Czajkowski 1783-84 r.
Buguy karczma att Dąbrowy, parafia
welun (wieluń), dekanat rudzki, diecezja gnieźnieńska, województwo
sieradzkie, ziemia wieluńska, własność: Mystkowski, pod. ostrz.
Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Bugay osada, województwo
Kaliskie, obwód Wieluński, powiat Wieluński, parafia Wieluń,
własność prywatna. Ilość domów 6, ludność 31, odległość od
miasta obwodowego 1/8.
Słownik Geograficzny:
Bugaj, os. i fol., pow. wieluński, gm. Kurów, par. Chotów, ma 13 dm., 108 mk.
Wikipedia:
Osiedle Bugaj – Na terenie dawnej wsi Bugaj włączonej w granice Wielunia w 1934 r., między ulicami: Sieradzką, Sucharskiego, Młodzieżową, Traugutta.
Spis 1925:
Bugaj, wś, pow. wieluń, gm. Kurów. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 46. Ludność ogółem: 616. Mężczyzn 284, kobiet 332. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 533, ewangelickiego 35, mojżeszowego 48. Podało narodowość: polską 592, żydowską 24.
Wikipedia:
Osiedle Bugaj – Na terenie dawnej wsi Bugaj włączonej w granice Wielunia w 1934 r., między ulicami: Sieradzką, Sucharskiego, Młodzieżową, Traugutta.
1915 r.
1965 r.
Gazeta Warszawska 1824 nr 49
Kommissyia Woiewództwa Kaliskiego.
Folwark Bugay w Ekonomii Rządowey
Wieluń i Obwodzie Wieluńskim położony, iest do wydzierżawienia
na lat siedm pro l824/1831 w terminie na dniu 12 Kwietnia r. b. w
Biórze Sekcyi Ekonomiczney odbywać się maiącym, a to za opłatą
roczney summy dzierżawney zł: Pol: 659. Podaiąc to do powszechney
wiadomości, Kommissyia Woiewódzka oświadcza, iż osoba
udowodniaiąca naylepszą w myśl postanowienia Xęcia Namiestnika
Królewskiego d. d. 24 Stycznia 1818 r. kwalifikacyią do
dzierżawienia dóbr Rządowych, otrzyma pierwszeństwo do posiadania
powyższego folwarku, tudzież że nikt do konkurrencyi
przypuszczonym nie zostanie, kto wprzódy nie złoży Vadium w summie
zł: Pol: l65, i nakoniec, że o warunkach, pod iakiemi ninieysze
wydzierżawienie nastąpi, każdego czasu w Biórze wyż wspomnioney
Sekcyi Ekonomiczney dowiedzieć się można. — Działo się w
Kaliszu d. 15 Marca 1824 r.
Za Prezesa: Kowalski K. W. A.
Sekretarz Jeneralny: Dziewulski.
Powszechny Dziennik Krajowy 1829 nr 86
Kommissya Woiewództwa Kaliskiego.
Podaie do powszechnej wiadomości, iż Kommissya Woiewódzka: Folwark
Bugay w Ekonomii Rządowey Wieluń, w dniu 22 Kwietnia r. b. z rana
od godziny dziesiątey na sali zwykłych posiedzeń, na lat sześć
pro 1829/35, wydzierżawiać będzie drogą publiczney licytacyi,
która rozpocznie się od summy złt. 705 gr. 3 nową lustracyą
ustanowioney. O warunkach pod iakiemi wspomniony folwark
wydzierżawiony zostanie, Pretendenci w biurze Sekcyi Dóbr w
godzinach służbowych dowiedzieć się mogą. Tu zaś Kommissya
Woiewódzka namienia, iż każdy konkurent w terminie stawaiący,
winien przed przystąpieniem do licytacyi usprawiedliwić: A,
Świadectwem Kommissarza Obwodu w którym dotychczasowe ma
zamieszkanie, że w tym Obwodzie iest znany iako dobry i zamożny
gospodarz, że posiada dostateczny fundusz w gotowiźnie i inwentarz
odpowiedni, który co do ilości i iakości wyszczególniony bydź
winien; tudzież: B, Świadectwem dziedzica Dóbr, które dotąd
dzierżawił, że mu się w zupełności uiścił, iest zamożnym
gospodarzem i że się z włościanami dobrze obchodził, nakoniec
obowiązany zostaie: C, Złożyć Vadium gotowemi pieniędzmi kurs w
kraiu maiącemi, w summie złt. 176, które nieutrzymuiącemu się na
licytacyi natychmiast zwróconem będzie. w Kaliszu dnia 24 Marca
1829 roku. Radca Stanu, Prezes, Piwnicki. Sekretarz Jlny Dziewulski.
Powszechny Dziennik Krajowy 1831 nr 88
Kommissya Wdztwa Kaliskiego. Podaie do
powszechney wiadomości, iż następne dobra rządowe wydzierżawiać
będzie w drodze publiczney licytacyi od 1 czerwca 1831 r. a
mianowicie.
1. W d. 11 kwietnia r. b. klucz Groiec
W ielki, w ekonomii Męka w obwodzie Sieradzkiem położone na lat 6
pro 1831f37 czyniącej dotąd rocznego dochodu złp. 4036 gr. 25 do
którego należą. a) folwark Groiec Wielki b) wsie Groiec Wielkie i
Łagiewniki c) Wiatrak d) Propinacya.
2 W d. 18 kwietnia r. b. folwark Bugay
w ekonomii Wieluń obwodzie Wieluńskim położone na lat 6
pro1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 659.
3 W d. 12 kwietnia r. b. naczelną
dzierżawę w ekonomii Mokrsko w obwodzie Wieluńskim położone na
ryzyko dotychczasowego naddzierżawcy na lat 2 pro 1831f33 czyniącą
dotąd rocznego dochodu złp. 26,664 gr. 27 do którey należą. a)
folwark Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko i Wróblew. b) wsie Gana,
Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko Stroiec, i Wróblew. c) Rybołówstwo.
d) Propinacya.
5 W d. 14 kwietnia r. b. klucz
Dzieczniki, w ekono. Wieluń obwodzie Wieluńskim położony na lat 6
pro 1831f37, czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 5827 gr, 10 do
którego należą. a) folwarki Dzieczniki, i Wieluń. b) wieś
Dzieczniki. c) młyn Kępa zwany. d) Propinacya.
6. W d. 16 kwietnia r. b. dobra
Łobudzice i Wola Łobudzka w ekono. Męka obwodzie Sieradzkiem
położone, na lat 6 pro 1831f37 dochodu czyniące dotąd rocznego,
złp. 4300.
7 W d. 18 kwietnia r. b. naczelna
dzierżawę w ekonomii Wieluń w obwodzie Wieluńskim położono, na
lat 6 pro 1831f37 , czyniącą dotąd rocznego dochodu złp. 17,265
gr. 12 do którey należą. a) folwarki Kamionka, Kadłup, Popowice,
Starzeniec, Starościński w Wieluniu. b) wsie Kamionka, Kadłub,
Grębin, Załęcze wielkie, Starzeniec, Sieniec, Popowice. c) Kolonia
Józefów. d) Młyny w Załętku wielkim Nosek, i Kluska, i Zamkowy w
Wieluniu. e) Propinacya. f) Rybołówstwo.
8. W d. 19 kwietnia r. b. klucz
Szynkielów w ekono. Mierzyce w obwo. Wieluńskim położonych, na
lat 6 pro 1931f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 3513 gr.
18, do którego należą. a) folwark Szynkielów. b) wieś
Szynkielów. c) Propinacya.
9. W d. 15 kwietnia r. b. klucz Pontnów
w ekono. Mierzyce w obwodzie Wieluńskim położony, na lat 6 pro
1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 5052 gr. 25. do
ktorego należą. a) folwark Pontnów. b) wieś Pontnów. c) Młyn w
Pontnów. d) Rybołówstwo. e) Propinacya.
Termina wtey mierze odbywać się będą
na sali posiedzeń w Kommissyi wdzkiey popołudniu od godziny 3ciey,
a o warunkach pod iakiemi wydzierżawienie dóbr wyżey wymienionych
do skutku doprowadzonem zostanie, konkurenci w biórze sekcyi dóbr w
godzinach służbowych poinformować się mogą. Jaką zaś
kwalifikacyą, każdy z pretendentów przystępuiących do licytacyi
mieć powinien, wpoprzednich numerach ninieyszego pisma iuż
ogłoszono. Działo się w Kaliszu d.18 marca 1831 r Prezes
Niemoiowski. Sekretarz Jlny Dziewulski.
Kaliszanin 1876 nr 25
Komisja uorganizowana w celu podziału naszej gubernji na przyszłe okręgi sądowe, przygotowała projekt, który ze względu na swą ważność dla wiadomości naszych czytelników podajemy:
Cała gubernja podzieloną ma być na 39 okręgów sądowych gminnych, z których (...) Powiat Wieluński — 7, mianowicie: w Węglewicach, Bolesławcu, Osiakowie, Działoszynie, Praszce, Bugaju. (...)
Kaliszanin 1876 nr 53
W dalszym ciągu ławnikami do przyszłych sądów Gminnych naszej gubernji zatwierdzeni zostali:
W powiecie Turekskim, (...) W powiecie Wieluńskim. (...) W okręgu sądowym Bugajskim, ławnikami: Mieczysław Ostrowski, Konrad Bąkowski, Aleksander Wieczorkiewicz.
Kandydatami ławników: Juljan Borowski, Tadeusz Trepka, Antoni Węcek.
Gazeta Sądowa Warszawska 1877 nr 35
Z Wieluńskiego w Lipcu 1877 roku.
Okręg Sądowy wsi Bugaju pod Wieluniem, obejmuje cztery gminy, z
ludnością około 8,000 dusz. W przokonaniu, iż kilka szczegółów
o rzeczonym sądzie, nie będzie bez interesu dla czytelników Gazety
Sądowej, komunikuję je w przekonaniu, iż takie luźne
spostrzeżenia i cyfry, na przestrzeni całego kraju zebrane, mogą
dopiero złożyć dokładny obraz działalności sądownictwa
gminnego, tak ważną odgrywającego rolę w kraju przeważnie jak
nasz rolniczym. Sąd Bugajski zasiada w dość przyzwoitym lokalu,
tuż pod miastem. Sala niewielka przegrodzona na połowę kratką,
nieraz pomieścić nie może stron i publiczności. Na urząd
sędziego wybrany został jeden z byłych obywateli tutejszych,
obowiązki ławników pełnią naprzemiany dwaj obywatele i dwaj
włościanie. Posiedzenia odbywają się we Środy i Soboty, a przy
nawale spraw jak, obecnie, codziennie. Na stole sądowym, obok oznak
urzędowych stoi krzyż, widomy dla ludu symbol miłości i
sprawiedliwości. Od dnia13 lipca r. z. do1 czerwca r. b. w sądzie w
Bugaju było ogółem 982 spraw. Stosunek spraw cywilnych do
kryminalnych jest prawie równy, tak iż od Nowego Roku do ostatniego
dnia lipca zapisanych było w regestrze sądowym 222 spraw
kryminalnych, a 223 cywilnych. Prawie 1/5 część spraw załatwia
się zgodnym sposobem. Z reszty większa połowa poprzestaje na
wyroku I instancyi, a mała tylko liczba appelluje do Zjazdu w
Kaliszu. Skargi przyjmowane są jużto ustnie do protokółu, już
piśmiennie, w języku, jakiego używa ludność miejscowa. Pod tym
ostatnim więc względem dzieje się tu zadość literze prawa, i nie
przychodzi do nieporozumień takich, jak w innych Sądach, gdzie
Sędziowie, nie przyjmują skarg ustnych lub pisanych w nie urzędowym
języku. Na posiedzeniach sądowych uderzającą jest powaga, z jaką
tu wszystko się odbywa. Ludność bez różnicy stanów zna
uszanowanie dla sądu, choć tak niedawno jeszcze lekceważąco
nieraz lubiła się zachowywać na posiedzeniach
wójtowskosędziowskich. Zasługa to ludzi, którzy, pojmując
wysokie swoje posłannictwo i spełniając je należycie szczytne
powołanie sędziego otaczają aureolą czci i zasługi. Pomimo
niezaprzeczonego szacunku, jaki w ogóle sąd Bugajski umiał sobie
wyrobić, niestawiennictwa na wezwania jego zdarzają się dość
często. Pochodzi to jednak ztąd, iż awizacye posyłane są stronom
tylko w języku urzędowym, a że stronami są przeważnie chłopi,
przeto nic dziwnego, że nie rozumiejąc wezwania, nie mogą go
punktualnie wykonać. Byłoby zatem rzeczą pożądaną, ażeby tak
tu, jak w innych sądach, z prostą ludnością mających do
czynienia, wezwania redagowane były w dwóch językach, na wzór
wezwań władz administracyjnych. Na niestawiennictwie bowiem stron
tracą ci przedewszystkiem, którzy wezwaniu zadość uczynili,
odbywszy nadaremnie nie kiedy daleką drogę,—lecz również traci
i powaga sądu. Ogół wyprowadza wnioski z faktów, na które
patrzy,— a trudno karcić ciągle pieniężnie tych, którzy
grzeszą jedynie nieznajomością języka urzędowego. Ludność
miejscowa jest spokojna i zgodna i choć o byle co do sądu idzie,
jednakże chętnie spory zgodnie załatwiać się dają. Ze spraw
karnych, naruszenia cudzej własności, jak wszędzie tak i tu są
najpospolitsze, a szkody w polach po sąsiedzku dokonywane
najczęstsze wyradzają niesnaski. Należy mieć nadzieję, że
sprawiedliwy, jednostajny i nienazbyt surowy wymiar kary, wykorzeni z
włościanina tutejszego zarodek złego, tak silnie zakorzeniony. Pod
tym względem sądy gminne mają do spełnienia prawdziwie
obywatelskie zadanie—rozwinięcia w włościanach naszych
poszanowania prawa i własności oraz podniesienia ich moralnie.
Zadanie to da się wykonać, jeżeli tylko wszystkie sądy gminne
działać będą z jednakową bezstronnością i zrozumieniem rzeczy,
wymierzając sprawiedliwość bez względu na stan, stanowisko i
majątek spór wiodących. Stanisław Bełza.
Kaliszanin 1885 nr. 8
Kaliszanin 1885 nr. 53
Kurjer Warszawski 1885 nr 171
W dniu 14-ym b. m. na folwarku Bugaj
pod Wieluniem, pożar zniszczył wszystkie zabudowania gospodarskie.
Kurjer Warszawski 1896 nr 64
(…) W pierwszym okręgu gubernji kaliskiej zostali zatwierdzeni sędziami gminnymi: sądu stawiszyńskiego— Oskar Botner, ustkowskiego—Józef Kurcewski, mało-zapustowskiego—Józef Kobierzycki, zadzimskiego— adw. Emil Drecki, bugajskiego-Włodz. Morzycki, lututowskiego—Zygm. Taczanowski, (…)
Gazeta Kaliska 1901 nr. 153
Również 2 czerwca utonął na Bugaju pow.
wieluńskiego 2-letni Ignacy Borczak
Gazeta Świąteczna 1914 nr 1729
Skradziono mi nocą na 1-szy marca
konia karogniadego, wzrostu średniego, z łysiną na łbie, prawą
zadnią nogę ma pod pęciną białą, wart 200 rubli. Za pomoc w,
odnalezieniu dam 25 rubli nagrody. Antoni Smętek w Bugaju, gmina
Kurów, poczta Wieluń, w guberńji kaliskiej.
§2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Wieluńskiemu.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(-) Hauke - Nowak
Wojewoda.
Obwieszczenia Publiczne 1920 nr 27
Wydział hipoteczny w
Wieluniu, ziemi Kaliskiej, obwieszcza, iż otwarte zostały
postępowania spadkowe po śmierci:
3) Tekli z
Kowalczyków Żuber vel Żuberek, współwłaścicielki nieruch, we
wsi Bugaj, pochodzącej z folw. Bugaj, a oznaczonej Nr 1/638 rej.
hip.
Termin zamknięcia tych
postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 5 października 1920
r., w którym to dniu osoby interesowane winny zgłosić swe prawa,
pod skutkami prekluzji.
Obwieszczenia Publiczne 1924 nr 41
Do rejestru handlowego
sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod
NrNr:
d. 18 lutego 1924 r.
5334
„Warszawski i Kober" w Wieluniu z siedzibą we wsi Bugaj, gm.
Kurów, star. Wieluńskiego. Przedmiotem
przedsiębiorstwa jest tartak, skład i sprzedaż drzewa
budulcowego. Wspólnikami są: Benjamin Warszawski i Dawid Kober,
obaj zam. w Wieluniu. Firma jest spółką firmową, która istnieje
od 1 stycznia 1924 r. i zawartą została na lat 3 z prawem
automatycznego przedłużania się na dalsze trzechletnie
okresy, o ile przed upływem danego okresu nie nastąpi
notarjalne wymówienie dalszego uczestnictwa w spółce przez
któregokolwiek ze wspólników. Rozwiązanie spółki może
nastąpić i przed upływem pierwszego okresu, o ile nastąpi
jednoroczne wymówienie. Zarząd sprawami spółki należy do
obydwóch wspólników. Kapitał
zakładowy spółki wynosi
miljard mk.
Gazeta Wieluńska 1925 nr 3
Oświetlenie przedmieścia
„Bugaj". Przedmieście „Bugaj" tonące dotąd w
mrokach, oświetlone będzie światłem elektrycznem. Magistrat
przystąpił już do ustawiania słupów do przewodów elektrycznych.
Przedmieście to powinno
być włączone do terytorjum miasta, ponieważ jest to przecież
dalszy ciąg miasta i anomalją jest, że korzystając z wszelkich
udogodnień miejskich, a należąc do gminy Kurów, nie ponosi
ciężarów miejskich, a i do gminy płaci podatki groszowe, nie
będące w żadnym stosunku do podatków opłacanych przez
właścicieli sąsiednich nieruchomości w granicach miasta.
Fr. W.
WIELUŃ.
— (w) Przytrzymanie niebezpiecznego ptaszka. W ubiegłym tyg. dokonane zostały w Wieluniu trzy kradzieże.
W nocy 22 bm. za pomocą włamania skradziono ze sklepu K. Kabusa przy ul. Sieradzkiej 120 zł w gotówce oraz 7 kg, wędlin, wartości zł 30.
W parę dni później tj. 26 usiłowano powtórnie w tymże sklepie dokonać kradzieży, lecz złodziej spłoszony został przez domowników, przed dokonaniem kradzieży.
Tejże jednak nocy dokonane zostały drobne kradzieże u D. Helmana i A. Piechocińskiej na Bugaju.
Zawiadomiona o powyższem policja, wszczęła śledztwo, rezultatem czego, przyłapany został we wsi Dąbrowa w nowobudującym się domu ukryty osobnik, który się podał za Wacława Żurka lat 21 zam. we wsi Dobroszyce pow. Radomskiego. Żurek miał przy sobie (rewolwer „straszak" syst. „browning" wraz z 75 nabojami, oraz piękny rower z dynamo maszynką.
W toku przeprowadzonego dochodzenia okazało się, że Żurek jest specjalistą od kradzieży rowerów i był kilkakrotnie karany za różne kradzieże.
Ostatnio dopuścił się trzech wyżej wymienionych kradzieży w Wieluniu do których na podstawie dowodów musiał się przyznać.
— (w) Ciężkie postrzelenie przemytnika. W nocy 11 bm. w pobliżu granicznej wsi Klassak gm. Skomlin został ciężko postrzelony przez strażnika granicznego Komisariatu Dzietrzkowice, nieznany przemytnik lat około 30 bez żadnych dokumentów który podał że jest z Wielunia.
W chwili pościgu jak stwierdził strażnik graniczny, przemytników było dwóch, lecz jeden zdołał zbiedz.
Przemytnicy posiadali każdy po paczce przemytu w których znajdowało się: 42 tuzinów brzytw i 8 tuzinów noży i widelcy, wartości 2.100 zł.
Pierwszej pomocy ciężko rannemu udzielił lekarz z Bolesławca Kokowski, który też rannego odstawił swoim samochodem do szpitala WW. Świętych w Wieluniu gdzie zawezwany lekarz szpitalny L. Wagner, przystąpił niezwłocznie do ciężkiej operacji wyjęcia kuli, która głęboko tkwiła w wnętrznościach ciężko rannego, a która spowodowała w wielu miejscach przebicie kiszek.
Jak ustaliło śledztwo policyjne postrzelonym przemytnikiem jest Antoni Majchrowski, zamieszkały w Wieluniu na Bugaju.
Majchrowski w stanie bardzo groźnym walczy ze śmiercią.
Jest to bardzo przykre że znajduje się jeszcze wiele ludzi, którzy w chęci łatwego intratnego zarobku, narażają swe życie, ażeby dać poważne zyski tym, którzy handlują towarem z ominięciem cła i podrywają tym samem przemysł swojski.
Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 77a
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące wpisy pod Nr. Nr.:
d. 15 czerwca 1926 r.
7088 „Boruch Rogoziński", sprzedaż towarów kolonjalnych we wsi Bugaj, gm. Kurów, pow. wieluńskiego. Przedsiębiorstwo istnieje od 1865 r. Właśc. Boruch Rogoziński, zam. we wsi Bugaj.
d. 28 czerwca 1926 r.
7156 „Hersz-Lajb Majzler", sklep kolonjalny i narzędzia rolnicze we wsi Bugaj, gm. Kurów, pow. Wieluńskiego. Istnieje od 1 tycznia 1900 r. Właśc. Hersz-Lajb Majzler, zam. we wsi Bugaj.
Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 20
Wydział hipoteczny przy
sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały
postępowania spadkowe po zmarłych:
4) Annie i
Idelu Majerowiczach, współwł. osady karcz. Bugaj, pow.
wieluńskiego;
Termin zamknięcia tych
postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 17 września
1928 r., w którym to dniu osoby interesowane winny zgłosić
swoje prawa w tymże wydziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.
WIELUŃ.
— (w) Stacja Wązkotorowej kolei będzie oświetlona elektrycznością. Dzięki staraniom inspektora kolei Wąskotorowej w Wieluniu p. Ziemskiego. Władze odnośne zezwoliły na zainstalowanie światła elektrycznego w Elektrowni Miejskiej w Wieluniu, w budynkach stacyjnych i na rozjazdach.
Przeto Elektrownia Miejska przystąpi w dniach najbliższych, do przeprowadzenia nowej linji na Bugaj.
Zaprowadzenie nowej linji na krańcach miasta t. zw. Bugaju da możność tamtejszym mieszkańcom korzystania z dobrodziejstw jakie nam daje elektryczność.
Pożar tartaku. W sobotę dn. 21 bm. około godz. 12-ej w nocy miasto nasze zostało zaalarmowane syreną i dzwonkami pożarniczemi. Nad miastem w stronie zachodniej widniała olbrzymia łuna od płonącego tartaku na Bugaju.
W kilka minut wyruszyła do pożaru miejscowa Straż Pożarna, która po przybyciu na miejsce wszczęła energicznę akcji ratunkową wraz z innymi.
Po kilkugodzinnej walce rozszalały żywioł został opanowany.
Pastwą płomieni padło całe zabudowanie tartaku.
Znajdujące się zapasy drzewa na placu zostały uratowane.
Pożar powstał prawdopodobnie z kotłowni.
Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 37a
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 28 grudnia 1927 r.
8628. „Marja
Gospodarz" — bufet i piwiarnia na stacji kolejowej Wieluń -
Praszka. Istnieje od 1923 roku. Właśc. Marja Gospodarz, zam. w
Bugaju, gm. Kurów,
pow. wieluńskiego.
W dniu 30 grudnia 1927 r.
8706. „Andrzej
Tomicki" — sklep kolonjalno-spożywczy i wyroby tytoniowe we
wsi Bugaj, gm. Kurów,
pow. wieluńskiego, istnieje od 1926 roku. Właśc. Andrzej Tomicki,
zam. we wsi Bugaj.
Goniec Sieradzki 1928 nr 40
WIELUŃ.
— (w) Stacja Wązkotorowej kolei będzie oświetlona elektrycznością. Dzięki staraniom inspektora kolei Wąskotorowej w Wieluniu p. Ziemskiego. Władze odnośne zezwoliły na zainstalowanie światła elektrycznego w Elektrowni Miejskiej w Wieluniu, w budynkach stacyjnych i na rozjazdach.
Przeto Elektrownia Miejska przystąpi w dniach najbliższych, do przeprowadzenia nowej linji na Bugaj.
Zaprowadzenie nowej linji na krańcach miasta t. zw. Bugaju da możność tamtejszym mieszkańcom korzystania z dobrodziejstw jakie nam daje elektryczność.
Goniec Sieradzki 1928 nr 45
Pożar tartaku. W sobotę dn. 21 bm. około godz. 12-ej w nocy miasto nasze zostało zaalarmowane syreną i dzwonkami pożarniczemi. Nad miastem w stronie zachodniej widniała olbrzymia łuna od płonącego tartaku na Bugaju.
W kilka minut wyruszyła do pożaru miejscowa Straż Pożarna, która po przybyciu na miejsce wszczęła energicznę akcji ratunkową wraz z innymi.
Po kilkugodzinnej walce rozszalały żywioł został opanowany.
Pastwą płomieni padło całe zabudowanie tartaku.
Znajdujące się zapasy drzewa na placu zostały uratowane.
Pożar powstał prawdopodobnie z kotłowni.
Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 12a
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
Dnia 13 października 1928 roku.
9650. „Wincenty
Śmigielski" — sprzedaż mięsa i wyrobów masarskich we
wsi Bugaj, gminy Kurów, pow. wieluńskiego. Istnieje od 1925 r.
Właśc. Wincenty Śmigielski, zamieszkały we wsi Bugaj.
Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 39a
Do rejestru handlowego,
Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące
firmy pod Nr. Nr.:
dnia 9 stycznia 1929 roku:
10246. „Aleksandra
Pastwińska" — sklep kolonialno-spożywczy w Bugaju, gminy
Kurów, powiatu wieluńskiego, Istnieje od 1917 roku. Właścicielka
Aleksandra Pastwińska, zamieszkała w Bugaju.
Goniec Sieradzki 1929 nr 122
WIELUŃ.
— (w) Przytrzymanie niebezpiecznego ptaszka. W ubiegłym tyg. dokonane zostały w Wieluniu trzy kradzieże.
W nocy 22 bm. za pomocą włamania skradziono ze sklepu K. Kabusa przy ul. Sieradzkiej 120 zł w gotówce oraz 7 kg, wędlin, wartości zł 30.
W parę dni później tj. 26 usiłowano powtórnie w tymże sklepie dokonać kradzieży, lecz złodziej spłoszony został przez domowników, przed dokonaniem kradzieży.
Tejże jednak nocy dokonane zostały drobne kradzieże u D. Helmana i A. Piechocińskiej na Bugaju.
Zawiadomiona o powyższem policja, wszczęła śledztwo, rezultatem czego, przyłapany został we wsi Dąbrowa w nowobudującym się domu ukryty osobnik, który się podał za Wacława Żurka lat 21 zam. we wsi Dobroszyce pow. Radomskiego. Żurek miał przy sobie (rewolwer „straszak" syst. „browning" wraz z 75 nabojami, oraz piękny rower z dynamo maszynką.
W toku przeprowadzonego dochodzenia okazało się, że Żurek jest specjalistą od kradzieży rowerów i był kilkakrotnie karany za różne kradzieże.
Ostatnio dopuścił się trzech wyżej wymienionych kradzieży w Wieluniu do których na podstawie dowodów musiał się przyznać.
Goniec Sieradzki 1929 nr 213
— (w) Ciężkie postrzelenie przemytnika. W nocy 11 bm. w pobliżu granicznej wsi Klassak gm. Skomlin został ciężko postrzelony przez strażnika granicznego Komisariatu Dzietrzkowice, nieznany przemytnik lat około 30 bez żadnych dokumentów który podał że jest z Wielunia.
W chwili pościgu jak stwierdził strażnik graniczny, przemytników było dwóch, lecz jeden zdołał zbiedz.
Przemytnicy posiadali każdy po paczce przemytu w których znajdowało się: 42 tuzinów brzytw i 8 tuzinów noży i widelcy, wartości 2.100 zł.
Pierwszej pomocy ciężko rannemu udzielił lekarz z Bolesławca Kokowski, który też rannego odstawił swoim samochodem do szpitala WW. Świętych w Wieluniu gdzie zawezwany lekarz szpitalny L. Wagner, przystąpił niezwłocznie do ciężkiej operacji wyjęcia kuli, która głęboko tkwiła w wnętrznościach ciężko rannego, a która spowodowała w wielu miejscach przebicie kiszek.
Jak ustaliło śledztwo policyjne postrzelonym przemytnikiem jest Antoni Majchrowski, zamieszkały w Wieluniu na Bugaju.
Majchrowski w stanie bardzo groźnym walczy ze śmiercią.
Jest to bardzo przykre że znajduje się jeszcze wiele ludzi, którzy w chęci łatwego intratnego zarobku, narażają swe życie, ażeby dać poważne zyski tym, którzy handlują towarem z ominięciem cła i podrywają tym samem przemysł swojski.
Echo Łódzkie 1929 wrzesień
42 tuziny brzytew usiłował przenieść przez zieloną granicę przemytnik.
Łódź. 19 września. Ubiegłej nocy posterunkowy straży granicznej komisariatu Dzietrzkowiec patrolujący odcinek graniczny w pobliżu wsi Klassak, gminy Skomlin, w powiecie wieluńskim ujrzał dwóch osobników usiłujących przekroczyć granicę z przemytem.
Na widok strażnika granicznego, osobnicy owi rzucili się do ucieczki. W czasie pościgu strażnik strzelił, raniąc jednego z uciekających w brzuch, widząc
los kolegi drugi przemytnik rzuciwszy dużą paczkę przyśpieszył kroku i zdołał zbiec.
Rannym okazał się 30 letni Antoni Majchrowski, zamieszkały w Wieluniu na Bugaju.
Przewieziono go do szpitala gdzie walczy ze śmiercią.
Przemyt zawierał 42 tuziny brzytew i 8 tuzinów noży i widelcy łącznej wartości przeszło 2000 złotych.
Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 5a
Do rejestru
handlowego. Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto
następujące firmy pod .Nr. Nr.:
dnia 7 października 1929
roku.
10878. „Skrzypecka
Marja'', sprzedaż artykułów spożywczo-kolonialnych w Bugaju,
gm. Kurów, pow.
wieluńskiego. Istnieje od 1929 roku. Właśc. Marja Skrzypecka, zam.
w Bugaju.
Echo Sieradzkie 1931 5 październik
SKUPUJĘ od myśliwych
kuropatwy i wszelką dzicz. Płacę najwyższe ceny. W. Modrzejewski
Wieluń Bugaj (dom własny).
Echo Sieradzkie 1931 22 listopad
DLA BEZROBOTNYCH.
Komitet do Spraw Bezrobocia w Kurowie nadesłał nam sprawozdanie z przeprowadzonej w dniu 4 listopada 1931 r. na terenie gminy Kurów zbiórki ofiar w naturze na rzecz głodujących.
Osiągnięto ze zbiórki po domach: 1) we wsi Gaszyn i Rychłowice: 20 kg. żyta, 700 kg. kartofli, 5 kóp kapusty, 1 palto męskie, 1 marynarkę i kamizelkę, 1 parę pantofli gumowych, 1 parę pantofli skórkowych damskich 3 sukienki damskie, 1 parę kalesonów, 1 rolkę nici i 7 zł. 10 gr. w gotówce, 2) we wsi Kurów: 8 kg. żyta i 1013 kg. kartofli, 3) we wsi Turów: 4 kg. żyta, 250 kg. kartofli i 10 sztuk torfu, 4) we wsi Dąbrowa: 669 kg. kartofli, 27 gł. kapusty, 4 kawałki mydła i 1 kg. cukru, 5) we wsi Kazimierz i Folegi: 74 kg. kartofli i 50 gr. w gotówce, 6) w folw. Dąbrowa: 160 kg. kartofli, 7) we wsi Bugaj: 104 kg. kartofli i 3 zł. w gotówce.
Zbiórkę ofiar prowadzili: we wsi Gaszyn i Rychłowice Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Gaszynie, w pozostałych zaś wsiach Podkomitety wjoskowe.
Wszystkim łaskawym ofiarodawcom, oraz tym, którzy się do zbiórki przyczynili, Komitet składa serdeczne podziękowanie.
Echo Sieradzkie 1932 9 marzec
Śledztwo w sprawie
kradzieży w sklepie cukierniczym J. Sieradzkiego przy rogu ulicy
Krak. Przedmieście i Piłsudskiego, w Wieluniu ujawniło sprawców
kradzieży w osobach: Wł. Kaczmarskiego i St. Błaszczyka — ze
Skomlina, Wł. Kaczmarski zamieszkały był czasowo w Wieluniu na
Bugaju u swej narzeczonej, M. Chmielewskiej i karany był już
więzieniem za kradzież.
Echo Sieradzkie 1932 25 marzec
PROJEKT SKASOWANIA DWÓCH GMIN W POWIECIE WIELUŃSKIM,
Na posiedzeniu Wydziału Powiatowego ze względu na niebilansowanie się budżetów dwóch gmin (trudności pokrycia kosztów utrzymania gmin. Kiełczygłów i Kurów) postanowiono zwrócić się do władz o połączenie gminy Kiełczygłów z gminą Siemkowice i podział gminy Kurów między sąsiednie gminy. Proponowane jest przyłączenie wsi Bugaj do m. Wielunia, Dąbrowy do gm. Wydrzyn a pozostałych wsi do gm. Mokrsko i Kamionka.
Echo Sieradzkie 1932 9 kwiecień
SPRAWCY
OKRADZENIA SKLEPU
CUKIERNICZEGO PRZED SĄDEM.
Pisaliśmy już w
swoim czasie o kradzieży, dokonanej w budce cukierniczej
Jakubowiczowej. Skradziono wyrobów tytoniowych i cukierniczych na
sumę 400 zł. Donosiliśmy też o ujęciu dwu sprawców powyższej
kradzieży. W tych dniach stanęli oni przed Sądem Grodzkim, który
za powyższą kradzież oraz za włamanie do kuźni Ludwika Beśki,
skąd zabrali narzędzia które służyły im do wyłamania drzwi
cukierni — skazał: Władysława Kaczmarskiego mieszk. wsi Bugaja
gm. Kurów i
Władysława Błaszczyka ze wsi Skomlin na 6 miesięcy więzienia
każdego z zaliczeniem aresztu tymczasowego od 2. III. r. b.
Echo Sieradzkie 1932 18 maj
Z dniem 1 maja
otwarty został w Wieluniu na Bugaju (naprzeciw pos. p. Nowickiego)
wszelkiego rodzaju pod
firmą
Echo Sieradzkie 1932 29 maj
PRZY PRACY.
Pracownikowi tartaku
B. Warszawskiego na Bugaju Adamowi Światkowi lat 21 w czasie pracy
tak zwana krajszega obcięła cztery
palce lewej ręki. Świątek przewieziony
został niezwłocznie do szpitala gdzie dr. L. Wagner udzielił
pomocy usuwając poszarpane części ciała w celu zapobiegnięcia
zakażeniu krwi.
Echo Sieradzkie 1932 1 czerwiec
Trwająca od pewnego czasu
kłótnia między dwoma braćmi: Ant. i Stanisławem Miśkiewiczem
zam. na Bugaju, mogła stać się przyczyną zabójstwa jednego z
nich. Przed paru dniami Stanisław Miśkiewicz będąc podobno
napadnięty w mieszkaniu przez brata swego Antoniego, we własnej
obronie, dobył rewolweru i dał strzał w stronę napastnika. Kula
zraniła tylko lekko w głowę Ant. Miśkiewicza. Po przywiezieniu do
szpitala jest on na drodze do wyzdrowienia.
Policja spisała protokół
i rewolwer skonfiskowała, jako nieprawnie posiadany.
Echo Sieradzkie 1932 18 czerwiec
Mieszkaniec Bugaja
Marjan Skoczylas ojciec siedmiu synów przy narodzeniu się
ostatniego wysłał list do Pana Prezydenta Rzplitej I. Mościckiego
prosząc go za ojca chrzestnego. Pan Prezydent zaproszenie przyjął
i zgodził się
na wpisanie swego nazwiska do aktu chrztu,
nadsyłając jednocześnie nowemu nieznanemu chrześniakowi Ignacemu
Antoniemu zł. 50 wraz z książeczką PKO.
Niewiadomo dotychczas kto
będzie przy chrzcie dziecka zastępował Pana Prezydenta, albowiem w
nadesłanem do starostwa piśmie niema mowy o tem.
Echo Sieradzkie 1932 18 październik
GROŹNY TERORYSTA
ARESZTOWANY.
Pisaliśmy przed
paru dniami o znanym na bruku wieluńskim godnym następcy
nieżyjącego już W. Ostrowskiego — Józefie Nowaku, który napadł
na lokal firmy „Gospodarz" i usiłował wyłamać drzwi. W
tych dniach dokonał on prawdopodobnie
innego godnego siebie "wyczynu" —
który poniżej podajemy.
Na post. Pol.
Państw. w Wieluniu zgłosił się Ant. Stępień mieszkaniec wsi
Dąbrowa, gm. Kurów,
który zameldował iż wracając z miasta został dogoniony na
furmance przez Józefa Nowaka lat 44 zam. również w Dąbrowie —
który zażądał od niego wódki lub pieniędzy. Po odmownej
odpowiedzi Nowak zeskoczył z wozu i odezwał się doń "funduj
bo dostałeś dziś forsę, albo dawaj pieniądze"
Napadnięty zeznaje, że
po ogłuszeniu go Nowak włożył rękę do kieszeni i zabrał mu 30
zł. Na alarm zaś napadniętego zbiegł.
Napadnięty poza tem
oświadcza,
że Nowak wiedział o tem iż on ma 60 zł.
gotówki, które otrzymał od Głowińskiego z Bugaja za zwózkę
kamieni.
Na podstawie tych
rewelacyjnych zeznań, Nowaka natychmiast aresztowano.
Co wykaże dochodzenie
prowadzone przez Pol. Państw. — podamy.
Echo Sieradzkie 1932 29 grudzień
Sąd Okręgowy Kaliski na
sesji wyjazdowej w Wieluniu skazał na karę więzienia następujące
osoby:
(...) Mieszkaniec wsi
Bugaj gm. Kurów Wł. Kaczmarek lat 32 i mieszk. wsi Skomlin Wł.
Błaszczyk lat 20 za dokonanie szeregu kradzieży we wsi Skomlin po 1
roku i [...] miesięcy więzienia.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 19
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 16 września 1933 r. L. SA. II. 12/15/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Wieluńskiego na gromady.
Po zasiągnięciu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23. III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XI. Obszar gminy wiejskiej
Kurów dzieli się na gromady:
1. Bugaj,
obejmującą: wieś Bugaj kol. Bugaj.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Wieluńskiemu.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(-) Hauke - Nowak
Wojewoda.
Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 38a
Do rejestru handlowego sądu okręgowego w Kaliszu, Działu A, wciągnięte zostały następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 8 lutego 1933 roku.
6334. Do rejestru firmy „Warszawski i Kober w Wieluniu", z siedzibą we wsi Bugaj, gminy Kurów, powiatu wieluńskiego, jak następuje: „Benjamin Warszawski", tartak, skład i sprzedaż drzewa budulcowego we wsi Bugaj, gminy Kurów, powiatu wieluńskiego. Właściciel Benjamin Warszawski, zamieszkały w Wieluniu. Wspólnik Dawid Kober wystąpił ze spółki, wydzierżawiając swą współwłasność w tartaku wspólnikowi Benjaminowi Warszawskiemu z prawem używania wszystkich maszyn i budynków oraz placu na termin roczny, począwszy od dnia 1 stycznia 1931 roku z prawem automatycznego przedłużania dzierżawy na dalsze roczne okresy o ile na miesiąc przed ekspiracją kontrakt ten nie zostanie wymówiony przez którąkolwiek ze stron.
dnia 21 lutego 1933 roku
5334. Do rejestru firmy „Benjamin Warszawski — tartak, skład i sprzedaż drzewa budowlanego we wsi Bugaj, gminy Kurów, powiatu wieluńskiego, jak następuje: Benjamin Warszawski — tartaki we wsi Bugaj, gminy Kurów, powiatu wieluńskiego i w Wieluniu, przy ulicy przy ulicy Częstochowskiej ze sprzedażą drzewa budulcowego.
Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 58
Komornik sądu
grodzkiego w Kaliszu, rewiru III, Zygmunt Kostro, mający kancelarję
swoją w Kaliszu, przy ul. Puławskiego Nr. 13, na zasadzie art. 1146
U. P. C. obwieszcza, że w dniu 15 grudnia 1933 r. od godz. 11 w sali
posiedzeń wydz. cywil. sądu okręgowego w Kaliszu, sprzedawana
będzie nieruchomość, a mianowicie: osada karczmarska „Bugaj",
we wsi Bugaj, gm. Kurów,
pow. wieluńskiego, pochodząca z maj. Dąbrowa, składająca
się z 4 części, jako to: Bugaj „A", Bugaj „B", Bugaj
„W", oraz działki ziemi powierzchni około 2 morg 230
pr. przyłączonej z maj. Dąbrowa, zawierająca ogólnie
powierzchni około 6 mórg 132 pr.
Na nieruchomości znajdują
się: 1) 7 domów mieszkalnych, murowanych, 2) przystawka z kam.
wap. z werandą z desek, 3) ustępy z desek, 4) chlewy z kam. wap. i
cegły — wszystko kryte papą, 5) walące się mury, bez dachu, 6)
garbarnia jednopiętrowa z kam. wap. kryta papą, 7) dom mieszkalny z
cegły, kryty karpiówką z 2 przystawkami z desek, krytemi
papą, 8) chlew z desek, 9) 6 szop, 10) przystawka z muru prus.
— kryte papą, 11) 2 sienie z desek, kryte deskami i papą,
12) warsztat kowalsko - ślusarski z muru prus., kryty papą, 13)
stajnia z kam. wap. i cegły, kryta papą i słomą, 14) studnia z
drewnianem ocembrowaniem, 15) płoty sztachetowe, 16) 72 drzewa
dzikie, oraz 17) 2 murowane budynki, kryte papą, po b. prochowni,
połączone ze sobą.
Osada w zastawie, i
dzierżawie nie znajduje się, posiada księgę hip. w wydz. hip.
przy sądzie okręgowym w Kaliszu i należy do spadkobierców po
zmarłym Bernardzie Majerowiczu.
W dz.
III wyk. hip. zapisano: pod Nr. 1, że
serwituty włościańskie zamieszczone w dz.
III pod Nr 17 wyk. hip. maj. Dąbrowa, pow.
wieluńskiego, obciążają sprzedawaną osadę, jak również
przyłączoną do sprzedawanej osady z maj. Dąbrowa działkę ziemi
o powierzchni około 2 mórg 230 pr. Nieruchomość w dz.
IV wyk. hip. obciążona długami na
ogólną sumę rub. 29.910,93 i Zł. 5.753,69 i kaucjami rb.
8.339,03.
Nieruchomość podlega
sprzedaży w całości, stosownie do protokułu opisu z dn. 10
grudnia 1932 r. na żądanie Aleksandra Dancygera i Berty vel
Bronisławy Konowej.
Licytacja rozpocznie się
od sumy Zł. 58.520, przyczem do przetargu dopuszczone będą
osoby, które złożą wadjum w kwocie 10% sumy szacunkowej t. j.
5.852 zł.
Akta, tyczące się
sprzedaży, mogą być przeglądane w kancelarji wydziału cywilnego
sądu okręgowego w Kaliszu. Nr. III. Km. 1219/33.
Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 90a
Wpisy do rejestru
handlowego.
Do rejestru handlowego,
sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięte zostały wpisy treści
następującej pod Nr. Nr.;
dnia 8 sierpnia 1933 roku.
13239. "Alje
Berkowicz", skup zboża i nasion celem dalszej odsprzedaży w
Bugaju, gm. Kurów,
powiatu wieluńskiego, Właściciel firmy Alje Berkowicz, zamieszkały
w Bugaju. Właściciel firmy zawarł z żoną swoją Rudą z
Berkowiczów umowę przedślubną za aktem notarjusza Różyckiego w
Wieluniu z dnia 23 sierpnia 1932 roku za Nr. rep. 2473 mocą którego
ustalono rozdzielność majątkową dla majątków
przedślubnych, oraz poślubnych otrzymanych przez spadek, kupno lub
darowiznę i wspólność majątkową dla majątków poślubnych,
otrzymanych przez pracę, oszczędność lub zrządzenie losu.
Echo Sieradzkie 1933 16 marzec
Biuro P. W. i W. F. mieszczące się na Bugaju w tych dniach przeniesione zostało do obszerniejszego lokalu przy ul. Turowskiej t. j. do budynku Państwowego Urzędu Pośrednictwa Pracy w Wieluniu.
Echo Sieradzkie 1933 1 październik
W tych dniach w godzinach
nocnych spokojny zazwyczaj Bugaj był widownią niecodziennego
zajścia. Sprawcami tego zajścia byli trzej dobrze podchmieleni
kolejarze (mimo, że [t]o przed 1-szym) — ze starszym urzędnikiem
kolei szerokotorowej w Wieluniu - na czele.
Prawdopodobnie jeden
z nich lub też i całe dobrane „trio" — żywiąc jakieś
pretensje do p. M. zam. na Bugaju — uznali chwilę tę za
odpowiednią do osobistych porachunków i naszli jego dom demolując
szyby, okna i drzwi.
Zbudzony z błogiego snu
p. M. słysząc takie pogróżki jak: „my cię spalimy", "ja
cię zabiję" i inne mało obiecujące wykrzykniki pijaków —
wyskoczył oknem i jedynie w „bieliźnie puścił się w stronę
miasta szukając pomocy policji.
Rzecz zrozumiała,
że "negliżowy bieg" p. M. budził nielada sensacje wśród
mieszkańców ul. Sieradzkiej i Kaliskiej — Spotkawszy funkc.
P. P dorożką wrócił słynny biegacz do
domu — stojącego jeszcze i niepłonącego — mimo pogróżek
amatorów "monopolki"..
Epilog tego zajścia
znajdzie się prawdopodobnie przed sądem gdyż p. M — wybitych
szyb, ani też kataru jakiego się nabawił
w czasie „biegu" — nie daruje...
Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934
21 marzec
Od szeregu dni
ludność miasta szczególnie dzielnic krańcowych zaniepokojona jest
nieustającemi kradzieżami kur
i innego ptactwa domowego, których dokonywa jakaś szajka
złodziejska nietylko nocą ale i w biały dzień.
W tych dniach na
szkodę Lacha Ignacego zam. przy
Targowicy skradziono z zamkniętej komórki 12 kur, oraz w innych
miejscach po jednej i dwie sztuki.
Na drugi dzień po tej
kradzieży kur, mieszkańcy nawiedzonej przez „kurokradów"
dzielnicy poczęli zwracać baczniejszą uwagę na drób. W pewnej
chwili jeden z mieszkańców zauważył dwóch osobników, którzy
zakładali przed jednym z podwórek sidła na kury wabiąc je
ziarnami jęczmienia.
Mieszkaniec ów
widząc że ma do czynienia ze złodziejami prawdopodobnie tymi, co i
jego okradli, usiłował ich przytrzymać, ci jednak porzuciwszy
schwytaną kurę i sidła, rzucili się do ucieczki w kierunku wsi
Widoradz. Po
dłuższym pościgu, w którym wzięli udział i przygodni
przechodnie — zdołano obu „kurokradów" przytrzymać i
doprowadzić na posterunek Pol. Państw.
Przytrzymanymi
okazali się Kazimierz Mikołajczyk zam. w Wieluniu przy ulicy
Sieradzkiej i Zielonko Czesław zam. na Bugaju — Wieluniu.
Dziennik Łódzki 1963 nr
135
We wsi Bugaj, pow.
Wieluń spłonęły zabudowania gospodarcze należące do Bronisława
Trawińskiego. W akcji ratunkowej brało udział 6 jednostek OSP.
Straty wynoszą 30 tys. złotych. (j)
Dziennik Łódzki 1973 nr
166
Na skutek wyładowań
atmosferycznych w woj. łódzkim miało miejsce 6 pożarów. M. in. w
Bugaju pow.
Wieluń spłonęła od pioruna stodoła kryta słomą wartości 55
tys. zł. należąca do Władysława Ł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz