Taryfa
Podymnego 1775 r.
Wola
Zelewska, wieś, woj. sieradzkie, powiat szadkowski, własność
szlachecka i królewska, 28 dymów.
Czajkowski 1783-84 r.
Wola Zalewska, parafia zadzim, dekanat
lutomirski (lutomierski), diecezja gnieźnieńska, województwo
sieradzkie, powiat szadkowski, własność: Dąbski.
Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Wola zalewska,
województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia
Zadzim, własność prywatna. Ilość domów 18, ludność 142,
odległość od miasta obwodowego 3.
Słownik Geograficzny:
Wola Zalewska, w par. Zadzim, ob. Wola Zadzimska.
Słownik Geograficzny:
Wola Zadzimska al. Zaleska, na początku XVI w. Wola Konopczyna, wś, fol. i młyn, pow. sieradzki, gm. i par. Zadzim, odl. od Sieradza w. 26; wś ma 11 dm., 185 mk.; os. młyn. 1 dm., 8 mk.; fol. 4 dm., 8 mk. W r. 1827 wś Wola Zalewska, miała 18 dm., 142 mk. Na początku XVI w. Wola Konopczyna dawała dziesięcinę z łan. km. kolegiacie w Uniejowie, z dwor. pleb. w Zadzimiu. Kmiecie dawali pleb. tylko kolędę, po groszu z łanu (Łaski, L. B., I, 388). W reg. pobor. z 1552 Wolia Derslai seu Konop. ma 7 osad. na 21 łan. (Pawiń., Wielk., II, 230).
Spis 1925:
Zaleska Wola, wś i kol., pow. sieradzki, gm. Zadzim. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 32, kol. 8. Ludność ogółem: wś 220, kol. 57. Mężczyzn wś 108, kol. 32, kobiet wś 112, kol. 25. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 220, kol. 57. Podało narodowość: polską wś 220, kol. 57.
Wikipedia:
Wola Zaleska-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie poddębickim, w gminie Zadzim. W latach 1975–1998 miejscowość należała administracyjnie do województwa sieradzkiego.
Ninieyszym zawiadomiam wszystkich Interessentów, którychby to dotyczeć mogło, że zamieszkanie prawne JW. Karola Cypryana Hrabi Dambskiego, dotąd w Zawadach, iako w zamieszkaniu podpisanego Pełnomocnika będące, z przyczyny, że tenże JW. Dambski prawem dziedzicznym kupił dobra Kulany z przyległościami, w Obwodzie Mławskim Woiewództwie Płockiem leżące, i takowe podpisanemu wydzierżawił, a do tego podpisany w imieniu Mandanta dobra Zadzim z Wolą Zalewską wydzierżawił; zatym tak JW. Dambski, iako i podpisany pełnomocnik, tego przeniosłszy mieszkanie do dóbr Kulan, ninieyszym zawiadomieniem zamieszkanie prawne w Zawadach odwołuię, kassuie, i na przyszłość takowe od daty dzisieyszey, czyli tego uwiadomienia, w dobrach Kulanach w Obwodzie Mławskim Woiewództwie Płockiem, iako w zamieszkaniu, tak Mandanta, iako i swoim do wszystkich interessów, tegoż JW. Dambskiego dotyczeć się mogących obiera i o takowym obranym prawnym zamieszkaniu przez Dziennik Woiewódzki Interessentów zawiadomie.
Zawady dnia 24. Sierpnia 1824.
Generalny Pełnomocnik JW. Karóla Hrabi Dambskiego,
Antoni Modliński.
OBWIESZCZENIE.
Niżey podpisany ninieyszem zawiadomia wszystkie interessowne osoby; którychby się to dotyczyć mogło, iż wziąwszy w dzierżawną possessyą dobra Zadzim z Wolą Zalewską w powiecie Szadkowskim w Woiewództwie Kaliskiem leżące, mieszkaiąc iednak we wsi Lucmierzy do Amtu Zdziechowskiego należącey, w Woiewództwie Mazowieckiem, przeto prawne zamieszkanie — co do interessów dzierżawy dóbr Zadzimia dotyczyć mogących, w teyże wsi Lucmierzy postanawiam i tam tylko czynności Prawne uzupełniane bydź mogą.
Lucmierz dnia 17. Sierpnia 1826. r.
Ignacy Szatkowski.
Dobra Ziemskie Zadzim i Wola Zaleska w Powiecie Szadkowskim w Woiewództwie tuteyszem na trakcie od miasta Warty do Poddębic położone, rozległości Chub 170. miary Reinlandzkiey maiące, to iest lasu powiększey części Budulcowego Chub takichże 60. resztę zaś gruntu ornego i łąk, z dostateczną robocizną są do sprzedania z wolney ręki; ktoby sobie pomienionych dóbr nabyć życzył, raczy się zgłosić do W. Wincentego Kobyłeckiego Rejenta Powiatu Szadkowskiego w Szadku, lub do W. Józefa Kęszyckiego Dziedzica dóbr Zalesia Zadzimskiego tamże zamieszkałego, gdzie co do warunków tey sprzedaży bliższą wiadomość poweźmie.
1992 r.
Akta metrykalne (Parafia Zadzim) 1597
Roku jak wyżej, dnia zaś 18. czerwca
była obecnie wobec ? parafialnym w Zadzimiu Stanisława ze Zgierza
ochrzczona córka imieniem Anna Urodzonego Pana Pawła Bełdowskiego
i Małgorzaty, małżonków, obecnie mieszkających w Zigri [Zygry].
Jej rodzicami chrzestnymi byli Stanisław Charbicki i Katarzyna
Bertelow małżonka Urodzonego Mikołaja Zaleskiego łowczego Ziemi
Sieradzkiej i Pana dziedzica Woli Zaleskiej.
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1825 nr 37
Ninieyszym zawiadomiam wszystkich Interessentów, którychby to dotyczeć mogło, że zamieszkanie prawne JW. Karola Cypryana Hrabi Dambskiego, dotąd w Zawadach, iako w zamieszkaniu podpisanego Pełnomocnika będące, z przyczyny, że tenże JW. Dambski prawem dziedzicznym kupił dobra Kulany z przyległościami, w Obwodzie Mławskim Woiewództwie Płockiem leżące, i takowe podpisanemu wydzierżawił, a do tego podpisany w imieniu Mandanta dobra Zadzim z Wolą Zalewską wydzierżawił; zatym tak JW. Dambski, iako i podpisany pełnomocnik, tego przeniosłszy mieszkanie do dóbr Kulan, ninieyszym zawiadomieniem zamieszkanie prawne w Zawadach odwołuię, kassuie, i na przyszłość takowe od daty dzisieyszey, czyli tego uwiadomienia, w dobrach Kulanach w Obwodzie Mławskim Woiewództwie Płockiem, iako w zamieszkaniu, tak Mandanta, iako i swoim do wszystkich interessów, tegoż JW. Dambskiego dotyczeć się mogących obiera i o takowym obranym prawnym zamieszkaniu przez Dziennik Woiewódzki Interessentów zawiadomie.
Zawady dnia 24. Sierpnia 1824.
Generalny Pełnomocnik JW. Karóla Hrabi Dambskiego,
Antoni Modliński.
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1826 nr 34
OBWIESZCZENIE.
Niżey podpisany ninieyszem zawiadomia wszystkie interessowne osoby; którychby się to dotyczyć mogło, iż wziąwszy w dzierżawną possessyą dobra Zadzim z Wolą Zalewską w powiecie Szadkowskim w Woiewództwie Kaliskiem leżące, mieszkaiąc iednak we wsi Lucmierzy do Amtu Zdziechowskiego należącey, w Woiewództwie Mazowieckiem, przeto prawne zamieszkanie — co do interessów dzierżawy dóbr Zadzimia dotyczyć mogących, w teyże wsi Lucmierzy postanawiam i tam tylko czynności Prawne uzupełniane bydź mogą.
Lucmierz dnia 17. Sierpnia 1826. r.
Ignacy Szatkowski.
Dziennik Powszechny 1832 nr 347
Po zeyściu W. Karola Cypryana 2ch
imion Dąmbskiego, dnia 3 Października 1832 r. nastąpionem,
otworzył się spadek, o którym po raz pierwszy donosząc uwiadamia
się, że do przeniesienia tytułu własności dóbr ziemskich
Zadzimia i Woli Zaleskiey z przyległościami, w Powiecie Szadkowskim
Woiewództwie Kaliskiem położonych, termin półroczny na dzień 22
Czerwca 1833 r. w Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego,
przed podpisanym Reientem wyznaczonym został. Kalisz d. 16 Grudnia
1832 r. Ignacy Glówczewski R. K. Z. W. K.
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1833 nr 7
Dobra Ziemskie Zadzim i Wola Zaleska w Powiecie Szadkowskim w Woiewództwie tuteyszem na trakcie od miasta Warty do Poddębic położone, rozległości Chub 170. miary Reinlandzkiey maiące, to iest lasu powiększey części Budulcowego Chub takichże 60. resztę zaś gruntu ornego i łąk, z dostateczną robocizną są do sprzedania z wolney ręki; ktoby sobie pomienionych dóbr nabyć życzył, raczy się zgłosić do W. Wincentego Kobyłeckiego Rejenta Powiatu Szadkowskiego w Szadku, lub do W. Józefa Kęszyckiego Dziedzica dóbr Zalesia Zadzimskiego tamże zamieszkałego, gdzie co do warunków tey sprzedaży bliższą wiadomość poweźmie.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1847 nr 107
(N. D 1769) Sąd Policyi Poprawczej
Wydziału Piotrkowskiego.
Zawiadamia kogo dotyczeć może, iż w
d. 26 Grudnia (7 Stycznia) 1846j7 r. na drodze wiodącej od Woli
Zadzimskiéj ku wsi Prusinowicom w Okręgu Szadkowskim, znaleziony
został człowiek nagle zmarły, z imienia nazwiska i pochodzenia nie
wiadomy, wieku około lat 65 mieć mogący, ubrany w sukmanę siwą
łataną płótnem, surdut granatowy podobnież łatany, tak że łata
na łacie znajdowała się, sukmanę bronzową jeszcze gorszą, w
spodnie płócienne zemslone koszulę lnianą, buty dobre, czapkę
starą sukienną z barankiem siwym, był okrytym w płachtę w końcu
której znajdowała się garść mąki.
Piotrków d. 29 Mar. (10 Kwiet.) 1847
r.
Sędzia Prezydujący, Wolanowski.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1855 nr 145
(N. D. 3487) Sąd Policyi Poprawczej
Wydziału Piotrkowskiego.
W wsi Woli Żukowskiej gminie Zadzin
Ogu Szadkowskim położonej, w m-cu Maju r. b. przy kopaniu
fundamentów na zabudowania dworskie wynaleziono kości trupa to jest
kości ludzkie jak się domyślać należy kobiety lat około 40 mieć
mogącej, przed kilkunastu laty pogrzebane.
Ktoby o nazwisku i pochodzeniu oraz
rodzaju śmierci tej kobiety posiadał wiadomość takową wprost
Sądowi tutejszemu lub Okręgowemu Szadkowskiemu udzielić zechce.
Piotrków d. 3 (15) Czerwca 1855 r.
Sędzia Prezydujący,
Chmielewski.
_________________________________________________________________________________
Kaliszanin 1886 nr. 36
_________________________________________________________________________________
Gazeta
Kaliska 1899 nr. 31
W dniu 12
stycznia na folwarku Wola Zalewska p. sieradzkiego spłonęła
stodoła zaasekurowana na 1,580. Straty wynoszą 6,000 rubli.
Kurjer Warszawski 1899 nr 44
Pożary. W pierwszej połowie stycznia r. b. w gub. kaliskiej zdarzyło się 9 pożarów, które zrządziły straty w sumie 38,438 rb. (...) Na folwarku Dzierzawy, w pow. tureckim, spalił się dom mieszkalny i trzy stodoły, wartości 1,050 rb., (...).
Kurjer Warszawski (dodatek poranny) 1900 nr 349
+ Pożary. W pierwszej połowie listopada w gub. kaliskiej było 7 pożarów, a. mianowicie: W Zielęcinie Małym, w pow. tureckim, w Woli Zaleskiej i Święte, w pow. sieradzkim (…) w Suliszewicach i Zdunach, w pow. kaliskim; (…) Straty wynikłe z pożarów powyższych wynoszą:
w ruchomościach i nieruchomościach ubezpieczonych 2,770 rb., w nieubezpieczonych zaś 380 rb. W tymże czasie wynikły 3 pożary prawdopodobnie z podpalenia, a mianowicie: w Starem Mieście pod Kaliszem, w Porczynach, w pow. sieradzkim i na kolonji Izabela-Dżąznowska, w pow. sieradzkim. Wynikłe straty z tych pożarów wynoszą w ubezpieczonych nieruchomościach 250 rb., a w nieubezpieczonych wraz z ruchomościami rb. 1,210.
OLBRZYMI POŻAR.
W początkach b.m. we wsi Wola Zaleska, gm. Zadziń, pow. Wieluńskiego wybuchł pożar, który przybrał zastraszające rozmiary. Pastwą rozszalałego żywiołu padły zabudowania 9 gospodarzy. Straty spowodowane pożarem wynoszą przeszło 320 miljonów mk. Wypadku z ludźmi nie było. Przyczyna ognia niewiadoma.
— (s) Z życia wiejsk[ich] Straży Pożarnych Okręgu Sieradzkiego. W piękną księżycową a mroźną noc dn. 25 bm. odbyły się próbne alarmy niektórych Straży pożarnych rejonu zadzimskiego, dokonanych przez instr. Popiela, nacz. Okręgu Cieleckiego i adjutanta rejonu Zadzimskiego, Frańczynskiego i Cieleckiego.
Stwierdzonem zostało, że w ciągu ostatnich 2-ch lat nastąpiły duże postępy w powołaniu i zrozumieniu swojego zadania przez Straże wiejskie.
Minęły jak sen dziewiczny, krótkochwilne sceny jakie miały miejsce przy alarmach próbnych nieraz opisywanych w dziennikach.
Pomimo późnej nocy, po daniu alarmu, Strażacy wyskoczyli w elastycznych podskokach jakby z procy wyrzuceni, ze swoich domków na szerokie — drogi prowadzące przez wsie, oświetlone blaskiem księżyca, co tworzyło efektowne wrażenie — w pełnym rysztunku bojowym i zgodnie z przepisami przy szkoleniu, kończąc w biegu swoją toaletę, zapinając pasy i td. biegnąc do remizy, lub miejsca postoju taboru.
Czas gotowości wyjazdu do pożaru z założonemi końmi do sikawki, jak na wiejskie warunki w nocy wypadł dobrze, i tak straże wykazały pełną — gotowość — od chwili podania alarmu następujący czas:
Zadzim godz. 11 w nocy, w 13 minut, stawiło się 8-u strażaków i naczelnik straży, oraz w komplecie posterunek policji, co specjalnie zaznaczyć należy;
Wola Zaleska godz. 12 i pół w nocy, w 10 minut, stawiło się 12 straż. 3-ch cywilnych do pomocy i naczelnik Straży;
Zalesie godz. 1 i pół w nocy w 14 min. stawiło się 22 straż. i zast. nacz.;
Prusinowice godz. 2 i pół w nocy w 18 minut stawiło się 12 straż. i zast. nacz., opóźnienie nastąpiło z powodu rozciągłości wsi.
Stwierdzić tylko należy, że te wielkie luki w taborach, zaś gotowość bojowa w całym tego słowa znaczeniu wykonana została należycie to też należy się strażom powyższym całe moje uznanie na tym miejscu.
R. Cielecki. Naczelnik Okręgu Straży Pożarnych pow. Sieradzkiego.
SIERADZ.
Pożar.
(s) W tych dniach wskutek nieostrożności wybuchł pożar w stodole należącej do Marcina Trzepałkowskiego zam. we wsi Wola Zaleska gm. Zadzim, przyczem spaliła się stodoła i obora. Ogień przerzucił się również na zagrodę Józefa Klimczaka, któremu spaliła się obora i stodoła, a Andrzejowi Klimczakowi i Rochowi Gogolewskiemu spaliły się stodoły.
Pożar wyrządził strat przeszło na 12.000 zł.
Na ratunek przybyło kilka okolicznych straży które z trudem ogień zlokalizowały.
Wypadku z ludźmi nie było.
Sprawozdanie z Zawodów Straży Pożarnych Rejonu Zadzińskiego.
