-->

wtorek, 30 kwietnia 2013

Wola Bałucka

Taryfa Podymnego 1775 r.
Bałucha, wieś, woj. sieradzkie, powiat szadkowski, własność szlachecka i królewska, 9 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Wolka Bałucka, parafia borszowice (borszewice), dekanat szadkowski, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, powiat szadkowski, własność: Kraszkowski.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Wola bałucka, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia Borszewice, własność prywatna. Ilość domów 13, ludność 55, odległość od miasta obwodowego 3.

Słownik Geograficzny:  
Wola Bałucka,  wś i fol. nad rz. Pilicą, pow. łaski, gm. Bałucz, par. Borszewice, odl. 5 w. od Łasku. Wś ma 8 dm., 31 mk., 101 mr.; fol. 3 dm.,44mk. W 1827r. 13 dm., 55 mk. Fol. Wola Bałucka rozl. mr. 438: gr. or. i ogr. mr. 304, łąk mr. 29, pastw. mr. 63, lasu mr. 29, nieuż. mr. 13; bud. mur. 2, drew. 7. Na początku XVI w. dziesięcinę dawano na stół arcybiskupi, plebanowi zaś tylko kolędę po groszu z łanu (Łaski, L. B., I. 444).

Spis 1925:
Wola Bałucka, wś, pow. łaski, gm. Bałucz. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 30. Ludność ogółem: 245. Mężczyzn 122, kobiet 123. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 245. Podało narodowość: polską 245.

Wikipedia:
Wola Bałucka-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie łaskim, w gminie Łask. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego. Po dawnym założeniu dworskim został dwór murowany z ok. 1830 r., zbudowany w miejscu poprzedniego drewnianego, który spłonął. Budynki gospodarcze po 1945 r. zostały rozebrane przez mieszkańców wsi. Ten dwór (także poprzedni drewniany) i folwark należał do Słodkowskich h. Gnierzawa, przybyłych tu z Księstwa Siewierskiego. Dwór i folwark został sprzedany w 1915 r. Dietrichom, którzy poddali go gruntownej restauracji i posiadali go do 1945 r. W dniu 3 II 1981 r. dwór, który był już w ruinie bo nie był użytkowany wtedy od 10 lat, kupił Andrzej Świderski i doprowadził do idealnego stanu.

1992 r.
_______________________________________________________________________________
Dworek z początku XIX w. w Woli Bałuckiej.

Fot. Janusz Marszałkowski

Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1822 nr 50

Po śmierci niegdy Franciszki z Jaraczewskich pierwszego związku Logowey, a powtornego Kraszkowskiey bez-testamentowo zmarłey, w Księdze wieczystey dóbr Ziemiańskich Wola Bałucka w Powiecie Szadkowskim Wdztwie Kaliskim położonych, zapisane iest toczące się postępowanie spadkowe. A ponieważ w tey samey Księdze w dziale IV. na imie iey zawieszona iest summa złotych, polskich 8ooo.
Celem więc przepisania własności oney na Sukcessorów zmarłey, stosownie do artykułu 127 i 128 prawa Hypotecznego z roku 1818 wywołany iest roczny termin na dzień 16. Listopada 1823 roku. — Zawiadomia się przeto ninieyszem Interessentów, aby ciż w dniu wyżey oznaczonym, w Kancellaryi Hypoteczney Woiewództwa Kaliskiego przed podpisanym Rejentem z prawami swemi zgłosili się
Kalisz dnia 30. Listopada 1822 roku.
Franciszek Nowosielski.
Rejent Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego.
 
Gazeta Warszawska 1823 nr 61

Gdy po śmierci beztestamentowo zmarłey niegdy Franciszki z Jaraczewskich primo Logowey, ultimo zaś voto Kraszkowskiey toczy się postępowanie spadkowe, dla przepisania więc na iey Sukcesorów własności summy 8000 zł: Pol: na dobrach Wola bałucka w Powiecie Szadkowskim Woiewództwie Kaliskiem położonych w Dziale IV hypotekowaney, stosownie do Artykułów 127 i 128 prawa hypotecznego z roku 1818, oznaczony iest termin na dzień 16 Listopada 1823 r; o czem podpisany po raz iuż drugi zawiadomiaiąc wszystkich do tey summy interessowanych, wzywa ich, aby w dniu wyżey wspomnionym stawili się w Kancellaryi Hypoteczney Woiewództwa Kaliskiego i prawa swe legitymowali. — Kalisz d. 3 Marca 1823 r.
Franciszek Nowosielski,
Rejent Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego.

Dziennik Urzędowy Województwa Mazowieckiego 1823 nr 402

NRO 57,610. — WYDZIAŁ WOYSKOWY.
KOMMISSYA WOJEWODZTWA MAZOWIECKIEGO.
Stosuiąc się do odezwy Kommissyi Woiewództwa Kaliskiego, poleca Wóytom i Burmistrzom, aby spisowych z tegoż Woiewództwa zbiegłych, w poniżey zamieszczonéy liście Imienney obiętych, w Gminach swych iak nayściśléy śledzili, a wyśledzonych poymawszy, właściwemu Kommissarzowi odesłali.
w Warszawie dnia 25. Mca Października 1823. r.
Za Radcę Stanu Prezesa
KOŻUCHOWSKI Filipecki Sekr: Jlny
1.Woyciech Dalicki, zbiegł z Gminy Wola Bałucka, religii katolickiey, wzrostu miernego, twarzy okrągłey, czoła nizkiego.

Gazeta Warszawska 1826 nr 71

Komornik Sądowy Powiatu Szadkowskiego.
Zawiadomia Szanowną Publiczność, że Dobra Ziemskie Wola Bałucka w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim Woiewództwie Kaliskiem położone, będą wypuszczone w trzechletnie wydzierżawienie przez publiczną licytacyią poczynaiąc od 24 Czerwca r. b. do tegoż dnia w roku 1829, przed W. Wincentym Kobyłeckim Rejentem Powiatu Szadkowskiego w dniu 24 Czerwca r. b. o godzinie 10tey zrana w Biórze tegoż Rejenta. Cena dzierżawna Woli Bałuckiey dotychczas 1500 zł: Pol: wynosi; o warunkach licytacyynych w każdym czasie w Biórze wspomnionego Rejenta dowiedzieć się można. —W Szadku d. 25 Kwietnia 1826 r.
Ignacy Tchorzewski.

Dziennik Urzędowy Województwa Mazowieckiego 1826 nr 531

NRO 94254/35287 — WYDZIAŁ SKARBOWY, SEKCYA SKARBOWA.
KOMMISSYA WOJEWODZTWA MAZOWIECKIEGO.
Umieszczając poniżéy Listę dłużników kar Kontrawencyinych, z mieysca zamieszkania niewiadomych, na skutek Odezwy Kommissyi Wtwa Kaliskiego z dnia 13go Października r. z. poleca Wóytom i Burmistrzom, ażeby wyszczególnione w tymże Wykazie Osoby w Gminach swych iak nayściśley śledzili, od wyśledzonych należność przypadaiącą ściągnąwszy, do Kontrolli Skarbowéy przy Sądach Woiewództwa Kaliskiego franco odesłali, o skutku zaś właściwym Kommissarzom Obwodów donieśli.
Działo się w Warszawie dnia 4 Lutego 1826 r.
Radca Stanu, Prezes Kommissyi
w Zastępstwie KOŻUCHOWSKI. Filipeckit Sekr: Jener:
Lista dłużników kar kontrawencyinych dawniéy w Woiewództwie Kaliskiém zamieszkałych, którzy z teraźnieyszego pobytu nie są wiadomi
34. Matusiak Józef, zamieszkały dawniéy w Woli Bałuchowskiéy, Obwodzie Sieradzkim, złł: 6. gr. 10. z akt Sądu Spornego Szadkowskiego.

Gazeta Warszawska 1828 nr 216

Po śmierci Jana Stanisławskiego dnia 3 Stycznia 1826 r. nastąpioney, otworzony został spadek; zawiadomia przeto podpisany po raz pierwszy, iż do przeniesienia własności summ respective 18,000 i 3500 zł: Pol: na Dobrach Woli Bałuckiey, intabulowanych, termin roczny, a w szczególe na dzień 7 Sierpnia 1829 r. w Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego iest oznaczony. — Kalisz dnia 2 Sierpnia 1828 r.
Rejent Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego
F. Bajer.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1845 nr 99

(Ν. D. 2159) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Do regulacyi spadków:
2, po Esterze Mośkowiczowéj Fein pannie i jej siostrze Racheli z Mośkiewiczów Fein zamężnej Żółtowskiej, współwłaścicielkach summy zł. 1730 czyli rs. 295 k. 50 z większego kapitału 10000 zł na dobrach Wola Bałucka w Okręgu Szadkowskim leżących w dziale IV. pod Nr. 3 hypotekowanego resztującéj, wyznacza się termin przed podpisanym Rejentem na dniu 5 (17) Listopada 1845 r. w którym interessenci do spadków tych z prawami swemi zgłosić się są winni pod prekluzyą.
Kalisz d. 21 Kwietnia (3 Maja) 1845 r.
Nowosielski.


Dziennik Warszawski 1864 nr 190

(N. D. 4042) Pisarz Kancelarji Ziemiańskiej Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
2. Józefa Walewskiego, współwierzyciela sumy złp. 18,358 gr. 20, na dobrach Wola Bałucka, z Okręgu Sieradzkiego pod Nr. 7 działu IV.
(…) Otworzyły się spadki, do regulacji których wyznacza się termin ostateczny, pod prekluzją na dzień 19 Lutego (2 Marca) 1865 r. w tutejszej Kancelarji Ziemańskiej.
Kalisz d. 5 (17) Sierpnia 1864 r.
Radca Dworu, J. Ziemięcki. (N. 2274)

Tydzień Piotrkowski 1875 nr. 8

W przeszłym numerze podaliśmy nazwiska trzech ofiar niedbałości rodziców włościjan. W tym samym także co i tamto czasie i z tegoż samego powodu t. j. zapalenia na sobie odzieży, zmarł skutkiem oparzenia małoletni Karol Majnos we wsi Wola Bałucka w powiecie łaskim. Z dotąd więc wiadomych już 4 ofiary w przeciągu jednego tygodnia.

Sport: Tygodnik Ilustrowany 1904 nr 13

Ze Zduńskiej Woli. Tegoroczny trzydniowy jarmark zaliczyć można do nieudanych. Zakaz wywozu koni był przyczyną pewnej ospałości w dokonywaniu tranzakcji. Koni ruskich było dosyć, lecz nie miały nabywców. Sztukę ceniono rbl. 500 . P. S. Strzeszewski z Dąbrówki miał na sprzedaż parę młodych ogierów kasztanowatych w cenie rbl. 1,000. Amatorzy z Łodzi dawali rbl. 800. Za jednego ofiarowywano rbl. 500, lecz właściciel nie chciał rozdwajać tak dobrze dobranej pary. P. Czarnowski z Prusinowic ogiera duńskiego — rbl. 200. P. K. Kręski z Masłowic parę klaczy — rbl. 600 . P . M . Walicki z Przeczni parę gniadych: ogiera ze stajni hr. Tyszkiewicza i klacz węgierską — rbl. 600. P. Stokowski z Piaskowic—4 konie po rbl. 200. P. Trepka z Rychłowic—dwa wierzchowe konie rasy arabskiej i ogiera trakeńskiego. P. Adolf Kokczyński z Wielkiego — 3 klacze i ogiera kasztanowatego rasy trakeńskiej, ze stadniny hr. Bnińskiego z Prus Zachodnich, za rbl. 800, nabył go p. Skowroński z Góry. P. Putjatycki z Częstochowy z przyprowadzonych koni sprzedał 3 pary, parę rasowych klaczy gniadych ze stajni Janowskiej nabył p. M. Kołodziejski z Krąkowa, dopłaciwszy rbl. 300 do pary swoich koni; drugą parę gniadych nabył p. Rembieliński z Krobanowa, dopłaciwszy rbl. 100 do swojej pary, i parę szpaków w cenie rbl. 450 nabył p. Jan Guler z Wólki Bałuckiej.

Goniec Łódzki 1904 nr 82

Kronika ekonomiczna.
□ Jarmark w Zduńskiej Woli. Tegoroczny jarmark trzydniowy trzeba zaliczyć do nieudanych.
W pierwszym rzędzie zawód spotkał tych, którzy obiecywali sobie duży zarobek za wynajem lokalów i drożyli się przed jarmarkiem, a potem chętnie oddawali za stosunkowo niewielką cenę.
Niedozwolony eksport koni był przyczyną pewnej ospałości w dokonywania tranzakcyi. Znany kupiec Jedwab już na jarmark kaliski przygotował 30 par koni, które mu się zostały i nawet do Zduńskiej Woli ich nie przyprowadził. Koni ruskich było dosyć, lecz nie miały nabywców. Sztukę ceniono 500 rubli
P. Strzeszewski z Dąbrówki miał na sprzedaż parę młodych ogierów kasztanowatych w cenie 100 rb. Amatorzy z Łodzi dawali 800 rb. Za jednego ofiarowywano 500 rb., lecz właściciel nie chciał rozdwajać tak dobrze dobranej pary. P. Czarnowski z Prusinowic duńskiego ogiera 200 rb. P. K. Kręski z Masłowic parę klaczy 600 rb. P. M. Walicki z Przeczni parę gniadych: ogiera ze stajni hr. Tyszkiewicza i klacz węgierską 600 rb.
P. Stokowski z Piaskowic 4 konie po 200 rb. P. Trepka z Rychłowic dwa wierzchowe konie rasy arabskiej i ogiera trakeńskiego. P. Adolf Kokczyński z Wielgiego 3 klacze i ogiera kasztanowatego rasy trakeńskiej ze stadniny hr. Bnińskiego z Prus Zachodnich za 800 rb., nabył go pan Skowroński z Góry za 180 rb.
Pan Putjatycki z Częstochowy z przyprowadzonych koni, we wtorek, sprzedał 3 pary, parę rasowych klaczy gniadych z Janowskiej stajni nabył pan M. Kołodziejski z Krąkowa, dopłaciwszy 300 rb. do pary swoich koni; drugą parę gniadych nabył pan Rembieliński z Krobanowa, dopłaciwszy 100 rb. do swojej pary i parę szpaków w cenie 450 rb., nabył pan Jan Guler z Wólki Bałuckiej,
Obora pana Wejla ze Skęczniewa dostarczyła młode stadniczki i te w poniedziałek znalazły nabywców w osobach pana Taczanowskiego z Lututowa i pana Strzeszewskiego z Pstrokonia od 80 do 100 rubli sztuka.
Przez wszystkie trzy dni pogoda była prześliczna, ulice miasta przepełnione ludem, wozami i końmi w należytym porządku ustawionymi, wskutek czego prawidłowy ruch na ulicach ani na chwilę nie był wstrzymany.

Sport: Tygodnik Ilustrowany 1905 nr 15

Jarmark w Zduńskiej Woli. Doroczny jarmark wiosenny, trwający od d. 3. do 6. kwietnia, nie odznaczał się tym razem ani ilością koni, ani też większem ożywieniem. Przyprowadzono zaledwie kilka stajen z lepszemi cugowemi końmi, mianowicie: p. Wejl z Pęczniewa 5 koni i 15 bardzo pięknej jałowizny, holendry, p. Wejl 6 koni, p. Butanowicz 4 konie, p. Kazimierz Mniewski 4 konie, p. Świniarski z Konopnicy 4 konie, p. Czarnowski z Prusinowa 5 koni, p. Jarociński z Kamionacza 3 konie, p. Wiśniewski z Jeżewa 2 konie, p. Golcz z Wólki Bałuty 2 konie, p. W. Putiatycki z Piotrkowa 9 koni, p. Michał Walicki 5 koni, p. Siemiątkowski z Wojsławic 2 konie, p. Włodzimierz Iwanow z Łasku 2 konie, p. Goldman z Łodzi 12 koni, p. Jedwab z Kalisza 8 koni, p. Abel z Łodzi 10 koni, p. Wagner z Łodzi 4 konie, p. Charłupski z Sieradza 8 koni, p. Kośmiński z Kaszewic 2 konie. Koni roboczych przyprowadzono również bardzo niewiele, a sprzedano je już we wtorek po cenie o 30 % wyższej, niż na jarmarkach w Skaryszewie i Piotrkowie. Prócz handlarzy z Kalisza, Łodzi i Piotrkowa, konie kupowali: p. radca Wojciech Wyganowski z Pietrzykowej, który nabył 2 konie od p. W. Putiatyckiego, p. Bagowut z Bogusławic 6 fornalskich od kolonistów, p. Arkuszewski ze Strugi 1 wierzchowca, p. Wagner z Łodzi 4 cugowe, p. Roman Wagner ze Strońska i w. in. Pomiędzy ogierami, sprowadzonemi na sprzedaż, było kilka reproduktorów: Prinz, sk. -gn. hannowerski p. W. Putiatyckiego, Gryf, arab siwy p. Wejla. 2 araby siwe p. Siemiątkowskiego z Wojsławic i perszeron deresz, p. Jedwabia. Wszystkie prawie konie znalazły nabywców. Ruch jarmarczny przeniósł się następnie do Kalisza. Zaznaczyć wreszcie należy, iż obora holenderska p. Wejla z Pęczniewa wyróżniła się w dziale bydła doborem i jednolitością swojej jałowizny holenderskiej.

Rozwój 1914 nr 13

W piątek dnia 16 stycznia 1914 roku, w Woli-Bałuckiej pod Łaskiem, zmarła opatrzona św. Sakramentami
najukochańsza nasza matka i babka
ś. p.
LUDWIKA z SZMIDTÓW DIETRICH
przeżywszy 77 lat.
Wyprowadzenie drogich nam zwłok nastąpi w poniedziałek o godz. 2 p.p. z domu własnego w Woli-Bałuckiej pod Łaskiem na cmentarz ewangielicki w Łasku, o czem zawiadamia krewnych, przyjaciół i znajomych
stroskana rodzina.

Gazeta Łódzka 1916 nr. 137

O kradzież z włamaniem.
Następnie odpowiadali Adam Lisowski i Sylwester Adamski, mieszkańcy Łodzi, pod zarzutem kradzieży świń i drobiu za pomocą włamania w 4 wypadkach od marca 1914 r. do grudnia 1915 r. we wsi Wola-Bałucka u Marji Grabowskiej i Bronisławy Walisiewskiej. Oskarżeni przyznają się do popełnienia tylko jednej kradzieży.
Świadek starszy wachmistrz zeznaje, iż podsądni na śledztwie przyznali się do wszystkich kradzieży.
Sąd skazał Adama Lisowskiego i Sylwestra Adamskiego po 5 lat więzienia. Lisowskiego ze względu, iż już parę raz był skazanym za kradzieże, oddać pod dozór policji na 5 lat. Adamskiemu zaliczono czas odsiadywania na śledztwie t. j. od 4-go stycznia r. b.

Godzina Polski 1918 nr 48

Zuchwały napad bandycki.
W nocy z piątku na sobotę czterej bandyci, uzbrojeni w rewolwery, we wsi Wola Bałucz pod Łaskiem, pow. łódzkiego, w celu rabunkowym dokonali napadu na mieszkanie włościanina Mateusza Pilarskiego.
Bandyci zapukali do mieszkania Pilarskiego, żądając, aby ich wpuszczono. Gdy jednakże nie uczyniono tego, usiłowali wtargnąć do mieszkania przez okno, do którego przedtem kilkakrotnie strzelali Pilarski, widząc grożące niebezpieczeństwo, wydostał się z mieszkania wraz ze swym synem tylnemi drzwiami. Tu uzbrojeni w kłonice obaj mężczyźni napadli z tyłu na bandytów. Bandyci oszołomieni niespodziewanym oporem, wystrzeliwszy kilka razy, zaczęli uciekać. Na alarm, podniesiony przez Pilarskich, zbiegli się sąsiedzi, którzy rzucili się w pogoń za bandytami. Goniącym udało się pochwycić jednego z bandytów. Jak się okazało pochwycony jest dawno przez policję poszukiwanym przestępcą Stanisławem Kozłowskim z Szadku.
Aresztowanego bandytę, nad którym włościanie dokonali samosądu, w stanie ciężkim odwieziono do szpitala w Łasku.

Godzina Polski 1918 nr 52

Były kelner Grand-Cafe bandytą.
Do szpitala w Łasku w ubiegłym tygodniu przywieziono bandytę Stanisława Kozłowskiego, który we wsi Wola-Bałucz pod Łaskiem został ciężko raniony przez włościan podczas napadu, jakiego dokonał wraz z towarzyszem na mieszkanie Mateusza Pilarskiego.
Obecnie donoszą, że bandyta w sobotę ubiegłą zmarł. Przed śmiercią Kozłowski zeznał, że pod bielizną ma przechowany brauning, którego używał przy napadach. Jak się udało stwierdzić władzom śledczym, zmarły bandyta w przeciągu ostatnich miesięcy stał na czele szajki bandyckiej, która w okolicy Łodzi dokonała szeregu napadów rabunkowych. Stwierdzono również, że Kozłowski przed wstąpieniem do szajki był kelnerem w Grand-Cafe.

Rozwój 1922 nr 151

Dnia 27 maja 1922 r. po długich i ciężkich cierpieniach zmarła w folwarczku Wola Bałucka pod Łaskiem.
Ś. P.
Wanda Aniela Dietrich
w wieku lat 47 i została pochowana na cmentarzu w Łasku.
O westchnienie do Boga za duszę zmarłej uprasza
Rodzina

Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 64

Wydział hipoteczny sądu okręgowego w Piotrkowie obwieszcza, że toczą się postępowania spadkowe, po zmarłych:
1) Mikołaju Mitkiewicz-Źołtoku, synu Fabjana, wierzyc.: a) sum 1.500 rb. i 1.000 rb. z procentami i ewikcjami 150 rb. i 100 rb., zabezpieczo­nych na hipotece folw. Wola Bałucka lit. D, pow. łaskiego, oraz b) sumy 1.600 rb. z procentami i ewikcją 200 rb., zabezpieczonej na hipotece osady w dobrach Ruda Nr. CIV, pow. łódzkiego.

Termin regulacyj powyższych postępowań spadkowych, wyznaczony zo­stał na d. 18 lutego 1927., co do punktów Nr. Nr. 1, 2, 3, 4, 5, 7 i 8 w kancelarji pisarza wydziału hipotecznego sądu okręgowego w Piotrkowie, zaś co do punktu Nr. 6 w kancelarji Feliksa Kokczyńskiego, notarjusza przy tymże wydziale, w którym to dniu osoby interesowane winny się stawić, pod skutkami prekluzji.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 3


Na zasadzie postanowienia Województwa z dnia 23.1 1928 r. L. BP. 341, wciągnięto do rejestru Stowarzyszeń i Związków Nr. 1753, Kółko Rolnicze im. Stanisława Staszica w Woli - Bałuckiej, powiat Łask.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 21

Ogłoszenie.
Starostwa Powiatowe w Łasku ogłasza, że w dn. 24 lutego 1927 r. na zasadzie art. 222 Ustawy Wodnej z dnia 19 września 1922 r. zatwierdzony został Statut Spółki Wodnej w Woli Bałuckiej, gm. Bałucz, pow. Łaskiego.
Spółka nosi nazwę: „Kopyścio-Wolska Spółka Drenarska".
Celem Spółki jest osuszenie gruntów członków Spółki według przedłożonego Starostwu projektu. Statut Spółki uchwalony jednogłośnie przez członków Spółki na zebraniu w dniu 21 lutego 1927 roku, ułożony został według wymogów okólnika Min. Rob. Publ. z dnia 20 lipca 1923 r. Nr. 417(23) Monitor Polski Nr. 161, poz. 225).
Starosta, Powiatowy w z. (—) Łazarski.


Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 41

Wydział hipoteczny sądu okręgowego w Piotrkowie obwieszcza, że toczą się postępowania spadkowe po zmarłych:

;
27) Mateuszu Woźniaku, synu Józefa, właśc. 9 dzies. 1463 sąż. kw. w kolonji Wola Bałucka Nr. I, pow. łaskiego;
Termin regulacji powyższych postępowań spadkowych wyznaczo­ny został na dzień 29 listopada 1928 r. co do punktów: 1, 2, 3, 4, 6, 7, 9, 10, 11, 12, 13, 16 i 17, 18, 19, 20, 21, 22, 24, 25, 26, 27, 28 i 29 w kancelarji wydziału hipotecznego sądu okręgowego w Piotrkowie, co do punktów 5 i 8 w kancelarji Feliksa-Tadeusza Kokczyńskiego, co do punktu 14 w kancelarji Marjana Byczkowskiego, co do punktu 15 w kancelarji Seweryna Żarskiego, zaś co do punktu 23 w kancelarji Władysława Piaszczyńskiego, notarjuszów przy tymże wydziale hipotecznym, w którym to dniu osoby zainteresowane winny się stawić, pod skutkami prekluzji.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1929 nr 25

Ogłoszenie.
Starostwo Powiatowe w Łasku, ogłasza, że dnia 19.IV. 1929 r. na. zasadzie art. 222 Ustawy Wodnej z dnia 19.IX. 1922 r. zatwierdzony został statut spółki wodnej w Woli Bałuckiej, gm. Bałucz, pow. Łaskiego.
Spółka nosi nazwę: „Spółka Drenarska w Woli Bałuckiej".
Celem Spółki jest osuszenie gruntów członków Spółki, według przedłożonego Starostwu projektu. Statut Spółki uchwalony większością głosów członków Spółki na zebraniu w dniu 24 października 1928 roku, ułożony zgodnie z wymogami okólnika Min, Robót Publ. z dn, 20,VII. 1923 r. Nr. 417/23 (Monitor Polski Nr, 161, poz. 225).
Łask, dn. 26 listopada 1929 r, Starosta Powiatowy

(—) K. Łazarski Zastępca Starosty.


Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 51

Wydział hipoteczny sądu okręgowego w Piotrkowie obwieszcza, że toczą się postępowania spadkowe po zmarłych:
13) Andrzeju Reliszko, synu Andrzeja, jako właśc. niepodzielnej połowy reszty folwarku „Wola Bałucka lit. D", pow. łaskiego;
Termin do regulacyj powyższych postępowań spadkowych wyzna­czony został na dzień 30 grudnia 1929 r. w kancelarji wydziału hipotecz­nego sądu okręgowego w Piotrkowie, w którym to dniu osoby zainteresowane winny się stawić, pod skutkami prekluzji.
 
Goniec Sieradzki 1930 nr 46

Uroczystość poświęcenia pracowni wyrobów koszykarskich jako placówki dla stworzenia miejscowego przemysłu ludowego koszykarskiego we wsi Wola - Bałucka (powiat Łaski, Województwo Łódzkie).
(s) W Nadleśnictwie Państwowem Szadek (powiat Łaski i Sieradzki) od kilku lat prowadzi się uprawa wierzby koszykarskiej. Nadleśnictwo wyprodukowaną wiklinę w stanie okorowanym i posortowanym sprzedawało corocznie zgłaszającym się koszykarzom. Partję wikliny uzyskanej w 1929 r. Nadleśnictwo zrezygnowało ze sprzedaży na stronę, albowiem powzięło zamiar stworzenia na miejscu domowego ludowego przemysłu koszykarskiego.
W tym celu na jednem z plenarnych posiedzeń Sejmiku Powiatowego pow. Łaskiego był złożony referat przez Nadleśniczego p. Wł. Gierałtowskiego w sprawie stworzenia przemysłu ludowego koszykarskiego we wsiach najbliżej położonych od plantacji wierzby koszykarskiej w Nadleśnictwie Szadek, a mianowicie we wsiach Borszewice i Wola Bałucka.
W referacie położony był szczególny nacisk na to, że we wsiach naszych podczas kilku miesięcy od późnej jesieni do wczesnej wiosny młodzież wiejska rozporządza nadmiarem wolnego czasu który należycie wykorzystany mógłby przynieść tej młodzieży znaczną materialną korzyść i przyczynić się tem samem do podniesienia dobrobytu wśród drobnych rolników wsi polskiej.
Inicjatywa stworzenia miejscowego przemysłu koszykarskiego znalazła uznanie i poparcie wśród członków Sejmiku. Na posiedzeniu Komisji Rolnej w dn. 16 września 1929 r. był asygnowany kredyt na zakup wikliny w Nadleśnictwie Szadek, na zakup narzędzi niezbędnych do robót koszykarskich, na utrzymanie instruktora robót koszykarskich i na drobne bieżące wydatki.
W dniu 9 lutego br. odbyła się uroczystość poświęcenia pracowni wyrobów koszykarskich. Poświęcenia dokonał ks. W. Kwiatkowski, miejscowy proboszcz parafji Borszewice w obecności przedstawicieli Wydziału Powiatowego, Sejmiku Powiatowego, N-ctwa Szadek, nauczycielstwa miejscowego i bardzo licznie zebranej publiczności.
Przemawiali: ks. Kwiatkowski, Nadleśniczy p. W. Gierałtowski, Sekretarz Wydziału powiatowego p. Z. Chądzyński, Prezes Okręgowego T-wa Organizacji i Kółek Rolniczych p. J. Jakubowski. Wypowiedziane były gorące życzenia pomyślnego rozwoju nowopowstającemu przemysłowi koszykarskiemu i zwrócona była uwaga na to, że drobnemu rolnikowi pracującemu tylko na roli i nieraz z trudem zaspakajającemu swoje najniezbędniejsze potrzeby — dodatkowy zarobek, pochodzący z innego źródła, jest nieodzownie potrzebny.
P. Prezes J. Jakubowski zaznaczył w swej mowie, że pracownia koszykarstwa w Woli Bałuckiej zorganizowana została i pracuje z iście amerykańskim rozmachem.
Instruktor robót koszykarskich p. S. Siciński zobrazował stopniowy rozwój prac w pracowni i wymienił, jacy uczniowie i uczennice szczególnie wyróżniają się swą zdolnością i pilnością w pracy.
Nadleśniczy p. W Gierałtowski wzniósł okrzyk na cześć Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Orkiestra zagrała Hymn Narodowy.
Otrzymane były pisma od różnych osób i instytucji — z powodu poświęcenia pracowni wyrobów koszykarskich z wyrażeniem życzeń pomyślnego rozwoju tej placówki koszykarstwa.
W pracowni oglądane były przez zebraną publiczność wyroby koszykarskie uczni i uczennic, podziwiana była wielka rozmaitość modeli koszyków i mebli wiklinowych, ich gustowne i staranne wykończenie, co jest zasługą instruktora robót koszykarskich p. S. Sicińskiego.
W pracowni pobiera naukę koszykarstwa 24 osoby, — w tej liczbie 18 uczni (z tej liczby dwóch b. wychowanków szkoły rolniczej w Sędziejewicach) i 6 uczennic — wszyscy z grona miejscowego Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej.
Uroczystość poświęcenia pracowni robót koszykarskich i zapoznanie się z pracami uczni i uczennic — jako pionierów przyszłego przemysłu ludowego koszykarskiego w tej wsi i w sąsiedniej wsi Borszewice — sprawiły na zebranych doniosłe i pouczające wrażenie. Wypada tu podkreślić, że zrealizowanie projektu założenia pracowni wyrobów koszykarskich — jako placówki będącej podstawą przyszłego przemysłu ludowego koszykarskiego jest zobowiązane: Staroście pow. Łaskiego p. J. Wallasowi, sekretarzowi Wydziału powiat. p. Z. Chudzyńskiemu, Prezesowi Komisji Rolnej p Fr. Fraszce, członkowi tejże Komisji p. Fr. Sędzikowskiemu, patronowi Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej p. W. Kuleszy, członkom tego Stowarzyszenia z wiceprezesem p. S. Włodarczykiem na czele i kierownikowi kursów im. Ks. St. Staszica w Woli Bałuckiej p. J. Strobachowi.
Ks. proboszcz B. Kwiatkowski szczególnie zasłużył się tej dobrej sprawie wyjaśniając parafjanom z ambony i przy każdej sposobności cele i zadania założonej we wsi pracowni wyrobów koszykarskich. Pracownia ta znajduje się pod patronatem Nadleśniczego p. : Wł. Gierałtowskiego.
(Dokończenie nastąpi)  

Goniec Sieradzki 1930 nr 47 

(Dokończenie)
Rozwój przemysłu koszykarskiego w rejonie N-ctwa Szadek należy uważać za zapewniony, ponieważ z jednej strony Nadleśnictwo zamierza corocznie powiększać plantacje wierzby koszykarskiej a zatem przemysł koszykarski miejscowy może być stale zaopatrywany w surowiec, z drugiej strony wielkie zainteresowanie się miejscowej ludności sprawą koszykarstwa we wsi i na koniec poparcie finansowe ze strony miejscowego Sejmiku powiatowego — pracowni koszykarstwa — tak niezbędne przynajmniej w pierwszych początkach rozwoju tego przemysłu.
Prawda, najważniejszym czynnikiem rozwoju przemysłu wogóle — jest zapewnienie zbytu wyrobów danego przemysłu.
Otóż przemysł koszykarski znajduje się w szczęśliwszem położeniu, albowiem pomimo rynku wewnętrznego ma — zgodnie z komunikatami Towarzystw popierania przemysłu lądowego w Krakowie i Warszawie zapewnione rynki zbytu szczególnie w Anglji, Turcji i Egipcie.
Rozwój przemysłu koszykarskiego w kraju uzależniony jest od rozwoju wikliniarstwa. Otóż należy zaznaczyć, że wikliniarstwo w Polsce nie stoi jeszcze na wysokości swego zadania i dla swego rozwoju wymaga ono jeszcze bardzo wiele pracy.
Na terenach o mniejszej lub większej powierzchni, nadających się pod uprawę wikliny — winna być hodowana wiklina; takich terenów w Polsce mamy wielkie przestrzenie. Sprawą wikliny winny zająć się Towarzystwa Organizacji i Kółek rolniczych.
Wypadnie tu z przyjemnością skonstatować, że dzięki zarządzeniom Dyrektora Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie p. A. Loreta w ostatnich latach w całym szeregu Nadleśnictw państwowych zaprowadzone są plantacje wierzby koszykarskiej. Corocznie badane są nowe tereny dla hodowli wikliny.
W N-ctwie Pomiechówek (pod Modlinem), posiadającem duże tereny, nadające się pod uprawę wikliny (do 200 ha) zastosow. jest mechaniczna uprawa gleby pod plantacje wikliny przy pomocy pługa Sacka i czołga syst. Stocka.
Spodziewać się należy, te w najbliższej przyszłości duże tereny państwowe objęte będą uprawą wierzby koszykarskiej.
Pożądanem jest, aby w tych punktach gdzie hoduje się wiklina na większą skalę, powstawały pracownie wyrobów koszykarskich jako placówki dla stworzenia miejscowego przemysłu ludowegu koszykarskiego, subwencjonowane przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu oraz Związki Komunalne.
Sieć rozrzucona w kraju tych placówek drobnego przemysłu koszykarskiego może stworzyć w przyszłości wielki przemysł koszykarski, stwarzający źródło zarobku dla tysięcy rąk pracujących.
Eksport zagraniczny wyrobów koszykarskich jak również wikliny okorowanej i standaryzowanej winien odgrywać dużą rolę w naszym bilansie handlowym.
Nowopowstałemu ludowemu przemysłowi koszykarskiemu w Woli Bałuckiej Sżczęść Boże!
Wł. G.


Ziemia Sieradzka 1930 marzec

Uroczystość
poświęcenia Pracowni Wyrobów Koszykarskich
jako placówki dla stworzenia miejscowego przemysłu ludowego koszykarskiego we wsi Wola-Bałucka (pow. Łaski wojew. Łódzkie).
W Nadleśnictwie Państwowem Szadek (pow. Łaski i Sieradzki) od kilku lat prowadzi się uprawy wierzby koszykarskiej. Nadleśnictwo wyprodukowaną wikliną w stanie okorowanym i posortowanym sprzedawało corocznie zgłaszającym się koszykarzom. Partję wikliny uzyskanej w 1929 r. Nadleśnictwo zrezygnowało ze sprzedaży na stronę, albowiem powzięło zamiar stworzenia na miejscu domowego ludowego przemysłu koszykarskiego. W tym celu na jednem z plenarnych posiedzeń Sejmiku Powiatowego pow. Łaskiego był złożony referat przez Nadleśniczego p. Wł. Gierałtowskiego w sprawie stworzenia przemysłu ludowego koszykarskiego we wsiach Borszewice i Wola Bałucka. W referacie położony był szczególny nacisk na to, że we wsiach naszych podczas kilku miesięcy od późnej jesieni do wczesnej wiosny młodzież wiejska rozporządza nadmiarem wolnego czasu, który należycie wykorzystany mógłby przynieść tej młodzieży znaczną materialną korzyść i przyczynić się do tem samem do podniesienia dobrobytu wśród drobnych rolników wsi polskiej.
Inicjatywa stworzenia miejscowego przemysłu koszykarskiego znalazła uznanie i poparcie wśród członków Sejmiku. Na posiedzeniu Komisji Rolnej w dn. 16 września 1929 r. był asygnowany kredyt na zakup wikliny w Nadleśnictwie Szadek, na zakup narzędzi niezbędnych do robót koszykarskich, na utrzymanie instruktora robót koszykarskich i na drobne bieżące wydatki.
W dniu 9 lutego b. r. odbyła się uroczystość poświecenia pracowni wyrobów koszykarskich. Poświęcenia dokonał ks. W. Kwiatkowski, miejscowy proboszcz parafji Borszewic w obecności przedstawicieli Wydziału Powiatowego, Sejmiku Powiatowego, N-ctwa Szadek, nauczycielstwa miejscowego i bardzo licznie zebranej publiczności. Przemawiali: K. Kwiatkowski, Nadleśniczy, p. W. Gierałtowski, Sekretarz Wydziału Powiatowego p. Z. Chudzyński, Prezes Okręgowego T-wa Organizacji i Kółek Rolniczych p. J. Jakubowski. Wypowiedziane były gorące życzenia pomyślnego rozwoju nowopowstającemu przemysłowi koszykarskiemu i zwrócona była uwaga na to, że drobnemu rolnikowi pracującemu tylko na roli i nieraz z trudem zaspakajającemu swoje najniezbędniejsze potrzeby — dodatkowy zarobek, pochodzący z innego źródła, jest nieodzownie potrzebny.
P. Prezes J. Jakubowski zaznaczył w swej mowie, że pracownia koszykarstwa w Woli Bałuckiej zorganizowana została i pracuje z iście amerykańskim rozmachem. Instruktor robót koszykarskich p. S. Siciński zobrazował stopniowy rozwój prac w pracowni i wymienił, jacy uczniowie i uczennice szczególnie wyróżniają się swą zdolnością i pilnością w pracy.
Wzniesiony był okrzyk na cześć Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Orkiestra zagrała Hymn Narodowy.
Otrzymane były pisma od różnych osób i instytucji — z powodu poświęceniu pracowni wyrobów koszykarskich z wyrażeniem życzeń pomyślnego rozwoju tej placówki koszykarstwa.
W pracowni oglądane były przez zebraną publiczność wyroby koszykarskie uczni i uczennic, podziwiana była wielka rozmaitość modeli koszyków i mebli wiklinowych, ich gustowne i staranne wykończenie, co jest zasługą instruktora robót koszykarskich p. S. Sicińskiego.
W pracowni pobiera naukę koszykarstwa 24 osoby, — w tej liczbie 18 uczni (z tej liczby dwóch b. wychowańców szkoły rolniczej w Sędziejowicach) i 6 uczennic— wszyscy z grona miejscowego Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej.
Uroczystość poświęcenia pracowni robót koszykarskich i zapoznania się z pracami uczni i uczennic —jako pionierów przyszłego przemysłu ludowego koszykarskiego w tej wsi Borszewice—sprawiły na zebranych doniosłe i pouczające wrażenie. Wypada tu podkreślać, że zrealizowanie projektu założeniu pracowni wyrobów koszykarskich —jako placówki będacej podstawą przyszłego przemysłu ludowego koszykarskiego jest obowiązane: Staroście powiatu Łaskiego p. J. Wallasowi, Sekretarzowi Wydziału Powiat. p. Z. Chudzyńskiemu, Prezesowi Komisji Rolnej p. Fr. Fraszce, członkowi tejże Komisji p. Fr. Sędzikowskiemu, patronowi Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej p. W. Kuleszy, członkom tego Stowarzyszenia z wiceprezesem p. S. Włodarczykiem na czele i kierownikowi kursów im. Ks. St. Staszica w Woli Bałuckiej p. J. Strobachowi.
Ks. proboszcz B. Kwiatkowski szczególnie zasłużył się tej dobrej sprawie wyjaśniając parafianom z ambony i przy każdej sposobności cele i zadania założonej we wsi pracowni wyrobów koszykarskich. Pracownia ta znajduje się pod patronatem Nadleśniczego p. Wł. Gierałtowskiego. Rozwój przemysłu koszykarskiego w rejonie N-ctwa Szadek należy uważać za zapewniony, ponieważ z jednej stroni Nadleśnictwo zamierza corocznie powiększać plantacje wierzby koszykarskiej,—a zatem przemysł koszykarski miejscowy może być stale zaopatrywany w surowiec, z drugiej strony wielkie zainteresowanie się miejscowej ludności sprawą koszykarstwa we wsi i na koniec poparcie finansowe ze strony miejscowego Sejmiku Powiatowego—pracowni koszykarstwa—tak niezbędne przynajmniej w pierwszych początkach rozwoju tego przemysłu.
Prawda, najważniejszym czynnikiem rozwoju przemysłu wogóle — jest zapewnienie zbytu wyrobów danego przemysłu. Otóż przemysł koszykarski znajduje się w szczęśliwem położeniu, albowiem pomimo rynku wewnętrznego ma — zgodnie z komunikatami Towarzystw popierania przemysłu ludowego w Krakowie i Warszawie zapewnione rynki zbytu szczególnie w Anglji, Turcji i Egipcie.
Rozwój przemysłu koszykarskiego w kraju uzależniony jest od rozwoju wikliniarstwa. Otóż należy zaznaczyć, że wikliniarstwo w Polsce nie stoi jeszcze na wysokości swego zadania i dla swego rozwoju wymaga ono jeszcze bardzo wiele pracy.
Na terenach o mniejszej lub większej powierzchni, nadających się pod uprawę wikliny — winna być hodowana wiklina; takich terenów w Polsce mamy wielkie przestrzenie. Sprawą uprawy wierzby koszykarskiej winny zająć się Towarzystwa Organizacji i Kółek Rolniczych.
Wypadnie tu z przyjemnością skonstatować, że dzięki zarządzeniom Dyrektora Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie p. A. Loreta w ostatnich latach w całym szeregu Nadleśnictw państwowych zaprowadzone są plantacje wierzby koszykarskiej. Corocznie badane są nowe tereny dla hodowli wikliny. W N-ctwie Pomiechówek (pod Modlinem), posiadającem duże tereny, nadające się pod uprawę wikliny (do 200 ha). zastosowana jest mechaniczna uprawa gleby pod plantację wikliny przy pomocy pługa Sacka i czołga syst. Stocka.
Spodziewać się należy, że w najbliższej przyszłości duże tereny, objęte będą uprawą wierzby koszykarskiej. Pożądanem jest, aby w tych punktach gdzie hoduje się wiklina na większą skalę, powstawały pracownie wyrobów koszykarskich jako placówki dla stworzenia miejscowego przemysłu ludowego koszykarskiego, — subwencjonowane przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu
oraz Związki Komunalne. Sieć rozrzucona w kraju tych placówek drobnego przemysłu koszykarskiego może stworzyć w przyszłości wielki przemysł koszykarski, stwarzający źródło zarobku dla tysięcy rąk pracujących. Eksport zagraniczny wyrobów koszykarskich jak również wikliny okorowanej i standaryzowanej winien odgrywać dużą rolę w naszym bilansie handlowym.
Nowopowstałemu ludowemu przemysłowi koszykarskiemu w Woli Bałuckiej —
— „Szczęść Boże!"
Wł. G.

Echa Leśne 1931 nr 4


Z NADLEŚNICTWA SZADEK
W dniu 21 lutego r. b. personel Nadleśnictwa Szadek wraz z prezesem i członkami Towarzystwa P. M. w Sieradzu, pożegnali Nadleśniczego p. Władysława Gierałtowskiego, który został powołany na stanowisko inspektora Lasów Państwowych do D. L. P. w Łucku.
Wspomnieć należy, że pan Gierałtowski w czasie swej sześcioletniej pracy w N-ctwie Szadek dążył skutecznie do podniesienia gospodarki leśnej, założył plantację wierzby koszykarskiej, a także zasłużył się, jako dobry obywatel, dbający o podniesienie krajowego przemysłu, przyczyniając się do założenia placówki ludowego przemysłu koszykarskiego we wsi Wola Bałucka.
Na stanowisku inspektora życzymy p. W. Gierałtowskiemu owocnej pracy dla rozwoju leśnictwa i dobra pracowników leśnych, oraz pełnego powodzenia w jego zamiarach.
Ż. J.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1931 nr 14

WYKAZ
Stowarzyszeń i Związków, które decyzją Wojewody łódzkiego w dniach i przy liczbach niżej wyszczególnionych zarejestrowane zostały.
L. p. rej. 2545 Kółko Rolnicze im. Staszica w Woli-Bałuckiej. pow. Łaski, z dn. 19. XII. 1930 r. L. II. AP. 8291.
Naczelnik Wydz. Bezp. Publ.
(—) Szutowski.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1931 nr 23

OGŁOSZENIE.
Sąd Grodzki w Łasku na mocy art. 94 Ust. 3. Prawa wekslowego wzywa posiadacza weksli, wystawionych in blanco na sumy: 1) 200 zł. przez Michała Pietrzaka z kol. Bałucz z żyrem Stefana Bonikowskiego, 2). 400 zł. przez Jana Pilarskiego z Wólki-Bałuckiej, 3) zł. 300 przez Stanisława Trzcińskiego z kol. Borszewice, 4) zł. 100 przez Stanisława Jelińskiego z kol. Borszewice — wszyscy z gm. Bałucz. pow. łaskiego, aby w ciągu 60 dni od dnia opublikowania niniejszego ogłoszenia, stawił się do Sądu Grodzkiego w Łasku i okazał te weksle pod rygorem uznania za umorzone.
Sędzia Grodzki:
(—) Wawrzyński.
Sekretarz Sądu:

(—) Kobylański.

Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 55

Wydział hipoteczny sądu okręgowego w Piotrkowie, obwieszcza, że po śmierci niżej wymienionych osób toczą się postępowania spadko­we, a mianowicie po zmarłych:
11) Andrzeju Wojtasie, synu, Mikołaja, właścicielu działki grun­tu Nr. 5, powierzchni 7 dziesięcin 1650 sążni kw., z „Kolonji Wola Bałucka Nr. I", pow. łaskiego;
Termin do regulacyj powyższych postępowań spadkowych wyzna­czony został na dzień 13 stycznia 1932 roku, w kancelarji pisarza wy­działu hipotecznego sądu okręgowego w Piotrkowie, w którym to dniu osoby zainteresowane winny się stawić i zgłosić swoje prawa pod skut­kami prekluzji.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 20

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 28 września 1933 r. L. SA. II. 12/13/33.
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu łaskiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23 marca 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
I. Obszar gminy wiejskiej Bałucz dzieli się
na gromady:
11. Wola-Bałucka, obejmującą: wieś Wola-Bałucka, kolonję Wola-Bałucka Nr. 1, kolonję Wola-Bałucka Nr. 2.
 § 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łaskiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(—) Hauke-Nowak
Wojewoda.

Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 46

Wydział hipoteczny sądu okręgowego w Łodzi, sekcja ziemska, niniejszem obwieszcza, że po niżej wymienionych zmarłych toczą się postępowania spadkowe:
10) Mateuszu Pilarskim, zmarłym w dniu 8 stycznia 1926 roku, właścicielu folwarku Wola-Bałucka lit. C. (lit. ros. C), rep. Nr. 4515.
Termin zamknięcia powyższych postępowań spadkowych wyzna­czony został na dzień 12 grudnia 1933 roku w tutejszym wydziale hi­potecznym.

We wskazanym terminie osoby interesowane winne zgłosić swo­je prawa, pod skutkami prekluzji. (Dz. Nr. 374).

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 17 maj

POMOCNICY SKARBU PAŃSTWA
Józef Rzeźniczak 39 lat, i Leon Małynski* 28 lat, obydwaj z Woli Bałuckiej gminy Bałucz, za puszczenie w obieg 2 monet 10-złotowych skazani zostali po 1 miesiącu aresztu z zawieszeniem im tego wymiaru kary na przeciąg 5 lat.

*nieczytelne, przypis autora bloga

Głos Chłopski 1949 nr 229

Prace melioracyjne
w gminie Bałucz
Na terenie gminy Bałucz przeprowadza się cały szereg prac melioracyjnych, mających na celu osuszenie łąk, bądź chłopskich pól.
Od Woli Bałuckiej, do wsi Kopyść przeprowadzono 2-kilometrowy kanał odwadniający. Kanał ten osusza ponad 20 ha pól. Również w Budach Stryjedzkich przekopano kanał odwadniający długości 3.5 kilometra. Dzięki temu osuszono ponad 100 ha łąk podmokłych. 
 
Dziennik Łódzki 1962 nr 68

Kronika wypadków
Wczoraj w Woli Bałuckiej (pow. Łask) samochód ciężarowy „Star 20" prowadzony przez Jerzego Pfeifera (Łódź Piotrkowska 117) uderzył w przydrożne drzewo. Siedzący w szoferce konwojent Jan Orczykowski (Czestków, pow. Łask) został ciężko ranny. Kierowca uniknął obrażeń.
Wypadek spowodował spłoszony koń, ciągnący chłopską furmankę, który wyskoczył nagle przed maskę wozu. (Wit)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz