Taryfa Podymnego 1775 r.
Mogilna, wieś, woj. sieradzkie, powiat
szadkowski, własność kościelna, 20 dymów.
Czajkowski 1783-84 r.
Mogilnia, parafia dobroń, dekanat
lutomirski (lutomierski), diecezja gnieźnieńska, województwo
sieradzkie, powiat szadkowski, własność: kapituła krakowska.
Tabella
miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Mogilno,
województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia
Dobroń, własność rządowa. Ilość domów 35, ludność 249,
odległość od miasta obwodowego 5.
Słownik Geograficzny:
Mogilno, kol. i os. leś., pow. łaski, gm. Wymysłów, par. Dobroń. Leży na lewo od drogi bitej z Pabianic do Łasku. Kol. ma 58 dm., 512 mk., 1247 mr. (507 mr. roli); os. leś. rząd. 15 mr. W 1827 r. wś rząd., 35 dm., 249 mk.
Słownik Geograficzny:
Mogilna, attyn. dóbr Dobroń w pow. łaskim.
Słownik Geograficzny:
Mogilna, attyn. dóbr Dobroń w pow. łaskim.
Spis 1925:
Mogilno, wś, pow. łaski, gm. Wymysłów. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 92. Ludność ogółem: 651. Mężczyzn 331, kobiet 320. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 651. Podało narodowość: polską 651.
Wikipedia:
Mogilno Duże-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie pabianickim, w gminie Dobroń. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.
Wikipedia:
Mogilno Małe-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie pabianickim, w gminie Dobroń. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.
1992 r.
Gazeta Warszawska 1823 nr 68
Kommissyia Woiewództwa Kaliskiego
Obwieszcza ninieyszem, iż Ekonomiia
Rządowa Pabianice w Obwodach Piotrkowskim i Sieradzkim położona, w
terminie na dniu 14 Maia r. b. i w dniach następnych zrana o
godzinie dziesiątey w Biórze Wydziału Skarbowego Sekcyi
Ekonomiczney odbywać się maiącym, z wolney ręki na lat trzy pro
1823/1826 wydzierżawioną zostanie; niemniey, że osoba
udowodniaiąca naylepszą, w myśl postanowienia Xięcia Namiestnika
Królewskiego dd. 24 Stycznia 1818 r., kwalifikacyią, przed innemi
otrzyma pierwszeństwo.
Dla uczynienia dogodności
konkurrentom, Kommissyia Woiewódzka uprzedza ich, iż wolno im
będzie złożyć kwalifikacyią i deklaracyią względem całey
Ekonomii Pabianice, lub też tylko co do poiedynczych Kluczów
poniżey wyszczególnionych, do których należą, a mianowicie:
1. Do Klucza Pabianice, czyniącego
roczney intraty zł. Pol. 25,543 gr. 4 exclusivę czynszów: a) Z
miasta Pabianice i Rzgów. — b) Wsie Bychlów, Jutrzkowice,
Karniszewice, Piątkowisko, Roża i Mogilno. — c) Koloniie Chechło,
Pawlikowice, Rydzyny, Wymysłów i Markowka. — d) Folwarki
Pabianice, Młodzieniaszek i Potażnia. — e) Propinacyia. — f)
Młyny Łęczno, Biesaga, Pliszka i Grobelny, wraz z rybołówstwem w
stawach przy tychże młynach będących.
(...) Ogół roczney intraty z
powyższych Kluczów czyli z całey Ekonomii Pabianice wynosi summę
zł. Pol. 149,249 gr. 2 exclusive czynszów.
Przed przystąpieniem do układów,
każdy konkurrent obowiązany będzie złożyć w gotowiźnie Vadium
czwartey części roczney intraty z tych dóbr wyrównywaiące,
których dzierżawy żąda, a zresztą warunki, pod iakiemi Ekonomiia
Pabianice wydzierżawioną zostanie, każdego czasu w Biórze
Wydziału, na wstępie wymienionego, przeyrzane bydź mogą. —
Działo się w Kaliszu dnia 15 Kwietnia 1823 roku.
Za Prezesa: Kowalski K. W.
Sekretarz Jeneralny: Dziewulski.
Gazeta Warszawska 1825 nr 32
Kommissyia Woiewodztwa Kaliskiego.
Do powszechney podaie wiadomości, iż następuiące Dobra Rządowe są do nowego wydzierżawieniu od dnia 1 Czerwca 1825 r. na zasadzie Postanowienia Xięcia Namiestnika Królewskiego z d. 24 Stycznia 1818 r., to iest:
I. W Obwodzie Sieradzkim.
2. W Ekonomii Pabianice:
a) Klucz Pabianice składaiący się: z miast: Pabianic i Rzgowa, z wsiów: Bychlewa, Jutrzkowic, Karniszewic, Piątkowiska, Róży, Mogilna, z folwarków: Pabianice, Młodzieniaszka i Potaźni, z propinacyi, z młynów: Łęczno, Grobelny i Nowo-grobelny, z rybołostwa; na lat trzy po sobie idących, za opłatą roczney summy dzierżawney zł: Pol: 25,543 gr: 4.
Gazeta Warszawska 1826
nr 46
Trybunał Cywilny
Pierwszey Instancyi Woiewództwą Kaliskiego.
Na skutek Postanowienia
Nayiaśnieyszego Pana z daty 12/24 Stycznia r. b. Regulacyią Hypotek
Dóbr Narodowych, z któremi Skarb Publiczny do Towarzystwa
Kredytowego Ziemskiego przystępuie, nakazuiącego, i na skutek
Reskryptów Kommissyy Rządowych Sprawiedliwości i Przychodów i
Skarbu d. d. 22 i 24 Lutego r. b. rozpoczynaiąc regulacyią takową
hypotek, podaie do wiadomości publiczney, iż do przyymowania Aktów
pierwiastkowego regulowania hypotek Dóbr i realności niżey
wymienionych w Woiewództwie Kaliskiem położonych, wyznaczył
termin (...)
Na dzień 9 Maia 1826
roku. — dla:
10. Dóbr Narodowych
Ekonomii Pabianice, składaiącey się z folwarku i wsi Wiskitno, z
folwarku Potaźnia, z wsiów Kaniszew, Piątkowizna i Róża, z
folwarku Pabiance, z wsi Bychlew, z miasta Pabianice, z młynów:
Łęczno, Grobelno stary i nowy, z wsiów Jutrzkowic i Mogilno, z
folwarków Młodzieniaszek i Żytowice, z wsiów Żytowice i Woli
Żytowskiey, z folwarku i wsi Konin, z folwarku i wsi Górka, z
folwarku i wsi Świątniki, z wsi Kudrowa, z folwarku i wsi
Szynkielew, z wsi Petrykszy, z folwarku i wsi Brus, z wsi: Retkin i
Rokicie, z folwarku, wsi i młyna Ruda, z folwarku Widzów, z wsiów
Repałtowic, Laskowice, Gadka i Chocianowice, z folwarku i wsi Wola
Zaradzyńska, z folwarku i wsi Łdzan, z folwarku Maiewka w Powiecie
Szadkowskim, z folwarku i wsi Huta Wiskicka, z wsi: Guzow i Kalino, z
folwarku i wsi Gospodarz, z wsi: Guzow, Grodzisko, Czyzinin, Prawda i
Kalinko, z folwarku i wsi Broyce, z folwarku i wsi Wola Rakowa, z
wsi: Wola Kutowa, Pałczew i Kraszew, z folwarku i wsi Wardzyn, z
folwarku i wsi Kotliny, z wsiów: Karpin, Kurowin i Dalkow, z
folwarku i was Dłutow, z folwarku i wsi Huta Dłutowska, z wsi
Leszczyn, z folwarku W. Leszczyny, z wsi Orszk, z folwarku i wsi
Szlątkowice, z wsi Mierzączka i Łazisko, z miasta Rzgow, w
Powiecie i Obwodzie Piotrkowskim, z młyna Laskowice i Talar, z osad
wieczno-dzierżawnych, iako to: Kolonii Chechło, Pawlikowie i
Wymysłowo, z folwarku Wymysłow, osad wieczno-dzierżawnych
Markowka, Dąbrowa, Xawerów i Olechów, z młynów Biesaga, Pliszka,
Jachim, Bruss, Rokine, Charzeń, Chachuła, Cyryczyn i Wiskitno, w
Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim; z Kolonii Starowa Góra,
Modlica i Bakowice, z młynów Gospodarz, Rydzyn, Cieplucha, Karpin,
Kotliny, Kozica, Pułtalarek, Molenda, Lipniec, Depcik i Grodziska w
Powiecie i Obwodzie Piotrkowskim; z 1go domu Czworaki, z młyna w
Pabianicach, z domu w Pabianicach, z Kolonii Maiewka i Rydzyny i z
młyna Świątniki, w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim
położonych.
(...) W moc Art: 3
postanowienia powyższego Nayiaśnieyszego Pana, oznaymia Trybunał,
iż ktokolwiek sądziłby mieć prawo do własności Dóbr wyżey
wymienionych, lub iakie prawo rzeczowe ściągaiące się do tychże
Dóbr, może i powinien się zgłosić w terminach oznaczonych, a
naypóźniey do dnia 14 Cztrwca r. b., który się w skutek Art: z
tegoż postanowienia, ze względu na czas do obwieszczeń potrzebny,
iako ostateczny i prekluzyyny oznacza.
Nadto dodaie Trybunał
wskutek Art: 4 postanowienia Nayiaśnieyszego Pana, iż żadne
reklamacyie przeciw Inkameracyi Dóbr na mocy urządzeń, iakie
nastąpiły za Rządu Pruskiego, Austryiackiego, oraz na mocy Prawa
na Seymie Xięztwa Warszawskiego dnia 23 Grudnia 1811 roku
uchwalonego, ani też kompetencyie do Hypoteki przyiętemi nie będą,
rozpoznawaniu Sądowemu nie ulegaią, niemniey żadne inne pretensyie
prócz wymienionych powyżey w Artykule 3 do Hypoteki przyymowanemi
bydź nie maią.
Regulacyia takowa odbywać
się będzie w Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny
położonym, przed delegowanemi przez Trybunał wyznaczonemi, o
których w Kancellaryi Hypoteczney dowiedzieć się będzie można. —
Kalisz d. 4 Marca 1826 r.
Rembowski Prezes.
Karnecki Sekretarz.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1838 nr 24
Rząd Gubernialnу Kaliski.
W wykonaniu reskryptu Kommissyi
Rządowey Przychodowi Skarbu z daty 3 (15) Listopada r. z. Nr. 89228,
podaie do publiczney wiadomości, iż na czasowo wydzierżawienie na
lat 12 od 1 Czerwca 1838 r. Dóbr Rządowych i Suprymowanych z temże
dniem expiruiących, odbywać się będą licytacye w biurze Rządu
Gubernialnego w Kaliszu w sali ogólnych posiedzeń każdego dnia od
godziny pierwszey z południa poczynaiąc w terminach i od summ za
pretium fisci poniżey wyszczególnionych:
B. Na dniu 9 (21) Lutego 1838 r.
I. Dobra Rządowe.
7. Naczelna dzierżawa Ekonomii
Pabianice w powiecie i Obwodzie Sieradzkim położona, składaiąca
się z folwarków: Młodzieniaszek, Potaznia, Widzów, Wola
Zaradzyńska, z wsiów Rychlewa, Jutrzkowice, Piątkowisko, Róża
Mogilno, Rypułtowice, Laskowice Chocianowice i Wola Zaradzeńska, z
dochodów z miasta Pabianice i Rzgowa, z odpadków leśnych morg 255,
z propinacyi w całey naddzierżawie, z młynów Biesaga Pleczka,
Chachała i Charzew, dochód roczny dotychczasowy po potrąceniu
wszelkich podatków i ciężarów gruntowych procentów na budowle,
mosty, i wydatki losowe wynosi złp. 26003 gr. 18 do tego dodawszy:
czynsze od włościan i kolonistów po potrąceniu 10 od sta
zatrudnienie się poborem złp. 19577 za małe polow. 1 od sta złp.
260 gr 19. Summa do licytacji pro pretio wynosić będzie złp. 45901
gr. 7.
(…) Do ustanowienia summ od których
licytacya rozpoczynać się będzie, przyjęte były następujące
zasady:
a. Od summy dotychczasowey dzierżawnej
potrącono podatki i ciężary gruntowe, także które w anszlagu
intraty nie były potrącone, a które Skarb sam opłacał lub
dzierżawcom bonifikował.
b. Dodane zaś nawzaiem dochody
antelinealne które się nateraz wybieralnemi okazały,
c. Od summy netto w tym sposobie
ustanowionej potrącono 5 od sta, a najwięcej 10 od sta, na budowle
5 od sta, na wszelkie losowe wypadki, 4 od sta na utrzymanie Wójta
Gminy, i 1 od sta a najwięcej 2 od sta na utrzymanie w dobrym stanie
mostów, dróg i drogowskazów.
d. Następnie do pozostałej summy
doliczono 1 od sta na dochod za małe polowanie niemniej:
e. Dodano czynsze i dzięsięciny w
gotowiznie, które dotąd wprost do Kassy Obwodowej wpływały. —
Po potrąceniu od tych dochodów na korzyść dzierżawcy 5 od sta na
zatrudnienie się poborem, a 5 od sta na wszelkie niedobory bez
żadnej ze skarbu ewikcyi.
Tak dopiero summa ostatniego z
powyższego wyrachowania wynikła, stanowi pretium od ktorego
licytacya rozpoczynać się będzie; nadmienia się wszakże ze
jeżeli przy bliższym rozpoznaniu na gruncie okaże się potrzeba
potrącenia wyższego procentu na mosty lub wyższego nad 5 do 10
procentu na budowle, potrącenie to przy licytacyi miejsce mieć
będzie.
Każdy pretendent do licytacyi
przystępujący obowiązany złożyć jest na vadium 1/4 część
summy pro pretio fisci ustanowionej które przez utrzymuiącego się
przy licytacyi dokompletowane być musi do wysokości 1/4 części
summy z licytacyi wynikły, po zatwierdzeniu zaś kontraktu
utrzymujący się przy dzierżawie złożyć będzie powinien kaucyą
wyrownywającą całkowitej summie dzierżawnej, niemniej potrąconym
ciężarom podatkom i procentom wyżéj wyszczególnionym, bez
względu czy kaucya będzie stawiona w gotowiznie, listach zastawnych
lub hypoteczna, oprócz tego przystępujący do licytacyi obowiązany
będzie złożyć świadectwo kwalifikacyjne postanowieniem X. N.
Królewskiego z d. 24 Lutego 1818 roku przepisane, które obeymować
powinno, znaiomośc gospodarstwa dobre obchodzenie się z
włościanami, zamożność w inwentarzach regularną wypłatność,
posiadanie funduszu w gotowiznie dwuletniej dzierżawie i kaucyi
przepisanej odpowiedniego. —Swiadectwo takie kwalifikacyjne winno
być wydane przez Kommissarza Obwodu, w którym pretendent iest
zamieszkały, przez właściwy Rząd Gubernialny potwierdzone, inne
świadectwa przyjmowane nie będą.
w Kaliszu d. 6 (18) Stycznia 1838 r.
p. o. Gubernatora Cywilnego,
Nieniewski, Z.
Sekretarz Jeneralny, Russecki, Z.
Gazeta Rządowa
Królestwa Polskiego 1841 nr 60
Wykaz wynagród za
pogorzele w epoce dawnego Towarzystwa Ogniowego, po koniec roku 1816
zdarzone, których wypłata przypada w roku 1843.
Data
Pogorzeli
|
Gubernia
|
Obwód
|
Nazwisko |
Ner
domu podług dawnego Kadastru
|
Imię
i Nazwisko Właściciela, na rzecz którego wynagrodzenie
przyznanem zostało
|
Summa
do wypłaty pozostała
|
|||||
Miasta | Wsi |
w
Szczególe
|
w
Ogóle
|
||||||||
Prywatney | Rządowey | Złote | gr | Złote | gr | ||||||
14
Marca 1811
|
Kaliska
|
Sieradzki
|
Mogilno | 11 12 |
Roch
Baron
Bartłomiej
Nowak
|
160
|
Dziennik Warszawski 1866 nr 33
(N. D. 613). Urząd Leśny Pabianice.
Podaje do publicznej wiadomości, iż z
powodu niedojścia w pierwszym terminie licytacji na wystawienie
kompletnych zabudowań, na osadzie nowo wyznaczonej dla Nadleśniczego
we wsi Mogilna, odbywać się będzie głośna in minus licytacja, na
toż przedsiębierstwo, z mocy reskryptu Rządu Gubernjalnego
Warszawskiego z d. 25 Września (7 Października) r. z. Nr.
88,872/14,887 w d. 7 (19) Lutego r. b do godziny 12-ej w południe, w
kancelarji Urzędu Leśnego w Rydzynach od sumy rs. 1.478, wyraźnie
rubli srebrem tysiąc czterysta siedmdziesiąt ośm, z dodaniem
drzewa na budowle bezpłatnie, vadium do licytacji naznacza się
rubli srebrem trzysta, które nieutrzymującemu się zaraz powrócone
będą.
Bliższe warunki, oraz kosztorysy i
anszlagi, mogą być przejrzane każdodziennie w kancelarji Urzędu
Leśnego w godzinach biurowych. w Rydzynach dnia 10 (22) Stycznia
1866 r.
Starszy Nadleśniczy, Wasilkowski.
Dziennik Warszawski 1871 nr 148
Podług otrzymanych urzędowych
wiadomości z 10-ciu gubernji kraju tutejszego, w pierwszej połowie
maja, r. b., miały miejsce znaczniejsze pożary w następujących
miejscach :
2) W gubernji petrokowskiej: W dniu
7(19)maja, we wsi Mogilnie, gminy Wymysłów, w powiecie łaskim,
spaliło się sześć domów włościańskich z zabudowaniami
gospodarczemi, zaasekurowanemi w towarzystwie ogniowem na rs. 680;
straty zaś poniesione w majątku ruchomym wynoszą około 300 rs.
Goniec Łódzki 1898 nr 230
Dwie sprawy o lichwę
roztrząsał onegdaj wydział sądu okręgowego piotrkowskiego,
bawiący obecnie w Łodzi. W pierwszej oskarżonym był Wiktor
Górski, nauczyciel szkoły elementarnej we wsi
Mogilno, gm. Wymysłów, w pow. łaskim. Sprawa wynikła z oskarżenia
Łuszczyńskiego i Stachlewskiego i przedstawia się wedle aktu
oskarżenia, jak następuje.
W 1883 r. jeszcze,
Łuszczyński pożyczył od Górskiego 100 rubli, potrzebne mu na
budowę domu, przyczem zobowiązał się płacić od tej sumy po 17%
rocznie, gdy zaś w 1888 r. Górski wystąpił do sądu ze swą
pretensyą, nastąpiła między nimi wtedy ugoda i podniesiono
procent do 18%. Wreszcie w 1896 r. Łuszczyński dług spłacił.
Stachlewski pożyczył w 1891 r. od Górskiego również 100 rubli na
zakup nierogacizny, zobowiązawszy się płacić po 2% na miesiąc od
pożyczonej sumy czyli 24% rocznie. Te procenty spłaca on do tej
chwili, chociaż w 1896 r. wypłacił Górskiemu na rachunek długu
20 rubli i pozostał dłużny tylko 80 rub.
Okoliczności powyższe
stwierdziły i żony oskarżycieli.
Świadkowie Bujnowski,
Słomkowski, Zakrzewski, Tumankiewicz potrzebując pieniędzy do
handlu, stanowiącego jedyny ich środek utrzymania aż do 1893 roku
brali wciąż pożyczki od Górskiego, w wysokości od 50 do 100
rubli, płacąc po 1/2 kopiejki procentu od rubla na tydzień, czyli
po 24% rocznie. Długi te zaspokoili oni w latach 94, 95 i 97-ym, a
Bujnowski dotąd dłużny jest jeszcze 50 rubli.
Franciszek Woskowicz i
Piotr Słomkowski zeznali w śledztwie pierwiastkowem, że w 1892 r.
obaj razem pożyczyli od Górskiego 100 rubli, zobowiązawszy się
płacić po 24% rocznie, w 1894 r., gdy chcieli już dług spłacić
na propozycyę Górskiego, że zmniejszy procent, zatrzymali jeszcze
pieniądze, płacąc odtąd po 20% rocznie.
Górski nie przyznał się
do winy, twierdząc, że choć dawał pieniądze na procent, ale
ludziom, którzy nie byli przyciśnięci zbyt gwałtowną potrzebą i
na procent nie wyższy nad 12.
Śledztwo sądowe
stwierdziło jednak wczoraj prawie wszystkie powyżej zaznaczone
okoliczności, wobec czego sąd, po wysłuchaniu wniosków
prokuratora, mowy obrońcy i ostatniego słowa oskarżonego, który
oświadczył; że to nie on, ale żona zajmowała się udzielaniem
pożyczek, a dokumenty wystawione były na jego imię ze względu na
wymagania prawa, — wyniósł wyrok, skazujący Górskiego z art.
1707/1 k. k. i 180/2 Ust. o kar. po pozbawieniu praw szczególnych na
8 miesięcy więzienia.
Gazeta Świąteczna 1899 nr. 951
(...). W sobotę 4 marca we wsi Mogilnie w parafji Dobrońskiéj zmarł ś.
p. Jan Albinowski. który na Święty Jan w tym roku byłby skończył
równo sto lat. Albinowski., chociaż już w tak podeszłym wieku,
nieraz jeszcze latem dosyć rano za bydłem chodził i dopiero na
trzy dnie przed śmiercią zaniemógł. " St. Al.
Gazeta
Świąteczna 1900 nr. 996
Przy kopaniu
studni. We wsi Mogilnie pod Łaskiem, w guberńji piotrkowskiéj, gos
podarze Benedykt Jurek i Wojciech Goruchta umyślili sobie do spółki
studnię wybudować. Aby uniknąć dużego kosztu, maj stra ani
robotnika nie najmowali, jéno sami wzięli się do roboty: jeden
kopał, a drugi wiadrem uwiązanem na linie ziemię wyciągał.
Wykopali już tak dół dwanaście łokci głęboki. Jednego poranku
Jurek, jak zwykle, spuścił się na dno i miał kopać, aż tu się
ziemia obrywa i zasypuje go na cztery łokcie grubo. Goruchta w
krzyk, a gdy się ludzie zbiegli, kazał się spuścić do dołu i
począł szybko ziemię do wiadra nakładać. Wtém brzeg dołu znowu
się obrywa, ziemia obsuwa się raptownie i w oka mgnieniu przykrywa
Goruchtę. Jeden z sąsiadów chciał z narażeniem życia ratować
nieszczęśliwych; kazał się spuścić do dołu, ale o mało co sam
nie został zasypany; szczęściem zdołano go jeszcze w porę
wyciągnąć. Po téj próbie wszystkim ręce opadły i nie
wiedzieli, jak się brać do ratunku. Wkrótce zjechała władza i
zaczęto kopać dół tak szeroki, jak był poprzednio głęboki. W
ten sposób wydobyto obu gospodarzy, ale już martwych. Goruchta miał
lat 50; zostawił żonę i troje dzieci. Jurek, lat 25-ciu, osierocił
również żonę i troje dzieci. Upraszam czytelników o „Zdrowaś
Marja" za ich dusze. St. M.
Gazeta Świąteczna 1900 nr. 1006
Z pod Łasku w
guberńji piotrkowskiej piszę do nas jeden czytelnik: W dniach 27 i
28 marca niektórzy gospodarze wyszli już z pługiem w pole. Ale po
pięknéj pogodzie i po ciepłym deszczyku, który był 28 marca,
znowu się oziębiło i przez ostatnie trzy dnie marca padał śnieg
taki, że na pierwszy dzień kwietnia usłała się dobra sanna.
Przytém było parę stopni mrozu. Opiszę tu dla przestrogi innym,
jak u nas oszuści wyciągają pieniądze od ludzi łatwowiernych.
Jeden gospodarz ze wsi Mogilnéj wybrał się z żoną na jarmark do
Pabjanic. Gdy szli przez miasto, dogonił ich jakiś frant i pokazuje
pierścionek i jakieś tam jeszcze błyskotki. Pyta, może kupią, bo
to wszystko złote, a on musi tanio sprzedać, więc mogliby dobrze
zarobić. Gospodarz spytał, ile to może kosztować, ale gdy
nieznajomy zażądał 50 rubli, machnął ręką i poszedł w swoją
stronę. Wtém dogania go jakaś żydówka i pyta się, co mu ów
człowiek pokazywał, a potém mówi:-Kupcie wy to od niego, to ja
wam zaraz dam 60 rubli. - Gospodarz rad był zyskać w jednéj chwili
dziesięć rubli, a tu i żona jeszcze go namawia. Doganiają więc
owego oszusta i zaczynają się z nim targować. Żydówka zaś stoji
opodal i daje znaki, żeby kupili, a ona zaraz odkupi. Nieznajomy
wreszcie opuścił z ceny 10 rubli. Gospodarz zapłacił mu 40 rubli,
a wziął błyskotki i daléj z niemi do żydówki. Aż tu masz
tobie! żydówka gdzieś znikła. Dopiero gospodarz zmiarkował, że
będzie źle, i daléj w pogoń za oszustem. Ale i jego już nie
było. Nic nie pomógł krzyk i płacz, pieniądze przepadły. Kiedy
późniéj gospodarz poszedł do jednego sklepu ze swoim towarem, to
mu powiedziano, że wszystkie kupione błyskotki warte najwyżéj 50
groszy.
- Inny gospodarz
ze wsi Dobronia chciał kupić w Pabjanicach na jarmarku konia i miał
ze sobą 40 rubli. Gdy chodził po rynku za kupnem, oszuści namówili
go do gry w karty i zaprowadzili gdzieś między chlewy, gdzie
nietylko ograć, ale i okraść by go mogli, gdyby nie to, że z nim
był ojciec jego żony. Ten widząc, że zięć przegrał 2 ruble i
jeszcze nie chce odejść, złapał mu pieniądze z ręki i dał
jeszcze parę razy pięścią w kark. Zięć obraził się, ale potém
sam przyznał, że go teść w taki sposób od większéj straty
uchronił. N.
Gazeta
Świąteczna 1900 nr. 1022
W dniu 4-ym
czerwca(?) okolice Łasku i Pabjanic w guberńji piotrkowskiéj
nawiedziła burza z piorunami. We wsi Mo gilnem piorun zabił
dziewiętnastoletnią córkę Łukasza Górnego, Justynę. Dziewczyna
pobiegła podczas burzy po krowę, która uciekła w pole. Gdy się
za nią ugania ła, uderzył piorun, kładąc trupem i dziewczynę i
krowę. S. M.
Goniec Łódzki 1902 nr 169
§ Z sali sądowej.
W tych dniach wydział karny piotrkowskiego sądu okręgowego,
bawiący w naszem mieście, skazał Józefa Fornalskiego, mieszkańca
wsi Mogilno, powiatu łaskiego na 4 lata
rot aresztanckich i 4 lata nadzoru policyjnego za podpalenie
zabudowań Maryanny Boruchta, włościanki z tejże wsi. Fornalski
był zaręczony z siostrzenicą Boruchty, która pewnego dnia zerwała
z nim, obsypawszy go jednocześnie szyderstwami i wyrzutami. Wódka,
której Fornalski rozdrażniony pił bezmiary i pragnienie zemsty,
skłoniły go do zbrodniczego czynu.
Gazeta Świąteczna 1908 nr 1433
Przez wódkę żywcem spaleni. Pomiędzy
wsiami:. Mogilnem, Różą, i Ldzaniem, w powiecie łaskim, guberńji
piotrkowskiej, jest rządowy las, w którym od kilku lat prowadzone
są wyręby. W latosim roku drzewo przeznaczone w tym lesie na wyrąb
zakupił ogółem jeden handlarz i sprowadził robotników, którzy
mu je obrabiali. Robotnicy, aby mieć schronienie przed deszczem,
pobudowali sobie jakąś niby szopę. Był to dół wykopany na dwa
łokcie w ziemi, z wierzchu pokryty deskami i słomą, na to zaś
było nasypane ziemi. Jednego dnia trzech robotników i rządowy
gajowy raczyli się w tej szopie wódką; a że przytem i papierosy
palili, więc zapewne musieli zapuścić ogień w słomę, której
tam pełno było po kątach. Robotnicy tak się tą gorzałą
uraczyli, że nie wiedzieli o Bożym świecie, i gdy się wszczął
pożar nie mogli sami wyjść z szopy. Na szczęście spostrzegł
płomienie inny robotnik, który natenczas był w pobliżu, więc
pobiegł coprędzej, i dwóch zdążył jeszcze wyciągnąć z
płomieni chociaż poopalanym; po drugich dwóch już nie mógł
wejść, i ci żywcem się spalili. S. Mudzo.
Gazeta Świąteczna 1909 nr 1472
Listy do Gazety Świątecznej. Z gminy
Wymysłowa w powiecie łaskim, gub. piotrkowskiej. Do naszej gminy
Wymysłowa należy cała parafja dobrońska, oraz niektóre sąsiednie
wsie z parafij: łaskiej, mikołajewickiej i Górki-pabjanickiej.
Urząd gminny mieści się we wsi Dobroniu. W gminie mamy 5 szkół,
które dawniej były wiejskiemi czyli gromadzkiemi, lecz przeszło 20
lat temu, zostały za zgodą gminiaków przerobione na gminne.
Utrzymanie oraz naprawa tych szkół drogo gminę kosztuje, lecz
pożytek z nich, zdaje się, jest niedostateczny, gdyż dobrze
zauważyć można to po ludziach, że nie są należycie oświeceni;
gdyby mieli zdrową oświatę, to by inaczej postępowali i żyli.
Młodzież zamiast z każdym rokiem mieć więcej rozumu, i wolne
chwile od pracy poświęcać na czytanie dobrych książek i gazet,
albo na inne dobre rzeczy, to przeciwnie, marnuje czas na złe i
niegodziwe zbytki, które potem niejednej rodzinie tylko wstyd i
hańbę przynoszą. Prawie wszystka młodzież w naszej gminie trudni
się tkactwem, biorąc przędziwo od przedsiębierców z miasta
Pabjanic i pobierając zapłatę od sztuki. Możnaby na tem nieźle
zarobić, gdyż niejeden z tkaczy, oszczędzając grosza, dorobił
się, jak to mówią, "z dziesięciu palców" majątku.
Lecz dzisiejsza młodzież tkacka, zamiast oszczędzać zapracowany
grosz, wydaje go na rozmaite niepotrzebne rzeczy, sprawia "modne",
cudzoziemskie ubrania, cudaczne kapelusze a raczej czupieradła,
czego nasi dziadkowie nie znali; to też taki młokos jak się
wystroji, to wygląda jak nieprzymierzając djabeł. Tak samo i
kobiety. We wsiach Dobroniu, Mogilnej, Ldzaniu i Róży tak mężatki,
jak i dziewczęta ubierają się w wełniaki i zapaski własnego
wyrobu; ale w innych wsiach naszej gminy ubierają się jakoś z
cudzoziemska. To też taka panna jak się "wystroji" do
kościoła, to wygląda jak jakie straszydło, i śmiało możnaby ją
postawić gdzieś w prosie albo jęczmieniu dla straszenia wróbli.
Co zaś zbędzie od strojów, to resztę grosza wydają na tę
przeklętą gorzałę. A gdy nastanie jakiś zastój w robocie, to
taki naprzykład młokos, który nie zaoszczędził sobie nic na złe
czasy, musi przestać udawać "panka" i pracować kosą
albo cepami. — Szerzeniem pijaństwa trudnią się tutaj
najbardziej sklepiki, które ukradkiem sprzedają wódkę. Powinniby
temu zapobiedz wójt z sołtysami, albo starsi gospodarze; ale gdzie
tam!.. Oni nawet radzi są z tego, że mają gdzie się zejść,
poczęstować i "pobawić". Do jednego takiego sklepiku w
ostatnim dniu zapust zeszło się kilku gospodarzy, i zaczęli się
zabawiać po pijanemu tańcami. A tańczyli tak, że potem niektórzy
wrócili do domu z potarganemi rękawami, poprutemi kożuchami, z
sińcami na twarzy i czole. Nie o wszystkich tu mowa, bo i u nas są
ludzie rozumni, którzy nietylko uczciwie żyją, ale i o sprawy
ogólne dbają. Naprzykład we wsi Dobroniu założyli gospodarze
przed kilku laty kapelę, która nieźle grywa. Było też tam koło
Macierzy szkolnej, które utrzymywało dwie czytelnie; po zamknięciu
jednak Macierzy i czytelnie dobrońskie zostały zwinięte. Dnia 21
lutego odbyło się w Wymysłowie zgromadzenie czyli wiec gminny.
Lecz gminiacy nasi niebardzo dbają o swoje sprawy, gdyż ów wiec
był aż 4 razy zwoływany, zanim się zgromadziła dostateczna ich
liczba. A było o czem obradować. Zatwierdzano wydatki gminne
poczynione w roku ubiegłym i uchwalano nowe na rok 1909. O kilku
wydatkach ważniejszych wspomnę. Przeznaczono mianowicie: dla wójta
200 rub., dla pisarza 200 rub., dla stróża 100 rub., dla stójki
100 rub., na światło i przybory pisemne do urzędu gminnego 100 r.,
dla nauczycieli pięciu szkół 1500 r. Uchwalono również między
innemi 120 rubli dla policji i 220 na towarzystwo dobroczynności w
Warsawie. Tych dwóch podatków gmina nieraz odmawiała, lecz i tak
musiała je płacić. Na koszta lecznicze za biednych mieszkańców
gminy wypadło płacić 390 rubli. Jednego wydatku gminiacy nie
zatwierdzili, bo uczynił go bez wiedzy i pozwolenia gminiaków wójt
z pomocnikami. Mianowicie budowała gmina we wsi Mogielnicy szkołę;
przeznaczone było na nią, tak jak i na budowaną poprzedniego roku
w Żytowicach, tysiąc i 500 rubli. Ale wójt oddał tę budowę
innemu majstrowi, który zażądał i otrzymał o 200 rubli więcej.
Gminiacy oświadczyli, że tego wydatku, bez ich wiedzy uczynionego,
nie uznają. Na tem się wiec zakończył. Wiecownicy rozeszli się
co prędzej, i uchwał spisanych nikt nawet przy podpisywaniu nie
przeglądał. To też niewiadomo, czy je w myśl wiecowników
dokładnie spisano. Czytelnik.
Gazeta Świąteczna
1916 nr 1829
(...) Zawierucha tej strasznej bitwy
przewaliła się przez wszystkie wsie w naszej parafji, ale najwięcej
ucierpiały te, które leżą przy drodze bitej, gdyż tędy
przeciągały największe siły. W Dobroniu spaliły się podczas tej
bitwy zabudowania w 9 gospodarstwach, z mieszkańców zaś poniosło
śmierć 9 osób. We wsi Chechle spaliły się zabudowania w 24
gospodarstwach, a śmierć poniosły 2 osoby. We wsi Kosobudach
spłonęło jedno gospodarstwo, a śmierć poniosło 2 ludzi. W
Wincentowie również spaliło się 1 gospodarstwo, a 2 ludzi zostało
zabitych. W Zakrzewkach spaliły się 3 gospodarstwa, w Mogilnie 6, w
Ldzaniu 5 gospodarstw, a 2 ludzi zostało zabitych, we wsi Róży
spaliło się 1 gospodarstwo. (...)
Gazeta Świąteczna 1916 nr 1829
104 lata życia, Tyle lat przeżył ś.
p. Augustyn Grabarz, gospodarz we wsi Mogilnie pod Łaskiem w
guberńji piotrkowskiej, zmarły 30 października roku ubiegłego.
Urodził się on w czasie wielkiej wojny w Europie, w roku 1812,
jakoś w tym czasie, kiedy przez kraj nas przeciągał cesarz
Francuzów Napoleon pierwszy ze swem wojskiem. Przyszedł więc na
świat podczas krwawej zawieruchy wojennej w Europie i teraz również
w czasie wielkiej wojny życie zakończył. Spółparafjanin.
Godzina Polski 1917 nr 89
Z sądów.
Zorganizowana banda.
We wrześniu i
październiku r. ub. Włościan okolicznych trapić zaczęła jakaś
banda złodziejska, która prawie dzień w dzień wykonywała
kradzieże, uchodząc zwykłe bezkarnie. Wreszcie w nocy z 27 na 28
października członkowie tej bandy skradli włościaninowi Krancowi
we wsi Mogilno ze stajni konia, wartości przeszło 600 rubli.
Poszkodowany puścił się za złodziejami w pogoń i przy pomocy
sąsiadów i policyi, idąc śladami skradzionego konia, udało mu
się schwytać sprawców kradzieży, 42-letniego Michała Zubera i
35-letniego
Szymona Krawieca, kuzyna
okradzionego wieśniaka. Ponieważ policya podejrzewała, że obydwaj
należą do zorganizowanej bandy i mają już na sumieniu niejedną
kradzież, zaczęło się szczegółowe śledztwo. Po nitce do kłębka
udało się wykryć jeszcze dwóch członków bandy, tak, że
ostatecznie stanęli przed sądem: Michał Zuber, 38-letni Stanisław
Bilarski, Szymon Krawiec i 32-leti Mieczysław Zagórski. Akt
oskarżenia zarzucał Zuberowi
Krawcowi kradzież
wspomnianego konia, a prócz tego wszystkim oskarżonym nieskończony
szereg kradzieży. Kradli oni w różnych miejscach: 1 gęś, 14
gęsi, 5 gęsi, 16 gęsi, 2 korce ziemniaków, 1 korzec ziemniaków,
masło, mąkę, mleko, jajka i t. d. Głównie jednak byli
specyalistami od drobiu, jako najintratniejszego w ostatnich czasach
produktu gospodarki wiejskiej. Drób skradziony, głównie gęsi,
złodzieje sprzedawali przekupniom. Ponieważ było prawdopodobnem,
że kupujący drób wiedzieli o jego pochodzeniu, stanęli również
przed sądem: 41- letni Michał Piestrzyński i handlarz drobiu,
Manel Kotek, oskarżeni o kupno rzeczy, pochodzących z kradzieży.
Złodzieje przyznają się
absolutnie do wszystkich zarzucanych im kradzieży. Co się tyczy
paserów, to twierdzą oni stanowczo, że nie mieli pojęcia o
pochodzeniu kupowanego drobiu, gdyż zakup odbywał się na placu
publicznym. To ostatnie zeznanie oskarżonych złodzieje
potwierdzają.
Sąd, po wysłuchaniu
wniosku prokuratora, skazał Lubera i Bilarskiego na 2 lata, a
Krawieca i Zagórskiego na 1 rok więzienia Piestrzyńskiego i Kotka
sąd uniewinnił, gdyż nie można im było dowieść, że działali
świadomie, wiedząc, że kupują kradzione
towary. Pierwsi dwaj otrzymali większą karę, gdyż akt oskarżenia
zarzucał im daleko więcej pojedynczych czynów przestępnych.
Godzina Polski 1918 nr 184
Mogilno.
Wieś Mogilno odległą
jest od Pabjanic o 9 kilometrów i 7 od Łasku. Liczy ona około 1000
mieszkańców i 100 przeszło domów. Mieszkańcy Mogilna należą do
najbogatszych w całej gminie wymysłowskiej.
We czwartek, dn. 4 b. m.
odbyło się organizacyjne zebranie Koła Polskiej Macierzy Szkolnej
zwołane dzięki zabiegom miejscowych nauczycieli.
Zebranie w obecności
kilku gospodarzy zagaił nauczyciel p. Sadłowski, powołując na
przewodniczącego p. Rynkiewicza, który na sekretarza zaprosił p.
Łaćwika. Inspektor powiatowy P. M. S. w obszernym przemówieniu
zobrazował cel i znaczenie działalności P. M. S., oraz doniosłość
krzewienia oświaty wśród ludu, która wiedzie do potęgi i
rozkwitu naszej ojczyzny.
Następnie przystąpiono
do wyboru władz Koła. Przez aklamację wybrani zostali pp. ks.
Wróblewski—prezes, Bolesław Łaćwik — zastępca, Tomasz
Rynkiewicz— skarbnik, Michał Wołosz—zastępca, Stefan
Sadłowski—sekretarz, Felicja Piskorska—zastępca; kandydaci:
Leon Wołosz, Henryk Piskorski, Michał Jurek, Augustyn Zdzienicki.
Komisja rewizyjna pp. Antoni Kania, Andrzej Łoboda, Józef Wójt;
delegat do Koła okręgowego J. S. Pluskowski.
W Mogilnie znajdują się
dwie szkoły, do których uczęszcza przeszło 150 dzieci obojga
płci.
Przy szkołach istnieją
dość pokaźne biblioteczki, powstałe dzięki staraniom miejscowych
nauczycieli.
Gazeta Świąteczna 1918 nr 1966
Z Mogilna w powiecie łaskim pisze do
nas zarząd na nowo tam utworzonego koła Macierzy Szkolnej: W
niedzielę 15 września odbyło się w naszej wsi poświęcenie
siedziby koła Polskiej Macierzy Szkolnej. W przybranej kwiatami i
zielenią salce zebrała się młodzież i starsi z księdzem
proboszczem na czele, który dopełnił poświęcenia, poczem
wyjaśnił, jak potrzebne są takie stowarzyszenia oświatowe po
wsiach i zachęcał gorącemi słowy do zapisywania się na członków
koła. Do zarządu koła Macierzy Szkolnej w Mogilnie wybrani
zostali: ksiądz proboszcz Stefan Wróblewski na przewodniczącego,
gospodarz A. Bartuzel na zastępcę, A. Zdziennicki na skarbnika,
nauczyciel St. Sadłowski na pisarza, oraz W. Grabarz, T. Łoboda i
T. Rynkiewicz. Do sprawdzania książek rachunkowych koła wybrani:
A. Kania, M. Wołosz i L. Wołosz, na posła do zarządu okręgowego
A. Kania, Koło ma dotychczas 42-ch członków. Na razie czynna jest
tylko czytelnia gazet i kółko teatralne, ale da Bóg, że
niezadługo będziemy mogli założyć też książnicę. Macierz
Szkolna istniała u nas już przed wojną, ale rozwiązana była
przez rząd rossyjski. Wieś Mogilno ma dwie szkoły, do których
uczęszcza około dwustu dzieci. Szkoła w Mogilnie istnieje przeszło
sto lat, to też trudno tu znaleźć człowieka, któryby nie umiał
czytać i pisać.
Wykaz terenów myśliwskich przeznaczonych do wydzierżawienia.
Dyrekcja Lasów Państwowych oznajmia, że dnia 15 września 1925 roku o godzinie 12 w południe w Dyrekcii Lasów Państwowych w Warszawie (Senatorska 29) odbędzie się konkurs ofertowy na dzierżawę prawa polowania.
W ofercie należy wymienić objekt (nazwa i ilość ha) oraz wysokość czynszu dzierżawnego, który oblicza się według wartości zabitego zająca i określonej na podstawie taksy obowiązującej w dniu płatności tenuty rocznej, licząc za minimum wartość jednego zająca na każde 40 ha. (Naprzykład roczną tenutę dzierżawną ofiaruję w wysokości wartości jednego zabitego zająca podług taksy, obowiązującej w dniu wpłacenia czynszu na każde 20 hektarów wydzierżawionego terenu).
Wzór umowy jest do przejrzenia w godzinach biurowych w Dyrekcji.
Tenutę dzierżawną za 1 rok dzierżawy opłacają dzierżawcy w dniu podpisania umowy podług taksy w tymże dniu obowiązującej, prócz tego wnoszą kaucję w wysokości rocznej1 tenuty dzierżawnej. Oferty winny być ostemplowane markami stempl. za 2 zł. i w zapieczętowanych kopertach z napisem: „Oferta na dzierżawę prawa polowania” złożone w kancelarji Dyrekcji.
Wykaz terenów myśliwskich przeznaczonych do wydzierżawienia w drodze konkursu ofert w dniu 15 września 1925 r.
Obwieszczenia Publiczne
1921 nr 99
Sąd pokoju w Łasku
z. Piotrkowskiej, na zasadzie art. 58¹ i 309¹ U. P. C., wzywa
niewiadomego z miejsca pobytu Kazimierza Wójta, aby w terminie
4-miesięcznym, od dnia ukazania się w druku niniejszego wezwania,
stawił się w tymże sądzie jako sukcesor w sprawie Nr 532/21 r. z
powództwa Michała i Józefy małż.: Wójt o podział majątku po
zmarłym w 1888 r. Mateuszu Wójcie ze wsi Mogilno, gm.
Wymysłów, pow. Łaskiego.
W razie niestawienia się
wezwanego w powyższym terminie, sprawa będzie rozpoznana w jego
nieobecności.
Łowiec Polski 1925 nr 13
Wykaz terenów myśliwskich przeznaczonych do wydzierżawienia.
Dyrekcja Lasów Państwowych oznajmia, że dnia 15 września 1925 roku o godzinie 12 w południe w Dyrekcii Lasów Państwowych w Warszawie (Senatorska 29) odbędzie się konkurs ofertowy na dzierżawę prawa polowania.
W ofercie należy wymienić objekt (nazwa i ilość ha) oraz wysokość czynszu dzierżawnego, który oblicza się według wartości zabitego zająca i określonej na podstawie taksy obowiązującej w dniu płatności tenuty rocznej, licząc za minimum wartość jednego zająca na każde 40 ha. (Naprzykład roczną tenutę dzierżawną ofiaruję w wysokości wartości jednego zabitego zająca podług taksy, obowiązującej w dniu wpłacenia czynszu na każde 20 hektarów wydzierżawionego terenu).
Wzór umowy jest do przejrzenia w godzinach biurowych w Dyrekcji.
Tenutę dzierżawną za 1 rok dzierżawy opłacają dzierżawcy w dniu podpisania umowy podług taksy w tymże dniu obowiązującej, prócz tego wnoszą kaucję w wysokości rocznej1 tenuty dzierżawnej. Oferty winny być ostemplowane markami stempl. za 2 zł. i w zapieczętowanych kopertach z napisem: „Oferta na dzierżawę prawa polowania” złożone w kancelarji Dyrekcji.
Wykaz terenów myśliwskich przeznaczonych do wydzierżawienia w drodze konkursu ofert w dniu 15 września 1925 r.
Nadleśnictwo
Pawłowice, pow. Łask, 1. Mogilno, gm.
Wymysłów, ha 1629.50. pow. Łódź, 1. Molenda. gm. Gospodarz, ha
817.50. 1. Szczukwin gm. Kruszów, ha 623, ogółem w N-twie do
wydzierżawienia ha 3070.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1926 nr 49
Na zasadzie
postanowienia Województwa z dnia 26.10, 1926 r. L. B. P. 5740/2
wciągnięto do rejestru Stowarzyszeń i Związków Nr. 1393
„Towarzystwo Ochotniczej Straży Pożarnej w Mogilnie"
pow. Łaski.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1927 nr 21
WYKAZ
unieważnionych i wydanych odpisów kart ewidencyjnych w kwartale II. 1927 r. przez Starostwo
w Łasku.
3. Nr. karty ewidencyjnej 22209, wyst. dnia 23 7. 1924 r. Mielczarkowi Feliksowi, zam. we wsi Mogilno, gm. Wymysłów. — Duplikat wyst. dnia 14. 5. 1927 r.
Kierownik Starostwa w z. (—) Buliński, referent.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1927 nr 25
WYKAZ
wydanych odpisów kart ewidencyjnych w kwartale III. 1927 r. w Starostwie Łaskim.
Karta ewidencyjna za Nr. 21595-III, wystawiona Czerwińskiemu Walentemu, zam. we wsi Mogilno, gm. Wymysłów. — Duplikat wyst. dnia 19.9 1927 r.
Kierownik Starostwa: (—) Wallas Jan.
Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 76
Wydział cywilny
sądu okręgowego w Łodzi, na zasadzie art. 1777-3 U. P. C., oraz
zgodnie z decyzją z dnia 3 sierpnia 1927 r. niniejszem obwieszcza,
że na skutek podania Agaty Adamek, zamieszkałej we wsi Mogilno, gm.
Wymysłów, pow. łaskim, wdrożone zostało
postępowanie celem uznania Antoniego Kani za zmarłego i z mocy art.
1777-8 U. P.C., wzywa tegoż Antoniego Kanię, brata petentki, a syna
Wojciecha i Marjanny z Kopjasów, urodzonego w dn. 13 grudnia
1891 r., we wsi Mogilnie, gm.
Wymysłów, pow. łaskiego, ostatnio tamże
zamieszkałego, obecnie, po zaciągnięciu w 1913 r. do wojska
rosyjskiego, niewiadomego z miejsca pobytu, aby w terminie
6-miesięcznym, od daty opublikowania niniejszego, stawił się w
kancelarji wydziału cywilnego sądu okręg. w Łodzi przy ul. Stef.
Żeromskiego 115, albowiem po tym czasie nastąpi uznanie go za
zmarłego.
Nadto wydział cywilny
sądu okręgowego w Łodzi wzywa wszystkich, którzy o życiu
lub śmierci pomienionego Antoniego Kani posiadają wiadomości, by o
znanych sobie faktach zawiadomili sąd, najpóźniej w oznaczonym
wyżej terminie do sprawy Z. 574/27.
Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 9
Wydział hipoteczny w
Łasku obwieszcza, że na dzień 2 maja 1930 rano wyznaczony został
termin pierwiastkowych regulacyj hipotek dla:
1) nieruchomości
wiejskiej, położonej we wsi Mogilno, gminy Dobroń, oznaczonej Nr.
26-A, o obszarze 8 ha 5398 mtr. kw., z zabudowaniami, wydzielonej z
większej osady włościańskiej, zapisanej do tab. tejże wsi pod
Nr. 26. mającej stanowić własność Augustyna Zdzienickiego;
Osoby zainteresowane winny
zgłosić się w oznaczonym terminie z prawami swojemi. pod skutkami
prekluzji.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1930 nr 17
WYKAZ
STOWARZYSZEŃ I ZWIĄZKÓW
za I-sze półrocze 1930 r., które decyzją Wojewody Łódzkiego w dniach i przy liczbach niżej wyszczególnionych zarejestrowane zostały.
L. p. rej. 2400 Kółko Rolnicze w Mogilnie Dużem, pow. Łaski, z dn. 31. V. 1930 roku L. II. AP. 3616.
Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 46
Wydział cywilny
sądu okręgowego w Łodzi, na zasadzie art. 1777-3 U. P. C., oraz
zgodnie z decyzją z dnia 5 marca 1930 r. obwieszcza, że skutek
podania Agaty Adamek, zamieszkałej we wsi Mogilno, gm.
Dobroń, pow. łaskiego, wdrożone zostało
postępowanie, celem uznania Wawrzyńca Kanię za zmarłego i z mocy
art. 1777-8 U. P. C., wzywa tegoż Wawrzyńca Kanię, brata
petentki, a syna Wojciecha i Marjanny z Kopjasów, urodzonego we wsi
Mogilno, gm. Dobroń,
pow. łaskiego w dniu 30 lipca 1889 roku, ostatnio zamieszkałego
tamże, obecnie po zaciągnięciu do wojska polskiego w 1920
roku, niewiadomego z miejsca pobytu, aby w terminie
sześciomiesięcznym, od daty opublikowania niniejszego, stawił się
w kancelarji wydziału cywilnego sądu okręgowego Łodzi, przy ul.
St. Żeromskiego L. 115, albowiem po tym czasie nastąpi uznanie go
za zmarłego.
Nadto wydział cywilny
sądu okręgowego w Łodzi, wzywa wszystkich, którzy o życiu lub
śmierci pomienionego Wawrzyńca Kani posiadają wiadomości,
aby o znanych sobie faktach zawiadomili sąd, najpóźniej w
oznaczonym wyżej terminie do sprawy Z. 1119/29.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1931 nr 14
WYKAZ
Stowarzyszeń i Związków, które decyzją Wojewody łódzkiego w dniach i przy liczbach niżej wyszczególnionych zarejestrowane zostały.
L. p. rej. 2755 Koło Gospodyń Wiejskich w Mogilnie, pow. Łaski z d. 10. III. 1931 r. L. BP. II. 1a/171.
Naczelnik Wydz. Bezp. Publ.
(—) Szutowski.
VI. Obszar gminy wiejskiej Dobroń dzieli się na gromady:
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 20
z dnia 28 września 1933 r. L. SA. II. 12/13/33.
Po wysłuchaniu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23 marca 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
6. Mogilno, obejmującą wieś Mogilno.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łaskiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(—) Hauke-Nowak
Wojewoda.
Pracowite gosposie są w łaskim
W powiecie łaskim 11 kół Gospodyń Wiejskich rozwija ożywioną działalność, organizując na swoich terenach konkursy wzorowych ogródków warzywnych i współzawodnicząc między sobą. I tak na przykład Koło GW w Baryczu współzawodniczy z Żaglinami w organizacji kursów, dziecińców i ogródków.
Wiosną tego roku odbyły się kursy pieczenia w Świganowie gm. Pruszków i Żaglinach. Poza tym kursy przetworów owocowych miały ostatnio miejsce w Rogoźnie gm. Chociszew i Baryczu gm. Łask, oraz w Teodorach.
W październiku zorganizowane zostaną 3 miesięczne kursy kroju i szycia w Dłutowie, Teodorach, Mogilnie, Sędziejowicach i Żaglinach.
Echo Tureckie 1934 nr 23
Nad Związkiem Młodzieży Ludowej pow. łaskiego zaczęły ostatniemi czasy zbierać się chmury tak że zdawałoby się, że praca na tym terenie osłabła. Chcąc przekonać się, czy te krążące pogłoski odpowiadają prawdzie, postanowił Wojewódzki Zarząd zwołać trzy Konferencje rejonowe prezydjów Kol. w poszczególnych Kołach.
Na tak zwołaną konferencję w Kwiatkowicach w dniu 17 maja zjechały się Koła: z Krzatowa, Mostek, Piorunowa, Magnusów Przyrownicy, Wrzący, Florentynowa, Józefowa i Wodzierad. Pod przewodnictwem członka Powiatowego Zarządu Z.M.L. kol. Bliźniewskiego omawiano sprawy organizacyjne, zastanawiano się nad programem prac w Kołach oraz omawiano bolączki wsi. Po wspólnym posiłku, przygotowanym przez kol. Kłysa, rozjechali się wszyscy, unosząc do swoich Kół energję i zapał do dalszej pracy nad podniesieniem kultury i dobrobytu wsi polskiej.
Konferencja w Mogilnie, odbyta w dniu 18 maja przy obecności Kół z Gorczyna, Ślądkowic, Rokitnicy, Marzenina, Dąbrowy, Gucina, Jesionny, Sięganowa, wywarła na wszystkich b. miłe wrażenie, pozostawiając w sercach uczestników na długi czas wspomnienia spędzonych pożytecznie wspólnych chwil. Zebraniu temu przewodniczył v-prezes Pow. Zarządu kol. Zygmunt Wajs, który omówił sprawy organizacyjne; referat o celach i zadaniach Koła Młodzieży Ludowej wygłosił kol. Kania z Mogilna, a o wychowaniu obywatelskiem kol. Gaweł z Jesionny. Konferencję tę zaszczycił swoją obecnością ks. kanonik Brejtenwald Wacław z Dobronia oraz sekretarz gminy Dobroń p. Boniński. Po obradach zasiedli wszyscy do posiłku przygotowanego przez miejscowe Koło pod kierunkiem państwa Staniaków; w czasie posiłku w bardzo serdecznych słowach przemówił do młodzieży ks. kanonik Brejtenwald podkreślając doniosłą rolę, jaką odgrywają Koła Młodzieży Ludowej w wychowaniu pełnowartościowego obywatela —Polaka i dobrego katolika. Po wysłuchaniu śpiewów i inscenizacyj przygotowanych przez członków Koła w Mogilnie, udali się wszyscy na wieś oglądać prace wykonane wspólnym wysiłkiem przez miejscowe Koło Z.M.L. na terenie wsi Mogilna, a mianowicie: wyrównaną wzdłuż całej wsi drogę okopaną rowami, przeprowadzony wzdłuż drogi chodnik, wyrównane płoty, zmeljorowaną łąkę, nadzwyczajną czystość w domu i całym obejściu gospodarskiem, robótki kobiece i t.d.
Uczestnicy tej konferencji podziwiali te wyczyny młodzieży postanawiając sobie pójść śladem swoich kolegów z Mogilna i przystąpić do tej ciężkiej ale jakże przyjemnej i owocnej pracy nad sobą samym i nad wsią swoją.
W dniu 19 maja odbyła się taka sama konferencja w Wygiełzowie przy udziale Kół z Korczysk, Rudziska, Dąbrowy Rusieckiej, Górek Grabińskich, Brzesk, Sobiepan, Kamostku, Pruszkowa, Dębów-Wolskich, Zelowa, Bujn Księżych, Buczku, Polowej, Chrząstawy i Rudy, której przewodniczył kol. Kazimierz Uniejewski, prezes Pow Zarządu Z.M.L.
Na konferencję tę przybył ks. proboszcz z Wygiełzowa i p. Bolesław Sawicki, właściciel maj. Wygiełzów. Referaty wygłosili kol. Uniejewski o sprawach organizacyjnych, kol. Piotrowski o wychowaniu obywatelskiem i kol. z Koła Młodzieży w Wygiełzowie o pracach młodzieży Z.M.L. Zebranie to zakończono posiłkiem wspólnym, przygotowanym przez państwo Uzdrowskich, po którym urządzono wspólną zabawę. Na zakończenie przybył z Zarządu Woj. kol. Mikołaj Borysławski i udekorował uczestników odznaką związkową, wskazując w krótkiem przemówieniu na rolę młodzieży i Związku w kulturalnym rozwoju wsi polskiej.
Na wszystkich tych odprawach był obecny z ramienia Zarządu Wojew. kol. inż. Tadeusz Kawczak, który w referacie swoim w mocnych słowach omówił rozwój organizacyj młodzieżowych na terenie wsi, ideologię Z.M.L. oraz sprawy przysposobienia rolniczego, gospodarstwa rolnego i gospodarstwa kobiecego.
Wszystkim tym ze starszego społeczeństwa, którzy poparli inicjatywę urządzenia tych konferencyj przyczynili się do ich zorganizowania i zaszczycili je swą obecnością, Zarząd Woj. Z.M. L. składa serdeczne Bóg zapłać.
Głos Chłopski 1948 nr 252
Pracowite gosposie są w łaskim
W powiecie łaskim 11 kół Gospodyń Wiejskich rozwija ożywioną działalność, organizując na swoich terenach konkursy wzorowych ogródków warzywnych i współzawodnicząc między sobą. I tak na przykład Koło GW w Baryczu współzawodniczy z Żaglinami w organizacji kursów, dziecińców i ogródków.
Wiosną tego roku odbyły się kursy pieczenia w Świganowie gm. Pruszków i Żaglinach. Poza tym kursy przetworów owocowych miały ostatnio miejsce w Rogoźnie gm. Chociszew i Baryczu gm. Łask, oraz w Teodorach.
W październiku zorganizowane zostaną 3 miesięczne kursy kroju i szycia w Dłutowie, Teodorach, Mogilnie, Sędziejowicach i Żaglinach.
Dziennik Łódzki 1969 nr
250
W Mogilnie, pow.
Łask upadł jadący na motocyklu Jan Wojciech Kabza. Po
przewiezieniu do szpitala w Pabianicach ranny zmarł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz