Gazeta Świąteczna 1916 nr 1831
Z Poddębic i okolicy, w stronach
łęczyckich, piszą do nas: Przez okolicę naszą, leżącą przy
drodze z Łodzi, odbywa się wędrówka tych biedaków, których
wojna pozbawiła stałej pracy zarobkowej i zmusiła do opuszczenia
Łodzi. Całemi gromadami, z dziećmi u rąk i na rękach, wędrują
oni bądź, to do rodziny, bądź wprost dla wyżebrania kawałka
chleba. Lud polski, zawsze miłosierny, wspiera ich, czem może. W
roku zeszłym wielu z nich, ciągnąc wózek od wsi do wsi, zbierało
od ludzi miłosiernych ziemniaki i wracało do zgłodniałej rodziny,
do Łodzi; dziś to , ustało, ponieważ wzbroniony jest wywóz
ziemniaków i innej żywności. Szczęściem okolica nasza nie
ucierpiała bardzo, skutkiem wojny, to też ludzie, zachęcani z
kazalnic kościelnych, chętnie śpieszą z ofiarami. W listopadzie
roku ubiegłego powstał w Poddębicach. oddział warszawskiego
towarzystwa niesienia pomocy ofiarom wojny i spólną pracą, z
księżmi sąsiednich parafij, którzy, kreśląc wymownemi słowy,
obraz niedoli braci naszych, pobudzali do składek, gromadził
zasoby, aby ratować zubożałych. Do chwili obecnej złożyły:
parafja Poddębicka 139 r. 22 k., same Poddębice 187 r. 13 k.,
parafje: Kałów 212 r. 34 k., Niemysłów 167 r. 43 k., Bałdrzychów
42 r. 52: k., Domaniew 19 r. 10 k. i Dalików 5 r. Z przedstawienia
„jasełek” przez gromadkę osób chętnych z Poddębic zebrano 78
r. 71 k. Z przedstawień gromadki osób z Góry i Kałowa 91 r., 12
k. Z pieniędzy. tych został otwarty dom noclegowy, gdzie każdy z
podróżnych dostaje kubek herbaty i pół funta chleba, a ubożsi
zapomogę kilkuzłotową na drogę. Jak wielce było to potrzebne,
widać z tego, że nocuje po dwudziestu naraz spragnionych ciepła i
dachu. Biedacy z miasta i okolicy, których coraz więcej się
zjawia, otrzymują zapomogi. Wobec zawiązania się Rady opiekuńczej
na powiat łęczycki, nasze towarzystwo połączyło siły swoje i
wcieliło się do tejże Rady, tworząc Radę miejscową. W
najkrótszym czasie otwarte zostaną schroniska dla dzieci w
Górach-Galickich i w Tobolicach, gdzie już kilkanaście dziewczynek
znajduje schronienie. Składamy za pośrednictwem Gazety Świątecznej
„Bóg zapłać” ofiarodawcom w imieniu tych biedaków, którym
grosz ten ofiarny niejedną łzę otarł. Członek.
Dziennik Łódzki 1968 nr
231
Pożar
W miejscowości Góry
pow. Poddębice spaliły się wczoraj 3 stodoły ze zbiorami,
chlewnia oraz dach na 2 budynkach. Szkody szacowane są na ok. 150
tys. zł.
W gaszeniu ognia
brało udział 9 OSP. Przyczyna pożaru
w toku ustalania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz