-->

czwartek, 1 maja 2025

Radzany

 Radzany, dawniej pustkowie należące do dóbr Dalików.

1793*

Przyjęte jest w tym miejscu zażalenie ze strony i osobistego stawienia się Waszmość Pana Władysława Wardęskiego, Wojskiego Łęczyckiego dóbr Dalikowa osiadłych, tudzież Radzany i Okręglicy dezertów dziedzica i posiadacza, naprzeciw Waszmość panu Stanisławowi Terawskiemu, dóbr Kucin dziedzicowi Panu tudzież urodzonego i jakiegokolwiek imienia Zamojskiemu (nie mniej z tejże wsi poddanym na teraz z imion niewiadomym w czasie gdy potrzeba będzie wymienić niezaniedbanym) służącemu z przyczyny przez tychże to jest urodzonego Zamojskiego z gruntu żalącego własnego i lasu na Okręglicy będącego, swini także żalącego własnej z dziewięciorgiem prosiąt zajęcia i tejże za spłatą od każdego prosięcia po złotych trzy wydać oświadczania, powtórnie tejże swini na tymże samym gruncie już prośnej zastrzelenia, lasu w tejże Okrąglicy przez ludzi W. Tyrawskiego wycinania i tegoż niszczenia już zaś przez Wielmożnego Stanisława Terawskiego Pana przerzeczonych urodzonego Zamojskiego służącego i poddanych Kucińskich od wymienionych gwałtowności niepowściągnienia, a zatem grunta i lasy żalącego i onych poszredni użytek wątpliwości i kontrowersji poddać zamierzenia i usiłowania oraz w innych okolicznościach świadectwem dowieść zaręczonych z oświadczeniem niniejszego jeżeli potrzeba będzie powiększenia zażalenia. Władysław Wardęski.

*Agad, Księgi Łęczyckie Ziemskie, Protokoły inskrypcji, relacji i dekretów 66-163, Karta 92

1793*

Opatrzny Józef Szewczyk z Dalikowa, woźny przysięgły, zdrowy na ciele i umyśle wiadomo jawnie i dobrowolnie zeznał, iż on mając z sobą dwóch szlachty tu wprawdzie nieprzytomnych na miejscu, jednak niżej wyrażonej okoliczności dla pewniejszego rzeczy świadectwa będących urodzonych Adama Żdzenickiego i Jana Szczuckiego, na żądanie i urzędowne wezwanie Waszmość Pana Władysława Wardęskiego, Wojskiego Łęczyckiego, dóbr osiadłych Dalikowa, tudzież Radzany i Okręglicy dezertów dziedzica, na grunt dezerty Okręglicy i lasu przybył i tamże widział pieńki z świeżo ściętego drzewa sosnowego, grubości jak na słupy się bierze, których narachował osiem, twierdząc, iż to ścięcie drzewa przez ludzi wsi Kucin z rozkazu W. Stanisława Terawskiego, tychże dóbr dziedzica nastąpić i do tejże wsi Kucin zabrane być miało, o czym niniejsze urzędowi swemu uczynił doniesienie.

*Agad, Księgi Łęczyckie Ziemskie, Protokoły inskrypcji, relacji i dekretów 66-163, Karta 92


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz