Tabella
miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Słownik Geograficzny:
Kąty, województwo
Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Sieradzki, parafia Widawa,
własność prywatna. Ilość domów 13, ludność 112, odległość
od miasta obwodowego 3.
Słownik Geograficzny:
Kąty, wś włośc. i os. karcz., pow. łaski, gm. Dąbrowa Widawska, par. Widawa. W 1827 r. było tu 13 dm., 112 mk., obecnie ma wś 29 dm., 166 mk., 226 morg.; os. karcz. 1 dm., 1 morg.
Spis 1925:
Kąty, wś, pow. łaski, gm. Dąbrowa Widawska. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 31. Ludność ogółem: 197. Mężczyzn 97, kobiet 100. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 197. Podało narodowość: polską 197.
Wikipedia:
Kąty-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie łaskim, w gminie Widawa. W latach 1975–1998 miejscowość należała administracyjnie do województwa sieradzkiego.
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
KĄTY, Zborów par. Widawa, p. łaski, w 1783 roku należy do starościca Domaniewskiego. W 1912 r. i później własność Włodzimierza Kręskiego i uwłaszczonych włościan, wieś i folwark ma 641 mg. (SGKP t.3 s.943, Pstrokoński1835, a.161, PGkal.)
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1852 nr 90
1992 r.
Dziennik Urzędowy Gubernii Kaliskiej 1841 nr 6
Podaje do publicznej wiadomości iż na skutek wyroku Trybunału Kaliskiego z dnia 7/19 Grudnia 1838 r. Wyrokiem Sądu Appellacyjnego z dnia 17/29 Maja 1839 r. zatwierdzonego, sprzedane zostaną w drodze działów, w Sali posiedzeń Trybunału Kaliskiego w Kaliszu przed W. Alojzym Kosteckim Assessorem tegoż Trybunału Delegowanym, w Kaliszu zamieszkałym.
Dobra Zborów z przyległościami Kąty w I oddziele, i dobra Kocina w Powiecie Sieradzkim położone w 2 oddziele. Rozległość dóbr Zborowa z przyległościami wynosi włók 63 morgów 18 pkw. 87, zaś Kociny włók 18 morgów 22 pkw. 210 miary nowopolskiej. Dobra Zborów z przyległościami oszacowane są na złp. 204710 monetą a Dobra Kocina z przyległościami na złp. 59792 gr. 20.
Tytuł własności dóbr tych uregulowany jest na imie 1. Konstantego 2. Julianny 3. Tomasza Romana i 4 Romana rodzeństwa Domaniewskich, z których dwaj ostatni jako małoletni zostają pod opieką Antoniny z Wichlińskich Domaniewskiej wdowy matki, dzierżawczyni dóbr Kociny w tychże dobrach oraz Wincentego Domaniewskiego przydanego opiekuna, [dzie]dzica dóbr Ostrowa, w Ostrowie Powiecie Sieradzkim zamieszkałych.
Ogłoszenie warunków sprzedaży dóbr rzeczonych nastąpiło w dniu 9/21 Stycznia 1841 r. na Audyencyi Trybunału, poczem wyznaczony został termin do temczasowego przysądzenia na dzień 26 Lutego (10 Marca) 1841 r. na godzinę 3 z południa. Zbiór objaśnień, taxa, warunki przejrzane być mogą każdego czasu w Kancellaryi Pisarza Trybunału Kaliskiego lub Patrona Nowickiego sprzedaż popierającego.
Kalisz dnia 10/22 Stycznia 1841 r.
Nowicki Patron Tryb. Cyw. Gub. Kal.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1852 nr 90
(Ν. D. 1646) Pisarz Kancellaryi
Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po zgonie:
2-o Konstantego, Domaniewskiego,
właściciela dóbr Zborowa i Kąty, w Okręgu Sieradzkim, i
współwłaściciela summy 9,000 rubli, na dobrach Kocinie, w tymże
Okręgu pod N. 14 Działu IV. Wykazu zamieszczonej, otworzyły się
spadki, do regulacyi których wyznacza się termin prekluzyiny na d.
14 (26) Października r. b. przedemną pisarzem Kancellaryi
Ziemiańskiej odbyć się mający.
Kalisz dnia 1 (13) Kwietnia 1852 roku.
J. Zengteller.
Obwieszczenia Publiczne 1921 nr 49
Wydział hipoteczny sądu okręgowego w Piotrkowie obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe, po zmarłych:
2) Franciszku Pawlaku, synu Marcina, właśc. reszty z dwóch działek gruntu Nr. 8 i 9 z dóbr Zborowa, przestrzeni po 30 mórg każda i właśc. reszty działki gruntu Nr. 10 z folw. Kąty, przestrzeni 7 mórg 150 pręt., wchodzącej w skład tychże dóbr Zborowa, pow. Łaskiego;
Termin do regulacji powyższych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 30 grudnia 1921 r., co do punktu Nr. 1 — w kancelarji Seweryna Żarskiego, co do punktów Nr. Nr. 3, 4, 5, 6, 7, 8 i 9 w kancelarji Władysława Piaszczyńskiego, notarjuszy, zaś co do punktów Nr. Nr. 2, 10, 11, 12 i 13 w wydziale hipotecz. sądu okręgowego w Piotrkowie, w którym osoby interesowane mają się stawić pod skutkami prekluzji.
_________________________________________________________________________________
Ziemia Sieradzka 1926 czerwiec
_________________________________________________________________________________
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 20
z dnia 28 września 1933 r. L. SA. II. 12/13/33.
Po wysłuchaniu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23 marca 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łaskiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(—) Hauke-Nowak
Wojewoda.
Dziennik Łódzki 1953 nr 157
Zobowiązania przedżniwne — „Sołtysi nam nie meldowali" — „Samo" się nie zrobi więc żniwa już za pasem. W gm. Widawa, obfitującej w gleby lekkie, żyto dojrzewa w rekordowym tempie.
— Jestem przekonany — mówi instruktor rolny Józef Owczarek — że w niektórych gromadach już w nadchodzącą sobotę lub poniedziałek ujrzymy pierwszych żniwiarzy. No, a za tydzień całkowicie zmieni się wygląd naszych pól, zaroi się na nich od mendli.
Cieszą się tutejsi rolnicy, że ostatnie 6 tygodni ciepła i częstych opadów deszczowych wyrównały szkody wyrządzone przez kaprysy jesieni, zimy i wczesnej wiosny.
Ten kto zastosował się do porad gminnego instruktora rolnego, kto nie lekceważył wskazówek wykładowców na wieczorach upowszechnienia wiedzy rolniczej — z przyjemnością i dumą spogląda na swoje plantacje zbóż, roślin okopowych i przemysłowych.
— Wiedza rolnicza to nie partaczenie po pradziadowsku — dochodzą do przeświadczenia resztki niedowiarków i dodają: — Ano od tych mądrzejszych trzeba uczyć się rozumu. Im pięknie wszystko się rodzi, to i nam rodzić się będzie. Trzeba jednak nie unikać zebrań gromadzkich i nie omijać okazji do nauki.
ZOBOWIĄZANIE MIESZKAŃCÓW BRZYKOWA
Mieszkańcy Brzykowa licznie zebrali się na zebraniu przedżniwnym, przemyśleli i przedyskutowali swój stosunek do ojczyzny ludowej, do przodującej klasy robotniczej, a następnie aby godnie uczcić 9 rocznicę Manifestu Lipcowego i pierwszą rocznicę uchwalenia sprawiedliwej Konstytucji, postanowili:
gorliwiej niż dotychczas zająć się pielęgnacją roślin okopowych i przemysłowych, usunąć w porę wszystkie chwasty z pól i przydroży, pieczołowicie przeglądać plantacje ziemniaczane i strzec je przed stonką, szybko przeprowadzić żniwa, podorywki i sianie poplonów, natychmiast po zwózce zbóż zabrać się do omłotów i manifestacyjnie odstawić dla państwa należne ziarno.
Na treść dalszych zobowiązań składają się zbiorowe prace przy pielęgnacji zmeliorowanych łąk, pomoc przy budowie miejscowego Domu Kultury oraz współzawodnictwo w konkursowej hodowli prosiąt i tuczników, racjonalne stosowanie nawozów według wskazówek gminnego instruktora rolnego.
DOBRY PRZYKŁAD
Za przykładem Brzykowa nadesłali do gminy Widawa meldunki o podjętych zobowiązaniach i chłopi z gromad Osieczna, Dąbrowa Widawska, Wola Kleszczowa, Izydorów, Świerczów. Reszta gromad również nie pozostała obojętna.
We wszystkich tych meldunkach jest mowa o skróceniu terminu żniw, o natychmiastowym przystąpieniu do podorywek, do siania poplonów i omłotów, do niezwłocznego wykonania odstaw państwowych.
Wiadomo, że chłopi gminy Widawa przodują w odstawach żywca, w kontraktacji roślin przemysłowych i w wykonywaniu innych obowiązków państwowych. Zachodzi jednak pytanie czy w terminie i całkowicie wywiążą się z podjętego Czynu Lipcowego?...
Pytanie to nasuwa się dlatego, ponieważ zauważyliśmy w opracowanym przez Prezydium GRN planie kampanii żniwno-omłotowej kilka poważnych usterek.
SOŁTYSI NAM NIE MELDOWALI...
W wykazie mechanicznej pomocy dla rolników figurują tylko 3 żniwiarki GOM i zaledwie jedna jedyna prywatna. Na korzystanie zaś z tej jedynej prywatnej żniwiarki mało kto może liczyć.
Powód?... Jest ona własnością bogatego gospodarza, Józefa Brodzkiego z Dąbrowy, który będzie starał się przede wszystkim o skoszenie swych kilkunastu ha zbóż. Potrwa to co najmniej 10 dni. A ponieważ w okresie żniw czas nagli, nikt nie będzie czekał na żniwiarkę p. Brodzkiego.
Pytamy wiceprzewodniczącego GRN, instruktora rolnego i kierownika GOM:
„Czy więcej żniwiarek prywatnych nie ma w waszej gminie?.."
— Chyba są, ale sołtysi nam nie meldowali.
Sołtysi nie meldowali. A poco została stworzona gminna komisja do akcji żniwno-omłotowej?... Po co w gminie istnieją funkcje referenta rolnego, instruktora rolnego, kierownika GOM?... Jeśli sołtysi nie meldowali, trzeba było samym siąść na rowery i zajrzeć do gromad, przepytać ludzi, maszyny zbadać i zarejestrować, a następnie włączyć do planu pomocy sąsiedzkiej.
W ciągu dalszej rozmowy kierownik GOM, Tadeusz Fertliński, przypomniał sobie, że w Woli Kleszczowej ma żniwiarkę średniak Janecki, ale że ta żniwiarka nie nadaje się do użytku, ponieważ jej brak główki przy ramieniu, na którym są osadzone noże kośne.
Że w Wielkiej Wsi jest jedna kosiarka w stanie dobrym, ale zapomniano ją włączyć do planu. Że w tej samej gromadzie Gustaw Maj będzie pomagał sąsiadom swą kosiarką... na własną rękę.
NA CZYM OPARTO PLAN?
Według planu w akcji omłotowej ma wziąć udział 7 młocarń szerokomłotnych, zostały nawet wykazane gromady, w których te młocarnie mają młócić. Okazuje się jednak, że jedna z 3 młocarń GOM-u nie ma jeszcze do tej pory wyremontowanego wału bębnowego, że Tomasz Szymański z gr. Kąty nie ukończył jeszcze przeróbki silnika do swej młocarni.
Poza tym wydaje się nieprawdopodobne, aby w całej gminie liczącej 23 gromady znajdowało się tylko 13 młocarń kieratowych. A tyle właśnie, nie więcej jest zarejestrowanych.
Czy wobec powyższych faktów można mówić o pełnej mobilizacji do kampanii żniwno-omłotowej w gm. Widawa?... Oczywiście, nie!
A Jednak tak prezydium GRN, jak i członkowie komisji do akcji żniwno-omłotowej są przeświadczeni, że jakoś to będzie, że gromady wywiążą się na czas z podjętych zobowiązań.
„SAMO" NIC SIĘ NIE ROBI...
To „jakoś to będzie" czas już zlikwidować, niedociągnięcia usunąć nie tylko w przygotowaniach do kampanii żniwno-omłotowej, ale i w innych akcjach.
W pow. łaskim gmina Widawa jest bodaj że jedyną gminą, w której dotąd nie potrafiono zorganizować ani jednej spółdzielni produkcyjnej, a tylko dlatego, że aktyw gminny za mało poświęca uwagi i pracy tej pilnej sprawie, że aktyw ten liczy na „jakoś to będzie".
Nic jednak samo się nie zrobi — zrobić muszą ludzie!
C. M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz