-->

sobota, 25 maja 2013

Golice

Zajączkowski:
Golice -pow. poddębicki
1) 1391 PKŁ II, 3910: Golicze - Boguslaus et Bolesta heredes de G.
2) XVI w. Ł. II, 366: Golycze, Golyce - villa, par. Tur, dek. szczawiński, arch. łęczycki. 3) 1576 P. 68: Golicze - wł. szl., par. jw., pow. i woj. łęczyckie. 4) XIX w. SG II, 656: Golice - wś i folw., par. jw., gm. Poddębice, pow. łęczycki.  

Taryfa Podymnego 1775 r.
Golice, wieś, woj. łęczyckie, powiat łęczycki, własność szlachecka, 19 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Gonice, parafia tur, dekanat łęczycki, diecezja gnieźnieńska, województwo łęczyckie, powiat łęczycki, własność: Szulimirscy.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Golice, województwo Mazowieckie, obwód Łęczycki, powiat Zgierski, parafia Tur, własność prywatna. Ilość domów 1, ludność 4, odległość od miasta obwodowego 2 1/4.

Słownik Geograficzny:  
Golice,  wś i folw., pow. łęczycki, gm. Poddębice, par. Tur. Odl. 16 w. od Łęczycy. W 1827 r. było tu 25 dm. i 199 mk. Czyt. „Wiadomość o wykopanych pieniążkach piastowskich we wsi G. pow. łęczyckim" przez Kazimierza Stronczyńskiego: „Bibl. Warsz." 1845, t. IV, str. 417. Dobra G., własność Zacherta, składają się z folw.: G. i Małe, tudzież wsi G., Małe, Tarnowa i Mrowiczna. Rozleg. wynosi mr. 1353; folw. G. grunta orne i ogrody mr. 571, łąk mr. 110, pastwisk mr. 40, wody mr. 4, lasu mr. 30, zarośli mr. 215, nieużytki i place mr. 30; razem mr. 1000. Bud. mur. 10, drewn. 5. Folw. Małe grunta orne i ogrody mr. 275, łąk mr. 40, pastwisk mr. 30, wody m. 4, nieużytki i place mr. 4, razem mr. 353. Bud. drewn. 7. Gorzelnia, młyny wodne 2, rzeka Ner przepływa formując staw; pokłady torfu. Wieś G. osad 27, gruntu mr. 155; wś Małe osad 13, gruntu mr. 64; wś Tarnowa osad 37, gruntu mr. 610; wś Mrowiczna osad 12, gruntu m. 273.

Spis 1925:
Golice, wś i folw., pow. łęczycki, gm. Poddębice. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 18, folw. 5. Ludność ogółem: wś 122, folw. 139. Mężczyzn wś 56, folw. 61, kobiet wś 66, folw. 78. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 122, folw. 134, ewangelickiego folw. 5. Podało narodowość: polską wś 122, folw. 139. 

Wikipedia:
Golice-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie poddębickim, w gminie Poddębice. Wieś położona jest w odległości 5 km na północ od Poddębic. Wieś pojawia się w dokumentach po raz pierwszy w 1391 r. jako własność Bogusława i Bolesty, prawdopodobnie z rodu Jastrzębców lub łęczyckich Sulimczyków. Przez cały czas pozostawała w rękach prywatnych rodziny Golickich, choć w 2 połowie XVI w. miał tu swój dział Mikołaj Bratkowski. Zachował się XIX-wieczny murowany dwór, stojący w dużym parku. Ponadto jest tu relikt siedziby obronnej w postaci wyniosłego, stromego kopca o średnicy ok. 25 m i wysokości ok. 4 m położony ok. 300 m na południe od dworu. Obiekt ten powstał z inicjatywy prywatnych fundatorów w XIII-XIV w. Badania przeprowadzone w 1985 r. pod kierunkiem Leszka Kajzera z Łodzi wykazały, że ta siedziba na kopcu użytkowana była co najmniej dwa razy i ostatecznie zniszczona została pod koniec XIII lub na początku XIV w. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

1992 r.

Akta metrykalne (Parafia Dalików) 1720

Dnia 12 lutego
Ja jak wyżej, poprzedziwszy 3-ma zapowiedziami w dniach niedziel, błogosławiłem związek małżeński Urodzonych Pana Macieja Łabockiego z Golic z Urodzoną Panią Domicelą z Dalikowa Wierzbowską. Świadkami byli Urodzony Pan Florian Drwalowski, Urodzony Pan Adam Trebiński, Urodzony Andrzej? Bardziński.

Akta metrykalne (Parafia Niewiesz) 1739

Roku jak wyżej, dnia 7. stycznia Znakomity Przewielebny Bartłomiej Sokołowski kustosz i oficjał uniejowski za osobistą zgodą proboszcza, błogosławił małżeństwo Urodzonych Pana Władysława? Kamińskiego z Golic z Urodzoną Anną Walewską [z] Niewiesza, na mocy indultu, pominąwszy trzy zapowiedzi. Świadkowie Wielmożny i Urodzony Pan Jan? Kos podkomorzy ..., Andrzej Nekanda Trepka, Józef Walewski ojciec nowozaślubionej i inni.

Akta metrykalne (Parafia Poddębice) 1750

Lipiec
Wola Grzymkowa parafii kazimierskiej.
20, ten sam, jak wyżej, ochrzciłem córkę, której nadałem imiona Marianna, Magdalena, Anna, Szlachetnych Franciszka i Marianny z Gieskowskich Bogusławskich, prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Wielmożny Antoni z Wielkiego Sleszyna Sleszyński stolnik czechanow? towarzysz oddziału pancernego, krewny ojca nowonarodzonego z Wielmożną Marianną Magdaleną z Wężyków swoją małżonką, posesorowie dóbr Golic, dóbr Woli Grzymkowej

Akta metrykalne (Parafia Poddębice) 1760

Dwór poddębicki
29. Ja, jak wyżej, dopełnienie ceremonii. Ochrzciłem córkę, której nadano imiona Salomea Katarzyna, Wielmożnych i Urodzonych Państwa Stanisława z Pomorzan Pomorskiego i Brygidy z Umińskich, prawowitych małżonków, dzierżawców dóbr Poddębic. Rodzice chrzestni Urodzona panna Aniela Bogusławska, przy ceremonii zaś stawali Urodzony Pan Aleksander Grodziński z Wilkowic i Wielmożna Pani z Wielowiejskich Szulmierska z Golic, z drugiej strony Wielmożny Pan Józef Szulmirski cześnik inowłodzki i Urodzona Pani Eleonora z Ostrowskich Grodzyńska z Chropów.

Gazeta Warszawska 1805 nr 38

Podaie się P. Publiczności do wiadomości, iż ktoby sobie życzył kupna dobr dziedzictwem w Woiewodztwie Łęczyckim Kreysie Zgierskim Dep: Warszawskim leżących, tych dostać i kupić za pomierną cenę można: Nazwiska tych dobr są: wieś Golice , Małe, Tarnow , Mrowiczna , Sucha gorna, Sucha dolna. Zyczący sobie więc zrobić tęż Tranzakcyą, może się prosto udać do dziedzica tu w Warszawie mieszkaiącego w Pałacu Mennicy w Pawilonie na Ulicy Wierzbowey i tam traktować z W. JP. Sulimierskim właścicielem tych dobr, lub też z J P. Maxymilianem Krąmkowskim Plenipotentem specyalnym tamże w Golicach mieszkaiącym.


Gazeta Warszawska 1807 nr 37

Doniesienia. Uwiadomia się Prześwietną Publiczność, tak w kraiu iako i za granicą będącą, iż nieiaki, Teodor Uklański, bywszey Regencyi Pruskiey Konsyliarz, Dobra Golice Małe, Tarnów i Mrowiczną. w Departamencie Warszawskim Powiecie Zgierskim sytuowane, od Ur: Maxymiliana Krąmkowskiego Plenipotenta tych Dóbr Dziedzica, z naywiększym podstępem i krzywdą Dziedzica kupiwszy, i wniczym takowey krzywdzącey tranzakcyi niedopełniwszy, zupełnie onych niezapłacił, o co tak w dawnym Rządzie Pruskim, iako i w teraźnieyszym sądzie Apellacyinym Warszawskim, wraz z Plenipotentem o podstęp iest zaskarżony. Przeto stosuiąc się w tey mierze do Prześwietnego Sądu Appellacyinego rezolucyi de data 21. Aprilis 1807. w Imieniu Kommissyi Rządzącey w Warszawie zapadłey, ostrzega się Prześwietna Publiczność, iż tenże Uklański będąc o różne excessa kryminalne od sądu w areszcie w Prochowni w Warszawie osadzonym, ucieczką z takowegoż salwuiąc się bez karnie uszedł i za granicą tułaiąc się, zmyśliwszy sobie hipothekę w dawnym Rządzie urzędowną, zapewne też Dobra, boiąc się powrócić do kraiu, zprzedać komu za granicą będzie się starał, a zatym zabiegaiąc wszystkim złym wypadkom, z takowego wyiarzenia trafić się mogącym, a z niewiadomości pochodzącym, nidey podpisany wziął sobie za honor i uczciwość przestrzedz Prześwietna Publiczność aby z tymże Uklańskim, z aresztu zbiegłym i z przestępstwa nieoczyszczonym iako z kryminalistą z tytułu Prawa, iż iest Civiliter Mortuus tym bardziey kiedy o kupno tych dóbr Process de Rescissione Contractus Empti et Venditi ma sobie od niżey podpisanego officiose zadeklarowany i zarezelwowany, takowych dóbr od niego niekupował i nikt na takowe dobra ani iey hipothekę temuż Uklańskiemu żadnych summ pieniężnych ani effektów niedawał. Dan w Warszawie dnia 6 Maia 1807.

Gazeta Warszawska 1807 nr 104
Doniesienia Dzienne 1807 nr 8

Areszt Publiczny. Ponieważ Ur: Uklański bywszey Regencyi Warszawskiey Konsyliarz, Dziedzic Dóbr Golic, w Powiecie Łęczyckim sytuowanych z więzienia w Warszawie Prochownia zwanego zbiegł, i teraźnieysze mieszkanie iego nie iest wiadome, przeto maiątek jego na naleganie wierzycieli pod areszt publiczny końcem zaspokoienia tychże wierzycieli iest wzięty. Zaleca się zatym wszystkim tym, którzyby ex Statu bonorum temuż Ur: Uklańskiemu co wypłacać lub oddawać mieli, iuż nie iemu, lecz do depozytu sądowego oddawali, w przeciwnym bowiem razie oczekiwać maią, że takowe za niedopełnione uważane i od nich powtornie ściągnione by bydź musiało, oraz także i tym wszystkim, którzyby od rzeczonego pospolitego dłużnika co z pieniędzy, rzeczy, effektów, lub Dokumentów u siebie mieli nakazuiemy, aby onemuż nic z takowych niewydawali, owszem sądowi swemu o tym nayszpiesznieysze doniesienie uczynili i pieniądze lub rzeczy, z ostrzeżeniem iednak. Praw im do tego służących do depozytu Sądowego złożyli, gdyż, gdyby co pospolitemu dłużnikowi Ur: Uklańskiemu wypłacone lub wydane było, to za nieuczynione uważane i dla dobra Massy powtórnie ściągnione by bydz musiało, gdyby zaś posiadacz takowych pieniędzy lub rzeczy one zatrzymać miał lub zamilczeć, takowy oprócz wszelkiego na tych maiącego bezpieczeństwa, ale i inne Prawa, że utraca zadeklarowany by został. Działo się w Łowiczu na Sessyi Sądowey dnia 16 Grudnia 1807. — Jego Królewsko Xiażecey Mości Sąd Ziemiański Łowicki. Plichta Zast: Prez:

Gazeta Warszawska 1809 nr 47

Trybunał Pierwszey Instancyi Departamentu Warszawskiego — Publiczności ninieyszym oznaymuie, że Dobra Golice w Departamencie warszawskim, Powiecie Zgierskim leżące, z wsi i Folwarku Golic, Kolonii Tarnowey i Kolonii Mrowiczney składaiące się Ur: Uklańskiego dziedziczne, w trzechletnią Dzierżawę od Sgo Jana Chrzciciela roku b. do Sgo Jana Chrzciciela roku 1812 przez publiczną Licytacyą w dniu 19. Czerwca r. b. przed Ur: Marcelim Tarczewskim Assessorem Trybunału swego odbydź się maiącą, więcey daiącemu puszczone będą, a ta pod następuiącemi głównieyszemi warunkami: 1) Ze Dzierżawca Summe dzierżawną co rok z góry do depozytu Trybunału swego w kurancie opłacić ma. a) Ze wszelkie Podatki dotąd uchwalone znosić winien. 3) Kaucyą pro non desolando fundo w połowie summy iednoroczney Dzierżawy zupełnie bezpieczną złożyć iest obowiązanym. Reszta warunków równie iak opis stanu Dóbr i Anszlagi, będą do przeyrzenia w Aktach Sekwestracyinych Dobr Golic w Kancellaryi Trybunału swego złożonych, Działo się w Warszawie w Pałacu Sądowym na Sessyi dnia 24 Maja 1809. roku. Ant: Grabieński Prezes.

Gazeta Warszawska 1810 nr 65

Niżey podpisany, Wyrokiem Trybunału Iszey Instancyi Departamentu Warszawskiego Wydziału IIgo, pod dniem 14 miesiąca Lipca r. b . zapadłym do odbycia sprzedaży przez Publiczną Licytacyą dóbr Golic z przyleglościami, do massy nieprzytomnego Karola Teodora Uklańskiego należących, w Powiecie Zgierskim, Departamencie Warszawskim leżących, upoważniony Deputowany podaie ninieyszym do wiadomości publiczney, iż po dopełnionym na dniu 8 m. i r. b ogłoszeniu warunkow Licytacyi, przez JPana Wawrzeńca Michała Berendsa, pryncypalnego pomienioney massy Wierzyciela, łącznie z Kuratorem teyże massy Ur: Adamem Rozenem, Adwokatem przy Trybunale Izey Inst: Dep: War: i W. Antonim Łabędzkim, Mecenasem Sądu Kassacyinego Xięstwa Warszawskiego podanych, termin przygotowawczego przysądzenia na dzień 22 Września r. b. wyznaczonym został. Licytacya zacznie się od ceny szacunkowey ogólnie 265,081 Zł: Pol: 5 i pół gr. w gotowych pieniądzach, podług Aktu detaxacyi w roku bieżącym uskutecznionego wynoszącey. Chcący licytować złoży dla pewności, że od licytacyi nieodstąpi, Tal: 3,000 w gotowych pieniądzach. Po ostatecznym przysądzeniu zapłaci kupuiący niezwłocznie połowę szacunku wylicytowanego do depozytu, lub gdzie Sąd złożyć nakaże, i weydzie po złożeniu teyże w possessyą Dóbr, drugą połowę summy wylicytowaney zapłaci w ciągu miesiąca po ostatecznym przysądzeniu , i po zapłaceniu oneyże, wszystkie Dokumenta Dóbr tych tyczące się oddane mu zostaną. w Warszawie dnia 10 Sierpnia 1810 roku. Hangel, Assessor Deputowany.

Gazeta Warszawska 1820 nr 47

Dobra Golice z koloniiami Tarnowem i Mrowiczną w Powiecie Zgierskim Woiewództwie Mazowieckiem położone, z inwentarzem na gruncie znayduiącym się, z młynem, gorzelnią, browarem, propinacyią i wszelkiemi użytkami, w dniu 25 Maia r. b. przed podpisanym Rejentem Kanc: Ziem: Woiew: Mazow: w Warszawie przy ulicy Kapitulney pod Nrem 537 urzędowanie swe odbywaiącym, przez publiczną licytacyią, z woli Dziedzica, więcey daiącemu na lat 3, od S. Jana r. b. 1820, wydzierżawione zostaną. Rozpocznie się licytacyia od summy, iaką teraźnieyszy dzierżawca opłaca, to iest, 18000 zł: Pol. Maiący chęć licytowania, złoży iako Vadium postąpioney summy 5000 zł: Pol: w gotowiźnie; przed S. Janem na niedziel dwie zapłaci półroczną ratę; z drugiey zaś na Nowy rok 1821 płacić się maiącey, Vadium potrącone mu będzie. -— O warunkach i bliższym stanie dóbr można się dowiedzieć u Rejenta podpisanego. — Dan n Warszawie dnia 6 Maia 1820, Wincenty Połczyński Rejent K. Z. W. M.

Gazeta Warszawska 1820 nr 70

Dobra Golice z koloniiami Mrowiczna i Tarnów, z młynem, propnacyią, gorzelnią i browarem, zgoła z wzelkiemi użytkami, będą wypuszczone w dzierzawę trzechletnią od S. Jana r. b. poczynaiącą się, przez publiczną licytacyią przed podpisanym Pisarzem Aktowym Powiatu Łęczyckiego w Mieście Powiatowem Łęczycy, a to w terminach ostatecznych, w dniach 23, 24 i 26 Czerwca r. b. w zamieszkaniu iego o godzinie 4 po południu. W tych dobrach pańszczyzna iest wystarczaiąca. Drzewo na opał i gorzelnią. Wypłata dzierżawney ceny oznacza się półrocznymi ratami, na S. Jan i na Nowy Rok anticipative, w monecie srebrney kurs w kraiu maiącey. Warunki dzierżawy u podpisanego Pisarza Aktowego, lub u W. Tomasza Sulimierskiego we wsi Pudłowie o milę iednę od Golic zamieszkałego, plenipotencyią specyalną nie tylko do dyrygowania licytacyią, ale nawet do wypuszczenia z wolney ręki przez właściciela dóbr umocowanego, mogą bydz każdego czasu przeyrzanemi, `które gdy przez dzierżawcę wiernie wypełnionemi będą, dzierżawa do 6 i do 9ciu lat na tę samę cenę, iaka przy ninieyszey licytacyi postąpioną będzie, zapewnioną zostanie. — Dan w Łęczycy d. 12 Czerwca 1820. Floryian Stokowski P. A. P. Ł.

Gazeta Korrespondenta Warszawskiego y Zagranicznego 1821 nr 79

Pisarz Trybunału Cywilnego I. Instancyi Woiewództwa Mazowieckiego.
Wiadomo czyni ninieyszem, iż dobra ziemskie Golice z przyległą wsią Małe zwaną i Koloniami Tarnowa i Mrowiczna w Powiecie Zgierskim Obwodzie Łęczyckim Woiewództwie Mazowieckiem w Gminie Golice parafii Tura położone, w całem ograniczeniu przez Komornika opisane, na żądanie Wgo Wawrzeńca Michała Berendsa bankiera i obywatela miasta Warszawy, w Warszawie przy ulicy Krakowskia przed mieście pod liczbą 389 rnieszkaiącego, zamieszkanie prawne co do ninieyszey czynności u Adama Rozena Patrona Trybunału tuteyszego w Warszawie przy ulicy Miodowey pod liczbą 486 lit: B mieszkaiącego, który przedażą tą dyrygować będzie, obrane maiącego, przeciw W. Woyciechowi Szulimierskiemu dłużnikowi w tychże dobrach Golice zamieszkanie maiącemu, w drodze exekucyi końcem sprzedaży konieczney i publiczney przez Ur. Jana Dzięciałkiewicza Komornika przy Trybunale Cywilnym Woiewództwa Mazowieckiego, w dniu 21 Listopada r. z. 1820 zaięte i zaaresztowane zostały. Rozległość całkowita pomienionych dóbr Golice z wsią Małe i Koloniami Tarnowy i Mrowiczney podług rozmiaru przez Strasburga jeometrę uczynionego, tak chłopskich , iako i wieyskich gruntów, pastwisk, boru, łąk, zaymuie powierzchni morgów magdeburskich 5508, prętów 88, zaś gruntów i boru w kontrowersyi z Swarowo będącego , a w possessyi Golic zostaiącego, iest morgów 1,404 , prętów 145, a bez pessesyi w kontrowersyi morgów 1,147, prętów 136. —Dobra rzeczone Golice z przyległemi koloniiami są w posiadaniu Wgo Woyciecha Szulimierskiego dziedzica. Wieś zaś Małe trzyma w dzierżawney possessyi Wżny Piotr Szulimierski synowiec dziedzica , któremu kontrakt expiruie na Sty Ian roku bieżącego 1821. — Mieszkaią w nich koloniści , którzy grunta czynszowe posiadaią z zabudowaniem i ruchomością, iako to, kolonii Tarnowy: — Jakób Wajer , Michał Nery....g* , Jan Szuman , Piotr Hanckie*, Piotr Mantyk, Krysztof Kramer, Maciey Stefański, Krysztof Hund , Maciey, Marczyński, Andrzey Krüger*, Józef Szulc, Marcin Klawiter , Józef Kabat, Floryan Wiśniewski, Stanisław Stefański, Marcia Tucholski , Golke , Woyciech Cymer , Wawrzyniec Linda, Józef Stefański, Krystyan Falkenberg, Jan Belter , Bogusław Kmitkowski, Wawrzyn Walwan , Jan Balter; Komornicy , Stanisław Lipczyński i Głębiński. — Na koloniii Mrowiczney , Stanisław Czartkowski , Jan Woykowski, Ignacy Mikołaiewski, Franciszek Stawowski, Bartłomiey Stachurski, Józef i Tomasz Zabolerzeccy , Michał Woykowski, Franciszek Grabski, Woyciech Ziołkowski, Franciszek Rychlewski i Barbara Błotnicka. — Dobra tyle razy rzeczone Golice z wsią Małe zwąną i koloniiami Tarnowy i Mrowiczney sprzedane zostaną ze wszystkiemi przyległościami i dochodami w ograniczeniu takiem, w iakiem się znayduią dotychczas , zgoła z tem wszystkiem, co tylko iest w akcie zaięcia wyszczególnionem. — Zaięcie powyższe wręczonem zostało woytowi gminy Golice na ręce Kaietana Dunin Wolskiego zastępcy woyta gminy, Kommissarzowi Obwodu Łęczyckiego , na ręce Odrobińskiego zastępcy Sekretarza , w dniu 23cim Listopada roku 1820, i Sądowi Pokoiu Powiatu Zgierskiego w Piątku na ręce Adama Polh Pisarza w dniu 24tym Listopada roku 1820. — Następnie , zaięcie takowe wpisane zostało do księgi wieczystey hipoteczney dóbr Golice z przyległościami przez Eustachego Formakiewicza Pisarza kancellaryi hipoteczney dnia 3go Stycznia roku bieżącego 1821, a do księgi zaaresztowań w kancellaryi Trybunału Cywilnego Woiewództwa Mazowieckiego na ten cel sporządzoney u Pisarza Żmichowskiego dnia 16go Stycznia roku bieżącego 1821.
Pierwsza publikacya zbioru obiaśnień i warunków sprzedaży dóbr powyżey wyrażonych odbędzie się w dniu 12tym Marca roku bieżącego 1821 zrana o godzinie 10tey na audyencyi publiczney Trybunału Cywilnego Pierwszey Instancyi Woiewództwa Mazowieckiego w Warszawie przy ulicy Senatorskiey pod liczbą 460* odbywaiącey się. - Działo się w Warszawie dnia 16go Stycznia 1821. Żmichowski Pisarz.
Wywieszono na tablicy w sali audyencyonalney Trybunału tuteyszego d. 17 Stycznia 1821 roku. Zaświadczam , Żmichowski Pisarz.
Następnie, z mocy wyroku Trybunału tuteyszego po odbytey trzeciey publikacyi zbioru obiaśnień i warunków sprzedaży rzeczonych dóbr Golic w dniu 9 kwietnia r. b. zapadłego, przygotowawcze przysądzenie odbędzie się w dniu 29 maia r. b. 1821 z rana o godzinie 10 w mieyscu posiedzeń Trybunału Cywilnego Woiewództwa Mazowieckiego w Warszawie w pałacu Krasińskich zwanym przy ulicy Długiey pod liczbą 549 sytuowanym. Szacunek dóbr pomienionych Golic z przyległościami na złp. 177120 gr. 22 1/2 podany został. — w Warszawie dnia 20 kwietnia 1821 r. Żmichowski Pisarz.


*nieczytelne

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1838 nr 241

Ogłasza się wiadomość otwarcia spadku po ś. p. Laurze Wilhelminie z Berendsów, Emanuela Jana Brühl Kontrollera Jeneralnego Administracyi Rządowej Dochodów Tabacznych w Królestwie Polskiem małżonce, jako właściciela nieruchomości pod Nr, 1298 lit B. i 2888 w Warszawie położonych, niemniej jako wierzycielce następujących kapitałów:
a. Złp 76,169 z większej summy 100,169 zł. pochodzącego, na dobrach Golice w powiecie Zgierskim leżących, w dziale IV pod Nr. 4
(...)Do ukończenia postępowania spadkowego wyznacza się termin na dzień 18 (30) stycznia 1839 r. o godzinie 10 z rana w kancellaryi hypotecznej w Warszawie.
Ostrowski Pisarz Α. K. P.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1838 nr 251

Sąd Policyi Poprawczey Wydziału Łęczyckiego.
Wzywa wszelkie władze tak cywilne jako i wojskowe aby na Agatę Wiśniewską v. Bromirską o zbrodnią krzywo przysięstwa obwinioną i przed wymiarem sprawiedliwości ukrywającą się baczne oko zwróciły, a wrazie ujęcia tąż pod najmocniejszą strażą Sądowi tutejszemu dostawiły której rysopis jest następujący:
Agata W iśniewska v. Bromirska lat 26 mająca, twarzy ściągłej, oczu niebieskich, włosów ciemnych, wzrostu średniego, urodzona na Holendrach Golickich mieszkała na hucie Bardzińskiej Obwodzie Łęczyckim, była ubrana w sukienkę płócienkową w paski niebieskie, fartuch różowy, spódnicę ciemną w kwiatki, czepek i chustka modra z frandzlami.
w Łęczycy d. 21 Paźdz. (2 Listop.) 1838 r.
Sędzia Prezydujący, Skwarski.

Kurjer Warszawski 1845 nr 295

W roku zeszłym było doniesionem w Kurjerze o odkopaniu w Chrószczynie małej, Pełczyskach i Woli Skomorowskiej, różnych starożytnych pieniążków. W roku bież: przy końcu miesiąca Maja, wydobyto znowu we wsi Golicach pod miasteczkiem Poddębicami w Pow: Łęczyckim, około 200 pieniążków, między któremi są bardzo rzadkie z epoki PIASTOWSKIEJ pochodzące. 45 sztuk takowych iak zdaie się, z epoki panowania BOLESŁAWA Kędzierzawego pochodzących, rozbieranych było przez W. Kaz: Strączyńskiego, który odbicia onych, do ostatniego Numeru Bibljoteki Warsz: podał. Należą one do 5ciu znanych typów wyobrażonych w Numizmatyce kraiowej Wgo Kazim: Bandtkiego pod liczbami VI i VII; XXXIV-XXXVIII; XLI, XLV-VII; i LXVI-IX.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1848 nr 151

(Ν. D. 3632) Sąd Policyi Poprawczej Wydziału Łęczyckiego.
Zapozywa Stanisława Bartuśka włościanina lat 51 mającego, ostatnio we wsi Golicach Okręgu Zgierskim zamieszkałego, a obecnie z pobytu niewiadomego, aby do wysłuchania wyroku w sprawie własnej przeciwko niemu w II Instancyi przez Sąd Kryminalny Guberni Waszawskiéj wydanego, stawił się w Sądzie naszym w ciągu dni 30, od daty niniéjszego pod skutkami prawem zagrożonemi.
Łęczyca dnia 8 (20) Czerwca 1848 roku.
Sędzia Prezydujący, Grodziecki.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1848 nr 203

(N. D 4396) Sąd Policyi Poprawczej Wydziału Łęczyckiego. Wzywa wszelkie Władze cywilne i wojskowe nad bezpieczeństwem kraju czuwające aby śledziły:
1) Michała Ratajczyka inaczéj zowiącego się Wojtczak, liczącego lat 24, katolika wyrobnika z Gminy Golice, wzrostu dobrego, włosów ciemno blond, twarzy pociągłéj, oczu niebieskich, faworytów ciemnych, nosa miernego, ust szerokich, znaków szczególnych żadnych, ubranego w surdut nankinowy. (…) o kradzież obwinionych, wczasie prowadzenia zpod straży zbiegłych, a po ujęciu, dostawić ich raczyły do Sądu tutejszego lub najbliższego.
w Łęczycy d. 7 (19) Sierpnia 1848 r.
Assessor Prezydujący Moczydłowski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1855 nr 244

(N. D. 4295) Pisarz Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Warszawie.
Z powodu zaszłej śmierci.
1. Franciszka Basińskiego właściciela dóbr Golice w Ogu Zgierskim położonych.
(…) Otworzyły się spadki do regulacyi których wyznaczam termin na d. 12 Lutego n. s. 1856 r. w Kancellaryi hypotecznej dóbr ziemskich Gub. Warszawskiej.
Warszawa d. 21 Lipca (2 Sierp.) 1855 r.
Truszkowski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1856 nr 257

(N. D. 4533) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Warszawie.
Z powodu nastąpionych śmierci:
1. Na d. 29 Września 1855 r. Mikołaja Józefa Basińskiego właściciela prawa dzierżawy wsi Małe, w dobrach Golice Okręgu Zgierskim położonej, pod N. 12 dz. III. w wykazie hypotecznym tychże dóbr zapisanego, oraz wierzyciela summ rs. 3430 k. 35 pod N. 9 a, a, dz. IV; złp. 7829, pod N. 10 dz. IV rs. 4500 pod N. 14 dz. IV; rsr. 316 kop. 5 pod N. 15 dz. IV; rs. 380 kop. 60 pod N. 17 dz. IV; rs. 9000 pod N.18 dz. IV wykazu hypotecznego tychże dóbr Golice ubezpieczonych.
(…) Toczy się postępowanie spadkowe, do którego ukończenia oznacza się termin na d. 8 (20) Lutego 1857 r. godz. 10 z rana w Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej.
Warszawa d. 2 (14) Sierpnia 1856 r.
Stanisław Jasiński.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1857 nr 136

(N. D. 2726) Sąd Policyi Prostej Okręgu Zgierskiego.
Zawiadamiając że pod dozorem Wójta gminy Golice w Poddębicach, znajduje się wałach gniady bez odmiany, w trzecim roku wzrostu małego, podejrzanym osobom odebrany; wzywa niewiadomego właściciela onego, aby z dowodami własność usprawiedliwiającemi zgłosił się jak najśpieszniej do Sądu naszego w mieście Zgierzu.
Zgierz d. 14 (26) Maja 1857 r.
Podsędek, J. Piasecki.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1858 nr 258

(N. D. 5516) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Warszawie.
Do uregulowania spadku po Piotrze Ropelskim jako współwłaścicielu summy rs. 2805 na dobrach Golice w Okręgu Zgierskim położonych zahypotekowanej, wyznacza się termin na dzień 12 (24) Maja 1859 r. w Warszawie w Kancellaryi podpisanego Rejenta.
Warszawa d. 3 (15) Listopada 1858 r.
Korzeniowski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1860 nr 23

(N. D. 500) Sąd Policyi Prostej Okręgu Zgierskiego.
We wsi Golice Okręgu Zgierskim znaleziony został w d. 5 (17) Stycznia r. b. w stodole zmarły żebrak, lat wieku około dwadzieścia kilka mieć mogący, wzrostu średniego, oczu niebieskich, nosa szerokiego, ubrany był w surdut nankinowy stary potargany, spodnie niebieskie płócienne grube, drugie w paski bronzowe bawełniane, trzecie płócienne grube szare, koszulę starą płóciennę grubą, wszystko podarte, oraz czapkę sukienną starą z siwym barankiem, żebrak ten jest nikomu nieznany. Wzywa zatem mających wiadomość o jego imieniu, nazwisku i pochodzeniu aby takową Sądowi tutejszemu udzielić zechcieli.
Zgierz d. 8 (20) Stycznia 1860 r.
Podsędek,
Radca Honorowy, J. Piasecki.
Dziennik Powszechny 1863 nr 213

(N. D. 4419) Rejent Kancelarji Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Warszawie.
Z powodu nastąpionych śmierci.
b) W dniu 11 (23) Grudnia 1862 r. Szmula Hermana wierzyciela sumy złp 20000 czyli rs. 3000 pod N. 30 w dziale IV nа dobrach Golice w okręgu Łęczyckim położonych zabezpieczonej, do której przy wiązane jest ścieśnienie w dziale III pod N. 21 tychże dobr zamieszczone, oraz właściciela ostrzeżenia ula sumy rs. 614 kop. 91 1/2 z procentem i kosztami, w Dziale III Wykazu dobr Daszyna w Ogu Łęczyckim położonych przez zastrzeżenie z wniosku N. 63 do zabezpieczenia podanego, toczą się postępowania spadkowe, do regulacji których termin prekluzyjny na dzień z 2 (14) Grudnia 1863 r. w kancelarji Hypotecznej wyznaczam.
Warszawa dnia 30 Maja (11 Czerwca) 1863 r.
Dziedzicki Adam.

Dziennik Warszawski 1864 nr 266

(N. D. 5765) Dyrekcja Szczegółowa Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Gubernji Warszawskiej w Warszawie.
Podaje do powszechnej wiadomości, iż na zasadzie art. 7, Postanowienia Rady Administracyjnej z dnia 28 Czerwca (10 Lipca) 1860 roku i upoważnień przez Dyrekcję Główną udzielonych, następujące dobra ziemskie jako zalegające w ratach Towarzystwu Kredytowemu Ziemskiemu należnych, wystawione są na przedaż przymusową, przez licytacje publiczne, które odbywać się będą w Warszawie przy ulicy Miodowej pod Nr. 487, w Kancelarjach Rejentów niżej wyrażonych:
20. Golice, z przyległościami Małe, Tarnówka, Mrowiczna z wszystkiemi przyległościami i przynależytościami. w Okręgu Zgierskim, Powiecie Łęczyckim, raty zaległe w chwili zarządzenia sprzedaży wynoszą rs. 309 kop. 69, vadjum do licytacji rs. 1500, licytacja rozpocznie się od sumy rs. 8346 kop. 25, termin sprzedaży d. 12 (24) Sierpnia 1865 r. przed Rejentem Kanc. Ziem. Stanisławem Jasińskim.
Sprzedaże wzmiankowane odbędą się w terminach wyżej oznaczonych, poczynając od godziny 10 z rana w obec Radcy Dyrekcji Szczegółowej; gdyby zaś Rejent przed którym sprzedaż ma się odbywać był przeszkodzony, przedaż odbędzie się w jego kancelarji przed innym Rejentem który go zastąpi.
Warunki licytacyjne są do przejrzenia w właściwych księgach wieczystych i w biurze Dyrekcji Szczegółowej.
Warszawa d. 3 (15) Listopada 1864 r.
za Prezesa, Zabokrzecki.
Pisarz, Suski.


Dziennik Warszawski 1866 nr 188

(N. D. 5222). Pisarz Trybunału Cywilnego i Gubernji Warszawskiej w Warszawie.
Stosownie do art. 682 K. P. S. wiadomo czyni, iż na żądanie Włodzimiery z Basińskich, Karola Helwig obywatela małżonki w asystencji męża czyniącej czyli obojga małżonków Helwig w mieście Sieradzu Gubernji Warszawskiej zamieszkałych, a zamieszkanie prawne do tego interesu i całego postępowania subhastacyjnego u Zygmunta Krysińskiego Obrońcy przy Warszawskich departamentach Rządzącego Senatu w Warszawie pod Nr. 492 zamieszkałego, obrane mających, w poszukiwaniu sumy rsr. 1 800 z procentem 5% od dnia 9 Kwietnia 1859 r. i kosztów od Wilchelma Edwarda Zachert obywatela, właściciela dóbr ziemskich Golice z przyległościami w Okręgu Zgierskim Powiecie Łęczyckim Gubernji Warszawskiej położonych tamże zamieszkałego, protokółem Michała Wacława Markiewicza Komornika przy Trybunale tutejszym w dniu 21 Maja (2 Czerwca) 1866 r. sporządzonym w drodze Sądowej przymuszonego wywłaszczenia zajęte i zaaresztowane zostały
DOBRA ZIEMSKIE
Golice z przyległościami Małe Tarnówka w Okręgu Zgierskim Powiecie Łęczyckim Gubernji Warszawskiej Gminie Kałów parafji Tur pod jurisdykcją Sądu Pokoju Okręgu Zgierskiego w mieście Łodzi położone prawem własności do egzekwowanego dłużnika Wilchelma Edwarda dwóch imion Zachert należące i w tegoż posiadaniu prócz folwarku Małe, który jest w dzierżawie Wiktora i Wiktorji z Jekrzyckich małżonków Stempowskich na lat sześć od dnia 12 (24) Czerwca 1866 r. za cenę rocznie rs. 675 stosownie do kontraktu w dniu 30 Maja (11 Czerwca) 1862 roku przed Janem Kurzykowskim Rejentem zdziałanego z wyłączeniem młyna wodnego z Jagielnikiem w obrębie tegoż folwarku będącego zostające, poszukiwaną wierzytelnością hypotecznie obciążone ogólnej rozległości około mórg 1.558 prętów 91 (z których lasu jest mórg 350 prętów 196) zawierające.
Na gruncie tych dóbr są następujące zabudowania:
Wieś Golice.
1. Dwór masiv murowany gontami kryty, trzy kominy murowane mający.
Ogród oparkaniony i osztachetowany w części, w którym jest aleja kasztanów i kilkadziesiąt drzewek owocowych i tyleż krzewów, po za ogrodem zaś jest kawał bagna drzewami dzikiemi zarosły.
Kloaka z desek gontami kryta i parsk ziemią osypany.
Zabudowania folwarczne.
2. Zabudowanie masiv murowane gontami kryte.
3. Spichrz masiy murowany gontami kryty, pod którym są piwnice.
4. Stodoła w pruski mur zbudowana słomą kryta.
5. Stodoła również w pruski mur zbudowana słomą kryta, w której mieści się młockarnia i sieczkarnia z maneżem na zewnątrz.
6. Owczarnia masiv murowana gontami kryta.
7. Chlewek z drzewa pokryty słomą.
8. Studnia balami cembrowana z żurawiem i kubłem.
9. Domek z bali w słupy gontami kryty z kominem murowanym.
10. Dzwonek na słupku drewnianym.
11. Gołębnik z drzewa na słupka drewnianym blachą w części obity.
12. Chałupa w pruski mur z kominem zawalonym nie zamieszkała.
13. Obora murowana gontami kryta, przy tej jest chlewik słomą pokryty.
14. Gorzelnia murowana gontami kryta kominów murowanych nad dach wyprowadzonych 3 mająca, w gorzelni tej są dwa aparaty Pistorjusza z talerzami, rurami komunikacyjnemi i wszystkiemi przyrządami.
15. Zabudowanie w pruski mur gontami kryte, w którym mieści się kierat do mielenia kartefli i lasy do suszenia słodu.
16. Słodownia z drzewa gontami kryta o jednym kominie murowanym.
17. Piecyk murowany do suszenia lnu o jednym kominie murowanym dachówką kryty.
18. Staw zarybiony.
19. Młyn z drzewa gontami kryty o jednym kominie murowanym.
20. Szopa z belek chrustem wyplatana słomą kryta.
21. Domek z drzewa gontami kryty, jeden komin murowany mający.
22. Karczma murowana gontami kryta o jednym kominie murowanym, z przystawką na czterech filarach murowanych wspartą, z tyłu zaś jest przystawka z drzewa słomą kryta.
23. Zabudowanie w pruski mur słomą kryte z dwoma kominami.
24. Karczma z bali gontami kryta z kominem murowanym.
Nadmienia się, że karczma powyższa podobno ma należeć do włościan.
25. Staw czyli sadzawka nie zarybiona.
Folwark Małe.
1. Dwór z drzewa słomą kryty z kominem murowanym.
Przed domem tym jest ogródek płotem z żerdzi ogrodzony, w którym jest kilka drzew dzikich i owocowych, który przerzyna struga i na niej jest urządzony mostek z drzewa.
2. Chlewek z drzewa słomą kryty.
3. Owczarnia z bali słomą kryta.
4. Stodoła z drzewa słomą kryta, w której znajduje się sieczkarnia i młockarnia z maneżem na zewnątrz bez przykrycia, które to maszyna i maneż są własnością dzierżawców Stępowskich.
5. Olendernia z bali słomą kryta.
6. Czworaki z bali słomą kryte z kominem murowanym.
7. Chlewek z bali słomą kryty.
8. Karczma z drzewa gontami kryta o jednym kominie murowanym.
9. Chlewek z bali słomą kryty.
10. Stajnia z bali słomą kryta.
11. Studnia balami cembrowana z żurawiem bez kubełka.
W dobrach powyższych znajdują się gospodarze, lecz ci są uwłaszczeni, z młyna i włóki gruntu, Beker płaci, rocznie rs. 30; Pejsach Karbowicz z pachtu krów płaci rocznie rsr. 450; z młyna na stawie Lewandowski Jan płaci rocznie rs. 45, i z karczmy Ferdynand Ekert płaci rocznie rs. 45. Obszerniejsze opisanie powyż zajętych i zaaresztowanych dóbr znajduje się w akcie zajęcia u sprzedażą dyrygującego Zygmunta Krysińskiego Obrońcy przy Warszawskich Departamentach Rządzącego Senatu w Warszawie pod Nr. 492 zamieszkałego, zaś zbiór objaśnień i warunki sprzedaży w Kancelarji Trybunału tutejszego w wydziale I złożone przejrzane być mogą.
Zajęcie w kopiach doręczono:
1. Heliodorowi Janiszewskiemu, Pisarzowi Sądu Pokoju Okręgu Zgierskiego w mieście Łodzi Okręgu Zgierskim urzędującemu i mieszkającemu na ręce własne dnia 18 (30) Czerwca 1866 r.
2. Marcinowi Karolak wójtowi Gminy Kały, do której dobra Golice należą, we wsi Wilczycy tejże Gminie Kały kancelarją i mieszkanie mającemu, na ręce własne dnia 16 (28) Czerwca 1866 r. Obudwom dnia 16 (28) i 18 (30) Czerwca 1866 r.
Wniesiono do księgi wieczystej dóbr Golice w Warszawie dnia 18 (30) Lipca 1866 r. a w dniu dzisiejszym do księgi zaaresztowań w Kancelarji Trybunału tutejszego na ten cel utrzymywanej wpisane zostało.
Pierwsza publikacja zbioru objaśnień i warunków sprzedaży odbędzie się na audjencji jawnej Trybunału Cywilnego Gubernji Warszawskiej w Warszawie w wydziale I w miejscu zwykłych posiedzeń przy ulicy Długiej o godzinie 10 z rana dnia 26 Września (8 Października 1866 r. Sprzedażą dyrygować będzie Zygmunt Krysiński Obrońca przy Warszewskich Departamentach Rządzącego Senatu, którego zamieszkanie jest wyżej wskazane.
Warszawa d. 30 Lipca (11 Sierpnia) 1866 r.
Radca Dworu, Zgórski.
Wywieszono na tablicy w sali ustępowej Trybunału Cywilnego Gubernji Warszawskiej w Warszawie.
Warszawa d. 30 Lipca (11 Sierpnia) 1866 r.
Radca Dworu, Zgórski.

Dziennik Warszawski 1868 nr 140

N. D. 4080. Rejent Kancelarji Ziemiańskiej w Warszawie.
Po zmarłych: 4. Bogumile (Teofili) Mierosławskiej, wierzycielce sumy rsr. 1,950. na dobrach Golice w Okręgu Łęczyckim położonych, ubezpieczonej. Toczy się postępowanie spadkowe, do ukończenia którego, wyznaczonym został termin w Kancelarji podpisanego Rejenta na d. 23 Stycznia (4 Lutego) 1869 r.
Aleksander Dziewulski.

Kurjer Warszawski 1881 nr 243

* We wsi Golice, powiecie łęczyckim, czteroletnia Walentyna Rosińska, pozostawiona bez dozoru, zapaliła znajdującą się w izbie słomę i od powstałego ztąd dymu uduszoną została.

Gazeta Świąteczna 1881 nr. 45

Znowu we wsi Golicach, powiecie Łęczyckim, 4-letnia dziewczynka Walentyna Rosińska pozostawiona w domu bez dozoru zapaliła znajdującą się w izbie słomę i została uduszona dymem.

Kurjer Warszawski (dodatek poranny) 1892 nr 205

Ocalenie.
Piszą do nas:
„W d. 6 -ym b. m. w Golicach nad rzeczką Nerem weterynarz z Poddębic, p. Sudolf, oglądając pasącą się krowę, spostrzegł tonącą w rzece dziewczynę kilkunastoletnią.
P. Sudolf natychmiast rzucił się w rzekę i wydobył z wody nieprzytomną już dziewczynę."

Kurjer Warszawski (dodatek poranny) 1897 nr 13

Kradzieże koni.
Piszą do nas:
W obrębie gminy Gostków, na pograniczu powiatów łęczyckiego i tureckiego, kradzieże koni są na porządku dziennym skutkiem czego mieszkańcy są w ustawicznej obawie o całość swojego mienia.
W przeciągu ostatnich trzech miesięcy w obrębie tej gminy skradziono: dwa konie p. Skrzyńskiemu z Nowejwsi, dwa konie p. Bogusławskiemu z Wilkowic, dwa konie p. Juszyńskiemu z Tura, dwa konie p. Radoszawskiemu z Nera, dwa konie p. Dzierzbickiemu z Biernacic i dwa konie z Upala.
Były to konie powozowe, a więc drogie.
Prócz tego w owym czasie usiłowano dopuścić się kradzieży koni: u p. Łaszczyńskiego w Spendorzynie, u p. Dąbrowskiego w Kraskach, u p. Wehra w Golicach i u innych ziemian.


Obszar terenu działalności zuchwałych koniokradów nie jest większy od dwóch mil kwadratowych,a jednak dotąd na ślad rabusiów nie wpadnięto.”  

Gazeta Kaliska 1902 nr. 302

Kaliski komitet ochrony leśnej na posiedzeniu w dniu 18 października r. b. uznał wyręby lasu za pustoszące i zabronił dalszego ich prowadzenia w majątku Golice, gminy Poddębice, pow. Łęczyckiego, i w majątku Małków, gminy Bartochów, pow. Sieradzkiego.


Strażak 1903 nr 12

W Golicach niedaleko od Uniejewa istnieje straż ochotnicza przed rokiem zorganizowana przez właściciela majątku p. Stan. Wehra. Straż golicka składa się z 22 członków, przeważnie dworskich służących. Ci ludzie pracy, pomimo całodziennego znoju, na każde zawołanie, w dzień, czy w nocy, śpieszą z pomocą, straż ta zorganizowana jest tak znakomicie, iż w niespełna 20 minut, zaalarmowana w nocy, była ona już gotowa do niesienia ratunku.

Zorza 1904 nr 12

(…) Taką właśnie ochotę i dziarskość widzimy i w spółce „Nadnerskiej” w Golicach, wpobliżu Poddębic w g. kaliskiej. Spółka ta istnieje niedawno, bo od 17 grudnia, a czego już nie zrobiła? Sprowadziła nafty i soli, które natychmiast zostały przez członków rozebrane z dobrym zarobkiem; sprowadziła wialnię i kultywatory amerykańskie, przyczem za użycie ich każdy członek spółki będzie płacił niewiele co, nieczłonkowie zaś drożej. Sprowadziła też ta spółka gatunkowe ziarno i ziemniaki na zasiewy wiosenne, a od każdego wyhodowanego korca członek będzie coś płacił do kasy spółki, żeby jej fundusze pomnożyć na jakąś ogólną potrzebę. Dalej zamierza również spółka sprowadzać cielęta rasowe, a potem może nawet buhajka; zamierza robić próby z nawozami sztucznemi i t. d „O, roboty — piszą nam z tej spółki — mamy wiele, bardzo wiele! „Mieliśmy już i pogadankę o płodozmianie, o tem jakie w gospodarce swej mamy zaprowadzić zmiany. Obszernie też gawędziliśmy o właściwej uprawie ziemniaków, o należytym siewie owsa, o siewnikach rzędowych, i nigdy nam przedmiotu do gawęd i narad nie zbraknie. A członkowie nasi są do wszystkiego tego bardzo ciekawi! Słuchają pilnie i rozprawiają mądrze. Byle nam jeno Bóg pozwolił, to ze wspólnej naszej pracy będzie pożytek duży!”
Bez wątpienia—pożytek ten i w spółce Nadnerskiej, i we wszystkich innych, będzie duży choć zapewne nie odrazu, bo rzeczy wielkie i gruntownie pożyteczne zawsze przychodzą zwolna. Tylko dzieci chcą, żeby im się odrazu zrobiło to, czego pragną. Upić się, zdrowie stracić, zmarnować coś można od razu; rzeczy dobre, zwłaszcza w gospodarstwie, przychodzą powoli, stopniowo i wymagają wiele cierpliwości, wytrzymałości i długich zachodów, według planu prowadzonych. Członkowie naszych spółek rolniczych powinni to sobie zapamiętać i nie gorączkować się. Są przecież tacy, którzy myślą, że jak dziś przystąpi do spółki, to jutro powinien już ocknąć się bogatym. Spółka cię, bratku, odrazu nie zbogaci, ale z każdym rokiem będziesz się przez nią stawał zasobniejszym i szczęśliwszym. Po paru latach spostrzeżesz to na polu, w oborze, w domu, w swojej własnej duszy i na dzieciach. Byłeś się jeno trzymał tej spółki i zabiegał około jej dobra z ochotą, z zapałem, a wytrwałością.
A niektórym — dwom, może trzem —spółkom jakoś tego zapału brakuje. Piszą nam o tem ludzie dobrej woli i żalą się potrosze, że spółki owe ze słomianym ogniem zaczynały i już w nich chęć do czynów nie gore. Źle to, bardzo źle! Nie powiem, które to spółki. Szczęściem jeno, że takich jest mało, a — Bóg da — lenistwo, jak choroba zła, przeminie w nich i pójdą one za przykładem dzielnych swoich siostrzyc. Zarządom owych leniwie ruszających się spółek ten wyraz żalu do nich niechajże będzie ostrogą i pobudką do zdobycia większej dziarskości.
Dzielność w czynach— to życie, a lenistwo — śmierć.
Gdy w powietrzu daje się już uczuwać orzeźwiający powiew nowego życia w przyrodzie, nie myślmyż o śmierci, ale o życiu — tak po mazursku, dziarsko, z zapałem! Chwała nas za to czeka w szczęściu społecznem!
Spółka „Zorza”, „Obrona”, „Nadnerska” niech będą przykładem dla innych, a te inne dla nich. Współzawodniczmy w dobrem!
Pisarz „Zorzy”


Gazeta Świąteczna 1904 nr 1200

Spółka w powiecie łęczyckim. Za namową i staraniem pana Stanisława Wera, właściciela majątku Golic, powstała spółka gospodarsko-handlowa w okolicy Poddębic w powiecie łęczyckim, guberńji kaliskiej. Oprócz pana Wera należą do niej: ksiądz Burakowski, proboszcz w Turze, trzej właściciele majątków: Gabrjel Skrzyński z Nowej Wsi, Stanisław Gorzeński z Turu i Stanisław Bogusławski z Wilkowic, i trzydziestu włościan. Udział w spółce wynosi 20 rubli. Umowę spólnicy zawarli 17 grudnia u rejenta w Łęczycy.

Zorza 1905 nr 19

Z listów do „Zorzy”.
Zpod Poddębic (w gub. kaliskiej).
Przemysł domowy w naszej okolicy smutno się przedstawia; wyroby domowe w zaniedbaniu, a stąd pochodzi, że i ubrania swojej roboty nie noszą tu. Dopiero w ciągu ostatnich dwóch lat podjęto usiłowania, zmierzające do wskrzeszenia dawnych ubiorów ludowych, a co zatem idzie wyrobu tkanin wełnianych i lnianych.
Hodowla owiec także u nas upadła, a jeżeli dziś robi kto coś z wełny, to przeważnie z kupnej, którą zwożą na jarmarki.
Że włościanie tutejsi nie trzymają owiec, to tłumaczą to brakiem odpowiednich pastwisk choć to nie jest wymówka słuszna, przyczyną główną jest niechęć do strojów domowych.
W parafji naszej Tur, za namową proboszcza ks. Burakowskiego wiele starszych kobiet, a także i młodsze, z pomiędzy nich pościągały z kołków barwne wełniaki i okrywki i przywdziewają je coraz częściej, jak na rozumne wieśniaczki przystało. Temi dniami zdarzyło mi się rozmawiać o tej sprawie z licznem gronem gospodyń ze wsi okolicznych. Mówiły mi one, że w ubraniu swojej roboty chodziły do 20-tu lat i ubranie takie kosztowało dwadzieścia rubli, kiedy dziś kupowana tandeta kosztuje wprawdzie tylko dziesięć rubli, ale wystarcza zaledwie na jeden rok, a w dodatku po kilkurazowem użyciu wygląda to szkaradnie, bo i barwę traci i rozłazi się prędko. Nie potrzeba więc tęgiej głowy do rachunków, żeby sobie obliczyć, ile się ponosi straty na zaniedbaniu samodziałów.
Lnu także mało u nas siewają; tyle tylko, żeby wystarczyło na płótno na swój użytek. To też włościanie płótno mają swoje i kupują go bardzo mało. Na sprzedaż jednak prawie go nie mają. Powiadają, że nie opłaci się tkać płótna na sprzedaż. A ciekawość, ile nie jedna z takich kobiet zarobi, gdy—przez zimę zwłaszcza—naprawdę nic nie robi?
Na skutek otrzymanej w tych dniach odezwy Sekcji przemysłu domowego, zarząd spółki „Nadnerskiej” w Golicach z przykrością pisze o braku w naszych stronach jakiegokolwiek przemysłu domowego. Szczęście tylko, że budzi się tu pewna ochota do dawnych ubiorów; daje to nadzieję, że wkrótce wrócimy i do wełniarstwa i do tkactwa.
A teraz przechodzę do tego, co się dzieje w naszej spółce, która już cały rok istnieje.
Rok istnieje nasza spółka, a już nauczyliśmy się wiele, powiększyliśmy nasz fundusz dość znacznie, byliśmy zachętą dla dalszych sąsiadów, którzy potworzyli u siebie spółki, a nam przybyło w ciągu roku ledwie dwóch wspólników tylko! Jest nas obecnie 32-ch z udziałowym kapitałem sześćset czterdzieści rubli.
Z tej sumy 363 rubli wydatkowaliśmy na: młocarnię, wialnię, kultywatorek i na książki rolnicze. Resztującą sumę obróciliśmy kilka razy na kupno ziarna siewnego, żelaza, nafty i soli. Z tych obrotów i za wynajem maszyny i narzędzi otrzymaliśmy 102 ruble i 47 kopiejek, co stanowi nasz czysty zysk, czyli że udział każdego uczestnika powiększyły się o trzy ruble i 20 kopiejek. Zebrań miesięcznych odbyło się u nas 12, na których załatwione zostały pilniejsze interesa spółki. Omawialiśmy na nich przedewszystkiem te prace gospodarcze, które w porze naszych zebrań przypadały; wzajemnie pouczaliśmy się również w chodzeniu koło roli i inwentarza; mówiliśmy o płodozmianach, nawozach sztucznych, o postępowaniu z obornikiem, o zmianie ziarna siewnego, o postępowaniu z narzędziami i maszynami rolniczemi, o zakładaniu sadów, o pszczelnictwie itd. Rozbudziła się też wśród naszych członków ochota do lepszej gospodarki, do zakładania sadów i do wielu pożytecznych rzeczy.
W nauce o pszczelnictwie dopomaga nam sz. ksiądz Padkowski z sąsiedniej parafji. Będziemy też mieli z wiosną ul wzorowy z pszczołami, na którym będziemy się uczyli praktycznie, a zysk ze sprzedaży miodu z tego ula, pójdzie na dobro spółki.
Kilku włościan naszej spółki robiło próby ze sztucznymi nawozami a to pod dozorem zarządu i kierownika stacji doświadczalnej w Łęczycy. Tej stacji właśnie spółka nasza jest członkiem i od czasu do czasu włościanie spólnicy biorą udział w zebraniach stacji łęczyckiej.
Zawsze w każdą pierwszą niedzielę w miesiącu od godz. 5-ej do 9-ej, szybko nam upływa czas na ciekawych naradach i pogadankach, a co mówimy i co robimy to sobie spisujemy w książce naszych czynności. Na jednem z zebrań, upamiętniliśmy w książce sprawozdań rozumne przemówienie spólnika naszego Józefa Króla z Turu. Przemówił on w te słowa: „My co należymy do spółki, zróbmy przyrzeczenie, że nie będziemy palili tytuniu, a przekonamy się wkrótce, ile dobrego z tego będzie!”
Król mówił: „Według mego obliczenia, z naszej parafji rozchodzi się 3 tysiące rubli ze śmierdzącym dymem tytuniowym. Gdyby więc zaoszczędzić te pieniądze, możnaby założyć kasę pożyczkowo-oszczędnościową, urządzić ochronę i nawet stałą pomoc lekarską, której nam bardzo na wsi potrzeba... Nie myślcie —mówił dalej — że nie można się odzwyczaić od tego szkodliwego nałogu; niedawno był u mnie wielki palacz, taki, co nie dojadł, ale popalić machorki musiał. A kiedym się z nim rozmówił i kiedym go przekonał, ile sobie i swej rodzinie szkody robi, zrozumiał to i rzucił przebrzydłą machorkę, więcej nie pali i dobrze mu z tem. Tam, gdzie jest dużo biedy, nieuctwa, gdzie brak wielu dobrych urządzeń, gdzie zaniedbane są gospodarki, gdzie brak ogrodów, a drogi i mosty są złe, gdzie ludzie żałują wydać parę złotych na pouczające książki i pisma, tam się wydaje aż trzy tysiące rubli rocznie na marny tytuń! A ile razy to się zdarza, że nierozważny człowiek pali w stodole, w oborze i przez to puszcza swój i sąsiadów dobytek z ogniem? — A kiedy już większość w naszej parafji wyrzekła się wódki, za wpływem naszego Proboszcza, to dlaczego nie możemy się wyrzec i palenia tytuniu?!” Dodaję teraz od siebie, że ów gospodarz Król ma sklep swój w Turze i sprzedaje także wyroby tytuniowe; oświadcza jednak, że chętnie zrzeknie się dochodu z tej sprzedaży, byle tylko ludzie przestali palić. Widocznie dobro ogółu przeważa u niego nad dobrem osobistego interesu.
Nie mogę jeszcze przemilczeć, o jednym skutku naszej pracy w spółce, a tym jest, że kilku z naszych spólników postanowiło wysłać swoich synów na naukę do Pszczelina, a jeden z nich, Gulikowski z Truskowca, chciałby to uczynić niezwłocznie; ze smutkiem jednak odkłada to do jesieni, ponieważ syn jego nie ma jeszcze lat 16-tu a młodszych w Pszczelinie nie przyjmują.
Tyle dobrego lub złego mam do podania w Zorzy z naszej okolicy. Niech i to będzie na pożytek ogólny.
St. Wehr.

Rozwój 1906 nr 106

Z KRÓLESTWA.
Strejki rolne. Strejki rolne w Łęczyckiem zaczęły się w d. 20-go z. m. i ogarnęły majątki: Gostków, Golice, Leśmierz, Witaszewice, Witaszewiczki, Podgórzyce, Prądzew, Gawrony, Błonie, Kamnice, Siedlce, Rybitwy i t. p.
Agitatorowie byli to młodzi ludzie, uzbrojeni w rewolwery, którzy obchodzili gromadkami folwarki, zbierali służbę i namawiali ją, aby nie brała się do roboty, dopóki obywatele nie zaspokoją jej żądań, zawartych w drukowanych proklamacyach. W Leśmierzu dwóch takich agitatorów aresztowano. W tej wsi wraz ze służbą folwarczną zastrejkowali i robotnicy fabryczni.

W niektórych majątkach służba folwarczna odmówiła strejkowania, mimo namów, a nawet pogróżek.

Zorza 1917 nr 38

— Zjazd straży ogniowych ochotniczych w Łęczycy. W Łęczycy odbył się niedawno zjazd straży ogniowych ochotniczych. Przybyły nań straże: z Ozorkowa, Piątku, Sobótki, Mazewa, Witoni, Grabowa, Leśmierza, Tumu, Topoli, Orszewic, Błonia, Pełczysk, Janowic, Jankowa, Golic i Kałowa; kompletu dopełniała miejscowa straż łęczycka. Zjazd uchwalił jednomyślnie założenie w ziemi Łęczyckiej oddziału Związku Florjańskiego. Wybrano komisję organizacyjną, do której weszli miejscowi i okoliczni obywatele miejscy i wiejscy. Wykonano wiele ćwiczeń pożarniczych, które były bardzo ciekawe i pouczające.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 3

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Józef Dzierzbicki, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
13) Franciszku Cywińskim, współwłaśc. 18 mórg 87 pr. zapisanych pod Nr. 28 w dziale II wykazu hipotecznego cz. majątku Golice, pow. Łęczyckiego;

Termin zamknięcia wymienionych wyżej postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 12 lipca 1922 r., w kancelarji notarjusza Józefa Dzierzbickiego w Kaliszu.

Przegląd Leśniczy 1926 maj

Spis wszystkich lasów prywatnych, komunalnych, kościeln. i fundacyjnych w województwie Śląskiem, Poznańskiem, Pomorskiem i Łódzkiem o powierzchni ponad 50 ha według stanu z 1924 r. Zestawił W. Przybylski.
308. Nazwa majątku leśnego: Golice, p. Poddębice, powiat Łęczyca. Właściciel: Tadeusz Wehr. Obszar ha: 82,86.

Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 31

Dyrekcja Główna Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie, na zasadzie art. 218 i 219 Ustawy Towarzystwa, zawiadamia
II. Okrąg Kaliski:
5. Wierzycieli hipotecznych dóbr Golicę, pow. łęczyckiego, a mia­nowicie: 1) Mośka Taubenblatta, 2) Zofję Smogorzewską, 3) Marję Smo­gorzewską, 4) Annę Miklaszewską, 5) Romualda Bryńskiego i 6) Aleksandrę Michałowską;
Jako mających wpisy hipoteczne, bez obranego miejsca zamie­szkania z księgi hipotecznej wiadomego, że dobra poniżej wymienione, na zasadzie artykułu 221 tejże Ustawy, obciążone pożyczkami Towa­rzystwa Kredytowego Ziemskiego za zaległe raty, będą sprzedawane w kancelariach niżej wymienionych notarjuszów:
Warunki licytacyjne dołączone zostały do odnośnych ksiąg hipo­tecznych i mogą być przejrzane w odpowiednich kancelarjach hipotecz­nych, lub też w biurze Dyrekcji Głównej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie.
Vadium licytacyjne winno być złożone w gotowiźnie, lub w li­stach zastawnych Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, licząc po cenie oznaczonej przez Dyrekcję Główną, wraz z bieżącymi kuponami, oraz z upoważnieniem do sprzedaży rzeczonych listów zastawnych.
W razie niedojścia do skutku sprzedaży dla braku licytantów, druga i ostateczna sprzedaż od zniżonego szacunku odbędzie się bez dalszych nowych zawiadomień w terminie, jaki Dyrekcja Główna ozna­czy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi.
W razie niedojścia do skutku drugiej sprzedaży z powodu braku licytantów, — dobra te, na zasadzie artykułu 234 Ustawy, przechodzą na własność Towarzystwa.
Gdyby w dniu do licytacji wyznaczonym, przypadło święto Ko­ścielne, lub, gdyby w dniu tym czynności w sądzie były zawieszone, sprzedaż odbędzie się w dniu następnym w kancełarji tego samego no­tariusza.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 8

WYKAZ
Stowarzyszeń, zarejestrowanych na zasadzie postanowienia p. Wojewody Łódzkiego.
Dała Nr. Nr. rejestru Wyszczególnienie
18.4 1928 1833 Kółko Rolnicze ,.Przyszłość" w Golicach, pow. Łęczyckiego.

Obwieszczenia Publiczne 1932 nr 100

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu (1 sekcja) obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych
2) Uszerze Szykierze, właścicielu 1/2 maj. Golice A. pow. łęczyckiego;

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 26 czerwca 1933 roku. W powołanym terminie osoby zainteresowane winny zgłosić swoje prawa w powyżej wskazanym wy dziale hipotecznym pod skutkami prekluzji. 


Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 18

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 18 sierpnia 1933 r. Nr. SA. II. 12/9/33.
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Łęczyckiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 14 sierpnia 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23 III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
IX. Obszar gminy wiejskiej Poddębice dzieli się na gromady:
4. Golice, obejmującą: wieś Golice, folw. Golice, Golice-leśna, Golice-Przemysłówka, wieś Mrowiczna.
11. Sworawa, obejmującą: wieś Sworawa, leśnictwa Sworawa, folw. Jabłonka, kol. Małe Brzezinki, os. młyn. Golice, wieś Małe.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łęczyckiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia go w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
w z. (—) A. Potocki
Wicewojewoda.

Obwieszczenia Publiczne 1937 nr 99

Wydział Hipoteczny Sądu Okręgowego w Łodzi, sekcja III Ziemska, niniejszym obwieszcza, że po niżej wymienionych zmarłych toczą się postępowania spadkowe:
11) Majerze Leszczyńskim, zmarłym w Koninie w dn. 27 kwietnia 1931 r., współwłaścicielu części dóbr Golice lit. A, pow. łęczyckiego, rep. hip. nr 163;
Termin zamknięcia powyższych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 12 czerwca 1938 roku w tutejszym Wydziale Hipotecznym.

We wskazanym terminie osoby zainteresowane osobiście lub przez pełnomocników winny zgłosić swoje prawa, pod skutkami prekluzji. 1122/37.

Obwieszczenia Publiczne 1938 nr 4

Wydział Hipoteczny Sądu Okręgowego w Łodzi Sekcja III (Ziem­ska) niniejszym obwieszcza, że po niżej wymienionych zmarłych toczą się postępowania spadkowe:
4) Abramie vel Abramie - Josku Szykierze, zmarłym w Łodzi w dniu 23 maja 1937 r., współwłaścicielu „Części majątku Golice lit. A, pow. łęczyckiego, rep. nr 163;
Termin zamknięcia powyższych postępowań spadkowych wyzna­czony został na dzień 15 lipca 1938 roku w tutejszym Wydziale Hipo­tecznym.
We wskazanym terminie osoby zainteresowane osobiście lub przez pełnomocników winny zgłosić swoje prawa, pod skutkami prekluzji. 8/38.
 
Głos Chłopski 1949 nr 125

W Golicach nie zorganizowano nakazu
Ostatnio podjęta została przez Dział Rolnictwa i Reform Rolnych akcja pokazów budowy silosów. Pokazy te wiążą się ze zwiększeniem produkcji pasz, która to ma umożliwić wzrost pogłowia. Pokazy organizowane są na terenie Ośrodków Oświaty Rolniczej. Taki właśnie pokaz miał się odbyć w Ośrodku Oświaty Rolniczej w Golicach. Niestety, wskutek niedbalstwa kierownika Ośrodka ob. Potockiego nie przygotowano pokazu na czas. Jak stwierdziła przeprowadzona na miejscu inspekcja pan kierownik zamiast przygotować pokaz budowy silosów, spędzał czas w knajpie.
Niezależnie od tego przeprowadzona doraźnie kontrola, stwierdziła wiele innych niedociągnięć, a mianowicie, że narzędzia rolnicze były niezabezpieczone, w chlewni panował niesamowity brud itd.
Sądzimy, że odpowiednie władze wyciągną konsekwencję w stosunku do kierownika Ośrodka w Golicach, który nie tylko, że nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, ale i marnuje dobro publiczne.
Koresp. „Głosu Chłop."
I. G.

Głos Chłopski 1949 nr 136

ŚLADEM naszych artykułów Kierownik Ośrodka Oświaty Rolniczej w Golicach
usunięty ze swego stanowiska
W „Głosie Chłopskim" z dnia 9 maja zamieszczony został artykuł pt. „W Golicach nie urządzono pokazu". W artykule tym omawiano szkodliwą działalność kierownika Ośrodka Oświaty ob. Potockiego.
W odpowiedzi na nasz artykuł otrzymaliśmy odpowiedź od Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi, w której między innymi czytamy:
„Urząd Wojewódzki Łódzki — Wydział Oświaty Rolniczej zawiadamia, że ob. Po tocki, były kierownik ośrodka Golice został zwolniony z pracy.
W sprawie stwierdzonych niedociągnięć natury gospodarczej, między innymi nie zabezpieczenia narzędzi i marnowanie dobra publicznego (poruszonych w artykule) prowadzone jest dochodzenie, w wyniku którego w stosunku do b. kierownika ośrodka Golice wyciągnięte zostaną dalsze konsekwencje.
Za Wojewodę Kryński Zenon
Naczelnik Wydziału.

 Na Sieradzkich Szlakach 1987/1





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz