-->

sobota, 4 maja 2013

Wola Kleszczowa

Czajkowski 1783-84 r. 
Wolka, parafia widawa, dekanat szadkowski, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, powiat sieradzki, własność: biskup łucki.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Wola kleczkowska, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Sieradzki, parafia Widawa, własność prywatna. Ilość domów 13, ludność 104, odległość od miasta obwodowego 4.

Słownik Geograficzny:
Kleszczowa Wólka, os. i wieś nad rzeką Nieciecz, pow. łaski, gm. Dąbrowa Widawska. Odl. od Widawy 2 wiorsty. Wieś ma 16 dm., 281 mk., 238 mr. obszaru, os. zaś 4 dm., 119 mk., 698 mr. obszaru. W 1880 r. została K. W. nabyta przez włościan i rozkolonizowana.

Słownik Geograficzny:
Wólka Kleszczowa, wś, pow. łaski, ob. Kleszczowa Wólka. W r. 1553 płacono od 1 łan. km.

Spis 1925:
Wola Kleszczowa, wś i kol., pow. łaski, gm. Dąbrowa Widawska. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 28, kol. 26. Ludność ogółem: wś 147, kol. 183. Mężczyzn wś 78, kol. 78, kobiet wś 69, kol. 105. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 147, kol. 183. Podało narodowość: polską wś 147, kol. 183.

Wikipedia:
Wola Kleszczowa-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie łaskim, w gminie Widawa. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
WOLA KLESZCZOWA par. Widawa, p. łaski w 1873 r. miała powierzchnie 540 mg, młyn wodny, pokłady torfu , Własność Załuskowskich. (SGKP t.13, s.841, Pstrokoński 1828 k.195-7)

 1992 r.

Dziennik Obwieszczeń Rządowych i Prywatnych dla Królestwa Polskiego 1827 nr 32

Podpisarz Trybunału Cywilnego pierwszej Instancji Województwa Kaliskiego. Podaje do publicznej wiadomości, iż na wniosek Jana, Ignacego, Maxymiliana , Antoniego, i Maryanny zamężnej Hrabiny. Małachowskiej, wszystkich rodzeństwa Turskich, jako beneficjalnych sukcessorów po niegdy Xawerym Turskirn pozostałych, od których Patron Trybunału Paweł Witkowski, w Kaliszu z urzędu zamieszkały stawa. — Trybunał Kaliski wyrokiem z dnia 24 Stycznia r. b. potwierdziwszy relacją biegłych, podzielającą dobra Widawskie, które niegdy Xawery Turski z mocy testamentu przez ś. p. Xiędza Felixa Turskiego Biskupa Krakowskiego wd. 29 Marca 1800 roku sporządzonego posiadał, na sześć oddziałów sprzedaż takowych nakazał—oddziały te są następuiące: Oddział Iwszy. Miasto Widawa z folwarkiem Kopieci wsią zarobną Ruda, położone nad rzeką Nieczecz mające w swem teritorium drugą większą rzekę Widawkę, na traktach głównych od Uściługa i Lublina doWarszawy, od Wrocławja do Warszawy, od Płocka do W rocławja, od Krakowa do Poznania, i od Łęczycy do Częstochowy, z Młynem na Kopcu i stawem rybnym, tamże na nim będącym, w gminie Widawa i Dąbrowa, w Pcie i Obwodzie Sieradzkim, Wdztwie Kaliskiem sytuowane, z gruntami, rolami, łąkami, borami, drogami, i wodami, włók 83, morgów 17, prętów 235, miary hełmińskiej obejmuiące. Oddział IIgi.—Folwark i wieś Dąbrowa przez której territorium przechodzą dwa trakty od Uściługa i Warszawy do Wrocławia, trzeci zaś od Piotrkowa do Kalisza, wraz z ogrodem włoskim i obszernym spacerowym i fruktowym, bardzo znaczną ilość dobrych gatunków drzew obejmującym, i z oranżerją w której różne rośliny, z wierzyńcem w którym chowane jelenie, z gruntami, łąkami, borami i lasami, w gminie Dąbrowa, w Pcie i Obwodzie Sieradzkim, Wdztwie Kaliskiem położone, 55 włók, 24 morgów, 133 prętów miary hełmińskiej obejmujące. Oddział IIIci — Folwark i wieś Wola Klesczowa, tudzież folwark i wieś Zawady w gminie Dąbrowa, w Pcie i Obwodzie Sierackim, Województwie Kaliskiem położone, z gruntami, rolami, łąkami, borami i lasami 71. włok, 19 morgów, 34. prętów miary hełmińskiej obejmujące — Oddział IV. — Folwark i wieś Świerczów w gminie Dąbrowa, powiecie i Obwodzie Sieradzkim, w Województwie Kaliskiem położone, z gruntami, rolami, łąkami i borami 31. Włok, 22. morgów, 250. prętów miary hełminskiej obejmuiące. Oddział. V.— Folwark i wieś Rogoźno przez którą przechodzą trakty od Uściługa i Warszawy do Wrocławia, od Piotrkowa do Kalisza — nad rzeką Widawką, na której iest młyn o trzech złożeniach, sytuowana w gminie Dąbrowy, w Powiecie i Obwodzie Sieradzkim Województwie Kaliskiem położona, z gruntami, polami, łąkami, i borami 61 włok 16, morgów, 285 prętów obejmujące. Oddział VI. — Folwark i wieś Chrusty nad rzeką Nieczecz w gminie Dąbrowa, wpowiecie i Obwodzie Sieradzkim, w woiewodztwie Kaliskiem położona, z gruntami, lasami, borami, 29. włok, 15 morgów, 22. prętów miary hełmińskiej obejmująca. Publikacya warunków licytacji i przedaży wszystkich powyższych oddziałów, odbytą została na audyencyi Trybunału Kaliskiego, pierwsza w dniu 12 Marca r. b. o godzinie 10. zrana, druga w dniu 26 Marca, trzecia w dniu 9. Kwietnia r. b. termin temczasowego przysądzenia przed delegowanym assessorem Trybunału Kaliskiego Łukaszem Chrzanowskim odbytym został w dniu 23. Kwietnia r. b. o godzinie 3. z południa, zaś termin ostatecznego i stanowczego przysądzenia przed tymże samym delegowanym, oznaczonym iest, mianowicie: oddziału pierwszego i drugiego na dzień 26 Czerwca b. r. na godzinę trzecią po południu— oddziału trzeciego i czwartego na dzień 27 tegoż Miesiąca i roku na godzinę trzecią po południu , a oddziału piątego i szóstego na dzień 28 Miesiąca i roku tychże, także na godzinę trzecią popołudniu, a to w Kaliszu w gmachu sądowym przy ulicy Józefiny sytuowanym, w wydziale drugim Trybunału Cywilnego.— O warunkach licytacyi przedaży każdego respectiwe oddziału majętności Widawskiej, można się dowiedzieć wbiórze podpisarza Trybunału i u Patrona Witkowskiego. w Kaliszu dnia 25 Kwietnia 1827 r. Marjan Krzyżanowki. Podp.

Gazeta Warszawska 1827 nr 87

Podpisarz Trybunału Cywilnego I. Instancyi Woiewództwa Kaliskiego.
Podaie do publiczney wiadomości, iż na wniosek Jana, Ignacego, Maxymiliana, Antoniego i Maryanny zamężney Hrabiny Małachowskiey rodzeństwa Turskich, iako Sukcessorów beneficyalnych po niegdy Xawerym Turskim pozostałych, od których Patron Paweł Witkowski stawa, Trybunał wyrokiem z dnia 24 Stycznia r. b. potwierdziwszy relacyią biegłych, maiętność Widawską, którą niegdy Xawery Turski z mocy testamentu przez ś. p. Xiędza Felixa Turskiego Biskupa Krakowskiego na dniu 29 Marca 1800 roku sporządzonego posiadał, na sześć oddziałów dzielącą, sprzedaż takowey nakazał.
Folwark i wieś Wólka Kleszczowa, tudzież folwark i wieś Zawady w Gminie Dąbrowa, Powiecie i Obwodzie Sieradzkim, Woiewództwie Kaliskiem położone, z gruntami, rolami, łąkami, borami i lasami, 71 włók, 19 morgów, 34 prętów miary Chełmińskiey obeymuiące, do trzeciego oddziału należące, sprzedane zostaną przed Delegowanym Assessorem Trybunału Łukaszem Chrzanowskim, i w tym celu termin do tymczasowego przysądzenia na dzień 23 Kwietnia r. b. o godzinie 3 po południu w Kaliszu w Wydziale II Trybunału iest wyznaczony.
Pierwsze ogłoszenie warunków licytacyi i przedaży nastąpi w dniu 12 Marca r. b. o godzinie 10 zrana. O warunkach można się dowiedzieć w Biórze Podpisarza Trybunału i u Patrona Witkowskiego.
W Kaliszu, dnia 8 Marca 1827 r.
Cichorski.

Gazeta Warszawska 1828 nr 79

Komornik przy Trybunale Cywilnym Woiewództwa Kaliskiego.
Zawiadomia Szanowną Publiczność, że dnia 27 Czerwca r. b. o godzinie 10 zrana w mieście Powiatowem Sieradzu, przed W. Antonim Pstrokońskim, Rejentem Powiatu Sieradzkiego, odbędzie się publiczna licytacyia na wydzierżawienie sądownie Aktem z dnia 20 Lutego r. b. przez podpisanego, zaiętey wsi Wolki Kleszczowey, do Dóbr Widawskich należącey, w Powiecie i Obwodzie Sieradzkim, Woiewództwie Kaliskiem położoney; wydzierżawienie to nastąpi na lat trzy, poczynaiąc od dnia 24 Czerwca r. b., i te Dobra wieś Wólka Kleszczowa czyni rocznie do 3000 zł: Pol: mniey lub więcey.— Warunki do tey licytacyi w Biórze W. Pstrokońskiega Rejenta w Sieradzu każdego czasu przeyrzane bydź mogą.
Kalisz dnia 4 Marca 1828 roku.
Nepomucen Ziałkowski,
K.T.C.W.K.

Dziennik Powszechny 1832 nr 63

Komornik przy Trybunale Cywilnym Woiewództwa Kaliskiego. Zawiadamia iż w dniu15 Maia r. b. o godzinie 10 z rana w Miescie Sieradzu przed W. Antonim Pstrokonskiem Reientem Powiatu Sieradzkiego, odbędzie się publiczna licytacya na trzechletnie wydzierżawienie Dóbr Ziemskich maiętności Miasto Widawa z przyległemi wsiami, Świerczów, Rogoźno, Chrusty, Ruda, Wolka, Dąbrowa, Zawady, z Pustkowiami Kopiec, Pilchy, Podlow, Balazny, i Rożny zwanemi, w Powiecie i Obwodzie Sieradzkiem Woiewództwie Kaliskiem położone. Dobra te wydzierzawione będą w sześciu oddziałach iako to: 1. Miasto Widawa z folwarkiem Kopiec z wsią Zarobną Ruda. 2. Wieś folwarczna Dąbrowa z Pustkowiem Kobylarnia. 3. Wieś folwarczna Rogoźno. 4 Wieś folwarczna Świerczów. 5. Wieś folwarczna Wolka Kleszczowa. 6. Wsie folwarczne Zawady i Chrusty. Dzierzawa ta poczynać się będzie od S. Jana Chrzciciela r. b. a kończyć się będzie w dniu 24 Czerwca r. 1835. Dobra te przynoszą teraz rocznie czynszu dzierżawnego, ad 1 złp. 11,005. ad 2 złp. 8,200 ad 3 złp. 4,520 ad 4 złp. 5,755 ad 6 złp. 3,621 oddział zaś piąty zostaie W Administracyi, warunki do licytacyi przeyrzane bydź mogą u wspomnionego Reienta. W Kaliszu d. 14 Lutego 1832 r. Leon Nowierski.

Dziennik Powszechny 1835 nr 61

Po nastąpioney śmierci; 1. Józefa Młoszewskiego, właściciela kapitałów, mianowicie: (…) b) 24,000 złp. na maiętności Widawskiey, w Powiecie Sieradzkim sytuowaney, w dziale IV, pod Nr. 9 lit. c hypotekowanego, a dobra Wólkę w tymże Powiecie leżącą, także ciążącego, niemniey,
Ogłasza się wiadomość otwarcia postępowań spadkowych, i do uregulowania tychże spadków na rzecz ich spadkobierców, wyznacza się termin w Kancellaryi Ziemiańskiey Woiewództwa Kaliskiego podpisanego Reienta, a mianowicie: ad 1m, na dzień 19 Września, zaś ad 2m, na dzień 22 tegoż mca Września r. b. 1835. Kalisz d. 25 Lutego 1835 r. J. Białobrzeski.

Dziennik Powszechny 1835 nr 110

Dyrekcya Szczegółowa Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Wdztwa Kaliskiego. Uwiadamia publiczność, iż dobra ziemskie: a) Konopnica, w Powiecie Wieluńskim, b) Zakrzewek, w Powiecie Pyzdrskim, c) Rząśnia, w Powiecie Radomskim, d) Rorowno, w Powiecie Wieluńskim, e) Widawa z przyległemi wsiami Świerczów, Roguźno, Chrusty, Ruda, Wólka, Dąbrowa, Zawady z pustkowiami Kopice, Pilchy, Podlów, Balazny i Rożny zwanemi, w Powiecie Sieradzkim, Woiewództwie Kaliskiem położone, Towarzystwu Kredytowemu Ziemskiemu zastawione, na satysfakcyą zaległych procentów Towarzystwu przypadaiących, z mocy art. 86 i 87 prawa Seymowego, w dniu 1/13 Czerwca 1825 roku zapadłego, w trzechletnią dzierzawę, poczynaiąc od dnia 24 Czerwca r. b. 1835, do tegoż dnia 1838 r. przez publiczną licytacyą w dniu 30 Maia r. b. o godzinie 10 z rana, w Kaliszu w mieyscu posiedzeń Dyrekcyi Szczegółowey Woiewództwa Kaliskiego odbyć się maiącą, więcey daiącemu i przybicie otrzymuiącemu wypuszczone zostaną, pod następuiącemi głównemi warunkami.
1. Dzierzawca obowiązany będzie opłacać corocznie ciężary gruntowe i podatki publiczne, do gruntu przywiązane, z samego prawa przywiley maiące, tudzież wszelkie opłaty i składki przy licytacyi numerycznie wykazać się maiące.
2. Przed obyęciem dóbr w possessyą, a naydaley w dniach trzech po odbytey licytacyi i utrzymaniu się przy dzierzawie, zapłaci do Kassy Obwodu podatki zalegle i uprzywileyowane, iakie z dniem rozpoczęcia licytacyi zalegać będą.
3. Winien będzie przed obyęciem dzierzawy zapłacić całkowitą zaległość, Towarzystwu Kredytowemu Ziemskiemu od udzieloney na te dobra pożyczki przypadaiącą, z kosztami i karami, łącznie z ratą czerwcową r. z. co do dóbr: a. na złp. 3,204 gr. 17; ad b. złp. 792 gr. 12; ad c. zł. 2,313 gr. 22; ad d. złp. 5,044 gr. 2; ad e. złp. 10,676 gr. 11 obrachowaną.
4. Przyiąć obowiązek dalszego regularnego przez ciąg dzierzawy wnoszenia opłat z dóbr tych Towarzystwu Kredytowemu należących, w dwóch półrocznych ratach, a mianowicie: od dnia 1 do 12 Czerwca i od dnia 1 do 12 Grudnia każdego roku, które-to wypłaty półrocznie, co do dóbr ad a. złp. 1,468 gr. 29; ad b. złp. 492 gr. 27; ad c. złp. 930; ad d. złp. 3,673 gr. 15; ad e. 10,119 gr. 17 wynosić mogą.
5. Oddać dobra po wyiściu kontraktu w takim stanie, w iakim ie obeymuie.
6. Zrzec się ma wszelkich pretensyi przez czas dzierzawy za iakiebądź nakłady gruntowe.
7. Codo uchybień opłat, dzierzawca poddać się winien exekucyi Administracyiney i ulegać będzie decyzyom władz Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego.
8. Każdy chęć licytowania maiący złożyć ma na vadium w monecie brzęczącey, co do dóbr ad a. złp. 3,300; ad b. złp. 850; ad c. złp. 2,400; ad d. złp. 5,200; ad e. złp. 10,800, które onemuż po ukończeniu dzierzawy wydane zostanie, ieżeli warunkom dzierzawy zadosyć uczyni; w przeciwnym razie vadium to służyć będzie na pokrycie kosztów i szkód, iakieby z niedotrzymania warunków wyniknąć mogły. Vadium to po dopełnieniu §§. 2 i 3 ninieyszych warunków, iako kaucya na lat 3 dzierzawy w Dyrekcyi pozostać maiąc, może być przez pluslicytanta na listy zastawne z odpowiedniemi kuponami wymienione. Kalisz d. 2/14 Kwietnia 1835 roku. Prezes Jezierski. Pisarz Chrystowski.
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1837 nr 6

Pisarz Trybunału Cywilnego pierwszey Instancyi
Woiewództwa Kaliskiego.
Obwieszcza ninieyszym, iż dobra ziemskie Wólka (Kleszczowa) składaiące się z folwarku i wsi zarobney tegoż nazwiska w Pcie i Obwodzie Sieradzkim Wdztwie Kaliskiem w Parafii Widawskiey położone Aktem tradycyi nieruchomości przez Wincentego Gustowskiego Komornika Trybunału na gruncie i rzeczonych dóbr w dniach 9/24 i 10/22 Października 1836 r. z działanym na rzecz JW. Antoniny z Załuskowskich, JW. Romana Hrabi Ankwicz małżonki czyli oboyga małżonków Ankwiczów Dziedziców dóbr Zakrzewa w Pcie Radomskim położonych, tamże mieszkaiących, za których W. Frańciszek Bilski Patron Trybunału Cywilnego Wdztwa Kaliskiego w Kaliszu mieszkaiący w popieraniu tegoż zaięcia stawa i u którego to Patrona wspomnieni Hr. Hr. Ankwiczowie zamieszkanie prawne maią dla siebie obrane, zaięte zostały: Następnie tenże Akt zaięcia w Biurze Kancellaryi Ziemiańskiey Wdztwa Kaliskiego do Księgi Wieczystey w dniu 8/20 Stycznia 1837 r. a w Księdze zaregestrowań Trybunału Cywilnego Wtwa. Kaliskiego przez podpisanego Pisarza Trybunału pod dniem 14/26 Stycznia t. r. wpisany i zaregestrowany iest:
Dobra te nie składaią oddzielney Gminy lecz należą do Gminy Widawy iako ogólnych dóbr Dziedziczne są Sukcessorów niegdy Xawerego Turskiego iako to: a. Jana, b. Jgnacego, c. Maxymiliana, d. Antoniego braci Turskich i e. Maryanny z Turskich Małachowskiey, wszystkich rodzeństwa Turskich dóbr miasta Widawy oraz dóbr Wólki (Kleszczowey) w Pcie i Obwodzie Sieradzkim sytuowanych Dziedziców, zamieszkanie prawne co do tych wszystkich dóbr w wsi Dąbrowie do maiętności Widawskiey należącey obrane maiących. Graniczą na wschód słońca z wsiami Roguzniem i Zawadami, na południe Zborowem i Kąty na zachód z Dąbrową, na północ z folwarkiem Kopiec i z miastem Widawą.
Rozległość dóbr wedle regestru pomiarowego przez Jakóba Szaniawskiego Jeometra przysięgłego w roku 1836 sporządzonego wynosi około mórg 722 pr. kw. 184, czyli hub Chełmińskich 24, mórg 2, pr. kw. 184, a w szczególności.
I. Folwark Wólka.   
a. w Gruntach ornych 1, 2, 3, i 4. klassy Mórg 243 pr. kw. 213
b. w Łąkach Mórg 28 pr. kw. 203
c. w Ogrodach wraz w sadkiem Mórg 4 pr. kw. 114
d. w Placach pod zabudowaniami Mórg 1 pr. kw. 238
II. Osada wsi Wólki.
a. w Gruntach ornych Mórg 234 pr. kw. 19  
b. w Łąkach Mórg 18 pr. kw. 8
c. w Placach pod zabudowaniami Mórg 2 pr. kw. 217
d. w Ogrodach Mórg 15 pr. kw. 174
e. w Pastwiskach Mórg 105 pr. kw. 85
f. w Stawach sadzawkach i ługach Mórg 28 pr. kw. 47   
g. w Placu zabudowaniem młyna oraz w ogrodach w polach łąkach młynarskich Mórg 11 pr. kw. 124
h. w Drogach i nieużytkach Mórg 29 pr. kw. 4
Ogół całey powierzchni wynosi około Mórg 722 p. kw. 184
W wsi Wólce (Kleszczowey) exystuie zagrodników 5, iako to: 1) Błażey Mikła 2) Stanisław Slęzak 3) Franciszek Luter 4) Paweł Namirowski i 5) Jakób Kozieł, z których pierwszy odrabia w tydzień 4 dni, zaś reszta po 3 dni ręczno, zasiewy maią gruntowe, na załogę posiadaią po kosie, sierpie, i siekierze, Czynszyku płacą po 15 groszy, w zimie odrabiaią po 4ry tłuki prócz tego odbywaią następuiące powinności przędą po iedney sztuce, owce myią i strzygą, na stróżą chodzą, trzodę z kolei oprzątaią i sadze wycieraią. Od Komorników zaś siedmiu wynosi ręczna robocizna uważaiąc przez cały rok dni 468.
Czynszownicy stali i niestali są następuiąci: 1) Adam Bogdanowski z 2 zagród płaci czynszu złtp. 180. 2) Maryanna Gaiewska wdowa z młyna wodnego czynszu płaci rocznie złtp. 400.
Wieś wspomniana znayduie się w possessyi Dzierzawney JW. Romana Hr. Ankwicz, któremu się Dzierzawa z dniem S. Jana Chrzciciela 1838 r. kończy i który opłaca z takowey czynszu dzierżawnego co rocznie po złtp. 3000.
Akt zaięcia powyżey z daty powołany w iedney kopii W. Franciszkowi Załuskowskicmu iako ustanowionemu dozorcy, w drugiey Tomaszowi Parczyńskiemu Wóytowi gminy Widawskiey i w trzeciey Jakubowi Boiemskiemu Pisarzowi Sądu Pokoiu Ptu Sieradzkiego w dniach 12/24 i 13/25 Października 1836 r. przyzwoicie doręczony został.   
Sprzedaż powyżey wymienioney wsi Wólki z wszystkiemi przyległościami i użytkami odbywać się będzie na Audyencyi Trybunału Cywilnego Wdztwa Kaliskiego w mieście Kaliszu w Pałacu Sądowym przy ulicy Józefina Sessye odbywaiącym.
Pierwsze ogłoszenie warunków licytacyi i sprzedaży w dniu 23 Lutego (7 Marca) r. b. o godzinie 10tey z rana na Audyencyi wspomnionego Trybunału nastąpi.
Kalisz dnia 14/26 Stycznia 1837 r. J.Zapolski.

Warszawska Gazeta Policyjna 1845 nr 291


Dnia 10 b. m. i r., w sadzawce w gminie Wola Kleszczowa będącej, znaleziono zwłoki dziecięcia płci żeńskiej. Po zarządzonem śledztwie przekonano się, że matka dziecięcia tego była Eleonora Goczkowska, lat 21 mająca, stanu wolnego, która porodziwszy je, następnie utopiła.— Winna pod sąd odesłaną została.

Dziennik Warszawski 1869 nr 282

N. D. 9115. Dyrekcja Szczegółowa Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Kaliszu.
Podaje do wiadomości powszechnej, że na zasadzie art. 7, postanowienia b. Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego, z d. 28 Czerwca (10 Lipca) 1860 r. i upoważnień przez Dyrekcję Główną Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego udzielonych, następujące dobra ziemskie za zaległość w ratach Towarzystwu należnych, wystawione są na sprzedaż przymusową pierwszą przez licytację publiczną, która odbędzie w mieście Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny, w Kancelarjach hypotecznych poniżej wymienionych.
47. Wola Kleszczowa, hypotecznie Wólka zwane, z wszystkiemi przyległościami i przynależytościami, w Okręgu Sieradzkim położone, raty zaległe w chwili zarządzenia sprzedaży wynoszą rs. 702 kop. 99, vadium do licytacji rs. 1,400, licytacja rozpocznie się od sumy rs. 7,500, termin sprzedaży d. 9 (21) Października 1870 r., przed Rejentem Kanc. Ziem. Teofilom Józefem Kowalskim.  
Sprzedaże wzmiankowane odbędą się w terminach powyżej oznaczonych, poczynając od godziny 10 z rana, w obec delegowanego Radcy Dyrekcji Szczegółowej; gdyby zaś Rejent, przed którym sprzedaż ma się odbywać był przeszkodzony, licytacja odbędzie się przed innym Rejentem który go zastąpi.
Vadium do licytacji złożyć się mające, winno być w gotowiźnie, która wszakże zastąpioną być może Listami Zastawnemi lub Likwidacyjnemi lecz w takiej ilości, jaka podług kursu giełdowego wyrównywać będzie cyfrze gotowizną oznaczonej.
Warunki do licytacji są do przejrzenia w właściwych księgach wieczystych i w biurze Dyrekcji Szczegółowej Kaliskiej.
W razie niedojścia do skutku powyższej sprzedaży, dla braku licytantów, druga i ostateczna sprzedaż od zniżonego szacunku, odbytą będzie bez dalszych nowych doręczeń w terminach jakie Dyrekcja Szczegółowa oznaczy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi. (artyk. 25 Postanowienia Rady Administracyjnej z dnia 28 Czerwca (10 Lipca) 1860 roku).
(…) Kalisz dnia 3 (15) Listopada 1869 roku.
Prezes, Chełmski.
Pisarz, Bierzyński.

*nieczytelne

Kurjer Warszawski 1880 nr 167

= Ciekawy fakt.
W tych dniach pod osadą Widawa w pow. łaskim, włościanie z Uniejowa nabyli majątek Wólkę Kleszczową, liczącą 16 włók ziemi.
Majątek ten kolonizują obecnie pomiędzy siebie.

Wólka Kleszczowa miała być nabytą przez niemca i to właśnie spowodowało włościan do jej zakupienia.  

Rozwój 1906 nr 122

STAN WOJENNY
w gub. piotrkowskiej.
W czasie trwania stanu wojennego w gub. piotrkowskiej skazane zostały między innemi następujące osoby:

Za uchwałę w gm. Wola-Wężykowa: Wiśniewski, pisarz gminny—1 tydz., pod Białą, później rzucił się pod pociąg. Zygmunt Ograbek ze Siędziejewic to co siedział, gminę zwolnić od kary. Za uchwałę w gm. Dąbrowa-Widawska: Andrzej Szczepaniak, właśc. ze wsi Wola-Kleszczewa — 1 tydz., gminiaków od kary uwolnić.

Gazeta Świąteczna 1913 nr 1706

Z niedozoru dzieci. Z pod Widawy, w guberńji piotrkowskiej, piszą do nas: Gromadka dzieci we wsi Woli-Kleszczowej bawiąc się dnia 24-go września bez dozoru rozpaliła ogień pomiędzy stodołami. Wybuchł pożar i pochłonął cztery stodoły z całym zbiorem tegorocznym. Przyjechały straże ogniowe z Widawy i z Burzenina. Ale cóż się okazało? Oto ci mieszkańcy wsi, którym niebezpieczeństwo pożaru nie groziło, nie chcieli dać koni do wożenia wody i umyślnie powyganiali je na łąki. A woda była może o jakie 10 prętów od płonących budynków. Smutno pomyśleć, że są u nas ludzie tak oziębli i nieczuli na nieszczęście bliźnich. A. K.

Rozwój 1923 nr 194

Nie wszystko co się dobrze zaczyna dobrze się kończy.
16-ego grudnia u. r. w młynie niejakiego Czesiaka we wsi Wola-Kleszczowa odbywała się zabawa towarzyska, na którą przybył między innymi Ignacy Sopczak. Sobczak będąc w stanie nietrzeźwym wszczął awanturę, wobec czego znajdujący się również na zabawie, Ignacv Głapa wyprowadził na dwór Sobczaka, poczem wrócił do mieszkania, zostawiwszy Sopczaka na podwórzu.
Sobczak jednakże, nie posiadając widocznie zbyt wielkiej ambicji, wybił szybę w oknie i chciał przez okno dostać się do mieszkania Cieslaka. Widząc to kilku mężczyzn wraz z Glapem wybiegło na podwórze. Sobczak zauwarzywszy Glapę, rzucił się na niego z kijem, wobec czego Glapa cofnął się i wziąwszy od niejakiej Witówny laskę aderzył nią Sobczaka w głowę —ten zatoczył się i upadł.
Całe towarzystwo po uspokojeniu Sobczaka nie uważało za stosowne interesować się jego ........*
losami i wróciło do mieszkania.
Po pewnym czasie dopiero jeden z bawiących na zabawie mężczyzn niejaki Pokorski wyszedłszy z latarką na podwórze ujrzał Sobczaka, leżącego na ziemi bez przytomności, o czem też zawiadomił sołtysa. Pomimo natychmiastowej pomocy lekarskiej Sobczak zmarł.
Sprawa ta znalazła swój epilog na wokandzie sądu okręgowego w składzie sędziów: Zajchowskiego (przewodniczący), oraz sędziów Kala i Daniniego. Biegły dr. Agibiański orzekł na podstawie protokułu sekcji, iż śmierć nastąpiła wskutek uderzenia pałką, i że przy odpowiedniej operacji natychmiastowej mógłby Sobczak być uratowany.
Oskarżony Ignacy Glapa przyznał się do inkryminowanego muczynu zaznaczając, iż działał w obronie własnej.
Świadkowie zajścia stwierdzili, iż zmarły Sobczak był znany jako awanturnik i że na zabawie tej zachowywał się jak brutal tak że kobiety, którym Sobczak mocno dokuczał musiały prosić Glapę o pomoc.
Po zatem, świadkowie stwierdzili, iż w pokoju było ciemno i być może, iż Glapa nie mógł się w inny sposób bronić.
Przedstawiciel oskarżenia publicznego prokurator Wilecki wskazał na to, iż oskarżony przekroczył granicę obrony koniecznej zadając Sobczakowi ciężkie uszkodzenia ciała nie w obronie własnego życia. Biorąc pod uwagę jednak specjalne okoliczności łagodzące wnosi o lekki wymiar kary.
Obrońca adw. Biłyk wnosił o całkowite uniewinnienie oskarżonego, gdyż ten działał w obronie własnej.
Sąd po naradzie skazał Glapę na 6 miesięcy aresztu z całkowitym zaliczeniem aresztu prewencyjnego (bip)


*nieczytelne, przypis autora bloga

Gazeta Świąteczna 1923 nr 2192

Z pod Widawy w powiecie łaskim, województwie Łódzkiem, piszą do nas: Okolicę naszą nawiedziło temi czasy kilka pożarów. W niedzielę 14 stycznia wieczorem we wsi gminnej Chociwiu spalił się dom i stodoła. Chociaż w okolicy znajduje się kilka straży ogniowych ochotniczych, a mianowicie w Restarzewie, Zawadach i Widawie, jednak żadna nie przybyła na ratunek. Dnia 16-go stycznia spaliły się czworaki we wsi Woli-Kleszczowej, a 17-go dwie zagrody w Dąbrowie Widawskiej. W okolicy tutejszej panuje jeszcze po części ciemnota. Na zgromadzeniu gminnem w Chociwiu powstała myśl, żeby uchwalić jakieś zapomogi dla dwóch istniejących w gminie straży ogniowych, ale gminiacy myśl tę odrzucili, tłómacząc, że straże są zbyteczne. A przy wyborach do sejmu i senatu nie słuchali kapłanów i wogóle ludzi godnych zaufania, lecz poszli za nawoływaniem partyjników klasowych i głosowali na jedynkę. Szczęściem jednak, nie wszędzie tak było i z naszego 14 okręgu wybrano 3-ch posłów z „ósemki”: Rokosowskiego, Lipskiego i Rąba. Szczęść im Boże w pracy sejmowej dla dobra kraju! Czytelnik W.

Obwieszczenia Publiczne 1924 nr 29a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego sądu okręgowego w Łodzi wpisano nastę­pujące firmy pod Nr Nr:

7053 „Maksymiljan Cieślak i S-ka". Uruchomienie i eksploatacja tar­taku. Firma istnieje od d. 27 listopada 1922 r. Ruda, gm. Chociw, pow. Łaski. Właśc.: Maksymiljan Cieślak, kol. Wola Kleszczowa, Stefan Maszewski i Alfons-Roman Moszewski, obydwaj w Grabnie, gm. Wola Wężykowa, Kazimierz Gil w Wygiełzowie, Piotr Kubicki i Andrzej Kubicki w Pabjanicach, Antoni Machnikowski w Dobroniu, gm.Wygiełzów, Wawrzyniec Balcerzak w Rudzie, gm. Chociw i Wawrzyniec Judasz w os. Widawie, wszyscy zam. w pow. Łaskim. Spółka firmowa. Termin trwania spółki dziesięcio­letni z automatycznem dziesięcioletniem przedłużaniem. Zarząd należy do wszystkich wspólników. Weksle i zobowiązania pieniężne podpisują Maksy­miljan Cieślak i Alfons Roman Moszewski łącznie pod stemplem firmy. Żyra, przekazy i czeki podpisuje M. Cieślak lub A. R. Maszewski samo­dzielnie pod stemplem firmy; każdy z tych dwóch wspólników samodziel­nie podpisuje korespondencje, posyłki i przekazy pieniężne.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1925 nr 45


Na zasadzie postanowienia Województwa z dnia 4.8 1925 r. L. Pr. 4628 (1) II, wciągnięto do rejestru Stowarzyszeń i Związków Nr. 1065, „Kółko Rolnicze w Woli Kleszczowej", pow. Łaski.

Gazeta Świąteczna 1927 nr 2441

Dawny policjant poszukuje posady gajowego, polowego lub podwórzowego. Prace te zna doskonale, jest żonaty, ma jedno dziecko. Stefan Rabenda Wola-Kleszczowa, p. Widawa.

Rozwój 1928 nr 251

STRATY WYNOSZĄ 70 TYS. ZŁ.
Z nieustalonej dotychczas przyczyny wybuchł we wsi Wola Kleszczowa, gm. Dąbrowa Widawska, pow. łaskiego, w zagrodzie Antoniego Mikły pożar, który wobec nieobecności zajętych robotą w polu gospodarzy rozszerzył się tak znacznie, iż pastwą płomieni mimo zainicjowanej następnie wytężonej akcji ratunkowej strawił 15 zagród wraz z tegorocznym zbiorem żyta. Pobieżne obliczenie strat ustala ich cyfrę na 70.000 zł., należy jednak oczekiwać, że cyfra ta wzrośnie. Pogorzelcy obozują na zgliszczach swoich gospodarstw. (u)


Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 99

Wydział hipoteczny sądu okręgowego w Piotrkowie obwieszcza, że po śmierci niżej wymienionych osób toczą się postępowania spadkowe, a mianowicie po zmarłych:
16) Stanisławie Depczyńskim, synu Ignacego, właścicielu reszty 26 morg. 175 prętów kw. gruntu i działki gruntu przestrzeni 3 morg. ze składu dóbr „Wólka vel Wola Kleszczowa", pow. łaskiego;
Termin do regulacji powyższych postępowań spadkowych wyzna­czony został na dzień 16 czerwca 1930 roku; co do punktów 1, 2, 3, 4. 5, 6, 8 i 9, 10, 11, 12, 14, 15, 16 i 17 w kancelarji wydziału hipo­tecznego sądu okręgowego w Piotrkowie, co do punktów 7 i 13 w kancelarji Marjana Byczkowskiego, notarjusza przy tymże wydziale hipo­tecznym, w którym to dniu osoby zainteresowane winny się stawić, pod skutkami prekluzji.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 20

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 28 września 1933 r. L. SA. II. 12/13/33.
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu łaskiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23 marca 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XIII. Obszar gminy wiejskiej Widawa dzieli się na gromady:
15. Wola-Kleszczowa, obejmującą wieś Wola-Kleszczowa.
16. Kolonia Wola-Kleszczowa, obejmującą kolonję Wola-Kleszczowa.




§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łaskiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(—) Hauke-Nowak
Wojewoda.
_________________________________________________________________________________

 Orędownik 1936 nr. 210
_________________________________________________________________________________

_________________________________________________________________________________

 Orędownik 1936 nr. 213
_________________________________________________________________________________


Dziennik Łódzki 1946 nr 314

Napad na młyn
W nocy 5 bm. we wsi Wólka, gm. Widawa, banda złożona z 20 osobników umundurowanych i dobrze uzbrojonych, napadła na młyn Pawlikowskiego, żądając pieniędzy.
Na zrabowane 6 tys. zł bandyci wystawili pokwitowanie posługując się pieczęcią „Walka z bezprawiem".

Dziennik Łódzki 1953 nr 53

Chłopi z 23 gromad gminy Widawa patrzą na Brzyków
Tu nowe rozpocznie swój pochód
-Nie powinni zwlekać
-O czym zapomniało Prez. GRN
-Kontraktacja-to powód do dumy
Spieniona Widawka toczy ku szeroko rozlanej Warcie resztki zbędnych wód po stopniałym śniegu. Chłopi z 23 gromad gm. Widawa z ożywieniem przygotowują się do nadchodzącej wiosennej kampanii siewnej. W ich rozmowach czy to z działaczami społecznymi, czy i sąsiadami bardzo często są poruszane tematy nie tylko kontraktacji roślinnej i zwierzęcej, nie tylko przydziału nawozów sztucznych i nasion kwalifikowanych, nie tylko kolejności wypożyczania siewników i zawierania umów z GOMem, lecz także mówi się bardzo wiele o spółdzielczości produkcyjnej a szczególnie, „czy w Brzykowie jeszcze przed wiosną powstanie ta pierwsza spółdzielnia w gminie, czy też w dalszym ciągu komitet założycielski pozostanie tylko komitetem".
— Na mój rozum — zastanawia się sołtys Władysław Rypalski z Osieczna — nie powinni zwlekać. Wprawdzie początek zawsze najtrudniejszy, ale raz wreszcie nasza gmina ten początek musi zrobić. Tym bardziej, że tak przygotowania do Krajowego Zjazdu Spółdzielczości Produkcyjnej jak i treść dwudniowych obrad w Warszawie odbiły się szerokim echem po naszych gromadach.
Istotnie, gmina Widawa jedna z przodujących w pow. łaskim jeśli chodzi o wywiązywanie się z obowiązkowych odstaw — na odcinku spółdzielczości produkcyjnej zrobiła bardzo niewiele. Wyprzedziły ją pobliskie gminy Pruszków i Sędziejowice, a nawet sąsiedni Chociw.
Dlaczego oczy chłopów z 23 gromad gm. Widawa są zwrócone właśnie na gromadę Brzyków?
Bo oto w Brzykowie istnieje Zrzeszenie Uprawy Łąk. Bo tam już ub. wiosny traktory POM Gorczyn pokazały co to jest mechanizacja rolnictwa a chłopi — kosząc po żniwach zmeliorowane i obsiane szlachetnymi trawami 3 ha łąk — przekonali się co daje zastosowanie w praktyce doświadczeń naukowych.
Rezultatem tego było dalsze umocnienie więzi z POM-em zaoranie przez traktory następnych 30 ha zamszałych łąk i powstanie komitetu założycielskiego, który liczy obecnie 10 członków.
— Jestem przeświadczony — mówi przewodniczący Prezydium GRN — że w dniach najbliższych powstanie w Brzykowie ta oczekiwana, pierwsza spółdzielnia produkcyjna na terenie naszej gminy, staramy się, aby start był prawidłowy i oparty na mocnym gruncie Od tego przecież będzie zależał dalszy rozwój tej spółdzielni, jak i zakładanie następnych.
Prowadząc równolegle kilka akcji, Prezydium GRN wraz z aktywistami gminnymi nie doceniło ważności terminowego uregulowania przez chłopów pierwszej raty zaliczki podatkowej. Wiadomo, że termin upłynął z dniem 28 lutego, a wpłaty do dnia 23 lutego wynosiły dopiero 50 proc. ogólnej sumy.
Wydaje się, że to opóźnienie wypływa z faktu, że wszyscy sołtysi będąc agentami kontraktacyjnymi, cały swój wysiłek skierowali na równie pilną akcję kontraktacyjną, a sprawę zaliczki podatku potraktowali jako rzecz drugorzędną.
Należy podkreślić, że akcja ta przyniosła poważny sukces, gdyż plan kontraktacji żywca na I kwartał został przekroczony o 13 sztuk, a plan kontraktacji roślinnej, mimo niedostarczenia na czas blankietów umów przez niektóre z zainteresowanych centrali, osiągnął do 23 bm. ponad 90 proc. wykonania.
Dzięki wzmożonej aktywności sołtysów znacznie wzrosły dostawy zwierząt na gminne spędy, tak że operatywny plan skupu na styczeń został przekroczony o około 13 ton, a na luty, nie licząc ostatniego spędu, o 7 ton.
— W mojej gromadzie — oświadcza sołtys Tomasz Małolepszy z Kleszczowej Woli — wysoko został przekroczony plan kontraktacji roślinnej i zwierzęcej, tuczniki czy to z obowiązkowej odstawy czy z kontraktacji lub z wolnej ręki są odstawiane, poprawia się odstawa mleka, ludzie pieniądze mają — więc wkrótce na pewno zbiorę resztę pierwszej raty zaliczki na podatek gruntowy.
Tego samego zdania jest sołtys Rypalski z Osieczna i wielu innych. A zatem wypada im życzyć, aby słowa dotrzymali.
(c. m.)

Dziennik Łódzki 1953 nr 157

Żniwa już za pasem
Zobowiązania przedżniwne — „Sołtysi nam nie meldowali" — „Samo" się nie zrobi więc żniwa już za pasem. W gm. Widawa, obfitującej w gleby lekkie, żyto dojrzewa w rekordowym tempie.
— Jestem przekonany — mówi instruktor rolny Józef Owczarek — że w niektórych gromadach już w nadchodzącą sobotę lub poniedziałek ujrzymy pierwszych żniwiarzy. No, a za tydzień całkowicie zmieni się wygląd naszych pól, zaroi się na nich od mendli.
Cieszą się tutejsi rolnicy, że ostatnie 6 tygodni ciepła i częstych opadów deszczowych wyrównały szkody wyrządzone przez kaprysy jesieni, zimy i wczesnej wiosny.
Ten kto zastosował się do porad gminnego instruktora rolnego, kto nie lekceważył wskazówek wykładowców na wieczorach upowszechnienia wiedzy rolniczej — z przyjemnością i dumą spogląda na swoje plantacje zbóż, roślin okopowych i przemysłowych.
— Wiedza rolnicza to nie partaczenie po pradziadowsku — dochodzą do przeświadczenia resztki niedowiarków i dodają: — Ano od tych mądrzejszych trzeba uczyć się rozumu. Im pięknie wszystko się rodzi, to i nam rodzić się będzie. Trzeba jednak nie unikać zebrań gromadzkich i nie omijać okazji do nauki.
ZOBOWIĄZANIE MIESZKAŃCÓBRZYKOWA
Mieszkańcy Brzykowa licznie zebrali się na zebraniu przedżniwnym, przemyśleli i przedyskutowali swój stosunek do ojczyzny ludowej, do przodującej klasy robotniczej, a następnie aby godnie uczcić 9 rocznicę Manifestu Lipcowego i pierwszą rocznicę uchwalenia sprawiedliwej Konstytucji, postanowili:
gorliwiej niż dotychczas zająć się pielęgnacją roślin okopowych i przemysłowych, usunąć w porę wszystkie chwasty z pól i przydroży, pieczołowicie przeglądać plantacje ziemniaczane i strzec je przed stonką, szybko przeprowadzić żniwa, podorywki i sianie poplonów, natychmiast po zwózce zbóż zabrać się do omłotów i manifestacyjnie odstawić dla państwa należne ziarno.
Na treść dalszych zobowiązań składają się zbiorowe prace przy pielęgnacji zmeliorowanych łąk, pomoc przy budowie miejscowego Domu Kultury oraz współzawodnictwo w konkursowej hodowli prosiąt i tuczników, racjonalne stosowanie nawozów według wskazówek gminnego instruktora rolnego.
DOBRY PRZYKŁAD
Za przykładem Brzykowa nadesłali do gminy Widawa meldunki o podjętych zobowiązaniach i chłopi z gromad Osieczna, Dąbrowa Widawska, Wola Kleszczowa, Izydorów, Świerczów. Reszta gromad również nie pozostała obojętna.
We wszystkich tych meldunkach jest mowa o skróceniu terminu żniw, o natychmiastowym przystąpieniu do podorywek, do siania poplonów i omłotów, do niezwłocznego wykonania odstaw państwowych.
Wiadomo, że chłopi gminy Widawa przodują w odstawach żywca, w kontraktacji roślin przemysłowych i w wykonywaniu innych obowiązków państwowych. Zachodzi jednak pytanie czy w terminie i całkowicie wywiążą się z podjętego Czynu Lipcowego?...
Pytanie to nasuwa się dlatego, ponieważ zauważyliśmy w opracowanym przez Prezydium GRN planie kampanii żniwno-omłotowej kilka poważnych usterek.
SOŁTYSI NAM NIE MELDOWALI...
W wykazie mechanicznej pomocy dla rolników figurują tylko 3 żniwiarki GOM i zaledwie jedna jedyna prywatna. Na korzystanie zaś z tej jedynej prywatnej żniwiarki mało kto może liczyć.
Powód?... Jest ona własnością bogatego gospodarza, Józefa Brodzkiego z Dąbrowy, który będzie starał się przede wszystkim o skoszenie swych kilkunastu ha zbóż. Potrwa to co najmniej 10 dni. A ponieważ w okresie żniw czas nagli, nikt nie będzie czekał na żniwiarkę p. Brodzkiego.
Pytamy wiceprzewodniczącego GRN, instruktora rolnego i kierownika GOM:
Czy więcej żniwiarek prywatnych nie ma w waszej gminie?.."
— Chyba są, ale sołtysi nam nie meldowali.
Sołtysi nie meldowali. A poco została stworzona gminna komisja do akcji żniwno-omłotowej?... Po co w gminie istnieją funkcje referenta rolnego, instruktora rolnego, kierownika GOM?... Jeśli sołtysi nimeldowali, trzeba było samym siąść na rowery i zajrzeć do gromad, przepytać ludzi, maszyny zbadać i zarejestrować, a następnie włączyć do planu pomocy sąsiedzkiej.
W ciągu dalszej rozmowy kierownik GOM, Tadeusz Fertliński, przypomniał sobie, że w Woli Kleszczowej ma żniwiarkę średniak Janecki, ale że ta żniwiarka nie nadaje się do użytku, ponieważ jej brak główki przy ramieniu, na którym są osadzone noże kośne.
Że w Wielkiej Wsi jest jedna kosiarka w stanie dobrym, ale zapomniano ją włączyć do planu. Że w tej samej gromadzie Gustaw Maj będzie pomagał sąsiadom swą kosiarką... na własną rękę.
NA CZYM OPARTO PLAN?
Według planu w akcji omłotowej ma wziąć udział 7 młocarń szerokomłotnych, zostały nawet wykazane gromady, w których te młocarnie mają młócić. Okazuje się jednak, że jedna z 3 młocarń GOM-u nie ma jeszcze do tej pory wyremontowanego wału bębnowego, że Tomasz Szymański z gr. Kąty nie ukończył jeszcze przeróbki silnika do swej młocarni.
Poza tym wydaje się nieprawdopodobne, aby w całej gminie liczącej 23 gromady znajdowało się tylko 13 młocarń kieratowych. A tyle właśnie, nie więcej jest zarejestrowanych.
Czy wobec powyższych faktów można mówić o pełnej mobilizacji do kampanii żniwno-omłotowej w gm. Widawa?... Oczywiście, nie!
A Jednak tak prezydium GRN, jak i członkowie komisji do akcji żniwno-omłotowej są przeświadczeni, że jakoś to będzie, że gromady wywiążą się na czas z podjętych zobowiązań.
SAMO" NIC SIĘ NIE ROBI...
To „jakoś to będzie" czas już zlikwidować, niedociągnięcia usunąć nie tylko w przygotowaniach do kampanii żniwno-omłotowej, ale i w innych akcjach.
W pow. łaskim gmina Widawa jest bodaj że jedyną gminą, w której dotąd nie potrafiono zorganizować ani jednej spółdzielni produkcyjnej, a tylko dlatego, że aktyw gminny za mało poświęca uwagi i pracy tej pilnej sprawie, że aktyw ten liczy na „jakoś to będzie".
Nic jednak samo się nie zrobi — zrobić muszą ludzie!

C. M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz