Akta notariusza Jana Strachowskiego z lat 1813-14. (Archiwum Państwowe w Łodzi, oddział w Sieradzu)
Tekst z oryginalnego inwentarza przepisał Piotr Tameczka.
Opis stanu dóbr Zagórek
Dwór do którego wchodząc iest
sień duża, drzwi fasowane, goździami nabiane bez zamku teraz, lecz
znak iest iż był dawniey francuski zamek u tychże drzwi siennych,
antaba, w środku dana była, lecz gałka zepsuta, te drzwi teraz na
rygiel żelazny, tylko zamykaią się z sieni, te drzwi są na
chakach żelaznych trzech, nadtymi drzwiami w górze iest okienko o
ośmiu taflach, w którym wytłaczonych tafli dwie. Wchodząc do
sieni iest podłoga z tarcic dana przez puł, adaley z kamieni ku
piecowi dana, pułap z tarcic ułożony i pociąg pod balkami
ofutrowany stolarską robotą pod którym są dwa słupy. W tey sieni
znaki są iż obicie było dawane, lecz teraz ztego tylko kawałki w
mieyscach niektórych są ieszcze. Ztey sieni schody na góre dane,
naktórą wchodząc iest trepow trzy danych, po których wchodząc na
góre drzwi stolarską robotą są dane zrękowieścią żelazną do
przyciągania i zamkiem na antabe śrubowaną zamykaiące się na
którą góre wchodząc są schody stolarską robotą dane, i obite z
sieni naokół. Nate góre wszedłszy iest polepa z strych dana na
którey górze iest schowań cztery wrygluwke postawionych, do
których są drzwi stolarską robotą na zawiasach i chakach
żelaznych, z skoblami i wrzecądzami, zamkami na antaby zamykanemi,
w tym schowaniu iednym iest okno, w tafli cztery z futryną stolarską
i ramami stolarskiemi z chaczykami i okuciem żelaznym, w którym
oknie brakuie tafli iedney. Na drugiey stronie gury iest izdebka w
którey lamperye i piec zielony z kafli w którym z izby pali się,
drzwi stolarską robotą na chakach i zawiasach żelaznych, tak do
schowania dane uktórych pierwszych wchodu gury zamka niemasz i tylko
wrzecądz a u drugich zamek na antabe zamykane, okno o czterech
taflach, z chaczykami, w dymnikach okna dwa u których przez puł
okna niemasz. Na rogach dworu okienek małych dwa, po prawey ręce
wchodzą[c] z sieni podwurzowey iest pokuy dość obszerny, w którym
obicie farfurowe w kwiateczki dane iest lecz iuż złe. Podłoga w
tym pokoiu, popręzona, drzwi stolarską robotą dawane, z zamkiem
francuskim znacznie zdezelowanym, na chakach i zawiasach żelaznych.
Prug z odrzwiami, znacznie skrzywiony. W tey izbie iest komin w masyf
murowany, piec z kafli siarczystych, w lamperye z listwami dawane. W
tym pokoiu iest okien dwa, w którym kazdym oknie iest po tafli
cztery dużych danych, zramami stolarskiemi i futryną z okuciem
prostym, stolarskim, u których każdego okien są dwie gałuzki
prostą robotą dane stolarską, chaczyków u każdy kwatery
otwieraney po dwa dawane i okucie takież proste stolarskie dane. W
tych oknach pierwszego pokoiu iest tafli dwie wybitych okiennice, u
tych okien dwuch iest dwie całkiem danych stolarską robotą na
śruby z izby zamykaiące się. Ztey izby iest pokoik mały w którym
podłoga iest dana, lecz poprężona i iuż mieyscami od proga
poodrywana przez zgniłość balki podtąże, drzwi do tego pokoiu
letniego całkie stolarską robotą dane z gałką prostą i zamkiem
francuskiem żelaznym teraz zruynowanym na zawiasach i chakach
żelaznych, prug u drzwi wygniły i odrzwi skrzywione, futryna u tych
drzwi dana. Wtym pokoiku lamperye stolarską robotą dawane, lecz iuż
poprężone przez które widać iż ściana spruchniała i trzemać
się niemaią czego, a u budynku pogniłe będąc przyciesi tłoczą
te lamperye. Wtym pokoiku iest obicie zprostego płutna dane i sufit
także tymże samym płutnem wybity i olistwowany, lecz przez
robastwo w kilku mieyscach pocięty. Wtym pokoiku iest okien dwa po
tafli cztery z chaczykami, antabkami i zawiaskami żelaznemi dawane w
których okien futryna i ramy stolarską robotą dane. Wtych dwuch
oknach ukażdego tafla iedna wybita i okienice całkie na chakach i
zawiasach bez śrub do zamykania dane, ztego pokoiku zwracaiąc się
do izby pierwszey iest alkierz do którego są drzwi podwóyne z
zamkiem francuskiem, a z okowem i antabami prostą robotą stolarską
okute w którym podłoga dość dobra, drzwi szarawo pomalowane,
obicie staroświeckie dane, strop płutnem wybity i biało
wymalowany. W tey izbie iest okien dwa, po cztery tafle w każdym
oknie dawane, okucie utych okien i chaczyki tak iak u innych okien
dawane, piec który dwa pokoie grzeie od dołu w tym pokoiu
siarczysty, a ku górze z białych kafli dawany, kominek murowany,
ztego pokoiu iest garderobka, do którey drzwi prostą robotą
stolarską dawane, zamek prosty, stolarski dany, szkobel i wrzecądz
do zamykania na kłótkę dany, w tey garderobce podłoga dobra, okno
iedno w tafli cztery, duże obicie staroświeckie dawno dane, lecz
znacznie iuż popsute, ztego pokoiku iest wychod u którego wychoda
prewetowego są drzwi prostą robotą, tak z pokoiku iako i prewetu
na ogród z chaczykami i szkoblami ten prewet iest z tarcic
przystawiony do dworu, w okrąg dach iest z szkudeł lecz teraz te
obleciały.
Wracaiąc się do pokoiu tego
sypialnego są drzwi drugie prostą robotą stolarską dawane z
antabą i zamkiem prostym, stolarskim niemniey skoblem i wrzecądzem
do kuchni na zawiasach i chaczykach żelaznych do którey kuchni
wchodząc iest kotlina iedna duża do gotowania a druga kotlinka z
luftami do potraw rozgrzewania kucharska, w tey kuchni są dwa
okienka małe w których szybki małe dawane iedno całkie a wdrugim
szyb dwie wytłuczonych, z tey kuchni są drzwi proste na ogród z
ryglem i skoblami, zawiasami żelaznemi, ztey kuchni są drzwi do
schowania z skoblem i wrzecądzem wystawione na chakach i zawiasach
żelaznych, w tey izdebce czyli schowaniu iest piec z cegły dany do
pieczenia chleba, wktórym piecu pali się z ogniska kuchennego. Ztey
kuchni wychodząc do sieni są drzwi proste, z tarcic na zawiasach i
chakach żelaznych z zameczkiem prostym popsutym,. W tey sieni są
drzwi do pieców palenia dawane z chakami i zawiasami żelaznemi,
niemniey klamkami ten komin w masyf murowany arkadą dana. Wchodząc
do stołowego pokoiu są drzwi stolarską robotą dawane, z chakami i
zawiasami żelaznemi i francuskim zamkiem starym, złym, wrzecądzami
i skoblami dwiema do którego wszedłszy iest podłoga zła, okna
trzy, powytłukane a szczegulniey iedno zupełnie zruynowane iż
utego ani ramów niemasz tylko z okiennicą o śrubie iedney
zastawione, lamperye popsute mieyscem, amieyscem ich niemasz, piec z
kafli białych zupełnie popsuty uwierzchu. W tey izbie stołowey są
trzy słupy pod pociąg dane aby się ta izba niezawalała. Ztey
stołowey izby iest schowanie do którego wchodząc są drzwi
stolarską [robotą?] z chakami żelaznemi i zawiasami, zameczkiem
prostem. Ztego schowania są drzwi drugie do sadu na rygiel zamykane
na zawiasach dane. Ten dwór tak w dachu iako też i przyciesiach,
tudziesz w ścianach, gdysz iuż iest podparty trzema filarami
murowanemi a czwartą zastrzałą w rogu od sadu danemi, znaczney
reperacyi potrzebuiący, lub przestawienia nowego, gdyż bardzo dużo
zdezelowany.
Obok tego dworu, po prawey ręce, ogród
założony, włoski, do którego wchodu są drzwi dane, w rogu dworu,
z klamką rekowieścią, wrzecądzem i zawiasami żelaznemi. Ten
ogród różnem drzewem owocowem iest zasadzony, w kwaterach, lecz
ten przez nie utrzymywanie w porządku znacznie spustoszały i wrota
dane do tego z sztachetkami znacznie zdezelowane. Około tego ogroda
iest ogrodzenie z tarcic, które są przybiane, na słupach wkopanych
w ziemie, żelaznemi brachnalami, które ogrodzenie znacznie także
zdezelowane. Za tym ogrodem są wrota, na lęg dane, prostą robotą,
u których żadnego żelastwa nie masz, także popsute. Na prost tego
dworu są staynie, przy których po rogach są dwie wozownie dane, u
którey iedney wozowni są dwie kuny do kłótki zamykania, żelazne,
a udrugiey wozowni prągi zepsute tylko skobel i wrzecądz wisi,
wrota u tychże wozowniów są nienaygorsze, staynie zaś duże w
środku, w którey iedney są żłoby i drabie, a w drugiey nie masz,
tylko owce teraz stawaią. Te staynie z wozowniami z drzewa rzniętego
stawiane, lecz w dachu i przyciesiach znaczney reperacyi potrzebuiące
gwałtem. Zatemi stayniami iest owczarnia z pruska w regluwke
postawiona u góry, a od dołu z drzewa z wystawami dwiema po
rogach, o słupach ośmiu w środku z drzwiami dwiema przy których
drzwiach żadne żelastwo nie znayduie się, ta owczarnia zupełnie
nowego postawienia potrzebuiąca, gdyż iuż się cała obala tylko
podporami trzema zaparta i w tey inwentarz żaden mieścić się
niemoże. Zatą owczarnią iest stodoła o dwuch klepiskach
postawiona. Wrót u tey stodoły iest osiem z żniętych tarcic
dawane u których skoble i wrzecądze, czyli kuny do zamykania na
kłótki od podworza z żelaza dawane a od pola wrota na mieczyki i
kołki zamykane. Przy tey stodole są drzwi do sąsieka od owczarni
wyrznięte, u których wrzecądze skoblem żelaznym a z środka na
zapore zamykaiące się, w środku stodoły iest sklep pod sąsiekiem
murowany, do którego są drzwi podwóyne na zawiasach i chakach
żelaznych, z wrzecądzem i skoblem, niemniey chakami i zawiasami
żelaznemi. Ta stodoła znaczney reperacyi potrzebuie, tak w dachu,
iako przyciesiach pod uleczeniu, niemniey oporządzeniu wrót. Na
prost tey stodoły iest gołębnik stary, pochylony, który
zaniedługim czasem obali się, zatą stodołą są wrota z podworza
ku drodze Wartzkiey dane z tarcic, u których u góry są kuny
żelazne prągi zepsute ana dole bieguny drewniane. Zatemi wrotami
iest spichrz z rzniętego drzewa postawiony z wystawą o trzech
słupach, do którego wchodząc są drzwi stolarską robotą z dwiema
wrzecądzami i skoblami do zamykania na kłótki danemi, w środku
zaś drzwi tych zamek dany, lecz teraz popsuty. W tym spichrzu
podłoga z kawałków utego na dylików w tym spichrzu kolców do
sypania zboża dwa, daley w tymże przefoszta dana i drzwi z
wrzecądzem żelazne z tarcic za którą przefosztą iest kolców
większych także do sypania zboża pięć z drzewa prostego pod
topór ociesanego dany, na góre spichrza tego są schody prostą
robotą dane na którą górę wszedłszy pułap z delików ułożony
i polepa z gliny dana mieyscami iuż znacznie popsuta, kolców zaś
do sypania zboża żadnych niemasz pod wystawą tego spichrza z boku
iednego karmnik z drzewa kostkowego, o czterech słupach postawiony z
drzwiczkami z tarcic starych danemi, u których iedna tarcica zepsuta
i wcale iey niemasz tylko znak szkobla iż ten karmnik na skobel był
zamykany. Z boku tego spichrza od browaru iest do ściany spichrzowey
przybudowanych chlewików cztery, które miały przegrody w sobie dla
drobiu, lecz teraz niemaią i pustkami stoią, w rogu zaś spichrza
tego od drogi Wartskiey są dwa chlewiki na gęsi także do tegoż
spichrza przybudowane, do których drzwi dwoie z tarcic na biegunach
drewnianych, u iednych skobel i wrzecądz, a u drugich drzwi niemasz,
tylko zapieraią się chlewika. Ten spichrz z drzewa rzniętego wraz
z chlewikami temi postawiony szkudłami był wraz z chlewikami temi
pobity, lecz teraz dla złego utrzymania i nieodnowienia dachu
reperacyi tak w dachu iako i mieyscami w przyciesiach znacznie
potrzebuiący. Za tym spichrzem był postawiony budynek z rzniętego
drzewa, na którym dachu teraz niemasz, tylko zrąb stoi. Zatym
budynkiem są trzodne trzy chlewy postawione z rzniętego drzewa, u
których troie drzwi na biegunach drewnianych u drzwi dwoyga od
browaru szkoble żelazne z wrzecądzami aiedne drzwi są zepsute. Ten
budynek był szkudłami pobity, lecz skudły na nim poodpadały przez
niepoprawne zmarłey dożywotniey Pani zupełnie, teraz znaczney
reperacyi potrzebuie, tak w przyciesiach, iako i dachu. Pułapów na
tych chlewach niemasz żadnych. Zatym budynkiem iest browar wraz z
gorzelnią postawiony z pruska, do którego wchodząc w si[e]nie dane
były dwie kotliny do garców, z których kotlin garce są wyięte
dwa, ieden przez sukcesorów niegdy Jaśnie Wielmożnego Kołdowskiego
byłego dziedzica dóbr tych większy, a drugi pomnieyszy garniec
przez Wielmożnego Wężyka z Iwanowic iak świadczy powieść ludzi
gruntowych. W tym mielcuchu w tey sieni iest okno bez szkła. Po
prawey ręce iest izba duża w którey zamiast podłogi asztrych był
dany, lecz teraz popsuty mieyscami. W tym mielcuchu iest okien dwa w
małe tafelki w którym brakuie w pierwszym od podwórza tafelek
siedm a od pasternika tafelek trzy. W tey izbie iest piec y kominek
prostą robotą z cegły dawany.U drzwi siennych z gorzelni wrzecądze
dwa, ieden z sieni, a drugi z izby do zamykania dane, drzwi te na
biegunach drewnianych. Z izby do komory mielcuszney są drzwi na
zawiasach i chakach z skoblem i wrzecądzem dane, a z komory na
podwórze drugie na iedney zawiasie i chaku, a drugie zaś u dołu u
tych oderwana z podwórza, zaś skobel i wrzecądz dany na tym
budynku pułap z tarcic ułożony i z sieni na góre dane są schody,
lecz te teraz mieyscem popsute na którey górze dana iest szuszarnia
do szuszenia słodów. Ten budynek całki zupełnie spustoszony tak w
ścianach iako i dachu niemniey brandzmurach skudłami pobitym nowego
postawienia zupełnie potrzebuiący. U rogu tego browaru iest studnia
do wywaru dana, ocębrowana staremi klepkami z starego drybusa, daley
studnia do wody lania dana, na słupach czterech ocębrowana lecz iuż
cębrzyna pognita, nad wierzchem zaś rynna z olszowego drzewa
niedawno zaprowadzona do lania wody. U tey studni koczur na końcu
okuty, węborek z pałąkiem żelaznym i z dwiema obręczami od góry
i od dołu okuty, socha zaś w tey studni dębowa z żurawiem
sosnowem na kołku drewnianym dana. Za tym browarem ku dworowi iest
folwark o dwuch izbach do którego wchodząc są drzwi proste z
tarcic dane, z klamką żelazną na zawiasach iako i chakach
żelaznych, po prawey ręce drzwi do izdebki gdzie teraz zamieszkuie
ekonom, na chakach i zawiasach żelaznych z klamką i pałąkiem
żelaznemi z środka izby chaczykiem i z sieni wrzecądzem i skoblem
żelaznemi. W tey izbie kominek i piec z cegły dawany. Komin w masyf
murowany. Ztey izby komory niemasz, w środku kuchenka z klamką na
chakach i zawiasach żelaznych dana prostą robotą. W tey izdebce
iest okno iedno w małe tafelki dawane, w którym tafelka iedna iest
wybita na prost tey izdebki iest znowu druga izba z komorą od dworu
do którey są drzwi prostą stolarską robotą dane, na zawiasach i
chakach żelaznych z klamką i pałąkiem żelaznemi. Z tey izby są
drzwi do komory podobnież iak z sieni dane, u których wrzecądz i
skobel. Z tey komory są drzwi na podwórze dane, na zawiasach
żelaznych z wrzecądzem. Od podwórza ten budynek z drzewa
kostkowego stawiany, od browaru kamieniami troche podmurowany dla
grunt wagi a daley nie. Pułap na tym budynku z tarcic cienkich
ułożony, polepy niemasz, schody na góre prostą robotą dane,
zepsute. Ten budynek snopkami poszyty tak w dachu iako i przyciesiach
reperacyi porzebuiący. Około tych zabudowań dworskich płoty tak u
podwórza iako i u ogroda włoskiego mieyscami z płatów rzniętych
dawane, a mieyscem z chrustek pogrodzone tak ku wsi płatami polewey
ręce a od stodoły chróstem.
Gościniec
w którym zamieszkuią teraz Jakub i Teressa oboie małżonkowie
Tomaszewscy, gościnni, a na drugiey stronie w izdebce Kacper
Wyzykowski, który przez uczciwego Mateusza Zalewskiego, młynarza
z wsi Tądowa Górnego iako kontrakt na posiedzenie i wiatrak od
niegdy Jaśnie Wielmożney Jadwigi Kołdowskiey maiącego za zkieniem
tegoż Zaleskiego młynarza iako zastępca tegoż izdebkę te wraz z
wiatrakiem posiada. Do gościńca wchodząc iest wystawa przed sienią
dana. Drzwi do sieni na biegunach drewnianych z wrzecądzem żelaznym
do izby zaś prostą robotą u których wrzecądz z izby ma bydź
karczmarzów właściwy oświadczaią piec z cegły i komin prostą
robotą dany. W izbie podłogi niemasz, okna dwa na droge w małe
tafelki u których tafelek siedem brakuie, w tyle alkowa wyrznięta i
okno w małe tafelki dawane w którym tafelek dwóch brakuie, podłoga
z beli ułożona. Od drogi czyli stayni zaiezney iest przefoszta na
komore do których drzwi stolarską robotą dane, stare u których
zawiasy, chaki żelazne dane. Z komory wychod na ogród, u którego
wychodu drzwi proste z tarcic na zawiasach i chakach.
Gościnni powinności dworowi odrabiaią
takowe: latem do żniwa chodzą dni dwanaście z czym im i do czego
każą, na ryby chodzą do łowienia i do siewu jarzynnego i
oziminnego pukąd dwór nie ukończy. Szynkuią piwo z dwudziesty
pierwszey beczki i z dwudziestego pierwszego garca wódki, czynszu
żadnego nie daią, furażce i kom[i]nowe z innemi królewskiemi
podatkami w proporcyi roli daią, rolą do gościńca należną
posiewaią i łączkę należną sprzątaią. Na przeciw tey izby
iest izdebka z chlewikiem w którey mieszka Kacper Wyzykowski,
młynarz. Do tey izdebki są drzwi od drogi do sieni prostą robotą
na zawiasach i chakach żelaznych i toż samo do izdebki z klamką
żelazną, do chlewika zaś są drzwi wystawione do których chaków
niemasz tylko zawiasy dwie przy drzwiach. Ten czynsz opłaca dworowi
z wiatraka i posiedzenia za rok dwieście siedemdziesiąt złotych
polskich czyli dukatów piętnaście, furaż i podatek królewski, do
gromady dokłada, posiewa roli składów dziewięc przez pułtora
staia, łączkę młynarską, ogród maleńki przy chałupie. Posiada
wiatrak zły tylko zamknięcie do niego wraz z drzwiami kazał swym
kosztem wyreperować. Na tym wiatraku iedne siedem razy zerwaną a
drugą dobrą za dwadzieścia złotych polskich sprawioną przez
Mateusza Zalewskiego, niemniey trzecią, pomnieyszą do stawidła za
złotych polskich sześć przez tegoż sprawioną. Schody na ten
wiatrak popsute, oboie kamienie na tym wiatraku w cale cieńkie tak
wierzche iako i dolne, i niezdatne bardzo iuż do melenia, skrzynie
dwie, górną dobrą a dolną złą, pytlów niemasz pańskich tylko
młynarskie, oszkard ieden, drąg żelazny ieden, paprzyce i ponewki
ma pańskie dobre, ten wiatrak zupełnie reperacyi potrzebuie,
gościniec zaś nowego postawienia, gdyż tak w dachu iako i ścianach
iest pognite drzewo przez nieposzycie.
Staynia przy tym gościńcu iest
zaiezna o iednym żłobie i iedney drabinie u którey drzwi iest
czworo, u tych kuny żelazne u góry dwie a u drugich wrót iedna
kuna skoblami dwiema.
Chałupa dwoiaki za gościńcem w
których zamieszkuie zagrodnik pracowity Szymon Osiewała, zagrodnik
trzechdniowy ma pańskiego bydła troie, wołów pare i krowe iedne,
siekiere, sierp, pług z żelazami, wóz, który ma, zabrany iest do
Polkowa, robi w tydzień dni trzy bydłem, dni dwa orząc po lasek
sześć, a trzeci dzień ręczno. Czynszu żadnego nie daie, ani
żadney sztuki nie oprząda, trzode w stróżą strzeże, roli
nadaney pańskiey ma sobie dwadzieścia składów, na którey
zasianie wziął od niegdy Jasnie Wielmożnego Kołdowskiego, miare
tatarki, jęczmienia wiertel, owsa wiertel, żyta wiertel, tłuki
dwie do żniwa odprawia, do jarzyny i oziminy a drugi dwie do kopania
lub tarcia chodzi, darmoch innych nie robi.
W drugim zamieszkaniu tych dwoiaków
mieszka Wincenty Osiewała. Ma pare wołów, pług z żelazem i wóz
ma, roli dwadzieścia składów pańskich ziarnym obsianych. Odrabia
ten pańszczyzne ci i pierwszy tu chałupa z drzewa kostkowego
stawiana, u drzwi wrzecądze, skoble i zawiasy i chaki żelazne u
reszty drzwi niemasz tylko na biegunach, klamki drewniane, kominy i
piece prostą robotą postawione z kamieni. Okna w szybki małe
dawane przez większą część powytłukane, pułapy z tarcic
podawane, ta chałupa tak w poszyciu iako i przyciesiach znaczney
reperacyi potrzebuie. Oborek przy tey chałupie niemasz tylko w
komorze bydło stawa. Za tą chałupą iest stodoła z pruska
stawiana w strychulec u którey wrota iedne, przyciesi pogniełe w
dachu reperacyi potrzebuie.
Chałupa trzecia z pruska stawiana nad
drogą bitą na prost gościńca, w którey zamieszkuie komornik
Szymon Jaroszewski. W tey chałupie drzwi z sieni i izby na chakach
i zawiasach żelaznych bez wrzecądza, z klamką iedną żelazną i
chaczykiem żelaznym tudziesz do komory drzwi na zawiasach i chakach
żelaznych i na ogród drzwi na chakach i zawiasach żelaznych. Piec
w izbie z cegły postawiony, komin z gliny ulepiony, pułap z tarcic
ułożony, okna dwa w tafelki małe dane w których siedm tafelek
wytłuczonych. Ta chałupa tak w dachu iako i przyciesiach znaczney
reperacyi potrzebuie. Robi ten komornik dni dwa w tydzień ręczno
robi, stróży niestrzeże ani zakoleią trzody nie pasa i darmoch
żadnych nie robi, gdyż mni od innych. Ma roli na którey żyta
wierteli dwa, jarzyny zaś pańskiey ziarnem zasianey, tatarki
wiertel, owsa wiertel, furaże i podatki królewskie do gromady daie,
stodoły ani obory przy tey chałupie nie ma.
Chałupa czwarta w kórey Piotr
Patykowski zagrodnik trzech dniowy ma pare wołów pańskich i na wóz
danych sobie złotych dwanaście, zasiewu ma pańskiego żyta składów
osiemnaście, owsa dostał na siew wierteli trzy, tatarki wiertel
ieden, jęczmienia wiertel ieden, grochu garniec ieden, prosa garcy
trzy, robi to co i inni i te powinności odprawia co i inni. Do
chałupy tey iest drzwi dwoie, u których drzwi skoble i wrzecądze
żelazne. Piec i komin prostą robotą, okno w tafelki małe dawane,
na drugiey stronie tey chałupy zamieszkiwał Wojciech Lisiecki,
komornik, lecz się ten wyprowadził, do którey chałupy drzwi na
zawiasach i chakach żelaznych, piec i kumin prostą robotą , okna w
małe tafelki dawane, powytłukane, ta chałupa w poszyciu i
przyciesiach znaczney reperacyi potrzebuie. Za tą chałupą iest
stodoła częścią z drzewa a częścią z chróstu stawiana, która
nowego przestawienia potrzebuie.
Ukończywszy opis stanu dóbr Zagórek
przystąpił wyżej podpisany Pisarz Aktowy do należącey wioski
Jadwichna nazwaney, gdzie stanąwszy naypierw
przystąpił primo do opisu gościńca do którego wchodząc sieni są
drzwi prostą stolarską robotą na zawiasach i chakach żelaznych z
wrzecądzem i skoblem, niemniey rękowieścią i klamką żelaznemi.
Do izby gościnney są drzwi na zawiasach i chakach żelaznych, z
klamką drewnianą i chaczykiem żelaznym. W izbie podłogi niemasz,
tylko o czterech słupkach stół i ława do siadania. W tey izbie
iest okien trzy w tafelki spore dawane, u których tafelka iedna iest
wybita, komin i piec z cegły, w którym sabatnik. W tey izbie iest
alkowa do sypiania, do komory są drzwi stolarską robotą na
zawiasach i chakach żelaznych, z komory na dwór drzwi takowe z
wszystkiem dane na zapore zamykaiące się. W tey karczmie
zamieszkuie wdowa Kasprowa, karczmarka. Nie ma nic pańskiego tylko
tronek pański szynkuie i bierze dwudziesty pierwszy garniec wódki i
dwudziestą pierwszą beczke piwa kominowego. Do gromady daie na cały
rok złoty ieden groszy piętnaście. Na drugiey stronie tego
gościńca siedzi komornik Ignacy Kamiński, nie ma nic pańskiego,
robi w tydzień dni dwa kosą lub sierpem albo grabiami, do pelenia
ogrodów i sadzenia darmo chodzi, ma roli pańskiey składów
dwadzieścia, którą swym ziarnym zasiał. Do tey izdebki są drzwi
z wrzecądzem i skoblem na zawiasach żelaznych, komin, piec z cegły
prostą robotą, okno w którym szyb siedm wybitych a drugie deskami
zabite. Na tym budynku iest pułap z tarcic dawany. Budynek z pruska
stawiany, gliną wylepiony znaczney potrzebuie reperacyi. Na prost
tego gościńca iest staynia z pruska stawiana w reglówke, żłob
ieden, drabki żadney, wrota złe, u których u góry kuny żelazne,
u drzwi z boku wrzecądz. Ta staynia przypadkowi podlega, aby się
nie obaliła, a stoiących gościnnych koni nie potłukła i powozów
nie połamała zupełnie nowego postawienia potrzebuie. Za gościńcem
tym ku Lubolli chałupa druga, w którey Wawrzyniec Gidelski trzech
dniowy, ma pańskich wołów pare, robi tak iak i inni zagrodnicy,
darmochy i inne powinności tak odbywa iak i inni, ma zasiewka
pańskiego żyta wierteli sześć, jęczmienia wierteli dwa, owsa
wierteli trzy, grochu ćwierć. Iedne drzwi u chałupy tak z podwórza
iako i do izby na chakach i zawiasach żelaznych z wrzecądzem i
skoblami, piec z gliny prostą robotą, komin z gliny ulepiony. Okno
iedne na tyle w którym tafelka wybita, a drugie od drogi deskami
zabite, naprzeciwko w tey chałupie z sieni ma komore do którey
drzwi na zawiasach żelaznych, okna niemasz, drzwi na dwór na
biegunach dane i zabite. Ta chałupa z pruska postawiona, znaczney
reperacyi potrzebuie, gdyż iuż upada. W tyle oborka, ta zupełnie
zła, stodoła na prost tey chałupy zła, przestawienia
potrzebuiąca.
Chałupa trzecia w którey Walenty
Kleczyński zagrodnik ma wołów pare i krowe pańskie ma zasianey
roli składów osiemnaście, które żytem i jarzyną są zasiane
przez dwór, reszta zaś roli wyrudowaney ma swym ziarnem zasianą,
a do chałupy są drzwi na biegunach drewnianych z wrzecądzem i
skoblem żelaznemi, do izby drzwi na biegunach, w izbie kominek i
piec prostą robotą. Okno w izbie małe, w którym szyb pięć
wybitych, na drugiey stronie iest komora, która teraz na obore
obrócona, ta chałupa w reglówke postawiona, pułap z dylików
ułożony, a nad komorą wcale go niemasz. Ta chałupa reperacyi
potrzebuie. Stodoły do tey chałupy niemasz, dopiero sochy
postawione na nie. Ten odbywa powinności tak iak i inni.
Chałupa czwarta, w którey Balcer
Jarmucz zagrodnik, który powinności te same odbywa co inni. Bydła
pańskiego ma wołów pare, na wóz złotych sześć, pług z
żelazami, zasiewu ma pańskiego żyta składów dwadzieścia i
jarzyny dostał, owsa składów cztery i na zasiew tatarki wiertel
ieden garcy osiem. Ma chałupe częścią w regluwke, częścią w
bale stawianą, drzwi na zawiasach i chakach żelaznych z chaczykiem
żelaznym. Piec i komin prostą robotą z kamieni. Okno w izbie, w
którym tafelek dziesięć brakuie, na drugiey stronie sieni komore u
którey drzwi, wrzecądz i szkobel żelazne, a u wychodnych na
podworek drzwi zupełnie popsute. Ta chałupa reperacyi potrzebuie
znaczney, stodoła zupełnego przestawienia lub reperacyi znaczney.
Chałupa piąta, w którey Karol
Kowalczyk zagrodnik ma wołów pare pańskich, pług z żelazami i
wóz stary. Robi pańszczyzne tak iak inni i powinności te odbywa.
Ma żyta nasianego przez dwór składów dwadzieścia trzy, owsa
cwierci trzy, tatarki ćwierć iedne, grochu garcy cztery. U drzwi
chałupnych ma drzwi na zawiasach żelaznych z wrzecądzem i skoblem
żelaznemi, do izby na biegunach drewnianych. Okna w tey chałupie są
dwa dobre. Z izby iest komora do którey są drzwi na biegunach
drewnianych z wrzecądzem i skoblem żelaznym. Pułap na tey chałupie
iest z delików. Ta chałupa z pruska stawiana reperacyi potrzebuie.
Na prost tey chałupy iest stodoła, u którey wrota są, wrzecądz i
skobel żelazne, która także reperacyi potrzebuie.
Chałupa szósta, w którey Jędrzey
Walentas zagrodnik odrabia te same powinności co inni. Bydła
pańskiego nie ma więcey iak wołów pare, lemiesz do pługu i
krowy, nożyce do strzyżenia owiec, siekiere, sierp, kose i wóz.
Zasiew ma pański, żyta wierteli cztery, jęczmienia wierteli trzy,
owsa wierteli trzy, grochu garcy osiem, perek wierteli trzy. Do
chałupy drzwi na zawiasach i chakach żelaznych z wrzecądzem i
szkoblem i do izby takiesz, piec i komin prostą robotą, okno iedno,
w którym szyb trzy wybitych. Na drugiey stronie komora, do którey
są drzwi na zawiasach i chakach żelaznych z wrzecądzem. Ta
chałupa w strychulce stawiana, która w przyciesiach i dachu
reperacyi potrzebuie. Pułap z tarcic ułożony, chlewik kawałkami
tylko założony. Wprost tey chałupy, która w ścianach i słupach
znaczney reperacyi potrzebuie.
Chałupa siódma, w którey Mareusz
Kolasa zagrodnik, ten to odrabia co i inni zagrodnicy, ma wołów
pare, krowe iedne, świnie iedne, żelaza płużne, wóz stary, kose,
siekiere, sierp. Na zasiew wziął żyta wierteli cztery, owsa
wierteli dwa, jęczmienia wiertel ieden, grochu miare iedne. Chałupe
ma z drzewa kostkowego, drzwi do sieni na biegunach, a do izby na
zawiasce iedney u góry, na dole na biegunie z klamką żelazną i
rękowieścią, w izbie kominek prosty z piecem. Okno w tey chałupie
iedno, do komornych drzwi zawiasy i chaki dane do ogroda z tey komory
na biegunie, ta chałupa iest nienaygorsza, lecz przyciesi
poduleczenia potrzebuią. Na prost tey chałupy iest stodoła zła,
przestawienia potrzebuie.
Chałupa osma, w którey Józef
Sobieray zagrodnik, ten robi to wszystko co inni, ma wołów pańskich
pare, krowe iedne, wóz stary, żyta wierteli siedm, jęczmienia
wierteli dwa, grochu miar trzy, owsa wierteli dwa, tatarki ćwierć.
Iedne u chałupy są drzwi na biegunach drewnianych z wrzecądzem i
szkoblem żelaznym, a do izby na zawiasach żelaznych z klamką. W
izbie kominek prosty i piec, okna dwa w których tafelek cztery
wybitych, pułap z delików ułożony, chałupa z drzewa kostkowego
stawiana, która znaczney reperacyi potrzebuie.
Chałupa dziewiąta, w którey Mateusz
Kolasa komornik. Ten robi dni dwa pieszo w tydzień, żyta ma
zasianego pańskiego wierteli pięć, owsa wierteli trzy, jęczmienia
wiertel ieden, grochu garcy osiem, kose trawną. Ta chałupa w
regluwke stawiana, drzwi w tey chałupie iest czworo na zawiasach
trzech żelaznych u których iednych iest klamka żelazna, okno iedno
w którym szyb cztery brakuie, a drugie w którym tylko dwie szyby.
Ta chałupa także reperacyi potrzebuie. Piec i komin prostą robotą.
Po ukończeniu opisu Jadwichny
przystąpił Urząd Pisarstwa Aktowego do opisu kolonii Józefki,
a naypierw folwarku, w którym zamieszkuią teraz urodzeni Madaleńscy
małżonkowie, u którego folwarku są drzwi na biegunach
drewnianych z klamką drewnianą do sieni, do izby z takiemże
porządkiem. W izbie piec, kominek prostą robotą, podłogi niemasz,
okna trzy, w których tafelek cztery wybitych, drzwi do komory na
biegunach drewnianych z wrzecądzem i skoblem. Z tey izby komorney
drzwi wychodne na podwórze na biegunach drewnianych z zaporą
drewnianą, wrzecądzem i skoblem. Na tym folwarku pułap dany z
drzewa kostkowego. Ten folwark tak w przyciesiach iako i dachu
znaczney reperacyi potrzebuie. Za tym folwarkiem iest szopa
postawiona, świerkiem pokryta, za tą szopą iest budynek na kształt
obory postawiony, z drzewa kostkowego, u którego drzwi z desek. Ta
obora zupełnie wraz z chlewikiem przystawionym zła. Daley iest
obora z pruska postawiona, do którey wrota są dane z tarcic, z
prągami na kulki pokładane. Ta obora także zła. Wysiewu iest na
folwarku tym żyta wierteli dwadzieścia, owsa wierteli dwanaście,
jęczmienia wierteli dwa, tatarki wierteli dwa, prosa miare iedne,
grochu wiertel ieden.
Po ukończonym opisie folwarku
przystąpił do opisu zabudowań Józefki niżey podpisany Urząd a
naypierw do chałupy pierwszey Stefana Gorzucha zagrodnika trzech
dniowego, który ma zasiewu pańskiego żyta składów trzydzieści,
jęczmienia wierteli dwa, owsa wierteli dwa, tatarki wiertel ieden,
grochu garcy dwa, bydła ma pańskiego wołów pare, płużne żelaza,
wóz, powinności te same odbywa co zagrodnicy w Jadwichnie, chałupe
dość dobrą i stodołe.
Chałupa druga, w którey siedzi Józef
Zawarski dwuch dniowy, ten robi dni dwa ręczno i te same powinności
pełni co trzech dniowy. Chałupe ma dobrą, stodoły i chlewa nie
ma, zasiewu pańskiego żyta wierteli pięć, grochu garcy sześć i
na owies pieniędzy złotych czternaście.
Chałupa trzecia, w którey Sebestyan
Gorzuch, ten odbywa pańszczyzne tak iak i inni zagrodnicy, chałupe
ma dobrą dosyć.
Chałupa czwarta, w którey mieszka
Michał Ziecykowski, chałupe ma i stodołe ma dobrą, niemniey okna
ma dwa dobre. Ten nie ma nic pańskiego i do tego czasu nie robił
pańszczyzny, gdyż miał wolne lata, dopiero się z nim o
pańszczyzne lub czynsz układać się trzeba. Ma wyrudowaney roli
około czterdziestu składów z łąką.
Buda hollenderska piąta, w którey
mieszka Mći Budziarz, ten wyrudował około pułtory morgi roli wraz
z łąką, wysiedział lata swe robocizny, ani czynszu żadnego
niedaie, chałupy nie postawił.
Po ukończonym opisie stanu dóbr
przystąpił Urząd do opisu wysiewu na folwarkach pańskich wsi
Zagórek na których żyta wierteli wysianego sto dwadzieścia,
pszenicy ozimy szesnaście, pszenicy jary wierteli trzy, jarki
wierteli dziewięć, garcy osiem, jęczmienia wierteli trzydzieści i
trzy garcy osiem tatarki wierteli dziewięć garcy osiem, grochu
wierteli sześć, owsa wierteli sto iedenaście, prosa wierteli dwa,
garcy sześć, rzepaku garcy iedenaście, lnianego siemienia wiertel,
garcy osiem, konopnego siemienia wiertel ieden, garcy osiem, kartofli
trzydzieści wierteli, garcy osiem.