(s) Już wczesnym rankiem dn. 1 czerwca rozpoczęło się niezwykłe ożywienie w Zadzimiu; o godz. 8-ej przybył naczelnik rejonu R. Zaremba Cielecki na plac targowy gdzie odbywały się zawody. Wszystko zastał już przygotowane przez miejscowego Naczelnika Straży, równocześnie adjutanta rejonowego Wł. Franczyńskiego. O godz, 9-ej rozpoczęły się wjazdy alarmowe Straży jak do pożaru z taborami; wszystkie straże rejonu przybyły ściśle w przepisanym czasie zaledwie z kilkominutowemi różnicami.
Rozpoczął się manewr wszystkich straży, to jest akcja obrony płonącego budynku oraz obrony budynków zagrożonych co wypadło niezwykle efektownie.
Po przybyciu sędziów nastąpiło ocenianie manewru i akcji obronnej, ustawienia taborów, pełnemi wody ze wszystkich sikawek i td. Sprawność i zrozumienie zadaniu przez Straże wypadło bardzo dobrze.
O godz. 11-ej Straże odmaszerowały do Kościoła na nabożeństwo, które odprawił miejscowy ksiądz proboszcz i kapelan Rejonu Nitecki, który w kazaniu poniósł znaczenie i cel wyszkoleniu Straży Pożarnych. Po nabożeństwie Straże udały się do miejscowej sali przy szkole na skromny obiad (remizy Straż nie posiada) który został dla wszystkich Straży, przybyłych delegatów Straży oraz gości z sąsiednich rejonów, — przygotowany łaskawie przez zawiązany Komitet z miejscowych obywateli i pań z Doktorową Wiercińską, Franczyńską Zińbora oraz ks. proboszczem Witeckim i p. Błaszczykiem na czele.
O godz. 4-ej Straże wymanewrowały na plac ćwiczeń szkolnych ćwiczenia wypadły dobrze, postawa Straży dobra zrozumienie swojego zadania, jako też zapał bardzo dodatni. Szkoda tylko, że są takie luki i braki w taborach, że wprost nie do uwierzenia; za które musi ponosić odpowiedzialność Tow. Wzaj. Ubezpieczeń.
Wyszkolenie i sprawność Straży dobra; niektórych drużyn bardzo dobra; pierwsze miejsce zajęła Straż Zadzimska pod komendą Naczelnika Franczyńskiego, drugie miejsce zajęła straż z Rożdżał, pod komendą Naczeln. drużyny W. Piekielnego, 3-cie miejsce z Ralewic, 4-te z Zalesia, 5- te z Grabiny i 6-te z Woli-Zaleskiej, rejon składa się z 6-ciu drużyn.
Orkiestra nieszczególna brak wyszkolenia.
Cały czas na placu ćwiczeń był obecny bezinteresownie doktor Wierciński. Komendantem placu był druh Naczelnik Szwajder; skład sędziów: przewodniczący Naczelnik Kuske oraz druhowie Ejsblat i Masłowski adjutantem i kontrolerem Macudziński adjutant Naczelnika Okręgu.
Miłą niespodziankę zrobiła Straż Zduńskiej Woli, która przybyła samochodowym wozem rekwizytowym, mile witaną przez straż miejscową i Zduńsko Wolanie przez swą solidarność, ze strażami Okręgu zawsze z uznaniem i sympatją są widziani.
Po zakończeniu zawodów zostało ogłoszone wyniki zawodów i przyznanych 2-ch nagród oraz kolejność dalszych drużyn stosownie do uzyskanych punktów, — które ogłosił przewodniczący Sądu Kuske.
Następnie przemówił Naczelnik rejonu do wydelegowanych straży, oznaczeniu zawodów, podnosząc sprawność i postęp w wyrobieniu się fachowym Straży zachęcając do dalszej pracy dla dobra ogółu.
O godz. 7-ej nastąpił odjazd Straży do domów z placu.
Obecny.
Obwieszczenia Publiczne 1923 nr 27
Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
1) Wojciechu Klimczaku, właśc. 3 dzies. 2025 sąż. z maj. Wola-Zaleska, pow. Sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został w kancelarji hipotecznej w Kaliszu na d. 29 października 1923 r. i w tym dniu osoby zainteresowane stawić się winny w tymże wydziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.
Gazeta Kaliska 1923 nr 66
OLBRZYMI POŻAR.
W początkach b.m. we wsi Wola Zaleska, gm. Zadziń, pow. Wieluńskiego wybuchł pożar, który przybrał zastraszające rozmiary. Pastwą rozszalałego żywiołu padły zabudowania 9 gospodarzy. Straty spowodowane pożarem wynoszą przeszło 320 miljonów mk. Wypadku z ludźmi nie było. Przyczyna ognia niewiadoma.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 14
WYKAZ STOWARZYSZEŃ I ZWIĄZKÓW, ZAREJESTROWANYCH PRZEZ WOJEWODĘ ŁÓDZKIEGO.
L. p.
6. 6. 1928 L. B. P. 3805 T-wo Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli - Zaleskiej, gm. Zadzim, pow. Sieradzki.
Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 32a
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 17 grudnia 1928 r.
10199. "Genia
Burdelak" — sklep spożywczy w Woli Zaleskiej, gm.
Zadzim, pow. sieradzkiego. Istn. od 1927 r.
Właśc. Genia Burdelak, zam. w Woli Zaleskiej.
Goniec Sieradzki 1929 nr 103
— (s) Z życia wiejsk[ich] Straży Pożarnych Okręgu Sieradzkiego. W piękną księżycową a mroźną noc dn. 25 bm. odbyły się próbne alarmy niektórych Straży pożarnych rejonu zadzimskiego, dokonanych przez instr. Popiela, nacz. Okręgu Cieleckiego i adjutanta rejonu Zadzimskiego, Frańczynskiego i Cieleckiego.
Stwierdzonem zostało, że w ciągu ostatnich 2-ch lat nastąpiły duże postępy w powołaniu i zrozumieniu swojego zadania przez Straże wiejskie.
Minęły jak sen dziewiczny, krótkochwilne sceny jakie miały miejsce przy alarmach próbnych nieraz opisywanych w dziennikach.
Pomimo późnej nocy, po daniu alarmu, Strażacy wyskoczyli w elastycznych podskokach jakby z procy wyrzuceni, ze swoich domków na szerokie — drogi prowadzące przez wsie, oświetlone blaskiem księżyca, co tworzyło efektowne wrażenie — w pełnym rysztunku bojowym i zgodnie z przepisami przy szkoleniu, kończąc w biegu swoją toaletę, zapinając pasy i td. biegnąc do remizy, lub miejsca postoju taboru.
Czas gotowości wyjazdu do pożaru z założonemi końmi do sikawki, jak na wiejskie warunki w nocy wypadł dobrze, i tak straże wykazały pełną — gotowość — od chwili podania alarmu następujący czas:
Zadzim godz. 11 w nocy, w 13 minut, stawiło się 8-u strażaków i naczelnik straży, oraz w komplecie posterunek policji, co specjalnie zaznaczyć należy;
Wola Zaleska godz. 12 i pół w nocy, w 10 minut, stawiło się 12 straż. 3-ch cywilnych do pomocy i naczelnik Straży;
Zalesie godz. 1 i pół w nocy w 14 min. stawiło się 22 straż. i zast. nacz.;
Prusinowice godz. 2 i pół w nocy w 18 minut stawiło się 12 straż. i zast. nacz., opóźnienie nastąpiło z powodu rozciągłości wsi.
Stwierdzić tylko należy, że te wielkie luki w taborach, zaś gotowość bojowa w całym tego słowa znaczeniu wykonana została należycie to też należy się strażom powyższym całe moje uznanie na tym miejscu.
R. Cielecki. Naczelnik Okręgu Straży Pożarnych pow. Sieradzkiego.
Goniec Sieradzki 1930 nr 73
SIERADZ.
Pożar.
(s) W tych dniach wskutek nieostrożności wybuchł pożar w stodole należącej do Marcina Trzepałkowskiego zam. we wsi Wola Zaleska gm. Zadzim, przyczem spaliła się stodoła i obora. Ogień przerzucił się również na zagrodę Józefa Klimczaka, któremu spaliła się obora i stodoła, a Andrzejowi Klimczakowi i Rochowi Gogolewskiemu spaliły się stodoły.
Pożar wyrządził strat przeszło na 12.000 zł.
Na ratunek przybyło kilka okolicznych straży które z trudem ogień zlokalizowały.
Wypadku z ludźmi nie było.
Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 79
Komornik sądu
powiatowego w Błaszkach z siedzibą w Kaliszu, przy ul. Pułaskiego
13, na zasadzie art. 1146 U. P. C., obwieszcza, że w dniu 5 grudnia
1930 r., o godzinie 10 z rana, w sali posiedzeń wydziału cywilnego
sądu okręgowego w Kaliszu, sprzedawane będą nieruchomości,
a mianowicie: 1) osada włościańska,
położona we wsi Zadzim, oznaczona p/g. tabeli Nr. 8,
przestrzeni 17 morg. w czterech działkach, na której znajdują
się: dom mieszkalny, dwie stodoły, obora, ogród i las na
przestrzeni 2 i pół morga; 2) działka ziemi z majątku ziemskiego
Wola Zalewska, gminy Zadzim, przestrzeni 7 morg. 150 pręt. i 3)
działka łąki, oznaczona Nr. 6 z majątku ziemskiego Zadzim
Młyniska, przestrzeni jednego morga.
Powyższa nieruchomość w
zastawie nie znajduje się, oznaczone pod punktem 2 i 3 mają książkę
hipoteczną w wydziale hipotecznym przy sądzie okręgowym w Kaliszu,
długami nie są obciążone, sprzedane będą w całości w/g
protokółu zajęcia z dnia 8 lipca 1929 roku, w drodze działów
z mocy wyroku sądu powiatowego w Zduńskiej Woli z dnia 21 kwietnia
1925 roku, celem podziału między spadkobiercami po Józefie
Woźniakowej na żądanie Bronisławy Przytuła.
Licytacja rozpocznie
się: nieruchomości pierwszej od sumy 8000 zł., drugiej od sumy
4000 zł. i ostatniej od 400 zł. za złożeniem wadjum
w kwocie 10 proc. i dowodu o pochodzeniu
włościańskiem do licytacji osady wzmiankowanej pod punktem
pierwszym.
Akta, tyczące się
sprzedaży, mogą być przeglądane w kancelarji wydziału cywilnego
sądu okręgowego w Kaliszu.
Goniec Sieradzki 1930 nr 133
Sprawozdanie z Zawodów Straży Pożarnych Rejonu Zadzińskiego.
(s) Już wczesnym rankiem dn. 1 czerwca rozpoczęło się niezwykłe ożywienie w Zadzimiu; o godz. 8-ej przybył naczelnik rejonu R. Zaremba Cielecki na plac targowy gdzie odbywały się zawody. Wszystko zastał już przygotowane przez miejscowego Naczelnika Straży, równocześnie adjutanta rejonowego Wł. Franczyńskiego. O godz, 9-ej rozpoczęły się wjazdy alarmowe Straży jak do pożaru z taborami; wszystkie straże rejonu przybyły ściśle w przepisanym czasie zaledwie z kilkominutowemi różnicami.
Rozpoczął się manewr wszystkich straży, to jest akcja obrony płonącego budynku oraz obrony budynków zagrożonych co wypadło niezwykle efektownie.
Po przybyciu sędziów nastąpiło ocenianie manewru i akcji obronnej, ustawienia taborów, pełnemi wody ze wszystkich sikawek i td. Sprawność i zrozumienie zadaniu przez Straże wypadło bardzo dobrze.
O godz. 11-ej Straże odmaszerowały do Kościoła na nabożeństwo, które odprawił miejscowy ksiądz proboszcz i kapelan Rejonu Nitecki, który w kazaniu poniósł znaczenie i cel wyszkoleniu Straży Pożarnych. Po nabożeństwie Straże udały się do miejscowej sali przy szkole na skromny obiad (remizy Straż nie posiada) który został dla wszystkich Straży, przybyłych delegatów Straży oraz gości z sąsiednich rejonów, — przygotowany łaskawie przez zawiązany Komitet z miejscowych obywateli i pań z Doktorową Wiercińską, Franczyńską Zińbora oraz ks. proboszczem Witeckim i p. Błaszczykiem na czele.
O godz. 4-ej Straże wymanewrowały na plac ćwiczeń szkolnych ćwiczenia wypadły dobrze, postawa Straży dobra zrozumienie swojego zadania, jako też zapał bardzo dodatni. Szkoda tylko, że są takie luki i braki w taborach, że wprost nie do uwierzenia; za które musi ponosić odpowiedzialność Tow. Wzaj. Ubezpieczeń.
Wyszkolenie i sprawność Straży dobra; niektórych drużyn bardzo dobra; pierwsze miejsce zajęła Straż Zadzimska pod komendą Naczelnika Franczyńskiego, drugie miejsce zajęła straż z Rożdżał, pod komendą Naczeln. drużyny W. Piekielnego, 3-cie miejsce z Ralewic, 4-te z Zalesia, 5- te z Grabiny i 6-te z Woli-Zaleskiej, rejon składa się z 6-ciu drużyn.
Orkiestra nieszczególna brak wyszkolenia.
Cały czas na placu ćwiczeń był obecny bezinteresownie doktor Wierciński. Komendantem placu był druh Naczelnik Szwajder; skład sędziów: przewodniczący Naczelnik Kuske oraz druhowie Ejsblat i Masłowski adjutantem i kontrolerem Macudziński adjutant Naczelnika Okręgu.
Miłą niespodziankę zrobiła Straż Zduńskiej Woli, która przybyła samochodowym wozem rekwizytowym, mile witaną przez straż miejscową i Zduńsko Wolanie przez swą solidarność, ze strażami Okręgu zawsze z uznaniem i sympatją są widziani.
Po zakończeniu zawodów zostało ogłoszone wyniki zawodów i przyznanych 2-ch nagród oraz kolejność dalszych drużyn stosownie do uzyskanych punktów, — które ogłosił przewodniczący Sądu Kuske.
Następnie przemówił Naczelnik rejonu do wydelegowanych straży, oznaczeniu zawodów, podnosząc sprawność i postęp w wyrobieniu się fachowym Straży zachęcając do dalszej pracy dla dobra ogółu.
O godz. 7-ej nastąpił odjazd Straży do domów z placu.
Obecny.
Ziemia Sieradzka 1930 marzec
_________________________________________________________________________________
Ziemia Sieradzka 1930 lipiec
_________________________________________________________________________________
Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 22a
Do rejestru
handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto
następujące firmy pod Nr. Nr.:
w dniu 7 lutego 1931 roku
10199. Do rejestru
firmy „Genia Burdelak". sklep spożywczy w Woli -
Zaleskiej, gminy Zadzim, powiatu sieradzkiego", jak następuje:
„Genowefa Lewandowska", sklep spożywczy w Woli -
Zaleskiej, gminy Zadzim, powiatu sieradzkiego. Właśc. Genowefa
z Burdelaków Lewandowska, zam. w Woli - Zaleskiej.
Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 89
Wydział hipoteczny, II
sekcja, przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że zostały
otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
7) Władysławie
Krajewskim, właścicielu działki Nr. 3 obszaru 3 dzies. 2025 sążni
z pod Nr. 3 działu II wykazu hipotecznego majątku Wola Zaleska,
powiatu sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych
postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 8 maja 1932
roku, w którym to terminie osoby interesowane winny zgłosić
się do kancelarji wymienionego wyżej wydziału hipotecznego, w celu
ujawnienia swoich praw, pod skutkami prekluzji.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XVII. Obszar gminy wiejskiej Zadzim dzieli się na gromady:
16. Wola-Zaleska, obejmującą: wieś Wola Zaleska, kolonię Wola Zaleska.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda
Chcemy osuszyć nasze łąki
Na terenie gminy Zadzin znajduje się spora ilość łąk podmokłych, które prawie żadnej korzyści nie dają gospodarzom. Ostatnio rolnicy z gromad Borki Prusińskie, Woli Zaleskiej i Zalesia postanowili przystąpić do osuszenia wyżej wspomnianych łąk, których łącznie jest około 105 ha. Zorganizowano komitety, które opracowały już plan działania. Gromady zgodziły się dać konieczną robociznę, a ponadto gospodarze Woli Zaleskiej zgodzili się, że poza robocizną dadzą po 200 zł. od ha.
W związku z tym komitet skierował pismo do Wojewódzkiego Zarządu Związku Samopomocy Chłopskiej z prośbą o wyrażenie swej zgody i o pomoc w powyższej sprawie. Niestety, jak dotychczas odpowiedzi brak. Mamy nadzieję, że powyższy list wpłynie na przyśpieszenie tej sprawy.
Czytelnik z Zadzimia.
Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 54
Sąd okręgowy w
Kaliszu, na mocy art. 1777-6 U. P. C., obwieszcza, iż na skutek
decyzji sądu z dnia 13 maja 1933 r. zostało wdrożone postępowanie
o uznanie za zmarłego Antoniego Greslera, syna Walentego i Marjanny
z Rożniatowskich, urodzonego w dniu 6 czerwca 1883 roku w Woli
Zaleskiej, wobec czego sąd wzywa go, aby w terminie 6-cio
miesięcznym od dnia wydrukowania niniejszego zgłosił się do
sądu, gdyż w przeciwnym razie, po upływie tego terminu, zostanie
przez sąd uznany za zmarłego; wzywa się wszystkich, którzyby
wiedzieli o życiu lub śmierci Antoniego Greslera, aby o znanych
sobie faktach zawiadomili sąd okręgowy w Kaliszu w powyższym
terminie; nadto sąd nadmienia, że Antoni Gresler był stałym
mieszkańcem wsi Wola Zaleska, gm. Zadzim,
pow. sieradzkiego. (Nr. sprawy Co 407/33).
Echo Sieradzkie i
Zduńskowolskie 1934 17 czerwiec
ZA OSZUSTWO WEKSLOWE.
Władysław
Palczewski, 35 lat. z Woli Zalewskiej gminy Zadzim za oszustwo
wekslowe przez wypisanie 118 zł. zamiast 200 zł. na wymienionym
wekslu skazany został na 1 miesiąc aresztu z zawieszeniem wykonania
tej kary na 5 lat.
Głos Chłopski 1949 nr 7
Chcemy osuszyć nasze łąki
Na terenie gminy Zadzin znajduje się spora ilość łąk podmokłych, które prawie żadnej korzyści nie dają gospodarzom. Ostatnio rolnicy z gromad Borki Prusińskie, Woli Zaleskiej i Zalesia postanowili przystąpić do osuszenia wyżej wspomnianych łąk, których łącznie jest około 105 ha. Zorganizowano komitety, które opracowały już plan działania. Gromady zgodziły się dać konieczną robociznę, a ponadto gospodarze Woli Zaleskiej zgodzili się, że poza robocizną dadzą po 200 zł. od ha.
W związku z tym komitet skierował pismo do Wojewódzkiego Zarządu Związku Samopomocy Chłopskiej z prośbą o wyrażenie swej zgody i o pomoc w powyższej sprawie. Niestety, jak dotychczas odpowiedzi brak. Mamy nadzieję, że powyższy list wpłynie na przyśpieszenie tej sprawy.
Czytelnik z Zadzimia.
Dziennik Łódzki 1950 nr 59
Zadzim jest to wieś położona w pow. sieradzkim na trasie łączącej Sieradz z szosą Uniejowską. Wieś ta liczy około 450 mieszkańców, posiada 7-klasową szkołę podstawową, gminną Spółdz. Sam. Chłopskiej oraz organizacje społeczne i polityczne jak K. G. W., ZMP. SP. OSP oraz Gminną Bibliotekę wyposażoną w około 500 tomów książek, którymi zaopatruje swoje punkty biblioteczne w gromadach.
Najżywotniejszą działalność gospodarczą prowadzi Z.S.Ch. poprzez Gm. Sp., która zaopatruje rolników w nawozy sztuczne oraz inne potrzebne w rolnictwie artykuły. Ostatnio Gm. Sp. zorganizowała kurs dla kierowników grup plantatorów i hodowców.
Komitet Rodzicielski doceniając potrzebę pomieszczeń dla nauczycielstwa poczynił starania o wybudowanie gminnego domu dla nauczycieli, którego budowa przewidziana jest w roku 1950.
Obok spraw gospodarczych rozwijają się na terenie Zadzimia i sprawy oświatowe. W ramach zwalczania analfabetyzmu pracuje 9 punktów kształcenia dla analfabetów, 3 zespoły samokształceniowe, prowadzone przez Insp. Kult. - Oświat. „Czytelnika" w Łodzi. Odczuwamy brak rozrywek kulturalnych jak kino, teatr, który zastępuje nam sporadycznie zespół żywego słowa „Czytelnika".
Staraniem organizacji społecznych urządzane są własnymi siłami amatorskie występy artystyczne.
Znajdująca się świetlica Zw. Sam. Chłopskiej nie jest w pełni wykorzystana i tą sprawą należałoby się zainteresować.
Na podkreślenie zasługuje leżąca o 2 km od Zadzimia gr. Wola Zaleska. Mieszkańcy tej wsi postanowili własnymi siłami wybudować szkołę, której brak odczuwały dzieci wsi, uczące się dotychczas w wynajętej, ciemnej, małej izbie, która była jedynym lokalem służącym jednocześnie dla szkoły, świetlicy, sali zebrań itp. Według postanowień gromady szkoła będzie wykończona do września br. (W.ż.)
Dziennik Łódzki 1950 nr
287
Szkołę w gromadzie
Wola Zaleska, gm. Zadzim,
budowano przeszło trzydzieści lat. A było to tak:
W zamian za wydzierżawione
pola gromady obszarnik jaśnie pan Jarociński, jak to się wówczas
mówiło, obiecał wybudować szkołę. Ale ileż to musiał się
wystać komitet chłopski przed drzwiami jaśnieoświeconego
dziedzica, by uzyskać choć trochę budulca na szkołę. Pan z psami
i fuzją biegał po polach — polował. A szkoła? O szkole
zapomniał — nie miał czasu, a zresztą to i lepiej, jak chłop
jest ciemny. Po co mu szkoła?
Lata mijały a pan
Jarociński wciąż polował. Szkoły jak nie było, tak nie było.
Przyszła zawierucha wojenna. Zebrany z wielkim trudem materiał
budulcowy rozgrabił okupant. Po wojnie zmieniły się czasy;
przyszli nowi, inni ludzie, rozumni i mocni.
Teraz szkołę zbudujemy —
powiedzieli sobie chłopi w gromadzie Wola Zaleska. Zakasali rękawy
i wzięli się do pracy.
W roku 1948, na zebraniu
gromadzkim wyłoniono komitet, któremu powierzono pieczę nad budową
szkoły. Weszli wówczas do niego: Stępniak, Sałata i sołtys
gromady — Cieślik. Gromada opodatkowała się samorzutnie po 250
zł od 1 ha oraz zobowiązała się do bezinteresownych prac
pomocniczych, jak zwózka materiału, robocizna i inne.
Nie poszło jednak
wszystko tak gładko, jak pragnął tego nowowybrany komitet, bo byli
wśród gromady i tacy, którzy utrudniali pracę, chcieli ją
zahamować. Wiadomo — rozbijacze. Ale rozprawił się
z nimi szybko dzielny i energiczny Stępniak, wokół którego
zgrupowali się wszyscy, którym leżała na sercu budowa. W tym też
czasie szczególną ofiarnością w pracy nad budową szkoły wykazał
się majster murarski Ignacy Łukowski, który bez grosza zapłaty
postawił wszystkie mury szkoły. To się nazywa obywatelski stosunek
do potrzeb gromady!
Na zebraniu gromadzkim w
dniu 16 kwietnia br. na cześć Święta 1-majowego gotowe już mury
szkolne przekazano gminie, i ponadto przyjęto rezolucję, w której
zobowiązali się wszyscy, iż w ramach
czynu w 6 rocznicę PKWN szkoła zostanie całkowicie ukończona i z
dniem 1 września br. oddana do użytku. Wskutek nieprzewidzianych
przeszkód budowę ukończono z dziesięciodniowym opóźnieniem.
W dniu 10 września br. w
obecności prezydium Gm. R. N., komitetu budowy oraz mieszkańców
gromady dokonano uroczystego otwarcia szkoły.
Tak to chłopi z Woli
Zaleskiej co postanowili — to zrobili.
Wacław Barbura Koresp.
„Dz. Ł."
Dziennik Łódzki 1961 nr
290
7 bm. ok. godz.
10.30, zapalił się na skutek zaprószenia ognia dom mieszkalny
Adama Bojdy; w Woli Zadzimskiej, pow. Poddębice. Straty ponad 10
tys.
Dziennik Łódzki 1972 nr
307
Padło pastwą
płomieni: 14 zabudowań w Grabowinie, 7 budynków w Woli Zalewskiej
(Informacja
własna)
Wczoraj o godz. 6.15
Powiatowa Komenda Straży Pożarnej w Sieradzu została zaalarmowana
wiadomością, iż we wsi Grabowiny k/Szadku płoną zabudowania
gospodarcze i domy mieszkalne. Na miejsce pożaru skierowano
natychmiast kilka jednostek straży. Akcję ratunkową utrudniał
wiatr, który przenosił iskry z budynku na budynek w gęsto
zabudowanej wsi. Mimo to, dzięki ofiarności strażaków, a także
wydatnej pomocy miejscowej ludności udało się uratować od pożogi
kilka budynków. Przyczyną pożaru była prawdopodobnie iskra z
nieszczelnych przewodów kominowych w gospodarstwie W.
Juszczyńskiego. Pomimo szybkiej akcji spłonęły dwa domy
mieszkalne, pięć stodół i siedem obór, a także
kilkanaście sztuk trzody, bydła, konie, znaczne ilości sprzętu
rolniczego i maszyn. Straty wynoszą tu ponad pół miliona złotych.
Wielu ludzi znalazło się bez dachu nad głową. Władze powiatowe
pośpieszyły pogorzelcom z natychmiastową pomocą.
Tego samego dnia o
godzinie 9 kilkuletni chłopiec bawiąc się „zimnymi ogniami"
wzniecił pożar we wsi Wola Zalewska k/Zygier, gdzie spłonęło 6
stodół wraz ze zbiorami i jeden budynek mieszkalny. W akcji
ratowniczej brało udział 26 jednostek straży pożarnych z terenu
powiatów sieradzkiego i poddębickiego i tylko dzięki temu zdołano
opanować sytuację.
Pułkownik W. Kobza z KW Straży Pożarnych w Łodzi
oraz komendant z Poddębic i Sieradza — kpt H. Folusiak i kpt S.
Szarzalski w rozmowie z nami zwracali uwagę na rzucające się w
oczy braki w zakresie bezpieczeństwa p.-poż. w obydwu wsiach. W
dalszym ciągu rolnicy lekceważą obowiązujące w tym zakresie
przepisy nie uszczelniając przewodów kominowych, nie naprawiając
instalacji elektrycznej oraz tolerując nieporządek w obejściach.
Nadal w wielu rodzinach nie zwraca się uwagi na dzieci bawiące się
zapałkami.
Pożar w Woli Zalewskiej
spowodował straty w wysokości ok. 400 tys. zł. Pamiętajmy, ogień
jest groźny o każdej porze roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz