-->

sobota, 27 kwietnia 2013

Mogilno Duże i Małe

Taryfa Podymnego 1775 r.
Mogilna, wieś, woj. sieradzkie, powiat szadkowski, własność kościelna, 20 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Mogilnia, parafia dobroń, dekanat lutomirski (lutomierski), diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, powiat szadkowski, własność: kapituła krakowska.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Mogilno, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia Dobroń, własność rządowa. Ilość domów 35, ludność 249, odległość od miasta obwodowego 5.

Słownik Geograficzny:  
Mogilno,  kol. i os. leś., pow. łaski, gm. Wymysłów, par. Dobroń. Leży na lewo od drogi bitej z Pabianic do Łasku. Kol. ma 58 dm., 512 mk., 1247 mr. (507 mr. roli); os. leś. rząd. 15 mr. W 1827 r. wś rząd., 35 dm., 249 mk.

Słownik Geograficzny:
Mogilna, attyn. dóbr Dobroń w pow. łaskim. 

Spis 1925:
Mogilno, wś, pow. łaski, gm. Wymysłów. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 92. Ludność ogółem: 651. Mężczyzn 331, kobiet 320. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 651. Podało narodowość: polską 651.

Wikipedia:
Mogilno Duże-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie pabianickim, w gminie Dobroń. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

Wikipedia:
Mogilno Małe-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie pabianickim, w gminie Dobroń. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

1992 r.

Gazeta Warszawska 1823 nr 68

Kommissyia Woiewództwa Kaliskiego
Obwieszcza ninieyszem, iż Ekonomiia Rządowa Pabianice w Obwodach Piotrkowskim i Sieradzkim położona, w terminie na dniu 14 Maia r. b. i w dniach następnych zrana o godzinie dziesiątey w Biórze Wydziału Skarbowego Sekcyi Ekonomiczney odbywać się maiącym, z wolney ręki na lat trzy pro 1823/1826 wydzierżawioną zostanie; niemniey, że osoba udowodniaiąca naylepszą, w myśl postanowienia Xięcia Namiestnika Królewskiego dd. 24 Stycznia 1818 r., kwalifikacyią, przed innemi otrzyma pierwszeństwo.
Dla uczynienia dogodności konkurrentom, Kommissyia Woiewódzka uprzedza ich, iż wolno im będzie złożyć kwalifikacyią i deklaracyią względem całey Ekonomii Pabianice, lub też tylko co do poiedynczych Kluczów poniżey wyszczególnionych, do których należą, a mianowicie:
1. Do Klucza Pabianice, czyniącego roczney intraty zł. Pol. 25,543 gr. 4 exclusivę czynszów: a) Z miasta Pabianice i Rzgów. — b) Wsie Bychlów, Jutrzkowice, Karniszewice, Piątkowisko, Roża i Mogilno. — c) Koloniie Chechło, Pawlikowice, Rydzyny, Wymysłów i Markowka. — d) Folwarki Pabianice, Młodzieniaszek i Potażnia. — e) Propinacyia. — f) Młyny Łęczno, Biesaga, Pliszka i Grobelny, wraz z rybołówstwem w stawach przy tychże młynach będących.  
(...) Ogół roczney intraty z powyższych Kluczów czyli z całey Ekonomii Pabianice wynosi summę zł. Pol. 149,249 gr. 2 exclusive czynszów.
Przed przystąpieniem do układów, każdy konkurrent obowiązany będzie złożyć w gotowiźnie Vadium czwartey części roczney intraty z tych dóbr wyrównywaiące, których dzierżawy żąda, a zresztą warunki, pod iakiemi Ekonomiia Pabianice wydzierżawioną zostanie, każdego czasu w Biórze Wydziału, na wstępie wymienionego, przeyrzane bydź mogą. — Działo się w Kaliszu dnia 15 Kwietnia 1823 roku.
Za Prezesa: Kowalski K. W.
Sekretarz Jeneralny: Dziewulski.

Gazeta Warszawska 1825 nr 32

Kommissyia Woiewodztwa Kaliskiego.
Do powszechney podaie wiadomości, iż następuiące Dobra Rządowe są do nowego wydzierżawieniu od dnia 1 Czerwca 1825 r. na zasadzie Postanowienia Xięcia Namiestnika Królewskiego z d. 24 Stycznia 1818 r., to iest:
I. W Obwodzie Sieradzkim.
2. W Ekonomii Pabianice:
a) Klucz Pabianice składaiący się: z miast: Pabianic i Rzgowa, z wsiów: Bychlewa, Jutrzkowic, Karniszewic, Piątkowiska, Róży, Mogilna, z folwarków: Pabianice, Młodzieniaszka i Potaźni, z propinacyi, z młynów: Łęczno, Grobelny i Nowo-grobelny, z rybołostwa; na lat trzy po sobie idących, za opłatą roczney summy dzierżawney zł: Pol: 25,543 gr: 4.

Gazeta Warszawska 1826 nr 46

Trybunał Cywilny Pierwszey Instancyi Woiewództwą Kaliskiego.
Na skutek Postanowienia Nayiaśnieyszego Pana z daty 12/24 Stycznia r. b. Regulacyią Hypotek Dóbr Narodowych, z któremi Skarb Publiczny do Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego przystępuie, nakazuiącego, i na skutek Reskryptów Kommissyy Rządowych Sprawiedliwości i Przychodów i Skarbu d. d. 22 i 24 Lutego r. b. rozpoczynaiąc regulacyią takową hypotek, podaie do wiadomości publiczney, iż do przyymowania Aktów pierwiastkowego regulowania hypotek Dóbr i realności niżey wymienionych w Woiewództwie Kaliskiem położonych, wyznaczył termin (...)
Na dzień 9 Maia 1826 roku. — dla:
10. Dóbr Narodowych Ekonomii Pabianice, składaiącey się z folwarku i wsi Wiskitno, z folwarku Potaźnia, z wsiów Kaniszew, Piątkowizna i Róża, z folwarku Pabiance, z wsi Bychlew, z miasta Pabianice, z młynów: Łęczno, Grobelno stary i nowy, z wsiów Jutrzkowic i Mogilno, z folwarków Młodzieniaszek i Żytowice, z wsiów Żytowice i Woli Żytowskiey, z folwarku i wsi Konin, z folwarku i wsi Górka, z folwarku i wsi Świątniki, z wsi Kudrowa, z folwarku i wsi Szynkielew, z wsi Petrykszy, z folwarku i wsi Brus, z wsi: Retkin i Rokicie, z folwarku, wsi i młyna Ruda, z folwarku Widzów, z wsiów Repałtowic, Laskowice, Gadka i Chocianowice, z folwarku i wsi Wola Zaradzyńska, z folwarku i wsi Łdzan, z folwarku Maiewka w Powiecie Szadkowskim, z folwarku i wsi Huta Wiskicka, z wsi: Guzow i Kalino, z folwarku i wsi Gospodarz, z wsi: Guzow, Grodzisko, Czyzinin, Prawda i Kalinko, z folwarku i wsi Broyce, z folwarku i wsi Wola Rakowa, z wsi: Wola Kutowa, Pałczew i Kraszew, z folwarku i wsi Wardzyn, z folwarku i wsi Kotliny, z wsiów: Karpin, Kurowin i Dalkow, z folwarku i was Dłutow, z folwarku i wsi Huta Dłutowska, z wsi Leszczyn, z folwarku W. Leszczyny, z wsi Orszk, z folwarku i wsi Szlątkowice, z wsi Mierzączka i Łazisko, z miasta Rzgow, w Powiecie i Obwodzie Piotrkowskim, z młyna Laskowice i Talar, z osad wieczno-dzierżawnych, iako to: Kolonii Chechło, Pawlikowie i Wymysłowo, z folwarku Wymysłow, osad wieczno-dzierżawnych Markowka, Dąbrowa, Xawerów i Olechów, z młynów Biesaga, Pliszka, Jachim, Bruss, Rokine, Charzeń, Chachuła, Cyryczyn i Wiskitno, w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim; z Kolonii Starowa Góra, Modlica i Bakowice, z młynów Gospodarz, Rydzyn, Cieplucha, Karpin, Kotliny, Kozica, Pułtalarek, Molenda, Lipniec, Depcik i Grodziska w Powiecie i Obwodzie Piotrkowskim; z 1go domu Czworaki, z młyna w Pabianicach, z domu w Pabianicach, z Kolonii Maiewka i Rydzyny i z młyna Świątniki, w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim położonych.
(...) W moc Art: 3 postanowienia powyższego Nayiaśnieyszego Pana, oznaymia Trybunał, iż ktokolwiek sądziłby mieć prawo do własności Dóbr wyżey wymienionych, lub iakie prawo rzeczowe ściągaiące się do tychże Dóbr, może i powinien się zgłosić w terminach oznaczonych, a naypóźniey do dnia 14 Cztrwca r. b., który się w skutek Art: z tegoż postanowienia, ze względu na czas do obwieszczeń potrzebny, iako ostateczny i prekluzyyny oznacza.
Nadto dodaie Trybunał wskutek Art: 4 postanowienia Nayiaśnieyszego Pana, iż żadne reklamacyie przeciw Inkameracyi Dóbr na mocy urządzeń, iakie nastąpiły za Rządu Pruskiego, Austryiackiego, oraz na mocy Prawa na Seymie Xięztwa Warszawskiego dnia 23 Grudnia 1811 roku uchwalonego, ani też kompetencyie do Hypoteki przyiętemi nie będą, rozpoznawaniu Sądowemu nie ulegaią, niemniey żadne inne pretensyie prócz wymienionych powyżey w Artykule 3 do Hypoteki przyymowanemi bydź nie maią.
Regulacyia takowa odbywać się będzie w Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny położonym, przed delegowanemi przez Trybunał wyznaczonemi, o których w Kancellaryi Hypoteczney dowiedzieć się będzie można. — Kalisz d. 4 Marca 1826 r.
Rembowski Prezes.
Karnecki Sekretarz.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1838 nr 24

Rząd Gubernialnу Kaliski.
W wykonaniu reskryptu Kommissyi Rządowey Przychodowi Skarbu z daty 3 (15) Listopada r. z. Nr. 89228, podaie do publiczney wiadomości, iż na czasowo wydzierżawienie na lat 12 od 1 Czerwca 1838 r. Dóbr Rządowych i Suprymowanych z temże dniem expiruiących, odbywać się będą licytacye w biurze Rządu Gubernialnego w Kaliszu w sali ogólnych posiedzeń każdego dnia od godziny pierwszey z południa poczynaiąc w terminach i od summ za pretium fisci poniżey wyszczególnionych:
B. Na dniu 9 (21) Lutego 1838 r.
I. Dobra Rządowe.  
7. Naczelna dzierżawa Ekonomii Pabianice w powiecie i Obwodzie Sieradzkim położona, składaiąca się z folwarków: Młodzieniaszek, Potaznia, Widzów, Wola Zaradzyńska, z wsiów Rychlewa, Jutrzkowice, Piątkowisko, Róża Mogilno, Rypułtowice, Laskowice Chocianowice i Wola Zaradzeńska, z dochodów z miasta Pabianice i Rzgowa, z odpadków leśnych morg 255, z propinacyi w całey naddzierżawie, z młynów Biesaga Pleczka, Chachała i Charzew, dochód roczny dotychczasowy po potrąceniu wszelkich podatków i ciężarów gruntowych procentów na budowle, mosty, i wydatki losowe wynosi złp. 26003 gr. 18 do tego dodawszy: czynsze od włościan i kolonistów po potrąceniu 10 od sta zatrudnienie się poborem złp. 19577 za małe polow. 1 od sta złp. 260 gr 19. Summa do licytacji pro pretio wynosić będzie złp. 45901 gr. 7.
(…) Do ustanowienia summ od których licytacya rozpoczynać się będzie, przyjęte były następujące zasady:
a. Od summy dotychczasowey dzierżawnej potrącono podatki i ciężary gruntowe, także które w anszlagu intraty nie były potrącone, a które Skarb sam opłacał lub dzierżawcom bonifikował.
b. Dodane zaś nawzaiem dochody antelinealne które się nateraz wybieralnemi okazały,
c. Od summy netto w tym sposobie ustanowionej potrącono 5 od sta, a najwięcej 10 od sta, na budowle 5 od sta, na wszelkie losowe wypadki, 4 od sta na utrzymanie Wójta Gminy, i 1 od sta a najwięcej 2 od sta na utrzymanie w dobrym stanie mostów, dróg i drogowskazów.
d. Następnie do pozostałej summy doliczono 1 od sta na dochod za małe polowanie niemniej:
e. Dodano czynsze i dzięsięciny w gotowiznie, które dotąd wprost do Kassy Obwodowej wpływały. — Po potrąceniu od tych dochodów na korzyść dzierżawcy 5 od sta na zatrudnienie się poborem, a 5 od sta na wszelkie niedobory bez żadnej ze skarbu ewikcyi.
Tak dopiero summa ostatniego z powyższego wyrachowania wynikła, stanowi pretium od ktorego licytacya rozpoczynać się będzie; nadmienia się wszakże ze jeżeli przy bliższym rozpoznaniu na gruncie okaże się potrzeba potrącenia wyższego procentu na mosty lub wyższego nad 5 do 10 procentu na budowle, potrącenie to przy licytacyi miejsce mieć będzie.
Każdy pretendent do licytacyi przystępujący obowiązany złożyć jest na vadium 1/4 część summy pro pretio fisci ustanowionej które przez utrzymuiącego się przy licytacyi dokompletowane być musi do wysokości 1/4 części summy z licytacyi wynikły, po zatwierdzeniu zaś kontraktu utrzymujący się przy dzierżawie złożyć będzie powinien kaucyą wyrownywającą całkowitej summie dzierżawnej, niemniej potrąconym ciężarom podatkom i procentom wyżéj wyszczególnionym, bez względu czy kaucya będzie stawiona w gotowiznie, listach zastawnych lub hypoteczna, oprócz tego przystępujący do licytacyi obowiązany będzie złożyć świadectwo kwalifikacyjne postanowieniem X. N. Królewskiego z d. 24 Lutego 1818 roku przepisane, które obeymować powinno, znaiomośc gospodarstwa dobre obchodzenie się z włościanami, zamożność w inwentarzach regularną wypłatność, posiadanie funduszu w gotowiznie dwuletniej dzierżawie i kaucyi przepisanej odpowiedniego. —Swiadectwo takie kwalifikacyjne winno być wydane przez Kommissarza Obwodu, w którym pretendent iest zamieszkały, przez właściwy Rząd Gubernialny potwierdzone, inne świadectwa przyjmowane nie będą.
w Kaliszu d. 6 (18) Stycznia 1838 r.
p. o. Gubernatora Cywilnego,
Nieniewski, Z.
Sekretarz Jeneralny, Russecki, Z.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1841 nr 60

Wykaz wynagród za pogorzele w epoce dawnego Towarzystwa Ogniowego, po koniec roku 1816 zdarzone, których wypłata przypada w roku 1843.

Data Pogorzeli
Gubernia
Obwód
Nazwisko
Ner domu podług dawnego Kadastru
Imię i Nazwisko Właściciela, na rzecz którego wynagrodzenie przyznanem zostało
Summa do wypłaty pozostała
Miasta Wsi
w Szczególe
w Ogóle
Prywatney Rządowey Złote gr Złote gr
14 Marca 1811
Kaliska
Sieradzki




Mogilno 11
12
Roch Baron
Bartłomiej Nowak



160


Dziennik Warszawski 1866 nr 33

(N. D. 613). Urząd Leśny Pabianice.
Podaje do publicznej wiadomości, iż z powodu niedojścia w pierwszym terminie licytacji na wystawienie kompletnych zabudowań, na osadzie nowo wyznaczonej dla Nadleśniczego we wsi Mogilna, odbywać się będzie głośna in minus licytacja, na toż przedsiębierstwo, z mocy reskryptu Rządu Gubernjalnego Warszawskiego z d. 25 Września (7 Października) r. z. Nr. 88,872/14,887 w d. 7 (19) Lutego r. b do godziny 12-ej w południe, w kancelarji Urzędu Leśnego w Rydzynach od sumy rs. 1.478, wyraźnie rubli srebrem tysiąc czterysta siedmdziesiąt ośm, z dodaniem drzewa na budowle bezpłatnie, vadium do licytacji naznacza się rubli srebrem trzysta, które nieutrzymującemu się zaraz powrócone będą.
Bliższe warunki, oraz kosztorysy i anszlagi, mogą być przejrzane każdodziennie w kancelarji Urzędu Leśnego w godzinach biurowych. w Rydzynach dnia 10 (22) Stycznia 1866 r.
Starszy Nadleśniczy, Wasilkowski.

Dziennik Warszawski 1871 nr 148

Podług otrzymanych urzędowych wiadomości z 10-ciu gubernji kraju tutejszego, w pierwszej połowie maja, r. b., miały miejsce znaczniejsze pożary w następujących miejscach :
2) W gubernji petrokowskiej: W dniu 7(19)maja, we wsi Mogilnie, gminy Wymysłów, w powiecie łaskim, spaliło się sześć domów włościańskich z zabudowaniami gospodarczemi, zaasekurowanemi w towarzystwie ogniowem na rs. 680; straty zaś poniesione w majątku ruchomym wynoszą około 300 rs.

Goniec Łódzki 1898 nr 230

Z SĄDU.
Dwie sprawy o lichwę roztrząsał onegdaj wydział sądu okręgowego piotrkowskiego, bawiący obecnie w Łodzi. W pierwszej oskarżonym był Wiktor Górski, nauczyciel szkoły elementarnej we wsi Mogilno, gm. Wymysłów, w pow. łaskim. Sprawa wynikła z oskarżenia Łuszczyńskiego i Stachlewskiego i przedstawia się wedle aktu oskarżenia, jak następuje.
W 1883 r. jeszcze, Łuszczyński pożyczył od Górskiego 100 rubli, potrzebne mu na budowę domu, przyczem zobowiązał się płacić od tej sumy po 17% rocznie, gdy zaś w 1888 r. Górski wystąpił do sądu ze swą pretensyą, nastąpiła między nimi wtedy ugoda i podniesiono procent do 18%. Wreszcie w 1896 r. Łuszczyński dług spłacił. Stachlewski pożyczył w 1891 r. od Górskiego również 100 rubli na zakup nierogacizny, zobowiązawszy się płacić po 2% na miesiąc od pożyczonej sumy czyli 24% rocznie. Te procenty spłaca on do tej chwili, chociaż w 1896 r. wypłacił Górskiemu na rachunek długu 20 rubli i pozostał dłużny tylko 80 rub.
Okoliczności powyższe stwierdziły i żony oskarżycieli.
Świadkowie Bujnowski, Słomkowski, Zakrzewski, Tumankiewicz potrzebując pieniędzy do handlu, stanowiącego jedyny ich środek utrzymania aż do 1893 roku brali wciąż pożyczki od Górskiego, w wysokości od 50 do 100 rubli, płacąc po 1/2 kopiejki procentu od rubla na tydzień, czyli po 24% rocznie. Długi te zaspokoili oni w latach 94, 95 i 97-ym, a Bujnowski dotąd dłużny jest jeszcze 50 rubli.
Franciszek Woskowicz i Piotr Słomkowski zeznali w śledztwie pierwiastkowem, że w 1892 r. obaj razem pożyczyli od Górskiego 100 rubli, zobowiązawszy się płacić po 24% rocznie, w 1894 r., gdy chcieli już dług spłacić na propozycyę Górskiego, że zmniejszy procent, zatrzymali jeszcze pieniądze, płacąc odtąd po 20% rocznie.
Górski nie przyznał się do winy, twierdząc, że choć dawał pieniądze na procent, ale ludziom, którzy nie byli przyciśnięci zbyt gwałtowną potrzebą i na procent nie wyższy nad 12.

Śledztwo sądowe stwierdziło jednak wczoraj prawie wszystkie powyżej zaznaczone okoliczności, wobec czego sąd, po wysłuchaniu wniosków prokuratora, mowy obrońcy i ostatniego słowa oskarżonego, który oświadczył; że to nie on, ale żona zajmowała się udzielaniem pożyczek, a dokumenty wystawione były na jego imię ze względu na wymagania prawa, — wyniósł wyrok, skazujący Górskiego z art. 1707/1 k. k. i 180/2 Ust. o kar. po pozbawieniu praw szczególnych na 8 miesięcy więzienia.

Gazeta Świąteczna 1899 nr. 951

(...). W sobotę 4 marca we wsi Mogilnie w parafji Dobrońskiéj zmarł ś. p. Jan Albinowski. który na Święty Jan w tym roku byłby skończył równo sto lat. Albinowski., chociaż już w tak podeszłym wieku, nieraz jeszcze latem dosyć rano za bydłem chodził i dopiero na trzy dnie przed śmiercią zaniemógł. " St. Al.

Gazeta Świąteczna 1900 nr. 996

Przy kopaniu studni. We wsi Mogilnie pod Łaskiem, w guberńji piotrkowskiéj, gos podarze Benedykt Jurek i Wojciech Goruchta umyślili sobie do spółki studnię wybudować. Aby uniknąć dużego kosztu, maj stra ani robotnika nie najmowali, jéno sami wzięli się do roboty: jeden kopał, a drugi wiadrem uwiązanem na linie ziemię wyciągał. Wykopali już tak dół dwanaście łokci głęboki. Jednego poranku Jurek, jak zwykle, spuścił się na dno i miał kopać, aż tu się ziemia obrywa i zasypuje go na cztery łokcie grubo. Goruchta w krzyk, a gdy się ludzie zbiegli, kazał się spuścić do dołu i począł szybko ziemię do wiadra nakładać. Wtém brzeg dołu znowu się obrywa, ziemia obsuwa się raptownie i w oka mgnieniu przykrywa Goruchtę. Jeden z sąsiadów chciał z narażeniem życia ratować nieszczęśliwych; kazał się spuścić do dołu, ale o mało co sam nie został zasypany; szczęściem zdołano go jeszcze w porę wyciągnąć. Po téj próbie wszystkim ręce opadły i nie wiedzieli, jak się brać do ratunku. Wkrótce zjechała władza i zaczęto kopać dół tak szeroki, jak był poprzednio głęboki. W ten sposób wydobyto obu gospodarzy, ale już martwych. Goruchta miał lat 50; zostawił żonę i troje dzieci. Jurek, lat 25-ciu, osierocił również żonę i troje dzieci. Upraszam czytelników o „Zdrowaś Marja" za ich dusze. St. M.

Gazeta Świąteczna 1900 nr. 1006

Z pod Łasku w guberńji piotrkowskiej piszę do nas jeden czytelnik: W dniach 27 i 28 marca niektórzy gospodarze wyszli już z pługiem w pole. Ale po pięknéj pogodzie i po ciepłym deszczyku, który był 28 marca, znowu się oziębiło i przez ostatnie trzy dnie marca padał śnieg taki, że na pierwszy dzień kwietnia usłała się dobra sanna. Przytém było parę stopni mrozu. Opiszę tu dla przestrogi innym, jak u nas oszuści wyciągają pieniądze od ludzi łatwowiernych. Jeden gospodarz ze wsi Mogilnéj wybrał się z żoną na jarmark do Pabjanic. Gdy szli przez miasto, dogonił ich jakiś frant i pokazuje pierścionek i jakieś tam jeszcze błyskotki. Pyta, może kupią, bo to wszystko złote, a on musi tanio sprzedać, więc mogliby dobrze zarobić. Gospodarz spytał, ile to może kosztować, ale gdy nieznajomy zażądał 50 rubli, machnął ręką i poszedł w swoją stronę. Wtém dogania go jakaś żydówka i pyta się, co mu ów człowiek pokazywał, a potém mówi:-Kupcie wy to od niego, to ja wam zaraz dam 60 rubli. - Gospodarz rad był zyskać w jednéj chwili dziesięć rubli, a tu i żona jeszcze go namawia. Doganiają więc owego oszusta i zaczynają się z nim targować. Żydówka zaś stoji opodal i daje znaki, żeby kupili, a ona zaraz odkupi. Nieznajomy wreszcie opuścił z ceny 10 rubli. Gospodarz zapłacił mu 40 rubli, a wziął błyskotki i daléj z niemi do żydówki. Aż tu masz tobie! żydówka gdzieś znikła. Dopiero gospodarz zmiarkował, że będzie źle, i daléj w pogoń za oszustem. Ale i jego już nie było. Nic nie pomógł krzyk i płacz, pieniądze przepadły. Kiedy późniéj gospodarz poszedł do jednego sklepu ze swoim towarem, to mu powiedziano, że wszystkie kupione błyskotki warte najwyżéj 50 groszy.
- Inny gospodarz ze wsi Dobronia chciał kupić w Pabjanicach na jarmarku konia i miał ze sobą 40 rubli. Gdy chodził po rynku za kupnem, oszuści namówili go do gry w karty i zaprowadzili gdzieś między chlewy, gdzie nietylko ograć, ale i okraść by go mogli, gdyby nie to, że z nim był ojciec jego żony. Ten widząc, że zięć przegrał 2 ruble i jeszcze nie chce odejść, złapał mu pieniądze z ręki i dał jeszcze parę razy pięścią w kark. Zięć obraził się, ale potém sam przyznał, że go teść w taki sposób od większéj straty uchronił. N.

Gazeta Świąteczna 1900 nr. 1022

W dniu 4-ym czerwca(?) okolice Łasku i Pabjanic w guberńji piotrkowskiéj nawiedziła burza z piorunami. We wsi Mo gilnem piorun zabił dziewiętnastoletnią córkę Łukasza Górnego, Justynę. Dziewczyna pobiegła podczas burzy po krowę, która uciekła w pole. Gdy się za nią ugania ła, uderzył piorun, kładąc trupem i dziewczynę i krowę. S. M.

Goniec Łódzki 1902 nr 169

§ Z sali sądowej. W tych dniach wydział karny piotrkowskiego sądu okręgowego, bawiący w naszem mieście, skazał Józefa Fornalskiego, mieszkańca wsi Mogilno, powiatu łaskiego na 4 lata rot aresztanckich i 4 lata nadzoru policyjnego za podpalenie zabudowań Maryanny Boruchta, włościanki z tejże wsi. Fornalski był zaręczony z siostrzenicą Boruchty, która pewnego dnia zerwała z nim, obsypawszy go jednocześnie szyderstwami i wyrzutami. Wódka, której Fornalski rozdrażniony pił bezmiary i pragnienie zemsty, skłoniły go do zbrodniczego czynu.

Gazeta Świąteczna 1908 nr 1433

Przez wódkę żywcem spaleni. Pomiędzy wsiami:. Mogilnem, Różą, i Ldzaniem, w powiecie łaskim, guberńji piotrkowskiej, jest rządowy las, w którym od kilku lat prowadzone są wyręby. W latosim roku drzewo przeznaczone w tym lesie na wyrąb zakupił ogółem jeden handlarz i sprowadził robotników, którzy mu je obrabiali. Robotnicy, aby mieć schronienie przed deszczem, pobudowali sobie jakąś niby szopę. Był to dół wykopany na dwa łokcie w ziemi, z wierzchu pokryty deskami i słomą, na to zaś było nasypane ziemi. Jednego dnia trzech robotników i rządowy gajowy raczyli się w tej szopie wódką; a że przytem i papierosy palili, więc zapewne musieli zapuścić ogień w słomę, której tam pełno było po kątach. Robotnicy tak się tą gorzałą uraczyli, że nie wiedzieli o Bożym świecie, i gdy się wszczął pożar nie mogli sami wyjść z szopy. Na szczęście spostrzegł płomienie inny robotnik, który natenczas był w pobliżu, więc pobiegł coprędzej, i dwóch zdążył jeszcze wyciągnąć z płomieni chociaż poopalanym; po drugich dwóch już nie mógł wejść, i ci żywcem się spalili. S. Mudzo.

Gazeta Świąteczna 1909 nr 1472

Listy do Gazety Świątecznej. Z gminy Wymysłowa w powiecie łaskim, gub. piotrkowskiej. Do naszej gminy Wymysłowa należy cała parafja dobrońska, oraz niektóre sąsiednie wsie z parafij: łaskiej, mikołajewickiej i Górki-pabjanickiej. Urząd gminny mieści się we wsi Dobroniu. W gminie mamy 5 szkół, które dawniej były wiejskiemi czyli gromadzkiemi, lecz przeszło 20 lat temu, zostały za zgodą gminiaków przerobione na gminne. Utrzymanie oraz naprawa tych szkół drogo gminę kosztuje, lecz pożytek z nich, zdaje się, jest niedostateczny, gdyż dobrze zauważyć można to po ludziach, że nie są należycie oświeceni; gdyby mieli zdrową oświatę, to by inaczej postępowali i żyli. Młodzież zamiast z każdym rokiem mieć więcej rozumu, i wolne chwile od pracy poświęcać na czytanie dobrych książek i gazet, albo na inne dobre rzeczy, to przeciwnie, marnuje czas na złe i niegodziwe zbytki, które potem niejednej rodzinie tylko wstyd i hańbę przynoszą. Prawie wszystka młodzież w naszej gminie trudni się tkactwem, biorąc przędziwo od przedsiębierców z miasta Pabjanic i pobierając zapłatę od sztuki. Możnaby na tem nieźle zarobić, gdyż niejeden z tkaczy, oszczędzając grosza, dorobił się, jak to mówią, "z dziesięciu palców" majątku. Lecz dzisiejsza młodzież tkacka, zamiast oszczędzać zapracowany grosz, wydaje go na rozmaite niepotrzebne rzeczy, sprawia "modne", cudzoziemskie ubrania, cudaczne kapelusze a raczej czupieradła, czego nasi dziadkowie nie znali; to też taki młokos jak się wystroji, to wygląda jak nieprzymierzając djabeł. Tak samo i kobiety. We wsiach Dobroniu, Mogilnej, Ldzaniu i Róży tak mężatki, jak i dziewczęta ubierają się w wełniaki i zapaski własnego wyrobu; ale w innych wsiach naszej gminy ubierają się jakoś z cudzoziemska. To też taka panna jak się "wystroji" do kościoła, to wygląda jak jakie straszydło, i śmiało możnaby ją postawić gdzieś w prosie albo jęczmieniu dla straszenia wróbli. Co zaś zbędzie od strojów, to resztę grosza wydają na tę przeklętą gorzałę. A gdy nastanie jakiś zastój w robocie, to taki naprzykład młokos, który nie zaoszczędził sobie nic na złe czasy, musi przestać udawać "panka" i pracować kosą albo cepami. — Szerzeniem pijaństwa trudnią się tutaj najbardziej sklepiki, które ukradkiem sprzedają wódkę. Powinniby temu zapobiedz wójt z sołtysami, albo starsi gospodarze; ale gdzie tam!.. Oni nawet radzi są z tego, że mają gdzie się zejść, poczęstować i "pobawić". Do jednego takiego sklepiku w ostatnim dniu zapust zeszło się kilku gospodarzy, i zaczęli się zabawiać po pijanemu tańcami. A tańczyli tak, że potem niektórzy wrócili do domu z potarganemi rękawami, poprutemi kożuchami, z sińcami na twarzy i czole. Nie o wszystkich tu mowa, bo i u nas są ludzie rozumni, którzy nietylko uczciwie żyją, ale i o sprawy ogólne dbają. Naprzykład we wsi Dobroniu założyli gospodarze przed kilku laty kapelę, która nieźle grywa. Było też tam koło Macierzy szkolnej, które utrzymywało dwie czytelnie; po zamknięciu jednak Macierzy i czytelnie dobrońskie zostały zwinięte. Dnia 21 lutego odbyło się w Wymysłowie zgromadzenie czyli wiec gminny. Lecz gminiacy nasi niebardzo dbają o swoje sprawy, gdyż ów wiec był aż 4 razy zwoływany, zanim się zgromadziła dostateczna ich liczba. A było o czem obradować. Zatwierdzano wydatki gminne poczynione w roku ubiegłym i uchwalano nowe na rok 1909. O kilku wydatkach ważniejszych wspomnę. Przeznaczono mianowicie: dla wójta 200 rub., dla pisarza 200 rub., dla stróża 100 rub., dla stójki 100 rub., na światło i przybory pisemne do urzędu gminnego 100 r., dla nauczycieli pięciu szkół 1500 r. Uchwalono również między innemi 120 rubli dla policji i 220 na towarzystwo dobroczynności w Warsawie. Tych dwóch podatków gmina nieraz odmawiała, lecz i tak musiała je płacić. Na koszta lecznicze za biednych mieszkańców gminy wypadło płacić 390 rubli. Jednego wydatku gminiacy nie zatwierdzili, bo uczynił go bez wiedzy i pozwolenia gminiaków wójt z pomocnikami. Mianowicie budowała gmina we wsi Mogielnicy szkołę; przeznaczone było na nią, tak jak i na budowaną poprzedniego roku w Żytowicach, tysiąc i 500 rubli. Ale wójt oddał tę budowę innemu majstrowi, który zażądał i otrzymał o 200 rubli więcej. Gminiacy oświadczyli, że tego wydatku, bez ich wiedzy uczynionego, nie uznają. Na tem się wiec zakończył. Wiecownicy rozeszli się co prędzej, i uchwał spisanych nikt nawet przy podpisywaniu nie przeglądał. To też niewiadomo, czy je w myśl wiecowników dokładnie spisano. Czytelnik.

Gazeta Świąteczna 1916 nr 1829

(...) Zawierucha tej strasznej bitwy przewaliła się przez wszystkie wsie w naszej parafji, ale najwięcej ucierpiały te, które leżą przy drodze bitej, gdyż tędy przeciągały największe siły. W Dobroniu spaliły się podczas tej bitwy zabudowania w 9 gospodarstwach, z mieszkańców zaś poniosło śmierć 9 osób. We wsi Chechle spaliły się zabudowania w 24 gospodarstwach, a śmierć poniosły 2 osoby. We wsi Kosobudach spłonęło jedno gospodarstwo, a śmierć poniosło 2 ludzi. W Wincentowie również spaliło się 1 gospodarstwo, a 2 ludzi zostało zabitych. W Zakrzewkach spaliły się 3 gospodarstwa, w Mogilnie 6, w Ldzaniu 5 gospodarstw, a 2 ludzi zostało zabitych, we wsi Róży spaliło się 1 gospodarstwo. (...)  


Gazeta Świąteczna 1916 nr 1829

104 lata życia, Tyle lat przeżył ś. p. Augustyn Grabarz, gospodarz we wsi Mogilnie pod Łaskiem w guberńji piotrkowskiej, zmarły 30 października roku ubiegłego. Urodził się on w czasie wielkiej wojny w Europie, w roku 1812, jakoś w tym czasie, kiedy przez kraj nas przeciągał cesarz Francuzów Napoleon pierwszy ze swem wojskiem. Przyszedł więc na świat podczas krwawej zawieruchy wojennej w Europie i teraz również w czasie wielkiej wojny życie zakończył. Spółparafjanin.

Godzina Polski 1917 nr 89

Z sądów.
Zorganizowana banda.
We wrześniu i październiku r. ub. Włościan okolicznych trapić zaczęła jakaś banda złodziejska, która prawie dzień w dzień wykonywała kradzieże, uchodząc zwykłe bezkarnie. Wreszcie w nocy z 27 na 28 października członkowie tej bandy skradli włościaninowi Krancowi we wsi Mogilno ze stajni konia, wartości przeszło 600 rubli. Poszkodowany puścił się za złodziejami w pogoń i przy pomocy sąsiadów i policyi, idąc śladami skradzionego konia, udało mu się schwytać sprawców kradzieży, 42-letniego Michała Zubera i 35-letniego
Szymona Krawieca, kuzyna okradzionego wieśniaka. Ponieważ policya podejrzewała, że obydwaj należą do zorganizowanej bandy i mają już na sumieniu niejedną kradzież, zaczęło się szczegółowe śledztwo. Po nitce do kłębka udało się wykryć jeszcze dwóch członków bandy, tak, że ostatecznie stanęli przed sądem: Michał Zuber, 38-letni Stanisław Bilarski, Szymon Krawiec i 32-leti Mieczysław Zagórski. Akt oskarżenia zarzucał Zuberowi
Krawcowi kradzież wspomnianego konia, a prócz tego wszystkim oskarżonym nieskończony szereg kradzieży. Kradli oni w różnych miejscach: 1 gęś, 14 gęsi, 5 gęsi, 16 gęsi, 2 korce ziemniaków, 1 korzec ziemniaków, masło, mąkę, mleko, jajka i t. d. Głównie jednak byli specyalistami od drobiu, jako najintratniejszego w ostatnich czasach produktu gospodarki wiejskiej. Drób skradziony, głównie gęsi, złodzieje sprzedawali przekupniom. Ponieważ było prawdopodobnem, że kupujący drób wiedzieli o jego pochodzeniu, stanęli również przed sądem: 41- letni Michał Piestrzyński i handlarz drobiu, Manel Kotek, oskarżeni o kupno rzeczy, pochodzących z kradzieży.
Złodzieje przyznają się absolutnie do wszystkich zarzucanych im kradzieży. Co się tyczy paserów, to twierdzą oni stanowczo, że nie mieli pojęcia o pochodzeniu kupowanego drobiu, gdyż zakup odbywał się na placu publicznym. To ostatnie zeznanie oskarżonych złodzieje potwierdzają.

Sąd, po wysłuchaniu wniosku prokuratora, skazał Lubera i Bilarskiego na 2 lata, a Krawieca i Zagórskiego na 1 rok więzienia Piestrzyńskiego i Kotka sąd uniewinnił, gdyż nie można im było dowieść, że działali świadomie, wiedząc, że kupują kradzione towary. Pierwsi dwaj otrzymali większą karę, gdyż akt oskarżenia zarzucał im daleko więcej pojedynczych czynów przestępnych.

Godzina Polski 1918 nr 184

Mogilno.
Wieś Mogilno odległą jest od Pabjanic o 9 kilometrów i 7 od Łasku. Liczy ona około 1000 mieszkańców i 100 przeszło domów. Mieszkańcy Mogilna należą do najbogatszych w całej gminie wymysłowskiej.
We czwartek, dn. 4 b. m. odbyło się organizacyjne zebranie Koła Polskiej Macierzy Szkolnej zwołane dzięki zabiegom miejscowych nauczycieli.
Zebranie w obecności kilku gospodarzy zagaił nauczyciel p. Sadłowski, powołując na przewodniczącego p. Rynkiewicza, który na sekretarza zaprosił p. Łaćwika. Inspektor powiatowy P. M. S. w obszernym przemówieniu zobrazował cel i znaczenie działalności P. M. S., oraz doniosłość krzewienia oświaty wśród ludu, która wiedzie do potęgi i rozkwitu naszej ojczyzny.
Następnie przystąpiono do wyboru władz Koła. Przez aklamację wybrani zostali pp. ks. Wróblewski—prezes, Bolesław Łaćwik — zastępca, Tomasz Rynkiewicz— skarbnik, Michał Wołosz—zastępca, Stefan Sadłowski—sekretarz, Felicja Piskorska—zastępca; kandydaci: Leon Wołosz, Henryk Piskorski, Michał Jurek, Augustyn Zdzienicki. Komisja rewizyjna pp. Antoni Kania, Andrzej Łoboda, Józef Wójt; delegat do Koła okręgowego J. S. Pluskowski.
W Mogilnie znajdują się dwie szkoły, do których uczęszcza przeszło 150 dzieci obojga płci.
Przy szkołach istnieją dość pokaźne biblioteczki, powstałe dzięki staraniom miejscowych nauczycieli.

Gazeta Świąteczna 1918 nr 1966

Z Mogilna w powiecie łaskim pisze do nas zarząd na nowo tam utworzonego koła Macierzy Szkolnej: W niedzielę 15 września odbyło się w naszej wsi poświęcenie siedziby koła Polskiej Macierzy Szkolnej. W przybranej kwiatami i zielenią salce zebrała się młodzież i starsi z księdzem proboszczem na czele, który dopełnił poświęcenia, poczem wyjaśnił, jak potrzebne są takie stowarzyszenia oświatowe po wsiach i zachęcał gorącemi słowy do zapisywania się na członków koła. Do zarządu koła Macierzy Szkolnej w Mogilnie wybrani zostali: ksiądz proboszcz Stefan Wróblewski na przewodniczącego, gospodarz A. Bartuzel na zastępcę, A. Zdziennicki na skarbnika, nauczyciel St. Sadłowski na pisarza, oraz W. Grabarz, T. Łoboda i T. Rynkiewicz. Do sprawdzania książek rachunkowych koła wybrani: A. Kania, M. Wołosz i L. Wołosz, na posła do zarządu okręgowego A. Kania, Koło ma dotychczas 42-ch członków. Na razie czynna jest tylko czytelnia gazet i kółko teatralne, ale da Bóg, że niezadługo będziemy mogli założyć też książnicę. Macierz Szkolna istniała u nas już przed wojną, ale rozwiązana była przez rząd rossyjski. Wieś Mogilno ma dwie szkoły, do których uczęszcza około dwustu dzieci. Szkoła w Mogilnie istnieje przeszło sto lat, to też trudno tu znaleźć człowieka, któryby nie umiał czytać i pisać.

Obwieszczenia Publiczne 1921 nr 99

Sąd pokoju w Łasku z. Piotrkowskiej, na zasadzie art. 58¹ i 309¹ U. P. C., wzywa niewiadomego z miejsca pobytu Kazimierza Wójta, aby w terminie 4-miesięcznym, od dnia ukazania się w druku niniejszego wezwania, stawił się w tymże sądzie jako sukcesor w sprawie Nr 532/21 r. z powództwa Michała i Józefy małż.: Wójt o podział majątku po zmarłym w 1888 r. Mateuszu Wójcie ze wsi Mogilno, gm. Wymysłów, pow. Łaskiego.

W razie niestawienia się wezwanego w powyższym terminie, sprawa będzie rozpoznana w jego nieobecności.

Łowiec Polski 1925 nr 13

Wykaz terenów myśliwskich przeznaczonych do wydzierżawienia.
Dyrekcja Lasów Państwowych oznajmia, że dnia 15 września 1925 roku o godzinie 12 w południe w Dyrekcii Lasów Państwowych w Warszawie (Senatorska 29) odbędzie się konkurs ofertowy na dzierżawę prawa polowania.
W ofercie należy wymienić objekt (nazwa i ilość ha) oraz wysokość czynszu dzierżawnego, który oblicza się według wartości zabitego zająca i określonej na podstawie taksy obowiązującej w dniu płatności tenuty rocznej, licząc za minimum wartość jednego zająca na każde 40 ha. (Naprzykład roczną tenutę dzierżawną ofiaruję w wysokości wartości jednego zabitego zająca podług taksy, obowiązującej w dniu wpłacenia czynszu na każde 20 hektarów wydzierżawionego terenu).
Wzór umowy jest do przejrzenia w godzinach biurowych w Dyrekcji.
Tenutę dzierżawną za 1 rok dzierżawy opłacają dzierżawcy w dniu podpisania umowy podług taksy w tymże dniu obowiązującej, prócz tego wnoszą kaucję w wysokości rocznej1 tenuty dzierżawnej. Oferty winny być ostemplowane markami stempl. za 2 zł. i w zapieczętowanych kopertach z napisem: „Oferta na dzierżawę prawa polowania” złożone w kancelarji Dyrekcji.
Wykaz terenów myśliwskich przeznaczonych do wydzierżawienia w drodze konkursu ofert w dniu 15 września 1925 r.
Nadleśnictwo Pawłowice, pow. Łask, 1. Mogilno, gm. Wymysłów, ha 1629.50. pow. Łódź, 1. Molenda. gm. Gospodarz, ha 817.50. 1. Szczukwin gm. Kruszów, ha 623, ogółem w N-twie do wydzierżawienia ha 3070.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1926 nr 49


Na zasadzie postanowienia Województwa z dnia 26.10, 1926 r. L. B. P. 5740/2 wciągnięto do rejestru Stowarzyszeń i Związków Nr. 1393 „Towarzystwo Ochotniczej Straży Pożarnej w Mogilnie" pow. Łaski.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1927 nr 21

WYKAZ
unieważnionych i wydanych odpisów kart ewidencyjnych w kwartale II. 1927 r. przez Starostwo
w Łasku.
3. Nr. karty ewidencyjnej 22209, wyst. dnia 23 7. 1924 r. Mielczarkowi Feliksowi, zam. we wsi Mogilno, gm. Wymysłów. — Duplikat wyst. dnia 14. 5. 1927 r.
Kierownik Starostwa w z. (—) Buliński, referent.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1927 nr 25

WYKAZ
wydanych odpisów kart ewidencyjnych w kwartale III. 1927 r. w Starostwie Łaskim.
Karta ewidencyjna za Nr. 21595-III, wystawiona Czerwińskiemu Walentemu, zam. we wsi Mogilno, gm. Wymysłów. — Duplikat wyst. dnia 19.9 1927 r.
Kierownik Starostwa: (—) Wallas Jan.

Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 76

Wydział cywilny sądu okręgowego w Łodzi, na zasadzie art. 1777-3 U. P. C., oraz zgodnie z decyzją z dnia 3 sierpnia 1927 r. niniejszem ob­wieszcza, że na skutek podania Agaty Adamek, zamieszkałej we wsi Mogilno, gm. Wymysłów, pow. łaskim, wdrożone zostało postępowanie celem uznania Antoniego Kani za zmarłego i z mocy art. 1777-8 U. P.C., wzywa tegoż Antoniego Kanię, brata petentki, a syna Wojciecha i Mar­janny z Kopjasów, urodzonego w dn. 13 grudnia 1891 r., we wsi Mogil­nie, gm. Wymysłów, pow. łaskiego, ostatnio tamże zamieszkałego, obec­nie, po zaciągnięciu w 1913 r. do wojska rosyjskiego, niewiadomego z miejsca pobytu, aby w terminie 6-miesięcznym, od daty opublikowania niniejszego, stawił się w kancelarji wydziału cywilnego sądu okręg. w Łodzi przy ul. Stef. Żeromskiego 115, albowiem po tym czasie nastąpi uznanie go za zmarłego.

Nadto wydział cywilny sądu okręgowego w Łodzi wzywa wszyst­kich, którzy o życiu lub śmierci pomienionego Antoniego Kani posiadają wiadomości, by o znanych sobie faktach zawiadomili sąd, najpóźniej w oznaczonym wyżej terminie do sprawy Z. 574/27.

Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 9

Wydział hipoteczny w Łasku obwieszcza, że na dzień 2 maja 1930 rano wyznaczony został termin pierwiastkowych regulacyj hipotek dla:
1) nieruchomości wiejskiej, położonej we wsi Mogilno, gminy Dobroń, oznaczonej Nr. 26-A, o obszarze 8 ha 5398 mtr. kw., z zabudowaniami, wydzielonej z większej osady włościańskiej, zapisanej do tab. tejże wsi pod Nr. 26. mającej stanowić własność Augustyna Zdzienickiego;
Osoby zainteresowane winny zgłosić się w oznaczonym terminie z prawami swojemi. pod skutkami prekluzji.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1930 nr 17

WYKAZ
STOWARZYSZEŃ I ZWIĄZKÓW
za I-sze półrocze 1930 r., które decyzją Wojewody Łódzkiego w dniach i przy liczbach niżej wyszczególnionych zarejestrowane zostały.
L. p. rej. 2400 Kółko Rolnicze w Mogilnie Dużem, pow. Łaski, z dn. 31. V. 1930 roku L. II. AP. 3616.

Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 46

Wydział cywilny sądu okręgowego w Łodzi, na zasadzie art. 1777-3 U. P. C., oraz zgodnie z decyzją z dnia 5 marca 1930 r. obwieszcza, że skutek podania Agaty Adamek, zamieszkałej we wsi Mogilno, gm. Dobroń, pow. łaskiego, wdrożone zostało postępowanie, celem uznania Wawrzyńca Kanię za zmarłego i z mocy art. 1777-8 U. P. C., wzywa te­goż Wawrzyńca Kanię, brata petentki, a syna Wojciecha i Marjanny z Kopjasów, urodzonego we wsi Mogilno, gm. Dobroń, pow. łaskiego w dniu 30 lipca 1889 roku, ostatnio zamieszkałego tamże, obecnie po za­ciągnięciu do wojska polskiego w 1920 roku, niewiadomego z miejsca pobytu, aby w terminie sześciomiesięcznym, od daty opublikowania niniejszego, stawił się w kancelarji wydziału cywilnego sądu okręgowego Łodzi, przy ul. St. Żeromskiego L. 115, albowiem po tym czasie nastąpi uznanie go za zmarłego.

Nadto wydział cywilny sądu okręgowego w Łodzi, wzywa wszystkich, którzy o życiu lub śmierci pomienionego Wawrzyńca Kani posia­dają wiadomości, aby o znanych sobie faktach zawiadomili sąd, najpóźniej w oznaczonym wyżej terminie do sprawy Z. 1119/29.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1931 nr 14

WYKAZ
Stowarzyszeń i Związków, które decyzją Wojewody łódzkiego w dniach i przy liczbach niżej wyszczególnionych zarejestrowane zostały.
L. p. rej. 2755 Koło Gospodyń Wiejskich w Mogilnie, pow. Łaski z d. 10. III. 1931 r. L. BP. II. 1a/171.
Naczelnik Wydz. Bezp. Publ.
(—) Szutowski.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 20

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 28 września 1933 r. L. SA. II. 12/13/33.
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu łaskiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23 marca 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
VI. Obszar gminy wiejskiej Dobroń dzieli się na gromady:
6. Mogilno, obejmującą wieś Mogilno.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łaskiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(—) Hauke-Nowak
Wojewoda.

Echo Tureckie 1934 nr 23

Z życia Związku Młodzieży Ludowej pow. łaskiego.
Nad Związkiem Młodzieży Ludowej pow. łaskiego zaczęły ostatniemi czasy zbierać się chmury tak że zdawałoby się, że praca na tym terenie osłabła. Chcąc przekonać się, czy te krążące pogłoski odpowiadają prawdzie, postanowił Wojewódzki Zarząd zwołać trzy Konferencje rejonowe prezydjów Kol. w poszczególnych Kołach.
Na tak zwołaną konferencję w Kwiatkowicach w dniu 17 maja zjechały się Koła: z Krzatowa, Mostek, Piorunowa, Magnusów Przyrownicy, Wrzący, Florentynowa, Józe­fowa i Wodzierad. Pod przewodnictwem członka Powiatowego Zarządu Z.M.L. kol. Bliźniewskiego omawiano sprawy organiza­cyjne, zastanawiano się nad programem prac w Kołach oraz omawiano bolączki wsi. Po wspólnym posiłku, przygotowanym przez kol. Kłysa, rozjechali się wszyscy, unosząc do swoich Kół energję i zapał do dalszej pracy nad podniesieniem kultury i dobro­bytu wsi polskiej.
Konferencja w Mogilnie, odbyta w dniu 18 maja przy obecności Kół z Gorczyna, Ślądkowic, Rokitnicy, Marzenina, Dąbro­wy, Gucina, Jesionny, Sięganowa, wywarła na wszystkich b. miłe wrażenie, pozostawiając w sercach uczestników na długi czas wspomnienia spędzonych pożytecznie wspól­nych chwil. Zebraniu temu przewodniczył v-prezes Pow. Zarządu kol. Zygmunt Wajs, który omówił sprawy organizacyjne; referat o celach i zadaniach Koła Młodzieży Ludowej wygłosił kol. Kania z Mogilna, a o wy­chowaniu obywatelskiem kol. Gaweł z Jesionny. Konferencję tę zaszczycił swoją obecnością ks. kanonik Brejtenwald Wacław z Dobronia oraz sekretarz gminy Dobroń p. Boniński. Po obradach zasiedli wszyscy do posiłku przygotowanego przez miejscowe Koło pod kierunkiem państwa Staniaków; w czasie posiłku w bardzo serdecznych sło­wach przemówił do młodzieży ks. kanonik Brejtenwald podkreślając doniosłą rolę, ja­ką odgrywają Koła Młodzieży Ludowej w wychowaniu pełnowartościowego obywatela —Polaka i dobrego katolika. Po wysłucha­niu śpiewów i inscenizacyj przygotowanych przez członków Koła w Mogilnie, udali się wszyscy na wieś oglądać prace wykonane wspólnym wysiłkiem przez miejscowe Ko­ło Z.M.L. na terenie wsi Mogilna, a mianowicie: wyrównaną wzdłuż całej wsi dro­gę okopaną rowami, przeprowadzony wzdłuż drogi chodnik, wyrównane płoty, zmeljorowaną łąkę, nadzwyczajną czystość w domu i całym obejściu gospodarskiem, robótki ko­biece i t.d.
Uczestnicy tej konferencji podziwiali te wyczyny młodzieży postanawiając sobie pójść śladem swoich kolegów z Mogilna i przystąpić do tej ciężkiej ale jakże przy­jemnej i owocnej pracy nad sobą samym i nad wsią swoją.
W dniu 19 maja odbyła się taka sama konferencja w Wygiełzowie przy udziale Kół z Korczysk, Rudziska, Dąbrowy Rusiec­kiej, Górek Grabińskich, Brzesk, Sobiepan, Kamostku, Pruszkowa, Dębów-Wolskich, Zelowa, Bujn Księżych, Buczku, Polowej, Chrząstawy i Rudy, której przewodniczył kol. Kazimierz Uniejewski, prezes Pow Zarządu Z.M.L.
Na konferencję tę przybył ks. proboszcz z Wygiełzowa i p. Bolesław Sawicki, właś­ciciel maj. Wygiełzów. Referaty wygłosili kol. Uniejewski o sprawach organizacyjnych, kol. Piotrowski o wychowaniu obywatelskiem i kol. z Koła Młodzieży w Wygiełzo­wie o pracach młodzieży Z.M.L. Zebranie to zakończono posiłkiem wspólnym, przygotowanym przez państwo Uzdrowskich, po którym urządzono wspólną zabawę. Na za­kończenie przybył z Zarządu Woj. kol. Mikołaj Borysławski i udekorował uczestników odznaką związkową, wskazując w krótkiem przemówieniu na rolę młodzieży i Związku w kulturalnym rozwoju wsi pols­kiej.
Na wszystkich tych odprawach był obec­ny z ramienia Zarządu Wojew. kol. inż. Tadeusz Kawczak, który w referacie swoim w mocnych słowach omówił rozwój organizacyj młodzieżowych na terenie wsi, ide­ologię Z.M.L. oraz sprawy przysposobienia rolniczego, gospodarstwa rolnego i gospo­darstwa kobiecego.
Wszystkim tym ze starszego społeczeńs­twa, którzy poparli inicjatywę urządzenia tych konferencyj przyczynili się do ich zor­ganizowania i zaszczycili je swą obecnoś­cią, Zarząd Woj. Z.M. L. składa serdeczne Bóg zapłać.
 
Głos Chłopski 1948 nr 252

Pracowite gosposie są w łaskim
W powiecie łaskim 11 kół Gospodyń Wiejskich rozwija ożywioną działalność, organizując na swoich terenach konkursy wzorowych ogródków warzywnych i współzawodnicząc między sobą. I tak na przykład Koło GW w Baryczu współzawodniczy z Żaglinami w  organizacji kursów, dziecińców i ogródków.
Wiosną tego roku odbyły się kursy pieczenia w Świganowie gm. Pruszków i Żaglinach. Poza tym kursy przetworów owocowych miały ostatnio miejsce w Rogoźnie gm. Chociszew i Baryczu gm. Łask, oraz w Teodorach.
W październiku zorganizowane zostaną 3 miesięczne kursy kroju i szycia w Dłutowie, Teodorach, Mogilnie, Sędziejowicach i Żaglinach.


Dziennik Łódzki 1969 nr 250

Kronika wypadków
W Mogilnie, pow. Łask upadł jadący na motocyklu Jan Wojciech Kabza. Po przewiezieniu do szpitala w Pabianicach ranny zmarł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz