-->

czwartek, 18 kwietnia 2013

Dzigorzew

Zajączkowski:
Dzigorzew-pow. sieradzki
1) 1353 kop. XIX w., TP 3344 f. 111-112: Dzwigorzo - na dok. sprzedaży sołectwa w Brzeźnie (v.) wym. Ubysław, dziedzic z D.
2) XVI w. Ł. I, 392, 436-437: Dzwygorzow, Dzwygorzew - villa, wł. król., par. Charłupia Mała, dek. warcki, arch. uniejowski. 3) 1511-1518 P. 181: Dzwigorzow - par. jw., pow. i woj. sieradzkie. 1553-1576 P. 221: Dzwigorzow - jw. 4) XIX w. SG II, 293: Dzigorzew - wś, par. i gm. Charłupia Mala, pow. jw. 

Taryfa Podymnego 1775 r.
Dzigorzew, wieś, woj. sieradzkie, powiat sieradzki, własność królewska, 30 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Dzigorzew, parafia charłupia mała, dekanat warcki, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, powiat sieradzki, własność: (Stanisław) Kossowski, starosta sieradzki.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Dziegoszew, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Sieradzki, parafia Sieradz, własność prywatna. Ilość domów 44, ludność 304, odległość od miasta obwodowego 1/4.

Słownik Geograficzny:
Dzigorzew, wś, pow. sieradzki, gm. i par. Charłupia mała. Wieś odległa od Sieradza w. 3; rozl. mórg 1416, w tem gruntów dworskich mr. 833, obecnie rozkolonizowanych i nabytych przez włościan; osada młynarska mr. 8; ludn. katolickiej męż. 308, kob. 327, starozakonnych męż. 5, kob. 2; razem 642. Posiada młyn wodny na rzece Warcie o 4 gankach. Ż

Spis 1925 r.
Dzigorzew, wś i kol., pow. sieradzki, gm. Charłupia Mała. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 72, kol. 22. Ludność ogółem: wś 425, kol. 102. Mężczyzn wś 203, kol. 52, kobiet wś 222, kol. 50. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 425, kol. 95, mojżeszowego kol. 7. Podało narodowość: polską wś 425, kol. 95, żydowską kol. 7.

Wikipedia:
Dzigorzew-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie sieradzkim, w gminie Sieradz. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego. Wieś nad Wartą tuż za zachodnimi granicami Sieradza. W 1393 r. (Teki Pstrokońskiego) na dokumentach sprzedaży sołectwa w Brzeźnie notowana jako Dzwigorzo. W XVI w. (Jan Łaski) jako Dzwygorzow, Dzwygorzew stanowiła własność królewską. W księdze wieczystej przechowywanej w Sądzie w Sieradzu pod datą 1844 jest wpis o prawie posiadania wsi wybranieckiej (piechota wybraniecka) Dzigorzew z mocy przywileju Augusta III z 14 grudnia 1746 r. przez Pawła Powałkę. 4 września 1939 r. wieś została całkowicie spalona przez nacierający Wehrmacht na pododdziały 31 Pułku Strzelców Kaniowskich broniącego linii Warty.

Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
DZIGORZEWpar. Charłupia Mała, p. sieradzki w 1783 roku Kossowskiego starosty sieradzkiego. W 1860 r Jan Chrzanowski podarował synowi Emilianowi za 18840 rbs. W 1912 wieś i osada mają 1416 mg, we władaniu częściowych właścicieli i uwłaszczonych włościan. (Sikorski 1860 k.79, PGkal.)

1992 r.

Akta metrykalne (Parafia Sieradz) 1608

Marzec
18 tego samego miesiaca został przeze mnie Bartłomieja proboszcza sieradzkiego ochrzczony, urodzona dnia 7 tego miesiąca syn Szlachetnego Piotra Bartochowskiego i Anny, małżonków ze wsi Dzigorzew i zostało mu nadane imię Jan. Rodzicami chrzestnymi jego byli sławetny Jan Galatoz zwany Monawka? i Dorota Miezykozina mieszczka sieradzka.
 
1725
 
 Agad, Księgi grodzkie wieluńskie relacji, Acta castrensia relationum, sygn. 60-72, karta 174-185.
Tekst z oryginalnego dokumentu przepisał Piotr Tameczka.


August Wtóry z Bożej Łaski Król Polski, Wielki Xiążę Litewski, Ruski, Pruski, Mazowiecki, Żmudzki, Kijowski, Wołyński, Podolski, Podlaski, Inflantski, Smoleński, Siewierski i Czerniechowski, a dziedziczny Xiąże Saski i Elektor. 

Oznajmujemy tym listem naszym, listem wobec i każdemu z osobna komu o tym wiedzieć należy. Iż przytoczeła się do Nas i Sądu Naszego Referendarskiego przez ordynarią appellacją od Dekretu Wielmożnego, i Urodzonych Kommissarzów naszych, przez Dekret Nasz Commissionis w roku teraźniejszym 1725, dnia 21 miesiąca lutego z controwersji stron ferowany deputowanych, sprawa i akcja między pracowitemi poddanemi i całemi gromadami wsiów Wosniki, Polków, Cechy, Ruda, Męka, Manice, Jeziora, Kłocko, Dzigorzów, Mnichów, i Sucha Starostwa Naszego Sieradzkiego z jednej, a Urodzonymi Andrzejem Morstynem, Kastellanem Bieckim Starostą Naszym Sieradzkim i Maciejem Załuskowskim, dzierżawcą przeszłym, tudziesz Administratorami pomienionego Starostwa Sieradzkiego wzajemnemi powodami i pozwanemi z drugiej strony. Co różne pretensje ibinuicem[?] między stronami zachodzące w oryginalnych mandatach, i przeszłych Dekretach Naszych wyrażone w Sądzie Naszym, i Kommissarskim agitowana, w której to sprawie Wielmożny, i Urodzeni Kommissarze raz zjechawszy do przerzeczonego Starostwa Naszego Sieradzkiego na termin przez Dekret Nasz wyżej de acta wyrażony naznaczony, po zafundowanej jurisdykcji swojej Komsissarskiej i wywiedzionych obseruata juris sollenitate ab utrinq inkwizycjach, tudziesz expediowanej gruntów we wsi Wosnikach rewizji, stron controwersji wysłuchawszy lustracje, i inquizycje wywiedzione przeczytawszy, do decyzji pretensji stron przystąpili. A naprzód co się tycze aktoratu gromad o grunta i pastwiska przyłączone do dworu, ponieważ te z wizji onych, że szczupłość folwarkowych gruntów wspomnionej wsi Wosnikach od jednego końca do drugiego, albo granice według wiejskich gruntów nie ściągających się proporcjonalnie pokazała, a dwór znaczną quotę kwarty rocznej do Skarbu Koronnego importuje, więc przy dawnym używaniu ról, i gruntów do folwarku w Wosnikach należących, Urodzonego Starostę i posessora Starostwa Sieradzkiego konserwowali, i naprzód jednego działu a pariete wsi Podłężyc mianowanej leżącego przy rolach zagrodniczych Wosnickiej z jednej a roli Gajdzińskiej z drugiej strony, poczynające się od rzeki Warty i z łąkami przebiegającego [...] droszkę od Piasków wsi Pobożnych Dominikanów idącą do wsi Męki nazwanej do przerzeczonej roli, albo składów Gajdzińskich wzdłuż wybiegającego posessją temuż Urodzonemu Staroście legitime ed rite przyznali obie w tymże folwarku albo dziale do folwarku ściągającym się poddani z Wosnik minąwszy staje jedno pierwsze od roli Gajdzińskiej ze dwora zasiane przy drodze z Wosnik do Podłężyc idącej na drugim i trzecim staju tegoż działu Starościńskiego połowicę przywłaszczają sobie odłogiem zaległą, gdzie tylko dwa składy znajdowały się zasiane zbożem poddanego Wosnickiego, tedy zabiegając dalszym kłótniom aby w całości dział Starościński od granicy do granicy bez przeszkody poddanych wszerz a wzdłuż od Warty do poprzecznych składów Gajdzińskich ściągał się, posessorowi Starostwa przysądzili, i tę połowicę działu dwojgiem staj, i do niej się interessować poddanym zakazali, wolne zebranie zboża ze dwóch składów tamże zasianych temu komu by należało, zostawiwszy. Drugiego także folwarku na Zapłociu, i samej spasi pode wsią dwojgiem staj krótkich roli Sadowskiej i łąką i Zapłociem ex quo żadnej poddani nie czynili sprzeczki, i owszem sami przyznali possessją Urodzonemu Starościę przysądzieli, a że za dworskimi stodołami jedno staje działu folwarcznego gromada Wosnicka przyznała dworowi, a drugie staje sobie odebrane przez Urodzonego dzierżawcę allegowała, które nie tylko z wizji Sądowej, ale też w samej słuszności według proporcji działu na Zapłociu dwojgiem staj wybiegającego do drogi, że jest bez dystynkcji żadnej to staje, i z pierwszym stajem złączone mianej nazwane aby się zrównał i ten dział dwojgiem staj z Zapłociem roli folwarcznej do drogi Męckiej wybiegającej przy granicy wiejskich Przydziałków przy possessji dwór zachowali, i niesłuszną poddanych akcją o te grunta bydz uznali, poniewasz zaś Przydziałki wiejskie odgraniczone od folwarku Urodzony dzierżawca przyłączył był do folwarku, i one pozwoziwszy zasiewał, i dosiewać według nawozów świeżych miał na ten rok, gdy się z własność tychże Przydziałków do poddanych Wosnickich należąca inquizycją i wizją dowiodła, przeto pomienione Przydziałki, albo role poddanym należące według dawnego zażywania, co by na którego przypadało w podział przysądzili, i przywrócić do sprzątnienia zbóż dworskich (:których wolne zebranie posessorowi zostawili:) i do hiberny na przyszły rok proporcjonalnie z tych Przydziałków przyłożyć się pod winą bannicji w Sądach Grodzkich Sieradzkich in casu contra [nen honis?] publicanda Urodzonemu possessorowi nakazali, a gdy z inquizycji przeczytanych jak większa obszerność i długość działów folwarkowych do Starostwa należących przed tym miała być informować się Sąd Kommissarski dostatecznie nie mógł i z wizji ról wiejskich i folwarcznych bez emensuracji temuż Sądowi Kommissarskiemu niepozwolonej słuszniejsze pomiarkowanie nadto, jak wyżej opisane jest, nastąpić nie mogło, tedy wolne poparcie o emensuracją gruntów Woznickich dla słusznej dworowi satysfakcji w pomiarkowaniu z dawności należących ról inszych Urodzonemu possessorowi in foro competenti zostawili. [...] w końcu tych wyżej mianowanych Przydziałków albo ról wiejskich, poddanym Woźnickim przysądzonych pastwiska spólne z dworem Urodzony dzierżawca uzurpował, i na swój pożytek siano z nich zbierając obracał a nie tylko z wizji, ale i z inquizycji przeczytanej społecznie ich z dawna używanie pokazało się przeto commune usum pomienionych pastwisk poddanym i dworowi przysądzili, i aby ich possessor Starostwa napotym na łąkę nie zatykał, ani obracał pod rygorem wyżej opisanym nakazał, a ponieważ incircumferentia dworu w końcu pastwiska dworskiego ogrodów dziesięć wiejskich ku rzece Warcie jako to dwa Misiaków i drugie dwa Plewińskich, czwarty Fisiów, piąty Krysiów, szósty Jusiów, siódmy Michałków, ósmy [R?]amingów, dziewiąty Tugów, a dziesiąty Niemojowski są założone, jako się z wizji pokazuje, więc one poddanym, a ogród dworski w końcu Przydziałków dworskich na pastwisko społecznym erygowany possessorowi Starostwa Sieradzkiego przysądzili, i tam tych ogrodów wiejskich spokojną possessją zażywającym zostawili, a więcej onych dobywać[?] i w pastwiskach wyorywać nie pozwolili, i aby uszczerbku żadnego tak w dworskim pastwisku jako społecznych pastwiskach na potym nie bywało, postanowili: Nad to gdy przez swoje inquizycje poddani dowiedli, że Urodzony Załuskowski kwartowych poumniejszał, niektórym po dziesięć składów z tej racji że nie dosiewali kwart, a do pustych ról cisnęli się, nie czyniąc zadosyć w powinnościach swoich dworowi, tedy ujęte składy do kwa[r]t należące poddanym wrócić, i do zupełnych kwartowych ról przyłączyć nakazali, i aby poddani pomienione role kwartowe, z zaroślami wszerz i wzdłuż od granic do granic trzymali i obsiewali i  z nich roboty zwyczajne, daniny, i czynsze dworowi należące według Lustracji ponosili mieć chcieli. A że poddani z racji umniejszenia ról kwartowych upominali się od Urodzonego dzierżawcy składowego, a sami trzymając puste inne role zadosyć dworowi nie czynili więc pretensją składowego zażywaniem pustych ról, i z nich niezupełną Urodzonemu dzierżawcy uczynioną satysfakcją poddanym compensowali. Gdyby zaś na potym poddani ról pustych na których osiadać chłopi luźni powinni, we wsiach do Starostwa należących znajdujących się zażywać chcieli, oprócz swoich własnych kwart, tedy aby czynsze i daniny z tychże pustych ról pod utraceniem zbóż na nichże zasianych, i na dalszy czas nieużywaniem onych dworowi płacili, postanowili. A na fundamencie Prawa wsiom Starostwa Naszego Sieradzkiego Lustracjami opisanego i jako się z inquizycji zwyczaj pokazał poddanym i całym gromadom Starostwa Naszego Sieradzkiego nakazali aby szarwarki za rozkazem dworskim odprawowali, jako to do budowania i naprawiania mostów na rzece, i rzekach tamowania i rozrywania nagle przypadających na mosty albo młyny lodów i wód, do tam koło młynów chędożenia rzeczek, i rowów poprawowania[?], i nowych erygowania, i tym podobnych inszych nagłych potrzeb dworskich, i zamkowych w czasie przypadających robót według zwyczaju dawnego do Lustracji stosującego się nie wymawiając się dopomagali, oprócz nawozów wywożenia z folwarków radlenia i młodzby, [dlat?]ego poddani uwolnieni przez Sąd Kommissarski zostali. Gdy też Urodzony dzierżawca na nieposłuszeństwo poddanych uskarżał się więc aby się poddani na potym posłuszniejsi dworowi byli spy, czysze, daniny, zwyczajne, nie czekając exekucji Starościńskiej w czasie przyzwoitym oddawali, na robotę, tam gdzie im od possessora Starostwa każą o wschodzie słońca wychodzili, a po zachodzie słońca z robót zchodzili tylko dwie godzinie odpoczynku w południe lecie sobie, i dobytkiem, a zimie godzinę jednę naznaczoną [...] z pułłanka dwa dni kmiecie swoim pługiem w tydzień a ręczno we dworze zwłascza młodzbę po jednemu a we żniwa po dwojgu, to jest od Swiętego Jana Chrzciciela, aż do Swiętego Bartłomieja robili, i insze powinności w Lustracjach opisane tak w jednej jako i w drugiej wsi do dwora albo do zamku odprawowali i pełnili według pierwszej Lustracji, którą pośledniejsza do [...] się referująca utwierdziła, nakazali, a osobliwie, że jest sprzeczka i controversja poddanych o dwie drogi, które zwykli podejmować, poniewasz w pierwszej Lustracji wsiów wyrażona i położona jest droga, i powóz, miarkując się i ze świadectwa przez samychże poddanych deponowanego, te dwie drodze jedną dalszą zowiąc większą, a drugą pobliszą mianując małą według dawnego zwyczaju, który się referuje do Lustracji odbywali, przeto przy dawnych zwyczajach i Lustracjach strony obie dwie konserwowały i aby poddani drogę wielką raz w rok, a powóz czyli wywóz zboża jako sobie tłumaczyły strony obiedwie za potoczną drogą za dzień odprawowywali sprzężajem swoim, za dworską dyspozycją onym przykazali. Także i stróże nocne jak dawno bywały, gdzie są dworskie folwarki, tam z tychże wsi dwa chłopi przed samym zachodem słońca wychodzić, i podejmować kolejno powinni, a gdzie nie masz folwarków, jako to w Rudzie, Mnichowie i Suchy, pustych wsiach, z tych z dniową stróżę do folwarków, albo gdzie dwór każe, naznaczyli, według dawnego zwyczaju, nawet trzodę dworską, której gromada przeczyła, że zimie czasem za Urodzonego Załuskowskiego bywała, zabiegając takowym inconveniencjom, żeby już nie podczas zimy, ale zaraz na wiosnę poczynając najdalej od Swiętego Wojciecha we wsiach, gdzie są Starościńskie folwarki za koleją poddani wszyscy odbywali, nie życząc dob[...] szkody, która zwykła bywać bez trzody pasienia, przykazali, pod surowemi winami. Nad to, co się tliło ostatnich punktów poddanych, gdy się to z inquizycji pokazało, że Urodzony dzierżawca wziąwszy za drożne pod trzy bite talary od gromad z niektórych wsiów do Starostwa należących, potem fury z tychże wsiów o własnym ich koszcie, lubo dni robotne potrącał w drogi dalsze, jako to do Torunia i gdzie indziej wysyłał na koniach, o których decess jeden z poddanych utyskował, więc aby Urodzony Załuskowski dzierżawca wzięte daremnie pieniądze za drożne poddanym, jako to gromadom z Manic złotych 215, do Kłocka złotych 18, do Czechów złotych 36, także do Męki wsi złotych 36, do Mnichowa złotych 44, a do Dzigorzowa złotych 90 bez wszelkiej trudności powrócił i na dwie niedzieli przed Swiętym Janem Chrzcicielem blisko przeszłym wypłacił, pod winą bannicji wiecznej, w Sądach Swiętojańskich Sieradzkich in casum contra [nenhonis?] publicanda, rozkazali, pozwoliwszy temuż Urodzonemu Załuskowskiemu pieniądze poddanym przypadające długami swemi rzetelnemi, jeżeliby miał we wsiach bez ukrzywdzania ich potrącić, i kompensować, a ponieważ po otrzymanym glejcie, i warunku bespieczeństwa poddanym żadne wiolencja poddanych od Urodzonego dzierżawcy niepodkała, ani onymże aggrawacja takowa, któraby za sobą pociągała naganę uczyniona, przeto w tym punkcie wolnym Urodzonego dzierżawcę od wszelkich zarzutów poddanych uczynili. Że zaś jescze długów swoich od karczmarzów, i innych kwartowych poddanych do oddania przez Dekret Nasz nakazanych Urodzony dzierżawcza na ten czas nie odebrał, więc aby pomienione długi zatrzymane, które by się rzetelnie pokazały poddani do tego się że są winni znający, oddali, onym pod winami [...] rozkazali. Insze zaś długi zregestrowane przez Urodzonego Dzierżawce do Sądu Kommissarskiego podane zważywszy one pretensjami poddanych do niego mianemi kompensowali. Na ostatek decydując indykcją Urodzonego Starosty naszego Sieradzkiego o pretensje różne podczas niepokoju i powietrza grassującego względem zakładania w hybernach poddanych, i zatrzymanych danin, czynszów, i rozmaitych długów zachodzące, do Sądu Kommissarskiego uczynioną, aby gromady ze wsiów Starostwa naszego Sieradzkiego złotych 1327 polskich, i groszy 19 na hybernę za wsie przez Urodzonego Andrzeja Bratkowskiego założonych, jako dokumentalnie quitem deductum byli, a przez Urodzonego Starostę temuż Urodzonemu Bratkowskiemu powróconych, dotąd od poddanych nieodebranych na Swięto Swiętego Jana Chrzciciela przeszłego do rąk Urodzonego Starosty lub plenipotenta jego oddały, i wypłacały one pod winami surowemi przykazali, o insze zaś długi, prowenty, daniny, czynsze, i różne pretensje wytraciwszy 5 lat względem niepokoju i powietrza, wolne dochodzenie od poddaństwa Urodzonemu Staroście zachowali, i odebranie onych naznaczyli, indykcją młynarzów, którzy za kontraktem Starościńskim młyny trzymają, do possessora Starostwa po rezolucją odesłałli, a że pracowity Dublak podczas Kommissji pijany mielcarza dworskiego na imię Sebastiana w Wosnikach także nietrzeźwiego poranił, który się o to przed Sądem Kommissarskim uskarżał, przeto winnym tegoż Dublaka uznali, i aby dał grzywien dwie za rany pobitemu mielcarzowi, a na kościół Męcki cztery grzywny za dwie niedzieli od aktu Kommissarskiemu, onemu pod surową karą dworską przykazali. Gdy też i pracowity Wojciech Nagałka z Wośnik słowa uszczyplwe, i harde z ujmą powagi Kommissarskiej śmiał wymówić, za to siedzeniem więzienia dworskiego przez tydzień, i dziesięcią grzywien na wosk do kościoła Męckiego, onegoż skarali: A za niesłuszną potwarz ci poddani, którzy osobiście do Xiąg stawali, jako to Walenty Gruda z Mnichowa, i Błażej Bodzny z Rudy aby po dziesięć grzywien winy do kościoła Męckiego pod exekucją Starościńską zapłacili, onym nakazali respektem zaś Mateusza Jarominka, który się ożenił z sołtysówną z Rudy, aby się i z żoną do Woźnik zkąd wyszedł powrócił i na roli przy wypełnieniu wszelkiej powinności zarówno z drugiemi do dwora należącej osiadał postanowili. A ponieważ pozachodziły manifesty od poddanych i sołtysów przeciwko Urodzonemu dzierżawcy, inuduendo i Urodzonego Starostę, którzy żadnej krzywdy gromadom nieuczynił i czynić nie pozwalał, obwiniając także i Urodzonego Pawłowskiego dawniejszego dzierżawcę o przymuszenie sołtysów do robocizny, gdy się to z inquizycji nie pokazało, tak pomienionych Urodzonych dzierżawców jako i samego Urodzonego Starostę od wszelkich zarzutów uwolnili i że te manifesty prerogatywie i honorowi ich szkodzić nie powinny, deklarowali. Przychodzącą także do Sądu naszego Kommissarskiego controwersją od sołtysów Starostwa naszego Sieradzkiego decydując, ponieważ się ciż sołtysi przywilejami naszemi zasczycali, przeto onych przy dawnych zwyczajach, lustracjach, przywilejach i wolnościach w całości zachowali, aby jednak nie wdzierali się w grunta dworskie do których prawa nie mają, przykazali. Co do pretensji Urodzonej Rupniewskiej przypowiadającej się do Urodzonego dzierżawcy, pretensją jej ibi ubi de jure uenerit[?] odesłali, a że do gromad o przeładowanie w płaceniu hyberny miasto nasze Sieradz przekładało krzywdę przed tymże Sądem Kommissarskim na swej Miejskiej Kommissji, i gdy się o to skarżyli do Kommissji i z poddanymi ta ich pretensja odłożona była, przeto, ponieważ Magistrat na termin tej Kommissji nie stawił się, ani się żaden mieszczanin przypowiedział wolne od przerzeczonego przeładowania w hibernie gromady wiejskie uczynili, nadto zachodzącą pretensją Urodzonego Starosty o poddanych Grzegorczyków z Kłocka do Zapusty wioski do miasta należącej przeniesionych się decydując, ponieważ to deductum było, że Grzegorczyk poddany z Zapusty do wdowy Włodarzowej z Kłocka, która też była za Czapą poddanym z Mnichowa kmieciem, i zabrawszy gospodarstwo do Kłocka, do powtórniego męża włodarza wniosła we wszystko gospodarstwo ustąpił, i bez pańskiej wiadomości tenże Grzegorczyk z żoną swoją przeprowadził się. Więc o tychże Grzegorczyków do Kłocka odebrać bez wszelkiej kontradykcji miasta pozwolili, nakazawszy aby Urodzony dzierżawca to competentował Grzegorczykowi co od niego nad należytość wybrał. Od którego to Dekretu Kommissarskiego, gdy tak pracowici poddani jako i Urodzony Starosta wespół z Urodzonym dzierżawcą respektem ukrzywdzenia w gruntach folwarkowych do Sądu naszego Referendarskiego apellowały, Sąd Kommissarski appellacji obiema stronom dopuścił, termin ad tenorem przeszłego Dekretu naszego tymże stronom zachowawszy zawity[?]. Jako to wszystko przeszłe Dekreta nasze, i akt Kommissarski szerzej w sobie obmawiają, i opiewają. Na którym terminie z pomienionej appellacji i tu w Warszawie w sobotę, po Swięcie Swiętego Bartłomieja Apostoła najbliższą, to jest dnia 25 miesiąca sierpnia w roku teraźniejszym przypadłym, gdy strony pracowici poddani i całe gromady wsiów Starostwa naszego Sieradzkiego przez pracowitych Tomasza Prukwę, Kazimierza Drozda, i Pawła Jarominka, osobiście, swoimi, i całych gromad imionami, wespół slachetnymi Jakubem Wozanowskim, Urodzony Andrzej Morsztyn Kasztelan Biecki Starosta nasz Sieradzki, przez Urodzonego Piotra Pęgowskiego, osobiście, wespół z szlachetnym Antonim Czeczewicem, Urodzony Maciej Załuskowski dzierżawca przeszły Starostwa Sieradzkiego przez szlachetnego Franciszka Cyglera, umocowanego swego, tudziesz ucciwi wybrańcy pomienionego Starostwa Sieradzkiego interwencją o różne krzywdy, i pretensje na osobliwym piśmie wyrażone czyniący, przez Uczciwego Wojciecha Tuge ze wsi Monic wybrańca, osobiście swoim i drugich wybrańców imieniem przed nami i Sądem naszym stawały, terminu pilnowały i między sobą sądownie kontrowertowały. My Król i Sąd nasz Referendarski wysłuchawszy stron controversji, sprawę tę do dwóch niedziel odłożyliśmy i termin stronom zachowaliśmy zawity, na który termin aby Urodzony Starosta nasz Sieradzki inquizycje w tej sprawie wywiedzione komportować starał się pod upadkiem w sprawie nakazaliśmy, glejt poddanym dany ponowiwszy i Dekret przeszły Sądów naszych w swojej mocy ad interim do decyzji sprawy zostawiwszy, na terminie zaś spomienionej rejekty, gdy strony jako wyżej przed nami i Sądem naszym stawały, terminu pilnowały, inquizycje przed Sądem Kommissarskim wywiedzione in occlusis rotulis reponowały i różne kontrowertowały. My Król i Sąd nasz Referendarski Koronny, wysłuchawszy stron controwersji w tej sprawie deliberowaliśmy, termin stronom expediowania deliberacji zachowawszy zawity. Na terminie tedy dzisiejszym z przerzeczonej deliberacji zachowanym przypadającym, i dotąd się kończącym, gdy strony, pracowici poddani, i całe gromady wsiów, Wośniki, Polków, Cechy, Ruda, Męka, Manice, Jeziora, Kłocko, Dzigorzew, Mnichów i Sucha, przez pracowitych Tomasza Prukwę z Manic, Kazimirza Drozdę z Kłocka, i Pawła Jarominka osobiście swoimi i cały gromad imionami, wespół z szlachetnymi Jakubem Wozanowskim, Urodzony zaś Andrzej Morsztyn, Kasztelan Biecki, Starosta nasz Sieradzki przez Urodzonych Bogusława Starczewskiego, i Piotra Pęgowskiego, osobiście, wespół z slachetnymi Janem Złotorowiczem i Antonim Czeczewiczem, ucciwi sołtysi, alias wybrańcy Starostwa Sieradzkiego interuencją do tej sprawy czyniący, przez uczciwego Błażeja Pocznego z Rudy swoich i innych wybrańców imieniem, osobiście przed nami i Sądem naszym stawały, terminu pilnowały, i o expediowanie deliberacji i upraszały. My Król i Sąd nasz Referendarski Koronny wypracowując deliberacją w tej sprawie zaszłą do czytania inquizycji w zawartych i zapieczętowanych rotułach przez strony w Sądach naszych reponowanych, przystąpiliśmy, które przeczytawszy, i Lustrację anni millesimi sexcentesimi decimi sexti, et millesimi sexcentesimi sexagesimi primi, należycie zważywszy: W aktoracie wsiów Starostwa naszego Sieradzkiego w punktach o gruntach w akcie Kommissarskim specyfikowanych wsi Wozniki. Ponieważ rewizja tychże gruntów przez przeszłe Dekreta Sądów naszych nakazana, nie jest na piśmie przez Sąd Kommissarski redacta i bez opisania rewizji, i pomiaru zrzebi seu łanów jedenastu gromadzkich wsi Woznik, na których trzydzieści dziewięć kmieciów według Lustracji z dawna zasiadało, doskonale informować się nie możemy, przeto zawiesiwszy kognicją ważności albo nie Dekretu Kommissarskiego, względem tychże gruntów dworowi Starostwa naszego Sieradzkiego przysądzonych potrzebną być nową rewizją, i pomiar tak jedenastu zrzebiów seu łanów gromadzkich wsi Wozniki, jako długości i obszerności działów folwarkowych Woźnickich, i (jako Urodzony Starosta adpraesens judicialiter prosi) innych wsiów Starostwa naszego Sieradzkiego. Uznajemy, i naodprawienie rewizji nowej, i pomiaru dotychże Wielmożnych, Wielebnych i Urodzonych Kommissarzów naszych, przeszłem Dekretami naszemi naznaczonych strony odsełamy zlecając tymże Wielmożnym, i Wielebnym i Urodzonym Kommissarzom naszym, aby oni na dzień piąty miesiąca listopada, w roku teraźniejszym 1725, do Starostwa naszego Sieradzkiego zjechawszy się, i tam w którejkolwiek wsi na miejscu, które im się wygodniejsze będzie zdało w niebytności niektórych, byle ich tylko czterech, albo trzech było jurysdykcją swoją Kommissarską reassumowawszy ante omnia rewizjom gruntów gromadzkich i folwarkowych wsi Woźniki, a potym i innych wsi uczynili. One na piśmie distinctim dla informacji Sądu naszego i swego Kommissarskiego opisali, grunta gromadzkie tychże wsiów ad tenorem Lustracji, przybrawszy sobie przysięgłego geometrę albo komornika granicznego, lub ziemskiego, któregokolwiek (którego strony mutico sumptu sprowadzić będą powinni) miary Województwa Sieradzkiego zwyczajną, a in defectu jej stosując się do Prawa Koronnego, miarkując zrzeb każdy seu łan wszerz na dwadzieścia cztery zagonów po sześć stóp każdy zagon w sobie mających, w wymierzeniu zaś dwa łokcia, i trzy ćwierci łokcia w sobie zawierających, a wzdłuż łan rachując we wszystkich trzech polach stajem dwanaście, szerokość i długość przez pręty miernicze wymierzeli, distinkcją każdego łanu chłopskiego w każdej wsi od folwarkowych ról, i gruntów uczynili, i na mappie etiam delineować kazali, i one rękami swemi podpisali. O roli Miany nazwanej w Woźnikach, jeżeli są dwojakie Miany dworskie i wiejskie, i jeżeli na wiejskich bywały jakieś znaki albo jak poddani powiadają, doły, także de awulsis w inszych wsiach wzajemnych należytą investigatią, tak ex re oculis subjecta, jako i z świadków wiary godnych, przysięgłych, etiam z posrzodka gromad wybranych i acceptowanych expediowali i pro resoluendo surpensa pro interesse tylko wsi Woznik, po odprawionej rewizji, i pomiarze do Sądów naszych Referendarskich cum paratis inquisitionibus z rewizją, i pomiarą odesłali, a względem inszych wsiów po uczynionym pomierze jeżeli by co której stronie avulsum było, pro asquo[?] et iusto decydowali, appellacji od ostatniego Dekretu swego Kommissarskiego stronie uciążliwą się bydz pretendującej do Sądów naszych nie broniąc interim do decyzji finalnej sprawy w tych punktach, które grunta afficiunt, przy possessji działów, jednego a pariete wsi Podłeszyc przy rolach zagrodniczych, drugiej Sadowskiej roli z łąką, i z Zapłociem, i staja za dworskiemi stodołami przyznanego, Urodzonego Staroste Sieradzkiego zachowujemy, poddanych zaś Wosnickich przy staju roli chłopskiej Miany nazwanym za folwarkiem dworskim, i w drugim miejscu przy dwóch stajach pod Glinkami przez dwór poddanych Woznickim odebranych, jako się to doskonale z obojej strony inquizycji pokazało, także przy Przydziałkach wiejskich ograniczonych od folwarku konserwujemy, i aby odebrane gromadzie pomienione staja przy exekucji i teraźniejszego Dekretu naszego dwór gromadzie Wośnickiej oddał, i powrócił, pod winami contra convulsores Dekretów w prawie opisanemi nakazujemy, i Sądowi Kommissarskiemu exekucją zlecamy, a że się z Przydziałków i tych staj na dwór odebranych, do hyberny i innych ciężarów gromadzkich pro tempore su[...] possessionis usurpatis, dwór nie przykładał tedy na uczynienie proporcji słusznej przykładania się do hyberny i ciężarów gromadzkich, także restytucją, albo bonifikacją do Sądu Kommissarskiego strony odsyłamy to względem spólnych pastwisk w końcu Przydziałków wiejskich Woznickich na łąki dworskie obróconych, inquizycjami dowiedzionych, Dekret Kommissarski approbujemy, ztą melioracją aby poddani wsi Woznik szkody swoje obimpeditum usum communem tychże pastwisk przed Sądem Kommissarskim liquidowali, które Sąd Kommissarski [...] verificatione według słuszności moderować będzie. O ogrody zawiesiwszy tantisper cognicją Dekretu Kommissarskiego do odprawienia rewizji, i pomiaru, interim do decyzji dalszej poddanych ad tenorem Dekretu Kommissarskiego, przy possessji dziesięciu ogrodów, a dwór przy jedenastym na pastwiskach spólnych erygowanym zachowujemy. Ratione po umniejszenia ról kwartowych, i nakazanego onych powrócenia Dekret Kommissarski approbujemy, i wydzielenie ich przy pomiarze Sądowi Kommissarskiemu zlecamy. A względem składowego z umniejszenia kwartowych, i z zażywanych Lustracji ról, czynszów, zawiesiwszy cognicją Dekretu Kommissarskiego uznanej compensacji na liquidacją, i kalkulacją strony do Sądu Kommissarskiego odsyłamy, i ponieważ poddani sądownie zasiewanie pustych ról abnegant, a z inquizycji doskonała informacja nie jest, aby po liquidacji i kalkulacji, indagacja uczyniona była, jeżeli puste role? i jak wiele ich? i czy zupełnie? i od którego czasu? poddani, i którzy? zasiewali, zlecamy. Względem pustych ról Dekret Kommissarski approbujemy, z melioracją rigoris, że miasto utracenia zbóż, et infuturum privationis, exekucja dworska zwyczajna za czynsze zatrzymane bydz powinna, a infuturum już nie składowe, ale czynsze z nich poddani płacić powinni. Intactu[?] szarwarków, Dekret Kommissarski approbujemy jako in fundamento Lustracji ferowany, ztą melioracją i deklaracją, że szarwarki dotychczas abusine co tydzień po dniu jednym praktykowane tylko w nagłych potrzebach w Dekrecie Kommissarskim opisanych, a nie tak często być powinny, bezednia, et similes abusus zakazujemy. O posłuszeństwo, roboty, czynsze, spy, i inne daniny i powinności Dekret Kommissarski na Lustracjach się fundujący approbujemy, ztą melioracją, deklaracją, i Lustracji elucidacją, ażeby spy według opisu Lustracji nie miarą dworską, jako się poddani skarżą od targowej większą, ale miarą targową starą miasta naszego Sieradza strychowaną wybierane, stato tempore, bywały obie targowe miary z czasem varian[...], Sądowi Kommissarskiemu zlecamy indagacją o starej mierze targowej miasta Sieradza, i wiele w sobie mieć powinna garcy, proper petuitate, żeby na potym jakaś sprzeczka nie była, tenże Sąd Kommissarski w akcie swym Kommissarskim opisze i postanowi. A względem robót, że possessores Starostwa naszego Sieradzkiego roboty ciągłe nakazywać powinni nie pro arbitrio suo absoluto, ale według opisu Lustracji anni millesimi sexcentesimi decimi sexti et millesimi sexcentesimi sexagesimi primi, to jest poddani wsi Mnichowa, do folwarku Dzigorzewskiego, a nie gdzie indziej.
Z inszych zaś wsiów w tych folwarkach, w których są, albo inszych pobliższych do Starostwa należących według potrzeby roboty ciągłe w tejże Lustracji i Dekrecie Kommissarskim opisane odprawować powinni, a do dziedzicznych wsiów, i extra ambitum Starostwa, pociągani bydz do robót nie powinni, także prząść z każdego osiadłego i zupełnie zasianego łanu po łokci sześć, a z półłanka po łokci trzy, z kwarty zaś zupełnie zasianej po półtora łokci bezednia powinni, i nad to więcej przymuszani bydz nie mają, strzyc zaś owce contra Lustrationem i do młyna jeździć nie powinni chyba za dzień, pod winami super convulsores Dekretów w Prawie opisanemi. O podwody dalekie, Dekret Kommissarski kasujemy, i elucidując Lustracje generalne opisane, od dalekich dróg, jako to do Krakowa, Warszawy, Toronia, Wieliczki, Wrocławia i Wrocławka, przychylając się ad similia judicata Sądów naszych Referendarskich inszych Starostw, poddanych Starostwa naszego Sieradzkiego uwalniamy, i aby nie byli in futurum przymuszani w dalekie drogi pomienione i tym podobne sub rigore suprascripto zakazujemy, uważając jednak, że wtam tym Województwie Sieradzkim pobliskie targi na sprzedawanie zbóż nie tak dobrze popłacają jako na Sląsku, tedy nie derogując nic prawom w innych Starostwach, aby ujma intraty Starościńskiej znaczna nie była, podwody na same tylko granice z Śląska pobliszą, to jest do Szycowa, Kępna lub Byczyny, a w insze miejsca tylko o ośm mil od tej wsi, z której podwody wychodzić, i wyprawiować będą Urodzonemu Staroście dwa razy tylko do roku, to jest zimą i na przednówku pozwalamy, i aby odtąd poddani od tych podwód teraźniejszym Dekretem pozwolonych nie zbraniali się, i one o swojej strawie odprawowali, a Urodzony Starosta, i possessorowie tegoż Starostwa jak wiele w drodze tej strawią za dzień im przyjmować powinni, wzgląd mając na dobytki chłopskie, osobliwie pod czas rozcieczy, grudy i innej złej drogi, żeby z nich szkody i krzywdy nie mieli. Co się tycze dróg małych potocznych na targi do miast, i miasteczek pobliższych, Dekret Kommissarski approbujemy, z tą deklaracją że do Widawy z listami na pocztę jeździć bezednia powinni będą. W punkcie o stróżą nocną, trzodę Dekret Kommissarski jako słuszny approbujemy, ztą melioracją i deklaracją że stróż nocny odprawiwszy stróżą swoją zwyczajną, jeżeliby dla obrzątania gnojów dworskich do południa był przytrzymany, ażeby mu to w robociźnie potrącono, o [d?]różne zakazane i pieniądze za nie abusine brane, stosując się do inquizycji doskonale hunc abusum probującej, Dekret Kommissarski approbujemy ztą melioracją, ażeby poddani ab anno millesimo septingentesimo decimo nono, aż ad dimissionem possessji Starostwa Sieradzkiego przez Urodzonego Załuskowskiego, szkody swe względem brania pieniędzy za drożne, jako też za sól we trzydziestu złotych kacmarzom dawaną, ob moram wyprzedania i wypłacania po złotych dwadzieścia in super wypłacania, i za kapłony nad Lustracją czasem po groszy osiemnaście, czasem po złotemu i groszy sześciu wybierania, jako się to z inquizycji doskonale pokazało z Kancellarji Referendarskiej liquidowali, które liquidowane produca[?] Sądu naszego moderatione, aby Urodzony Starosta nasz Sieradzki intercedendo arendatarium suum possessorem, salna od Urodzonego Załuskowskiego repetitione, non obstante complanatione, et quietahone, które przed decyzją Sądów naszych ztymże Urodzonym Załuskowskim intercessenint poddanym we trzech miesiącach, ab acti teraźniejszego Dekretu naszego rachując, zapłacił, pod bannicją wieczną przy manifestacji poddanych, w Grodzie Sieradzkim albo inszym pobliższym, etiam extra cadentiam terminorum querelarum publicanda, nakazujemy, a względem compensacji, ponieważ liquidum cum illiquido compensować się nie może, więc reformując w tym punkcie Dekret Kommissarski strony na kalkulatią względem pretensji dworskich do Sądu Kommissarskiego odsełamy, i co się z kalculacji pokaże, satuam compensationem sine bonificationem z pretensjami innemi gromadzkiemi, zachowujemy. O zgwałceniu glejtu inquizycjami niedowiedzione approbujemy. Quo ad praetensiones Urodzonego dzierżawcy długów zatrzymanych, i regestrowanych nie wchodząc ad praesens w cognicją Dekretu Kommissarskiego strony na calculacją do Sądu Kommissarskiego odsełamy. O założenie hyberny za poddanych złotych 1327 polskich, Dekret Kommissarski approbujemy, ztą melioracją, że przy exekucji Dekreta quit originalny de soluta eadem summa produkować, i oddać poddanym będzie powinien Urodzony Starosta, i tą summą pretensje poddanych, które się z calculacji pokażą compensować, i bonifikować ma. Względem zatrzymanych czynszów, spów, et id genus, danin i powinności, ponieważ poddani oneż negują, i z inquizycji doskonale Sąd nasz informować się nie może, nie wchodząc i w tym, w cognicją Dekretu Kommissarskiego, strony na calculacją i veryficatią do Sądu Kommissarskiego odsyłamy, który co się z kalkulacji i jak wiele czynszów, i danich zatrzymanych pokaże, solutią dworowi nakaże, salua defalca za półtora lata powietrza de toto, a pro tempore calemitatis per medium rachując aż ad annum millesimum septingentesimu decima octavum inclusive. W kategoriach o młynarzach. Ponieważ pretensje ich Urodzonego Starostę i przeszłych posesorów afficiunt, więc skasowawszy Dekret Kommissarski, na indagacją i rozsądzenie wszystkich ich pretensji, strony do tegoż Sądu Kommissarskiego odsyłamy. Co się tycze pracowitego Dublaka poddanego stosując się do inquizycji, Dekret Kommissarski względem grzywien, approbujemy, ztą melioracją iż ponieważ tenże Dublak Kommissji ex Decreto Sądów naszych securitatem violavit, aby na przyszłej Kommissji, plag dwudziestą postronkami karany był, a ratione pracowitego Nagałki Dekret Kommissarski reformujemy, i aby in vir paena w gąsiorzy trzy dni siedział, rozkazujemy. O Jarominku Dekret Kommissarski wcale approbujemy o potwarz pretendowaną, uważając iż aggravacje w protestacjach poddanych wyrażone, przez Urodzonego Załuskowskiego popełnione inquizycjami. Dowiedzione są i poddani non temere przed aktami Grodzkiemi skarżyli się i ad praesens się skarżą. Dlatego skasowawszy Dekret Kommissarski tychże poddanych w tym punkcie wolnymi od kary czyniemy, a in puncto eliminacji manifestu quo ad personam Urodzonego Starosty, nihil nocere honorii jego intaminato deklarujemy i pro eliminatis wszystkie manifesta mieć chcemy i one kassujemy. Co się tycze sołtysów, alias wybrańców Dekret Kommissarski zachowujemy ich przy przywilejach i wolnościach approbujemy. A że się w protestacjach swych w jednej przed aktami Grodzkiemi Wieluńskiemi Feria sexta post Festum Visitationis Beatissimus Mariae Virginis w roku przeszłym 1724, w drugiej Feria quarta post Festum Sanctcissimae et Individuae Trinitatis w roku teraźniejszym, przeciwko Urodzonym dzierżawcom dóbr Starostwa naszego Sieradzkiego uczynionych względem przymuszania do hyberny, i innych Rzeczypospolitej podatków wyciągania, do robót niewolenia i o insze swe krzywdy w tychże protestacjach wyrażone skarżyli się, i ad praesens etiam supplikę sądownie podali przeto lubo przesli possesseres arendatari, przerzeczonego Starostwa naszego Sieradzkiego deseriunt esse possessorami, że jednak pendente z Urodzonym Załuskowskim lite z kontraktu arendownego tenże Urodzony Załuskowski dimissus jest, i Urodzony Starosta za niego, saluo recursu do niego, odpowiadać pro tempore suae possessionis tenetur, więc wszystkie ich krzywdy i pretensje na verificatią, indagacją, i decyzją do tegoż Sądu Kommissarskiego z podpisaną suppliką salua appellatione do Sądu naszego odsyłamy, oraz tymże Wielmożnym, Wielebnym, i Urodzonym Kommissarzom naszym zlecamy, aby razem i dworskie pretensje, które ma dwór do tychże sołtysów rozsądzili, kopaniny ich zrewidowali, czyli na sołtyskich, czyli dworskich gruntach one mają zważyli, łany ich ad tenorem Prawa Koronnego wymierzyli, i jeżeli by co której stronie nie dostawało, a vulsa oddać, i powrócić kazali, glejt przy tym tymże sołtysom, młynarzom, karcmarzom, i poddanym do dalszej decyzji w nierozsądzonych punktach a vi et potenequa ponawiamy wzajemnie poddanym posłuszeństwo ad tenorem przeszłych, i teraz teraźniejszego Dekretu naszego pod winami przekazujemy. Na ostatek supplikę Kazimierza Drozdowicza do Sądu naszego podaną pro inquisitione et decisione do Sądu Kommissarskiego odsyłamy. Względem pretensji Urodzonej Rupniewskiej, i miasta naszego Sieradza, także o pracowitych Grzegorczykach Dekret Kommissarski we wszystkim stwierdzamy i approbujemy. Rezolucją na koniec suspense przeszłym Dekretem naszym o contravencją pierwszemu Dekretowi naszemu uczynioną. Ponieważ contrauentio ab utrinque non probatur, i tylko trzech Kommissarzów zjechało się było, więc obie strony a polnis[?] contrauentionis uwalniamy, a że się przy decyzji sprawy teraźniejszej Urodzony Starosta przez plenipotentów swoich sądownie skarżeł, że poddani swoje grunta ciągle dziedziczne opuściwszy czynszowe grunta puste zasiewają, a swoich dziedzicznych jako też synowie kmiecie osiadłych rozdrodzeni i wybrańcy nad czterech więcej na łanie siedzący, pustych gruntów osiadać nie chcą, więc stosując się ad prascriptum legum, i do samej słuszności, pro indagatione praemissiori[?] do Sądu Kommissarskiego strony odsełamy, i jeżeli to con pertum będzie, onych na pustych rolach gromadzkich na ciągłych robotach, czynszach, daninach, i powinnościach w Lustracjach opisanych, ad inst[...] innych kmieci, tenże Sąd Kommissarski osądzić każe postanawiamy. Po odprawionej zaś albo nie Kommissji w nierozsądzonych punktach, termin stronom w Sądach naszych Referendarskich stawienia się i dalszej decyzji słuchania we dwóch niedzielach zachowujemy zawity, a ponieważ pracowici poddani Starostwa naszego Sieradzkiego, drożne, sól, i kapłony, jako wyżej Dekretem teraźniejszym przysądzono, in cludując[?] exekucje przy wybieraniu tegoż drożnego i szkody na złotych polskich 14871 i groszy 3 w Kancellarii naszej Referendarskiej liquidowali. My i Sąd nasz Referendarski one na złotych polskich 3000 redukujemy i moderujemy mocą teraźniejszego Dekretu naszego, do tego wszystkiego srzodkującego, na co dla lepszej wiary Pieczęć Koronną przycisnąć rozkazaliśmy. Działo się w Warszawie w sobotę nazajutrz po Swięcie Swiętego Mateusza Apostoła, to jest dnia 22 miesiąca września roku pańskiego 1725 panowania naszego 29 roku. Na własne Króla JEmci rozkazanie. 
Stefan Potocki Referendarz Koronny 
locus Sigili Majoris Cancellarie [...]
Michał Nagrodski Pisarz Sądowy JKMci Referendarskich mppria 
Feria quinta in Vigilia Festi S: Andrea Apostoli A: D: 1725. 
 
 
1726

Agad, Księgi grodzkie wieluńskie relacji, Acta castrensia relationum, sygn. 60-72, karty 274-275, 289-290.
Tekst z oryginalnego dokumentu przepisał Piotr Tameczka.


My Jan z Skrzynna Skrzyński Łęczycki, Michał Zapolski Rospierski, Kazimierz Walewski Spicimirski Kasztellani, Stanisław Rychłowski Chorąży Sieradzki, Alexander Łubiński Kaliski, Alexander Mycielski Sieradzki Podsądkowie Ziemscy, Tomasz Domaniewski Starosta Szczurowiecki Sędzia Grodzki Sieradzki, Paweł Skórzewski Podczasy Dobrzyński, Jan Walewski Podstoli Sieradzki, Jakub Zaremba Pisarz Grodzki Sieradzki przeszłym Dekretem naznaczeni, teraźniejszym zaś Dembiński Kasztelan Wojnicki, Balcer Wilxycki Kanclerz Gnieźniński, Szczepkowski Katedralny Krakowski, Michał Kobierzycki Sieradzki Kanonicy Officjał Uniejowski, Franciszek Tumiński[] Stolnik Poznański Starosta Kopanicki, Smietanka Wojski Krakowski, Jan Dobiecki Opoczyński, Michał Miękiński Wieluński Sędziowie Grodccy, Felicjan Swięcicki Komornik Ziemski Graniczny Sieradzki Pisarz Grodzki Piotrkowski, Stanisław Poklękowski Pisarz Grodzki Wieluński, Teraźniejszym zaś Dekretem Siemianowski Kasztelan Wieluński, Wielebny Madaliński Kanonik Kujawski Proboszcz Sadkowski, Stanisław Karsnicki Chorąży, Antoni Stawski Skarbnik Ziemi Wieluńskiej, Rowiński Komornik Sieradzki, przydani Kommisarze od Jego Królewskiej Mci Pana Naszego Miłościwego i z Sądu Referendarskiego dani i naznaczeni. Tobie Jaśnie Wielmożnemu Jmci Michałowi Morsztynowi Kasztellanowi Bieckiemu Staroście przeszłemu Sieradzkiemu, i Jmci Maciejowi Załuskowskiemu Dzierżawcy Starostwa tegosz i na miejscu Starosty będącemu i inszym z dóbr Waszych wszystkich ruchomych i nieruchomych i którymkolwiek sposobem mających. Oznajmujemy teraźniejszymi innotescencjami iż Nam jest podany list Kommissji Najjaśniejszego Króla Pana Naszego Miłościwego z strony pracowitych ze wsiów Wośniki, Mamice, Jeziora, Kłocko, Dzigorzów, Mnichów, Sucha, Ruda, Męka, Polków, Czechy, Królewskich do Starostwa Sieradzkiego należących, którego listu Kommissji Najjaśniejszego Króla Jmci Pana Naszego Miłościwego; sprawa niektórych pretensji, oppressji, aggrawacji zlecona jest, roskazując na dzień Dekretem Referendarskim naznaczonej niżej w tej innotescencji położonej, a czas tej rzeczy czynienia sposobny na tenże termin stronom rozkazawszy o tych pretensjach, krzywdach, wiolencjach, zabraniach piniędzy niesłusznie nad lustracją gruntów, ról, odbieranie i wszystkie inne pretensje, które będą mogli pokazać wysłuchali i należycie wyexaminowawszy ze świadectwem ludzi godnych i starych z pojsrzodka gromad i inszych godnych wiary ludzi, którzy należytą powinni uczynić przysięgę, jako przerzeczonej tejże Kommissji list Jego Królewskiej Mci Pana Naszego Miłościwego chcąc dosyć uczynić Wam mocą Królewską i Naszą, którą w tej sprawie używać powinnizmy powagą Kommissarską rozkazujemy, żebyście przed Nami i Sądem Naszym Kommissarskim we wsi Jego Królewskiej Mci Wośnikach do Starostwa Sieradzkiego należącej od Nas między pracowitymi i całego Starostwa Sieradzkiego ze wsiów Wośniki, Manice, Jeziora, Kłocko, Dzigorzów, Mnichów, Sucha, Ruda, Męka, Polków, Czechy na instancją Jaśnie Wielmożnego Jmci Pana Andrzeja Michała Mosztyna Kasztelana Bieckiego Starosty Sieradzkiego i Jmci Pana Marcina Załuskowskiego dzierżawcy całego Starostwa i pracowitych ludzi z tychże wsiów z drugiej strony stawali na dzień 14 miesiąca października w roku teraźniejszym 1726 Dekretem Referendarskim w poniedziałek na zajutrz po niedzieli srzodopostnej, to jest dnia pierwszego miesiąca kwietnia roku pańskiego 1726 teraźniejszego ferowanym naznaczony. Pracowitych ludzi świadków tej sprawy dobrze świadomych i statecznych stawali, którzy Was pozywamy do widzenia i słuchania jako Kommissarze Jego Królewskiej Mci Pana Naszego Miłościwego naznaczeni. Co wypełnić powinnizmy jako obszerniej wam na przyszłym terminie wiadomo będzie. Bądźcie gotowi do słuchania Sądownie do odpowiadania, a jeżelibyście stanęli albo nie. My według Kommissji Jego Królewskiej Mci Pana Naszego Miłościwego i Sąd Nasz decidować będzie. Na co się przy pieczęciach Naszych podpisujemy. Działo się w rezydencjach Naszych dnia 27 miesiąca września roku pańskiego 1726. 
Jan Skrzyński Kasztelan Łęczycki Kommissarz JKmci 
locus sigilli gentiliti  
 
 
1768
 
Źródło:
Agad, Księgi ziemskie i grodzkie sieradzkie, Libri relationum, sygn. 56-142, karty 489-90.
Tekst z oryginalnego inwentarza przepisał Piotr Tameczka.


Wizja łąki Brzezowka  zwanej tak niesieczonej jakoliteż i już dołkiem posieczonej między Dzigorzewem i Suchą Jego Królewskiej Mci dziedzinami leżącej do dóbr Pstrokońszczyzny przy Sieradzu leżących dziedzicznej, przy parowie i łące dworskiej na wschód słońca będącej z jednej strony, a od zachodu przy gromadzkich łąkach ciągnącej się przez gromadę z dóbr pominionych Dzigorzewa Królewskich inwentarzem wszelkim z gruntu zuchwale wypasionej, a której łąki possessorowie dóbr pominionej Pstrokońszczyzny spokojnie przeszło trzysta lat jak dokumenta świadczą używali przez niżej urodzonych Jmc szlachtę podpisanych, przy woźnym przysięgłym Janie Kloszczyńskim z Sieradza dnia 17 miesiąca sierpnia roku pańskiego 1768 uczyniona i spisana.
My niżej podpisani na affektacją urodzonego Andrzeja Skórzewskiego dóbr przerzeczonej Pstrokońszczyzny possessora dnia dzisiejszego zjechawszy na łąkę rzeczoną Brzezówka dnia i roku jako wyżej widzieliśmy łąkę totalnie wypasioną i wytretowaną tak że nie ma sposobu na co kosy założyć, miejscem zaś posieczoną, siano spasione, czyli pozabierane, tak że nie ma co grabić, tudziesz drogi jedna wprzek a druga wzdłż od Dzigorzewa do Suchy uczynione.
Co jako rzetelnie widzieliśmy z wyżej wyrażonym woźnym przysięgłym na to się rękami swymi podpisujemy.
Działo się dnia i roku jako wyżej.
Władysław Otocki
Wawrzyniec Waliszewski 
 
1768
 
Źródło:
Agad, Księgi ziemskie i grodzkie sieradzkie, Libri relationum, sygn. 56-142, karta 490.
Tekst z oryginalnego inwentarza przepisał Piotr Tameczka.


Do Urzędu i Xiąg Grodzkich Starościńskich Sieradzkich osobiście przyszedłszy urodzony JP. Andrzej Skórzeski dóbr Pstrokońszczyzny przy Sieradzu leżących według praw swoich possessor zachodząc całości onychże, przed tymże Urzędem i Xięgami teraźniejszymi na przeciwko Gromadzie wsi Jego Królewskiej Mości Dzigorzewa manifestuje się i protestuje w ten niżej opisany sposób. Iż pomienioni pracowici wspomnionej wsi Dzigorzewa cała gromada, nie mając względu na Prawo Koronne, które każdemu opisało wszelkie bespieczeństwo i krzywd czynienia zakazało, w kontr temuż prawu postępują sobie, nie kontentując się że lat przeszłych łąkę między wsiami Jego Królewskiej Mości Dzigorzewem i Suchą leżącą, Brzowka zwanej, prawu dziedzicznemu do dóbr Pstrokońszczyzny należącą ukrycie wypasali, wyrzynali, i wysiekali, tudziesz w nią się wcinali, drogi przez nią czynieli, w tym zaś roku zuchwale sobie postąpiwszy, nie tylko w początkach trawę powycinali i powyrzynali, także poprzypasali, ale na ostatku, gdy protestant obaczywszy, że łąka naddezelowana w trawie osobliwie ode wsi wspomnionej Dzigorzewa od granicy wsi Suchy dołem kazał posiec, gdzie lepsza była dołem, ciże gromada nie tylko nadpasioną, ale i posieczoną trawę inwentarzem swoim do szczętu ztarli, wypaśli, niektórą trawę posieczoną ukrycie pozabierali, zatyki powyrzucali, z której łąki nic się nie wzieno siana, przez co protestantowi więcej jak na 200 zł polskich szkody uczynieli, dla czego protestant ukrywającego się pod obronę Prawa Koronnego o poczynione sobie krzywdy i wiolencje przeciwko pomienionej gromadzie Dzigorzewskiej protestuje się i manifestuje, salwę sobie do melioracji zostawijąc.
Antoni Skórzewski 
 
1772
 
Agad, Księgi ziemskie i grodzkie sieradzkie, Libri relationum, sygn. 56-145, karty 195-96.
Tekst z oryginalnego dokumentu przepisał Piotr Tameczka.


Do Urzędu i Xiąg Grodzkich Sieradzkich osobiście przyszedłszy Jegomość Pan Franciszek Polewski dóbr wsi Dzigorzewa do Starostwa Sieradzkiego należących ekonom dóbr zaś swoich tu w Województwie Sieradzkim w Powiecie Szadkowskim i Pietrkowskim possessor, swym i Jejmość Pani Teressy z Swidłowskich[?] małżonki swojej imieniem za którą się prawnie zapisuje. Zabiegając całości życia swego, honoru i fortunki jako najsolenniej przed tymże Urzędem i Xięgami przeciwko Jchmsom Panom Tomaszowi Wężykowi i Wojciechowi Nieradzkiemu indienatom Województwa Sieradzkiego żali się i protestuje a oto, oto. 
Iż ci Jchmość wspomnieni Wężyk i Nieradzki przyjechawszy do dóbr Dzigorzewa dobrym mrokiem w Wigilią Swiętego Stanisława z Sieradza (jako nazajutrz protestant sumpsit notitiam) stanąwszy na podwórzu wywołali protestanta, wyszedłszy protestanta zaraz rozkazali aby konie miały wygodę, i my na co im protestant odpowiedział, jaka się może naleść będzie dla Wać Państwa nie pokazując ordynansu ani Przeswiętej Konfederacji munduru, w tym wesli do izby zamknąwszy się z protestantem zaraz z wielkim ferworem i zelżywością mówiąc do protestanta, a co chyclu kosztuje cię, protestant odpowiedział, że tyle tu Jchmców stawało i bywało a tej mi zelżywości nie czynieli. Porwawszy się do protestanta u kominka stojącego za piersi uchwyciwszy poczęli szarpać i popychać aż do stołu pod oknem stojącego także stół zrucieli i wywrócieli. Obydwa Jchmość wspomnieni, targając protestanta za włosy, włócząc, bijąc, pogemkując, lżąc słowa zelżywe wywołując, honor szlachecki protestantów posponując, tak trzymając że protestant z rąk Jchmców wyniść nie mógł wynieść, którego pobicia dla niewiadomie też protestant obdukcji przed Xięgami nie czynił i prezenty [...] żona protestanta w bojaźni zostając jednakże odwarzyła się rozmawiać i upraszać na nic nie mając dyskrecji ani uwagi oneż także popychali, bieli, że ledwie wymawiać mogła ratujcie, pożaliła[?] nas, z którego pobicia przez czas nie mały i do tego czasu zdrowia nie ma i na ten ból narzeka. Powróciwszy się stróż od [...]rzenia pańskiego to widząc i słysząc innej gromady do ratunku wołał. Zbiegwszy się gromada i szwar uczyniwszy na tak tumielt, chałas uznawszy gromada JmPana Wężyka prosiła, JmPanie Wężyk czego WPan potrzebuje to WPan będzie miał. Wszakże WPan ztąd brał furazie, podwody a takiego WPan nie czynił chałasu i teraz WPan nie bił Pana, a ludzie większej wszczyniając wrzask, a nie daleko, bo na granicy stali Pruscy na szylwachu już dawno w kordunie, zjechali na chałas pytając się co za hałas. Wrzawa i wspomnionych Jchmościów Wężyka i Nieradzkiego zastali i ich zaraz zabrali oraz i protestanta przy nich, który będąc także pod aresztem z temi Jchmciami wspomnionemi, jezdzić musiał do komendy od jednej do drugiej póki komenda nie uwolnieła protestanta do domu się powrócić, zkąd także protestant tak niespodzianie niemałą ponosić musiał expensę i w gospodarstwie opóźnienie przy teraźniejszym czasie szacującą robociznę. Niezważając Jchmość na to, że jaką uczynieli krzywdę protestantowi tak w honorze jako i pobiciu swego protestanta i żony jego, ale gdy wielką groźbą protestantowi odkazują życie z aresztu uwolnieni zostali i fortunkę odebrać deklarują także aresztem w Grodzie opisanym (tak by ciż jakiego ostatniego albo poddanego w czym vertitur honor) protestanta opisali, więc protestant nie mając się gdzie udać tylko do Swiętej Sprawiedliwości, tu się przed temi Xięgami i Urzędem Grodzkim Sieradzkim po raz i drugiej swym i żony imieniem jako najsolenniej przeciwko wzwyż wyrażonym Jchmcom Wężykowi i Nieradzkiemu uskarża i protestuje się, deklarując się tego wszystkiego gdzie tego będzie potrzeba inkwizycjami, interrogatoriami czego się wypisać nie mogło godnemu dowodzić światkami salwę sobie zostawując poprawienia lub więcej tej protestacji przypisania jak potrzeba wyciągać będzie. Salvis de jure per omnia salvandis. 
Franciszek Poleski swym i żony swoim imieniem ręką trzymaną.  
 
1772
 
Agad, Księgi ziemskie i grodzkie sieradzkie, Libri relationum, sygn. 56-145, karta 289.
Tekst z oryginalnego dokumentu przepisał Piotr Tameczka.


Do Urzędu i Xiąg niniejszych Starościńskich Grodzkich Sieradzkich osobiście przyszedłszy WJejmosc Pani Eleonora z Szabłowskich niegdy Sp. WJmci Pana Dominika z Rupniewa Rupniewskiego Podstolego Inowłodzkiego pozostała wdowa Wójtostw we wsiach Dzigorzewie i Suchy Jego Królewskiej Mci Pana naszego do Starostwa Sieradzkiego należących według Przywilejów Najjaśniejszych Królów dożywotnia Pani, przychylając się do Prawa Koronnego, które z szacunkiem i uniszym[?] każdemu obserwować i do exekucji przyprowadzać należy, przed tymże Urzędem i Xięgami manifestuje się. 
Iż kwadruplę według tegoż Prawa Koronnego z wyrażonych wyżej Wójtostw Dzigorzewskiego i Suskiego w czasie swoim odesłała by była, i odsyłała, ale że te czasy krytyczne w Królestwie praktykujące się częstokroć manifestantce tamowały, więc jako przed tym do wypłacenia wspomnionej kwadrupli skłonna i gotowa była tak i teraz swoją pilność i łatwość w wypłaceniu onejże manifestem niniejszym ofiaruje i poświadcza mocą manifestu tego zupełną.
Eleonora Rupniewska, mppa.  
 
1772
 
Agad, Księgi ziemskie i grodzkie sieradzkie, Libri relationum, sygn. 56-145, karty 477-78.
Tekst z oryginalnego dokumentu przepisał Piotr Tameczka.


Do Urzędu i Xiąg niniejszych Starościńskich Grodzkich Sieradzkich osobiście przyszedłszy Jmc Pan Wojciech Nieradzki będąc na zdrowiu, fortunie ukrzywdzony, na chonorze zelżony z niemałym żalem przeciwko Jmci Panu Franciszkowi Polewskiemu dóbr Dzigorzewa w Województwie niniejszym Sieradzkim i Powiecie tymże leżących do Starostwa Sieradzkiego należących w posessji WJmci Pana Dąmbskiego zostających ekonomowi, czyli podstarościemu, w ten niżej opisany sposób skarży się i protestuje. 
Iż tenże protestant z [...]achawszy się z Jmcią Panem Tomaszem Wężykiem w drodze jadąc do Sieradza w potrzebie swojej, tu sprawiwszy sobie w Sieradzu interes powracając do domu swego wraz z tymże Panem Wężykiem, gdy noc następowała nie mając się gdzie lokować, ponieważ wojska Pruskie w Sieradzu i okolicznie zaległy, do wsi rzeczonej Dzigorzewa dla noclegu ściągli, i tam przybywszy w dzień Wili Swiętego Stanisława blisko przeszłej, zastawszy w domu wspomnionego Jmci Pana Poleskiego, (ponieważ w tej wsi gościeńca nie masz) o nocleg jego dopraszali się, a bardziej o wiecheć siana dla koni na popas. W tym pomieniony Jmc Pan Poleski uraziwszy się, a mając jakoweś nieukontentowanie do Jmci Pana Wężyka, niedyskretnie [...] protestanta jako i Jmci Pana Wężyka przyian, ponieważ zamknąwszy drzwi, temi słowy (a wyście to ptaszki rabusie) traktować zaczął, żadnych exkuz nie zważając najprzód stróżów, a potym gromady tamtejszej wsi wołać kazał i wiązać dysponował, ale że gromada zszedłszy się tak manifestanta jako i Jmci Pana Wężyka śmiać się nie chcieli i owszem często rzeczonemu Jmci Panu Poleskiemu, aby się utemperował w pasji swojej perswadowali.
Ten Jmc Pan Poleski mniej zważając perswazji wynalazł inny dla siebie protestanta i Jmci Pana Wężyka sposób uciążenia, bo na tych kościach, na których przyjechał protestant i Jmc Pan Wężyk wysłał do wojska Pruskiego udając jakoby jakowiś rabusie jego mieli najechać, którzy powziąwszy wiadomość od poślania zaraz przybiegszy i tak protestanta jako i Jmci Pana Wężyka w cisłej areszt wziąwszy najprzód do Zapustych wsi miejskiej do Sieradza należącej do komendy tam stojącej, dalej i do wyszej, to jest do Kalisza byli zaprowadzeni, i tak niedyskretnie na obwinienie niewinnie Jmci Pana Poleskiego (pokąt się niewyjustyfikowali blisko tygodnia) pod aresztem ścisłym trzymani byli a wszędzie Jmc P. Poleski rzeczony będąc wszędzie z protestantem i Jmc Panem Wężykiem [pod?] aresztem zostającemi dla pokonania[?] na życie instygował, a że Bóg inaczej z rządów swoich sporządzieł. Gdy komenda wysza[...] Kaliszu wysłuchawszy inkwizycji, gdy się pokazała niewinność protestanta i Jmc Pa Wężyka, ponieważ tak protestant jako [i?] Jmc Pan Wężyk był bez wszelkiej broni i nic złego nie uczynili okrom (co o siano dla koni prosieli) wolni z aresztu [wróci?]li. Jednakże szkodę niemałą a najbardziej sławy i chonoru dla ostatniego złośliwego Jmci Poleskiego ciągącego przy aresztantach od komendy do komendy po traktach wszędzie [...]gniącego: uszczerbek, życia niebespieczeństwo poniósł. 
Dla czego wyżej wspomniony protestant, tak o nastąpienie gwałtowne na życie, jako i chonor szlachecki, tudziesz o utratę przez ten p[ostę?]pek Jmci Poleskiego niedyskretny kilkudziesiąt złotych solennie przeciwko temuż Jmci Franciszkowi Poleskiemu protestuje się, salwę sobie dla melioracji tej protestacji lub przyczynienia zostawując.
Wojciech Nieradzki ręką trzymaną  
 
1786
 
Źródło:
Agad, Księgi ziemskie i grodzkie sieradzkie, Libri relationum, sygn. 56-174, karty 362-63.
Tekst z oryginalnego dokumentu przepisał Piotr Tameczka.


Stanisław August z Bożej Łaski Król Polski, Wielki Xiążę Litewski, Ruski, Pruski, Mazowiecki, Żmudzki, Kijowski, Wołyński, Podolski, Podlaski, Inflandzki, Smoleński, Siewierski i Czerniechowski. 
Wam lub którychkolwiek imion Stawiskiemu Sędziemu Ziem. Sieradzkiemu dóbr wsi Monic i innych do Starostwa naszego Sieradzkiego należących, Sędzickiemu dóbr wsiów Rudy i Męki, Wituckiemu dóbr wsi Woźnik, Suchy, Dzwigorzewa i Michowa, Demskiemu dóbr wsiów Czechy i Pulkowa arędownym possessorom z osób sprawy niżej wyrażonej i dóbr ogólnie wszystkich rozkazujemy, ażebyście na termin Kommissji dnia 28 mca września roku bieżącego 1786 w Monicach agitować się mającej osobiście prawnie i zawito stawili się na instancją [...] Wójtów, Przysiężnych, pracowitych poddanych i całych Gromad wsiów wszystkich do Starostwa Sierad. należących, którzy stosując się do dekretów naszych i reskryptów pozywają Was, czyli raczej na termin Kommissji przypozywają do widzenia i przysłuchania się Was do attentowania całkowitej sprawy i odpowiedzenia co przeciwko Wam proponowano będzie obowiązać oraz co Prawo i Sprawiedliwość będzie postanowić. Stawcie się. 
Dan w Warszawie w Kancellarji Koronnej dnia 20 mca września roku 1786. 
 
1786 
 
Źródło:
Agad, Księgi ziemskie i grodzkie sieradzkie, Libri relationum, sygn. 56-174, karta 392.
Tekst z oryginalnego dokumentu przepisał Piotr Tameczka.


Stanisław August z Bożej Łaski Król Polski, Wielki Xiążę Litewski, Ruski, Pruski, Mazowiecki, Żmudzki, Kijowski, Wołyński, Podolski, Podlaski, Inflandzki, Smoleński, Siewierski i Czerniechowski. 
Urodzonemu Jakubowi Karśnickiemu z osoby sprawy niżej wyrażonej, i dóbr ogólnie wszystkich rozkazujemy, ażebyś na termin Kommisji w Ośnikach agitującej się, dekretami i reskryptem do Starostwa Sieradzkiego wyznaczonej, lub tam, gdzie agitować się będzie osobiście, prawnie i zawito stawił się na instancją uczciwych Wójta, Przysiężnych, pracowitych poddanych i całej Gromady wsi Dzwigorzewa do Starostwa Sieradzkiego należącej Powodów, którzy stosując się do dekretów sądu naszego i reskryptu, pozywają się do widzenia i przysłuchania się, Ciebie do attentowania sprawy, oraz odpowiedzenia, co przeciwko Tobie proponowano będzie obowiązania, i co więcej Prawo i Sprawiedliwość wymagać będzie postanowienia. Staw się. 
Dan w Warszawie w Kancellarji Koronnej dnia 20 mca Września 1786 roku.  
 
1786
 
Źródło:
Agad, Księgi ziemskie i grodzkie sieradzkie, Libri relationum, sygn. 56-172, karta 504.
Tekst z oryginalnego dokumentu przepisał Piotr Tameczka.


Do Urzędu i Xiąg Grodzkich Starościńskich Sieradzkich osobiście przyszedłszy uczciwy Franciszek Płócinnik ławnik i Wojciech Thorz swym i wszystkich gromad do Starostwa Sieradzkiego należących czyniący przed tymże Urzędem pko ur. któregokolwiek imienia Sewerynowiczowi Geometrze w niektórych wsiach tegoż Sttwa pomiar gruntu czyniącemu, i uczciwemu Janowi Rowalskiemu ze wsi Dźwigorzowa mięszkańcowi to w pilności czynią zaskarżenie. Iż lubo gromady wszystkie Sttwa Sieradzkiego, za ugodzeniem z ur. Zochowskim geometrą onemuż satysfakcją za wymiar acz nieskończony i niedopełniony uczynili, a ten ur. Żochowski dla własnych interessów nie mogąc w czasie przyrzeczonym uzupełnić tenże wymiar gruntów do dokończenia dzieła geometrycznego ur. Sewerynowicza użył. Ten zaś wziąwszy w częściach znacznych satysfakcją osobno wymiaru nieuskutecznił, szczególnie delineacją mapp bez wygatunkowania gruntów, bez uczynić mianego instruktarza, bez oznaczenia na mappie literami i liczbą w jakich gatunkach, i czyje role znajdują się, bez wyrazu nawet wielości łanów w każdej wsi, uczynił, a przez to żalącym się dał przyczynę zwłoki sprawy i expensy znacznej, gdyż z tej okoliczności limita nastąpiła. Jednakże nie zważając na takie żalących się pokrzywdzenia, skrypt za mniemaną pracę swoją, od uczciwego Jana Rowalskiego przez gromady po odebranie mapp wysłanego na 150 wymusił wymusić nawet bez zlecenia od gromad temuż danego poważył się. Iżby za tym ta czynność uczciwego Jana Rowalskiego w czasie nie obwiniała gromady o dług niewiadomy bez zlecenia wystarany, a z przyczyny niedokończonych map, ani kalkulacji uczynionej, ani instruktarzy uformowanych zaciągniony o nieważność przeto skryptu przez zwyż obżałowanego wydanego, o kary za wymozenie niesłuszne onegoż z przyczyny niedokończonych mapp jak najuroczyściej pko zwyż wyrażonym obżałowanym przed niniejszym urzędem skarżą się.
Franciszek Płócinnik swym i całej gromady imieniem piórem trzymanym 
 
1786
 
Źródło:
Agad, Księgi ziemskie i grodzkie sieradzkie, Libri relationum, sygn. 56-172, karty 600-01.
Tekst z oryginalnego dokumentu przepisał Piotr Tameczka.


 Do Urzędu i Xiąg Grodzkich Starościńskich Sieradzkich osobiście stanąwszy urodz. Józef Żochowski J.Kmci Gnalny Geometra, jako najsolenniej manifestuje się przeciwko uććiwym wójtom i pracowitym gromadom wsiów wszystkich do Starostwa Sieradzkiego należących, i osobliwie przeciwko pracowitym Wojciechowi Turzowi, Janowi Stanisławczykowi ze wsi Dzwigorzewa, Łukaszowi Jaromnikowi ze wsi Woźnik Ławnikowi, z okoliczności krzywd zażalącemu się, tak przez ucciwych wójtów, jako przez tychże wyżej wyrażonych i z fomentowanie ich gromad Sttwa Sieradzkiego niżej wyrażonych czynienia, który manifestant na fundamencie kontraktu z pracowitemi gromadami, od lat sześciu zacząwszy pomiary Sttwa Sieradz. i w roku drugim zakończywszy z przybranym do siebie urod. Sewerynowiczem JKmci Geometrą  Pgłym[?] i drugim, a przez lat cztery ustawnemi ze strony gromad prorogacjami i dwóch terminów Kommissją upadłemi, i limitami trawiąc nadaremnie czasy i lata w oczekiwaniu końca pracy swej, /:który całe Najjaśn. Mttgi Króla i Pana, i szczęśliwe panowanie tronu jak po wielu miast królewskich jako i starostw w Sądach Najjaśn. Assessorji Kor. i Referendarji Kor. w czynności geometrycznej nigdy nie naganne uskuteczniał dzieła:] a przez nieregularność w staraniu się w Kommissji tychże gromad opuszczając znaczne inne geometryczne czynności, a najbardziej rok niniejszy cały przez zawody tychże gromad Sttwa Sieradzkiego będąc sprowadzonym w początku sierpnia na nadchodzącą Kommissją i przy tej będący, która z przyczyn zatrudnienia spraw JWW Kommissarzy i słabości JW Prezesa limitowaną została do dnia 18 maja w roku 1787, mappy wsiów ośmiu tegoż Sttwa w Sądzie Przenaj. Kommissji złożywszy, trzech zaś wsiów mappy od lat trzech będące u JW Iżyckiego Burgrabiego Warszaw. a Kommissarza JKMci zostające we trzech dniach przywiezione po zeszłej limicie zostały, które to mappy ciż od gromad wysłani Turz, Stanisławczyk, raz w mieście Sieradzu gwałtownie z rąk manifestanta zabrali, potym oddawszy powtórę sam Stanisławczyk i z namową drugich we wsi Woźnikach pod niebytność żalącego się naszedł i zabrał, oraz mappę jedne dwóch wsi w pół porozdzierał.
Dalej ci trzej Turz, Stanisławczyk i Jaromnik, mocą w celu władną, którą sobie nad gromadami czynią, /:którzy przez lat sześć zna[...] od gromad wybierając pieniądze chodząc z niemi do Warszawy, a nigdy pracowitym gromadom [nie] chcąc dać kalkulacji, gdzie i jak wydadzą g[o?], które to wszystkich wsiów gromady wielokrotnie przed manifestantem żaliły się o to iż nigdy nie wiedzą co z temi pieniędzmi [...] i gdzie ich obracają. Ciż wyrażeni z namową całych gromad Sttwa Sieradz. żalącego się od niedz[iel?] siedmnastu trzymają nie chcąc dać ni pojazdu, ani piniędzy na drogę /:jako są kontraktem obowiązani:/ trzymać usiłują gwałtownie do swawoli póki, pokąd im się podoba, i do przyszłej Kommissji, i nie tylko regularnego wiktu lecz prawie żadnego od trzech niedziel nie dają, i dać zakazują, którą tak ciężką gwałtownością w[ymu?]szony i w upadłą sytuacją obrócony żalący [się] mogąc przez przeciąg czasu ze swej pracy znacznej mieć emolument, a przez też gromady osobliwie tych trzech zuchwałych pryncypałów do upadku przyprowadzony, który przez lat sześć ledwo do połowy swojej należytości z dwoma urodz. geometrami przybranemi wybra[...] cząstkami quantem, które się podług obowiązku kontraktu w początku złożyć pracy należał[o?], o które tak gwałtowne postępki pracowity[ch?] gromad Sttwa Sieradz. oraz tych trzech Turza, Stanisławczyka, i Jaromnika przeciwko żalącemu się czynione i czynić jeszcze więcej odgrażających się miane jako najuroczyściej nad osobą Dekretem Sądowi Najjaśn. Referendarji Kor. i Kommissji JKmci umocowaną, powinną znaleść względy i jaknajsolenniej manifestuje się. 
J. Żochowski JKmci geometra 

Lustracja 1789 r.

W Dzigorzewskim folwarku opisanie budynków

Wjeżdżając od wsi na podwórze żerdziami w słupy ogrodzone, wrota podwójne z desek na biegunach drewnianych z zasuwą drewnianą, tak przy wrotach, jako i fort[ka] z desek na biegunie żadnego żelaza nie ma, na kołek zamykane. Od wrót po lewej ręce folwark stary z drzewa tartego budowany, pod poszyciem słomianym złym, do którego wchodząc ze szczytu do sieni drzwi z desek na biegunie drewnianym z wrzeciązem i szkoblami żelaznemi, w sieni komin na stogach gliną lepiony nad dach, pułap z dylów, podłogi nie ma. Z sieni po prawej ręce do izby drzwi z tarcic na zawiasach, hakach, z klamką drewnianą, okno jedno o dwóch kwaterach, szyby w drewno oprawne, 3 stłuczone, 5 spękanych, piec od dołu z cegły murowany, od góry z kachli, komin kapiasty z gliny lepiony, pułap z dylów, podłogi nie ma. Z izby do komory drzwi z desek na biegonie drewnianym z wrzeciązem i szkoblami, pułap z dylów, podłogi nie ma. Z komory na dwór, drzwi z desek na biegunie drewnianym z zasuwą drzewianą. Wróciwszy się do sieni po lewej ręce komórka przy kominie nowo z drzewa ciesanego przybudowana, pod poszyciem słomianym, do której drzwi z desek na biegunie drewnianym na kołek zamykane, pułapu ani podłogi nie ma. Przy tym folwarku kurniki 2 i stajenka dla koni z dylów w słupy budowana pod poszyciem słomianym złym. Do kurników i stajenki jest drzwi z desek na biegunach drewnianych troje na kołki zamykane, pułap z żerdzi, podłogi nie ma. W stajence drabina jedna, żłobów 2. Obora na bydło z drzewa kostkowego nowo w węgieł pobudowana, pod poszyciem słomianym dobrym, do której wrót na wylot podwójnych na biegunach drewnianych z tarcic z poręczami drewnianemi dwoje na kołki zamykane, w środku drzwi z tarcic na biegunie drewnianym na kołek zamykane, pułap z żerdzi ułożony, żłobów 4, drabin 4. Obora druga, czyli wolarnia stara z drzewa kostkowego pobudowana, w ścianach dobra, w podwalinach podgniła, pod poszyciem słomianym złym, do której drzwi z tarcic na biegunie drewnianym z wrzeciązem i szkoblami żelaznemi, pułap z żerdzi, podłogi nie ma, żłobów nro 3, drabin nro 4. W tej przegroda dla cieląt, do której furtka z żerdzi, żłobów 2, drabinka jedna. Przy oborze tej stajenka pod jednym dachem z dylów w słupy przystawiona, do której drzwi z desek na biegonie drewnianym na kołek zamykana, pułap żerdziany, podłoga tylko połową z dylów, żłobów 2, drabin 3. Przy tej stajence wrota do gumna między dwoma słupami z żerdzi dartych i płot, takież żerdziany na gumnach. Spiklerz z drzewa tartego z wystawą na słupach w węgieł pobudowany, stary, dobry, dach na nim zewnątrz gontami pobity, z wierzchu nowo snopkami poszyty jedną stroną, drugą stroną staremi, pod wystawą wschody na górę, przy których drzwi z desek na biegunie drewnianym z wrzeciązem w 3 ogniwa i szkoblami żelaznemi do zamykania na kłódkę, pułap i podłoga z tarcic, kojców dylami zabudowanych 5. Obok tego spichrza stodoła nowa z drzewa kostkowego w węgieł pobudowana o jednym klepisku, o dwóch sąsiekach pod poszyciem słomianym, do której wrót na wylot podwójnych z tarcic na biegunach drewnianych z poręczami drewnianemi dwoje, u przednich wrót wrzeciąz i szkoble żelazne do kłódki, u tylnych kuna i przetyczka żelazna zewnątrz do zamykania. Obok tej stodoły stodoła druga, stara, nowo w średnim sąsieku, czyli ściana reparowana, o dwóch klepiskach, w węgieł od jednego rogu z drzewa tartego pobudowana, w drugim rogu z dylów w słupy, pod poszyciem słomianym starym, do której wrót na wylot podwójnych z desek na biegunach drewnianych czworo, u przednich kuny i szkoble żelazne, u tylnych kołki do zamykania.

Osiadłość wsi Dzigorzowa.

Stanisław Pryk, Krzysztof Miziała, Szczepan Gawron, Tomasz Jędralik, Franciszek Miziała, Michał Miziała, Tomasz Moskwa, Paweł Moskwa, Antoni Gay, Sebastian Gay, Józef Gawron, Paweł Bartos, Józef Bartos, Wojciech Woytkowicz, Bartkowa Oganiaczka, Józef Cyganek, Jan Barwasny, Antoni Cyganek, Wojciech Cyganek, Szymon Ciołek, Szymon Pryk, Jan Woycik, Wojciech Tchorz, Jan Tchorz, Jakob Zrodlak, Bartłomi Zrodlak, Jan Mikulec, Andrzy Mikulec, Franciszek Płuciennik.
Jakobowa Młynarka płaci z młyna zł 50.

INWENTARZ WÓJTOSTW W WSIACH DZIGORZEWIE I SUCHY
będących w czasie odprawiający się w r. 1789 lustracyji
spisany i podpisany.

Zabudowanie wójtostw.

Najprzód chałupa na siedlisku wójtowstwa dzigorzewskiego, która pod snopkami. Przy której chliwiki także stare pod snopkami. Innych budynków żadnych nie masz. Osiadłość tych wójtowstw: pierwszy, prac. Marcin Zagrodniczek, poddany z Wólki, dóbr dziedzicznych WJP Tomasza Psarskiego, robi w tydzień dni 2 mając wydzielony roli kawał z ról wójtowskich i z tego opłaca czynszu na rok zł 1 gr 15. Drugi toż samo posiada, co i pierwszy i też powinność daje i odprawia.

 Gazeta Poznańska 1809

Do przedania. Trybunał Departamentu Kaliskiego uwiadomia prześwietną publiczność iż dobra 1 mo. Wozniki; a) Mnichow, b) Sucha, c) WoytostwoSucha. 2 do. Dzierzgow wraz z Woytostwem tegoż Nazwiska Hrabiego Jana Wilhelma Ludwika Rittberg dziedziczne w Powiecie Sieradzkim Departamencie tuteyszym sytuowane, na żądanie Pułkownika JK. Mci. Pruskiego, Pontanus, iako realnego kredytora w Berlinie, w drodze exekucyi przez subhastacyą na terminach dnia 1. Października, dnia 12. Grudnia r. b. i dnia 23. r. p. przed delegowanym sądu Naszego, na tuteyszey izbie audyencyonalney sprzedane zostaną, na które to termina ochotę maiący kupić wspomnione dobra zapraszaią się, aby na wyznaczonych terminach, z których ostatni iest praeclusiny, osobiście lub przez umocowanego pełnomocnika stawili się. Do czego im się patronowie Falz, Rozdeyczer, Probus, Głuski, Ordęga, Mitzke proponuią, końcem podawania swych licytów, na kupno wspomnionych dobr, których wartość iako to: Wozniki cum attinentiis na 87,691 tal. 3 dgr. 8 denar. piszę ośmdziesiąt siedm tysięcy sześć set dziewięćdziesiąt ieden talarow trzy dgr. ośm denar. Dzierzgow na 36,431 tal. 1 dgr. 8 denar. piszę trzydzieści sześć tysięcy czterysta treydzieści ieden talarow 1 dgr. 8 denar. otaxowaną została , przytym maią wiedzieć, iż więcey dającemu wspomnione dobra za dziedziczne przysądzone będą, każdy zaś życzący sobie kupić, może z większym zastanowieniem o taxie rzeczonych dobr w tuteyszey registraturze zapewnić się. Dan w Kaliszu dnia 28. Lipca 1809.
JK. Xcey Mości Trybunału Depart. Kaliskiego.



Gazeta Warszawska 1809 nr 85

Trybunał Departamentu Kaliskiego uwiadomia Prześw: Publiczność, iż Dobra 1mo Woźniki, a) Mnichów, b) Sucha c) Woytostwo Sucha, 2do, Dzierźgów wraz z Woytostwem tegoż nazwiska, Hrabiego Jana Wilhelma Ludwika Rittberg dziedziczne, w Powiecie Sieradzkim Departamencie tuteyszym sytuowane na żądanie Pułkownika J. K. Mci Pruskiego Pontanusa, iako realnego Kredytora w Berlinie w drodze exekucyi przez subhastacyą na Terminach Igo Października, 12go Grudnia r. b. i 23 Lutego roku przyszłego przed Delegowanym sądu naszego, na tuteyszey Izbie audyencyonalney sprzedane zostaną, na które to termina ochotę maiący kupić wspomnione dobra zaprazaią się, aby na wyznaczonych terminach, z których ostatni iest praecluzyiny, osobiście lub przez umocowanego Pełnomocnika stawili się. Do czego im się Patronowie Faltz Rozdonozer, Probus, Głuski, Ordęga, Mitzke proponuią, końcem podawania swych licytów, na kupno wspomnionych Dobr, których wartość iako to, Woźniki cum attinentiis na 87,691 Tal: 3 d. gr: 8 den; piszę Ośmdziesiąt siedm tysięcy sześćset dziewięćdziesiąt ieden Talarów 3 d. gr: 8 denarow. — Dzierzgów na 36,431 Tal: 1 d. gr. 8 den: piszę trzydzieści sześć tysięcy czterysta trzydzieści ieden Talarow 1 d. gr; 8 den: otaxowaną została. — Przytym maią wiedzieć, iż więcey daiącemu wspomnione Dobra za dziedziczne przysądzone będą. — Każdy zaś życzący sobie kupić, może z większym zastanowieniem o Taxie rzeczonych Dóbr w tuteyszey Registraturze zapewnić się—Dan w Kaliszu dnia 28 Lipca 1809 R. — J. K. X Mości Trybunał Depart: Kaliskiego. Kiełczewski Prezes. Leszczyński Pisarz.


Dziennik Departamentu Kaliskiego 1810 r.

Obwieszczenie.
Trybunał Cywilny Pierwszey Instancyi Departamentu Kaliskiego Wydziału I.

Uwiadamia Publiczność, iż Dobra
1. Woźniki
a. Mnichów
b. Sucha
c. Woytostwo Sucha
2. Dziegorzew wraz z Woytostwem tegoż Nazwiska Ur. Hrabiego Jana Wilhelma Ludwika Rittberg dziedziczne w Powiecie Sieradzkim Departamentu tuteyszego sytuowane, na żądanie Ur. Pułkownika Krola Imc. Pruskiego, Pontanus, iako realnego kredytora w Berlinie, drogą Exekucyi przez Subhastacyą na Terminach 17-go Kwietnia 24. Lipca 23. Października 1810. roku przed Delegowanym W. Sędzią Rembowskim na tuteyszey Izbie Audyencyonalney sprzedane zostaną maiący ochotę kupić wspomniane dobra zapraszaią się aby na wyznaczonych Terminach, z których ostatni iest prekluzyiny, osobiście lub przez umocowanego Pełnomocnika stawili się Do czego Im się przedstawiaią Patronowie przy tuteyszym Trybunale J. P. P. Falz, Rozdeutzer, Probus, Głuski Ordęga, Miczke, końcem podawania swych licytów na kupno Dobr wspomnionych których wartość iako to: Woźnik cum attinentiis na 87691 Tal. 3 dgr. 8 den. Dzigorzew na 36431 Tal. 1 dgr. 8 den. podług załączoney widimowaney Taxy oszacowaną została Dobra wspomnione Naywięcey daiącemu za dziedziczne przysądzone będą. Każdy zaś życzacy ie sobie nabydź z większym zastanowieniem o ich Taxie zapewnić sie moze z Aktów znaydniących się w tuteyszy Registraturze.-w Kaliszu dnia 13. Grudnia 1809. Smogorzewski.
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1821 nr 31

OBWIESZCZENIE.
Komornik Trybunału Cywilnego Woiewództwa Kaliskiego.
Oznaymuie Szanowney Publiczności, iż na dniu 16. Sierpnia r. b. o godzinie 10. na gruncie wsi Woknik pod Sieradzem wydzierżawienie propinacyi w wsi Wonudkach, Dziegoczecie, Suchy i z przyległych wsiów do maiętności Woźnik należących, wraz z wolnym paleniem wódki i robieniem wódki, do czego potrzebne narzędzia przeznaczone będą, podług warunków, w terminie ogłosić się mianych, za gotową zaraz w kurancie zapłatą nastąpi.
w Kaliszu dnia 30. Lipca 1821.
J. Słowikowski.
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1821 nr 47

OBWIESZCZENIE.
Pisarz Trybunału Cywilnego pierwszey Instancyi
Woiewództwa Kaliskiego.
Podaie do publiczney wiadomości, iż dobra Ziemskie Wośniki z przyległościami, składaiące się:
z wsi folwarczney Wośniki, z wsi zarobney Mnichowa, z wsi folwarczney Suchy, z dwóch młynów wodnych, z domu Starościńskiego zwanego w mieście Sieradzu pod zamkiem pod liczbą 248—9 sytuowanego, z wsi folwarczney Dzigorzewa i z Woytostwa tegoż nazwiska, z Młyna wodnego, w Powiecie Szadkowskim i Sieradzkim w Woiewództwie Kaliskiem Królestwie Polskiem leżące, Aktem tradycyi nieruchomości przez Komornika przy Trybunale Cywilnym Woiewództwa Kaliskiego, Leona Nowierskiego, w dniu 19, 20, 21 i 22. Września roku 1821 na gruncie wsi Wośnik spisanym zaięte. — Akt ten tradycyi w Biórze Pisarza Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego w dniu 7. Listopada 1821 roku, a w księdze zaregestrowań Trybunału Cywilnego Woiewództwa Kaliskiego w dniu 15 Listopada 1821. r. podany i zaregestrowany został. — Dobra powyższe dziedziczne Jana Wilhelma Ludwika Hrabi Rittberg w Suchy w Powiecie Sieradzkim obrane zamieszkanie maiącego, na rzecz Dyrekcyi Banku Głównego w Berlinie posiedzenie swe maiącey, zaięte, za którą Jan Miczke, Patron przy Trybunale Cywilnym Woiewództwa Kaliskiego, w Kaliszu mieszkaiący, stawa i subhastacyą popiera. — Dobra Wośniki składaią iednę Gminę, a wsie Mnichów Sucha i Dzigorzew z Woytostwami drugą Gminę, na koniec dom starościński, należy do Gminy miasta Sieradza.
Rzeczone dobra obeymuią rozległości: w wsi Wośnikach grunta orne dworskie i wieyskie 1. 3. 4. i 5. klassy z ogrodami, łąkami, zabudowaniami, pastwiskami, borami, wodami, drogami i nieużytkami wynosi w ogóle 5728 m. 124 pr. kw.
w wsi Mnichowie grunta orne 1. 3. 4. i 5. klassy z ogrodami, łąkami, zabudowaniami, pastwiskami, wodami, drogami i nieużytkami wynoszą 982 m. 63 pr. kw.
w wsi Suchy z Woytostwem grunta orne, iak powyżey wyszczególnione 1502 m. 18 pr. kw.
-----------------------
8212 m. 25 pr. kw.
Od tey płaszczyzny odtrąca się bór Dąbrowa zwany 917 m. 58 pr. kw.
Ogólna płaszczyzna wynosi tych 3ch wsiów 7294 m. 147 pr. kw.
czyli hub 243 morg. 4 147 pr. kw.
w wsi Dzigorzewie z Woytostwem tegoż nazwiska grunta orne dworskie i wieyskie 1. 2. i 3. klassy z zabudowaniami, ogrodami, łąkami i pastwiskami, wodami i drogami wynoszą2843 m. 43 pr. kw.
czyli hub 94 m. 23 - 43 pr. kw.
Dom Starościński z ogrodem wynosi około 120 pr. kw.
Budynki wszystkie wystawione z drzewa w węgły słomą i gątami kryte.
W wsi Woźnikach iest 11 półrolników, 77 zagrodników, 8 chałupników, 11 komorników, 1 młynarz Woyciech Brzeski i dwa Sołectwa czyli wybrańcy, a ci są; Tomasz Korczyk i Woyciech Tuga, w wsi Suchy iest 15 półrolników, którzy płacili z pół rolka po złotych 90 i odrabiali zaciąg, lecz teraz podali do protokułu zaięcia, iż podług Wyroków Trybunału i Nayiaśnieyszego Sądu Appellacyinego Królestwa Polskiego płacić maią z pół-rolka po złt. 60. bez żadney inney powinności, względem czego Komornik zachował wszelkie prawa Dyrekcyi Banku Głównego w Berlinie i dochodzenie ich iako wierzytelność hypoteczną maiącey a do tey sprawy nie wchodzącey, również zastrzegł Komornik Dyrekcyi Banku Głównego prawo dochodzenia o niektóre nieprawnie przez dłużnika sprzedane nieruchomości.— W wsi Mnichowie iest 11 półrolników, 2ch zagrodników, 3ch komorników, 2ch niestałych czynszowników, 1 młynarz Bogumił Krauze, nakoniec Sołectwo na których Jgnacy Botwicki i Szymon Powalski. — W wsi Dzigorzewie iest 22 półrolników, 20 zagonników, 5 chałupników, 5 komorników, 1 młynarz Grzegorz Tenetka, nakoniec 1 Sołectwo, na którym Kazimierz Kowalski. — Kto się chce o wszystkich szczegółach tych dóbr, iako i o inwentarzach gruntowych obiaśnić, może w Kancellaryi Trybunału i u Patrona popierającego zaięcia i taxę przeyrzeć, a kto chce Dobra widzieć, może się udać na grunt.
Dobr Wośniki i Mnichowa iest dzierżawcą Walenty Lutomski w Wosnikach mieszkaiący, oraz Woyt Gminy Wosnik. — Wsi Suchy iest dzierżawcą Leopold Zeising w Suchy mieszkaiący. Wsi Dzegorzewa iest dzierżawcą Jgnacy Loga, oraz Woyt Gminy Dziegorzewa Suchy i Mnichowa. —Woytostwa Suchy iest dzierżawcą Jozef Wągrowski — Tradycya z daty powyżey wymieniona nayprzód Marcinowi Maliszewskiemu, Pisarzowi Sądu Pokoiu Ptu Sieradzkiego w Sieradzu dnia 24. Września 1821 roku, druga kopia teyże Pawłowi Dębskiemu Pisarzowi Sądu Pokoiu Powiatu Szadkowskiego, w Szadku dnia 25. Września 1821 roku, trzecia kopia Karolowi Mittelstaedt, Burmistrzowi miasta Sieradza, w Sieradzu dnia 25 Września 1821 roku, czwarta kopia Jozefowi Wągrowskiemu, iako Administratorowi tych Dóbr, w Suchy dnia 26. Września 1821 roku, piąta kopia Janowi Wilhelmowi Ludwikowi Hrabi Rittberg w Suchy dnia 26. Września 1821 roku, szósta kopia Jgnacemu Loga, iako Woytowi Gminy Dziegorzewa Suchy i Mnichowa, w Dzigorzewie dnia 26. Września 1821 r., siódma kopia Walentemu Lutomskiemu, iako Woytowi Gminy Wośnik, w Wośnikach dnia 26. Września 1821. r. przez Jerzego Zawistowskiego, Woźnego Trybunału, wręczone zostały.
Sprzedarz tych Dobr w Prześ. Trybunale Cywilnym Woiewództwa Kaliskiego, w Kaliszu w Pałacu Sądowym posiedzenia swe odbywaiącym, na Audyencyi publiczney w tym sposobie nastąpi, iż dobra Wośniki, Mnichów i Sucha z Woytostwem, do których należy Dom Starościński z osobna, a wieś Dzigorzew z Woytostwem z osobna sprzedane zostaną.
Pierwsze ogłoszenie warunków licytacyinych w dniu 17. Stycznia 1822 r. o godzinie 10tey z rana nastąpi.
w Kaliszu dnia 16. Listopada 1821 r.
Piątkiewicz.


Gazeta Warszawska 1826 nr 46

Trybunał Cywilny Pierwszey Instancyi Woiewództwą Kaliskiego.
Na skutek Postanowienia Nayiaśnieyszego Pana z daty 12/24 Stycznia r. b. Regulacyią Hypotek Dóbr Narodowych, z któremi Skarb Publiczny do Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego przystępuie, nakazuiącego, i na skutek Reskryptów Kommissyy Rządowych Sprawiedliwości i Przychodów i Skarbu d. d. 22 i 24 Lutego r. b. rozpoczynaiąc regulacyią takową hypotek, podaie do wiadomości publiczney, iż do przyymowania Aktów pierwiastkowego regulowania hypotek Dóbr i realności niżey wymienionych w Woiewództwie Kaliskiem położonych, wyznaczył termin (...)
Na dzień 9 Maia 1826 roku. — dla:
9. Dóbr Narodowych Ekonomii Męka, składaiącey się z folwarku i wsi Męka, z Probostwa Męka złożone z gruntów i łąk w ilości morgów 277 prętów 120 miary Reńskiey, z młyna wodnego do Probostwa należącego, z wsi Ruda, z dwóch wybraniectw 21 łanów gruntu obeymuiących zabudowań w possessyi Rządu zostaiących, z folwarku j, wsi Polkow, z młyna Chochełna zwanego, z folwarku i wsi Piaski, z trzech młynów wodnych, to iest: 1) z młyna należącego do folwarku Wielka, 2) z młyna należącego do SSrów Antoniego Grzelaka, i 3) z młyna należącego do Mateusza Surmagi, z wsi Czechy, z folwarku wsi Góra poświętna, z folwarku Szkaplerz, Jurydyki Podominikańskiey, z miasta Sieradz, z wybranictwa we wsi Szlach: Dzigorzew w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim, z folwarku Osinek, z wybranictwa we wsi Szlach: Monice, i z folwarku Pruchna w Powiecie Wartskim Obwodzie Kaliskim, z folwarku Groiec Wielki, z młyna wietrznego, z wybranictwa we wsi Szlach: Mnichów, z wsi Łagiewniki, z folwarku wsi Oraczew, z młyna wodnego, z wybranictwa we wsi Szlach: Woźniki, z folwarku i wsi Kopyści, z wsi i Probostwa Borszewice, z folwarku i wsi Probostwa Sędzieiewice, z młyna wodnego tamże, z wsi Lucieiow, z wsi Żagliny i Źródła w Powiecie i Obwodzie Sieradzkim; z folwarku i wsi Szadkowice, z młyna Buła na zimney Wodzie zwanego w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim; z miasta Szadek, z austeryią, oraz z domów Piekło, w których szynki Rządowe, niemniey z placu pustego Piekiełko, Z Wóytostwa w Szadku, z wsi Kromelin, Kobyla, Wielgiey Wsi, z młynów dwóch Nagrobla i Żagrda zwanych, w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim sytuowanych
(...) W moc Art: 3 postanowienia powyższego Nayiaśnieyszego Pana, oznaymia Trybunał, iż ktokolwiek sądziłby mieć prawo do własności Dóbr wyżey wymienionych, lub iakie prawo rzeczowe ściągaiące się do tychże Dóbr, może i powinien się zgłosić w terminach oznaczonych, a naypóźniey do dnia 14 Cztrwca r. b., który się w skutek Art: z tegoż postanowienia, ze względu na czas do obwieszczeń potrzebny, iako ostateczny i prekluzyyny oznacza.
Nadto dodaie Trybunał wskutek Art: 4 postanowienia Nayiaśnieyszego Pana, iż żadne reklamacyie przeciw Inkameracyi Dóbr na mocy urządzeń, iakie nastąpiły za Rządu Pruskiego, Austryiackiego, oraz na mocy Prawa na Seymie Xięztwa Warszawskiego dnia 23 Grudnia 1811 roku uchwalonego, ani też kompetencyie do Hypoteki przyiętemi nie będą, rozpoznawaniu Sądowemu nie ulegaią, niemniey żadne inne pretensyie prócz wymienionych powyżey w Artykule 3 do Hypoteki przyymowanemi bydź nie maią.
Regulacyia takowa odbywać się będzie w Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny położonym, przed delegowanemi przez Trybunał wyznaczonemi, o których w Kancellaryi Hypoteczney dowiedzieć się będzie można. — Kalisz d. 4 Marca 1826 r.
Rembowski Prezes.
Karnecki Sekretarz.


Powszechny Dziennik Krajowy 1831 nr 39

Kommissya Woiewództwa Kaliskiego. Podaie do powszechnej wiadomości , iż następne dobra rządowe wydzierżawiać będzie w drodze publiczney licytacji od 1 czerwca 1831 r. a mianowicie:
1. W d. 1 maia 1831 naczelną dzierżawę ekonomii Brodnia w obwodzie Kaliskiem położoną, na lat sześć pro 1831f37 czyniącą dotąd rocznego dochodu złp. 14,125 gr. 22 do którey należą: a) folwarki Brodnia i Dzierzążna, b) wsie Brodnia, Brzeg i Dzierzążna, e) Propinacya, d) Rybołówstwo,
4. W d. 14 marca r. b. Folwark Bugay w ekonomii Wieluń obwodzie Wieluńskim położoney na lat sześć pro 1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 659.
5. W d. 8 Marca r. b. naczelną dzierżawę ekonomii Mokrska w Obwodzie Wieluńskim położoną na risico dotychczasowego naddzierżawcy pro 1831f33 czyniącą rocznego dochodu złp. 27,644 gr 27 do którey należą. a) folwarki Kowale. Krzyworzeka, Mokrska, i Wróblew, b) wsie Gana, Kowale, Krzyworzeka, Mokrska. Stroiec i Wróblew, c) Rybołówstwo,
7.W d. 10 marca r. b. Klucz Grzybki w ekonomii rządowey Brodnia obwodzie Kaliskim położony na lat sześć pro1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 4829 gr. 7 do którego należą. a) folwark Grzybki, b) wsie Grzybki i Proboszczowice, c) Propinacya:
8. W d. 11 marca r. b. klucz Dzietrzniki w ekonomii Wieluń w obwodzie Wieluńskim położony na lat sześć pro 1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 5827 gr. 10 do którego należą. a) folwarki Dzietrzniki i Wieluń, b) wieś Dzietrzniki, c) Młyn Kępa zwany d) Propinacya:
9. W d. 12 marca r. b. naczelną dzierżawę ekonomii Męka w obwodzie Sieradzkim położoną na resico dotychczasowey naddzierżawczyni na lat cztery pro 1831f35 czyniącą dotąd rocznego dochodu złp. 6901 gr. 3 do którey należą. a) folwarki Męka i Piaski, b) wsie Męka, Piaski i Ruda, c) Młyn Nagrobla, d) Propinacya, e) Rybołóstwo,
10. W d. 14 marca r. b. dobra Łobudzice i Wola Łobudzka w ekonomii Męka obwodzie Sieradzkim położone na lat sześć pro 1831f37 czyniące dotąd rocznego dochodu złp. 4300.
11. W d. 15 marca r. b. dobra wieś wójtostwo Dzigorzew w ekonomii Męka obwodzie Sieradzkim położone na lata sześć, pro 1831f37 czyniące dotąd rocznego dochodu złp. 2425 gr. 15 oprócz podatków kontyngensu furażowego, kanonu i kompencyi ofiary gruntowej i podymnego z tych dóbr uiszczanych a złp. 2634 gr. 11 wynoszących.
12. W d. 16 marca r. b. dobra Woźnik w ekonomii Męka, obwodzie Sieradzkim położone wraz z prawem pobierania cła mostowego od mostu w Woźnikach na rzece Warcie położonego, tudzież z propinacyą w Woźnikach Dzigorzewie Suchy i Mnichowie na lat sześć pro 1831f37 czyniące dotąd rocznego dochodu złp. 5250 oprócz podatków kantyngensu, kanonu i kompetencyi z tych dóbr opłaconych a złp. 6227 gr. 21 wynoszących.
13. W dniu 17 marca r. b. Dobra wieś zarobna Mnichów z folwarkiem Sucha w ekonomii Męka, w obwodzie Sieradzkiem położone na lat sześć pro 1831f37 czyniące dotąd rocznego dochodu złp. 2,000 oprocz kanonu i kompetencyi z tych dóbr opłacanych a złp. 1602 gr. 28 wynoszących.
Termina w tey mierze odbywać się będą na sali posiedzeń Kommissyi Woiewódzkiey po południu od godziny trzeciey, a o warunkach pod iakiemi wydzierżawienie dóbr wyżey wyrażonych do skutku doprowadzonem zostanie, konkurenci w biurze sekcyi dóbr w godzinach służbowych poinformować się mogą. Każdy pretendent w terminie stawaiący, winien przed przystąpieniem do licytacyi usprawiedliwić. a) Świadectwem Kommissarza Obwodu, w którym dotychczasowe ma zamieszkanie, że w tym Obwodzie iest znany, iako dobry zamożny gospodarz, że posiada dostateczny fundusz w gotowiznie, oraz inwentarz odpowiedni, który co do ilości i iakości wyszczególniony bydź winien, tudzież: b) Świadectwem dziedzica dóbr, kótóre dotąd dzierżawił, iż mu się w zupełności uiścił, że iest zamożnym gospodarzem i że się z Włościanami dobrze obchodził, nakoniec obowiązany zostaie. c) Złożyć vadium w gotowiznie monetą kurs kassowy w kraiu maiącą do wysokości jedney czwartej części summy dzierżawney z dóbr o których Possessyą ubiega się, które nieutrzymuiącemu się przy licytacyi natychmiast zwrócone będzie. Działo się w Kaliszu dnia 22 stycznia 1831 roku. Zastępco Prezesa podpis. Dodani z grona obywateli podpisy. Sekretarz Jlny

Dziennik Powszechny 1834 nr 35

OBWIESZCZENIA HYPOTECZNE.
Sąd Pokoiu Powiatu Sieradzkiego. Z powodu żądaney nowey regulacyi hypoteki: 1, domu na placu pod Nr. 43 w mieście Widawie stoiącego, do staroz. Abrahama Gerszon Fraind; 2, oraz domu z placem bez numeru, i dwóch ogrodów Wóytowskich, we wsi Dzigorzewie exystuiącego, do Andrzeia Kaniewskiego należących, uwiadamia interessentów, że takowa nastąpi w Sądzie tutejszym w dniu trzydziestym Kwietnia roku bieżąc. Wzywa ich przeto, aby do takowey osobiście lub przez pełnomocnika urzędownie i szczególnie na to umocowanego zgłosili się, żądania swe i wnioski do protokułu regulacyi podali, i w dokumenta prawa ich udowadniające opatrzyli się. Ostrzega ich oraz, że niezgłaszaiący się w terminie podpadną skutkom prekluzyi, w Art. 154 i 160 prawa o hypotekach z r. 1818 przepisaney. Jeżeliby właściciel nieruchomości wywołaney, w terminie do regulacyi niestawił się, tenże na żądanie któregokolwiek z Interessentów na karę 10 do 50 złp. skazanym zostanie i podług Art. 150 tegoż prawa utraca wszelkie dobrodzieystwa prawne względem swych wierzycieli. Ogłoszenie decyzyi, iaka w skutek aktu regulacyi wydaną będzie, nastąpi d. 5 Maia 1834 r., na posiedzeniu publicznem Sądu tuteyszego i od tegoż dnia czas do odwołnia się od niey upływać zacznie. Interessenci przeto bez dalszego wezwania w tymże dniu ogłoszeniu iey przytomnymi być winni. w Sieradzu d. 11 Stycznia 1834 r. N. D. 50 Maleszewski.  

Dziennik Powszechny 1835 nr 151

BANK POLSKI. Podaje do wiadomości publicznej, iż w dalszem następstwie sprzedaży dóbr na własność Bankowi przez skarb ustąpionych, odbędzie się licytacya głośna sprzedaży folwarku i wsi Dzigorzewa, w Obwodzie Sieradzkim, Województwie Kaliskiem położonych, w dniu 10 Czerwca r. b. o godzinie 10 z rana, w sali zwykłych posiedzeń bankowych. Każdy chęć kupna mający, obowiązany jest przed rozpoczęciem licytacyi złożyć na vadium złp 11,000 gotowizną lub Listami Zastawnemi. Najwięcej postępujący nabywca obowiązany jest złożyć do kassy Banku Polskiego summę, jaka najwyżej postąpioną będzie na licytacyi, poczynając od złp. 45,000 gotowizną lub w Listach Zastaw-nych białych z 11 kuponami, najpóźniej w dni 20 od daty odbytej licytacyi. Prócz tego, ubezpieczy hypotecznie złp. 38,000, które spłacać będzie sposobem amortyzacyi w ciągu lat 28 i opłacać będzie roczny kanon po złp. 1,850. Dalsze warunki, tudzież opisanie tabellaryczne źródeł dochodów dóbr pomnienionych, każdy ubiegający się o ich kupno przejrzeć może w Kancellaryi Sekretarza Jeneralnego Banku Polskiego, codziennie od godziny 10 z rana do 2ej po południu, niemniej u W W. Witkowskiego Adwokata i Wojciechowskiego Obrońcy Prokuratoryi Jeneralnej w Kaliszu; może nadto każdy przekonać się o stanie dóbr na gruncie. w Warszawie dnia 17 Maja 1835 roku. Radca Stanu Prezes, Lubuwidzki. Sekretarz Jeneralny, Łubkowski.

Dziennik Urzędowy Gubernii Kaliskiej 1839 nr 22

Na żądanie W. Stanisława Droszewskiego opiekuna małoletnich dzieci po Balbinie z Droszewskich Radlickiej obwieszcza się publiczności, iż meble, miedź, maszyna Pistoriusza oceniona na złtp. 5883 poiazd, krowy, iałowizna, trzody i różne gospodarskie sprzęty, przedane będą 11 Czerwca podług nowego stylu r. b. w wsi Dzigorzewie pod Sieradzem przez publiczną licytacyą, więcej daiącym, za gotowe pieniądze.
Sieradz 29 Maia 1839 roku.

Reient Powiatu Sieradzkiego Pstrokoński.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1847 nr 194

(Ν. D. 3975) Sąd Policyi Prostej Okręgu Sieradzkiego.
W dniu 21 Maja (2 Czerwca) b. r. przybył do wsi Dzigorzewa żebrak z imienia, nazwiska, ani miejsca pobytu niewiadomy, który mocno już osłabiony będąc położył się pod płotem i tam w parę godzin życie zakończył. Wzywa przeto osoby jakąkolwiek wiadomość o jego pochodzeniu mieć mogące, aby takową w czasie ile być może najkrótszym, Sądowi naszemu udzielić raczyły. Wspomniony żebrak, około 14 lat wieku liczący, ubrany był w łachmany z różnych kawałków sukna składające się, koszulę i spodnie płócienne podarte, czapkę rogatą z sukna granatowego z czarnym barankiem, zupełnie także zniszczona.
Sieradz dnia 18 (30) Czerwca 1847 r.
K. Kleszczyński. z. Podsędka.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1849 nr 18

(N. D. 290) Sąd Policyi Poprawczej Wydziału Kaliskiego.
Wzywa wszelkie władze nad bezpieczeństwem w kraju czuwające; aby Walentego Mikulec pod imieniem Jana się ukrywającego włościanina przed 10 laty w Gminie Dzigorzew Powiecie Sieradzkim, następnie w Gminie Łazy, Powiecie Piotrkowskim mieszkającego, a obecnie przed wymiarem sprawiedliwości się ukrywającego, jako o kradzież mocno podejrzanego, ściśle śledzić, i wrazie uięcia Sądowi Poprawczemu Kaliskiemu, lub najbliższemu odstawić rozporządziły. Rysopis jego jest następujący: wzrost średni szczupły włosy ciemne, takież wąsy krótkie, oczy siwe nos średni usta i broda ściągłe, nogi nieco krzywe, ubrany był w koszulę lnianą, kamizelkę sukienną granatową, gatki białe, sukmanę burą z dwiema nа przodzie łatami, bóty z porozrzynanemi cholewami, czapkę na głowie miał czarną rogatą z czarnym barankiem.
w Tyńcu pod Kaliszem dnia 29 Grudnia (10 Stycznia) 1848j9 r.
Sędzia Prezydujący,
Radca Dworu, Swierczyński

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1852 nr 79

(N. D. 1491) Sąd Policyi Poprawczej Wydziału Piotrkowskiego.
Wacław Bobrowski Katolik lat 52 liczący za Ekonoma jak sam podaje w Niemysłowie Ogu Wartskim służący i tam do Ksiąg ludności zapisany poźniéj pełniący też obowiązki w Dzigorzewie pod Sieradzem obecnie niewiadomym jest z pobytu, wzywa się go zatem niniejszym iżby do publikacyi wyroku wsprawie przeciw sobie uformowanéj o potwarze zaniesione denuncyacyi przeciw Myszkowskiemu do Naczelnika Wojennego w Kaliszu, sam osobiście do sądu tutejszego przybył lub dał wiadomość o miejscu teraźniejszym swego zamieszkania bo po upływie dni 30 Sąd stosownie dо prawa postąpi.
Piotrków d. 17 (29) Marca 1852 roku.
Sędzia Prezydujący, Radca Dworu,
Bóbr.


Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1852 nr 272

(N. D. 5308) Kommissya Rządowa Sprawiedliwości.
Stosownie do art. 44 K. C. ogłasza, iż Trybunał Cywilny Gubernii Warszawskiej w Kaliszu, wyrokiem w dniu 17 (29) Września r. b. na powództwo Magdaleny Rusek we wsi Kobierzyska, Okręgu Sieradzkim zamieszkałéj wydanym, Piotra Rusek v. Rusieckiego męża tejże powódki, dawniej we wsi Dzigorzewie, Ogu Sieradzkim zamieszkałego, za znikłego uznał.
w Warszawie d. 15 (27) Listopada 1852.
z polecenia Dyrektor Kancellaryi,
w. z. Sędzia Appellacyjny,
Radca Dworu, J. Ornowski.

Kurjer Warszawski 1852 nr 327

Trybunał Cyw: Gub: Warsz: w Kaliszu, wyrokiem w dniu 17 /29 Września r.b. na powództwo Magdaleny Rusek we wsi Kobierzyska, Okrę: Sieradzkim zamieszkałej, wydanym, Piotra Rusek v. Rusieckiego, męża tejże powódki, dawniej we wsi Dzigorzewie Okrę: Sieradzkim zamieszkałego, za znikłego uznał.

Kurjer Warszawski 1853 nr 193

W d. 30 z. m., Grzegorz Kuźniak włościanin, zamieszkały we wsi Dzigorzew Pcie Sieradzkim, żonę swoją Ewę, lat 21 liczącą, w polu, z niewyśledzonych dotąd przyczyn, zamordował. Zbrodniarz ujęty i właściwemu Sądowi po ukaranie przesłany został.

Dziennik Warszawski 1867 nr 179

(N. D. 4754.) Rząd Gubernjalny Warszawski.
W depozycie Kasy Gubernjalnej Warszawskiej znajdują się świadectwa wystawione na pretensja za dostawę produktów w roku 1815 i 1816 dla wojsk Cesarsko-Ruskich z Francji powracających. W liczbie takowych świadectwa znajdują się poniżej wymienione jako to:
2. Za Nr. 8137 dla dominium Dzigorzewo, na rs. 18.
3. Za Nr. 8138 dla tegoż dominium, na rs. 44 kop. 10.
Z tego powodu, Rząd Gubernjalny wzywa pierwotnych właścicieli tych pretensji, jeżeli sądzą się mieć jeszcze prawo do ich własności, ażeby w przeciągu roku jednego od daty tego obwieszczenia, zgłosili się do Rządu Gubernjalnego i złożyli wyrok sądowy przysądzający im takowe.
Warszawa d. 29 Lipca (10 Sierpnia) 1867 r.
Vice-Gubernator, Daniłow.
Radca Gubernjalny, Kiergiewicz.

Dziennik Warszawski 1871 nr 272

Wiadomości krajowe. (Wypadki w kraju tutejszym w drugiej połowie października. —Z otrzymanych przez nas wiadomości za ten perjod czasu, okazuje się, że ze wszystkich wypadków w 10-u gubernjach Królestwa Polskiego, najzgubniejszemi i najbardziej pustoszącemi, z powodu swych następstw, były pożary, których w całym kraju tutejszym, za ów perjod czasu, było 81. (…) W gubernji kaliszskiej było 6 pożarów; We wsi Dzigorzew, gminie Charłupia, powiecie sieradzkim, od pożaru wybuchłego także z przyczyny niewiadomej, zgorzały budynki następujące: stodoła, 3 szopy, młocarnia, sieczkarnia i obora, należące do obywatela Chrzanowskiego. Cała ta nieruchomość była zabezpieczona na 1,030 rub. Oprócz tego, właściciel poniósł z powodu tego pożaru straty w rozmaitych ruchomościach i w zbożu na sumę 12,500 rub.

Kaliszanin 1872 nr 66


Wypadki śmierci. (...) w d. 26 czerwca (8 lipca) r. b., we wsi Dzigorzewie, gm. Charłupia mała, pow. Sieradzkim, dwu-letni Herszlik Kac, wpadł w rów napełniony wodą i utonął; (D. G. K.)

Dziennik Warszawski 1873 nr 221

N. D. 6338. Rejent Kancelarii Ziemiańskiej w Kaliszu.
Po zmarłym:  
3. Henryku Sobolewskim wierzycielu sum rs. 1,200, rs. 450 subintabulowanych z procentem na kapitale rs. 3750 w dziale IV pod Nr. 13 lokowanym na dobrach Dziegorzew z powiatu Sieradzkiego oraz wierzycielu sumy rs. 600 w dziale IV pod N. 38a na dobrach Grabowice z powiatu Łaskiego nareszcie z ostrzeżenia na rs. 250 na tychże dobrach w dziale V ad 36 zapisanego, współwierzyciela części dotąd jeszcze niezrealizowanej toczy się postępowanie spadkowe do uregulowania którego oznacza się termin w kancelarji podpisanego Rejenta na d. 16 (28) Kwietnia 1874 roku.
Kalisz d. 4 (16) Października 1873 r.
Teofil Józef Kowalski.

Kaliszanin 1874 nr 80

Wypadki w gubernji Kaliskiej.
Pożary:
D. 27 sierpnia (8 września) we wsi Dzigorzew, gm. Charchuna, pow. sieradzkiego, także z niewiadomej przyczyny powstał pożar, od którego zgorzały trzy stogi siana, należące do obywatela Chrzanowskiego, zabezpieczone na 1,000 rs.

Dziennik Warszawski 1874 nr 202

Dnia 27 sierpnia (8 września) we wsi Dziegoszewie, w gminie Charłupi, w powiecie Sieradzkim z niewiadomej przyczyny powstał pożar, przy czem spaliły się dwa stogi siana, należące do obywatela Chrzanowskiego, ubezpieczone na 1,000 rub.

Dziennik Warszawski 1874 nr 221

N. D. 6595. Rejent Kancelarji Ziemiańskiej w Kaliszu.
Po śmierci:  
3° Amona Rejchel, właściciela dóbr Górka Wielka z O-gu Petrokowskiego i wierzyciela sum rs. 3,588 kop. 58 1/2 i rs. 3000 oraz rs. 800 zahipotekowanych, w dziale IV wykazu dóbr Dziegorzew z powiatu Sieradzkiego, a mianowicie: dwóch pierwszych ad Nr. 13 i trzeciej przez zastrzeżenie pod Nr. 15.
(…) odkrył się spadek, do uregulowania którego, termin na dzień 18 (30) Kwietnia 1875 r. wyznaczam.
Kalisz dnia 12 (24) Pazdzier. 1874 r.
Teofil-Józef Kowalski, Rejent,

Kaliszanin 1876 nr 19

Korespondencja Kaliszanina
Sieradz dnia 25 lutego 1876 r.
Wezbranie wody i wystąpienie jej z koryta rzeki skutkiem odwilży i spływania lodów jest obecnie, jak wyczytać można z pomieszczanych w gazetach depeszach telegraficznych, powszechną klęską. Na wspomnienie, że i nasz Sieradz teraz dotknięty został powodzią, jakiej już od kilku lat niepamiętamy, zaledwie zebrać mogę rozpie­rzchłe myśli, na widok wcale niemiłego obrazu, aby przedstawić go czytelnikom „Kaliszanina".
Jeszcze w dniu 20 b. m. mieszkańcy niżej po­łożonych części miasta z obawą patrzeli z okien swych komnat na powoli przybierającą Prowendę (odnogę rzeki Warty, wpadającą doń w Sieradzu); Zwiastowało to im bowiem większe nieszczęście, lecz pomimo niezwłocznie przedsięwziętych środków zaradczych, w celu usunięcia niebezpieczeństwa, wszystko okazało się bezskutecznem; prze­straszeni mieszkańcy szalejącym żywiołem, zaledwie opuścić zdołali mieszkania, gdy woda dostała się do wnętrza niektórych domów. Wkrótce nadbrzeżna część miasta, jakoteż przyległe jej ogrody, pastwiska, a także szlachtuz miejski i t. d.
stały pod wodą. Również wiele wiosek nadbrzeż­nych bardzo od wody ucierpiały.

Oprócz małoznaczącego uszkodzenia pierwszego taryfowego mostu od strony miasta i młyna wodnego w Dzigorzewie znajdującego się, dotychczas nie słychać o żadnych większych spustoszeniach.(...).

Zorza 1876 nr 45

NIEWDZIĘCZNE DZIECI
— Możebyśmy wzięli dziewuszkę po Kaźmierce, nie mamy swoich, to ją sobie wychowamy i przyda nam się dziecko w domu;— będzie téż miał człowiek dla kogo pracować. — Tak mówił Jan Balczak gospodarz ze wsi Dzigorzewo, w bliskości Sieradza.
— A weźmy,—malutkieć to jeszcze, będzie nas miało za swoich ojców — odpowiedziała Balczakowa, przychylając się z chęcią do woli męża.
I tak téż zrobili; tego jeszcze samego dnia kolebka dziecięcia stanęła w chacie Balczaków.
Zamożni to byli ludzie. Kilkanaście lat żyjąc z sobą bezdzietnie, umyślili wziąć jaką sierotę na wychowanie, któraby nie pamiętając swych rodziców, ich uważała za dawców swego życia. Przypadek zdarzył, że właśnie umarł w téj wsi fornal dworski, a w kilka tygodni po nim żona; pozostałą po nich maleńką dziecinę wzięli Balczakowie i postanowili wychować jak własną córkę, później wydać za mąż i wyposażyć— tak marzyła kołysząc przybraną córkę Balczakowa, obyczajem podobno wszystkich matek na świecie.
Dziecko chowało się zdrowo; a co to za radość była dla Balczakowej, kiedy mała pierwszy raz na nią zawołała: — mamo! — Spragniona pociech macierzyństwa, bezdzietna przez czas tak długi, nie wiedziała, jak dziękować Bogu poczciwa kobiéta, za dar tak wielki, dziecko, które dziecinnym szczebiotem matką ją nazywało.
Pieścili téż Balczakowie swoję Marynkę, i psuli, przyznać to potrzeba.
Sporą już dziewczynką była Marynka, kiedy znów Balczakowie przyjęli pod swój dach innego sierotę, zupełnie opuszczonego i nie mającego już nikogo z rodziny. Chłopak był o dwa lata starszy od Marynki; stał się więc od razu użytecznym w posłudze domowej, i za przykładem Marynki, jął nazywać Balczaków ojcem i matką, przez co od razu zyskał sobie ich serca.
Starzy byli uszczęśliwieni; mieli więc syna i córkę.
— Będzie nam miał przynajmniej kto oczy zamknąć, swój nie obcy— mówili sobie, patrząc na swych wychowańców.
Janek wyręczał przybranego ojca, o ile jego siły na to pozwalały: pasł konie, poganiał za pługiem i kierować końmi potrafił, jadąc z ojcem na jarmark do miasta. Marynka zaś pomagała Balczakowej w obejściu domowem.
Tak upłynęło lat parę, przybrane dzieci Balczaków dorosły. Janek stał się dzielnym młodzianem. Marynka przystojną dziewoją.
Wtedy staremu Balczakowi przyszło do głowy, połączyć węzłem małżeńskim swych wychowańców, żeby gospodarstwa na dwoje nie rozdzielać, gdyby ich oddzielnie wyposażać przyszło.
Projekt ten przyszedł wkrótce do skutku, bo młodzi ludzie, o których przyszłość toczyła się sprawa, w cale temu nie byli przeciwni, i sute wesele odbyło się w ostatki.
Co się daléj stało? — łatwo odgadnąć, najpierw z samego nadpisu opowiadania, potém z treści, w której wcale powikłań niema. Ale bo téż trudno, a po prawdzie, bezpotrzebnie, wikłać treść opowiadania rzeczy prawdziwej, gdzie osoby działające żyją jeszcze i znane są w miejscowości, o której mowa.
Lecz wróćmy do naszego opowiadania. —
Odbyło się tedy wesele; Balczakowie osiedli przy młodem małżeństwie, któremu nieopatrznie całe gospodarstwo oddali, licząc na ich miłość i wdzięczność. Nadszedł rok 1864 i uroczysty akt uwłaszczenia włościan zastał młodych gospodarzami w miejscu starych Balczaków. Nic by to nie przeszkadzało jedno drugiemu, nic by tu nie znaczył tytuł własności, bo i tak starzy tylko chcieli przytułku i opieki na stare lata; ale niewdzięczne dzieci, niepomne odebranych dobrodziejstw, wypędziły swoich dobroczyńców z pod dachu, który z ich łaski posiadali. Wzniósł biedny starzec ręce do nieba, przestępując próg swéj zagrody, nie przeklinał; ale gorzkie łzy płynęły mu z oczu i zapewne strasznym ciężarem zaciężą kiedyś na sumieniu nikczemnych sprawców takiej zbrodni. Umarł on w krótce—zabiła go zgryzota i boleść, że ogrzał węża na własnem łonie. Wdowa po Balczaku wniosła skargę do sądu; lecz pomimo sumiennej obrony i starań, przegrała biedna proces, bo prawo było po stronie niewdzięcznych dzieci.
Dziś na pół ociemniała, wyciąga rękę żebrząc miłosierdzia i kawałka chleba, którego niegdyś sama nie szczędziła dla biedniejszych od siebie; i z jéj ust nie wyszło przekleństwo, lecz położenie nieszczęśliwej jest wymowniejsze niż najgłośniejsze skargi.
Robiła wszystko, co bylo w jéj mocy na odzyskanie kąta i przytułku na starość; gdy nie pomogły jéj starania, zdała się na wolę Boga.
A niewdzięczni wydziercy, jak im się powodzi? spytacie może. Jakże? sądzicie — czyż po takiéj zbrodni chciwej niewdzięczności, może sie wieść dobrze? czyż spokój i zgoda przemieszkiwać będą pod ich dachem? Czyż widok ociemniałej staruszki, wyciągającej rękę po jałmużnę, a która ich wychowała i zastąpiła matkę, nie zatruje im każdej chwili życia?...
Kara za zbrodnię być musi i jest, i tu jeszcze na téj ziemi; bo Bóg sprawiedliwy widocznie karze i nagradza. Lecz z pewnością powiedzieć wam mogę: że pokoju, zgody, miłości, nie ma pomiędzy nimi, że pragną zalać gryzące ich sumienie gorzałką, a w domu kłótnie, swary, bijatyka obrały sobie siedlisko.
Stanisława O.
 
Kaliszanin 1877 nr 20

= W dniu 21 z. m. o godzinie 11 wieczorem, spalił się w Dzigorzowie młyn wodny, assekurowany na rs. 3,400. Łuna była w Sieradzu widzianą; chodzi pogłoska jakoby młyn został podpalonym umyślnie. Dzierżawca takowego spał już z rodziną, i z trudnością mógł się wyratować z płomieni. W roztargnieniu zapomniano o przywiązanym w kącie wyźle, który zginął w ogniu.

Zorza 1911 nr 50

+ O scalenie gruntów. W gub. Kaliskiej podjęły starania o scalenie gruntów następujące wsie: w pow. Słupeckim — Ruda Komorowska; w Tureckim — Miłkowice i Popów; w Kolskim — Niepoń, w gminie Kłodowa; w Sieradzkim — Chorchów Księży, Wola Lipińska, Dzigoszew; w Łęczyckim: Wola Roguzińska, Pokrzywnica, Kępina, Budzinek, Sulimy i Górki.

Obwieszczenia Publiczne 1918 nr 25

Na zasadzie art. 846 i 847 U. P. K., K. P. sąd okręgowy w Kaliszu, stosownie do decyzji swej z d. 20 lipca 1918 r., poszukuje Szczepana Chudzickiego, zamieszkałego we wsi Dzigorzewie, gm. Charłupia -Mała, pow. sieradzkiego, oskarżonego z art. 563 p. 3 K. K. zbiegłego niewiadomo dokąd.
Rysopis i znaki szczególne poszukiwanego nieznane. Lat ma 44, Polak, katolik, robotnik.

W razie odnalezienia Chudzińskiego lub miejsca jego zamieszkania należy bezzwłocznie zakomunikować o niem najbliższym władzom policyjnym, w celu zaaresztowania i doniesienia o tem sądowi okręgowemu.

Gazeta Świąteczna 1918 nr 1936

Z parafji Charłupi-Małej pod Sieradzem piszą do nas: W dużej wsi Jakubicach, należącej do naszej parafji, odbyło się dnia 12-go grudnia roku ubiegłego poświęcenie nowozałożonej szkoły. Wieś ta, w której mieszka kilkudziesięciu gospodarzy, dotychczas nie miała własnej szkoły i zmuszona była posyłać dzieci na naukę do Bartochowa, leżącego już w innej parafji. W dniu poświęcenia szkoły odbyła się najpierw w kościele w Charłupi-Małej msza św. na tę intencję, a przed południem proboszcz, ksiądz W. Gajzler, przybył do Jakubic, aby dopełnić obrzędu. Przed domem szkolnym czekali już rodzice, a w samej szkole liczna, gromadka dzieci. Obszerna izba szkolna o trzech oknach pięknie była przystrojona różnobarwnemi ozdobami, nauczyciel zaś i dzieci odświętnie ubrani. Ksiądz proboszcz po poświęceniu szkoły przemówił do rodziców i dzieci o potrzebie oświaty i pożytkach z niej płynących. Mówił, że tylko przez oświatę prowadzi droga do wolności i dostatku ogólnego, a za przykład, jak nienależy żałować wydatku na naukę dzieci, postawił świętego Stanisława Kostkę, którego wraz z bratem Pawłem wysłali rodzice z pod Płocka aż do Wiednia, aby tam zaczerpnęli nauki. Potem przemówił jeszcze nauczyciel Jachowicz o potrzebie oświaty szczególniej w nadchodzącym czasie, kiedy po wojnie kraj nasz, opuszczony przez urzędy i wojska cudzoziemskie, a wyniszczony przez wojnę, będzie potrzebował nietylko rąk do pracy na roli, ale i głów trzeźwych i serc gorących do budowania własnych rządów, do podźwignięcia Ojczyzny. Oba te przemówienia, wypowiedziane od serca, trafiły też do serc słuchaczów. Dnia 4 lutego odbyło się również poświęcenie nowej szkoły we wsi Kowalach, w tejże parafji; tam nauczycielem został F. Czechowski. Nadto w ostatnich czasach zostały też otwarte dla mniejszych dzieci dwie ochronki: we wsi Kościeszynie, utrzymywana kosztem p. Prądzyńskich, właścicieli Kościeszyna, i we wsi Dzigorzewie; tę ksiądz proboszcz wziął pod swoją opiekę, a prowadzi ją J. Tęsiorowska. Oby cała sieć szkół i ochronek ogarnęła kraj cały, abyśmy mogli w nauce i oświacie dogonić inne narody i przez oświatę poczuli się prawymi synami Boga i Polski, Ojczyzny naszej. X

Ziemia Sieradzka 1919 maj

Z Dzigorzewa, gm. Charłupia Mała.

My włościanie wsi Dzigorzew postanowiliśmy scalić nasze grunta, a to dlatego, że każdy z nas (jest nas 63-ch) ma po 10 mórg ziemi, a tę ziemię mamy aż w 12-tu miejscach; oczywiście gospodarka taka w szachownicy już nam oddawna zbrzydła, bo to tylko się dużo czasu traci na te jazdy z działka na działek, prócz tego te kawałki ziemi są obecnie długie i wązkie, wskutek czego i nasze osady też są wązkie, przez co są bardzo zabudowane. W razie więc pożaru, o który nie trudno, palimy się wszyscy, ginie cały nasz dobytek i mienie, przez tyle lat krwawą pracą zdobywane,(jak to miało miejsce u nas przed paru laty, a także niedawno w Bogumiłowie, która też jest w szachownicy). Ażeby przeprowadzić scalenie, zwróciliśmy się z odpowiednią uchwałą do Komisarza Ziemskiego pow. Sieradzkiego, p. Br. Piotrowskiego, który chętnie naszą uchwałę skierował do Ministra Rolnictwa i Dóbr Państwowych, gdzie ona została zatwierdzoną. Rząd nasz przyszedł nam odrazu z pomocą, naznaczając geometrę rządowego tegoż Ministerstwa, p. Henniga z Sieradza. Już scalamy się od kilkunastu dni i cieszymy się z tego, że wkrótce będziemy mieli nowe działki, jak się patrzy: szerokie, krótkie i w jednym miejscu, a nie długie i wązkie, jak dotychczas i w kilkunastu miejscach. Rządowi za te pomiary płacimy tylko po 10 mk. z morgi i dostarczamy geometrze ludzi do pracy w polu i kwaterę dla niego. Na przestawianie zaś budynków Rząd ma nam udzielić pożyczki pieniężnej albo wydać drzewa budulcowego z lasów państwowych po zniżonej cenie. Dobrzeby było, aby szereg wsi, będących jeszcze w szachownicy, również poszedł za naszym przykładem i przystąpił do podobnego scalenia gruntów, bo każde dobre i wzorowe gospodarstwo, to może iść tylko wtenczas, kiedy ono jest w całości, a nie w oddzielnych skrawkach. J. Powałka, I. Świniarski, W. Kikowski, W. Pociadły, T. Powałka.

Ziemia Sieradzka 1919 sierpień

Utopiła się w rzece Warcie dziewczynka lat 7 ze wsi Dzigorzew. Zwłok nie znaleziono. O ileby się takowe znalazły w odległości 3-ch mil, to rodzice dziewczynki proszą o zawiadomienie, jeżeli zaś dalej, to proszą o pochowanie zwłok. Koszta zwrócą. Jan Ubycha, Dzigorzew, pod Sieradzem.

Ziemia Sieradzka 1920 czerwiec

MAJÓWKA

W niedzielę, d. 13 czerwca r. b., o 2-ej godz. po południu w Olszynce Dzigorzewskiej odbędzie się majówka Straży Ogniowej z Charłupi Małej i zabawa, urozmaicona różnemi niespodziankami; udział w majówce wezmą dwie orkiestry z Sieradza i z Charłupi Małej. Zarząd Straży zaprasza na majówkę wszystkich obywateli miasta Sieradza i okolicy. W razie niepogody zabawa zostanie odłożona na dzień 27 czerwca.

Obwieszczenia Publiczne 1921 nr 83

Notarjusz Aleksander Bliziński w Kaliszu, mający kancelarję w gmachu sądu okręgowego, obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych,
1) Wawrzyńcu Jankowskim, współwłaśc. dóbr Dzigorzew, pow. Sieradzkiego, ujawnionym w dziale II wykazu hipot. pod Nr 33;
Termin regulacji tych spadków wyznaczony został na d. 27 kwietnia 1922 r. w kancelarji notarjusza Aleksandra Blizińskiego w Kaliszu, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 39

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
10) Antonim Barwasnym, współwłaśc. maj. Dzigorzew, pow. Sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych, wyznaczony został na d. 25 listopada 1922 r. w kancelarji notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu.
 
Ziemia Sieradzka 1922 nr 43

Kandydaci na posłów do Sejmu z Okręgu Łódź, Łask i Sieradz, Chrześcjańskiego Związku Jedności Narodowej.
Lista Nr 8.
1) Kazimierz Rokosowski, rejent, Zduńska-Wola;
2) Henryk Lipski, Dyrektor Gimnazjum Zamojskiego, Warszawa;
3) Dr. Franciszek Rąb, dr. prawa i filozofji, Łódź;
4) Kuśmierek Andrzej, rolnik, poseł do Sejmu, Potok, gm. Brzeźno, pow. Sieradzki;
5) Debich Bernard, robotnik, Pabjanice;
G) Gaszyński Czesław, inżynier, Charbice Górne, gm. Puczniew, pow. Łódzki;
ZASTĘPCY:   
7) Kikowski Szczepan, rolnik, Dzigorzew, gm. Charłupia-Mała, pow. Sieradzki;
8) Węgrowski Józef, rolnik, Dąbrowa, gm. Pruszków, pow. Łaski;
9) Lewandowski Józef, tkacz, Zgierz, powiat Łódzki;
10) Gocek Marjanna, żona rolnika, Podłężyce, gm. Męka, pow. Łaski;
11) Ks. Niedźwiedzki Stefan, prob. par. Lutomiersk, pow. Łaski;
12) Podziemski Zygmunt, dr. Medycyny, Szczerczów, pow. Łaski. 


Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 46


Wydział hipoteczny, powiatowy, w Sieradzu obwieszcza, że na d. 19 września 1922 r. został wyznaczony termin pierwiastkowej regulacji hipoteki dla:
2) os. włośc. we wsi Dzigoszew, gm. Charłupia-Mała, zapis. w tab. likw. pod Nr. 50 na imię Kazimierza Bartosa, przestrzeni 9 mórg 253 1/3 pręt., na żądanie Jana Gawrona.
W oznaczonym terminie osoby interesowane winny zgłosić prawa swoje do powyższych nieruchomości w kancelarji hipotecznej w Sieradzu, pod skutkami prekluzji.


Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 57

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
5) Marcinie Świniarskim, współwłaśc. dóbr Dzigorzew, pow. Sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 28 stycznia 1923 r. w kancelarji notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 73


Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
15) Ludwice Woźniakowej, współwłaśc. działki gruntu, przestrzeni 7 mórg 150 pręt. z maj. Dzigorzew, pow. Sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 23 marca 1923 r. w kancelarji notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 92

Postępowania spadkowe.
Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
9) Antoninie Witczakowej, współwłaścic. działki gruntu, powierzchni 5 mórg z majątku Dzigorzew, pow. Sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 7 czerwca 1923 r. w kancelarji notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 96


Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
6) Piotrze Witczaku, współwłaśc. działek gruntu zapisanych pod Nr. 35 i 38 Dz. II wyk. hip. maj. Dzigorzew, pow. Sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został w kancelarji hipotecznej w Kaliszu na d. 11 czerwca 1923 r. i w tym dniu osoby interesowane winny się stawić w tymże wydziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1923 nr 29

Komornik przy sądzie okręgowym w Kaliszu, Roman Grzesik, zam. w Sieradzu przy ul. Wartskiej 5, na zasadzie art. 1141, 1148, 1149 i 1570 U., P. C. niniejszem obwieszcza, że d. 13 lipca 1923 r., o godz. 10 rano, w sali posiedzeń sądu pokoju I okr. w Sieradzu rozpocznie sie sprzedaż z publicznej licytacji, osady włościańskiej we wsi Dzigorzew, gm. Charłupia-Mała, pow. Sieradzkiego, pod tab. likw. Nr 14, przestrzeni 10 mórg gruntu, łącznie z pastwiskiem pozostałej po Grzegorzu Ubychu i jego żonie Marjannie II voto Świniarskiej.
Na wymienionej osadzie znajdują się: 1/3 część stodoły drewnianej pod słomą od strony północnej, 2 topole, wierzba, gruszka, krowa maści czerwonej i dwuletnia jałówka maści czarno-białej, wysiano dwa garnce przenicy i trzy korce żyta.
Osada ta niema urządzonej księgi hipotecznej, ograniczeniami i cię­żarami nie obciążona, wyznacza się na sprzedaż—w drodze działów—stosowie do wyroku sądu okręgowego w Kaliszu z d. 30 stycznia 1923 r. wyłuszczonego w tytule wykonawczym z d. 10 lutego 1923 r. za Nr A C 38/23.
Licytacja osady rozpocznie się od sumy 1.600.000 mk.
Osoby zamierzające wziąć udział w licytacji, obowiązane są złożyć 10% kaucji od sumy szacunkowej, czyli 160.000 mk., osoba zaś utrzymu­jąca się przy kupnie obowiązana jest złożyć przed upływem 7 dni opłaty aljenacyjne, a resztę szacunku przed upływem dni 14.

Papiery i dokumenty tyczące się powyższej sprzedaży są do przej­rzenia dla osób zainteresowanych w kancelarji komornika, a w dzień licy­tacji w sali posiedzeń sądu pokoju.

Obwieszczenia Publiczne 1923 nr 37

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, iż zostały otwarte postępowa­nia spadkowe po zmarłych:
5) Elżbiecie Dobruchowskiej, współwłaśc. majątku Dzigorzew, pow. Sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 28 listopada 1923 r. w kancelarji notarjusza Stanisława Bzowskiego w Kaliszu.

 Ziemia Sieradzka 1923 kwiecień

Obwieszczenie.

Komornik przy Sądzie Okręgowym w Kaliszu Roman Grzesik, zamieszkały w Sieradzu przy ulicy Wartskiej pod Nr. 5, na zasadzie art. 1141, 1148, 1149 i 1570 U.P. C. podaje do publicznej wiadomości, że dnia 13 lipca 1923 r. od godziny 10 z rana, w sali posiedzeń Sądu Pokoju 1 Okr. w Sieradzu, rozpocznie się sprzedaż z publicznej licytacji, osady włościańskiej we wsi Dzigorzew, gminy Charłupia Mała, pow. Sieradzkiego pod Nr. 14 tabeli likwidacyjnej, przestrzeni 10 mórg ziemi, łącznie z pastwiskiem pozostałej po Grzegorzu Ubycha i jego żonie Marjannie z 2-go małżeństwa Świniarskiej. Na wymienionej osadzie znajduje się 1/3 część stodoły drewnianej pod słomą od strony północnej 2 topole, wierzba, gruszka, krowa maści czerwonej i dwuletnia jałówka maści czarno-białej, wysiano dwa garnce pszenicy i trzy korce żyta. Osada ta niema urządzonej księgi hipotecznej, ograniczeniami i ciężarami nie obciążona, wyznacza się na sprzedaż w drodze działów, stosownie do wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu z dnia 30 stycznia 1923 r. wyłuszczonego w tytule wykonawczym z dnia 10 lutego 1923 r. za Nr. A. C. 38/23. Licytacja osady rozpocznie się od sumy 1600000 mk. Osoby zamierzające wziąść udział w licytacji obowiązane są złożyć 10 proc. kaucji od sumy szacunkowej czyli 160000 mk. osoba zaś utrzymująca się przy kupnie obowiązana złożyć przed upływem siedmiu dni opłaty aljenacyjne a resztę szacunku przed upływem dni 14. Papiery i dokumenty tyczące się powyższej sprzedaży są do przejrzenia dla osób zainteresowanych w Kancelarji Komornika, a w dzień licytacji w sali posiedzeń Sądu Pokoju. Sieradz., dnia 29 marca 1923 r. Komornik Sądowy Grzesik.

 Ziemia Sieradzka 1923 grudzień

Ogłoszenie.

Komornik przy Sadzie Okręgowym w Kaliszu Roman Grzesik zamieszkały w Sieradzu przy ul. Wartskiej pod N. 5. na zasadzie art. 1141.1148.1149 i 1570. M. P. C. podaje do publicznej wiadomości: — że w dniu 4 kwietnia 1924 r. o godzinie 10 rano. w sali posiedzeń Sądu Pokoju I. Okr. w Sieradzu, rozpocznie się sprzedaż z publicznej licytacji osady włościańskiej, położonej we wsi Dzigorzew, gminy Charłupia- Mała, pow. Sieradzkiego pod Nr. 14 tabeli likwidacyjnej. przestrzeni 10 mórg ziemi łącznie z pastwiskiem, pozostałej po Grzegorzu Ubycha i jego żonie Mariannie II-go małżeństwa Świniarskiej. Na wymienionej osadzie znajdują się: 1/3 cześć stodoły drewnianej pod słomą od strony północnej, dwa topole, wierzba, i gruszka, zasiewów niema. Osada ta niema urządzonej księgi hipotecznej, ograniczeniami i ciężarami nie obciążona, wyznacza się na sprzedaż w drodze działów, stosownie do wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu z dnia 30 stycznia 1923 r. wyłuszczonego w tytule wykonawczym z dnia 10 lutego 1923 r. za N. AC 38/23. Licytacja osady rozpocznie się od sumy 350.000.000 mk. Osady zamierzające wziąć udział w liczytacji obowiązane są złożyć 10 % kaucji czyli -35 miljonów marek, osoba zaś utrzymującą się przy kupnie obowiązana złożyć zaraz po ukończeniu licytacji dziesiątą cześć wylicytowanej sumy, resztę szacunku przed upływem 14 dni. — zaś opłaty aljenacyjne przed upływem 7 dni. Papiery i dokumenty dotyczące się powyższej osady są do przejrzenia dla osób zainteresowanych w Kancelarii Komornika, a w dzień licytacji w sali posiedzeń Sądu Pokoju. Sieradz dn. 19 Grudnia 1923 r. Komornik Sądowy: Grzesik.

Ziemia Sieradzka 1924 październik

Dnia 7 października 1924 roku Suwała Szczepan zam. we wsi Dzigorzew, gm. Charłupia-Mała podczas kłótni na tle majątkowym dotkliwie pobił teścia swojego Antoniego Raja zam. w tejże wsi.

Obwieszczenia Publiczne 1925 nr 15


Sąd okręgowy w Kaliszu, na mocy art. 1777-6 U. P. C., obwieszcza, iż na skutek decyzji sądu z d. 7 lipca 1924 r. zostało wdrożone postępowanie o uznanie za zmarłego Łukasza Sobeckiego wobec czego sąd wzywa go, aby w terminie 6-miesięcznym, od dnia wydrukowania niniejszego, zgłosił się do sądu, gdyż w przeciwnym razie po upływie tego terminu zostanie przez sąd uznany za zmarłego; wzywa się wszystkich, ktoby wiedział o życiu lub śmierci Łukasza Sobeckiego, aby o znanych sobie faktach zawiadomili sąd okręgowy w Kaliszu w powyższym terminie; nadto sąd nadmienia, że Łu­kasz Sobecki był stałym mieszkańcem wsi Dzigorzew, gm. Charłupia Mała, star. sieradzkiego, został wzięty do wojska rosyjskiego za czasów panowa­nia cesarza Mikołaja 1 i do dnia dzisiejszego nie powrócił.

Ziemia Sieradzka 1925 wrzesień

Z Dzigorzewa.

