Taryfa Podymnego 1775 r.
Borki, wieś, woj. sieradzkie, powiat
szadkowski, własność szlachecka, 5 dymów.
Czajkowski 1783-84 r.
Borki, parafia druzbin (drużbin),
dekanat uniejowski, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie,
powiat szadkowski, własność: Jabłkowski, czesnik. (Jan
Jabłkowski, cześnik szadkowski)
Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Borki, województwo
Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia Drużbin,
własność prywatna. Ilość domów 9, ludność 78, odległość od
miasta obwodowego 4.
Słownik Geograficzny:
Borki Drużbińskie, wś, pow. sieradzki, gm. Wierzchy, par. Drużbin, odległa od Sieradza wiorst 38; rozległości ogólnej mórg 608, w tem gruntów dworskich m. 517, włościańskich m. 91; ludności kat. 315, ewang. 7, izr. 9; razem 331 dusz. Wiatrak.
Słownik Geograficzny:
Borki Drużbińskie ,16 dm., 179 mk.
Spis 1925:
Borki Drużbińskie, wś i kol., pow. sieradzki, gm. Wierzchy. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 15, kol. 40. Ludność ogółem: wś 102, kol. 302. Mężczyzn wś 51, kol. 145, kobiet wś 51, kol. 157. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 102, kol. 302. Podało narodowość: polską wś 102, kol. 302.
Wikipedia:
Borki Drużbińskie-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie poddębickim, w gminie Pęczniew. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
Borki Drużbińskie-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie poddębickim, w gminie Pęczniew. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.
Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
BORKI DRUŻBIŃSKIE par. Bałdrzychów, p. poddębicki Lipki, Wyrębów i Dąbrówka kupione w 1805 od Benedykta Milewskiego przez Bogusławskich. W 1810 roku własność Sabiny z Bogusławskich Milewskiej. Borki rozległości 11 ½ włók w tym 5 włók lasu. W 1912 r. wieś i kolonia po byłym folwarku maja 505 mg, a właścicielami są uwłaszczeni włościanie i spółka bankowa. (SGKP t. 1, s.311, PGkal.)
1992 r.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1782
Borki
Rok 1782, dnia 13 grudnia zmarł nagłą
śmiercią Pan Kazimierz Suchorski lat prawie sześćdziesiąt,
pobożny, pochowany w kościele.
Akta metrykalne (Parafia Drużbin) 1803
Październik Borki
Rok 1802, dnia 5 października,
Przewielebny Bogumił Taurowski, proboszcz niemysłowski, ochrzcił
dziecko Urodzonych Marka Ordęgi, nieżyjącego Urodzonego Stanisława
Ordęgi z nieżyjącej Urodzonej Franciszki z Milewskich Ordężyny
małżeńskiego syna i Agnieszki z Bogusławskich nieżyjącego
Urodzonego Sebastiana Bogusławskiego z nieżyjącej Urodzonej Klary
z Żeromskich Bogusławskich małżeńskiej córki, prawowitych
małżonków, któremu nadałem imię Marianna. Urodzona 24 września.
Rodzicami chrzestnymi byli Znakomity Przewielebny Mikołaj
Obrokczyński proboszcz drużbiński, dziekan uniejowski i Wielmożna
Klara z Żeromskich Bogusławska.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1848 nr 161
(N. D. 3823) Rejent Kancellaryi
Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu
Ogłasza postępowania spadkowe po
osobach zmarłych toczące się:
3) Izydorze Jabłonowskim właścicielu
dóbr Siedlątkowa z przyległościami w Okręgu Wartskiego i dóbr
Borki z Okręgu Szadkowskiego
(…) Do ukończenia tych postępowań spadkowych termin na d. 18
(30) Stycznia 1849 r. w Kaliszu w Kancellaryi Ziemiańskiej przed
podpisanym Rejentem się wyznacza.
Kalisz dnia 6 (18) Lipca 1848 roku.
N. Wojciechowski.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1856 nr 236
(N. D. 5266) Sąd Policyi Prostej
Okręgu Szadkowskiego.
Zawiadamia tego kogo to interessować
może: iż na gruncie wsi Borki Drużbińskie w dniu 1 Lipca r. b.
przy drodze znalezioną została dziewczyna nieżywa, lat około 13
mieć mogąca, ubrana w spódniczkę modro farbowaną płócienną, w
koszuli białej płóciennej, na głowie chustka popielato kartunowa
w prążki białe popielate, z imienia nazwiska i pochodzenia
niewiadoma. Ktoby więc posiadał wiadomość ojej nazwisku raczy
takową Sądowi tutejszemu udzielić.
Szadek d. 12 (24) Lipca 1856 r.
Radca Honorowy, Sadowski.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1858 nr 106
(N. D. 2187) Pisarz Kancellaryi
Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
4. Olimpii z Jabłkowskich 1o ślubu
Żeromskiej 2o Kołaczkowskiej co do summ rs. 2100 pod N. 12a. wykazu
dóbr Siedlątkowa z Ogu Wartskiego a pod N. 9a wykazu dóbr Borki z
Ogu Szadkowskiego, oraz rs. 1215 pod N. 9a. rs. 1000 pod N.11 rs. 875
pod N.12 i rs.8544 pod N. 13 na dobrach Wiktorowie z Ogu Wieluńskiego
hypotekowanych, wreszcie
(…) otworzyły się spadki do
regulacyi, których wyznaczam termin ostateczny na d. 14 (26)
Listopada r. b.
Kalisz d. 2 (14) Maja 1858 r.
J. N. Zengteller.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1860 nr 173
(N. D. 3914) Pisarz Kancellaryi
Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
2. Wincentego Łukomskiego właściciela
dóbr Borki, w Okręgu Szadkowskim.
(...) otworzyły się spadki, do regulacyi których
wyznaczam termin ostateczny, na dzień 3 (15) Lutego 1861 r. w
tutejszej Kancellaryi Ziemiańskiej.
Kalisz d. 23 Lipca (4 Sierpnia) 1860 r.
Radca Dworu, J. Ziemięcki.
Dziennik Warszawski 1864 nr 155
(N. D. 3161) dyrekcja Szczegółowa
Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego Gubernji Warszawskiej w Kaliszu.
Podaje do powszechnej wiadomości, iż
na zasadzie art. 7 Postanowienia Rady Administracyjnej Królestwa
Polskiego z dnia 28 Czerwca (10 Lipca) 1860 roku i upoważnień przez
Dyrekcję Główną Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego udzielonych,
następujące dobra ziemskie, za zaległość w ratach Towarzystwu
należnych, wystawione są na sprzedaż przymusową przez licytacją
publiczną w mieście Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny
w Kancelarjach Hipotecznych poniżej wymienionych.
Termin sprzedaży dnia 8 (20) Lutego
1865 r,
17. Rzechta i Drużbin, z kolonją
Urszulin i częścią na Borkach, oraz wszystkiemi przyległościami
i przynależytościami w Okręgu Szadkowskim położone, raty zaległe
w chwili zarządzenia sprzedaży wynoszą rs. 390 kop. 51, vadium do
licytacji rs.1620, licytacja rozpocznie się od sumy rs. 9700, przed
Rejentem Kancelarji Ziemiańskiej Stanisławem Rościszewskim.
(...) Sprzedaże wzmiankowane odbędą się w terminach powyżej
oznaczonych, poczynając od godziny 10-ej z rana, w obec delegowanego
Radcy Dyrekcji Szczegółowej. Gdyby zaś Rejent przed którym
przedaż ma się odbywać był przeszkodzony, licytacja odbędzie się
w jego kancelarji przed innym Rejentem który go zastąpi.
Warunki licytacyjne są do przejrzenia
w właściwych księgach wieczystych i w biurze Dyrekcji
Szczegółowej.
Kalisz d. 13 (25) Czerwca 1864 r.
Prezes, Chełmski.
Pisarz, Janczewski.
Dziennik Warszawski 1867 nr 64
(N. D. 1461). Naczelnik Powiatu
Sieradzkiego.
Podaje do powszechnej wiadomości, iż
z mocy upoważnienia Rządu Gubernialnego Kaliskiego z dnia 16 (28)
Lutego r. b. Nr. 163 w biurze Naczelnika Powiatu Sieradzkiego o
godzinie 11 z rana odbywać się będzie głośna in plus licytacja
na wydzierżawienie dochodu propinacyjnego z gruntów włościańskich
na lat dwa, poczynając od d. 20 Sierpnia (1 Września) 1866 r. do
dnia 20 Sierpnia (1 Września) 1868 r. z obniżeniem o 1/4 część
sumy dzierżawnej.
d. dnia 30 Marca (11 Kwietnia) 1867 r.
w dobrach Borki Drużbińskie od sumy
rocznej rs. 39.
Mający chęć licytowania obowiązany
zaraz przy licytacji złożyć vadium 1/4 części sumy do licytacji
oznaczonej, a utrzymujący się dokompletować takowe do sumy
wyrównywającej 1/4 części postąpionej ceny dzierżawnej. Inne
warunki mogą być przejrzane w każdym czasie w Biórze Naczelnika
Powiatu w godzinach służbowych.
Sieradz d. 21 Lutego (5 Marca) 1867 r.
Dziennik Warszawski 1867 nr 276
N. D. 5377. Rejent Kancelarji
Ziemiańskiej w Kaliszu.
Po śmierci:
6. Józefy Walentyny dwóch imion
Alberskiej współwłaścicielki sumy rs. 3000, na dobrach Borki z
Okręgu Szadkowskiego, w dziale IV pod Nr. 13 lokowanej.
(…) otworzyły się spadki do
uregulowania których oznacza się termin przed podpisanym Rejentem i
w jego Kancelarji na dzień 6/18 Marca 1868 r.
Kalisz d. 22 Sierpnia (3 Września)
1867 r.
Wilchelm Grabowski.
Dziennik Warszawski 1871 nr 111
Wiadomości krajowe. Podług
otrzymanych z 10-ciu gubernij kraju tutejszego, urzędowych
wiadomości, w drugiej połowie marca r. b. miały miejsce
znaczniejsze pożary w następujących miejscach:
3) W gubernji kaliszskiej: W dniu 10
(22) marca, we wsi Borkach Drużbińskich, gminie Wierzchy, w
powiecie sieradzkim, z niewiadomej przyczyny wszczął się pożar
który zniszczył zapasy zboża, stodołę, owczarnię, 300 owiec,
zapasy siana i słomy, przygotowane dla inwentarza i wszelkie
narzędzia rolnicze; właściciel tego majątku poniósł straty rs.
2,381.
Dziennik Warszawski 1872 nr 28
N. D. 769. Sąd Policji Poprawczej, w
Petrokowie.
Wzywa wszelkie władze tak cywilne jak
wojskowe aby Stanisława Krusińskiego owczarza czasowo wa wsi Borki
Drużbickie gminy Wierzchy powiatu Sieradzkiego, a stale we wsi i
gminie Zelgoszczy powiatu Turekskiego gubernji Kaliszskiej
zamieszkałego obwinionego o podpalenie, obecnie niewiadomego z
pobytu, bacznie śledziły i wrazie ujęcia transportem pod strażą
Sądowi tutejszemu odstawić rozporządziły.
Rysopis Krusińskiego, lat ma 29,
wzrost średni, twarz okrągła, oczy niebieskie, nos i usta, mierne,
włosy blond, ciężko jąka się.
Petroków d. 28 Stycznia (9 Lutego)
1872 r.
Sędzia Prezydujący, Walewski.
Gazeta Kaliska 1901 nr. 180
We wsi Borki-Drużbińskie, pow. sieradskiego, utonął w
stawie 19-letni Stanisław Bielawski.
2. Na nabytym placu pobudowano remizę strażacką, która do tego czasu zastępowała salę zebrań, mieszcząc jednocześnie i narzędzia strażackie; koszta budowy remizy pokryto częścią z dobrowolnych ofiar od lepiej myślących parafjan, a częścią z zaciągniętej na ten cel pożyczki.
3. Szczęście znów chciało, że w tym czasie trafiło się kupno gotowego domu, a raczej domu, domku i zabudowań gospodarczych, więc Zarząd Kółka, korzystając ze sposobności, zwołuje zebranie, które, akceptując kupno posesji, wybiera Komitet budowlany, upoważnia go do przeprowadzenia niezbędnych ku temu formalności. Do komitetu budowlanego zaproszono między innymi i obecnego proboszcza, ks. Ignacego Rechcińskiego, który pasterzując u nas zaledwie od nowego roku, zdążył złożyć dowód, że, pracując w Winnicy Pańskiej i strzegąc powierzonych owieczek, może jeszcze służyć i sprawom społecznym.
Ponieważ na kupno domu nie było funduszów, przeto Komitet budowlany postanowił dać przykład ofiarności, złożywszy na ten cel:
A że na kupno domu oraz koszta rejentalne potrzeba było 50000 mk., przeto Komitet postanowił zbierać na ten cel ofiary wśród parafjan, co dzięki kilkakrotnemu wezwaniu ks. Proboszcza z ambony, uwieńczone zostało pomyślnym skutkiem, gdyż, prócz ofiar złożonych przez Komitet, parafjanie (szkoda tylko, że nie wszyscy) złożyli około 20000 mk. ofiar i przeszło 20000 mk. pożyczki bezprocentowej.
Ziemia Sieradzka 1920 kwiecień
Z Drużbina, gm. Wierzchy. Parafja Drużbin do wybuchu wojny, pomimo nawoływań i zachęty ludzi dobrej woli, do których pomiędzy innymi bezsprzecznie zaliczyć należy długoletniego członka, a obecnie prezesa Drużbińskiego parafjalnego Kółka Rolniczego, Wawrzyńca Szymsiaka, człowieka o humanitarnych poglądach i niestrudzonego a cichego pracownika na niwie społecznej, nie kwapiła się do postępu i na wszelkie dobre poczynania była głuchą i oziębłą, a niektóre jednostki wprost bez pojęcia; przypisywano bowiem kółkowiczom wywołanie wojny, (o zgrozo!) brak poczucia ludzkości i pogardę dla biednych.
Obecnie parafja ta i znów dzięki inicjatywie tegoż Szymsiaka, przy poparciu b. proboszcza, ks. Chartlińskiego, zrobiła wielki krok naprzód i tak:
1. Upadające prawie Drużbińskie Kółko Rolnicze, zaczęło powoli nabierać pulsu do życia i rozszerzać zakres swej działalności, rozpoczynając od zamiaru budowy Domu Ludowego, brak którego w Drużbinie tamował wszystkie inne dobre poczynania. Niezrażony dotychczasowem niepowodzeniem Szymsiak podaje projekt kupna placu pod budowę wspomnianego domu, który to projekt przy pomocy ks. Chartlińskiego, a także innych członków Kółka, pomimo przeszkód natury ekonomicznej i technicznej, wprowadzono w czyn. Mianowicie: kupiono od Michała Miłosza z Drużbina plac o przestrzeni 200 prętów kwadr., za sumę 1600 mk.2. Na nabytym placu pobudowano remizę strażacką, która do tego czasu zastępowała salę zebrań, mieszcząc jednocześnie i narzędzia strażackie; koszta budowy remizy pokryto częścią z dobrowolnych ofiar od lepiej myślących parafjan, a częścią z zaciągniętej na ten cel pożyczki.
3. Szczęście znów chciało, że w tym czasie trafiło się kupno gotowego domu, a raczej domu, domku i zabudowań gospodarczych, więc Zarząd Kółka, korzystając ze sposobności, zwołuje zebranie, które, akceptując kupno posesji, wybiera Komitet budowlany, upoważnia go do przeprowadzenia niezbędnych ku temu formalności. Do komitetu budowlanego zaproszono między innymi i obecnego proboszcza, ks. Ignacego Rechcińskiego, który pasterzując u nas zaledwie od nowego roku, zdążył złożyć dowód, że, pracując w Winnicy Pańskiej i strzegąc powierzonych owieczek, może jeszcze służyć i sprawom społecznym.
Ponieważ na kupno domu nie było funduszów, przeto Komitet budowlany postanowił dać przykład ofiarności, złożywszy na ten cel:
Jako
|
Jako
| ||
ofiary
|
pożyczką
| ||
mk.
|
mk.
| ||
1.
|
Przewodniczący w Komitecie ks. Rechciński
|
600
| |
2.
|
Wawrzyniec Szymsiak . . .
|
1000
|
450
|
3.
|
Wójt gminy Stanisław Rosiński
|
500
|
500
|
4.
|
Wawrzyniec Połczyński z Drużbina
|
500
|
500
|
5.
|
Michał Miłosz z Drużbina . .
|
500
|
500
|
6.
|
Wawrzyniec Kubisiak z Rzechty
|
300
|
700
|
7.
|
Stan. Janaszkiewicz z Rzechty
|
300
|
—
|
8.
|
GIapski z Dybowa
|
300
|
700
|
9.
|
Jan Ratajczyk z Suchorzyna
|
200
|
—
|
10.
|
Łukasz Leśko z Borków Drużbińskich
|
200
|
—
|
11.
|
Leonard Cieślikowski z Drużbina
|
200
|
—
|
12.
|
Franciszek Szperlik z Drużbina
|
201
|
800
|
13.
|
Franciszek Kubisiak z Woli Pomianowej
|
300
|
700
|
14.
|
N. N.
|
50
|
—
|
Razem . . .
|
5150
|
4850
|
A że na kupno domu oraz koszta rejentalne potrzeba było 50000 mk., przeto Komitet postanowił zbierać na ten cel ofiary wśród parafjan, co dzięki kilkakrotnemu wezwaniu ks. Proboszcza z ambony, uwieńczone zostało pomyślnym skutkiem, gdyż, prócz ofiar złożonych przez Komitet, parafjanie (szkoda tylko, że nie wszyscy) złożyli około 20000 mk. ofiar i przeszło 20000 mk. pożyczki bezprocentowej.
Ponieważ w Drużbinie dał się odczuć brak kooperatywy, przeto Kółko Rolnicze, mając własny gmach, postanowiło takową założyć. W tym też celu poczyniono u władz starania, złożywszy w Centrali Handlowej w Sieradzu na kupno towarów 20000 mk. Jest więc nadzieja, że w krótkim czasie będziemy posiadać własną kooperatywę, a w niej i towary, które musieliśmy kupować u obcych po cenach paskarskich.
Z wyżej opisanego wynika, że parafjanie Drużbińscy, jakkolwiek nie wszyscy, zaczęli przeglądać na oczy i nabierać chęci do postępu, a dawszy przykład ofiarności, dowiedli, że przy dobrych chęciach i wspólnej pracy, bardzo wiele dobrego i to w krótkim czasie zrobić można. Parafjanin.
Wieś Ilustrowana 1914 sierpień
O milę dalej,
zwraca moją uwagę w Borkach, na wzgórzu przy drodze, waląca się
już prawie, sześciokątna, drewniana kapliczka, rodzaj starodawnej
gontynki.
Stangret objaśnia mnie,
że do tej kapliczki przywiązane jest podanie o świątobliwym
pustelniku, który ją zbudował jako domek mieszkalny i opiekował
się okoliczną biedotą, że i teraz okoliczni mieszkańcy wierzą w
skuteczność orędownictwa jego błogosławionego ducha, że modlą
się doń i oto w dowód czci stawiają obok murowaną kapliczkę, po
ukończeniu której starą, drewnianą mają rozebrać.
Jakaż ironia losu,
kierowanego bezmyślną dewocyą! nowo wznoszona kapliczka jest
pospolitym murowanym czworobokiem i ma przed nią ustąpić pełna
prymitywnego wdzięku pamiątka: wraz z którą zaniknie może
wspomnienie o jej świątobliwym budowniczym *>.
*> Kapliczka w Borkach
została potem tak prędko rozebrana, że nie zdążyliśmy jej
obfotografować.
KRADZIEŻE.
100.000 MK. NAGRODY.
We wsi Borki, gm. Niewież, do zabudowania Feliksa Janiaka, dobrali się złodzieje i skradli wszystką garderobę, bieliznę, obuwie i 200.000 marek gotówką.
Poszkodowany przeznaczył 100.000 marek nagrody za wykrycie sprawców kradzieży i odzyskanie skradzionej gotówki.
— Zagadkowe żarłoki w zagajniku.
Dnia 3 b. m. w zagajniku wsi Borki-Druświńskie, gm. Wierzchy, pow. Sieradzkiego, znaleziono trupa Joanny Lewandowskiej lat 40 mieszkanki wsi Borki Druświńskie. Zwłoki Lewandowskiej noszą na sobie odznaki gwałtownej śmierci. Według powierzchownych śladów krwi jest podejrzenie, że na Lewandowskiej dokonano mordu. Energiczne dochodzenie policyjne w toku.
— Trup kobiety w zagajniku. We wtorek około godziny 4 po południu kilkoro dzieci zbierająch grzyby w zagajniku leśnictwa Niemysłów powiatu Tureckiego dokonało straszliwego odkrycia.
Dzieci w pogoni za rydzami dotarły do gęstwiny leśnej i wówczas z ust ich wydostał się przeraźliwy okrzyk na widok trupa kobiety.
Przerażone tem odkryciem porzuciły koszyczki z grzybami, pobiegły do wioski, alarmując jej mieszkańców. Wieśniacy czemprędziej udali się na wskazane przez dzieci miejsce, gdzie też znaleziono trupa około trzydziestoletniej kobiety będącego już w stanie całkowitego rozkładu.
Przeprowadzone dochodzenie policyjne wykazało, że to trup 20 letniej Michaliny Chudzińskiej, zamieszkałej we wsi Borki- Drużbińskie, powiatu sieradzkiego. Chudzińska trudniła się handlem jaj i masła, wywożąc te artykuły do Łodzi, zaś przed dwoma tygodniami zaginęła w zagatkowy sposób, Poszukiwania przez policję i rodzinę niedoprowadziły do odnalezienia zaginionej.
Ustaleniem istotnej przyczyny śmierci Chudzińskiej zajęła się policja powiatowa w Turku.
Obwieszczenia Publiczne
1920 nr 71
Na zasadzie art. 846
i 847 U. P. K., sąd okręgowy w Kaliszu, stosownie do decyzji swej z
d. 26 sierpnia 1920 r., poszukuje Adama Sztuckiego vel Szeptyckiego,
lat 26, przebywającego w kol. Borki-Drużbinskie, gm.
Wierzchy, pow. Sieradzkiego,—zamieszkałego
w Niemysłowie, pow. Tureckiego,—a oskarżonego z art. 2 dekretu z
d. 30 I 1919 r. i zbiegłego niewiadomo dokąd.
Rysopis i znaki szczególne
poszukiwanego: wzrostu średniego, silnej budowy, twarz okrągła,
brunet, bez zarostu, proporcjonalny; żadnych znaków szczególnych
nie ma; włada językiem polskim i niemieckim.
W razie odnalezienia
poszukiwanego lub miejsca jego zamieszkania, należy bezzwłocznie
zakomunikować najbliższym władzom policyjnym, w celu
zaaresztowania i doniesienia o tem sądowi okręgowemu.
Gazeta Kaliska 1922 nr 197
KRADZIEŻE.
100.000 MK. NAGRODY.
We wsi Borki, gm. Niewież, do zabudowania Feliksa Janiaka, dobrali się złodzieje i skradli wszystką garderobę, bieliznę, obuwie i 200.000 marek gotówką.
Poszkodowany przeznaczył 100.000 marek nagrody za wykrycie sprawców kradzieży i odzyskanie skradzionej gotówki.
Echo Tureckie 1926 nr 37
Wypadki:
Dnia 4 września r. b. znaleziono w zagajniku leśnictwa Niemysłów pow. Tureckiego trupa kobiety w pełnym rozkładzie.
Jak dochodzenie policyjne wykazało, trup jest identyczny z Michaliną Chudzińską, mieszkanką wsi Borki Drużbińskie, powiatu Sieradzkiego, która przed dwoma tygodniami zaginęła, trudniąca się handlem jaj, drobiu i masła, wożąc artykuły do Łodzi.
Rozwiązaniem przyczyny śmierci Chudzińskiej zajęła się policja z Pęczniewa.
Echo Tureckie 1926 nr 39
W Nr. 37 „Echa
Tureckiego" z dnia 12- IX 1926 r. umieściliśmy notatkę o
znalezionym trupie Michaliny Chudzińskiej mieszkanki wsi
Borki Drużbińskie pow. Sieradzkiego w lesie Niemysłów
tutejszego powiatu. Dochodzenie przeprowadzone przez posterunek
P. P. w Pęczniewie wykazało ze została ono zamordowana w celach
rabunkowych w dniu 20 sierpnia r.b. przez małżonków Antoniego
i Marjanny Lemiesz mieszkańców wsi Borki Drużbińskie.
Dochodzenie wykazało że nadmieniona rodzina ma również na
sumieniu Janinę Lewandowską z powyższej wsi którą
zamordowali również w lesie obok wsi
Borki Drużbińskie dnia 1-IX r.b.
celem zatarcia śladów popełnionego morderstwa na Michalinie
Chudzińskiej. Zaznaczyć należy że Janina Lewandowska
mieszkała w tym samym domu gdzie
mieszkają małżonkowie Lemiesza i miała słyszeć jako Antoni
Lemiesz rozmawiał ze swą żoną Marjanną o morderstwie
Chudzińskiej.
Małżonkowie Lemiesz
zostali aresztowani i oddani do dyspozycji miejscowego sędziego
śledczego.
Gazeta Kaliska 1926 nr 205
— Zagadkowe żarłoki w zagajniku.
Dnia 3 b. m. w zagajniku wsi Borki-Druświńskie, gm. Wierzchy, pow. Sieradzkiego, znaleziono trupa Joanny Lewandowskiej lat 40 mieszkanki wsi Borki Druświńskie. Zwłoki Lewandowskiej noszą na sobie odznaki gwałtownej śmierci. Według powierzchownych śladów krwi jest podejrzenie, że na Lewandowskiej dokonano mordu. Energiczne dochodzenie policyjne w toku.
Gazeta Kaliska 1926 nr 214
— Trup kobiety w zagajniku. We wtorek około godziny 4 po południu kilkoro dzieci zbierająch grzyby w zagajniku leśnictwa Niemysłów powiatu Tureckiego dokonało straszliwego odkrycia.
Dzieci w pogoni za rydzami dotarły do gęstwiny leśnej i wówczas z ust ich wydostał się przeraźliwy okrzyk na widok trupa kobiety.
Przerażone tem odkryciem porzuciły koszyczki z grzybami, pobiegły do wioski, alarmując jej mieszkańców. Wieśniacy czemprędziej udali się na wskazane przez dzieci miejsce, gdzie też znaleziono trupa około trzydziestoletniej kobiety będącego już w stanie całkowitego rozkładu.
Przeprowadzone dochodzenie policyjne wykazało, że to trup 20 letniej Michaliny Chudzińskiej, zamieszkałej we wsi Borki- Drużbińskie, powiatu sieradzkiego. Chudzińska trudniła się handlem jaj i masła, wywożąc te artykuły do Łodzi, zaś przed dwoma tygodniami zaginęła w zagatkowy sposób, Poszukiwania przez policję i rodzinę niedoprowadziły do odnalezienia zaginionej.
Ustaleniem istotnej przyczyny śmierci Chudzińskiej zajęła się policja powiatowa w Turku.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1928 nr 17
Stosownie do art. 222, pkt. 4 ust. z dnia 19. 1922 r. Dz. Ust. Nr. 102, poz. 936, w brzmieniu ustalonem w Dz. Ust. R. P. Nr. 62 z r. 1928, ogłaszam, że zostały zatwierdzone statuty następujących spółek
wodnych:
10. Dnia 28. 6. 1927 r. Sp. Wodna Borki Drużbińskie, gm. Wierzchy — statut uchwalono dnia 4. 11. 1926 r.
Celem powyższych Spółek Wodnych jest osuszenie gruntów członków Spółek, według projektów technicznych przedkładanych Starostwu.
Statuty Spółek Wodnych zostały ułożone według wymagań okólnika Ministerstwa Robót Publicznych z dnia 20. VII. 1923 r. Nr. 417/23 Mon. Polski Nr. 161, poz. 225.
Sieradz, dnia 26. 9. 1928 r.
Starosta Powiatowy w/z. (—) Drożański.
Ziemia Sieradzka 1930 marzec
Dnia 7 marca 1930
roku o godzinie 21-ej wybuchł pożar w zabudowaniach gospodarza
Józefa Pechły, zamieszkałego we wsi Borki-Drużbińskie, gminy
Wierzchy, podczas którego spaliły się dachy słomiane na domu
murowanym, oborze i chlewach, wartości ogólnej na sumę 900
złotych. Spalone dachy były ubezpieczone.
W czasie pożaru wypadku z
ludźmi żadnego nie było. Jak wykazało przeprowadzone dochodzenie,
to pożar powstał skutkiem nieostrożnego obchodzenia się z ogniem.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1932 nr 11
z dnia 25 maja 1932 r. Nr.
7a/39/Sr.
Okręgowy Urząd Ziemski w
Piotrkowie na podstawie art. 18 ustawy z dnia 31 lipca 1923 r. o
scalaniu gruntów (Dz. U. R. P. z roku 1927 Nr. 92, poz. 833) podaje
do publicznej wiadomości, że w dniu 9 maja 1932 r. zostało wydane
przez Ministra Reform Rolnych orzeczenie, utrzymujące w mocy
orzeczenie tegoż Okręgowego Urzędu Ziemskiego z dnia 31 grudnia
1931 r., dotyczące wdrożenia postępowania scaleniowego i ustalenia
obszaru scalenia na gruntach wsi Borki Drużbińskie,
gminy Wierzchy, powiatu
sieradzkiego.
Za Prezesa
(—) K. Jaroński
Inspektor Ziemski.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XIV. Obszar gminy
wiejskiej Wierzchy dzieli się na gromady:
1. Borki
Drużbińskie, obejmującą: wieś Borki Drużbińskie, kolonję
Borki Drużbińskie.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki
Wicewojewoda
Wicewojewoda
Orędownik 1935 nr. 108
Sąd apelacyjny
zatwierdził wyrok pierwszej instancji
Poznań, 8. 5. Na
terenie wsi Borek Dróżbiński, pow. sieradzkiego, komisje ziemskie
w związku z
regulacją majątku przeprowadzały komasacje na szerszą skalę. W
wyniku planów rolnych gospodarzowi Jałkiewiczowi przydzielono nowe
grunta, gospodarstwo zaś jego miało przejść w ręce sołtysa
Konstantego Pełczyńskiego. Jałkiewicz na takie postawienie sprawy
nie chciał się zgodzić. Na tem tle między sąsiadami dochodziło
do ciągłych sporów. Pełczyński kilkakrotnie usiłował uprawiać
grunta Jałkiewicza, czemu ten stanowczo się sprzeciwiał.
Wreszcie 13 listopada ub.
r. przyjechał końmi i począł zagony Jałkiewicza orać. Ten
gorąco się sprzeciwiał. W czasie wynikłej sprzeczki Pełczyński
podbiegł do przydrożnego drzewa i, wyrwawszy wspierający je kołek,
począł okładać nim Jałkiewicza, który wskutek odniesionych
urazów doznał złamania obu kości przedramienia i kości
skroniowej. W kilka dni wskutek odniesionych ran zmarł. Pełczyński
przez sąd okręgowy w Kaliszu został skazany na 3 lata więzienia.
Sąd apelacyjny w Poznaniu wyrok ten zatwierdził. (k)
Echo Tureckie 1938 nr 17
W dniu 12 b.m. o godz. 22-ej na szosie Niemysłów—Uniejów zderzył się wóz parokonny Adamiaka Józefa z Borek Drużbińskich z autobusem pasażerskim własności Cymermana Stefana. Zderzenie nastąpiło wskutek spłoszenia się koni. Zbiła się latarnia samochodu, połamał się błotnik i pogięła się maska, wóz chłopski został nieznacznie uszkodzony, lekko poranione zostały konie. Częściowo winę ponosi szofer, który w chwili mijania nie przyciemnił świateł.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1938 nr 21
OBWIESZCZENIE URZĘDU
WOJEWÓDZKIEGO ŁÓDZKIEGO
z dnia 13 X. 1938 r. Nr.
RU. VII. 1/3/165/38
o dokonanym scaleniu
gruntów.
Na podstawie art. 1 i 2
ustawy z dnia 21 marca 1931 roku o dowodach prawa własności od
gruntów scalonych (Dz. Ust. R. P. Nr. 39, poz. 340) niniejszym
obwieszczam, że w wyniku przeprowadzonego scalenia gruntów
2) wsi Borki Drużbińskie, gminy Wierzchy, pow. sieradzkiego,
3) wsi Tuchań, gminy Siemkowice, pow. wieluńskiego,
4) wsi Szynkielew, gminy Konopnica, pow. wieluńskiego,
5) wsi Laski, gm. Radoszewice, pow. wieluńskiego,
nowoutworzone kolonie, wykazane w dowodach pomiarowych, sporządzonych dla wyszczególnionych wyżej obiektów scalenia, zostały zapisane na rzecz osób niżej wymienionych.
2) wsi Borki Drużbińskie, gminy Wierzchy, pow. sieradzkiego,
3) wsi Tuchań, gminy Siemkowice, pow. wieluńskiego,
4) wsi Szynkielew, gminy Konopnica, pow. wieluńskiego,
5) wsi Laski, gm. Radoszewice, pow. wieluńskiego,
nowoutworzone kolonie, wykazane w dowodach pomiarowych, sporządzonych dla wyszczególnionych wyżej obiektów scalenia, zostały zapisane na rzecz osób niżej wymienionych.
Jednocześnie zawiadamiam,
że jeżeli w ciągu 3 miesięcy od dnia następnego po dniu
opublikowania niniejszego obwieszczenia w Dzienniku Urzędowym
Ministerstwa Sprawiedliwości nie wpłyną do Urzędu Wojewódzkiego
pretensje poparte dowodami wytoczenia sporu sądowego o prawo
własności do gruntów scalonych, to — zgodnie z art. 3 powołanej
na wstępie ustawy — prawomocne orzeczenia, zatwierdzające
projekty scalenia łącznie z dowodami pomiarowymi, będą podstawą
do pierwiastkowej regulacji hipotecznej scalonych gruntów na rzecz
osób wymienionych w niniejszym obwieszczeniu.
2. Obszar scalenia
wsi Borki Drużbińskie, gm. Wierzchy,
powiatu sieradzkiego:
1) Bielawski Walenty 1/2 i
s-cy Stanisławy Bielawskiej: Wacław Bielawski 1/2, Nr. działki 12,
o pow. w ha 4.6992.
2) Andrzejczak Feliks 3/7
i Franciszka 3/7 małż. i S-cy Apolonii Andrzejczak: Stanisława
Rudnicka 1/7, Nr. działki 39, o pow. w ha 4.2291.
3) Pełczyński Konstanty
1/2 i Regina 1/2, (małż.), Nr. Nr. działek 5, 30, o pow. w ha
5.6504, 8.6456.
4) S-cy Mielczarka Józefa:
Stanisław Mielczarek, Nr. działki 37, o pow. w ha 1.7931.
5) Kędzia Andrzej, Nr.
Nr. działek 11, 36, o pow. w ha 8.1156, 1.0893.
6) Misiarczyk Feliks 1/2 i
Marianna 1/2, małżonkowie, Nr. Nr. działek 15, 27, o pow. w ha
9.6304, 1.6972.
7) Zagozda Michał 1/2 i
S-cy Stanisławy Zagozda 1/2: Lucjan Zagozda, Nr, działki 41, o pow.
w ha 1.9751.
8) Zagozda Agnieszka, Nr.
działki 42, o pow. w ha 1.9757.
9) Cieślak Antoni 1/2 i
Weronika 1/2 (małż.), Nr. Nr. działek 6, 38, o pow. w ha 4.2254,
4.4585,
10) Motylewski Jan, Nr.
Nr. działek 10, 23, o pow. w ha 2.4381, 6.0155.
11) Justyna Jałkiewicz
1/2 i S-cy Jałkiewicza Antoniego 1/2: Władysław 1/12, Stanisława
1/12, Marianna 1/12, Józefa 1/12, Bolesław 1/12, Wszyscy Jałkiewicz
i Janina Hołys 1/12, Nr. Nr. działek 4, 25, o pow. w ha 2.0646,
5.8278.
12) Misiarczyk Władysław
1/2 i Weronika 1/2 (małż.), Nr. Nr. działek 3, 29, o pow. w ha
2,1927, 3.8219.
13) Zawadzki Antoni 1/2 i
Antonina 1/2 ( małżonkowie), Nr. działki 14, o pow. w ha 3.2059.
14) Adamiak Jan 1/2 i
Apolonia 1/2 (małż.), Nr. działki 28, o pow. w ha 3.9213.
15) Pchła Józef 1/2 i
Anna 1/2 (małż.), Nr. działki 22, o pow. w ha 1.8919.
16) Jarek Walenty, Nr.
działki 35, o pow. w ha 1.8188.
17) Nowak Stanisław 1/2 i
Marianna 1/2, (małż.), Nr. Nr. działek 9, 17, o pow. w ha 0.0458,
2,0828.
18) S-cy Wierzbickiego
Tomasza: Wierzbicki Jan 4/12 i Wiktoria 4/12 (małż.), Paweł 1/12,
Andrzej 1/12, Józef 1/12 i Wojciech 1/12 Wierzbiccy, Nr. działki
34, o pow. w ha 0.7365.
19) S-cy Krawczyk Józefy:
Jan 1/2 i Stanisław 1/2 Krawczyki, Nr. Nr. działek 8, 13, o pow. w
ha 0.1672, 0.8042.
20) S-cy Pawelczyka
Mateusza: Franciszek 1/5, Marianna Adamiak 1/5, Antonina Jezierska
1/5, Aniela Pawelczyk 1/5 i Wawrzyniec Pawelczyk 1/5, Nr. działki
32, o pow. w ha 0.8885.
21) S-cy Adrjańczyka
Idziego: Józef Olesiak 5/16 i Marianna 5/16 (małż.), Adrjańczyk
Wawrzyniec 2/16 i S-cy Agnieszki Dalewskiej (nieznani) 2/16, Nr.
działki 31, o pow. w ha 0.9894.
22) Krotofil Władysława,
Nr. Nr. działek 7, 33, o pow. w ha 0.2303, 0.9514.
23) Adriańczyk Szczepan
1/2 i Ludwika 1/2 (małż.), Nr. działki 26, o pow. w ha 2.0287.
24) Grzebowisko dla
padliny, Nr. działki 43, o pow. w ha 0.2345.
1) Gradys Adam, Nr.
działki 1, o pow. w ha 1.2930.
2) Burski Stanisław, Nr.
działki 2, o pow. w ha 1.8266.
3) Szkudlarek Walenty, Nr.
działki 24, o pow. w ha 6.5127.
4) Adamiak Wojciech 1/2 i
Marianna 1/2 (małż.), Nr. działki 21, o pow. w ha 0.5755.
5) Kozelon Stanisława,
Nr. działki 40, o pow. w ha 1.1538.
6) Pietrucha Walenty 1/2 i
Emilia 1/2 (małż.), Nr. działki 16, o pow. w ha 1.7483.
1) Forysiak Franciszek 1/2
i Feliksa 1/2 (małż), Nr. działki 18, o pow. w ha 2.5875.
2) Dzikowska Katarzyna,
Nr. działki 19, o pow. w ha 1.4920.
3) Dewski Józef 1/2 i
S-cy Hołys Józefy 1/2: Marianna Dewska 1/10, Władysława 1/10,
Janina 1/10, Józef 1/10, Anna 1/10 — wszyscy Hołys, Nr. działki
20, o pow. w ha 3.2077.
Za Wojewodę:
(—) Inż. Fr.
Surman
Radca.
Dziennik Łódzki 1946 nr
264
10 czerwca b. r. we
wsi Borki-Drużbiński pod Sieradzem odbywała się zabawa ludowa,
podczas której kilku uczestników powzięło podejrzenie, że wśród
uczestników zabawy znajdują się również członkowie NSZ-owskiej
bandy terrorystycznej „Groźnego". O podejrzeniu zawiadomiono
powiatową Komendę M. O. w Sieradzu.
Przybyli do Borek
funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego i Milicji
Obywatelskiej otoczyli miejsce zabawy, następnie wylegitymowali i
zrewidowali wszystkich obecnych. Zauważono, że jeden z mężczyzn
odrzucił jakiś przedmiot. Okazało się, że był to granat.
Posiadacz granatu
legitymował się zaświadczaniem rejestracji w Rejonowej Komendzie
Uzupełnień w Turku, wydanym na nazwisko Adama Jarząbka.
Podczas śledztwa okazało
się, że rzekomy Jarząbak jest Szczepanem Gorzno — członkiem
bandy „Groźnego". W lesie przyjął on pseudonim ,,Fiat".
Na wymienionej zabawie poza „Fiatem", obecni byli również
„Marian", "Lech" i "Szczur", którzy
zdołali zbiec. Gorzno okazał się nie tylko członkiem bandy leśnej
ale i dezerterem z Wojska Polskiego. Służył on mianowicie w 3-im
batalionie 47-go pułku piechoty, w Świeciu do końca
października 1945 r., kiedy to został uprowadzony do lasu przez
bandytów.
Oskarżony nie może
zasłaniać się tym, że nie miał możności powrotu do swego
pułku, gdyż, jak sam zeznał,
pod koniec grudnia 1945 r.
uciekł z lasu. Nie powrócił jednak wówczas do służby wojskowej,
lecz wyjechał do Sieradza.
Po pewnym czasie
oskarżony wrócił do bandy, (co udowodnił
przewód sądowy) i pozostawał tam do dnia aresztowania przez
funkcjonarjuszy bezpieczeństwa.
Fakt, że Gorzno-"Fiat"
został raniony w potyczce bandy z funkcjonariuszami UB i MO we wsi
Zabrzyn (powiat kaliski) świadczy, że był on czynnym członkiem
bandy. Z faktu, że mógł brać udział w zabawie we wsi
Borki-Drużbiński, wynika, że miał on swobodę ruchów, z której
mógł skorzystać i uciec z bandy. Jak widać więc pozostawał w
bandzie z własnej woli.
Wojskowy Sąd Rejonowy w
Łodzi, Szczepanowi Górznie za dezercję z wojska i za czynny udział
w bandzie terrorystycznej wymierzył karę śmierci przez
rozstrzelanie, utratę praw publicznych i obywatelskich praw
honorowych na zawsze oraz przepadek mienia na rzecz skarbu
Państwa.(p)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz