-->

piątek, 3 października 2014

Kurier Polski


„Kurier Polski” („Kuryer Polski”) – dziennik społeczno-polityczny wydawany w latach 1829–1831 w Warszawie.
Od 9 grudnia 1830 „Kurier Polski” był wydawany i redagowany przez Ksawerego Bronikowskiego, Adolfa Cichowskiego i Maurycego Mochnackiego, którzy opuścili redakcję „Gazety Polskiej”.
Łamy dziennika były sceną ostatniej fazy walki romantyków z klasykami. W czasie powstania listopadowego dominowała problematyka polityczna.
(źródło: Wikipedia)
Miejscowości pojawiające się w dzienniku:

1829-Lutomiersk (14)

1830-Syberja (gm. Złoczew 41), Zygry (78)

1831-Czołczyn (506, 550), Lutomiersk (500), Rębieskie (492), Zdziechów (558)

sobota, 23 sierpnia 2014

Dąbrowy Ostrowskie

Jakub Jurek:
Miejsce o tej nazwie pojawia się jedynie kilka razy w księgach metrykalnych, pierwszy raz w 1810 r. wraz z mieszkańcem – dranicarzem. Było to prawdopodobnie pustkowie leżące w okolicy Ostrowa. Być może mają pewien związek z folwarkiem Rybnik, nazwanym raz Rybnik v Dąbrowa. Dziś nie istnieją.

Piła Karolina

Jakub Jurek:
Enigmatyczna miejscowość Piła Karolina pojawia się w księgach metrykalnych po raz pierwszy w 1875 r. Ojcem chrzczonego w akcie dziecka był jakiś mechanik piły Gustaw Schmit, a świadkami mieszkańcy Barczewa. Nasuwa się więc stwierdzenie, że Piła Karolina to miejsce, w którym stała piła mechaniczna. Prawdopodobnie znajdowała się w okolicach Barczewa. Barczew posiadał tartak, możliwe więc że jest on tożsamy z Piłą Karoliną.

Sosnowiec

Jakub Jurek:
W 1809 r. w księdze metrykalnej pojawia się pewien pilarz zamieszkały w pustkowiu Sosnowiec, należącym do Barczewa. Jest to chyba jedyna wzmianka o tym miejscu.

Bebłok / Beblak

Jakub Jurek:
Bebłok lub Beblak to jedno z pustkowi na terenie gm. Brzeźnio. Pierwsza wzmianka w księgach metrykalnych pojawia się w 1828 r., w innych źródłach w ogóle nie występuje. Ponieważ w aktach, w których pojawia się to pustkowie, występują często mieszkańcy Dębołęki, Bebłok musiał leżeć gdzieś nieopodal tej wsi. Ponadto na umiejscowienie Bebłoka w tej okolicy wskazuje fakt, że jeden z jego mieszkańców, który w swym akcie ślubu miał podane miejsce urodzenia: Bebłok, w rzeczywistości urodził się w Dębołęce, jak wskazuje jego akt chrztu. Opis Dębołęki z 1832 r. nic nie wspomina o Bebłoku. Warto wspomnieć o wystąpieniu tej nazwy jako nazwiska młynarza na jednym z brzeźniowskich młynów w poł. XVII w. Nie wiadomo jednak czy można łączyć nazwisko z późniejszym pustkowie. Miejscowość zanikła.

Beczkowka

Jakub Jurek:

Ta nazwa pojawia się w akcie sprzedaży dóbr Brzeźnio z 1605 r. W metrykach pojawia się w 1609 r. Być może warto wspomnieć, że na mapie Czajkowskiego na północ od Kliczkowa Małego pojawia się wioska Brząkowa, a Kliczków Wielki wg Słownika Geograficznego leży na rzeką Brzękówką. Miejscowość ta nie pojawia się już w XVIII i dalszych wiekach.