-->

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Chojny

Taryfa Podymnego 1775 r.
Hoyny, wieś, woj. sieradzkie, ziemia wieluńska, własność szlachecka, 9 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Choiny, parafia czarnozyły (czarnożyły), dekanat rudzki, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, powiat wieluński, własność: (Adam) Brzostowski, były kasztelan połocki.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827r.
Choyny, województwo Kaliskie, obwód Wieluński, powiat Wieluński, parafia Czarnożyły, własność prywatna.Ilość domów 16, ludność 120, odległość od miasta obwodowego 2.

Słownik Geograficzny:
Chojny  lub Chojna, Chujny, wś, pow. wieluński, gm. Lututów, par. Czarnożyły. W 1827 r. było 16 dm., 120 mk. Fol. Ch. z wsią Chojny, od Wielunia w. 17, od Lututowa w. 4, od Łodzi 84, od rz. Warty w. 21. Rozległość wynosi m. 1533 a mianowicie grunta orne i ogrody m. 163, łąk m. 94, lasu m. 809, zarośli m. 436, nieużytki i place m. 31. Budowli z drzewa 4. Wś Chojny osad 29, gruntu m. 272.

Spis 1925:
Chojny, wś, pow. wieluń, gm. Lututów. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 64. Ludność ogółem: 407. Mężczyzn 199, kobiet 208. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 376, ewangelickiego 20, mojżeszowego 11. Podało narodowość: polską 402, niemiecką 5.

Wikipedia:
Chojny-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie wieruszowskim, w gminie Lututów. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

1992 r.

Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1835 nr 38

Ogłasza się wiadomość otwarcia spadku po Xawerym Hrabi Brzostowskim na dniu 4 Sierpnia 1834 r. zmarłym; celem zgłoszenia się osób prawo do spadku po tymże maiących a mianowicie: co do tytułu własności dóbr Czarnożyły, Nietuszyn, Choyna, Niemierzyn, i Dymki z przyległościami w Pcie Wieluńskim Woiewództwie Kaliskiem położonych z wyznaczeniem półrocznego terminu na dzień 19/31 Grudnia 1835 r. godzinę 9 zrana tu do Kancellaryi podpisanego Reienta.
Kalisz dnia 30 Maia (11 Czerwca) 1835 r. M. Basiński Rei. K Z
 
Zorza 1866 nr 1

LIST
z Czarnożył, w Grudniu 1865 r.

Piszę o jednej z najporządniejszych wiosek w Wieluńskiém.
Wyjeżdżając z Wielunia, widzisz o milę drogi na wzgórzu ładny kościołek murowany, bielące się zabudowania dworskie i liczne drzewiny, latem zagajające wieś całą, ciągnącą się w rzędzie. Miejscowi mieszkańcy opowiadają, że wieś ta przed laty nazywała się Czarne-Żółny, a to z tego powodu: że kiedy królowa Bona polowała w tutejszych ogromnych niegdyś lasach, to mnóstwo czarnych żółn napotkała, i od nazwy tych ptaków lasy i miejsca te nazwała CzarneZółny, co później zamieniono na Czarnożyły, bo to się łatwiej wymawia. Rzeczywiście téż w miejscowych aktach tak wieś tę pisano jeszcze do roku 1810.
W opisie naszym zaczynamy od kościoła i od cmentarza; bo kościół porządny daje wiedzieć, że lud miejscowy pamięta o Bogu, a cmentarz starannie utrzymywany, świadczy, że lud ma dobre serce, bo pamięta o zmarłych swych braciach. Otóż na pochwałę parafii powiedzieć można, że do nowego ogrodzenia cmentarza w miejsce zniszczonego zabierają się czynnie tak proboszcz jak i gromada; a kościół tu jest bardzo ładny, tak zewnątrz jak i wewnątrz; mury wielkiej grubości, na wieży zegar bije godziny, a wnętrze najwięcej zdobi piękny ołtarz Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia. W ołtarzu tym znajduje się krzyż srebrny pięknej roboty z relikwią drzewa Krzyża Świętego w kryształ oprawny, a ściany zdobią się półfilarami. Kościół ten, pod którym w grobach spoczywają szczątki zmarłych z kolei właścicieli Czarnożył hrabiów Brzostowskich, został wystawiony przez Joannę Barbarę z Leszczyńskich hrabinę Brzostowską, 141 lat temu. Wprzódy jednak stał na tém miejscu kościół drewniany już blisko 300 lat temu, bo w roku 1522, pod wezwaniem Śgo Bartłomieja, za czasów dziedzica Zaremby, a przy kościele tym była i kaplica Pana Jezusa. Z tych téż jeszcze czasów dotrwały do dziś dnia przy kościele dwie lipy stare, grube i wewnątrz wypróchniałe tak, że dwóch ludzi bezpiecznie mogłoby się w każdej z nich zmieścić. Są jeszcze podania miejscowe, że pod kościołem starym spoczywają ciała, między któremi są i proboszczów, razem czterdziestu zmarłych, i między którymi mają leżeć ludzie innego wyznania (podobno Aryanie), a których lud błędnie Francuzami nazywa. Powiadają téż, że w Czarnożyłach gościł niejakiś czas książę Radziwiłł, zwany Panie-kochanku, jak wracał z kuracyi z Paryża.
Przy kościele znajduje się jeszcze dawny zabytek, to jest framuga w murze przy drzwiach wchodowych, w niéj siedzenie wykute i żelazna klamra; jest to kuna, dawna kara; zasadzano tam obwinionego, jakiego bluźniercę, bezbożnika lub złodzieja: tam skarany siedząc z przycłapioną ręką przez tę klamrę, zamykaną na kłódkę, wstydzić się musiał, gdy go wszyscy oglądali, jak wchodzili i wychodzili z kościoła.
Parafia tutejsza ma ludności 1,600 osób i składa się z wsi i kolonij: Czarnożyły, Nietuszyna, Huta, Chopry*, Kąty i Leniszki.
Dwór tutejszy jest stary, modrzewiowy z kopułkami (bizantyjskiemi) na przystawkach; domki do dworu należące biało pobielone i bardzo ładne. Teraz właścicielem jest Hippolit hrabia Brzostowski, wnuk ś. p. Franciszka Xawerego, który 80 lat temu, wystawił tu, istniejący i teraz, szpital na sześć osób, z prawem przyjmowania tam tylko gospodarzy takich, którzy przez wiek i pracę stargali siły; mocniejsi powinni byli usługiwać słabszym, a wszyscy razem śpiewać godzinki. Na dobroczynny ten zakład zmarły hrabia zapisał dziesięć tysięcy złotych. Z wdzięcznością także ludność wspomina jakby o swym aniele dobroczynnym, o córce tegoż hrabiego, która jest w Galicyi w Iwonicach za hrabią Załuskim; ale źle tu mówią o dawnym rządcy, który był nadto porywczym. Dwór utrzymywał tu także i stałych doktorów, a z nich ostatni niemiec Porsz, był głośnym w okolicy, że chorobę miał odgadywać z przesłanych mu włosów chorego.
W samych Czarnożyłach jest 53 gospodarzy i komorników, z tych uwłaszczonych jest przeszło czterdziestu. Będąc właścicielami, czuć muszą popęd do gospodarstwa i większej dbałości o swoje domy, nie mając się już na kogo spuszczać. Między gospodarzami starymi, wzorowymi, wstrzemięźliwemi, pobożnemi i pracowitymi wymienić tu można: Jana Lemańskiego, Wojciecha Hutnika w Czarnożyłach, lub Stanisława Wojewódkę, bardzo zamożnego i bardzo porządnego gospodarza, zamieszkałego w kolonii Leniszkach; ani on, ani cała jego rodzina wcale nie piją wódki; bo dzieci wzięły przykład z dobrego ojca. W ogródku swoim chowa on pszczoły, a że umie się z niemi obchodzić, więc mu téż nie spadają. W ogóle nałogowych pijaków nie ma, i rzecz szczególna, że kobiety więcej tu piją wódki aniżeli mężczyzni; ale z drugiej strony kobiety tutejsze prawie wszystkie odznaczają się nadzwyI czajną czystością w ubiorach, kołnierzyki jak j śnieg białe wykładają na swe gorsety lub kaftany, a na głowach noszą chustki fularowe. W ogóle, prócz zachodów około domowego gospodarstwa, kobiety trudnią się przędzeniem.
Szkółka, która teraz nie istnieje, ma być wznowioną i uznaną przez Rząd. Czytających na książce ze starych gospodarzy jest przeszło 30, dziewcząt i chłopców przeszło 40tu, a początkująch 18, w téj liczbie przez zeszłą zimę wyuczyło się czytać 40tu. Pomiędzy uczącymi się pisać zasługują na pochwałę wielką: Konstanty Pirecki, gospodarz w wieku lat 24, żonaty; drugi Jakób Pilniak, syn gospodarza, dwudziestoletni, i Piotr Skupniewski syn gospodarza i mularza zarazem. Uczyli się oni śród pracy nawet wielkiej codziennie, wieczorami u miejscowego proboszcza, od którego i książki dostawali do nauki, lub w domu przy łuczywie i świetle otrzymaném z darów; umieją téż już i dobrze czytać i pisać i unikają karczem w Niedziele i Święta tak jak i inni uczący się, z pośród których sześciu chłopców sługuje dziś z kolei do Mszy Świętej. Pomiędzy dzieciakami, Seliga Maciej, mający lat 10, nauczył się przez jedną zimę czytać; jest to chłopczyna wielce pobożny, służy codziennie do Mszy Śtéj; bardzo zdolny i pamięć ma niezwykłą; a teraz uczy się pisać. Dziewcząt jest 3 umiejących pisać. Młodemu temu pokoleniu pomagali jeszcze w nauce to organista, to kobieta wiejska chętnie ucząca drugich. Na Kątach téż, w wiosce téj saméj parafii, gospodarz Mróżek ma dwoje dzieci, które to w Czarnożyłach, to od komornika Ostrycharza w kolonii nauczyły się czytać.
Ku uzupełnieniu tego obrazka, można jeszcze wspomnieć, że chałupy w Czarnożyłach latem pięknie się stroją i drzewinami i ogródkami przy każdej z nich, bo lud tutejszy szanuje drzewiny i sam szczepi sobie drzewka. Lud ten w ogóle jest dosyć zamożny, inwentarz mu wystarcza, a przytem odznacza się pobożnością. Był tylko niedawno jeden bluźnierca, nieuczynny, pijak wielki, nie szanujący ani Kościoła ani ludzi, aż się téż powiesił: Boże odpuść mu winy! F. W.  

*Chojny? Przypis autora bloga.

Kurjer Warszawski 1866 nr 135

Komisja Likwidacyjna w Królestwie Polskiem, podaje do powszechnej wiadomości, iż wynagrodzenia likwidacyjne: w ilości rs. 4,924 kop: 3. przypadające na mocy rozporządzenia Komisji z d. 3 (15) Czerwca r. b., Hrabinie Izabeli Mycielskiej, właścicielce dóbr Chojny, położonych w Gubernji Warszawskiej, Powiecie Wieluńskim, Gminie Lututów, wysłane zostało do Kassy Powiatu Kaliskiego, celem wypłaty komu należy.

Obwieszczenia Publiczne 1921 nr 40

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
8) Moszku Glücksmanie, współwłaœc. majątków: Poprężniki, pow. Tureckiego i Bolków, Chojny i reszty folwarku Kołodziejowizna, pow. Wieluńskiego;

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 5 grudnia 1921 r., w kancelarji hipotecznej w Kaliszu.  

Łódzki Dziennik Urzędowy 1925 nr 12

Ogłoszenie.
Okręgowy Urząd Ziemski w Piotrkowie podaje do publicznej wiadomości, że na skutek wniosku Komisarza ziemskiego w Wieluniu z dnia 26 listopada 1924 roku Nr. 2982 w przedmiocie komasacji gruntów we wsi Chojny, gminy Lututów, powiatu Wieluńskiego, Okręgowa Komisja ziemska w Piotrkowie decyzją, powziętą na posiedzeniu jawnem w dniu 30 grudnia 1924 r. (sprawa Nr. 92/24) postanowiła :
1. wniosek Komisarza ziemskiego na powiat Wieluński z dnia 26 listopada 1924 r. w przedmiocie scalenia gruntów wsi Chojny zatwierdzić,
2. określić obszar scalenia w granicach gruntów ukazowych i zaserwitutowych wsi Chojny (za wyłączeniem przestrzeni leśnych) o powierzchni około 50± ha oraz gruntów z dóbr Chojny, niezbędnych dla dokonania zamiany około 7 ha łąk, należących do wsi Chojny, a położonych wśród gruntów dworskich.
p. o. Prezesa J. Chamiec.
Piotrków, dnia 9 marca 1925 roku.

Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 84

Dyrekcja Główna Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warsza­wie, na zasadzie artykułów 218 i 219 ustawy Towarzystwa, zawiadamia:
II. Okrąg Kaliski:
2) Wierzycieli hipotecznych dóbr Chojna vel Chojny, pow. wieluń­skiego, a mianowicie: 1) Wydział Handlowy Zjednoczenia Producentów Rol­nych, Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Poznaniu, 2) Machlę Glücksman, 3) Herszlika-Kałmę Krzymołowskiego i innych.
(...) jako mających wpisy hipoteczne, bez obra­nego miejsca zamieszkania, z księgi hipotecznej wiadomego, że dobra poniżej wymienione, na zasadzie art. 221 tejże ustawy, obciążone pożyczkami Towa­rzystwa Kredytowego Ziemskiego, za zaległe raty, będą sprzedawane w kancelarjach niżej wymienionych notarjuszów, w niżej wymienionych miastach: (...)
Warunki licytacyjne dołączone zostały do odnośnych ksiąg hipotecz­nych i mogą być przejrzane w odpowiednich kancelarjach hipotecznych, lub też w biurze Dyrekcji Głównej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie.
Vadium licytacyjne winno być złożone w gotowiźnie, lub w listach za­stawnych Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, licząc po cenie oznaczonej przez Dyrekcję Główną, wraz z bieżącemi kuponami, oraz z upoważnieniem do sprzedaży rzeczonych listów zastawnych.
W razie niedojścia do skutku sprzedaży dla braku licytantów, druga i ostateczna sprzedaż od zniżonego szacunku odbędzie się bez dalszych no­wych zawiadomień w terminie, jaki Dyrekcja Główna oznaczy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi.
W razie niedojścia do skutku drugiej sprzedaży z powodu braku licy­tantów, dobra te na zasadzie art. 234 ustawy przechodzą na własność To­warzystwa.

Gdyby w dniu do licytacji wyznaczonym, przypadło święto kościelne, lub gdyby w dniu tym czynności w sądzie były zawieszone, sprzedaż odbę­dzie się w dniu następnym w kancelarji tego samego notarjusza.  

Przegląd Leśniczy 1926 marzec

Spis wszystkich lasów prywatnych, komunalnych, kościeln. i fundacyjnych w województwie Śląskiem, Poznańskiem, Pomorskiem i Łódzkiem o powierzchni ponad 50 ha według stanu z 1924 r. Zestawił W. Przybylski.
133. Nazwa majątku leśnego: Bolków i Chojny, powiat Wieluń. Właściciel: Eleazar Rowiński i Glücksman. Obszar ha: (serw.) 262, 64., 87,7.

Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 19a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
28 grudnia 1927 roku.
8591 „Lucjan Domański", sklep spożywczo - kolonjalny we wsi Chojny, gm. Lututów, pow. wieluńskiego. Istnieje od 1926 roku. Właśc. Lucjan Domański, zam. we wsi Chojny.


Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 32

Dyrekcja Główna Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w War­szawie, na zasadzie artykułów 218 i 219 ustawy Towarzystwa za­wiadamia.
I. Okrąg Kaliski
6. Wierzycieli hipotecznych dóbr Chojna czyli Chojny, powiatu wieluńskiego, a mianowicie: 1. Towarzystwo Przemysłowo - Handlowe A. L. Sojka sp. z ogr. odp., 2. Moryca Hejmana, 3. Herszlika Kałmę Krzymołowskiego, 4. Zeliga Fryde;

Łódzki Dziennik Urzędowy 1929 nr 25

Obwieszczenie.
Wydział Hipoteczny przy Sądzie Grodzkim w Wieluniu obwieszcza, że na żądanie Okręgowego Urzędu Ziemskiego w Piotrkowie, wyznaczony został na dzień 1-go kwietnia 1930 roku termin pierwiastkowej regulacji hipotek dla scalonych gruntów wsi Chojny, gminy Lututów, powiatu Wieluńskiego, zawierające ogólnej powierzchni 545 hektarów 9470 mtr. kw., które to grunty zgodnie z projektem scalenia, ułożonym w 1926 roku przez Mierniczego Przysięgłego Z. Bucholca i zatwierdzonym prawomocnem orzeczeniem Okręgowej Komisji Ziemskiej w Piotrkowie z dnia 31 sierpnia 1927 roku w sprawie Nr. R. 92/24, podzielone zostały na 45 działków, przyznanych: 1) Piotrowi i Antoninie małż. Szczecińskim 17 ha 4369 mtr., 2) Józefowi Mielczarkowi i in. 16 ha 9421 mtr., 3) Marjannie Łuczak i in. 8 ha 4784 mtr., 4) Antoninie i Szczepanowi małż. Grzelak i in. 9 ha 6136 mtr., 5) Józefowi Rozpędkowi i in. 10 ha 9420 mtr., 6) Marji Walaszczyk i in. 14 ha 4282 mtr., 7) Franciszkowi Adamczykowi i in. 10 ha 1065 mtr., 8) Sukcesorom Antoniego Adamczyka 9 ha 3376 mtr., 9) Sukcesorom Franciszka i Antoniny małż. Filipiak 18 ha 2671 mtr., 10) Franciszkowi i Petroneli małż. Adamczyk 12 ha 8549 mtr., 11) Stanisławowi i Marjannie małż. Torchała 10 ha 0693 mtr., 12) Józefowi i Józefie małż. Szlawskim 25 ha 8482 mtr., 13) Andrzejowi i Marjannie małż. Filipiak 15 ha 3368 mtr., 14) Sukcesorom Antoniny Koziełek 14 ha 5791 mtr., 15) Antoniemu i Ewie małż. Jurczak 11 ha 6714 mtr., 16) Antoniemu i Antoninie małż. Teodorczyk 8 ha 2515 mtr., 17) Sukcesorom Józefa i Antoniny małż. Przybył 13 ha 8064 mtr., 18) Adamowi i Antoninie małż. Grzesiak 9 ha 8349 mtr., 19) Sukcesorom Jakóba Grzesiak 10 ha 1650 mtr., 20) Wawrzyńcowi i Marjannie małż. Łuczak 15 ha 4371 mtr., 21) Szczepanowi Grzelakowi 15 ha 4498 mtr., 22) Marjannie Kaczmarek i in. 11 ha 4325 mtr., 23) Marcinowi i Józefie małż. Buk 17 ha 4795 mtr., 24) Franciszkowi Łuczakowi i in. 11 ha 7749 mtr., 25) Franciszkowi Grzelakowi i in. 10 ha 9547 mtr., 26) Michałowi i Antoninie małż. Mroczek 10 ha 7028 mtr., 27) Sukcesorom Józefa i Marjanny małż. Filipiak 8 ha 4137 mtr., 28) Michałowi Łuczakowi i in. 8 ha 2166 mtr., 29) Sukcesorom Ignacego Łuczaka 14 ha 8708 mtr., 30) Michałowi Łuczakowi 5 ha 4998 mtr., 31) Sukcesorom Wojciecha i Zofji małż. Łuczak 12 ha 0012 mtr., 32) Edwardowi i Józefie małż. Majer 28 ha 1953 mtr., 33) Tomaszowi i Antoninie małż. Walaszczyk 17 ha 2138 mtr., 34) Józefowi i Józefie małż. Szczecińskim 27 ha 0794 mtr., 35) Józefowi Pietreszewskiemu i in. 15 ha 0734 mtr., 36) Józefie Szlawskiej i in. 4 ha 9598 mtr., 37) Michałowi i Antoninie małż. Wawrzyniak 23 ha 6071 mtr., 38) i 39) Józefie Szczecińskiej i Antoninie Pietraszewskiej 15 ha 7352 mtr., 40) Rochowi i Balbinie małż. Fabisiak 7 ha 7684 mtr., 41) Michałowi i Antoninie mał. Wawrzyniak i in. 4 ha 7258 mtr., 42) Katarzynie Kroszka i in. 8 ha 5239 mtr., 43) Ogółowi wsi (osada sołtysa) 9871 mtr., 44) Ogółowi wsi (osada szkolna) 1 ha 2989 mtr. i 45) Ogółowi wsi (połowa kanału) 5756 mtr.
Osoby interesowane, w oznaczonym wyżej terminie, winny zgłaszać swoje prawa w kancelarji Wydziału Hipotecznego w Wieluniu, pod skutkami prekluzji.
Pisarz Hipoteczny
(—) R. Kuczamer.


Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 80

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Stanisław Bzowski, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowa­nia spadkowe po zmarłych:
13) Chune Henryku Gliksmanie, współwłaścicielu majątków: Bolków-Okalew, Chojna czyli Chojny, Lasy Bolków Chojny i Skrzynno, po­łożonych w powiecie wieluńskim.
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 15 kwietnia 1930 roku w kancelarji notarjusza Stanisława Bzow­skiego w Kaliszu.

Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 28

Dyrekcja Główna Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w War­szawie, na zasadzie artykułów 218 i 219 ustawy Towarzystwa za­wiadamia:
I. Okrąg kaliski
14. Właścicieli i wierzycieli hipotecznych dóbr Chojna czyli Chojny, powiatu wieluńskiego, a mianowicie: 1) nieujawnionych spadkobierców Hune-Henryka Gliksmana. 2) Mordkę Kohna, 3) Herszlika Alembika, 4) Jankla Satta i 5) Majera Gerszona Bergmana.
jako mających wpisy hipoteczne, bez obranego miejsca zamieszkania z księgi hipotecznej wiadomego, że dobra poniżej wymienione, na zasadzie artykułu 221 tejże ustawy, obciążone pożyczkami Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, za zaległe raty będą sprzedawane w kancelarji niżej wymienionych notarjuszów:(...).
Warunki licytacyjne dołączone zostały do odnośnych ksiąg hipotecz­nych i mogą być przejrzane w odpowiednich kancelarjach hipotecznych, lub też w biurze Dyrekcji Głównej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie.
Vadium licytacyjne winno być złożone w gotowiźnie lub w listach zastawnych Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego licząc po cenie ozna­czonej przez Dyrekcją Główną, wraz z bieżącemi kuponami, oraz z upoważnieniem do sprzedaży rzeczonych listów zastawnych.
W razie niedojścia do skutku sprzedaży dla braku licytantów, druga i ostateczna sprzedaż od zniżonego szacunku odbędzie się bez dalszych nowych zawiadomień, w terminie, jaki Dyrekcja Główna oznaczy i w pis­mach publicznych raz jeden ogłosi.
W razie niedojścia do skutku drugiej sprzedaży z powodu braku li­cytantów — dobra te na zasadzie art. 234 ustawy przechodzą na wła­sność Towarzystwa.
Gdyby w dniu do licytacji wyznaczonym przypadło święto kościelne, lub gdyby w dniu tym czynności w sądzie były zawieszone, sprzedaż od­będzie się w dniu następnym w kancelarji tego samego notarjusza.

Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 5a

Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:

dnia 12 listopada 1930 roku
11907. „August Witych", sprzedaż artykułów spożywczych w Choj­nach, gminy Lututów, powiatu wieluńskiego. Właśc. August Witych, za­mieszkały w Chojnach.

Echo Sieradzkie 1931 kwiecień

OBWIESZCZENIE.
Komornik Sądu Grodzkiego w Wieluniu rewiru I-go Mieczysław Paszkowski, zamieszkały w Wieluniu na zasadzie 1030 art. ust. sąd cyw. obwieszcza, że na żądanie Idla Jakubowicza w dn. 11 maja 1931 r. o godzinie 10 rano w Chojnicach gm. Wydkyn u Domagalskiego będa sprzedawane przez licytację nieruchomości należące do Stanisława Domagalskiego składające się z 2 krów i jałówki i oszacowane do sprzedaży na sumę dziewięćset (900) zł. których spis i szacunek przejrzane być mogą na miejscu sprzedaży w dniu licytacji.
Wieluń, dn. 13 kwietnia 1931 r.
Komornik: (—) M. Paszkowski.

Obwieszczenia Publiczne 1932 nr 26a


Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 23 lutego 1932 r.
8591. Do rejestru firmy „Lucjan Domański, sklep spożywczo-kolonjalny we wsi Chojny, gminy Lututów, pow. wieluńskiego" wpisano jak następuje: Lucjan Domański, sklep kolonjalno-spożywczy we wsi Huta-Czarnożylska, gminy Lututów, pow. wieluńskiego. Właściciel Lucjan Domański, zam. we wsi Huta-Czarnożylska. Przedsiębiorstwo we wsi Chojny zostało zlikwidowane.

Echo Sieradzkie 1932 21 czerwiec

DESZCZ KAR NA KŁUSOWNICTWO.
Starostwo Wieluńskie skazało w drodze administracyjnej za uprawianie kłusownictwa i nielegalne posiadanie broni następujące osoby:
(...) Mrozek J. ze wsi Chojny gm. Lututów na 250 zł. i 14 dni aresztu.(...)

Echo Sieradzkie 1932 24 sierpień

1 MIES. WIĘZIENIA ZA POBICIE.
Mieszkańców wsi Chojny gm. Lututów: J. Mrozka, K. Filipińskiego i T. Łuczaka za pobicie Piotra Musiała, każdego na 1 miesiąc więzienia.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 19

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 16 września 1933 r. L. SA. II. 12/15/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Wieluńskiego na gromady.
Po zasiągnięciu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23. III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XII. Obszar gminy wiejskiej Lututów dzieli się na gromady:
3. Chojny, obejmującą: wieś Chojny, folw. Chojny.
§2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Wieluńskiemu.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(-) Hauke - Nowak
Wojewoda.

Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 26

Postępowania spadkowe.

Wydział hipoteczny przy sądzie grodzkim w Wieluniu obwieszcza, że poniżej wymienionych zmarłych otwarte zostały postępowania spadkowe:
4) Józefie Rozpędku, zmarłym w dniu 3 maja 1928 r., właścicielu 5/6 części nieruchomości, położonej we wsi Chojny, gm. Lututów, ozna­czonej Nr. 1346 rep. hip.;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczono na dzień 1 lipca 1933 roku, w którym to dniu osoby interesowane winne zgłosić swoje prawa, pod skutkami prekluzji.

Echo Sieradzkie 1933 12 marzec

DESZCZ KAR - ZA NIELEGALNE POSIADANIE BRONI...
Starostwo wieluńskie w drodze administracyjnej — za nielegalne posiadanie broni skazało: na konfiskatę tejże i naboi, areszt i karę pieniężną — następujące osoby:
Fabisiak z Chojny gm. Lututów na 2 tygodnie aresztu.

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1933 30 grudzień

Z LUTUTOWA.
Piętnaście lat Gospodarki Samorządowej Polskiej,
Miasteczko nasze — Lututów — tak jak i wiele innych w czasie 15-to letniej gospodarki samorządowej polskiej zyskało wiele na wyglądzie.
Cały szereg ulic i placów tonących dawniej w błocie obecnie zostało pięknie wybrukowane.
Targowica lututowska słynna niegdyś z cuchnących wyziewów i błota, jest obecnie wzorowo wybrukowana i ogrodzona żelazo - betonowym materiałem.
Oprócz bruków i uporządkowaniu jezdni i chodników miasto nasze zyskało gmach Straży Pożarnej, w którym na dość obszernych salach odbywać się mogą wszelkie zebrania i przedstawienia — czego dotychczas z braku odpowiedniego locum nie było.
Urząd Gminny mieszczący sie dawniej w wynajętym budynku posiada obecnie własny gmach, w którym znajduje się świetlica strzelecka i Biuro B. B. W. R.
Zwiększyła sie również liczba wszelkich organizacyj i stowarzyszeń. Lututów posiada: — pięknie rozwijający się Związek Rezerwistów, Związek Strzelecki i P. W., Straż Pożarną, Związek Młodzieży P., Stow. Młodzieży Męskiej i Żeńskiej. Cechy rzemieślnicze i wiele innych.
Trzeba również zaznaczyć, że oświata nie stoi u nas wtyle i dumni być możemy, że posiadamy 7-mio oddz. Szkołę Powszechną, około której duże zasługi położył obecny kier. p. Cichecki Kazimierz, z którego również inicjatywy wybudowano dwie szkoły, mianowicie w Dobrosławiu i Chojnach.
W miejscowościach gdzie szkoły znajdują się w budynkach wynajętych — przeprowadzono remonty doprowadzając do stanu jaknajlepszego.
Dotychczasowe drogi i mosty które pozostawiały wiele do życzenia przyprowadzono do należytego stanu — reperując je i zakładając nowe mosty których wiele z drewnianych zmieniono na betonowe.
Lututowianin.

Echo Łódzkie 1937 październik

Sprawca tragicznej śmierci burmistrza Wielunia
SKAZANY NA 6 MIESIĘCY WIĘZIENIA.
WIELUŃ, 22. 10. — Jak już powszechnie wiadomo główną przyczyną tragicznej śmierci ś. p. Józefa Jędrzejewskiego, burmistrza Wielunia było szamotanie się z przytrzymanym przez gajowego kłusownikiem Dawidem Karolem, zam. we wsi Kłoniczki. gm. Naramice.
Wyżej wspomniany Dawid karany już kilkakrotnie za kłusownictwo i nielegalne posiadanie broni skazany został w tych dniach w drodze administracyjnej przez Starostwo Powiatowe na 6 miesięcy aresztu oraz konfiskatę broni.
Za uprawianie kłusownictwa na terenie Chojny, należących do ś. p. J. Jędrzejewskiego, — Dawid odpowiadać będzie przed sądem.


Dziennik Łódzki 1970 nr 49


We wsi Chojny, pow. Wieluń w gospodarstwie W. Brysia spalił się dach słomiany na budynku mieszkalnym. Przyczyny pożaru bada komisja.


Dziennik Łódzki 1971 nr 169

Kronika wypadków

W Chojnach (pow. Wieluń) od iskry z komina spłonął budynek mieszkalny drewniany, kryty słomą, własność Józefa N. Straty wynoszą ok. 20 tys. zł.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz