Zajączkowski:
Drużbin -pow. poddębicki
1) 1386 T. Sir. I f. I, 7,11: Drusbino - Iarandinus de D., Jarandus de D. 2) 1392 T. Sir. I f. 40: Drusbino - Nicolaus de D. 3) 1393 T. Sir. I f. 48: Druszbino - Paulik de D.
4) XVI w. Ł I, 346, 396-397: Drusbyno, Drusbyn - villa, par. w m., dek. i arch. uniejowski. 5) 1511-1518 P. 188: Drusbin- wł. szl, par. w m., pow. szadkowski, woj. sieradzkie. 1552-1553 P. 231: Drusbyn - jw. 6) XIX w. SG II, 173: Drużbin albo Dróżbin - wś, par. w m, gm. Wierzchy, pow. sieradzki.
1) 1386 T. Sir. I f. I, 7,11: Drusbino - Iarandinus de D., Jarandus de D. 2) 1392 T. Sir. I f. 40: Drusbino - Nicolaus de D. 3) 1393 T. Sir. I f. 48: Druszbino - Paulik de D.
4) XVI w. Ł I, 346, 396-397: Drusbyno, Drusbyn - villa, par. w m., dek. i arch. uniejowski. 5) 1511-1518 P. 188: Drusbin- wł. szl, par. w m., pow. szadkowski, woj. sieradzkie. 1552-1553 P. 231: Drusbyn - jw. 6) XIX w. SG II, 173: Drużbin albo Dróżbin - wś, par. w m, gm. Wierzchy, pow. sieradzki.
Taryfa Podymnego 1775 r.
Druzbin, wieś, woj. sieradzkie, powiat
szadkowski, własność szlachecka, 14 dymów.
Czajkowski 1783-84 r.
Druzbin, parafia druzbin (drużbin),
dekanat uniejowski, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie,
powiat szadkowski, własność: Jabłkowski, czesnik.
Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Drużbin, województwo
Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia Drużbin,
własność prywatna. Ilość domów 23, ludność 117, odległość
od miasta obwodowego 4.
Słownik Geograficzny:
Drużbin lub Dróżbin, wś, pow. sieradzki, gm. Wierzchy, par. Drużbin. W 1827 roku miała 23 dm. i 117 mk. Dziś ludności 333 dusz; osad włościańskich 25, a kolonialnych, zostających na prawach większych własności ziemskich, 28. Rozl. morg. 911, pastw. 17 m. Sklepik i zajazd. Wieś ta prawdopodobnie już w XV wieku istnieć musiała i przez dziedziczną szlachtę zaludnioną była. R. 1868 folw. miał 618 m. rozl., włościanie 184 m. Ziemia pszenna próchnica z gliną, spód nieprzepuszczalny. Do tej wsi należały Borki drużbińskie i Rzekta drużbińska, najpiękniejszem drzewem masztowem jeszcze przed 50 laty zarosłe. W 17 wieku wsie te były własnością drobnej szlachty Rzekieckich i Zadzików. Dopiero Jakób Zadzik, biskup krakowski części Drużbina wykupił. W 18 w. Drużbin, Borki i Rzekta były własnością rodziny Mączyńskich, a w r. 1774 Jan Mączyński, kasztelan sieradzki pomienione dobra oddaje w posagu córce swej Kunegundzie Jabłkowskiej, żonie Jana Jabłkowskiego, cześnika Szadkowskiego, która kościół wkoło murem opasawszy, pod wchodową bramą grób wymurować i tam się pochować poleciła. Syn jej Izydor Jabłkowski sprzedał Drużbin i Rzektę i te później w posiadanie rodziny Głodzińskich, potem Cieleckich, przeszły; obecnie na kolonie rozprzedane. W Drużbinie urodził się Jakób Zadzik, biskup krakowski i wielki kanclerz koronny, mąż wielki cnotą i zasługą, o którym Zygmunt III, ofiarując mu pieczęć na sejmie, wyrzekł: „Nie człowiekowi tę godność, ale tej godności człowieka daję godnego". Z ubogiej szlacheckiej rodziny doszedł do wysokiej godności w kraju, bo wielkie było serce tego człowieka, a roztropności jego obaj nawet monarchowie wiele ufali. Miejscowe podanie niesie, że ojciec biskupa był kowalem, i że jakiś możny pan, przejeżdżając przez Drużbin, kazał sporządzić zepsuty powóz, a upodobawszy sobie małe wówczas chłopię, wziął je na wychowanie. Parafia D. dek. sieradzkiego liczy dusz 1875. Pierwotny kościół w D. był drewniany, przez kogo jednak założony i uposażony, niewiadomo. Ten który obecnie istnieje, wymurowany został w r. 1630 pod tytułem S. Stanisława, bisk. męcz., kosztem Jakóba Zadzika, który tu się urodził; konsekrow. r. 1630 przez fundatora; ołtarzy 3. Na cmentarzu kaplica grobowa Cieleckich - Głodzińskich. Proboszcz paraf. Hieronim Aranowski od r. 1857 bardzo troskliwie upiększał kościół, w czem go umacniały dobre chęci parafian. P. Szymanowski w r. 1876 swym kosztem za 10000 złp. sprawił nowe organy.
Spis 1925:
Drużbin, wś i kol., pow. sieradzki, gm. Wierzchy. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 21, kol. 30. Ludność ogółem: wś 141, kol. 202. Mężczyzn wś 63, kol. 98, kobiet wś 78, kol. 104. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 141, kol. 198, mojżeszowego kol. 4. Podało narodowość: polską wś 141, kol. 198, żydowską kol. 4.
Wikipedia:
Drużbin – wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie poddębickim, w gminie Pęczniew. Wioska jest położona ok. 7 km na wschód od głównej zapory zalewu Jeziorsko.Wspomniana po raz pierwszy w 1386 r., dawniej szlachecka. Gniazdo rodowe Drużbińskich, w XVI w. – Rudnickich, a w 2 poł. XVI w. własność Zadzików h. Korab. Pierwotny drewniany kościół św. Stanisława B.M. istniał tu w początkach XV w. Obecny kościół murowany fundowany został ok. 1630 r. przez biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika. Wieżę dobudowano w XIX w. Jest to budowla orientowana, jednonawowa z kwadratowym prezbiterium zamkniętym wielobocznie. Ściany posiadają oszkarpowania oraz wąskie okna zamknięte półkoliście. Wysoki dach z krępą, późnobarokową sygnaturką. Poniżej okapu biegnie fryz renesansowy o stylizowanych elementach roślinnych, wykonany techniką sgraffito. Sklepienie kolebkowo-krzyżowe zdobione rozetami wykonanymi ze stiuku. Jest tu monumentalny ołtarz główny z przełomu XVII/XVIII w. z obrazem św. Stanisława B.M., przywiezionym podobno przez fundatora świątyni z Krakowa. W ołtarzu krucyfiks barokowy. Dwa boczne ołtarze w tym samym stylu. Chór muzyczny o bogatej dekoracji plastycznej, wsparty na dwóch filarach. Chrzcielnica barokowa oraz stalle późnobarokowe z XVII w., monstrancja rokokowa, ornat z XIII w. Na wieży dzwon z 1640 r. z wyrytym napisem, że stanowi dar od fundatora kościoła z herbem Korab. Jakub Zadzik (1582-1642) ur. się w Drużbinie jako syn drobnego szlachcica. Powtarza się jednak od lat legendę, według której był synem kowala wychowanym przez możnego pana. Zadzik studiował w Krakowie i w Perugii, gdzie uzyskał doktorat. Po powrocie był sekretarzem królewskim. Uczestniczył w różnych poselstwach zagranicznych. W 1608 r. został kanonikiem, a wkrótce sekretarzem wielkim koronnym. W 1628 r. mianowano go kanclerzem wielkim koronnym. Był zaufanym doradcą Zygmunta III i Władysława IV, wywierał duży wpływ na sprawy polityczne i wojskowe. Zygmunt III wręczając mu pieczęć kanclerza rzekł: " Nie człowiekowi tę godność, ale tej godności człowieka daję godnego". W 1635 r. został biskupem krakowskim. Zbudował wiele kościołów oraz pałac biskupi w Kielcach. Zmarł w Bodzentynie. Spoczywa w katedrze krakowskiej. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.Według rejestru zabytków KOBiDZ na listę zabytków wpisane są obiekty: kościół parafialny pw. św. Stanisława Biskupa, 1630, nr rej.: 704 z 3.10.1967, kaplica grobowa J. Głodzińskiego, 1 poł. XIX w., nr rej.: 705 z 3.10.1967
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
DRUŻBIN par. Drużbin, p. poddębicki. oraz Borki, Rzechta to własność Mączyńskich, a w 1774 Jan Mączyński kasztelan sieradzki część dóbr oddaje w posagu córce Kunegundzie, żonie Jana Jabłkowskiego. W 1784 r. sprzedaje zięciowi resztę majątku za 40 tys. zł. Syn-Izydor Jabłkowski sprzedał Drużbin i Rzechtę Głodzińskim, potem przeszły w ręce Cieleckich, przez których zostały rozprzedane na kolonie. W 1827 roku wieś miała 23 domy i 117 mieszkańców, powierzchnia 911 mg. (SGKP t.2, s.173, AT 101 k.869)
1992 r.
kościół zb. w 1630 r. przez bsk. Zadzika (Wieś Ilustrowana 1913 kwiecień)
Wieś Ilustrowana 1913 kwiecień
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kościół murowany św. Stanisława Biskupa, fundowany ok. 1630 r. przez biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika w Drużbinie
Gazeta Południowo-Pruska 1805
OBWIESZCZENIE.
Komornik Trybunału Cywilnego Woiewództwa Kaliskiego. Uwiadomia Szanowną Publiczność, iż w dniu 30. Lipca r. b. wKancellaryi Komornika sprzedane zostaną prowenta i wszelka Intrata sądownie zaięte pod warunkami w terminie ogłosić się mianemi z Dobr Rzechty i Drużbina w Powiecie Szadkowskim położonych, na trzy po sobie idące lata, chęć maiących takowego kupna na rzeczone mieysce do Kalisza zaprasza. Główny warunek iest: że nikomu nie będzie wolno licytować, kto poprzednio 1200 złotp. kaucyi nie złoży.
w Kaliszu dnia 7. Lipca 1821. roku.
Stanisław Markowski.
OBWIESZCZENIE.
Wskutek wyroków Trybunału Cywilnego Wdztwa Kaliskiego, mianowicie pierwszego, z dnia 30. Marca 1824 r. i drugiego z dnia 12. Lipca roku bieżącego, na powództwo Maryanny z Trembińskich poniegdy Józefie Godlewskim, Rejencie Kancellaryi Ziemiańskiey Wdztwa Kaliskiego, pozostałey wdowy, a teraz Jana Mellera, Professora Szkoły Woiewódzkiey Kaliskiey małżonki, wydanych.
Uwiadomia wszystkich, którzyby iakiekolwiek z okazyi urzędowania pretensye do niżey wyrażonych osób, a w szczególe do niegdy Kajetana Godlewskiego, Komornika przy Sądzie Pokoiu Powiatu Kaliskiego z czasów iego urzędowania, a zwłaszcza od dnia 17. Kwietnia 1821 r. do dnia śmierci, tudzież niegdy Józefa Godlewskiego, Rejenta Kancellaryi Ziemiańskiey Wdztwa Kaliskiego, z czasu tegoż urzędowania, a respective od dnia 4. Września 1820 r. także do dnia śmierci, mieć mogli, ażeby się z takowemi w ciągu miesięcy trzech od daty doręczenia ninieyszego obwieszczenia bądź do podpisanego Patrona, bądź do Bióra Prokuratora Królewskiego zgłaszali, i pretensye takowe prawnemi dowodami poparli; — w przeciwnym bowiem razie po upłynieniu czasu trzech-miesięcznego z wszelkiemi wnioskami swemi, ieśliby iakowe mieć mogli, prekludowani zostaną, i kaucye, a w szczególe za niegdy Kajetanem Godlewskim, Komornikiem, w summie 6000 złtp. na dobrach Sobiesęki i Rzechcie subintabulowana, tudzież niegdy Józefem Godlewskim na dobrach Rzechcie i Drużbinie w summie 10.000 złtp. zapisana, wymazane będą.
Kalisz dnia 11. Sierpnia 1825 roku.
Mazurkiewicz.
A że na kupno domu oraz koszta rejentalne potrzeba było 50000 mk., przeto Komitet postanowił zbierać na ten cel ofiary wśród parafjan, co dzięki kilkakrotnemu wezwaniu ks. Proboszcza z ambony, uwieńczone zostało pomyślnym skutkiem, gdyż, prócz ofiar złożonych przez Komitet, parafjanie (szkoda tylko, że nie wszyscy) złożyli około 20000 mk. ofiar i przeszło 20000 mk. pożyczki bezprocentowej.
Kościół murowany św. Stanisława Biskupa, fundowany ok. 1630 r. przez biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika w Drużbinie
Fot. Janusz Marszałkowski
KOŚCIÓŁ I CMENTARZ
PLEBANIA
SZKOŁA i REMIZA
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1642
8-go marca zmarł
Szlachetny Jan Suchorski.
Pierwszego
kwietnia zmarł Szlachetny Maciej Poddębski.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1646
Suchorzyn
8 października, przeze mnie, jak wyżej, został ochrzczony syn Szlachetnych Andrzeja Suchorskiego i Marianny, małżonków, któremu zostało nadane imię Łukasz. Rodzicami chrzestnymi byli Wacław El? kościoła drużbińskiego i Elżbieta żona Jana Kołachy z Drużbina, Wszyscy z tej parafii.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1647
15 sierpnia zmarła
Katarzyna Suchorska
Zmarł Mikołaj Jankowski
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1648
10 października Katarzyna Jankowska
21 października Barbara Suchorska
19 listopada Zuzanna Morakowska
15 grudnia zmarła Dorota Cieszkowska
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1650
13 kwietnia Szlachetny Stanisław
Pratkowski
5 października zmarł Melchior
Cieszkowski
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1651
Niedziela po święcie zmarła Urodzona
Pani Agnieszka Starczewska
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1652
15 stycznia Urodzona Pani Anna
Rzekiecka
20 lutego Szlachetna Anna Cinska
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1656
Suchorzyno Wielkie
12 września przez Wielebnego ojca Adama J? proboszcza Drużbina, roku, jak wyżej, zostało ochrzczone dziecko Urodzonych Andrzeja Suchorskiego i Anny Paprockiej, prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Andrzej Szymankowicz wikary tego kościola drużbińskiego i Urodzona Pani Zofia Gołębowska. Imię nadane dziecku Chryzostom.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1656
Listopad
Ja, ten sam, jak wyżej, roku tego
samego, ochrzciłem dziecko Urodzonych Pana Stanisława Otockiego i
Jadwigi Dolińskiej, prawowitej jego małżonki, imię dziecka
Katarzyna. Rodzicami chrzestnymi byli Urodzony Sebastian Jankowski i
Urodzona Anna Jastrzębowska.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1658
Pierwszego stycznia zmarl w Drużbinie
Urodzony Pan Sebastian Jankowski.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1658
Zawadki
26 marca ochrzciłem imieniem Rafał,
dziecko Szlachetnych Pana Rafała i Marianny Suskich zmarłej po
porodzie jego prawowitej małżonki. Rodzicami chrzestnymi byli
Szlachetny Maciej Rayski z Zawadki i Urodzona Pani Marianna Jankowska
z Drużbina.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1661
Ja, Andrzej Rokicki wikary kościola
drużbińskiego, ochrzciłem dziecko Urodzonych Państwa Andrzeja i
Anny Suchorskich, ktoremu nadalem imię Wojciech. Rodzicami
chrzestnymi byli Urodzony Pan ? Gorzecki? i Urodzona Zofia
Gołembowska, dziecko prawowitych rodziców. Wrzesień, dnia 19.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1662
Obecnie Andrzej Rokicki przy kościele
drużbińskim asystent wikary.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1663
28 czerwca rozstała się z życiem
Wielmożna i Urodzona Pani Regina Trzebicka, żona Wielmożnego Pana
Tomasza Trzebickiego podstolego sieradzkiego, pochowana w kościele
drużbińskim 24 września[?]
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1664
2? lipca
Zmarła Szlachetna Dorota Pratkowska,
pochowana w kościele drużbińskim.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1665
13 stycznia
Zmarła Anna Dzierząrzeńska,
pochowana w kościele drużbińskim 18 tego samego miesiaca.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1666
3 marca zmarł Urodzony Pan Andrzej
Rzekiecki.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1670
Roku, jak wyzej, dnia zaś 19 lutego.
Znakomity i Przewielebny Sebastian z
Dobrej, kanonik i oficjał uniejowski, proboszcz białko?, połączył
świętym małżeństwem Urodzonego Pana Gabriela Iwańskiego z
Urodzoną Katarzyną Trzebieską, świadkowie zaś stawający
Urodzony Pan Jan Jastrzębowski i Urodzony Pan Andrzej Suchorski i
inni Urodzeni
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1675
Ten sam, ja wyżej, połączyłem
świętym małżeństwem Urodzonego Pana Jakuba Zaborowskiego z
Urodzoną Marianną Paprocką, pomijając trzy zapowiedzi, w
obecności zaś świadków Urodzonego Andrzeja Suchorskiego i
Urodzonego Łukasza Suchorskiego i innych stawających Urodzonych. 12
lutego.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1682
Styczeń
25. Ja, jak wyżej, ochrzciłem
imieniem Paweł, syna Jana Wierzbickiego i Marianny, prawowitych
szlachetnych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Marcin
Pratkowski i Anna Rowińska szlachta.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1692
A.D. 1692, dnia 16 października,
zostało przez Wielebnego Sebastiana Mroc? ochrzczone dziecko
Urodzonego i Wielmożnego Stanisława i Urodzonej i Wielmożnej
Barbary Trepków, któremu zostało nadane imię Rafał. Rodzicami
chrzestnymi byli Urodzony i Wielmożny Pan Marcin Trzebicki i
Urodzona Pani Marianna Mroczkowska.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1693
A.D. 1693, dnia 12 urodziło się, zaś
dnia 21 Wielebny Sebastian Mrockowski prepozyt kościoła
drużbińskiego ochrzcił dziecko, któremu nadano imię Marianna.
Rodzicami chrzestnymi byli Urodzony i Wielmożny Pan Daniel Łasowski
i Urodzona i Wielmożna Pani Jadwiga Pstrokońska siostra rodzona
Urodzonego i Wielmożnego Pana Łasewskiego dnia 21 grudnia
Urodzonych i Wielmożnych Państwa Stanisława i Barbary Trepków
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1703
Drużbin
Dnia 10 grudnia stycznia. Ten sam, jak
wyżej, ochrzciłem dziecko Łukasza poddanego bez gruntu i Jadwigi
prawowitej małżonki, któremu nadałem imię Adam. Rodzicami jego
chrzestnymi byli Urodzony Franciszek Mroczkowski z Urodzoną Panią
Konstancją, Urodzony Pan Jan Rogoliński.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1703
6-go kwietnia zmarł Wielmożny Pan Marcin Trzebicki stolnik sieradzki
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1706
Rok 1706, dnia 26 stycznia.
Ja, Adam Chrzanowski wikary drużbiński,
ochrzciłem Pawła, dziecko Szlachetnych Państwa Jakuba i Marianny
Turowskich. Jego rodzicami chrzestnymi byli Wielmożny Pan Daniel
Zwiastowski z Urodzoną Pania Marianną Marszycką.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1708
Zaś 15 lutego, roku, jak wyżej.
Drużbin, Wielebny Adam Chrzanowski pleban wierzchowski, ochrzcił
imieniem Franciszka, prawowite dziecko Urodzonego Franciszka
Mroczkowskiego i Marianny, jego małżonki. Rodzicami chrzestnymi
byli Wielebny Sebastian Mroczkowski kapłan drużbiński i Urodzona
Zofia Rylska, 5 kwietnia 1708.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1710
Ja Łukasz Krąkowski kapłan
drużbiński, poprzedziwszy trzema zapowiedziami według zasad
kościoła rzymskiego, potwierdziłem małżeństwo Urodzonego Pana
Aleksandra Nagórskiego z Katarzyną Kozubską w obecności
Urodzonych Panów Stanisława, Piotra Suchorskich, Jana Rogolińskiego
i wielu innych. Rok 1710, dnia 24 sierpnia.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1718
Drużbin
Dnia 24 lutego roku, jak wyżej. Ja,
Jan Chryzostom Czyżewski kapłan drużbiński na mocy specjalnej
dyspensy Znakomitego oficjała uniejowskiego, nie znajdując żadnych
przeszkód, błogosławiłem małżeństwo Szlachetnych osób,
mianowicie Urodzonych Walentego Rudnickiego z Ludwiką Czyżewską
panną i moją siostrą rodzoną w obecności świadków Wielmożnego
i Urodzonego Pana Krobanowskiego sędziego przy Trybunale Królewskim
Piotrkowskim ? ojca także Urodzonego syna tegoż, Michała i
Felicjana, Wielmożnego i Urodzonego Pana Chlebowskiego chorążego
brzesko-kujawskiego i Urodzonych Państwa Wojciecha i Marianny
Głuszkowskich małżonków, Tomasza i Jadwigi Krzemieniewskich
małżonków i wielu innych wiarygodnych.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1723
Dom plebana
A.D., jak wyżej, dnia 24 lutego w
święto św. Macieja Apostoła. Najszlachetniejsza matka moja
Urodzona Teofila Porowska małżonka nieżyjącego Urodzonego
Aleksandra Czyżewskiego najszlachetniejszego ojca mojego, wdowa, lat
około 70, opatrzona świętymi sakramentami pokuty, Eucharystii i
namaszczona olejami, zakończyła życie. Jej ciało spoczęło w
sklepieniu kościoła drużbińskiego.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1730
Drużbin Rynek
A.D. 1730, dnia zaś 20 lutego. Ja, Jan
Chryzostom Czyżewski dziekan uniejowski, poboszcz drużbiński, na
mocy specjalnego indultu i dyspensy Znakomitego i Najwielebniejszego
Michała Kobierzyckiego kanonika generalnego gnieźnieńskiego i
oficjał uniejowskiego, błogosławiłem małżeństwo Urodzonego
Pana Melchiora Suchorskiego z Urodzoną Teresą Chmielińską panną,
moją siostrą stryjeczną. Obecni świadkowie Urodzeni Łukasz i Jan
Suchorscy, Wojciech Kwiatkowski, Wojciech Kozubski, Jan Porowski mój
brat wujeczny i wielu innych zaproszonych do tego aktu i
asystujących.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1731
Ja, Jan Chryzostom Czyżewski, dziekan
uniejowski, kapłan drużbiński, Roku 1729, dnia zaś 23 kwietnia,
ochrzciłem dwoma imionami Jerzy Antoni, syna Urodzonych Wojciecha
Kozubskiego i Marianny Chrzanowskiej, prawowitych małżonków.
Rodzicami chrzestnymi byli Urodzony Andrzej Kozubski stryj
nowonarodzonego i Urodzona Zofia Kozubska babka tego nowoochrzczonego
syna.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1744
A.D. 1744, dnia 4 września zmarła
Urodzona Petronela Sadowska opatrzona Sakramentami, eucharystią na
ostatnią drogę i odpuszczeniem zupełnym, pochowana w kościele
przy drzwiach dnia 7 września.
Akta metrykalne (Parafia Wierzchy) 1749
Charchówek z poza parafii.
Roku, jak wyżej, dnia 5. lutego. Ja,
Krzysztof Zdzienicki proboszcz wierzchowski, błogosławiłem
małżeństwo między Urodzonym Wojciechem Górskim a Urodzoną
Petronelą Kwiatkowską, poprzedziwszy 3-ma zapowiedziami za zgodą
własnego proboszcza kościoła drużbińskiego, mianowicie
Znakomitego Antoniego Wilkanowskiego, dziekana uniejowskiego, w
obecności Wielmożnego Józefa Mogilnickiego starosty nieszawskiego
i Wielmożnego Oczosalskiego chorążego i innych wiarygodnych.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1750
I dnia 1 marca ten dzień, w którym
odbyła się ceremonia w kościele drużbińskim wyżej wspomnianego
Macieja, syna Urodzonych Aleksandra Spinka i Agnieszki Chlebowskiej,
urodzonego dnia 19 lutego. Rodzicami chrzestnymi byli Urodzeni
Baltazar Pągowski i Marianna Klichowska i także przeze mnie
Antoniego Wilkanowskiego kustosza łęczyckiego dziekana
uniejowskiego, proboszcza drużbińskiego ceremonia dopełniona.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1750
Drużbin
A.D. 1750, dnia 14 sierpnia ochrzciem imionami Róża i Marianna, córkę Urodzonego Pana Michała Gajeskiego i Eufrozyny z domu Sromockiej, prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Wielebny Stanisław Gajeski i Urodzona Pani Zofia Sromocka z Rzechty.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1752
Dnia 6 marca zmarł Urodzony Franciszek
Więckowski, opatrzony sakramentami i pochowany w kościele
drużbińskim.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1752
Dnia 26 listopada uznałem małżeństwo
w kościele drużbińskim, poprzedziwszy trzema zapowiedziami, nie
znajdując żadnych kanonicznych przeszkód, Urodzonych Macieja
Borowskiego z Katarzyną Starodworską wdową i potwierdziłem w
obecności świadków Urodzonych Wojciecha Górskiego, Wojciecha
Kozubskiego, Błażeja Olszewskiego i wielu innych Szlachetnych i z
ludu świadków asystujących przy akcie.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1753
Zawady
1753 roku, dnia 27 lutego, Znakomity Wielebny Walenty Drogoński kanonik uniejowski, proboszcz niemys? w kościele drużbińskim, poprzedziwszy trzema zapowiedziami, nie znajdując żadnych przeszkód, uznałem i błogosławiłem za osobistą zgodą miejscowgo proboszcza, małżenstwo Szlachetnych Krzysztofa Turczynowicza z Jadwigą Turowską panną w obecnośći świadków Przewielebnego Nowackiego wikarego drużbińskiego i Urodzonych Wojciecha Kwiatkowskiego, Duni? Jankowskiego i innych.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1753
Rynek Plebański
Roku, ja wyżej, dnia 3 lipca, zmarła
Urodzona Cecylia z Mikołajewskich Borzęcka wdowa w domu pracowitego
Dominika lat około 70. Opatrzona sakramentami przeze mnie Piotra
Dzikowicza wikarego drużbińskiego. Jej ciało pochowano na
cmentarzu drużbińskim.
Akta metrykalne (Parafia Wierzchy) 1773
Dzierzązna.
Roku Pańskiego 1773, dnia zaś 13.
stycznia Przewielebny Piotr Dzikowicz zarządca parafialnego kościoła
drużbin? ochrzcił urodzone dnia 11. tego samego miesiąca, dziecko
Urodzonych Stefana i Doroty Zdzenickich, prawowitych małżonków,
któremu danałem imię Paweł. Rodzicami chrzestnymi byli Urodzony
Stanisław Jaguszewski i Urodzona panna Marianna Głuszkowska.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1791
... dnia 6 października, ja, Mikołaj
...okczyński proboszcz ... ochrzciłem dziecko ... Brygida
Franciszka ... Macieja Jaxy Krobano[wskiego] sędziego grodzkiego
sieradzkiego [i] Petroneli ze Slask[ich], prawowitych małżonków
urodzonej ...4 bieżącego miesiąca córki. Rodzicami chrzestnymi
byli Wielmożni Teodor Grab... młodzian i panna Urszula ...bska
siostra [rodzona] tego ...
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1792
1792, dnia 27 grudnia.
Ja, Mikołaj Obrokczyński prepozyt
drużbiński, dziekan zewnętrzny uniejowski, ochrzciłem czterema
imionami Władysław, Bogumił, Adam, Sylwester, urodzonego 25 tego
miesiąca syna Wielmożnych Józefa Leśniewskiego regenta grodzkiego
sieradzkiego i Balbiny z Jabłkowskich, prawowitych małżonków,
potomków zaś Wielmożnych Stanisława i Ewy z Przysieckich
Leśniewskich i Jana Kantego i Marianny z Walewskich Jabłkowskich.
Rodzicami chrzestnymi byli Wielmożny Władysław Jabłkowski
skarbnik sieradzki młodzian syn i Wielmożna Antonina Przysiecka a
ponadto podpisuję pod pieczęcią kościoła parafialnego
drużbińskiego św. Stanisława w rezydencji plebana drużbińskiego
dnia 30 grudnia 1792, Mikołaj Obrokczyński dziekan zewnętrzny
uniejowski.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1799
Charchów Pański
1799, dnia 17 marca, ten sam,
ochrzciłem Karolinę, córkę Józefa i Marianny Borowskich,
prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Wielmożny
Izydor Jabłkowski dziedzic dóbr drużbińskich i Wielmożna
Karolina Krobanowska.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1800
... nieżyjącego Wielmożnego
Stanisława Pom[orskiego] [syna] nieżyjącej Wielmożnej Brygidy
Umińskiej ... małżeńskiego syna i Małgorzaty z [Jabł]kowskich
córki nieżyjącego Wielmożnego Jana Jabłkowskiego cześnika
szadkowskiego z Wielmożna Kunegundą Mączyńską małżeńskiej
córki, prawowitych małżonków, urodzonej 7 i jak wyżej, której
nadałem imiona Marianna Józefa Kunegunda. Rodzicami chrzestnymi
byli Wielmożny Izydor Jabłkowski ze swoją małżonką Marianną z
Kurdwanowskich.
Citatio Edictalis.
Na żądanie Róży z Obrokczyńskich Stobiński z Druzbina pod
Uniejewem, zapozywa się ninieyszyym edictalirer od teyże przed lat
dwiema zbiegły małżonek Karol Slobiński, ażeby się tenże w
przeciągu trzech miesięcy, a naypoźniey zaś in
termino peremptorio dnia 23. Augusti rokti
bieżącego z rana o godzinie 10tey w kancellaryy niżey podpisanego
sądu osobiście, lub przez umocowanego pełnomocnika stawił, na
skargę odpowiedział, i dalszey instrukcyy sprawy oczekiwał, w
przypadku niestawienia się, zostanie złośliwe uyście za
dowiedzione uznane, i powodce wstąpienie w inne śluby małżeńskie
dozwolone będzie. W Gnieźnie dnia 24. Maia 1805.
Sąd
Administratorski Konsystorza
Jeneneralnego
Gnieźnieńskiego.
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1821 nr 28
OBWIESZCZENIE.
Komornik Trybunału Cywilnego Woiewództwa Kaliskiego. Uwiadomia Szanowną Publiczność, iż w dniu 30. Lipca r. b. wKancellaryi Komornika sprzedane zostaną prowenta i wszelka Intrata sądownie zaięte pod warunkami w terminie ogłosić się mianemi z Dobr Rzechty i Drużbina w Powiecie Szadkowskim położonych, na trzy po sobie idące lata, chęć maiących takowego kupna na rzeczone mieysce do Kalisza zaprasza. Główny warunek iest: że nikomu nie będzie wolno licytować, kto poprzednio 1200 złotp. kaucyi nie złoży.
w Kaliszu dnia 7. Lipca 1821. roku.
Stanisław Markowski.
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1825 nr 37
OBWIESZCZENIE.
Wskutek wyroków Trybunału Cywilnego Wdztwa Kaliskiego, mianowicie pierwszego, z dnia 30. Marca 1824 r. i drugiego z dnia 12. Lipca roku bieżącego, na powództwo Maryanny z Trembińskich poniegdy Józefie Godlewskim, Rejencie Kancellaryi Ziemiańskiey Wdztwa Kaliskiego, pozostałey wdowy, a teraz Jana Mellera, Professora Szkoły Woiewódzkiey Kaliskiey małżonki, wydanych.
Uwiadomia wszystkich, którzyby iakiekolwiek z okazyi urzędowania pretensye do niżey wyrażonych osób, a w szczególe do niegdy Kajetana Godlewskiego, Komornika przy Sądzie Pokoiu Powiatu Kaliskiego z czasów iego urzędowania, a zwłaszcza od dnia 17. Kwietnia 1821 r. do dnia śmierci, tudzież niegdy Józefa Godlewskiego, Rejenta Kancellaryi Ziemiańskiey Wdztwa Kaliskiego, z czasu tegoż urzędowania, a respective od dnia 4. Września 1820 r. także do dnia śmierci, mieć mogli, ażeby się z takowemi w ciągu miesięcy trzech od daty doręczenia ninieyszego obwieszczenia bądź do podpisanego Patrona, bądź do Bióra Prokuratora Królewskiego zgłaszali, i pretensye takowe prawnemi dowodami poparli; — w przeciwnym bowiem razie po upłynieniu czasu trzech-miesięcznego z wszelkiemi wnioskami swemi, ieśliby iakowe mieć mogli, prekludowani zostaną, i kaucye, a w szczególe za niegdy Kajetanem Godlewskim, Komornikiem, w summie 6000 złtp. na dobrach Sobiesęki i Rzechcie subintabulowana, tudzież niegdy Józefem Godlewskim na dobrach Rzechcie i Drużbinie w summie 10.000 złtp. zapisana, wymazane będą.
Kalisz dnia 11. Sierpnia 1825 roku.
Mazurkiewicz.
Gazeta Warszawska 1827 nr 219
Po śmierci Tomasza Psarskiego
nastąpioney w dniu 25 Października 1826 r. otworzyło się
postępowanie spadkowe, o którem po raz pierwszy donosząc podpisany
Rejent, zawiadomia ninieyszem wszystkich, których to interessować
może, że do przeniesienia tytułu własności Dóbr Rzekta i
Drużbin w Powiecie Szadkowskim Woiewództwie Kaliskiem położonych,
do zmarłego spadkodawcy prawem dziedzictwa należących, na imie
Sukcessorów po nim do brania spadku wylegitymować się maiących,
termin roczny, a właściwie na dzień 24 Lipca 1828 r. w Kancellaryi
Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego przed podpisanym Rejentem iest
wyznaczony. — Kalisz dnia 25 Lipca 1827 r.
Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej
Woiewództwa Kaliskiego.
Franciszek Nowosielski.
Dziennik Powszechny 1831 nr 252
LIST GOŃCZY. Sąd Sprawiedliwości
Kryminalney Woiewództwa Mazowieckiego i Kaliskiego. Wzywa wszelkie
władze tak cywilne iako i woyskowe, nad bezpieczeństwem publicznem
czuwaiące, iżby Jakóba Zakólskiego, Felixa Gosławskiego,
Wawrzyńca Waliszewskiego, i Jakóba Grabowskiego za zbrodnię
kradzieży uwięzionych i ukaranych, z robót publicznych, wraz z
żołnierzem z pułku 13 piechoty liniowey Sylwestrem Rembiszewskim,
który do straży był im dodany w d. 8 sierpnia r. b. w południe
zbiegłych, śledzić, a uiąwszy sądowi naszemu pod ścisłą
strażą dostawić raczyły. Rysopis zbiegłych zbrodniarzy iest
następuiący. (…) 4. Wawrzyniec Waliszewski lat ma 32, katolik,
twarzy pociągłey ospowatey, oczu blado-niebieskich, włosów
iasno-bląd, wzrostu średniego, urodzony we wsi Drużbinie, obwodzie
Sieradzkim woiewództwie Kaliskiem, mieszkał we Machnice obwodzie
Gostyńskim wództwie Mazowieckiem. Wszyscy czterech w czasie
ucieczki przybrani byli w kompletny ubiór aresztantski i zakuci byli
w mocne ogniwowe kaydany. W Warszawie dnia 19 Sierpnia 1831 r. Prezes
Rozciszewski. Sekretarz Kulczycki.
Dziennik Powszechny 1833 nr 248
OBWIESZCZENIA SPADKOWE. Przez śmierć
Petronelli z Psarskich, rozwiedzioney Węgierskiej, w dniu 10
Września 1831 roku nastąpioną, otworzonem zostało postępowanie
spadkowe, o którem donosząc podpisany Reient, zawiadomia wszystkich
kogo to interessować może, iż celem przepisania własnosci : 1.
Summy 37,700 złp. na dobrach Kościelcu, w Powiecie Wieluńskim, w
dziale IV, ad 1, litera ff. 2. Współwłasności summ 40,000 złp. w
dziale IV, ad l. ad b, i 40,000 złp. w tymże dziale ad 2, ad c,
obudwóch na dobrach Wielgie z przyległościami, w Powiecie
Wieluńskim leżących, hypotekowanycb, tudzież 3. Współwłasności
dóbr Rzechty i Druźbina, w Powiecie Szadkowskim położonych, na
imie sukcessorów do brania spadku po teyże Petronelli z Psarskich
Węgierskiey wylegitymowanych, wyznaczonym został sześciomiesięczny
termin na dzień 4ty Marca 1834 roku, w Kancellaryi Ziemiańskiey
Woiewództwa Kaliskiego, przed podpisanym Reientem. Kalisz dnia 4
Września 1833 roku. Reient Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa
Kaliskiego, Franciszek Nowosielski.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1838 nr 197
Pisarz Kancellaryi Ziemiańskiej
Gubernii Kaliskiej.
Po śmierci:
3. Wojciecha Psarskiego
współwłaściciela dóbr Rzechty i Drużbina, w powiecie
Szadkowskim leżących;
(...) ogłasza się wiadomość otwarcia
spadków, z wyznaczeniem terminu do regulacyi tychże spadków na
dzień 20 lutego (4 marca) 1839 r. przed podpisanym pisarzem.
Kalisz dnia 13 (25) sierpnia 1838 r.
Antoni Korzeniewski.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1842 nr 156
(N. D. 3452.) Rejent Kancellaryi
Ziemiańskiej Gubernii Kaliskiej.
Do regulacyi spadków: 1) po Elżbiecie
z Madalińskich Chrzanowskiej, współwłaścicielce dóbr Rzechty i
Drużbina w Powiecie Szadkowskim położonych; (…) wyznacza się
termin przed podpisanym Rejentem na dzień 13 (25) Stycznia 1843
roku, w którym interessenci do spadków tych z prawami swemi zgłosić
się są winni pod prekluzyą.
Kalisz dnia 3 (15) Lipca 1842 roku.
Fr. Nowosielski.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1849 nr 143
(Ν. D. 2490) Sąd Policyi Prostéj
Okręgu Szadkowskiego.
Wzywa wszelkie Władze nad
bezpieczeństwem i spokojnością w kraju czuwające aby zbiegłego z
dnia 4 na 5 Maja r. b. z aresztu detencyjnego tutejszego przez
wybicie ściany w piecu Wojciecha Kuczkowskiego poniżéj rysopisem
opisanego o liczne zbrodniowe kradzieże obwinionego, ścisłe
śledziły i onego po ujęciu pod ścisłą i bezpieczną strażą
ponieważ Kuczkowski jako człowiek nader mocny pięć razy z pod
dozoru prowadzących go ludzi lub przez wyłamanie krat w areszcie
zbiegał Sądowi Poprawczemu do Piotrkowa odtransportować zechciały.
Rysopis jego: ma lat 32, katolik, rodem z Drużbina mieszka w
Zduńskiéj Woli jest z professyi kowal, wzrostu miernego, tuszy
dobréj, twarzy nieco ściągłéj, oczów niebieskich, ust nosa i
brody miernych, włosów blond,znaków szczególnych żadnych: ubiór:
koszula płócienna, spodnie z kortu letniego, kamizelka piaskowa,
czarnym, sznurkiem szamerowana, surdut szaraczkowy, kaszkiet ciemno
zielony.
Szadek dnia 10 (22) Maja 1849 roku.
Sztandynger.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1850 nr 25
(N. D. 519) Rejent Kancellaryi
Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
1. Jozefa Głodzieńskiego właściciela
dóbr Rzechta i Drużbin oraz dóbr Chorchów w Okręgu Szadkowskim
leżących. (…) otworzyły się spadki, do regulacyi których
wyznacza się termin na dzień 31 Lipca (12 Sierpnia) 1850 r. w
Kancellaryi hypotecznéj w Kaliszu.
Kalisz dnia14 (26) Stycznia 1850 roku.
Jan Niwiński.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1856 nr 108
(D. N. 2594) Rejent Kancellaryi
Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
2. Franciszka Michalskiego, co do prawa
sześcioletniej dzierżawy dóbr Rzechta i Drużbin z Ogu
Szadkowskiego w dziale III pod N. 7 wykazu tychże dóbr zapisanego,
oraz co do współwłasności sum rs. 1125, w dzialе III ad N. 1
wykazu dóbr Roguźno i Ruda z Ogu Sieradzkiego, i rs. 900 w dziale
IV pod N. 6 wykazu dobr Wołeń lit, A. B. z Ogu Wartskiego
zabezpieczonych.
Ogłasza się postępowanie spadkowe,
do regulacyi którego oznaczam termin na d. 10 (22) Listopada 1856 r.
w Kancellaryi hypotecznej w Kaliszu.
Kalisz d. 21 Kwiet. (3 Maja) 1856 r.
Józef Miklaszewski.
Kurjer Warszawski 1857 nr 249
(Art: nad:) Dzień 11 Czerwca r. b.
smutną ogłosił nowinę naszej okolicy, zwiastując o śmierci ś.
p. Prowidencji z Głodzińskich Cieleckiej, Żony Józefa
Cieleckiego, Dziedzica dóbr Drużbina i Charchowa Pańskiego, w
Powiecie Sieradzkim położonych. Sędziego Pokoju Okręgu
Szadkowskiego. Jeżeli kobieta w cichem, domowem powołaniu swojem,
może mieć prawo do publicznego hołdu, to nikomu słuszniej hołd
ten nie należy, jak ś. p. Prowidencji. Zbyt wcześnie, bo
zostawiając kilkoro nieletnich dziatek, opuściła tę ziemską
pielgrzymkę, lecz nie uniosła z sobą pamięci dobrych czynów,
których za życia nie szczędziła. Zacząwszy od rodzinnego kółka,
gdzie swoim przykładem i słowy, wpajała w serca swych dziatek
najpiękniejsze cnoty, jako Obywatelka rozszerza swą macierzyńską
opiekę na swych podwładnych, dla familji nieszczęśliwej staje się
prawdziwą opiekunką, przyjaciółką najlepszą dla równych sobie;
któż z otaczających nie doświadczył od niej pociechy w
strapieniu, kogóż nie ogrzała swojem uczuciem i tkliwością? Jak
czuć się dał skon takiej kobiety, dosyć było spojrzeć na orszak
pogrzebowy, tak Osób Duchownych, którzy licznie się zebrawszy,
okazali swą bezinteresownością jak cnota powinna być uczczoną;
jakoteż i Obywateli, którzy spieszyli, to z współczuciem i
pociechą dla stroskanej Rodziny, to z ostatnią posługą dla zwłok
zacnej Kobiety, których nie dozwolili odwieść karawanem, ale dla
uczczenia, do Kościoła parafjalnego, w znacznej odległości
będącego, na własnych barkach donieśli; a te ciche łkania i
wydobywające się z piersi tłumnego ludu jęki przy ostatniej
posłudze, przekonywały wymowniej niż usta Kapłana, jakim był
żywot ś. p. Prowidencji. Spokój i cześć Tobie zacna Kobieto!
Niech pamięć Twa nigdy nie wygaśnie w sercach, które Cię znały;
a te kilka słów moich, jak skromny kwiatek, wdzięczną na mogile
zasadzony ręką, niech nie dozwolą bez wspomnienia zagrzebać Twe
cnoty w niepamięci! — J. G.
*nieczytelne
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1859 nr 8
(N. D. 196) Rejent Kancellaryi
Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
3. Wawrzeńca Kostrzewskiego
wierzyciela złp 3000, albo rs. 450* na dobrach Rzechta i Drużbin z
Okręgu Szadkowskiego w dziale IV. pod Nr. 16 sposobem zastrzeżenia
miejsca wpisanych.
(…) Otworzyły się spadki, do
uregulowania których termin na dzień 10 (22) Lipca 1859 r. w
Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu przed sobą
wyznaczam.
Kalisz d. 11 (23) Grudnia 1858 r.
Stanisław Rościszewski.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1861 nr 164
(Ν. D 3314) Kommissya Rządowa
Sprawiedliwości.
Ogłasza: iż Rada Administracyjna
Królestwa postanowieniem z dnia 19 (31) Maja r. b. Nr. 3384 zapis
rsr. 450 dla kościoła parafialnego w Drużbinie przez niegdy Xiędza
Jana Szymańskiego testamentem na dniu 1 (13) Września 1855
urzędownie sporządzonym uczyniony, w myśl art. 910 K. C. z
zachowaniem praw osób trzecich i pod warunkami bliżej w testamencie
oznaczonemi zatwierdziła.
Warszawa dnia 31 Maja (12 Czerwca) 1861
r.
z upow. Dyrektor Kancellaryi,
Radca Stanu, J. Ornowski.
Dziennik Warszawski 1864 nr 155
(N. D. 3161) dyrekcja Szczegółowa
Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Podaje do powszechnej wiadomości, iż
na zasadzie art. 7 Postanowienia Rady Administracyjnej Królestwa
Polskiego z dnia 28 Czerwca (10 Lipca) 1860 roku i upoważnień przez
Dyrekcję Główną Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego udzielonych,
następujące dobra ziemskie, za zaległość w ratach Towarzystwu
należnych, wystawione są na sprzedaż przymusową przez licytacją
publiczną w mieście Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny
w Kancelarjach Hipotecznych poniżej wymienionych.
Termin sprzedaży dnia 8 (20) Lutego
1865 r,
17. Rzechta i Drużbin, z kolonją
Urszulin i częścią na Borkach, oraz wszystkiemi przyległościami
i przynależytościami w Okręgu Szadkowskim położone, raty zaległe
w chwili zarządzenia sprzedaży wynoszą rs. 390 kop. 51, vadium do
licytacji rs.1620, licytacja rozpocznie się od sumy rs. 9700, przed
Rejentem Kancelarji Ziemiańskiej Stanisławem Rościszewskim.
(...) Sprzedaże wzmiankowane odbędą się w terminach powyżej
oznaczonych, poczynając od godziny 10-ej z rana, w obec delegowanego
Radcy Dyrekcji Szczegółowej. Gdyby zaś Rejent przed którym
przedaż ma się odbywać był przeszkodzony, licytacja odbędzie się
w jego kancelarji przed innym Rejentem który go zastąpi.
Warunki licytacyjne są do przejrzenia
w właściwych księgach wieczystych i w biurze Dyrekcji
Szczegółowej.
Kalisz d. 13 (25) Czerwca 1864 r.
Prezes, Chełmski.
Pisarz, Janczewski.
Dziennik Warszawski 1864 nr 196
(N. D. 3829) Dyrekcja Szczegółowa
Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Do niewiadomych z imion, nazwisk i
pobytu SS-rów niegdy Maurycego Załuskiego z powodu wierzytelności
na rzecz tegoż w dziale IV. pod N. 30, oraz wpisu w dziale III. pod
N. 16 wykazu hypotecznego dóbr Rzechty i Drużbina zabezpieczonych.
Na zasadzie art. 7 Postanowienia Rady
Administracyjnej Królestwa Polskiego z dnia 28 Czerwca (10 Lipca)
1860 r. zawiadamia wszystkich interesowanych, a głównie powyżej
wymienionych, iż dobra ziemskie Rzechta i Drużbin z przyległościami
i przynależytościami w Okręgu Szadkowskim, Powiecie Sieradzkim,
Gubernji Warszawskiej położone, jako zalegające w ratach
Towarzystwu Kredytowemu Ziemskiemu należnych sumę rsr. 390 k. 51 z
mocy upoważnienia Dyrekcji Głównej z d. 10 (22) Kwietnia 1864 r.
Nr. 6064 są wystawione na przymusową sprzedaż przez licytacją
publiczną, która odbywać się będzie w obec delegowanego Radcy
Dyrekcji Szczegółowej Kaliskiej w d. 8 (20) Lutego 1865 r.
poczynając od godziny 10ej z rana w Kancelarji hypotecznej przed
Stanisławem Rościszewskim Rejentem miejscowej Kancelarji
Ziemiańskiej, lub Jego prawnym zastępcą w mieście Kaliszu przy
ulicy Józefiny w gmachu Sądowym.
Vadium do licytacji oznaczone jest w
kwocie rs. 1620, w gotowiźnie, lub w Listach Zastawnych z właściwemi
kuponami.
Licytacja rozpocznie się od sumy rs.
9700.
Warunki tej przedaży są do
przejrzenia w właściwej księdze wieczystej, i w biurze Dyrekcji
Szczegółowej Kaliskiej.
Ostrzeżenie. W razie niedojścia do
skutku powyższej sprzedaży dla braku licytantów, druga i
ostateczna sprzedaż od zniżonego szacunku odbytą będzie bez
dalszych nowych doręczeń w terminie jaki Dyrekcja Szczegółowa
oznaczy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi, wedle art. 25,
powołanego na początku postanowienia Rady Administracyjnej.
Kalisz d. 8 (20) Lipca 1864 r.
Prezes, Chełmski,
za Pisarza, Kiedrzyński.
Dziennik Warszawski 1865 nr 74
Korespondencje Dziennika Warszawskiego.
Sieradz. W dniu 9 (21) marca, syn
włościanina wsi Drużbina, Tomasz Tomczak, dwa lata wieku liczący,
będąc oddany pod dozór 13-toletniej siostry swojej, pozostawiony
przez nią w domu przy piecu, spalił się.
Dziennik Warszawski 1868 nr 80
N. D. 2254 Pisarz Trybunału Cywilnego
w Kaliszu.
Stosownie do art. 682 K. P. S. wiadomo
czyni, iż na żądanie Józefy z Grzeszczakowskich Wojczyńskiej
Kacpra Wojczyńskiego Assera Leśnictwa małżonki, w asystencji męża
działającej, czyli obojga małżonków Wojczyńskich w osadzie
Franki Gminie Podalin Powiecie Petrokowskim zamieszkałych, a
zamieszkanie prawne u Władysława Rutkowskiego Patrona Trybunału
Kaliskiego w mieście Kaliszu zamieszkałego, mających, który to
Patron subhastacją dóbr ziemskich Drużbin w Okręgu Szadkowskim
położonych popiera, w poszukiwaniu sumy rsr. 3,000 z procentem i
kosztami od Gotfrida Gelbhard, właściciela tychże dóbr Drużbina
w tychże dobrach mieszkającego i zamieszkanie prawne obrane
mającego, a to z mocy aktów urzędowych jednego przed Regentem
Marcelim Jaworskim w mieście Łodzi dnia 23 Września (5
Października) 1863 r., a drugiego przed Regentem Zenonem Łopuskim w
mieście Kaliszu w dniu 23 Czerwca (5 Lipca) 1867 r. zeznanych,
protokółem Komornika przy Trybunale Cywilnym w Kaliszu Franciszka
Roweckiego w dniu 11 (23) Października 1867 r. rozpoczętym, a w
dniu 12 (24) Października 1867 r. ukończonym, sporządzonym, zajęte
zostały na przymuszone w drodze sądowej wywłaszczenie
Dobra Ziemskie Drużbin,
składające się z wsi i folwarku
Drużbin z częścią na borach do folwarku wcieloną, z wszelkiemi
zabudowaniami dworskiemi, gruntami, łąkami, pastwiskami,
zagajnikiem, propinacją, rybołostwem, polowaniem, czynszami,
inwentarzami żywym i martwym do gruntu przywiązanym, zgoła z tem
wszystkiem, co całość tych dóbr stanowi, położone w Okręgu
Szadkowskim, Powiecie Sieradzkim gminie Wierzchy Parafii Drużbin
Gubernji Kaliskiej, graniczą na wschód z dobrami Wolą Pomianową i
Charchowem, na południe z dobrami Zychtą Drużbinską, na zachód z
dobrami Suchorzynem, a na północ z dobrami Borkami Drużbińskiemi.
Dobra te posiada właściciel tych
Gotfrid Gelbhard, w kuźni mieszka kowal Jan Cybulski, który za
wynagrodzenie rsr. 9 i deputat uskutecznia robotę dworską. W domu
karczemnym mieszka Antoni Rydzewski, szynkuje trunek dworski za
wynagrodzeniem 35 procent i płaci czynszu rocznie rsr. 22 kop. 50,
zaś młynarka Jadwiga Szczawinska opłaca czynszu rsr. 18 rocznie.
W dobrach tych są budowle dworskie
dostateczne, tak mieszkalne, jako też gumienne, szczegółowo w
akcie zajęcia opisane. W dobrach tych jest Kościół parafialny,
grunta probostwa i włościan z mocy Najwyższego Ukazu
uwłaszczonych, są odgraniczone od gruntów dworskich płotami i
miedzami.
Rozległość dóbr Drużbina jest
następująca:
a) gruntu folwarcznego włók 13, mórg
3.
b) gruntu po wyciętym boru włók 4,
mórg 20.
c) łąk mórg 20 pręt. 150.
d) pastwisk mórg 18.
e) zagajniku w którym stoją
nasienniki włók 1, mórg 4.
f) ogrodu przy dworze mórg 4.
g) pod zabudowaniami i podwórzami mórg
3 pręt. 100.
h) nieużytków, dróg i rowów mórg 5
prętów 150.
i) wody mórg 2.
W ogóle włók 20 mórg 20 pręt. 100.
Podatków opłacają dobra te rocznie
rsr. 233 kop. 37 1/2, oraz z pożyczki ziemiańskiej rs. 560, tudzież
zaległość wynosi rs. 814 kop. 81 1/2*.
Czyli dziesiatyn 315 przybliżonym
sposobem. Grunta są klasy II, III, IV.
Akt zajęcia, w którym szczegółowy
opis dóbr i inwentarzy znajduje się sporządzony, jak na początku
wyrażoną w dniu 11 (23) i 12 (24) Października 1867 r. doręczonym
został w jednym dniu 16 (28) Grudnia 1867 r. Janowi Otockiemu
Pisarzowi Sądu Pokoju w Szadku, Mateuszowi Maciejowskiemu wójtowi
gminy Wierzchi w Charchowie Pańskim, Godfridowi Gelbhardt
właścicielowi i Bartłomiejowi Górskiemu, ustanowionemu dozorcy w
Drużbinie i kopie tymże pozostawione przez woźnego przy Sądzie
Pokoju w Szadku Michała Tymczak.
Akt tenże zajęcia dóbr wniesiony
został do księgi hypotecznej dóbr Drużbina dnia 3 (15) Stycznia
1868 r., zaś w Kancelarji Trybunału w Kaliszu wpisany został dnia
16 (28) Stycznia 1868 r. Pierwsze ogłoszenie warunków
licytacyjnych, które przejrzane być mogą w Kancelarji Pisarza
Trybunału i u Rutkowskiego, Patrona popierającego sprzedaż nastąpi
w dniu 5(17) Marca 1868 r. o godz. 10 rano na audjencji Trybunału.
Kalisz d. 16 (28) Stycznia 1868 r.
Pisarz Trybunału, J. Migórski.
Po odbyciu 3-ch publikacji warunków
sprzedaży dóbr Drużbina w dniach 5 (17), 19 (31) Marca i 2 (14)
Kwietnia 1868 r., termin temczasowego przysądzenia wyrokiem
Trybunału tutejszego na dzień 7 (19) Czerwca 1868 r. godzinę 10 z
rana w miejscu zwykłych posiedzeń oznaczony został Popierający
sprzedaż za dobra tę sumę rsr. 9,000 podał.
Kalisz d. 2 (14) Kwietnia 1868 r.
J. Migórski.
*nieczytelne
Kurjer Warszawski 1898 nr
248
Wizyta pasterska.
W d. 25 -ym z. m. J.
E. ks. biskup Henryk Kossowski przybył z Namysłowa do Drużbina,
w dekanacie sieradzkim.
Na powitanie pasterza
wyruszyło duchowieństwo, włościanie konno, oraz obywatele.
Po powitaniu, Jego
Ekscelencja w szatach pontyfikalnych, poprzedzony duchowieństwem,
otoczony długim wieńcem dziewczątek w bieli, sypiących kwiaty pod
jego stopy, udał się do świątyni, gdzie zasiadł na wspaniałym
tronie przed wielkim ołtarzem.
Tu ks. proboszcz Ignacy
Chartliński w krótkiej mowie zapewnił o przywiązaniu parafian do
Kościoła. o ich ofiarności na potrzeby kościelne.
J. E. ks. biskup udzielił
obecnym błogosławieństwa, poczem odbyła się procesja naokoło
kościoła.
Wieczorem naokoło
plebanji zajaśniała wspaniała iluminacja, grała orkiestra,
spalono ognie sztuczne i t.d.
Nazajutrz J. E. ks. biskup
katechizował dziatwę, a po sumie, celebrowanej przez ks. dziekana
Mikołajewskiego, udzielał Sakramentu Bierzmowania, poczem po
południu odjechał na dalszą wizytę do Rososzycy, Zadzimia,
Wierzchowa, Małynia i Szadku.
Kurjer Warszawski (dodatek
poranny) 1900 nr 238
+ Pożary. W gub.
kaliskiej od d. 14-go lipca do d. 14-go b. m. było 11 wypadków
pożaru, a mianowicie: (…) w pow. sieradzkim: w kolonji Drużbin dom i dwa
zabudowania gospodarcze; (...) Straty w
ubezpieczonych nieruchomościach wynoszą 11,890 rb., a w
nieubezpieczonych 2,580 rb.
Gazeta Kaliska 1904 nr 32
Cenny
zabytek przeszłości posiada
kościół parafialny w
Drużbinie w pow. sieradzkim; jest nim przepysznej roboty massiw
srebna, kuta monstrancja, w stylu gotyckim, zupełnie podobna do
przechowującej się w skarbca Jasnogórskim złotej, wysadzanej
drogiemi kamieniami monstrancji, którą własnoręcznie miał
wykończyć król Zygmunt III. Robota Monstrancji jako też i budowa
kościoła w Drużbinie sięga początku XVII stulecia; kościół
fundacji biskupa Zadzika, w stylu romańskim, w pośród pięknej
otoczonej lasami miejscowości położony, wystrzela w górę
wysmukłą wieżycą, uwieńczoną pozłocistym krzyżem; promienie
słońca kąpią się w różnokolorowych witrażach z wizerunkami
Pana Jezusa, Bogarodzicy i Ś-tych Pańskich, jakiemi okna świątyni
dzięki staraniu i gorliwości miejscowego proboszcza ks.
Chartlińskiego w zeszłym roku zostały ozdobione; zacny ten kapłan
dbały o Chwałę Bożą, nie szczędząc mozołu i trudów, w
przeciągu kilka lat przyprowadził do należytego porządku, nie
tylko zagrożony ruiną kościół i oparkanienie, lecz i cmentarz
grzebalny; za co też żarliwemu i nie ustającemu w pracy około
uprawy Winnicy Pańskiej ks. Ch. słuszna należy się pochwała. L.
Z.
Gazeta Kaliska 1907 nr 131
We
wsi
Drużbin, w pow. sieradzkim, spłonęła stodoła i szopa,
ubezpieczone na 500 rb., oraz nieubezpieczony dom, wartości 700 rb.
Piotra Jakubowskiego, s traty wynoszą około 330 rb.
Wieś Ilustrowana 1913 kwiecień
W odległości
siedmiu wiorst od traktu Uniejowskiego leży wieś Drużbin z
niewielkim ale starannie utrzymanym kościołem tak, że warto
zboczyć z drogi, by się przyjrzeć tym opleśniałym murom, a
zarazem obejrzeć pamiątkowe sprzęty kościelne ofiarowane przez
biskupa krakowskiego Jana Zadzika fundatora i benefaktora kościoła.
Dzięki zabiegom miejscowego proboszcza księdza Chartlińskiego,
kościół wewnątrz starannie odnowiony — w oknach witraże
przedstawiające patronów i świętych polskiego pochodzenia.
Nazwisko Drużbina ściśle
się łączy z historią życia Zadzika, tego wybitnego człowieka,
zdolnego dyplomaty, wielkiego patrjoty i znakomitego administratora,
pono prababka biskupa była Drużbińska z domu, pochodziła z
drobnej szlachty, do której nietylko Drużbin ale i sąsiednie
wioski należały, a jak wieść niesie, dopiero biskup skupił te
drobne działki.
Niedługo jednak
pozostawało to w rękach rodziny, bo już w wieku XVIII Drużbin
przeszedł do Mączyńskich, potem Jabłkowskich, a nareszcie
Cieleckich i znów powrócił do status quo
ante rozkupiony przez drobnych kolonistów.
Legendowa to postać biskupa Jana Zadzika, to też i całe legendy
snują nasi historycy a propos
jego pochodzenia. Starowolski wywodzi ród jego od znanych w dziejach
naszych Korabitów, osiadłych dawniej w Rawskiem, a potem
zamieszkałych w Sieradzkiem, gdzie pradziad biskupa pojął za żonę
Drużbińską, Jan ojciec miał Borszównę za żonę, a mieszkał
podobno w Rzechcie, wsi należącej do parafji Drużbińskiej, z
małżeństwa tego było dwanaścioro dzieci, ale te w krótkim
czasie i bezpotomnie umarły, tak, że historja tego rodu po śmierci
biskupa ginie już w pomroce dziejowej. Może prawdopodobnem będzie
i miejscowe podanie, które mówi, że biskup był synem miejscowego
kowala, że podobał się jakiemuś przejeżdżającemu dygnitarzowi,
który zabrał małe chłopię i zajął się jego edukacją. Faktem
jednak pozostanie, że Zadzik odebrał bardzo staranne wychowanie, że
po skończeniu kolegium Jezuickiego w Kaliszu i studjach w Akademji
Krakowskiej, udał się potem za granicę, w Perugii słuchał prawa
rzymskiego a w Rzymie włożył na siebie suknię kapłańską. Ze
studja takie pociągały za sobą znaczne wydatki, to daje do
myślenia, że musiał być jakiś wybitny i bogaty protektor, który
nie żałował na kształcenie swego ulubieńca.
Po powrocie do kraju,
Zadzik pracuje w kancelarji królewskiej zostaje kanonikiem
gnieźnieńskim, opatem tynieckim i przez samego króla Zygmunta III
forytowany jest na kanonię krakowską. Nie na tem jednak koniec
zaszczytów —zostaje wielkim sekretarzem królewskim, potem
biskupem chełmińskim, a nakoniec kanclerzem i biskupem krakowskim.
Rzadka historja w dziejach naszego kraju, plebejusz, może syn chłopa
piastuje najwyższe urzędy w Rzeczypospolitej, a musiał to być
człowiek wysokich zalet i wielkich zdolności, skoro w owych czasach
mógł się bezkarnie utrzymać na tak wysokich stanowiskach. W
Drużbinie zachowały się do tej pory: srebrna monstrancja i srebrny
relikwiarz ofiarowane przez biskupa Zadzika.
Gazeta Łódzka 1915 nr. 176
Przed kilku dniami
we wsi Dróżbin, powiatu sieradzkiego z nieznanej przyczyny stanęła
w płomieniach stodoła włościanina H. Adamskiego. Pożar
przerzucił się na sąsiednią
stodołę i pomimo ratunku obydwie spłonęły.
Tylko dzięki szybkiej
pomocy pożar został umiejscowiony.
Wobec częstych wypadków
pożarów w okolicy, na zebraniach gminnych włościanie postanowili,
aby zaprowadzić dyżury nocnych stróżów po wsiach.
Obwieszczenia Publiczne 1918 nr 39
Obwieszczenie.
Wydział hipoteczny K. P.
sądu okręgowego w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały
postępowania spadkowe po śmierci:
3) Jakóba
Hankiewicza, właściciela 3 1/2 mórg gruntu, zapisanych pod Nr 39
działu II wyk. hipot. majątku Drużbin, pow. Sieradzkiego, i
Marjanny Miłoszowej, jako współwłaścicielki tychże samych 3 1/2
mórg gruntu.
Termin zamknięcia tych
postępowań spadkowych wyznacza się na d. 26 kwietnia 1919 r. w
kancelarji tegoż wydziału hipotecznego w Kaliszu.
Rozwój 1919 nr 346
ś. p.
Franciszek Sebastjan
Łukomski
weteran z 1863 roku, b.
obywatel ziemski,
opatrzony Św.
Sakramentami zakończył życie dnia 25 grudnia 1919 roku, przeżywszy
lat 80.
Wyprowadzenie zwłok
z domu przy ul. Konstantynowskie Nr. 13 do Drużbina
(ziemi Sieradzkiej) ul. Konstantynowską nastąpi w sobotę, dnia 27
grudnia, o godz. 11-ej rano; nabożeństwo żałobne w kościele
drużbińskim odbędzie się w poniedziałek, dnia 29-go grudnia, o
godzinie 11-ej przed południem, poczem zwłoki złożone zostaną w
podziemiach kaplicy familijnej, znajdującej się przy tymże
kościele.
O tych smutnych obrzędach
zawiadamiają
Rozwój 1919 nr 346
— Zgon weterana.
a) Zmarł w Łodzi
weteran powstania 1863 roku, ś. p. Franciszek Sebastian Łukomski, w
wieku lat 81. Pochodził on z rodziny ziemiańskiej, urodzony na wsi,
po ukończeniu szkoły średniej w Łęczycy, osiadł na roli w
majątku Brodnia, w pow. tureckim a
następnie zamieszkał przy dzieciach w Łodzi.
Ś. p. Łukowski w 1863 r.
wstąpił do oddziału wojsk generała Taczanowskiego i był
zaliczony do 3 go szwadronu I-go pułku ułanów, pod dowództwem
pułk. Matuszewicza. Walczył on w pierwszej potyczce z kozakami pod
Zielencicami w pow. łaskim, następnie brał udział w bitwie pod
Złoczewem, Sędziejewicami oraz pod Kruszyną.
Zmarły odznaczał
się nadzwyczaj pogodnem usposobieniem i wielką uczynnością
sąsiedzką, czem zjednał sobie wiele przyjaciół wśród
okolicznych ziemian. Zmarł w 81 roku życia; zwłoki ś. p.
Łukomskiego złożone zostaną w grobie rodzinnym, w dawnym majątku
w Drużbinie, pod kaplicą familijną, w
której sam długi czas przechowywał w r. 1863 broń i amunicje.
Ś. p. Łukomski osierocił
żonę Marię z Zarembów-Cieleckich oraz syna Stanisława, dyrektora
II-go Łódzkiego T-wa Póżyczk.-Oszczęd. i córkę Marję za
Koprowskim, właścicielem
składu aptecznego. Cześć
jego pamięci.
Zorza 1920 nr 34
W obronie Ojczyzny.
Księża na froncie
J. E. ks. arcybiskup warszawski,
pragnąc aby młodzież duchowna seminaryjna według sił i warunków
stanu brała udział w niesieniu pomocy żołnierzowi naszemu,
polecił alumnom seminarjum warszawskiego już to, towarzysząc
kapłanom, dyżurującym na dworcach, podczas przewożenia chorych i
rannych, pomagać przy przenoszeniu tychże, albo eksportować zwłoki
zmarłych żołnierzy i pomagać przy kopaniu dla nich grobów,
wreszcie uczestniczyć, o ile siły pozwolą, przy kopaniu okopów,
by pracą swoją oraz przykładem zachęcali do gorliwości i
wytrwania innych.
W dalszym ciągu otrzymujemy szereg
sprawozdań z wieców odbytych w różnych miejscowościach, z
których możemy wywnioskować, że lud nasz nie śpi, zdaje sobie
sprawę z obecnej sytuacji i stara się wszelkiemi siłami służyć
pomocą zagrożonej Ojczyźnie. Tak np. w parafji Skęczniew z.
Kaliskiej, złożono na Pożyczkę Odrodzenia około 200 tysięcy
marek. Opodatkowano się na rzecz żołnierza polskiego. W Drużbinie
pow. sieradzkiego również postanowiono popierać Pożyczkę
Odrodzenia, Czerwony Krzyż i Straż Bezpieczeństwa. Urządzono tam
na rzecz żołnierza polskiego kwiatek i przedstawienie, które
odegrały dzieci z parafji Niemysłów i które dało 6 tysięcy mk.
dochodu. Wieś Bożowiczko par. Niemysłów, złożyła na ten sam
cel 20 tys. mk.
(…) Podobne wiece odbyły się w
Złoczowie, Godynicach, Klonowej, Sieradzu, Sloczu, Bliżanowe,
Brudzewie, Pamięcinie, Rychnewie, Piątku, Tłokini, Opatówku,
Stawnie, Dobrcu, Błaszkach, Godzieszach, Kapku.
Ziemia Sieradzka 1920 kwiecień
Z Drużbina, gm.
Wierzchy. Parafja Drużbin do wybuchu
wojny, pomimo nawoływań i zachęty ludzi dobrej woli, do których
pomiędzy innymi bezsprzecznie zaliczyć należy długoletniego
członka, a obecnie prezesa Drużbińskiego parafjalnego Kółka
Rolniczego, Wawrzyńca Szymsiaka, człowieka o humanitarnych
poglądach i niestrudzonego a cichego pracownika na niwie społecznej,
nie kwapiła się do postępu i na wszelkie dobre poczynania była
głuchą i oziębłą, a niektóre jednostki wprost bez pojęcia;
przypisywano bowiem kółkowiczom wywołanie wojny, (o zgrozo!) brak
poczucia ludzkości i pogardę dla biednych.
Obecnie parafja
ta i znów dzięki inicjatywie tegoż Szymsiaka, przy poparciu b.
proboszcza, ks. Chartlińskiego, zrobiła wielki krok naprzód i tak:
1. Upadające prawie Drużbińskie Kółko Rolnicze, zaczęło powoli nabierać pulsu do życia i rozszerzać zakres swej działalności, rozpoczynając od zamiaru budowy Domu Ludowego, brak którego w Drużbinie tamował wszystkie inne dobre poczynania. Niezrażony dotychczasowem niepowodzeniem Szymsiak podaje projekt kupna placu pod budowę wspomnianego domu, który to projekt przy pomocy ks. Chartlińskiego, a także innych członków Kółka, pomimo przeszkód natury ekonomicznej i technicznej, wprowadzono w czyn. Mianowicie: kupiono od Michała Miłosza z Drużbina plac o przestrzeni 200 prętów kwadr., za sumę 1600 mk.
2. Na nabytym placu pobudowano remizę strażacką, która do tego czasu zastępowała salę zebrań, mieszcząc jednocześnie i narzędzia strażackie; koszta budowy remizy pokryto częścią z dobrowolnych ofiar od lepiej myślących parafjan, a częścią z zaciągniętej na ten cel pożyczki.
3. Szczęście znów chciało, że w tym czasie trafiło się kupno gotowego domu, a raczej domu, domku i zabudowań gospodarczych, więc Zarząd Kółka, korzystając ze sposobności, zwołuje zebranie, które, akceptując kupno posesji, wybiera Komitet budowlany, upoważnia go do przeprowadzenia niezbędnych ku temu formalności. Do komitetu budowlanego zaproszono między innymi i obecnego proboszcza, ks. Ignacego Rechcińskiego, który pasterzując u nas zaledwie od nowego roku, zdążył złożyć dowód, że, pracując w Winnicy Pańskiej i strzegąc powierzonych owieczek, może jeszcze służyć i sprawom społecznym.
Ponieważ na kupno domu nie było funduszów, przeto Komitet budowlany postanowił dać przykład ofiarności, złożywszy na ten cel:
Jako
|
Jako
|
||
ofiary
|
pożyczką
|
||
mk.
|
mk.
|
||
1.
|
Przewodniczący w Komitecie ks. Rechciński
|
600
|
|
2.
|
Wawrzyniec Szymsiak . . .
|
1000
|
450
|
3.
|
Wójt gminy Stanisław Rosiński
|
500
|
500
|
4.
|
Wawrzyniec Połczyński z Drużbina
|
500
|
500
|
5.
|
Michał Miłosz z Drużbina . .
|
500
|
500
|
6.
|
Wawrzyniec Kubisiak z Rzechty
|
300
|
700
|
7.
|
Stan. Janaszkiewicz z Rzechty
|
300
|
—
|
8.
|
GIapski z Dybowa
|
300
|
700
|
9.
|
Jan Ratajczyk z Suchorzyna
|
200
|
—
|
10.
|
Łukasz Leśko z Borków Drużbińskich
|
200
|
—
|
11.
|
Leonard Cieślikowski z Drużbina
|
200
|
—
|
12.
|
Franciszek Szperlik z Drużbina
|
201
|
800
|
13.
|
Franciszek Kubisiak z Woli Pomianowej
|
300
|
700
|
14.
|
N. N.
|
50
|
—
|
Razem . . .
|
5150
|
4850
|
A że na kupno domu oraz koszta rejentalne potrzeba było 50000 mk., przeto Komitet postanowił zbierać na ten cel ofiary wśród parafjan, co dzięki kilkakrotnemu wezwaniu ks. Proboszcza z ambony, uwieńczone zostało pomyślnym skutkiem, gdyż, prócz ofiar złożonych przez Komitet, parafjanie (szkoda tylko, że nie wszyscy) złożyli około 20000 mk. ofiar i przeszło 20000 mk. pożyczki bezprocentowej.
Ponieważ w Drużbinie dał
się odczuć brak kooperatywy, przeto Kółko Rolnicze, mając własny
gmach, postanowiło takową założyć. W tym też celu poczyniono u
władz starania, złożywszy w Centrali Handlowej w Sieradzu na kupno
towarów 20000 mk. Jest więc nadzieja, że w krótkim czasie
będziemy posiadać własną kooperatywę, a w niej i towary, które
musieliśmy kupować u obcych po cenach paskarskich.
Z wyżej opisanego wynika,
że parafjanie Drużbińscy, jakkolwiek nie wszyscy, zaczęli
przeglądać na oczy i nabierać chęci do postępu, a dawszy
przykład ofiarności, dowiedli, że przy dobrych chęciach i
wspólnej pracy, bardzo wiele dobrego i to w krótkim czasie zrobić
można. Parafjanin.
Ziemia Sieradzka 1920 maj
Z Drużbina,
gm. Wierzchy.
W dniu 19 kwietnia r. b.
przy udziale licznie zebranych parafjan i przedstawicieli miejscowych
korporacji, jako to: Kółka Rolniczego w Drużbinie, miejscowej
Straży Ogniowej, Koła Polskiej Macierzy Szkolnej i t. d., tutejszy
proboszcz ks. Rechciński w obecności Instruktora Kooperatyw na pow.
Sieradzki, p. Lewandowskiego dopełnił aktu poświęcenia nowo-
założonej w domu Drużbińskiego Kółka Rolniczego - Kooperatywy,
przyczem, wypowiedziawszy do zebranych mowę okolicznościową, w
gorących słowach zachęcił ludność do poparcia hasła: „Swój
do swego".
Niezależnie od tego
obecny p. Instruktor, wyjaśniwszy cel i zadanie Kooperatywy, życzył
nowo- założonej placówce rozwoju i powodzenia, co ludność
przyjęła z entuzjazmem. — Franciszek Janczak, Michał
Majchrowicz, Stanisław Maciuska, Pełczyński.
Ziemia Sieradzka 1920 sierpień
Z Drużbina,
gm. Wierzchy.
Kółko Różańcowe par.
Drużbin złożyło na Polski Czerwony Krzyż 2000 mk.
Gazeta Świąteczna 1920 nr 2065
Z nad rzeki Warty. Donoszą nam o
ofiarności mieszkańców okolic położonych po obu stronach rzeki
Warty pomiędzy Dobrą a Poddębicami. W parafji Skęczniewskiej w
tamtych stronach złożono na pożyczkę państwową polską około
200 tysięcy marek, a prócz tego gospodarze opodatkowali się, aby
złożyć spólną ofiarę na żołnierzy polskich. Jedna tylko wieś
Borzewisko w sąsiedniej parafji Niemysłowskiej złożyła na
żołnierzy polskich 20 tysięcy marek. We wsi zaś Drużbinie w
tejże parafji zebrano na to samo 6 tysięcy marek, do czego
przyczyniły się bardzo dzieci, które urządziły na ten cel przy
pomocy starszych osób umyślne widowisko teatralne.
Ziemia Sieradzka 1923 listopad
Drużbin. Uchwała Kółka
rolniczego. My członkowie Kółka rolniczego widzimy, że w
dzisiejszych warunkach, wszyscy rolnicy musimy się skupić w swej
potężnej organizacji i upomnieć o krzywdy jakie nam się dzieją.
Fabrykanci, młynarze, rzemieślnicy, robotnicy mają swoje związki
zorganizowane i wszyscy stosunkowo ze spadkiem naszej waluty, za swą
pracę każą sobie płacić równowartość przedwojenną obliczając
na zagraniczne pieniądze jak dolary franki i t. d. My tylko jedni
nie szacujemy swojej ciężkiej pracy i każdy z nas idzie w
pojedynkę. Na płody rolne produkowane przez nas miasta wydają nam
ceny a w pierszym rzędzie żydzi.
W naszym Państwie jest
nas rolników około 80 % więc jak rolnictwo przyjdzie do upadku, to
i Państwo nie będzie mogło oprzeć się na fabrykach bo to
przeważnie Żydzi i Niemcy.
Nawozów sztucznych
obecnie nie opłaca się stosować gdyż w stosunku zboża są
zadrogie więc już rolnictwo upada. Przez to fabryki nawozów
sztucznych nie będą miały odbiorców i stopniowo z rolnictwem
upadać będą. Cena zboża i wogóle produktów rolnych jest tak
niska dlatego w pewnym stopniu że urodzaj był dobry, więc mamy
więcej zboża niż nam wyżywienia potrzeba. Wobec powyższych
wzywamy wszystkich rolników z całego powiatu aby wspólnie znami
żądali od Rządu przez C. T. R.:
1. Natychmiastowego wywozu
zboża za granicę, przez co poprawi się cena dla nas.
2. podatki niech rząd
pobiera w stosunku zboża w stosunku przedwojennym.
3) aby Rząd dawał
pożyczki na poprawę rolnictwa i hodowlii.
4) Niech policja nie
zabiera kobiet, że zadrogo sprzedają masło biorąc po 230,000 mk.,
bo w stosunku materjałów łokciowcych i tych rzeczy co musimy kupić
jest warto 1, 200,000 mk.
5) aby rząd wziął* się
i skrócił samowolnie młynarzy którzy zamiast 10% biorą
samowładnie 16% i więcej, jak się któremu podoba.
Dalej następuje szereg
podpisów:
*nieczytelne, przypis autora bloga
Rozwój 1924 nr 126
ś. p.
Marja z Zarębów-Cieleckich
Łukomska
b. obywatelka ziemska,
opatrzona św.
Sakramentami zakończyła życie dn. 8 maja 1924. przeżywszy lat 79.
Wyprowadzenie zwłok z domu przy ul. Konstantynowskiej Nr. 11 do
Drużbina (ziemi Sieradzkiej) ul.
Konstantynowską nastąpi w sobotę, dnia 10 maja o godz. 11 rano;
nabożeństwo żałobne w kościele drużbińskim odbędzie się w
poniedziałek, dn. 12 maja o g. 11 przed poł., poczem zwłoki
złożone zostaną w podziemiach kaplicy familijnej, znajdującej się
przy tymże kościele. O tych smutnych obrzędach zawiadamiają
dzieci i wnuki.
Rozwój 1924 nr 262
30-to morgowe w
jednym kawałku, ziemia pszenno-buraczana z żywym i martwym
inwentarzem nadkompletnym, łąki 3 morgi, ogrodu owocowego 4 morgi,
cena przystępna. Adres: Kolonja Drużbin,
gmina Wierzchy, pow. Sieradzki u Fr. Bartczaka.
Krwawy dramat miłosny.
20 letni Leon Połczyński syn 25-morgowego gospodarza z pod Wienchów pow. Sieradzkiego, pałał gorącą miłością do mieszkanki Woli-Łyszewskiej, Józefy Mintusówny. Już od roku stale bywał u niej i dał jej uroczystą obietnicę, iż innych dziewczyn przed nią znać nie będzie. Również i Mintusówna zapewniła Połczyńskiego, iż poza nim mężczyźni dla niej nie istnieją. Po upływie kilku miesięcy Połczyński dowiedział się jednak, iż narzeczona jego chodzi wieczorem na spacery z innymi chłopcami. Czynił jej z tego powodu gorzkie wymówki, a nawet groził, że ją porzuci. Gorąca jednak miłość zmuszała go do przebaczenia. Sceny takie powtarzały się częściej. Wreszcie dnia 23 lipca r.b. wieczorem Połczyński udał się znów do Mintusówny. I znów powtórzyła się stara historja. Mintusówna jednak na ten raz nie żądała przebaczenia, lecz wprost oświadczyła Połczyńskiemu: "chcesz to znajdź sobie inną, bo ja sobie innego znajdę," usłyszawszy ten srogi wyrok Połczyński wyszedł. Ujechawszy na rowerze kilka kilometrów w stronę domu, wiedziony rozpaczą postanowił uczynić szaleńczy krok, wrócił się do Mintusówny, która już spała, obudził ją, kazał jej wstać i w chwili gdy podnosiła się z łóżka błyskawicznym ruchem wyjął rewolwer i strzelił jej w piersi ponad serce, następnie skierował morderczą lufę ku sobie, pociągnął znów za cyngiel i padł. Siostra Mintusówny, która spała w tym samym pokoju, obudzona hukiem strzałów, ujrzała z przerażeniem dwa leżące ciała. Na alarm zbiegli się sąsiedzi, samobójca i jego ofiara jeszcze żyli.
W krótkim jednak czasie Mintusówna zmarła zaś Połczyński został przewieziony do szpitala św. Józefa w Sieradzu. Życiu jego, pomimo iż kula przeszyła mu piersi, niebezpieczeństwo nie grozi.
Zabójca i niedoszły samobójca został oddany do dyspozycji władz sądowych.
Echo Tureckie 1925 nr 30
W czwartek we wsi Wólka—Łyszkowska gm. Niemysłów została postrzelona Józefa Mintusówna, panna przez mieszkańca wsi Drużbin gm. Wierzchy, pow. Sieradzkiego Leona Pełczyńskiego, kawalera, mającego lat 20. Pełczyński postrzeliwszy Mintusówne, strzelił także do siebie w pierś powyżej serca. Obaj młodzi ludzie w kilka godzin po zranieniu zmarli.
Powodem zabójstwa była zazdrość.
Gazeta Kaliska 1925 nr174
Krwawy dramat miłosny.
20 letni Leon Połczyński syn 25-morgowego gospodarza z pod Wienchów pow. Sieradzkiego, pałał gorącą miłością do mieszkanki Woli-Łyszewskiej, Józefy Mintusówny. Już od roku stale bywał u niej i dał jej uroczystą obietnicę, iż innych dziewczyn przed nią znać nie będzie. Również i Mintusówna zapewniła Połczyńskiego, iż poza nim mężczyźni dla niej nie istnieją. Po upływie kilku miesięcy Połczyński dowiedział się jednak, iż narzeczona jego chodzi wieczorem na spacery z innymi chłopcami. Czynił jej z tego powodu gorzkie wymówki, a nawet groził, że ją porzuci. Gorąca jednak miłość zmuszała go do przebaczenia. Sceny takie powtarzały się częściej. Wreszcie dnia 23 lipca r.b. wieczorem Połczyński udał się znów do Mintusówny. I znów powtórzyła się stara historja. Mintusówna jednak na ten raz nie żądała przebaczenia, lecz wprost oświadczyła Połczyńskiemu: "chcesz to znajdź sobie inną, bo ja sobie innego znajdę," usłyszawszy ten srogi wyrok Połczyński wyszedł. Ujechawszy na rowerze kilka kilometrów w stronę domu, wiedziony rozpaczą postanowił uczynić szaleńczy krok, wrócił się do Mintusówny, która już spała, obudził ją, kazał jej wstać i w chwili gdy podnosiła się z łóżka błyskawicznym ruchem wyjął rewolwer i strzelił jej w piersi ponad serce, następnie skierował morderczą lufę ku sobie, pociągnął znów za cyngiel i padł. Siostra Mintusówny, która spała w tym samym pokoju, obudzona hukiem strzałów, ujrzała z przerażeniem dwa leżące ciała. Na alarm zbiegli się sąsiedzi, samobójca i jego ofiara jeszcze żyli.
W krótkim jednak czasie Mintusówna zmarła zaś Połczyński został przewieziony do szpitala św. Józefa w Sieradzu. Życiu jego, pomimo iż kula przeszyła mu piersi, niebezpieczeństwo nie grozi.
Zabójca i niedoszły samobójca został oddany do dyspozycji władz sądowych.
Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 3
Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
d. 19 października 1925 r.
6741 „Antoni Stefański", sklep kolonialny ze sprzedażą mięsa we wsi Drużbinie, gm. Wierzchy, pow. sieradzkiego. Istnieje od 7 stycznia 1925 r.: właśc. firmy Antoni Stefański, zam. w Drużbinie.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 4
Ogłoszenie.
Okręgowy Urząd
Ziemski w Piotrkowie podaje do publicznej wiadomości, że
orzeczeniem z dnia 31 stycznia 1928 roku postanowił: ustalić obszar
scalenia gruntów wsi Drużbin, gm.
wierzchy, pow. Sieradzkiego, w składzie:
1) wykazanych w
tabeli likwidacyjnej wsi Drużbin o
obszarze około 77,39 ha,
2) otrzymanych za
zlikwidowane serwituty tej wsi o obszarze około 24,65 na.
Orzeczenie to
uprawomocniło się dnia 16 marca 1928 r.
Z polecenia Prezesa
K. Jaroński
NACZELNIK WYDZIAŁU.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 17
Stosownie do art. 222, pkt. 4 ust. z dnia 19. 1922 r. Dz. Ust. Nr. 102, poz. 936, w brzmieniu ustalonem w Dz. Ust. R. P. Nr. 62 z r. 1928, ogłaszam, że zostały zatwierdzone statuty następujących spółek
wodnych:
35. Dnia 5. 11. 1925 r. Sp. Wodna Drużbin. Siedziba spółki Zadzim, gm. Zadzim — statut uchwalono dnia 17. 2. 1926 r.
Celem powyższych Spółek Wodnych jest osuszenie gruntów członków Spółek, według projektów technicznych przedkładanych Starostwu.
Statuty Spółek Wodnych zostały ułożone według wymagań okólnika Ministerstwa Robót Publicznych z dnia 20. VII. 1923 r. Nr. 417/23 Mon. Polski Nr. 161, poz. 225.
Sieradz, dnia 26. 9. 1928 r.
Starosta Powiatowy w/z. (—) Drożański.
Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 37a
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
W dniu 31 grudnia 1927 r.
8854. „Kazimierz
Kornacki" — sklep kolonjalno - spożywczy we wsi Drużbin, gm.
Wierzchy, pow. sieradzkiego. Istnieje od
1926 roku. Właśc. Kazimierz Kornacki, zam. we wsi Drużbin.
Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 88
Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
9) Walentym i Elżbiecie małż. Nowak, właścicielach 4 m. z maj. Drużbin i Walentym Nowaku, właśc. 4 dz. z kol. Zawady A Nr. 1, pow. sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 20 maja 1929 roku, w którym to dniu osoby interesowane winny zgłosić swoje prawa w tymże wydziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1929 nr 15
Ogłoszenie.
Starostwo Sieradzkie
stosownie do art. 222 p. 4 Ust. z dnia 19. IX. 1922 r. (Dz. Ust. 102,
poz. 936) — ogłasza, że dnia 26. VI. 1929 roku zatwierdzony
został statut spółki wodnej we wsi Drużbin.
Spółka wodna nosi
nazwę: „Spółka Wodna „Drużbin cz.
II".
Celem spółki jest
osuszenie gruntów członków spółki według przedłożonego
Starostwu projektu technicznego.
Statut Spółki wodnej
uchwalony przez członków na zebraniu w dniu 10. V. 1928 r. ułożony
został według wymogów okólnika Min. Rob. Publ. z dnia 20. VII.
1923 r. Nr. 417/23 (Monitor Polski Nr. 161, poz. 225).
Sieradz, dnia 26. VI. 1929
r.
Za Starostę Powiatowego
(—) E. Ejchblat
Zastępca Starosty.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1929 nr 25
Sieradzkie Starostwo Powiatowe podaje do wiadomości, że w ogłoszeniach w „Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim" podane zostały mylnie daty uchwalenia statutów niżej wyszczególnionych spółek wodnych, co niniejszem prostuje się.
Spółka wodna „Drużbin cz. II", ogłoszona w Ł. Dz. Woj. z dnia 15.VIII. 1929 r.; mylnie podana data uchwalenia statutu 10 maja 1928 r. — właściwa data uchwalenia statutu 22 czerwca 1929 roku.
Sieradz, dnia 28 listopada 1929 roku.
Starosta powiatowy
(—) J. Jellinek.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1930 nr 24
OBWIESZCZENIE.
Wydział Hipoteczny
w Zduńskiej-Woli obwieszcza, że na dzień 28 lutego 1931 roku, na
żądanie Okręgowego Urzędu Ziemskiego w Piotrkowie wyznaczony
został termin pierwiastkowej regulacji hipoteki, dla dziewiętnastu
osad scalonych gruntów we wsi Drużbin,
gminy Wierzchy, powiatu Sieradzkiego położonych, w tabeli nadawczej
tejże wsi zapisanych, a mianowicie: 1) osady Nr. 1, kolonji Nr. Nr.
4 i 17 i tabeli nadawczej Nr. 1, zawierającej przestrzeni 7 ha 5751
metrów, stanowiącej własność Andrzeja i Józefy małż.
Wojciechowskich; 2) osady Nr. 2, kolonji Nr. Nr. 9 i 23 i tabeli
nadawczej Nr. 2, zawierającej przestrzeni 10 ha 6705 metrów,
stanowiącej własność Franciszka i Marjanny małż. Kacprzaków;
3) osady Nr. 3, kolonji Nr. Nr. 3 i 15 i tabeli nadawczej Nr. 3,
zawierającej przestrzeni 7 ha 6269 metrów, stanowiącej własność
Franciszka i Marjanny małżonków Ziomek; 4) osady Nr. 4, kolonji
Nr. 10 i tabeli nadawczej Nr. 4, zawierającej przestrzeni 9 ha 8132
metry, stanowiącej własność Michała i Juljanny małż. Kochanek;
5) osady Nr. 5, kolonji Nr. Nr. 29 i 16 i tabeli nadawczej Nr. 5,
zawierającej przestrzeni 9 ha 5560 metrów, stanowiącej własność
Antoniego i Agnieszki małż. Dopadlik; 6) osady Nr. 6, kolonji Nr.
Nr. 14 i 25 i tabeli nadawczej Nr. 6, zawierającej przestrzeni 10 ha
8295 metrów, stanowiącej własność Bronisława i Stanisławy
małż. Adamiaków i sukcesorów po Antonim Adamiaku; 7) osady Nr. 7,
kolonji Nr. Nr. 2 i 22 i tabeli nadawczej Nr. 7, zawierającej
przestrzeni ha 7144 metry, stanowiącej własność sukcesorów po
Łukaszu Osiewale; 8) osady Nr. 8, kolonji Nr. 12 i tabeli nadawczej
Nr. 7, zawierającej przestrzeni 6 ha 2434 metry, stanowiącej
własność Piotra i Weroniki małż. Leder i Marjanny Leder; 9)
osady Nr. 9, kolonji Nr. 13 i tabeli nadawczej Nr. 8, zawierającej
przestrzeni 11 ha 3478 metrów, stanowiącej własność Józefy
Krajewskiej i sukcesorów po Bronisławie Kurczewskim; 10) osady Nr.
10, kolonji Nr. Nr. 27, 6 i 19 i tabeli nadawczej Nr. 9 po scaleniu
gruntów, zawierającej przestrzeni 3 ha 4233 metry, stanowiącej
własność sukcesorów po Stanisławie Chołysie; 11) osady Nr. 11,
kolonji Nr. Nr. 5 i 18 i tabeli nadawczej Nr. 9, zawierającej
przestrzeni 3 ha 6550 metrów, stanowiącej własność Władysława
i Marjanny małżonków Dzierżawców; 12) osady Nr. 12, kolonji Nr.
Nr. 30, 32 i 24 i tabeli nadawczej Nr. 10,
zawierającej przestrzeni 9 ha 9188 metrów, stanowiącej własność
Walentego Pietruchy; 13) osady Nr. 13, kol. Nr. 28 i tabeli nadawczej
Nr. 11, zawierającej przestrzeni 1 ha 4282 mtr., stanowiącej
własność Władysława i Stanisławy Kowalczyków; 14) osady Nr.
14, kol. Nr. Nr. 26, 8 i 21 i tabeli nadawczej Nr. 12, zawierającej
przestrzeni 1 ha 9016 metrów, stanowiącej własność Urszuli
Wiaderek; 15) osady Nr. 15, kol. Nr. 11 i tabeli nadawczej Nr. 13,
zawierającej przestrzeni 3 ha 9684 metry, stanowiącej własność
Józefa i Józefy małżonków Zagłoba; 16) osady Nr. 16, kol. Nr.
Nr. 7 i 20 i tabeli nadawczej Nr. 14, zawierającej przestrzeni 1 ha
9745 metrów, stanowiącej własność Franciszka i Tekli małż.
Adamiaków; 17) osady Nr. 18, kolonji Nr. 1 tabeli nadawczej Nr. 15,
zawierającej przestrzeni 2 ha 2501 metr, stanowiącej własność
Czesława i Józefy małż. Piasecznych; i Tekli małż. Adamiaków;
17) osady Nr. 17, ko- Nr. 33, zawierającej przestrzeni 70 metrów i
19) osady szkolnej Nr. 19 i kolonji Nr. 31, zawierającej przestrzeni
3113 metrów, stanowiących własność Ogółu wsi Drużbin.
W oznaczonym terminie
osoby interesowane winny zgłosić prawa swoje w kancelarji tegoż
Wydziału Hipotecznego, pod skutkami prekluzji.
Zduńska-Wola, dnia 5
listopada 1930 r.
Pisarz Wydziału
Hipotecznego w Zduńskiej-Woli
(—) Pawlaczyk.
Ziemia Sieradzka 1930 październik
W dniu 3
października 1930 roku o około godziny 10 ej wybuchł
pożar w zabudowaniach gospodarza Walentego
Pietruchy, zamieszkałego we wsi Drużbin,
gminy Wierzchy, podczas którego spaliła
się
stodoła drewniana ze zbożem i dach
słomiany na oborze wymurowanej z gliny wartości 7.500 złotych.
Spalona stodoła była
ubezpieczona W czasie pożaru wypadku ludźmi żadnego nie było. Jak
ustalono, to pożar powstał skutkiem podpalenia kupki słomy
znajdującej sią na podwórzu Pietruchy obok stodoły przez 6 cio
letnią córkę, poszkodowanego Pietruchy Stanisławę która
pozostawiona była sama w domu bez żadnej opieki.
Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 19a
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
w dniu 27 stycznia 1931 roku
12071. „Adam
Sędkiewicz", sklep kolonjalno - spożywczy w kolonji Drużbin,
gminy Wierzchy, powiatu sieradzkiego. Istnieje od 1930 roku. Właśc.
Adam Sędkiewicz, zam. w kolonji Drużbinie.
Rozwój 1931 nr 85
Jak łatwo można zdobyć całkowite
utrzymanie.
Na posterunek p.p. w
Druźbienie, Pow. Sieradzkiego zgłosił
się przed kilku dniami Najdęcki Wojciech, który oświadczył, że
przed kilku godzinami dokonał napadu z bronią w ręku na
przejeżdżających kupców i zranił jednego z nich, nie zdołał
jednak nic zrabować, gdyż mu przeszkodzono. Najdęckiego
zatrzymano, choć natychmiast zorjentowano się, że nie mówi on
prawdy. Po przeprowadzeniu dochodzenia i ustaleniu, że fakty
podawane przez Najdęckiego nie odpowiadają prawdzie, poczęto go
badać i wówczas przyznał on, że istotnie napadu nie dokonał,
ponieważ jednak od dłuższego czasu jest bez pracy, a nawet od
dwóch dni nic nie mógł użebrać, przeto powziął myśl
samooskarżenia, by w ten sposób dostać się do więzienia, gdzie
otrzymałby kąt i strawę.
Mimo takiego wyjaśnienia
Najdecki otrzymał posadę, zatrzymano go bowiem pod zarzutem
wprowadzania w błąd władzy.
Echo Sieradzkie 1931 styczeń
POŻARY.
W dniu 23 stycznia
1931 r. o godz. 20 tej wybuchł pożar w zabudowaniach gospodarza
Czesława Piasecznego, zamieszkałego w kolonji Drużbin, gminy
Wierzchy, podczas którego spalił się dom mieszkalny, stojący
pustkami i obora wybudowana z gliny, wartości 700 złotych. Spalone
zabudowania były ubezpieczone. W czasie pożaru wypadku z ludźmi
żadnego nie było. Przyczyny pożaru narazie nie ustalono.
Dochodzenie w toku.
Echo Sieradzkie 1932 8 sierpień
BUDOWA SZKÓŁ W POWIECIE
SIERADZKIM.
Przed kilku dniami
rozpoczęto budowę 4-o klasowej szkoły w Drużbinie, gminy
Wierzchy. Nie miejsce budowy zwieziono już materjał budowlany w
postaci cegły, piasku, kamieni pod fundament, drzewa, wapna i t. p.
Na ukończeniu
budowy znajduje się szkoła w Porczynach, gm. Wierzchy, w
Tubądzinie, gm. Bortochów,
w Wągłczewie, gm. Wróblew.
Budowa powyższych jest
prowadzona systemem gospodarczym. Koszt budowy wynosi zaledwie 65 — 70
proc. cen rynkowych.
Plany na budowę szkół
wykonane zostały przez referenta budowlanego przy wydziale
budowlanym p. Józefa Pytasza, który również kieruje akcją
budowlaną.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XIV. Obszar gminy wiejskiej Wierzchy dzieli się na gromady:
7. Drużbin, obejmującą: kolonję Annów, kolonję Drużbin, wieś Drużbin, Osadę Drużbin I, osadę Drużbin II, osadę Drużbin-Młyn.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda
3) wsi Tuchań, gminy Siemkowice, pow. wieluńskiego,
4) wsi Szynkielew, gminy Konopnica, pow. wieluńskiego,
5) wsi Laski, gm. Radoszewice, pow. wieluńskiego,
Wicewojewoda
Łódzki Dziennik Urzędowy 1938 nr 21
OBWIESZCZENIE URZĘDU WOJEWÓDZKIEGO ŁÓDZKIEGO
z dnia 13 X. 1938 r. Nr. RU. VII. 1/3/165/38
o dokonanym scaleniu gruntów.
Na podstawie art. 1 i 2 ustawy z dnia 21 marca 1931 roku o dowodach prawa własności od gruntów scalonych (Dz. Ust. R. P. Nr. 39, poz. 340) niniejszym obwieszczam, że w wyniku przeprowadzonego scalenia gruntów
2) wsi Borki Drużbińskie, gminy Wierzchy, pow. sieradzkiego,3) wsi Tuchań, gminy Siemkowice, pow. wieluńskiego,
4) wsi Szynkielew, gminy Konopnica, pow. wieluńskiego,
5) wsi Laski, gm. Radoszewice, pow. wieluńskiego,
nowoutworzone kolonie, wykazane w dowodach pomiarowych, sporządzonych dla wyszczególnionych wyżej obiektów scalenia, zostały zapisane na rzecz osób niżej wymienionych.
Jednocześnie zawiadamiam, że jeżeli w ciągu 3 miesięcy od dnia następnego po dniu opublikowania niniejszego obwieszczenia w Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Sprawiedliwości nie wpłyną do Urzędu Wojewódzkiego pretensje poparte dowodami wytoczenia sporu sądowego o prawo własności do gruntów scalonych, to — zgodnie z art. 3 powołanej na wstępie ustawy — prawomocne orzeczenia, zatwierdzające projekty scalenia łącznie z dowodami pomiarowymi, będą podstawą do pierwiastkowej regulacji hipotecznej scalonych gruntów na rzecz osób wymienionych w niniejszym obwieszczeniu.
2. Obszar scalenia wsi Borki Drużbińskie, gm. Wierzchy, powiatu sieradzkiego:
1) Forysiak Franciszek 1/2 i Feliksa 1/2 (małż), Nr. działki 18, o pow. w ha 2.5875.
2) Dzikowska Katarzyna, Nr. działki 19, o pow. w ha 1.4920.
3) Dewski Józef 1/2 i S-cy Hołys Józefy 1/2: Marianna Dewska 1/10, Władysława 1/10, Janina 1/10, Józef 1/10, Anna 1/10 — wszyscy Hołys, Nr. działki 20, o pow. w ha 3.2077.
Za Wojewodę:
(—) Inż. Fr. Surman
Radca.
Echo Tureckie 1938
nr 32
W dniu 31 VII r.b.
około godz. 22-ej na szkodę Ponińskiego Romana, zam. we wsi Janów,
gm. Krokocice,
pow. sieradzkiego, będącego na zabawie tanecznej we wsi
Wola-Pomianowa, gm. Pęczniew
skradziono z kieszeni marynarki 38 zł. i odkręcono mu od
roweru tylne koło wartości 30 zł. W czasie dokonanej
kradzieży poszkodowany był w stanie pijanym.
Dochodzeniem
ustalono, ze kradzieży tej dokonał Pietrucha Tadeusz, zam. we wsi
Drużbin, pow. sieradzkiego, jednak skradzionej gotówki i koła od
niego nie odebrano.
Obwieszczenia Publiczne 1939 nr 17
Sąd Okręgowy w Kaliszu,
na mocy art. 1777-6 U. P. C. obwieszcza, iż na skutek postanowienia
Sądu z dnia 28 stycznia 1939 r., zostało wszczęte
postępowanie o uznanie za zmarłego Antoniego Bakalarczyka,
syna Józefa i Urszuli z Polków, urodzonego dnia 11 marca 1883
roku w kol. Drużbińskiej, powiatu sieradzkiego.
Wobec czego Sąd wzywa go,
aby w terminie 6 miesięcznym od dnia wydrukowania niniejszego,
zgłosił się do Sądu, gdyż w przeciwnym razie, po upływie
tego terminu zostanie przez Sąd uznany za zmarłego.
Wzywa się
wszystkich, którzyby wiedzieli o życiu lub śmierci Antoniego
Bakalarczyka, aby o znanych sobie faktach zawiadomili Sądu Okręgowy
w Kaliszu w powyższym terminie; nadto Sąd nadmienia, że Antoni
Bakalarczyk był stałym mieszkańcem wsi Grabina, gm.
Zadzim, powiat Sieradz. Co. 20/39.
Dziennik Łódzki 1969 nr
175
Od iskry z komina w
Drużbinie pow. Poddębice spaliła się stodoła i dach na oborze.
Ponadto spaliło się 9 owiec i maszyny rolnicze. Straty wynoszą 45
tys. zł. Gospodarstwo jest własnością J. Dębskiego.
Dziennik Łódzki 1970 nr
192
W Drużbinie pow.
Poddębice, w gospodarstwie L. Szewczyka spalił się dach słomiany
na budynku mieszkalnym. Straty wynoszą ok. 8 tys. zł.
Dziennik Łódzki 1973 nr
280
W Drużbinie pow.
Poddębice 38-letni Stanisław Janaszkiewicz (Rzechta Drużbińska)
jadąc motocyklem bez kasku upadł na żwirowej drodze ponosząc
natychmiastową śmierć.
Jan Piotr Dekowski, Strzygi i Topieluchy
Syn kowala Zadzika
Żył bardzo dawno temu w
Drużbinie wielce pracowity kowal. Pozywali go Zadzikiem. Kuźnia
jego, sklecona z bierwion, co to wystawał jej dach na słupach,
stała niedaleko zajezdnej karczmy, wedle
gościńca, który wiódł na Wartę. Miał zawsze pełne ręce
roboty, bo nie tylko swoi u niego bywali, ale także i przyjezdni,
nieraz z bardzo dalekiego świata. Ale że dobrym i zdolnym był
majstrem, wszystkim umiał jak
najlepiej wygodzie. Znał się również wcale nieźle na
kołodziejce.
Syn jego, Jakubek, który
rwał się do książki i zawodu księżowskiego, nieraz mu pomagał
już to przy miechu, już to przy inszej pożytecznej i ważnej
pracy. Kowal również pragnął, aby on został
sługą bożym i w starości wspierał go w trudach i niedostatku.
Ale cóż, nie miał na razie tylachna talarów, by spełnić
synowskie marzenia.
Nic więc nie pozostawało
mu, jak tylko wytrwale pracować, ciułać pieniądze i modlić się
o szczęście dla swojego Jakubka. I proszę sobie pomyśleć, co za
traf się zdarzył. Oto któregoś
dnia, w samo południe zatrzymała się przed kuźnią prześliczna
kareta. Wysiadł z niej bogaty pan i zapytał:
- Kowalu, słyszałem, że
masz syna, który lubuje się w naukach i chce zostać duchownym.
Kowal położył młot na
kowadle, pot otarł z czoła, nisko się ukłonił i powiedział:
- Owszem, mam ci ja,
najjaśniejszy panie, chłopaka dobrego, a jakże, któremu jeno
nauka w głowie. Chciałbym go uczyć, jak mi Bóg miły, ale czasy
ciężkie, to w trzosie pustki.
Ledwie tylko skończył,
a tu zjawił się Jakubek i grzecznie się skłonił jegomości.
Kowal od razu przedstawił swoją pociechę:
- Najjaśniejszy panie,
to mój syn.
Bogaty pan położył
rękę na ramieniu Jakubka i przyjaźnie się do niego uśmiechnął,
a potem powiedział:
- Cieszę się, Jakubku,
żem cię poznał. Mówiła mi o tobie bardzo wiele imci pani
kasztelanowa łęczycka. Chciałbym cię oddać do szkół. Zapewne
dziwi cię, dlaczego? Po śmierci jedynego syna
postanowiłem razem z moją, świętej pamięci, dobrodziejką zająć
się edukacją szlachetnego, a niebogatego młodzieńca. Rad bym to
uczynić dla ciebie. Co ty na to ?
Padł Jakubek do nóg
bogatego pana i powiedział:
- Jakże się cieszę!
Pójdę choćby na koniec świata, bylebym tylko mógł zdobyć
wiedzę i szerzyć słowo Boże.
Nim pojechał z bogatym
panem do wielkiego miasta, z rozrzewnieniem żegnał się z matką,
ojcem i braćmi.
Ponoj w kilka lat później
został plebanem, później jeszcze bardzo sławnym i mądrym
biskupem.
To wszystko miało być
zapisane w księgach.
Przekazał Józef
Rusiecki, ur. w 1880 r. w Luboli, rolnik ze wsi Brodnia.
_________________________________________________________________________________
Na Sieradzkich Szlakach 1994/4
_________________________________________________________________________________
Mój pradziadek Antoni Szymsiak był gospodarzem we wsi Rzechta. Miał kilka córek z żoną Józefą. Wcześnie owdowiał. Nie ożenił się powtórnie. Za cara prowadzał chłopskie pielgrzymki do Częstochowy. Były one nielegalne. Wiem że pomagał proboszczowi w parafii Drużbin. Nie mam danych kiedy się urodził ani kiedy zmarł. Jego najmłodsza córka Wiktoria urodziła się 10 listopada 1890 w Rzechcie a zmarła 2 sierpnia 1975 w Łodzi. Mógł być spokrewniony z Wawrzyńcem Szymsiakiem ale to trzeba by sprawdzić może w księgach parafialnych. Elżbieta Wilczyńska
OdpowiedzUsuńWitam, brat mojego pradziadka, Hieronim Aranowski, był proboszczem w parafii Drużbin, najprawdopodobniej od 1871r. W 1857 r. został komendarzem w Drużbinie po śmierci J.Szymańskiego. Jeśli miałaby Pani jakieś informacje na ten temat, lub po prostu nawet jakąś zasłyszaną historię od najbliższych będę ogromnie wdzięczna za kontakt. emila_a@interia.pl Emilia Aranowska
UsuńMoj pradziadek, Jozef Holys, syn Stanislawa Holysa, urodzil sie w roku 1912 w Druzbinie. Poszukuje w tych okolicach pozostalej rodziny. grzeniop@yahoo.de
OdpowiedzUsuńProszę o kontakt, mam informacje.
UsuńJerzy Olszewski
Przepraszam, zapomniałem podać adres.
Usuńj.olszewski@brands.com.pl
Jerzy Olszewski
Mój ojciec Lucjan Zagozda urodził się w Drużbinie w 1914 roku...poszukuję wiadomości o okresie z życia mojego ojca w latach międzywojennych ..proszę o wiadomości na maila grazyna.nowakk@gmail.com
OdpowiedzUsuńPoszukuje Wojtka z Drużbina które brał udział w programie chłopaki do wzięcia.plis;)
OdpowiedzUsuńPoszukuję kontaktu z rodziną Bartczaków z Dybowa - potomków Walentego Bartczaka i Wiktorii Kornackiej. Inne nazwiska Kornaccy i Dzikowscy mail megabyzos@o2.pl
OdpowiedzUsuńWiem o kogo pytasz. Napisałem do Ciebie . Pozdrawiam
Usuńkrzysztofxxxkrzysztofxxx@gmail.com
Mój Przodek Antoni Trzaska był rządcą w Rzechcie (1850 r.), wówczas dzierżawcą majątku był Franciszek Michalski. Odnalazłem jedynie metryki, proszę o kontakt jeżeli posiadają Państwo inne informacje. Mail: mbarton2@wp.pl
OdpowiedzUsuń