Wymysłów, wś, folw. i kol., pow. łaski, gm. Wymysłów, par. rzym.-kat. Górka Pabianicka, par. ew. Pabianice, odl. 12 w. od Łasku. Kol. ma urząd gminny, 29 dm., 248 mk., 424 mr., folw. 6 dm., 71 mk., 394 mr. Własność rządowa w dzierżawie wieczystej. R. 1827 W. Stary, wś rząd. miał 5 dm., 47 mk. W. Nowy, wś rząd. 16 dm., 101 mk. i Wymysłów, wś prywatna 4 dm., 24 mk. W. gmina, należy do sądu gm. okr. I, w Pabianicach (st. p., odl. 8 w.), ma 12292 mr. obszaru i 4718 mk. Śród ludności stałej jest 77 prot. i 39 żyd.
Wymysłów, folw., pow. łaski, gm. Wymysłów. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 1. Ludność ogółem: 8. Mężczyzn 5, kobiet 3. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 8. Podało narodowość: polską 8.
1992 r.
Gazeta Korrespondenta Warszawskiego y
Zagranicznego 1800 nr 31
Wieś Wymysłow w Departamencie Kaliskim Kresie Szadkowskim o pułtory mili od Lutomierska, o mil 5. od Piotrkowa odległa , do W. JP. Kawalera de Boufflers należąca , w ktorey dom nowo ze wszystkiemi wygodami zbudowany. Ogrod nayprzednieyszemi gatunkami drzew owocowych zaszczepiony, karczma, browar, cegielnia i budynki Ekonomiczne w naylepszym stanie, Grunta maiące rozciągłości 1107 morgow ziemi urodzayney, oprocz łąk i pastwisk na ktorych 500. i więcey Owiec utrzymywać można. Las w ktorym demby i innego gatunku drzewa tak na budowlą, iako też opał zdatne, i staw zarybiony znaydui się: iest do sprzedania za summę 10,000. Talerow lub za summę z Właścicielem umowioną. Ktoby sobie wieś pomienioną nabydź życzył, lub dać na nią na zastaw, ma się udać do JP. Wawrzeńca Wossidło Kupca mieszkającego w Warszawie w Starym mieście w Rynku pod Nrem 69. od ktorego lepszą Informacyą względem tey wsi dostanie.
Dziennik Urzędowy Województwa
Mazowieckiego 1817 nr 17
OBWIESZCZENIE
Podinspektor Dobr i Lasow Narodowych
Okręgu Szadkowskiego
Wmoc rozporządzenia Prześwietney
Dyrekcyi Generalney Dobr i Lasów Narodowych z dnia 5. Listopada r.
z. Obwieszcza ninieyszym iż w Ekonomii Narodowey Pabianice,
następuiące Osady dziedziczno czynszowe przez właścicieli
opuszczone na Satysfakcyą Skarbu publicznego, z powodu zaległych
czynszów przez licytacyą sprzedane zostaną, iako to:
(...) 8vo. w Kolonii Wymysłów Osada
po Urodzonym Brzozowskim, maiąca Gruntu 4 huby, 13 1/2 morgów miary
Magdeburskiey.
Na każdey Osadzie są budynki mniey
więcey w stanie użytecznym będące. Do Licytacyi wyznaczaią się
termina na dzień 5. 15. i 25 Marca r. b. w Mieście Pabianicach w
Urzędzie Ekonomicznym, w których dniach, chęć kupna maiący
stanąć mogą, gdzie naywięcey daiący, przybicia pewien bydź
może.
Ostrzega się przytem, iż każdy
Pretendent zaraz przy Deklaracyi, obowiązany iest złożyć naymniey
połowę zaległego czynszu, do Skarbu przypadającego.
O innych warunkach każdego czasu
zainformować się można u Podinspektora w Łasku, albo w Urzędzie
ekonomicznym Pabianicach.
Nakoniec wzywa Podinspektor Właścicieli
tychże Osad, aby się przed Terminem pierwszym do własności swoich
zgłosili i zaległe Czynsze zapłacili, inaczey po wpłynieniu
terminu prawo ich na zawsze upadnie.
Łask dnia 13 Lutego 1817.
Winnicki.
Gazeta Warszawska 1823 nr 68
Kommissyia Woiewództwa Kaliskiego
Obwieszcza ninieyszem, iż Ekonomiia
Rządowa Pabianice w Obwodach Piotrkowskim i Sieradzkim położona, w
terminie na dniu 14 Maia r. b. i w dniach następnych zrana o
godzinie dziesiątey w Biórze Wydziału Skarbowego Sekcyi
Ekonomiczney odbywać się maiącym, z wolney ręki na lat trzy pro
1823/1826 wydzierżawioną zostanie; niemniey, że osoba
udowodniaiąca naylepszą, w myśl postanowienia Xięcia Namiestnika
Królewskiego dd. 24 Stycznia 1818 r., kwalifikacyią, przed innemi
otrzyma pierwszeństwo.
Dla uczynienia dogodności
konkurrentom, Kommissyia Woiewódzka uprzedza ich, iż wolno im
będzie złożyć kwalifikacyią i deklaracyią względem całey
Ekonomii Pabianice, lub też tylko co do poiedynczych Kluczów
poniżey wyszczególnionych, do których należą, a mianowicie:
1. Do Klucza Pabianice, czyniącego
roczney intraty zł. Pol. 25,543 gr. 4 exclusivę czynszów: a) Z
miasta Pabianice i Rzgów. — b) Wsie Bychlów, Jutrzkowice,
Karniszewice, Piątkowisko, Roża i Mogilno. — c) Koloniie Chechło,
Pawlikowice, Rydzyny, Wymysłów i Markowka. — d) Folwarki
Pabianice, Młodzieniaszek i Potażnia. — e) Propinacyia. — f)
Młyny Łęczno, Biesaga, Pliszka i Grobelny, wraz z rybołówstwem w
stawach przy tychże młynach będących.
(...) Ogół roczney intraty z
powyższych Kluczów czyli z całey Ekonomii Pabianice wynosi summę
zł. Pol. 149,249 gr. 2 exclusive czynszów.
Przed przystąpieniem do układów,
każdy konkurrent obowiązany będzie złożyć w gotowiźnie Vadium
czwartey części roczney intraty z tych dóbr wyrównywaiące,
których dzierżawy żąda, a zresztą warunki, pod iakiemi Ekonomiia
Pabianice wydzierżawioną zostanie, każdego czasu w Biórze
Wydziału, na wstępie wymienionego, przeyrzane bydź mogą. —
Działo się w Kaliszu dnia 15 Kwietnia 1823 roku.
Za Prezesa: Kowalski K. W.
Sekretarz Jeneralny: Dziewulski.
Gazeta Warszawska 1826
nr 46
Trybunał Cywilny
Pierwszey Instancyi Woiewództwą Kaliskiego.
Na skutek Postanowienia
Nayiaśnieyszego Pana z daty 12/24 Stycznia r. b. Regulacyią Hypotek
Dóbr Narodowych, z któremi Skarb Publiczny do Towarzystwa
Kredytowego Ziemskiego przystępuie, nakazuiącego, i na skutek
Reskryptów Kommissyy Rządowych Sprawiedliwości i Przychodów i
Skarbu d. d. 22 i 24 Lutego r. b. rozpoczynaiąc regulacyią takową
hypotek, podaie do wiadomości publiczney, iż do przyymowania Aktów
pierwiastkowego regulowania hypotek Dóbr i realności niżey
wymienionych w Woiewództwie Kaliskiem położonych, wyznaczył
termin (...)
Na dzień 9 Maia 1826
roku. — dla:
10. Dóbr Narodowych
Ekonomii Pabianice, składaiącey się z folwarku i wsi Wiskitno, z
folwarku Potaźnia, z wsiów Kaniszew, Piątkowizna i Róża, z
folwarku Pabiance, z wsi Bychlew, z miasta Pabianice, z młynów:
Łęczno, Grobelno stary i nowy, z wsiów Jutrzkowic i Mogilno, z
folwarków Młodzieniaszek i Żytowice, z wsiów Żytowice i Woli
Żytowskiey, z folwarku i wsi Konin, z folwarku i wsi Górka, z
folwarku i wsi Świątniki, z wsi Kudrowa, z folwarku i wsi
Szynkielew, z wsi Petrykszy, z folwarku i wsi Brus, z wsi: Retkin i
Rokicie, z folwarku, wsi i młyna Ruda, z folwarku Widzów, z wsiów
Repałtowic, Laskowice, Gadka i Chocianowice, z folwarku i wsi Wola
Zaradzyńska, z folwarku i wsi Łdzan, z folwarku Maiewka w Powiecie
Szadkowskim, z folwarku i wsi Huta Wiskicka, z wsi: Guzow i Kalino, z
folwarku i wsi Gospodarz, z wsi: Guzow, Grodzisko, Czyzinin, Prawda i
Kalinko, z folwarku i wsi Broyce, z folwarku i wsi Wola Rakowa, z
wsi: Wola Kutowa, Pałczew i Kraszew, z folwarku i wsi Wardzyn, z
folwarku i wsi Kotliny, z wsiów: Karpin, Kurowin i Dalkow, z
folwarku i was Dłutow, z folwarku i wsi Huta Dłutowska, z wsi
Leszczyn, z folwarku W. Leszczyny, z wsi Orszk, z folwarku i wsi
Szlątkowice, z wsi Mierzączka i Łazisko, z miasta Rzgow, w
Powiecie i Obwodzie Piotrkowskim, z młyna Laskowice i Talar, z osad
wieczno-dzierżawnych, iako to: Kolonii Chechło, Pawlikowie i
Wymysłowo, z folwarku Wymysłow, osad wieczno-dzierżawnych
Markowka, Dąbrowa, Xawerów i Olechów, z młynów Biesaga, Pliszka,
Jachim, Bruss, Rokine, Charzeń, Chachuła, Cyryczyn i Wiskitno, w
Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim; z Kolonii Starowa Góra,
Modlica i Bakowice, z młynów Gospodarz, Rydzyn, Cieplucha, Karpin,
Kotliny, Kozica, Pułtalarek, Molenda, Lipniec, Depcik i Grodziska w
Powiecie i Obwodzie Piotrkowskim; z 1go domu Czworaki, z młyna w
Pabianicach, z domu w Pabianicach, z Kolonii Maiewka i Rydzyny i z
młyna Świątniki, w Powiecie Szadkowskim Obwodzie Sieradzkim
położonych.
(...) W moc Art: 3
postanowienia powyższego Nayiaśnieyszego Pana, oznaymia Trybunał,
iż ktokolwiek sądziłby mieć prawo do własności Dóbr wyżey
wymienionych, lub iakie prawo rzeczowe ściągaiące się do tychże
Dóbr, może i powinien się zgłosić w terminach oznaczonych, a
naypóźniey do dnia 14 Cztrwca r. b., który się w skutek Art: z
tegoż postanowienia, ze względu na czas do obwieszczeń potrzebny,
iako ostateczny i prekluzyyny oznacza.
Nadto dodaie Trybunał
wskutek Art: 4 postanowienia Nayiaśnieyszego Pana, iż żadne
reklamacyie przeciw Inkameracyi Dóbr na mocy urządzeń, iakie
nastąpiły za Rządu Pruskiego, Austryiackiego, oraz na mocy Prawa
na Seymie Xięztwa Warszawskiego dnia 23 Grudnia 1811 roku
uchwalonego, ani też kompetencyie do Hypoteki przyiętemi nie będą,
rozpoznawaniu Sądowemu nie ulegaią, niemniey żadne inne pretensyie
prócz wymienionych powyżey w Artykule 3 do Hypoteki przyymowanemi
bydź nie maią.
Regulacyia takowa odbywać
się będzie w Kaliszu w pałacu Sądowym przy ulicy Józefiny
położonym, przed delegowanemi przez Trybunał wyznaczonemi, o
których w Kancellaryi Hypoteczney dowiedzieć się będzie można. —
Kalisz d. 4 Marca 1826 r.
Rembowski Prezes.
Karnecki Sekretarz.
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1829 nr 3
OBWIESZCZENIE.
Kommissarz Obwodu Sieradzkiego.
Zawiadomia Szanowną Publiczność, iż w pierwszych dniach miesiąca Listopada r. b. na polach do folwarku Wymysłowa, do Ekonomii Pabianice należących, zatrzymaną została krowa maści płowey lat 9 maiąca. — Ktoby się bydź mienił właścicielem teyże, zechce się wciągu tygodni czterech do Bióra podpisanego Kommissarza z dowodami legalnemi zgłosić, gdyż po upłynieniu tego czasu wspomniona krowa spieniężoną zostanie.
w Sieradzu dnia 27. Grudnia 1828.
Radoliński, Z.
Powszechny Dziennik Krajowy 1829 nr 85
OBWIESZCZENIA HYPOTECZNE. Sąd Pokoiu
Powiatu Szadkowskiego. Z powodu żądaney regulacyi hypteki : c)
Szesnaście morgów miary Reinlandzkiey wraz z placem i zabudowaniami
na tymże będącemi pod Nr. 4 w wsi Stęszycach średnich przez
Gotlieba Laugszt rolnika od JW, Złotnickiego okupionego. d) Folusza
na rzece Grabi pod wsią Sędzieiewicami położonego z dwóch domów
stodoły, obory, stayni, ról i łąk składaiącego się, do Edwarda
Possart i kompanii należącego. f) Kolonii Wymysłowa pod Nr. 2 do
sukcessorów Antoniego Rychłowskiego należący: Uwiadomia
interessentów, że regulacya takowa nastąpi w sądzie tuteyszym co
do lit. a, b, c, w dniu 13 Lipca, co do lit. d,e i f w dniu14 t.m i
r. b. zrana o godz. 10. Wzywa ich przeto, ażeby do takowey
osobiście, lub przez pełnomocnika urzędownie i szczególnie na to
umocowanego zgłosili się, żądania swe i wnioski do protokółu
regulacyi podali i w dokumenta prawa ich udowodniaiące zaopatrzyli
się. — Ostrzega ich oraz, że niezgłaszaiący się w terminie,
podpadną skutkom prekluzyi w art. 154 i 160 prawa o hypotekach z r.
1818 przepisaney. — Jeżeli właściciel nieruchomości wywołaney
w terminie nie stawi się, tenże na żądanie któregokolwiek z
inseressentów, na karę 10 zł. do 50 skazany zostanie, wedle art.
150 tegoż prawa utraca wszelkie dobrodzieystwa prawne względem
swych wierzycieli. Ogłoszenie decyzyi iaka w skutek aktu regulacyi
wydaną będzie, nastąpi zaraz, po uregulowaniu hypoteki na
posiedzeniu sądu tuteyszego i od tegoż dnia czas do odwołania się
od niey upływać zacznie. Interessanci przeto bez dalszego wezwania
w tymże dniu ogłoszenia iey, obecnemi bydź powinni. w Szadku dnia
12 Lutego 1829 roku. Hałaczkiewicz Podsędek.
Powszechny Dziennik Krajowy 1829 nr 228
Sąd Pokoiu Powiatu Szadkowskiego. Z
powodu żądaney regulacyi hypoteki trzech kolonii w Wymysłowie,
każdey po cztery huby i dziesięć morg maiącey pod Nrem 2, 3, 4 i
5 położonéy a do starozak. Moszka Beneta prawem własności
należącey — Uwiadomia interessantów, że takowa nastąpi w
sądzie tuteyszym dnia 4 Grudnia r. b. zrana o godzinie 9. — Wzywa
przeto interessentów do powyższych nieruchomości iakowe prawo mieć
mogących, aby do takowéy osobiście, lub przez pełnomocnika
urzędownie a szczególnie do tego umocowanego zgłosili się,
żądania swe i wnioski do protokółu regulacyi podali, i w
dokumenta prawa ich udowadniaiące, opatrzyli się. Ostrzega ich
oraz, że niezgłaszaiący się w terminie podpadną skutkom
prekluzyi w art. 154 i 160 prawa o hypotekach z r. 1818 przepisaney.
Jeśliby właściciel nieruchomości wywołaney w terminie do
regulacyi nie stawił się, tenże na żądanie któregokolwiek z
interessantów na karę 10 do 50 zł. skazanym zostanie, i podług
art. 150 tegoż prawa utraci wszelkie dobrodzieystwa prawne względem
swych wierzycieli. Ogłoszenie decyzyi iaka w skutek aktu regulacyi
wydaną będzie, nastąpi tegoż samego dnia na posiedzeniu
publicznem sądu tuteyszego, i od tegoż dnia czas do odwołania się
od niey upływać zacznie. Interessanci przeto, bez dalszego wezwania
w tymże dniu ogłoszeniu iéy przytomnemi bydź powinni. w Szadku
dnia 24 Sierpnia 1829 r. Paweł Rawicz Roiek. Prezyduiący.
Dziennik Urzędowy Woiewodztwa Kaliskiego 1834 nr 23
Zawiadamia publiczność, iż w dniu 30 Czerwca r. b. o godzinie 10 z rana w mieście Szadku przed .W. Wincentem Kobyłeckim Reientem Ptu Szadkowskiego odbędzie się publiczna licytacya, na wydzierżawienie w trzechletnią possessyą od 24 Czerwca r. b. poczynaiąc, osady na kollonii Wymysłów w Powiecie Szadkowskim pod Nro. 8 położoney, z mórg 113 składaiącey się, z zabudowaniami, gruntami i inwentarzami; dzierżawa teyże osady czyniła dotąd rocznie złtp. 65. Warunki każdego czasu w Biórze Reienta przeyrzeć można.
w Szadku dnia 24 Maia 1834 r. Kwiatuszyński K S P P Szadk.
Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego
1847 nr 124
(N. D. 2716) Zawiadamiam
interessowanych, iż w drodze exekucyi Sądowéj zajęta nieruchomość
wiejska czyli osada pod Nr. 8 w kolonii Wymysłów w Gminie Pabianice
Okręgu Szadkowskim w Powiecie Sieradzki położona, składająca się
z dworku mieszkalnego stajni, obory stodoły ogródka owocowego i
gruntu mórg 124 pr. 123 miary magdeburskiej, z zasiewami bez
żadnego wyłączenia przed Adamem Łukaszewiczem Rejentem w mieście
Szadku mieszkającym w trzech letnią dzierżawę poczynającą się
od S. Jana Chrzciciela czyli dnia 12 (24) Czerwca 1847 r. publicznie
przez licytacyą w terminie dnia 12 (24) Czerwca t. r. odbyć się
mianym wypuszczoną zostanie, a to wedle warunków u tegoż Rejenta
złożonych; cena dzierżawna niewiadoma gdyż nieruchomość ta jest
w posiadaniu dłużnika.
Szadek dnia 6 (18) Maja 1847 roku.
J. Łukaszewicz, Komornik O. S.
Kurjer Warszawski 1875 nr 101
Dnia 8 b. m. zmarła we wsi Wymysłowie,
w powiecie Łaskim Joanna z Kierczyńskich Kokeli przeżywszy lat 78.
Goniec Łódzki 1898 nr 69
□
Wybory na sędziego gminnego do sądu 1-go okręgu pow. łaskiego odbędą się w gminie Górka Pabiańska, Wymysłów i Widzów—d. 13 czerwca, oraz w gm. Dłutów d. 14 czerwca. Kandydatami na sędziów są pp. Antoni Masłowski, Konstanty Bierschenk i August Stentzel; do sądu IV-go okręgu pow. łaskiego w gminie Dąbrowa Widawska i Wola Wężykowa —d. 13 czerwca i w gm. Zapolice—d. 14 czerwca. Kandydatami są pp. Marceli Myszkowski, Antoni Świnarski, Walenty Radoszewski, Bronisław Wehr, Tadeusz Ciesielski, Stanisław Rogaczewski, Bolesław Trepka, Władysław Brzeziński, Kazimierz Niedźwiedzki, Józef Czynkiel, Waleryan Stokowski, Władysław Rogowski, Jan Kobierzycki, Hipolit Kalkus i Wacław Kobyłecki.
Kurjer Warszawski (dodatek poranny) 1898 nr 276
+ Ochrona lasów.
Komitet gubernjalny piotrkowski ochrony lasów, rozdzielił nadzór nad lasami prywatnemi i gminnemi pomiędzy urzędników zarządu leśnego i policji, wkładając na nich obowiązki te jak następuje:
W pow. łaskim: lasy w gminach: Zelew, Wygiełzów, Wola Wężykowa, Dąbrowa-Widawska, Chociw, Dąbrowa-Rusiecka, Dzbanki i Bujny—na pomocnika leśniczego leśnictwa pajęczyńskiego, Stolarowa; Buczek, Pruszków, Zapolice, Bałucz, Lutomiersk i Wodzierady — na naczelnika straży ziemskiej pow. łaskiego; Dłutów, Łask, Wymysłów, Widzew, Górka Pabjanicka i Pabjanice—na pomocnika leśnictwa łaznowskiego, Łapina.
Kurjer Warszawski (dodatek
poranny) 1900 nr 317
+ Wspomnienia.
(…) W Wymysłowie
złożono do grobu zwłoki ś. p. Władysława Prawdzic Kokelego, b.
wychowańca szkoły marymonckiej, dzielnego rolnika. (...)
Goniec Łódzki 1903 nr 331
Zebranie gromadzkie.
Onegdaj
w gm. Wymysłów w
pow. łaskim odbyło się zebranie gromadzkie kolonii niemieckich
Markówka (nazwanej przez niemców
Hochweiler) Wymysłowa Francuskiego i innych, w celu uchwalenia
założenia szkoły wraz z kantoratem.
Postanowiono szkołę
i kantorat otworzyć na koszt składki z morgi, do której
podciągnięto grunta majątku Wymysłów,
należącego do p. Kokieli.
Ponieważ w takim
razie na p. Kokieli przypadłoby płacić składki, przeto
zaprotestował przeciw uchwale i zakłada apelacyę do komisyi
włościańskiej.
Goniec Łódzki 1904 nr 20
Uchwała gminna. W
swoim czasie pisaliśmy, że koloniści niemcy w kolonii
Markówka, w powiecie łaskim, na zebraniu kilku wsi uchwalili
założyć w Markówce kantorat i koszt założenia, oraz utrzymania
postanowili nałożyć na starające się o kantorat kolonie, oraz na
obywateli ziemskich p. Kokieli z Wymysłowa i p. Błociszewskiego z
Wymysłowa Francuskiego pobierając z morgi w ten sposób trzy
czwarte kosztów przypadło na obywateli, którzy utworzem kantoratu
bynajmniej zainteresowani nie byli.
Od uchwały tej p.
Kokieli apelował, na skutek czego w tych dniach odbyła się
powtórna uchwała gminna, na której postanowiono koszt założenia
i utrzymania kantoratu włożyć na obowiązek kolonistów,
właścicieli zaś Wymysłowa i Wymysłowa
Francuskiego prosić o jednorazową zapomogę.
Goniec Łódzki 1904 nr 156
Zdziczenie. W piątek
około godz. 4 popoł. z folwarku Mianów,
gm. Puczniew służąca rządcy Maryanna Wodzińska, lat 19, szła do
kościoła parafialnego w Małyni. W drodze pod lasem, należącym do
właściciela Puczniewa napadli na nią dwaj ludzie, mianowicie
Michał Wyrzykowski, żonaty, lat 31, mieszkaniec gm. Wymysłów,
pow. Łaskiego i Jan Rychlicki, lat 42, również żonaty mieszkaniec
gm. Puczniew; i obaliwszy Wodzińską na ziemię wnieśli ją do lasu
i tam się nad nią pastwili, przyczem pobili ją boleśnie, o czem
świadczy mnóstwo sińców na całem ciele.
Łotrów obu ujęto i
osadzono w areszcie, a sprawę całą skierowano do sędziego
śledczego powiatu łódzkiego.
Rozwój 1905 nr 61
Lista osób poległych, zmarłych wskutek ran, rannych i okaleczonych w m. Łodzi oraz w powiatach łódzkim i łaskim, w czasie zawieszenia pracy przez robotników od dnia 27 stycznia do dnia 7 marca 1905 r.
W dniu 1 lutego w podmiejskiej osadzie Łodzi—Widzewie, w powiecie łódzkim, w fabryce Heinzla i Kunitzera odbywała się wypłata robotników. Otrzymawszy pieniądze, robotnicy nie rozeszli się do domów, lecz zatrzymali się na szosie, gdzie wkrótce po przyłączeniu się do nich robotników innych fabryk, utworzył się tłum kilka tysięcy ludzi, żądający, aby wyszedł do nich majster Jeziorkowski. Otrzymawszy zapewnienie, że majstra tego w fabryce niema, nie zwracając uwagi na żądanie, aby się rozeszli, robotnicy wdarli się do fabryki i nie znalazłszy tam majstra, wyszli ponownie na szosę, gdzie wzburzeni zaczęli hałasować. Nadbiegłe wojsko przedsięwzięło środki w celu rozpędzenia tłumu, który jednakże nie rozchodził się lecz zaczął rzucać na wojsko kamieniami i kijami i dano nawet kilka wystrzałów, przyczem jeden kozak został ciężko raniony kulą w głowę a drugi skaleczony kamieniem także w głowę. Wskutek tego, rota piechoty zmuszoną była strzelać po podaniu przepisanych ostrzegawczych sygnałów; przytem ucierpiało 25 ludzi, z liczby których 23 raniono a dwoje znaleziono zaraz potem w mieszkaniach prywatnych zmarłych od ran zadanych przez broń palną. Wszyscy ranni umieszczeni zostali w szpitalu fabrycznym, gdzie w dniach 4, 5 i 6 oraz 15 lutego umarło jeszcze szcześciu ludzi.
Lista tych, którzy ucierpieli przy tem starciu.
1) Józef Skrzydlak, lat 39, mieszkaniec gm. Grzybki, powiatu tureckiego, gub. kaliskiej, pracował w fabryce Kunitzera, zmarł we własnem mieszkaniu z rany, zadanej przez broń palną.
Zmarli w szpitalu fabrycznym.
8) Józef Woźniak, lat 28, z gminy Niemysłów, w powiecie tureckim, gub. kaliska, pracował w fabryce Kunitzera, zmarł 15 lutego.
Tegoż dnia w powiecie łódzkim dla rozproszenia tłumów zdarzyły się pojedyncze wystrzały, które zabiły 1 kobietę i raniły 8 ludzi, umieszczonych w szpitalu św. Aleksandra; z nich troje zmarłe.
Spis osób, które przytem ucierpiały.
1) Rozalia, córka Stanisława Wota, 40 lat, mieszkanka gminy Wymysłów, powiatu łaskiego, mieszkała we wsi Nowe Rokicie, gminy Bruss, przy mężu, robotniku fabryki Millera; zabita koło fabryki Leonhardta.
4) Antoni syn Walentego Jaszczak, 20 lat z gminy Pruszków powiatu łaskiego, robotnik fabryki Tow. akc. L. Geyer, mieszkał na Dąbrówce. Ranny na szosie Rżgowskiej; zmarł w szpitalu św. Aleksandra 13 lutego, pochowany 15 lutego.
Tydzień Piotrkowski 1906 nr. 22
W urzędzie gminnym
Wymysłów, znajdującym się we wsi Dobroń, powiatu Łaskiego, gub.
piotrkowskiej, o północy z 25 na 26 maja r. b., dokonano
zbrodniczego napada na kasę. 6 opryszków wtargnęło do urzędu
gminnego, grożąc rewolwerami i zmuszając pisarza gminnego do
bierności i milczenia. Dostawszy się do kasy ogniotrwałej,
mieszczącej pieniądze gminne, złoczyńcy,jak donosi «Dzwon»,
usiłowali ją rozbić; gdy się to jednak nie udało, podłożyli
jakiś materjał wybuchowy, który eksplodował, lecz kasy na
szczęście nie zniszczył. Na huk zaczęli się zbiegać ludzie, co
widząc, złoczyńcy poczęli się oddalać. Rzecz prosta, że uszli
by bezpiecznie wobec bezbronności ludzi w naszych wioskach, lecz tym
razem ujęciu złoczyńców pomogła okoliczność, zgoła nic
wspólnego nie mająca z bezpieczeństwem ogółu. Oto owej nocy we
wsi Dobroń u ks. Włostowskiego zabawiał się między innymi
naczelnik straży ziemskiej powiatu Łaskiego, Miaczkow. Usłyszawszy
w pobliżu huk i dowiedziawszy się o przyczynie, porzucił
towarzystwo, pojechał natychmiast do odległego o 6 wiorst miasta
Łasku, ztamtąd przez telefon zawiadomił władze wojskowe w
Pabjanicach o napadzie, a sam z kozakami wyruszył z powrotem ku
Dobroniowi. Tropieni z dwóch stron złoczyńcy zostali ujęci przez
żołnierzy wśród pól w pobliżu Pabjanic, dokąd po napadzie
wracali. Wszyscy są robotnikami fabrycznemi z Pabianic,
pozostającymi bez zarobku z braku pracy, dzięki ustawicznym
strajkom.
Rozwój 1906 nr 148
W czasie trwania stanu
wojennego w gub. piotrkowskiej skazane zostały między innemi
następujące osoby:
Jan Marcinkowski z
Łasku, Franciszek Janiszewski, Antoni Osiński, gm. Buczek
i Józef Grobelski, gm. Wymysłów—po 3 m. więz., za agit. wśród
tkaczy do bezrobocia.
Rozwój 1907 nr 34
Sąd polowy. Wczoraj
o godz. 10 wieczorem stanęli przed sądem polowym 30-letni
Wawrzyniec Piotrowski, katolik, stały mieszkaniec gminy Wymysłów
powiatu łaskiego, zamieszkały w Pabianicach, żonaty; 20-letni
Józef Chojnacki, katolik, włościanin, stały mieszkaniec kolonii
Zelów, gminy Zelów, powiatu łaskiego, kawaler i 36-letni
Franciszek Bednarski, katolik, mieszczanin, mieszkaniec m. Pabianic,
żonaty.
Wszyscy trzej byli
oskarżeni o zbrojny napad i grabież w mieszkaniu kolonisty w Górce
Pabianickiej.
Sąd po rozpatrzeniu
sprawy ogłosił wyrok, skazując ich na pozbawienie życia przez
rozstrzelanie.
Rozwój 1908 nr 242
(a) Zabójstwo.
Kolonista wsi Wymysłów, Jan Szpeigert,
udał się z Łaska na targ do Pabianic. W celu popasania koni
Szpeigert zatrzymał się na szosie w połowie drogi. Nagle od strony
Pabianic nadciągał patrol kozaków. Była to godzina 9-ta
wieczorem. Niewiadomo dlaczego, dość, że 19-letni August
Szpeigert, na widok pędzących konno kozaków, zaczął uciekać.
Zauważywszy to kozacy, puścili się za uciekającym w pogoń,
wołając, aby się zatrzymał. Mimo nawoływań, August Szpeigert
nie chciał się zatrzymać i biegł dalej. Jeden z kozaków
strzelił, kładąc trupem na miejscu chłopca. Zwłoki zabezpieczono
do zejścia władz sądowych.
Gazeta Świąteczna 1909 nr 1472
Listy do Gazety Świątecznej. Z gminy
Wymysłowa w powiecie łaskim, gub. piotrkowskiej. Do naszej gminy
Wymysłowa należy cała parafja dobrońska, oraz niektóre sąsiednie
wsie z parafij: łaskiej, mikołajewickiej i Górki-pabjanickiej.
Urząd gminny mieści się we wsi Dobroniu. W gminie mamy 5 szkół,
które dawniej były wiejskiemi czyli gromadzkiemi, lecz przeszło 20
lat temu, zostały za zgodą gminiaków przerobione na gminne.
Utrzymanie oraz naprawa tych szkół drogo gminę kosztuje, lecz
pożytek z nich, zdaje się, jest niedostateczny, gdyż dobrze
zauważyć można to po ludziach, że nie są należycie oświeceni;
gdyby mieli zdrową oświatę, to by inaczej postępowali i żyli.
Młodzież zamiast z każdym rokiem mieć więcej rozumu, i wolne
chwile od pracy poświęcać na czytanie dobrych książek i gazet,
albo na inne dobre rzeczy, to przeciwnie, marnuje czas na złe i
niegodziwe zbytki, które potem niejednej rodzinie tylko wstyd i
hańbę przynoszą. Prawie wszystka młodzież w naszej gminie trudni
się tkactwem, biorąc przędziwo od przedsiębierców z miasta
Pabjanic i pobierając zapłatę od sztuki. Możnaby na tem nieźle
zarobić, gdyż niejeden z tkaczy, oszczędzając grosza, dorobił
się, jak to mówią, "z dziesięciu palców" majątku.
Lecz dzisiejsza młodzież tkacka, zamiast oszczędzać zapracowany
grosz, wydaje go na rozmaite niepotrzebne rzeczy, sprawia "modne",
cudzoziemskie ubrania, cudaczne kapelusze a raczej czupieradła,
czego nasi dziadkowie nie znali; to też taki młokos jak się
wystroji, to wygląda jak nieprzymierzając djabeł. Tak samo i
kobiety. We wsiach Dobroniu, Mogilnej, Ldzaniu i Róży tak mężatki,
jak i dziewczęta ubierają się w wełniaki i zapaski własnego
wyrobu; ale w innych wsiach naszej gminy ubierają się jakoś z
cudzoziemska. To też taka panna jak się "wystroji" do
kościoła, to wygląda jak jakie straszydło, i śmiało możnaby ją
postawić gdzieś w prosie albo jęczmieniu dla straszenia wróbli.
Co zaś zbędzie od strojów, to resztę grosza wydają na tę
przeklętą gorzałę. A gdy nastanie jakiś zastój w robocie, to
taki naprzykład młokos, który nie zaoszczędził sobie nic na złe
czasy, musi przestać udawać "panka" i pracować kosą
albo cepami. — Szerzeniem pijaństwa trudnią się tutaj
najbardziej sklepiki, które ukradkiem sprzedają wódkę. Powinniby
temu zapobiedz wójt z sołtysami, albo starsi gospodarze; ale gdzie
tam!.. Oni nawet radzi są z tego, że mają gdzie się zejść,
poczęstować i "pobawić". Do jednego takiego sklepiku w
ostatnim dniu zapust zeszło się kilku gospodarzy, i zaczęli się
zabawiać po pijanemu tańcami. A tańczyli tak, że potem niektórzy
wrócili do domu z potarganemi rękawami, poprutemi kożuchami, z
sińcami na twarzy i czole. Nie o wszystkich tu mowa, bo i u nas są
ludzie rozumni, którzy nietylko uczciwie żyją, ale i o sprawy
ogólne dbają. Naprzykład we wsi Dobroniu założyli gospodarze
przed kilku laty kapelę, która nieźle grywa. Było też tam koło
Macierzy szkolnej, które utrzymywało dwie czytelnie; po zamknięciu
jednak Macierzy i czytelnie dobrońskie zostały zwinięte. Dnia 21
lutego odbyło się w Wymysłowie zgromadzenie czyli wiec gminny.
Lecz gminiacy nasi niebardzo dbają o swoje sprawy, gdyż ów wiec
był aż 4 razy zwoływany, zanim się zgromadziła dostateczna ich
liczba. A było o czem obradować. Zatwierdzano wydatki gminne
poczynione w roku ubiegłym i uchwalano nowe na rok 1909. O kilku
wydatkach ważniejszych wspomnę. Przeznaczono mianowicie: dla wójta
200 rub., dla pisarza 200 rub., dla stróża 100 rub., dla stójki
100 rub., na światło i przybory pisemne do urzędu gminnego 100 r.,
dla nauczycieli pięciu szkół 1500 r. Uchwalono również między
innemi 120 rubli dla policji i 220 na towarzystwo dobroczynności w
Warsawie. Tych dwóch podatków gmina nieraz odmawiała, lecz i tak
musiała je płacić. Na koszta lecznicze za biednych mieszkańców
gminy wypadło płacić 390 rubli. Jednego wydatku gminiacy nie
zatwierdzili, bo uczynił go bez wiedzy i pozwolenia gminiaków wójt
z pomocnikami. Mianowicie budowała gmina we wsi Mogielnicy szkołę;
przeznaczone było na nią, tak jak i na budowaną poprzedniego roku
w Żytowicach, tysiąc i 500 rubli. Ale wójt oddał tę budowę
innemu majstrowi, który zażądał i otrzymał o 200 rubli więcej.
Gminiacy oświadczyli, że tego wydatku, bez ich wiedzy uczynionego,
nie uznają. Na tem się wiec zakończył. Wiecownicy rozeszli się
co prędzej, i uchwał spisanych nikt nawet przy podpisywaniu nie
przeglądał. To też niewiadomo, czy je w myśl wiecowników
dokładnie spisano. Czytelnik.
Rozwój 1910 nr 121
Z sądów.
Sędzia gminny I
okręgu powiatu łaskiego, skazał mieszkańca wsi Wymysłów
Krzysztofa Grinejcha na 3 rb. kary lub 2 dni aresztu oraz na 40 rubli
grzywien na różne instytucye dobroczynne za wydalenie się
zagranicę bez paszportu.
Gazeta Świąteczna 1911 nr 1576
Z gminy Wymysłowa w powiecie łaskim,
guberńji piotrkowskiej, otrzymaliśmy od jednego czytelnika Gazety
następujące pisanie: Kochani spółczytelnicy Gazety Świątecznej!
Niedawne to czasy, dopiero półtora roku, jak mam prawo tak was
nazywać. Przedtem nie byłem czytelnikiem Gazety, ale bo też trzeba
wam wiedzieć, że przed dwoma laty nie znałem ani jednej litery;
byłem ciemny jak tabaka w rogu. Rodzice nie posyłali mnie do
szkoły, tylkom siedział w domu, albo chodziłem za bydłem w pole.
Ale nauka mię nęciła. Dostałem od jednego chłopaka mały kawałek
stłuczonej tabliczki. przyszło mi do głowy, żeby nauczyć się
pisać liczby, choć tyle, do ilu umiałem liczyć na pamięć.
Poprosiłem więc owego chłopaka, żeby wypisał kolejno, jak się
liczy, od jednego do dziesięciu. Gdym się tego nauczył, kazałem
mu napisać dalej od jedenastu do dwudziestu, potem do trzydziestu, i
tak coraz to wyżej. Na tem byłaby się może moja nauka skończyła,
bo choć ojciec wspomniał parę razy, że wartoby mię posyłać do
szkoły, tem bardziej, że jest niedaleko, ale matka była temu
przeciwna. Na szczęście, gdym już miał lat dziesięć zgórą,
rodzice zaczęli mię posyłać na naukę katechizmu, bom też, co
prawda, pacierza jeszcze nie umiał. A był u nas proboszcz bardzo
dobry, który nikogo nie zniechęcił, ale, owszem, każdego nauczył.
Choćby chłop dorosły, co już chciał się żenić, nie umiał
zasad wiary, to go nie sfukał, tylko rzekł: — To nic, chodź i
naucz się. — To też oprócz dzieci chodzili na naukę tacy, co
już mieli po 16 i 17 lat. Do dzisiejszego dnia nie mogą ludzie
zapomnieć o tym dobrym ojcu. Ale przeniesiony od nas został do
innej parafji, a teraz rządzi parafją naszą już drugi po nim
następca. I ten pracuje szczerze i zachęca ludzi do oświaty,
zwłaszcza młodzież. Gdy chodził pierwszy raz po kolendzie, to w
każdym domu zapytywał, jakie kto czyta książki i gazety. I mnie
się o to zapytał, a tu ja ani pojęcia nie mam o czytaniu, nawet
liter nie znam. Gdym się do tego przyznał, zachęcił mię do
kupienia książki i do nauki. Jakoż kupiłem sobie trzy elementarze
Promyka: jeden za 8 groszy, drugi za 12, trzeci za złotówkę. I oto
czytać teraz mogę dosyć gładko, a i z pisaniem już mi też
jako-tako idzie. Z tego widać; że dla chcącego niema nic trudnego.
Śmiało więc, kochani bracia i siostry, zachęcajcie wszystkich do
nauki. Jam nic nie umiał, ale jakem sobie powiedział, że muszę
się nauczyć, tom się nauczył. I każdy, byle szczerze chciał,
nauczy się z elementarzy Promyka nawet sam, bez nauczyciela. A wy,
ojcowie i matki, pamiętajcie, że nauka to wielki skarb, wielkie
szczęście, i dbajcie o to, aby dzieci wasze nie były jej
pozbawione. J. M.
Gazeta Sądowa Warszawska 1913 nr 33
Jurysprudencja Senatu z departamentu
cywilnego. (w pełnym składzie). Wobec niepodzielności serwitutu
służebność opału, ustanowiona w oznaczonej ilości materjału
drzewnego, nie może być uszczuplona w odpowiednim stosunku do
zmniejszonej przestrzeni dóbr, dla których istnieje (art. 700 kod.
cyw.). Przedawnieniu pięcioletniemu ulegają nie tylko wypłaty
pieniężne procentów, lecz wogóle zobowiązania do perjodycznego
wydawania (a więc i służebności opału) wszelkiego mienia
ruchomego (art. 2277 k. c.). Senat rządzący na posiedzeniu sądowem
w dniu 13/26 Marca 1913 roku rozpoznawał skargi kasacyjne: 1)
obrońcy spadkobierców Józefa Kokelego adwokata przys. Swiderskiego
i 2) obrońcy prokuratorji, działającej w imieniu zarządu
rolnictwa i dóbr państwa gub. warszawskiej, piotrkowskiej,
kaliskiej i płockiej od wyroku izby sądowej warszawskiej z dnia 26
i 30 Kwietnia st. st. 1911 roku w sprawie z powództwa Józefa
Kokelego przeciwko skarbowi o serwitut. Sprawa niniejsza powstała na
tle sporu wytoczonego przez Józefa Kokelego przeciwko skarbowi w
osobie zarządu rolnictwa i dóbr państwa gub. warszawskiej,
piotrkowskiej, kaliskiej i płockiej, z tytułu zawartej w roku 1800
umowy o wieczysto-czynszowe posiadanie przez poprzedników Kokelego
dóbr skarbowych „Wymysłów” w gub. piotrkowskiej. Opierając
się na tem, że w myśl powyższej umowy Kokelemu służy prawo
otrzymywania z lasów skarbowych po 62 sążnie kubiczne drzewa
rocznie oraz budulcu w ilości niezbędnej do remontu budynków
istniejących w dobrach i na wystawienie nowych, wobec tego, że
zarząd bez zasady prawnej zmniejszył ilość wydawanego drzewa do
24 sążni kubicznych, budulec zaś wydaje tylko na remont
istniejących 10 budynków, powód żądał: 1) przyznania mu, jako
właścicielowi dóbr „Wymysłów” od skarbu corocznie 62 sążni
sześciennych drzewa; 2) zobowiązania zarządu do wydania powodowi
zaległego od roku 1892 materjału leśnego w ilości 434 sąż. kub.
lub zapłaty wartości drzewa podług wysokości, jaka będzie
ustalona trybem postępowania wykonawczego; 3) zobowiązania zarządu
do wydawania dla tychże dóbr budulcu w ilości niezbędnej do
remontowania wszystkich stojących od roku 1800 budynków i
wystawienia nowych, jakie się okażą potrzebne dla gospodarstwa.
Prokuratorja Królestwa Polskiego w imieniu zarządu rolnictwa i dóbr
państwa oponowała przeciwko powództwu Kokelego i pierwsze oraz
drugie żądanie powoda odpierała: 1) że ilość serwitutu leśnego
została zmniejszona w stosunku do uszczuplonej przestrzeni dóbr
„Wymysłów”, co nastąpiło juź po zawarciu wspomnianej na
wstępie umowy, gdyż z dóbr tych odeszła jako nadział włościański
z mocy ukazu z 1864 roku przestrzeń 423 morgi; 2) przedawnieniem
pięcioletniem z art. 2277 kod. cyw. Trzecie zaś żądanie
prokuratorja uważała za niezgodne z treścią umowy. Zarazem
prokuratorja wystąpiła z akcją wzajemną o zmniejszenie ilości
drzewa wydawanego dla dóbr „Wymysłów” do ilości 24 sąż.
kub. i o sprostowanie w tym sensie wpisu w wykazie hypotecznym
obciążonych spornym serwitutem dóbr skarbowych „Pabjanice”.
Sąd okręgowy warszawski uwzględnił akcję wzajemną prokuratorji
i część akcji Kokelego, a w tem punkt trzeci konkluzji powództwa.
Izba sądowa natomiast orzekła, że wobec art. 686 kod. cyw. i art.
4, 7 i U prawa sejmowego z d. 16/28 Czerwca 1830 r., w myśl których
prawu serwitutowe określają się w stosunku do potrzeb dóbr, dla
których są ustanowione, ze względu na zmniejszenie się
przestrzeni dóbr „Wymysłów” skutkiem uwłaszczenia włościan,
pomimo nawet dołączenia nowych gruntów skarbowych z innych dóbr,
więcej niż o połowę i zważywszy, że ze sprawy nie widać, żeby
zarówno w chwili ustanowienia serwitutu, jak i obecnie sporne dobra
były eksploatowane w jakichś wyjątkowych warunkach a nie jak
zwykłe gospodarstwo rolne, — ilość ustanowionego przez serwitut
drzewa winna być zgodnie z art. 700 kod. cyw. zmniejszona w stosunku
do zmniejszonych potrzeb gospodarczych, a mianowicie w stosunku
prostym poprzedniej przestrzeni dóbr (540 mórg) do obecnej (361
m.), czyli do 39 sąż. kub. corocznie, a nie do 24 sążni, jak się
domaga prokuratorja. Zgodnie z powyższem należy uwzględnić
żądanie zobowiązania zarządu skarbowego do wynagrodzenia powoda
za szkody, jakie poniósł skutkiem nieotrzymywania drzewa we
właściwej wskazanej ilości, t. j . po 15 sążni corocznie. W myśl
jednak art. 2277 kod. cyw. straty te mogą być wynagrodzone tylko za
ostatnie pięciolecie, poprzedzające wytoczenie powództwa. Żądanie
zaś Kokelego co do wydania budulcu izba sądowa odrzuciła, ze
względu, że ani ogólne brzmienie umowy, będącej podstawą akcji,
ani treść poszczególnych jej ustępów nie wskazują dokładnie,
żeby prawo do otrzymania od skarbu budulcu na remont starych i
wnoszenie nowych budowli było pozostawione do uznania dzierżawcy
wieczystego, a wydawanie materjału leśnego na naprawę i odnowienie
budynków, jakich nie było w dobrach w chwili ustanowienia
służebności, wobec art. 686 kod. cyw. i prawa sejmowego z d. 16/28
Czerwca 1830 r. przeczyłoby przeznaczeniu służebności, jako prawa
ustanowionego dla pożytku dóbr stosownie do ich potrzeb. Wobec zaś
wątpliwego brzmienia art, 13 umowy w myśl art. 1162 kod. cyw.
wątpliwość tę trzeba tłómaczyć na korzyść skarbu. Z tych
zasad izba sądowa zmniejszyła ilość wydawanego dla dóbr Wymysłów
drzewa do 39 sążni sześciennych corocznie i zobowiązała zarząd
dóbr państwa do wydania sukcesorom Kokelego (zmarłego w toku
instancji apelacyjnej) 75 sążni sześć, drzewa za ostatnie
pięciolecie poprzedzające wytoczenie akcji lub do zapłaty wartości
tegoż drzewa. Resztę zaś akcji głównej i wzajemnej oddaliła i
uchyliła wyrok sądu okręgowego w części, niezgodnej z
przytoczonemi powyżej zasadami. Od wyroku izby sądowej obie strony
założyły skargi kasacyjne. Spadkobiercy Kokelego żądają
uchylenia wyroku izby w całości. Co do zmniejszenia serwitutu
drzewnego skarżący uważają wyrok zaniesłuszny, gdyż serwitut
został ustanowiony w ściśle oznaczonej ilości bez jakichkolwiek
zastrzeżeń co do jego zmniejszenia, przy ustanowieniu go miano na
względzie nie przestrzeń dóbr lecz jego potrzeby gospodarcze,
który od czasu zawarcia umowy w r. 1800 nie tylko nie zmniejszyły
się, lecz przeciwnie zwiększyły się, gdyż obecnie w majątku
zamiast dawniejszych 200 mórg ornej ziemi jest 300 i objętość
budynków gospodarskich, wymagających opału, znacznie się
powiększyła. Przeciwko zastosowaniu przez izbę sądową
przedawnienia pięcioletniego z art. 2277 kod. cyw., obrońca
Kokelego twierdzi, że przedawnienie to dotyczy tylko wypłat
pieniężnych, w sprawie zaś o budulce wyrok izby sądowej zdaniem
petenta opiera się na błędnej wykładni umowy i wadliwem powołaniu
art. 686 kod. cyw. oraz prawa z r. 1830, które to przepisy wstecz
obowiązywać nie mogą. Prócz te jo prawo do otrzymywania budulcu w
oznaczonej przez nich ilości Kokeli i jego sukcesorzy nabyli też
przez przedawnienie na zasadzie art. 690 i 2262 kod. cyw.
Prokuratorja zaś w swojej skardze kasacyjnej wytknęła: 1) że izba
sądowa określiła granice w jakich służebność ma być wykonaną
niezgodnie z różnicą między dawniejszą a obecną przestrzenią
gruntów w dobrach Wymysłów, wynikło to zaś stąd, że izba
wadliwie (jak to przytoczono w skardze) zaliczyła do tych dóbr inne
grunta, które dawniej nie wchodziły w ich skład; 2) że w sporze o
budulec izba sądowa uchylając wyrok sądu okręgowego,
uwzględniający w tej części w całości powództwo, nie wymieniła
w sentencji, w jakiej ilości ma być ten serwitut wykonywany.
Rozpoznawszy sprawę w granicach skarg kasacyjnych senat rządzący
uważa, że z treści skargi sukcesorów Kokego powstaje następujące
pytanie do rozstrzygnięcia: „czy według praw obowiązujących w
gub. Królestwa Polskiego rozciągłość serwitutu leśnego na
żądanie właściciela dóbr serwitutem obciążonych może być
zmniejszona skutkiem rozdrobnienia dominie dominantis na części już
po ustanowieniu serwitutu?” Przy rozwiązywaniu tego zagadnienia
trzeba wyjść z zasad, ustalonych w art. 686 i 700 kod. cyw. Według
art. 686 kod. cyw. serwitut można ustanowić tylko na korzyść
dóbr, lecz nie osoby, a zatem i nie na korzyść właściciela dóbr,
który wykonywając prawo do służebności w podobnym wypadku w
charakterze przedstawiciela dóbr, działa ściśle mówiąc, nie
bezpośrednio na swoją korzyść osobistą, lecz na korzyść swych
dóbr. Z tej podstawowej zasady płyną następujące: Po pierwsze
służebność należy niepodzielnie w całej swej rozciągłości do
całych dóbr i w tem znaczeniu nie może być rozdrobniona i nie
przestaje istnieć nadal bez względu na zmiany w osobie właściciela
i na rozdrobnienie dóbr na części między różnych właścicieli:
służebność w dalszym ciągu należy do całych dóbr w całej
swej pełni i wszyscy właściciele razem korzystają nadal z prawa
urzeczywistnienia serwitutu w całej rozciągłości. Po drugie,
właściciele poszczególnych części dóbr mogą wejść w
porozumienie między sobą co do sposobu i granic wykonywania
serwitutu, lecz następstwa tego porozumienia zupełnie nie dotyczą
właściciela dóbr obciążonych serwitutem, który może wymagać
jednej tylko rzeczy — żeby przez taki podział służebność nie
stała się dla jego dóbr uciążliwszą (art. 700). Te zasady są
zupełnie wystarczające, żeby dać na postawione pytanie zupełnie
wyraźną odpowiedź przeczącę. (dok. nast.).
Gazeta Sądowa Warszawska 1913 nr 34
Jurysprudencja Senatu z departamentu
cywilnego. (w pełnym Składzie) Wobec niepodzielności serwitutu
służebność opału, ustanowiona w oznaczonej ilości materjału
drzewnego, nie może być uszczuplona w odpowiednim stosunku do
zmniejszonej przestrzeni dóbr, dla których istnieje (art. 700 kod.
cyw.). Przedawnieniu pięcioletniemu ulegają nie tylko wypłaty
pieniężne procentów, lecz wogóle zobowiązania do perjodycznego
wydawania (a więc i służebności opału) wszelkiego mienia
ruchomego (art. 2277 k. c.). (Dokończenie) Na poparcie zdania,
rozstrzygającego sporne pytanie w tym sensie, że w razie
oddzielenia od dóbr korzystających ze służebności części
gruntów, właściciela dóbr obciążonych serwitutem leśnym ma
prawo żądać zmniejszenia ilości materjału drzewnego należącego
się dobrom, dla których serwitut ustanowiono, w stosunku do
oddzielnej przestrzeni gruntu—izba sądowa przeważnie powoływała
się na przypuszczenie, że podług prawa a w szczególności w myśl
art. 686 kod. cyw. i 4, 7 i 11 przepisów z d. 16/28 Czerwca 1830 r.
o serwitutach leśnych i pastwiskowyoh (dz. pr. tom 13 str. 121)
ilość takiego materjału powinna odpowiadać potrzebom dziedziny,
której się należy serwitut. Wszakże to przypuszczenie jest
błędne. Art. 686 kod. cyw. nadając właścicielom nieruchomości
prawo ustanowienia na nich lub na ich korzyść takich serwitutów,
jakie zechcą i nie mówiąc nic o rozciągłości serwitutu, tem
samem pozostawia tę rzecz do wzajemnego porozumienia się stron.
Jest to też zrozumiałe, gdyż zmuszanie stron do liczenia się w
chwili ustanowienia nap. serwitutu leśnego z jego ilością w
stosunku do potrzeb dziedziny korzystającej ze służebności, wobec
możliwości częstych nieprzewidzianych zmian w tych potrzebach,
mogłoby wprowadzić do stosunku stron znaczne powikłania i
chwiejność w wykonywaniu serwitutu. Co się zaś tyczy
wzmiankowanego prawa z roku 1830, to ustanowione przezeń przepisy
nie stosują się do sprawy niniejszej, gdyż jak widać z art. 1 i
11 owego prawa ma ono na względzie jedynie te wypadki serwitutów
leśnych i pastwiskowych, w których rozmiary tych ostatnich nie są
określone, tymczasem w danym wypadku ilość przypadającego podług
serwitutu materjału opałowego jest ściśle oznaczona przez umowę
stron. Z tych więc zasad zaskarżony wyrok izby sądowej w tej
części, która ustaliła ilość materjału opałowego, jaką
spadkobiercy Kokelego mają prawo pobierać na potrzeby dóbr
Wymysłów z lasów skarbowych—jest nieprawidłowy. Następnie
skarga sukcesorów Kokelego porusza jeszcze i drugie pytanie: „czy
przedawnienie pięcioletnie ustanowione w art. 2277 kod. cyw.
rozciąga się na żądanie właściciela dóbr, na których korzyść
ustanowiono serwitut leśny, co do wydania mu z obciążonej
służebnością dziedziny drzewa niewybranego skutkiem przeszkód
czynionych przez właściciela obciążonych dóbr, za czas
poprzedzający takie żądanie ?” Cel ustanowienia w art. 2277 kod.
cyw. skróconych terminów przedawnienia, jak to już wyjaśniono w
wyrokach senatu z 1903 r. Nr. 43 i 1911 r. Nr. 86 polega na tem, żeby
zapobiedz nadmiernemu nagromadzeniu się zadawnionych wypłat i
rujnującej dłużnika konieczności uskutecznienia jednorazowo
wypłaty znaczniejszej sumy. Wobec tego aczkolwiek ów przepis prawa
(w ostatniej części) w literalnemu swemu brzmieniu wspomina tylko o
sumach pieniężnych, wypłacanych pod postacią procentów, lecz ze
względu na swe wewnętrzne znaczenie powinien się rozciągać do
wszystkich analogicznych wypadków, w których idzie o zobowiązanie
dłużnika do perjodycznego, w terminach nie dłuższych ponad rok
jeden, wydawania wierzycielowi wszelkiego rodzaju majątku ruchomego,
gdyż z jednej strony powołany cel przepisu i w takich wypadkach ma
to samo znaczenie miarodajne co i przy wypłacie procentów, z
drugiej znów strony niema przepisu prawa, któryby nie bacząc na to
sprzeciwiał się stosowaniu do nich tej samej zasady, co
wyłuszczenia w art. 2277 kod. cyw. Wzmiankowanie w tym przepisie
tylko o procentach z łatwością można wytłomaczyć tem, że
zapłata procentów jest jednym z najczęściej spotykanych w życiu
cywilnem przejawów ogólnego typu zobowiązania dłużnika do
perjodycznego wydawania wierzycielowi ruchomości wogóle. Co się
zaś tyczy powołanej przez sukcesorów Kokelego na poparcie
twierdzenia, że przedawnienie z art. 2277 kod. cyw. dotyczy tylko
procentów, tej okoliczności, że w wypadkach podobnych niema
miejsca na przytoczony powyżej motyw prawny, ponieważ materjału
leśnego w swoim czasie nie wydanego wierzycielowi nie wydatkuje się
na podobieństwo pieniędzy, lecz drzewo rośnie nadal i może być
wydane w każdej chwili, to ta uwaga wydaje się być pozbawioną
słuszności. Pomimo różnicy między drzewem a pieniędzmi nie
należy zapominać o tem, że drzewo nie odebrane w swoim czasie
przez wierzyciela stojąc dłuższy czas na miejscu może przerosnąć,
zepsuć się i stać się niezdatnem do przeznaczonego użytku i musi
być dla dłużnika zastąpione przez inne. Dla tego też ta część
wyroku, która dotyczy zastosowania przedawnienia z art. 2277 kod.
cyw. musi być utrzymaną w mocy. Nie może być uchyloną i ta część
wyroku izby, która rozstrzyga spór stron o budulce, albowiem
słuszność wywodów izby sądowej w tej materji, opartych
całkowicie na treści umowy, będącej podstawą sporu i przez to
odnoszących się do faktycznej strony w sprawie nie ulega
sprawdzeniu w kasacji (art. 5 ust. org. sąd.) . Twierdzenie zaś
sukcesorów Kokelego, jakoby prawo do otrzymania budulcu w żądanej
ilości nabyli przez przedawnienie, nie może być uwzględnione,
gdyż argumentu tego nie przytaczano w toku ani w pierwszej, ani
drugiej instancji; powołanie się zaś na przedawnienie w podaniu
powoda wniesionem w d. 30 Stycznia (12 Lutego) 1907 r. do sądu
okręgowego dotyczy wyłącznie serwitutu opałowego (wyr. senatu Nr.
1 1900 r., 93 1901 r., i in.). Przechodząc wreszcie do skargi
kasacyjnej prokuratorji działającej w imieniu zarządu i rolnictwa
dóbr państwa, senat rządzący uznaje; że: 1) ta część skargi,
która dotyczy rozmiaru żądania skarbu, aby zmniejszenie serwitutu
leśnego było dokonane w jeszcze większym stopniu upada wobec
uznania przez senat, że jednak ten wogóle nie może być
uszczuplony; 2) że w kwestji budulcu wyrok zaskarżony wbrew
mniemaniu prokuratorji jest zupełnie wyraźny, gdyż widać z niego,
że izba sądowa nie tylko, jak sądzi prokuratorja, uchyliła wyrok
sądu okręgowego w tej materji, lecz ponadto oddaliła też akcję
Kokelego. Z tych wszystkich zasad, senat rządzący postanowił:
wyrok izby sądowej warszawskiej co do żądanego przez zarząd
rolnictwa i dóbr państwa zmniejszenia serwitutu opałowego,
będącego przedmiotem sporu, uchylić z powodu obrazy art. 700 kod.
cyw. i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania w tej właśnie
części innemu departamentowi tejże izby, resztę zaś skargi
kasacyjnej obrońcy sukcesorów Kokelego oraz skargę rzecznika
skarbu oddalić.
Rozwój 1914 nr 31
Z ruchu przemysłowego.
Ruch przemysłowy w sferze naszych ziemian ożywia się coraz
wydajniej.
W ostatnich czasach
właściciel Grabic, w ziemi łęczyckiej p. Stanisław Wahr założył
nową cegielnię parową w majątku Wymysłów, położonym o 6
wiorst od Pabianic (poczta Pabianice).
Nowa ta cegielnia,
funkcyonująca pod firmą „Zakłady Ceramiczne Wymysłów"
wyrabia obecnie cegłę zwyczajną i maszynową. Bogate jednak
pokłady gliny tak zwanej „szluf czarny" pozwalają na wyroby
ceramicznej cegły prasowanej, drucianej, kominowej, trzcinowej,
radialnej i drenów.
We wszystkich tych
kierunkach cegielnia „Wymysłów" rozwijać się będzie.
Gazeta Łódzka 1916 nr. 90
Rady Opiekuńcze.
Utworzone zostały miejscowe Rady Opiekuńcze w następujących
miejscowościach: 3. W Wymysłowie. W
następującym składzie: Ks. Stefan Wróblewski — proboszcz z
Dobrunia, Władysław Kucharski — rejent i obyw. ziem. z Dobrunia,
Józef Walczakowski — sekretarz gm. Wymysłów. Andrzej Rożek—
właściciel cegielni w Chechle, Stanisław Mudzo—gospodarz wsi
Dobruń. Prezydjum miejscowej Rady Opiekuńczej w Wymysłowie
stanowią pp.: Ks. Stefan Wróblewski—przewodniczący, Władysław
Kucharski—wice-przewodniczący, Józef Walczakowski — sekretarz.
Godzina Polski 1916 nr 92
Miejscowe Rady opiekuńcze w okolicy.
Zostały utworzone miejscowe Rady opiekuńcze w następujących miejscowościach:
(...) W Wodzieradach w następującym składzie: Edward Kremky z Piorunowa, Kazimierz Kulczycki z Wodzierad Górnych, Antoni Bartosik z Nowego Świata, Józef Malski z Przyrownicz, Marcin Oglaza z Dobruchowa, Ludwik Skupiński z Zalesia i Jan Bieliński z Wodzierad.
Prezydyum stanowią pp.: Edward Kremky — przewodniczący i skarbnik, Kazimierz Kulczycki — wice-przewodniczący.
W Wymysłowie w następującym składzie: ks. Stefan Wróblewski — proboszcz z Dobrunia, Władysław Kucharski — rejent i obyw. ziem. z Dobrunia, Józef Walczakowski — sekretarz gm. Wymysłów, Andrzej Rożek — właściciel cegielni w Chechle, Stanisław Mudzo — gospodarz wsi Dobruń.
Prezydyum stanowią pp.: ks. Stefan Wróblewski — przewodniczący, Władysław Kucharski — wice-przewodniczący, Józef Walczakowski — sekretarz. (...).
Gazeta Świąteczna 1918 nr 1929
Uchwała w sprawie szkół. Z gminy
Wymysłowa w powiecie łaskim pisze do nas jeden czytelnik: Do gminy
Wymysłowa należy cała parafja Dobrońska, oraz niektóre wsie z
sąsiednich parafij, a mianowicie: z Łaskiej dwie wsie, z
Mikołajewickiej jedna i z Górki-Pabjanickiej dwie. Urząd gminny
mieści się we wsi Dobroniu. Przed wojną mieliśmy w gminie pięć
szkół, z których trzy były w parafji Dobrońskiej, dwie zaś
przypadały na wsie należące do trzech sąsiednich parafij. Szkoły
te utrzymywała cała gmina, na co wyznaczona była składka od
morga. Kiedy wybuchła wojna, nauka w szkołach została przerwana i
gminiacy wymysłowcy zaprzestali dawać na nie składkę.
Nauczyciele, rozumie się, znaleźli się w bardzo trudnem położeniu,
ale po przewaleniu się burzy wojennej rozpoczęli znów naukę w
szkołach z opłatą od dziecka po 1 rublu na miesiąc. Trwało to
prawie do końca roku 1917. Tymczasem jeszcze na początku roku 1916
powstało w naszej gminie sześć nowych szkół, z których cztery
założyła i utrzymuje tutejsza rada opiekuńcza, dwie zaś założyło
na własną rękę kilku ludzi dobrej woli. I w tych nowych szkołach
również ustanowiono za naukę opłatę po rublu miesięcznie od
dziecka. Jednak takie utrzymywanie szkół okazało się niedogodnem,
gdyż dla wielu dzieci stało się zaporą do nauki, nauczycielom zaś
dawało tylko przez zimę jakie-takie utrzymanie, a na letnie
miesiące, gdy dzieci przestawały chodzić do szkoły, nauczyciele
zostawali zupełnie pozbawieni sposobu do życia. To też
rozsądniejsi gminiacy na wiecu gminnym w grudniu roku zaprzeszłego
chcieli na wszystkie szkoły w gminie ustanowić składkę od morga,
ale większa część zgromadzenia wtenczas się na to nie zgodziła
i pozostała nadal opłata od dziecka. Na wiecu gminnym w dniu 10
listopada roku ubiegłego sprawa utrzymania szkół na nowo została
poruszona. I tym razem większa część nie chciała się zgodzić,
ale po przemówieniu inspektora od szkół na okrąg łódzki,
Antoniego Remiszewskiego, wszyscy nietylko zgodzili się opodatkować
się od morga na utrzymanie starych i nowych szkół, lecz nadto
postanowili otworzyć jeszcze jedną szkołę. Więc na bardzo
wspaniałą rzecz zdobyła się nareszcie nasza gmina. Obecnie mamy
12 szkół, z których 8 przypada na parafję Dobrońską, a 4 na
wsie należące do sąsiednich parafij. Stanisław Mudzo.
Rozwój 1919 nr 43
a) Wczoraj, w gminie
Wymysłów, pod Łaskiem, grono chłopów,
pod wodzą miejscowego wójta napadło na posterunek policji
państwowej, i rozbroiło go. O zajściu tem natychmiast dano znać
telefonem do sierżanta. Trzech udało się na razie aresztować. Gdy
jednak liczba napastników zwiększyła się a postawa ich stawała
się coraz groźniejszą z powodu groźby użycia broni, wezwano
milicję ludową z Łodzi, która awanturników uspokoiła, i
odebrała broń palną. Na miejsce zjeżdża sąd wojenny, celem
rozpatrzenia sprawy, kilku osobom grozi kara
śmierci.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1925 nr 37
Ogłoszenie.
Okręgowy Urząd
Ziemski w Piotrkowie podaje do publicznej wiadomości, że decyzją
Okręgowej Komisji Ziemskiej w Piotrkowie z dnia 29 stycznia 1925
roku, (sprawa NR. 267/22), postanowiono: „projekt komasacji wsi
Wymysłów sporządzony przez Komisarza
Ziemskiego na powiat Łaski, a uwidoczniony na planie i w rejestrach
pomiarowych, sporządzonych przez geometrę rządowego Jana
Piekarskiego w roku 1923 — zatwierdzić".
Powyższa decyzja wskutek
niezaskarżenia jej w przepisanym ustawowo terminie, uzyskała moc
prawną, wobec czego postępowanie scaleniowe we wsi Wymysłów,
gminy Buczek, powiatu Łaskiego, zostało zamknięte.
Piotrków, 2 września
1925 r.
Prezes: w/z Grabowski.
J. K.
Ziemia Sieradzka 1926 czerwiec
Posiedzenie Rady gminnej w Wymysłowie. W dniu 1 maja 1926 r odbyło się posiedzenie Rady gm. na którem między innemi postanowiono:
1) Z powodu zdekompletowania Komisji Drogowej powołać nową Komisję w skład której powołać Radnych gm. Piotra Rogozińskiego,Stanisława Owczarka, Walentego Kłodasia i Adama Zuwalda.
2) Wybrać również nową Komisję sanitarną i powołać w skład tejże członków Rady Pawła Sysia, Tomasza Zawadowskiego, Leona Wołosza i Filipa Sochę.
3) Na zjazd powiatowy do Łasku w dn.9 maja b. r. Towarzystwa Przeciwgruźliczego wydelegować Antoniego Miniasa, Walentego Kłodasia, Leona Wołosza, Pawła Sysia, którzy jednocześnie będą członkami T-wa Przeciwgruźliczego gminnego.
4) Dla przestrzegania przepisów budowlano-ogniowych stworzyć Komisję Ogniową w skład której powołać wójta gminy Jacha, sekretarza gm. Bonińskiego i Radnego Antoniego Miniasa.
5) Przyjąć na gminę ciężary wynikające z otwarcia przystanku kolejowego w Dobroniu i poczynić dalsze starania by przystanek uruchomiono jaknajprędzej.
Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 56
Komornik sądu
grodzkiego w Łodzi, XVIII rewiru, Alojzy Gałczyński,
urzędujący w m. Łodzi, przy ul. Mielczarskiego Nr. 14 obwieszcza,
że w dniu 5 października 1931 roku, od godziny 10 rano, w sali
posiedzeń sądu okręgowego w Łodzi, przy Placu Dąbrowskiego Nr.
5, na żądanie Mordchaja - Wolfa Rozenstraucha, sprzedaż z
publicznej licytacji nieruchomego majątku, położonego we wsi
i gminie Wymysłów, powiatu łaskiego, woj. łódzkiego, rep. hip.
Nr. 37, stanowiącego własność Stefana i Reginy małż.
Stypułkowskich.
Nieruchomość ta składa
się z działki gruntu o powierzchni 11 dzies. 597 sążni kw., w tem
5 morg. łąki, pochodzącej z majątku ziemskiego pod nazwą
„Część folwarku Wymysłów", bez zabudowań, szczegółowo
wymienionej w opisie z dnia 19 marca 1931 roku.
Powyższa nieruchomość w
zastawie nie znajduje się, zostanie sprzedana w całości, posiada
księgę hipoteczną w wydziale hipotecznym w Piotrkowie, oraz
obciążona jest: 1) długiem na kwotę 2.000 rb.; 2) ostrzeżeniami
na kwotę 3.750 zł. z proc. i kosztami i 3) zaległemi podatkami na
kwoty 4.887 zł. 28 gr.
Sprzedaż rozpocznie się
od ceny szacunkowej 8.000 zł., a zamierzający wziąć udział
w licytacji obowiązany jest złożyć wadjum w kwocie 800 zł.
Akta sprawy
licytacyjnej mogą być przejrzane w kancelarji
II wydziału cywilnego sądu
okręgowego w Łodzi.
Obwieszczenia Publiczne 1931 nr 102
Wydział hipoteczny sądu
okręgowego w Piotrkowie obwieszcza, że po śmierci niżej
wymienionych osób, toczą się postępowania spadkowe, a
mianowicie po zmarłych:
7) Reginie z Hansów
Stypułkowskiej, córce Józefa, właścicielce niepodzielnej połowy
„folwarku Wymysłów", pow. łaskiego;
Termin do regulacyj
powyższych postępowań spadkowych, wyznaczony został na dzień
2 lipca 1932 roku, co do punktów 1, 3, 4, 5, 6, 7 i 8 w kancelarji
wydziału hipotecznego sądu okręgowego w Piotrkowie, zaś co
do punktu 2 w kancelarji Seweryna Żarskiego, notarjusza przy
tymże wydziale hipotecznym, w którym to dniu osoby zainteresowane
winny się stawić i zgłosić swoje prawa pod skutkami prekluzji.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 10
Komornik Sądu
Grodzkiego w Łodzi, 21-go rewiru, Ignacy Hermanowski, urzędujący w
m. Łodzi, przy ul. 11-go Listopada Nr. 37-a, obwieszcza, że w dniu
5. października 1933 roku, od godz. 10-ej rano, odbędzie się w
sali posiedzeń Sądu Okręgowego w Łodzi, przy Placu Dąbrowskiego
Nr. 5, na żądanie adw. Edwarda Botnera, pełn. firmy Zakłady
Mechaniczne „Ursus", sprzedaż z publicznej licytacji
nieruchomego majątku, położonego w gminie Dobroń, powiatu
łaskiego, pod nazwą majątek ziemski „Wymysłów",
oznaczonego Nr. rep. hip. 45/27, stanowiącego własność
Stefana-Makarego Stypułkowskiego i spadkobierczyń zm. Reginy
Stypułkowskiej, nieletn. Zofji i Krystyny sióstr Stypułkowskich.
(Kuratorem spadku wakującego po zm. Reginie Stypułkowskiej
mianowany został adw. Władysław Roszkowski).
Nieruchomość ta składa
się z majątku ziemskiego „Wymysłów" o powierzchni 389 mórg
193 pr. kw. ziemi. W skład powyższego majątku wchodzi także i
cegielnia. Na terenie majątku znajdują się następujące
zabudowania, szczegółowo wymienione w opisie z dnia 24 lutego 1933
roku: 1) dom mieszkalny, parterowy z drzewa, 2) stodoła z drzewa
przy słupach murowanych, 3) obora ze stajnią murowana z cegły, 4)
chlewy murowane z cegły, 5) śpichrz z cegły, jednopiętrowy, wraz
z piwnicą, 6) obora mała (służbowa) z czerwonej cegły, 7) dom
mieszkalny, parterowy, dla służby (czworak) z czerwonej cegły,
wraz z dobudowanemi z desek 8 komórkami oraz chlewem, 8) trzy ustępy
drewniane; w majątku tym znajdują się: trzy studnie czerpane;
ogród-park w 2 kawałkach, zajmujący około 3 mórg powierzchni, w
którym rośnie około kilkadziesiąt drzew owocowych i przeszło 100
sztuk dzikich; inwentarz żywy i martwy, stanowiący nieruchomość z
przeznaczenia, stanowi własność dzierżawcy Władysława Goladta,
w dzierżawie którego majątek ten znajduje się do dnia 1 kwietnia
1933 r.; cegielnia stanowi obszar gruntów ogólnej przestrzeni 5
mórg (nie jest objęta dzierżawą Wł. Goladta), na którym
znajdują się następujące budynki: 1) budynek mieszkalny z
kantorem, parterowy, murowany, 2) piec hoffmanowski o 18 otworach
(furtach) z kominem około 60 mtr. wysokości,
3) trzy szopy na słupach
do suszenia cegły,
4) budynek
maszynowy, jednopiętrowy, murowany, mieści: 1 silnik firmy „Diesel"
mocy 100 koni mot. Nr. 7141, 1 prasę ceglarską typu P. L. 3
1/2 Nr. 2873, 1
prasę ceglarską typu P. L. 4 N. 285, 1 parę walcy gładkich typu
G. W. Z. N. 3060, 1 parę walcy do wydzielania kamieni typu W. S. t.
5, 1 automat do po
dawania gliny typu B. R.
3/4 B. 768, 1 krajacz uniwersalny typu A. V. K. W. 2716; na placu
cegielni znajdują się 2 studnie, jedna czerpana, druga pompa; 1
staw glinianka do czerpania wody, oraz inwentarz żywy i martwy,
stanowiący nieruchomość z przeznaczenia: 1 sieczkarnia ręczna, 28
taczek do wożenia cegły: cały teren cegielni wraz z zabudowaniami,
maszynami i inwentarzem, wydzierżawiony został Aleksandrowi
Lewitinowi do dnia 3 czerwca 1941 roku. Według oświadczenia Ludwika
Nitkowskiego, pełn. A. Lewitina, ten ostatni posiada na terenie
cegielni następujący inwentarz: 4 konie, 4 wozy do wożenia cegły,
150 mtr. szyn kolejki przenośnej, 4 lorki do kolejki, oprócz tego
dobudował na własny koszt szopę do sieczkarni z desek i takąż
szopę na paszę.
Powyższa
nieruchomość w zastawie nie znajduje się, posiada księgę
hipoteczną w Wydziale Hipotecznym w Piotrkowie, zostanie sprzedana w
całości, oraz obciążona jest: 1) długami na kwoty rb. 2.000 —
z %% i kosztami, dol. am. 3.514.—
z %% i kosztami, zł. 53.578 gr. 97 %% i kosztami, 2) kaucjami w
kwocie zł. 90.000.—, 3) ostrzeżeniami w kwocie złotych 12.096 z
%% i kosztami, 4) hipotekami prawnemi w kwocie złotych 42.305 gr. 68
z %% i kosztami i 5) zaległemi podatkami w kwocie złotych 4.429 gr.
35 z %%.
Sprzedaż rozpocznie się
od ceny szacunkowej zł. 200.000.—, a zamierzający wziąć udział
w licytacji obowiązany jest złożyć wadjum w kwocie zł. 20.000.—.
Akta sprawy licytacyjnej
mogą być przejrzane w kancelarji komornika do czasu złożenia akt
do Sądu (art. 248 Tymcz. Instr. Og. dla Sądów — Dz. Ust. 2/17
r.), a od tej chwili w kancelarji I Wydziału Cywilnego Sądu
Okręgowego w Łodzi.
Komornik (—)
Ignacy Hermanowski.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 11
Komornik Sądu
Grodzkiego w Łodzi, 21-go rewiru, urzędujący w m. Łodzi, przy ul.
11-go Listopada Nr. 37-a, niniejszem obwieszcza, że w obwieszczeniu
o sprzedaży w dniu 3 października 1933 r. maj. ziem.
Wymysłów, w gm. Dobroń,
pow. łaskiego, stanowiącego własność Stefana-Makarego
Stypułkowskiego, oraz Zofji i Krystyny Stypułkowskich,
spadkobierczyń Reginy Stypułkowskiej, wydrukowanem w Nr. 38
„Obwieszczeń Publicznych" z dnia 13 maja 1933 r. poz. 5818 i
w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim Nr. 10 z dnia 15 maja 1933 r.,
podano, że sprzedaż powyższa odbędzie się: „na żądanie adw.
Edwarda Botnera, pełn. firmy "Zakłady Mechaniczne "Ursus"
— natomiast powinno być, że sprzedaż odbędzie się: „na
żądanie adw. Edwarda Botnera pełn. firmy „Zakłady Mechaniczne
"Ursus" i adw. Edwarda Filipkowskiego, pełn. Antoniego
Kotlarskiego" —, co się niniejszem prostuje.
Komornik:
(—) Ignacy
Hermanowski.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 20
ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 28 września 1933 r. L. SA. II. 12/13/33.
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu łaskiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23 marca 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
VI. Obszar gminy wiejskiej Dobroń dzieli się na gromady:
14. Wymysłów - Francuski, obejmującą: wieś Wymysłów-Francuski, folwark Wymysłów-Francuski, folwark Wymysłów.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łaskiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(—) Hauke-Nowak
Wojewoda.
Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 38
Licytacje.
Komornik sądu grodzkiego
w Łodzi, 21-go rewiru, Ignacy Hermanowski, urzędujący w m. Łodzi,
przy ul. 11-go Listopada Nr. 37-a, obwieszcza, że w dniu 5
października 1933 roku, od godz. 10 rano, odbędzie się w sali
posiedzeń sądu okręgowego w Łodzi, przy Placu Dąbrowskiego
Nr. 5, na żądanie adw. Edwarda Botnera, pełn. firmy „Zakłady
Mechaniczne „Ursus", sprzedaż z publicznej licytacji
nieruchomego majątku, położonego w gminie Dobroń, powiatu
łaskiego, pod nazwą majątek ziemski „Wymysłów",
oznaczonego Nr. rep. hip. 4527, stanowiącego własność
Stefana-Makarego Stypułkowskiego i spadkobierczyń zmarłej
Reginy Stypułkowkiej, nieletn. Zofji i Krystyny sióstr
Stypułkowskich. (Kuratorem spadku wakującego po zmarłej Reginie
Stypułkowskiej mianowany został adw. Władysław Roszkowski).
Nieruchomość ta składa
się z majątku ziemskiego „Wymysłów", o powierzchni 389
mórg 193 pr. kw. ziemi. W skład powyższego majątku wchodzi
także i cegielnia. Na terenie majątku znajdują się następujące
zabudowania, szczegółowo wymienione w opisie z dnia 24 lutego 1933
roku: 1) dom mieszkalny, parterowy z drzewa, 2) stodoła z drzewa
przy słupach murowanych, 3) obora ze stajnią murowana z cegły, 4)
chlewy murowane z cegły, 5) śpichrz z cegły, jednopiętrowy, wraz
z piwnicą, 6) obora mała (służbowa) z czerwonej cegły, 7) dom
mieszkalny, parterowy, dla służby (czworak) z czerwonej cegły,
wraz z dobudowanemi z desek 8 komórkami oraz chlewem, 8) trzy ustępy
drewniane; w majątku tym znajdują się: trzy studnie czerpane;
ogród-park w 2 kawałkach, zajmujący około 3 mórg powierzchni, w
którym rośnie około kilkadziesiąt drzew owocowych i przeszło 100
sztuk dzikich; inwentarz żywy i martwy, stanowiący nieruchomść
z przeznaczenia, stanowi własność dzierżawcy Władysława
Goladta, w dzierżawie którego majątek ten znajduje się do
dnia 1 kwietnia 1933 r.; cegielnia stanowi obszar gruntów
ogólnej przestrzeni 5 mórg (nie jest objęta dzierżawą Wł.
Goladta), na którym znajdują się następujące budynki: 1)
budynek mieszkalny z kantorem, parterowy, murowany, 2) piec
hoffmanowski o 18 otworach (furtach) z kominem około 60 mtr.
wysokości, 3) trzy szopy na słupach do suszenia cegły, 4) budynek
maszynowy, jednopiętrowy, murowany, mieści: 1 silnik firmy
„Diesel" mocy 100 koni mot. Nr. 7141. 1 prasę ceglarską typu
P. L. 3 1/2 Nr. 2873, 1 prasę ceglarską typu P. L. 4 Nr. 285, 1
parę walcy gładkich typu G. W. Z. Nr. 3060, 1 parę walcy do
wydzielania kamieni typu W. S. t. 5, 1 automat do podawania
gliny typu B. R. 3/4 B. 768, 1 krajacz uniwersalny typu A. V. K. W.
2716; na placu cegielni znajdują się 2 studnie, jedna czerpana,
druga pompa; 1 staw glinianka do czerpania wody, oraz inwentarz
żywy i martwy, stanowiący nieruchomość z przeznaczenia: 1
sieczkarnia ręczna, 28 taczek do wożenia cegły. Cały teren
cegielni wraz z zabudowaniami, maszynami i inwentarzem
wydzierżawiony został Aleksandrowi Lewitinowi do dnia 3
czerwca 1941 roku. Według oświadczenia Ludwika Nitkowskiego, pełn.
A. Lewitina, ten ostatni posiada na terenie cegielni następujący
inwentarz: 4 konie, 4 wozy do wożenia cegły, 150 mtr. szyn kolejki
przenośnej, 4 lorki do kolejki, oprócz tego dobudował na
własny koszt szopę do sieczkarni z desek i takąż szopę na paszę.
Powyższa
nieruchomość w zastawie nie znajduje się, posiada księgę
hipoteczną w wydziale hipotecznym w Piotrkowie, zostanie sprzedana w
całości, oraz obciążona jest: 1) długami na kwoty rb. 2.000 z %%
i kosztami, dol. am. 3.514
z % % i kosztami, zł. 53.578 gr. 97 z % % i kosztami, 2) kaucjami w
kwocie zł. 90.000, 3) ostrzeżeniami w kwocie złotych 12.096 z
%% i kosztami, 4) hipotekami prawnemi w kwocie złotych 42.305 gr. 68
z % % i kosztami i 5) zaległemi podatkami w kwocie złotych 4.429
gr. 35 z %%.
Sprzedaż rozpocznie się
od ceny szacunkowej złotych 200.000, a zamierzający wziąć udział
w licytacji obowiązany jest złożyć wadjum w kwocie złotych
20.000.
Akta sprawy
licytacyjnej mogą być przejrzane w kancelarji komornika do
czasu złożenia akt do sądu (art. 248 Tymcz. Instr. Og. dla Sądów
Dz. Ust. 2/17 r.), a od tej chwili w kancelarji I wydziału
cywilnego sądu okręgowego w Łodzi. Do akt Nr. 431/33.
Łódzki Dziennik Urzędowy 1934 nr 17
Sygnatura: 1202/34.
OBWIESZCZENIE O LICYTACJI
RUCHOMOŚCI.
Komornik Sądu
Grodzkiego w Łasku, mający kancelarję w Łasku, ul. Dworska Nr. 1,
na podstawie art. 602 k. p. c. podaje do publicznej wiadomości, że
dnia 25 września 1934 r. o godz. 12—14 w Wymysłowie,
gm. Dobroń,
odbędzie się 1-sza licytacja ruchomości, należących do Stefana
Stypułkowskiego, składających się z sterty żyta ze słomą,
oszacowanych na łączną sumę zł. 600.
Ruchomości można oglądać
w dniu licytacji w miejscu i czasie wyżej oznaczonym.
dnia 4/IX.
1934 r.
Sprawa Skarbu Państwa.
Komornik:
(—) Skopiński.
Obwieszczenia Publiczne 1935 nr 33
Wydział hipoteczny sądu
okręgowego w Łodzi, sekcja miejska, niniejszem obwieszcza, że po
niżej wymienionych zmarłych toczą się postępowania
spadkowe:
6) Andrzeju i Elżbiecie
małżonkach Kluka zmarłych: pierwszy w Łodzi w dniu 24 kwietnia
1934 roku, druga w Wymysłowie (powiat łaski) w dniu 30
września 1918 roku, właścicielach nieruchomości łódzkiej,
oznaczonej Nr. hip. 4077, rep. hip. Nr. 5201;
Termin zamknięcia powyższych
postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 31
października 1935 roku w tutejszym wydziale hipotecznym.
We wskazanym
terminie osoby zainteresowane osobiście lub przez pełnomocników
winne zgłosić swoje prawa pod skutkami prekluzji.
Obwieszczenia Publiczne 1936 nr 77
Komornik Sądu Grodzkiego
w Łodzi, 18-go rewiru, Stanisław Stopczyński, urzędujący w m.
Łodzi, przy ul. 11-go Listopada nr pol. 51, obwieszcza, że w dniu
29 grudnia 1936 roku, o godzinie 10-ej rano, odbędzie się w
sali posiedzeń Sądu Okręgowego w Łodzi, przy Placu Dąbrowskiego
nr pol. 5, na żądanie firmy „Ryszard Raupach" Sp. z ogr.
odp., sprzedaż z publicznej licytacji nieruchomego majątku,
położonego w gminie Dobroń, powiatu łaskiego, pod nazwą majątek
ziemski „Wymysłów", oznaczonego nr rep. hip. 45/27,
stanowiącego własność Stefana-Makarego Stypułkowskiego i
spadkobierczyń zm. Reginy Stypułkowskiej, nieletn. Zofii i
Krystyny, sióstr Stypułkowskich. Kuratorem spadku wakującego po
zm. Reginie Stypułkowskiej, mianowany został adw. Władysław
Roszkowski.
Nieruchomość ta składa
się z majątku ziemskiego „Wymysłów", o powierzchni 389
mórg 193 pr. kw ziemi. W skład powyższego majątku wchodzi także
i cegielnia. Na terenie majątku znajdują się następujące
zabudowania, szczegółowo wymienione w opisie z dnia 24 lutego 1933
r.: 1) dom mieszkalny, parterowy z drzewa, 2) stodoła z drzewa przy
słupach murowanych, 3) obora ze stajnią murowana z cegły, 4)
chlewy murowane z cegły, 5) spichrz z cegły, jednopiętrowy, wraz z
piwnicą, 6) obora mała (służbowa) z czerwonej cegły, 7) dom
mieszkalny, parterowy, dla służby (czworak) z czerwonej cegły,
wraz z dobudowanymi z desek 8 komórkami oraz chlewem, 8) trzy ustępy
drewniane; w majątku tym znajdują się trzy studnie czerpane;
ogród-park w 2 kawałkach, zajmujący około 3 mórg powierzchni, w
którym rośnie około kilkadziesiąt drzew owocowych i przeszło
100 sztuk dzikich; inwentarz żywy i martwy, stanowiący nieruchomość
z przeznaczenia, stanowi własność dzierżawcy Władysława
Goladta, w dzierżawie którego majątek ten znajduje się do dnia 1
kwietnia 1933 r. Cegielnia stanowi obszar gruntów ogólnej
przestrzeni 5 mórg (nie jest objęta dzierżawą Wł. Goladta), na
którym znajdują się następujące budynki: 1) budynek mieszkalny z
kantorem, parterowy, murowany, 2) piec hoffmanowski o 18 otworach
(furtach) z kominem około 60 m wysokości, 3) trzy szopy na słupach
do suszenia cegły, 4) budynek maszynowy, jednopiętrowy, murowany,
mieści: 1) silnik firmy „Diesel" mocy 100 koni mot. nr 7141,
1 prasę ceglarską typu P. L. 3 1/2 nr 2873, 1 prasę ceglarską
typu P. L. 4 nr 285, 1 parę walcy gładkich typu G. W. 7 nr 3060, 1
parę walcy do wydzielania kamieni typu W. S. t. 5, 1 automat do
podawania gliny typu B R 3/4 B. 768, 1 krajacz uniwersalny typu A. V.
K. W. 2716; na placu cegielni znajdują się 2 studnie, jedna
czerpana, druga pompa; 1 staw glinianka do czerpania wody, oraz
inwentarz żywy i martwy, stanowiący nieruchomość z przeznaczenia
1 sieczkarnia ręczna, 28 taczek do wożenia cegły. Cały teren
cegielni wraz z zabudowaniami, maszynami i inwentarzem,
wydzierżawiony został Aleksandrowi Lewitinowi do dnia 3 czerwca
1941 roku. Według oświadczenia Ludwika Nitkowskiego, pełn. A.
Lewitina, ten ostatni posiada na terenie cegielni następujący
inwentarz: 4) konie, 4 wozy do wożenia cegły, 150 m szyn kolejki
przenośnej, 4 lorki do kolejki, oprócz tego dobudował na
własny koszt szopę do sieczkarni z desek i takąż szopę na paszę.
Powyższa
nieruchomość w zastawie nie znajduje się, posiada księgę
hipoteczną w Wydziale Hipotecznym w Piotrkowie, zostanie sprzedana
w całości, oraz obciążona jest: 1) długami na kwoty rb 2.000 z
%% i kosztami, dol. am. 3.514
z %% i kosztami, zł 53.578 gr 97 z %% i kosztami, 2) kaucjami w
kwocie zł 90.000, 3) ostrzeżeniami w kwocie zł 12.096 z %% i
kosztami, 4) hipotekami prawnymi w kwocie zł 42.305 gr 68 z % % i
kosztami i 5) zaległymi podatkami w kwocie zł 4.429 gr 35 z %%.
Sprzedaż rozpocznie się
od ceny szacunkowej zł 200.000, a zamierzający wziąć udział
w licytacji obowiązany jest złożyć wadium w kwocie zł
20.000.
Akta sprawy
licytacyjnej mogą być przejrzane w kancelarii komornika do
czasu złożenia akt do Sądu art. 248 Tymcz. Instr. Og. dla Sądów
Dz. Ust. 2/17r., a od tej chwili w kancelarii I Wydziału Cywilnego
Sądu Okręgowego w Łodzi, akta nr Km. 89/36/XVIII.