Rosin:
KOPYDŁÓW- (1395 Nabwisdorf, Copla, 1409 Kopidlow) 6 km na W do Wielunia. 1395 Mik. Struś nadał wieś N. aug. wiel. z warunkiem odprawiania mszy (AGd 1943); 1401 Miczko Rogalicki sprzedał rajcom wiel. za 4 grz. s. 97i 3 wiard. cz. posiadłości Copla w dystr. wiel., którą ciż rajcy trzymali już w zastawie od jego o. Andrzeja (H 15); 1409 Wichna z Raczyna sprzedała ojcowiznę w K. rajcom wiel. za 30 grz. (ZR 98); 1421 Wierzbięta Struś z Raczyna zatwierdził nadanie łąk i lasów z r. 1395 augustianom wiel.1 (AGd 1943); 1431 w sporze pomiędzy Januszem Spiglem, Janem Stroska z Łagiewnik, Maciejem i Mikołajem Rogalińskimi z Raczyna a mieszczanami wiel. przyznano ostatnim 1/6 K. (ZR 122); 1459 Andrzej z Kluczborka z br. Mich. z Gorzowa sprzedali młyn w K. za 15 grz. przedmieszczanom wiel. (GW 1, 34); 1464, 1557, 1563 wzmianki (Ros. 170); 1615 ustalono granice między Raczynem, Kopydłowem Raczyńskim i Kopydłowem Mniszym (PW 3-4, 45, 47).1 Dokument z 1421 r. wskazuje, że przedmiotem nadania były tylko lasy i łąki w Kopydłowie.
Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827r.
Taryfa
Podymnego 1775 r.
Kopydłów,
wieś, woj. sieradzkie, ziemia wieluńska, własność szlachecka, 19
dymów.
Czajkowski 1783-84 r.
Kopydłow,
parafia raczyn, dekanat rudzki, diecezja gnieźnieńska, województwo
sieradzkie, ziemia wieluńska, własność: Stokowski, kom. z wiel.
Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827r.
Kopydłów, województwo Kaliskie,
obwód Wieluński, powiat Wieluński, parafia Raczyn, własność prywatna.Ilość domów 17, ludność 143,
odległość od miasta obwodowego 1.
Słownik Geograficzny:
Kopydłów, wś i folw., nad rz. Oleśnicą albo Ochlą, pow. wieluński, gm. Naramnice, par. Raczyn, o 7 w. od Wielunia. W 1827 r. było tu 17 dm., 143 mk.; obecnie ma wś: 22 dm., 234 mk., 34 osad, 283 mr. rozl.; folw. 6 dm., 47 mk., 550 mr.
Spis 1925:
Kopydłów, wś i os. mł., folw., pow. wieluń, gm. Naramice. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś i os. mł. 41, folw. 5. Ludność ogółem: wś i os. mł. 241, folw. 87. Mężczyzn wś i os. mł. 108, folw. 40, kobiet wś i os. mł. 133, folw. 47. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś i os. mł. 241, folw. 87. Podało narodowość: polską wś i os. mł. 241, folw. 87.
Spis 1925:
Kopydłów-Raczyn, kol., pow. wieluń, gm. Naramice. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 1. Ludność ogółem: 7. Mężczyzn 5, kobiet 2. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 7. Podało narodowość: polską 7.
Wikipedia:
Kopydłów-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie wieluńskim, w gminie Biała. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego. Wieś wzmiankowana w 1595 roku, początkowo nazywała się Nabwisdorf (założycielami byli prawdopodobnie niemieccy osadnicy). Od 1409 istniała pod nazwą Kopidlow. W 1337 roku mieszkało we wsi 143 osób w 17 domach, w 1883 mieszkańców było 254, a domów 22. Miejscowość była pierwowzorem fikcyjnego Kopydłowa, gdzie toczyła się akcja telewizyjnego programu rozrywkowego "Spotkanie z Balladą". W Kopydłowie urodził się Leszek Benke, aktor.
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
KOPYDŁÓW patrz Raczyn, W 1912 r. folwark ma 372 mg, własność uwłaszczonych włościan i Rajmunda Daszkiewicza. (PGkal.)
Akta metrykalne (Parafia Wieluń) 1622
Kiedy wyremontują nam mieszkania?
Z szeregu majątków nadchodzą do nas listy i alarmy o złym stanie mieszkań robotniczych. Oto one:
„Szanowna Red. „Głosu Chłopskiego". W majątku Kopydłów pow. wieluński stan mieszkań robotniczych jest opłakany — jeden dom zamieszkały przez 7 rodzin wymaga natychmiastowego remontu jeszcze w bieżącym roku.
robotnik z Kopydłowa (...)
OD REDAKCJI. Sądzimy, że Okręgowy Zarząd PNZ zajmie się tymi sprawami.
PRZODOWNICY PRACY
państwowych gospodarstw rolnych
W ramach współzawodnictwa pracy w państwowych gospodarstwach rolnych woj. łódzkiego wyróżniło w 1948 r. 100 przodowników pracy.
Do wybitniejszych z nich należą: traktorzysta Krajewski Franciszek z maj. Leszno pow. łęczycki, który w ciągu 3 dni wykonał 185 proc. Ob. Kruczkowski Jan z maj. Rogów. pow. brzeziński wyróżnił się specjalnie w okresie zasiewów jesienych. Jako fornal na nawozowym siewniku rzędowym wykonał on w nadzwyczaj ciężkich warunkach terenowych 120 proc. normy. Ob. Cioch Władysław z tego samego majątku, przy siewie ręcznym nawozów sztucznych, osiągnął 150 proc. normy. Fornale Rosiak Józef i Grzesiak Jan z maj. Kopydłów pow. wieluński wykonali na żniwiarkach po 190 proc. normy. Ogrodnik Cieśliński Bolesław z maj. Koryto pow. łowicki wykonał plan zbiorów warzyw gruntowych w 200 procent. Prowadząc jednocześnie pasiaki dla celów dydaktyki praktycznej wydziału ogrodniczego WSGW, osiągnął on trzykrotne powiększenie stanu pasiek, przy normalnym zużyciu cukru do podkarmiania pszczół.
Omłoty w Państwowych Gospodarstwach Rolnych
świadczą o dobrych plonach
Majątki PGR bezpośrednio po zbiorach przystąpiły do próbnych omłotów celem przekonania się o ilości tegorocznego plonu. Również znajdujące się na terenie powiatu wieluńskiego majątki zespołu PGR Nr 11 w Rudzie przystąpiły do tej akcji.
W majątku Ruda z jednego hektara otrzymano żyta 20 kwintali oraz rzepaku 20 kwintali. W majątku Kopydłów z jednego ha — żyta 20 kwintali, rzepaku 14 kwintali i pszenicy ozimej 19 kwintali. W majątku Masłowice żyta z jednego ha — 18 kwintali, w majątku Czarnożyły — z jednego ha otrzymano żyta 19.5 kwintali, rzepaku 19 kwintali, w Rychłowicach — rzepaku 19 kwintali i w majątku Strojec z jednego ha — otrzymano żyta 19 kwintali, rzepaku 14 kwintali oraz pszenicy 22 kwintale.
Próbne omłoty wskazują na to, że tegoroczne zbiory w majątkach państwowych powiatu wieluńskiego są na ogół pomyślne. Akcja próbnych omłotów trwa nadal.
W najbliższych dniach rozpoczną się omłoty na pełną skalę. Równocześnie z nimi odbywać się będzie czyszczenie ziarna, workowanie i wysyłka do naznaczonych punktów skupu.
Z życia robotników rolnych
Który z nich lepszy?
Zespól Ruda z Wieluńskiego współzawodniczy z Sieradzem
Rozwijająca się szeroko akcja współzawodnictwa ogarnęła już prawie wszystkie dziedziny produkcji. W tym marszu do zwiększenia ilości i jakości produkowanych artykułów, nie pozostają również w tyle pracownicy majątków państwowych.
Na terenie powiatu wieluńskiego wszyscy pracownicy majątków należących do zespołów Nr 11 w Rudzie przystąpili do współzawodnictwa zbiorowego i indywidualnego.
Majątek Ruda współzawodniczy z Kopydłowem, Czarnożyły z Masłowicami i Strojec z Rychłowicami. Poza tym cały zespół wezwał do współzawodnictwa w pracach żniwnych zespół majątków z powiatu sieradzkiego.
Ponieważ prace te są już ukończone w najbliższych dniach wyjedzie do zespołu z Zarządu Okręgowego Państwowych Gospodarstw Rolnych w Łodzi komisja współzawodnictwa w celu obliczenia wyników i ustalenia, któremu zespołowi przypadła w udziale palma pierwszeństwa.
Bezsilne lokomobile...
TOR w Wieluniu źle naprawia maszyny
Żniwa już zakończono. Zbliża się okres omłotów. W związku z tym wszystkie majątki państwowe uruchamiają swoje młocarnie i maszyny napędowe.
Chciał to również uczynić majątek Ruda i Kopydłów w powiecie wieluńskim, cóż kiedy naprawione przez TOR lokomobile nie chcą pracować. Stan ich jest taki, że lepiej ciągnęły przed naprawą niż po niej.
Omłoty są zbyt ważną akcją aby można lekceważyć przygotowanie maszyn do młocki.
Dlatego też TOR winien jak najszybciej przeprowadzić na miejscu w tych majątkach dodatkowe reperacje w celu usprawnienia pracy motorów i lokomobil.
Tym niemniej jednostki, które swym niedbalstwem spowodowały opóźnienie w młocce, winny być pociągnięte do surowej odpowiedzialności.
Udany start
Rozwój sportu w pow. wieluńskim
Jeszcze nie cała młodzież zrozumiała, ile przyjemności i pożytku zapewnia sport. Nie można się zresztą temu dziwić, skoro starsze społeczeństwo często bywa do sportu niechętnie usposobione. Nie oglądając się jednak na trudności, młodzież będzie dążyć usilnie do umasowienia sportu szczególnie na wsi.
W powiecie wieluńskim liczba zespołów sportowych ciągle wzrasta. Obecnie mamy już 30 takich zespołów wiejskich. Z pomocą śpieszą im Powiatowa Rada Sportu Wiejskiego, Powiatowa Rada Narodowa i ZP ZMP. Niedawno przekazano cztery komplety sprzętu do siatkówki LZS-om w miejscowościach Wydrzyn, Żytniów, Czarnożyły i Kopydłów.
Pokazem osiągnięć Ludowych Zespołów Sportowych pow. wieluńskiego były igrzyska sportowe, zorganizowane przez LZS w Skomlinie. Byłe to pierwsza impreza sportowa tego rodzaju w naszym powiecie, a udała się nadspodziewanie. Program był bardzo bogaty (ponad 10 występów). Wieść o naszych udanych zawodach rozeszła się po całej okolicy, zdobywając wszędzie nowych miłośników sportu.
Aleksy Błaszczyk.
1992 r.
DWÓR
OSP
Akta metrykalne (Parafia Wieluń) 1622
15 maj
Ja ten sam, ochrzciłem imieniem
Stanisław syna Urodzonego Antoniego Raczyńskiego ze wsi Kopydłów
i Jadwigi małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Urodzony Andrzej
Rychłowski pisarz ziemski wieluński i Urodzona Dorota Starzińska.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1855 nr 87
(N. D. 2023) Sąd Policyi Poprawczej
Wydziału Kaliskiego.
Zapozywa Tomasza Dziekońskiego ze
służby utrzymującego się dawniej we wsi Kopydłowie Ogu
Wieluńskim, Gub. Warszawskiej zamieszkałego, a obecnie z pobytu
niewiadomego, aby do ogłoszenia wyroku Sądu Appellacyjnego
Królestwa Polskiego w trzeciej i ostatniej Instancyi w d. 26 Lutego
(10 Marca) 1854 r. zapadłego, w ciągu dni 30 od dnia ogłoszenia
niniejszego pozwu licząc stawił się, gdyż w przeciwnym razie
wedle prawa postąpionem będzie.
Tyniec pod Kaliszem d. 11 (23) Marca
1855 roku.
Sędzia Prezydujący, Assessor
Kollegialny,
Swierczyński
Kurjer Warszawski 1866 nr 128
Komisja Likwidacyjna w Królestwie
Polskiem, podaje do powszedniej wiadomości, iż wynagrodzenia
likwidacyjne: w ilości rs. 5,958 kop: 23, przypadające na mocy
rozporządzenia Komisji z dnia 23 Maja (4 Czerwca) r. b., Małoletnim
dzieciom Antoniego i Józefy Sobolewskim, właścicielom dóbr
Kopydłów, położonych w Gubernji Warszawskiej, Powiecie
Wieluńskim, Gminie Biała, wysłane zostało do Kassy Powiatu
Kaliskiego, celem wypłaty komu należy.
Dziennik Warszawski 1870 nr 152
N. D. 5481. Pisarz Trybunału Cywilnego
w Kaliszu.
Stosownie do art. 682 K. P. S. wiadomo
czyni, iż na żądanie Józefy z Walickich hr. Zamojskiej, po
Zdzisławie hr. Zamojskim pozostałej wdowy, właścicielki dóbr
ziemskich, w mieście Warszawie pod Nr. 472 zamieszkałej, a
zamieszkanie prawne w Kaliszu u Adama Chodyńskiego, Patrona
Trybunału, w temże mieście Kaliszu mieszkającego obrane mającej,
który subhastację dóbr Kopydłowa popiera, w poszukiwaniu sumy
rsr. 4,500 z procentem należącej się od właścicieli pomienionych
dóbr Kopydłowa popiera, w poszukiwaniu sumy rs. 4 500, z procentem
należącej się od właścicieli pomienionych dóbr Kopydłowa, to
jest: a) Władysława; b) Bronisława; c) Stanisława, i d) Emilji,
rodzeństwa Sobolewskich, nieletnich, których opiekunami są rodzice
ich Antoni i Józefa z Skorzyckich małż. Sobolewscy w Kopydłowie
mieszkający i zamieszkanie prawne mający, zajęte zostały na
przymuszone wywłaszczenie, protokułem Komornika Trybunału
Kaliskiego Franciszka Roweckiego, w dniu 29 Sierpnia (10 Września)
1869 r. sporządzonym: DOBRA ZIEMSKIE
Kopydłów, i folwark Kopydłówek, w
gubernji Kaliszskiej, powiecie Wieluńskim położone, z wszelkiemi
zabudowaniami, łąkami, pastwiskami, propinacją, rybołówstem,
polowaniem, czynszami, inwentarzem, i z tem wszystkiem co całość
dóbr stanowi z wyłączeniem gruntów i zabudowań włościańskich
i tego wszystkiego co w moc Najwyższych Ukazów na ich własność
przeszło, z nadmienieniem, że folwark Kopydłówek wcielony został
do folwarku Kopydłowa i nateraz już nie egzystuje. Dobra te należą
do gminy Naramnice, parafji Raczyna, podlegają jurisdykcji Trybunału
Cywilnego w Kaliszu, graniczą na wschód słońca z dobrami Dąbrowa,
na południe z dobrami Kurów, na zachód z dobrami Brzoza i Białą,
na północ z dobrami Łagiewniki; odległe od miast najbliższych
jako to: od miasta powiatowego Wielunia wiorst 6, od miasta
gubernjalnego Kalisza wiorst 66, od miasta Złoczewa wiorst 21, od
miasta Wieruszowa wiorst 21, od miasta Praszki wiorst 14; pozostają
w posiadaniu Antoniego i Józefy małż. Sobolewskich rodziców i
opiekunów swych dzieci, jako to: a) Władysława, b) Bronisława, c)
Stanisława, i d) Emilji rodzeństwa Sobolewskich, właścicieli dóbr
Kopydłowa, tamże mieszkających.
Grunta w tych dobrach należą do klasy
II i III, a ogólna rozległość całych dóbr sposobem przybliżonym
wynosi włók 20 mórg 3, pręt. 150 miary nowopolskiej, czyli
dziesiatyn 300 na miarę rosyjską, a w szczególności: grunta orne
dworskie włók 16, ogrodu owocowego i warzywnego przy dworze mórg 4
pręt. 100, pod zabudowaniami dworskiemi i podwórzem mórg 3 pręt.
150,. łąk włók 3 prętów 150, pastwisk mórg 3, dróg i wygonów
mórg 16* prętów 100, wody mórg 1 pręt. 100. Granice tych dóbr
są jawne, oznaczone kopcami, drogami i szerokiemi miedzami, w
których żaden kontrowers nie zachodzi, grunta zaś dworskie od
gruntów włościańskich, łąk i pastwisk, są rozgraniczone drogą,
rowem i miedzą.
W dobrach Kopydłowie znajdują się
następujące zabudowania dworskie:
Dwór o 2 kominach z cegły murowany,
szkudłami kryty, obejmuje 5 pokoi, dwie sienie, schowanie, kredens,
pod dworem w końcu sklep, a w szczytach są dwa pokoje. Kuchnia o 1
kominie przy dworze przybudowana z drzewa, przystawka, sionka przy
kuchni, kuźniki, kloak, chlewik, gołębnik na słupie w podwórzu,
wszystkie te budynki z drzewa stawione szkudłami kryte. Dom na wsi z
drzewa, słomą kryty, w tym jedna stancja od frontu należy do
dworu, a reszta jest uwłaszczona. Dom drugi na wsi, w którym
również jedna stancja od tyłu należy do dworu. Stodoła o jednem
klepisku z cegły palonej murowana, słomą kryta. Browar z drzewa
budowany bez nakrycia, zupełnie zrujnowany, bez użytku stoi i bez
żadnych aparatów. Sklep w ziemi z cegły palonej i z drzewa
budowany, słomą kryty. Studnia w podwórzu, przy tej wiadro z
żurawiem. Wozownia i dwa schowania, szopa z drzewa, słomą kryte.
Sklep do mleka z drzewa i cegły słomą kryty. Stodoła o trzech
klepiskach z cegły murowana, w końcu znajduje się spichlerz.
Lamuz, przy niem są drzwi żelazne, z cegły murowany, gontami i
słomą kryty. Szopa mała z drzewa pod słomą. Stodoła druga z
cegły murowana o dwóch klepiskach w tej jest młockarnia kompletna
z kieratem, słomą kryta. Owczarnia, wolarnia i obory z cegły
murowane, chlewik i kloaka z drzewa, słomą i szkudłami kryte.
Studnia z żurawiem i wiadrem, dom z drzewa z wystawką o jednym
kominie na podmurowaniu gontami kryty, kurniki murowane w tych jest
komin, gontami kryte, kuźnia z drzewa budowana gontami kryta, w tej
wszelkie porządki są własne kowala Józefa Zawadzkiego, który
opłaca czynszu rocznie po rsr. 15, chlewy z drzewa stawiane słomą
kryte, dom karczma z drzewa budowana słomą kryta, o dwóch
kominach, w tej szynkuje trunki dworskie Józef Brykczyński za
wynadgrodzeniem 31%, opłaca czynszu rocznie po rs. 15, dom karczma i
stajnia wjezdna przy wiatraku o jednym kominie, dom ten w części
murowany w części z drzewa a stajnia w słupy murowane wstawiona,
słomą kryte, w tej szynkuje trunki dworskie Karol Wierniesz za
wynarodzeniem 31%, opłaca czynszu rocznie po rs. 15, obórka i
stodółka pod jednym dachem z drzewa budowane słomą kryte, studnia
przy stajni z żurawiem bez wiadra, wiatrak w polu który dzierżawi
Antoni Wardziński i płaci rocznie czynszu po rs. 74, porządki na
wiatraku dwa kamienie i inne przedmioty są do gruntu przywiązane, a
niektóre są własnością młynarza, cegielnia w polu, lecz żadnej
szopy niema, przy tym jest domek w którym strycharz mieszka z drzewa
budowany słomą kryty, stawek w polu w części zarybiony. Za dworem
jest ogród owocowy, warzywny i szkółka drzew owocowych, w ogrodzie
inspekta, 4 kwadry zaszklone, ogrodzenia około zabudowań i ogrodu
są z żerdzi łupanych.
Na folwarku Kopydłówek jest szynk
trunków dworskich, lecz praktykuje się w domu włościanina
Kolanek, za wynagrodzeniem 31%. Podatki skarbowe i składka ogniowa
wynoszą rocznie rs. 527 kop 83 1/2, a z Kopydłówka kanon płaci
rocznie po rs. 184, o wysiewie, innych szczegółach oraz inwentarzu
gruntowym i stanie zabudowań, poucza akt zajęcia, jako też zbiór
objaśnień i warunków sprzedaży, które mogą być przejrzane w
biórze Pisarza Trybunału w Kaliszu, lub u Adama Chodyńskiego
Patrona Trybunału w Kaliszu, sprzedaż tę popierającego. Protokół
zajęcia dóbr Kopydłowa doręczony został w kopjach: Pisarzowi
Sądu Pokoju w Wieluniu Piotrowi Dąbskiemu, Wójtowi gminy Naramnice
Pawłowi Patkowskiemu, oraz Antoniemu Sobolewskiemu ustanowionemu
dozorcy, wszystkim w dniu 18 (30) Kwietnia r. b. Następnie wniesiony
do księgi wieczystej dóbr Kopydłowa w Kancelarji Ziemiańskiej w
Kaliszu w dniu 9 (21) Czerwca r. b., a do księgi zaaresztowań w
biórze Pisarza Trybunału w Kaliszu w dniu 15 (27) Czerwca t. r
zaregestrowany został.
Sprzedaż dóbr Kopydłowa odbywać się
będzie na audjencji Trybunału Cywilnego w Kaliszu, w miejscu
zwykłych jego posiedzeń w pałacu sądowym przy ulicy Józefiny
położonym.
Pierwsze ogłoszenie warunków
licytacji i sprzedaży na audjencji wspomnionego Trybunału w dniu 18
(30) Sierpnia r. b. o godzinie 10 z rana nastąpi.
Kalisz d. 18 (30) Czerwca 1870 r.
Asesor Kolegjalny, J. Migórski.
*nieczytelne
Dziennik Warszawski 1872 nr 81
N. D. 2302. Rejent Kancelarji
Ziemiańskiej w Kaliszu.
Zawiadamiam, że toczy się
postępowanie spadkowe po: 1. Józefie z Czarnowskich Łempickiej,
jako wierzycielce sumy rsr. 2,385 na dobrach Kopydłowie, z Powiatu
Wieluńskiego, w dziale IV, pod Nr. 7 lokowanej; (…) oraz, że
termin do uregulowania tychże spadków, został na dzień 2 (14)
Listopada 1872 roku w mej Kancelarji urzędowej w mieście Kaliszu
oznaczony.
Kalisz dnia 8 (20) Kwietnia 1872 roku.
Edward Milewski.
Kaliszanin 1880 nr. 74
Zabrania się polowania na gruntach
należących do dóbr Kopydłowa i Kopydłówka w powiecie wieluńskim
gubernii kaliskiej położonych, pod skutkami prawa. Sobolewski.
Gazeta Kaliska 1906 nr 307
We wsi Kopydłów, w pow. wieluńskim,
od podpalenia, dokonanego przez 5-letniego chłopca Leona Sibiaka,
spalił się dom mieszkalny obora i stodoła należące do ojca tegoż
chłopca Antoniego Sibiaka ubezpieczone na 600 rubli; straty w
nieubezpieczonych spalonych ruchomościach wynoszą około 200 rb.
Gazeta Kaliska 1907 nr 240
Majster cegielniany obznajomiony z
wyrobem drenów, samodzielny, potrzebny do prowadzenia małego
Hofmanow. pieca. Zgłosić się tylko z dobremi rekomendacjami po
warunki do Dom. Kopydłów, p. Wieluń.
Rozwój 1909 nr 160
Z Wielunia. Pomiary na
linii projektowanej kolei Wieluń—Wieruszów, która stanowić
będzie odnogę kolei zduńskowolsko-częstochowskiej już ukończono.
Linia zbliża się
ku Wieluniowi od Czastar przez Białą i
Kopydłów i biegnie ciągle obok szosy wieruszowsko- wieluńskiej.
Dworzec stanie na
gruntach hr. Tyszkiewiczów w majątku
Dąbrowie, w odległości dwóch wiorst od Wielunia.
Stamtąd linia
pójdzie przez Staw, Masłowice, Starzenice
ku Osjakowowi, z przystankiem w Masłowicach lub Starzenicach.
Zorza 1917 nr 14
Z Raczyna, pod Wieluniem (ziemia
Kaliska).
Raczyn, jest to nieduża parafia która
składa się z paru wiosek i liczy zaledwie 3 tysiące ludności.
Czytelnictwo w Raczynie rozwija się doskonale. Gazet bardzo dużo
prenumeruje młodzież raczyńska pomimo, że ma dużo przeszkód ze
strony ludzi ciemnych, u których ma większy posłuch faktor, co
chodzi z koszykiem albo z workiem za handlem od domu do domu. Przed
wojną była tutaj tylko jedna szkoła we wsi Łagiewnikach, a teraz,
dzięki Bogu, za staraniem pracowitego ks. proboszcza Wincentego
Czarneckiego powstały 2 nowe szkoły: jedna w Raczynie a druga w
Kopydłowie. Aż miło jest popatrzeć jak wyjdzie to bractwo ze
szkoły i jakie wesołe śpieszy do domu. Przechodząc koło
starszych grzecznie czapkę uchyla z głowy i starodawnym zwyczajem
pochwali Pana Boga. I wiele innych przymiotów zaczerpnęły dzieci
ze szkoły.
Na Boże Narodzenie młodzież ze
szkoły raczyńskiej, pod przewodnictwem nauczycielek pp. J.
Kwiecińskiej i E. Jasińskiej dała piękne przedstawienie t. zw.
„Jasełka.” Były one grane trzy razy, a przyniosły ładny
dochód, bo z górą 50 rb. Dochód ten przeznaczono do koła
polskiej Macierzy Szkolnej, które zostało zorganizowane w
listopadzie roku zeszłego, staraniem p. J. Kwiecińskiej, p. E.
Jasińskiej. Te p. nauczycielki poświęciły dużo pracy i dołożyły
starań nad młodzieżą dorosłą, która teraz bardzo chętnie
bierze się do czytania i zakładania dobrych instytucyi. Do Koła
Macierzy zapisało się blizko 50-ciu członków. Poskładali oni
wkłady od 1 rb. do 5 rb. Te pieniądze przeznaczono na zakupno gazet
i książek. Założono tu także i kursy wieczorowe (3 razy w
tygodniu) na które zbierają się tak gromadnie, że nieraz nie mogą
pomieścić się wszyscy w domu szkolnym. Przychodzą zarówno, jak
młodzi, tak i starzy; czytają gazety i książki pożyteczne, a
potem gawędzą sobie, nie to, jak dawniej, że siedzieli w domu całe
wieczory, marnowali czas na próżno i kłócili się z kobietami.
Albo po karczmach pokątnych te ciężko zapracowane grosze
przepijali i zdrowie swoje marnowali, nie bacząc, że zdrowie to
najdroższy skarb od Pana Boga.
To też teraz aż się serce śmieje z
radości, że tak to nasza młodzież garnie się do oświaty i
zbiera się w jedność i gromadę, wiedząc, że w jedności jest
siła i potęga.
W sobotę, 27 stycznia odbyło się
ogólne zebranie Koła Macierzy, na którem jednomyślnie uchwalono
założyć bibliotekę ludową, na co złożono po 1 rb. od osoby, i
zakupiono książki do wypożyczania za opłatą tylko 6 groszy od
książki za 2 tygodnie.
Młodzież raczyńska ma również
założyć i zorganizować Straż Ogniową; tylko, że mało ma
poparcia od ludzi starszych, gospodarzy, z których nie wszyscy dbają
o dobro swoje i społeczne.
Chociaż ludzie uparci stawiają
przeszkody, jednak młodzież raczyńska pracuje z zapałem na polu
oświaty. Oby Bóg dał, żeby ta praca przyniosła jak najwiękze
plony i korzyści dla społeczeństwa polskiego. Więc, bracia, my
młodzi, idźmy za przykładem młodzieży raczyńskiej, a wtedy
inaczej będzie w tej naszej powstającej z grobu Ojczyźnie, która
na nas patrzy i woła: „Dzieci! przebudźcie się i wstańcie,
pracujcie w zgodzie jako dzieci jednej Matki-Polski!”
Wieśniak Stacho.
KOPYDŁÓW
Majątek Kopydłów, położony w powiecie wieluńskim w odległości 6 klm. od Wielunia na zachód, przy szosie wieruszowskiej. Obszar majątku obecnie wynosi 200 ha. Kopydłów został nabyty w r. 1885 przez ojca obecnego właściciela.
Obecny właściciel p. Rajmund Korybut - Daszkiewicz, urodzony w Kopydłowie, ukończył studja rolnicze na uniwersytecie poznańskim i po odbyciu praktyki rolniczej, objął gospodarstwo w Kopydłowie w r. 1923, które prowadzi osobiście i stopniowo ulepsza wszystkie działy. Wspomniany majątek posiada ziemię dobrą (bielicę), przyczem grunta zdrenowane zostały jeszcze przed wojną. Pozatem jest 50 ha łąk. Gospodarstwo oparte na 1) dużej produkcji okopowych jak: buraków cukrowych, pastewnych i ziemniaków, zajmujących 1/3 całości obszaru, 2) reprodukcji zbóż siewnych pod kontrolą sekcji nasiennej C. T. R. 3) hodowli i użytkowości bydła, gdyż posiada oborę zarodową wschodnio - fryzyjską czerwono - białą, powstałą w r. 1902. Obora powstała z importowanych okazów, przyczem obecnie zapisana jest do Związku Hodowców Bydła przy C. T. R. w Warszawie. Krowy z wspomnianej obory w r. 1927/28 dały przeciętnie 3612 litr. mleka przy 3,19°/o tłuszczu, co zostało stwierdzone przez asystenta Koła Kontroli Obór. P. Rajmund Korybut-Daszkiewicz założył w 1925 r. Koło Kontroli Obór, którego dotychczas jest prezesem. Koło to jest jedyne w okolicy. Dominium hoduje również konie po państwowych reproduktorach o typie remontowym.
WIELUŃ.
— (w) Oficerski bieg myśliwski. W niedzielę dn. 15 bm. o 6-ej po poł. na terenie wsi Raczyn i Czarnożyły odbył się oficerski bieg myśliwski. W biegu wzięło udział 21 jeźdźców w tem dwie osoby cywilne. Pani Nierzkowska z Dzietrzkowic i p. Daszkiewicz z Kopydłowa.
Wyniki biegu były następujące:
1. por. 10 pkap. Lisiakowski,
2. kpt. 31 psk. Gronczyński.
3. por. 10 pkap. Morzynek.
4. por. pkap. Prowiański.
5. por. 19 pkap. Górnik.
Bieg obserwowało dużo przybyłej w tym celu publiczności.
Z Wystawy Pracy Kobiet w Wieluniu.
Pierwszą wystawa pracy kobiet w Wieluniu przeszła wszelkie oczekiwania, ze względu na dobór eksponatów oraz subtelnie i artystyczne ich rozmieszczenie.
Należy również podkreślić umiejętny podział eksponatów na grupy.
Widzimy dział robót kościelnych, ornaty i kapy, począwszy od złotolitych prac naszych dawnych matron, rzeczy wprost muzealnych do nowoczesnych, jak ornaty, robota wieluńskich Sióstr Szarytek, stylizowane kwiaty i kłosy, i kapy adamaszkowej, haft p. Karśnickiej z Siemkowic.
Zwraca ogólną uwagę bogato haftowana złotem i srebrem sukienka na kielich, oraz sztandary krucjaty w wykonaniu Sióstr Bernardynek w Wieluniu, piękny sztandar Stow. Rzemieślników Chrześcian w Wieluniu roboty p. Daszkiewiczówny z Kopydłowa. Delikatne koronki kościelne p. Krzemińskiej w Wieluniu i Sióstr Szarytek wieluńskieh których roboty dopełniają piękną całość prac kościelnych.
Dekoracyjnie i efektownie przedstawia się piramida z poduszek. Trudny wybór wobec bogactwa barw, kształtów i stylów.
Dział haftów: Na przodujące miejsce wybija się haft richelien biały i kolorowy.
Dział Ziemianek, bogaty i różnorodny powstał dzięki staraniom pp. Rymarkiewiczowej z Niedzielska i Kurnatowskiej z Lututowa.
Widzimy więc 1780 roku pracę p. Bartochowskiej ze Skomlina wzorowaną na arosach, rzeczy prześliczne: białe dawne hafty na batyście z przed stu laty imponują one drobiazgowem wykonan[i]em. Barwne nowoczesne aplikacje na motywach ludowych p. Murzynowskiej z Stolca przykuwają wzrok zwiedzających.
Przepiękne eksponaty dostarczyła p. Kurnatowska z Lututowa oparte na motywach kaszubskich i huculskich, również liworyzowany śliczny ekran p. Kobylańskiej z Pątnówka i słoneczniki miniatury p. Nieszkowskiej z Dzietrzkowic zasługują na specjalną uwagę.
Włościanki z Ziemi Wieluńskiej z Siemkowic, Mierzyc, Niedzielska, Lututowa i Rudy, dostarczyły barwne zapaski i wełniaki swojej roboty.
Przechodzimy do działu p. mjr. Chomsowej z Wielunia. Piękne dywany, portjery, abażury, świadczą o niezwykłej pracowitości, pomysłowości i artyźmie twórczyni.
Poza pracami amatorek wystawę zaścieliły pracownie zawodowe. Przedewszystkiem piękny dobór prac o starannem wykonaniu i pięknym doborze dostarczyły koncesjonowane przez Min. WR. i OP. Kursy bieliźniarskie hafty i zdobnictwa p. Kelimbetowej w Wieluniu SS. Urszulanki z Sieradza z swych warsztatów tkackich nadesłały barwne kilimy w stylu sieradzkim.
Dywan wyróżnia się doborem kolorów i szlachetnym rysunkiem.
Z pracowni Janiszewskich w Wieluniu udatne hafty maszynowe, od p. Lewandowskiej z Wielunia ładną sukienkę z pracowni p. Jerczyńskiej w Wieluniu efektowne eksponaty wzbudziły wśród zwiedzających powszechne zainteresowanie.
Podzieliwszy się ogólnem wrażeniem na wystawie Pracy kobiet pozwalamy sobie ponadto wyróżnić haft p. Janczurowiczowej z Wielunia! makata wschodnia, p. Burchacińskiej z Wielunia; ekran i serweta, p. A. Wolskiej z Wielunia oprawa książek, p. Mogowej ze Skomlina białe hafty; p. Sztarkowej z Wielunia makatę, wróble na ośnieżonych gałęziach p. Moszowej z Wielunia rzeźbione meble.
Ramy sprawozdawcze nie pozwalają nam na wymienienie wszystkich eksponatów zasługujących na wyróżnienie a to ze względu na ich ilość i rozmaitość.
Za trudy urządzenia poraz pierwszy w Wieluniu Wystawy Pracy Kobiet należy się wielka wdzięczność ze strony społeczeństwa Komitetowi wystawy a przedewszystkiem dla niestrudzonej Przewodn. i inicjatorki p. mjr. Chomsowej.
Wystawa pracy kobiet w Wieluniu przekroczyła bowiem zwykłą miarę wystaw prowincjonalnych dowiodły tego setki osób zwiedzających a komitet na życzenie publiczności musiał przedłużyć wystawę.
— (w) Sprostowanie. Ponieważ w numerze 60 „Gońca" z dnia 13 bm. część opisu Wystawy pracy kobiet w Wieluniu przez nieuwagę dostała się do numeru bez korekty, przeto nie koregowaną część wspomnianego wyżej opisu, powtarzamy ponownie, za co czytelników jaknajmocniej przepraszamy. Zaczynamy opis od 25-go wiersza:
Dział Ziemianek, bogaty i różnorodny powstał dzięki staraniom pp. Rymarkiewiczowej z Niedzielska, Taczanowskiej z Rudy i Kurnatowskiej z Lututowa.
Od 35-go wiersza winno brzmieć: Przepiękne eksponaty dostarczyła p. Kurnatowska z Lututowa, oparte na motywach kaszubskich i huculskich, również liworyzowany śliczny ekran dostarczyła p. Kobylańska z Pątnówka: artyuzowane maki i słoneczniki. Miniatury p. Nieszkowskiej z Dzietrzkowic zasługują na specjalną uwagę.
Od 49-go wiersza winno brzmieć: Poza pracami amatorek, wystawę zaścieliły pracownie zawodowe. Przedewszystkiem piękny dobór prac o starannym wykonaniu i pięknym doborze barw dostarczyły koncesjonowane przez ministerstwo WR. i OP. Kursy Bieliźniarskie haftu i zdobnictwa p. Kelimbetowej w Wieluniu.
SS. Urszulanki z Sieradza z swych warsztatów tkackich nadesłały kilimy w stylu Sieradzkim. Dywan wyróżnia się doborem kolorów i szlachetnym rysunkiem.
Z pracowni Janiszewskich w Wieluniu udatne hafty maszynowe, od p. Lewandowskiej z Wielunia ładna suknia i z pracowni p. Jerczyńskiej efektowne eksponaty wzbudzały wśród zwiedzających powszechne zainteresowanie.
Podzieliwszy się ogólnem wrażeniem na wystawie pracy kobiet, pozwalamy sobie wyróżnić haft p. Janczurowiczowej z Wielunia: makata wschodnia, p. Burchacińskiej z Wielunia; ekran i serweta, p. Mogowej ze Skomlina białe hafty, p. Sztarkowej z Wielunia makatę: wróble na ośnieżonych gałęziach,p. Moszowej z Wielunia, rzeźbione meble i p. A. Wolskiej z Wielunia; oprawę książek.
— (w) Nieszczęśliwy wypadek. W Kopydłowie gm. Naramice, przy młóceniu zboża, silnik strzaskał nogę, kowalowi Gorczyńskiemu z Łyskorni, rannego przywieziono do szpitala w Wieluniu.
Po sprzeczce z narzeczonym usiłowała się otruć.
(w) W ubiegłym tyg. przywiezioną została do szpitala w Wieluniu dwudziestoletnia M. Madejówna zam. we wsi Kopydłów, którą po sprzeczce z narzeczonym, w celu samobójczym napiła się esencji octowej.
Madejówna po przepłukaniu żołądka znajduje się na drodze do wyzdrowienia.
Sprawozdanie działalności Koła Polskiej Macierzy Szkolnej w Wieluniu
za rok 1929.
II. BIBLJOTEKI WĘDROWNE.
Bibljoteki wędrowne nie mogły w roku sprawozdawczym być ilościowo powiększone z powodu braku subsydjum. Kursowało jednak 35 bibljotek wędrownych, zawierających każda od 50 do 100 książek.
Ogólna ilość tomów w bibliotekach wędrownych wynosi 2.161 tomów. Poczytność książek i ilość czytelników w ciągu roku sprawozdawczego wynosiła w poszczególnych miejscowościach:
2. Biała: Kierowniczka Bibljoteki naucz. p. Zaskurska, czytelników 38, książek 120, poczytność 13, ogólna ilość przeczytanych książek 1560.
4. Czarnożyły: Kierowniczka bibljoteki naucz. p. Grabińska, czytelników 34, książek w czytaniu 51, poczytność 8, ogółem przeczytano 408 książek.
6. Gromadzice: Kierowniczka biblioteki naucz. P. Kreżyńska, czytelników 25, książek 51, poczytność 14, ogólna ilość przeczytanych książek 882.
7. Kopydłów:Kierowniczka bibljoteki naucz. p. Chrempińska, czytelników 28, książek 60, poczytność 16, ogółem przeczytano 1020 książek.
9. Krzyworzeka: Kierownik bibljoteki p. Nowak, czytelników 12, poczytność 5, książek 52, ogółem przeczytano 260 książek
10. Komorniki:Sierociniec, kierowniczka bibljoteki siostra Kalinowska, czytelników 45, książek 51, poczytność 10, ogółem przeczytano w ciągu roku 510 książek.
11. Łagiewniki Szkoła. Bez wiadomści.
12. Łagiewniki Dwór. Kierowniczka bibljoteki p. Macińska, czytelników 14, książek 56, poczytność 5, ogólna ilość przeczytanych książek 280.
13. Niedzielsko:Kierownik bibljoteki naucz. P. M. Klimaszewski, czytelników 16, książek 70, poczytność 9, ogółem przeczytano 630 książek.
14. Niemierzyn: Kierowniczka bibljoteki p. Jasińska, czytelników 42, książek 50, poczytność 17, ogółem przeczytano 850 książek.
15. Osjaków bez wiadomości.
17. Radoszewice bez wiadomości.
18. Ruda: Kierowniczka bibljoteki P. W. Taczanowska, czytelników 18, książek 66, poczytność 13, ogółem przeczytano 858 książek.
19. Rudlice: Kierowniczka bibljoteki p. I. Tarnowska, czytelników 20, książek 60, poczytność 7, ogólna ilość przeczytanych książek wynosi 420.
Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 65
Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu B, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto d. 3 czerwca 1922 r. następującą firmę pod Nr. 41:
„Spółka Drzewna i Budowlana w Wieluniu z ograniczoną odpowiedzialnością" z siedzibą w Wieluniu, ul. Szpitalna 10. Czynności swe przedsiębiorstwo rozpoczęło d. 7 marca 1922 r. Przedmiotem przedsiębiorstwa jest prowadzenie handlu drzewem i materjałami budowlanemi, sprzedaż na warunkach komisowych, oraz przyjmowanie przedstawicielstw stosownie do wyżej wymienionej branży. Wspólnikami są: 1) Ignacy Parnowski, zamieszkały w Krzeczowicach, 2) Franciszek Biernacki w Mokrsko, 3) Bronisław Bokalski, 4) Bronisława Bokalska, 5) Tadeusz Świderski, 6) Feliks Godlewski, zamieszkali w Wieluniu, 7) Tadeusz Kozarski w Konopnicy, 8) Walenty Stadnicki, 9) Bolesław Górski, 10) Stefan Łukowski, 11) Bolesław Małuszyński, 12) Karol Mosz, 13) Henryk Ossowski, 14) Stanisław Dawid, 15) Andrzej Kowalski, zamieszkali w Wieluniu, 16) Konstanty Rembowski w Teklin-Rembowie, 17) Kazimierz Grabiński, 18) Wincenty Rozmarynowski, 19) Witold Nowicki w Wieluniu, 20) Adam Mieloszyk w Stawie, gm. Wydrzyn, 21) Franciszek Kossak, 22) Karol Gucztan w Wieluniu, 23) Teofil Szubała w Tyble, 24) Franciszek Łytka w Czastorach, 25) Włodzimierz Zarzycki w Białej, 26) Ernest Wekwert, 27) Felicja Wagner, 28) Antoni Szymczak, 29) Idzi Krawczyk w Wieluniu, 30) Józef Bielarski w Łubnicach, 31) Kazimierz Oraczewski w Wieluniu, 32) Sabela Mazurek w Praszce, 33) Wacław Panicz, 34) Władysław Skiba, 35) Edward Sobczak, 36) Stanisław Nurkiewicz, 37) Zdzisław Rylski, 38) Ludwik Krakowski, 39) Stanisław Kubacki, 40) Władysław Frejusz, 41) Jan Rappard, 42) Józef Łebkowski, 43) Józef Helman, 44) Józef Kasprowicz, 45) Ludwik Domagała, 46) Helena Domagała, 47) Janina Sobocińska, 48) Marja Kubacka, zamieszkali w Wieluniu, 49) Stanisław Domagalski w Opojowica, 50) Józef Burchaciński, 51) Tadeusz Sędzimir w Wieluniu, 52) Józef Szmaj w Gdańsku, 53) Feliks Burchaciński, 54) Stanisław Szmidel w Wieluniu, 55) Gustaw Taczanowski w Rudzie, 56) Ludwik-Stefan Zawadziński w Wieluniu, 57) Mieczysław Kiełkiewicz, 58) Mieczysław Kadzidłowski, 59) Marjan Liberski, 60) Stanisław Kluczyński, 61) Franciszek Biernacki, 62) Józef Szuster, 63) Piotr Szmigielski, 64) Stanisław Ruszkowski, 65) Stanisław Piotrowicz, 66) Karol Polankiewicz, 67) Józaf Kasiński, 68) Teodor Kaczmarek, 69) Antoni Ślósarz, 70) Kazimierz Wojciechowski, 71) Marja Kohenówna, 72) Jan Marcinkiewicz, 73) Wacław Kotyłowski, 74) Wincenty Przygodzki, 75) Henryk Grzanowski, 76) Karolina Szmidt, 77) Wanda Szulcowa, 78) Helena Kutyłowska, 79) Wincenty Szudejka, zamieszkali w Wieluniu, 80) Franciszek Baranowski w Bronikowie, 81) Jadwiga Wodzyńska w Krzeczowie, 82) Kazimiera Dramińska w Wróblewie, 83) Jan Merta w Wieluniu, 84) Adam Duś w Cieszęcinie, 85) Zofja Wilczyńska w Cieszęcinie, 86) Adolf Jamroziński, 87) Stanisław Nowojewski, 88) Juljan Jamroziński, zamieszkali w Wieluniu, 89) Aloiza Jakowicka w Mokrsku, 90) Józef Kręski w Wachlinowach, 91) Piotr Koczorowski w Kopydłowie, 92) Wincenty Kobylański w Pytnuwku, 93) Ignacy Bąkowski w Skomlinie, 94) Aleksander Głąbski, 95) Władysław Godecki, 96) Ludwig Wagner, 97) Józef Ciesielski, 98) Władysław Markowski, zamieszkali w Wieluniu, 99) Franciszek Gark, 100) Halina Ponińska, 101) Wanda Ponińska, zamieszkali w Mokrsku, 102) Edward Kręski w Masłowicach, 103) Ludwik Panina w Chotowie, 104) Andrzej Kramplicz w Gronówku, 105) Franciszek Kalinowski w Skomlinie, 106) Wincenty Wiśniewski, 107) Władysław Wiśniewski, 108) Bronisław Godlewski, 109) Zofja Zawadzińska, zamieszkali w cukrowni Wieluń, 110) Jan Fedecki, 111) Władysław Fedecki, 112) Aleksander Herman, zamieszkali w Kaliszu, 113) Helena Daszkiewiczowa w Kopydłowie, 114) Janina Jacuńska w Mierzycy, 115) Wincenty Gontkiewicz w Rychłowicach, 116) Jan Pietrzak w Niedzielsku, 117) Laura Zawadzińska, 118) Konstanty Mierzejewski w Warszawie, 119) Franciszek Juraszek, 120) Zofja Parnowska, 121) Kazimierz Parnowski, 122) Leonard Stawicki, zamieszkali w Praszce, 123) Janina Taczanowska w Rudzie, 124) Henryka Kościelna i 125) Stowarzyszenie Budowlane w Wieluniu. Kapitał zakładowy całkowicie wpłacony wynosi 5.000.000 mk. podzielony na 1000 udziałów po 5.000 mk. każdy, z których to udziałów posiadają: 1) Ignacy Parowski — 2 udz., 2) Franciszek Biernacki — 2, 3) Bronisław Bokalski — 2, 4) Bronisława Bokalska — 2, 5) Tadeusz Świderski — 40, 6) Feliks Godlewski — 2, 7) Tadeusz Kozarski — 10, 8) Walenty Stadnicki — 4, 9) Bolesław Górski — 4, 10) Stefan Łukowski — 5, Bolesław Małuszyński — 3, 12) Karol Mosz — 20, 13) Henryk Ossowski — 20, 14) Stanisław Dawid — 1, 15) Andrzej Kowalski — 1, 16) Konstanty Rembowski — 25, 17) Kazimierz Grabiński — 4, 18) Wincenty Rozmarynowski — 1, 19) Witold Nowicki — 4, 20) Adam Mieloszyk — 3, 21) Franciszek Kossak—2, 22) Karol Kucztan—1, 23) Teofil Szukała — 20, 24) Franciszek Łytka — 1, 25) Włodzimierz Zarzycki — 20, 26) Ernest Wekwert — 2, 27) Felicja Wagner — 5, 28) Antoni Szymczak — 1, 29) Idzi Krawczyk — 1, 30) Józef Bielarski — 1, 31) Kazimierz Oraczewski — 7, 32) Sabela Mazurek — 4, 33) Wacław Panicz—1, 34) Władysław Skiba—1, 35) Edward Sobczak — 2, 36) Stanisław Nurkiewicz — 2, 37) Zdzisław Rylski — 30, 38) Ludwik Krakowski — 1, 39) Stanisław Kubacki — 2, 40) Władysław Frejusz — 2, 41) Jan Rappard—1, 42) Józef Łebkowski—2, 43) Józef Helman—1, 44) Józef Kasprowicz — 4, 45) Ludwik Domagała—5, 46) Helena Domagała — 4, 47) Janina Sobocińska — 1, 48) Marja Kubacka — 1, 49) Stanisław Domagalski — 20, 50) Józef Burchaciński — 1, 51) Tadeusz Sędzimir — 10, 52) Józef Szmaj — 100, 53) Feliks Burchaciński — 10, 54) Stanisław Szmidel — 20, 55) Gustaw Taczanowski — 40, 56) Ludwik-Stefan Zawadziński — 20, 57) Marjan Liberek — 5, 58) Mieczysław Kadzidłowski — 6, 59) Mieczysław Kiełkiewicz — 1, 60) Stanisław Kłaczyński — 1, 61) Franciszek Biernacki — 1, 62) Józef Szuster — 4, 63) Piotr Szmigielski — 4, 64) Stanisław Ruszkowski — 1, 65) Stanisław Piotrowicz — 2, 66) Karol Polankiewicz — 1, 67) Józef Kasiński — 5, 68) Teodor Kaczmarek — 10, 69) Antoni Ślósarz — 1, 70) Kazimierz Wojciechowski — 4, 71) Marja Kohenówna — 1, 72) Jan Marcinkiewicz — 1, 73) Wacław Kutyłowski — 11, 74) Wincenty Przygodzki — 10, 75) Henryk Grzanowski — 1, 76) Karolina Szmidt — 6, 77) Wanda Szulcowa — 1, 78) Helena Kutyłowska — 1, 79) Wincenty Szudejka — 1, 80) Franciszek Baranowski—1, 81) Jadwiga Wodzyńska—4, 82) Kazimiera Dramińska—10, 83) Jan Merta — 1, 84) Adam Duś — 1, 85) Zofja Wilczyńska — 5, 86) Adolf Jamroziński — 2, 87) Stanisław Nowojewski — 2, 88) Juljan Jamroziński — 10, 89) Aloiza Jakowicka — 4, 90) Józef Kręski — 20, 91) Piotr Koczorowski — 20, 92) Wincenty Kobylański — 2, 93) Ignacy Bąkowski — 20, 94) Aleksander Głąbski—8, 95) Władysław Godecki — 1, 96) Ludwik Wagner — 5, 97) Józef Ciesielski — 2, 98) Władysław Markowski — 20, 99) Franciszek Gark — 10. 100) Halina Ponińska — 4, 101) Wanda Ponińska — 1, 102) Edward Kręski — 20, 103) Ludwik Papina — 2, 104) Andrzej Kramplicz — 2, 105) Franciszek Kalinowski — 5, 106) Wincenty Wiśniewski — 5, 107) Władysław Wiśniewski—5, 108) Bronisława Godlewska—4, 109) Zofja Zawadzińska—20, 110) Jan Fedecki—20, Władysław Fedecki — 10, 112) Aleksander Herman 20, 113) Helena Daszkiewiczowa — 1, 114) Janina Jacuńska—30, 115) Wincenty Gontkiewicz — 10, 116) Jan Pietrzak — 1, 117) Laura Zawadzińska—5, 118) Konstanty Mierzejewski — 10, 119) Franciszek Juraszek — 10, 120) Zofja Parnowska — 4, 121) Kazimierz Parnowski—3, 122) Leonard Stawicki—12, 123) Janina Taczanowska — 6, 124) Henryka Kościelna — 2 i 125) Budowlane Stowarzyszenie w Wieluniu — 60 udziałów. Zarządcami są: 1) Gustaw Taczanowski, zamieszkały w majątku Ruda Star., pow. Wieluńskiego, 2) Stanisław Domagalski, zamieszkały w maj. Opojowice, pow. Wieluńskiego, 3) Karol Mosz w Wieluniu i 4) Ludwik-Stefan Zawadziński w Wieluniu. Na wychodzących od spółki ważniejszych dokumentach, czekach, pokwitowaniach pieniężnych, przekazach i plenipotencjach potrzebne są podpisy trzech członków zarządu pod stemplem firmy. Rachunki i korespondencję bieżącą, oraz odbiór wszelkich posyłek pocztowych—może podpisywać każdy z członków zarządu oddzielnie pod pieczęcią firmy. Firma jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, zawiązaną na czas nieograniczony na mocy aktów z d. 7 marca i 22 kwietnia 1922 r. za Nr. Nr. 619 i 943, sporządzonych przed notarjuszem Nagajewskim w Wieluniu.
Obwieszczenia Publiczne 1923 nr 11
Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
8) Antonim Sibiaku, właśc. 2 dzies. 1200 sąż. z maj. Bronisławów i 5 mórg z maj. Kopydłów, pow. Wieluńskiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został w
kancelarji hipotecznej w Kaliszu na d. 9 sierpnia 1923 r. i w tym dniu
osoby interesowane winny się stawić w tymże wydziale hipotecznym, pod
skutkami prekluzji.
Ziemiaństwo rolnictwo samorządy województwa łódzkiego 1928
KOPYDŁÓW
Majątek Kopydłów, położony w powiecie wieluńskim w odległości 6 klm. od Wielunia na zachód, przy szosie wieruszowskiej. Obszar majątku obecnie wynosi 200 ha. Kopydłów został nabyty w r. 1885 przez ojca obecnego właściciela.
Obecny właściciel p. Rajmund Korybut - Daszkiewicz, urodzony w Kopydłowie, ukończył studja rolnicze na uniwersytecie poznańskim i po odbyciu praktyki rolniczej, objął gospodarstwo w Kopydłowie w r. 1923, które prowadzi osobiście i stopniowo ulepsza wszystkie działy. Wspomniany majątek posiada ziemię dobrą (bielicę), przyczem grunta zdrenowane zostały jeszcze przed wojną. Pozatem jest 50 ha łąk. Gospodarstwo oparte na 1) dużej produkcji okopowych jak: buraków cukrowych, pastewnych i ziemniaków, zajmujących 1/3 całości obszaru, 2) reprodukcji zbóż siewnych pod kontrolą sekcji nasiennej C. T. R. 3) hodowli i użytkowości bydła, gdyż posiada oborę zarodową wschodnio - fryzyjską czerwono - białą, powstałą w r. 1902. Obora powstała z importowanych okazów, przyczem obecnie zapisana jest do Związku Hodowców Bydła przy C. T. R. w Warszawie. Krowy z wspomnianej obory w r. 1927/28 dały przeciętnie 3612 litr. mleka przy 3,19°/o tłuszczu, co zostało stwierdzone przez asystenta Koła Kontroli Obór. P. Rajmund Korybut-Daszkiewicz założył w 1925 r. Koło Kontroli Obór, którego dotychczas jest prezesem. Koło to jest jedyne w okolicy. Dominium hoduje również konie po państwowych reproduktorach o typie remontowym.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 19
WYKAZ
osób, które uzyskały zezwolenie na zakup, założenie i
eksploatacją prywatnych radjostacyj odbiorczych.
2)Wróblewski
Szczepan, obywatel polski — wieś Kopydłów.
Goniec Sieradzki 1928 nr 66
WIELUŃ.
— (w) Oficerski bieg myśliwski. W niedzielę dn. 15 bm. o 6-ej po poł. na terenie wsi Raczyn i Czarnożyły odbył się oficerski bieg myśliwski. W biegu wzięło udział 21 jeźdźców w tem dwie osoby cywilne. Pani Nierzkowska z Dzietrzkowic i p. Daszkiewicz z Kopydłowa.
Wyniki biegu były następujące:
1. por. 10 pkap. Lisiakowski,
2. kpt. 31 psk. Gronczyński.
3. por. 10 pkap. Morzynek.
4. por. pkap. Prowiański.
5. por. 19 pkap. Górnik.
Bieg obserwowało dużo przybyłej w tym celu publiczności.
Goniec Sieradzki 1929 nr 60
Z Wystawy Pracy Kobiet w Wieluniu.
Pierwszą wystawa pracy kobiet w Wieluniu przeszła wszelkie oczekiwania, ze względu na dobór eksponatów oraz subtelnie i artystyczne ich rozmieszczenie.
Należy również podkreślić umiejętny podział eksponatów na grupy.
Widzimy dział robót kościelnych, ornaty i kapy, począwszy od złotolitych prac naszych dawnych matron, rzeczy wprost muzealnych do nowoczesnych, jak ornaty, robota wieluńskich Sióstr Szarytek, stylizowane kwiaty i kłosy, i kapy adamaszkowej, haft p. Karśnickiej z Siemkowic.
Zwraca ogólną uwagę bogato haftowana złotem i srebrem sukienka na kielich, oraz sztandary krucjaty w wykonaniu Sióstr Bernardynek w Wieluniu, piękny sztandar Stow. Rzemieślników Chrześcian w Wieluniu roboty p. Daszkiewiczówny z Kopydłowa. Delikatne koronki kościelne p. Krzemińskiej w Wieluniu i Sióstr Szarytek wieluńskieh których roboty dopełniają piękną całość prac kościelnych.
Dekoracyjnie i efektownie przedstawia się piramida z poduszek. Trudny wybór wobec bogactwa barw, kształtów i stylów.
Dział haftów: Na przodujące miejsce wybija się haft richelien biały i kolorowy.
Dział Ziemianek, bogaty i różnorodny powstał dzięki staraniom pp. Rymarkiewiczowej z Niedzielska i Kurnatowskiej z Lututowa.
Widzimy więc 1780 roku pracę p. Bartochowskiej ze Skomlina wzorowaną na arosach, rzeczy prześliczne: białe dawne hafty na batyście z przed stu laty imponują one drobiazgowem wykonan[i]em. Barwne nowoczesne aplikacje na motywach ludowych p. Murzynowskiej z Stolca przykuwają wzrok zwiedzających.
Przepiękne eksponaty dostarczyła p. Kurnatowska z Lututowa oparte na motywach kaszubskich i huculskich, również liworyzowany śliczny ekran p. Kobylańskiej z Pątnówka i słoneczniki miniatury p. Nieszkowskiej z Dzietrzkowic zasługują na specjalną uwagę.
Włościanki z Ziemi Wieluńskiej z Siemkowic, Mierzyc, Niedzielska, Lututowa i Rudy, dostarczyły barwne zapaski i wełniaki swojej roboty.
Przechodzimy do działu p. mjr. Chomsowej z Wielunia. Piękne dywany, portjery, abażury, świadczą o niezwykłej pracowitości, pomysłowości i artyźmie twórczyni.
Poza pracami amatorek wystawę zaścieliły pracownie zawodowe. Przedewszystkiem piękny dobór prac o starannem wykonaniu i pięknym doborze dostarczyły koncesjonowane przez Min. WR. i OP. Kursy bieliźniarskie hafty i zdobnictwa p. Kelimbetowej w Wieluniu SS. Urszulanki z Sieradza z swych warsztatów tkackich nadesłały barwne kilimy w stylu sieradzkim.
Dywan wyróżnia się doborem kolorów i szlachetnym rysunkiem.
Z pracowni Janiszewskich w Wieluniu udatne hafty maszynowe, od p. Lewandowskiej z Wielunia ładną sukienkę z pracowni p. Jerczyńskiej w Wieluniu efektowne eksponaty wzbudziły wśród zwiedzających powszechne zainteresowanie.
Podzieliwszy się ogólnem wrażeniem na wystawie Pracy kobiet pozwalamy sobie ponadto wyróżnić haft p. Janczurowiczowej z Wielunia! makata wschodnia, p. Burchacińskiej z Wielunia; ekran i serweta, p. A. Wolskiej z Wielunia oprawa książek, p. Mogowej ze Skomlina białe hafty; p. Sztarkowej z Wielunia makatę, wróble na ośnieżonych gałęziach p. Moszowej z Wielunia rzeźbione meble.
Ramy sprawozdawcze nie pozwalają nam na wymienienie wszystkich eksponatów zasługujących na wyróżnienie a to ze względu na ich ilość i rozmaitość.
Za trudy urządzenia poraz pierwszy w Wieluniu Wystawy Pracy Kobiet należy się wielka wdzięczność ze strony społeczeństwa Komitetowi wystawy a przedewszystkiem dla niestrudzonej Przewodn. i inicjatorki p. mjr. Chomsowej.
Wystawa pracy kobiet w Wieluniu przekroczyła bowiem zwykłą miarę wystaw prowincjonalnych dowiodły tego setki osób zwiedzających a komitet na życzenie publiczności musiał przedłużyć wystawę.
Goniec Sieradzki 1929 nr 62
— (w) Sprostowanie. Ponieważ w numerze 60 „Gońca" z dnia 13 bm. część opisu Wystawy pracy kobiet w Wieluniu przez nieuwagę dostała się do numeru bez korekty, przeto nie koregowaną część wspomnianego wyżej opisu, powtarzamy ponownie, za co czytelników jaknajmocniej przepraszamy. Zaczynamy opis od 25-go wiersza:
Dział Ziemianek, bogaty i różnorodny powstał dzięki staraniom pp. Rymarkiewiczowej z Niedzielska, Taczanowskiej z Rudy i Kurnatowskiej z Lututowa.
Od 35-go wiersza winno brzmieć: Przepiękne eksponaty dostarczyła p. Kurnatowska z Lututowa, oparte na motywach kaszubskich i huculskich, również liworyzowany śliczny ekran dostarczyła p. Kobylańska z Pątnówka: artyuzowane maki i słoneczniki. Miniatury p. Nieszkowskiej z Dzietrzkowic zasługują na specjalną uwagę.
Od 49-go wiersza winno brzmieć: Poza pracami amatorek, wystawę zaścieliły pracownie zawodowe. Przedewszystkiem piękny dobór prac o starannym wykonaniu i pięknym doborze barw dostarczyły koncesjonowane przez ministerstwo WR. i OP. Kursy Bieliźniarskie haftu i zdobnictwa p. Kelimbetowej w Wieluniu.
SS. Urszulanki z Sieradza z swych warsztatów tkackich nadesłały kilimy w stylu Sieradzkim. Dywan wyróżnia się doborem kolorów i szlachetnym rysunkiem.
Z pracowni Janiszewskich w Wieluniu udatne hafty maszynowe, od p. Lewandowskiej z Wielunia ładna suknia i z pracowni p. Jerczyńskiej efektowne eksponaty wzbudzały wśród zwiedzających powszechne zainteresowanie.
Podzieliwszy się ogólnem wrażeniem na wystawie pracy kobiet, pozwalamy sobie wyróżnić haft p. Janczurowiczowej z Wielunia: makata wschodnia, p. Burchacińskiej z Wielunia; ekran i serweta, p. Mogowej ze Skomlina białe hafty, p. Sztarkowej z Wielunia makatę: wróble na ośnieżonych gałęziach,p. Moszowej z Wielunia, rzeźbione meble i p. A. Wolskiej z Wielunia; oprawę książek.
Goniec Sieradzki 1929 nr 204
— (w) Nieszczęśliwy wypadek. W Kopydłowie gm. Naramice, przy młóceniu zboża, silnik strzaskał nogę, kowalowi Gorczyńskiemu z Łyskorni, rannego przywieziono do szpitala w Wieluniu.
Goniec Sieradzki 1930 nr 30
Po sprzeczce z narzeczonym usiłowała się otruć.
(w) W ubiegłym tyg. przywiezioną została do szpitala w Wieluniu dwudziestoletnia M. Madejówna zam. we wsi Kopydłów, którą po sprzeczce z narzeczonym, w celu samobójczym napiła się esencji octowej.
Madejówna po przepłukaniu żołądka znajduje się na drodze do wyzdrowienia.
Goniec Sieradzki 1930 nr 121
Sprawozdanie działalności Koła Polskiej Macierzy Szkolnej w Wieluniu
za rok 1929.
II. BIBLJOTEKI WĘDROWNE.
Bibljoteki wędrowne nie mogły w roku sprawozdawczym być ilościowo powiększone z powodu braku subsydjum. Kursowało jednak 35 bibljotek wędrownych, zawierających każda od 50 do 100 książek.
Ogólna ilość tomów w bibliotekach wędrownych wynosi 2.161 tomów. Poczytność książek i ilość czytelników w ciągu roku sprawozdawczego wynosiła w poszczególnych miejscowościach:
2. Biała: Kierowniczka Bibljoteki naucz. p. Zaskurska, czytelników 38, książek 120, poczytność 13, ogólna ilość przeczytanych książek 1560.
4. Czarnożyły: Kierowniczka bibljoteki naucz. p. Grabińska, czytelników 34, książek w czytaniu 51, poczytność 8, ogółem przeczytano 408 książek.
6. Gromadzice: Kierowniczka biblioteki naucz. P. Kreżyńska, czytelników 25, książek 51, poczytność 14, ogólna ilość przeczytanych książek 882.
7. Kopydłów:Kierowniczka bibljoteki naucz. p. Chrempińska, czytelników 28, książek 60, poczytność 16, ogółem przeczytano 1020 książek.
9. Krzyworzeka: Kierownik bibljoteki p. Nowak, czytelników 12, poczytność 5, książek 52, ogółem przeczytano 260 książek
10. Komorniki:Sierociniec, kierowniczka bibljoteki siostra Kalinowska, czytelników 45, książek 51, poczytność 10, ogółem przeczytano w ciągu roku 510 książek.
11. Łagiewniki Szkoła. Bez wiadomści.
12. Łagiewniki Dwór. Kierowniczka bibljoteki p. Macińska, czytelników 14, książek 56, poczytność 5, ogólna ilość przeczytanych książek 280.
13. Niedzielsko:Kierownik bibljoteki naucz. P. M. Klimaszewski, czytelników 16, książek 70, poczytność 9, ogółem przeczytano 630 książek.
14. Niemierzyn: Kierowniczka bibljoteki p. Jasińska, czytelników 42, książek 50, poczytność 17, ogółem przeczytano 850 książek.
15. Osjaków bez wiadomości.
17. Radoszewice bez wiadomości.
18. Ruda: Kierowniczka bibljoteki P. W. Taczanowska, czytelników 18, książek 66, poczytność 13, ogółem przeczytano 858 książek.
19. Rudlice: Kierowniczka bibljoteki p. I. Tarnowska, czytelników 20, książek 60, poczytność 7, ogólna ilość przeczytanych książek wynosi 420.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1931 nr 7
z dnia 17 lutego 1931 roku
Na podstawie §§ 4 i 8 Rozp. Min. Spr. Wewnętrznych i Min. Spr. Wojsk. z dnia 29. VII. 1930 r., wydanego w porozumieniu z Ministrami Skarbu i Robót Publicznych o obowiązku dostarczenia jako środków przewozowych na rzecz wojska w czasie pokoju samochodów, motocykli i rowerów (Dz. Ust. R. P. Nr. 58, poz. 470), podaję poniżej do powszechnej wiadomości, celem zapewnienia kolejności i równomierności przy powoływaniu do świadczeń listę kolejności osób powiatu wieluńskiego, obowiązanych do dostarczenia samochodów i motocykli w roku 1931.
13. Daszkiewicz Rajmund, m. zam. i postoju Kopydłów, 1 samochód osobowy;
W ciągu dwóch tygodni od chwili ogłoszenia listy kolejności w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim osoby zainteresowane mogą wnosić do Starostwa Powiatowego Wieluńskiego uzasadnione reklamacje, w razie uwzględnienia których poprawiona zostanie odpowiednio lista kolejności, co jednak nie wstrzymuje wejścia w życie tejże listy kolejności z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Starosta Powiatowy:
(—) Kaczorowski.
Echo Tureckie 1931 nr 25
Wieluń, 19 czerwca.
W majątku Kopydłów pow. wieluńskiego słynnem z hodowli rasowego
bydła, wydarzył się następujący wypadek:
Tomasz Tomasik, lat 43,
fornal dworski, w czasie oprzątania bydła w oborze, napadnięty
został niespodziewanie przez olbrzymiego rasowego buhaja.
Tomasik mając jednak pewne doświadczenie w podobnych wypadkach
bronił się rozpaczliwie, lecz w końcu wyczerpany z sił dostał
się pod kopyta i rogi potężnego byka. Na krzyk Tomasika zbiegła
się służba dworska, której po chwili udało się
nieprzytomnego fornala ocalić od nieuniknionej śmierci.
Tomasik w stanie ciężkim
przywieziony został niezwłocznie na kurację do szpitala W.N.S.S. w
Wieluniu.
Echo Sieradzkie 1931 czerwiec
Śmiertelna walka fornala z bykiem. Nieszczęśliwca odwieziono do szpitala.
Śmiertelna walka fornala z bykiem. Nieszczęśliwca odwieziono do szpitala.
Wieluń, 17 czerwca,-W majątku Kopydłów pow. wieluńskiego słynnem z hodowli rasowego bydła, wydarzył się następujący wypadek. Tomasz Tomasik lat 43, fornal dworski w czasie oprzątania bydła w oborze, napadnięty został niespodziewanie przez olbrzymiego rasowego buhaja. Tomasik mając jednak pewne doświadczenie w podobnych wypadkach bronił się rozpaczliwie, lecz w końcu wyczerpany z sił dostał się pod kopyta i rogi potężnego byka. Na krzyk Tomasika zbiegła się służba dworska, której po chwili udało się nieprzytomnego fornala ocalić od nieuniknionej śmierci. Tomasik w stanie ciężkim przywieziony został niezwłocznie na kurację do szpitala W. N. Ś. Ś. w Wieluniu.
Echo Sieradzkie 1932 7
wrzesień
Idzi Napierajczyk,
Bronisława i Jan Łebek z Kopydłowa za kradzież węgla z pociągu
skazani na 6 miesięcy
więzienia każdy.
Echo Sieradzkie 1933 21 kwiecień
ARESZTOWANI
ZA KRADZIEŻ WĘGLA.
W
tych dniach wpobliżu mijanki kolejowej Biała zatrzymany został
przy kradzieży węgla mieszkaniec wsi Kopydłów gm. Naramice Józef
Kuś lat 48, który dostawszy się na wagon będącego w biegu
pociągu na stosunkowo dość krótkiej przestrzeni zdołał zrzucić
z wagonu około 10 korcy węgla (989 kg.)
W
związku z dokonanemi kradzieżami węgla aresztowani zostali [z]
tejże wsi Kopydłów następujący: Kuś Wawrzyniec lat 16, Mikuś
Bol. lat 21, To[r]a Ant. lat 31 i Pierun Wład. lat. 26.
Echo Sieradzkie 1933 2 maj
W ub. tygodniu stanęła
przed Sądem Grodzkim w Wieluniu szereg t. zw. "węglarzy"
— którzy dopuszczali się kradzieży węgla z pociągów
towarowych.
Skazani zostali:
Mieszk. wsi Olszowa-Łyskornia — Józef Zawierka, Stanisław Howis
i St. Dąbik za dokonanie kradzieży węgla na szkodę Dyr. Kolei
Państw. w Poznaniu — na pół roku więzienia. Zawierta i Dąbik,
Howis na 1 rok więzienia. Idzi Zawierta mieszk. tejże wsi za
przechowanie skradzionego węgla — na 6 miesięcy więzienia.
Antoni Olenkiewicz z
Łyskorni i Stanisław Biniecki z Kopydłowa
— za kradzież węgla na szkodę Dyr.
Kolei P. w Poznaniu — po pół roku więzienia każdy.
Mateusz Nanys
również za kradzież węgla na szkodę
powyższej Dyr. — skazany na 1 rok więzienia, opłaty sądowe i
koszty postępowania. Wykonanie kary pozbawienia wolności zawieszono
warunkowo na okres 3-letni.
Echo Sieradzkie 1933 16 sierpień
W
sobotę
wieczorem rozszalała się straszna burza
huraganowa połączona z wyładowaniami atmosferycznemi.
Huragan wyrządził w
mieście i okolicy wiele szkód — szczególnie w sadach owocowych,
gdzie bardzo wiele drzew obciążonych dojrzewającym owocem zostało
połamanych. Porozrywane zostało b. wiele dachów oraz powyrywane z
futryn wiele okien.
Linje telegraficzne
wskutek powywracanych w wielu miejscach słupów zostały w kilku
miejscach przerwane.
Od uderzenia
piorunów wybuchł w kilku miejscowościach pożar. Między in.
we wsi Kopydłów pod Wieluniem spaliły
się trzy stodoły.
Echo Sieradzkie 1933 4 październik
Kronika Wielunia i
okolicy.
DALSZE SUBSKRYPCJE
POŻYCZKI NARODOWEJ W WIELUNIU.
Kwoty powyżej 300 złotych
subskrybowali: (...)
Jakowicka
Alojza-ziemianka w Mokrsku zł. 600(...) Daszkiewicz Rajmund-
ziemianin z Kopydłowa zł. 300, (...) Bartnicki Józef- dzierżawca
z Raczyna zł. 400. (...) tartak parowy w
Ostrówku i pracownicy zł. 600, (...) P. Białkowski Antoni admn.
maj. Rychłocice złotych 1000 (...).
Do chwili obecnej na
pierwszem miejscu stoją pracownicy państwowi i samorządowi, którzy
wpłacili około 220.000 zł. Duchowieństwo dokona zbiorowej
subskrypcji za pośrednictwem Kurji Biskupiej w Częstochowie
deklarując jednomiesięczne uposażenie pobierane ze Skarbu Państwa.
W dotychczasowych zapisach dają się
zauważyć bardzo liczne deklaracje
odpowiadające sile finansowej subskrybentów a często
przerastającej ich siły, z drugiej zaś strony zapisy bardzo skąpe.
Czas to jeszcze wyrównać.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 22
OBWIESZCZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 31 października 1933 r. L. SA. II. 12/15/33
o sprostowaniu błędów, powstałych przy ogłoszeniu w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim Nr. 19 z dnia 16. IX. 1933 r. poz. 242, str. 473 rozporządzenia Wojewody Łódzkiego z dnia 16. IX. 1933 r. L. SA. II. 12/15/33 o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu wieluńskiego na gromady.
Na podstawie § 5 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 5 lipca 1928 r. w sprawie dzienników wojewódzkich (Dz. U. R. P. Nr. 72, poz. 648) zarządzam co następuje:
Rozporządzenie Wojewody Łódzkiego z dnia 16. IX. 1933 r. L. SA. II. 12/15/33 o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu wieluńskiego na gromady (Łódzki Dziennik Wojewódzki Nr. 19 z dnia 16. IX. 1933 r. poz. 242, str. 473) ulega następującym zmianom:
25) w § 1 p. XV. po słowach: „19. Wiktorów, obejmującą: wieś Wiktorów, kol. Wiktorów, wieś Wygodę" dodaje, się: „20. Kopydłów, obejmującą: wieś Kopydów, wieś Kopydłówek, maj. Kopydłów, folw. Popydłówek, kol. Kopydłów-Raczyn, os. Kopydłów- wiatrak".
(—) Hauke-Nowak
Wojewoda.
Obwieszczenia Publiczne 1934 nr 38
DYREKCJA GŁÓWNA TOWARZYSTWA KREDYTOWEGO ZIEMSKIEGO
W WARSZAWIE
na zasadzie artykułów 218 i 219 Ustawy Towarzystwa zawiadamia właścicieli i wierzycieli hipotecznych niżej wymienionych dóbr:
III. Okrąg Kalisz.
Sekcja I-sza.
8.KOPYDŁÓW, powiatu wieluńskiego: 1) Nieujawnionych spadkobierców: a) Jana Sibiaka i b) Antoniego Sibiaka, 2) Michała Zenowicza Kaszczenko.
Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934
7 lipiec
POŻAR W KOPYDŁOWIE.
We wsi Kopydłów wybuchł
pożar, od którego spłonęły 3 stodoły i jeden dom mieszkalny.
W czasie energicznej akcji
ratunkowej, członek wieluńskiej straży pożarnej p. Witkowski z
narażeniem własnego życia, wszedł do płonącego domu, gdzie
zdołał uratować 1.300 złotych ukryte pod piecem.
Przyczyna pożaru
nie została narazie ustalona.
Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 8 lipiec
POŻARY.
We wsi Kopydłów spaliły się nie trzy a 4 stodoły i jedna obora na szkodę: Pagacza Wacł. Misia Fr. Bednarka J. Pagacza Wal. i Ciesiłkiewicza St. Straty wynikłe z pożaru poszkodowani obliczają na łączną sumę zł. 6.150.
Echo Łódzkie 1935 marzec
Napad rabunkowy pod Wieluniem.
Zamaskowani bandyci pobili kolbami niezamożnego wieśniaka.
Wieluń.
7,3. W godzinach wieczornych do zagrody Antoniego Para w Kopydłowie,
wtargnęli trzej zamaskowani i uzbrojeni w rewolwery osobnicy, którzy
pod groźbą natychmiastowego użycia broni wezwali Para do wydania
pieniędzy, Oszołomieni nagłym i niespodziewanym napadem członkowie
rodziny posłusznie podnieśli ręce do góry, a Par oświadczył
rabusiom, że pieniędzy nie posiada, Na oświadczenie Para bandyci
zareagowali w ten sposób, że silnie go pobili kolbami rewolwerów
oraz skrępowawszy go wywlekli do drugiego pokoju. Przebywającego w
tym czasie u Para sąsiada Golańskiego Antoniego również
poturbowali oraz zrewidowawszy go zabrali mu 3 zł. gotówką 1
zegarek. Przetrzasnąwszy następnie mieszkanie zrabowali na szkodę
Para ukrytą gotówkę w sumie 31 zł. oraz rower męski „balonówkę"
w dobrym stanie wartości 150 zł. na szkodę sublokatora Franciszka
Poronia, zegarek z amerykańskiego złota i trzewiki lakierowe poczem
zbiegli. Zawiadomiona o napadzie policja wieluńska, wszczęła
pościg w wyniku którego zostało przytrzymanych dwóch podejrzanych
osobników. Dalsze śledztwo trwa.
MIANOWANIA ŁOWCZYCH I PODŁOWCZYCH POWIATOWYCH.
WOJEWÓDZTWO ŁÓDZKIE,
Łódzka Wojewódzka Rada Łowiecka mianowała następujących Łowczych i Podłowczych Powiatowych w woj, łódzkiem:
Powiat Wieluń.
Łowczy: Karśnicki Antoni — Siemkowice, Łukomierz. Podłowczowie: Daszkiewicz Rajmund — Wieluń, Kopydłów. Rojewski Leonard — Sokolniki, Sekr. Gminy. Wykowski Szymon, kom. p. p. — Wieluń. Zajda Mieczysław, Dyr. — Wieluń, Cukrownia.
Łowiec Polski 1937 nr 30
MIANOWANIA ŁOWCZYCH I PODŁOWCZYCH POWIATOWYCH.
WOJEWÓDZTWO ŁÓDZKIE,
Łódzka Wojewódzka Rada Łowiecka mianowała następujących Łowczych i Podłowczych Powiatowych w woj, łódzkiem:
Powiat Wieluń.
Łowczy: Karśnicki Antoni — Siemkowice, Łukomierz. Podłowczowie: Daszkiewicz Rajmund — Wieluń, Kopydłów. Rojewski Leonard — Sokolniki, Sekr. Gminy. Wykowski Szymon, kom. p. p. — Wieluń. Zajda Mieczysław, Dyr. — Wieluń, Cukrownia.
Głos Chłopski 1948 nr 268
Kiedy wyremontują nam mieszkania?
Z szeregu majątków nadchodzą do nas listy i alarmy o złym stanie mieszkań robotniczych. Oto one:
„Szanowna Red. „Głosu Chłopskiego". W majątku Kopydłów pow. wieluński stan mieszkań robotniczych jest opłakany — jeden dom zamieszkały przez 7 rodzin wymaga natychmiastowego remontu jeszcze w bieżącym roku.
robotnik z Kopydłowa (...)
OD REDAKCJI. Sądzimy, że Okręgowy Zarząd PNZ zajmie się tymi sprawami.
Głos Chłopski 1949 nr 16
PRZODOWNICY PRACY
państwowych gospodarstw rolnych
W ramach współzawodnictwa pracy w państwowych gospodarstwach rolnych woj. łódzkiego wyróżniło w 1948 r. 100 przodowników pracy.
Do wybitniejszych z nich należą: traktorzysta Krajewski Franciszek z maj. Leszno pow. łęczycki, który w ciągu 3 dni wykonał 185 proc. Ob. Kruczkowski Jan z maj. Rogów. pow. brzeziński wyróżnił się specjalnie w okresie zasiewów jesienych. Jako fornal na nawozowym siewniku rzędowym wykonał on w nadzwyczaj ciężkich warunkach terenowych 120 proc. normy. Ob. Cioch Władysław z tego samego majątku, przy siewie ręcznym nawozów sztucznych, osiągnął 150 proc. normy. Fornale Rosiak Józef i Grzesiak Jan z maj. Kopydłów pow. wieluński wykonali na żniwiarkach po 190 proc. normy. Ogrodnik Cieśliński Bolesław z maj. Koryto pow. łowicki wykonał plan zbiorów warzyw gruntowych w 200 procent. Prowadząc jednocześnie pasiaki dla celów dydaktyki praktycznej wydziału ogrodniczego WSGW, osiągnął on trzykrotne powiększenie stanu pasiek, przy normalnym zużyciu cukru do podkarmiania pszczół.
Głos Chłopski 1949 nr 230
Omłoty w Państwowych Gospodarstwach Rolnych
świadczą o dobrych plonach
Majątki PGR bezpośrednio po zbiorach przystąpiły do próbnych omłotów celem przekonania się o ilości tegorocznego plonu. Również znajdujące się na terenie powiatu wieluńskiego majątki zespołu PGR Nr 11 w Rudzie przystąpiły do tej akcji.
W majątku Ruda z jednego hektara otrzymano żyta 20 kwintali oraz rzepaku 20 kwintali. W majątku Kopydłów z jednego ha — żyta 20 kwintali, rzepaku 14 kwintali i pszenicy ozimej 19 kwintali. W majątku Masłowice żyta z jednego ha — 18 kwintali, w majątku Czarnożyły — z jednego ha otrzymano żyta 19.5 kwintali, rzepaku 19 kwintali, w Rychłowicach — rzepaku 19 kwintali i w majątku Strojec z jednego ha — otrzymano żyta 19 kwintali, rzepaku 14 kwintali oraz pszenicy 22 kwintale.
Próbne omłoty wskazują na to, że tegoroczne zbiory w majątkach państwowych powiatu wieluńskiego są na ogół pomyślne. Akcja próbnych omłotów trwa nadal.
W najbliższych dniach rozpoczną się omłoty na pełną skalę. Równocześnie z nimi odbywać się będzie czyszczenie ziarna, workowanie i wysyłka do naznaczonych punktów skupu.
Głos Chłopski 1949 nr 232
Z życia robotników rolnych
Który z nich lepszy?
Zespól Ruda z Wieluńskiego współzawodniczy z Sieradzem
Rozwijająca się szeroko akcja współzawodnictwa ogarnęła już prawie wszystkie dziedziny produkcji. W tym marszu do zwiększenia ilości i jakości produkowanych artykułów, nie pozostają również w tyle pracownicy majątków państwowych.
Na terenie powiatu wieluńskiego wszyscy pracownicy majątków należących do zespołów Nr 11 w Rudzie przystąpili do współzawodnictwa zbiorowego i indywidualnego.
Majątek Ruda współzawodniczy z Kopydłowem, Czarnożyły z Masłowicami i Strojec z Rychłowicami. Poza tym cały zespół wezwał do współzawodnictwa w pracach żniwnych zespół majątków z powiatu sieradzkiego.
Ponieważ prace te są już ukończone w najbliższych dniach wyjedzie do zespołu z Zarządu Okręgowego Państwowych Gospodarstw Rolnych w Łodzi komisja współzawodnictwa w celu obliczenia wyników i ustalenia, któremu zespołowi przypadła w udziale palma pierwszeństwa.
Głos Chłopski 1949 nr 233
Bezsilne lokomobile...
TOR w Wieluniu źle naprawia maszyny
Żniwa już zakończono. Zbliża się okres omłotów. W związku z tym wszystkie majątki państwowe uruchamiają swoje młocarnie i maszyny napędowe.
Chciał to również uczynić majątek Ruda i Kopydłów w powiecie wieluńskim, cóż kiedy naprawione przez TOR lokomobile nie chcą pracować. Stan ich jest taki, że lepiej ciągnęły przed naprawą niż po niej.
Omłoty są zbyt ważną akcją aby można lekceważyć przygotowanie maszyn do młocki.
Dlatego też TOR winien jak najszybciej przeprowadzić na miejscu w tych majątkach dodatkowe reperacje w celu usprawnienia pracy motorów i lokomobil.
Tym niemniej jednostki, które swym niedbalstwem spowodowały opóźnienie w młocce, winny być pociągnięte do surowej odpowiedzialności.
Głos Chłopski 1949 nr 268
Udany start
Rozwój sportu w pow. wieluńskim
Jeszcze nie cała młodzież zrozumiała, ile przyjemności i pożytku zapewnia sport. Nie można się zresztą temu dziwić, skoro starsze społeczeństwo często bywa do sportu niechętnie usposobione. Nie oglądając się jednak na trudności, młodzież będzie dążyć usilnie do umasowienia sportu szczególnie na wsi.
W powiecie wieluńskim liczba zespołów sportowych ciągle wzrasta. Obecnie mamy już 30 takich zespołów wiejskich. Z pomocą śpieszą im Powiatowa Rada Sportu Wiejskiego, Powiatowa Rada Narodowa i ZP ZMP. Niedawno przekazano cztery komplety sprzętu do siatkówki LZS-om w miejscowościach Wydrzyn, Żytniów, Czarnożyły i Kopydłów.
Pokazem osiągnięć Ludowych Zespołów Sportowych pow. wieluńskiego były igrzyska sportowe, zorganizowane przez LZS w Skomlinie. Byłe to pierwsza impreza sportowa tego rodzaju w naszym powiecie, a udała się nadspodziewanie. Program był bardzo bogaty (ponad 10 występów). Wieść o naszych udanych zawodach rozeszła się po całej okolicy, zdobywając wszędzie nowych miłośników sportu.
Aleksy Błaszczyk.
Dziennik Łódzki 1951 nr 136
W wielu miejscowościach woj. łódzkiego już przed południem wszyscy mieszkańcy złożyli karty plebiscytowe
WIELUŃ
W przeddzień Plebiscytu Pokoju odbył się w Wieluniu capstrzyk, w którym wzięto udział ponad 4 tys. ludzi.
O godz. 7 rano składanie kart plebiscytowych zakończyli pracownicy spółdzielni pracy stolarzy, o godz. 3 zatrudnieni w budowlanym przedsiębiorstwie powiatowym. O godz. 13 personel i chorzy szpitala powiatowego, a o godz. 13.30 złożenie kart plebiscytowych przez całą załogę zameldowała wieluńska cukrownia.
W godzinach rannych podpisane karty plebiscytowe złożyli: wszyscy mieszkańcy gromad Nowy Świat gm. Staszewice i Radostów gm. Czastary oraz robotnicy i pracownicy PGR-ów Czarnożyły, Kopydłów, Ruda i Strojec.
Dziennik Łódzki 1951 nr
248
Coraz więcej
chłopów naszego województwa doceniając pomoc Państwa w postaci
bezprocentowych pożyczek, ulg przy wymiarze
podatku gruntowego i skupie zboża oraz
przydziały węgla stosowane przy kontraktacji trzody chlewnej
podpisuje umowy kontraktacyjne na I kwartał 1952 roku.
Ostatnio w ciągu
jednego dnia w 14 gromadach gm. Wodziradów
w pow. łaskim zakontraktowano 92 tuczniki. W tym samym powiecie w 10
gromadach gm. Szczerców zakontraktowano
103 sztuki.
Zwiększyła się również
dostawa przez chłopów kontraktowych świń. Do 15 bm. pow.
wieluński wykonał już wrześniowy plan w 78,2 proc.
Coraz więcej małorolnych
chłopów dostarcza zboże do punktów skupu. W dniu 15 bm. pow.
rawsko-mazowiecki wykonał dzienny plan sprzedaży zboża w 179.8
proc.
W gromadzie Kopydłów
w powiecie wieluńskim małorolna ob.
Majdowska miała odstawić 92 kg zboża,
jednak na punkt skupu przywiozła 900 kg wykonując swe roczne
zobowiązanie prawie w 1000 proc. Roch Stężak z gromady Naramice
posiadający 1,2 ha gospodarstwo wykonał roczny plan sprzedaży w
600 proc., a Stefan Kurdek z gromady Lipiny w pow. kutnowskim, mający
3 ha ziemi — 254 proc.
Dziennik Łódzki 1958 nr
117
Gwałtowne burze
huraganowe, które przeszły nad powiatem Rawa Mazowiecka, dały się
również odczuć w sąsiednich powiatach woj. łódzkiego. Poważne
szkody w zasiewach wyrządziła fala gradowa, która zniszczyła
miejscami znaczne połacie zbóż ozimych, a zwłaszcza żyta.
W pow. Wieluń
najbardziej ucierpiały wsie: Dzietrzkowice, Kopydłów i Biała,
gdzie trzeba będzie zaorać ok. 1.000 ha zasiewów. W granicach
20-30 proc. ucierpiały pola z zasiewami w 8 innych miejscowościach
tego powiatu. Silny grad spowodował także szkody w inspektach
warzywniczych. W rejonie Wielunia straty u ogrodników ocenia się
na przeszło 100 tys. zł. (...)
Dziennik Łódzki 1963 nr
127
PGR Kopydłów (pow.
wieluński) nie należy do największych gospodarstw rolnych naszego
województwa. Na uwagę jednak zasługuje fakt, że np. w roku
ubiegłym potrafiono tam z 203 ha uzyskać ponad 700 tys. zł zysku.
Te i inne osiągnięcia pozwalają nazwać PGR w Kopydłowie jeśli
nie najlepszym, to przynajmniej jednym z najlepszych gospodarstw
rolnych woj. łódzkiego.
W roku 1950 zbierano w
Kopydłowie średnio z 1 ha, 12 q czterech zbóż podstawowych. W
roku ubiegłym można tam było zanotować wynik zbiorów — 39 q z
ha. Jeszcze jaskrawiej widać różnicę, kiedy spojrzy się na
liczby dotyczące zbiorów poszczególnych zbóż. W roku 1962, z 1
ha zebrano tam 37 q pszenicy, 34 q żyta, 53 q owsa i 52,5. q
jęczmienia. Podobnie wysokie plony dały ziemniaki (354 q z ha),
rzepak (36 q z ha), buraki cukrowe (338 q z ha).
O metody pracy, które
pozwalają osiągnąć takie rezultaty pytamy kierownika PGR —
Mariana Benke.
— Postaraliśmy
się przede wszystkim o silną "obstawę" inwentarza
żywego. Mamy ok. 300 sztuk świń i 100 dojnych krów, z których
każda daje rocznie przeciętnie 3687 l mleka, a poza tym, niezwykle cenny dla upraw
obornik. Oczywiście,
aby móc wyżywić taką ilość
inwentarza, trzeba zabezpieczyć odpowiednią bazę paszową. W tej
dziedzinie jesteśmy samowystarczalni. Plantacje kukurydzy, z której
m. in. robimy kiszonki, dają
zbiory w wysokości 700 q z ha, siana i koniczyny zbieramy z 1 ha
przeciętnie 70 q.
PGR Kopydłów może się
pochwalić osiągnięciami nie tylko produkcyjnymi. Dla pracowników
wybudowano tu trzy piękne domy. Jeden z nich urządzony jest super
nowocześnie. Łazienki, szafy w ścianach... Myśli się o budowie
dalszych mieszkań, do których ludzie będą mogli przeprowadzić
się ze starych budynków dworskich. Dalsze zamierzone inwestycje, to
wybudowanie przechowalni owoców (jest w PGR piękny sad), szopy
narzędziowej, a także nowej drogi.
Chyba za rok, o niektórych
z tych inwestycji będziemy mogli napisać w czasie teraźniejszym.
Jak zapowiada kierownik gospodarstwa, osiągnie się także lepsze
wyniki produkcyjne. Jego marzenie, to uzyskanie dla PGR dodatkowych
dziesięciu hektarów ziemi ornej. Wtedy finansowy wynik
gospodarowania mógłby się podnieść z 700 tys, do 1 mln zł. (ka)
Dziennik Łódzki 1967 nr
209
Dwa budynki wartości
70 tys. zł spaliły się w Kopydłowie pow. Wieluń. Przyczyna
pożaru w toku ustalania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz