-->

sobota, 20 kwietnia 2013

Trębaczew

Rosin:
TRĘBACZÓW -(1393 Trembaczów, Trambaczow, Trabaczow) 6 km na SW od Pajęczna. 1. 1468 terra et distr. Viel. (GW 1, 186); 1520 par. T., dek. brzeźnicki (Ł 1, 531).3. 1511 – 21 ł.; 1518 – 14 ł.; 1552 – 38 kmieci z 3 karcz, na rolach, młyn; 1553 – 11 ł. (ŹD 211, 299).4. 1393 król nadał kl. paul. w Wieluniu dzies. zbożową z T. (DP 33 kopia); 1401 Mikołaj z T. (MK 17, 124); ok. 1450 posiadłość Hińczy z Rogowa (D 1, 503); 1468 Jan i Jakub z Kobylan wzięli w zastaw m.in. T. (GW 1, 185-186, ? Działoszyn), 1487 otrzymali przy podziale dóbr m. in. T. (MK 14, 208); 1489 przy następnym podziale T. dostał Jakub Kobylański (MK 14, 265); 1520 plebanowi dzies. z ról folw., które należały niegdyś do sołtysa, a Hińcza, star. wiel. i krzepicki, zamienił je na folwark, ponadto z 5 ról wydzielonych z tego sołectwa, na których siedziało 4 kmieci, a piąta była opust., oraz z 2 mł. Żłobizna i Smolka. Z ról kmiec. dawano dzies. doktorom i magistrom Akademii krak. (Ł 1, 531-532); 1552 K. Kobylińskiego (ŹD 299).6. 1411 Gotard, pleban w T. (K 7, 185); 1520 kościół ś. Mikołaja, do parafii tylko T. (Ł 1, 531).7. 1393-1544 DH 3, 504; MS 4, 5747, 12026, 21325.

Taryfa Podymnego 1775 r.
Trzebaczow, wieś, woj. sieradzkie, ziemia wieluńska, własność szlachecka, 62 dymów.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Trembaczów, województwo Kaliskie, obwód Wieluński, powiat Wieluński, parafia Działoszyn, własność prywatna. Ilość domów 66, ludność 638, odległość od miasta obwodowego 3 1/2.

Słownik Geograficzny:
Trębaczów ,wś i folw. i T. Poduchowny, w XV w. Trambaczow, osada włośc. nad rz. Wartą, pow. wieluński, gm. i par. Działoszyn, odl. o 21 w. od Wielunia. Wś ma 103 dm., 619 mk.; folw. 5 dm., 32 mk.; os. poduchowna 3 dm., 20 mk. W 1827 r. 66 dm., 638 mk. Dobra T., w 1873 r. oddzielone od dóbr Działoszyn, składały się w r. 1886 z fol. T. i Niwiska, rozl. mr. 2150: fol. T. gr. or. i ogr. mr. 958, łąk mr. 74, past. mr. 36, lasu (zwanego Grądy) mr. 677, nieuż. mr. 61; bud. mur. 7, drewn. 7; fol. Niwiska gr. or. i ogr. mr. 306, łąk mr. 12, lasu mr. 14, nieuż. mr.12; bud. drewn. 8, lasy nieurządzone, pokłady wapna. Istniał tu dawniej kościół paraf. p. w. św. Mikołaja. Za czasów Długosza stał tu kościół murowany. Wieś należała do Hinczy z Rogowa h. Działosza. Było wtedy 44 łan. kmiec., dających dziesięcinę kanclerzom sieradzkim i magistrom przy kościele św. Floryana w Krakowie. Wartość dziesięciny wynosiła 12, niekiedy 16 do 20 grzyw. Prócz tego po trzy pęki konopi z łanu. Folwark i trzy karczmy z rolą. dawały plebanowi w Trębaczowie (L. B., I, 503). Wspomniany Hincza z Rogowa, ststa wieluński i krzepicki, kaszt. sandomierski, zakupił sołtystwo w tej wsi i zamienił je na folwark. Z księgi Łaskiego (L. B., I, 531) dowiadujemy się, że pleban miał bardzo szczupłe uposażenie w roli i dochodach, bowiem do parafii należała prócz T. tylko wś Niwiska, że kmiecie z T. dawali meszne po pięć wierteli żyta i tyleż owsa z łanu, że na rolach wydzielonych ze sołtystwa siedziało 5 kmieci, przy wsi były dwa młyny, dające dziesięcinę plebanowi. Na początku XVIII w. kościół został przyłączony do Działoszyna jako filia. Według wizyty z r. 1765 był w dość dobrym stanie, miał trzy ołtarze, dach z gontów.

Spis 1925:
Trębaczów, wś, pow. wieluń, gm. Działoszyn. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 146. Ludność ogółem: 1079. Mężczyzn 543, kobiet 536. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 1073, mojżeszowego 6. Podało narodowość: polską 1073, żydowską 6.

Wikipedia:
Trębaczew-miejscowość w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie pajęczańskim, w gminie Działoszyn. W latach 1975-1998 miejscowość należała administracyjnie do województwa sieradzkiego. Miejscowość powstała przed 1328, pierwsza wzmianka w dokumentach zakonu oo. Paulinów z Wielunia. Od 1450 własność prywatna i folwark. W XV wieku liczy 103 domy i 619 mieszkańców, folwark 5 domów i 32 mieszkańców, a osada poduchowna 3 domy i 20 mieszkańców. W latach 1807-1813 w Księstwie Warszawskim. 1957 - 2007 - 50-lecie nowo utworzonej Parafii Trębaczew.

Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
TRĘBACZEW par. Trębaczew, p. pajęczański, gm. Działoszyn W 1873 r. własność kupca Tobjasza Jakubowicza. W 1912 r. wieś i kolonia po byłym folwarku, własność uwłaszczonych włościan i spółki bankowej.

1992 r.

Dziennik Powszechny 1864 nr 144

(N. D. 2190) Dyrekcja Szczegółowa Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Podaje do powszechnej wiadomości, iż na zasadzie art. 7 postanowienia Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego z d. 28 Czerwca (10 Lipca) 1860 roku i upoważnień przez Dyrekcję Główną Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego udzielonych, następujące dobra ziemskie, za zaległość w ratach Towarzystwu należnych, wystawione są na sprzedaż przymusową przez licytację publiczną w mieście Kaliszu, w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny w Kancelarjach hypotecznych poniżej wymienionych:
Termin przedaży d. 23 Listopada (5 Grudnia) 1864 r.
3. Działoszyn miasto, do którego należą wsie: Trembaczew, Niwiska, Szczyty, Raciszyn oraz folwark Sadowiec, Zalesiaki i osada Zalesiaki, z wszystkiemi oraz ich przyległościami i przynależytościami w Okręgu Wieluńskim położone; raty zaległe w chwili zarządzenia przedaży wynoszą rs. 2013 k. 61 1j2 vadjum do licytacji rs. 6225, licytacja rozpocznie się od sumy rs. 50697 przed Rejentem Kanc. Ziem. Stanisławem Rościszewskim.
Sprzedaże wzmiankowane odbędą się w terminach powyżej oznaczonych, poczynając od godziny 10 z rana w obec delegowanego Radcy Dyrekcji Szczegółowej, gdyby zaś Rejent, przed którym sprzedaż ma się odbywać, był przeszkodzony licytacja odbędzie się w jego Kancelarji przed innym Rejentem który go zastąpi.
Warunki licytacyjne są do przejrzenia w właściwych księgach wieczystych i w biurze Dyrekcji Szczegółowej.
Wrazie niedojścia do skutku powyższych przedaży dla braku licytantów, drugie i ostateczne przedaże od zniżonego szacunku odbyte będą bez żadnych doręczeń, w terminie jaki Dyrekcja Szczegółowa oznaczy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi, wedle art. 25 powołanego na początku postanowienia Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego.
Kalisz d. 22 Kwiet. (4 Maja) 1864 r.
Prezes, Chełmski.
Pisarz Janczewski.

Dziennik Warszawski 1865 nr 290

(N. D. 7438). Dyrekcja Szczegółowa Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Podaje do powszechnej wiadomości, iż na zasadzie art. 7 Postanowienia Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego z d. 28 Czerwca (10 Lipca) 1860 r. i upoważnień przez Dyrekcją Główną Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego udzielonych następujące dobra ziemskie za zaległość w ratach Towarzystwu należnych wystawione są na pierwszą sprzedaż przymusową przez licytacją publiczną w mieście Kaliszu w pałacu sądowym przy ulicy Józefiny w kancelarjach hypotecznych poniżej wymienionych.
11. Działoszyn miasto, do którego należą wsie Trembaczów, Niwiska, Szczyty i Raciszyn oraz folwarki Działoszyn, Sadowiec, Zalesiaki, oraz osada Zalesiaki, z wszystkiemi przyległościami i przynależytościami w Okręgu Wieluńskim położone, raty zaległe w chwili zarządzenia sprzedaży wynoszą rs. 4,162 k. 38 1/2, vadium do licytacji rs. 15,840, licytacja rozpocznie się od sumy rs. 91,254 k. 37 1/2, termin sprzedaży d. 11 (23) Sierpnia 1866 r.., przed Rejentem Kan. Ziem T. J. Kowalskim.
Sprzedaże wzmiankowane odbędą się w terminach powyżej oznaczonych poczynając od godziny 10 zrana w obec delegowanego Radcy Dyrekcji Szczegółowej, gdyby zaś Rejent, przed którym sprzedaż ma się odbywać był przeszkodzony licytacja odbędzie się w jego kancelarji przed innym Rejentem który go zastąpi.
Warunki licytacyjne są do przejrzenia w właściwych księgach wieczystych i w biurze Dyrekcji Szczegółowej. W końcu Dyrekcja Szczegółowa uprzedza interesowanych, że gdyby w dniu do licytacji oznaczonym przypadło bądź święto kościelne, bądź uroczystość galowa dworska, sprzedaż odbędzie się przez odroczenie w dniu następnym w kancelarji tegoż samego Rejenta.
Kalisz, d. 22 Listop. (4 Grudnia) 1865 r.
Prezes, Chełmski.
Pisarz, Bierzyński.

Dziennik Warszawski 1870 nr 135

N. D. 4897. Pisarz Trybunału Cywilnego w Kaliszu.
Wiadomo czyni, iż na żądanie Wigdora Jakubowicza, kupcа gildyjnego, w Działoszynie, jurisdykcji Sądu Pokoju w Wieluniu gubernji Kaliskiej zamieszkałego, a zamieszkanie prawne do niniejszego postępowania subhastacyjnego obierającego sobie w Kaliszu, u Jana Prawdzic Gowarzewskiego, Patrona Trybunału tutejszego, w Kaliszu zamieszkałego, który tęż subhastację imieniem jego popiera, w poszukiwaniu sumy rsr. 75,000 z procentem, przypadającej mu od Markusa Hiller Banasch, właściciela dóbr Działoszyna z przyległościami, na których ona hypotecznie jest ubezpieczona, w tychże dobrach a respective na folwarku Działoszynie, jurisdykcji Sądu Pokoju w Wieluniu mieszkającego, protokułem Franciszka Roweckiego, Komornika przy Trybunale Kaliskim, w dniach 27. 28. 29. 30. Maja (8, 9, 10, 11 Czerwca), oraz w dniach 2 (14), 3 (15), 4 (16) i 5 (17) Czerwca, 1869 r., sporządzonym, zajęte zostały na przymuszone wywłaszczenie:
DOBRA ZIEMSKIE
Działoszyn, składające się dawniej z miasta Działoszyna, obecnie w skutek postanowienia Komitetu Urządzającego w Królestwie Polskiem, z dnia 30 Grudnia (11 Stycznia) 1869/70 r., na osadę zamienionego, folwarku tegoż nazwiska, wsiów i folwarków Trębaczew, Niwiska, Szczyty, Raciszyn, Sadowiec, Zalesiaki, osady Zalesiaki, młynów wodnych, tartaka na rzece Warcie, domu pod Nr 49 położonego, zabudowań przy nim będących podwórza, domu zajezdnego, przy którym, znajduje się stajnia wjezdna, domu oberża zwanego pod Nr. 6 sytuowanego, z zabudowaniami, do niego należącemi, z ogródkiem warzywnym, wszystkich z drzewa wybudowanych, domu druga oberża Nr. 318 oznaczonego, do którego należy podwórze, stajnia i inne zabudowania, oraz budynku na wagę urządzonego, w którym znajdują się: belka żelazna, szale z gwichtami, te obydwa budynki, oberża i dom na wagę przeznaczony, z cegły murowane, a wszystkich tych domów dawniej w mieście, a teraz osadzie Działoszyn znajdujących się, i zgoła z tego wszystkiego, co całość tych dóbr na teraz stanowi, i co wykazem hypotecznym objęte, z wyłączeniem wszakże wszelkich zabudowań, gruntów ornych, łąk, ogrodów i pastwisk do włościan i kolonistów uwłaszczonych, oraz do mieszkańców dawniej miasta a teraz osady Działoszyna należących, położone w jurisdykcji Sądu Pokoju w Wieluniu, w powiecie Wieluńskim, gubernji Kaliskiej, należące do gminy Działoszyna, parafii tegoż nazwiska, wreszcie inwentarze żywe i martwe, figarnią i oranżerją.
Dobra zajęte graniczą na wschód słońca, z dobrami Dylowem i Orzegowem, na południe z dobrami Popowem i Więckami, na zachód z dobrami i borami rządowemi Mierzyce, a na północ z dobrami Krzeczów, zaś dom zajezdny i dom oberża Nr.6 oznaczony, położone od frontu przy rynku kościelnym, a od frontu po lewej stronie przy ulicy Bugaj zwanej, graniczą, po prawej stronie z nieruchomością Piotra Malatyńskiego, a od tyłu z przejazdem ku miastu Wieluniowi, dom pod Nr. 49 znajdujący się położony jest również przy rynku kościelnym, a graniczy od prawej strony z nieruchomością, Kaspra Gawor, a po lewej stronie z łąką do dworu należącą, dom oberża druga Nr. 318 oznaczony, sytuowany, od frontu po prawej stronie przy ulicy Częstochowskiej, a po lewej przy ulicy Trębackiej, a od drugiego frontu przy ulicy Przejezdnej, graniczy od tyłu z nieruchomością Fischla Warszawskiego, wreszcie budynek na wagę urządzony, stoi w środku rynku dawniej miasta, a teraz osady Działoszyn.
Rozległość całych dóbr Działoszyna z przyległościami, w przybliżonym sposobie obejmuje włók 316 morgów 20 prętów 150 miary nowopolskiej, czyli na miarę ruską dziesiatyn 4740, pomiędzy którą w całem teritorium tychże dóbr jest lasu wyrosłego sosnowego, brzozowego i dębowego włók 110, a gleba gruntu należy do klasy II. III i IV.
Podatki opłacają się rocznie z samych dóbr rsr. 2,352 kop. 49, a z domów rsr. 45 kop. 57.
W tych dobrach znajduje się gorzelnia i browar, z niektóremi przyrządami, młyny wodne, tartak, smolarnia i cegielnia.
W dobrach tych, mianowicie na folwarku Szczyty jest gorzelnia, z kamienia białego wybudowana, z aparatami i potrzebnemi przyrządami na folwarku Działoszyn browar murowany o trzech kominach z kilsztokiem, młyny wodne, tartak z piłami i potrzebnemi rekwizytami, cegielnia i smolarnia, w protokule zajęcia po szczególe opisane.
Propinacja w całych dobrach dzierżawi Tobiasz Jakóbowicz za roczny czynsz rsr. 5,000, a kontrakt jego expiruje z dniem 1 Września 1870 r., od niego więc wszyscy szynkarze zależą i jego szynkują trunki, a mianowicie: Wincenty Walicki opłaca rocznie z oberży pod Nr. 6 położonej czynszu rs. 90, Lewek Klin z oberży Nr. 318 w mieście a teraz w osadzie Działoszynie położonych, Józef Lufter w wsi Trębaczowie, Józef Sztaba w wsi Szczytach, Adam Janeczek w wsi Niwiskach i Antoni Daderko w domu przy młynach, pile i tartaku, dyrygujący zarazem tymże tartakiem, Józef Szymczak w wsi Raciszynie. Franciszek Bociagi w osadzie Zalesiaki, budynek na wagi urządzony dzierżawi Herschlik Silit i opłaca dworowi rocznie czynszu rsr. 25 z góry; w wsi Trębaczewie jest kuźnia, ale kowal nie płacąc żadnego czynszu, uzupełnia robotę dworską, młyny dwa na rzece Warcie o siedmiu kołach dzierżawi Dominik Pytlewski i płaci do dworu czynszu rocznie rs. 800 z góry, w domu przy moście mieszka Herszchlik Neumann, dzierżawi dochody z mostów i opłaca za to roczny czynsz dworowi rs. 200, lecz kontrakt jego kończył się z dniem 12 (24) Czerwca 1869 r. W folwarku Działoszyn jest dwór murowany o jednym piętrze, figarnia, oranżerja i browar murowane. W dobrach tych są odpowiednie budowle, po szczególe w protokóle zajęcia opisane. Również protokół ten obejmuje szczegółowy opis gruntów i ich przybliżoną rozległość, ilość i jakość, inwentarzy żywych i martwych, wysiewów, podatków i innych szczegółów, który w każdej chwili przejrzany być może, albo w biórze Pisarza Trybunału, albo w księdze wieczystej dóbr Działoszyna, albo wreszcie u Jana Prawdzic Gowarzewskiego Patrona Trybunału sprzedaż tę popierającego. Dobra te są w posiadaniu samego właściciela Markusa Hiller Banasch i przez niego samego administrowane i łącznie gospodarowane.
Dozorcami nad zajętemi dobrami ustanowieni są: Markus Hiller Banasch właściciel dóbr nad zbożem, obsiewami, łąkami, gruntami i wszelkiemi zabudowaniami, aparatami gorzelnianemi i inwentarzami żywemi i martwemi, zaś Józef Malatyński Wójt Gminy, nad zajętemi lasami, do dóbr tych zależącemi.
Protokół zajęcia doręczony został Piotrowi Dębskiemu Pisarzowi Sądu Pokoju w Wieluniu, Kajetanowi Dalaszyńskiemu Burmistrzowi miasta Działoszyna, Józefowi Malatyńskiemu Wójtowi Gminy Działoszyn i dozorcy, Markusowi Hiller Banasch właścicielowi wywłaszczonemu i jako dozorcy, przez Woźnego Wilhelma Michalskiego d. 3(15) Lipca 1869 r. Ponieważ Franciszek Posmyk, Józef i Jadwiga małżonkowie Sztabowie, Andrzej Leszczyk, Roch Warzycha, Antoni Kamyk i Mikołaj Ryś, już po zaciągnięciu pożyczki rs. 75,000 obecnie poszukiwanej, okupili pewną część gruntu z tych dóbr, przeto i onym dla wiadomości protokół ten w tymże samem dniu i przez tegoż samego Woźnego, doręczony został.
Zarejestrowanie tegoż protokółu w księdze wieczystej dóbr Działoszyna, dopełnione zostało dnia 27 Maja (8 Czerwca) 1870 roku, a zarejestrowanie w biórze Pisarza Trybunału uskutecznione dnia 8 (20) Czerwca t. r.
Sprzedaż dóbr Działoszyna z przyległościami na wywłaszczenie zajętych, odbywać się będzie na audjencji Trybunału Cywilnego w Kaliszu w miejscu zwykłych posiedzeń sądowych o godzinie 10 z rana, lub za przywołaniem.
Pierwsze ogłoszenie warunków licytacji i sprzedaży odbędzie się na audjencji tegoż Trybunału w dniu 7 (19) Sierpnia 1870 roku o godzinie 10 z rana.
Kalisz d. 8 (20) Czerwca 1870 r.
Asesor Kolegjalny, J. Migórski.

Kaliszanin 1875 nr 47

Ważniejsze wypadki w Gubernji Kaliskiej. 
Wypadki nagłej śmierci. 
D. 28 kwietnia (10 maja)(...)

Tegoż dnia we wsi Trębaczew, gm. Działoszyn, pow. wieluńskiego, 9-letni syn włościanina Michał Posmyka, najadłszy się jadowitych grzybów, umarł.

Dziennik Warszawski 1875 nr 112

DZIAŁ WEWNĘTRZNY.
WIADOMOŚCI KRAJOWE.
W dniu 28 kwietnia (10 maja), we wsi Trembaczewie, w gminie Działoszynie, w powiecie Wieluńskim, 9-letni chłopiec włościański, Michał Posmyka, umarł w skutku użycia na pokarm grzybów trujących.

Kaliszanin 1885 nr. 65

We wsi Trębaczewie, pow. wieluńskim, 18-to letni chłopiec włościański Andrzej Łakomy, kąpiąc się w rzece Warcie, utonął.
Kaliszanin 1886 nr. 6

10-letni chłopiec włościański we wsi Trembaczewie, pow. wieluńskim, Franciszek Sztuka, przez nieostrożność wpadł w przerębel i utonął.


Zorza 1891 nr 22

W gub. Kaliskiej. Z Wielunia. Ofiarą nieostrożności jednej osoby padli znów mieszkańcy wsi Tręboczewa, położonego o kilka wiorst od Wielunia. W d. 15 z. m. w zabudowaniach, napełnionych łatwo zapalnémi materjałami, wybuchł pożar, który w kilka godzin zniszczył połowę wsi wspomnianej, liczącej przeszło 60 budynków, a w tém 25 domów mieszkalnych. Szkody wynoszą około 12,000 rs. a spalone domy ubezpieczone tylko na 3,800 rs., liczni tedy biedacy muszą pokutować za brak ostrożności jednego. Tyle się mówi, tyle się pisze o tém, z jaką przytomnością umysłu należy się obchodzić z tém wszystkiém, co może spowodować pożar, a jednak tyle i tak częstych wypadków mamy do zapisania, czy ludzie nie chcą, czy nie mogą zrozumieć, ile odpowiedzialności ściągają na siebie za swe lekkomyślne postępowanie!

Kurjer Warszawski ( z dodatkiem porannym) 1891 nr 207

Pożary.
W d. 14 -ym b. m. wieś Trzemboczew, położona w pow. wieluńskim, nawiedzoną została ogniem, który, wynikłszy z zabudowań napełnionych łatwo palnemi materjałami, szerzył się z taką gwałtownością, iż pastwą płomieni stała się więcej niż połowa wsi.
Ofiarą padło 60 budynków, a w tej liczbie 25 domów mieszkalnych.
Spalone domostwa były ubezpieczone na 8,800 rs.
Szkody ogółem wyniosły około 12,000 rs.
Ogień wynikł z powodu nieostrożnego obchodzenia się ze światłem.  

Gazeta Świąteczna 1891 nr. 541

Niedbalstwo służby. Z Działoszyna, co leży między Częstochową a Wieluniem, donoszą nam o pożarze, który nawiedził leżącą o trzy wiorsty ztamtąd wieś Trębaczew. Ogień wybuchnął dnia 29-go kwietnia po południu w domu parobków dworskich, czyli w „koszarach" i przeniósł się wkrótce na inne zabudowania. Spaliło się 38 domów mieszkalnych i 67 innych budynków. Strat obliczają więcéj niż na 10 tysięcy rubli, z których kasa ubezpieczeniowa zwróci ledwie 3 tysiące. Z połowy pięknej wsi pozostały tylko smutne zgliszcza. (...)

Gazeta Kaliska 1895 nr. 36

Świętokradztwo jakiego dopuszczono się w osadzie Działoszynie, położonej w pow. wieluńskim. Okradziono tam kościół, a mianowicie nieznani złoczyńcy rozbili puszkę do ofiar i zabrali z niej około 200 rub. gotowizną, nadto unieśli wszystkie aparaty kościelne. W kilka dni po kradzieży, jeden z mieszkańców Trębaczowa, w odludnem miejscu w krzakach, spostrzegł kilka pustych worków, w pobliżu których ziemia widocznie niedawno co była poruszona. Zaczął więc kopać i niebawem odnalazł skradzione aparaty kościelne, ułożył wszystkie w worek i zaniósł do młyna sąsiedniego, poczem o odnalezieniu skradzionych przedmiotów zawiadomił księdza. Po nieszporach proboszcz przyjechał do młyna i w towarzystwie wielu pobożnych monstrancję, oraz inne przedmioty uroczyście do kościoła przeniósł.

Kurjer Warszawski ( z dodatkiem porannym) 1895 nr 129

+ Świętokradztwo.
W kościele w Działoszynie, w pow. wieluńskim, niewykryci dotąd zbrodniarze rozbili puszkę do ofiar i zabrali z niej około 200 rs., nadto zrabowali wszystkie aparaty kościelne.
Aparaty odzyskane zostały w sposób przypadkowy.
Oto w kilka dni po fakcie kradzieży jeden z mieszkańców Trębaczowa w odludnem miejscu w krzakach spotrzegł kilka pustych worków, w pobliżu których ziemia była świeżo poruszona.
Zaczął kopać i niebawem w dole odnalazł wszystkie skradzione aparaty kościelne, które włożył do worka i odniósł je do sąsiedniego młyna.

Zawiadomiony o odkryciu ks. proboszcz przyjechał po nieszporach do młyna i w otoczeniu licznego grona wiernych monstrancję, oraz inne przedmioty do kościoła przeniósł.  

Gazeta Kaliska 1904 nr 242

Utonięcia We wsi Śmiałki, powiatu wieluńskiego, utonął w staw ie półtoraroczny chłopiec, Józef Łodzik; we wsi Trębaczew, tegoż powiatu, utonął podczas kąpieli w rzece Warcie 15 letni Jakób Malotyński.


Obwieszczenia Publiczne 1925 nr 34

Wydział hipoteczny przy sądzie pokoju w Wieluniu, pow. wieluńskiego, niniejszem obwieszcza, że na d. 1 sierpnia 1925 r. wywołane zostały do pierwiastkowej regulacji hipoteki niżej wymienione nieruchomości:
1) należąca do Piotra Papierza osada włośc. we wsi Trębaczew, gm. Działoszyn, składająca się z 6 morg 60 pręt. ziemi ornej wraz z bydynkami i 1 morga lasu otrzymanego za zrzeczenie się serwitutów, która pochodzi z większej osady mającej przestrzeni 15 morg. 6 pręt. ziemi, zapis. w tab. nadawczej wsi Trębaczew pod Nr 69 — i

W oznaczonym wyżej terminie osoby interesowane winny zgłosić prawa swoje w kancelarji wydziału hipotecznego w Wieluniu, pod skutkami prekluzji.


Gazeta Świąteczna 1925 nr 2327

Józefa z Wiktorów Filakowa, zamieszkała we wsi Trębaczewie, w gm. Działoszynie, pow. wieluńskim, a przedtem w Bronikowie, w tymże powiecie poszukuje męża swego, Antoniego Filaka, wziętego do wojska rossyjskiego w r. 1912 lub 13. Służył w Winnicy na Podolu w 27 pułku krymskim. Ostatnią kartę przysłał z Winnicy w marcu 1913 r. i odtąd nie daje o sobie wiadomości. Gdyby kto wiedział o nim, zechce zawiadomić Ks. Ignacego Chartlińskiego, proboszcza w Działoszynie, poczta Działoszyn przez Radomsk. Koszty będą zwrócone.

Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 79a

Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wcią­gnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dn. 12 sierpnia 1926 r.
7213 „Jakób Derek", sklep kolonjalno-spożywczy we wsi Trębaczewie, gm. Działoszyn, pow. wieluńskiego. Istnieje od stycznia 1923 r. Właśc. Jakób Derek, zam. w Trębaczewie.
dn. 13 sierpnia 1926 r.

7255 „Józef Zajączkowski", sklep kolonjalno-spożywczy w Trębaczewie, gm. Działoszyn, pow. wieluńskiego. Właśc. Józef Zajączkowski, zam. w Trębaczewie.

Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 95

Wydział hipoteczny w Wieluniu niniejszem obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
1) Adamie Kamyku, zmarłym 8 lutego 1917 r., wierzyc. trzech sum po 300 rb. każda z % i kosztami, zabezpieczonych w dziale IV wyk. hip. pod Nr. 3, na nieruchomości położonej we wsi Trębaczew, gminy Dzia­łoszyn, oznaczonej Nr. 764 rep. hip. i stanowiącej obecną własność To­masza i Józefa Posmyków;
Termin zamknięcia powyższych postępowań wyznaczony został na dzień 31 maja 1928 roku, w kancelarji wydziału hipotecznego, gdzie osoby interesowane winny się zgłaszać dla udowodnienia swych praw, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 51a

Sąd okręgowy w Piotrkowie zgodnie z decyzją swą z dnia 1 maja 1928 roku i na zasadzie ustawy z dnia 27 stycznia 1922 roku (Dz. Ust. Nr. 11/1922 roku), wzywa niewiadomego z miejsca pobytu Leona Posmyka, urodzonego dnia 27 marca (8 kwietnia) 1882 roku, z ojca Ignacego i matki Katarzyny, mieszkańca wsi Trębaczew, gminy Działoszyn, powiatu wieluńskiego, który w roku 1914 został powołany do woj­ska rosyjskiego i do tego czasu nie powrócił, aby w terminie 6 - miesięcznym, od dnia ukazania się w druku niniejszego obwieszczenia, zgłosił się do sądu okręgowego w Piotrkowie osobiście lub przez pełno­mocnika, gdyż w przeciwnym razie uznany zostanie za zmarłego.
Każdy, ktoby cokolwiek wiedział o zaginionym Leonie Posmyku, obowiązany jest donieść sądowi okręgowemu w Piotrkowie, powołu­jąc się na Nr. sprawy 2. Z. 126/28. 
 
Goniec Sieradzki 1928 nr 125

— (w) Wypadki. Przy nowobudującej się kolei Herby—Zduńska-Wola we wsi Trąbaczew gm. Dzia łoszyn, został ciężko okaleczony dostawszy, się między wagony, trzydziestoośmio-letni Jan Libarda.
Na stacji Janiszów w dniu 18 bm. wskutek nieszczęśliwego wyskoczenia z pociągu, doznał silnego rozbicia głowy Jan Jabłoński robotnik kolejowy. Obaj okaleczonych, przywieziono na kurację do szpitala WW. Świętych w Wieluniu.

Goniec Sieradzki 1928 nr 176

WIELUŃ.
— (w) Znalazł się w szafie. Niejaki Dawid Grosman zamieszkały od dłuższego czasu w Wieluniu przy ul. Rudzkiej 19 za zawodowe uprawianie przemytu skazany został w drodze administracyjnej na wysiedlenie z pasa granicznego. Wobec czego wyżej wspomniany, odstawiony został do miejsca swej przynależności tj. do wsi Trębaczów gm. Działoszyn.
Grosmanowi jednak przymusowe osiedlenie nie zupełnie odpowiadało jego procederowi, przeto cichaczem powrócił do Wielunia i nadal uprawiał swój „zawód".
Wreszcie w ubiegłym tyg. udało się policji wykryć niebezpiecznego ptaszka, który zwykle prawdopodobnie przy każdej wizycie policji, chował się do dość obszernej szafy.

Z Otchłani Wieków 1929 nr 5 i 6

Zdzisław Rajewski.
Zestawienie zabytków przedhistorycznych z powiatu wieluńskiego (woj. łódzkie)
Epoka kamienna.
* Oznacza stanowiska położone nad Wartą.
O Oznacza stanowiska położone nad Prosną.
+ Oznacza stanowiska położone w promieniu 10 klm od Prosny.
Trębaczów. Toporek kamienny, 1929:93. (Dar)

Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 17

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
5) Łukaszu Pawliku, właśc. 4 dz. 2048 sąż. z kol. Trębaczew. po wieluńskiego;

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dz. 9 września 1929 r., w którym to dniu osoby interesowane winny zgłosić swoje prawa w tymże wydziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 33

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwiesz­cza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
6) Walentym Leszczyku, właścicielu 7 dzies. 670 sąż. z folw. Trębaczew, powiatu wieluńskiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 4 listopada 1929 r., w którym to dniu osoby interesowane winny zgłosić swoje prawa w tymże wydziale hipotecznym, pod skutka­mi prekluzji.

Rozwój 1929 nr 86

Dobytek ludzki idzie i dymem
PLAGA POŻARÓW NA TERENIE WOJEWÓDZTWA
W dniu 17 III. r. b. o godz. 18—ej we wsi Trębaczew, gm. Działoszyn, w stodole należącej do Adama Janeczka wybuchł pożar. Spaliły się trzy stodoły, stanowiące własność Adama Janeczka, Antoniny Dery i Józefy Dery. Straty spowodowane pożarem wynoszą 7.400 zł. Przeprowadzone dochodzenie wykazało, że pożar powstał przez nieostrożne obchodzenie się z ogniem 13—letniego Jana Janeczka. (n)
 
Goniec Sieradzki 1929 nr 67 

WIELUŃ
— (w) Pożar. W dniu 17 bm. we wsi Trębaczów gm. Działoszyn spaliły się dwie stodoły, stanowiące własność; A. Janeczka i sióstr, Ant. i Józefy Darów.
Pożar powstał wskutek zaprószenie ognia w stodole A. Janeczka.
Przybyły do pożaru, straże pożarne, zapobiegły dalszemu rozszerzaniu się ognia.
Straty spalonych stodół i znajdujące się w nich zboża, obliczone są na 7.400 zł.
 
Goniec Sieradzki 1929 nr 181

— (w) Pożar wskutek wadliwej budowy komina. We wsi Trębaczów gm. Działoszyn, spaliły się zabudowania gospodarcze wraz z domem mieszkalnym na szkodę Srów Stefanków.
Pożar powstał wskutek wadliwej budowy komina.



Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 5a

Do rejestru handlowego. Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod .Nr. Nr.:
dn. 1 października 1929 r.
10867. „Kamyk Jan", sklep kolonjalno-spożywczy i tytoniowy w Trębaczewie, gm. Działoszyn, powiatu wieluńskiego. Istnieje od 1929 r. Właściciel Kamyk Jan, zam. w Trębaczewie.
 
Goniec Sieradzki 1930 nr 39

Śmiertelne następstwo bójki na zabawie.
(w) W dniu 12. b.m. we wsi Trębaczew gm. Działoszyn, podczas urządzonej zabawy, przyszło do bójki, w czasie której, uderzony został drewnianą pałką w głowę 17-letni St. Smolarek. Uderzenie było tak fatalne, że Smolarek po przybyciu do domu dostawszy silnej gorączki, zmarł w kilka godzin później.
Sprawca śmiertelnego uderzenia Wł. Dębski został aresztowany i przekazany Sędziemu śledczemu.

Goniec Sieradzki 1930 nr 45 

Pożar.
(w) W dniu 21 bm. we wsi Trębaczów gm. Działoszyn z niewyjaśnionej narazie przyczyny, powstał pożar, w stodole Ant. Osysza, który przerzucił się wkrótce na sąsiednie stodoły wraz z nagromadzonem w nich zbożem oraz znajdującymi się tam narzędziami rolniczemi.
Straty wynikłe z pożaru obliczone są na 25.000 zł.
Powstały pożar, który groził spaleniem całej wsi, ugaszony został przez przybyłe cztery straże pożarne.
Poszkodowanymi są: czterech braci Penciaków, którym spłonęły dwie stodoły, oraz wyżej wspomniany Ant. Osysza i Józef Potera.

Echo Łódzkie 1930 luty

Bestjalskie zabójstwo na wiejskiej zabawie. Niezręczny tancerz zamordował rywala. Łódź, 20. 2. W dniu wczorajszym, w godzinach wieczorowych podczas zabawy tanecznej we wsi Trębaczew, gminy Działoszyn, w powiecie wieluńskim wynikł pomiędzy rozbawioną młodzieżą incydent, zakończony bestjalskim zabójstwem. Przyczyną krwawej zabawy była błahostka. Oto mieszkaniec wymienionej wsi 17-letni Stanisław Smolarek, doskonały tancerz, cieszył się powodzeniem wśród dziewczyn, czego nie można było powiedzieć o 30-letnim Władysławie Dębskim. Wyśmiewany z tego powodu przez kolegów Dębski podpił sobie należycie, poczem czując się dopiero we właściwem usposobieniu wszczął z młodym Smolarkiem kłótnię. W obronie Smolarka stanęło kilku innych chłopaków. To wyprowadziło Dębskiego całkowicie z równowagi. Porwał też stojącą w sieni grubą pałkę drewnianą i uderzył nią znienawidzonego młodzieńca kilkakrotnie w głowę. Smolarek ze zmiażdżoną czaszką runął w śmiertelnych drgawkach na ziemię i po paru minutach zmarł. Sprawca zabójstwa usiłował zbiec. Ujęto go jednak i oddano w ręce policji. Zwłoki zamordowanego Smolarka zabezpieczono na miejscu do czasu przeprowadzenia oględzin sądowo-lekarskich.

Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 1a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 28 października 1930 roku
11799. „Franciszek Mordalski", sprzedaż wyrobów masarskich w Trębaczewie, gm. Działoszyn, pow. wieluńskiego. Istnieje od 1923 r. Właśc. Franciszek Mordalski, zam. w Trębaczewie.

Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 21

Komornik sądu grodzkiego w Błaszkach, z siedzibą w Kaliszu przy ulicy Pułaskiego Nr. 13, na zasadzie art. 1146 U. P. C. obwieszcza, że w dniu 5 czerwca 1931 roku, o godzinie 10 z rana, w sali posiedzeń wy­działu cywilnego sądu okręgowego w Kaliszu, sprzedawana będzie osada włościańska, położona we wsi Trębaczewie, gminy Działoszyn, powiatu wieluńskiego, zapisana w tab. likw. pod Nr. 27, należąca do Jakóba Pa­jąka.
Osada ta położona jest w 6 działkach, zawiera powierzchni 6 morg. 75 pręt., w tem 4 morgi 149 pręt. ziemi ornej, zasianej na powierzchni 1,5 morga żytem, 1 morga 226 pręt. młodego lasu, pastwiska i zarośli.
Osada w zastawie nie znajduje się, książki hipotecznej nie ma, jest w posiadaniu dłużnika Pająka, sprzedana będzie w całości, według pro­tokółu zajęcia z dnia 23 października 1930 roku na żądanie Apolonji Mordalowej.
Licytacja rozpocznie się od sumy 1.400 zł., przyczem do przetargu dopuszczone będą osoby, które złożą wadjum w kwocie 10 proc. i dowód o pochodzeniu włościańskiem.
Akta, tyczące się sprzedaży, mogą być przeglądane w kancelarji wydziału cywilnego sądu okręgowego w Kaliszu. 

Echo Sieradzkie 1931 czerwiec

Kosztowne gąski. Sąd Grodzki w Wieluniu skazał mieszkańców Działoszyna, Szczerkowskiego Fr. lat 24 i Pacaka Józefa lat 24 za kradzież z chlewu Ant. Mostowskiego w Trębaczewie 4-ch gęsi każdego na 6 miesięcy więzienia oraz Jana Szczerkowskiego lat 50 za przyjęcie na przechowanie jednej skradzionej gęsi na 3 miesiące więzienia.

Echo Sieradzkie 1931 lipiec

Obwieszczenie. Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rewiru I-go Mieczysław Paszkowski, zamieszkały w Wieluniu, na zasadzie 1030 art. ust. sąd. cyw. obwieszcza, że na żądanie Apolonji Madalowej w dn. 16 lipca 1931 r. od godziny 10 rano w Trębaczewie gm. Działoszyn u Mordalskiego, będzie sprzedawany z licytacji majątek należący do Stanisława Mordalskiego, składający się z jałówki, byczka i krowy i oszacowany do sprzedaży na sumę 600 (sześćset) zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji. Na zasadzie art. 1070 ust. post. cyw. licytacja może być rozpoczęta i niżej szacunku. Wieluń, dn. 24 czerwca 1931 r. Komornik (—) M. Paszkowski.

Echo Sieradzkie 1931 lipiec

Obwieszczenie. Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rewiru I-go Mieczysław Paszkowski, zamieszkały w Wieluniu, na zasadzie 1030 art. ust. sąd. cyw. obwieszcza, że na żądanie Jenty Pelta w dn. 20 lipca 1931 r. od godziny 10 rano w Trębaczewie gm. Działoszyn u Bzdaka, będzie sprzedawany z licytacji ruchomy majątek należący do Franciszka Bzdaka, składający się z krowy jałówki i konia i oszacowany do sprzedaży na sumę 800 (osiemset) zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji. Na zasadzie art. 1070 ust. post. cyw. licytacja może być rozpoczęta i niżej szacunku. Wieluń, dn. 30 czerwca 1931 r. Komornik w. z. (—) Krupski.

Echo Sieradzkie 1931 sierpień

Obwieszczenie. Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rewiru I-go Mieczysław Paszkowski, zamieszkały w Wieluniu, na zasadzie 1030 art. ust. sąd cyw obwieszcza, że na żądanie Spółdz. Drobn. Kredytu dla Chrześcijan w Działoszynie w dniu 24 sierpnia 1931 r. od godziny 10 rano w Trębaczewie gm. Działoszyn u Biela, bedzie sprzedawany z licytacji ruchomy majątek należący do Jana Biela, składający się z 2 Krów i oszacowany do sprzedaży na sumę sześćset (600) złotych, którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji. Wieluń, dn. 6 sierpnia 1931 r. Komornik w/z Kwaśniewski.

Echo Sieradzkie 1931 sierpień

POD KOPYTAMI BUHAJA. Do szpitala w Wieluniu przywieziony został w stanie b. ciężkim Dera B. ze wsi Trębaczew gm. Działoszyn, który przy uprzątaniu bydła w oborze, dostał się pod kopyta buhaja.

Echo Sieradzkie 1931 4 październik

Nr. spr. E. 922/81.
OBWIESZCZENIE.
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rewiru 1-go Mieczysław Paszkowski, zamieszkały w Wieluniu, na zasadzie 1030 art. ust. sąd. cyw. obwieszcza, że na żądanie Spółek Drobnego Kredytu dla Chrześcijan w Działoszynie, w dn. 5 października 1931 r. od godziny 10 rano w Trębaczewie gm. Działoszyn u Słomskiego będzie sprzedawany z licytacji ruchomy majątek należący do Ignacego Słomskiego składający się z żyta i oszacowany do sprzedaży na sumę pięćset (500) zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Wieluń, dn. 10 września 1931 r.
Komornik M. Paszkowski.

Echo Sieradzkie 1931 23 grudzień

KRWAWY POŚCIG ZA ZŁODZIEJAMI.
Na stacji Trębaczów służba kolejowa zauważyła dwóch osobników, kradnących węgiel z wagonów. Złodzieje porzucili łup i chcieli salwować się ucieczką. Za złodziejami puścili się w pogoń dwaj kolejarze: Niechcicki i Pijak. W czasie pościgu jeden z uciekających strzelił i zranił lekko w głowę jednego ze ścigających Niechcickiego. Kolejarze widząc, że mają do czynienia z uzbrojonymi w broń palną złodziejami, dalszego pościgu zaniechali. Powiadomiona policja wszczęła natychmiastowe dochodzenie. W rezultacie zaaresztowany został Tom. Pulacz lat 26, u którego policja znalazła węgiel, pochodzący prawdopodobnie z kradzieży, oraz jeden nabój rewolwerowy.
Pulacza oddano do dyspozycji sędziego śledczego w Wieluniu.

Obwieszczenia Publiczne 1932 nr 56

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu, I sekcji, obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
6) Marjannie Pawlikowej, właścicielce 2 dz. 2187 sąż. z fol. Trębaczew, pow. wieluńskiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 24 stycznia 1933 roku, w którym to terminie osoby zain­teresowane winny zgłosić swoje prawa w powyżej wskazanym wydzia­le hipotecznym, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1932 nr 100

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu (1 sekcja) obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych
1) Ignacym Leszczyku, właścicielu 7 dzies. 670 sąż. z folwarku Trębaczew, powiatu wieluńskiego;
9) Adamie Kucharskim właścicielu 2 dz. 2187 sąż. z folw. Tręba­czew, pow. wieluńskiego.
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 26 czerwca 1933 roku. W powołanym terminie osoby zainteresowane winny zgłosić swoje prawa w powyżej wskazanym wy dziale hipotecznym pod skutkami prekluzji. 

Echo Sieradzkie 1932 11 luty

4 MIES. WIĘZIENIA ZA KRADZIEŻ SŁOMY.
Sąd Grodzki w Wieluniu na sesji wyjazdowej w Działoszynie skazał Józefa Gałke lat 20 z Trębaczewa gm. Działoszyn za kradzież słomy, w nocy na szkodę Ant. Derki na 4 mies. więzienia.

Echo Sieradzkie 1932 13 listopad

Aresztowanie na jarmarku.
W czasie ostatniego jarmarku w Wieluniu zatrzymano do dyspozycji władz sądowych, podejrzanych o kradzieże: (...) Wesołek Małgorzatę lat 30 zam. w Trębaczewie gm. Rudniki i jej 58-mio letniego kochanka Barana Józefa zam. we wsi Wręczyca gm. Siemkowice — karanych już kilkakrotnie za kradzieże. (...).

Echo Sieradzkie 1932 13 listopad

PRZYŁAPANY ZŁODZIEJ KOLEJOWY.
W ub. tygodniu dokonana została kradzież węgla z pociągu towarowego. Dzięki organom policyjnym węgiel został wykryty i odebrany w ilości stukilkudziesięciu kg. u Filaka Józefa lat 20 zam. w Trębaczewie gm. Działoszyn. Sprawę skierowano do Sądu Grodzkiego w Wieluniu.

Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 57

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu, sekcja I, obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
5) Macieju Pawliku, współwł. 7 dz. 671 sąż. z kol. Trębaczew, po­wiatu wieluńskiego;

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 29 stycznia 1934 roku. W powołanym terminie osoby zainteresowane winne zgłosić swoje prawa w powyżej wskazanym wy­dziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 69

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu, I sekcja obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
7) Romanie Pawliku, właścicielu 4 dz. 883 sąż. z fol. Trębaczew, pow. wieluńskiego;

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 12 marca 1934 roku. W powołanym terminie osoby zain­teresowane winne zgłosić swoje prawa w powyżej wskazanym wy­dziale hipotecznym pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 84

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu I sekcja obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
1) Tomaszu Posmyku, właścicielu 7 dz. 670 sąż. z fol. Trębaczew, pow. wieluńskiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 2 maja 1934 roku. W powołanym terminie osoby zain­teresowane winny zgłosić swoje prawa w powyżej wskazanym wydziale hipotecznym pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 98

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu, I sekcja, obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
1) Adamie Kucharskim vel Kucharczyku, współwł. 2 dz. 2187 s. z folw. Trębaczew, pow. wieluńskiego;
4) Antonim Gosławskim, właścicielu 7 dz. 671 sąż. z kol. Tręba­czew, pow, wieluńskiego;
6) Franciszku Leszczyku, właścicielu 4 dz. 2048 sąż. z fol. Trę­baczew, pow. wieluńskiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 18 czerwca 1934 roku. W powołanym terminie osoby zainteresowane winne zgłosić swoje prawa w powyżej wskazanym wy­dziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.


Echo Sieradzkie 1933 2 styczeń

Wieluń.
SKAZANIE AMATORÓW CUDZEJ WŁASNOŚCI.
Obecnie — w czasie największego sezonu polowań, wzmogło się w dużym stopniu kłusownictwo, które staje się plagą dla posiadających wydzierżawione tereny polowań, mało co mogę oni upolować, gdyż zwierzyna bita i płoszona jest przez t. zw. rapsików posiadających nieprawnie broń.
Ostatnio za nieprawne posiadanie broni i kłusownictwo — skazani zostali w drodze administracyjnej przez Starostwo Wieluńskie:—Wlaźlak Stefan z Skrzynna na 3 mies. więzienia, Janus Jan z Delfiny na 2 tygodnie aresztu. Mielczarek Sebastjan z Drobnic, na 100 zł. grzywny. Katala Józef z Mierzyc na 3 tyg. aresztu i 30 zł grzywny, Kapera Piotr z Tretaczewa na 2 tyg. aresztu i 200 zł. grzywny i Musiał Jan z Baranic gm. Starzenice na 5 tyg. aresztu.

Echo Sieradzkie 1933 8 marzec

KRONIKA POLICYJNA.
Na szlaku kolejowym Nowe-Herby- Zduńska Wola z pociągu w miejscowości Trębaczew gm. Działoszyn — skradziono jeden worek suszonych śliwek. Skradzione śliwki służba kolejowa odebrała — sprawca zbiegł.

Echo Sieradzkie 1933 2 maj

PARĄ KONI I WOZEM PO KRADZIONY WĘGIEL...
Funkc. Pol. Państw, w Działoszynie przytrzymali w czasie kradzieży węgla Bułacza Tomasza lat 26, który wraz z parą koni i wozem wybrał się na tę wyprawę, wspólnika tegoż — Marona Br. lat 20 zam. obaj w Trębaczewie gm. Działoszyn.
W czasie przytrzymania dwóch wyżej wymienionych. — jakiś trzeci osobnik usiłował dać "drapaka" lecz został przytrzymany. Jak się okazało był nim znany paser Berek Liberman lat 33 z Działoszyna.
Wszystkich aresztowano.

Echo Sieradzkie 1933 17 maj

ZA KRADZIEŻ CUKIERKÓW PO ROKU WIĘZIENIA...
Mieszk. wsi Sadowiec gm. Działoszyn Antoni Lipiak i Bernard Rychel mieszk. wsi Trębaczew dokonali w grudniu u. r. kradzieży 30 kg. cukierków z [...]Chaskla Chorzewskiego.
Sąd Grodzki w Wieluniu na rokach w Działoszynie skazał wyżej wymienionych za kradzież cukierków wartości 60 [zł.] na rok więzienia każdego.
Amatorów słodyczy odpowiadających z wolnej stopy po ogłoszeniu wyroku tymczasowo aresztowano.(...)

Echo Sieradzkie 1933 26 czerwiec

Z SĄDU.
KTO KRADNIE, A KTO KUPUJĘ?
Dwaj młodzieńcy Tomasz Bułacz, Br. Maron, mieszk. wsi Trębaczew gm. Działoszyn za kradzież węgla z pociągu kolei państw. skazani zostali na 6 miesięcy więzienia każdy.
Idel Berek Liberman z Działoszyna za to, że nabył węgiel ten wiedząc o jego pochodzeniu — skazany na pół roku więzienia i 200 zł. grzywny.

Echo Sieradzkie 1933 27 sierpień

OBWIESZCZENIE.
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rewiru 1-go Mieczysław Paszkowski, zamieszkały w Wieluniu, na zasadzie 602 art. Kd. Post. Cyw. obwieszcza, że w dniu 28 sierpnia 1933 r. o godz. 11-ej w Trębaczewie gm. Działoszyn u Domiceli Bielowej będzie sprzedawany z licytacji ruchomy majątek składający się z dwóch świń, byczka, 18-tu gęsi i dziesięciu wozów żyta w słomie i oszacowany do sprzedaży na sumę 522 zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Wieluń, dn. 14 sierpnia 1933 r.
Komornik

(-) M. Paszkowski.


Echo Sieradzkie 1933 30 sierpień

Z DZIAŁALNOŚCI OKRĘG. ZW. STR. POŻ. W WIELUNIU.
Na wniosek i staranie Okr. Zw. Str. Poż. w Wieluniu. Pow. Zakł. Ubez. Wzajemnych w Warszawie, przyznał poszczególnym oddz. och. Str. Poż. pow. wieluńskiego subwencje w postaci narzędzi pożarniczych oraz w gotówce. Beczki żelazne 2-kołowe otrzymały O. S. P. z: — Łagiewnik, Rudnik, Żytniowa, Przedmościa, Ożarowa, Rudy.
Na ogniotrwałe pokrycia remiz przyznano po zł. 300 OSP. z: Dalachowa, Mokrska, Gaszyna, Bobrowy, Popowic.
OSP. Strojec — przyznano 3 pary łączników norm. alum. i prądownice.
OSP. — Ostrówek — przyznano 30 metrów węża tłocznego i 4 metr. ssawnego.
OSP. — Wierzbie, Radostów, Trębaczów i Jelonki — drabinę Szczerbowskiego.
OSP. — Węglewice, Kraszewice i Kurów przyznano po 4 metr. węża ssawnego.
OSP. — Łyskornia przyznano — sikawkę przenośną z kompletem z zwiększonem obecnie uzbrojeniem — za dopłatą zł 500.

(D. c. n.)

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 19

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 16 września 1933 r. L. SA. II. 12/15/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Wieluńskiego na gromady.
Po zasiągnięciu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23. III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
IV. Obszar gminy wiejskiej Działoszyn dzieli się na gromady:
13. Trębaczew, obejmującą: kol. Sadowiec-Pustki, wieś Trębaczew, grunty rozparcelowanych majątków: Trębaczew folw., Trębaczew place, Trębaczew poduch.
§2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Wieluńskiemu.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(-) Hauke Nowak
Wojewoda.

Echo Sieradzkie 1933 24 wrzesień

POSTARAŁ SIĘ...
Wieczorek Wł. lat 24 mieszk. Trębaczewa — napadł na drodze pod wsią [na] Trzebińskiego Stanisława lat 23 rabując temuż pas rzemienny wojskowy.
Wieczorek należący do jednej z organizacyj nie miał pasa na ostatnie uroczystości ...i postarał się o niego.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 22

OBWIESZCZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 31 października 1933 r. L. SA. II. 12/15/33
o sprostowaniu błędów, powstałych przy ogłoszeniu w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim Nr. 19 z dnia 16. IX. 1933 r. poz. 242, str. 473 rozporządzenia Wojewody Łódzkiego z dnia 16. IX. 1933 r. L. SA. II. 12/15/33 o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu wieluńskiego na gromady.
Na podstawie § 5 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 5 lipca 1928 r. w sprawie dzienników wojewódzkich (Dz. U. R. P. Nr. 72, poz. 648) zarządzam co następuje:
Rozporządzenie Wojewody Łódzkiego z dnia 16. IX. 1933 r. L. SA. II. 12/15/33 o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu wieluńskiego na gromady (Łódzki Dziennik Wojewódzki Nr. 19 z dnia 16. IX. 1933 r. poz. 242, str. 473) ulega następującym zmianom:
4) w § 1 p. IV. w gromadzie Trębaczew, oznaczonej liczbą 13, po słowach: „Trębaczew poduch." dodaje się „kol. Trębaczew".
(—) Hauke-Nowak
Wojewoda.

Obwieszczenia Publiczne 1934 nr 41

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu, I sekcja obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:

1) Wojciechu Tyka, właścicielu 4 dzies. 2048 sąż. z kol. Trębaczew, pow. wieluńskiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 27 sierpnia 1934 r. W powołanym terminie osoby za­interesowane winne zgłosić swoje prawa w powyżej wskazanym wy­dziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.


Echo Łódzkie 1934 marzec

Siedmiu „węglokradów" otrzymało po 7 miesięcy więzienia... Wieluń, 30 marca. (Od wł. kor.) Trzebiński Stanisław, Leszczyk Franciszek, Leszczyk Stanisław, Kurzyński Andrzej, Mordal Andrzej, Drabik Marcin i Stefanek Jan — wszyscy zam. w Trębaczewie gm. Działoszyn za dokonanie kradzieży węgla z wagonów Gdańskiej Kolei — skazani zostali na 7 miesięcy więzienia każdy. Skazanych natychmiast po ogłoszonym wyroku osadzono w więzieniu.


Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 1 kwiecień

Siedmiu "węglokradów"
otrzymało po 7 miesięcy więzienia...
Trzebiński Stanisław, Leszczyk Franciszek, Leszczyk Stanisław, Kurzyński Andrzej, Mordal Andrzej, Drabik Marcin i Stefanek Jan — wszyscy zam. w Trębaczewie gm. Działoszyn za dokonanie kradzieży węgla z wagonów Gdańskiej Kolei — skazani zostali na 7 miesięcy więzienia każdy.

Skazanych natychmiast po ogłoszonym wyroku osadzono w więzieniu.


Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 8 kwiecień

SKAZANIE „WĘGLOKRADA".
Gałka Franciszek, mieszk. Trębaczewa, za dokonanie kradzieży węgla z pociągu na szkodę Gdańskiej Dyr. Kolejowej — skazany został na 7 miesięcy więzienia.

Skazanego po ogłoszeniu wyroku osadzono w więzieniu.

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 15 kwiecień

ZNÓW NIEOMAL GROŹNY POŹAR
We wsi Trębaczew gm. Działoszyn z nieustalonych na razie przyczyn wybuchł pożar, który strawił doszczętnie stodoły w tem dwie ze zbożem na szkodę Fr. Leszczyka s. Walentego, Fr. ..oszczyka* s. Franciszka i Adama Wojtali*.
Dzięki jedynie natychmiastowej akcji ratunkowej ze strony oddz. Str. Poż i miejscowej ludności ogień nie przyjął szerszych rozmiarów — mimo silnego wiatru roznoszącego snopy iskier na gęsto zabudowane sąsiednie budynki.
Przyczyna powstania pożaru — jak i w poprzednich wypadkach... narazie nieustalona.

*nieczytelne, przypis autora bloga


Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 14 maj

SKAZANIE WĘGLOKRADÓW.

Gosławski Stanisław, Jan Pawlik i Bolesław Leszczyk mieszk. Trębaczewa, gm. Działoszyn za kradzież węgla z wagonów Gdańskiej Dyr. Kolei na szlaku Działoszyn skazani zostali na 1 miesiąc aresztu każdy.

Echo Łódzkie 1935 sierpień

Trzy zagrody w płomieniach Pracowite dni strażaków. Wieluń. 10. 8. — We wsi Trębaczew gm. Działoszyn wybuchł groźny pożar, który przy dość silnym wietrze przenosił się błyskawicznie z jednego zabudowania na drugie. Pastwą groźnego żywiołu padły trzy domy mieszkalne tyleż chlewów oraz 4 stodoły napełnione po brzegi tegorocznemi zbiorami. Poszkodowani przez pożar: Zajączkowski, Mordalski, Łakowy, Kurek i inni obliczają swe straty na około 7.000 złotych. Przyczyna pożaru narazie nie ustalona.

Echo Łódzkie 1935 wrzesień

Rak nie pozwolił spisać testamentu. Nagły zgon w kancelarji notarjusza. WIELUŃ, 21. 9. — W kancelarji jednego z notarjuszy w Wieluniu zasłabł nagle 59- letni Kazimierz Mordal, z Trębaczewa, który miał dokonać zapisu majątku na rzecz swych krewnych. Chory, wyniesiony przez stroskaną rodzinę do pobliskiego ogrodu, zmarł, nie zdążywszy wypowiedzieć swej ostatniej woli. Zmarły Mordal, cierpiący od dłuższego czasu na bóle żołądka, w tragicznym dniu dopiero zgłosił się do szpitala W.W. Św. w Wieluniu, celem przeprowadzenia operacji. Dyrektor szpitala, dr Patryn, po zbadaniu chorego, oświadczył, że wszelki ratunek jest spóźniony, gdyż chory cierpi na raka w żołądku i że pozostało mu zaledwie kilkanaście godzin życia. Przerażona rodzina, zabrawszy czemprędzej chorego, udała się do notarjusza, celem sporządzenia ostatniej woli, której Mordal jednakże nie zdążył sporządzić.

Echo Łódzkie 1936 czerwiec

Dalsze szczegóły strasznego wypadku. Kłusownik zamiast sarny zastrzelił chłopca. WIELUŃ. 12. 6. - Wczoraj podaliśmy krótką wiadomość o zastrzeleniu chłopca, który się wybrał po grzyby do lasu. Dziś podajemy ciekawe szczegóły tego wypadku. W lesie około Działoszyna w pow. wieluńskim ukazało się kilka saren. Tamtejsi kłusownicy w liczbie około 10 osób z Wojtalą Bartłomiejem mieszkańcem Trębaczewa na czele urządzili na zbłąkane sarny nielegalne polowanie. W zapale myśliwskim jeden z kłusowników zauważywszy coś brunatnego w krzakach i myśląc, że to sarna oddał strzał. Skutki tego strzału były straszne, gdy kłusownik miast sarny ujrzał konającego chłopca, który wraz z innemi dziećmi zbierał w lesie grzyby. Wieść o tragicznym wypadku rozeszła się lotem błyskawicy. Zawiadomiona policja ustaliła tożsamość zabitego chłopca, którym okazał się 12-letni Stanisław Szymański. Jednocześnie policja czyni energiczne dochodzenia celem ujęcia sprawców zabójstwa.

 Orędownik 1937 nr. 25

Śmiercią przypłacił kradzież węgla. Na pociąg zdążający do Łodzi przy wsi Trębaczew wskoczył jakiś osobnik i począł zrzucać bryły węgla. Strażnik kolejowy oddał strzał ostrzegawczy a następnie strzelił do złodzieja, który spadł ranny. Po przejściu pociągu znaleziono rannego, którym okazał się 25-letni Roman Leszczyk z Trębaczewa. Leszczyk otrzymał ranę postrzałową w pierś i w drodze do szpitala zmarł. (k)

Echo Łódzkie 1937 styczeń

Nieprzytomny mężczyzna na szynach. Nieszczęśliwiec zmarł w szpitalu. WIELUŃ 27.1- Tuż przy torze kolejowym obok wsi Trębaczew gm. Działoszyn przypadkowi przechodnie zauważyli leżącego bez przytomności młodego mężczyznę. Nieszczęśliwemu, którym okazał się 23 letni Leszczyk Roman ze wsi Trębaczew pośpieszono z pomocą, przenosząc go do domu gdzie okazało się, że L. doznał groźnego przestrzelenia klatki piersiowej kulą karabinową, która przeszyła go na wylot. Leszczyk, który na skutek otrzymanego postrzelenia zmarł nieodzyskawszy przytomności został prawdopodobnie postrzelony przez służbę kolejową pociągu towarowego. Zawiadomiona o powyższym wypadku policja prowadzi dochodzenie, celem ustalenia, czy miał tu miejsce wypadek przypadkowego postrzelenia, czy też L. Jest jednym z wielu zamieszkałych tam węglokradów.

Echo Łódzkie 1937 luty

Postrzelony mężczyzna na torze kolejowym. WIELUŃ 22,2. Na torze kolejowym pod wsią Trębaczew tamtejsza ludność znalazła leżącego bez przytomności 23-letniego Stanisława Dybalskiego z Trębaczowa, który otrzymał niebezpieczne postrzelenie. Zachodzi przypuszczenie że D. postrzelony został przez służbę kolejową w czasie kradzieży węgla z pociągu towarowego. Zawiadomiona policja powadzi w tej sprawie dochodzenie. Rannego zaś Dybalskiego powierzono opiece lekarskiej.

Obwieszczenia Publiczne 1938 nr 14


Wydział Hipoteczny, Sekcja III, przy Sądzie Okręgowym w Ka­liszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmar­łych:
15) Józefie Kucharczyku, vel Kucharskim, właścicielu działki grun­tu nr 58, o powierzchni 2 dzies. 2.187 saż. z folw. Trębaczew, pow. wie­luńskiego, nr rep. hip. 636;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 25 sierpnia 1938 roku, w którym to terminie osoby zainte­resowane winny zgłosić swoje prawa w kancelarii wyżej wymienionego Wydziału Hipotecznego, pod skutkami prekluzji. 45/38.

Obwieszczenia Publiczne 1938 nr 74

Wydział Hipoteczny, Sekcja III, przy Sądzie Okręgowym w Kali­szu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
2) Walerii Leszczykowej, właścicielce 1/3 części działki gruntu nr 22, o pow. 14 morgów 62 pr, czyli 7 ha 9.539 m kw, z kolonii Trębaczew. pow. wieluńskiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych, wyznaczony zo­stał na dzień 18 grudnia 1938 roku, w którym to terminie osoby zainte­resowane winny zgłosić swoje prawa w kancelarii wyżej wymienionego Wydziału Hipotecznego, pod skutkami prekluzji. 127/38.

Obwieszczenia Publiczne 1938 nr 84

Wydział Hipoteczny przy Sądzie Grozkim w Wieluniu obwieszcza, że na dzień 25 stycznia 1939 roku, wyznaczony został termin pierwiast­kowych regulacyj hipotek dla niżej wymienionych nieruchomości:
2) gruntów państwowych linii kolejowej Herby Nowe—Gdynia, na­bytych przez Francusko-Polskie Towarzystwo Kolejowe w Bydgoszczy dla Skarbu Państwa od włościan wsi Marchewka, gm. Siemkowice, 1983 m kw, wsi Zalesiaki, gm. Działoszyn, 1 ha 9558 m kw, wsi Trębaczew cz. I, gm. Działoszyn, 2 ha 9598 m kw, wsi Trębaczew, cz. II, tejże gminy, 5 ha 3707 m kw, wsi Trębaczew, cz. III, tejże gminy, 2 ha 2765 m kw, wsi Chorzew, gm. Siemkowice, 1 ha 4019 m kw, wsi Mała Osina, gm. Kiełczygłów, 5 ha 3008 m kw, wsi Duża Osina, gm. Kiełczygłów, 6327 m kw, wsi Dryganek, gm. Kiełczygłów, 2 ha 8802 m kw, wsi Kiełczygłówek, gm. Kiełczygłów, 1 ha 4164 m kw, wsi Huta, gm. Kiełczy­głów, 2 ha 9419 m kw, wsi Pierzyny, gm. Kiełczygłów, 1 ha 1561 m kw, wsi Dąbrowa, gm. Kiełczygłów, 3 ha 6902 m kw, wsi Tuchań, gm. Siem­kowice, 5 ha 2160 m kw i wsi Gumniska, gm. Kiełczygłów, 5 ha 0965 m kw. (Ks. hip. nr Z. 1603 r. h.);
Osoby interesowane, w oznaczonym wyżej terminie, winny zgłosić swoje prawa w Wydziale Hipotecznym, pod skutkami prekluzji. 55/38.

 Orędownik 1938 nr. 172

Piorun poraził ojca i córkę. Tragiczny zbieg okoliczności, który wywołał olbrzymie wrażenie. Łódź, 28. 7. —W czasie burzy, jaka przeszła nad wsią Trębaczew pod Łodzią, piorun poraził pracującą przy sprzątaniu zboża 33-letnią Bronisławę Stefanek, która padła trupem. Równocześnie grom poraził jej ojca 56-letniego Franciszka Stefanka, który pracował w odległości ok. 3 km w innym miejscu. Rannego Stefanka przewieziono do szpitala. Ten niezwykły zbieg wypadków wywołał przeliczne komentarze.

Echo Łódzkie 1938 czerwiec


Przedwczesny wybuch ZRANIŁ WŁAŚCICIELA KAMIENIOŁOMÓW. WIELUŃ, 16. — W Trębaczewie gm. Działoszyn w czasie rozbijania kamienia wapiennego materiałami wybuchowymi — uległ nieszczęśliwemu wypadkowi właściciel kamieniołomów 34-letni Jagiełło Stefan. Wybuch nastąpił w chwili, gdy J. założywszy w otwór specjalny do tych celów ładunek — ubijał go zbyt szybko stalowym drutem. Skutki nieostrożności okazały się fatalne dla Jagiełły, gdyż doznał on poszarpania lewej dłoni oraz okaleczenia twarzy odłamkami kamienia. — Nieostrożny J. znajduje się obecnie na kuracji w szpitalu W W. św. w Wieluniu.

Echo Łódzkie 1938 sierpień

Cudowny sposób podwojenia oszczędności... Oszust żerował na naiwności włościan. WIELUŃ, 3. 8. — W tych dniach do wsi Trębaczew, gm. Działoszyn, pow. wieluńskiego, przybyło dwóch osobników, którzy zawarłszy znajomość z tamtejszym mieszkańcem Stanisławem Koperą zaproponowali temuż podwojenie jego pieniędzy. Naiwny Kopera wydobywszy z ukrycia banknoty w sumie 100 zł wręczył je sprytnym oszustom, którzy mieli je w sobie znany tylko sposób podwoić przez odbicie przy pomocy specjalnych płynów. Kopera tak dalece zaufał nieznajomym "czarodziejom", że namówił syna swego Józefa, aby i on podwoił swoje oszczędności co też ten za radą ojca uczynił, wręczając wszystkie swe oszczędności dla rzekomego ich podwojenia. Sprytni oszuści w obecności Koperów owinęli rzekomo pieniądze w czarną szmatę po uprzednim nasmarowaniu jej jakimiś olejkami, zanurzając je następnie w kuble zimnej wody, a sami ulotnili się niby to do pobliskiego sklepu po zakupy. Po godzinnym oczekiwaniu Kuperowie wydobyli sami zawiniątka z wody po odwinięciu, którego przekonali się, że padli ofiarami oszustów, gdyż miast pieniędzy znaleźli sprytnie podłożony zwykły czarny papier. Zawiadomiona o powyższym policja oraz wieluński Wydział śledczy wszczął energiczny pościg za sprytnymi oszustami — przytrzymując jednego z nich, którym się okazał Mostowski Wacław, zamieszkały we wsi Dylów, gm. Pajęczno. Żerującego na naiwności ludzkiej, oszusta osadzono w więzieniu wieluńskim do dyspozycji władz sądowych za zbiegłym zaś jego wspólnikiem wszczęto poszukiwania.


Gazeta Świąteczna 1938 nr 3001

Dwa pioruny jednocześnie poraziły ojca i córkę. Na polu pod Działoszynem w powiecie wieluńskim podczas ustawiania zboża zginęła rażona piorunem 33-letnia Bronisława Stefankówna. Jednocześnie w sąsiedniej wsi Trębaczewie na polu piorun poraził ojca Stefankówny, Franciszka. Stefanka odstawiono do szpitala.

Dziennik Łódzki 1973 nr 213

W Trębaczewie pow. Pajęczno jadący "Komarem" Piotr W. uderzył w tylny błotnik autobusu "Jelcz". Kierowca "Komara" przewieziony został do szpitala w Wieluniu.


Dziennik Łódzki 1974 nr 82


W Trembaczewie pow. Pajęczno jadący samochodem "San" IS 3891 Władysław K. zam. w Łodzi będąc pod wpływem alkoholu uderzył w tył samochodu ciężarowego stojącego na poboczu. Pojazdy zostały poważnie uszkodzone. Kierowcę zatrzymano do dyspozycji prokuratora.

Dziennik Łódzki 1974 nr 293

W Trembaczewie pow. Pajęczno kierowca "Stara" wpadł na oblodzonej powierzchni w poślizg i najechał na stojący na poboczu samochód "Warszawa". Oba Wozy zostały uszkodzone na 25 tys. zł.







1 komentarz:

  1. Jestem bardzo wdzięczny za stworzenie tej strony!!! Dziękuję!!!

    OdpowiedzUsuń