-->

niedziela, 21 kwietnia 2013

Krzyworzeka

Rosin:
KRZYWORZEKA-pierwotnie Pniewo (1264 „Phiewo”, 1418 Krziwarzeka), 5 km na SW od Wielunia. 1. 1264 P. villa in distr. Rudensi (MK 91, 619; Wp 412 jako Pniewo, zob. Ros. 140); 1499 par. Krz., adkt wiel. (Pat. 1958, 282); 1511 pow. wiel. (ŹD 210); 1564 starostwo wiel. (MKL 177).2. 1545-46 ustalenie granic K. z Gaszynem (MS 4, 22164, 22518).3. 1511 dzies. z 27 1/2-32 1/2 ł. po 1 wiard. oraz mierze żyta i owsa abpowi, 5 1/2 1- opust., dzies. z pustek sprzedano za 1 wiard. (VG 388, 392); 21 ł.; 1518 – 23 ł.; 1552 – 30 kmieci z karczmarzami i ludźmi sołt., 2 mł., 1 karcz, miał 1 ł., sołtys karczmę; 1553 – 17 ł. (ŹD 210, 301); 1520 – 2 ł. i 2 sadz. pleb., 1 ł. kośc. (Ł 2, 126); 1564 – 33 kmieci na 35 1/2 ł. dawało po 18 gr czynszu, ponadto dzierżawili 2 3/4 ł. pustek, zagr., karczma, 2 młyniki z 2 stawami. Sołtys z braćmi miał 10 ł., młynik i karczmę (MKL 177-178).4. 1264 n. książęca (Wp 412); 1454 Jan Zaremba z Kalinowej odstąpił matce Nowojce m.in. K. (MC 207); 1552 król. do zamku wiel. (ŹD 301).5. 1264 Bolesław Pob. zezwolił Teoderykowi lokować P. do 70 ł. na pr. średz., osadnicy otrzymali 15 lat wolnizny, m.in. od ceł, i prawo polowania na jelenie, zające i lisy (Wp 412); 1557 król zatwierdził sprzedaż sołectwa i ł. wolnych (MK 89, 382).6. 1264 kościół mur. (Ł 2, 126); 1437 sołtys Mikołaj zapisał 1 grz. czynszu na młynie w K. altarii w koleg. wiel. (Pat. 1958, 239-242); 1520 kościół ś. Piotra i Pawła, do parafii tylko K., patr. król. (Ł 2, 126).7. 1414-65 AGd 756; AC 2, 119; GW 1, 131.8. Cmentarzysko (Kam. 127).

Taryfa Podymnego 1775 r.
Krzyworzeka, wieś, woj. sieradzkie, ziemia wieluńska, własność królewska, 84 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Krzyworzeka, parafia krzyworzeka, dekanat rudzki, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, ziemia wieluńska, własność: (Adam) Lasocki, kasztelan sochaczewski.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Krzyworzeka, województwo Kaliskie, obwód Wieluński, powiat Wieluński, parafia Krzyworzeka, własność rządowa. Ilość domów 103, ludność 426, odległość od miasta obwodowego 1/2.

Słownik Geograficzny:  
Krzyworzeka,  kol., folw., os. i prob., nad strumieniem t. n., pow. wieluński, gm. Mokrsko, par. K.; kol. i folw. odl. 6 w. od Wielunia. Wś ta jest rozrzucona nad wąwozem, który widocznie był kiedyś korytem Krzywej rzeki. W pobliżu grobla na rzece Prośnie, którą nazwano Królewską i stąd osada tamże powstała dotąd się nazywa Królewską-Groblą. Jest tu kościół paraf. murowany, założony w 1264 r. przez Bolesława Wstydliwego; szkoła początkowa. W 1827 r. K. wś rząd. miała 103 dm., 426 mk.; obecnie kol. ma 81 dom., 600 mk.; folw 2 dm., 11 mk; os. (odl. 7 w. od folw.) 1 dm.; os. 2-ga 3 dm., 20 mk.; os. 3-cia karcz. 3 dm.; prob. 1 dom. Por. Grębień. Par. K. dek. wieluński; 1600 dusz. Br. Ch. Krzyworzeka Słownik Geograficzny: wś, pow. wieluński. Kościół par. p. w. św. Andrzeja, wzniesiony z kamienia r. 1264 przez Bolesława ks. kaliskiego, jak o tem świadczy odpis erekcyi w dok. z r. 1536. Przy kościele dzwonnica murowana. Kilkakrotnie restaurowany, r. 1869 po raz ostatni, przetrwał dotąd. W r. 1841 wcielono do par. kościół we wsi Kadłub wraz z filiami w Popowicach i Grąbieniu. W r. 1552 wieś królewska, należąca do grodu wieluńskiego. Zniszczona świeżo przez zarazę miała wraz z karczmarzami i osadnikami sołtysa 30 osad., 17 łan., 2 młyny, 2 karczmy (1 sołtysa).

Spis 1925:
Krzyworzeka, wś i kol., pow. wieluń, gm. Mokrsko. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 218, kol. 9. Ludność ogółem: wś 1365, kol. 61. Mężczyzn wś 676, kol. 33, kobiet wś 689, kol. 28. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 1354, kol. 61, mojżeszowego wś 11. Podało narodowość: polską wś 1365, kol. 61.

Wikipedia:
Krzyworzeka-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie wieluńskim, w gminie Mokrsko. Położona przy drodze z Wielunia do Bolesławca, pierwotnie nazywana z Pniewem. Leży w odległości 4 km od Wielunia W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego. Pierwsza wzmianka pojawia się w dokumentach książąt polskich pod datą 1264 r. Dokument dotyczy przeniesienia wsi książęcej Penewe (Pniewo) w ziemi rudzkiej przez Bolesława, księcia kaliskiego (najprawdopodobniej był to Bolesław Pobożny, niektórzy sugerują, że Bolesław Wstydliwy) na prawo średzkie i określał powinności, jakie zasadźca (sołtys) otrzymał i jakie musiał wykonywać. Jednocześnie arcybiskup gnieźnieński Jarosław otrzymał pozwolenie na wystawienie w tej wsi kościoła. Sugeruje to, że w lokowanej miejscowości już od dłuższego czasu mieszkali kmiecie a nadanie praw wsi miało umożliwić określenie środków, jakie miały być z niej przeznaczane na budowę kościoła. Kościół został wybudowany z kamienia polnego i wapiennego. Wtedy lub może już wcześniej powstała piękna, wolno stojąca dzwonnica – unikat w sztuce sakralnej Polski. Krzyworzeka a wraz z nią kościół stanowiły jeden z elementów systemu obrony ziem (w ramach kasztelanii rudzkiej a od 1288 wieluńskiej). W XW wieku mówi się w dokumentach historycznych o kościele warownym w systemie wieżowym w obecnej Krzyworzece. W XV w. pojawia się w dokumentach nowa nazwa miejscowości – Krzywa Rzeka, Krzyworzeka. Wieś była cały czas wsią królewską. Nastąpił podział sołectwa (folwark szlachecki nie powstał). Nowi właściciele ufundowali fundusze na remont kościoła: obudowano kamień wapienny i polny cegłą paloną poprawiono dach. W dzwonnicy biły dwa dzwony. Inwentarz i wyposażenie kościoła było jak na owe czas bogate. Mieszkańcy wsi korzystali z rozwoju gospodarczego ziem polskich i łożyli znaczne sumy na kościół. Znaczne dochody przynosiły proboszczom duże pola uprawne należące do parafii. Rozwój Krzyworzeki tak jak i wielu podobnych wsi zahamowały wojny XVII w., zwłaszcza potop szwedzki. Utracono znaczną część naczyń liturgicznych, zniszczeń doznał sam kościół. I wojna światowa znacznie zubożyła wieś i kościół. Kościół utracił zabytkowe dzwony, zginęło sporo ludzi, zwłaszcza młodych mężczyzn. II wojna światowa przyniosła jeszcze gorsze efekty. Niemal cała ludność została wysiedlona. Na ich miejsce przybyli niemieccy osadnicy, którzy używali nazwy Krombach. Wielu ludzi zostało zmuszonych do pracy na rzecz Niemiec. Kościół zamknięto, służył jako magazyn, przede wszystkim zbożowy. Po wojnie wieś i kościół powoli podnosiły się z zgliszczy. Niezwykle pięknie i uroczyście przebiegały uroczystości 700-lecia parafii – 4 maja 1965 r. Kościół pw. św. Piotra i Pawła Kościół zbudowano w 1264 roku z fundacji księcia Bolesława Pobożnego. Wpisano go do rejestru zabytków[2] 30 grudnia 1967 roku. Jest to budowla pierwotnie romańska, z kamienia polnego, nadbudowana cegłą, przebudowana w XVIII – XIX w., otynkowana. Świątynię wzniesiono na rzucie prostokąta, z węższym prezbiterium zamkniętym prostą ścianą, w której znajduje się romańskie okno o czworolistnym wykroju. Okazały siedemnastowieczny ołtarz główny, sprowadzono w 1900 roku z kościoła parafialnego w Kole, jeszcze w XVIII stuleciu poddany był rozbudowie. W centralnym jego miejscu ulokowano rzeźbę ukrzyżowanego Chrystusa. Na tej samej wysokości stoją cztery kolumny ozdobione piękną snycerką. Między nimi umieszczone są figury św. Piotra i św. Pawła. Poniżej znajdują się rzeźby patronów Polski: św. Stanisława i św. Wojciecha. W zwieńczeniu ołtarza wyeksponowano figury: Boga Ojca, św. Wawrzyńca i św. Hieronima. Ołtarze boczne pochodzą z połowy XVIII w. W prawym umieszczony jest obraz "Serce Jezusa", powyżej w owalu obraz z wizerunkiem św. Anny i św. Maryi. Natomiast na obrazie znajdującym się w lewym ołtarzu pokazany jest św. Bernard z Clairvaux, klęczący przed Dzieciątkiem Jezus i Maryją. W owalnym obrazie przedstawiony jest św. Józef z kilkuletnim Jezusem. Ambona, podobnie jak boczne ołtarze, jest późnobarokowa. Kościół był w ciągu swej historii wielokrotnie remontowany, odnawiany i rozbudowany. Swój dzisiejszy wygląd zawdzięcza: ks. Józefowi Czuprymkiemu. Odpust w parafii odbywa się 29 czerwca św. Piotra i Pawła. Dzwonnica Duże zainteresowanie wzbudza stojąca nieopodal kościoła, wzniesiona z kamienia polnego, nie tynkowana dzwonnica, przykryta kopułowym dachem, która została wzniesiona w 1264 r. Według miejscowej tradycji w niej miał się ukrywać Władysław Łokietek, ścigany przez Krzyżaków. W 2009 r. przeprowadzono remont dachu dzwonnicy. We wsi znajdują się cztery cmentarze: pierwszy – wokół kościoła (najstarszy), drugi-położony przy drodze w stronę cegielni, trzeci – cmentarz choleryczny oraz czwarty – obecnie użytkowany przy drodze w stronę Mokrska. Na cmentarzu przy drodze do cegielni pochowano oficera z 36 p. Legii Akademickiej poległego 1 września 1939 r., był tu też grób n.n. żołnierza polskiego poległego w 1918 r. Parafia w Krzyworzece znajduje się dekanacie Mokrsko. Obecnie od września 2009 roku proboszczem jest ks. Roman Szkop. Wcześniej na tym stanowisku byli m.in. ks. Krzysztof Pustelnik, ks. Grzegorz Banasiak i ks. Honorat Masłoń. Do parafii nie powołano wikariuszy. Kościołem głównym jest Szkoła Podstawowa im. Stefana Żeromskiego w Krzyworzece początkowo mieściła się w budynku organistówki, ponadto nauczanie odbywało się w jednej z sal lekcyjnych w budynku przedwojennej szkoły powszechnej. Pierwszym kierownikiem szkoły była Anna Kabus, w od 9 kwietnia 1945 r. obowiązki kierownika przejął Adam Skrzypecki. Za jego kadencji 27 listopada 1947 r. szkołę przeniesiono do ośmioizbowego baraku, sprowadzonego z Wybrzeża. W opuszczonym budynku organistówki ulokowano przedszkole, którym kierowała Zofia Majtyka z domu Wykrota. W następnych latach budynek organistówki mieścił Punkt Opieki nad Matką i Dzieckiem. Z uwagi na zły stan techniczny baraku, w 1958 r. zapadła decyzja o budowie nowej szkoły. Powstała ona jako pomnik tysiąclecia państwa polskiego. 6 września 1965 r. oddano ją do użytku. W roku szkolnym 1966/67 nastąpiła zmiana na stanowisku kierownika szkoły. Funkcję tę objął Józef Udalski, a w roku następnym zastąpił go Józef Wągrowski. W roku szkolnym 1976/77 z Mokrska, gdzie działała od 1970 r. Szkoła Przysposobienia Rolniczego, przeniesiono ją do Krzyworzeki jako Zasadniczą Szkołę Rolniczą. Jej działalność zawieszono 30 czerwca 1991 r. W 1980 r. dyrektorem Szkoły Podstawowej w Krzyworzece został Witold Piwnicki, a od stycznia 1982 r. Henryk Kijak. Obecnie dyrektorem jest pani Malgorzata Kieler. Jest tu cegielnia eksploatująca iły jurajskie. Już nie działająca. Cegielnię założył Józef Fertała w 1928 r. Po II wojnie, zakład oraz dom właścicieli zostały znacjonalizowane.

Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
KRZYWORZEKA par. Krzyworzeka, p. wieluński, Kościół murowany, 103 domy, 426 mieszkańców. Dobra donacyjne. W 1912 r. kolonia i folwark, własność dawnych czynszowników i generała Krasnokuckiego. (SGKP t.4, s.811,PGkal.)

1992 r.

Akta metrykalne (Parafia Rząśnia) 1755

 [C]Hruścińskie
Wrzesień
11 Znakomity i Przewielebny Czcigodny Antoni Zieleński ochrzcił tylko z wody Wojciecha w swojej parafii Krzyworzeka syna Urodzonego Pana Jana Stogniew i Znakomitej Pani Katarzyny Spinkownej.
Ja Grzegorz Adamczyk zarządca dopełniłem w kościele parafii rząśniańskiej 11-go września. Jego rodzicami chrzestnymi byli Jaśnie Wielmożny Pan Maciej Kazimierz Myszkowski i Znakomita panna Helena Ostrowska stolnikówna sieradzka. Rodzicami chrzestnymi (z wody) byli Wielmożny Pan Andrzej Skórzewski podczaszy ogrocki? i Znakomita Marianna Karśnicka podczaszowa wieluńska.

Lustracja 1789 r.

Opis wsi Krzyworzeka zwanej i wójtostwa tamże będącego.

W tej wsi do starostwa należących mieszka zagrodników, czyli kwartników 80, i każdy trzyma zupełną kwartę, z których jeden wójtem, a drugi włodarzem, trzeci polowym, żadnych nie dają danin. Ci inni robią każdy w tydzień pieszych dni 2, a gdy bydłem to dzień 1. Także od święta ś. Jana do święta ś. Marcina robi każdy pieszo dni 10, tłuk 8. Daniny dają miarą dawną wieluńską żyta wierteł 1, owsa wierteł 1, siemienia lnianego kwart 5, kapłona 1, jajec szt. 3, czynszu ziemnego gr 6.
Jest także w tej wsi karczma, przy której stajnia wjezdna reparacyji potrzebujące.
Wójtostwo w tejże wsi znajduje się, na którym zabudowanie takowe: dworek o dwóch izbach i komorach, reparacyji potrzebujący, przy którym chlewiki na drobiazg. Stodoła jedna o dwóch klepiskach, reparacyji potrzebująca. Druga stara, zła, o jednym klepisku. Spichlerzyk z drzewa rzniętego dobry, snopkami poszywany. Obory i chlewy reparacyji potrzebują. Do tego wójtostwa należy w tej wsi chłopów zagrodników czyli kwartników 12, którzy powinności i daniny takie odbywają, jako z części powyższej do dzierżawy należącej. Są także w tej wsi grunta do wolnoctwa, czyli wybraniectwa należące bez najmniejszej budowli, do wójtostwa przyłączone.
Kościół w tej wsi jest murowany, niedawno reparowany, także i dzwonnica murowana, do którego kościoła w tej wsi są grunta na utrzymywanie ks. proboszcza.
Wieś ta graniczy, zacząwszy od chotowskich narożników, ściana pierwsza koło Turowa do narożników gaszynskich. Druga ściana od tychże narożników gaszynskich koło Kardłuba, gdzie gromada oświadczała, iż poddani z wsi Kardłuba worali się w granice krzyworzeckie, granice te oznacza drożynka nieznaczna. Trzecia ściana ciągnie się od węgła kardłubskiego koło ozarowskich gruntów do narożników mokrzskich. Czwarta zaś ściana z Mokrzskiem graniczy.

Gazeta Warszawska 1826 nr 46

Trybunał Cywilny Pierwszey Instancyi Woiewództwą Kaliskiego.
Na skutek Postanowienia Nayiaśnieyszego Pana z daty 12/24 Stycznia r. b. Regulacyią Hypotek Dóbr Narodowych, z któremi Skarb Publiczny do Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego przystępuie, nakazuiącego, i na skutek Reskryptów Kommissyy Rządowych Sprawiedliwości i Przychodów i Skarbu d. d. 22 i 24 Lutego r. b. rozpoczynaiąc regulacyią takową hypotek, podaie do wiadomości publiczney, iż do przyymowania Aktów pierwiastkowego regulowania hypotek Dóbr i realności niżey wymienionych w Woiewództwie Kaliskiem położonych, wyznaczył termin (...)
Na dzień 9 Maia 1826 roku. — dla:
7. Dóbr Narodowych Ekonomii Mokrsko, składaiącey się z Klucza Mokrsko, z folwarków Mokrsko i Kośnik, z wsi Mokrsko z karczmą wiezdną, z folwarku i wsi Krzyworzeka z karczmą wiezdną, z folwarku i wsi Wrublew, z młynem i karczmą Królewska Grobla, z Pustkowiów, Grześlaki, Kik i Mamzery, z młyna Wierzchowiska czyli Kik, Z Klucza Kowale, do którego folwarki Kowale, Kiermakowski i Zawisna oraz wieś Kowale z karczmą wiezdną i szynkownią należą, tudzież wieś Gana z karczmą wiezdną, Pustkowie Długie z szynkownią i część wsi Straier z młynem Plewo, z Klucza Wierzbie, z folwarku i wsi Wierzbie z karczmą wiezdną, z Pustkowiów Sołtysiaki, Marki i Lachowizna, z Klucza Żytniow, z folwarków Żytniow po XX. Paulinach i po PP. Norbertankach, z wsi części Żytniow po XX. Paulinach, i z części wsi Żytniow po PP. Norbertankach, i z Pustkowiów Chwile, Żarow, Pieńki, Wielunki i Wielunki w Boru, leżących w Powiecie i Obwodzie Wieluńskim.
(...) W moc Art: 3 postanowienia powyższego Nayiaśnieyszego Pana, oznaymia Trybunał, iż ktokolwiek sądziłby mieć prawo do własności Dóbr wyżey wymienionych, lub iakie prawo rzeczowe ściągaiące się do tychże Dóbr, może i powinien się zgłosić w terminach oznaczonych, a naypóźniey do dnia 14 Cztrwca r. b., który się w skutek Art: z tegoż postanowienia, ze względu na czas do obwieszczeń potrzebny, iako ostateczny i prekluzyyny oznacza.
Nadto dodaie Trybunał wskutek Art: 4 postanowienia Nayiaśnieyszego Pana, iż żadne reklamacyie przeciw Inkameracyi Dóbr na mocy urządzeń, iakie nastąpiły za Rządu Pruskiego, Austryiackiego, oraz na mocy Prawa na Seymie Xięztwa Warszawskiego dnia 23 Grudnia 1811 roku uchwalonego, ani też kompetencyie do Hypoteki przyiętemi nie będą, rozpoznawaniu Sądowemu nie ulegaią, niemniey żadne inne pretensyie prócz wymienionych powyżey w Artykule 3 do Hypoteki przyymowanemi bydź nie maią.
Regulacyia takowa odbywać się będzie w Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny położonym, przed delegowanemi przez Trybunał wyznaczonemi, o których w Kancellaryi Hypoteczney dowiedzieć się będzie można. — Kalisz d. 4 Marca 1826 r.
Rembowski Prezes.
Karnecki Sekretarz.

Dziennik Urzędowy Województwa Mazowieckiego 1826 nr 554

STAN
Funduszów Towarzystwa Ogniowego Wsiów w Królestwie Polskiém z Roku 1825.

ROZCHOD z Roku 1825
Mieysce Pogorzeli Data Pogorzeli Summa przyznana
WOJEWODZTWO KALISKIE
Obwód Wieluński
Złote gr




Krzyworzeka Pustkowie 12 Kwietnia 1825 150

  
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1827 nr 34

LIST GOŃCZY.
Sąd Policyi Poprawczey Wydziału Piotrkowskiego.
Wzywa wszelkie Władze, tak Cywilne, iako i Woyskowe, oraz każdego w szczególności, ażeby na zbiegłych zbrodniarzy, o kradzież obwinionych, i iuż na więzienie ciężkie i poprawcze osądzonych, którzy z roboty publiczney- dnia 2. b. m. i r. zbiegli, baczne oko miały, i dostrzeżonych Sądowi naszemu pod ścisłą strażą dostawiły. Rysopis tych iest następuiący:
1) Łukasz Bieniek, dostawiony do więzienia tuteyszego dnia 11. Czerwca 1826 r.; tenże iest rodem z wsi Krzyworzyc Obwodu Wieluńskiego Woiewództwa Kaliskiego, Katolik, teraz ma lat 46, obwiniony o kradzież, twarzy ściągłey, oczów szarych, nosa dobrego, ust miernych, wzrostu wysokiego, włosów na głowie czarnych, ma nogi od kaydan popsute. Miał na sobie ubiór kamizelę płócienną długą, koszulę Skarbową nocną z płótna grubawego, na brzuchu przy końcu koszuli, na środku od przodu i tyłu oznaczoną piętnem czarnem w dużych literach (Więzienie Piotrkowskie), w spodnicach płóciennych , boso:
w Piotrkowie dnia 3. Sierpnia 1827.
J. Siedleski.
 
Dziennik Obwieszczeń Rządowych i Prywatnych dla Królestwa Polskiego 1828 nr 75

Kommissja Województwa Kaliskiego. Ogłasza niniejszem iż dobra Rządowe ekonomja Mokrsko w obwodzie Wieluńskiem położona, czyniąca rocznej intraty zp. 26,644 gr: 27, do które; należą następujące folwarki: Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko i Wróblew. Wsie Gana, Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko, Strojec i Wróblew, propinacja, rybołostwo i wolne mlewo w młynach na Królewskiej grobli i Kowalach wydzierżawień się będzie w drodze publicznej lycjtacji na rjsico dzisieyszego dzierżawcy na lat pięć nieprzerwanie po sobie idących od 1 Czerwca r. b. a to na sali posiedzeń kommissji wojewódzkiej w dniu 23 Czerwca r. b. z rana o godzinie 9. Kużdy pretendent na terminie stawaiący winien przed przystąpieniem do licytacji złożyć: 1, Świadectwo kommissarza właściwego obwodu że mu iest znany jako dobry i zamożny gospodarz że posiada dostateczny fundusz w gotowiznie, i odpowiedni dzierżawnie której żąda, inwentarz z wy rażeniem iego iakości i ilości. 2, Świadectwo dziedzica dóbr które dotąd dzierżawił, że się w wypłacie zupełnie uiścił, że jest zazamożnym i rządnym gospodarzem, i że się z właścianami łagodnie obchodził. 3, Vadium gotowemi srebrnemi kurs w kraju maiącemi pieniędzmi w ilości zp. 6661 gr: 7. O warunkach zaś kontraktowych pod jakiemi to wydzierżawienie nastąpić ma, każdego czasu w biórze kommissji wojewódzkiej a mianowicie sekcji ekonomicznej dowiedzieć się można. — Działo się w Kaliszu dnia 23 Maja 1828 r. — Radca Stanu Prezes Piwnicki. — Sekretarz Jeneralny Dziewulski.  


Powszechny Dziennik Krajowy 1830 nr 1

Kommissya Woiewództwa Kaliskiego. Podaie do powszechney wiadomości, iż Kommissya Woiewódzka następne dobra Rządowe wydzierżawiać będzie w drodze publiczney licytacyi od 1 Czerwca 1830 r. a mianowicie : (...) 2. W dniu 27 Stycznia 1830 naczelną dżierzawę Ekonomii Mokrsko, w Obwodzie Wieluńskim położoną, na lat trzy pro 1830f33 przynoszącą dotąd rocznego dochodu złp. 26,644 gr. 27, do którey należą. a) Folwarki, Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko i Wróblew. b) Wsie, Gana, Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko, Stroiec i Wróblew. c) Rybołowstwo. d) Propinacya. 3. W dniu 29 Stycznia 1830, folwark Orzeszków w Ekonomii Rządowey Unieiów, Obwodzie Kaliskim położony, na lat trzy pro 1830f33, czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 5710, do którego należą: a) Folwark Orzeszków. b) Wieś Orzeszków. c) Propinacya. (...)Termina w tey mierze, odbywać się będą na sali posiedzeń Komissyi Woiewódzkiey po południu od godziny trzeciey, a o warunkach, pod iakiemi wydzierżawienié dóbr wyżey wyrażonych do skutku doprowadzonem zostaią.

Powszechny Dziennik Krajowy 1830 nr 51

Kommissya Woiewództwa Kaliskiego. Podaie do powszechney wiadomości, iż wydzierżawiać będzie w drodze publiczney licytacyi od 1. czerwca r. b. następne dobra rządowe, a mianowicie : 1. W dniu 26 marca r. b. naczelną dzierżawę ekonomii Mokrsko w obwodzie wieluńskim położoną, na lat trzy pro 1830f3, przynoszącą dotąd rocznego dochodu złp. 26,644 gr 27 do którey należą: a. Folwarki Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko, i Wróblów. b. Wsie Gana, Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko, Stroiec i Wróblów. c. Rybołowstwo. d. Propinacya. (…) Termina w tey mierze odbywać się będą na sali posiedzeń kommisyi woiewódzkiey popołudniu od godziny trzeciey, a o warunkach pod iakiemi wydzierżawienie dóbr wyżey wyrażonych do skutku doprowadzonem zostanie, konkurrenci w biórze sekcyi dóbr w godzinach służbowych poinformać się mogą. Każdy pretendent w terminie stawaiący, winien przed przystąpieniem do licytacyi usprawiedliwić: A. Świadectwem kommissarza obwodu w którym dotychczasowe ma zamieszkanie, że w tym obwodzie iest znany iako dobry i zamożny gospodarz, że posiada dostateczny fundusz w gotowiźnie i inwentarz odpowiedni, który co do ilości i iakości wyszczególniony bydź winien, tudzież B. Świadectwem dziedzica dóbr które dotąd dzierżawił, że mu się w zupełności uiścił, iest zamożnym gospodarzem, i że się z włościanami dobrze obchodził, nakoniec obowiązany zostaie C. Złożyć vadium w gotowiźnie srebrnemi pieniędzmi kurs w kraiu maiącemi do wysokości iedney czwartey części summy dzierżawney z dóbr, o których possessyą ubiega się, które nieutrzymuiącemu się przy licytacyi natychmiast zwróconem będzie, w Kaliszu dnia 4 lutego 1830 r. Radca Stanu Prezes. Piwnicki Sekretarz Jeneralny Dziewulski.

Powszechny Dziennik Krajowy 1831 nr 39

Kommissya Woiewództwa Kaliskiego. Podaie do powszechnej wiadomości , iż następne dobra rządowe wydzierżawiać będzie w drodze publiczney licytacji od 1 czerwca 1831 r. a mianowicie:
1. W d. 1 maia 1831 naczelną dzierżawę ekonomii Brodnia w obwodzie Kaliskiem położoną, na lat sześć pro 1831f37 czyniącą dotąd rocznego dochodu złp. 14,125 gr. 22 do którey należą: a) folwarki Brodnia i Dzierzążna, b) wsie Brodnia, Brzeg i Dzierzążna, e) Propinacya, d) Rybołówstwo,
4. W d. 14 marca r. b. Folwark Bugay w ekonomii Wieluń obwodzie Wieluńskim położoney na lat sześć pro 1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 659.
5. W d. 8 Marca r. b. naczelną dzierżawę ekonomii Mokrska w Obwodzie Wieluńskim położoną na risico dotychczasowego naddzierżawcy pro 1831f33 czyniącą rocznego dochodu złp. 27,644 gr 27 do którey należą. a) folwarki Kowale. Krzyworzeka, Mokrska, i Wróblew, b) wsie Gana, Kowale, Krzyworzeka, Mokrska. Stroiec i Wróblew, c) Rybołówstwo,
7.W d. 10 marca r. b. Klucz Grzybki w ekonomii rządowey Brodnia obwodzie Kaliskim położony na lat sześć pro1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 4829 gr. 7 do którego należą. a) folwark Grzybki, b) wsie Grzybki i Proboszczowice, c) Propinacya:
8. W d. 11 marca r. b. klucz Dzietrzniki w ekonomii Wieluń w obwodzie Wieluńskim położony na lat sześć pro 1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 5827 gr. 10 do którego należą. a) folwarki Dzietrzniki i Wieluń, b) wieś Dzietrzniki, c) Młyn Kępa zwany d) Propinacya:
9. W d. 12 marca r. b. naczelną dzierżawę ekonomii Męka w obwodzie Sieradzkim położoną na resico dotychczasowey naddzierżawczyni na lat cztery pro 1831f35 czyniącą dotąd rocznego dochodu złp. 6901 gr. 3 do którey należą. a) folwarki Męka i Piaski, b) wsie Męka, Piaski i Ruda, c) Młyn Nagrobla, d) Propinacya, e) Rybołóstwo,
10. W d. 14 marca r. b. dobra Łobudzice i Wola Łobudzka w ekonomii Męka obwodzie Sieradzkim położone na lat sześć pro 1831f37 czyniące dotąd rocznego dochodu złp. 4300.
11. W d. 15 marca r. b. dobra wieś wójtostwo Dzigorzew w ekonomii Męka obwodzie Sieradzkim położone na lata sześć, pro 1831f37 czyniące dotąd rocznego dochodu złp. 2425 gr. 15 oprócz podatków kontyngensu furażowego, kanonu i kompencyi ofiary gruntowej i podymnego z tych dóbr uiszczanych a złp. 2634 gr. 11 wynoszących.
12. W d. 16 marca r. b. dobra Woźnik w ekonomii Męka, obwodzie Sieradzkim położone wraz z prawem pobierania cła mostowego od mostu w Woźnikach na rzece Warcie położonego, tudzież z propinacyą w Woźnikach Dzigorzewie Suchy i Mnichowie na lat sześć pro 1831f37 czyniące dotąd rocznego dochodu złp. 5250 oprócz podatków kantyngensu, kanonu i kompetencyi z tych dóbr opłaconych a złp. 6227 gr. 21 wynoszących.
13. W dniu 17 marca r. b. Dobra wieś zarobna Mnichów z folwarkiem Sucha w ekonomii Męka, w obwodzie Sieradzkiem położone na lat sześć pro 1831f37 czyniące dotąd rocznego dochodu złp. 2,000 oprocz kanonu i kompetencyi z tych dóbr opłacanych a złp. 1602 gr. 28 wynoszących.
Termina w tey mierze odbywać się będą na sali posiedzeń Kommissyi Woiewódzkiey po południu od godziny trzeciey, a o warunkach pod iakiemi wydzierżawienie dóbr wyżey wyrażonych do skutku doprowadzonem zostanie, konkurenci w biurze sekcyi dóbr w godzinach służbowych poinformować się mogą. Każdy pretendent w terminie stawaiący, winien przed przystąpieniem do licytacyi usprawiedliwić. a) Świadectwem Kommissarza Obwodu, w którym dotychczasowe ma zamieszkanie, że w tym Obwodzie iest znany, iako dobry zamożny gospodarz, że posiada dostateczny fundusz w gotowiznie, oraz inwentarz odpowiedni, który co do ilości i iakości wyszczególniony bydź winien, tudzież: b) Świadectwem dziedzica dóbr, kótóre dotąd dzierżawił, iż mu się w zupełności uiścił, że iest zamożnym gospodarzem i że się z Włościanami dobrze obchodził, nakoniec obowiązany zostaie. c) Złożyć vadium w gotowiznie monetą kurs kassowy w kraiu maiącą do wysokości jedney czwartej części summy dzierżawney z dóbr o których Possessyą ubiega się, które nieutrzymuiącemu się przy licytacyi natychmiast zwrócone będzie. Działo się w Kaliszu dnia 22 stycznia 1831 roku. Zastępco Prezesa podpis. Dodani z grona obywateli podpisy. Sekretarz Jlny

Powszechny Dziennik Krajowy 1831 nr 88

Kommissya Wdztwa Kaliskiego. Podaie do powszechney wiadomości, iż następne dobra rządowe wydzierżawiać będzie w drodze publiczney licytacyi od 1 czerwca 1831 r. a mianowicie.
1. W d. 11 kwietnia r. b. klucz Groiec W ielki, w ekonomii Męka w obwodzie Sieradzkiem położone na lat 6 pro 1831f37 czyniącej dotąd rocznego dochodu złp. 4036 gr. 25 do którego należą. a) folwark Groiec Wielki b) wsie Groiec Wielkie i Łagiewniki c) Wiatrak d) Propinacya.
2 W d. 18 kwietnia r. b. folwark Bugay w ekonomii Wieluń obwodzie Wieluńskim położone na lat 6 pro1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 659.
3 W d. 12 kwietnia r. b. naczelną dzierżawę w ekonomii Mokrsko w obwodzie Wieluńskim położone na ryzyko dotychczasowego naddzierżawcy na lat 2 pro 1831f33 czyniącą dotąd rocznego dochodu złp. 26,664 gr. 27 do którey należą. a) folwark Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko i Wróblew. b) wsie Gana, Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko Stroiec, i Wróblew. c) Rybołówstwo. d) Propinacya.
5 W d. 14 kwietnia r. b. klucz Dzieczniki, w ekono. Wieluń obwodzie Wieluńskim położony na lat 6 pro 1831f37, czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 5827 gr, 10 do którego należą. a) folwarki Dzieczniki, i Wieluń. b) wieś Dzieczniki. c) młyn Kępa zwany. d) Propinacya.
6. W d. 16 kwietnia r. b. dobra Łobudzice i Wola Łobudzka w ekono. Męka obwodzie Sieradzkiem położone, na lat 6 pro 1831f37 dochodu czyniące dotąd rocznego, złp. 4300.
7 W d. 18 kwietnia r. b. naczelna dzierżawę w ekonomii Wieluń w obwodzie Wieluńskim położono, na lat 6 pro 1831f37 , czyniącą dotąd rocznego dochodu złp. 17,265 gr. 12 do którey należą. a) folwarki Kamionka, Kadłup, Popowice, Starzeniec, Starościński w Wieluniu. b) wsie Kamionka, Kadłub, Grębin, Załęcze wielkie, Starzeniec, Sieniec, Popowice. c) Kolonia Józefów. d) Młyny w Załętku wielkim Nosek, i Kluska, i Zamkowy w Wieluniu. e) Propinacya. f) Rybołówstwo.
8. W d. 19 kwietnia r. b. klucz Szynkielów w ekono. Mierzyce w obwo. Wieluńskim położonych, na lat 6 pro 1931f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 3513 gr. 18, do którego należą. a) folwark Szynkielów. b) wieś Szynkielów. c) Propinacya.
9. W d. 15 kwietnia r. b. klucz Pontnów w ekono. Mierzyce w obwodzie Wieluńskim położony, na lat 6 pro 1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 5052 gr. 25. do ktorego należą. a) folwark Pontnów. b) wieś Pontnów. c) Młyn w Pontnów. d) Rybołówstwo. e) Propinacya.
Termina wtey mierze odbywać się będą na sali posiedzeń w Kommissyi wdzkiey popołudniu od godziny 3ciey, a o warunkach pod iakiemi wydzierżawienie dóbr wyżey wymienionych do skutku doprowadzonem zostanie, konkurenci w biórze sekcyi dóbr w godzinach służbowych poinformować się mogą. Jaką zaś kwalifikacyą, każdy z pretendentów przystępuiących do licytacyi mieć powinien, wpoprzednich numerach ninieyszego pisma iuż ogłoszono. Działo się w Kaliszu d.18 marca 1831 r Prezes Niemoiowski. Sekretarz Jlny Dziewulski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1838 nr 24

Rząd Gubernialnу Kaliski.
W wykonaniu reskryptu Kommissyi Rządowey Przychodowi Skarbu z daty 3 (15) Listopada r. z. Nr. 89228, podaie do publiczney wiadomości, iż na czasowo wydzierżawienie na lat 12 od 1 Czerwca 1838 r. Dóbr Rządowych i Suprymowanych z temże dniem expiruiących, odbywać się będą licytacye w biurze Rządu Gubernialnego w Kaliszu w sali ogólnych posiedzeń każdego dnia od godziny pierwszey z południa poczynaiąc w terminach i od summ za pretium fisci poniżey wyszczególnionych:
I. Dobra Rządowe.
H. Na dzień 16 (28) Lutego 1838 r.
28. Naczelna dzierżawa Ekonomii Моkrsko, w powiecie i Obwodzie Wieluńskim położone, składaiąca się z folwarku Krzyworzeka, Mokrsko Wrublewa, z Sołectwa w wsi Wrublewie z wsiów Gana z Pastkowiem Długie Krzyworzeka, Mokrsko, części Stroyce Rządowe, i Wrublewa z pustkowiem z propinacyi w tychże wsiach i na Królewskiej grobli, oraz z wolnego miewa w młynie tamże, dochód roczny dotychczasowy po potrąceniu wszelkich podatków i ciężarów gruntowych, procentów na budowle, mosty, i wydatki losowe wynosi złp. 18958 gr. - do tego dodawszy: czynsze od włościan i kolonistów po potrąceniu 10 od sta zatrudnienie się poborem złp. 1501 gr. 14. za małe polow. 1 od sta złp. 189 gr. 17. Summa do licytacyi pro pretio wynosić będzie złp. 20649 gr. 1
(…) Do ustanowienia summ od których licytacya rozpoczynać się będzie, przyjęte były następujące zasady:
a. Od summy dotychczasowey dzierżawnej potrącono podatki i ciężary gruntowe, także które w anszlagu intraty nie były potrącone, a które Skarb sam opłacał lub dzierżawcom bonifikował.
b. Dodane zaś nawzaiem dochody antelinealne które się nateraz wybieralnemi okazały,
c. Od summy netto w tym sposobie ustanowionej potrącono 5 od sta, a najwięcej 10 od sta, na budowle 5 od sta, na wszelkie losowe wypadki, 4 od sta na utrzymanie Wójta Gminy, i 1 od sta a najwięcej 2 od sta na utrzymanie w dobrym stanie mostów, dróg i drogowskazów.
d. Następnie do pozostałej summy doliczono 1 od sta na dochod za małe polowanie niemniej:
e. Dodano czynsze i dzięsięciny w gotowiznie, które dotąd wprost do Kassy Obwodowej wpływały. — Po potrąceniu od tych dochodów na korzyść dzierżawcy 5 od sta na zatrudnienie się poborem, a 5 od sta na wszelkie niedobory bez żadnej ze skarbu ewikcyi.
Tak dopiero summa ostatniego z powyższego wyrachowania wynikła, stanowi pretium od ktorego licytacya rozpoczynać się będzie; nadmienia się wszakże ze jeżeli przy bliższym rozpoznaniu na gruncie okaże się potrzeba potrącenia wyższego procentu na mosty lub wyższego nad 5 do 10 procentu na budowle, potrącenie to przy licytacyi miejsce mieć będzie.
Każdy pretendent do licytacyi przystępujący obowiązany złożyć jest na vadium 1/4 część summy pro pretio fisci ustanowionej które przez utrzymuiącego się przy licytacyi dokompletowane być musi do wysokości 1/4 części summy z licytacyi wynikły, po zatwierdzeniu zaś kontraktu utrzymujący się przy dzierżawie złożyć będzie powinien kaucyą wyrownywającą całkowitej summie dzierżawnej, niemniej potrąconym ciężarom podatkom i procentom wyżéj wyszczególnionym, bez względu czy kaucya będzie stawiona w gotowiznie, listach zastawnych lub hypoteczna, oprócz tego przystępujący do licytacyi obowiązany będzie złożyć świadectwo kwalifikacyjne postanowieniem X. N. Królewskiego z d. 24 Lutego 1818 roku przepisane, które obeymować powinno, znaiomośc gospodarstwa dobre obchodzenie się z włościanami, zamożność w inwentarzach regularną wypłatność, posiadanie funduszu w gotowiznie dwuletniej dzierżawie i kaucyi przepisanej odpowiedniego. —Swiadectwo takie kwalifikacyjne winno być wydane przez Kommissarza Obwodu, w którym pretendent iest zamieszkały, przez właściwy Rząd Gubernialny potwierdzone, inne świadectwa przyjmowane nie będą.
w Kaliszu d. 6 (18) Stycznia 1838 r.
p. o. Gubernatora Cywilnego,
Nieniewski, Z.
Sekretarz Jeneralny, Russecki, Z.

Dziennik Urzędowy Gubernii Kaliskiej 1842 nr 18

Podaje do wiadomości publicznej, że Roch Obuchowski, Kazimierz Lipiak, Piotr Maracek, Michał Kopancki, Antoni Grol, Jan Podgórski, spisowi z M. Wielunia zbiegli bez żadnego świadectwa i na teraz pobyt ich nie jest wiadomym, przeto Urząd Municypalny wzywa Wżnych Wójtów gmin i Burmistrzów M., aby powyż wyrażonych spisowych w gminach swych śledzili, a wyśledzonych Urzędowi tutejszemu lub wprost Rządowi Gub: jako ukrywających się przed spisem wojskowym dostawili, jako do żadnego wyłączenia nie kwalifikujących się rysopis ich jest: 1. Roch Obuchowski rodem ze wsi i gminy Brzykowa Ob: Sieradzkiego lat ma 22 wzrostu średniego, twarzy ściągłej, nosa miernego, włosów blond, oczu piwnych, utrzymuje się z służby jako parobek.— 2, Kazimierz Lipiak rodem z wsi Raczyna Obw: Wieluńskiego lat 27 mający, wzrostu średniego, twarzy ściągłej, nosa miernego, włosów ciemnych, oczu piwnych, utrzymujący się z służby jako parobek.— 3, Maracek Piotr rodem ze wsi Brzozy Ob: Wieluńskiego lat ma 26, wzrostu średniego, twarzy okrągłej, nosa miernego, włosów ciemnych, oczu piwnych, utrzymujący się z służby jako parobek.— 4. Kopański Michał rodem z wsi Krzyworzyki Ob: Wieluńskiego lat 21 mający, wzrostu średniego, twarzy okrągłej nieco ospowatej, nosa miernego, włosów ciemnych, oczu szarych, utrzymuje się z służby.— 5. Grol Antoni lat 20 mający, wzrostu średniego, twarzy okrągłej, nosa miernego, włosów blond, oczu czarnych, służący za ogrodnika. 6. Jan Podgórski urodzony w Wieluniu, lat ma 20 wzrostu średniego, twarzy ściągłej, nosa miernego, włosów blond, oczu piwnych, czeladnik kuśnierski.—
Wieluń, dnia 25 Marca (6 Kwietnia) 1842go r.
Burmistrz M. Wielunia Brzostowski.

Dziennik Urzędowy Gubernii Kaliskiej 1843 nr 33

Zawiadamia publiczność iż w trzech terminach po sobie idących to jest 21, 29 Sierpnia i 7 Września r. b. odbywać się będzie w Biórze Naczelnika Powiatu tutejszego publiczna in minus licytacya przez złożenie opieczętowanych deklaracyi,— na wystawienie domu dla proboszcza sług kościelnych i stodoły w wsi Rządowej Krzyworzece.— Licytacya in minus zacznie się od summy rs. 1808 kop. 51 1/4, każdy zaś przystępujący do licytacyi winien w deklaracyi złożyć kwit kassy publicznej jako opłacił do depozytu tejże vadium rs. 180 kop. 23.

Wieluń dnia: 18/30 Lipca 1843 r. Naczelnik Ptu. Wiel: Krzeczkowski. Z.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1843 nr 286

(N. D. 5722) Sąd Poprawczy Wydziału Piotrkowskiego.
Zapozywa niniejszem p. Antoniego Stężуskiego lat 25 liczącego, katolika, rodem z wsi Tębodzina, ostatnio we wsi Krzyworzece, Okręgu Wielunskim, Gubernii Kaliskiej zamieszkałego, i tameczne probostwo dzierżawiącego, a na teraz z pobytu niewiadomego, aby do ogłoszenia wyroku z daty 18 (30) Lipca 1843 r. w II-ej Instancyi wydanego, w przeciągu dni 30 do Sądu tutejszego zgłosił się, bo w przeciwnym razie, stosownie do prawa postąpioném będzie.
Piotrków d. 22 Listop. (4 Grud.) 1843 r.
Sędzia Prezydujący,
Wolanowski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1848 nr 129

(N. D. 3046) Rząd Gubenialny Warszawski.
Podaje do wiadomości powszechnej że na d. 7 (19) Czerwca r. b. odbywać się będzie w biurze Rządu Gubernialnego licytacya głośna na dwuletnie od d. 20 Maja (1 Czerwca) r. b. wydzierżawienie Klucza Krzyworzeki w Ekonomii Mokrsko Ρ-cie Wieluńskim położonego, składającego się z folwarku i wsi Krzyworzeki i folwarku Kośnik oraz z propinacyi.
Licytacya ta na risico niedotrzymującego warunków kontraktowych dzierżawcy rozpocznie się od summy rs. 1335 jako jednorocznej opłaty której 1/4 część jak niemniej świadectwo z posiadanej kwalifikacyi do dzierżawienia dóbr rządowych każdy z przystępujących do licytacyi złożyć jest obowiązany.
O innych warunkach dowiedzieć się można codziennie wyjąwszy świąt w godzinach służbowych w biurze Sekcyi Dóbr i Lasów Rządu Gubernialnego.
Warszawa d. 22 Maja (3 Czerw.) 1848 r.
Gubernator Cywilny Rzeczywisty Radca Stanu, Łaszczyński
za Naczelnika Kancellaryi, Regulski.

Warszawska Gazeta Policyjna 1850 nr 182

Ważniejsze zdarzeniu zaszłe w Królestwie.
W następujących miejscach w królestwie były pożary, w skutku których spaliły się:

We wsi Krzyworzece pow. Wieluńskim, dom folwarczny także na rs. 660 ubezpieczony. Przyczyna pożaru niewiadoma.

Gazeta Codzienna 1860 nr 183

Do pamiątkowych miejsc w historji należy jeszcze w Wieluńskiém wieś Krzyworzeka i Królewska Grobla; pierwsza, rozrzucona nad wąwozem, który widocznie był niegdyć korytem jakiejś krętej czyli Krzywej rzeki, posiada kościołek, który królowa Bona w ucieczce czy téż podróży swojéj ufundować miała, a jadąc przez granicę Szlązka ze skarbami uwiezionemi, kazała usypać dla siebie groblę na rzece Prośnie, którą Królewską nazwano i tak po dziś dzień osadę tam powstałą zowią.

Dziennik Powszechny 1863 nr 185

(D. N 3783) Naczelnik Powiatu Wieluńskiego.
W dniu 21 Sierpnia (2 Września) r. b. o godzinie 10 z rana odbywać się będzie w biurze Naczelnika Powiatu Wieluńskiego, licytacja in minus przez otwarcie opieczętowanych deklaracji podług wzoru poniżej zamieszczonego podać się mających na restaurację Kościoła parafialnego i dzwonnicy w wsi Krzyworzeka od sumy anszlagowej rs. 1087 kop. 84 1/2, przystępujący do licytacji obowiązany jest złożyć vadium w 1/10 części to jest rs. 108 kop. 78 1/2 do jednej z kas Skarbowych lub miejskich, które wrazie nieutrzymania się przy licytacji odebrać będzie mógł natychmiast, lub też za wskazaniem miejsca przez pocztę na koszt zwróconem sobie mieć będzie.
Wzór do deklaracji
Ja niżej podpisany obowiązuję się niniejszem pismem do wykonania robót restauracji Kościoła parafialnego i dzwonnicy w wsi Krzyworzeka stosownie do anszlagu za sumę (wypisać literami) poddając się wszelkim zastrzeżeniom i obostrzeniom warunkami licytacyjnemi objętym.
Vadium do tej entrepryzy złożyłem w kasie N w dowód czego kwit tejże dołączam pisałem w N mca N roku 1863 r. imie i nazwisko oraz miejsce zamieszkania napisać czytelnie.
Wieluń dnia 11 (23) Lipca 1863 r.
Szmidecki.

Zorza 1866 nr 7

LIST
O WIELUŃSKICH STRONACH
Nim ci, kochany bracie, opiszę strony i miejscowość, gdzie przebywam obecnie, posyłam nateraz obrazek rodzinnych nam stron, w które się przez lat kilkanaście jak to mówią, wżyłem, a które niezbyt dawno opuściłem, i Bóg wié, kiedy się znów z niemi połączę. A chcę tu mówić właśnie o okolicach Wielunia, owego starożytnego miasteczka powiatowego, położonego w dole, otoczonego jeszcze, z małemi przerwami, wystrzępionym murem, którego to Szwedzi niegdyś nie rozbili do szczętu, zdobywszy Wieluń, jak opowiadają ludzie, przez zdradę.
Ale o tém wszystkiém byłoby dużo do pomówienia. Tutaj wspomnę tylko, że jak sam sobie przypominasz zapewne, iż tak to miasteczko, jak i cała okolica przepełniona jest wielu wspomnieniami, podaniami, a przytém i różnemi strachami, świecznikami, co to niby dusze sprzedających mierników i krzywoprzysięzców błąkają się na granicach pól w nocnej porze za karę, a które wylęgły się w głowach nieoświeconych, boć te światełka, co po moczarach i w dołach się pokazują, niczém inném nie są, jak tylko ognikowe wyziewy z ziemi tłustej, czyli gazy, co tam się słaniają, gdzie je powiew wiatru popycha. To już rzecz wiadoma! Ale rzućmy okiem dalej po okolicy. Tuż pod Wieluniem masz folwark Widoradz, dokoła niego błota, a śród błot okopy pozostałe jeszcze z wojen Szwedów, którzy tu obóz założyli, na miejscu, gdzie 400 lat temu stała twierdza, którą zdobył król Jagiełło, gdy Ziemie Wieluńską odbierał niewdzięcznemu Księciu Opolskiemu Władysławowi. Toć to ta sama twierdza była, w której gruzach zakopany, zginął ostatni jéj dowódca Stańczyk.
Rzuć okiem dalej: na wzgórzu rozsiada się Ruda, niegdyś najpierwsze, starsze od Wielunia miasto w tych stronach, a dziś wioska z białym, murowanym kościołkiem, który powstał z owego najpierwszego w tych okolicach kościołka, w którym Święty Wojciech odprawywał msze święte, naprowadzając lud polski bałwochwalski jeszcze do prawdziwej wiary 1,000 lat temu. Spuściwszy się z góry téj wioski i udawszy się ku rzece Warcie, o niecałe dwie mile ztąd odległej, napotkasz na drugim piasczystym jéj brzegu nędzną wiosczynę Kamion, która była niegdyś miastem stołowém Królowej Bony. Zwróciwszy się znacznie na prawo, widzisz również nędzną dziś wioskę Bieniec, a przecież to niegdyś ta sama Królowa miała w nim pyszny ogród i swój dworzec! Idąc daléj w półkolu, napotkasz Dzietrzniki, wieś dużą z parafialnym kościołem i z należącym do niej Grembiniem.
Zwracam się teraz z tutejszych wzgórz, w dolinę, gdzie leży znana ci wieś Krzyworzeka, nazwana zapewne od tego, że tu niegdyś istniała rzeka, która krzywo płynąć musiała, bo i cóżby znaczyło owo wgłębione między wzgórzami, odnogami gór karpackich, kręte koryto; cóżby, mówię znaczyło to, jeżeli nie łożysko dawnej rzeki, która przed wiekami pewnie znikła ze stron tych zupełnie? W saméj wsi Krzyworzece jest przy kościołku dzwonnica z kamienia głazowego, pochylona dzisiaj, a pamiętająca jeszcze króla Władysława Łokietka; więc to już 500 lat temu, jak ona stoi.
Tyle to w tém wieluńskiem dwóch milowém kole wspomnień i pamiątek starych! O milę za tém kołem spotka się podróżny z innémi jeszcze pamiątkami: tam nad odnogą Warty, nad Lizwartą sterczą ruiny Dankowskiego zamku, o których tak jak i o samym niegdyś wielkim panu tego zamku Warszyckim, tyle ludzie tutejsi gadają. Nieco daléj w bok widzisz za lasami Kłobucko, owo miasteczko, gdzie to król Jagiełło pobił wojsko tegoż księcia Opolczyka, o którym wspomniałem. Niedaleko jeszcze jedno miasteczko dziś nędzne, Krzepice, gdzie stoją także ruiny zamku, na wzgórku śród trzęsawisk.
Powiat wieluński należy do ludniejszych w Królestwie, lasów ma jeszcze dosyć, a śród nich znajdziesz, około Rudy, i modrzewie tak rzadkie już teraz w kraju naszym, a niegdyś bardzo używane do budowli kościołów i dworów szlacheckich. Taki to modrzewiowy kościołek bardzo już stary, stoi jeszcze we wsi Popowicach, jak mówią, przewieziony tu z miasteczka Prażki. Tuż przy téj Prażce jest znaczna wklęsłość ziemi, niby łożysko jakiegoś jeziora, zarosła trawą na trzęsawiskach. Opowiadają, że w tém miejscu znajdowało się niegdyś miasto Mszela, które się zapadło. O zapadaniach zamków i całych miast są podania rozsiane po kraju; kto zna dzieje przerabiania się powierzchni ziemi, ten bardzo łatwo sobie podobne wypadki wytłómaczy; w każdym razie owa Mszela, jeśli się zapadła rzeczywiście, to musiało się to stać bardzo dawno. Grunta nad Wartą są piasczyste; gdzieindziej grunt dobry, a wzgórza z kamienia wapiennego od Wielunia ku Częstochowie idące służą bardzo dla urodzajów. Włościanie najlepiej się tu mają w dobrach rządowych, jako dawno już oczynszowani; ale w Wieluńskiem są po wsiach gdzie niegdzie i gospodarze Żydzi, którym się nieźle na gospodarce wiedzie; a w miasteczku Lututowie, będącém własnością p. Leona Taczanowskiego gospodarują śród ludności miejscowej oddawna osiedli Cyganie, którzy teraz tak samo już umieją obchodzić się z rolą jak inni gospodarze; a więc niezawsze to prawdziwe owo przysłowie: „wiedzie się, jak cyganowi rola.”
Na początku wspomniałem o różnych przesądach i strachach, które się przyczepiają do głów łatwowiernych ludzi stron tutejszych. Otóż jeden taki przesąd dał powód do następnego zdarzenia, które tu opisuję pod tą nazwą:
Jakto jeden gospodarz przez pomyłkę, własną szkapę zabił!
Włościanin z wsi Mokrska, o dwie mile od Wielunia, wybrał się w roku zeszłym na jarmark do bliskiego miasteczka Prażki, leżącego nad samą granicą Pruską, przy rzece Prośnie; miał on kupić sukna na surdut synowi swemu Piotrowi, który był organistą w Komornikach, ograniczńéj wiosce. Z nim zabrał się i krawiec z Komornik, i tak razem pojechali wózkiem zaprzężonym w dwa konie: jeden był siwy, drugi bułany. Gospodarz i krawiec byli sobie kmotrami. Jarmarki w Prażce dosyć są ożywione, bo raz, że i handlujących, miescowych Żydów jest dosyć, a potém, że tam z miasta Gorzewa ze Szląska, o trzy mile, kupcy się z towarami zjeżdżają. Kupiwszy więc sukna, gospodarz nasz, który nie lubiał wylewać za kołnierz, poszedł oblać sprawunek do szynku z krawcem, co także, jak to mówią, lubił zaglądać do szklannego bożka. Podchmieleni wybrali się z powrotem do domu. Już wieczór zapadł. W Komornikach, po drodze, wstąpili do karczmy i dolali po kwaterce do podchmielonych czupryn. Coraz się ciemniej robiło, mgła jakoś upadła, bo to było pod jesień. Gdy ujechali kawałek drogi ku Mokrsku, znaleźli się na zwykłej drodze pomiędzy łąkami i moczarami, w nizinie. Gorzałka coraz bardziej zaczęła skutkować: języki się plątały, w oczach się troiło...
Lud w Komornikach zabobonny utrzymuje, że na tych łąkach w dole, nibyto djabeł pokazuje się podróżnym nocami w postaci byka, i różne im psoty robi; to postronki u zaprzęży zrywa, to konie z wozem na błota i trzęsawiska wprowadza. Oczywiście, trafia się to tylko tym, których, zdrowy rozum odchodzi, gdy są pijani i przezto mylą drogi, zjeżdżają na błota, gdzie konie lgną i zrywają postronki.
Naszym podróżnym ten sam zabobon przyszedł do głowy, gdy nadjechali na to miejsce.
— Kmotrze! rzekł kiwający się gospodarz do krawca, mnie się zdaje, że tam, gdzie bułany, to byk się zaprzągł do woza?
— I mnie się tak zdaje, że to byk! A dalejże go kmotrze kłonicą!
— Prawda! kmotrze to byk, odpowiada gospodarz i wyjąwszy kłonicę z woza, nuż w łeb swego konia najlepszego, lejcowego walić! Biedny koń padł, a podręczny strachnął się wówczas i szarpnął wozem.
— To byk! zawoła gospodarz.
— Kmotrze! nic, tylko między rogi bestyą!
Kmoter zamiast byka między rogi, wali konia siwego raz za razą to w uszy, to w łeb, a krawiec dogaduje:— Nic! tylko bij!
Aże to było niedaleko od ostatniej chałupy Komornik, przeto ktoś z ludzi posłyszał tę głośną natarczywość i krzyki: bij, a bij! Biegną ludzie w tę stronę, a przybiegłszy i widząc zabitego już jednego konia,—„Co robicie!” krzyczą i zaczynają przekonywać obłąkanych, że to nie żaden byk, tylko ich własne konie, z których już jeden nieżyje.
Zastanowili się kmotrowie, ochłonęli z przestrachu i powoli zmiarkowali się, co za głupotę i szkodę wyrządzili przez swą nietrzeźwość!
W całéj okolicy śmiano się z tego wypadku i powtarzano go sobie z ust do ust. Kmotrowie jak wytrzeźwieli, o mało się z wstydu nie spalili, a gospodarz zgryziony do żywego szkodą, odtąd jak piekła unikał wstępować po drodze do karczem.
Paweł Grajnert. 

Dziennik Warszawski 1866 nr 201

(N. D. 5624). Komisja Rządowa Sprawiedliwości.
W zastosowaniu się do art. 44 K. C. Р., podaje do wiadomości osób interesowanych, iż Trybunał Cywilny Gubernji Warszawskiej w Kaliszu, wyrokiem w dniu 14 (26) Lipca r. b. na powództwo Tekli Kukuł zapadłym, śledztwo co do zaginionego męża jej Pawła Kukuł ogrodnika, ostatnio we wsi Krzyworzeka Okręgu Wieluńskim przebywającego, nakazał i do wyprowadzenia takowego, podsędka Okręgu Wieluńskiego wyznaczył.
Warszawa dnia 29 Sierpnia (10 Września) 1866 roku.
Naczelnik Wydziału Puchalski

Kaliszanin 1872 nr 101

Rozporządzenia Władz miejscowych.
c) Dyrekcji Naukowej: (...) Przeniesieni:(...) —nauczyciele: (...) —Wojciech Lagrowski, ze wsi Żytniewa, pow. Wieluńskiego, przeniesiony do wsi Krzywoczeki, (...).

Dziennik Warszawski 1873 nr 14

WIADOMOŚCI KRAJOWE.
W ostatnich czasach zostały otwarte szkoły elementarne w dyrekcjach:
b) kaliszskiej: katolickie: we wsi Ostrówku, w powiecie wieluńskim, z przeznaczeniem na jej utrzymanie, oprócz domu i 3 morgów 140 prętów gruntu, po 160 rub. 79 kop., i we wsi Krzyworzece, w tymże powiecie, z przeznaczeniem na jej utrzymanie, oprócz 5 morgów 73 prętów gruntu, po 150 rub.;

Kurjer Warszawski 1873 nr 25


W ostatnich czasach zostały otwarte szkoły elementarne w dyrekcjach: (…) b) kaliszskiej: katolickie: we wsi Rychnowie, w powiecie kaliszskim, z przeznaczeniem na jej utrzymanie po 188 rub. 70 k.; we wsi Ostrówku, w powiecie wieluńskim, z przeznaczeniem na jej utrzymanie, oprócz domu i 3 morgów 140 prętów gruntu, po 160 rub. 79 kop., i we wsi Krzyworzece, w tymże powiecie, z przeznaczeniem na jej utrzymanie, oprócz 5 morgów 73 prętów gruntu, po 150 rub.

Przegląd Katolicki 1874 nr 33

Korrespondencja Przeglądu Katolickiego.

Z djecezji Kujawsko-Kaliskiej. W roku bieżącym duchowieństwo dekanatu wieluńskiego bolesne poniosło straty. Z grona bowiem jego ubyło dwóch kapłanów, pracą i wiekiem się odznaczających. Ksiądz Klemens Taranowski, 73 letni starzec, w dniu 23 stycznia r. b. dokończył doczesnego żywota, kapłaństwa 49 lat. W zgromadzeniu księży Bernardynów, duchowne pobierał wykształcenie. Tam różne przechodził stopnie i trudnił się wychowaniem zakonnej młodzieży. Sekularyzowany na świeckiego kapłana, pełnił obowiązki to kapelana więziennego w Sieradzu, to wikarjusza przy parafjalnych kościołach. W roku 1842 przeznaczony na proboszcza do Krzyworzeki, tamże do śmierci zostawał.
Za rządów parafją tego kapłana, kościół miejscowy odnowiony, nowy cmentarz grzebalny założony, a zakrystja w piękne zaopatrzona apparaty. O ile siły pozwalały do końca pracował w powierzonej sobie owczarni. Boga prosił o łaskę doczekania się 50 letniego jubileuszu kapłaństwa, lecz nie doczekał się tej pociechy, bo na rok przed upragnioną uroczystością, pielgrzymkę doczesną zakończył, pojednany z Bogiem przez święte Sakramenta.


Kaliszanin 1874 nr 59

Rozporządzenia Władz miejscowych.
Zmiany w służbie.— Z rozporządzenia Naczelnika Dyrekcji Nauk. Kaliskiej:— Mianowani: nauczycielami szkół początkowych ka­tolickich: (...) Władysław Zakrzewski we wsi Krzyworzece pow. wieluńskiego. (...) Uwolnieni od służby: (...) Nauczycie­le szkół początkowych katolickich: (...) we wsi Krzyworzece, pow. wieluńskiego, Wojciech Łagowski, wszyscy czterej dla dobra służby.


Zorza 1883 nr 51

= Jeden z najstarszych kościołów u nas znajduje się we wsi Krzyworzece w powiecie Wieluńskim. Kościołek ten wewnątrz dość ozdobny, piękny, schludnie utrzymywany, założony został przez króla Bolesława V Wstydliwego, (lat temu przeszło 600), po którym wiele pobożnych pamiątek u nas pozostało i trwa do dziś dnia. Akt erekcyi (czyli założenia tego kościoła) z podpisem własnoręcznym Bolesława V-go znajduje się w archiwum parafii Krzyworzeckiej.
Kościołek fijalny tejże parafii we wsi Grembiniu jest także godnym uwagi; zbudowany z modrzewia, ma przy sobie dzwonnicę dość wysoką, i podsienia wsparte na słupach po jednej stronie zewnętrznej. Wewnątrz ściany zapełnione są różnemi malaturami w esy i floresy, i t. p... Ołtarz wielki o dwóch skrzydłach, mogących się zamykać, był niegdyś polowym, bodaj nie z wojska, którem w tych stronach Jan Zamojski dowodził, pobiwszy w okolicy i o milę ztąd pod miastem Byczyną (dziś w Księstwie Poznańskiem leżącem), arcyksięcia austryackiego Maxymilijana, który chciał koniecznie tron posiąść, a na który już wybrano Zygmunta III-go z rodu szwedzkiego Wazów. Mówią, że pod tym kościołem pochowany został jenerał Hołubek, co już zrazu na czele górników Olkuskich dobrze się dał we znaki wojsku Maxymilijana. Poległ Hołubek właśnie pod Byczyną, dziś 297 lat temu.

Kurjer Warszawski 1884 nr 159

Wizytacja.
J. E. Beresniewicz, biskup djecezji kalisko-kujawskiej, jeszcze w d. 17-ym maja wyjechał z Włocławka, celem wizytowania kościołów i udzielenia wiernym sakramentu bierzmowania.
JE. rozpoczął podróż od wieluńskiego.
Dotąd zwiedził kościoły w Poczesnej, Kamienicy Polskiej, Konopiskach, Truskolasach, Przystajni, Staro-Krzepicach, Żytniowie, Praszce i Ożarowie, w d. 4-ym zaś b. m. zjechał do Komornik, zkąd udał się do Skomlina, Mokorska, Krzyworzeki i Chotowa.
D. 10-go b. m . JE. ma być w Wieluniu, później w Pątnowie, Krzepicach i Kłobucku, w d. 18-ym b. m. w Częstochowie, zkąd już powróci do Włocławka.  

Kaliszanin 1886 nr. 71

Administrator parafji Krzyworzeka, w powiecie wieluńskim, ks. Antoni Rudnicki, przeniesiony na takąż posadę do parafji Klonów, w pow. sieradzkim.

Kaliszanin 1886 nr. 93

Wikary parafji Zduńska-Wola, ks. Józef Boncalski, przeniesiony na administratora parafji Krzyworzeka, w pow. wieluńskim.

Tydzień Piotrkowski 1891 nr. 28

Złote wesele. W dniu 20 czerwca r. b. w kościele parafijalnym w Krzyworzece powiecie wieluńskim odbył się jubileusz małżeński czcigodnych Feliksa i Jadwigi z Presiowskich małżonków Mamzerowskich. Czcigodna jubilatka jest siostrą słynnego z nauki i świątobliwości ś. p. księdza Idziego Presiowskiego, pijara, niegdyś profesora w konwikcie szlacheckim na Żoliborzu (w Warszawie), autora wielu historycznych dzieł jak: "o sejmach i sejmikach w dawnej Polsce"—gramatyk: polskiej łacińskiej i innych.

Kurjer Warszawski (dodatek poranny) 1891 nr 193


+ Echa prowincjonalne.
W Krzyworzece, w pow. wieluńskim, obchodzono złote wesele pp. Feliksa Mamzerowskiego i Jadwigi z Presiowskich.  

Tydzień Piotrkowski 1903 nr. 20

Przeniesieni administratorzy parafij: Krzyworzeka w pow. wieluńskim, ks. Józef Czupryński do Bęczkowic w pow. piotrkowskim;

Tydzień Piotrkowski 1903 nr. 29

Administratorzy: z parafii Kodrąb w pow. noworadomskim. ks. Bonawentura Zaręba do Krzyworzeki w pow. wieluńskim:

Gazeta Świąteczna 1913 nr 1693

Listy do Gazety Świątecznej. Ze wsi Krzyworzeki w ziemi Wieluńskiej. Wieś Krzyworzeka, cztery wiorsty od miasta Wielunia odległa, leży w pięknej miejscowości nad strumieniem ukrytym w cieniu olch, dębów i rozmaitych krzewów. We wsi kościół parafjalny z osobliwą dzwonnicą, setki lat temu z kamieni polnych zbudowaną. Miejscowość cała z trzech stron otoczona urodzajnemi wzgórzami, pełna cienia, balsamicznego powietrza, śpiewu ptactwa; dalej rozległe łęgi, — wszystko to stanowi widok bardzo odmienny od zwykłych naszych wiosek. Jestem tu w gościnie i siedzimy sobie z gospodarzem na murawie; mówimy niewiele... Drogą przez zarośla ktoś się zbliża; mam chęć porozmawiać z ludźmi tutejszymi, więc czekam, aż się przechodzień zbliży... Lecz, niestety! Z zarośli wynurza się postać żyda w brudnej odzieży, z gęsią pod pachą i butlą kropli sterczącą z kieszeni... Memu towarzyszowi dziwnie się czoło zmarszczyło i gorzki uśmiech przemknął po twarzy.... Tak, to kusiciel nastręczający wieśniakom „krople” upajające i odbierające zdrowie. Przyszedł posłaniec z oznajmieniem, że kółko rolnicze zgromadzone. Idziemy. Pod obrady wchodzi zapoczątkowana przez zacnego księdza proboszcza sprawa założenia spółki sklepowej. Ustawa posłana do zatwierdzenia. większa część ludności, zwłaszcza ci, co czytują Gazetę, dobrze rozumieją pożytek i potrzebę sklepu spółkowego i ciekawie słuchają sprawozdania z obrotów, jakie przez siedem lat miał jeden ze sklepów spółkowych w okolicy. Narady skończone. Jedni wracają do domów, powtarzając z radością: „Zakładamy nas sklep”; inni idą do tego żyda, co to szedł z gęsią. — Ny, głupie chłopy! — mówi ten do nich. — Ksiądz to powinien pilnować kościoła, a nie zawracać wam w głowie handlem. Zobaczycie, na co was oni wykierują. Róbcie, jak wam się podoba, ale nie miejcie potem żalu do Szmulewicza... — A widzisz, Walku! Nie mówiłem ci? Szmul prawdę mówi! No, Szmulu, dajcie na zgodę! Przyjaciele Szmula „nie dadzą się wyprowadzić w pole”!... A jest ich gromada. Inni powiadają, że dadzą pieniądze, gdy sklep będzie otwarty. Zaledwie garstka odrazu na sklep przystała. Kochani sąsiedzi krzyworzeccy! Dzisiaj tylko głupi wierzy takiemu doradcy, jak Szmulewicz. Dzisiaj już nie potrzeba tłómaczyć o pożytkach, jakie dają narodowi naszemu kółka rolnicze, mleczarnie, kasy pożyczkowo-oszczędnościowe, spółki sklepowe i rozmaite inne stowarzyszenia. Patrzcie! oto w okolicy aż wre od pracy. Nie szukając daleko Liskowów, Kamienic Polskich, mamy pod bokiem Bolesławice, Wójcin, Dzietrzkowice, Skomlin, Łyskornię.. W Ożarowie i Wróblewie później od nas pomyśleli o sklepie, ale że nie udają się po radę do żydów, wyprzedzą nas, oj wyprzedzą! Tamci zrozumieli, że „gromada, to siła”; czemuż wy tego zrozumieć nie chcecie? Tamci pracują dla siebie, a nas czyż na to nie stać? Podajmy sobie z ufnością bratnie dłonie i sami bez Szmula dalejże naprzód! Już wielki czas!... Szczęść nam Boże na zgodną i pożyteczną pracę! Zet.

Godzina Polski 1917 nr 18

Z Wielunia.
Tow. przetapiania rudy żelaznej w Katowicach odkryło w powiecie wieluńskim podkłady rudy żelaznej, między innemi we wsiach: Krzyworzeka, Gaszyn i Kadłub.


Obwieszczenia Publiczne 1921 nr 38


Wezwania publiczne.
Sąd pokoju w Wieluniu, na zasadzie art. 58¹ i 309¹ U. P. C., wzywa niniejszem mieszkańca wsi Krzyworzeka, gm. Mokrsko, pow. Wieluńskiego—Antoniego Mamzerewskiego, obecnie niewiadomego z miejsca pobytu, do stawienia się w charakterze pozwanego, w terminie 4-miesięcznym od dnia wydrukowania niniejszego wezwania, do tegoż sądu przy ul. Reformackiej 13 w sprawie Nr. C 73/20 r. z powództwa Jadwigi Spodymek:
1) o wydanie krowy i jałówki,
2) o zasądzenie kosztów sądowych i za prowadzenie sprawy.

Do skargi powodowej dołączono kopję aktu notarjalnego, sporządzonego w kancelarji notarjusza Kaczkowskiego w Wieluniu w d. 13 listopada 1909 r.

Obwieszczenia Publiczne 1921 nr 43


Sąd pokoju w Wieluniu, na zasadzie art. 58¹ i 59¹ U. P. C., wzywa niniejszem mieszkańca wsi Krzyworzeka, gm. Mokrsko, pow. Wieluńskiego, Antoniego Mamzerowskiego, obecnie niewiadomego z miejsca pobytu, do stawienia się w charakterze pozwanego, w terminie 4-miesięcznym od dnia wydrukowania niniejszego wezwania, do tegoż sądu przy ul. Reformackiej 13, w sprawie Nr C.104/21 r. z powództwa wdowy Apolonji Mamzerowskiej o 25.000 mk. za niewydane alimenty.
 
Wola Ludu 1923 nr 49

Z okręgu posła Chwalińskiego.
Krzyworzece w pow. Wieluńskim.
Na zebraniu wiejskiem przy udziale posła Chwalińskiego i po jego sprawozdaniu z działalności sejmu i o zamierzeniach rządu została otwarta dyskusja.
W niej zabierali głos zgromadzeni, wyrażając jednomyślnie hołd i cześć dla Premjera Witosa za jego żmudną i niestrudzoną pracę dla Państwa Polskiego, jakoteż i ogółu społeczeństwa.
Wyrażają hołd i cześć dla p. Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej S. Wojciechowskiego, oraz Marszałka Sejmu Rataja.
Zebrani wyrażają protest przeciwko strajkom, które nietyle są powodowane nędzą, ile zamachem na Rząd i Państwo.
Następnie zebrani kategorycznie domagali się od Rządu wzięcia rolnictwa w opiekę i uregulowania w lasach państwowych otrzymywanie drzewa. Po wezwaniu Klubu
P. S. L. do ścisłego wykonania umowy większości polskiej, zebrani zainterpelowali do Rządu o przyśpieszenie budowy kolei, gdyż powiat, mając dość obfite pokłady rudy i wapnia, a oddalony od najbliższej stacji 45 klm., nie może się rozwijać przemysłowo, jakoteż i rolniczo.
Na tem zebranie zakończono.
Przewodniczący Tomasz Drygała, gospodarz.
Sekretarz Wienda, sołtys.

 Łódź w Ilustracji 1924 nr 16




Wola Ludu 1924 nr 27 krzyworzeka

Budowa Kościoła w Kiełczygłowie.
Komitet budowy za pośrednictwem „Woli Ludu" zwraca się z prośbą o nadsyłanie ofiar na rzecz wznoszonej świątyni pod adresem: p. Kiełczygłów-Pajęczno: pow. Wieluński, Komitet budowy kościoła, apteka.
Mamy nadzieję, że znajdą się ofiarni polacy—katolicy, którzy pośpieszą z pomocą na ten cel.

Wola Ludu 1924 nr 29

WOLA LUDU
Prawda o Krzyworzece i Wieluniu.
Jeszcze raz powracamy do tych rzeczy ze względu na tysiąc procent zełgany opis w „Wyzwoleniu", które prześcignęło żydowskie dzienniki w babraniu kłamstw. Niżej podany list wzięliśmy żywcem z gazety p. t. „Wielunianin" pisma bezpartyjnego. Niech opis ten mówi o prawdzie i przygwoździ komunistów „Wyzwolenia" i ich „brechanie".
Redakcja.
W niedzielę 27/VI miały miejsce odwiedziny pow. wieluńskiego przez prezesa Witosa i w związku z tem odbyły się dwa wiece P. S. L. Piast, w dzień we wsi Krzyworzece, wieczorem w mieście Wieluniu.
Przygotowania w Krzyworzece.
W Krzyworzece już od wczesnego ranka włościanie zajęci byli ustawieniem trybuny i bramy tryumfalnej na szosie prowadzącej do wsi. Brama i trybuna zostały ślicznie przybrane zielenią, kwiatami i materjałami o barwach narodowych.
Wobec sprzyjającej pogody już od wczesnego ranka tłumy ludzi zdążały do Krzyworzeki, pociągane ciekawością zobaczenia i usłyszenia znanego powszechnie w Polsce działacza ludowego, W. Witosa, prezesa P. S. L. Piast.
Przyjazd prezesa Witosa.
O godz. 10-ej rano wyjechał do Wielunia konny orszak z posłem Chwalińskim na czele po prezesa Witosa i towarzyszącego mu posła Byrkę.
Prezes Witos zatrzymał się po przyjeździe z Kępna u dyr. Domagały w gmachu preparandy. Podczas bytności prezesa Witosa w Wieluniu kilka wybitnych osób złożyło mu wizyty, informując się o zagadnieniach społecznych.
Zebrani przed gmachem preparandy urządzili przy wyjeździe Witosa serdeczną owację, wznosząc okrzyki: „Niech żyje Witos"!
W drodze do Krzyworzeki
towarzyszyli Witosowi i p. Byrce pp. dyr. Domagała i poseł Chwaliński. Wóz wiozący posłów został otoczony przez konny oddział krzyworzeckich włościan, którzy towarzyszyli całą drogę p. Witosowi.
W Krzyworzece przed bramą tryumfalną orkiestra strażacka przywitała posłów odegraniem marsza, a włościanin ze wsi Mokrsko, p. Panaszek (członek sejm. powiat.) przywitał posła Witosa stosownem przemówieniem, kończąc trzykrotnym okrzykiem na cześć prezesa Witosa, Polski i armji polskiej.
Początek Wiecu.
Po nabożeństwie kilka tysięcy osób, przeważnie włościan, skupiło się na łące, gdzie była ustawiona trybuna. Na przewodniczącego powołano posła Chwalińskiego, który po króciutkiem przemówieniu udzielił głosu posłowi Byrce.
Poseł Byrka scharakteryzował obecną sytuację finansową państwa i warunki bytu ludności pracującej. Zwolennicy „ Wyzwolenia" próbowali przeszkadzać mówcy, ale bezskutecznie. P. Byrka zakończył przemówienie nawoływaniem do zgody w imię utrwalenia siły państwa polskiego.
Mowa prezesa Witosa.
Wreszcie ukazał się na trybunie niecierpliwie oczekiwany prezes Witos.
W przemówieniu, trwającem przeszło godzinę, wytrawny mówca przedstawił politykę swojego rządu i rządu obecnego, przyczem zaznaczył, że chciał doprowadzić państwo do dobrobytu, a jeśli nie uskutecznił całkiem swoich zamiarów, to jedynie dla tego, że przeszkadzała mu lewica, która każdemu wiele obiecuje, lecz mało czyni.
W dalszem przemówieniu prezes Witos wyjaśnił, że on dążył do przeprowadzenia reformy rolnej i chciał ją przeprowadzić stopniowo, ale przeciwnicy na to się nie zgodzili i z tej racji sprawa ta leży do dziś u Ministra w tece. Dalej mówił, że czyniono mu zarzuty, że „za Witosa była Polska głodna i bosa", lecz on, będąc zmuszony do ustąpienia z urzędu prezesa ministrów, siedział sobie spokojnie i widzi, że i teraz żaden chłop w złoconych butach nie chodzi.
Co do podatków, to prezes Witos wyjaśnił, iż jego rząd opierał się na podatkach ściąganych z wielkiego prze-
mysłu, natomiast rząd p. Grabskiego za podstawę gospodarki skarbowej wziął podatki rolnicze, dzięki czemu rolnik obecnie jest już przeciążony podatkami.
Pozatem Witos wyjaśnił zarzuty czynione jemu osobiście co do zbogacenia się czasu rządów, to jak posiadał przed wojną 25 morgów, tak samo ma je i dzisiaj, a opowiadania o jego bogactwie, to tylko gadania przeciwników
Wystąpienia przeciwników.
Po skończeniu przemówienia prezesa Witosa wystąpił Urbaniak ze Skomlina, sympatyk „Wyzwolenia", nie nazbyt zresztą szczęśliwie, gdyż dla śmiałości podpił sobie nieco, i coś krzykliwie wywodził, zebrani jednak zmusili go wreszcie do ustąpienia z trybuny, poczem został usunięty z terenu wiecu.
Przemówienie to rozgrzało część słuchaczów do tego stopnia, że policja musiała usunąć z wiecu dwóch zbyt gorących słuchaczów.
Powtórne wystąpienie p. Witosa.
Aby odpowiedzieć na zarzuty posła „Doktora" Fiderkiewicza, prezes Witos raz jeszcze zabrał głos, dowcipnie i trafnie obalając zarzuty.
Rezolucje.
Na wniosek dyr. Domagały zebrani na wiecu w Krzyworzece uchwalili następujące rezolucje:
„Zebrani na wiecu w Krzyworzece wyrażają cześć, zupełne zaufanie i uznanie swojemu wodzowi, prezesowi Wincentemu Witosowi za jego zasługi położone dla Państwa Polskiego i włościaństwa.
Zebrani domagają się jaknajszybszego uregulowania serwitutów z korzyścią dla włościan.
Zebrani domagają się takiej polityki gospodarczej, aby ceny produktów rolnych odpowiadały cenom produktów wytwórczości przemysłowej lub też obniżeniu ceny produktów fabrycznych.
Zebrani wyrażają pełne zaufanie prezydentowi Wojciechowskiemu, jako najwyższemu dostojnikowi Państwa.
Zebrani uważają, że tylko większość polska może rządzić Polską, dlatego też potępiają politykę lewicy, która idzie na rękę z Żydami, Niemcami, Ukraińcami, działającymi wciąż na szkodę Państwa.
Zebrani pochwalają politykę Polskiego Stronnictwa Ludowego pod wodzą prezesa Witosa, które najrzetelniej broni spraw włościaństwa“.
Powyższe rezolucje zostały przyjęte jednomyślnie, a gromkie okrzyki „Niech żyje nam" na cześć prezesa Witosa i prezydenta Wojciechowskiego nie miały końca.
Zakończenie Wiecuu.
Po zamknięciu przez posła Chwalińskiego wiecu P. S. L próbowali przemawiać jeszcze posłowie Fiderkiewicz i Baranowski, lecz zebrani nie tylko wygwizdali ich, ale przystąpili do rozbierania trybuny, dzięki czemu poseł Baranowski znalazł się w objęciach swych wielbicieli, spadając z rozrzucanej trybuny. Wobec tego wyzwoleńcy urządzili na boku prywatny wiecyk, zgarnąwszy kilkudziesięciu ciekawskich, lecz właściciel łąki zażądał opuszczenia jej i nawet taki wiecyk nie udał się.
Wiec w Wieluniu.
Pomimo zmęczenia prezes Witos i poseł Byrka przemawiali wieczorem w sali Ochronki w Wieluniu, gdzie zebrało się kilkaset osób. Przewodniczył dyr. Kutyłowski-Sokół. Wiec tak przyciągał, że policja z braku miejsca na sali musiała zamknąć dostęp na schody. Wiec odbył się we wzorowym porządku, jedynie tylko urzędnicy Kasy Chorych przeszkadzali, domagając się omówienia sprawy tej chorej instytucji, na co prezes Witos odparł, że nie tylko o kasie, ale i o innych rzeczach nie mówił i nie widzi racji mówić o wszystkiem.
Ogólne wrażenie.
Przemówienia prezesa Witosa wywarły na słuchaczy na obu wiecach wielkie wrażenie, tak, iż nawet dawniejsi przeciwnicy z uznaniem wysłuchali go i przyznali słuszność. Można mieć nadzieję, że obecnie silniej zacznie się rozwijać w powiecie zdrowy ruch ludowy i skończą się różne bałamuctwa polityczne samozwańczych opiekunów chłopskich.
 
Łódzki Dziennik Urzędowy 1924 nr 45

Na zasadzie postanowienia Województwa z dnia 25.9 1924 r. L. Pr. 4120 (2) III wciągnięto do regestru Stowarzyszeń i Związków Nr. 904 „Towarzystwo Straży Ogniowej Ochotniczej w Krzyworzecach".


Gazeta Wieluńska 1925 nr 4

Konkursowe ćwiczenia Straży Pożarnych.
W dniu 18 b. m. odbył się w m. Wieluniu konkurs ćwiczebny rejono­wy straży pożarnych.
Do konkursu stanęły straże: Wie­luńska — osób 80, Gaszyńska — 34, Turowska — 38. Czarnożylska — 18, Dąbrowska — 15. Straże z Mokrska, Krzyworzeki i Tekliny przysłały delegatów.
Po wysłuchaniu mszy porannej w kościele Ś-tej Rodziny (po augustjańskim), straże zebrały się na Starym Rynku, gdzie powitane zostały przez zastępcę starosty p. Jarmickiego, krót­ką lecz bardzo treściwą i serdeczną przemową.
Witali straże wice prezes powiatowy i Inspektor Ubezpieczeń od ognia p. Berger i imieniem wydawnictwa „Ga­zety Wieluńskiej" p. Wiśniewski.
Po bardzo sprawnej defiladzie udały się straże do sali strażackiej, gdzie spożyto skromny obiad — kapuśniak z kiełbasą i czarną kawę. Po spożyciu tego posiłku rozpoczął się konkurs ćwiczebny ogólny, w wy­niku którego sąd konkursowy przy­znał nagrody strażom poszczególnym, a więc: Wieluń—dyplom, Dąbrowa i Gaszyn—dyplomy i gwoździe srebr­ne do sztandaru. Czarnożyły i Turów — gwoźdź srebrny do sztandaru.
Za sprawność i zręczność w ćwiczeniach bosakami, drabinami z lin­kami i łańcuchem, podawaniem wody na piętro i ćwiczeniami rzędowemi przyznano nagrody:
Nagroda I: zegarek srebrny z od­powiednim napisem, druhowi Łucza­kowi Ignacemu z Wieluńskiej Straży.
Nagroda II-ga: żeton srebrny z na­pisem druhowi Barczykowi z Wielunia.
Dwie nagrody III: srebrne żetony otrzymali druhowie Antoni Szymczewski i Abram Korn z Wielunia i wreszcie dwie nagrody IV: druhowie No­wak Józef z Dąbrowy i Choczaj Józef z Gaszyna.
Skład sędziów konkursu stanowili: Wiceprezes straży pożarnych p. Berger, wiceprezes Straży Wieluńskiej Dr. Wagner, komendant straży z Tekliny, p. Rembowski, komendant straży Wie­luńskiej p. Markiewicz, Inspektor Sa­morządu p. Gilewski, przedstawiciel „Gazety Wieluńskiej" p. Wiśniewski i komendanci straży wiejskich: Mokr­ska p. Tomasz Tobiś, Gaszyna p. Roch Choczaj, Turowa p. Józef Klatka.
Po doręczeniu tych nagród i od­powiednich przemówieniach wice-prezesa Straży p. Bergera i przedstawiciela prasy p. Wiśniewskiego udano się do sali strażackiej na posiłek wieczorny, gdzie przy dźwiękach orkiestry straży wieluńskiej spędzono czas do godzi­ny 7 wieczorem w nastroju bardzo serdecznym Za pracę przygotowania skromne­go a jednak bardzo smacznego po­siłku należy się serdeczna podzięka p. Markiewiczowej, żonie komendanta straży wieluńskiej, oraz za wzorowy porządek podczas ćwiczeń komendan­towi p. Markiewiczowi.
Posiłek wieczorny zaszczycił obec­nością powiatowy Komendant Policji p. Wocalewski wraz z zastępcą p. Hankiewiczem, oraz Inspektor Samo­rządu p. Chlewski, za co wyrazili im swą wdzięczność druhowie straży. Szkoda tylko, że na ćwiczenia nie przybył z powodów niewiadomych Instruktor Wojewódzki p. Ruszewicz.
Fr. W.


Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 30


Sąd okręgowy w Kaliszu, na mocy art. 1776 U. P. C., niniejszem za­wiadamia Antoniego Mamzerowskiego, syna Antoniego, w kraju nieobec­nego i z miejsca pobytu niewiadomego, ostatnio zamieszkałego we wsi Krzyworzeki, gm. Mokrsko, star. wieluńskiego, iż decyzją sądu z d. 20 mar­ca 1926 r., do obrony praw, oraz zarządu jego majątku została mianowa­na kuratorką Balbina Mamzerowska, zamieszkała we wsi Krzyworzeka, gm. Mokrsko. (Spr. Nr. II. Z. 25/26).


Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 77a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wcią­gnięto następujące wpisy pod Nr. Nr.:
d. 15 czerwca 1926 r.
7123 „Konstanty Perliceusz", sklep kolonjalno- spożywczy i wyroby tytoniowe we wsi Krzyworzeka, gm. Mokrsko, pow. wieluńskiego. Istnieje od 1 stycznia 1924 r. Właśc. Konstanty Perliceusz, zam. we wsi Krzywo­rzeka.

Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 13

Wydział hipoteczny w Wielunia obwieszcza, że na dz. 15 maja 1927 r. wyznaczony został termin pierwiastkowych regulacyj hipotek dla niżej wymienionych nieruchomości:
6) połowy osady włośc. we wsi Krzyworzeka, gm. Mokrsko, zapis. w tab. nad. tejże wsi, pod Nr. 12, przestrzeni 7 morg. 138 pr. ziemi, należącej niepodzielnie w 5/12 częściach do Józefa Klety i w 7/12 częściach do żony jego, Marjanny z Kontskich Kleta;
W wyżej oznaczonym terminie osoby interesowane winny zgłosić się do wydziału hipotecznego w Wieluniu, dla udowodnienia swych praw, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 92

Wydział hipoteczny w Wieluniu niniejszem obwieszcza, że na d. 20 lutego 1928 r. wyznaczony został termin pierwiastkowej regulacji hipoteki dla dwóch osad włościańskich, położonych we wsi Krzyworzeka, gm. Mokrsko, zapisanych w tab. nadaw. tejże wsi pod Nr. Nr. 77 i 78. Osada Nr. 77 zawiera przestrzeni 12 morg. 16 pręt. i stanowi włas­ność Marjanny z Jasińskich Wojtalowej i osada Nr. 78 zawiera prze­strzeni 6 morg. ziemi i stanowi wspólną własność Idziego i Marjanny małż. Wojtal.
W oznaczonym wyżej terminie osoby interesowane winny zgła­szać prawa swoje w kancelarji wymienionego wydziału hipotecznego, pod skutkami prekluzji.

Goniec Sieradzki 1928 nr 4

— Niezwykłe zimna. Od kilku dni w całej niemal Europie, panują niezwykłe zimna, które spowodowały wiele szkód na polach i ogrodach. W związku z tem, nawiedziło kilka kraji b. wiele opadów gradowych, dochodzących do wielkości włoskiego orzecha. W powiecie naszym, mieliśmy też kilka mniejszych podobnych opadów ostatnio burza gradowa, która przeszła w szerokości jednego klm. nad polami wsi Krzyworzeka— Ożarów—Brzeziny, poczyniła wiele szkód, niszcząc zboże miejscami do 50 proc. Przezorni rolnicy winni wobec powyższych zjawisk zboże swe ubezpieczać. 
 
Echo Tureckie 1928 nr 12

Z komunikatów i ogłoszeń urzędowych.
Ogłoszenie.
Przewodniczący Okręgowej Komisji Wy­borczej XVI Okręgu, zgodnie z art. 92 Or­dynacji Wyborczej podaje do wiadomości następujący wynik odbytych w dniu 4 marca r.b. wyborów do Sejmu Rzeczypospoli­tej Polskiej w XV Okręgu wyborczym obej­mującym powiaty Kaliski łącznie z miastem Kaliszem, Turecki i Wieluński, a mianowi­cie:
Ogólna liczba uprawnionych do głosowania w całym Okręgu wynosił 237.155, głosowało 204.751, unieważniono głosów 1,992, uznano głosów za ważne oddanych 202.759. (...) Na podstawie osiągniętych wyników wy­borów wybrani zostali na posłów: (...) z listy Nr. 25 Chwaliński Piotr, lat 39, rol­nik, zam. we wsi Krzyworzeka, gm. Mokrsko, pow. Wieluńskiego. (...).

Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 35

Do rejestru handlowego, Działu B, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto w dniu 17 marca 1928 roku pod Nr. 169:
Cegielnia - Mechaniczna w Krzyworzece — spółka z ograniczo­ną odpowiedzialnością". Przedmiotem przedsiębiorstwa jest prowadze­nie cegielni na gruntach, wydzierżawionych od włościan wsi Krzyworzeka, gminy Mokrsko, powiatu wieluńskiego. Siedziba przedsiębior­stwa znajduje się w Krzyworzece.
Kapitał zakładowy spółki stanowi suma 12.000 złotych. Kapitał ten podzielony jest na 30 równych udziałów po 400 złotych każdy udział. Odpowiedzialność każdego ze wspólników ogranicza się do posiada­nych przez niego udziałów.
Zarząd sprawami spółki należy do wszystkich wspólników, a tymi są: Stanisław Szaniec, Piotr, syn Józefa, Szaniec i Piotr, syn Michała, Szaniec. Weksle, czeki, żyra na wekslach, pełnomocnictwa, wszelkie zobowiązania, umowy prywatne i notarjalne winny być podpisywane przez wszystkich trzech wspólników łącznie pod stemplem firmy. Wszelką korespondencję, z wyjątkiem korespondencji zawierającej zobowiązania spółki, podpisuje jeden wspólnik pod stemplem firmy. Każdy ze wspólników ma prawo otrzymywać z poczty wszelką kores­pondencję, adresowaną na imię firmy nie wyłączając przekazów pieniężnych i przesyłek wartościowych i prócz tego każdy z nich ma pra­wu otrzymywać ze stacyj kolejowych podług listów przewozowych wszelkie towary i ładunki.
Firma jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, zawiązaną na mocy aktów, zeznanych przed notarjuszem, w Wieluniu, Kleindinstem w dniach 16 i 25 lutego za Nr. Nr.: 539 i 611 na termin dwudziestoczteroletni, licząc od dnia 16 lutego 1928 roku.


Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 69a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
Dnia 18 maja 1928 roku.
9064. „Małżonków Józefa i Józefy Majnert spadkobiercy — młyn wodny i tartak w Osjakowie". Przedmiotem przedsiębiorstwa jest prze­miał zboża i przetarcie drzewa. Przedsiębiorstwo istnieje od 1880 roku. Spadkobiercami są: córki 1) Strończyńska Regina, zam. w Osjakowie, 2) Konstancja Kabusowa, zam. we wsi Krzyworzece, gminy Mokrsko, pow. wieluńskiego, 3) Stanisława Skalmowska, zam. w Kielcach przy ul. Składowej, 4) dzieci po córce Anieli Rudzkiej — Artur i Edmund bracia Rudzcy, ad 1) w Sosnowcu przy ul. Zofji 10, ad 2) w Osjakowie, 5) synowie Jan Majnert, zam. w Sosnowcu przy ul. 3-go Maja i Bolesław-Stefan Majnert, zam. w Osjakowie. Pełnomocnikiem spadkobier­ców jest współspadkobierca Bolesław-Stefan Majnert, który upoważ­niony został od imienia braci Rudzkich i Reginy Strończyńskiej do za­rządu i prowadzenia tartaku i młyna na przeciąg czasu do dnia 6 wrześ­nia 1929 roku, od imienia Kabusowej z tym samym zakresem upraw­nień do dnia 3 września 1929 roku, od imienia Skalmowskiej i Jana Majnerta na czas nieograniczony i bez ograniczenia zakresu uprawnień.
 
Goniec Sieradzki 1928 nr 86 

— (w) Z Sądu Okręgowego w Wieluniu. Sąd Okręgowy Kaliski na sesji wyjazdowej w Wieluniu rozpatrywał w dniu 11 bm. sprawę P. Waśkowskiego lat 27 E. Purgacza lat 25 o usiłowanie zabójstwa prof. Jawora i dokonanie morderstwa w Wieluniu na osobie R. Kałużniaka z Krzyworzeki.
Sąd po przesłuchaniu świadków i oskarżonych i po przemowie obrońców udał się na naradę w czasie której zadecydował; skazać obywóch morderców na pięć lat więzienia, za usiłowanie morderstwa na osobie prof. Jawora na 10 lat ciężkiego więzienia za dokonanie morderstwa na osobie R. Kałużniaka i po 1 roku ciężkiego więzienia, za planowanie ucieczki z więzienia.
Powyższa rozprawa wzbudziła duże zainteresowanie w mieście setki ludzi oczekiwało ogłoszonego wyroku.

Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 26

Wydział hipoteczny przy sądzie grodzkim w Wieluniu obwieszcza, że na dzień 3 lipca 1929 r. wyznaczony został termin pierwiastkowej re­gulacji hipoteki dla nieruchomości Józefa i Katarzyny małż. Majchrowskich, położonej we wsi Krzyworzeka, gminy Mokrsko, pow. wieluńskie­go, skadającej się z dwóch osad wościańskich: 1) o powierzchni 7 morg. 58 pręt. ziemi, pochodzącej z większej osady, zapisanej w tabeli nadaw­czej wsi Krzyworzeka pod Nr. 17, wraz z zabudowaniami gospodarczemi i około dwóch morgów ziemi otrzymanej z podziału ogólnego pastwiska i 2) osady włościańskiej w tejże wsi Krzyworzeka, w miejscowości „Konstantynówka", zawierającej 3 morgi 221 prętów ziemi, bez budynków, i 180 prętów ziemi otrzymanej z podziału pastwiska.
Osoby zainteresowane w oznaczonym wyżej terminie winny zgłosić prawa swoje w kancelarji wymienionego wydziału hipotecznego, pod skutkami prekluzji.
 
Goniec Sieradzki 1929 nr 35

— (w) Ujawnienie samobójcy. Jak wykazało dochodzenie policyjne, czynu samobójczego przez rzucenie się pod pociąg w pobliżu wjaduktu kolejowego przy szosie Osjakowskiej — o czem donosiliśmy już we wczorajszym numerze, dopuścił się Mamzerowski Antoni lat 49 ze wsi Krzyworzeki pow. Wieluńskiego.
Mamzerowski odziedziczył po ojcach dość sporą gospodarkę lecz przez złe prowadzenie się doszedł do ruiny, aż wreszcie po dłuższej tułaczce marnie zakończył żywot. 
 
Goniec Sieradzki 1929 nr 88 

— (w) Napad pobicie i rabunek. Niejaki St. Krępy zam. we wsi Skomlin, zawiadomił policję, że w dniu 12 bm. w chwli gdy wracał rowerem do domu, został na szosie w pobliżu kościółka św. Barbary, napadnięty i dotkliwie pobity kijem i batem, przez jakichś czterech osobników, którzy zarazem zrabowali mu rower i papierośnicę.
W sprawie tej aresztowani zostali dnia następnego, następujący:
Purgacz lat 20, Stanisław Jasnowski lat 19, Fr. Jaskóła lat 21 z Wielunia i Świątek Józef lat 21 z Krzyworzeki.
 

Goniec Sieradzki 1929 nr 232  

— (w) Przyjazd Sądu Okręgowego do Wielunia. W dniu 13 bm. przyjedzie do Wielunia, na sześciodniową kadencję Sąd Okręgowy Kaliski który będzie rozpatrywał sprawy w trybie uproszczonym od 14 do 19 bm. włącznie, między innemi sprawami rozpatrywaną będzie sprawa J. Świątka ze wsi Krzyworzeka; Purgacza i Jasnowskiego z Wielunia oskarżonych o napad, pobicie i rabunek na szosie, w dn. 12 kwietnia rb. na St. Krępę ze Skomlina.

Wola Ludu 1929 nr 472 

Korespondencja z wieluńskiego.
Dnia 19 maja br. odbył się w gminie Mokrsko wiec sprawozdawczy posła Chwalińskiego pod przewodnictwem wójta Antoniego Bednarka. Poseł Chwaliński w swem dwugodzinnem przemówieniu wyjaśnił obecną sytuacje gospodarczą i polityczną Państwa oraz przedstawił projekt jedynki w sprawie zmiany konstytucji. — Zebrani w liczbie około 200 gospodarzy potępili zamach jedynki na prawa ludu i uchwalili podziękowanie posłowi Chwalińskiemu oraz wotum zaufania Klubowi Piasta. Taki sam wiec odbył się 20 maja w gminie Skomlin przy udziale 500 osób.
Zgoła inaczej przedstawia się "robota polityczna" B. B-ków. — 19 czerwca zjawił się w Krzyworzece agitator jedynki i pod osłoną policji (jawnej i tajnej) i bojówki rozpoczął wiec od napaści na Sejm. Ludność, której niebardzo się to podobało, zaczęła reagować, nie bacząc na policję i przygotowaną bojówkę. Gdy w dodatku poseł Chwaliński zadał mu kilka pytań a ten zaczął najbezwstydniej kłamać, wówczas przebrała się miara cierpliwości i ludność rzuciła się na agitatora, przewracając stół razem z nim do góry nogami. Byłoby doszło do ostrych zajść i kłamca otrzymałby zasłużoną karę lecz na prośbę posła Chwalińskiego i przy pomocy straży ogniowej dało się wreszcie wzburzony tłum uspokoić. — Tak dzisiaj wieś wita senatorów. Lepiej 50 zł. nie dostać i w domu siedzieć, bo kości.... w niebezpieczeństwie.    T. O.

Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 20

Sąd okręgowy w Kaliszu, na mocy art. 1777-6 U. P. C., obwieszcza, iż na skutek decyzji sądu z dnia 15 lutego 1930 roku zostało wdrożone po­stępowanie o uznanie za zmarłego Piotra Wolickiego, wobec czego sąd wzywa go, aby w terminie 6-miesięcznym, od dnia wydrukowania niniejsze­go, zgłosił się do sądu, gdyż w przeciwnym razie po upływie tego terminu zostanie przez sąd uznany za zmarłego; wzywa się wszystkich, którzy by wiedzieli o życiu lub śmierci Piotra Wolickiego, by o znanych sobie fak­tach zawiadomili sąd okręgowy w Kaliszu w powyższym terminie; nadto sąd nadmienia, że Piotr Wolicki był stałym mieszkańcem wsi Krzyworzeka, gminy Mokrsko, pow. wieluńskiego. (Nr. spr. II. Z. J. 402/29).

Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 103

Wpisy do rejestru handlowego
Do rejestru handlowego, Działu B, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto w dniu 21 października 1930 roku pod Nr. rej. 169 firmy „Ce­gielnia Mechaniczna w Krzyworzece, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością", jak następuje:
Do zarządu powołano Józefa Fertałę na miejsce Piotra Szańca, sy­na Józefa, który wystąpił ze spółki.
 
Goniec Sieradzki 1930 nr 121

Sprawozdanie działalności Koła Polskiej Macierzy Szkolnej w Wieluniu
za rok 1929.
II. BIBLJOTEKI WĘDROWNE.
Bibljoteki wędrowne nie mogły w roku sprawozdawczym być ilościowo powiększone z powodu braku subsydjum. Kursowało jednak 35 bibljotek wędrownych, zawierających każda od 50 do 100 książek.
Ogólna ilość tomów w bibliotekach wędrownych wynosi 2.161 tomów. Poczytność książek i ilość czytelników w ciągu roku sprawozdawczego wynosiła w poszczególnych miejscowościach:
2. Biała: Kierowniczka Bibljoteki naucz. p. Zaskurska, czytelników 38, książek 120, poczytność 13, ogólna ilość przeczytanych książek 1560.
4. Czarnożyły: Kierowniczka bibljoteki naucz. p. Grabińska, czytelników 34, książek w czytaniu 51, poczytność 8, ogółem przeczytano 408 książek.
6. Gromadzice: Kierowniczka biblioteki naucz. P. Kreżyńska, czytelników 25, książek 51, poczytność 14, ogólna ilość przeczytanych książek 882.
7. Kopydłów:Kierowniczka bibljoteki naucz. p. Chrempińska, czytelników 28, książek 60, poczytność 16, ogółem przeczytano 1020 książek.
9. Krzyworzeka: Kierownik bibljoteki p. Nowak, czytelników 12, poczytność 5, książek 52, ogółem przeczytano 260 książek
10. Komorniki:Sierociniec, kierowniczka bibljoteki siostra Kalinowska, czytelników 45, książek 51, poczytność 10, ogółem przeczytano w ciągu roku 510 książek.
11. Łagiewniki Szkoła. Bez wiadomści.
12. Łagiewniki Dwór. Kierowniczka bibljoteki p. Macińska, czytelników 14, książek 56, poczytność 5, ogólna ilość przeczytanych książek 280.
13. Niedzielsko:Kierownik bibljoteki naucz. P. M. Klimaszewski, czytelników 16, książek 70, poczytność 9, ogółem przeczytano 630 książek.
14. Niemierzyn: Kierowniczka bibljoteki p. Jasińska, czytelników 42, książek 50, poczytność 17, ogółem przeczytano 850 książek.
15. Osjaków bez wiadomości.
17. Radoszewice bez wiadomości.
18. Ruda: Kierowniczka bibljoteki P. W. Taczanowska, czytelników 18, książek 66, poczytność 13, ogółem przeczytano 858 książek.
19. Rudlice: Kierowniczka bibljoteki p. I. Tarnowska, czytelników 20, książek 60, poczytność 7, ogólna ilość przeczytanych książek wynosi 420.  


Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 5

Wydział hipoteczny przy sądzie grodzkim w Wieluniu obwieszcza, że na dzień 20 kwietnia 1931 roku, wyznaczony został termin pierwiast­kowych regulacyj hipotek dla niżej wymienionych nieruchomości:
3) folwarku Krzyworzeka, gm. Mokrsko, obejmującego powierzchni 104 morg. 114 pręt. i należącego do Eljasza Kabusa;
Osoby zainteresowane w oznaczonym wyżej terminie winny zgłosić prawa swoje w kancelarji wydziału hipotecznego w Wieluniu, pod skut­kami prekluzji.

 Echo Sieradzkie 1931 styczeń

OBWIESZCZENIE
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rew. II zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa (Nr. 3)*, na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Michała Idziora w dniu .....** 1931 r. od godziny 10 rano w Krzyworzece gm. Mokrsko, będą sprzedawane przez licytację ruchomości należące do Stanisława Jasińskiego składające się z samochodu ciężarowego firmy "...got**" i oszacowane do sprzedaży na sumę ....** zł., których spis i szacunek przejrzane być mogą na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Wieluń, dn. 29 grudnia 1931 r.
Komornik sądowy:
M. Wawrzynkowski.

*uzupełnienie tekstu dokonane przez autora bloga
**nieczytelny tekst, przypis autora bloga

 Echo Sieradzkie 1931 luty

OBWIESZCZENIE
Komornik Sądu Grodzkiego w Wielunia rew. II. zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa 3 na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Antoniego Włodarczyka w dniu 9 marca 1931 r. od godziny 10 rano w Krzyworzece gm. Mokrsko, będzie sprzedawany przez licytację ruchomy majątek należący do Józefa Majchrowskiego, składający się z żywego inwentarza i oszacowany do sprzedaży na sumę 600 zł., których spis i szacunek przejrzane być mogą na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Na zasadzie art. 1070 U. P. C. licytacja może odbywać się niżej szacunku.
Wieluń, dnia 12. 2. 1931 r.
Komornik sądowy:
M. Wawrzynkowski.

 Echo Sieradzkie 1931 marzec

OBWIESZCZENIE.
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rew. II-go, zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa 3. na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Antoniego Zadwarnego w dn. 23 marca 1931 r. od godziny 10 rano w Krzyworzece gm. Mokrsko będą sprzedawane przez licytację ruchomości należące do Ignacego Belki składające się z krowy, mebli, gramofonnu i skrzypiec i oszacowane do sprzedaży na sumę 635 zł., których spis i szacunek przejrzane być mogą na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Wieluń, dnia 26. II. 1931 r.
Komornik sądowy:
M. Wawrzynkowski.

 Echo Sieradzkie 1931 marzec

OBWIESZCZENIE
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rewiru II zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa Nr. 3, na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Henocha Lewiego w dn. 30 marca 1931 r. od godz. 10 rano w Krzyworzece gm. Mokrsko, będzie sprzedawany przez licytację ruchomy majątek należący do Stanisława Sobieraja składający się z mebli, wagi 10 kg., klaczy, 7 warsztatów stolarskich, gabloetki i 3/4 desek i oszacowany do sprzedaży na sumę 615 zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Wieluń, dnia 13 marca 1931 r.
Komornik sądowy: M. Wawrzynkowski.

 Echo Sieradzkie 1931 marzec

OBWIESZCZENIE.
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu, rewiru II. zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa Nr 3. na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Józefa Spychały w dn. 23 marca 1931 r. od godziny 10 rano w Krzyworzece, gminy Mokrsko będą sprzedawane przez licytację ruchomości należące do Cegielni Mechanicznej w Krzyworzece, składające się z 20 tysięcy sztuk cegły wypalonej i oszacowane do sprzedaży na sumę 1000 zł., których spis i szacunek przejrzane być mogą na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Wieluń, dnia 26 lutego 1931 r.
Komornik sądowy: M. Wawrzynkowski.

 Echo Sieradzkie 1931 kwiecień

OBWIESZCZENIE
Komornik Sądu Grodzkiego w Wielunia rewiru II. zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa 3 na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Antoniego Włodarczyka w dn. 11 kwietnia 1931 r. od godziny 10 rano w Krzyworzece gm. Mokrsko, będzie sprzedawany przez licytację ruchomy majątek należący do Józefa Majchrowskiego, składający się z żywego inwentarza i oszacowany do sprzedaży na sumę 600 zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Na zasadzie art. 1070 U. P. C. licytacja może odbywać się niżej szacunku.
Wieluń, dnia 25 marca 1931 r.
Komornik sądowy Wawrzynkiewicz.

 Echo Sieradzkie 1931 kwiecień

OBWIESZCZENIE
Komornik Sądu Grodzkiego w Wielunia rewiru II, zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa 3 na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Józefa Fajerskiego w dn. 11 kwietnia 1931 r. od godziny 10 rano w Krzyworzece, gm. Mokrsko, będzie sprzedawany przez licytację ruchomy majątek należący do Piotra Szańca i Józefa Fertały składający się z 20 tysięcy sztuk dren i oszacowanych do sprzedaży na sumę 1000 zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Na zasadzie art. 1070 U. P. C. licytacja odbywać się będzie niżej szacunku.
Wieluń, dn. 26 marca 1931 r.
Komornik sądowy Wawrzynkowski.

Echo Sieradzkie 1931 kwiecień

Utonął w gliniance.
W nocy na 12 kwietnia r. b. powracając ze wsi Mokrska do wsi Gaszyn i skracając sobie drogę przez pola wpadł w gliniankę pod wsią Krzyworzeką zamieszkały we wsi Gaszynie, gm. Kurów Feliks Garncarek, syn Józefa, lat 20 i utonął.
Wypadek spostrzeżono dopiero rano i wydobyto już tylko martwe zwłoki nieszczęśliwego.

Echo Sieradzkie 1931 kwiecień

OBWIESZCZENIE
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rewiru II. zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa 3 na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Antoniego Włodarczyka w dn. 1 maja 1931 r. od godziny 1 po południu w Krzyworzece gm. Mokrsko, będzie sprzedawany przez licytację ruchomy majątek należący do Józefa Majchrowskiego, składający się z żywego inwentarza i oszacowany do sprzedaży na sumę 600* zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Na zasadzie art. 1070 U. P. C. licytacja może odbywać się niżej szacunku.
Wieluń, dn. 14 kwietnia 1931 r.
Komornik Wawrzynkowski.

*nieczytelne, przypis autora bloga

 Echo Sieradzkie 1931 maj

OBWIESZCZENIE.
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu, rewiru II zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa 3 na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Józefa Spychały w dn. 29 maja 1931 r. od godziny 10 rano w Krzyworzece gm. Mokrsko będzie sprzedawany przez licytację majątek ruchomy należący do Józefa Festały, Piotra Szańca i Stanisława Szańca składający się z dwudziestu tysięcy sztuk cegły wypalonej i oszacowany do sprzedaży na sumę tysiąc zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Na zasadzie art. 1070 U. P. C. licytacja może odbywać się niżej szacunku.
Wieluń, dn. 28 kwietnia 1931 r.
Komornik Wawrzynkowski.

 Echo Sieradzkie 1931 maj

 Czerwony kur.
W dniu 9-go bm. w południe we wsi Krzyworzece, gm. Kurów, wybuchł pożar w posesji należącej .....* Chwalińskiego i Koniecznego. Pożar wkrótce przeniósł się na sąsiednie zabudowania, .....* i Drygały.
Dzięki natychmiastowej akcji ratunkowej i użyciu motorowej sikawki straży wieluńskiej, pożar mimo silnego wiatru, nie przybrał większych rozmiarów.
Przyczyna pożaru nie została narazie ustalona.

*nieczytelne, przypis autora bloga


 Echo Sieradzkie 1931 maj

OBWIESZCZENIE
Komornik Sądu Grodzkiego w Wielunia rewiru II, zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa 3-a na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie firmy "Marconi" S. A. w Warszawie i in. w dniu 9 czerwca 1931 r. od godziny 1 popołudniu we wsi Krzyworzeka, gm. Mokrsko, będzie sprzedawany przez licytację majątek ruchomy należący do Cegielni Mechanicznej w Krzyworzece składający się z 125.000 sztuk cegły wypalonej i oszacowany do sprzedaży na sumę 6250 zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Na zasadzie art. 1070 U. P. C. licytacja może odbywać się niżej szacunku.
Wieluń, dn. 9 maja 1931 r.
Komornik: Wawrzynkowski.

 Echo Sieradzkie 1931 maj

OBWIESZCZENIE
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rewiru II zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa 3-a na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Henocha Lewiego w dn. 9 czerwca 1931 r. od godz. 1 po południu w wsi Krzyworzece gm. Mokrsko, będzie sprzedawany przez licytację majątek ruchomy należący do Stanisława Sobieraja składający się z mebli, urządzenia sklepowego, klaczy, 3/4 metra desek, 7 warsztatów stolarskich i oszacowany do sprzedaży na sumę 615 zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Na zasadzie art. 1070 U. P. C. licytacja może odbywać się niżej szacunku.
Wieluń, dn. 7 maja 1931 r.
Komornik: Wawrzynkowski.

 Echo Sieradzkie 1931 lipiec

OBWIESZCZENIE
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rewiru II zamieszkały w Wieluniu ul. Targowa 3-a na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie firmy "Marconi" Sp. Akc. w Warszawie i in. w dniu 27 lipca 1931 r. od godziny 10 rano w Krzyworzece gm. Mokrsko, będzie sprzedawany przez licytację majątek ruchomy należący do Cegielni Mechanicznej w Krzyworzece składający się z 125.000 sztuk cegły wypalonej i oszacowany do sprzedaży na sumę 6250 zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Na zasadzie art. 1070 ust. post. cyw. licytacja może być rozpoczęta poniżej szacunku.
Wieluń, dn. 24 czerwca 1931 r.
Komornik sądowy : M. Wawrzynkowski.

 Echo Sieradzkie 1931 lipiec

OBWIESZCZENIE
Komornik Sądu Grodzkiego w Wielunia rewiru II. zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa 3-a na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Idziego Fajerskiego i in. w dn. 4-go sierpnia 1931 r. od godziny 1 po południu w Krzyworzece, gm. Mokrsko, będzie sprzedawany przez licytację majątek ruchomy należący do Tomasza Majtyki, składający się z żywego i martwego inwentarza i oszacowany do sprzedaży na sumę 982 zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Wieluń, dn. 7 lipca 1931 r.
Komornik sądowy: M. Wawrzynkowski.

 Echo Sieradzkie 1931 lipiec


ŚMIERĆ PODCZAS BÓJKI.
Na krańcu wsi Krzyworzeka pod wsią Mokrsko, czterech wyrostków wszczęło bójkę, podczas której 19-letni Ludwik Lach, został uderzony kamieniem w głowę tak silnie, iż upadł bez przytomności i po kilku minutach zmarł.

 Echo Sieradzkie 1931 sierpień

OBWIESZCZENIE
Komornik Sądu Grodzkiego w Wielunia rewiru II-go, zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowej 3-a na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie Idziego Fajerskiego w dn. 31 sierpnia 1931 r. od godziny 10 rano w Krzyworzece, gm. Mokrsko, będzie sprzedawany przez licytację majątek ruchomy należący do Tomasza Majtyki, składający się z mebli, żywego inwentarza i sieczkarki i oszacowany do sprzedaży na sumę 982 zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Na zasadzie art. 1070 U. P. C. licytacja może odbywać się niżej szacunku.
Wieluń, dn. 14. 8. 1931 r.
Komornik sądowy:
Wawrzynkowski.

Echo Sieradzkie 1931 9 październik

Nr. spr. E. 949/31.
OBWIESZCZENIE.
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu, rewiru II-go, zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa 3a, na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie ks. Józefa Klarzaka w dn. 26 października 1931 r. od godziny 10 rano we wsi Krzyworzeka gm. Mokrsko, będzie sprzedawany przez licytację majątek ruchomy należący do Piotra Szańca, Józefa Fertały i Stanisława Szańca składający się z szopy do suszenia cegły i oszacowany do sprzedaży na sumę dwa tysiące pięćset (2500) złotych, którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Wieluń, dn. 17 IX 1931 r.
KOMORNIK SĄDOWY:
WAWRZYNKOWSKI

Echo Sieradzkie 1931 19 październik

DALSZE SZCZEGÓŁY WYKRYCIA SZAJKI FAŁSZERZY BANKNOTÓW 500 ZŁOTOWYCH.
Główną zasługę wykrycia dobrze zorganizowanej szajki fałszerzy doskonale podrobionych banknotów 500 zł. i banknotów 5-cio dolarowych, przypisać należy policji śląskiej, która zaraz po ukazaniu się w obiegu pierwszych fałszywych banknotów trafiła na ślad przestępców i prawie wszystkich zdążyła osadzić pod kluczem.
Historja wykrycia przedstawia się następująco:
W mies. lutym r. b. bracia Piotr i Stan. Szaniec z Krzyworzeki oraz Wł. Koj z Wielunia zawarli znajomość z łodzianinem J. Walkowiakiem, który zaproponował im spółkę w zyskach przy puszczaniu w obieg fałszywych 5-io dol., w zamian za udzielenie potrzebnych funduszów na zakup kamieni, farb, prasy i innych niezbędnych materjałów. Po zawarciu umowy wyżej wymienieni pojechali z Walkowiakiem do Łodzi gdzie poznali litografa Glankowskiego, który wziął od zainteresowanych 2000 zł. i obiecał przystąpić do roboty, popisując się jednocześnie wobec zdumionych "finansistów" swą nadzwyczajną zdolnością rysunkową.
Po zrobieniu pierwszych próbnych banknotów 5-io dolarowych (które jednak niebardzo się udały) Glankowski przyjechał do Szańców do wsi Krzyworzeki, gm. Mokrsko pod Wieluniem, gdzie po przeprowadzonej naradzie, zaniechano podobno dalszej fabrykacji, przyczem doszło do pewnych nieporozumień między „finansistami" a Glankowskim, który za swój pobyt i „pracę" kazał sobie dość drogo płacić.
Po wyjeździe Glankowskiego do Łodzi „finansiści" nie mogąc odżałować straconych kilku tysięcy, udali się po raz wtóry do Glankowskiego do Łodzi, ten po otrzymaniu żądanych 4.000 zł., zgodził się ponownie przystąpić do „pracy". Tym razem postanowiono fabrykować grubsze banknoty złotowe. Z poczynionych prób najlepiej udał się banknot 500 złotowy to też rozpoczęto fabrykacje w czerwcu r. b. we wsi Gaszyn pod Wieluniem na strychu domu W. Wielocha.
Pierwsze banknoty zostały przesłane czy też wręczone do zrealizowania zięciowi Wielocha St. Wolnickiemu. właścicielowi sklepu masarskiego w Tarnowskichch Górach.
Wolnicki, po otrzymaniu 5 sztuk wspomnianych banknotów, dał jeden banknot żonie swej Annie, która w jednym ze sklepów odzieży w Tarn. Górach kupiła płaszcz zimowy, płacąc falsyfikatem. Banknot został przyjęty, lecz przy wpłacie na poczcie został zakwestionowany przez urzędnika pocztowego. Powiadomiona policja Śledcza mając opis płaszcza i osoby, która płaszcz ten nabyła, wkońcu zatrzymała A. Wolnicką na ulicy. Wolnicka zeznała, że banknot ten otrzymała od męża. Po dokonanej rewizji u Wolnickich znaleziono banknoty. Wolnicki wzięty w krzyżowy ogień pytań, zeznał, że banknoty te otrzymał od Glankowskiego w Łodzi.
Natychmiast jeden z agentów udał się do Łodzi i zaaresztował Glankowskiego. Następnie w toku śledztwa aresztowani zostali pozostali wspólnicy t. j. W. Wieloch i Józef Fertała.
Przeprowadzona rewizja dała nieoczekiwane rezultaty. Znalezione zostały zupełnie wykończone banknoty na sumę przeszło 200,000 złotych. Pewną część, t. j. 102 sztuki, policja znalazła w Krzyworzece, zakopane w ziemi w cegielni Szańców, resztę w kilku miejscach w ogródnę, kamienie litograficzne, farby, papier ku koło domu. Znaleziono również maszy- i t. p. przybory.
Nie jest wykluczone, że sprawa ta
przybierze jeszcze większe rozmiary.

Echo Sieradzkie 1932 9 styczeń


WIERZYCIELE Cegielni Mechanicznej B-ci Szańców w Krzyworzece proszeni są o przybycie w poniedziałek, dnia 11 b. m. do Krzyworzeki, na zebranie do remizy strażackiej, w celu porozumienia się o windykacje swych należności, ciążących na cegielni.


Echo Sieradzkie 1932 16 maj

WIZYTACJA PARAFJI W DEKANACIE WIELUŃSKIM.
J. E. ks. Biskup Kubina rozpoczął wizytacje poszczególnych parafji w dekanacie wieluńskim. Ks. biskupowi towarzyszy w objeździe ks. dziekan Przygodzki. Wizytacja odbywa się kolejno w następujących parafjach: Dzietrzniki, Pątnów, Mierzyce, Wierzchlas, Radoszewice, Chotów, Krzyworzeka, Wieluń, Zdzary i Dzietrzkowice.


J. E. ks. Biskup przybędzie do Wielunia dnia 25 b. m. a w uroczystość Bożego Ciała (26 b. m.) celebrować będzie procesję.

Echo Sieradzkie 1932 21 czerwiec

DESZCZ KAR NA KŁUSOWNICTWO.
Starostwo Wieluńskie skazało w drodze administracyjnej za uprawianie kłusownictwa i nielegalne posiadanie broni następujące osoby:
(...) Kucharski Paweł z Krzyworzeki gm. Mokrsko na 150 zł. grzywny.(...)


Echo Sieradzkie 1932 27 sierpień

KRADZIEŻ ROWERU.
Mieszkaniec wsi Krzyworzeka. gm. Mokrsko. Kałużny Tomasz zameldował w policji, że został mu ukradziony rower.
Rower znajdował się w szopi[e] [na] podwórzu.

Echo Sieradzkie 1932 16 wrzesień

WYPADEK PRZY PRACY.
Do szpitala Wsz. Św. w Wieluniu przywieziona została na kuracje Majtykówna Marja lat 18 miesz. wsi Krzyworzeka, która w czasie podawania snopków przy młócce spadła ze stołu młockarni doznając pęknięcia prawej nogi.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 19

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 16 września 1933 r. L. SA. II. 12/15/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Wieluńskiego na gromady.
Po zasiągnięciu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23. III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.

XIV. Obszar gminy wiejskiej Mokrsko dzieli się na gromady:
5. Krzyworzeka, obejmującą: wieś Krzyworzekę, os. Krzyworzekę-Czyżę, os. Krzyworzekę-Kałuży.
6. Konstantynówka, obejmującą: kol. Konstantynówkę, kol. Krzyworzekę-majorat, folw. Krzyworzekę-Kabusa.
§2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Wieluńskiemu.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(-) Hauke - Nowak
Wojewoda.


Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 21

Wydział hipoteczny przy sądzie grodzkim w Wieluniu, obwiesz­cza, że na dzień 19 czerwca 1933 roku wyznaczony został termin pier­wiastkowej regulacji hipoteki dla niżej wymienionych nieruchomości:
4) osady włościańskiej Agaty Majtyka i Tomasza i Weroniki małż. Majtyka, we wsi Krzyworzeka, gm. Mokrsko, zapisanej w tabeli na­dawczej pod Nr. 73 i składającej się z 10 morgów ziemi, z budynkami, z głównego nadziału i 2 morgów ziemi, otrzymanej z podziału ogólnego pastwiska (Nr. 1956 rep. hip.);

Osoby interesowane, w oznaczonym wyżej terminie, winny zgło­sić swoje prawa w kancelarji wydziału hipotecznego, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 72a

Do rejestru handlowego sądu okręgowego w Kaliszu, działu A, wciągnięte zostały następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 22 marca 1933 roku.
13178. Katarzyna Krupop — Cegielnia Mechaniczna w Krzyworzece, gminy Mokrsko, powiatu wieluńskiego. Istnieje od 1932 roku. Właścicielka Katarzyna Krupop, zamieszkała w Radostowie, gminy Czastary, powiatu wieluńskiego.


Echo Sieradzkie 1933 25 styczeń

Tajemnica kolportera podrobionych pięciozłotówek.
Wyznanie fałszerza pieniędzy w celi więziennej.
Wieluń, 24 stycznia. (Od wł. kor.) Przed kilkunastu dniami przytrzymany został w Bytomiu po stronie niemieckiej niejaki Grzegorczyk z zawodu murarz, który usiłował wymienić w jednym z tamtejszych kantorów 500 złotowy banknot.
Banknot ten został uznany za fałszywy.
Powiadomiona o powyższem policja Grzegorczyka aresztowała. W czasie rewizji przy Grzegorczyku znaleziono jeszcze 17 banknotów 500 złotowych. Grzegorczyk zeznał, że w czasie odbywania kary więziennej roku zeszłego w Tarnowskich Górach przebywał w jednej celi z niejakim Fertałą z Krzyworzeki pow. wieluńskiego, który miał mu się przyznać, że odsiaduje karę za współudział przy fabrykacji 500 zł banknotów wyrabianych w Krzyworzece pow. wieluńskiego i że posiada tam jeszcze ukryte w ziemi falsyfikaty. Grzegorczyk po wyjściu z więzienia miał się udać do Krzyworzeki gdzie rzekomo wykopał pewną ilość tych banknotów.

W tych dniach policja dokonała powtórnej rewizji w Krzyworzece — lecz nic podejrzanego nie wykryto. Ile jest prawdy w twierdzeniu Grzegorczyka wykaże niewątpliwie dalsze dochodzenie.

Echo Sieradzkie 1933 13 marzec

TRZYKROTNY PECH.
Kto już ma do czegoś pecha — to już ma... o czem się najlepiej przekonał Piotr Sitek zam. w Krzyworzece gm. Mokrsko — który dokonawszy w trzech wypadkach kradzieży pieniędzy, również w tylu wypadkach został "[wy]kryty"...
W tych dniach Sąd Grodzki w Wieluniu rozpatrywał sprawy "pechowego Piotrusia" — który za dokonanie kradzieży pieniędzy — na szkodę swego imiennika Piotra Wajgerta w Skomlinie, Bolesława Skoczylasa w Dąbrowie i Józefa Łyki w Srebrnicy gm.
Mokrsko — skazany został łącznie za wszystkie trzy sprawki na 10 miesięcy więzienia.

Echo Sieradzkie 1933 4 kwiecień

NAUCZYCIEL PODEJRZANY O PUSZCZANIE W OBIEG FALSYFIKATÓW.
W tych dniach — aresztowano nauczyciela Bekse Wawrzyńca ze wsi Kraszkowice i Stanisława Sobieraja z Krzyworzeki za puszczanie w obieg fałszywych monet.
Sobieraja po przeprowadzonym dochodzeniu narazie zwolniono.
Beksa zaś osadzono ponoć na dobre.

Echo Sieradzkie 1933 3 sierpień

ZA KRADZIEŻ ŚWIŃ.
Henryk Jenczał mieszk. wsi Banasie gm. Skomlin za kradzież 3-ch świń na szkodę Fr. Drygały z Krzyworzeki — skazany na 1 rok więzienia przez Sąd Grodzki w Wieluniu.

Echo Sieradzkie 1933 3 październik

W NIEMCZECH KRADŁA U NAS "SIEDZI".
Mieszkanka wsi Krzyworzeka gm. Mokrsko — Paulina Milwa za to, że w lipcu 1933 roku we wsi Mały Borek na Śląsku w Niemczech zabrała w celu przywłaszczenia bieliznę wartości około 60 marek niem. i ponadto 192 marki niem. stanowiące własność Jana Kuleszy — skazana została przez Sąd Grodzki w Wieluniu na pół roku więzienia.

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 10 styczeń

Przedsiębiorcza wieśniaczka
uparła się mieć gramofon...
Józefa Menauer zam. w Krzyworzece- chcąc sobie uprzyjemnić dni karnawałowe, postanowiła kupić gramofon z większą ilością płyt.
Ile dziś kosztuje dobry gramofon w dodatku z większą ilością płyt, wiedział dobrze małżonek muzykalnej niewiasty, to też sprzeciwiał się kupnu tegoż.
Menauerowa zaś, niewiasta nie znosząca sprzeciwu, postanowiła pokazać co umie, twierdząc że kupi gramofon „za psie pieniądze"....
Znalazłszy jakiegoś pośrednika, aż w Praszce zadatkowała wspomniany gramofon pewną sumą pieniędzy i już w krótkim czasie została powiadomiona, że gramofon jest do odebrania.
Nie mogąc sama wówczas wybrać się do Praszki, prosiła brata swego Fr. Czyża z Krzyworzeki, by ten przywiózł jej upragniony gramofon od pewnego osobnika, którego adres podała.
Czyż zajechawszy do Praszki gramofon wraz z 32 płytami załadował na wóz i po załawieniu innych sprawunków wybierał się spowrotem do domu.
Tymczasem wszystko wiedząca Straż Graniczna przybyła do wozu Czyża i gramofon wraz z płytami skonfiskowała, jako towar przemycony z Niemiec, spisując winnym protokóły.
I tak. — miast spędzić karnawał wesoło — spędzi go Menauerowa prawdopodobnie smutno.

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 20 styczeń

Wiatrak
Jedną parą walcy francuskich sprzedam zaraz tanio na dogodnych warunkach. Wiadomość: Zarębska Franciszka, wieś Krzyworzeka gm. Mokrsko.


Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 1 kwiecień

ZGUBIONE

weksle 1) na sumę zł. 1.400 wystawiony przez Piotra i Stanisława Szańców oraz Józefa Fertałe. 2) na sumę zł. 600 wystawiony przez wyżej wymienionych. 3) na zł. 1.000 zł. wystawiony przez Józefa Gawinowskiego. 4) na zł. 200 wyst. przez Antoniego Stachulec, 5) na zł. 200 wyst. przez Piotra Ciupe — unieważnia się. — Wraz z wekslami zginął wyciąg z ksiąg ludności wystawiony na nazwisko Anny Juszczakówny z Krzyworzeki.

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 12 kwiecień

POŻARY.
W ubiegłym tyg. miały miejsce dwa pożary, pierwszy we wsi Komorniki, gdzie spłonęły zabudowania gospodarskie P. Zadwornego, oraz we wsi Krzyworzeka, w której uległy spaleniu trzy zagrody gospodarcze na szkodę Strzelczyka, Marasa i sukc. Kuliberdy.
W obydwóch wypadkach dzięki energicznej akcji ratunkowej ze strony przybyłych straży pożarnych ogień nie zdołał przybrać większych rozmiarów.

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 19 kwiecień

TRZY ZAGADKOWE POŻARY.
Na szkodę Czyża Stanisława dróżnika, zam. w Krzyworzece spłonęła stodoła i narzędzia rolnicze.
Przyczyna pożaru narazie nie ustalona. Straty 1.500 zł. (...)

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 4 maj

MECHANICZNA CEGIELNIA PAROWA
W KRZYWORZECE
Poleca w każde
ilości znaną ze swej dobroci cegłę
Ceny najniższe!


Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 2 czerwiec

Z Mokrska
Z TYGODNIA L. O. P. P.
Na terenie gminy Mokrsko i Skomlin urządzono staraniem Koła L. O. P. P. w Mokrsku Tydzień LOPP.
Rozpoczął się on dnia 10 maja r. b. nabożeństwem i okolicznościowem przemówieniem miejscowego proboszcza ks. Pruchnickiego i skończył się 21 maja ze względu
na rozległość terenu i szeroki zakres propagandy jaką podjęło miejscowe Koło.
Propaganda była urządzona w sposób następujący:
Przez trzy dni świąteczne mianowicie 10, 12 i 21 maja b. r. wyruszało w teren pogotowie strażackie pięknie udekorowane sztandarami, plakatami i chorągiewkami, na którem było ubranych 5-ciu strażaków w maski i 2-ch w kostjumy ochronne. Udział w propagandzie wziął Zarząd miejscowego Koła wraz z gronem nauczycielstwa na terenie Mokrsko-Skomlin.
W dniu zakończenia kursu przeciwgazowego, który był zorganizowany dla nauczycielstwa tut. rejonu wyznaczone zostały terminy przyjazdu pogotowia z Mokrska.
Przed przyjazdem pogotowia nauczycielstwo każdego terenu podjęłsię uświadomić społeczeństwo o znaczeniu wojny lotniczo-gazowej. Przyjazd zaś pogotowia miał na celu zademonstrować zebranym maski, kostjumy dla obrony indywidualnej, oraz dać pojęcie o działaniu gazów. Podczas przyjazdu takiego pogotowia do każdej wsi był urządzony alarm oraz wygłoszono odpowiednie przemówienie. Po przemówieniu zachęcano do zapisywania się na członków L. O. P. P. oraz zbierano dobrowolne ofiary.
Dnia 10 maja pod kierownictwem p. Rezlera wyruszyło pogotowie na linję: Krzyworzeka, Chotów, Słupsko, Brzeziny. W Krzyworzece przemawiał p. Kosarewicz, w Chotowie p. Peleńska, w Słupsku p. Urbaniak, w Brzezinach p. Rezler.
Dnia 13 maja pod kierownictwem p. Krysiaka: — Ożarów, Komorniki, Wróblew. W Ożarowie miejscowa ludność zbudowała na przyjazd LOPP. bramę triumfalną, — przemawiał p. Jeziorski i p. Pilarski, w Komornikach p. Cieślak. Po przemówieniu p. Cieślaka dzieci z miejscowej szkoły pod przewodnictwem p. Piwowarskiej odegrały obraz sceniczny i odśpiewały kilka piosenek. Zakończył zebranie propagandowe w Komornikach p. Krysiak. Po zakończeniu na zaproszenie Siostry Przełożonej całe pogotowie udało się do Sierocińca utrzymywanegstaraniem Sejmiku Wieluńskiegogdzie p. Krysiak scharakteryzował tamtejszej dziatwie obraz przyszłej walki i potrzebę wyrastającej stąd obrony. Wszyscy strażacy w Sierocińcu zostali ugoszczeni posiłkiem. W Wróblewie przemawiał p. Biliński. Zakończył zebranie propagandowe p. Krysiak.
Dnia 21 maja pod kierownictwem p. Pilarskiego wyruszyło pogotowie do Skomlina, Toplina i Wichernika. Przemówienie wygłoslił w Skomlinie p. Pilarski, w Toplinie p. Pilarski, w Wicherniku p. Marczak i p. Pilarski.
Zainteresowanie propagandą, było tak wielkie, że we wszystkich osiedlach miejscowa ludność gromadnie wychodziła z domów, pastusi spędzali bydło z pola i wszyscy dążyli do pogotowia, ażeby coś zobaczyć i usłyszeć. Natłok był tak wielki, że przejeżdżające drogą furmanki musiały się zatrzymywać. Słowem wszędzie pogotowie propagandowe było witane z niebywałą życzliwością i entuzjazmem.
Również na podkreślenie zasługuje uczynność dworów: Mokrsko, który nie szczędził przez trzy dni po 2 pary koni do pogotowia i Chotów, który widząc zmęczone konie z Mokrska, dał na zmianę swoją czwórkę koni.
Oprócz nauczycielstwa i wyżej wymienionych osób brały udział w propagandzie tygodnia lotniczego wszystkie organizacje istniejące na terenie Mokrska.


Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 18 lipiec

POŻARY OD PIORUNA.
W czasie ostatniej burzy jaka przeciągła nad pow. wieluńskim — zanotowano liczne wypadki powstania pożaru od uderzenia pioruna.
W Krzyworzece w szczyt domu mieszkalnego Perliceuszowej uderzył piorun od czego zapalił się dach kryty słomą. Dzięki natychmiastowej akcji ratowniczej ogień zlokalizowano. Straty nieznaczne.

Echo Łódzkie 1935 luty

Śmiertelny epilog „odbijanego"
Strzaskana czaszka tancerza.
Łódź, 13. 2. — Krwawym epilogiem zakończyła się zabawa taneczna urządzona przez Piotra Gajewskiego we wsi Krzyworzeka, gminy Mokrsko, powiatu wieluńskiego. Około północy przyszedł na zabawę niezaproszony przez nikogo znany w okolicy awanturnik niejaki Bolesław Sobociński. Sobociński podszedł do tańczących i usiłował odbić tancerkę 22-letniemu Józefowi Brygale. Gdy ten sprzeciwił się Sobociński kijem okutym w żelazo zadał przeciwnikowi cios w głowę. Uderzenie było tak silne, że Brygała z rozbitą czaszką upadł na ziemie.
Rannego usiłowano przewieźć do szpitala, w drodze jednak Józef Bygała nie odzyskawszy przytomności zmarł.
Sprawca zbrodni — Bolesław Sobociński został aresztowany i osadzony w więzieniu do dyspozycji władz sądowych.

Echo Łódzkie 1935 sierpień

15-letnia dziewczyna straciła nogę.
Tragiczny wypadek podczas młocki.
WIELUŃ, 14. 8. We wsi Krzyworzeka w czasie młocki zboża maszyna wskutek usunięcia się tak zw. stołu wpadła w tryby będącej w ruchu młockarni 15-letnia nakładaczka Marta Gaicka.
Nieszczęśliwą natychmiast przywieziono do szpitala w Wieluniu gdzie wskutek zmiażdżenia kości okazała się konieczność amputacji nogi powyżej kolana.
Wobec częstych podobnych b. przykrych wypadków pożądanem byłoby wielce, aby odnośne czynniki wejrzały, w bezpieczeństwo zatrudnionych przy maszynowych młockach.

Echo Łódzkie 1936 październik

OFIARA PSYCHOZY NAPADÓW
Strzały zdenerwowanego rzeźnika
do woźnicy i strażnika granicznego.
WIELUŃ, 15. 10. — Na szosie bolesławickiej pod wsią Krzyworzeka miało miejsce krwawe zajście w czasie którego 35-letni Kazimierz Pluskota z zawodu furman (ul. św. Barbary 22) doznał niebezpiecznego postrzału z rewolweru w brzuch. Sprawcą postrzelenia okazał się Adamski Józef, rzeźnik z Bolesławca.
Przebieg tego zajścia, które jest szeroko i różnie komentowane przez mieszkańców Wielunia podajemy poniżej:
W godzinach popołudniowych wracający z Wielunia własnym furgonem rzeźnik z Bolesławca, Adamski oraz jego pracownik Kazimierz Chmielewski mijali pod wsią Krzyworzeka kilka furmanek wiozących cegłę do miasta.
W chwili mijania się wozów z nieustalonej dotychczas przyczyny doszło do kłótni. Jeden z furmanów Pluskota Kazimierz z Wielunia usiłował wejść na wysoki wóz rzeźnicki grożąc jadącym jakimś ostrym narzędziem.
Adamski będąc w posiadaniu większej ilości gotówki przy sobie (około 2000 zł.), podejrzewając, że kłótnia może być specjalnie sprowokowana wydobył rewolwer grożąc nim zacietrzewionemu Pluskocie. Gdy to jednak nie pomogło i Pluskota w dalszym ciągu usiłował dostać się na wóz, Adamski wystrzelił i zaciąwszy konia odjechał.
Skutki strzału okazały się fatalne, gdyż Pluskota otrzymawszy postrzał w brzuch doznał przedziurawienia jelit i w stanie b. groźnym przewieziony został przez innych furmanów do szpitala w Wieluniu.
Świadkiem zajścia, a właściwie postrzelenia Pluskoty był jadący rowerem w cywilnym ubraniu strażnik graniczny, który widząc z daleka zajście i słysząc strzał pośpieszył na miejsce, a następnie puścił się w pościg za uciekającą furmanką.
I tu nieomal wydarzyłaby się druga tragedia, gdyż Adamski widząc że zatrzymany został przez cywila, który chwyciwszy konia za uzdę, groził mu rewolwerem, wołając „ręce do góry"! zdenerwowany poprzednim zajściem strzelił kilkakrotnie z rewolweru, sądząc, że został napadnięty.
Strzały te, na szczęście chybiły, gdyż funkc. Str. Gran. rzucił się na ziemię dzięki czemu uniknął śmierci. Adamski zaciąwszy konia wpadł do wsi Mokrsko — skąd z Urzędu Gminy zawiadomił telefonicznie policję o zajściach.
Stan Pluskoty, który poddany został ciężkiej operacji zeszycia jelit — jest bardzo groźny.

Obwieszczenia Publiczne 1937 nr 103


Wydział Hipoteczny, Sekcja III przy Sądzie Okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
5) Idzim Stachulcu, właścicielu parceli nr 36, o pow. 1 ha 7780 m kw., z majątku Mokrsko (Krzyworzeka), powiatu wieluńskiego:
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 25 marca 1938 roku, w którym to terminie osoby zainteresowane winny zgłosić swoje prawa w kancelarii
wyżej wymienionego Wydziału Hipotecznego, pod skutkami prekluzji. 256/37.  

Echo Łódzkie 1937 lipiec

Zwały gliny zasypały dwu robotników
Tragiczny wypadek w cegielni.
WIELUŃ, 20.7 — W godzinach południowych wydarzył się na gruntach cegielni Krzyworzeka, pod Wieluniem tragiczny wypadek, który pociągnął za sobą życie dwu ludzi.
W pewnym momencie urwały się ze szczytu zwały ziemi, grzebiąc zatrudnionych przy kopaniu gliny robotników, 36- letniego Stanisława Gancarka i 24-letniego Jana Dudka zamieszkałych w Krzyworzece.
Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej, wszelka pomoc okazała się bezskuteczna.

Echo Łódzkie 1938 marzec

Kula awanturnika dosięgła wieśniaka.
TRAGICZNIE NASTĘPSTWA ZACZEPKI.
WIELUŃ, 22.3. — W Mokrsku, kilku mieszkańców sąsiedniej wsi Krzyworzeki zaczepionych zostało przez nieznanych na razie awanturników, usiłujących sprowokować bójkę.
Krzyworzeczanie pragnąc uniknąć bójki ratowali się ucieczką. Za uciekającymi posypał się grad kamieni oraz padło kilka strzałów rewolwerowych.

W wyniku tego napadu którego prawdopodobnie podłożem były porachunki osobiste padł ofiarą 19-letni Szczepan Komór z Krzyworzeki, który otrzymał niebezpieczny postrzał w głowę (kula ugrzęzła w podstawie czaszki). Rannego umieszczono w szpitalu W. W. św. w Wieluniu. Sprawą zajęła się policja.

 Orędownik 1938 nr. 159

Umysłowo chory wpadł pod pociąg
Łódź, 13. 7. — Na torze kolejowym przy wsi Krzyworzeka umysłowo chory mieszkaniec tejże wsi, 35-letni Konstanty Kałużny, pozostawiony bez dozoru, wpadł pod przejeżdżający pociąg osobowy, ponosząc śmierć na miejscu.

Echo Łódzkie 1938 lipiec

Części ciała ludzkiego w życie.
Kto wpadł pod pociąg ?
WIELUŃ, 12. 7. — Rano na torze kolejowym w pobliżu cmentarza ewangelickiego znalezione zostały zmasakrowane zwłoki jakiegoś mężczyzny lat około 40.
Według wszelkiego prawdopodobieństwa mężczyzna popełnił samobójstwo przez rzucenie się pod koła przejeżdżającego pociągu, gdyż tor kolejowy w tym miejscu wyniesiony jest dość wysoko ponad pole.
Porozrywane części ciała odrzucone prawdopodobnie przez koła pociągu znaleziono w życie w pobliżu miejsca wypadku.
Powiadomione o powyższym władze sądowo-śledcze prowadzą dochodzenie celem ustalenia nazwiska samobójcy.

Echo Łódzkie 1938 lipiec

Umysłowo chory
pod kołami pociągu.
WIELUŃ, 13.7. — W uzupełnieniu wczorajszej wiadomości o znalezieniu zmasakrowanych zwłok mężczyzny na torze kolejowym w pobliżu cmentarza ewangelickiego w Wieluniu donosimy, iż według dochodzenia władz sądowo-śledczych są to zwłoki umysłowo chorego 35-letniego Konstantego Kałużnego ze wsi Krzyworzeka, który prawdopodobnie idąc torem kolejowym dostał się pod koła pociągu.


Obwieszczenia Publiczne 1939 nr 57

Wydział Hipoteczny, sekcja III, przy Sądzie Okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
3) Marcinie Drygała, właścicielu działki gruntu nr nr 24 i 35, o pow. 3 ha 3538 m kw z osady Krzyworzeka nr nr 24 i 35, 25, 26, 27 i 28, pow. wieluńskiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spad­kowych wyznaczony został na dzień 20 stycznia 1940 roku, w którym to terminie osoby intere­sowane winny zgłosić swoje prawa w kancelarii wyżej wymienionego Wydziału Hipotecznego, pod skutkami prekluzji. 131/39.  
 
Głos Chłopski 1949 nr 62 

OD NASZYCH korespondentów
Własnym wysiłkiem wybudowaliśmy szkołę oraz remizą strażacką
obecnie prosimy o pomoc przy elektryfikacji naszej gromady
19 stycznia 1945 r. oswobodzono powiat wieluński z pięcioletniej barbarzyńskiej okupacji niemieckiej. Natychmiast po oswobodzeniu cały powiat przystąpił energicznie do pracy.
Jedną z najbardziej zniszczonych gromad była Krzyworzeka. Mieszkańcy wsi zostali wywiezieni przez hitlerowców. Domy były rozebrane i zniszczone w 6... procentach. Inwentarz żywy i martwy został również prawie że całkowicie wyniszczony. Mieszkańcy gromady przystąpili natychmiast do pracy, nie oglądając się na krzykliwego wówczas pana Mikołajczyka i jego zauszników. Pomimo niezbyt urodzajnych gleb (II i III klasa) praca posuwała się szybko naprzód.
Powstały organizacje partyjne i inne, które od chwili założenia wykazują bardzo aktywną działalność. Wybudowano szkołę (10 sal, jedna duża ze sceną), przeprowadzono przez wieś szosę 1.500 m długości, wyremontowano budynek dla przedszkola i „Stacji opieki nad matką i dzieckiem". Zakonserwowano zabytkową dzwonnicę itp.
Ostatnio, dzięki wysiłkowi całego społeczeństwa wybudowano murowaną remizę strażacką.
Obecnie najważniejszą, palącą sprawą, stała się kwestia elektryfikacji wsi. Linia wysokiego napięcia przechodzi przez samą wioskę. Warunki są więc bardzo dobre. Na przeszkodzie stoi tylko kwestia materialna.
Biorąc pod uwagę zniszczenia wojenne i duży wkład mieszkańców gromady w dzieło odbudowy, Koło Związku Młodzieży Polskiej w Krzyworzece oraz Z. S. Ch. postanowiły zwrócić się z apelem do odpowiednich czynników o udzielenie jak najdalej idącej pomocy przy elektryfikacji naszej gromady.
Chodziłoby nam o pomoc finansową oraz o rozłożenie nam na raty opłat za przeprowadzenie instalacji.
Wieś Krzyworzeka zasługuje na wsparcie, chociażby z tego względu, że 90 procent mieszkańców to mało- i średnio-rolni chłopi.
Skrzypecki Stanisław czł. Zarządu Koła Z.S.Ch
Moczulewski Jerzy
czł. Zarządu Koła ZMP Krzyworzeka. pow. wieluński. 

Głos Chłopski 1949 nr 157

Pracownicy PMS-u dla chłopów wsi Krzyworzeki
W celu nawiązania ścisłego kontaktu robotników z chłopami małorolnymi i średniorolnymi — 35-osobowy zespół pracowników Państwowego Monopolu Spirytusowego udał się do wsi Krzyworzeki, w pow. wieluńskim.
Podczas akademii, jaka z tej okazji odbyła się we wsi, przemawiali przedstawiciele miasta i ludności wiejskiej. Po części oficjalnej nastąpiło uroczyste wręczenie darów, jakie przywieźli pracownicy PMS-u dla wsi. Cennym tym darem była biblioteka, szafa do książek, stół i kurtyna do sceny teatralnej.
W urozmaiconej części artystycznej chór PMS-u odśpiewał pieśni ludowe i robotnicze oraz wystawił dwie sztuki. Dużym powodzeniem cieszyły się pieśni solowe i recytacje.
Miła uroczystość na długo pozostanie w pamięci zarówno pracowników PMS-u, jak i ludności Krzyworzek, która z radościę przyjęła cenny i pożyteczny podarunek, prosząc o jak najczęstsze odwiedziny.
S. Błaszczyk korespondent „Głosu" z PMS.

Głos Chłopski 1949 nr 288 

Święty Biurokracy w powiecie wieluńskim
Pracownicy PMS utrzymują stałą łączność ze wsią Krzyworzeki, pow. wieluńskiego. Ekipa nasza w ciągu kilku niedziel z rzędu wyjeżdżała do tej wsi wraz z lekarzem i zespołem teatralnym. Podczas naszego ostatniego pobytu z rozmów z chłopami dowiedzieliśmy się, że największą bolączką wsi jest właśnie brak lekarza. Chcąc dostać się do lekarza chłopi muszą jechać 3 do 4 godzin wozem. Jednak na tym nie kończą się utrapienia mieszkańców Krzyworzeki. Służba weterynaryjna nie wywiązuje się należycie ze swych zadań. Chłopi narzekają też na miejscową spółdzielnię Samopomocy Chłopskiej, która w żaden sposób nie może przystosować swych zamówień do pór roku. Kiedy chłopi potrzebują nawozów sztucznych do siewów jesiennych, spółdzielnia sprowadza nawozy wiosenne, wiosną natomiast w spółdzielni można nabyć tylko nawozy zeszłoroczne do siewów jesiennych. Podobnie przestawia się sprawa z odstawianiem lnu, który miejscowi chłopi uprawiają na dość dużą skalę.
Otóż, kiedy chłopi przywieźli len do Wielunia, w myśl zarządzenia — nie było komu przyjąć tego lnu. Po długich ich wędrówkach od PZGS do Samopomocy Chłopskiej, polecono wreszcie chłopom zawieźć len na drugie miejsce, oddalone o 10 kilometrów, gdzie przyjęto len dopiero po interwencji M. O.
Wiktor Latocha korespondent fabryczny "Głosu" z PMS


Dziennik Łódzki 1964 nr 32

Powiat wieluński w planach br
Projekt planu gospodarczego powiatu wieluńskiego na rok 1964 przewiduje m. in. zalesienie 339 ha gruntów stałych i nieużytków.
W ramach planowanych inwestycji przewidziana jest w Wieluniu budowa Technikum Ekonomicznego, oczyszczalni ścieków, budowa urządzeń wodociągowych, budowa bloków przy ulicy Okólnej. Ponadto przewidziano budowę bloku w Lututowie, budowę szkół Tysiąclecia w Skrzynnie i Krzyworzece. Powstanie też punkt skupu warzyw i owoców Spółdzielni Ogrodniczej, magazyn hurtowy i mieszalnia pasz PZGS. Te dwa obiekty inwestycyjne są najbardziej pożądane.
Budownictwo indywidualne szacuje się w br. na sumę 80 mln zł. W ramach tej kwoty wybudowanych zostanie 400 budynków mieszkalnych, co znacznie poprawi sytuację mieszkaniową w powiecie.
Tegoroczny plan gospodarczy powiatu przewiduje duży wzrost produkcji i mechanizacji rolnej.

S. M.

Dziennik Łódzki 1966 nr 300

NIE MA ODWAŻNYCH, by podjąć decyzję w sprawie sprzedaży starej szkoły w Krzyworzece (pow. wieluński). Po zbudowaniu tam nowej „Tysiąclatki" po starej szkole pozostał dobrze urządzony barak. Niszczeje on niepotrzebnie, ponieważ nie wiadomo kto ma podjąć decyzję w sprawie jego sprzedaży.

Dziennik Łódzki 1969 nr 251

W Krzyworzece, pow. Wieluń dzieci podpaliły stertę słomy i siana, spłonęła również stodoła i obora. Straty 30 tys. złotych.

Dziennik Łódzki 1973 nr 185

W miejscowości Krzyworzeka, pow. Wieluń, dwoje dzieci zaprószyło ogień, wskutek czego spłonęła szopa.

Dziennik Łódzki 1974 nr 207

Godz. 0.15 Krzywa Rzeka, pow. Wieluń. Z nie ustalonej jeszcze przyczyny spłonęły 3 stodoły ze zbiorami i dwie obory. Straty 150 tys. zł. Interweniowało 11 jednostek Straży Pożarnej.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz