-->

sobota, 27 kwietnia 2013

Chlewo

Taryfa Podymnego 1775 r.
Chlewo, wieś, woj. kaliskie, powiat kaliski, własność szlachecka, 11 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Chlewo, parafia chlewo, dekanat stawski, diecezja gnieźnieńska, województwo kaliskie, własność: (Paweł) Biernacki, chorąży (większy piotrkowski).

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Chlewo, województwo Kaliskie, obwód Kaliski, powiat Kaliski, parafia Chlewo, własność prywatna. Ilość domów 12, ludność 126, odległość od miasta obwodowego 3.

Słownik Geograficzny:  
Chlewo,  wś, pow. kaliski, gm. Staw, par. Chlewo, z przyległością Kąblowo; od Kalisza w. 21, od Błaszek w. 8, od drogi bitej łodzko-kaliskiej w. 6, od Łodzi w. 70, od rzeki Warty w. 10. Nabyte w r. 1876 za rs. 15, 000. Ogólnej powierzchni m. 482 a mianowicie: w gruntach ornych i ogrodach m. 286, w łąkach m. 25, w pastw. 30, w lasach m. 109, w nieużytkach i placach m. 33. Budowli dworskich murowanych 3, drewnianych 6. Znajduje się tu wiatrak; od cukrowni w Cielcach w. 5. Wieś ma osad 25, uposażonych gruntem w ogóle m. 89. W 1827 r. Ch. liczyło 12 dm., 126 mk. Posiada kościół murowany z XVIII w. Dawniejszy drewniany niewiadomo kiedy był założony. Znajduje się tu cudowny obraz Matki Boskiej, obwieszony licznymi wotami. Par. Ch. dek. kaliskiego 1612 dusz liczy. Filia w Gaci. A. Pal.

Słownik Geograficzny:  
Chlewo,  wś, pow. kaliski. Targowisko z karczmami "Chlev" nadane klasztorowi w Lądzie przez Mieszka starego, będzie to zapewne późniejsza wieś kościelna, której klasztor dla dalszego położenia, się pozbędzie. (Ulanow Dok. Kuj. 357, 8). Kościół par. p. w. św. Benedykta wspomniany w aktach kons. gnieźn. z 1354 r. istniał już zapewne w wieku XIII. Obecny kościół murowany pochodzi z r. 1766. W r. 1642 arcyb. Maciej Łubieński wcielił do par. Ch. kościół w Gaci. (Łaski, L. B. II, 60).

Spis 1925:
Chlewo, wś, kol., folw., pow. kaliski, gm. Staw. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 19 (inne zamieszkałe 1), kol. 34, folw. 1. Ludność ogółem: wś 138, kol. 232, folw. 5. Mężczyzn wś 60, kol. 113, folw. 2, kobiet wś 78, kol. 119, folw. 3. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 138, kol. 232, folw. 5. Podało narodowość: polską wś 138, kol. 232, folw. 5.

Wikipedia:
Chlewo-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie sieradzkim, w gminie Goszczanów. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego. Pierwotnie wzmiankowana w 1355 r. Gniazdo rodu Chlewskich h. Korab. Od XVII w. właścicielami Chlewa byli Poraici Biernaccy, po nich Niemojowscy i Strzeleccy. Kościół św. Benedykta Opata z lat 1779-88, ufundowany zapisem testamentowym przez Pawła Biernackiego (zm. w 1716 r.). Budowla jednonawowa. Chór muzyczny wsparty na trzech arkadach. Prospekt organowy barokowo-klasycystyczny z XVIII/XIX w. Wyposażenie wnętrza przeważnie z XVIII w. Na uwagę zasługuje kopia kaliskiego obrazu Rubensa " Zdjęcie z Krzyża". Rzeźba Chrystusa Zmartwychwstałego zapewne z XVII w. Dwa krucyfiksy barokowe z XVIII w. Puszka mszalna na komunikanty z 1640 r. Cenne naczynia liturgiczne. Przykłady staropolskiej stolarki, mebli i zamków drzwiowych. Na cmentarzu (tuż za bramą, 10 kroków w lewo-skos) jest grób Józefa Szumskiego (1844-1912), ojca Marii Dąbrowskiej, właściciela pobliskich Wojsławic, powstańca 1863 r., pierwowzoru Bogumiła Niechcica z "Nocy i dni". W pobliżu - grupa dobrze zachowanych grobowców dawnych ziemian: Bogdaszewskich, Kawieckich, Łozińskich, Strzeleckich, Sokolnickich, Suchorskich Niemojowskich, Glotzów. Według rejestru zabytków KOBiDZ na listę zabytków wpisany jest obiekt: kościół parafialny p.w. św. Benedykta, 1778, nr rej.: 825 z 13.02.1970

Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
CHLEWO par. Chlewo, p. sieradzki, z wsiami; Falęcice, Waliszewice cz., Chrosna w 1783 r Pawła Biernackiego chorążego piotrkowskiego. Nabyte w 1876 r za 15 tys. rbs. Powierzchnia 482 mg, lasu 109 mg, wiatrak, kościół murowany. W 1912 r. wieś i kolonia mają 309 mg, właścicielami są uwłaszczeni włościanie i Stanisław Suchorski, a kolonia i osada mają 120 mg, właścicieli cząstkowych i Władysława Strzeleckiego. (SG 1-585, PGKal.)

1992 r.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1694

6. kwietnia zmarła Wielmożna i Urodzona Pani Anna Zakrzewska, opatrzona świętymi sakramenatmi, pochowana w kościele chlewskim przed amboną.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1695

Roku jak wyżej, tego samego dnia Maciej K?ski wikary chlewski, błogosławiłem małżenstwo Urodzonego Walentego Stawskiego z Jadwigą Tarchalską panną, poprzedziwszy ?, w obecności Urodzonego Jana G?, Kazimierza Skowrońskiego i innych.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1701

Chlewo dwór
Ja Mikołaj Koźmiński proboszcz ?, dnia 27 stycznia ochrzciłem Agnieszkę Mariannę, córkę Urodzonych Andrzeja i Ludwiki Modlibowskich, małżonków. Rodzice chrzestni Wielmożny Pan Andrzej Modlibowski ? kaliski i Wielmożna Ewa małżonka.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1702

Chlewo dwór
11 czerwca roku jak wyżej, ochrzciłem Jana Władysława, syna Urodzonego Antoniego i Ludwiki Modlibowskich, prawowitych małżonków. Rodzice chrzestni Sebastian i jego małżonka Barbara Korzeniccy

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1702

Listopad
Błonie
18 tego samego. Ja ten sam ochrzciłem Marcina, syna Urodzonego Wojciecha Siewierskiego i Urodzonej Marianny Szpotownej, prawowitych małżonków. Rodzice chrzestni Wielebny Mikołaj Koźmiński proboszcz chlewski i Urodzona Marianna Laskowska.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1706

Dnia 12 lipca, Chlewo dwór.
Ja Mikołaj z Iwanowic Koźmiński, proboszcz chlewski, dziekan staw?, ochrzciłem Antoniego Jana, syna Urodzonych Józefa i Zofii Modlibowskich, prawowitych małżonków. Rodzice chrzestni Wielmożny i Urodzony Kazimierz Pokrzywnicki z Choci?, miecznik łańcucki i Wielmożna Teresa Pstrokońska z Kotkowa.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1708

Maj
Naczesławice
19 tego samego. Znakomity Przewielebny Mikołaj z Iwanowic Koźmiński, dziekan staw? kapłan chlewski, gacki, ochrzcił Mariannę, córkę Szlachetnych Zygmunta i Anny Korytkowskich, prawowitych małżonków. Rodzice chrzestni Szlachetny Wojciech Siewierski, Szlachetna Zofia Madaleńska z Chlewa

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1710

Morawki
1710, dnia 22 stycznia, ja ten sam ochrzciłem Agnieszkę Rozalię, córkę Urodzonego Macieja i Katarzyny Biernackich, prawowitych małżonków. Rodzice chrzestni Stanisław Kobielski i Urodzona Zofia Modlibowska z Chlewa.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1710

Czerwiec
Świnice
30 tego obecnego, ten sam, jak wyżej, ochrzciłem Piotra Urodzonego Stanisława i Anny Trepków. Rodzicami chrzestnymi Urodzeni Józef Modlibowski ze swoją małżonką i Zofią Modlibowską z Chlewa.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1710

Księga zaślubionych
Ja, Maciej Gromacki wikary chlewski, błogosławiłem, małżeństwo Urodzonych Macieja Borzęckiego z Eleonorą Olszewską na mocy indultu miejscowego ordynariusza oficjała generalnego, w obecności wiarygodnych świadków Urodzonego Józefa Modlibowskiego i Stanisława Kobielskiego i wielu nnych wiarygodnych. Dnia 24 kwietnia, roku jak wyżej.



Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1710

Także 28 listopada błogosławiłem Małżeństwo na mocy indultu Znakomitego i Przewielebnego Jana ? kustosza kaliskiego, zastępcy sędziego, Urodzonych Józefa Umińskiego z Urodzoną Konstancją Borzęcką w obliczu kościoła gaćskiego w obecności świadków Urodzonego Jakuba Bogdańskiego i ? i innych wiarygodnych. Stanisław Sokals proboszcz chlewski.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1710

19 lutego. Ja Stanisław Sokalski, poprzedziwszy 3-ma zapowiedziami w dniach świąt, błogosławiłem małżeństwo Urodzonych Kazimierza Bogusławskiego z Konstancją Chlewską w obliczu kościoła chlewskiego, w obecności świadków Urodzonych Jana i Franciszka Bogusławskich braci rodzonych.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1719

Luty
7-go tego obecnego, ja, jak wyżej proboszcz chlewski, na mocy indultu Znakomitego i Wielebnego Jana G?czyńskiego archidiakona i oficjała kaliskiego, błogosławiłem w obliczu kościoła, małżeństwo Urodzonego Antoniego Sz[kudl]skiego z Urodzoną Katarzyną Kobielską, w obecności świadków Wielmożnych i Urodzonych Jana Budzisza Pstrokońskiego, Macieja Biernackiego, Tomasza Rzepeckiego i wielu innych wiarygodnych Urodzonych.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1721

Także tu tego dnia zmarła w Wilczycach Urodzona Katarzyna zdomu Bartochowskich Poklękowska, opatrzona sakramentami i pochowana ?

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1721

Chlewo dwór
21 grudzień
Dnia jak wyżej, ochrzciłem dwoma imionami Marianna Barbara, Urodzonych i Wielmożnych Państwa Józefa i Zofii Modlibowskich, prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Urodzeni i Wielmożni Państwo Jan Budzisz Pstrokoński i Urodzona Dorota Małachowska.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1722

Wrzesień
4-go tego obecnego. Ja, jak wyżej proboszcz, ochrzciłem dwoma imionami prawowitą Jadwigę Teresę Urodzonych Józefa Żeromskiego i Marianny. Rodzicami jej chrzestnymi byli Urodzony Józef Modlibowski i Urodzona Katarzyna Przeradzka.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1732

Chlewo dwór
3 maja. Ja, jak wyżej proboszcz, na mocy indultu Znakomitego i Przewielebnego miejscowego ordynariusza, z dnia 28 kwietnia 1732 roku, błogosławiłem w obliczu kościoła małżeństwo Urodzonych Franciszka Pytowskiego z Urodzoną Anną Modlibowską w obecności świadków Urodzonych Stefana Otockiego i Antoniego Kraszewskiego i wielu innych Urodzonych wiarygodnych świadków.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1744

Chlewo roku 1744, dnia 15 ... Ja, Franciszek Szynczewski proboszcz chlewski, poprzedziwszy 3-ma zapowiedziami, błogosławilem w obliczu kościoła parafialnego małżeństwo Szlachetnych Piotra Łempickiego z Katarzyną z Ostrowskich Starczewską. Świadkowie Urodzony Michał Miruczy?, Urodzony Franciszek Pytowski i inni.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1750

Chlewo
14 sierpnia. Ja, jak wyzej, poprzedziwszy 3-ma zapowiedziami w obliczu kościoła parafialnego chlewskiego, w obecności świadków Urodzonych Władysława Morawskiego i Mateusza Żeromskiego i innych, błogosławiłem związek małżeński Urodzonego Wojciecha Ostrowskiego z Marianną Modlibowską.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1754

Chlewo
Dnia 14 lipca. Ja, Franciszek Szymczeski proboszcz chlewski, poprzedziwszy 3-ma zapowiedziami, w obecności świadków Piotra Łempickiego z Chlewa, błogosławiłem związek małżeński Urodzonego Krzysztofa Rudnickiego z Franciszką Skąpską panną, w obliczu kościola parafialnego chlewskiego.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1755

Chlewo
Dnia 6 października. Ja, Franciszek Szymczeski proboszcz chlewski, poprzedziwszy 3-ma zapowiedziami, w obecności świadków Urodzonego Józefa Suchorskiego, Antoniego Chyczeskiego, Franciszka Pytoskiego i innych, błogosławiłem w obliczu kościola parafialnego chlewskiego związek małżeński Urodzonego Ignacego Wierzbickiego z Marianną Pytoską.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1756

Chlewo
Dnia 22 lutego. Ja, Franciszek Szynczeski proboszcz chlewski, poprzedziwszy trzema zapowiedziami, w obecności świadków Stanisława Pstrokońskiego, Józefa Daszkiewicza i innych, błogosławiłem w obliczu kościola parafialnego chlewskiego małżeństwo Szlachetnego Stanisława Buczkowskiego z Elzbietą Brzozoską.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1768

Chlewo
Ja, brat Aleksander Orłowski z zakonu Braci Mniejszych św. Franciszka, poprzedziwszy trzema zapowiedziami, błogosławiłem małżeństwo Wielmożnych i Urodzonych Państwa Franciszka Huszczy z Wielmożną i Urodzoną panną Kunegundą Lasocką. Świadkami byli Wielmożni i Urodzeni Panowie Józef Modlibowski, Władysław Morawski i Tomasz Morawski.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1768

Ja brat Felicjan Nowowiejski z zakonu kaznodziejów, obecnie kapelan chlewski, ochrzciłem z wody 15 stycznia, roku jak wyżej, imionami Marianna Balbina i Barbara, córkę Urodzonych Antoniego i Agnieszki z Jerzmanowskich Chyczewskich, prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Urodzeni i Wielmożni Jan i Balbina z Turskich Kielczewscy podobnie małżenstwo chorążych kowalewickich.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1773

Chwalęcice
Rok 1773, dna 17 sierpnia. Ja, Jan Karwat proboszcz chlewski, na mocy indultu oficjała gnieźnieńskiego, za pozwoleniem Przewielebnego Franciszka Czyżewskiego kapłana w Turku, nie znajdując żadnych kanonicznych przeszkód, w obecności świadków Wielmożnego Pawła Biernackiego z Chwalęcic, Wielmożnego Stanisława Jabkowskiego z Chlewa i innych wiarygodnych, błogosławiłem małżeństwo Wielmożnych Tadeusza Zboroskiego podstolica biłgorajskiego z Teresą Czyżewską panną.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1773

Roku 1773 dnia 7 grudnia | Ja jak wyżej | Morawki | Mikołaj | Urodzony Wojciech Biernacki i Urodzona Dorota z Balickich Biernacka, prawowite małżeństwo | Urodzony Walenty Bogusławski z Morawek i panna Marianna Kapelińska z Chlewa |

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1775

Chlewo
15 sierpnia

Ja, jak wyżej, poprzedziwszy trzema zapowiedziami w dniach niedziel, nie znajdujac żadnych przeszkód, błogosławiłem małżeństwo Urodzonych Mateusza Orzechowskiego z Urodzoną Anną Radwanowną z Chwalęcic. Obecni świadkowie Wielmożny Paweł Biernacki z Chwalęcic, Wielmożny Stanislaw Jabkowski i inni wiarygodni.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1776

Wilczyce
Roku 1776. Ja, Antoni Kania, ochrzciłem 15 kwietnia i nadałem imię Wojciech, dziecku Urodzonych Stanisława i Rozalii z Mikołajewskich Metelskich, prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Przewielebny Jan Karwat proboszcz chlewski i Urodzona Marianna Przeradzka z Wojcinka.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1780

Dnia 26 maja zmarło dziecko Magdalena lat jeden mające Urodzonego Wacława i Julianny Jezierskich. Pochowane w kościele gaćskim.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1784

Gać
Roku Pańskiego 1784, dnia 31 lutego ochrzczone dziecko przez ... z wody z konieczności, dwóch imiona Konstancja Anastazja, Urodzonych Wacława i Julianny ze Stanisławskich Jezierskich, prawowitych małżonków. Ceremonia dopełniona przeze mnie Jana Karwata proboszcza chlewskiego dnia 28 lutego. Asysta przy ceremonii Urodzony Walenty Jerzmanowski z Waliszowic i Urodzona panna Rozyna Ostrowska z Chlewa. Dziecko zmarło dnia 9 marca.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1785

Chlewo
Roku Pańskiego 1785, dnia 10 lipca. Ja, jak wyżej, poprzedziwszy trzema zapowiedziami w dniach niedziel, nie znajdując żadnych kanonicznych przeszkód, błogosławiłem małżeństwo Urodzonych Franciszka Wolskiego z Marianną Rudnicką. Obecni świadkowie Urodzony Jan Nesterowic ekonom, Szlachetny Jan Ruch z Chlewa i inni wiarygodni.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1787

Roku Pańskiego tysięcznego siedemsetnego osiemdziesiatego siódmego, dnia 4-go sierpnia. Ja, Tomasz Grazicki prepozyt kościoła parafialnego św. Andrzeja Apostoła miasta Warszawy, ochrzciłem trzema imionami Jan Baptysta, Antoni Adam, syna Jaśnie Wielmnożnego Pawła Biernackiego i Marianny z Potkańskich Biernackiej chorążych piotrkowskich, radca Rady Nieustającej, ?, prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Jaśnie Wielmożny Antoni Małachowski wojewoda mazowiecki, hrabia z Jasnie Wielmożną Ludwiką Potkańską podkomorzyną sandomierską, także Znakomity Wielebny Maciej Garnysz biskup chełmski z Jaśnie Wielmożną Katarzyną Małachowską wojewodziną mazowiecką, hrabiną.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1788

Roku Pańskiego tysięcznego siedemsetnego osiemdziesiątego ósmego, dnia dziesiątego lipca. Ja, Stanisław Piątkowski wikary kościoła parafialnego św. Andrzeja Apostoła miasta Warszawy, ochrzciłem imionami Józefa Karolina, urodzoną dnia piątego lipca, córkę Jaśnie Wielmnożnych Pawła Biernackiego kasztelana sieradzkiego i Marianny z Potkańskich Biernackiej, prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Jaśnie Wielmożna Antonina z Biernackich Zbijewska kasztelanowa konarska sieradzka i Jaśnie Wielmożny Stanisław Badeni przełożony kancelarii ?, Jaśnie Wielmożna z Rostworowskich Sz?ska chorążyna łuk?, Jaśnie Wielmożny Jan Ośniatowski starosta grodzki bobrownicki, radca Rady Nieustającej ...

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1797

Naczesławice
Roku Pańskiego 1797, dnia 26 sierpnia. Ja, Jan Karwat proboszcz chlewski, poprzedziwszy trzy zapowiedzi w dniach niedziel, nie znajdując żadnych kanonicznych przeszkód, błogosławiłem małżeństwo Wielmożnego Tomasza Rzelisławskiego sędiego kaliskiego wdowca z Urodzoną Teklą Miaskoską. Obecni świadkowie Urodzony Stanisław Kłoszowic z Naczesławic, Jakub Jezierski z Chlewa i inni wiarygodni.

Akta metrykalne (Parafia Chlewo) 1810

Chlewo
Dnia 30 września. Ja jak wyżej, poprzedziwszy trzema zapowiedziami w dniach niedziel, nie znajdując żadnych kanonicznych przeszkód, błogosławiłem małżeństwo Walentego Sulmeskiego kawalera organistę Chlewa z Urodzoną Wiktorią Otwinowską panną z Masłowic. Świadkami byli pracowici Kazimierz Wawrocki i Tomasz Mielcarek.
 
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1833 nr 16

KOMMISSYA WOJEWÓDZTWA KALISKIEGO.
Podaie do publiczney wiadomości, iż stosownie do zawiadomienia Konsystorza Jeneralnego Kaliskiego, z d. 6 b. m. i r. Nro. 197 examen konkursowy do posiadania Beneficiów Duchownych Wyznania Rzymsko-Katolickiego na dniu 27 z. m. r. b. złożyli kapłani następuiący:
8) Franciszek Adamski kommendarz w Siemkowicach.
12) Walenty Brzeziński kommendarz w Górze.
15) Wincenty Sławiński proboszcz w Chlewie.
20) Walenty Łukiewski proboszcz w Bałdrzychowie.
21) Leopold Gaiewski kommendarz w Mikołaiewicach.
23) Józef Maliński kommendarz w Waykowie.
25) Jan Tylman kommendarz w Borszewicach.
28) Jan Dultz proboszcz kościoła Sgo. Ducha w Kole i kommendarz w Bałdrzychowie.
29) Jan Moyzeszowicz kommendarz w Kazimierzu.
30) Aloyzy Pustowski kommendarz w Łyskorni.
31) Łukasz Bęczkowski proboszcz w Unikowie.
— w Kaliszu dnia 28 Marca 1833 roku.
Prezes SZMIDECKI. S. J. Przedpełski. 

Akta metrykalne (Parafia Brodnia) 1835

 Akt 11. Zagórki
18.01.1835
Joanna Józefa Doruchowska - 27.11.1834 urodziny, 18.01.1835 chrzest
Ojciec: Wielmożny Jan Doruchowski, lat 40, posesor wsi Zagórki
Matka: Wielmożna Antonina Jasińska, lat 32
Świadkowie:
Wielmożny Szymon Doruchowski, lat 46, posesor wsi Chlewa, tamże zamieszkały
Urodzony Erazm Pstrokoński, lat 28, aktuariusz Ekonomii Rządowej Brodnia, tamże zamieszkały
Chrzestni: Wielmożny Szymon Doruchowski i Wielmożna Kunegunda Doruchowska

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1839 nr 59

(N. D. 1190) Komornik przy Trybunale Cywilnym Gubernii Kaliskiej.
W dniu 24 Kwietnia (6 Maja) r. b. godzinie 10ej rano przed Franciszkiem Nowosielskim, Rejentem Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Kaliskiej, w mieście Kaliszu, odbędzie się publiczna licytacya nа trzechletnie wydzierżawienie dóbr Chwalęcic, z wsi i folwarku tegoż nazwiska, oraz dóbr Chlewo, z wsi i folwarku Chlewo z folwarku Sólmówka chrustnego, z wsi i folwarku Waliszewic złożonych, w Powiecie i Obwodzie Kaliskim położonych. Dzierżawa dóbr tych nastąpi oddzielnie i rozpocznie się z dniem Sgo Jana Chrzyciela r. b. a skończy się w tymże dniu r. 1842. Dochód z dóbr pomienionych, a mianowicie z Chwalęcic około złp. 5000 a z Chlewą z przyległościami złp. 11000 rocznie czyni.
w Kaliszu, d. 22 Lutego (6 Marca) 1839 r.
Tomasz Kozłowski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1840 nr 165

(N. D. 3520) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Kaliskiej.
Toczy się postępowanie spadkowe: 1. po Tomaszu Pętkowskim dziedzicu dóbr Świnice, i 2. Józefie Glaubicz Rokossowskim, do uregulowania których, to jest ad 1mum do przepisania tytułu własności dóbr Świnice w powiecie Wartskim, ad 2dum summy 12,000 złp. na dobrach Waliszewice, Chlewo, Sulmówek i Chwalęcicach w powiecie Kaliskim sytuowanych, (...) na pozostałych sukcessorów lub na kogo z prawa wypadnie, wyznaczonym jest na dzień 1 (13) Lutego 1841 r. w kancellaryi mojej Rejenta w Kaliszu w pałacu Trybunał zwanym utrzymywanej, na który interesentów pod prekluzyą wzywam.
Kalisz dnia 10 (22) Lipca 1840 r.
Piotr Paweł Szrubarski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1847 nr 120

(Ν. D. 2724) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Ogłasza wiadomość o toczących się postępowaniach spadkowych:  
2, Po Teodorze Niemojowskim, dnia 8 Marca 1846 r. zmarłym, jako współwłaścicielu dóbr Chwalęcic, z przyległościami dóbr Chlewo z przyległością Klombowo, dóbr Waliszewice, z przyległościami, dóbr Sulmowek Chrostny z Okręgu Kaliskiego, i wierzycielu summ rs. 750 z procentem na dobrach Rowna z Okręgu Sieradzkiego (…)
Do ukończenia tych postępowań spadkowych termin na d. 1 (13) Grudnia r. b. w Kaliszu w Kancellaryi Ziemiańskiej się wyznacza.
Kalisz d. 17 (29) Maja 1847 roku.
Nepomucen Wojciechowski.

Kurjer Warszawski 1848 nr 20

W dniu 11b.m. We wsi Chlewo, spalił się dom włościański, a w nim troje dzieci pozostawionych bez dozoru, z których dwoje z ognia nieżywe już wydobyto, trzecie zaś dopiero nazajutrz w gruzach znaleziono.

Warszawska Gazeta Policyjna 1848 nr 20

Ważniejsze zdarzeniu zaszłe w Królestwie.

W dniu 11 b. m. we wsi Chlewo pow. Kaliskim spalił się dom włościański a w nim troje dzieci pozostawionych bez dozoru, z których dwoje z ognia nieżywe już wydobyto, 3-cie zaś dopiero nazajutrz w gruzach znaleziono. Pożar jak się domyślać należy, nastąpił w skutku nieostrożnego obejścia się z ogniem tych samych dzieci.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1850 nr 259

(N. D. 5038) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiéj Gubernii Warszawskiéj w Kaliszu.
Ogłasza się postępowania spadkowe toczące się po osobach zmarłych następujących:
4, Felixie Niemojewskim jako wierzycielu summ: rs. 200 kop. 5, rs. 570, rs. 1545 na dobrach Chwalęcice, rs. 1800 na tychże dobrach oraz Chlewo i Waliszewice, z procentami zahypotekowanych;
(...)Do ukończenia tych postępowań spadkowych, termin na dzień 12 (24) Maja 1851 r. w Kaliszu w Kancellaryi Ziemiańskiej przed podpisanym Rejentem się wyznacza.
Kalisz d. 21 Paźdz. (2 Listop.) 1850 r.
Nep. Wojciechowski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1857 nr 287

(Ν. D. 6065) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Zawiadamia, iż po
2. po staroz: Samuelu Józefie dwóch imion Redlich, jako współwłaścicielu summy rs. 167 kop. 24 1j2 dawniej sposobem ostrzeżenia na dobrach Chlewie w Ogu Kaliskim w dziale IV. wykazu hypotecznego pod Nr. 15 zabezpieczonej a pożyczką Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego spłaconej i w depozycie Władz tegoż Towarzystwa znajdującej się, toczy się postępowanie spadkowe, oraz że do regulacyi tych spadków oznaczony jest termin na dzień 26 Czerwca (8 Lipca) 1858 r. w Kancellaryi podpisanego Rejenta.
Kalisz d. 1 (13) Grudnia 1857 r.
Edward Milewski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1859 nr 8

(N. D. 196) Rejent Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci:  
2. Rafała Suchorskiego właściciela dóbr Sulmówek Chróstny i dóbr Chlewo w Okręgu Kaliskim leżących, tudzież wierzyciela złp. 2,000 albo rs. 300 i złp. 6,000, czyli rs. 900 w dziale IV. ad 6 na dobrach Chwalęcicach z tegoż samego Okręgu zabezpieczonych.  
(…) Otworzyły się spadki, do uregulowania których termin na dzień 10 (22) Lipca 1859 r. w Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu przed sobą wyznaczam.
Kalisz d. 11 (23) Grudnia 1858 r.
Stanisław Rościszewski.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1860 nr 263

(N. D. 5794) Sąd Policyi Poprawczej Wydziału Kaliskiego.
Zapozywa Wincentego Krysiak lat 18, owczarka, i Jakóba Borońskiego lat 16, służącego, we wsi Chlewie gminie Chwalęcice Ogu Wartskiego ostatnio przebywających, a nateraz z pobytu niewiadomych, aby w ciągu dni 30 w Sądzie tutejszym stawili się, gdyż po upływie oznaczonego terminu, podług prawa postąpionem będzie.
Tyniec pod Kaliszem d. 11 (23) Listopada 1860 roku.
Sędzia Prezydujący, Ruprecht.

Dziennik Warszawski 1866 nr 171

(N. D. 4299). Dyrekcja Szczegółowa Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Podaje do powszechnej wiadomości, iż na zasadzie art. 7 postanowienia Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego z d. 23 Czerwca (10 Lipca) 1860 roku i upoważnień przez Dyrekcją Główną Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego udzielonych, następujące dobra ziemskie za zaległość w ratach Towarzystwu należnych wystawione są na 1-szą sprzedaż przymusową przez licytację publiczną w mieście Kaliszu w pałacu sądowym przy ulicy Józefiny w Kancelarjach hypotecznych poniżej wymienionych.
10. Chlewo, z przyległością Komblowo i wszystkiemi przynależytościami w Okręgu Kaliskim położone, raty zaległe w chwili zarządzenia sprzedaży wynoszą rs. 1,029 kop. 1 1/2, vadium do licytacji rs. 3,000, licytacja rozpocznie się od sumy rs. 15,369 kop. 75, termin sprzedaży d. 8 (20) Maja 1867 r., przed Rejentem Wilhelmem Grabowskim.
Sprzedaże wzmiankowane odbędą się w terminach powyżej oznaczonych poczynając od godziny 10 z rana w obec delegowanego Radcy Dyrekcji Szczegółowej, gdyby zaś Rejent przed którym sprzedaż ma się odbywać był przeszkodzony, licytacja odbędzie się w jego Kancelarji przed innym Rejentem który go zastąpi.
Warunki licytacyjne są do przejrzenia w właściwych księgach wieczystych i w biurze Dyrekcji Szczegółowej. Wreszcie Dyrekcja Szczegółowa uprzedza interesowanych, że gdyby w dniu do licytacji oznaczonym przypadło święto kościelne lub też uroczystość dworska galowa, sprzedaż przez odroczenie odbędzie się w dniu następnym i przed Rejentem do jej odbycia właściwym. Kalisz d. 1 (13) Lipca 1866 r.
Prezes Chełmski.
Pisarz Roman Bierzyński. 

Dziennik Warszawski 1867 nr 192

(N. D.5090). Rejent Kancelarji Ziemiańskiej w Kaliszu.
Po śmierci: 
1. Teodozji z Niemojewskich Niemojewskiej co do sumy rsr. 2,087 kop. 24 1/2 na dobrach Chlewo z Powiatu Kaliskiego, w dziale IV pod Nr. 27 zahypotekowanej;
(…) otworzyły się spadki, do regulacji których wyznacza się termin na dzień 16 (28) Lutego 1868 r. o godzinie 10 z rana w kancelarji hypotecznej.
Kalisz d. 10 (22) Sierpnia 1867 r.
Teofil Józef Kowalski.

Przegląd Katolicki 1869 nr 23

Korespondencja Przeglądu Katolickiego.
Z Dekanatu Sieradzkiego.
(Dokończenie).

Oprócz powyższych zmian zmarł tu w naszej okolicy, już po wydrukowaniu katalogu, młody kapłan, którego warto oddzielnie wspomnieć. Jest zaś nim ks. Ignacy Waliszewski, pleban w Chlewie, zmarł tamże po ciężkiej i długiej chorobie dnia 12 grudnia 1868 roku, w wieku lat 31, kapłaństwa lat 8,
Na tym młodym kapłanie, niejaśniejącym, ani głęboką nauką, ani świetną wymową, ale bogatym w wiarę, nadzieję i miłość Boga a ludzi, ziściła się co do słowa owa obietnica Ducha św. "Starość bowiem poczciwa jest, nie długowieczna, ani liczbą lat porachowana, ale sędziwością jest roztropność człowiecza, a wiek starości żywot niepokalany..: Stawszy się za krótki czas doskonałym, przeżył czasów wiele"(l).
Ks. Waliszewski urodził się w Grzymaczewie dnia 5 sierpnia 1837 r., w pół roku po śmierci ojca Józefa, a w szóstym roku życia już stracił matkę Balbinę z Leszczyńskich. Sierotę przytuliła do serca i wychowała babka Anna z Drągowskich Leszczyńska. Pod jej okiem wzrastał ks. Ignacy i kształcił się w Sieradzu w szkole elementarnej i powiatowej. Nauki teologiczne odbył w seminarjum w Włocławsku od roku 1856 do 1860. W tym roku wyświęcony na kapłana, pracował jako wikarjusz przy kościołach w Świnicach, Dobry, Krzepicach, Malanów, a w roku 1866 objął zarząd parafji Chlewo, jako administrator.
Dwa lata był tylko w Chlewie, a przez te dwa lata, dał nowy dach na tamtejszym kościele, wyreparował dzwonnicę, wybielił cały murowany kościół wewnątrz, naprawił tynki zewnątrz—odmalował ołtarze, przerobił i ponaprawiał apparaty i bieliznę kościelną—podźwignął z upadku i zaopatrzył w światło bractwo miejscowe—cmentarz przy kościele otoczył murem, częścią nowym, częścią stary naprawił. Wszystko to z ofiar dobrowolnych. Oto owoc pracy materjalnej w Kościele. Lecz cóżby to znaczyło, gdyby nie był dbał o duszę ludu sobie powierzonego?

(1) Ks. Mądr. r. 4 w. 8.

Tu ks. Ignacy nietyle nauką, bo miał trudną wymowę, ile życiem zmienił zupełnie postać parafji, tak, że tam gdzie dawniej chwasty występku bujnie się pięły, w ciągu dwóch lat śliczne kwiaty wiary i cnoty bujnie zakwitły. To też lud wszystek umiał ocenić tę pracę, tę ofiarę z siebie ks. Ignacego. Nietylko bowiem włościanie wszyscy i obywatele za życia jego oddawali mu ochotnie należne meszne i dziesięciny, ale kiedy zachorował, przez dwa miesiące nieustannie stały jakby jakie podwody na podwórzu plebańskiem, konie dworskie, kolejno się zmieniając po lekarza i kapłanów. A lud wiejski dopraszał się jak o jaką łaskę, by mu wolno było usłużyć choremu proboszczowi. Rzadkie to w naszych czasach widowisko! Na miesiąc przed skonem nietylko przygotował duszę na drogę wieczności, i w ciągu choroby kilkukrotnie przyjmował SS. Sakramenta, ale jeszcze urządził swą własność. Wypłacił służących, oddał własność gruntową i kościelną dozorowi, wszystko sprzedał, rozdał część ubogim, a resztę na koszta pogrzebu przeznaczył.
Jak też oceniono to jego życie! Oto gdy kapłan wszedłszy w dzień pogrzebu na ambonę, miał mówić kazanie i przeżegnawszy się wymówił imię ks. Ignacego, taki płacz, taki, że się wyrażę po prostu, ryk powstał w kościele, że musiał przestać mówić. Tu łzy wieśniaków, ziemian i kapłanów zmieszane w jedno echo uwielbiały cnoty kapłana. W całem tem życiu szczególnie jaśniała miłość dla Kościoła—i tę miłość przelał zmarły w swych parafjan!
Mój Boże! co to za piękny przykład dla nas kapłanów!!
Obyśmy tylko nie pomijali tej nauki żywej, jaką nam Bóg zostawił w życiu i śmierci młodego towarzysza! Requiescat in pace!
W imieniu zmarłego kolegi składam tu podziękę publiczną Zacnym Obywatelom parafji Chlewo, za ich nad bratem naszym opiekę, ks. Gawlińskiemu Konstantemu, który w całem życiu prowadził za rękę zmarłego i do śmierci tej braterskiej opieki nie poprzestał; W. Czajczyńskiemu lekarzowi z Warty, który przez 4 tygodnie choroby zmarłego codziennie a niekiedy dwa razy na dzień odwiedzał chorego bezpłatnie. Dzięki i wam zacni włościanie parafji Chlewskiej, żeście umieli ocenić dobre chęci i pracę waszego proboszcza, a kochając go serdecznie i słuchając jako posłańca bożego za życia—wyrywaliście jedni drugim, zalani łzami, trumnę zmarłego, by mieć szczęście nieść jego zwłoki na swych barkach. W tej mierze ziemianie, kapłani i wieśniacy uprzedzali się w usłudze.
Przy trumnie ks. Waliszewskiego można się było o tem przekonać, co może kapłan, który w imię Boga i Kościoła św. do ludu z wiarą i miłością przychodzi. Daj nam Boże więcej takich kapłanów!


Dziennik Warszawski 1870 nr 239

(Kronika pożarów). Podług otrzymanych z 10 gubernij kraju tutejszego wiadomości, w drugiej połowie sierpnia r. b. miały miejsce znaczniejsze pożary w następujących miejscach:  

3) W gubernji kaliszskiej: W dniu 4 (16) sierpnia we wsi Chlewo (w pow. kaliszskim) spaliły się dwa domy i stodoła, ubezpieczone na rs. 1,760.


Kurjer Warszawski 1871 nr 230


Dnia 7-go zeszłego miesiąca we wsi Chlewo, powiecie Kaliskim, pięcioletnia dziewczyna Władysława Rabicka, pasła gęsi na polu z siedmioletnim Józefem Kowalskim. Chłopiec przez swawolę wydobył z kieszeni zapałki i zapalił niemi ubranie na dziewczynie, a sam uciekł. Dziewczyna tak silnie uległa w skutek tego poparzeniu, że w półtory godziny umarła.

Kaliszanin 1873 nr 46

Katalog kościołów i duchowieństwa djecezji Kujawsko-Kaliskiej na r. b. podaje, że w dekana­cie kaliskim jest 34 parafij, mianowicie:

(Dalszy ciąg probostw w dekanacie kali­skim). — 7) Chlewo, kościół parafjalny pod w. Ś. Benedykta, murowany, data erekcji niewiado­ma. Parafja ta liczy dusz 2050; należą, do niej wsie: Chlewo, Wójcinek, Morawki, Nacesławice, Chwalęcice, Waliszewice, Zacisze, Świnice, Moskurnia, Gać (z kościołem filjalnym, murowanym Ś. Małgorzaty), Kolonja Gacka, Raszawy, Trzebiny Stare i Nowe, Wola Tłumakowa, Ciepielów, Izorów, Sulmówek vel Chrosne, Stajnów, Modła, Wilkrzyce i Woisławice. Proboszczem od r. 1869 jest W. Iks. Józef Akaliński (ur. w r. 1835, kapłan od r. 1860). 

Kaliszanin 1887 nr. 36

(Nad.) W d. 7 maja r. b. pobłogosławionym został w Chlewskim kościele parafjalnym związek małżeński pomiędzy p. Zofją. córką ś. p. Heljodora i Karoliny z Glotzów Skolimowskich, i p. Józefem Bogdaszewskim, adwokatem przysięgłym z Kalisza. Szczęść Boże młodej parze!

Kaliszanin 1887 nr. 75

CHLEWO wieś kościelna nad Swędrnią, na północ-zachód Warty, wschód-północ Stawu, liczyła do swej parafji: Chrośno, Chrostowo, Chwalęcice, Ciepielów, Grzymisławice, Modłę, Morawki, Naczesławice, Stojanów, Stojanówek, Sulmówek,*) Świnice, Szurgoszcz, Trzebiny, Waliszewice, Wawrowy, Wikszyce, Wojcinek, Wojsławice, Wolę Tłomakową i Zarzymorowice. Kościół w Chlewie istniał przed r. 1355; w tym bowiem czasie toczył się spór o prawo prezentowania plebanów chlewskich między dziedzicami Chwalęcic i obu Krowic a Bieniaszem i Trajanem, dziedzicami Woli Tłomakowej; arcybiskup Jarosław Skotnicki przysądził to prawo Chwalibogowi z Krowicy pustej. W miejsce starego wystawił Józef Modlibowski, burgrabia kościański w r. 1766 nowy kościół murowany, istniejący dotąd i słynący cudownym obrazem N. M. Panny. Chlewo jest gniazdem rodzinnem Chlewskich, herbu Korab; posiadali je r. 1579, częściowo, Stanisław Chwałęcki, Jan Raczek Naczesławski, Stanisław, Marcin i Świętosław Chlewscy, a r. 1618 Jadwiga Borzewicka i Walenty Chlewski.
*) Należał do powiatu sieradzkiego.

Kaliszanin 1887 nr. 79

Ś. p. Jan Jezierski, herbu Rogala, syn Anastazego i Marji z Lipińskich Jezierskich, byt jednym z tych ludzi, którzy do ostatniej chwili życia są czynni, użyteczni i zawsze szczerze i poczciwie zajęci losem swych braci. Pogrzebawszy najświetniejsze nadzieje młodości i wiarę w nie odpokutowawszy, oddał się pracy obywatelskiej, godnie spełniając obowiązki ziemianina w własnym majątku Chlewie. Szanowany przez ogół, kochany od wielu, został wybrany jednogłośnie radcą towarzystwa kredytowego w Kaliszu; zawsze energiczny, poświęcający się dla dobra innych, nie tracił odwagi nigdy i w najsmutniejszych chwilach życia, z podniesioną głową walczył z losem odważnie, spokojnie i godnie. Po stracie dzieci i pierwszej swej żony Katarzyny z Niemojewskich Jezierskiej, zawarł powtórnie związki z Florentyną Świnarską, dla której był najlepszym mężem, a znalazłszy w jej sercu i umyśle odbicie swych zacnych idei, zospolił się duchem z tą rozumną i zacną kobietą, która mu była do ostatniej chwili najpoczciwszą żoną, najlepszą przyjaciółką. Umarł dnia 1-go października roku bieżącego, jako dobry chrześcianin, pojednany z Bogiem i ludźmi, jako człowiek, który przez 72-letnią swoją pielgrzymkę na tym podole łez, pracą dla ogółu i miłością wszystkich, zasłużył na pamięć i serdeczne wspomnienie, które mu poświęca ze łzą żalu A. D.

Gazeta Świąteczna 1889 nr. 449

Z parafji Chlewa w powiecie kaliskim. Treść: Czego brak w całéj parafji. - Jacy tam są ludzie.-Czy to niedbałość?-Co się już dało zrobić, a co się jeszcze zrobi późniéj. -Trzeźwość,-Jaką to straszną chorobę sprowadziło leczenie znachora. Parafja nasza, pomimo dwóch tysięcy ludności, nie posiada ani jednej szkółki. Ludziska tu ciemni, jak tabaka w rogu. Szkoda to wielka, bo nietylko nie są oni źli, ale przeciwnie-pod niektóremi względami godni nawet, aby ich za przykład innym parafjom postawiono. O ileż jeszcze byliby lepsi i lepiej by się im działo, gdyby posiadali oświatę! Wieś Chlewo nie jest duża. Budynki wogóle liche, ziemia nieszczególna. Ale za to wioska leży na głównym trakcie wiodącym z Błaszek do Turka i z Warty do Stawiszyna. Ruch też tutaj nielada. Niejednemu z przejeżdżających wpadnie w oko kościół nasz, cały murowany i bardzo wspaniały. Pewno też razem zauważy każdy, że (już od lat paru) niéma żadnego ogrodzenia wkoło niego. Niejednemu to się wyda dziwném i może powie sobie: Jacyż ci parafjanie chlewiscy niedbali. Tymczasem wcale tak nie jest. Na dowód, że jest inaczej, opowiem tutaj, cośmy już zrobili i co myślimy jeszcze zrobić. Przed dziesięciu laty postawiliśmy plebańję murowaną, która, oprócz kościoła, jest jedyną ozdobą wsi. Następnie, będzie 6 lat temu, postawiliśmy w kościele nowy ołtarz wielki, w którym mieści się piękny obraz, Zdjęcie Pana Jezusa z krzyża, u góry zaś jest obraz Ś-go Benedykta, patrona tutejszej parafji. Przed dwoma laty znów gospodarz ze wsi Gaci, Franciszek Pakulski, sprawił własnym kosztem nowy ołtarz boczny, w którym, prócz nowych obrazów Matki Boskiej Częstochowskiej i górnego obrazu Ś-go Antoniego, odnowiony został obraz Matki Bożéj Różańcowej. Drugi boczny ołtarz zakupił własnym kosztem również gospodarz z Gaci, Stefan Matczak, i ozdobił go pięknemi obrazami, z których jeden przedstawia Świętą Rodzinę, a drugi św. Walentego uzdrawiającego chorą dzieweczkę. Z pieniędzy zapisanych przez ś. p Mecenasa, włościanina z Chlewa, odnowiono chrzcielnicę, ambonę i przybory wielkanocne. Słowem kościół wewnątrz przedstawia się bardzo wspaniale, a rok-rocznie coś się do niego sprawi; że zaś, jak to mówi przysłowie, nieodrazu Kraków zbudowano, przyjdzie zczasem kolej i na ogrodzenie. W roku zeszłym już zaczęła się składka na to, ale idzie ona bardzo opieszale. Tymczasem okazała się gwałtowna potrzeba naprawy dachu nad zakrystją, którą też pokryto blachą. W tym roku uradziliśmy, żeby na ogrodzenie zrobić tylko fundament i słupy murowane z sztachetą drewnianą, pociągniętą farbą pokostową; jest więc pewna nadzieja, że już prędko ogrodzenie będzie. Oby tylko parafjanie, o ile mogą, rąk nie opuszczali, lecz przeciwnie-jedni drugich zachęcali swym przykładem. Ludzie tutejsi, jak to mówią, za kołnierz nie wyleją, ale też zbytniego pijaństwa tu niéma; w całéj bowiem parafji są tylko dwie karczmy, co, jak na tak wielką ludność, nie jest dużo. To chyba świadczy o umiarkowaniu tutejszych mieszkańców. Wkońcu opiszę, jakie to bywają skutki leczenia się u znachorów i owczarzy. Może to niejednemu posłuży za przestrogę. Walenty Łuczak, woźnica ze wsi Nacesławic, czując się niezdrowym (jak poznał lekarz następnie-było to lekkie zapalenie kiszek), z porady znachorów i bab-lekarek kazał się „natrząść". Chcąc, żeby to niby leczenie było skuteczne, natrzęsiono go już tak, aby poczuł, to jest podniesiono go za nogi głową na dół. Rozumie się, że po takiém leczeniu musiał zachorować nadobre; biedak dostał choroby zwanej mizerere, czyli przewrócenia kiszek. Pomimo starań swych państwa i pomocy lekarskiej, jakiej mu nie szczędzono, bo sprowadzano lekarza po dwa razy dziennie, umarł. Był to człowiek w sile wieku, miał zaledwie 32 lat; pozostawił żonę z trojgiem dzieci. Oto skutki znachorskiego leczenia! Jeden z czytelników Gazety.

Gazeta Kaliska 1895 nr. 26

Z pod Warty donoszą nam, że w tych dniach obywatele należący do parafji Chlewo na pamiątkę długoletniego zarządu parafją ofiarowali proboszczowi ks. Akalińskiemu cenny zegarek.

Kurjer Warszawski ( z dodatkiem porannym) 1897 nr 317

+ We czwartek, dnia 18-go b. m., odbędzie się w kościele św. Krzyża, o godzinie 11-ej przed połud., nabożeństwo żałobne za spokój duszy ś. p.
Anieli Niemojowskiej
b. obywatelki ziemskiej, zmarłej w dniu 10-ym b. m., we wsi Chlewo w Kaliskiem, o czem zawiadamia krewnych i życzliwych wnuczka zmarłej. 

Gazeta Kaliska 1899 nr. 82

Z nad Warty Kor. wł. „Gaz. Kal.“. Minęły dni poświąteczne, wróciliśmy wszyscy do pracy codziennej, zadowoleni z dni pogodnych, jakie pozwalają nam zajmować się robotami w polu i ogrodzie. Praca idzie nam raźnie i wesoło, a chociaż z czoła ścieka nieraz pot kroplisty, ukontentowanie z uprawy rodzinnej gleby wywołuje mimowoli na usta piosenkę wesołą, czasem rzewną, a czasem monotonną jak dumka ukraińska. Przy wypoczynku, myśl szybko pracująca mimowoli kreśli w wyobraźni czasy minione, tarapaty jakie każdy w życiu przechodzić musi i chwile szczęścia, które jak perły lśnią tu i owdzie na tkaninie życia. I mimowoli uśmiech krasi nam lica, a otoczenie wydaje nam się lepsze, serdeczniejsze jak sądzimy. Ot wspomnijmy choć ubiegłe święta. Jakież to ciepło, jakąż gościnność znajdziesz czytelniku w każdej naszej chacie, w każdym dworze, w każdym zaścianku. Ugoszczą cię, nakarmią, urazy przebaczą i posadzą cię na poczestnem miejscu. Wśród śpiewek i wesołego humoru ciągną truchcikiem wozy i bryczki do kościoła, a przed kościołem parafialnym w Chlewie widzisz długi szereg powozów okolicznego obywatelstwa, które tradycyjnym zwyczajem zbiera się po nabożeństwie u proboszcza, aby zacnemu duszpasterzowi życzyć wesołego Alleluja. W kościele ludu jak nabił, a wszystko to kornie, w ciszy modlące się i ślące modły o zdrowie i pomyślność do Pana Zastępów. A powrót do domu, a radość we wsi przy obnoszeniu przez chłopców koguta! Dziewczęta idąc z parobczakami w zawody, wśród srebrzystego śmiechu i radości, noszą zgrabnie przybraną lalkę, umieszczoną na szczycie sosienki i zatrzymując się przed dworem, przyśpiewują: Do tego tu dworu wstępujemy, Szczęścia, zdrowia winszujemy Na te nowe lato, Co nam idzie za to. Przede dworem biała kamienica, A na polu zielona pszenica, Zielona, zielona, Bo na zimę siona. Nie wy ją siejecie, nie wy ją sprzątacie, A my znów- nie wiemy, co za nią żądacie. Bierzecie wy za nią przybite talary, Będą się wam one po stole tulały, Po stole tulały, po ziemi tulały. A my za robotę będziem grosze brały. A jakże! I rozpoczynają, się pląsy około lalki, a wesołe i zamaszyste, aż się serce raduje, a nogi radeby także poskakać na widok dziew dorodnych. Lecz tańce ustały, a dziewczęta poczynają na nowo śpiewać: Słonyszko wschodzi, Na zaloty chodzi, Słonyszko zachodzi, Ze zalot przychodzi. Pan gospodarz siedzi u rogu stoła, Sukmaneczka na nim w same złote koła. A czapeczka z karmazonu, Boć gospodarz tego domu. Pan gospodarz pan bogaty, Ma koniki żeby katy; Jeszczeby takowe ognistszemi były, Żeby parobeczek nie był zbyt ogniły. Pani matka kluczykami brząka, Dla nas podarunku szuka; Dajcie nam co macie dać, Bo nam długo czekać; Dajcie nam jaj piętnaście, Podzielimy w domu goście; Dajcie nam kawałek sera, Żeby wam się jałóweczka gziła I osełeczkę masła, Żeby wam się dobrze pasła. Na takie wezwanie, gospodarze wynoszą gromadce dary, t. j. jajka, szynkę i t. p., oraz trochę pieniędzy na pohulankę. Młodzież dziękując państwu za prezenty, znowu od serca wyraża swe ukontentowanie i życząc zdrowia i szczęścia we dworze, idzie dalej z piosnką na ustach: U naszych dziedziców żytko jest w stodole, A jedzenia, picia, pełno jest na stole; Jeść, pić tylko każą. Biednych ludzi darzą Poczciwi. Obrazki te żywo stoją mi przed oczami z ubiegłych świąt. Dowodzą one jasno, że lud u nas dobry, poczciwy, należy się z nim tylko umiejętnie obchodzić, otoczyć go opieką, chronić od złych wpływów, wykazywać zło a przedstawiać mu dobre, bogobojne przykłady, z pewnością wówczas będziemy mieli z włościan naszych rządnych i pracowitych gospodarzy, życzliwych dworowi i niezapominających o własnej rodzinie. Lecz dość tych marzeń, południe minęło, czas wziąć się do pracy, aby własnym przykładem nauczyć czeladź, jak na chleb dla siebie i rodziny pracować należy. Oj, dudni woda dudni W cembrowanej studni. Cięty


Kurjer Warszawski 1900 nr 124

+ Zapis.
Były radny magistratu kaliskiego, ś. p. Wojciech Pyżalski, poczynił w testamencie zapisy następujące:
dla dozoru kościelnego kościołów katolickich w Kaliszu 900 rb. na fundusz wieczysty, od którego procent ma być strącany na msze św. za duszę zapisodawcy i jego rodziny, oraz na konserwacje jego grobu;
dozorowi kościelnemu w Chlewie 400 rb. na ten sam cel; na kształcenie w jednej z instytucji naukowych w Kaliszu dziecka najuboższego z urzędników kaliskiego magistratu, podług uznania tegoż magistratu, przeznaczył zapisodawca procent od rb. 2,000; dla jednorazowego rozdania w d. 22 -im listopada r. b., jako w dzień śmierci ś. p. Bronisławy Pyżalskiej, dla ubogich mieszkańców miasta Kalisza wyznania rzymsko-katolickiego rb. 300, ewangelików rb. 100 i starozakonnych rb. 300; na przelanie uszkodzonego dzwonu w kościele św. Mikołaja rb. 300 i dla tegoż kościoła dywan, oraz lampę.
Powyższe fundusze wieczyste i stypendjalny mają być zabezpieczone na hypotece domu zapisodawcy w Kaliszu z procentem 6%, od daty jego śmierci liczyć się mającym.
Resztę swojego majątku ś. p. Pyżalski zapisał licznym swoim krewnym i znajomym, egzekutorami zaś testamentu wyznaczył pp. adw. Hindemitha, Juljusza Schnera i Józefa Dawida Majznera.  

Gazeta Kaliska 1900 nr. 267

Zgony. W dniu 22 b. m. zmarł w Wrocławiu ś. p. Walenty Łoziński, właściciel majątku Morawki, gminy Staw, pow. kaliskiego. Zwłoki ś. p. Łozińskiego sprowadzone zostaną do parafji Chlewo.
 
Gazeta Kaliska 1901 nr. 30

We wsi Chlewie pow. kaliskiego zmarła 4 lutego r. b. ś. p. Joanna Akalińska siostrzenica ś. p. ks. kanonika Falkiewicza. Zgon ten okrył ciężką żałobą ks. Akalińskiego proboszcza w Chlewie, któremu przesyłamy szczere wyrazy współczucia.

O cudownych obrazach w Polsce Przenajświętszej Matki Bożej 1902 r.

92) Chlewo dyecezyi włocławskiej, dekanat kaliski. Kościół św. Benedykta, murowany z XVIII w., dawniejszy drewniany niewiadomo kiedy był wystawiony. Słownik Geogr. przytacza: "znajduje się tu cudowny obraz Matki Boskiej, obwieszony licznemi wotami".

Sport: Tygodnik Ilustrowany 1902 nr 36

W niedzielę, dn. 24. sierpnia r. b ., w kościele parafjalnym w Chlewie, odbył się obrzęd zaślubin p. Kazimierza Mniewskiego, syna Teodora i Teodozji z Czyżewskich, właściciela majątku Wągłczew w pow. Sieradzkim, z panną Celiną Suchorską, córką Stanisława, właściciela majątku Chwalęcice w pow. Kaliskim, i Marji z Zaborowskich.

Gazeta Kaliska 1902 nr. 230

Ślub. W niedzielę, d. 24 b. m. w kościele parafialnym w Chlewie odbył się obrzęd zaślubin p. Kazimierza Mniewskiego, syna Teodora i Teodozji z Czyżewskich, właściciela majątku Wągłczew w pow. Sieradzkim, z p-ną Celiną Suchorską, córką Stanisława, właściciela majątku Chwalęcice w pow. Kaliskim, i Marji z Zaborowskich.


Gazeta Kaliska 1904 nr 101

Karolina z Glotzów Skolimowska, b. obywatelka ziemska, opatrzona św. Sakramentami, zmarła d. 11 b. m. w dom. Świnice kaliskie, przeżywszy lat 68. Wyprowadzenie zwłok z kaplicy miejscowej do kościoła parafjalnego w Chlewie odbędzie się w środę. 13 b. m. o godz. 11 przed poł., skąd po solennem nabożeństwie nastąpi wyprowadzenie zwłok na cmentarz miejscowy. Co dziennie o godz. 10 rano odbywają się Msze św. przy zwłokach. Na smutne te obrzędy zapraszają krewnych, przyjaciół i życzliwych Dzieci i wnuki.


Gazeta Kaliska 1905 nr 199

Ś. p. Józef Skolimowski obywatel ziemski, opatrzony św. Sakramentami, zmarł w Świnicach dn. 20 lipca, po długich i ciężkich cierpieniach, przeżywszy lat 39. Pogrzeb nastąpi dn. 23-go lipca, t. j. w niedzielę, o godz. 5-ej, na cmentarzu parafjalnym w Chlewie. Nabożeństwo żałobne zaś w poniedziałek, o godz. 10 ej rano, w tymże kościele. Na smutne te obrzędy, krewnych, przyjaciół i znajomych zaprasza w głębokim smutku pozostała rodzina. Osobne zaproszenia rozsyłane nie będą.


Zorza (Pobudka) 1908 nr 37

— Domy ludowe. W Chlewie, w Kaliskiem, w dniu 30-ym z. m., odbyło się poświęcenie nowego Domu ludowego.
Aktu tego dokonał ks. proboszcz Pełczyński, poczym wygłosili mowy: włościanin Nowakowski z Rogala o zrzeszaniu się, ks. proboszcz Kopczyński z Koźminka o potrzebie oświaty, gdyż w Domu ludowym w Chlewie ma także mieścić się szkoła.
Następnie amatorowie z Liskowa odegrali dramat „Św. Genowefa".
Dzień zakończyły tańce, do których grała orkiestra z Liskowa, gdzie przed kilku dniami otwarto również Dom ludowy.



Strażak 1910 nr 6

Nowa straż ogniowa. We wsi Chlewie, w pow. kaliskim zorganizowano straż ogniową pod następującym zarządem: prezes—p. Stanisław Suchorski, członkowie zarządu pp. Jadwiga Jabłkowska, Józef Żelisławski, Ludwik Prejbisz, Maciej Suchorski, Józef Wylazłowski i Tadeusz Arnold; naczelnikiem oraz skarbnikiem mianowano p. Władysława Rudnickiego, sekretarzem p. Andrzeja Suchorskiego. W poczet członków honorowych, wspierających czynnie młodą instytucyę, zaliczono pp. dr. fil. Jana Prądzyńskiego, oraz inżyniera Jana Michalskiego.



Zaranie 1910 nr 23

Nowa straż ogniowa. We wsi Chlewie, w powiecie kaliskim, zorganizowano straż ogniową pod następującym zarządem: prezes-p . Stanisław Suchorski; członkowie zarządu: pp. Jadwiga Jabłkowska, Józef Żelisławski, Ludwik Prejbisz, Maciej Suchorski, Józef Wylazłowski i Tadeusz Arnold; naczelnikiem i skarbnikiem mianowano p. Władysława Rudnickiego; sekretarzem p. Andrzeja Suchorskiego.

Zorza 1910 nr 25

— Nowa straż ogniowa. We wsi Chlewie, w pow. kaliskim, zorganizowaną została straż ogniowa. Zaznaczyć należy, że włościanie okoliczni gorliwie przyczyniają się w powołaniu do życia tak pożytecznej dla okolicy instytucji. Tak być powinno wszędzie, boć straż ani dla tego, ani dla owego, tylko dla wszystkich pospołu!

Zorza 1911 nr 50

Zjazd Kółek Kaliskich.
15 listopada byłem w Kaliszu na zjeździe kółek ziemi kaliskiej. Zjazd nie był tak liczny, jakby tego pożądano, gdyż stosunkowo za mało było drobnych rolników, choć radzono przeważnie nad ich sprawami. Zjazd jednak był bardzo ożywiony, przyczyniał się do tego udział najinteligentniejszych włościan z okolicy, którzy wspólnie z duchowieństwem i większymi Właścicielami rolnymi, idącymi tu ręka w rękę z ludem, umiejętnie o sprawach rolniczych radzili.
Zgromadzenie zagaił p. Witold Garczyński, nadzwyczaj ruchliwy, czynny i całą duszą oddany pracy kółkowej, patron kółek ziemi kaliskiej.
Po zagajeniu zebrania i odczytaniu sprawozdania, zabrał głos p. Leśniowski z Warszawy. Mówił o tem, co u nas się w kółkach robi i jak ta robota dalej ma iść, aby coraz to szersze kręgi zataczała, wprowadzała oświatę i dobrobyt wśród naszych wiosek.
Przemawiał też p. Chmielewski o sprawie mleczarskiej, tak dla nas ważnej, boć to dzisiaj najzyskowniejsza gałęź gospodarstw małorolnych. Po każdem przemówieniu wywiązywały się rozprawy o poruszonych rzeczach.
Słychać było bardzo trafne i rozumne uwagi kółkowiczów. Wygłosił też odczyt o tem, co może dać kółko rolnicze, gospodarz z Tuliszkowa.
Słyszeliśmy tam gorące ustępy, wołające lud do zerwania kajdan ciemnoty, do kroczenia drogą postępu i nauki. Mówił, że powinniśmy raz już zacząć żyć, jak obywatele kraju, przestać myśleć tylko o sobie i najbliższych. Toć jesteśmy tą potęgą wielomilionową, na której spoczywa przyszłość narodu, powinniśmy więc pracować usilnie, aby obowiązki obywatelskie szczytnie wypełniać i do rozwoju narodu całą siłą się przyczyniać.
Wygłosił też sprawozdanie z działalności spółki mleczarskiej w Liskowie, Szewczyk, dzielny Pszczeliniak, który jest sekretarzem kasy, sklepu i mleczarni liskowskiej, jedyny pomocnik, obciążonego pracą, zacnego działacza ludowego, Ks. Blizińskiego. Z odczytu p. Szewczyka dowiedzieliśmy się, że mleczarnia liskowska, tak jak każda instytucya społeczna, założona przez Sz. Ks. Blizińskiego, rozwija się świetnie. Ma już 3 oddziały: w Koźlątkowie, Zakrzynie, i Poszczanowie a obecnie powstaje filia w Chlewie. Mleczarnia liskowska w początkach swego istnienia, w kwietniu, miała 11 członków, 9 dostawców i 4,371 litrów mleka. A już w październiku było 33 członków, 22 dostawców, ilość dostarczonego mleka dosięgła liczby 13,243 litrów.
Obrót mleczarni do października wynosił rb. 4,534 kop. 56.
Zadużo się może rozpisuję o Liskowie, ale jakoś tak on człekowi przylega do serca, że nie można zbyć go paru słowy, a chciałoby się pisać i pisać, aby cały kraj zachęcić do pójścia za przykładem Liskowa.
Po wygłoszeniu odczytu o mleczarni miał długą przemowę o scalaniu gruntów i korzyściach, z tego płynących, adwokat Rymarkiewicz z Kalisza.
Ze sprawozdań patrona kółek i instruktora dowiedzieliśmy się, że Kaliskie wcale nie stoi w tyle w pracy kółkowej, pracuje bowiem pod jego kierownictwem 80 kółek.
Poruszano też sprawę buhai zarodowych, radzono nad tem, jak je nabywać, umieszczać i hodować. Wiadomo nam, że główny zarząd rolnictwa dał kilkadziesiąt tysięcy rubli na popieranie, budzącego się ruchu, gospodarczego, w tej sumie pieniądze na buhaje zarodowe. Otóż na zjeździe radzono, jakie buhaje brać, bo rząd postawił dwa warunki, albo buhaja daje za swoje pieniądze, płaci za jego utrzymanie spółce lub jednostce i zabiera pieniądze od pokrytych krów, lub też daje część pieniędzy na kupno, a wtedy taki buhaj po trzech latach staje się własnością kółka lub jednostki. W wypadku pierwszym, gdy buhaj staje się niezdolnym do rozpłodu, zostaje sprzedany na licytacyi i pieniądze zabiera rząd. Radzono więc na zjeździe kółek, jakie buhaje dać dla kółek, czy za całą gotówkę rządową, czy też dawać część swojej i brać zapomogę jeno. Gospodarze i przedstawiciele kółek oświadczyli się jednogłośnie i stanowczo za buhajami, kupowanemi za swą gotówką z zapomogą jeno rządową. Bardzo to jest słusznie.
Po zakończeniu obrad mieliśmy wieczorem przedstawienie teatralne w domu robotników chrześciańskich. Bóg wam zapłać bracia robotnicy, żeście nam dali chwilę rozrywki przyjemnej i zabawy przykładnej.
Władek Pszczelniak.

Zaranie 1913 nr 2

Z Błaszkowskiego. (List). W okolicach miasteczka Błaszek, pomimo że w tej okolicy istnieje Lisków, ciemnota panuje niepojęta. —Nie mówię już o tem, że szlachta tej okolicy dziwnie senna jest i obojętna na wszystkie sprawy ogólniejszej natury, a młodzież szlachecka wręcz bezmyślna.— Chłopi nietylko „Zarania", ale żadnych wogóle pism nie czytają — a odrodzeńczy ruch współdzielczy żółwim krokiem posuwa się naprzód, mimo, że taki Lisków niedaleko. Czy też Lisków nie powinien by wglądnąć w gospodarkę innych wsi? Jest tam np. wieś chłopska Chlewo. Obecnie istnieje w niej od roku niespełna szkoła prywatna, odbywają się tam również zebrania Kółka Centr. Tow. Roln., jest i straż ogniowa. A jednak pomimo to żadnego uspołecznienia, żadnej we wsi oświaty — czyżby te instytucje były „papierowe"? bo sam proboszcz tej parafji chłopów ciemnymi nazywa. Lecz czy uczynił co dla rozjaśnienia ich życia? Ta wieś, o dziesięć wiorst od Liskowa leżąca, odznacza się tem, że od niedawna istniały w niej trzy sklepiki prywatne, z których jeden żydowski—obecnie jeden został zwinięty. Oddawna już jest w projekcie założenie sklepu współdzielczego, lecz jest to w projekcie u Kółka i u księdza. Lud sam jakoś dotąd nie wie nawet, co ci to jest taki spółdzielczy sklep? I po staremu baby noszą do sklepikarki jaja i masło „na naftę, zapałki i kaszę" i dają się na tem potwornie oszukiwać. Po staremu zaciągają na ciężkim przednówku długi u „żydówki", a bez żadnej gwarancji składają tam chłopi swoje własne oszczędności. A przecie w Liskowie jest kasa pożyczkowo-oszczędnościowa, i gdyby tylko ludziom potrzebę tego wytłumaczyć, to dałoby się filję tej kasy w takim Chlewie założyć. Piszę o tem dlatego, bo musimy wiedzieć o wszystkich okolicach, w które jeszcze oświata i uspołecznienie nie zawędrowało. A okolice Błaszek leżą w Kaliskiem, gdzie chłop w zetknięciu z Prusami „nabrał już wiele kultury "—gdzie Kółka Centr. Towarzystwa działają w Całej pełni — gdzie jest Lisków. — Cóż dopiero dzieje się w innych zapadłych kątach kraju? Pamiętajmy wciąż, że siła jest jeszcze zła i ciemnoty do zwalczenia w Polsce. J. S.

Zorza 1917 nr 19

— Pożary w kaliskiem. W Kaliszu spalił się dom podpalony przez obłąkanego. We wsi Chlewie pod Kaliszem pożar wyrządził znaczne straty. W Godziątkowie w powiecie Kaliskim spaliły się cztery, domy. W Zdunach spaliły się dwie stodoły.

Obwieszczenia Publiczne 1918 nr 30

Na zasadzie art. 846 i 847 U. P. K., K. P. sąd okręgowy w Kaliszu, stosownie do decyzji z d. 24 sierpnia 1918 r., poszukuje Stanisława Krzymińskiego, ostatnio zamieszkałego w Chlewie, pow. Kaliskiego, oskarżonego z art. 49, 51 i 58111 K. K.
Rysopis i znaki szczególne poszukiwanego: lat około 25—26, wzrostu niskiego, szczupły, twarz okrągła, bez zarostu, włosy krótko przystrzyżone, blondyn, nos przypłaszczony; ubiera się w kurtkę popielatą z kołnierzem stojącym, spodnie cajgowe, długie buty i czapkę sportową koloru zielonego; ostatnio był pomocnikiem młynarza w Chlewie.
W razie odnalezienia Krzymińskiego lub miejsca jego zamieszkania, należy bezzwłocznie zakomunikować o niem najbliższym władzom policyjnym, w celu zaaresztowania go i doniesienia o tem temuż sądowi okręgowemu.

Obwieszczenia Publiczne 1920 nr 56

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Józef Dzierzbicki, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
5) Ignacji Suchorskiej, właścicielce sum: 1.955 rb. 1.725 rb. z pod NrNr 3 i 5 działu IV wyk. hipot. folwarku Chlewo, star. Kaliskiego.
Termin zamknięcia wymienionych wyżej postępowań spadkowych wyznaczony zostaje na d. 28 stycznia 1921 r., w kancelarji niżej podpisanego notarjusza.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 23


Notarjusz przy sądzie okręgowym w Kaliszu, Jan Wyganowski, obwieszcza, że po śmierci niżej wymienionych osób zostały otwarte postępowania spadkowe, a mianowicie:
1) Michaliny Smigalskiej, współwłaścic. 11 mórg 180 pręt., zapisanych w dziale II, wyk. hip., kol. Chlewo, pow. Kaliskiego, pod Nr. 2.
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych, wyznaczony został na d. 27 września 1922 r. i w dniu tym osoby zainteresowane winny stawić się w kancelarji notarjusza Jana Wyganowskiego w Kaliszu.

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 47

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
3823 „Józef Nowak", sprzedaż artykułów kolonjalnych i spożywczych, kiełbas i słoniny w Chlewie, gm. Staw, pow. Kaliskiego. Właśc. Józef Nowak w Chlewie;
4018 „Józef Woźniak", sprzedaż towarów kolonjalnych i artykułów spożywczych w Chlewie, gm. Staw, pow. Kaliskiego. Właśc. Józef Woźniak w Chlewie;

Obwieszczenia Publiczne 1922 nr 70


Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
1) Wojciechu Wichorskim, współwłaśc. osady młynarskiej Chlewie pow. Kaliskiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został w kancelarji hipotecznej w Kaliszu na d. 12 marca 1923 r.  
 
Gazeta Kaliska 1922 nr 91

— Z CHLEWA (kor. wł.).
W drugie święto Wielkiej Nocy, staraniem tutejszego nauczyciela i iego małżonki, zorganizowane przez nich kółko teatralne odegrało komedję „Wicek i Wacek" na rzecz miejscowej Straży ogniowej. Trzeba przyznać, że bardzo wiele pracy i cierpliwości kosztować musiało inicjatorów i organizatora, aby lud ciężkiej pracy wyszkolić, do tego stopnia, by każdy obecny, z satysfakcją mógł śledzić grę amatorów i amatorek. Wszystkim biorącym udział w tej komedji należy się cześć, lecz pozatem należy wyróżnić jednostki, które swoją grą zdradzały prawdziwy talent sceniczny. Do tych należą: pp.: Kwieciński, E. Stawicka, Dominiakówna, Kowalkiewicz i Michalski. Przedstawienie zakończyły deklamacja (Dominiakówna) i śpiewy mieszanego chóru. Piękne wykonanie piosenek i widoczna karność tej drużyny amatorskiej śpiewaków i śpiewaczek jest całkowitą zasługą p. Skalskiego, miejscowego organisty, który znaiomością rzeczy niezmordowaną pracą, dokonał tego, co zdawałoby się w takich warunkach niemożebnem. Chór ten śpiewa stale w kościele. Charakterystyczne, że śpiewaczki i śpiewacy prawie analfabeci, umieją całą mszę na pamięć śpiewać w języku łacińskim. Miłe wykonanie pień religijnych budzi bardzo podniosłe wrażenie. Prócz prawdziwego zadowolenia, które uwidocznione było na twarzach domorosłych artystów, przebijał pewien smutek, powodem tego była nieobecność inteligencji okolicznej.    

Łódzki Dziennik Urzędowy 1923 nr 6

Wydział Samorządowy.
S. M. 314 (2). Łódź, dn. 31 stycznia 1923 r.
Do Pana Starosty w Kaliszu.
Na skutek tamt. sprawozdania z dnia 19 stycznia r. b. Nr. 121, oraz zgodnie z uchwałami gromad kol. Chlewo Nr. 1 i wsi Sulimówek, gminy Staw, Poliskiego powiatu, zarządzam na podstawie art. 264 i 288 ustawy z 1864 roku, oraz art. 17 poz. 1 Rozporządzenia Wykonawczego Rady Ministrów do ustawy o organizacji władz II instancji (Dz. Pr. Nr. 90 1919 r. poz. 490) włączenie kol. Chlewo Nr. 1 gminy Staw do sołectwa wsi Sulimówek tejże gminy, z jednoczesnem wyłączeniem kol. Chlewo Nr. 1 z sołectwa wsi Chlewo.
O powyższej decyzji należy zawiadomić zainteresowane gromady wiejskie i wszystkie miejskie władze i urzędy.
Jednocześnie zechce Pan Starosta wydać odpowiednie zarządzenia celem wprowadzenia w życie powyższej decyzji Województwa oraz zarządzić przeprowadzenie wyborów nowych sołtysów w obu gromadach.
Wojewoda p. o. (—) Dr. Garapich.


Obwieszczenia Publiczne 1923 nr 27

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Józef Dzierzbicki, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
12) Marji Suchorskiej, właśc. 700 rb. i 900 rb. z pod Nr. Nr. 4 i 6, Działu IV wyk. hip. folw. Chlewo, pow. Kaliskiego;
Termin zamknięcia wymienionych wyżej postępowań spadkowych wyznaczony został w kancelarji notarjusza Józefa Dzierzbickiego w Kali­szu na d. 6 października 1923 r.
 
Gazeta Kaliska 1923 nr 105

Z CHLEWA. (Kor.    wł.)
Koło amatorskie przy tutejszym oddziale Zw. Strzeleckiego dwukrotnie odegrało z powodzeniem „Polowanie na męża" i "Bolszewicy" przeznaczając czysty dochód z przedstawienia na rzecz miejscowej Straży ogniowej.
Już to oddział „Chlewski" nie zasypia i dzięki wydatnej pracy naszego nauczycielstwa, prócz pracy wojskowo - sportowej budzi ruch umysłowy drogą odczytów, przedstawień i pogadanek nie tylko wśród członków, ale i miejscowego społeczeństwa. Na wysokie uznanie zasługuje rozumna pomoc i opieka miejscowego proboszcza ks. Junga, który daleki od wszelkiej politykomanjj chętnie popiera to, co idzie dla dobra naszej Ojczyzny i oświecenia maluczkich.
Z ostatniego przedstawienia grono amatorów pod kierunkiem niestrudzonym ob. Kowalkiewicza i Skalskiego ku ogólnemu zadowoleniu wywiązał się ze swego zadania.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1926 nr 34

Ogłoszenie.
Okręgowy Urząd Ziemski w Piotrkowie podaje do publicznej wiadomości, że na skutek wniosku włościan wsi Sulmówek z dnia 12 czerwca 1923 r. w przedmiocie scalenia gruntów wsi Sulmówek, w gminie Staw, powiecie kaliskim położonej, Okręgowa Komisja Ziemska w Piotrkowie decyzją, powziętą na posiedzeniu jawnem w dniu 31 marca 1926 r., postanowiła: 1) wniosek włościan wsi Sulmówek z dnia 12 czerwca 1923 r. wyrażony w formie uchwały, w przedmiocie scalenia ich gruntów, zatwierdzić, 2) określić obszar scalenia w granicach: a) gruntów ukazowych i zaserwitutowych osad tabelowych wsi Sulmówek Nr. Nr. 1—6 o powierzchni około 28 ha., b) części parcel Nr. 4 i 5 z dóbr Sulmówek—Chrostny, należących do Wiktorji i S-rów Józefa Szewczyków, oraz Tomasza Piechoty, o powierzchni około 10 ha., c) części dwuch parcel z dóbr Chlewo, należących do Marcina i Jana Maryniaczyków, o powierzchni około 4 ha.
Okręgowy Urząd Ziemski.

Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 69

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Jó­zef Dzierzbicki, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
1) Józefie Stępniu, właśc. działki ziemi 15 morg., zapis. pod Nr. 5, w dziale II wyk. hip. kol. Chlewo, pow. kaliskiego;
Termin zamknięcia pomienionych wyżej postępowań spadkowych

wyznaczony został na dz. 4 marca 1927 r., w kancelarji notarjusza, Józefa Dzierzbickiego, w Kaliszu.

Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 84

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Feliks Bruśnicki, niniejszem obwieszcza o otwarciu postępowania spadko­wego po zmarłej Amalji ze Żbikowskich Szewczykowej, wierzycielce nastę­pujących sum hipotecznych: a) 500 rb. z kaucją 50 rb., zabezpieczonej pod Nr. 62 IV działu wyk. hip. dóbr Gać Moskurnia, pow. tureckiego; b) 550 rb. z kaucją 55 rb., zabezpieczonej pod Nr. 7 IV działu wyk. hip. dóbr Gać Moskurnia część XIII powiatu tureckiego; c) 500 rb. z kaucją 50 rb., zabezpieczonej pod Nr. 3 IV działu wyk. hip. dóbr „dwie osajdy wło­ściańskie w kolonji Ksawerów Nr. 29 i 32", pow. kaliskiego; d) 1.000 rb. z kaucją 100 rb., zabezpieczonej pod Nr. 2 działu IV wyk. hip. osady Mły­narskiej w dobrach Chlewo, pow. kaliskiego; e) 800 rb. z kaucją 80 rb., za­bezpieczonej pod Nr. 4 IV działu wyk. hip. dóbr Góry, pow. kaliskiego i f) 1.400 rb. z kaucją 140 rb., zabezpieczonej pod Nr. 3 działu IV wykazu hipotecznego osady w dobrach Zagórzyn część III, powiatu kaliskiego.
Termin zamknięcia powyższego postępowania spadkowego został wy­znaczony na dz. 18 stycznia 1927 r., w którym to terminie osoby intereso­wane winny zgłosić się do kancelarji wyżej wymienionego notarjusza, celem ujawnienia swoich praw, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 8

O postępowaniach spadkowych.
Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Józef Dzierzbicki, obwieszcza, że zostały otwarte postępowania spadkowe po zmarłych:
3) Walentym Śmigalskim, właśc. połowy działki 5 morg., zapis. pod Nr. 2 w Dziale II wyk. hip. maj. Chlewo, pow. kaliskiego.
Termin zamknięcia pomienionych postępowań spadkowych wyzna­czony został na 27 lipca 1927 r. w kancelarji notarjusza Józefa Dzierzbickiego w Kaliszu.

Obwieszczenia Publiczne 1927 nr 33

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu, Józef Dzierzbicki, niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępo­wania spadkowe po zmarłych:
2) Józefie i Franciszce małżonkach Kwiecińskich, właśc. sumy 1.500 rb., zabezpieczonej pod Nr. 3 w dziale IV wyk. hip. osady Chlewo Kwiecińskiego, pow. kaliskiego.
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał w kancelarji notarjusza Józefa Dzierzbickiego w Kaliszu na dzień 25 października 1927 r.

Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 19a

Wpisy do rejestru handlowego.

Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dn. 15 grudnia 1927 roku.
8461 „Franciszek Andrychowski", parowa maszyna do młócenia zboża we wsi Chlewo, gm. Staw, pow. kaliskiego. Istnieje od 1914 r. Właśc. Franciszek Andrychowski, zam. we wsi Chlewo.

Echo Tureckie 1928 nr 43

Kronika powiatowa
O kierunek szosy Koźminek Błaszki.
Rada Gminy Goszczanów na jednem z posiedzeń swoich, powzięła następującą uchwałę:
Wobec projektowanej przez Sejmik po­wiatu Kaliskiego budowy szosy Koźminek- Chlewo-Błaszki, Rada gminna uprasza Wy­dział Powiatowy o wystąpienie do Sejmiku pow. Kaliskiego z prośbą o przeprowadzenie szosy z Koźminka przez Chodybki— Trzebienie — Stare — Goszczanów—Cielce, gdyż szosa będzie krótsza jak również do­godniejsza i z takowej korzystałaby większa część ludności.
T. G.

Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 14

Notarjusz Wojciech Cybulski w Kaliszu obwieszcza o toczącem się postępowaniu spadkowem po zmarłym Telesforze Kożuchowskim, b. wierzycielu: sumy 4.000 rub. z % i kaucją na 400 rub., zabezp. na hipote­ce maj. Solca-Mała, pow. łęczyckiego, w dziale IV, pod Nr. 2, sumy 4.000 zł., z % i kaucją na 400 zł., na hipotece osady Chlewo-Kwiecińskiego, pow. kaliskiego, w dz. IV, pod Nr. 6, i kaucji na 3.000 zł., na hipotece maj. Pawłówek, cz. I, pow. kaliskiego, w dziale IV wykazu, pod Nr. 2.
Termin zamknięcia tego postępowania spadkowego wyznaczony został na dzień 30 sierpnia 1929 roku w kancelarji rzeczonego notarjusza, dokąd winny się stawić osoby interesowane, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 60

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kali­szu, Józef Dzierzbicki, obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po:
3) Wiktorji Sukienniczak, współwłaścicielce działki o powierzchni 5 morg., czyli 2 ha 7993 mtr. kw., zapisanej pod Nr. 5 w dziale II wykazu hip. majątku Chlewo, pow. kaliskiego.
Termin do zamknięcia wymienionych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 31 stycznia 1930 roku, w kancelarji notarjusza Józefa Dzierzbickiego w Kaliszu.

Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 90a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A. sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dn. 16 września 1929 r.
10666. „Kazimiera Bilska", sprzedaż artykułów spożywczo-kolonjalnych we wsi Chlewo, gm Staw, pow. kaliskiego. Istnieje od 1929 r. Właśc. Kazimiera Bilska, zam. we wsi Chlewo. 

Łódzki Dziennik Urzędowy 1931 nr 14

WYKAZ
Stowarzyszeń i Związków, które decyzją Wojewody łódzkiego w dniach i przy liczbach niżej wyszczególnionych zarejestrowane zostały.
L. p. rej. 2650 Koło Gospodyń Wiejskich w Chlewie, pow. Kaliski, z dn. 5. II. 1931 r. L. BP. II. 1a/51.
L. p. rej. 2711 Kółko Rolnicze w Chlewie, powiat Kaliski, z dn. 23. II. 1931 r. L. BP. II. 1a/121.
Naczelnik Wydz. Bezp. Publ.
(—) Szutowski.


Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 19a


Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
w dniu 13 stycznia 1931 roku
8474. Do rejestru firmy „Wacław Kałużny", sprzedaż artykułów spożywczo - kolonjalnych, mięsa i wyrobów mięsnych oraz tytoniowych w Chwalęcicach, gminy Staw, powiatu kaliskiego", jak następuje: "Wa­cław Kałużny", sprzedaż artykułów spożywczo-kolonjalnych, mięsa i wy­robów mięsnych oraz tytoniowych w Chwalęcicach, gminy Staw, oraz sprzedaż artykułów spożywczo - kolonjalnych i wyrobów mięsnych w Chlewie, gminy Staw, powiatu kaliskiego. Firma w Chwalęcicach istnieje od 1914 roku, w Chlewie od 1930 roku. Właśc. Wacław Kałużny, za­mieszkały w Chwalęcicach.

Echo Sieradzkie 1931 kwiecień

Postrzelenie. Na drodze wiodącej ze wsi Chlewo do Zacisza tut. pow. został postrzelony w głowę z fuzji Wawrzyniak Józef lat 37. Charakterystycznem jest że po udzieleniu mu pomocy lekarskiej przez felczera z Koźminka, nie chciał o wypadku meldować policji.

Rozwój 1932 nr 301 (Prąd)

Świętokradztwo
Włamania do kościoła parafialnego
Wczorajszej nocy nieznani sprawcy dokonali zuchwałego włamania do kościoła parafialnego we wsi Chlew, gminy Staw, powiatu Kaliskiego.
Świętokradcy dostali się do wnętrza kościoła, przez otwór wybity w drzwiach wejściowych, poczem otworzyli tabernaculum i skradli monstrancję, kielichy, srebrne pozłacane i tp przedmioty dopuszczając się znieważenia komunikatów.
Kradzież spostrzeżono rano i niezwłocznie powiadomiono policję, która wszczęła za włamywaczami energiczne poszukiwania. Wartość skradzionych przedmiotów obliczono na 1100 zł.

Obwieszczenia Publiczne 1932 nr 12

Notarjusz przy wydziale hipotecznym sądu okręgowego w Kaliszu Józef Dzierzbicki niniejszem obwieszcza, że zostały otwarte postępowa­nia spadkowe po:
2) Stanisławie Sibińskiej, współwłaścicielce działki o obszarze 6 ha 4944 mtr. kw., zapisanej pod Nr. 1 w dziale II wykazu hipotecznego kolonji Chlewo A, powiatu kaliskiego.

Termin do zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został w kancelarji notarjusza Józefa Dzierzbickiego w Kaliszu na dzień 12 sierpnia 1932 roku.

Obwieszczenia Publiczne 1932 nr 70

Sąd okręgowy w Kaliszu, na mocy art. 1777-6 U. P. C. obwieszcza, iż na skutek decyzji sądu z dnia 12 sierpnia 1932 roku, zostało wdrożone postępowanie o uznanie za zmarłego Marcina Łańducha, syna Ignacego i Franciszki z Jureckich, urodz. 4 października 1890 roku we wsi Chlewo, wobec czego sąd wzywa go, aby w terminie 6-miesięcznym od dnia wydrukowania niniejszego, zgłosił się do sądu, gdyż w przeciwnym razie, po upływie tego terminu zostanie przez sąd uznany za zmarłego; wzywa się wszystkich, którzyby wiedzieli o życiu lub śmierci Marcina Łańdu­cha, aby o znanych sobie faktach zawiadomili sąd okręgowy w Kaliszu w powyższym terminie; nadto sąd nadmienia, że Marcin Łańduch był stałym mieszkańcem gminy Marchwacz. (Nr. sprawy I. Z. J. 65/32).

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 19

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 16 września 1933 r. L. SA. II. 12/17/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Kaliskiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23. III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
XV. Obszar gminy wiejskiej Staw dzieli się
na gromady:
1. Chlewo, obejmującą: wieś Chlewo, kol. Chlewo, os. Wiktorowo, wieś Modłę, folw. Modłę, folw. Wojsławice, wieś Sulmówek, kol. Sulmówek, kol. Chlewo I.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Kaliskiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(—) Hauke-Nowak Wojewoda.

Echo Kaliskie Ilustrowane 1933 r.

Włamanie na plebanji w Chlewie. Wędrowni sprzedawcy portretów haftowanych na jedwabiu, niejaki K. Wyrębski i Tasarczyk włamali się w celu kradzieży do mieszkania ks. Junga, proboszcza par. Chlewo. Sprytnych złodziejaszków przytrzymali miejscowi włościjanie, odstawiając ich do policji.

Echo Kaliskie Ilustrowane 1933 r.

Zagadka skrytobójczej zbrodni wyjaśniona!Ujęcie morderców staruszki. Przed kilku dniami Kalisz i okolica zostały wstrząśnięte wieścią o skrytobójczem morderstwie, popełnionem na osobie 63-letniej, zamożnej właścicielki gospodarstwa, Adaminie Andrychowskiej, zam. we wsi Chlewo, gm. Staw. Dzięki energicznej i sprężystej akcji kaliskiego Wydziału Śledczego, wraz z posterunkiem p. p. w Stawie, mordercy zostali ujęci i aresztowani. Podczas dochodzenia wyszły na jaw niezwykle sensacyjne szczegóły tej tajemniczej zbrodni. Andrychowska od roku była wdową. Małżeństwo jej z mężem, który zmarł przed rokiem, było bezdzietne. Andrychowscy, aby mieć spadkobierców, wzięli na wychowanie Wandę i Henryka Henelowskich. Życzyli oni sobie, aby ich wychowankowie w przyszłości wstąpili w związki małżeńskie, gdyż Henryk i Wanda Henelowscy, jakkolwiek nosili jednakowe nazwisko, byli tylko kuzynami. Pozatem Andrychowscy mieli czynić starania o pozwolenie na związek małżeński kuzynowstwa. Życie jednak wyrządziło staruszkom niespodziankę, gdyż młodzi nie zapałali do siebie miłością, przyczem Henryk miał narzeczoną, a Wanda również skierowała swe uczucia w inną stronę. Stary Andrychowski, umierając, zaznaczył swym wychowankom, iż nie zapisuje im majątku, jednak po śmierci Andrychowskiej będą oni jedynymi jego dziedzicami. Po śmierci męża, 63 letnia Andrychowska w kilka miesięcy później zaręczyła się z pewnym 70 letnim osobnikiem z Kalisza. Zrozumiałą jest rzeczą, że w tych warunkach chciała pozbyć się swych wychowanków, jako przyszłych spadkobierców. W tym celu zobowiązała się na piśmie wypłacić Henrykowi Henolowskiemu 10 tys. zł. Po pewnym jednak czasie odmówiła zapłaty, oświadczając, iż zobowiązania takiego nie podpisywała. W związku z tem Henelowski był podejrzany o sfałszowanie dokumentu. Te właśnie rodzinne sprawy przyczyniły się do skrytobójczej zbrodni. Pewnego razu przyjechał do Andrychowskiej mechanik z Kalisza, niejaki Tarkowski, aby przeprowadzić różne reparacje. Siedząc z nim przy kolacji, Andrychowska w czasie rozmowy wymówiła charakterystyczne słowa: "Ja tam się śmierci nie boję". I w tym momencie padł właśnie z za okna strzał, który ją położył trupem na miejscu. Otrzymała ona śmiertelny postrzał śrutem w skroń. Podczas dochodzenia podejrzenie skierowało się przeciwko Henrykowi Henolowskiemu. Pomimo jego wykrętów było ono słuszne, gdyż drugi podejrzany, Stanisław Furmaniak, brat jego narzeczonej, oświadczył, iż razem czyhali na życie staruszki, a Henolowski oddał śmiertelny strzał. Ponura zbrodnia została wyświetlona i morderca niebawem poniesie zasłużoną karę.

Echo Kaliskie Ilustrowane 1933 r.

Zabójstwo narzeczonej. Mieszkaniec wsi Chlewo, gm. Staw, 24-letni Zygmunt Mielczarek w dniu 23 maja br. o godz. 23 uderzył w głowę kamieniem swoją narzeczoną, 17-letnią Annę Goszczak, która została przewiezioną do szpitala św. Trójcy, gdzie w dniu wczorajszym zmarła. Tła zbrodni nie ustalono. Mielczarka aresztowano i osadzono w więzieniu do dyspozycji władz śledczych.

Echo Kaliskie Ilustrowane 1933 r.

Dnia 19 bm. we wsi Chlewo gm. Staw, w zagrodzie Antoniego Ukleji, z nieustalonych dotychczas przyczyn wybuchł pożar, który strawił stodołę, oborę i narzędzia rolnicze. Z inwentarza żywego uległo spaleniu: 2 konie robocze i 1 źrebica, 5 krów dojnych, 2 jałówki i buhaj, 2 cielęta, 12 świń oraz kilkadziesiąt sztuk drobiu. Według obliczeń poszkodowanego, straty wynoszą około 15.486 zł. Podczas ratowania dobytku został silnie poparzony właściciel zagrody Antoni Ukleja, którego przewieziono do szpitala w Kaliszu.

Echo Kaliskie Ilustrowane 1933 r.

Pożar. W dniu 5 bm. w zagrodzie gospodarza kol. Chlewo, gm. Staw, p. Rocha Siwińskiego wybuchł pożar, pastwą którego padła stodoła, przybudówki, narzędzia rolnicze i 24 świnie. Straty poważne. W akcji lokalizowania pożaru brały udział cztery straże pożarne, mianowicie: Chlewa, Goszczanowa, Sokoła i Waliszewic, dzięki czemu nie dopuszczono do rozszerzenia się pożaru.

Echo Kaliskie Ilustrowane 1934 r.

Czerwony kur We wsi Chlew, gm. Staw wybuchło pożar w zagrodzie gospodarze Klimczaka. Pastwą płomieni padła oraz obora z inwentarzem. Przyczyny pożaru narazie nie ustalono.

Echo Kaliskie Ilustrowane 1934 r.

Spór o siekierę. W kolonji Chlewo, gm. Staw, u gospodarza Antoniego Uklei pracowało kilku robotników przy budowie szopy. W pewnej chwili między niejakim Michałem Danielewskim a Walentym Marciniakiem powstał spór, przyczem Danielewski zarzucał Marciniakowi, iż ten zabrał mu jego siekierę. Ten ostatni oświadczył, iż siekiery nie zabierał, a ta, którą posiada, należy do niego W rezultacie sprawa ta rozpatrywana była przez sąd, który wydał wyrok uniewinniający Marciniaka, uznając zarzut uczyniony przez Danielewskiego za bezpodstawny. W obronie oskarżonego stawał mec. Mellerowicz Tadeusz.

Gazeta Świąteczna 1934 nr 2800

Franciszek Danieleski, syn Michała i Antoniny z Łańduchów, w r. 1914 poszedł do wojska rosyjskiego i dotychczas. niewiadomo czy umarł, czy żyje. Żona, Marjanna ze Spychałów Danieleska z parafji Chlewskiej, gmina Goszczanów, pow. turecki, prosi o przesłanie wiadomości do Ks. Proboszcza parafji Chlewskiej, gmina Goszczanów, stacja kolejowa Błaszki, ziemia Kaliska.

Obwieszczenia Publiczne 1935 nr 102

Wydział hipoteczny przy sądzie grodzkim w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
1) Franciszku i Adaminie małż. Andrykowskich vel Andrychowskich, jako właścicielach nieruchomości we wsi Chlewo, oznaczonej Nr. rep. hip. 2;

Termin zaniknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 24 czerwca 1936 r., w którym to terminie osoby intereso­wane winne zgłosić swoje prawa, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1935 nr 103

Sąd okręgowy w Kaliszu, na mocy art. 1777-6 U. P. C., obwieszcza, iż na skutek postanowienia sądu z dnia 30 listopada 1935 r., zostało wdro­żone postępowanie o uznanie za zmarłego Franciszka Danielewskiego, sy­na Michała i Antoniny z Łańduchów, urodz. 8/20 stycznia 1877 r., we wsi Chlewo, gm. Staw, pow. kaliskiego, wobec czego sąd wzywa go, aby w ter­minie 6-miesięcznym od dnia wydrukowania niniejszego zgłosił się do sądu, gdyż w przeciwnym razie, po upływie tego terminu zostanie przez sąd uznany za zmarłego.
Wzywa się wszystkich, którzyby wiedzieli o życiu lub śmierci Fran­ciszka Danielewskiego, aby o znanych sobie faktach zawiadomili sąd okręgowy w Kaliszu w powyższym terminie, nadto sąd nadmienia, że
Franciszek Danielewski był stałym mieszkańcem wsi Chlewo, gm. Staw, pow. kaliskiego. Nr. spr. Co. 840/35.

Echo Kaliskie Ilustrowane 1935 r.

Makabryczne odkrycie. Na cmentarzu we wsi Chlewo, gm. Staw. znaleziono drewnianą skrzynkę, w której znajdował się płód w stanie rozkładu. Wszczęte natychmiast dochodzenie policyjne ustaliło, że wyrodną matką jest 26-letnia Stefanja Grubiak, zam. we wsi Dąbrowice, gm. Marchwacz.

Echo Tureckie 1938 nr 26

Z Obozy Zjednoczenia Narodowego w TURKU.
Przewodniczący Okręgu Poznańskiego Obozu Zjednoczenia narodowego poseł dr. Leon Surzyński za aprobatą Szefa Obo­zu gen. St. Skwarczynńkiego mianował przewodniczącym Obwodu Tureckiego p. senatora Tomasza Szymańskiego, który zkolei przedstawił do zatwierdzenia Władzom O.Z.N. skład Prezydium Obwodu Ra­dy Obwodowej i poszczególnych Prezy­diów Obwodu Tureckiego.
Jak się dowiadujemy składy te in ex­tenso zostały przez Władze Obozu zatwier­dzone, wobec czego podajemy je poniżej:
PREZYDIUM
Przewodniczący: Szymański Tomasz, no­tariusz, b. senator, Turek, l' Vice-przewodniczący: Bagiński Bronisław, notariusz, Uniejów, II Vice-przewodniczący Ks Dr Portych Teodor, proboszcz, Grodzisko, III Vice- przewodniczący Kawecki Antoni, burmistrz m. Turku, Sekretarz Czarniawski Jan, nau­czyciel, Żuki pow. Turek Skarbnik Budkie­wicz Kazimierz, pracownik umysłowy, Tu­rek.
RADA OBWODOWA
Poseł Felicjan Sławoj-Skladkowski, War­szawa, Poseł Feliks Karśnicki Warszawa, Cieślak Stanisław, rolnik, Bibianna, Mło­dzianowski Tomasz, ziemianin, Kawęczyn, Czyżo Józef, rolnik, Smólsko, Stefaniak Piotr, rolnik, Strachocice, Grzybowski Ma­teusz, rolnik, Orzeszków, Bętkowski Zy­gmunt, rolnik, Kossew, Bednarek Józef, rol­nik, Lubola, Jędrzejczak Walenty, rolnik, Karnice, Szewczyk Józef, rolnik, Wroniawy, Formański Józef, rolnik, kol. Tomisławice, Kawecki Antoni, burmistrz, Turek, Ks. Dr. Portych Teodor, proboszcz, Grodzisko, Mu­szyński Tomasz, burmistrz, Dobra, Stach Franciszek, dyrektor, Gimnazjum, Turek, Szeffel Roman, przemysłowiec, Turek, Opitz Roman, tkacz, Turek, Orzechowska Krystyna, ziemianka, Zbylczyce, Swierczyński Aleksander, inżynier rolnik, Turek, Szy­mańska Zofia, prezeska Zw. Strzeleckiego Żeńskiego Turek, Ks.Dr. Florczak Józef, prałat, Turek, Bauerowa Weronika, nauczy­cielka, Uniejów, Gębicka Cecylia, gospody­ni wiejska, Strachanów, Łaziński Aleksan­der, nauczyciel, Dobra, Dzierzbicki Włady­sław, ziemianin, Biernacice, Walerych An­toni, rolnik, Tomisławice, Szewczyk Józef, nauczyciel, Przykona, Marczyńska Rozalia, gospodyni wiejska, Jakóbka, Scibior Józef, nauczyciel, Bibianna, Puławski Józef, rol­nik, Strachanów, Bartosik Leonard, rolnik, Zdzenice, Scbior Ignacy, prezes Związku Rzem. Chrze. Turek, Kolska Kazimiera b. ziemianka, Turek.
ZARZĄDODDZIAŁÓW
(...) Gm. Goszczanów przewodniczący Szew­czyk Józef, rolnik, Wroniawy zast. przewodn. Urbańczyk Józef, Poprężniki sekre­tarz Staszewski Bronisław, nauczyciel, Go­szczanów skarbnik Mus[i]alik, rolnik, Gawłowice, członkowie zarządu 1) Koniak Stanisław, rolnik, Chlewo 2) Pie­kielny Stanisław, rolnik, Poniatów.(...).

Obwieszczenia Publiczne 1938 nr 100

Wydział Hipoteczny przy Sądzie Okręgowym w Kaliszu, I sekcja obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
7) Janie Puławskim, współwłaśc. osady Chlewo, pow. kaliskiego.
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony zo­stał na dzień 3 lipca 1939 roku.

W powołanym terminie osoby zainteresowane winny zgłosić swoje prawa w powyżej wskazanym Wydziale Hipotecznym, pod skutkami prekluzji. 66/38.

 Orędownik 1938 nr. 145

Pokłóty nożami na majówce. W czasie zabawy strażackiej we wsi Chlewo wynikła bójka, w czasie której pokłuty został nożami Pluciński Stanisław. Rannego odwieziono do szpitala w Kaliszu, gdzie po dwóch dniach zmarł.

Echo Tureckie 1939 nr 22

Ofiarność szkół.
Powiat Turecki wykazał wielką ofiarność subskrybując przeszło 405 000 zł. na POP i około 100 000 na FON. Za pokoleniem starszych poszły również dzieci. Dziatwa szkolna, odmawiając sobie nieraz różnych przyjemności, składała chętnie swoje gro­sze na dozbrojenie Armii, dla której ży­wi najgłębsze uczucia miłości i podziwu. Z tych groszy urosły tysiące, złożone przez naszych najmłodszych obywateli powiatu na Obronę Ukochanej Ojczyzny.
Oto lista ofiarodawców — szkół:



Szkoła
FON
POP
Jadwichna Nowa
5.00

Tomisławice

20.—
Konopnica
10.24
34.—
Szarów

20.—
Józefów
2 00

Niemysłów

20.—
Pęczniew
35.00

Kiki
14.00

Zelgoszcz

20 —
Kowale-Ks.
20.00

Goszczanów
72.00
100.—
Karolina
2...62

Chlewo

17. —
Cielce
14.16
40.—
Kaszew
59.48

Jeziorsko
48.61
80. —
Niewiesz

80. —
Karnice
5.90
20.—
Lipnica
5.11.2019

Ziemięcin
9.13

Popów
15.01


Echo Tureckie 1946 nr 15

Sąd Grodzki w Turku podaje do publicznej wiadomości, że następujące osoby wniosły do Sądu Grodzkiego w Turku wniosek o rehabilitacją:
168. R.310/46 Seidówna Regina ur. 17.5.1929 r. w Dębniałkach po­wiat Kalisz, córka Antoniego i Władysławy z domu Klemczak, zam. w Chlewie, gm. Goszczanów.
169. R.311/46 Sosinówna Sabina ur. 5.11.1930 r. w Lipiczach-Olendrach gm. Goszczanów, córka Wincentego i Marianny z domu Janik, zam. w Chlewie gm. Goszczanów.
Wzywa się wszystkie osoby, które wiedzę o szkodliwej dzia­łalności wnioskodawców względem Państwa Polskiego lub Narodu Polskiego, by zawiadomili o tym Sąd.
Turek, dnia 27 października 1946 r.

Sędzia Grodzki (—) W. Bogucki








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz