-->

piątek, 3 maja 2013

Borki Prusinowskie

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Borek, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia Szadek, własność prywatna. Ilość domów 14, ludność 119, odległość od miasta obwodowego 3.

Słownik Geograficzny:  
Borki,  kolonia, pow. sieradzki, gm. Zadzim, par. Szadek, odległa od Sieradza wiorst 26; 332 m. w posiadaniu włościan; gospodarstwa nędzne, ludność nie zamożna; ludności 198.

Spis 1925:
Borki, wś, pow. sieradzki, gm. Zadzim. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 43. Ludność ogółem: 331. Mężczyzn 162, kobiet 169. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 331. Podało narodowość: polską 331. Spisano łącznie z wsią Czarny Las.

Wikipedia:
Borki Prusinowskie-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie zduńskowolskim, w gminie Szadek. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

___________________________________________________________________________

1839r.

1992 r.

Kaliszanin 1886 nr. 39

We wsi Pałki, pow. sieradzkim, padł pastwą płomieni wiatrak, ubezpieczony na 1000 rs.; takiż los spotkał i wiatrak w kolonji Borki, ubezpieczony również na 1000 rs.

Obwieszczenia Publiczne 1921 nr 12a

Rejestry handlowe.
Do rejestru handlowego działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod numerami:
2960 "Kazimierz Kubiak", sklep kolonjalny we wsi Borki, gm. Zadzim, pow. Sieradzkiego; właściciel: Kazimierz Kubiak we wsi Borki.


Ziemia Sieradzka 1921 marzec

Z Prusinowic, gm. Zadzim. Z ciekawością wyczytujemy wiadomości z różnych stron naszego powiatu, nie od rzeczy będzie też i niniejsza notatka o naszej wsi.
Prusinowice, położone w pobliżu miast Szadku i Zduńskiej Woli, znajdują się w dogodnych warunkach dla rozwoju kulturalnego i ekonomicznego. Jednakowoż pod pierwszym względem długo w naszej wsi był zastój. Przyczyną tego był głównie upór i zacofanie tutejszych mieszkańców. Pierwsze błyski oświaty zaczęły do nas przenikać dopiero na kilkanaście lat przed wojną, kiedy przez ówczesnego właściciela majątku pana J. Czarnowskiego, została otwarta ochrona dla dzieci. Wzbroniona jednak była przez władze nauka pisania i czytania. Pokryjomu wtedy zaledwie kilkoro chętnych i pilnych dzieci nauczyło się trochę czytać i pisać. Dopiero w roku 1916 otwarto jednoklasową szkołę powszechną. — W sprawie szkolnej pozostawało jednak jeszcze wiele do życzenia, gdyż dotkliwie odczuwał się brak lokalu na szkołę i na mieszkanie dla nauczyciela. Wreszcie w roku bieżącym zapadła uchwała, aby wybudować dom szkolny. Obecny właściciel majątku, p. A. Krzyżanowski daje 2 morgi ziemi pod budowę szkoły i zapewnia wydatną pomoc pieniężną. Uchwała więc jest blizką urzeczywistnienia.
W r. 1920 zostało też u nas założone Stowarzyszenie spożywcze pod nazwą „Prusinowianka".
Do powyższego Stowarzyszenia należą mieszkańcy Prusinowic, Grzybowa, Borków i Gór Prusinowskich. Do założenia Stowarzyszenia przyczynili się głównie M. Nastarowicz, I. Krasiński, S. Frontczak, F. Bachmański, J. Rulczak i W. Pawłowski. Stowarzyszenie liczy obecnie 128 członków; udział członka 100 mk.
Dzięki energji M. Nastarowicza, Stowarzyszenie pomimo szalonych trudności i starć pomiędzy członkami, rozwija się powoli.
W roku bieżącym powstała jeszcze myśl wybrukowania drogi Zadzim—Ralewice—Prusinowice aż do granic gminy Szadek. Myśl godna uchwały i poparcia i, daj Boże, aby jaknajprędzej była urzeczywistniona, abyśmy w naszej wsi nie grzęźli po kolana w błocie i do Szadku mogli przejść „uczciwą" drogą, a nie polami i po wybojach. Jest bowiem nadzieja, że skoro zostanie wybrukowana droga do granic gm. Szadek, to i pozostały kawałek do samego Szadku, gmina Szadek wybrukuje, bo to leży w jej własnym interesie.
Wspomnieć też wypada, że w naszej wsi mamy i przemysł. Od szeregu lat czynne są w Prusinowicach: gorzelnia (w ciągu kilku miesięcy rocznie), to naprzemian tartak lub cegielnia. Obecnie pozostała ino gorzelnia.
Położenie ekonomiczne naszej wsi jest zadawalniające.
Z przykrością tylko trzeba stwierdzić, ze w Prusinowicach dużo jeszcze jest ciemnoty i sobkostwa; a i niektóre szkaradne wady mają swoich zwolenników. Nie pomyśli tu jeszcze nikt o założeniu jakiegoś kółka czy organizacji, a jeśliby kto pomyślał, to go zaraz drudzy wyśmieją i wyszydzą. „Każdy sobie rzepką skrobie" i „zbija mary" do kuferka, a wymyślać tylko potrafi, gdy przyjdzie jakie rozporządzenie rządu lub coś podobnego. Sprawy społeczne prawie wcale naszych ludzi nie obchodzą. A może Bóg da, że się będzie nareszcie co robiło w tym kierunku i nie damy się wyprzedzić innym wsiom.
Prusinowiak.

Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 24a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 30 października 1929 roku
7663. Do rejestru firmy: „Józef Mordalski", sklep kolonjalno-spo­żywczy ze sprzedażą wyrobów mięsnych w Rzepiszewie, gm. Szadek, pow. sieradzkiego", jak następuje: „Józef Mordalski'', sklep kolonjalno- spożywczy ze sprzedażą wyrobów mięsnych we wsi Borki Prusinowskie, gm. Zadzim, pow. sieradzkiego. Właśc. Józef Mordalski, zam. we wsi Borki Prusinowskie. Sklep w Rzepiszewie. gm. Szadek, zlikwidowany, dnia 31 października 1929 roku.


Ziemia Sieradzka 1930 październik

Pożar
w Prusinowicach.
W dniu 1 października 1930 r. o godzinie 14 m. 30, na polach majątku Prusinowice, gminy Zadzim, na szkodę administratora tegoż majątku Michała Stadnickiego spaliła się sterta żyta wartości 5500 złotych. Jak ustalono drogą przeprowadzonego dochodzenia stertę podpalili pastuchy: Leon Poper lat 10 i Kubak Tadeusz, lat 11, zamieszkali we wsi Borki, gminy Zadzim, pow. Sieradzkiego. 

 Echo Sieradzkie 1931 maj

UKARANY KŁUSOWNIK.
W dniu 7 stycznia b. r. gajowy lasów i strażnik łowiecki zatrudnieni w dobrach majątku Prusinowice, wieźli tegoż dnia rano paszę dla bażantów. W pewnej chwili ujrzeli chodzącego po polu z fuzją znanego kłusownika gospodarza wsi Borki, gm. Zadzim, Franciszka Wiśniewskiego, lat 23. Na widok strażnika Władysława Wieruckiego, kłusownik w odległości około 50 metrów, skierował fuzję w stronę idącego i wstrzelił, nie raniąc atakującego. Wierucki cofnął się do wozu strzelając z rewolweru na postrach.
Po złożeniu odpowiedniego meldunku na posterunku w Zadzimiu, Wiśniewski został pociągnięty do odpowiedzialności sądowej za usiłowanie zabójstwa.
Na rozprawie sądowej oskarżony tłumaczył się, że fuzja mu przypadkowo wystrzeliła.
Po zbadaniu świadków sąd skazał Wiśniewskiego na 2 lata więzienia.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XVII. Obszar gminy wiejskiej Zadzim dzieli się na gromady:
2. Borki, obejmującą: wieś Borki, kolonję Czarny Las.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 6 luty

ZADZIM BUDZI SIĘ
Uważając łamy prasy lokalnej za ....nik* życia organizacyjnego, pragnąłbym z czytelnikami "Echa" podzielić się spostrzeżeniami, jakie nasuwają się przy obserwacji działalności społecznej na terenie gminy Zadzim, a szczególnie w samej "stolicy", jak to sami obywatele Zadzimia, siedzibę swą dumnie nazywają.
Przejeżdżając przez gminę Zadzim zauważa się przedewszystkiem dość dużą ilość dróg bitych, tak powiatowych jak również i gminnych, które łącza Zadzim prawie we wszystkich kierunkach z ważniejszemi arterjami komunikacyjnymi. Samorząd gminy Zadzim był jednym z pierwszych, o ile się nie mylę, w naszem powiecie, który zagadnienie dróg, będących bardzo ważnym czynnikiem w rozwoju każdej okolicy, na naczelnem miejscu swych poczynań postawił. Owocem tego jest około 7 klm. dróg gminnych bitych, które w dalszym ciągu przy pomocy Sejmiku powiatowego są ulepszane, niezależnie od programowej budowy prawidłowych żwirówek.
Dalej uderza gromadne poczynanie w kierunku budowy domów gromadzkich mimo dość trudnych warunków na wsi. Dom taki pobudowany został staraniem Straży w Ralewicach. Buduje się dom gromadzki w Borkach, na co również samorząd gminny przeznaczył w budżecie roku 1934/35 1000 złotych. Nie dalej jak kilka dni temu Straż w Grabinie zawiesiła „wieniec" na swej nowo- wzniesionej remizie. Narazie jest tylko szkielet lecz inicjatorzy nie wątpią, że wykończenie tak rozpoczętej budowli, nastąpi jeszcze w roku bieżącym.
Wytwarza się w ten sposób dość miłe współzawodnictwo pomiędzy gromadami i organizacjami. Szermierka nie na słowa, lecz na wyniki pracy.
Domy gromadzkie tak są przeważnie projektowane, by służyły jednocześnie dla potrzeb szkoły. Jest tam zwykle sala teatralna, będąca jednocześnie remizą, świetlica i kilka sal szkolnych. Gwarantuje to rozwój miejscowej szkoły i przynosi gromadzie lub organizacji dochód, obracany w dalszym ciągu na powiększenie majątku i urządzeń danej organizacji.
Na terenie gminy Zadzim istnieje 7 Straży Pożarnych, posiadających już swoje remizy, za wyjątkiem samego Zadzimia, 3 Oddziały Związku Strzeleckiego zwłasnemi świetlicami. Koło Rezerwistów i Komitet LOPP.
Sama zaś „stolica" od dłuższego czasu miała „pecha". Straż Pożarna która przedewszystkiem powinna przodować w pracy społecznej, zupełnie zdezorganizowana, od dwóch lat nie przejawiała żadnej działalności tracąc powoli jakiekolwiek, choćby najmniejsze wzięcie. Wydaje się to nieprawdopodobne ale jednak tak było. Składało się na to wiele przyczyn a szczególnie zupełnie zła gospodarka majątkiem Straży. Po spaleniu się Zadzimia w roku 1929, kiedy to i remiza straży spłonęła. Straż otrzymała z górą 2000 zł. odszkodowania. Pieniądze te zostały rozpożyczone bez czyjejkolwiek wiedzy, w dodatku ludziom nie gwarantującym należytej spłaty. Dochód z wszelkich imprez, które początkowo dość pokaźne sumy dawały nie był należycie księgowany
i wogóle nie było najmniejszej kontroli. Natomiast tabor straż zmieniając przygodne schroniska, niszczył się. Były kilkakrotne usiłowania pobudowania remizy strażackiej, jednak spowodu niemożności wycofania zamrożonych pieniędzy, usiłowań tych nie zrealizowano.
Stanem takim zainteresował się w końcu Okręgowy Związek Straży, to też Straż została w drugiej połowie r. ub. zreorganizowana. Powołano nowe władze Straży, które inicjatywę wszelkiej pracy zbiorowej na terenie Zadzimia wzięły w swoje ręce.
Zadzim od tego czasu... budzi się.
Wszystkie czynniki obywatelskie ostatnio przedtem pokłócone ze sobą i podzielone na „stany", zespalają się. Zaczyna się konkretna praca. Z inicjatywy Straży, której prezesem obecnym jest kierownik szkoły p. Zientera i naczelnikiem sekretarz gminy p. Tokarek, powstał Komitet Budowy Domu Gromadzkiego z remizą Straży. Zdążono już zjednać sobie wszystkich do współpracy. Gromada Zadzim z najbliższą okolicą przeznaczyła na ten cel posiadany materiał, który został od dłuższego czasu nagromadzony z przeznaczeniem na szkołę. Straż przelała posiadany kapitał, Dozór Szkolny posiadany plac, Spółka Łowiecka czynsz dzierżawny, współwłaściciele domu szkolnego również czynsz szkolny, Zarząd Kasy Pożyczkow— Oszczędnościowej 25 proc. zysku Kasy za rok 1933 i w końcu kilka osób zaofiarowało po 1000 cegły. Wogóle obserwuje się jaknajlepsze chęci wszystkich mieszkańców. Trzeba je tylko należycie nastawić i od słów przejść do rzetelnej pracy. Już z wiosną r. b. ma się rozpocząć budowę, do czego Komitet robi wszelkie przygotowania. Prezydjum Komitetu w osobach Ks. proboszcza A. Niteckiego i członków Fr. Zientery, T. Tokarka i J. Gardzielika krząta się jak widać, żywo, to też może tym razem nie będą to tylko słowa.
Zapał do pracy udzielił się nawet najbliższej okolicy Zadzimia, to też już kilka sąsiednich wsi z gminy Wierzchy czyni starania o przydzielenie ich do gminy Zadzim.
Dalej Zarząd Straży zainicjował kursy wieczorne, by młodzież mogła godziwie i z pożytkiem wieczory spędzać. Kierownictwo objął p. Zientera. Pozatem zaproszono do wykładów p. Dr. Matkowskiego, miejscowe nauczycielstwo i sekretarza gminy. Kursy wzbudziły zainteresowanie, to też zgórą 50 słuchaczy pilnie na nie uczęszcza ku swojemu pożytkowi i zadowoleniu inicjatorów.
Z organizacyj młodzieżowych żadna dotychczas nie osiągnęła tu trwałego rozwoju. Istniało Koło „Wici" potem S. M. P. następnie Związek Strzelecki w końcu znów „Wici". Wspólnie sobie przeszkadzano, a że młodzieży jest tu niewiele, zatem żadna z tych organizacyj nie mogła w takich warunkach pracować. To też z całem uznaniem należy podkreślić inicjatywę Straży, by wszystką młodzież skupić na kursach wieczornych i uczyć życia zbiorowego oraz wychowywać na karnych i świadomych obywateli.
Pięknie się zaczyna. Oby to tylko nie był słomiany ogień. Niechże wreszcie "stolica" zasłuży sobie to mino wśród mieszkańców gminy.
Dodać należy, iż z inicjatywy miejscowego społeczeństwa odbyła się w dniu 3 lutego r. b. Wielka Zabawa, z której dochód przeznaczony został na sieroty po poległych policjantach.
Tak Zadzim wreszcie budzi się.
Obserwator.

*nieczytelne, przypis autora bloga
 
Głos Chłopski 1948 nr 91

Ognisko kultury i oświaty wiejskiej
Co można zdziałać przy dobrych chęciach
Szkoła w Borkach
Powiat sieradzki obok zniszczonych przez działania wojenne wsi posiada także sporo wsi na których wojna nie zostawiła swojego piętna.
Chociaż ziemia w sieradzkim nie należy do najlepszych, to na ogół wsie są dość zamożne. I nie można już prawie tam spotkać młodych ludzi, którzy by nie mieli przynajmniej ukończonych 4-ch czy 5-ciu oddziałów szkoły powszechnej. Myliłby się jednak ten, który by pomyślał, że w powiecie sieradzkim jest dużo szkół i nauczycieli i że praca nauczyciela jest łatwa i opłacalna. W większości szkół w powiecie sieradzkim nauczyciele, to ludzie młodzi i pełni zapału. Byliśmy nie dawno w Borkach Pruszynowskich u kierownika szkoły p. Jankowskiego. Dojechać do Borek trudno, wioska ta położona jest w [o]dległości 25 klm. od Sieradza i kilkanaście kilometrów od kolei, leży wśród lasów, które przebyć można tylko pieszo. Motocyklem czy autem do Borek dojechać można tylko z jednej strony, i to też tylko latem, gdy droga jest sucha.
Borki należą do wsi raczej zamożnych. — Sporo ziemi mieszkańcy Borek otrzymali z reformy rolnej, wielu z nich pracuje w pobliskim majątku państwowym. Jest tu około 150 młodych. Szkoła powszechna w Borkach ma w zasadzie tylko cztery klasy. Jednakże kierownik jej, a zarazem jedyny nauczyciel nie zadowolił się czteroma klasami i założył bursę dla dorosłych. Ob. Jankowski jest młodym nauczycielem, który do Borek został przeniesiony rok temu. Szkoła w Borkach Pruszynowskich zajmuje ładny piętrowy dom, który jest jednakże nie wykończony. Ob. Jankowski założył Spółdzielnię Szkolną, która miała już bardzo poważne obroty — 80.000 zł. Przy szkole jest biblioteka — i tutaj skarży mi się kierownik, że nie wielu ma czytelników. Bo mieszkańcy Borek słabo interesują się życiem szkoły. Szkoła centralizuje życie młodzieży wiejskiej. Istnieje koło ZWM (jedyna organizacja we wsi), młodzież czyta, młodzież organizuje sobie w szkole kulturalne rozrywki.
Wszystko to jest zasługą kierownika szkoły. Nie zrażając się przeszkodami, a ma ich sporo, ob. Jankowski pracuje systematycznie nad podniesieniem oświaty na wsi. Na zakończenie mojej wizyty u niego prosił mnie o poruszenie na łamach „Trybuny” następującej sprawy: szkoła, w której on jest kierownikiem, powinna w zasadzie mieć dwóch nauczycieli. Z powodu braku drugiego nauczyciela szkołę musiał prowadzić sam. Znalazła się już nauczycielka, która zgodziła się na pracę w szkole w Borkach, ale Inspektorat Szkolny w Sieradzu, nie przewidział etatu, tłumacząc się brakiem pieniędzy.
Sądzimy, że Kuratorium Okręgu Szkolnego Łódzkiego znajdzie jeden etat dla przydzielenia go szkole powszechnej w Borkach. 
 
Głos Chłopski 1949 nr 7 

Chcemy osuszyć nasze łąki
Na terenie gminy Zadzin znajduje się spora ilość łąk podmokłych, które prawie żadnej korzyści nie dają gospodarzom. Ostatnio rolnicy z gromad Borki Prusińskie, Woli Zaleskiej i Zalesia postanowili przystąpić do osuszenia wyżej wspomnianych łąk, których łącznie jest około 105 ha. Zorganizowano komitety, które opracowały już plan działania. Gromady zgodziły się dać konieczną robociznę, a ponadto gospodarze Woli Zaleskiej zgodzili się, że poza robocizną dadzą po 200 zł. od ha.
W związku z tym komitet skierował pismo do Wojewódzkiego Zarządu Związku Samopomocy Chłopskiej z prośbą o wyrażenie swej zgody i o pomoc w powyższej sprawie. Niestety, jak dotychczas odpowiedzi brak. Mamy nadzieję, że powyższy list wpłynie na przyśpieszenie tej sprawy.
Czytelnik z Zadzimia.



Dziennik Łódzki 1949 nr 61

TRZY NOWE SZKOŁY
(f) We wsi Ostrów (gm. Brzeźno) w Borkach Prusinowskich (gm Zadzim) i we wsi Janiszewice (gmina Zduńska Wola), wzniesione zostaną trzy szkoły murowane. Każda z gmin otrzymała dotację ze skarbu państwa w kwocie 1 mil zł. na ten cel. Reszta ma być pokryta z funduszów gminnych.

Dziennik Łódzki 1969 nr 83

W poniedziałek w Borkach Prusinowskich, pow. Sieradz, z jadącej bryczki konnej spadła 67-letnia Zofia Miczuga. Od odniesionych obrażeń zmarła w szpitalu.

Bobownia

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Bobownia mieyska, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia Szadek, własność rządowa. Ilość domów 11, ludność 93, odległość od miasta obwodowego 3.


Słownik Geograficzny:  
Bobownia,  kolonia, pow. sieradzki, gmina i parafia Szadek, odległa od m. powiatowego wiorst 24, rozległości morg 186 w posiadaniu włościan, ludności 264, wyz. katol. Żdż.

Spis 1925:
Bobownia, wś, pow. sieradzki, gm. Szadek. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 17. Ludność ogółem: 160. Mężczyzn 78, kobiet 82. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 160. Podało narodowość: polską 160.

Bobownia, obecnie część miasta Szadek w gminie Szadek.

1965 r.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1844 nr 40

(N. D. 742 ) Sąd Pokoju Okręgu Szadkowskiego.
Z powodu żądanej nowej regulacyi hypoteki:
1. Domu z placem pod Nr. 189 na przedmieściu Bobownia z ogrodami, stodołą i gruntami na mieście Szadku położonemi, własnością Jana Czarneckiego będącemi; (...) Uwiadamia interessentów, że takowa regulacja nastąpi w dniu 13 Maja r. b. w Sądzie tutejszym.
Wzywa ich przeto, aby do takowej osobiście lub przez pełnomocnika urzędownie i szczególnie na to umocowanego zgłosili się, żądania swe i wnioski do protokołu podali, i w dokumenta prawa ich udowadniające zaopatrzyli się.
Ostrzega ich oraz, iż niezgłaszający się w terminie, podpadną skutkom prekluzyi w art. 154 i 160 prawa o hypotekach z roku 1818 przepisanej.
Jeżeliby właściciel nieruchomości wywołanej w terminie do regulacyi niestawił się, tenże na żądanie któregokolwiek z interessentów na karę od rubli sr. 1 kopiejek 50, do rubli sr. 7 kop. 50 skazanym zostanie, i podług art. 150 tegoż prawa, utraci wszelkie dobrodziejstwa prawne względem swych wierzycieli.
Ogłoszenie decyzyi jaka w skutek aktu regulacyi wydaną będzie, nastąpi dnia tegoż samego na posiedzeniu publicznem Sądu tutejszego i od tegoż dnia czas do odwołania się od niej upływać zacznie.
Interessenci przeto bez dalszego wezwania w tym dniu ogłoszeniu jej przytomnymi być powinni.
w Szadku d. 26 Stycznia (7 Lutego) 1844 r.
Podsędek, Borowski.

Dziennik Warszawski 1872 nr 245

N. D. 7102. Pisarz Sądu Pokoju w Szadku.
Po śmierci:
2) Franciszka Stamirowskiego, współwłaściciela domu z należącemi do niego stajnią, zabudowaniami, ogrodem owocowym, domkiem murowanym i sześciu lichami gruntu pod Nr. 43, oraz b. wiatraka z placem c. stodoły i owczarni i placem na przedmieściu Bobownia i gruntem (…) otworzyły się spadki, do regulacji których w tutejszej kancelarji hypotecznej termin prekluzyjny wyznacza się na dzień 22 Maja (3 Czerwca) 1873 r.
Szadek d. 13 (25) Listopada 1872 r.
Gadomski.

Kaliszanin 1886 nr. 88

W dniu 18 t. m. we wsi Bobownia, w powiecie sieradzkim, także z niewiadomej przyczyny wynikł pożar, który zniszczył drewniany dom, ubezpieczony na 400 rs.
 
Goniec Sieradzki 1929 nr 90

Echa zabójstwa w Szadku.
Swego czasu pisaliśmy że w nocy z dn. 23 na 24 marca rb. około godziny 5 rano w mieście Szadku przy ulicy Bobownia obok posesji Konstantego Andrysiaka dwoma wystrzałami z  rewolweru został zabity Józef Krasiński lat 52, stały mieszkaniec m. Szadku.
Ponieważ Krasiński był biedny i spokojny przeto zabójstwo Krasińskiego z zemsty lub z chęci zysku było wykluczone.
Pozostało zatem to zagadką, którą Komenda Powiatowa postanowiła rozwiązać, stawiając sobie wykrycie sprawców za pukt honoru.
W toku żmudnego i trudnego dochodzenia prowadzonego przez Komendę pow. w Sieradzu bez — przerwy przez kilkanaście dni i nocy ustalono, że sprawcą zabójstwa Krasińskiego mógł być tylko Walenty Binek lat 23, stały mieszkaniec wsi Lubola powiatu Tureckiego, a obecnie bez stałego miejsca zamieszkania, który jako zawodowy złodziej ukrywał się.
Zarządzono pościg za Binkiem i w toku poszukiwań ustalono, że Binek ma ukrywać się u Marjanny Grabarczyk, zamieszkałej w Kaliszu przy ulicy Dobrzyckiej nr. 13 wobec czego w dniu 8 kwietnia rb., jeden z dzielniejszych funkcjonarjuszów komendy Pow. w Sieradzu udał się do Kalisza, gdzie stwierdził że Binek jeszcze nie przybył.
Zarządzono zatem pościg w okolicach m. Warty za Binkiem, a równocześnie policja Sieradzka — zwróciła się z prośbą do Policji Kaliskiej o roztoczenie obserwacji nad domem Grabarczykowej, w wyniku czego w dniu 10 kwietnia br. wywiadowca Urzędu śledczego zauważył na wspomnianej ulicy 2-ch podejrzanych osobników.
Ponieważ rysopisy i wygląd zgadzały się, przeto począł ich obserwować, by w odpowiednim momencie aresztować takowych.
Po upływie 30 minut jeden z obserwowanych, przestępców wszedł do sklepu win i wódek Wiśniewskiego przy tej te ulicy, drugi skierował się do jednej z melin złodziejskich.
Obserwujący wywiadowca niezwłocznie wkroczył do sklepu i w chwili gdy podejrzany załatwiał kupno papierosów przystawiwszy temu rewolwer do głowy z okrzykiem: „Policja, ręce do góry” odebrał podejrzanemu rewolwer, browning gotowy do strzału i 13 naboi.
Po odebraniu broni wezwał bandytę do położenia się na ziemię w sklepie i przez przechodnia zawezwał pomocy.
Po nadejściu post. pol. mundurowej wywiadowca udał się w ślad za drugim bandytą do „meliny" gdzie zastał jeszcze tegoż pukającego w korytarzu do drzwi.
Wyczekiwany moment gdy bandycie otwierano, powalił tegoż w drzwiach i przyaresztował. Badany w komendzie pp. w Sieradzu Binek do współudziału w zabójstwie Krasińskiego przyznał się i zeznał, że Krasińskiego zastrzelił z jego rewolweru wspólnik jego J. Lasota, który aresztowany i osadzony w więzieniu jako oskarżony o napad bandycki pod Aleksandrowem i zabójstwo pow. pisarza gminy Bełdów, pow. Łódzkiego B. Słowińskiego, zeznał że w dniu 26. 3. zaraz po napadzie na kupców udał się z wymienionymi bandytami w celu odebrania zrabowanej gotówki.
W pewnym momencie Słowiński zagroziwszy— rewolwerem wezwał do podniesienia rąk w górę oraz zwrotu zrabowanych pieniędzy.
Bandyci w odpowiedzi na wezwanie Słowińskiego błyskawicznym ruchem wydobyli rewolwery i dawszy kilkanaście strzałów położyli Słowińskiego trupem na miejscu.
Możemy być dumni z naszej policji, dzięki której znów dwóch zbrodniarzy znalazło się za kratami i niewątpliwie za popełnione zbrodnie poniosą zasłużoną karę.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XIII. Obszar gminy wiejskiej Szadek dzieli się na gromady:
4. Kobyla Miejska, obejmującą: wieś Bobownia, wieś Kobyla Miejska, osadę Krucica, Szadek Poduchowny, Wójtostwo Szadek.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda

Obwieszczenia Publiczne 1938 nr 68

Wydział Hipoteczny w Zduńskiej-Woli obwieszcza, że na dzień 30 listopada 1938 roku, wyznaczony został termin pierwiastkowych regulacyj hipotek dla:
1) 17 ha 0052 m kw gruntu, nabytych na rzecz Skarbu Państwa, pod budowę kolei Herby-Nowe — Gdynia od włościan wsi: Bobownia, Kobyla-Miejska, Maksymilianów, Zygry, Choszczewo, Chodaki Piotrów, Pudłówek i obywateli miasta Szadku, powiatu sieradzkiego, szczegóło­wo opisanych w dowodach, dołączonych do księgi hipotecznej nr 1180 repertorium hipotecznego;

W powyższym terminie osoby interesowane winny zgłosić w kan­celarii Wydziału Hipotecznego w Zduńskiej-Woli prawa swoje do wy­żej wymienionych nieruchomości, pod skutkami prekluzji z art. 154 i 160 Ust. Hip. 75/49.


Babiniec

Wikipedia:
Babiniec-osada w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie poddębickim, w gminie Zadzim. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

1965 r.

czwartek, 2 maja 2013

Kurek

Czajkowski 1783-84 r.
Kurkowizna att Osin, parafia grabno, dekanat szadkowski, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, powiat szadkowski, własność: Mrozowski.

Spis 1925:
Kurek, os. mł., pow. łaski, gm. Wola Wężykowa. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 1. Ludność ogółem: 11. Mężczyzn 6, kobiet 5. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 11. Podało narodowość: polską 11.


Kurek 1934 r.


1965 r.


Powszechny Dziennik Krajowy 1829 nr 69

Komornik przy Trybunale Cywilnym Woiewództwa Kaliskiego. Uwiadamia, iż w dniu 20 Maia r. 1829 o godzinie 9 z rana przed W. Franciszkiem Baierem, Reientem Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego, w Kaliszu odbywać się będzie publiczna licytacya, na trzechletnie wydzierżawienie dóbr ziemskich Siedlce, tudzież Grabno i Zamoście, składaiących się z wsi folwarczney Siedlce, z młynka Kurek, z wsi folwarczney Grabno, z młyna wodnego i z wsi zarobney Zamoście, w Powiecie Szadkowskim, Obwodzie Sieradzkim, Woiewództwie Kaliskiem położonych. Dzierżawa ta poczynać się będzie od Sgo Jana Chrzciciela r: b: a kończyć się będzie w dniu 24 Czerwca r. 1832. Siedlce przynoszą teraz czynszu dzierżawnego rocznie złp: 3,300. Grabno złp: 3,200. w Kaliszu dnia 21 Marca 1829 r. Leon Nowierski.

Powszechny Dziennik Krajowy 1830 nr 55

Komornik przy Trybunale Cywilnym Woiewództwa Kaliskiego. Uwiadomia iż w dniu 1 Maia r. b. o godzinie 9 z rana w mieście Szadku przed W. Wincentym Kobyłeckim Regentem powiatu Szadkowskiego odbywać się będzie publiczna licytacya na trzechletnie wydzierżawienie dóbr ziemskich Osiny, składaiące się z wsi folwarczney tegoż nazwiska z przyległości Osinek i Kurek w powiecie Szadkowskiem, obwodzie Sieradzkim Wtwie Kaliskiem położonych. Dzierżawa ta poczynać się będzie od Sgo Jana Chrzciciela r. b. a kończyć się będzie w dniu 24 Czerwca r. 1833. Dobra te przynoszą teraz czynszu dzierżawnego po złp. 3560. — w Kaliszu dnia 17 Lutego 1830 r. Leon Nowierski.

Dziennik Powszechny 1833 nr 85

Komornik przy Trybunale Cywilnym Wdztwa Kaliskiego. W dniu 11 Maia r. b. o godzinie 9 z rana, przed W. Wincentym Kobyłeckim Reientem Powiatu Szadkowskiego, w mieście Szadku, odbywać się będzie publiczna licytacya na trzechletnie wydzierzawienie dóbr ziemskich Osiny, składaiące się z wsi i folwarku Osiny, z przyległości Osinek i Kurek w Powiecie Szadkowskim, Obwodzie Sieradzkim, Woiewództwie Kaliskiem położonych, dzierzawa ta poczynać się będzie od Sgo Jana r. b., a kończyć się będzie w d. 24 Czerwca roku 1836. Dobra te przynoszą teraz czynszu dzierzawnego rocznie złp. 2,700. w Kaliszu dnia 22 Marca 1833 roku. Leon Nowierski.

Dziennik Urzędowy Gubernii Kaliskiej 1842 nr 32

Pisarz Trybunału Cywilnego Pierwszej Jnstancyi Gubernii Kaliskiej.
Wiadomo czyni iż na żądanie Norberta Zbijewskiego Dziedzica dóbr Jnczewa, w Jnczewie Powiecie Wartskim Gubernii Kaliskiej mieszkającego, zamieszkanie prawne do tego interessu u Franciszka Nowickiego Patrona przy Trybunale tutejszym w Kaliszu mieszkającego obrane mającego. — Aktem zajęcia z dnia 2/14 Maja 1842 roku przez Tomasza Kozłowskiego Komornika Sądowego zdziałanym zajęte zostały na przymuszone wywłaszczenie „Dobra Ziemskie Siedlce"— składające się z folwarku i wsi zarobnej Siedlce z wsi i folwarku Korczysk littera B. z pustkowia Kośne i młyna wodnego Kurek z wszystkiemi przyległościami i użytkami w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim Gubernii Kaliskiej położone, z których wieś Siedlce i młyn Kurek do gminy Grabno, a wieś Korczyska z pustkowiem Kośne do gminy Pożdzenice należą. — Józefa Hermana dwóch imion Sojeckiego Obywatela kraju z własnych funduszów utrzymującego się, w wsi Korczyskach do dóbr Siedlce należącej mieszkającego dziedziczne.
Obejmujące w sobie rozległości uważając sposobem przybliżonym około włok 54 morg 13 to jest: w gruntach ornych klassy III IV i V około morg 454— w łąkach około morg 84, w zaroślach sosnowych na Siedlcach około morg 300, w zaroślach i zagajnikach na Korczyskach z których 1/3 część do części Korczysk A należy około morg 300, resztę zaś w błotach, nieużytkach i placach pod zabudowaniami dworskiemi i wiejskiemi.— Oprócz tej rozległości są Kontrowersa z strony dóbr Osin w boru około morg 40 z strony dóbr Rządowych Żegliny około morg 60, z strony dóbr Patok morg 55 i strony dóbr Roguznia około morg 60, razem około morg 215; których odzyskanie zastrzega się dla ich Nowo Nabywcy.
Włościan pańszczyznę robiących w dobrach tych jest w wsi Siedlcach: zagrodników 22 z których 16 po dni trzy, a 6 po dni dwa pańszczyzny odrabiają, i chałupników 3 robiących po jednym dniu na tydzień; zaś w wsi Korczyskach B gospodarzy czterech którzy robią po dni 2, komorników trzech także po dni dwa, i chałupnik jeden po jednym dniu na tydzień; oprócz tego powinności dworowi w akcie zajęcia wyszczególnione odbywają.
Czynszownicy niestali: 1. Wojciech i Mikołaj Sroczyńscy z młyna wodnego płacą rocznic czynszu rubli 30 i melą dworskie mlewo bezpłatnie, i 2. Kacper Kowalski z karczmy Kośne jako propinator płaci rocznie rubli 22 kop. 50.
Jnwentarza gruntowego dworskiego i porządków gospodarczych żadnych w dobrach tych niemasz. Zabudowania zaś w dobrach tych istniejące budowane są wszystkie z drzewa w najgorszym stanie zostają tak że nieledwie wszystkie prze­ stawienia z dodaniem znacznej ilości materyałów potrzebują.
Dzierzawcą dóbr tych jest Stefan Madaliński z których łącznie z przyległemi dobrami Grabno płaci rocznej dzierżawy po 1425 rubli srebrnych. Dzierzawa temuż służy przez lat jedynaście poczynając od dnia 12/24 Czerwca 1842.
Akt zajęcia wyż z daty powołany Piotrowi Giżyckiemu jako ustanowionemu dozorcy, Józefowi Elzanowskiemu Wójtowi Gminy Grabno i Siedlce. Alojzemu Gątkiewiczowi Wójtowi Gminy Pozdzenice i Korczysk, oraz Józefowi Hermanowi Sojeckiemu dłużnikowi w dniu 6/18 Maja 1842 roku; zaś Fabianowi Uziembło Pisarzowi Sądu Pokoju Powiatu Szadkowskiego w dniu 29 Czerwca (11 Lipca) - 1842 roku wręczony i zostawiony.— Następnie w Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Kaliskiej do księgi wieczystej tychże dóbr pod dniem 11/23 Lipca 1842 roku wniesiony, a do księgi zaregestrowań Trybunału tutejszego w dniu 16/28 t. m. i r. wpisany i zaregestrowany został.
Sprzedaż dóbr tych odbywać się będzie na Audyencyi publicznej Trybunału Cywilnego Gubernii Kaliskiej w Kaliszu w miejscu zwykłych posiedzeń. Warunki licytacyi i przedaży w Biurze Pisarza Trybunału i u popierającego przedaż Patrona Franciszka Nowickiego każden z interessentów przejrzeć sobie może.
Pierwsze ogłoszenie warunków licytacyi i przedaży na Audyencyi tutejszego Trybunału w dniu 26 Sierpnia (7 Września) b. r. o godzinie 10 z rana nastąpi. —
w Kaliszu dnia 17/29 Lipca 1842 r.

Franciszek Salezy Wołowski.

Na Sieradzkich Szlakach 1994/1



Salomeja

Słownik Geograficzny:
Salomeja, os. włośc., pow. łaski, gm. Wola Wężykowa, par. Grabno, ma 2 dm., 23 mk., 12 mr.

Spis 1925:
Salomeja, wś, pow. łaski, gm. Wola Wężykowa. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 7. Ludność ogółem: 28. Mężczyzn 15, kobiet 13. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 28. Podało narodowość: polską 28.

Salomeja 1934 r.

1964 r.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1929 nr 14

Ogłoszenie.
Okręgowy Urząd Ziemski w Piotrkowie podaje do wiadomości, że orzeczeniem z dnia 27 kwietnia 1927 r.
postanowił:
1) wniosek mieszkańców wsi Osiny, gminy Wola-Wężykowa, powiatu łaskiego, z dnia 17 stycznia 1928 r. w sprawie scalenia ich gruntów zatwierdzić:
2) ustalić obszar scalenia w składzie:
a) gruntów ukazowych i zasłużebnościowych wsi Osiny, o obszarze około 67 ha,
b) gruntów ukazowych i zasłużebnościowych wsi Salomeja, o obszarze około 17 ha,
c) gruntów, objętych księgą hipoteczną majątku Natalin, o obszarze około 13 ha, a należących do Juljana Bednarka, sukc. Wiktorji Bednarek, Franciszka i Stanisławy małż. Małyszczak, Marcina Szymańskiego, Jakóba Bednarka i sukc. Marjanny Bednarek.
d) gruntów, objętych księgą hipoteczną maj. Wola-Wężykowa, o obszarze około 8 ha a należących do Józefa Kobiery, oraz Adama i Józefy małż. Niciak,
e) gruntów, objętych księgą hipoteczną majątku Osiny, o obszarze około 2 ha, a należących do Jakóba Bednarka i sukc. Marjanny Bednarek,
f) gruntów, o obszarze około 2 ha, stanowiących wspólnotę zasłużebnościową wsi Osiny i Salomeja,
g) gruntów, o obszarze około 25. ha, stanowiących wspólne pastwisko, t. zw. „Za groblą siedlecką" wsi Osiny, Salomeja i kolonji Osiny i
h) około 30 ha gruntów kolonji Osiny, celem zniesienia szachownicy i wyrównania granic.
Orzeczenie to uprawomocniło się dnia 31 maja 1929 r.".
Z p. Prezesa
(—) Lipski.
Naczelnik Wydziału

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 20

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 28 września 1933 r. L. SA. II. 12/13/33.
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu łaskiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23 marca 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XI. Obszar gminy wiejskiej Sędziejowice dzieli się na gromady:
11. Osiny, obejmującą: wieś Osiny, kolonję Osiny, wieś Salomeja.
§ 2.

Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łaskiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(—) Hauke-Nowak
Wojewoda.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1938 nr 21

OBWIESZCZENIE URZĘDU WOJEWÓDZKIEGO ŁÓDZKIEGO
z dnia 13. X. 1938 r. Nr. R. U. VII. 1/3/164/38
o dokonanym scaleniu gruntów.
Na podstawie art. 1 i 2 ustawy z dnia 21 marca 1931 roku o dowodach prawa własności do gruntów scalonych (Dz. Ust. R. P. Nr. 39, poz. 340) niniejszym obwieszczam, że w wyniku przeprowadzonego scalenia gruntów
(...) 5) wsi Osiny i Salomea, gminy Sędziejowice, pow. łaskiego;
(...) nowoutworzone kolonie, wykazane w dowodach pomiarowych, sporządzonych dla wymienionych obszarów scalenia, zostały zapisane na rzecz osób niżej wymienionych.
Jednocześnie zawiadamiam, że jeżeli w ciągu 3 miesięcy od dnia następnego po dniu opublikowania niniejszego obwieszczenia w Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Sprawiedliwości nie wpłyną do Urzędu Wojewódzkiego pretensje poparte dowodami wytoczenia sporu sądowego o prawo własności do gruntów scalonych, to — zgodnie z art. 3 powołanej na wstępie ustawy — prawomocne orzeczenia zatwierdzające projekty scalenia łącznie z dowodami pomiarowymi będą podstawą do pierwiastkowej regulacji hipotecznej scalonych gruntów na rzecz osób wymienionych w niniejszym obwieszczeniu.
4. Obszar scalenia wsi Osiny i Salomea, gminy Sędziejowice, pow. łaskiego.
1) Adam i Józefa 1/2 małż. Niciak, Nr. Nr. działek 8, 26, 35, 90, 76, o pow. w ha 2.1775, 0.2668, 0.3546, 1.0365, 1.4923.
2) Józef Rżanek, Nr. Nr. działek 9, 20, 36, 41, 62, o pow. w ha 0.6174, 0.3753, 0.1836, 0.3876, 1.5173.
3) Ignacy Rżanek 19/20 i sukcesor po żonie Walerii, Tadeusz Sienkiewicz 1/20, Nr. Nr. działek 65, 19, o pow. w ha 1.9302, 1.6088.
4) Józef Rżanek, Nr. Nr. działek 10, 23, 39, 44, 73, o pow. w ha 0.6392, 0.1723, 0.7420, 0.5013, 1.1160.
5) Franciszek Stępień 1/2 i dzieci po pierwszej żonie Agacie: Andrzej 1/12, Stanisław 1/12, Józef 1/12, Bolesław 1/12, Franciszek 1/12 i Jan 1/12 Stępień, Nr. Nr. działek 11, 45, 38, 68, 55, o pow. w ha 1.2161, 1.3346, 0.4122, 0.6758, 4.1813.
6) Józef 1/2 i Stefania małż. Nowaccy, Nr. Nr. działek 94, 53, o pow. w ha 0.9755, 3.9773.
7) Franciszek 1/2 i Stanisława 1/2 małż. Matyszczak, Nr. Nr. działek 88, 47, o pow. w ha 0.3510, 3.5252.
8) Michał i franciszka małż. Ziółkowscy, Nr. Nr. działek 51, 18, 89, 50, o pow. w ha 0.5433, 0.0641, 0.6888, 2.2259.
9) Franciszek 13/18 i Antonina 5/18, małż. Bednarek, Nr. Nr. działek 79, 16, 83, 72, o pow. w ha 1.0616, 0.0405, 0.6180, 2.2429.
10) Wacław 5/10 i Władysława 4/10, małż. Bednarek oraz Józefa Celeban 1/10, Nr. Nr. działek 3, 27, 30, 42, 59, o pow. w ha 1.9545, 0.2010, 0.3299, 0.9341, 1.8948.
11) Anna 1/2 i syn jej Antoni 1/2 Bednarek, Nr. Nr. działek 14, 91, 64, o pow. w ha 0.0255. 0.5315, 1.3655.
12) Józef 1/2 i Zofia 1/2 małż. Dulas, Nr. Nr. działek 6, 78, 24, 33, 43, 71, o pow. w ha 0.3351, 1.1247, 0.1816, 0.1701, 0.6676, 2.1866.
13) Wacław Cichowski, Nr. Nr. działek 2, 29, 58, o pow. w ha 2.1182, 1.6492, 1.8503.
14) Franciszka Rżanek, Nr. Nr. działek 56, 4, 22, 31, 67, o pow. w ha 2.1850, 0.6206, 1.2659, 0.3353, 1.9439.
15) Franciszek 1/2 i Aniela 1/2 małż. Kobiera, Nr. Nr. działek 5, 28, 32, 57, o pow. w ha 2.0636, 1.3703, 0.3946, 2.5926.
16) Paweł Sychniak, Nr. Nr. działek 1, 86, 61, o pow. w ha 0.7031, 0.3722, 0.9960.
17) Roman Banasiak, Nr. Nr. działek 54, 15, 82, o pow. w ha 4.5464, 0.0826, 0.6121.
18) Szymańska Antonina 2/3 i Szymański Józef 1/3, Nr. Nr. działek 70, 13, 81, 80, o pow. w ha 1.5927, 0.4065, 0.4398, 0.7757.
19) Franciszek 1/2 i Marianna 1/2 małż. Gaccy, Nr. Nr. działek 87, 60, o pow. w ha 0.3479, 3.4417.
20) Józef Kobiera, Nr. Nr. działek 74, 7, 25, 34, 93, o pow. w ha 1.6445, 0.3224, 0.1286, 0.1873, 1.3164.
21) Teodor 1/2 i Wiktoria 1/2 małż. Kocik, Nr. Nr. działek 77, 12, 85, 69, o pow. w ha 0.9518, 0.5714, 0.4077, 1.3630.
22) Stanisława Kozakowska 10/16, Urszula 3/16 i Weronika 3/16 Fraszki, Nr. Nr. działek, 92, 52, o pow. w ha 0.6136, 1.5941.
23) S-cy Macieja Rżanka dzieci: Andrzej 1/7, Antoni 1/7, Zenon 1/7, Izydor 1/7, Józef 1/7, bracia Rżanki i siostra Cecylia Stępień 2/7, Nr. Nr. działek 21, 37, 95, 66, o pow. w ha 0.1138, 0.2084, 4.4542, 1.7651.
24) S-cy Marianny Bednarek dzieci: Konstanty 5/7, Ludwika 1/7 i Józef 1/7 Bednarek, Nr. Nr. działek 17, 84, 63, o pow. w ha 1.7460, 0.2041, 1.5843.
Za Wojewodę:
(—) I. Orłowski
Naczelnik Wydziału.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1939 nr 7

Dział nieurzędowy.
OBWIESZCZENIE.
Wydział Hipoteczny Sądu Grodzkiego w Łasku obwieszcza, że na żądanie Urzędu Wojewódzkiego Łódzkiego wywołuje się do pierwiastkowej regulacji hipotecznej niżej wyszczególnione grunty ukazowe scalonych wsi, w terminach następujących:
na dzień 19 lipca 1939 roku:
9) grunty ukazowe scalonej wsi Osiny i Salomea, gminy Sędziejowice o obszarze 99 ha 8400 m. kw., podzielone: wieś Osiny na 19 gospodarstw rolnych a wieś Salomea na 5 gospodarstw rolnych,
Osoby interesowane winny zgłosić się w terminach powyższych do kancelarii Wydziału Hipotecznego w Łasku z prawami swoimi, pod skutkami prekluzji.
Łask, dnia 4 kwietnia 1939 r.
Pisarz Hipoteczny:

(—) Jan Niewiadomski.

Ług

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Ług, województwo Kaliskie, obwód Wieluński, powiat Ostrzeszowski, parafia Skomlin, własność prywatna. Ilość domów 1, ludność 8, odległość od miasta obwodowego 2.

Słownik Geograficzny:  
Ług, os. nad rz. Prosną, pow. wieluński, gm. i par. Skomlin, odl. od Wielunia w. 16, dm. 1, mk. 10.

Spis 1925:
Ług, os. mł., pow. wieluń, gm. Skomlin. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 1. Ludność ogółem: 11. Mężczyzn 6, kobiet 5. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 5, ewangelickiego 6. Podało narodowość: polską 11. 

Wikipedia:
Ług-osada w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie wieluńskim, w gminie Skomlin. Miejscowość wchodzi w skład sołectwa Toplin. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

Ług 1935 r.


1965 r.

Dziennik Warszawski 1874 nr 184

N. D. 5326 Sąd Pokoju w Wieluniu. Wydział Hipoteczny.
Wywołują się do pierwiastkowej regulacji:
1. w dobrach Skomlin: młyn Ług z zabudowaniami, gruntami i łąkami, ogólnej przestrzeni mórg Chełmińskich dwadzieścia trzy, prętów dziewięćdziesiąt, tytułem wieczysto-dzierżawnym posiadany.
Czynność regulacyjna i ogłoszenie decyzji jaka w rozpoznaniu nastąpi, odbędzie się w d. 2 (14) Grudnia b. r. od godziny 10 rano.
Niezgłaszający się na zasadzie art. 154 i 160 prawa Hipotecznego z r. 1818 sprekludowani zostaną.
Wieluń d. 19 (31) Sierpnia 1874 r.
Podsędek, Ilżycki.

 Echo Sieradzkie 1931 maj

Nr. spr. E. 383/31.
OBWIESZCZENIE.
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu, rewiru II zamieszkały w Wieluniu, ul. Targowa 3-a na zasadzie 1030 art. U. P. C. obwieszcza, że na żądanie firmy Zjednoczone Fabryki Maszyn  Kotłów i Wagonów " Z. Zielniewski i Fitzner Gamper w dn. 18  maja 1931 r. od godziny 10 w osadzie młyńskiej Ług, gm. Skomlin, będzie sprzedawany przez licytację majątek ruchomy należący do Józefa i Kazimiera Gosławskich składający się z 3 świń, maszyny do czyszczenia zboża, sieczkarki i maszyny do szycia  i oszacowany do sprzedaży na sumę 590 zł., którego spis i szacunek przejrzany być może na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Wieluń, dn. 18 kwietnia 1931 r.
Komornik: Wawrzynkowski.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 19

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 16 września 1933 r. L. SA. II. 12/15/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Wieluńskiego na gromady.
Po zasiągnięciu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23. III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XX. Obszar gminy wiejskiej Skomlin dzieli się na gromady:
8. Toplin, obejmującą: : os. młyn. Ług, wieś Toplin, kordon Toplin, wieś Zadole, pust. Zawadę.
§2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Wieluńskiemu.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(-) Hauke - Nowak
Wojewoda.