Wieś nasza położona nad rzeką Wartą w gminie Charłupia-Mała pow. Sieradzkiego. Ludność jest liczna, dochodzi do tysiąca mieszkańców. Domy przeważnie drewniane, kryte słomą, przytem tak zbliżone do siebie, że szczytami łączy się zagroda , z zagrodą. To też na wspomnienie pożaru drży każdy, przejmuje grozą każdego ten straszny żywioł jaki przed laty zniszczył naszą wioskę. Pamiętamy jeszcze dzisiaj kiedy wybuchł pożar w Dzigorzewie. Zapaliła się jedna zagroda, wiatr przeniósł palącą słomę z dachu na dach i w mgnieniu oka cała wieś stanęła w płomieniach. Ile to było płaczu, ile lamentu! Nic dziwnego, w mgnieniu oka marniał cały dobytek, cała krwawica długoletniej pracy, a tylko zgliszcza i widmo nędzy świeciło przed oczami. Zdawało się że Dzigorzew nie zdoła odbudować się dźwignąć z nędzy. Jednak przy pomocy Bożej inaczej się stało. U nas lud jest pracowity, pobożny, świtu nie zasypia i na cudze nie jest łachy, więc nam Pan Bóg pobłogosławił i zdołaliśmy się odbudować. Tylko niestety mało było takich, którzy by rozumieli że grunta trzeba scalić wieś rozbudować w kilku kolonjach. Jak jeden zaczął stawiać dom i stodołę na starych zgliszczach, to drugi owczym pędem poleciał za nim i obecna wieś niczem się nie różni od dawniejszej. Może młodsze pokolenie nabierze więcej rozumu, bo już mamy szkołę dobrze prowadzoną przez obecną nauczycielkę p. Miliszewską, a co najważniejsze mamy straż ogniową własną, czuwającą nad wioską naszą. Długi czas nie rozumieliśmy co to znaczy straż ogniowa. Kiedy powstała przed wojną straż, w gminie Charłupia-Mała, to nasi gospodarze starsi z podełba patrzyli i mówili że to idą zapisy do powstania. Dopiero kiedyśmy pobiegli do pożaru wybuchłego w Charłupi-Małej i przekonaliśmy się jak strażacy pod komendą swego dzielnego naczelnika p. Czapskiego sprawnie ratują dobytek ludzki, jak to umiejętnie zalewają ogień i nie pozwalają tym ognistym językom się przenieść na inne dachy, że nawet węgły domu drewnianego pozostały całe, tośmy zaraz pomyśleli o własnej straży ogniowej. Bogu dzięki już mamy straż ogniową od kilku lat jako oddział straży ogniowej i w dn. 31 sierpnia r.b. odbyliśmy doroczne zebranie pod przewodnictwem p. W. Czapskiego. Ze sprawozdania zarządu okazało się że w przychodzie ze składek i zebrań było 370 zł. 80 gr. a wydano 244 zł. 80 gr. czyli w kasie pozostaje gotówki 134 zł. 80 gr. Oprócz tego mamy własną sikawkę i drzewo na budowę remizy. Ze względu na to, że wszyscy gospodarze rozumieją obecnie znaczenie straży, chcieli by ją dobrze postawić i rozwinąć, a przedewszystkiem wybudować remizę na narzędzia, przystąpiliśmy do wyboru nowego stałego zarządu. Wynik wyborów okazał się następujący: Na naczelnika zaproszono p. Antoniego Brzezińskiego z Dzierlina, na jego zastępcę wybrano Tomasza Powałkę, na kasjera — Marcina Ciołka, na sekretarza Szczepana Kikowskiego, na gospodarza — Antoniego Cyganka, na oddziałowego 1-go Józefa Jankowskiego, na II oddziałowego Józefa Powałkę na III oddziałowego — Walentego Cyganka. Przy tem postanowiliśmy że wszelkie obliczenia dochodów i rozchodów powinny być załatwiane przy obecności 3-ch członków. Składkę podnieśliśmy do jednego złotego i mamy nadzieję że cała młodzież zapisze się na członków czynnych, a starsi gospodarze będą stale płacić składkę, to nasza Straż w niedługim czasie wzrośnie, wybuduje remizę, kupi drugą sikawkę i wszystkie rekwizyta i stanie się prawdziwą obroną całej wioski. S. K.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1927 nr 25

Na zasadzie postanowienia Wojewody Łódzkiego z dnia 30. 9. 1927 r. L. BP. 1329-3, wciągnięto do rejestru Stowarzyszeń i Związków Nr. 1646, Towarz. Ochotniczej Straży Pożarnej w Dzigorzewie, pow. Sieradz.

Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 47

Wydział hipoteczny, powiatowy, w Sieradzu, obwieszcza, że na dz. 16 września 1927 r. wyznaczony został termin pierwiastkowych regulacyj hipotek dla:
3) sześciu morgów gruntu, pochodzącego z osad włość., położo­nych we wsi Dzigorzewie, gm. Charłupia-Mała, oznaczonych Nr. Nr. 14 i 15 tab., należącego do Jana i Rozalji małż. Kucharskich.
W powyższym terminie winny zgłosić się osoby interesowane w kancelarji hipotecznej, pod skutkami prekluzji.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 14

WYKAZ STOWARZYSZEŃ I ZWIĄZKÓW, ZAREJESTROWANYCH PRZEZ WOJEWODĘ ŁÓDZKIEGO.
L. p.
2. 7. 1928 L. B. P. 4121 Kółko Rolnicze w Dzigorzewie, pow. Sieradzki.
 
Goniec Sieradzki 1928 nr 28

— (s) W dniu 1-go lipca b. r. Straż Dzigorzewska urządziła majówkę. W czasie zabawy jeden z gości niejaki Szybowski strycharz z Dzierlina, wyjął duży nóż i poranił dużo ludzi, niektórych bardzo ciężko.
Szczegóły podamy w następnym numerze.

Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 29

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
12) Marjannie vel Marcjannie Sobeckiej, współwłaśc. maj. Dzigorzew, pow. sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dz. 15 października 1928 r., w którym to dniu osoby interesowa­ne winny zgłosić swoje prawa w tymże wydziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.
 
Goniec Sieradzki 1928 nr 86

— (s) Oj te majówki! O dwa kilometry od Sieradza leży wieś Dzigoszew, a obok niej przepiękna olszynka leżąca nad brzegiem rzeki Warty.
Do tej miejscowości schodzi się dużo Sieradzan urzędników, pracowników różnych warsztatów pracy, par miłosnych i tp., słowem młodzi i starzy aby użyć świeżego powietrza wypoczynku kąpieli spieszą tam.
Przed paru dniami urządziła w owej olszynce straż Dzigoszewska majówkę. Nagromadzono dużo jadła i picia.
Gdy zabawa była w całej pełni garstka podchmielonych chuliganów z pobliskich wiosek urządziła awanturę. Strach ogarnął wszystkich gdy ujrzeli błyszczące noże w ich rękach, niemiłosiernie kłujące każdego kto im popadł pod rękę.
Porozganiano tańczących, siedzących przy stoliku, leżących spacerujących i tp. Słowem zamieniła się ta cicha olszynka w istne piekło, płacze lamenty rannych pokłutych nożami, których okazało się około 20 osób.
Sporo zostało rannych. Dostało się przytem i dwom Sieradzanom rzeźnikowi Janowi Podsiadłemu z Kr.-Przedm. dostał 8 ciosów i Krawczykowi z Dużych Olendrów, a Józef Mizerski z Zapusty Dużej leży w szpitalu.
Całe to zajście można przypisać nieobecności policji.
 
Goniec Sieradzki 1929 nr 77

SIERADZ.
Z posiedzenia Rady Miejskiej m. Sieradza w dniu
18 marca 1929 r.
(Ciąg dalszy.)
Punkt 3.
Sprawa powzięcia uchwały uznającej drogę od Sieradza do Dzigorzewa za drogę gminną.
Wydział Powiatowy pismem z dnia 24 stycznia rb. L. 649, powiadomił Magistrat, iż wykaz dróg gminnych m. Sieradza nie obejmuje drogi od Sieradza w kierunku do wsi Dzigorzewa, przeto należy powziąć odnośną uchwałę Rady Miejskiej, uznającą wspomnianą drogę o długości 1400 mtr. za drogę gminną.
Rada Miejska bez dyskusji jednogłośnie uchwala: drogę prowadzącą od Sieradza w kierunku do wsi Dzigorzewa o długości 1400 mtr. uznać za drogę gminną m. Sieradza i odpis niniejszej uchwały przesłać Zarządowi Drogowemu do wiadomości.
 
Goniec Sieradzki 1930 nr 149

Ofiary rzeki Warty.
(s) W dniu 28 czerwca br. czteroletni syn Barwaśnego z Dzigorzewa kąpiąc się w rzece Warcie począł tonąć.
Widząc to wieśniaka Szałek z tejże wsi, weszła do wody, chcąc go ratować Jednakże i ona natrafiła na głębię również poczęła tonąć, wołając co sił o pomoc.
Niestety pomoc nadeszła za późno, gdyż po wyciągnięciu topielców z wody nie dawali już znaku życia i wezwany starszy felczer nie mógł ich już powołać do życia, mimo energicznych zabiegów.


Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 99

Sąd okręgowy w Kaliszu, na mocy art. 1777-6 U. P. C., obwieszcza, iż na skutek decyzji sądu z dnia 18 lipca 1931 roku zostało wdrożone po­stępowanie o uznanie za zmarłego Wawrzyńca Pryka, syna Jana i Agnieszki z Bartoszów, urodzonego w dniu 15 czerwca 1878 roku w Dzigorzewie, gm. Charłupia Mała, pow. sieradzkiego, wobec czego sąd wzy­wa go, aby w terminie 6-miesięcznym od dnia wydrukowania niniejsze­go zgłosił się do sądu, gdyż w przeciwnym razie, po upływie tego ter­minu zostanie przez sąd uznany za zmarłego.
Wzywa się wszystkich, którzyby wiedzieli o życiu lub śmierci Wa­wrzyńca Pryka, aby o znanych sobie faktach zawiadomili sąd okręgowy w Kaliszu w powyższym terminie; nadto sąd nadmienia, że Wawrzyniec Pryk, był stałym mieszkańcem wsi Dzierlinie, gm. Charłupia Mała, po­wiatu sieradzkiego. (Nr. spr. I. Z. J. 268/1931).


Echo Sieradzkie 1932 25 styczeń

Z SĄDU.
Sąd Okręgowy rozpatrywał sprawę Józefa Simińskiego lat 17, mieszkańca wsi Dzigorzew, oskarżonego o zadanie z tyłu nożem rany Stanisławowi Rikowskiemu. Sąd skazał go na 6 miesięcy więzienia.

Rozwój 1932 nr 143 (Prąd)

Burza w kraju
Katastrofalna burza gradowa nad Sieradzem. Ptactwo i zające giną
od uderzeń gradu.
Sieradz 25 5
W dniu wczorajszym nad Sieradzem rozszalała się gwałtowna burza, połączona z ulewą, a następnie gradem. Chwilami ziarna gradu dochodziły wielkości małego kurzego jaja. Grad wyrządził olbrzymie szkody, szczególnie we wsi Ddzigorzewo, a częściowo i w samym Sieradzu.
W mieście wybitych zostało około 2000 szyb dachy kryte papą podziurawione, ogrody warzywne i sady zniszczone. Na przestrzeni 35 klm. kwadratowych wybite zostały zasiewy, w tem 15 klm. kwadratowych żyta.

Wicher połamał wiele drzew z innych grad obił liście i gałęzie. Na polach znaleziono kuropatwy i inne ptactwo oraz zające zabite przez grad. (...)

Echo Sieradzkie 1932 27 maj

Grad wielkości jaja kurzego
wybił przeszło 2 tysiące szyb w Sieradzu.
Sieradz, 26. 5. (Od wł. kor.) Nad Sieradzem rozszalała straszna burza połączona z gradem i ulewą przy akompanjamencie strasznego wichru.
Aczkolwiek główna fala przeszła pomiędzy Sieradzem a wsią Dzigorzewem, to jednak w Sieradzu grad wyrządził poważne szkody. Powybijał w mieście przeszło 2.000 szyb, gęsto podziurawił nieomal wszystkie dachy kryte papą, uszkodził ogrody i sady. W pasie burzy znalazło się cały szereg miejscowości a padający grad zniszczył prawie w 100 proc. oziminę; również ucierpiał owies, warzywa ogrodowe i t. p.
Według prowizorycznych obliczeń w pow. sieradzkim grad zniszczył rośliny na przestrzeni 35 klm., kwadratowych z czego przypada 15 klm. kw. żyta. Nadto grad spustoszył sady, połamał dużo drzew, zabił bardzo dużo kuropatw, młodych zajęcy oraz niezliczoną ilość ptactwa. Według opowiadań świadków grad miejscami padał wielkości jaja kurzego. Ulewa zaś, była tak wielka, że porobiły się jeziora.

Echo Sieradzkie 1932 29 maj

ROLNICY NA NOWO BRONUJĄ ZAGONY.
Skutkiem ostatniej burzy połączonej z gradobiciem na polach między Sieradzem, Zapustą a Dzigorzewem rolnicy zaorują doszczętnie zniszczoną oziminę. Miast zielonych żytnich łanów świecą pustką czarne zagony zasadzonych kartofli i zasianego prosa, seradeli itp. Wśród poszkodowanych znajdują się gospodarze, którym grad zniszczył po kilka morgów żyta, lub wogóle całą oziminę, tak że posiana role zmuszeni są na nowo obsiewać i obsadzać.


Echo Sieradzkie 1933 17 lipiec

BURZA NAD POWIATEM.
W ubiegłym tygodniu przeszła nad częścią powiatu sieradzkiego burza z piorunami i ulewnym deszczem. Pioruny wznieciły kilka pożarów, między innemi spaliły się w Oraczewie obora, szopa i świnia z prosiętami należących do Wojciecha Rosiaka. W Słomkowie Mokrym stodoła, obora również maciora z prosiętami należ. do Czyżaka. W Wróblewie stodoła należąca do Wład. Kurzawy. W Dzigoszewie stodoła i obora należ. do Stan. Świniarskiego. W Grondach gosp. Grabowskiego Ignacego poraził piorun. Grabowskiego odstawiono do szpitala. W Męce piorun poraził dziecko.

Echo Sieradzkie 1933 16 październik

BUDOWA 7 KL. SZKOŁY POWSZ. W DZIGORZEWIE.
W związku z zatwierdzeniem 7 kl. szkoły powsz. we wsi Dzigorzewie Komitet budowy przystąpił już do pracy.
Uzyskany za wydzierżawione polowanie cegłę 50000 szt. sprowadzono na plac budowy a potrzebną jeszcze ilość zakupiono w cegielni "Osmolin" u p. Ant. Brzezińskiego.
Budowa gmachu rozpoczęta będzie w najkrótszym czasie.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
V. Obszar gminy wiejskiej Charłupia-Mała dzieli się na gromady:
4. Dzigorzew, obejmującą: wieś Dzigorzew, kolonję Dzigorzew.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 22 marzec

UROCZYSTOŚCI KU CZCI MARSZ.
PIŁSUDSKIEGO W SIERADZU.
Uroczystości imieninowe ku czci Wielkiego Wodza Marszałka Józefa Piłsudskiego rozpoczęły się w niedzielę wieczorem. Organizacje wojskowe przeszły ulicami miasta, poprzedzone orkiestrą straży pożarnej. Domy były udekorowane i rzęsiście oświetlone, szczególnie gmachy urzędów państwowych.
Następnego dnia 19 b. m. odbyło się w kolegjacie solenne nabożeństwo, w którem wzięły udział wszystkie organizacje ze sztandarami na czele. Czołowe miejsce zajęli p. Starosta powiatowy inż. Boryssowicz oraz wszyscy przedstawiciele władz państwowych, komunalnych, samorządowych, społecznych i innych. Nabożeństwo celebrował Ks. Prałat W. Pogorzelski, kazanie wygłosił ks. Lach.
Po skończonem nabożeństwie wszystkie organizacje i przysposobienie wojskowe ustawiły się na placu Marszałka. Po chwili przybył p. Starosta w asyście pułk. Sidzińskiego i burmistrza Makowskiego.
Pan Starosta dokonał przeglądu organizacyj.
Następnie odbyła się na placu dekoracja Krzyżem Zasługi". Odznaczenia otrzymali:
1) Stanisław Kowalski b. legjonista wielce zasłużony pracownik tut. więzienia za pracę położoną na polu społeczno-państwowem i w b. związkach wojskowych.
2) Franciszek Mierzwiński z Dąbrówki Gniłej gm. Wróblew, członek rady gminnej i sejmiku powiatowego — za pracę położoną na polu rolniczem.
3) Tomasz Kołodziejczyk, wójt gminy Bartochów członek sejmiku powiatowego za pracę położoną na polu samorządowem.
4) Stanisława Janickiego zam. we wsi Orzeszyn gm. Bartochów radny gminy i członek sejmiku powiatowego za pracę położoną na polu rolniczem i
5) Ignacy Rajewski kierownik agencji pocztowej w Sędzicach za pracę położoną na polu społeczno-państwowem.
Dodać należy, iż p. Ignacy Rajewski liczący zaledwie lat 28, czyli wśród wielu innych odznaczonych najmłodszy wiekiem.
W Sieradzu Krzyż Zasługi dotychczas otrzymali rejent p. Łempicki i urzędnik kolejowy p. Kempiński.
Dekoracji dokonał p. starosta inż. Boryssowicz.
Piękne przemówienie wygłosił z balkonu kom. policji sekretarz związku Legjonów p. Zaremba wznosząc okrzyk — Marszałek Piłsudski Niech żyje poczem orkiestra straży odegrała hymn państwowy.
Następnie defilada odbyłsię przed pomnikiem Marszałka w asyście przedstawicieli państwowych i innych.
W defiladzie wyróżnili się: kolejowe przysposobienie, rezerwa, straż więzienie. Szczególną uwagę zwracał na siebie związek strzelecki z Dzigorzewa — Strzelcy ubrani byli w czerwone spencery.
Całość wypadła dobrze.

Obwieszczenia Publiczne 1935 nr 82

Wydział hipoteczny sekcji II przy sądzie okręgowym w Kaliszu niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
2) Szymonie Powalskim, współwłaścicielu majątku Dzigorzew, powiatu sieradzkiego;

Termin dla zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczono na dzień 10 maja 1936 r., w którym to terminie osoby interesowane win­ne zgłosić się do kancelarji wyżej wymienionego wydziału hipoteczne­go w celu ujawnienia swoich praw pod skutkami prekluzji. Nr. 345/35.

 Ziemia Sieradzka 1935 styczeń-luty

Delegacja mieszkańców wsi Dzigorzewa, gm. Charłupi Mała przybyła do p. Starosty z prośbą o zaakceptowanie i poparcie budowy szkoły powszechnej, której potrzebę odczuwają wieśniacy. Akcja ta dobrze świadczy o stanie kulturalnym mieszkańców Dzigorzewa.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1938 nr 25

OGŁOSZENIE STAROSTWA POWIATOWEGO SIERADZKIEGO
z dnia 25 listopada 1938 roku Nr. RR. IV-2/44 o zamknięciu postępowania scaleniowego we wsi
Dzigoszew.
Na podstawie art. 36 ustawy z dnia 31 lipca 1923 roku o scalaniu gruntów (Dz. U. R. P. z 1927 roku Nr. 92, poz. 883) w brzmieniu ustalonem rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 11 lipca 1932 roku (Dz. U. R. P. Nr. 67, poz. 622) oraz art. 14 rozporz. Prezydenta Rzplitej z dnia 27 października 1933 r. (Dz. Ust. R. P. Nr. 85, poz. 635) podaję do publicznej wiadomości, że w dniu 1 października 1938 roku stało się wykonalne orzeczenie Starosty Powiatowego Sieradzkiego z dnia 12 lipca 1938 roku, dotyczące zatwierdzenia projektu na obszarze scalenia wsi Dzigoszew, gminy Charłupia Mała, powiatu sieradzkiego.
W związku z powyższym ogłasza się, o zamknięciu postępowania scaleniowego na wymienionym wyżej obszarze.
Za Starostę:
(—) inż. Cz. Nowakowski
Komisarz Ziemski.

Obwieszczenia Publiczne 1938 nr 30

Regulacje hipoteczne.
Wydział Hipoteczny przy Sądzie Grodzkim w Sieradzu obwie­szcza, że na dzień 17 lipca 1938 roku, został wyznaczony termin pier­wiastkowych regulacyj hipotek dla:
2) nieruchomości położonej we wsi Dzigorzew, gminy Charłupia- Mała, składającej się z działek gruntu, oznaczonych na planie nr nr 1 do 45 włącznie, 47 do 53 włącznie, 55 do 62, 64, 65, 66 i 67, o łącznej powierzchni 7 ha 2410 m kw, wywłaszczonej przez Skarb Państwa, a prze­znaczonej na cele wojskowe.

W wyżej oznaczonym terminie osoby interesowane winny stawić się w Wydziale Hipotecznym w Sieradzu dla udowodnienia swoich praw, pod skutkami prekluzji, 23/38.

Echo Łódzkie 1938 sierpień

POŻAR NA SZOSIE.

SIERADZ, 11. 8. — Na szosie tuż pod Sieradzem zapalił się wóz z sianem, prowadzony przez Stanisława Pędzika. włościanina ze wsi Dzigorzew, gminy Charłupia Mała. Za nim Pędzik zdołał się zorientować siano stanęło w płomieniach, a przerażone konie usiłowały ponieść płonący wóz do miasta. Przytomny wieśniak zdołał jednak wyprząc konie i uratował je. Wóz z sianem spłonął doszczętnie. Jak ustalono przyczyną pożaru było zatarcie się tylnej osi u wozu. Upał sprzyjał zapaleniu się siana.

Dziennik Łódzki 1968 nr 56

W Dzigoszewie, pow. Sieradz, samochód „Nysa" potrącił Kazimierza Wolniaka. Wolniak odniósł ciężkie obrażenia ciała.


Dziennik Łódzki 1969 nr 182

W Dzigorzewie, pow. Sieradz pożar spowodował szkody rzędu 40 tys. zł. Spłonęły dachy na 2 budynkach.


Dziennik Łódzki 1971 nr 81

Od wyładowania zapaliła się także stodoła w Dzikorzewie, pow. Sieradz. Straty ok. 50 tys. zł. (kl)


Dziennik Łódzki 1972 nr 18


W Dzierzgorzewie, pow. Sieradz pod samochód dostał się rowerzysta Władysław O. Z ciężkimi obrażeniami przewieziono go do szpitala.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz