstał z łóżka i zaczął grzać się
przed piecem. Zbliżywszy się zanadto do ognia, Walczak uległ tak
silnym poparzeniom ciała, iż, pomimo natychmiastowej pomocy
lekarskiej, zmarł w kilka godzin.
Goniec Łódzki 1901 nr 20
Z sądu. W dniu
dzisiejszym zjazd sędziów pokoju sądził sprawę z oskarżenia p.
Karola Weinerta, rządcy folwarku p. Scheiblera. przeciwko p.
Antoniemu Orzechowskiemu właścicielowi dóbr Malanów.
Interesująca ta sprawa przedstawia się jak następuje:
Oskarżyciel, p.
Weinert, brał udział w polowaniu urządzonem
na polach majątku Charbice. Myśliwi, rozpoczynając polowanie,
kazali sobie pokazać granice terytoryum dóbr Charbic, aby nie
naruszyć praw majątku sąsiedniego. P. Weinert jednak, nie
zauważywszy widać tych granic lub uniesiony zapałem myśliwskim
przeszedł niepostrzeżenie dla siebie owe granice w pogoni za
postrzelonym zającem. Wtedy p. Orzechowski nadjechał konno na swe
pola i ujrzawszy p. Weinerta na nich, uderzył go kilkakrotnie ręką
a następnie począł wyrywać mu z rąk dubeltówkę, przyczem broń
wypaliła szczęściem bez szkody dla nikogo.
Nie mogąc bronią
owładnąć p. Orzechowski zaczął p. Weinerta okładać kolbą swej
dubeltówki. Okoliczności te, stwierdzone następnie przed sądem
przez świadków, pobudziły poszkodowanego do wystąpienia do sądu
ze skargą przeciwko p. Orzechowskiemu o gwałt i samowolę. Sąd
gminny skazał jednak p. Orzechowskiepo z art. 133 ust. o sąd. p.
tylko na 50 rb. W zjeździe w imieniu poszkodowanego stawał adw.
prz. Szymański z Warszawy, obrońcą uskarżonego był adw. przys.
Filipkowski. Zjazd zniósł wyrok sądu gminnego i uznawszy w czynach
p. Orzechowskiego gwałt i samowolę, skazał go z art. 142 na
miesiąc i dni piętnaście aresztu.
Łowiec Polski 1901 nr 24
Dnia 4-go grudnia
odbyło się polowanie w 9 strzelb w Malanowie
u pana Ant. Orzechowskiego w powiecie łódzkim na którem padło 103
zające. Dzień był bardzo nie pomyślny i to było przyczyną, że
padło o 60—70 zajęcy mniej, niż inny lat. Energiczne ściganie
kłusowników i racyonalna ochrona zwierzyny przez gospodarza
sprawiła, że polowanie to słusznie uważane jest za jedno z
najładniejszych w tamtej okolicy.
Sport: Tygodnik Ilustrowany 1901 nr 51
Z kniej i pól.
W Malanowie, w powiecie Łódzkim, u p,
Antoniego Orzechowskiego, dn. 4. grudnia r. b . odbyło się w 9
strzelb polowanie, na którem padło 103 zające. Dzień był bardzo
niepomyślny i to było przyczyną, że padło o 60—70 zajęcy
mniej, niż innych lat. Energiczne ściganie kłusowników i
racjonalna ochrona zwierzyny przez gospodarza sprawiła, że
polowanie to słusznie uważane jest za jedno z najładniejszych w
tamtej okolicy.
Goniec Łódzki 1902 nr 132
W
Kazimierzu, osadzie powiatu łódzkiego niedaleko Lutomierska
położonej, jak o tem donosiliśmy w swoim czasie będzie budowany
kościół Parafialny,
który według kosztorysu kosztować ma 34.200 rubli. Dnia 2 bm.
odbyło się w obecności ks. dziekana Szamoty zebranie parafialne na
którem 393 obecnych parafian (z liczby 443) jednogłośnie
uchwaliło: 1) pobudować nowy kościół na rynku, około
dzisiejszego starego kościoła, który, ulegnie rozbiórce, a drzewo
z niego przeznaczyć na oparkanienie ogrójca przy nowej świątyni,
2) parafianie obowiązują się płacić w przeciągu 10 lat po trzy
tysiące rubli rocznie; za normę do mającego się sporządzić w
tym celu rozkładu postanowiono wziąśc podatek podymny; 3)
brakująca stosownie do kosztorysu suma 4200 rub. uzupełniona
zostanie przez
ofiary dobrowolne. Na przewodniczącego w komitecie budowy powołano
miejscowego proboszcza ks. Władysława Laskowskiego, kasyerem został
p. Antoni Orzechowski, właściciel majątku
Malanów. Parafia Kaźmierz oddawna już potrzebowała nowego
kościoła, lecz nie było komu podjąć inicyatywę po temu;
powstanie nowej świątyni parafianie zawdzięczają głównie. ks.
Laskowskiemu, który wiele już dobrego dla
nich zdziałał; ze składek zbieranych gorliwie zdołał już złożyć
poważną sumę na budowę projektowanego
Domu Bożego, bo 5000 rub. Roboty budowlane rozpoczęte będą w 1905
roku.
Łowiec Polski 1903 nr 1
W dniu 11 grudnia r.
z. odbyło się polowanie w Malanowie w
pow. łódzkim u p. Antoniego Orzechowskiego na którem zabito: 187
sztuk zajęcy 9 kuropatw i 1 lisa. Najwięcej bo 22 sztuki zabił sam
gospodarz. Energiczne ściganie kłusowników i racyonalna ochrona
przyczyniają się, że z każdym rokiem zwierzostan wzrasta.
Prawdziwie imponującem było jedno pędzenie w rewirze leśnym
„Baby”, na którem padło 68 sztuk.
Sport: Tygodnik Ilustrowany 1903 nr 3
Myślistwo.
Z kniej i pól.
W Malanowie, w pow. Łódzkim, u p.
Antoniego Orzechowskiego, w tych dniach odbyło się polowanie. W 18
strzelb ubito: 176 zajęcy, lisa, 8 kuropatw i puhacza. Królem
polowania był p. Mieczysław Stokowski z Pieskowic, który miał na
rozkładzie 26 zajęcy.
Sport: Tygodnik Ilustrowany 1903 nr 24
Zaręczeni:
P. Marja Łubieńska, córka Józefa i
Jadwigi z Kręskich, właścicieli dóbr Staszenice w gub.
Kaliskiej,—z p. Antonim Orzechowskim, właścicielem dóbr Malanów.
Sport: Tygodnik Ilustrowany 1903 nr 42
Kroniczka towarzyska.
W dn. 4 . października r. b . odbył
się w Starzenicach, w pow. Wieluńskim, obrzęd weselny panny Marji
Łubieńskiej, córki Józefa Łubieńskiego i nieżyjącej Jadwigi z
Kręskich Łubieńskiej, z p. Antonim Orzechowskim, właścicielem
majątku Malanów, w pow. Łódzkim.
Goniec Łódzki 1903 nr 263
Ślub. W d. 4-ym
października r. b., w niedzielę odbył się w Rudzie
pod Wieluniem ślub p. Maryi Łubieńskiej, córki sędziego Józefa
ze Starzenia z panem Antonim Orzechowskim, obywatelem ziemskim z
Malanowa, w pow. łódzkim.
Rozwój 1906 nr 84
Wybory.
Do Rady Państwa
powierzono wybory z powiatu łódzkiego następującym osobom:
2) Leon Werner z
Puczniewa, 6) Adam Gutmayer z Sarnówka.
12) Jan Kostanecki z Charbic Dolnych, 14) Antoni Orzechowski z
Malanowa, 16) Romuald Suszyński z Charbic Górnych, 18) Józef
Szegman z Sarnowa.
Rozwój 1908 nr 3
Wybory. Onegdaj władze
powiatu łódzkiego rozesłały do wszystkich urzędów gminnych
listę osób piotrkowskiej gubernii, mających prawo uczestniczyć w
wyborach członków do Rady państwowej, oraz listę osób, mających
prawo być wybranymi na członków do tejże Rady.
Na listę pierwszą z pow.
łódzkiego wniesione zostały osoby następujące:
2) Werner Leon,
właściciel majątku Puczniew w pow.
łódzkim.
8) Adam Gutmajer,
właściciel majątku Sarnówek.
13) Jan Mikołaj
Kostanecki, właściciel majątku Charbi.
19) Antoni
Orzechowski, właściciel majątku Malanów.
20) Kazimierz
Orzechowski, właściciel majątku Mirosławice.
23) Hugon Tobjazeli,
właściciel majątku Zdziechów.
25) Józef Karol Jan
Stegman, właściciel majątku Sarnów.
Listy te mają być
wywieszone w urzędach gminnych dla zaznajomienia
z niemi mieszkańców gminy.
Rozwój 1908 nr 179
Pożar w okolicy.
Wczoraj późnym wieczorem we wsi Malanów,
powiatu łódzkiego, (za Konstantynowem) wynikł pożar. Skutkiem
panującego podówczas wiatru, płomienie ognia przerzucały się z
szybkością tak, iż ogarnęły kilkanaście zagród włościańskich.
Straty spowodowane
pożarem—znaczne. Bijącą zdala łunę zauważył I oddział
straży ogniowej ochotniczej. Dowiedziawszy się jednak o miejscu
pożaru, zbyt oddalonem od Łodzi, oddział ten wrócił z drogi.
Rozwój 1908 nr 181
Echa pożaru. Według
danych urzędowych, wynikły w tygodniu ubiegłym pożar we wsi
Malanów, gminy Puczniew, zniszczył
doszczętnie stodołę napełnioną zbożem w zagrodzie Juliana
Kocemby, ubezpieczoną w rządzie gubernialnym na 100 rb., dom
mieszkalny Walentego Raczyńskiego, asekurowany w ubezpieczeniu
gubernialnem na rb. 670, oraz oborę na 60 rb., dom drewniany
mieszkalny Franciszka Sobczaka, asekurowany na 120 rb., dom
mieszkalny Antoniego Kolasińskiego, oborę i stodołę, ubezpieczone
na 560 rb., dom mieszkalny, stodołę i oborę należącą do Jakuba
Raczyńskiego, ubezpieczone na 480 rb., dom i stodołę Walentego
Augustyniaka, ubezpieczone na 260 rb., dom i zabudowania gospodarcze
Stanisława Różańskiego, asekurowane na 730 rb., dom mieszkalny i
zabudowania gospodarcze Michała Szkudlarskiego, ubezpieczone na 870
rb., dom mieszkalny i zabudowania gospodarcze Adama Malinowskiego,
ubezpieczone na 450 rb., wreszcie dom mieszkalny i stodoła należące
do Antoniego Olechowskiego i Piotra Raczyńskiego, ubezpieczone na
300 rb.
Rozwój 1909 nr 163
Kradzież. Onegdaj w
nocy niewiadomi złoczyńcy dostali się do stajni Stanisława
Sowińskiego we wsi Malanów, gm. Puczniew,
uprowadzili kobyłę ze źrebięciem i zabrali uprząż. Wartość
łupu około 100 rb.
Łowiec Polski 1910 nr 3
W Bełdowie i
Wilamowie p. Władysława Wężyka odbyło
się polowanie dwudniowe w 12 strzelb. Zabito 120 zajęcy i 12
kuropatw, 3 kozły, 4 lisy i 3 dziki. Królem pierwszego dnia był p
Kazimierz Orzechowski z Mirosławic, który dał dubleta do dzików,
a drugiego dnia p. Antoni Orzechowski, brat poprzedniego z Malanowa,
który dał dubleta do rogaczy.
Łowiec Polski 1910 nr 23
Dnia 14 listopada
odbyło się polowanie w 12 strzelb u p. Kazimierza Orzechowskiego w
Malanowie, w pow. łódzkim. Pogoda była
śliczna, to też rezultat łowów wypadł nader pomyślnie,
zważywszy, że w ostatnich paru latach nie zabijano więcej nad 50
sztuk zwierzyny. Ogółem dnia tego zabito: 92 zające, 22 bażanty,
10 kuropatw i 8 królików. Królem łowów był p. Antoni
Orzechowski, mając na rozkładzie 21 sztuk; pozatem najwięcej sztuk
mieli p. Władysław Wężyk i gospodarz.
A. W.
Rozwój 1911 nr 42
Pomiar gruntów. W
roku bież. geometrzy przysięgli przy piotrkowskiej komisyi
włościańskiej dokonają pomiaru gruntów włościańskich, między
inemi w następujących miejscowościach pow. łódzkiego: Guzowie,
Łagiewnikach-Małych, Biskupiej Woli, Karolewie, Babicach,
Zdziechowie, Kazimierzu, Dzierząźnie, Stromianach, Ciosnach,
Dąbrówce Malicach, Malanowie, Sarnówku, Kocinach, Franciszkowie,
Oleśnicy, Sarnowie, Aniołowie, Hucie, Jedliczach, Jedliczach B.,
Ustroniu, Antoniewie vel Okrągliku Górnym, Okrągliku Dolnym,
Karolewie, Nakielnicy, Sokołowie, Rąbinku, Leonowie, Krzywcu,
Konstantynówku, Dobrzanie, Erwonice, Charbice Górne, Konstantynowie
Poduchownym i w Górkach-Nowych.
Rozwój 1911 nr 237
Czyj koń? Na polach
majątku Malanów, w gm. Puczniew,
zatrzymano biegającą samopas klacz niewiadomo do kogo należącą.
Rozwój 1913 nr 11
Kradzież pod
Aleksandrowem. We wsi Malanów, gm.
Puczniew, niewykryci złodzieje za pomocą włamania dostali się do
zagrody gospodarza, Adama Malinowskiego i skradli różne przedmioty
i sztuki inwentarza żywego, wartości 200 rb.
Rozwój 1913 nr 155
Powszechne nauczanie w powiecie.
Na odbytych dotąd zebraniach gminnych i wioskowych w powiecie łódzkim w sprawie nauczania powszechnego zapadły uchwały następujące:
(...) W gminie Puczniew, liczącej 4,500 mieszkańców, obliczono 450 dzieci szkolnych, dla których potrzeba 9 szkół. Obecnie istnieją trzy szkoły. Uchwalono w roku bieżącym otworzyć 1 szkołę w Malanowie. (...).
Rozwój 1913 nr 157
Czyj wóz? Na
polach majątku Malanów, w gminie Puczniew, znaleziono w życie wóz,
wartości kilkunastu rubli, prawdopodobnie pozostawiony tam przez
złodziejów.
Rozwój 1913 nr 238
Choroby zakaźne
śród zwierząt. W Malanowie, gm.
Puczniew, wybuchnęła śród koni nosacizna. Jedną sztukę chorą
zabito. W Borysowie i Poddębicach konie chorują na świerzbę. W
Strzelówku, Tkaczach, w pow. łęczyckim, ukazała się śród bydła
rogatego epidemia zapalenia płuc. W majątku Jasionna pod Piątkiem
trzoda chlewna choruje na różę.
Rozwój 1913 nr 240
Kradzież. W majątku
Malanów, pow. łódzkiego, złodzieje skradli ze stajni Jana
Betchera kilka sztuk inwentarza żywego, wartości 250 rb.
Gazeta Łódzka 1916 nr. 130
— Łódzka okr.
Rada opiekuńcza
komunikuje, że powstały
miejscowe Rady opiekuńcze w następujących miejscowościach:
I. w Kazimierzu na gminy
Babice i Puczniew, w następującym składzie:
I) ks. Władysław
Ciesielski — proboszcz Kazimierza—prezes; 2) Kazimierz
Orzechowski z Malanowa — wice-prezes i skarbnik; 3) Piotr Olszyński
z Kazimierza—skarbnik; 4) Antoni Szaniawski z Babic; 5) Piotr
Lewandowski z Mianowa.
Godzina Polski 1916 nr 219
We wsi Malanów
powstał w tych dniach
pożar, który strawił trzy zabudowania gospodarskie. Pożar
umiejscowiły okoliczne straże ogniowe wiejskie ze strażą z
Kazimierza na czele.
Gazeta Łódzka 1917 nr. 52
W nocy na 13 lutego
skradziono gospodarzowi Marcinowi Różyckiemu z
Malanowa pow. łódzkiego konia, wartości 700 rb. klacz
dwunastoletnia z białą gwiazdką na czole,
ogon i grzywka długie, na przedniej nodze
guz, na lewej piersi od chomąt wgniecenie.
Rzeczowe dane należy
nadsyłać do wydz. krym. kom. II do aktów 478/17.
Gazeta Łódzka 1917 nr. 267
We wsi Malanów
gm. Puczniew
wybuchł groźny pożar; pastwą ognia padło 20 domów mieszkalnych
i zabudowań gospodarskich, a także stodoły ze zbożem, właściciela
majątku p. Tuszyńskiego. W płomieniach, zginęła 93- letnia
Konstancja Skudlarska, i wiele bydła.
Ponieważ pożar wynikł z
podpalenia władze śledcze poczyniły energiczne kroki w celu ujęcia
przestępców.
Obwieszczenia Publiczne 1918 nr 19
Obwieszczenie.
Wydział hipoteczny sądu okręgowego w Piotrkowie obwieszcza, że po śmierci niżej wymienionych osób otwarto postępowania spadkowe, a mianowicie:
17) Michale Leskim, synu Kazimierza, właścicielu dóbr Zgniłe Błoto, pow. Łódzkiego, i wierzycielu sum: 20.000 rb. z % i ewikcją na dobrach Malanów, tegoż powiatu, i 2.000 rb. i 2.000 rb. z % i ewikcjami na osadzie młynarskiej Zgniłe Błoto, tegoż powiatu;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznacza się na d. 28 grudnia 1918 r., w którym osoby interesowane mają się stawić co do punktów: 1. 2. 3. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 16 i 17 w kancelarji wydziału hipotecznego, co do punktów: 4 i 18 w kancelarji rejenta F. Kokczyńskiego, co do punktów: 5 i 15 w kancelarji rejenta S. Żarskiego, wreszcie co do punktu 19 w kancelarji rejenta B. Cedrowskiego w Piotrkowie, pod skutkami prekluzji.
Godzina Polski 1918 nr 82
Z sądów.
Decydujący świadek.
Przed król.-polskim sądem
okręgowym stanęła 28-letnia Marianna Sowińska pod ciężkim
zarzutem podpalenia obcego mienia, przyczem postradała życie jedna
kobieta. Oskarżona znajduje się od 1-go października r. ub. w
więzieniu śledczem.
W dniu 18 września
r. ub. około godziny 11 przed poł. mieszkańcy wsi i folwarku
Malanów, gminy Puczniew, pow. łódzkiego,
zauważyli, że znajdująca się w tejże wsi w zagrodzie Antoniego
Pintery stodoła stanęła w płomieniach. Pożar zaczął się
szerzyć od ściany, która sąsiaduje z posiadłością Marjanny
Sowińskiej. Wskutek silnego wiatru ogień przerzucił się na
sąsiednie zabudowania i rozszerzał się z nadzwyczajną szybkością.
Spaliły się ostatecznie zagrody: Pintery, Duszyńskich, Walczaków,
Szkudlarka, jako też zabudowania folwarczne Kazimierza
Orzechowskiego. Podczas ratowania płonącego mienia zginęła w
ogniu 90-letnia Konstancja Szkudlarska. Nazajutrz przybył do wsi
agent kryminalny Paul Schmidt i przed nim cały szereg osób rzucił
podejrzenie, że podpalenia dokonała Sowińska. Motywem podpalenia
miała być zemsta. Żona Pintera, mianowicie, zeznała wówczas, że
Sowińska schwytała w kilka dni przed pożarem córkę świadka,
Józefa, na kradzieży ziemniaków. Wtedy przyłapana odgrażała
się, że im "nie podaruje". Cecylia Mycielska zeznała, że
Sowińska żyła zawsze w kłótni z Pinterami i, jak mówią, przez
zemstę podpaliła im stodołę. Michalina Idczak spotkała w wigilię
pożaru Sowińską i ta, z powodu kradzieży, o której mówiliśmy
powiedzieć miała: „żebym zginęła, to tego nie podaruję".
Inni świadkowie również posądzali ogólnikowo Sowińską, nie
dając jednak konkretnych dowodów jej winy. Wszystkie zeznania mówią
o groźbach, o tem, że Sowińska tuż przed pożarem znajdowała się
koło przytykającej do jej zagrody ściany stodoły itd. Bądź co
bądź podejrzenia są tak znaczne, że prokuratorja uznała za
właściwe zbudować akt oskarżenia, opierając się na art. 562 i
563 kod. karn.
Na rozprawie oskarżona
kategorycznie zaprzeczyła zarzucanemu jej przestępstwu. Żyła
coprawda źle z sąsiadami,
ale nigdyby nie zdecydowałaby się na tak okrutną zemstę.
Świadkowie w liczbie
dziesięciu, wezwani na rozprawę oskarżali coprawda nadal Sowińską,
ale w nie dopoznania* złagodzonej formie. Widocznie temperamenty
uspokoiły się i po dokładnem rozważeniu, poczciwi ci ludzie
jednak nie chcą obciążać sumienia stanowczem oskarżaniem.
Pozatem nowy świadek
powołany na prośbę oskarżonej, stwierdził, że w chwili gdy
wybuchł pożar, rozmawiał z Sowińską w jej zagrodzie. Zeznanie to
wprost decydujące, złożył świadek pod przysięgą.
Prokurator opierając się
na wynikach śledztwa, popierał oskarżenie.
Obrońca oskarżonej, adw.
przys. Lipszyc, udowodnił, jak nikłemi są zeznania niepewne
świadków w porównaniu z kategorycznym dowodem alibi, danym przez
ostatniego świadka. Obrona była ściśle rzeczową, a przytem
bezwzględnie przekonywującą.
Sąd przychylił się do
wywodów obrony i Sowińską dla braku oczywistych dowodów,
uniewinnił ją.
*nieczytelne, przypis
autora bloga
Dziennik Urzędowy dla
Obwodu Administracyjnego Cesarsko-Niemieckiego Prezydjum Policji w
Łodzi 1918 nr 87
Obwieszczenie.
Gospodarz wiejski Walenty Augustyniak we wsi Malanów, gminy
Puczniew, został wybrany na sołtysa, zaś gospodarz wiejski Adam
Malinowski we wsi Malanów, gminy Puczniew, na podsołtysa tejże
wsi, które to wybory zostały przezemnie zatwierdzone.
Łódź,
dnia 25 marca
1918 r.
Cesarsko-Niemiecki
Prezydent Policji
Loehrs.
Rozwój 1919 nr 49
a) Związek robotników rolnych przedstawił właścicielom majątków ziemskich okręgu łódzkiego żądania ekonomiczne. Wskutek nie załatwienia zatargu na drodze polubownej, wynikły strajki, które objęły majątki Bełdów, Sarnin, Sarniuwek, Charbice Górne, Charbice Dolne, Błoto, Nakielnice i Melanow. Ogółem strajkuje około 4,000 robotników rolnych. Punktem spornym jest żądanie podwyżki płacy rocznej, oraz ilości ordynacji.
Przebieg strajku jest ostry. Robotnicy grożą strajkiem w całym okręgu łódzkim. W Sarnówku p. Pietkiewicza musiał użyć broni palnej. To samo w majątku Bełdów, właściciel p. Wężyk miał strzelać.
Panuje ogólne mniemanie, że gdyby nie agitacja różnych niepowołanych jednostek — to właściciele chętniejsi byliby uwzględnić żądania robotników — i robotnicy rolni nie stawialiby niemożliwych do przyjęcia warunków. Wreszcie sprawę ureguluje Sejm.
Rozwój 1920 nr 299
Co ta za korzyści?
Przed kilku miesiącami ministerjum spraw wewnętrznych zwróciło uwagę Województwu Łódzkiemu na tę okoliczność, że ostatni podział administracyjny kraju, wprowadzony przez obcą krajowi władzę przed z górą 50-ciu laty, nie uwzględniał w dostatecznej mierze interesów ludności,a w wielu wypadkach nawet wbrew im został zaprowadzony. Podział ten z nieznacznemi odchyleniami przetrwał do dzisiejszych czasów. Wobec zmian jednak w tym okresie stosunków ekonomicznych i rolnych na wsi a zwłaszcza wobec powiększenia się liczby ludności, dziś często nie odpowiada swemu przeznaczeniu i nastręcza organom administracyjnym, zarówno jak i ludności liczne niedogodności i utrudnienia. W rezultacie tego stanu rzeczy, wpłynęły podania z niektórych gmin powiatu i gromad wiejskich w przedmiocie zmian, dotychczasowych granic gmin oraz utworzenia nowych jednostek administracyjnych.
Sprawa ta przekazaną została Starostwu łódzkiemu, które dla opracowania projektu nowego podziału na gminy, utworzyło komisję, złożoną z inżyniera i architekta powiatowego, inspektora samorządu gminnego, członka wydziału powiatowego, referenta rolnego, .......* księdza dziekana. Kierując się instrukcją ministerjum oraz wnioskami poszczególnych gmin i osad,
rzeczona* komisja opracowała projekt nowego podziału terytorjalnego powiatu łódzkiego, który przedstawia się w sposób następujący:
(...) GMINY WZGLĘDNIE WSIE.
Do gm. Babice-wsie Ignacew, Mirosławice.
Do gm. Babice-wsie Słowak, Malanów; Charbice, Ignacew, Stefanów i Mirosławice.
(...) Projekt przedłożony będzie ministerjum spraw wewnętrznych w grudniu rb.
*nieczytelne, przypis autora bloga
Łódzki Dziennik Urzędowy 1926 nr 1
Na zasadzie
postanowienia Województwa z dnia 16. 11. 1925 r. L. Pr. 3917(2)II,
wciągnięto do rejestru Stowarzyszeń i Związków Nr. 1147
„Towarzystwo Ochotniczej Straży Pożarnej w Malanowie"
(p. Łódzki).
Rozwój 1928 nr 228
Pożar w Malanowie pod
Łodzią.
W dniu wczorajszym
we wsi Malanów gminy Puczniew w pow.
łódzkim wybuchł groźny pożar w zagrodzie Stefana Raczyńskiego*,
ogień rozszerzał się z błyskawiczną szybkością i strawił
wszystkie zabudowania gospodarcze łącznie ze stodołą,
pełną tegorocznego
zbioru. Udział w akcji ratowniczej podczas pożaru, który trwał od
godz. 12 w nocy do 3 nad ranem brały okoliczne ochotnicze drużyny
strażackie. Straty spowodowane pożarem, którego przyczyna ustalona
nie została wynoszą 8000* złotych. (p)
*nieczytelne, przypis
autora bloga
Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 83
Dyrekcja Główna Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie, na zasadzie artykułu 218 i 219 Ustawy Towarzystwa zawiadamia:
II. Okrąg piotrkowski.
36) wierzycielkę hipoteczną dóbr Malanów, pow. łódzkiego, a mianowicie: Stanisławę Orzechowską, córkę Wilhelma;
Jako mających wpisy hipoteczne, bez obranego miejsca zamieszkania z księgi hipotecznej wiadomego, że dobra poniżej wymienione, na zasadzie art. 221 tejże ustawy, obciążone pożyczkami Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, za zaległe raty będą sprzedawane w kancelarjach niżej wymienionych notarjuszów:
Warunki licytacyjne dołączone zostały do odnośnych ksiąg hipotecznych i mogą być przejrzane w odpowiednich kancelarjach hipotecznych, lub też w biurze Dyrekcji Głównej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie.
Vadium licytacyjne winno być złożone w gotowiźnie, lub w listach zastawnych Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, licząc po cenie oznaczonej przez Dyrekcję Główną — wraz z bieżącemi kuponami, oraz z upoważnieniem do sprzedaży rzeczonych listów zastawnych;
W razie niedojścia do skutku sprzedaży dla braku licytantów, druga i ostateczna sprzedaż od zniżonego szacunku odbędzie się bez dalszych nowych zawiadomień, w terminie, jaki Dyrekcja Główna oznaczy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi.
W razie niedojścia do skutku drugiej sprzedaży z powodu braku licytantów dobra te, na zasadzie art. 234 ustawy przechodzą na własność Towarzystwa.
Gdyby w dniu do licytacji wyznaczonym przypadło święto kościelne. lub gdyby w dniu tym czynności w sądzie były zawieszone, sprzedaż odbędzie się w dniu następnym w kancelarji tego samego notarjusza.
Rozwój 1929 nr 266
W dniu wczorajszym o
godzinie 12 w południe samochód osobowy, należący do właściciela
majątku Malanów, gm. Puczniew, pow.
łódzkiego p. Szrona Andrzeja, samochód był kierowany przez samego
właściciela, przejeżdżając ulicą Zgierską przy wymijaniu wozu
skręcił gwałtownie i najechał na słup telegraficzny. Dzięki
temu, że samochód nie jechał zbyt szybko ofiar w ludziach nie
było, tylko 42-letni właściciel majątku p. Szron Andrzej, który
kierował samochodem odniósł rany głowy, twarzy i ogólne
zewnętrzne obrażenie ciała. Rannego właściciela przewieziono do
3-go kom. gdzie zawezwano pogotowie ratunkowe, którego lekarz
udzielił pierwszej pomocy, pozostawiając p. Szrona w stanie
osłabionym na miejscu. Samochód uległ częściowemu zniszczeniu.
Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 21a
Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 14 listopada 1929 roku
11265. "J. Lipińska i K. Jarociński i S-ka", młyn udziałowy w Szadku, powiatu sieradzkiego. Istnieje od 1914 roku. Wspólnikami są: spadkobiercy Ignacego Lipińskiego, jego dzieci: syn Stanisław i córka Marja, których prawa reprezentuje ich matka, Janina Lipińska, zamieszkała w Szadku; 2) Kazimierz Jarociński, zamieszkały w majątku Zadzim, powiatu sieradzkiego; 3) Ignacy Cichocki, zamieszkały w Popowie, gminy Niemysłów, powiatu tureckiego; 4) Zofja Dąbska. zamieszkała w Woli Flaszczynej, gminy Wierzchy, powiatu sieradzkiego; 5) Piotr Kubicki, zamieszkały we wsi Popów, gminy Niemysłów, powiatu tureckiego; 6) Władysław Wężyk, zamieszkały w majątku Bełdów, powiatu łódzkiego; 7) Jan Patora, zamieszkały we wsi Dąbrówka Szadkowska, powiatu sieradzkiego; 8) Jadwiga Jarocińska, zamieszkała w Zadzimiu, powiatu sieradzkiego; 9) Andrzej Kubicki, zamieszkały w folwarku Pabjanice, powiatu łaskiego; 10) Jadwiga Kurnatowska, zamieszkała w Warszawie, przy ulicy Kruczej Nr. 47a; 11) Kazimierz Orzechowski, zamieszkały w Malanowie, gminy Puczniew, powiatu łódzkiego i 12) Ignacy Pawlikowski, zamieszkały w folwarku Pabjanice, powiatu łaskiego. Udzielona została prokura z prawem obciążania nieruchomości i praw hipotekowanych spółki mieszkańcowi kolonji Ogrodzim, gminy Szadek, Antoniemu Kosińskiemu. Firma jest spółką firmową, zawiązaną na mocy aktu notarjusza w Sieradzu, Tymienieckiego z dn. 30 kwietnia 1914 r., za rep. Nr. 818 na termin nieograniczony. Zarządcami są: Kazimierz Jarociński, zamieszkały w majątku Zadzim, powiatu sieradzkiego i Janina Lipińska, zamieszkała w Szadku. Zarządcy mają prawo przyjmować nowych udziałowców, nabywać majątek ruchomy i nieruchomy, wszelkiego rodzaju maszyny i motory, sprzedawać mąkę i produkty przemiału, obciążać majątek spółki długami, zabezpieczać długi na hipotece nieruchomości spółki i na maszynach, zawierać i podpisywać umowy, zobowiązania pieniężne i weksle, kwitować odbiór pieniędzy, udzielać pełnomocnictw w zakresie działania, względnie likwidacji młyna, osobom trzecim, nawet nie należącym do młyna, lecz fachowo obznajmionym z interesami, prowadzić wszelkiego rodzaju sprawy sądowe i wogóle zastępować spółkę bez ograniczenia. Wszelkiego rodzaju zobowiązania spółki, w tej liczbie weksle, winny być podpisywane pod stemplem firmy przez obydwóch zarządców. Korespondencję zwykłą może podpisywać pod stemplem firmy każdy z zarządców samodzielnie.
Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 77
Wydział cywilny
sądu okręgowego w Łodzi, na zasadzie art. 1777-3 U. P. C. oraz
zgodnie z decyzją z dnia 19 grudnia 1929 r., obwieszcza, że na
skutek podania Stanisławy Dawickiej zamieszkałej w Łodzi przy
ul. Srebrzyńskiej Nr. 43 wdrożone zostało postępowanie celem
uznania Szczepana Dawickiego za zmarłego i, z mocy art. 1777-8 U. P.
C., wzywa tegoż Szczepana Dawickiego, męża petentki, syna
Antoniego i Barbary z Bartczaków, urodzonego we wsi Malanów, gm.
Puczniew, pow. łódzki w dniu 19 grudnia
1879 roku, ostatnio zamieszkałego w Łodzi przy ul.
Srebrzyńskiej Nr. 41, obecnie po zaciągnięciu w 1914 r. do
wojska rosyjskiego, niewiadomego z miejsca pobytu, aby w
terminie 6-miesięcznym, od daty opublikowania niniejszego,
stawił się w kancelarji wydziału cywilnego sądu okręgowego w
Łodzi, przy ul. St. Żeromskiego L. 115, albowiem po tym czasie
nastąpi uznanie go za zmarłego.
Nadto wydział cywilny
sądu okręgowego w Łodzi wzywa wszystkich, którzy o życiu
lub śmierci pomienionego Szczepana Dawickiego posiadają wiadomości,
aby o znanych sobie faktach zawiadomili sąd najpóźniej w
oznaczonym wyżej terminie do sprawy Z. 1038/29.
Echo Łódzkie 1930 maj
Łódź. 5 maja.
Dziś nad ranem we wsi Malanów, gminy
Puczniew, w powiecie łódzkim wybuchł pożar w zagrodzie Tomasza
Garczyńskiego.
Mimo intensywnej akcji
straży ogniowej z okolicy cała zagroda wraz z inwentarzem
żywym i martwym
spłonęła doszczętnie. Straty sięgają
wysokości około 20.000 złotych.
Przyczyną
pożaru zbrodnicze podpalenie. Dochodzenie
w celu ujęcia sprawców podpalenia prowadzi miejscowy posterunek
policji powiatowej.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1931 nr 5
OBWIESZCZENIE STAROSTY POWIATOWEGO ŁÓDZKIEGO
z dnia 19.1. 1931 r. Nr. Wojsk./20
o liście kolejności osób obowiązanych do dostarczania samochodów i motocykli.
Na podstawie § 4 i 8 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Ministra Spraw Wojskowych z dnia 29 lipca 1930 r., wydanego w porozumieniu z Ministrami Skarbu i Robót Publicznych o obowiązku dostarczania jako środków przewozowych na rzecz wojska w czasie pokoju samochodów, motocykli i rowerów - (Dz. Ust. R. P. Nr. 58 poz. 470), podaję do powszechnej wiadomości, celem zapewnienia kolejności i równomierności przy powoływaniu do świadczeń, listę kolejności osób powiatu łódzkiego, obowiązanych do dostarczenia samochodów i motocykli w roku 1931.
Gm. Babice.
3. Orzechowski Kazimierz, zam. w folw. Malanów, 1 samochód osobowy (użytek własny) i m. p.: folw. Malanów.
W ciągu dwóch tygodni od chwili ogłoszenia listy kolejności w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim, osoby zainteresowane mogą wnosić do Powiatowej władzy administracji ogólnej w Łodzi reklamacje, w razie uwzględnienia których poprawioną zostanie odpowiednio lista kolejności, co jednak nie wstrzymuje wejścia w życie listy kolejności z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Starosta Powiatowy:
(—) Rżewski
gm. Puczniew:
Łódzki Dziennik Urzędowy 1932 nr 10
OBWIESZCZENIE STAROSTY POWIATOWEGO ŁÓDZKIEGO
z dn. 21 grudnia 1931 r. L. Wojsk. 20/31
o liście kolejności osób obowiązanych do dostarczania samochodów i motocykli.
Na podstawie § 4 i 8 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Ministra Spraw Wojskowych z dn. 29.VII. 1930 r., wydanego w porozumieniu z Ministrami Skarbu
i Robót Publicznych o obowiązku dostarczania jako środków przewozowych na rzecz wojska w czasie pokoju samochodów, motocykli i rowerów (Dz. U.R.P. Nr. 58, poz. 470), podaję do powszechnej wiadomości, celem zapewnienia kolejności i równomierności przy powoływaniu do świadczeń, listę kolejności osób powiatu łódzkiego, obowiązanych do dostarczenia samochodów i motocykli w roku 1932.gm. Puczniew:
1. Michałkiewicz Jerzy, folw. Puczniew, ŁD. 301, samochód osobowy.
2. Orzechowski Kazimierz, folw. Malanów, ŁD. 82041, samochód osobowy.
3. Stegman Józef, folw. Sarnów, ŁD. 82003, samochód osobowy.
W ciągu dwóch tygodni od chwili ogłoszenia listy kolejności w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim, osoby zainteresowane mogą wnosić do powiatowej władzy administracji ogólnej w Łodzi reklamacje, w razie uwzględnienia których zostanie odpowiednio poprawiona lista kolejności, która wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Starosta Powiatowy:
(—) A. Rżewski.
Echo Łódzkie 1932 kwiecień
Wisielec na sośnie.
Sołtys odebrał sobie
życie.
Łódź, 3 kwietnia.
Sołtys wsi Malanów, gminy
Puczniew, w powiecie łódzkim, Jan Różycki od pewnego czasu wiódł
żywot hulaki trwoniąc większe sumy
pieniędzy. Tryb
życia Różyckiego zwrócił uwagę Wydziału Powiatowego Sejmiku
Łódzkiego, który począł bawiącego się sołtysa Malanowa
obserwować. Reszty dopełniła rewizja ksiąg. Okazało się
mianowicie, iż sołtys Różycki sprzeniewierzył kwotę
1.300 złotych, z pieniędzy zainkasowanych
od mieszkańców
Malanowa na rzecz podatków. O wynikach dochodzenia Wydział
Powiatowy powiadomił Urząd Prokuratorski, prosząc o zabezpieczenie
zdefraudowanej sumy na majątku prywatnym sołtysa. Różycki
usiłował gospodarkę sprzedać, co mu się jednak nie udało. Bojąc
się rozprawy sądowej i następnie kary więzienia, Różycki chcąc
pokryć sprzeniewierzoną sumę udał się do swych krewnych
zamieszkałych pod Strykowem w zamiarze pożyczenia pieniędzy.
Zamiar ten jednak spełzł na niczem. Zrozpaczony sołtys nie
powrócił już do domu, lecz
w lesie Niesułkowskim, pod Strykowem, powiesił się na sośnie. W
kilka godzin później zwłoki wisielca znaleźli przechodnie.
5. Malanów, obejmującą: Malanów wieś, Malanów I. kol., Malanów II. kol., Malanów folw., Trupianka wieś.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 18
ROZPORZĄDZENIE
WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 19 sierpnia 1933 r. Nr. SA. II. 12/10/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Łódzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwalą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 14 sierpnia 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23. III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§1.
XIII. Obszar gminy wiejskiej Puczniew dzieli się na gromady:5. Malanów, obejmującą: Malanów wieś, Malanów I. kol., Malanów II. kol., Malanów folw., Trupianka wieś.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łódzkiemu.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia go w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
w z. (—) A. Potocki
Wicewojewoda.
Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 39
DYREKCJA GŁÓWNA TOWARZYSTWA KREDYTOWEGO ZIEMSKIEGO W WARSZAWIE
na zasadzie artykułów 218 i 219 Ustawy Towarzystwa zawiadamia.
OKRĄG ŁÓDŹ
15. Wierzycielkę hipoteczną dóbr MALANÓW, powiatu łódzkiego, a mianowicie: Stanisławę Orzechowską, córkę Wilhelma.
Łowiec Polski 1934 nr 10
Mieszkaniec wsi
Malanów (powiat sieradzki), Władysław Frasunkiewicz, przed dwoma
tygodniami, w czasie śledztwa wskazał władzom sąsiada swego, Jana
Kobickiego, jako sprawcę zabicia sarny w okolicznych lasach.
Po kilku dniach, na powracającego wieczorem do domu Frasunkiewicza napadło trzech osobników, którzy pobili go kijami do utraty przytomności. Rannego znaleźli sąsiedzi i przywieźli do szpitala powiatowego w Sieradzu, gdzie stwierdzono wstrząs mózgu i złamanie podstawy czaszki. Stan pobitego jest bardzo ciężki.Dochodzenie policyjne ujawniło, iż napadu dokonał pałający do Frasunkiewicza żądzą zemsty Kobicki wraz z dwoma towarzyszami.
Aresztowany, Kobicki do winy się przyznał, uporczywie jednak twierdzi, że napadu dokonał sam, bez niczyjej pomocy.
Za wspólnikami zbrodniczego napadu poszukiwania trwają nadal.
Obwieszczenia Publiczne 1934 nr 39
DYREKCJA GŁÓWNA
TOWARZYSTWA ZIEMSKIEGO W WARSZAWIE
na zasadzie artykułów
218 i 219 Ustawy Towarzystwa zawiadamia właścicieli i wierzycieli
hipotecznych dóbr następujących:
OKRĄG ŁÓDŹ.
33. MALANÓW, powiatu
łódzkiego: 1) Stanisławę Orzechowską, córkę Wilhelma.
Dziennik Łódzki 1947 nr
122
W dniu wczorajszym
wpłynęła do Sądu Okręgowego w Łodzi sprawa 21-letniego Michała
Ropowskiego i 18-letniego Czesława Hermanowicza. Akt oskarżenia
zarzuca im, iż w okresie od 7 do 9 kwietnia br., a więc w czasie
dwóch dni dokonali 5 napadów z bronią w ręku na terenie
województwa łódzkiego.
Ropowski i
Hermanowicz wraz z trzema dotychczas nieujętymi osobnikami,
uzbrojonymi w pistolety 7 kwietnia na drodze wiodącej ze wsi Malanów
do Charbic zatrzymali Antoniego Kosińskiego i grożąc
zastrzeleniem, zabrali mu jesionkę i koc, po czym udali się do
pobliskiej wsi i tam dokonali dwóch napadów. Następnego dnia w
Woli Grzymkowej, Ropowski i Hermanowicz obrabowali Bronisława
Wojciechowskiego, Szulców oraz Franciszkowskiego.
W rezultacie
natychmiastowego pościgu M. O. bandyci zostali ujęci. W
najbliższych dniach staną oni przed Sądem Doraźnym w Łodzi. Na
rozprawę zostało wezwanych 12-tu świadków. (ibk)
Dziennik Łódzki 1947 nr 143
Stanisław Gronowski, Eugeniusz Romanowski, Michał Ropowski, Czesław Hermanowicz i Stanisław Bieńkowski 7 kwietnia br. na drodze leśnej pomiędzy miejscowością Malanów i Chermice (pow. łódzki) zatrzymali przejeżdżającego furmanką wieśniaka i grożąc zastrzeleniem zrabowali mu płaszcz, koc i inne przedmioty. Tego samego dnia bandyci udali się do wsi Albertów, gm. Babice i tam włamali się do mieszkania Aleksandra Gasińskiego. Po sterroryzowaniu domowników bandyci zrabowali garderobę, biżuterię, pieniądze i szereg innych rzeczy. Odchodząc napastnicy zabronili meldować milicji o dokonanym napadzie.
Na noc cała piątka udała się wraz z łupem do lasu. Tu bandyci schronili się w opuszczonym domu. Następnego dnia Ropowski, Hermanowicz i Bieńkowski wyruszyli do pobliskiego osiedla po żywność. Gronowski i Romanowski, korzystając z nieobecności swych towarzyszy zabrali większą część łupu i udali się do Łodzi. Tu sprzedali zrabowane rzeczy Tadeuszowi Moskalowi i Maksymilianowi Lenkowskiemu.
Powiadomiona o napadach milicja wszczęła pościg za bandytami. Wkrótce udało się ująć Ropowskiego i Hermanowicza. W jakiś czas później ujęci zostali Gronowski i Romanowski. 31 bm. staną oni przed Sądem Okręgowym w Łodzi. Sprawa ich będzie rozpatrywania w trybie doraźnym. T. Moskal oraz M. Lenkowski staną również przed sądem pod zarzutem uprawiania handlu rzeczami pochodzącymi z grabieży.
Dziennik Łódzki 1947 nr
148
na ławie oskarżonych.
W dniu wczorajszym Sąd
Okręgowy rozpatrywał w trybie doraźnym sprawę czterech
młodocianych bandytów: Stanisława Gronowskiego, Eugeniusza
Romanowskiego, Michała Ropowskiego i Czesława Hermanowicza.
Oskarżeni, wraz z
dotychczas nie ujętym Stanisławem Bienkowskim, w dniu 7 kwietnia b.
r. dokonali dwóch napadów. Pierwszy napad miał miejsce w lesie
Malanowskim. Bandyci zatrzymanemu gospodarzowi pod groźbą rewolweru
zabrali szereg rzeczy. Drugiego napadu dokonali tego samego dnia we
wsi Albertów. Bandyci wdarli się do mieszkania Aleksandra
Gasińskiego i zagroziwszy użyciem broni, zrabowali pewną ilość
gotówki, biżuterii, garderobę i t. p. Wraz z łupem bandyci udali
się na nocleg do lasu. Na skutek zawiadomienia milicji przez
poszkodowanych o dokonanych napadach wszczęto pościg w wyniku
którego w krótkim czasie czterech bandytów znalazło się za
kratami.
W dniu wczorajszym, po
rozpatrzeniu sprawy w trybie doraźnym, Sąd skazał Michała
Ropowskiego — przywódcę bandy i inicjatora napadów na 6 lat
więzienia i pozbawienie praw na okres lat 5. Czesław Hermanowicz
został skazany na 5 lat więzienia i pozbawienie praw na 5 lat.
Stanisław Gronowski i Eugeniusz Romanowski zostali skazani na 3 lata
więzienia i pozbawienie praw na okres lat 3.
-A u innego, Różyckiego z Puczniewa, znaleziono 35 metrów zboża, pod plewami. Nie chciał sprzedać ziarna państwu.
Dziennik Łódzki 1951 nr 42
Ukrywał zboże w luksusowej willi.
"Trójki gromadzkie" demaskują machinacje kułaków.
Ze wszystkich stron ciągnęły wozy. Różnymi drogami jechali chłopi, wioząc zboże. Jeszcze trochę brakuje do wykonania planu. Dziś dostawa zboża w pow. łódzkim musi być w 100 proc. zrealizowana. Ta myśl stała się dla wielu prawdziwym bodźcem.
-Nie masz konia, to kładź zboże na mój wóz. Zawieziemy je razem — mówi Walewski do swego sąsiada z gromady Trupianka, gm. Puczniew.
Do nich dołączą się Wałęska — członkini Ligi Kobiet i stary ZSL-owiec. Stefaniak. Razem przewieźli 1000 kg ziarna.
Tona zboża znalazła się wkrótce w magazynie w Szydłowie.
-Na wagę! — krzyczy magazynier Durka. Sprawdzono!
Krzyczy, bo jakże tu mówić, kiedy panuje taki nadzwyczaj ożywiony ruch. Jak nigdy. Wciąż podjeżdżają wozy, ciągle zjawiają się nowe twarze, dobrze znane "trójkom gromadzkim".
To Juraszczyk z gromady Oleśnica, który zadeklarował 2.5 kwintala zboża ponad plan. A kobieta na wozie, jego sąsiadka — wdowa Myszkowska. Jej zboże to już nadwyżka procentowa w wykonaniu planu przez cały powiat.
Dziesięć furmanek z gromady Malanów, ozdobionych sztandarami biało-czerwonymi i zielonymi zbliżało się do Szydłowa. Wielki transparent: "Chleb dla robotników", wzbudzał entuzjazm u wszystkich chłopów.
Bardzo przyjemna chwila to zapłata. Podchodzi małorolny Frontczak. — 3 metry odstawiłem-zwraca się do magazyniera, otrzymuje pieniądze, liczy, sprawdza uśmiechając się przy tym. Dobrze, będzie radość w domu.
Do kasy utworzyła się nawet mała kolejka. Kaczmarek, Andrzejczak, Mróz i Marczak z gminy Puczniewo, czekając na zapłatę żywo ze sobą rozmawiają.
-Ty wiesz, ten kułak z Babic — Kolasa nie oddał ani jednego kilograma zboża „Trójka" go „przycisnęła" i 10 meterków już jest w Gminnej Spółdzielni — mówi z przejęciem Marczak.-A u innego, Różyckiego z Puczniewa, znaleziono 35 metrów zboża, pod plewami. Nie chciał sprzedać ziarna państwu.
Takie wypadki nie są odosobnione. Podczas, gdy chłopi odstawiali do magazynów manifestacyjnie zboże, kułacy myśleli nad sposobami jego ukrycia.
Władysław Branicki, kułak z gromady Łagiewniki Stare gm. Lućmierz wywiózł zboże do Smardzewa pow. brzezińskiego, gdzie ukrył je w pięknej willi. Posiada on 15,5 ha ziemi. Nie zadeklarował ani jednego kilograma zboża. Zawiodły machinacje kułaka. „Trójka" gromadzka znalazła zboże i odstawiła je na właściwe miejsce — do Gminnej Spółdzielni. Branicki zatrudnia 3 siły najemne, które znajdują się w ciężkich warunkach lokalowych. Budynki gospodarskie są lepsze niż ich mieszkania. W małej ciasnej lepiance trudno wytrzymać. Branicki nie chce o tym wiedzieć. Sam wraz z rodziną zamieszkuje w pięknej willi w okolicy letniskowej.
Inaczej niż bogacze postępują, rozumują biedniacy i średniacy. Planowy skup zboża to dla nich dobrodziejstwo.
— Taniej będę mógł kupić buty, materiał i wszystko co będę potrzebował-mówi Głowacki z gminy Rąbień.
Aprobująco kiwa głową małorolny Stasiak z gromady Szatonia, gm. Brużyce, który dziś właśnie odstawił zboże do punktu w Aleksandrowie.
— Więcej ziarna w spichrzach, więcej chleba w mieście.
Do Gminnych Rad Narodowych i Spółdzielni wciąż napływały liczne zobowiązania.
Duży arkusz papieru, a na nim: gospodarze gromady Dąbrówka Wielka, gm. Lućmierz oddamy dziś w dniu 9 lutego wyznaczoną ilość zboża".
Pod tym podpisy. Było ich 15.
To między innymi przyczyniło się do wykonania planu skupu zboża przez powiat łódzki. Pierwszy w województwie.
Praca nie jest skończona. Od wczoraj w dalszym ciągu napływają do magazynów nowe tony zboża. Chłopi chętnie deklarują swoje nadwyżki.
Małorolni: Smolarek z gminy Harbice Górne i Zawadzki i gromady Jarnowice zgłosili dodatkowo dwa metry zboża, porywając za sobą innych.
Gmina Rąbień wczoraj o godz 12 zrealizowała plan skupu zboża w 110 proc.
Inne gminy pójdą w jej ślady.
Dziennik Łódzki 1965 nr
275
Groźny pożar
wybuchł w ubiegły wtorek w zabudowaniach gospodarskich spółdzielni
produkcyjnej w Malanowie w pow. łódzkim. Płomienie ogarnęły
oborę oraz kurnik z wylęgarnią. Z szalejącego żywiołu nie udało
się uratować znajdującego się w pomieszczeniach żywego
inwentarza. Spłonęło 40 krów, 21 świń oraz 4.900 kurcząt.
Według wstępnych
obliczeń, spółdzielnia poniosła straty w wysokości ok. 700 tys.
zł. Śledztwo w sprawie przyczyn pożaru prowadzi KW MO.
(M. Kr.)
Dziennik Łódzki 1970 nr
142
pow. Łódź, dwaj
chłopcy: 5-letni Włodzimierz
i Zbigniew B. bawiąc się zapałkami spowodowali poważny pożar,
którego padli ofiarą.
Chłopcy ci bawili się w szopie, a widząc
grożące im niebezpieczeństwo, ukryli się w szopie,
w której spłonęli. Ponadto spaliły się:
dach na budynku mieszkalnym i na oborze oraz inwentarz żywy. Straty
materialne wynikłe z pożaru są bardzo duże. Poszkodowany jest Jan
Szalak.
_________________________________________________________________________________
Na Sieradzkich Szlakach 1987/2
_________________________________________________________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz