Tabella
miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Słownik Geograficzny:
Wiechułki, województwo
Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Sieradzki, parafia Choyne,
własność prywatna. Ilość domów 5, ludność 33, odległość od
miasta obwodowego 1.
Słownik Geograficzny:
Wichutki, folw. nad rzeką Żegliną, pow. sieradzki, gm. Bogumiłów, par. Chojne, odl. od Sieradza w. 5, ma 2 dm., 11 mk.
Słownik Geograficzny:
Wiechutki, dawniej Wiechucice Małe, folw. nad rzeką Żegliną, pow. sieradzki, gm. Bogumiłów, par. Sieradz, ma 2 dm., 11 mk., 260 mr. Wchodzi w skład dóbr Chojne. W 1827 r. 5 dm., 33 mk., par. Chojne.
Spis 1925:
Wiechutki, kol., pow. sieradzki, gm. Bogumiłów. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 11. Ludność ogółem: 77. Mężczyzn 36, kobiet 41. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 77. Podało narodowość: polską 77.
Wiechutki, obecnie część wsi Wiechucice w gminie Sieradz.
Magistrat JK. Mci Prus - Południowych. Do zadzierzawienia. Z strony Krolewsko-Pruskiego Pupilarnego Collegii tuteyszego ninieyszem czyni się wiadomo, że dobra w wydziale tuteyszem Krolewskiey Regencyi leżące małoletni Izabelli Maryannie Bibski przynależne Choyny, Bobrowniki, i Wiechutki, których roczny dochod ogułem na 3097 reis. tal. 10 agr. 10 4/5fen. wynalezionym został od S. Jana Chrżeciela c.a. począwszy na 6 po sobie idących lat naywięcey dającemu pod następuiącemi warunkami to iest: 1 ) Aby dzierżawca dzierżawę roczną prenumerował, albo pewną kaucyą w wysokości iednoroczniey dzierzawney summy postawił. 2) Aby się wszelkieh remmisyow zrzekł. 3) Aby się podług prawnych przepisów zobowiązał budowle, płoty, mosty i t. d. wstanie dobrym utrzymywać, i aby się 4) W tey okoliczności rewizyi roczney poddał, zadzierzawione bydź maią. Do zadzierzawienia zaś tego plus liciti iest termin na dzień 9. Junii c. o godzinie 9. przed Konsyliarzem Falzem wyznaczony, wszyscy tedy ochotę maiący dzierzawić zapozywaią się, aby na tymże terminie stanęli, i swe podanie do protokułu oświadczyli, poczem naywięcey daiącemu dzierzawa tychże dobr przyznana zostanie. Przy wyciśnieniu naszey większey pieczęci Pupilarnego Collegii i zwyczaynych podpisach, Dan w Kaliszu na Regencyi dnia 14. Marca roku 1806.
Na folwarku Wiechutki, w powiecie sieradzkim, spaliła się karczma murowana wraz ze stajnią, należąca do barona Dangla, ubezpieczona na 600 rs.
Wiechutki, obecnie część wsi Wiechucice w gminie Sieradz.
1992 r.
Gazeta Południowo-Pruska, 1806
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1859 nr 246
(N. D. 6131) Pisarz Trybunału
Cywilnego I. Instancyi Gubernii Warszawskiej w Kaliszu. Stosownie do
art. 682 K. P. S., podaje do wiadomości, że na żądanie: 1.
Ludwika Kaczkowskiego, właściciela dóbr miasta Bełchatowa, tamże
w Bełchatowie O-gu Piotrkowskim zamieszkałego 2. Józefy z
Kaczkowskich Edmunda Stawiskiego, właściciela dóbr Podłężyce
małżonki, w assystencyi i za upoważnieniem tegoż męża
czyniącej, czyli obojga małżonków Stawiskich, w Podłężycach
O-gu Sieradzkim zamieszkałych. 3. Wojciecha Puławskiego,
właściciela dóbr Grzymiszewa i innych, temże w Grzymiszewie O-gu
Konińskim zamieszkałego, wszystkich zamieszkanie prawne do tego
interesu w m. Kaliszu u Karola Rozdejczer i Stanislawa Zawadzkiego,
Patronów Trybunału Cywilnego Gubernii Warszawskiej w Kaliszu w
temże mieście zamieszkałych, obrane mających, od których ciż
Patronowie stawają i subhastacyą dóbr Chojne z przyległościami
popierają; z mocy kontraktu kupna i przedaży o dobra Chojne, przed
Rejentem Janem Niwińskim w Kaliszu d. 16 (28) Lipca 1858 r.
zeznanego, w poszukiwaniu summ: rs. 7191 k. 75, rs. 9526 k. 21 1j2 i
rs. 3000, z procentami od dnia 12 (24) Czerwca 1859 r.
przypadającemi, aktem zajęcia przez Felixa Chodyńskiego Komornika
przy Trybunale Cywilnym Gubernii Warszawskiej w Kaliszu, w tymże
mieście zamieszkałego na gruncie dóbr rzeczonych w d. 2 (14)
Września 1859 r. rozpoczętym, a w d. 14 (26) t. m. i r. ukończonym,
zajęte zostały na przedaż w drodze przymuszonego wywłaszczenia:
Dobra Ziemskie Chojne,
z przyległościami, składające się
z folwarku i wsi zarobnej Chojne, z folwarku i wsi zarobnej
Bobrowniki, z folwarku i wsi zarobnej Stoczki i folwarku Wiechutki, z
wszelkiemi użytkami i bez żadnego wyłączenia, w gminie i parafii
Chojne, w O-gu i Pcie Sieradzkim, Gub. Warszawskiej położone, pod
jurysdykcyą Tryb. Cyw. Gub Warszawskiej zostające, a będące
własnością Józefy z Zachertów Tomasza Barona Dangel małżonki w
dobrach Chojne O-gu Sieradzkim wraz z mężem zamieszkałej i
zamieszkanie prawne w tychże dobrach obrane mającej.
Oprócz powyższych przyległości,
należy do dóbr Chojne prawem wieczystej dzierżawy i łącznie z
dobrami zajętą została łąka Babiną zwana, obejmująca
przestrzeni około mórg 9 prętów kwadratowych 200.
Wprawdzie wydzierżawione zostały
dobra te za kontraktem urzędowym z dnia 9 (21) Czerwca 1859 r.
Henrykowi Szmidt na 3chletni przeciąg czasu, poczynając od d. 12
(24) Czerwca 1859 r. do tegoż dnia w r. 1862, za opłatą czynszu po
rs. 4875 rocznie lecz o unieważnienie tego kontraktu dzierżawnego,
zastrzega się wystąpienie w drodze prawnej.
W dobrach tych w wsi Chojne jest
kościół parafialny murowany, którego dziedzic kolatorem, szkółki
wiejskiej, szpitala i innych zakładów duchownych nie ma. Kościół
o którym wyżej mowa, jak równie budowle plebańskie, jako
sprzedaży nie ulegające, z pod zajęcia wyłączone. Zabudowania
folwarczne i wiejskie, wyszczególnione i opisane są w akcie
zajęcia.
Ogólna rozległość dóbr Chojne z
przyległościami powyżej wymienionemi, oprócz wyżej wzmiankowanej
łąki Babiną zwanej, wynosi podług mappy i rejestru pomiarowego,
przez Jeometrę Pełzuskiego w r. 1857 dopełnionego, morgów 4664
prętów kwadratowych 127, czyli włók 155 mórg 14 prętów
kwadratowych 127 miary nowo-polskiej, albo licząc na miarę
rossyjską dziesiatyn 2390 sażeni kwadr. 1141 i stóp kwadr. 45 1j2,
w szczególności:
a) folwarku Chojne ogółem mórg 1188
pr. kw. 209, b) folwarku Bobrowniki ogółem m. 641 pr. kw. 169, c)
folwarku Stoczki ogółem m. 206, d) folwarku Wiechutki ogółem m.
271 pr. kw. 179, e) wsi Chojne ogółem m. 287 pr. kw. 203, f) wsi
Bobrowniki ogółem m. 364 pręt. kw. 175, g) wsi Stoczki ogółem m.
77 pr. kw. 50, h) gruntów czynszowych ogółem m. 25 pr. kw. 44, i)
granic z wsiami ogółem m. 89 pr. kw. 34.
Gatunek ziemi należy do I. (żytniej),
II, III i IV klassy.
Granice dóbr opisane są w protokóle
zajęcia.
Przez dobra płynie spławna rzeka
Warta.
Lasy dzielą się na dwa obręby; 1
Obręb Borzysko, las sosnowy wysokopienny, podzielony na 50 porębów,
obejmuje morgów 676 pr. kw. 214. 2. Obręb Stoczki, las dębowy,
mięszany z sośniną, brzeziną, świerczyną, olszyną i innem
drzewem, podzielony na 49 porębów, obejmujący m. 743 pr. kw. 242.
Tym sposobem wynosi ogólna rozległość lasów m. 1420 pr. kw. 156,
lecz w ilość tę wchodzą role, łąki, zarośla, piaski,
nieużytki, rowy, drogi i wody, ogólnej przestrzeni morg 32 pr. kw.
218, tak, iż przestrzeń lasu drzewnego wynosi ogółem morg 1387
pr. kw. 238.
Probostwo zajmuje w ogrodach owocowych,
gruntach ornych, łąkach, wodach, drogach, rowach, piaskach,
wygonach i pod zabudowaniami, ogólną przestrzeń morg 92 pr. kw.
108.
We wsi Chojnem gospodarzy pańszczyznę
sprzężajem dwa dni w tydzień odrabiających i załogę dworską
posiadających, jest 15, a robiących 1 dzień sprzężajem w
tygodniu, bez załogi dworskiej i drugi ręczno, jest 2; gospodarzy
ręczną pańszczyznę po 2 dni w tydzień odrabiających, jest
11stu; wszyscy zaś 28 obowiązani są dawać dworowi corocznie każdy
po 16cie garncy owsa, po pół gęsi, po 1 kapłonie, po 15 jaj i
prząść po pół sztuki z lnu dworskiego. Komorników pańszczyznę
ręczną dzień jeden w tydzień robiących i tłukę w żniwa 4 dni,
jest szesnastu.
W wsi Bobrownikach jest 7 gospodarzy
robiących po dwa dni sprzężajem i po dwa dni ręczno w tygodniu;
gospodarzy pańszczyznę po dwa dni w tydzień sprzężajem
robiących, jest 4; gospodarzy pańszczyznę ręczno po dwa dni w
tydzień robiących, jest 16; komorników dzień w tydzień ręczno
robiących, jest 5; wszyscy gospodarze czterodniowi, winni oddawać
dworowi corocznie po jednym korcu owsa, po jednej gęsi, po 2
kapłony, po 30 jaj, prząść po jednej sztuce z lnu dworskiego i
odbywać w żniwa tłuki po 4 dni, zaś gospodarze dwudniowi, winni
oddawać i odrabiać o połowę mniej.
We wsi Stoczkach jest gospodarzy 7miu,
z których jeden robi w tydzień dwa dni sprzężajem, a jeden
ręczno, drugi robi trzy dni w tydzień, a pięciu po cztery dni w
tydzień ręczno, jest takie komornik jeden, robiący w tydzień
ręczno dzień jeden.
Obszerniejsze objaśnienia co do
włościan zamieszczone są w akcie zajęcia.
Czynszowników stałych niemasz:
Czynszownicy niestali są: karczmarzy w
dobrach jest czterech: Piotr Człapiński płaci rs. 30, Nepomucen
Wieruszewski rs. 30, Wojciech Jasiewicz rs. 45, Adam Hypszer rs. 34
kop. 50, Roch Wroński młynarz, płaci rocznie z wiatraku rs. 60,
miele bezpłatnie zboże do dworu, gorzelni i browaru, Franciszek
Stempiński stelmach, z mieszkania i ogrodu płaci rs. 7 kop. 50, Jan
Bylecki kowal, robi do dworu wszelką robotę, za to dwór daje rs.
18 i ordynarją, Jan Pietrzyk smolarz, na wypalenie smoły bierze
łuczywo, za każdy sążeń płaci kop. 90 i daje tyle smoły, ile
dworowi potrzeba, Lajzer Kurand, z pachtu, obecnie 46 krów
obejmującego, płaci z każdej krowy po rs. 12 kop. 50 rocznie.
W territorjum wsi Chojnę i Bobrowniki
są trzy mosty z drzewa budowane, żadnego dochodu nieprzynoszące.
Obecnie budowany jest prom, lecz dotąd nie wykończony.
Fabryk ani zakładów, prócz wypalania
smoły w Stoczkach niemasz.
Zajęty łącznie z dobrami inwentarz
żywy, składa się: z klaczy cugowych trzech, ogierów dwóch z
uprzęgiem, klaczy wierzchowych dwóch, koni fornalskich z ubiorem
32, stadniny 44, wołów ratajskich 40, buchai 2, krów 58, jałowizny
rogatej 74, owiec włącznie z trykami skopami i jagniętami sztuk
1300, trzody chlewnej 63, pszczół żywych pni 19 i 2 próżne,
gołębi par 12. Zajęty inwentarz martwy opisany i wyszczególniony
jest w akcie zajęcią.
Z materjału drzewnego zajęto między
innemi tarcic 1 i 1j2 calowych sztuk 247, drzewa belkowego sztuk 3,
bali cztero-calowych sztuk 60 gontów osicowych kóp 575, sążni
ubitych sosnowych 2750, a olszowych 250.
Dobra zajęte płacą w ogóle podatków
rs. 542 kop. 38, prócz podatku osobistego od służących i od
wypalania wódki.
Proboszcz pobiera od dominium
dziesięcinę w zbożu, zaś od włościan wsiów Chojne i Bobrowniki
w pieniądzach.
Dozorcą nad ogólnemi dobrami i
lasami, ustanowiony Tomasz Baron Dangel, mąż właścicielki dóbr.
Inne szczegóły opisane w akcie
zajęcia.
Akt zajęcia Tomaszowi Baronowi Dangel,
ustanowionemu dozorcy, Janowi Nepomucenowi Konarzewskiemu, Wójtowi
Gminy Chojne, do rąk własnych, Pisarzowi Sądu Pokoju Okręgu
Sieradzkiego Janowi Mizger, na ręce Ludwika Henrych Podpisarza tegoż
Sądu, w d. 14 (26) Września 1859 r. doręczony został, następnie
w księdze wieczystej dóbr Chojne w Kancellaryi Ziemiańskiej
Gubernii Warszawskiej w dnia 8 (20) Paźdiernika 1859 r., a do księgi
zaregestrowań Tryb. tutejszego w d. 14 (26) t. m. i r.
zaregestrowany i wpisany został.
Sprzedaż dóbr niniejszych odbywać
się będzie na audyencyi publicznej Trybunału Cywilnego Gubernii
Warszawskiej w Kaliszu, w temże mieście, w Pałacu Rządowym, przy
ulicy Józefiny, posiedzenia swe odbywającego.
Warunki licytacyi, oraz zbiór
objaśnień, przejrzane być mogą w biórze Pisarza Trybunału w
Kaliszu i u Patronów sprzedaż tę popierających.
Pierwsze ogłoszenie warunków
licytacyi na audyencyi publicznej Trybunału Kaliskiego w d. 25
Listopada (7 Grudnia) 1859 r. o godzinie 10ej z rana nastąpi.
Kalisz d. 22 Paźd. (3 Listop.) 1859 r.
Assesor Kollegialny, Józef Migórski.
Kaliszanin 1885 nr. 11
Kaliszanin 1885 nr. 37
Poszukuję miejsca RZĄDCY
od św. Jana r. b. Jestem żonaty, mam lat 31. Posiadam dobre świadectwa z Księstwa i Szlązka. Obecnie zarządzam folwarkiem Wiechutki pod Sieradzem w gub. kaliskiej, dokąd uprzejmie proszę szan. obywateli łaskawe oferty nadesłać. K. Wendorff, rządca.
Gazeta
Kaliska 1902 nr. 185
Licytacje. W dniu 9 lipca r. b. w
kaliskim sądzie okręgowym odbyły się w drodze subhastacji następujące sprzedaże nieruchomości:
1) Folwark Wiechutki w pow. Sieradzkim,
należący do bar. Dangla, nabył Stanisław Kluge
za 8,016 rubli.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
11. Wiechucice, obejmującą: kolonję Kobylanka, wieś Wiechucice, kolonję Wiechutki, kolonję Wiechucice-Zalesie, Zalesie.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda
Echo Łódzkie 1938 sierpień
Nowy wynalazek złodziei polnych MŁOCKA ZBOŻA NA MIEJSCU
SIERADZ, 8.8. — Nawet kradzieże polne wykazują postęp: Jak się okazuje teraz młóci się zboże na polu bez rozgłosu szybko i bez dużego trudu. Oto w tych dniach na polu wsi Wiechutki gm. Bogumiłów należącego do Kwiatkowskiego, pomysłowi złodzieje w przeciągu krótkiego czasu wymłócili kilkanaście kopców żyta. Młocka odbywała się w sposób następujący: Złodzieje rozpostarli na ziemi 2 duże płachty, na których ustawili rower do góry kołami. Jeden ze złodziei pedałem kręcił szybko, tak że tylne koło mocno się obracało, a drugi kompan po rozwiązaniu snopków zboże przykładał do obracających się szybko szprych, powodując wymłócenie kłosów. Ziarno wylatywało na rozpostarte prześcieradło. Nowy pomysł wzbudził zrozumiałą sensację w kołach policyjnych.
Obwieszczenia Publiczne 1939 nr 15
Wydział Hipoteczny, sekcja III, przy Sądzie Okręgowym w Kaliszu, obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
4) Józefie Skobiranda, właścicielu przestrzeni 6 dzies. 931 saż. gruntu, jako reszty działki nr 2 z folw. Wiechutki, pow. sieradzkiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 28 sierpnia 1939 roku, w którym to terminie osoby zainteresowane winny zgłosić swoje prawa w kancelarii wyżej wymienionego Wydziału Hipotecznego, pod skutkami prekluzji. 24/38.
Przez dziurę w płocie
A rację maja wszyscy
Właściwie nie powinno powtarzać się tego co inni w zaufaniu mówią, ale ciekawe rzeczy przecie każdy tak chętnie posłucha.... Więc powtórzę co w sieradzkim mówią o zbożach kwalifikowanych — może podobnie mówią i gdzie indziej — warto więc, aby właściwe czynniki „mówione" to sprawdziły i orzekły kto ma rację. A więc mówią:
ZWIĄZEK SAMOPOMOCY CHŁOPSKIEJ —
„Stosunkowo za dużo przysłano pszenicy, a za mało żyta. Do tej pory wieś Wiechutki — gmina Bogumiłów zgłosiła zapotrzebowanie na kwintale żyta kwalifikowanego, a wieś Błota — gmina Godynice zażądała 50 kwintali. Według naszych obliczeń potrzeba będzie z jakieś 100 ton żyta kwalifikowanego".
POWIATOWY ZWIĄZEK SPÓŁDZIELŃ —
„Przysłano za dużo gatunków na ziemie lekkie, a potrzebne są raczej odmiany Petkus (ludowe)"
CHŁOPI ZADZIUNIA* — Chcemy kupić ziarno kwalifikowane, ale naszym zdaniem to, które nam przysyłają bywa niekiedy gorsze od zwykłego. Są partie zanieczyszczone, niekiedy wilgotne lub po prostu ziarna są pocięte".
Ano podałem co wysłuchałem, ale teraz kto sprawdzi ile w tym wszystkim jest prawdy? Ja się boję, że wszyscy mają rację i w akcji dostarczenia wsi ziarna kwalifikowanego coś w sieradzkim trochę nawaliło.
*Zadzimia
Obwieszczenia Publiczne 1939 nr 31
Wydział Hipoteczny,
Sekcja III, przy Sądzie Okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że
otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
4) Pawle Ubychu, współwłaścicielu
działki gruntu nr 3, o pow. 7 dzies. 2052 saż. z folw. Wiechutki,
pow. sieradzkiego;
Termin zamknięcia
tych postępowań
spadkowych wyznaczony został na dzień 20 października
1939 roku, w którym to terminie osoby interesowane winny
zgłosić swoje prawa w kancelarii wvżei wymienionego Wydziału
Hipotecznego, pod skutkami prekluzji. 73/39.
Głos Chłopski 1948 nr 251
Przez dziurę w płocie
A rację maja wszyscy
Właściwie nie powinno powtarzać się tego co inni w zaufaniu mówią, ale ciekawe rzeczy przecie każdy tak chętnie posłucha.... Więc powtórzę co w sieradzkim mówią o zbożach kwalifikowanych — może podobnie mówią i gdzie indziej — warto więc, aby właściwe czynniki „mówione" to sprawdziły i orzekły kto ma rację. A więc mówią:
ZWIĄZEK SAMOPOMOCY CHŁOPSKIEJ —
„Stosunkowo za dużo przysłano pszenicy, a za mało żyta. Do tej pory wieś Wiechutki — gmina Bogumiłów zgłosiła zapotrzebowanie na kwintale żyta kwalifikowanego, a wieś Błota — gmina Godynice zażądała 50 kwintali. Według naszych obliczeń potrzeba będzie z jakieś 100 ton żyta kwalifikowanego".
POWIATOWY ZWIĄZEK SPÓŁDZIELŃ —
„Przysłano za dużo gatunków na ziemie lekkie, a potrzebne są raczej odmiany Petkus (ludowe)"
CHŁOPI ZADZIUNIA* — Chcemy kupić ziarno kwalifikowane, ale naszym zdaniem to, które nam przysyłają bywa niekiedy gorsze od zwykłego. Są partie zanieczyszczone, niekiedy wilgotne lub po prostu ziarna są pocięte".
Ano podałem co wysłuchałem, ale teraz kto sprawdzi ile w tym wszystkim jest prawdy? Ja się boję, że wszyscy mają rację i w akcji dostarczenia wsi ziarna kwalifikowanego coś w sieradzkim trochę nawaliło.
*Zadzimia
Dziennik Łódzki 1969 nr
241
Również na skutek
wadliwej instalacji elektrycznej w Wiechutce, pow. Sieradz spaliła
się
stodoła ze zbiorami. Straty — ok. 60
tys. zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz