Czajkowski 1783-84 r.
Borowiec, parafia mierzyce, dekanat
krzepicki, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, ziemia
wieluńska, własność: kapituła gnieźnieńska.
Słownik Geograficzny:
Borowiec, por. Masłowice.
Spis 1925:
Borowiec, wś, pow. wieluń, gm. Starzenice. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 16. Ludność ogółem: 105. Mężczyzn 53, kobiet 52. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 105. Podało narodowość: polską 105.
Wikipedia:
Borowiec-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie wieluńskim, w gminie Wieluń. W latach 1975-1998 miejscowość należała administracyjnie do województwa sieradzkiego.
1992 r.
Gazeta Kaliska 1893 nr. 63
Dnia 25-go we wsi Borowcu tymże powiecje (pow. wieluńskim), zmarła nagle 19-letnia
Katarzyna Folender.
Echo Sieradzkie 1931 16 grudzień
RĘKA W TRYBACH
SIECZKARNI.
Do szpitala
w Wieluniu przywieziony został ze wsi Borowiec gm.
Starzenice J. Majcher lat 7, który w
czasie rżnięcia sieczki zbliżył się do sieczkarni i dotknął
się trybów.
Tryby zmiażdżyły
nieszczęśliwemu chłopcu dłoń lewej ręki.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 19
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 16 września 1933 r. L. SA. II. 12/15/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Wieluńskiego na gromady.
Po zasiągnięciu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23. III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
2. Borowiec, obejmującą wieś Borowiec.
§2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Wieluńskiemu.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(-) Hauke - Nowak
Wojewoda.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Wieluńskiemu.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(-) Hauke - Nowak
Wojewoda.
Obwieszczenia Publiczne 1938 nr 87
Sąd Okręgowy w Kaliszu,
na mocy art. 1777-6 U. P. C., obwieszcza, iż na skutek postanowienia
Sądu z dnia 9 sierpnia 1938 r., zostało wszczęte postępowanie o
uznanie za zmarłego Józefa Borala, syna Jana- Wojciecha i Marianny
z Borowskich, małż. Boral, urodz. 9 września 1901 roku w Łodzi.
Wobec czego Sąd wzywa go,
aby w terminie 6 miesięcznym od dnia wydrukowania niniejszego
zgłosił się do Sądu, gdyż w przeciwnym razie, po upływie tego
terminu zostanie przez Sąd uznany za zmarłego.
Wzywa się
wszystkich, którzyby wiedzieli o życiu lub śmierci Józefa
Borala, aby o znanych sobie faktach, zawiadomili Sąd Okręgowy w
Kaliszu w powyższym terminie; nadto Sąd nadmienia, że Józef Boral
był stałym mieszkańcem wsi Borowiec, pow. wieluńskiego, nr sprawy
503/38.
_________________________________________________________________________________
Echo Łódzkie 1939 maj
_________________________________________________________________________________
Dziennik Łódzki
1952 nr 197
Kiedyś były tam
mokradła i oparzeliska, porośnięte trzcinami, sitowiem i
zielskiem. Czasem tylko na tych bagnach dziedzic z Kraszkowic
zapolował na kaczki lub bekasy. Chłopi z pobliskiego Jodłowca
powiadali:
— Chytrus
zapowietrzony! Nawet pokosika siana skąpi z jakiejś dostępniejszej
kępki. Że też nie ugrzęźnie w którymś z trzęsawisk, gdzie
diabły gospodarują i po nocach błędne ogniki zapalają.
Lecz przyszły nowe czasy.
Manifest Lipcowy przepędził z kraju wraz z dziedzicami również i
diabłów z jodłowieckich mokradeł.
Teraz ludno, gwarnie i
pracowicie bywa tu zwłaszcza przed żniwami. Kto tylko z okolicy
chciał mieć tani opał na cały rok, a nie lenił się, przychodził
albo przyjeżdżał furą na torfowisko, zgłaszał się do
pełnomocnika GS Floriana Fajfrowskiego, zamawiał po kilka lub
kilkanaście metrów sześciennych torfiastej łąki, zawijał
rękawy i wraz z członkami rodziny zabierał się do kopania.
Józef Falender z
Masłowic wykopał, przemieszał i przerobił na cegiełki 11 metrów
sześciennych torfu, Antoni Kostrzewa z Jodłowca 10 m sześć,
małżonkowie Janina i Franciszek Kukułowie z Borowca 12. Ogółem
do chwili rozpoczęcia żniw około 200
gospodarzy z gm. Wierzchlas
kopała dla siebie torf na dawnych trzęsawiskach około Jodłowca —
Pewnie, narobić się trzaba było — mówi Antoni Dobróć z
Masłowic — ale za to spokój w chałupie o opał aż do przyszłej
wiosny. No i tanio, bo za metr sześcienny płaciliśmy tylko po 7
złotych.
Gminna Spółdzielnia
„Samopomoc Chłopska" w Wierzchlesie sama zajmuje się również
eksploatacją. Ekipa złożona z 20 robotników produkuje dziennie od
17 do 20 tysięcy cegiełek, które po wysuszeniu dają od 8,5 do 10
ton dobrego opału. W sprzedaży — a nabywców jest wielu — cena
tony wynosi 82 zł.
Należy wyjaśnić, że
100 kg torfu zastępuje z powodzeniem przy opalaniu pieców
kuchennych i ogrzewających mieszkania 60 kg węgla.
Łódzki Oddział
CRS „Samopomoc Chłopska" w roku bieżącym uruchomił w 11
powiatach naszego województwa
60 punktów eksploatacji złóż torfowych. Wśród nich 6 jest
całkowicie zmechanizowanych, a do 4 sprowadza się maszyny, jak
mieszarki, zestawy elewatorowo-transportowe oraz bagro-agregaty,
wyprodukowane w niedawno wybudowanej fabryce w Derlu
(woj. olsztyńskie).
Największą,
najlepiej zmechanizowaną oraz najwięcej produkującą cegiełek
opałowych jest kopalnia torfu w gm. Kluki
(pow. piotrkowski). Zajmuje ona obszar ponad 40 ha — grubość
pokładu wynosi około 2,5 metra.
Tegoroczna planowa i
zorganizowana produkcja torfu wyniesie w skali wojewódzkiej ponad
75.000 ton, czyli trzykrotnie więcej niż w latach ubiegłych.
Poza tym niemal w
każdym powiecie znajdują się gromady, które posiadając własne
skrawki torfodajnych łąk, przeznaczyły wszystkie wolne dni od
pracy w polu na produkcję opału.
Obecnie chodzi o to, aby
po zaopatrzeniu w ten tani i dobry opał gromad położonych w
niedalekim sąsiedztwie eksploatowanych kopalń, nadwyżki zostały
rozprowadzone po dalszych gminach, nie posiadających na swym terenie
łąk torfowych.
Torf, młodszy brat węgla,
spełnia coraz większą rolę w naszej gospodarce opałowej,
zmniejsza bowiem w znacznym stopniu zużycie dla celów
nieprzemysłowych węgla, którego coraz więcej potrzebują nasze
huty, gazownie, elektrownie, fabryki i wszelkiego rodzaju zakłady
pracy.
Eksploatacja torfowisk —
to udział wsi w przyśpieszaniu i realizacji Planu 6-letniego, to
jej włączenie się do zacieśnienia spójni z miastem.
C. M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz