Źródło inwentarza:
Akta notariusza Jana Strachowskiego z roku 1814. (Archiwum Państwowe w Łodzi, oddział w Sieradzu)
Tekst z oryginalnego inwentarza przepisał Piotr Tameczka.
1839 r.
31 sierpnia 1814 roku notariusz Jan
Strachowski przybywa do wsi Zakrzewa, a konkretnie do części zwanej
Łukoszczyzna wezwany przez Weronikę z Miłkowskich Wolską, wdowę
po Władysławie Wolskim. Pisarz aktowy przystępuje do spisania
wszelkich pozostałości po zmarłym dziedzicu Zakrzewa.
Łukoszczyzna
Po ukonczonym inwentarzu sądowym
przystąpił niżey podpisany pisarz aktowy do opisu stanu dobr
części litera A[?], niegdy wielmożnego Władysława Wolskiego
Łukoszczyzna nazwaney, a naypierw do zabudowań dworskich.
Budynek, w ktorym niegdy wielmożny
Wolski zamięszkiwał, do którego wchodząc iest bruk dany z
kamieni, do sieni drzwi prostą robotą dawane, na biegunach
drewnianych na klamke i zapore drewnianą zamykaiące się. W sieni
posadzki niemasz, tylko z gliny, po lewy ręce wchodząc iest izba
duża, wktorey okien dwa w tafle spore dawane, ramy w tych oknach na
puł otwieraiące się z chaczykami udołu i u gory. Wtych oknach
iest tafel dwie wybitych, piec z kachli biały, komin szafiaty
murowany, za piecem schowanie do ktorego są drzwi na hakach i
zawiasach żelaznych z wrzeciądzem i szkoblem żelaznemi. Wtym
schowaniu zapieckowym są policzki trzy na rożne gospodarskie
rzeczy, do drugiego pokoiu z sieni są drzwi stolarską robotą
dawane z antabą do przyciągania, i z zamkiem francuzkiem, iuż
zdezelowanym. Na przeciwko tey izby iest druga izba, ktorą piec z
cegły wraz z pierwszą ogrzewa. Tak wpierwszey, iak i drugiey po
iednym oknie w tafelki małe, otwieraiące się przez puł, u ktorych
są chaczyki żelazne. Dotey izby są drzwi z wchodu do sieni
stolarską robotą są do alkierza ..........[nieczytelne] na
zawiasach i chakach żelaznych. Z izby pierwszey są drzwi do komory
na chakach i zawiasach żelaznych na skobel i wrzecądz zamykaiące
się. Przy wchodzie z sieni iest szafka w brandmurze z zamkiem, i na
zawiasach, komin okrągły z cegły. Wtey izbie podłogi niemasz,
iako też alkierzu i komorze, wsrodku kuchenka, do ktorey drzwi
ordynaryine na sufrydel zamykaiące się. Wtym zamięszkaniu komin w
massyf murowany. Wchod na gure, na ktorą po drabce wchodzą.
Poszycie natym budynku iest z snopków. W pierwszey izbie pułap i
podłoga z tarcic ułożona, w drugiey izbie z dylików łupanych.
Około tego budynku w rogu iest bindarzyk mały iuż zdezelowany i
sztacheciki także zdezelowane przed dworem topoli dwie większych a
dwie pomnieyszych bindarzyków także dwie. W rogu sadzawka mała,
obok tego mięszkania iest ogrod spory owsem zasiany, w ktorym więcey
zielska nizeli owsa. Ten budynek w poszyciu znaczney reperacyi
potrzebuiący. Na przeciw tego budynku iest obora, ktora od ogrodu
trzema zastrzałami podparta, uktorey wrota złe, koryta są
wszystkie na okoł. Drabin tylko pięć, a cztery brakuie, i te
trzeba reperować, gdyż szczeblów brakuie. Ten budynek znaczney
reperacyi potrzebuie. Obok tego budynku iest browar z izbą i komorą,
do ktorego wchodząc są drzwi na biegunach drewnianych z klamką i
zaporą drewnianą a z podworza wrzecąc, skobel. Do izby wchodząc
są drzwi ordynaryine na zawiasach i hakach żelaznych z wrzecądzem
i skoblem. W izbie tey iest okien dwa w tafle małe dawane iedno okno
na podworze, nieotwieraiące się, starym oknie iest szyb pięć
stuczonych. Na ogrod okien otwieraiących się, u ktorych chaczyki
wtym szyb brakuie dwoch. Wtey izbie podłogi niemasz, tylko z gliny,
komin i piec zły, z cegły postawiony. Ztey izby do komory są drzwi
na zawiasach i hakach żelaznych, wrzecądz i skobel z komory na
podworze są drzwi na biegunach drewnianych, przy ktorych skobel i
wrzecądz a z komory na zapore drewnianą zamykaiące się. Wtey
komorze iest okienko małe o iedney tafli wybitey, na drugiey
stronie sieni iest izba wktorey wodke palą i piwo robią, do ktorey
są drzwi ordynaryine na hakach i zawiasach żelaznych, z wrzecądzem
i skoblem żelaznemi, z klamką drewnianą. Wtey izbie iest okno
iedno dla widoku duże wktorym tafelek małych dziewięc było, a
dwuch teraz brakuie. Na całym tym browarze pułap z tarcic ułożony,
lecz mieyscami zły. Ten cały browar z rzynów stawiany, snopkami
pokryty, lecz w poszyciu i dachu znaczney reperacyi potrzebuiący.
Wkońcu tego browaru była oborka przystawiona, lecz zupełnie ta
zruynowana. Zatym browarem były fundamenta załozone na dwor i
drzewo wywiązane, lecz teraz tak fundamenta, iako i drzewo wyciosane
popsuło się i na puł pogniło. Zatemi fundamentami iest sad
załozony, lecz mnieyszą częścią fruktowym drzewem zasadzony a
większą częścią nieiest niczym zasadzony. Na prost załozonych
tych fundamentow są chlewy cztery, u ktorych drzwi trzy, a czwartych
niemasz z drzewa starego, niezbytnie dawno przestawione, od dołu
iedną tarcicą obite, a daley snopkami poszyta, na ktorych dymnik,
te dość dobre, zatemi karmnik z drzewa starego postawiony, snopkami
poszyte, do ktorego drzwi są na biegunach drewnianych dane. Ten
karmnik ieszcze nie naygorszy. Staynia z kurnikami. U stayni
pierwszey od dworu są drzwi na biegunach drewnianych z szkoblem i
wrzecądzem do zamykania. Wtey stayni iest podłoga, złob i drabina.
Za staynią w srodku iest sześć kurników, do ktorych drzwi na
biegunach drewnianych, u iednych wrzecądz i skobel żelazny, u
ktorych podłogi są dane dobre, u drzwi wchodnych, ktore są przy
sztachecikach z podworza dla drobiu, aby deszcz niemoczył, u tych są
podwoyne drzwi na zawiasach i hakach żelaznych, u których szkobel
był ale się urwał. Staynia druga, u ktorey drzwi na biegunach,
szkobel i wrzecządz żelazny, podłoga zruynowana, drabina iedna,
adrugiey niemasz, koryto iedno większe, a drugie mnieysze. Te
staynie z kurnikami są częścią z drzewa rzniętego, a częścią
z łupanego, na ktorych dymniki są dwa do kładzenia siena, z
drzwiczkami, uktorych iednych haki i zawiasy żelazne, a u drugich w
cale niemasz, Te staynie są od dołu tarcicą iedną obite, a daley
snopkami poszyte, lecz w dachu nowey potrzebuiące reperacyi i
spichrz w ktorym znayduie się do sypania zboża o dziewięciu
koycach. Do tego wchodząc są drzwi stolarską robotą z wrzeciądzem
i zamkiem francuskiem, wtym podłoga dobra, koyce dobre, schody na
gure prostą robotą dawane, pułap natym spichrzu z tarcic dany,
naktorym żadnych koyców niemasz, tylko plewy sypią. Do tego
spichrza jest przystawiona komora u ktorey drzwi na zawiasach i
hakach żelaznych z wrzeciądzem i skoblem do zamykania. Dach na tym
spichrzu z dranic dany, z dymnikiem, u ktorego drzwiczki na zawiasach
żelaznych i haczykach w srodku danych, do zamykania. Ten spichrz w
scianach nienaygorszy, tylko dach potrzebuie gwałtowney reperacyi,
czyli nowego pobicia.
Przed tym spichrzem i lamuzem są
schody do wchodu, lecz złe. Zatym spichrzem stodoła o iednym
klepisku z drzewa rzniętego stawiana, uktorey drzwi na biegunach
drewnianych z tarcic na skobel i wrzeciądz z podworza zamykana, a od
ogrodu także na wrzeciądz i skobel. Ta stodoła zastrzałami trzema
podparta, i w dachu reperacyi potrzebuie. Zatą stodołą są chlywy
dwa, u ktorych drzwi prostą robotą, u iednych wrzeciądz i skobel,
a u drugich w cale niemasz. Te chlewy z roznego drzewa kawałków
postawione, lecz teraz są pochylone znacznie, i nowego przestawienia
potrzebuiące. Stodoła podwoyna, z drzewa rzniętego stawiana, u
którey wrota wszystkie na biegunach drewnianych, zpodworza na skobel
i wrzeciądz zamykana. Ta stodoła zupełnie nowego przestawienia
potrzebuiąca, gdyż cała niemaiąc przyciesi iest poprężoną i
zboże wniey zacieka i gniie. Przedtą stodołą są dwa zremby do
stogów z drzewa różnego postawione bez stożyn. Zatemi stodołami
są wrota z tarcic dawane, u ktorych na wierzchu są kuny żelazne z
furtką dość dobre, lecz wrotnia iedna zepsuta. Obora, wktorey
teraz skopy stawały z komorkami dwiema na cielęta. Do tey obory są
drzwi z podwurza, dwoie małych, a do wywozu mierzwy dwoie dużych.
Wszystkie na biegunach drewnianych. Ta obora z drzewa w ryglowke
stawiana, u ktorey przyciesi rzniete i kamieniami podmurowane. Wtey
oborze drzewo w reglowce znacznie nadbutwiało przez nierychłe
poszycie, teraz ieszcze wposzyciu dokończenia potrzebuie. Oficyna
nad drugą, wktorey oficynie iest izba iedna i komora, drzwi na
hakach i zawiasach żelaznych, podłoga i pułap z tarcic ułożony,
drzwi na biegunach i hakach żelaznych, wszystkie kom[iny?] i piec z
cegły w massyf wszystek murowany. Wsrodku kuch[ni?] piec do chleba
pieczenia. Wtey izbie iest okien dwa, lecz powytłukane, w komorze
zupełnie go niemasz. Ta officyna dranicami pobita. Ogrodzenie o koło
tego całego dworzu brakuie, i w cale złe.
Opis zabudowań wieyskich oraz i
powinności włościan, niemniey danin.
I. Paweł Sobczak zagrodnik ma chałupe
złą, stodołe złą, wszystkie budynki nowego przestawienia
potrzebuiące. Ma pańskie koni pare, krowe iedne, swinie iedne, kose
trawną, kose zladą, pług, radło, woz, sierp, siekiere. Robi
pańskiego w tydzień dni trzy od Swiętego Jana do Swiętego Marcina
dni cztery ręczno, oruie za dzień lasek cztery, i radli cały dzień
bez wydziału. Tłuk robi dni dwa żniwa, iedne do jażyny, a drugą
do oziminy. Biorą zato wszyscy zagrodnicy beczke piwa, darmochow
odprawia, do kapusty sadzenia, obierania, siekania, kartofli
sadzenia, lnu obiania, sadz wycierania, z listem chodzenia, naydaley
o mil sześć darmo chodzi, i furaż od wozi, czynszu daie kapłona
iednego, mendel jay i do mlewidła zboża, za koleią chodzi, i
rąbania drew do piwa, strozom, trzode strzeże.
IIgi zagrodnik Stanisław Sniekociński
chałupe ma dobrą, stodołe ma dobrą, chlewy złe, inwentarz ma ten
sam pański i porządki gospodarskie, co i inny, i te same powinności
odprawia, i daniny daie.
III Błażey Sobczak zagrodnik chałupe
ma dobrą, chlewy puste, i stodołe ma przez teraznieyszą pozostałą
wdowe pare koni dane, woz, niemniey reszte co i pierwszy, ma
pańskie, i te same powinności odbywa co i inni.
IVty Tomasz Janiak zagrodnik chałupe
ma pustą, stodołe dobrą, chlew pusty, reszte to ma co i inni
pańskie, i te same powinności czyni.
V. Bartłomi Kędzik zagrodnik chałupe
ma pustą, stodołe pustą, chlewy obalone, reszte to ma co i inni, i
te same powinności odbywa.
VI. Michał Wojtasiak zagrodnik ma
chałupe teraz nową, postawioną przez teraznieyszą pozostałą
wdowe i oborę. Reszte to ma, co i inni, i te same powinności
odbywa.
Gościniec, wktórym mieszka Woyciech
Domański. Wtym goscincu iest trzy izby, z frątu od drugiey i
iedna do szynku z komorą, ktora ma piec z cegły i komin ogrzewaiący
dwie izby i druga na przeciwko izdebka także z komorą, w ktorey
mięszka komornica Mateuszka Kowalska, wktorey izbie piec i komin z
cegły. Trzecia izdebka, wktorey ratay mięszka, i ma komin murowany
z cegły do gotowania, a piec izbe goscinny ogrzywa. Wtym budynku
całkiem iest okien trzy, w małe tafelki dawane. W goscinney izbie
brakuie tafelek sześć. Wtey izbie goscinney iest podłoga z tarcic,
i pułap także z tarcic nad izbą i komorą ułożone. Winnych zaś
izbach podłogi niemasz, tylko pułap z tarcic ułożony, u kowalki
połowe okna iest wybitego. W ratayskiey izbie w oknie tylko cztery
tafelki iest, reszte brakuie i posowy czterech tarcic, nad izbą
goscinną i komorą pułap mieyscami pognił, iako też, w
zamięszkaniu kowalki przez złe poszycie. Ta chałupa, nietylko
nowego poszycia potrzebuie, lecz i kozłów. Sciany zaś dobre, lecz
przez deszcze zaciekanie troche nadbutwiały, ktory iak nayprędzey
reperacyi potrzebuie.
Kuznia zupełnie tak w dachu, iak i
scianach zła. Stadki kowalskie miech z iedney strony ze skur
wyrznięty, zły, kowadło, szporog i szynalnica, młotów dwa, ieden
duży, a drugi ręczny, reszte stadków kowalskich, iak oswiadcza
pozostała wdowa kowalka za życia niegdy wielmożnego Wolskiego
woysko rossyiskie do Warty pozabierało, oraz z niegdy kowalem do
roboty, i tam te poprzepadały, kamień z korbą żelazną.
Wiatrak, ktory trzyma młynarz Seweryn
Wolniewicz. Ten wiatrak ze wszystkiem iest nowy, niedawno postawiony,
a ktorego przez złe przybicie dwie deski przy dyszki wiatraka dwie
deski sprężyły się, i odstaly, zamyłek większy ma zupełny, w
zamyłku po mnieyszym brakuie żelastwa i kamieni, ktore żelastwo ma
bydź gotowe u kowala, tylko te wykupic potrzeba. Ma porządki
następuiące łancuch żelazny od nakręcenia żelazny, lina iedna
od kamienia podnoszenia, line bębnowke, line od wciągania miechów
wraz z łancuchem, lina od stawidła, sznur od podilgi?, oszkardów
dwie, drąg żelazny, pytel stary zły, ktorego potrzebowac niemożna,
skrzynia do zamyłka mnieyszego. Chałupa o iedney izbie i komorze,
lecz ta zupełnie zła, i nowego postawienia potrzebuiąca.