-->

środa, 15 maja 2013

Malanów

Zajączkowski:
Malanów -pow. łódzki
1) XVI w. Ł. II, 379: Malyanow, Malanow - villa, par. Kazimierz, dek. szczawiński, arch. łęczycki. 2) 1576 P. 64: Malianovo - wł. szl., par. jw., pow. i woj. łęczyckie. 3) XIX w. SG V, 940: Malanów - wś i folw., par. jw., gm. Puczniew, pow. łódzki.
Uwagi: pierwszy zapis u Łaskiego. Obecnie M. i M (I, II), Spis 655. 

Taryfa Podymnego 1775 r.
Malanów, wieś, woj. łęczyckie, powiat łęczycki, własność szlachecka, 22 dymów.

Czajkowski 1783-84 r.
Malanow, parafia kazimierz, dekanat łęczycki, diecezja gnieźnieńska, województwo łęczyckie, powiat łęczycki, własność: Rupniewski.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Malanów, województwo Mazowieckie, obwód Łęczycki, powiat Zgierski, parafia Kazimierz, własność prywatna. Ilość domów 20, ludność 184, odległość od miasta obwodowego 3.

Słownik Geograficzny:  
Malanów, wś i folw., pow. łódzki, gm. Puczniew, par. Kazimierz (Łaski, Lib. ben. II, 379). Wś ma 15 dm., 229 mk., 119 mr.; folw. 10 dm., 57 mk., 1054 mr. ziemi. W 1827 r. 20 dm., 184 mk. Jest tu gorzelnia z produkcyą roczną na 43460 rs. Według Tow. Kred. Ziems. folw. M. z wsią M. i Trupianka rozl. mr. 1128: grunta orne i ogr. mr. 579, łąk mr. 74, pastw. mr. 142, wody mr. 4, lasu mr. 150, zagajniku mr. 150, w osadach mr. 4, nieużytki i place mr.25, bud. mur. 8, z drzewa 31; płodozmian 5 i 10-polowy. Wś M. osad 34, z grun. mr. 112; wś Trupianka osad 10, z grun. mr. 334.

Spis 1925:
Malanów, wś i folw., pow. łódzki, gm. Puczniew. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne wś 17, folw. 3, inne zamieszkałe wś 1. Ludność ogółem: wś 121, folw. 105. Mężczyzn wś 62, folw. 50, kobiet wś 59, folw. 55. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego wś 121, folw. 105. Podało narodowość: polską wś 121, folw. 105.

Wikipedia:
Malanów-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie pabianickim, w gminie Lutomiersk. Wieś położona jest w odległości około 10 kilometrów na północny zachód od Lutomierska (dojazd przez Kazimierz lub Charbice Górne). Średniowieczna metryka wsi nie jest znana. Pierwsza pisana wzmianka o wsi pochodzi z pierwszej połowy XVI wieku. W tym czasie jej właścicielami byli Malanowscy, którzy w posiadaniu wsi pozostali do końca XVIII wieku. Oprócz nich dział we wsi posiadali również Stefan Bełdowski i Mikołaj Zdzichowiecki. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego. Według rejestru zabytków KOBiDZ na listę zabytków wpisane są obiekty: zespół dworski: piwnice dworu, pocz. XIX, nr rej.: 274 z 28.08.1967, park, XVI/XVII, nr rej.: 240/P-VII-21 z 29.01.1950 oraz 1 z 13.09.1976 W południowo-zachodniej części wsi stoi klasycystyczny dwór z początku XIX wieku. W 1985 roku zespół archeologów łódzkich pod kierunkiem Leszka Kajzera przeprowadził badania na kopcu położonym około 50 metrów od dworku. Jest to prawie okrągły obiekt o średnicy około 45 metrów, tworzący wyspę na niewielkim stawie. W toku badań stwierdzono, że na owym kopcu stał drewniany dwór na podmurówce – znany z inwentarza Malanowa z 1870 roku. Była to obronna rezydencja szlachecka wzniesiona przez Malanowskich. Stał tu do przełomu XVII i XVIII wieku.

Elżbieta Halina Nejman Majątki (Szlachta Sieradzka XIX wieku Herbarz)
MALANÓW par. Kazimierz, p. pabianicki, gm. Lutomiersk f-k i wsie Malanów i Trupianka 1128 mg (SGKP t.5, s.940)

1992 r.

Akta metrykalne (Parafia Dalików) 1765 

Kołoszyn dnia 19. sierpnia 1765
Ja S. Lorkiewicz, ochrzciłem z wody święconej trzema imionami Bogumił Dominik i Wincenty, dziecko Wiemożnego Pana Antoniego Szołoskiego łowczego malborskiego i Wielmożnej Rozalii z Rupniewskich, prawowitych małżonków. Rodzicami chrzestnymi byli Wielmożny Pan Józef Szołoski cześnik bracławski i Wielmożna Pani Eleonora Rupniewska podstolina inowłodzka z Malanowa. Rok Pański 1765.

Akta metrykalne (Parafia Dalików) 1796

Dalików.
Roku 1796, dnia 2-go lutego, opuszczając zapowiedzi na mocy indultu z dnia 20 stycznia roku bieżącego wydanego przez Znakomitego generalnego konsystorza łowickiego, ja Szymon Lorkiewicz kanonik archikolegiaty łęczyckiej, proboszcz kościoła dalikowskiego, błogosławiłem małżeństwo Wielmożnych Marcina Skrzyńskiego lat 28 z Salomeą z Ostrowskich lat 22 w obecności świadków Wielmożnych Józefa Garbowskiego pisarza ziemskiego łęczyckiego ze Złotnik, Władysława Wardęskiego wojskiego łęczyckiego z Dalikowa i Józefa Skrzyńskiego z Malanowa?, poczem błogosławilem ich w zgodzie ze świętą matką kościołem.

Gazeta Korrespondenta Warszawskiego y Zagranicznego 1818 nr 58

Podpisany Komornik przy Trybunale Cywilnym pierwszey Jnstancyi Województwa Mazowieckiego wiadomo czyni ninieyszem, iż w skutek prawnego zaięcia z mocy urzędowego dokumentu dochodów wsi Malanowa, w Powiecie Zgierskim sytuowaney , odbywać się będzie publiczna licytacya owiec, bydła rogatego, tudzież dochodów wsi rzeczoney w dniu 26tym Lipca 1818 o godzinie 10tey z rana na gruncie teyże wsi; każdy z licytantów pro vadio liciti zł, 3000 złożyć winien.
Antoni Rynarzewski.

Dziennik Urzędowy Województwa Mazowieckiego 1820 nr 199

Nro 55,315.— Wydział Woyskowy.
KOMMISSYA WOIEWODZTWA MAZOWIECKIEGO.
W odwołaniu się do zarządzenia z dnia 26 Lutego r. z. w Dzienniku Woiewódzkim Nro 89 zamieszczonego, zaleca Wóytom i Burmistrzom i ogólnie wszystkim Władzom Policyino-Administracyinym, aby poniżéy wymienionych spisowych, którzy bez zyskanego świadectwa przesiedlenia samowolnie z mieysca swego pobytu uszli, w Gminach swych ściśle śledzili, wyśledzonych zaś właściwemu Kommissarzowi Obwodu odsyłali. Ostrzedz tu wypada Wóytów Gmin i Burmistrzów, iżby w wykonaniu śledztw włóczęgostwu zapobiegaiących, więcey niż dotąd starania dokładali, gdyż wrazie odkrycia opieszałość ich dowodzącego, na surową odpowiedzialność wystawieni będą.
W Warszawie dnia 15 Grudnia 1819.
PREZES
R. Rembieliński, Filipecki, Sekr: Jener:
Opis zbiegłych spisowych z Woiewództwa Mazowieckiego
z Obwodu Łęczyckiego.
(...) 24. Woyciech Nowak, z Gminy Malanowa, ma lat 20.
25. Alexy Ruszka, z Gminy Malanowa, ma lat 21, wzrostu stóp 5, cali 4, twarzy szczupłéy, oczu niebieskich, nosa małego, włosów ciemnych, czoła małego.
26. Ignacy Cieślaczyk, z Gminy Malanowa, ma lat 22, wzrostu stóp 5, cali 3, strychów 3, twarzy ściągłéy, oczu siwych, nosa śpiczatego, włosów ciemnych, czoła niskiego.(...)

Dziennik Urzędowy Województwa Mazowieckiego 1821 nr 268

NRO 16,074. — WYDZIAŁ WOYSKOWY.
KOMMlSSYA WOJEWODZTWA MAZOWIECKIEGO.
Zamieszczaiąc poniżéy listę osób w wieku spisowym będących, którzy bez zyskanego świadectwa przesiedlenia, mieysca pobytu swego opuścili, zaleca Władzom Administracyino-Policyinym, aby śledztwo w Gminach swych uzupełnili i przekonali się, czy który z tychże spisowych, bezprawnie w Gminie nie przebywa. — Wyśledzeni, natychmiast do właściwego Kommissarza Obwodu odstawieni bydź maią, Który następnie tychże nieprawnie przebywaiących do Kommissyi Woiewództwa Mazowieckiego przez transport odeśle, i winnych przechowywania, do kary pociągnie.
Wóyci Gminni Burmistrze ściśle ninieyszemu poleceniu zadość uczynią, a Kommissarze Obwodowi skutku dopilnuią.
w Warszawie dnia 10. Mca Kwietnia 1821 r.
Radca Stanu Prezes Kommissyi
R. REMBIELINSKI. Filipecki Sekr: Jener:
Lista osób w wieku spisowym będących, z mieysca stałego pobytu zbiegłych.
Obwód Łęczycki
Imie i Nazwisko wiek mieysce urodzenia zbiegł z Gminy

Adamczak Jan v. Pomałk

25.

Złobnicy

Malanowa

Kommissya Woiewództwa Mazowieckiego ninieyszą Listę poświadcza
w Warszawie dnia 9. Kwietnia 1821 r.
Radca Stanu, Prezes Kommissyi
R. REMBIELINSKI. Filipecki Sekr: Jener:  

Dziennik Urzędowy Województwa Mazowieckiego 1822 nr 357

Po śmierci Woyciecha Byszewskiego dnia 21. Listopada r. 1821. nastąpionéy, w Xiędze Wieczystéy Dóbr Malanowa w powiecie Zgierskim Woiewództwie Mazowieckiem położonych, obok summy 28,600. Zło: Pol. w Wykazie Hipotecznym Nro 5. umieszczoney, zapisane iest toczące się postępowanie spadkowe; Celem więc przepisania Tytułu Własności téy summy na Sukcessorów krwi Jego w teyże Xiędze wieczystéy, w skutek prawa hypotecznego §. 127. i następnych, ogłasza się Termin roczny, a naydaléy do dnia 3go Stycznia Roku 1824go w Kancellaryi hypoteczney o godzinie 3. z południa przed niżéy podpisanym Regentem. O czem Jnteressanci przez Gazetę Warszawską i Dziennk Wojewódzki po raz pierwszy zawiadamiaią się.
Warszawa dnia 19. Grudnia roku 1822.
Stanisław Truszczyński Regent.  

Gazeta Warszawska 1823 nr 105

Po śmierci Woyciecha Byszewskiego d. 21 Listopada 1821 r. nastąpioney, w xiędze wieczystey dóbr Malanowa w Powiecie Zgierskim Woiew: Mazow: położonych, obok summy 28,600 zł: Pol: w wykazie hypotecznym Nro 5 umieszczzoney, zapisane iest postępowanie spadkowe; celem więc przepisania tytułu własności tey summy na sukcessorów krwi iego, na skutek Art: 127 prawa hypotecznego, wyznaczony iest termin roczny to iest: w dniu 3 Stycznia 1824 r. o godzinie 3ciey z południa w Kancellaryi Hypoteczney przed podpisanym Rejentem; o czem wszystkich interessentów po raz trzeci zawiadomia się. — W Warszawie d. 30 Czerwca 1823 r.
Stanisław Truszczyński, Rejent.

Dziennik Urzędowy Województwa Mazowieckiego 1828 nr 623

NRO 95,191. — WYDZIAŁ POLICYI.
KOMMISSYA WOJEWODZTWA MAZOWIECKIEGO.
Zawiadamia ninieyszém kogo to dotyczec może, iż pod dniem dzisieyszym zaassygnowała nagrody za ubicie wilków, Reskryptem Kommissyi Rządowéy Spraw Wewnętrznych i Policyi z dnia 21 Lipca 1820 roku, Nro 2265. zapewnione, mianowicie:
C. Do Kassy Obwodu Łęczyckiego.

32. Dla Andrzeia Augustyniaka z Malanowa, . . . Złłp: 30.  

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1838 nr 102

Po Marcinie Otockim wierzycielu kapitału złp. 12,000 na dobrach Malanowie, w powiecie Zgierskim, gubernii Mazowieckiej położonych, ubezpieczonego, nа dniu 15 (27) października 1835 r. zmarłym, spadek się o tworzył, do ukończenia postępowania spadkowego wyznacza się termin na dzień 30 lipca (11 Sierpnia) 1838 r. w kancellaryi hypotecznej podpisanego Rejenta.
Warszawa dnia 19 (31) stycznia 1838 r.
Xawery Józefowicz.

Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego 1853 nr 122

(N. D. 970) Pisarz Kancellaryi Ziemiańskiej Gubernii Warszawskiej w Warszawie.
Z powodu zaszłej śmierci:
3. W d. 2 Grudnia 1834 r. Stanisława Bielskiego wierzyciela summy zł. 430 gr. 10 z dóbr Malanów w Okręgu Zgierskim położonych pożyczką Towarzystwa Kredytowego spłaconej i do depozytu tegoż Towarzystwa złożonej (…) otworzyły się spadki do regulacyi których wyznaczam termin na dzień 10 Września n. s. b. r. w Kancellaryi hypotecznej dóbr ziemskich Gubernii Warszawskiej. Warszawa d. 18 Lutego (2 Marca) 1853.
Truszkowski.

Dziennik Warszawski 1865 nr 183

(N. D. 4924) Rejent Kancelarji Ziemiańskiej Guberni Warszawskiej w Warszawie.
Z powodu nastąpionej śmierci:
4. Franciszka Orzechowskiego współwłaściciela sumy rs. 12,750, na dobrach Malanów z Okręgu Zgierskiego w dziale IV pod Nr. 24 zabezpieczonej i (…) otworzyły się spadki do regulacji których wyznaczam termin na dzień 14 (26) Lutego 1866 r. w Kancelarji Hypotecznej w Warszawie.
Hipolit Truszkowski. (12780)
Kurjer Warszawski 1866 nr 271

Komisja Likwidacyjna w Królestwie Polskiem, podaje do powszechnej wiadomości, iż wynagrodzenia likwidacyjne: w ilości rs. 2,297 kop. 47, przypadające na mocy rozporządzenia Komisji z d. 15 (27) Listopada r.b., Michałowi Orzechowskiemu, właścicielowi dóbr Malanów, położonych w Gubernji Warszawskiej, Powiecie Łęczyckim, Gminie Puczniew, wysłane zostało do Kassy Ptu Warszawskiego, celem wypłaty komu należy.

Kurjer Warszawski ( z dodatkiem porannym) 1892 nr 186

+ Echa łódzkie.
(…) We wsi Malanowie, w pow. łódzkim, zapadło kilka krów na karbunkuł, wskutek czego wysłano na miejsce weterynarza p. Dreckiego, dla zapobieżenia szerzeniu się zarazy. (…)

Kurjer Warszawski (dodatek poranny) 1897 nr 19

= Kronika myśliwska.
W Malanowie u pp. Orzechowskich w 12 strzelb zabito: 129 zajęcy, 12 kuropatw i lisa.
Najwięcej sztuk zabił p. Jan Łuszczewski.

Rezultat łowów w tej okolicy jest w r. b. wogóle znacznie gorszy, aniżeli w r. z.  

Goniec Łódzki 1899 nr 136

Z polowań. Dnia 4 i 7 grudnia w okolicznych majątkach ziemskich Malanowie p. Orzechowskiego i Sarnowie p. Szołowskiego odbyły się wielkie polowania. Na pierwszem zabito 183 zające i 12 kuropatw, przyczem królem polowania był p. Szołowski; na drugiem padło 105 zajęcy i 18 kuropatw. W tem odznaczył się znowu p. Antoni Orzechowski, zabił bowiem 17 sztuk.


Kurjer Warszawski ( z dodatkiem porannym) 1899 nr 207

Ochrona lasów.
Piotrkowski komitet ochrony leśnej w dniu 14-ym b. m., po rozpoznaniu wniesionych na sesję spraw, postanowił co następuje:

1) W majątku Malanów, pow. łódzkiego, należącym do p. Antoniego Orzechowskiego, wyrąb drzewa oraz karczunek pni wstrzymać do czasu złożenia w komitecie planu gospodarstwa leśnego i zatwierdzenia tegoż.(...)

Łowiec Polski 1900 nr 1

W dniu 4 grudnia na polowaniu u pp. Orzechowskich w Malanowie, w pow. łódzkim, zabito 165 zajęcy i 15 kuropatw. Królem polowania był pan T. Szołowski.


Sport 1900 nr 2

Z kniej i pól.
W Malanowie, w pow. łódzkim, w majątku pp. Orzechowskich w d. 4. grudnia r. z. na polowaniu zabito 165 zajęcy i 15 kurpopatw. Królem łowów był p. Tadeusz Szołowski.

Goniec Łódzki 1900 nr 65

Z sąsiedztwa. We wsi Walanów, gminy Puczniew, Walentyna Walczak napaliwszy nad ranem w piecu wyszła do obory. Czteroletni jej synek zbliżył się podczas nieobecności matki tak blisko do pieca, że zapaliło się na nim ubranie. Nieszczęśliwy chłopiec uległ poparzeniom ciała i wskutek tego wkrótce zmarł.


Rozwój 1900 nr 65


Z poparzenia. We wsi Malanów, gm. Puczniew, 4-ro letni chłopczyk, syn Walczaków, kolonistów, podczas nieobecności rodziców w mieszkaniu, wstał z łóżka i zaczął grzać się przed piecem. Zbliżywszy się zanadto do ognia, Walczak uległ tak silnym poparzeniom ciała, iż, pomimo natychmiastowej pomocy lekarskiej, zmarł w kilka godzin.

Goniec Łódzki 1901 nr 20
Z sądu. W dniu dzisiejszym zjazd sędziów pokoju sądził sprawę z oskarżenia p. Karola Weinerta, rządcy folwarku p. Scheiblera. przeciwko p. Antoniemu Orzechowskiemu właścicielowi dóbr Malanów. Interesująca ta sprawa przedstawia się jak następuje:
Oskarżyciel, p. Weinert, brał udział w polowaniu urządzonem na polach majątku Charbice. Myśliwi, rozpoczynając polowanie, kazali sobie pokazać granice terytoryum dóbr Charbic, aby nie naruszyć praw majątku sąsiedniego. P. Weinert jednak, nie zauważywszy widać tych granic lub uniesiony zapałem myśliwskim przeszedł niepostrzeżenie dla siebie owe granice w pogoni za postrzelonym zającem. Wtedy p. Orzechowski nadjechał konno na swe pola i ujrzawszy p. Weinerta na nich, uderzył go kilkakrotnie ręką a następnie począł wyrywać mu z rąk dubeltówkę, przyczem broń wypaliła szczęściem bez szkody dla nikogo.
Nie mogąc bronią owładnąć p. Orzechowski zaczął p. Weinerta okładać kolbą swej dubeltówki. Okoliczności te, stwierdzone następnie przed sądem przez świadków, pobudziły poszkodowanego do wystąpienia do sądu ze skargą przeciwko p. Orzechowskiemu o gwałt i samowolę. Sąd gminny skazał jednak p. Orzechowskiepo z art. 133 ust. o sąd. p. tylko na 50 rb. W zjeździe w imieniu poszkodowanego stawał adw. prz. Szymański z Warszawy, obrońcą uskarżonego był adw. przys. Filipkowski. Zjazd zniósł wyrok sądu gminnego i uznawszy w czynach p. Orzechowskiego gwałt i samowolę, skazał go z art. 142 na miesiąc i dni piętnaście aresztu.

Łowiec Polski 1901 nr 24

Dnia 4-go grudnia odbyło się polowanie w 9 strzelb w Malanowie u pana Ant. Orzechowskiego w powiecie łódzkim na którem padło 103 zające. Dzień był bardzo nie pomyślny i to było przyczyną, że padło o 60—70 zajęcy mniej, niż inny lat. Energiczne ściganie kłusowników i racyonalna ochrona zwierzyny przez gospodarza sprawiła, że polowanie to słusznie uważane jest za jedno z najładniejszych w tamtej okolicy.

Sport: Tygodnik Ilustrowany 1901 nr 51

Z kniej i pól.
W Malanowie, w powiecie Łódzkim, u p, Antoniego Orzechowskiego, dn. 4. grudnia r. b . odbyło się w 9 strzelb polowanie, na którem padło 103 zające. Dzień był bardzo niepomyślny i to było przyczyną, że padło o 60—70 zajęcy mniej, niż innych lat. Energiczne ściganie kłusowników i racjonalna ochrona zwierzyny przez gospodarza sprawiła, że polowanie to słusznie uważane jest za jedno z najładniejszych w tamtej okolicy.

Goniec Łódzki 1902 nr 132

W Kazimierzu, osadzie powiatu łódzkiego niedaleko Lutomierska położonej, jak o tem donosiliśmy w swoim czasie będzie budowany
kościół Parafialny, który według kosztorysu kosztować ma 34.200 rubli. Dnia 2 bm. odbyło się w obecności ks. dziekana Szamoty zebranie parafialne na którem 393 obecnych parafian (z liczby 443) jednogłośnie uchwaliło: 1) pobudować nowy kościół na rynku, około dzisiejszego starego kościoła, który, ulegnie rozbiórce, a drzewo z niego przeznaczyć na oparkanienie ogrójca przy nowej świątyni, 2) parafianie obowiązują się płacić w przeciągu 10 lat po trzy tysiące rubli rocznie; za normę do mającego się sporządzić w tym celu rozkładu postanowiono wziąśc podatek podymny; 3) brakująca stosownie do kosztorysu suma 4200 rub. uzupełniona
zostanie przez ofiary dobrowolne. Na przewodniczącego w komitecie budowy powołano miejscowego proboszcza ks. Władysława Laskowskiego, kasyerem został p. Antoni Orzechowski, właściciel majątku Malanów. Parafia Kaźmierz oddawna już potrzebowała nowego kościoła, lecz nie było komu podjąć inicyatywę po temu; powstanie nowej świątyni parafianie zawdzięczają głównie. ks. Laskowskiemu, który wiele już dobrego dla nich zdziałał; ze składek zbieranych gorliwie zdołał już złożyć poważną sumę na budowę projektowanego Domu Bożego, bo 5000 rub. Roboty budowlane rozpoczęte będą w 1905 roku.

Łowiec Polski 1903 nr 1

W dniu 11 grudnia r. z. odbyło się polowanie w Malanowie w pow. łódzkim u p. Antoniego Orzechowskiego na którem zabito: 187 sztuk zajęcy 9 kuropatw i 1 lisa. Najwięcej bo 22 sztuki zabił sam gospodarz. Energiczne ściganie kłusowników i racyonalna ochrona przyczyniają się, że z każdym rokiem zwierzostan wzrasta. Prawdziwie imponującem było jedno pędzenie w rewirze leśnym „Baby”, na którem padło 68 sztuk.

Sport: Tygodnik Ilustrowany 1903 nr 3

Myślistwo.
Z kniej i pól.
W Malanowie, w pow. Łódzkim, u p. Antoniego Orzechowskiego, w tych dniach odbyło się polowanie. W 18 strzelb ubito: 176 zajęcy, lisa, 8 kuropatw i puhacza. Królem polowania był p. Mieczysław Stokowski z Pieskowic, który miał na rozkładzie 26 zajęcy.

Sport: Tygodnik Ilustrowany 1903 nr 24

Zaręczeni:
P. Marja Łubieńska, córka Józefa i Jadwigi z Kręskich, właścicieli dóbr Staszenice w gub. Kaliskiej,—z p. Antonim Orzechowskim, właścicielem dóbr Malanów.

Sport: Tygodnik Ilustrowany 1903 nr 42

Kroniczka towarzyska.
W dn. 4 . października r. b . odbył się w Starzenicach, w pow. Wieluńskim, obrzęd weselny panny Marji Łubieńskiej, córki Józefa Łubieńskiego i nieżyjącej Jadwigi z Kręskich Łubieńskiej, z p. Antonim Orzechowskim, właścicielem majątku Malanów, w pow. Łódzkim.

Goniec Łódzki 1903 nr 263

Ślub. W d. 4-ym października r. b., w niedzielę odbył się w Rudzie pod Wieluniem ślub p. Maryi Łubieńskiej, córki sędziego Józefa ze Starzenia z panem Antonim Orzechowskim, obywatelem ziemskim z Malanowa, w pow. łódzkim.


Rozwój 1906 nr 84

Wybory.
Do Rady Państwa powierzono wybory z powiatu łódzkiego następującym osobom:

2) Leon Werner z Puczniewa, 6) Adam Gutmayer z Sarnówka. 12) Jan Kostanecki z Charbic Dolnych, 14) Antoni Orzechowski z Malanowa, 16) Romuald Suszyński z Charbic Górnych, 18) Józef Szegman z Sarnowa.

Rozwój 1908 nr 3

Wybory. Onegdaj władze powiatu łódzkiego rozesłały do wszystkich urzędów gminnych listę osób piotrkowskiej gubernii, mających prawo uczestniczyć w wyborach członków do Rady państwowej, oraz listę osób, mających prawo być wybranymi na członków do tejże Rady.
Na listę pierwszą z pow. łódzkiego wniesione zostały osoby następujące:
2) Werner Leon, właściciel majątku Puczniew w pow. łódzkim.
8) Adam Gutmajer, właściciel majątku Sarnówek.
13) Jan Mikołaj Kostanecki, właściciel majątku Charbi.
19) Antoni Orzechowski, właściciel majątku Malanów.
20) Kazimierz Orzechowski, właściciel majątku Mirosławice.
23) Hugon Tobjazeli, właściciel majątku Zdziechów.
25) Józef Karol Jan Stegman, właściciel majątku Sarnów.
Listy te mają być wywieszone w urzędach gminnych dla zaznajomienia z niemi mieszkańców gminy.

Rozwój 1908 nr 179

Pożar w okolicy. Wczoraj późnym wieczorem we wsi Malanów, powiatu łódzkiego, (za Konstantynowem) wynikł pożar. Skutkiem panującego podówczas wiatru, płomienie ognia przerzucały się z szybkością tak, iż ogarnęły kilkanaście zagród włościańskich.
Straty spowodowane pożarem—znaczne. Bijącą zdala łunę zauważył I oddział straży ogniowej ochotniczej. Dowiedziawszy się jednak o miejscu pożaru, zbyt oddalonem od Łodzi, oddział ten wrócił z drogi.

Rozwój 1908 nr 181


Echa pożaru. Według danych urzędowych, wynikły w tygodniu ubiegłym pożar we wsi Malanów, gminy Puczniew, zniszczył doszczętnie stodołę napełnioną zbożem w zagrodzie Juliana Kocemby, ubezpieczoną w rządzie gubernialnym na 100 rb., dom mieszkalny Walentego Raczyńskiego, asekurowany w ubezpieczeniu gubernialnem na rb. 670, oraz oborę na 60 rb., dom drewniany mieszkalny Franciszka Sobczaka, asekurowany na 120 rb., dom mieszkalny Antoniego Kolasińskiego, oborę i stodołę, ubezpieczone na 560 rb., dom mieszkalny, stodołę i oborę należącą do Jakuba Raczyńskiego, ubezpieczone na 480 rb., dom i stodołę Walentego Augustyniaka, ubezpieczone na 260 rb., dom i zabudowania gospodarcze Stanisława Różańskiego, asekurowane na 730 rb., dom mieszkalny i zabudowania gospodarcze Michała Szkudlarskiego, ubezpieczone na 870 rb., dom mieszkalny i zabudowania gospodarcze Adama Malinowskiego, ubezpieczone na 450 rb., wreszcie dom mieszkalny i stodoła należące do Antoniego Olechowskiego i Piotra Raczyńskiego, ubezpieczone na 300 rb.

Rozwój 1909 nr 163

Kradzież. Onegdaj w nocy niewiadomi złoczyńcy dostali się do stajni Stanisława Sowińskiego we wsi Malanów, gm. Puczniew, uprowadzili kobyłę ze źrebięciem i zabrali uprząż. Wartość łupu około 100 rb.

Łowiec Polski 1910 nr 3

W Bełdowie i Wilamowie p. Władysława Wężyka odbyło się polowanie dwudniowe w 12 strzelb. Zabito 120 zajęcy i 12 kuropatw, 3 kozły, 4 lisy i 3 dziki. Królem pierwszego dnia był p Kazimierz Orzechowski z Mirosławic, który dał dubleta do dzików, a drugiego dnia p. Antoni Orzechowski, brat poprzedniego z Malanowa, który dał dubleta do rogaczy.

Łowiec Polski 1910 nr 23

Dnia 14 listopada odbyło się polowanie w 12 strzelb u p. Kazimierza Orzechowskiego w Malanowie, w pow. łódzkim. Pogoda była śliczna, to też rezultat łowów wypadł nader pomyślnie, zważywszy, że w ostatnich paru latach nie zabijano więcej nad 50 sztuk zwierzyny. Ogółem dnia tego zabito: 92 zające, 22 bażanty, 10 kuropatw i 8 królików. Królem łowów był p. Antoni Orzechowski, mając na rozkładzie 21 sztuk; pozatem najwięcej sztuk mieli p. Władysław Wężyk i gospodarz.
A. W.

Rozwój 1911 nr 42

Pomiar gruntów. W roku bież. geometrzy przysięgli przy piotrkowskiej komisyi włościańskiej dokonają pomiaru gruntów włościańskich, między inemi w następujących miejscowościach pow. łódzkiego: Guzowie, Łagiewnikach-Małych, Biskupiej Woli, Karolewie, Babicach, Zdziechowie, Kazimierzu, Dzierząźnie, Stromianach, Ciosnach, Dąbrówce Malicach, Malanowie, Sarnówku, Kocinach, Franciszkowie, Oleśnicy, Sarnowie, Aniołowie, Hucie, Jedliczach, Jedliczach B., Ustroniu, Antoniewie vel Okrągliku Górnym, Okrągliku Dolnym, Karolewie, Nakielnicy, Sokołowie, Rąbinku, Leonowie, Krzywcu, Konstantynówku, Dobrzanie, Erwonice, Charbice Górne, Konstantynowie Poduchownym i w Górkach-Nowych.

Rozwój 1911 nr 237

Czyj koń? Na polach majątku Malanów, w gm. Puczniew, zatrzymano biegającą samopas klacz niewiadomo do kogo należącą.


Rozwój 1913 nr 11


Kradzież pod Aleksandrowem. We wsi Malanów, gm. Puczniew, niewykryci złodzieje za pomocą włamania dostali się do zagrody gospodarza, Adama Malinowskiego i skradli różne przedmioty i sztuki inwentarza żywego, wartości 200 rb.


Rozwój 1913 nr 155

Powszechne nauczanie w powiecie.
Na odbytych dotąd zebraniach gminnych i wioskowych w powiecie łódzkim w sprawie nauczania powszechnego zapadły uchwały następujące:


(...) W gminie Puczniew, liczącej 4,500 mieszkańców, obliczono 450 dzieci szkolnych, dla których potrzeba 9 szkół. Obecnie istnieją trzy szkoły. Uchwalono w roku bieżącym otworzyć 1 szkołę w Malanowie. (...).

Rozwój 1913 nr 157

Czyj wóz? Na polach majątku Malanów, w gminie Puczniew, znaleziono w życie wóz, wartości kilkunastu rubli, prawdopodobnie pozostawiony tam przez złodziejów.

Rozwój 1913 nr 238

Choroby zakaźne śród zwierząt. W Malanowie, gm. Puczniew, wybuchnęła śród koni nosacizna. Jedną sztukę chorą zabito. W Borysowie i Poddębicach konie chorują na świerzbę. W Strzelówku, Tkaczach, w pow. łęczyckim, ukazała się śród bydła rogatego epidemia zapalenia płuc. W majątku Jasionna pod Piątkiem trzoda chlewna choruje na różę.

Rozwój 1913 nr 240

Kradzież. W majątku Malanów, pow. łódzkiego, złodzieje skradli ze stajni Jana Betchera kilka sztuk inwentarza żywego, wartości 250 rb.


Gazeta Łódzka 1916 nr. 130


Łódzka okr. Rada opiekuńcza 
komunikuje, że powstały miejscowe Rady opiekuńcze w następujących miejscowościach:
I. w Kazimierzu na gminy Babice i Puczniew, w następującym składzie:

I) ks. Władysław Ciesielski — proboszcz Kazimierza—prezes; 2) Kazimierz Orzechowski z Malanowa — wice-prezes i skarbnik; 3) Piotr Olszyński z Kazimierza—skarbnik; 4) Antoni Szaniawski z Babic; 5) Piotr Lewandowski z Mianowa.


Godzina Polski 1916 nr 219

Z Lutomierska.

We wsi Malanów powstał w tych dniach pożar, który strawił trzy zabudowania gospodarskie. Pożar umiejscowiły okoliczne straże ogniowe wiejskie ze strażą z Kazimierza na czele.

Gazeta Łódzka 1917 nr. 52

W nocy na 13 lutego skradziono gospodarzowi Marcinowi Różyckiemu z Malanowa pow. łódzkiego konia, wartości 700 rb. klacz dwunastoletnia z białą gwiazdką na czole, ogon i grzywka długie, na przedniej nodze guz, na lewej piersi od chomąt wgniecenie.
Rzeczowe dane należy nadsyłać do wydz. krym. kom. II do aktów 478/17.

Gazeta Łódzka 1917 nr. 267

Groźny pożar w okolicy.
We wsi Malanów gm. Puczniew wybuchł groźny pożar; pastwą ognia padło 20 domów mieszkalnych i zabudowań gospodarskich, a także stodoły ze zbożem, właściciela majątku p. Tuszyńskiego. W płomieniach, zginęła 93- letnia Konstancja Skudlarska, i wiele bydła.
Ponieważ pożar wynikł z podpalenia władze śledcze poczyniły energiczne kroki w celu ujęcia przestępców.

Obwieszczenia Publiczne 1918 nr 19

Obwieszczenie.
Wydział hipoteczny sądu okręgowego w Piotrkowie obwieszcza, że po śmierci niżej wymienionych osób otwarto postępowania spadkowe, a mianowicie:
17) Michale Leskim, synu Kazimierza, właścicielu dóbr Zgniłe Błoto, pow. Łódzkiego, i wierzycielu sum: 20.000 rb. z % i ewikcją na dobrach Malanów, tegoż powiatu, i 2.000 rb. i 2.000 rb. z % i ewikcjami na osadzie młynarskiej Zgniłe Błoto, tegoż powiatu;

Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznacza się na d. 28 grudnia 1918 r., w którym osoby interesowane mają się stawić co do punktów: 1. 2. 3. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 16 i 17 w kancelarji wydziału hipotecznego, co do punktów: 4 i 18 w kancelarji rejenta F. Kokczyńskiego, co do punktów: 5 i 15 w kancelarji rejenta S. Żarskiego, wreszcie co do punktu 19 w kancelarji rejenta B. Cedrowskiego w Piotrkowie, pod skutkami prekluzji.

Godzina Polski 1918 nr 82

Z sądów.
Decydujący świadek.
Przed król.-polskim sądem okręgowym stanęła 28-letnia Marianna Sowińska pod ciężkim zarzutem podpalenia obcego mienia, przyczem postradała życie jedna kobieta. Oskarżona znajduje się od 1-go października r. ub. w więzieniu śledczem.
W dniu 18 września r. ub. około godziny 11 przed poł. mieszkańcy wsi i folwarku Malanów, gminy Puczniew, pow. łódzkiego, zauważyli, że znajdująca się w tejże wsi w zagrodzie Antoniego Pintery stodoła stanęła w płomieniach. Pożar zaczął się szerzyć od ściany, która sąsiaduje z posiadłością Marjanny Sowińskiej. Wskutek silnego wiatru ogień przerzucił się na sąsiednie zabudowania i rozszerzał się z nadzwyczajną szybkością. Spaliły się ostatecznie zagrody: Pintery, Duszyńskich, Walczaków, Szkudlarka, jako też zabudowania folwarczne Kazimierza Orzechowskiego. Podczas ratowania płonącego mienia zginęła w ogniu 90-letnia Konstancja Szkudlarska. Nazajutrz przybył do wsi agent kryminalny Paul Schmidt i przed nim cały szereg osób rzucił podejrzenie, że podpalenia dokonała Sowińska. Motywem podpalenia miała być zemsta. Żona Pintera, mianowicie, zeznała wówczas, że Sowińska schwytała w kilka dni przed pożarem córkę świadka, Józefa, na kradzieży ziemniaków. Wtedy przyłapana odgrażała się, że im "nie podaruje". Cecylia Mycielska zeznała, że Sowińska żyła zawsze w kłótni z Pinterami i, jak mówią, przez zemstę podpaliła im stodołę. Michalina Idczak spotkała w wigilię pożaru Sowińską i ta, z powodu kradzieży, o której mówiliśmy powiedzieć miała: „żebym zginęła, to tego nie podaruję". Inni świadkowie również posądzali ogólnikowo Sowińską, nie dając jednak konkretnych dowodów jej winy. Wszystkie zeznania mówią o groźbach, o tem, że Sowińska tuż przed pożarem znajdowała się koło przytykającej do jej zagrody ściany stodoły itd. Bądź co bądź podejrzenia są tak znaczne, że prokuratorja uznała za właściwe zbudować akt oskarżenia, opierając się na art. 562 i 563 kod. karn.
Na rozprawie oskarżona kategorycznie zaprzeczyła zarzucanemu jej przestępstwu. Żyła
coprawda źle z sąsiadami, ale nigdyby nie zdecydowałaby się na tak okrutną zemstę.
Świadkowie w liczbie dziesięciu, wezwani na rozprawę oskarżali coprawda nadal Sowińską, ale w nie dopoznania* złagodzonej formie. Widocznie temperamenty uspokoiły się i po dokładnem rozważeniu, poczciwi ci ludzie jednak nie chcą obciążać sumienia stanowczem oskarżaniem.
Pozatem nowy świadek powołany na prośbę oskarżonej, stwierdził, że w chwili gdy wybuchł pożar, rozmawiał z Sowińską w jej zagrodzie. Zeznanie to wprost decydujące, złożył świadek pod przysięgą.
Prokurator opierając się na wynikach śledztwa, popierał oskarżenie.
Obrońca oskarżonej, adw. przys. Lipszyc, udowodnił, jak nikłemi są zeznania niepewne świadków w porównaniu z kategorycznym dowodem alibi, danym przez ostatniego świadka. Obrona była ściśle rzeczową, a przytem bezwzględnie przekonywującą.
Sąd przychylił się do wywodów obrony i Sowińską dla braku oczywistych dowodów, uniewinnił ją.

*nieczytelne, przypis autora bloga


Dziennik Urzędowy dla Obwodu Administracyjnego Cesarsko-Niemieckiego Prezydjum Policji w Łodzi 1918 nr 87

Obwieszczenie.
Gospodarz wiejski Walenty Augustyniak we wsi Malanów, gminy Puczniew, został wybrany na sołtysa, zaś gospodarz wiejski Adam Malinowski we wsi Malanów, gminy Puczniew, na podsołtysa tejże wsi, które to wybory zostały przezemnie zatwierdzone.
Łódź, dnia 25 marca 1918 r.
Cesarsko-Niemiecki Prezydent Policji

Loehrs.

Rozwój 1919 nr 49

Strajki rolne pod Łodzią.
a) Związek robotników rolnych przedstawił właścicielom majątków ziemskich okręgu łódzkiego żądania ekonomiczne. Wskutek nie załatwienia zatargu na drodze polubownej, wynikły strajki, które objęły majątki Bełdów, Sarnin, Sarniuwek, Charbice Górne, Charbice Dolne, Błoto, Nakielnice i Melanow. Ogółem strajkuje około 4,000 robotników rolnych. Punktem spornym jest żądanie podwyżki płacy rocznej, oraz ilości ordynacji.
Przebieg strajku jest ostry. Robotnicy grożą strajkiem w całym okręgu łódzkim. W Sarnówku p. Pietkiewicza musiał użyć broni palnej. To samo w majątku Bełdów, właściciel p. Wężyk miał strzelać.
Panuje ogólne mniemanie, że gdyby nie agitacja różnych niepowołanych jednostek — to właściciele chętniejsi byliby uwzględnić żądania robotników — i robotnicy rolni nie stawialiby niemożliwych do przyjęcia warunków. Wreszcie sprawę ureguluje Sejm.


Rozwój 1920 nr 299

Co ta za korzyści?
Przed kilku miesiącami ministerjum spraw wewnętrznych zwróciło uwagę Województwu Łódzkiemu na tę okoliczność, że ostatni podział administracyjny kraju, wprowadzony przez obcą krajowi władzę przed z górą 50-ciu laty, nie uwzględniał w dostatecznej mierze interesów ludności,a w wielu wypadkach nawet wbrew im został zaprowadzony. Podział ten z nieznacznemi odchyleniami przetrwał do dzisiejszych czasów. Wobec zmian jednak w tym okresie stosunków ekonomicznych i rolnych na wsi a zwłaszcza wobec powiększenia się liczby ludności, dziś często nie odpowiada swemu przeznaczeniu i nastręcza organom administracyjnym, zarówno jak i ludności liczne niedogodności i utrudnienia. W rezultacie tego stanu rzeczy, wpłynęły podania z niektórych gmin powiatu i gromad wiejskich w przedmiocie zmian, dotychczasowych granic gmin oraz utworzenia nowych jednostek administracyjnych.
Sprawa ta przekazaną została Starostwu łódzkiemu, które dla opracowania projektu nowego podziału na gminy, utworzyło komisję, złożoną z inżyniera i architekta powiatowego, inspektora samorządu gminnego, członka wydziału powiatowego, referenta rolnego, .......* księdza dziekana. Kierując się instrukcją ministerjum oraz wnioskami poszczególnych gmin i osad,
rzeczona* komisja opracowała projekt nowego podziału terytorjalnego powiatu łódzkiego, który przedstawia się w sposób następujący:
(...) GMINY WZGLĘDNIE WSIE.
Do gm. Babice-wsie Ignacew, Mirosławice.
Do gm. Babice-wsie Słowak, Malanów; Charbice, Ignacew, Stefanów i Mirosławice.
(...) Projekt przedłożony będzie ministerjum spraw wewnętrznych w grudniu rb.

*nieczytelne, przypis autora bloga


Łódzki Dziennik Urzędowy 1926 nr 1


Na zasadzie postanowienia Województwa z dnia 16. 11. 1925 r. L. Pr. 3917(2)II, wciągnięto do rejestru Stowarzyszeń i Związków Nr. 1147 „Towarzystwo Ochotniczej Straży Pożarnej w Malanowie" (p. Łódzki).


Rozwój 1928 nr 228

Pożar w Malanowie pod Łodzią.
W dniu wczorajszym we wsi Malanów gminy Puczniew w pow. łódzkim wybuchł groźny pożar w zagrodzie Stefana Raczyńskiego*, ogień rozszerzał się z błyskawiczną szybkością i strawił wszystkie zabudowania gospodarcze łącznie ze stodołą,
pełną tegorocznego zbioru. Udział w akcji ratowniczej podczas pożaru, który trwał od godz. 12 w nocy do 3 nad ranem brały okoliczne ochotnicze drużyny strażackie. Straty spowodowane pożarem, którego przyczyna ustalona nie została wynoszą 8000* złotych. (p)


*nieczytelne, przypis autora bloga


Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 83

Dyrekcja Główna Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w War­szawie, na zasadzie artykułu 218 i 219 Ustawy Towarzystwa zawiadamia:
II. Okrąg piotrkowski.
36) wierzycielkę hipoteczną dóbr Malanów, pow. łódzkiego, a mia­nowicie: Stanisławę Orzechowską, córkę Wilhelma;




Jako mających wpisy hipoteczne, bez obranego miejsca zamieszka­nia z księgi hipotecznej wiadomego, że dobra poniżej wymienione, na za­sadzie art. 221 tejże ustawy, obciążone pożyczkami Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, za zaległe raty będą sprzedawane w kancelarjach niżej wymienionych notarjuszów:
Warunki licytacyjne dołączone zostały do odnośnych ksiąg hipo­tecznych i mogą być przejrzane w odpowiednich kancelarjach hipotecz­nych, lub też w biurze Dyrekcji Głównej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie.
Vadium licytacyjne winno być złożone w gotowiźnie, lub w listach zastawnych Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, licząc po cenie oznaczonej przez Dyrekcję Główną — wraz z bieżącemi kuponami, oraz z upoważnieniem do sprzedaży rzeczonych listów zastawnych;
W razie niedojścia do skutku sprzedaży dla braku licytantów, druga i ostateczna sprzedaż od zniżonego szacunku odbędzie się bez dalszych nowych zawiadomień, w terminie, jaki Dyrekcja Główna ozna­czy i w pismach publicznych raz jeden ogłosi.
W razie niedojścia do skutku drugiej sprzedaży z powodu braku licytantów dobra te, na zasadzie art. 234 ustawy przechodzą na wła­sność Towarzystwa.
Gdyby w dniu do licytacji wyznaczonym przypadło święto kościel­ne. lub gdyby w dniu tym czynności w sądzie były zawieszone, sprze­daż odbędzie się w dniu następnym w kancelarji tego samego notarjusza.

Rozwój 1929 nr 266

Katastrofa samochodowa
W dniu wczorajszym o godzinie 12 w południe samochód osobowy, należący do właściciela majątku Malanów, gm. Puczniew, pow. łódzkiego p. Szrona Andrzeja, samochód był kierowany przez samego właściciela, przejeżdżając ulicą Zgierską przy wymijaniu wozu skręcił gwałtownie i najechał na słup telegraficzny. Dzięki temu, że samochód nie jechał zbyt szybko ofiar w ludziach nie było, tylko 42-letni właściciel majątku p. Szron Andrzej, który kierował samochodem odniósł rany głowy, twarzy i ogólne zewnętrzne obrażenie ciała. Rannego właściciela przewieziono do 3-go kom. gdzie zawezwano pogotowie ratunkowe, którego lekarz udzielił pierwszej pomocy, pozostawiając p. Szrona w stanie osłabionym na miejscu. Samochód uległ częściowemu zniszczeniu.


Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 21a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:

dnia 14 listopada 1929 roku
11265. "J. Lipińska i K. Jarociński i S-ka", młyn udziałowy w Szad­ku, powiatu sieradzkiego. Istnieje od 1914 roku. Wspólnikami są: spadko­biercy Ignacego Lipińskiego, jego dzieci: syn Stanisław i córka Marja, których prawa reprezentuje ich matka, Janina Lipińska, zamieszkała w Szadku; 2) Kazimierz Jarociński, zamieszkały w majątku Zadzim, po­wiatu sieradzkiego; 3) Ignacy Cichocki, zamieszkały w Popowie, gminy Niemysłów, powiatu tureckiego; 4) Zofja Dąbska. zamieszkała w Woli Flaszczynej, gminy Wierzchy, powiatu sieradzkiego; 5) Piotr Kubicki, zamieszkały we wsi Popów, gminy Niemysłów, powiatu tureckiego; 6) Wła­dysław Wężyk, zamieszkały w majątku Bełdów, powiatu łódzkiego; 7) Jan Patora, zamieszkały we wsi Dąbrówka Szadkowska, powiatu sie­radzkiego; 8) Jadwiga Jarocińska, zamieszkała w Zadzimiu, powiatu sieradzkiego; 9) Andrzej Kubicki, zamieszkały w folwarku Pabjanice, powia­tu łaskiego; 10) Jadwiga Kurnatowska, zamieszkała w Warszawie, przy ulicy Kruczej Nr. 47a; 11) Kazimierz Orzechowski, zamieszkały w Malanowie, gminy Puczniew, powiatu łódzkiego i 12) Ignacy Pawlikowski, zamieszkały w folwarku Pabjanice, powiatu łaskiego. Udzie­lona została prokura z prawem obciążania nieruchomości i praw hipotekowanych spółki mieszkańcowi kolonji Ogrodzim, gminy Szadek, Antonie­mu Kosińskiemu. Firma jest spółką firmową, zawiązaną na mocy aktu notarjusza w Sieradzu, Tymienieckiego z dn. 30 kwietnia 1914 r., za rep. Nr. 818 na termin nieograniczony. Zarządcami są: Kazimierz Jarociński, za­mieszkały w majątku Zadzim, powiatu sieradzkiego i Janina Lipińska, zamieszkała w Szadku. Zarządcy mają prawo przyjmować nowych udzia­łowców, nabywać majątek ruchomy i nieruchomy, wszelkiego rodzaju ma­szyny i motory, sprzedawać mąkę i produkty przemiału, obciążać ma­jątek spółki długami, zabezpieczać długi na hipotece nieruchomości spół­ki i na maszynach, zawierać i podpisywać umowy, zobowiązania pieniężne i weksle, kwitować odbiór pieniędzy, udzielać pełnomocnictw w zakresie działania, względnie likwidacji młyna, osobom trzecim, nawet nie nale­żącym do młyna, lecz fachowo obznajmionym z interesami, prowadzić wszelkiego rodzaju sprawy sądowe i wogóle zastępować spółkę bez ogra­niczenia. Wszelkiego rodzaju zobowiązania spółki, w tej liczbie weksle, winny być podpisywane pod stemplem firmy przez obydwóch zarządców. Korespondencję zwykłą może podpisywać pod stemplem firmy każdy z zarządców samodzielnie.


Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 77

Wydział cywilny sądu okręgowego w Łodzi, na zasadzie art. 1777-3 U. P. C. oraz zgodnie z decyzją z dnia 19 grudnia 1929 r., obwie­szcza, że na skutek podania Stanisławy Dawickiej zamieszkałej w Ło­dzi przy ul. Srebrzyńskiej Nr. 43 wdrożone zostało postępowanie ce­lem uznania Szczepana Dawickiego za zmarłego i, z mocy art. 1777-8 U. P. C., wzywa tegoż Szczepana Dawickiego, męża petentki, syna Antoniego i Barbary z Bartczaków, urodzonego we wsi Malanów, gm. Puczniew, pow. łódzki w dniu 19 grudnia 1879 roku, ostatnio za­mieszkałego w Łodzi przy ul. Srebrzyńskiej Nr. 41, obecnie po zacią­gnięciu w 1914 r. do wojska rosyjskiego, niewiadomego z miejsca po­bytu, aby w terminie 6-miesięcznym, od daty opublikowania niniejszego, stawił się w kancelarji wydziału cywilnego sądu okręgowego w Łodzi, przy ul. St. Żeromskiego L. 115, albowiem po tym czasie nastąpi uznanie go za zmarłego.

Nadto wydział cywilny sądu okręgowego w Łodzi wzywa wszyst­kich, którzy o życiu lub śmierci pomienionego Szczepana Dawickiego posiadają wiadomości, aby o znanych sobie faktach zawiadomili sąd najpóźniej w oznaczonym wyżej terminie do sprawy Z. 1038/29.

Echo Łódzkie 1930 maj

ZNÓW POŻAR!
Straty 20 tysiący złotych.
Łódź. 5 maja. Dziś nad ranem we wsi Malanów, gminy Puczniew, w powiecie łódzkim wybuchł pożar w zagrodzie Tomasza Garczyńskiego.
Mimo intensywnej akcji straży ogniowej z okolicy cała zagroda wraz z inwentarzem
żywym i martwym spłonęła doszczętnie. Straty sięgają wysokości około 20.000 złotych.
Przyczyną pożaru zbrodnicze podpalenie. Dochodzenie w celu ujęcia sprawców podpalenia prowadzi miejscowy posterunek policji powiatowej.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1931 nr 5

OBWIESZCZENIE STAROSTY POWIATOWEGO ŁÓDZKIEGO
z dnia 19.1. 1931 r. Nr. Wojsk./20
o liście kolejności osób obowiązanych do dostarczania samochodów i motocykli.
Na podstawie § 4 i 8 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Ministra Spraw Wojskowych z dnia 29 lipca 1930 r., wydanego w porozumieniu z Ministrami Skarbu i Robót Publicznych o obowiązku dostarczania jako środków przewozowych na rzecz wojska w czasie pokoju samochodów, motocykli i rowerów - (Dz. Ust. R. P. Nr. 58 poz. 470), podaję do powszechnej wiadomości, celem zapewnienia kolejności i równomierności przy powoływaniu do świadczeń, listę kolejności osób powiatu łódzkiego, obowiązanych do dostarczenia samochodów i motocykli w roku 1931.
Gm. Babice.
3. Orzechowski Kazimierz, zam. w folw. Malanów, 1 samochód osobowy (użytek własny) i m. p.: folw. Malanów.
W ciągu dwóch tygodni od chwili ogłoszenia listy kolejności w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim, osoby zainteresowane mogą wnosić do Powiatowej władzy administracji ogólnej w Łodzi reklamacje, w razie uwzględnienia których poprawioną zostanie odpowiednio lista kolejności, co jednak nie wstrzymuje wejścia w życie listy kolejności z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Starosta Powiatowy:
(—) Rżewski


Łódzki Dziennik Urzędowy 1932 nr 10

OBWIESZCZENIE STAROSTY POWIATOWEGO ŁÓDZKIEGO
z dn. 21 grudnia 1931 r. L. Wojsk. 20/31
o liście kolejności osób obowiązanych do dostarczania samochodów i motocykli.
Na podstawie § 4 i 8 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Ministra Spraw Wojskowych z dn. 29.VII. 1930 r., wydanego w porozumieniu z Ministrami Skarbu
i Robót Publicznych o obowiązku dostarczania jako środków przewozowych na rzecz wojska w czasie pokoju samochodów, motocykli i rowerów (Dz. U.R.P. Nr. 58, poz. 470), podaję do powszechnej wiadomości, celem zapewnienia kolejności i równomierności przy powoływaniu do świadczeń, listę kolejności osób powiatu łódzkiego, obowiązanych do dostarczenia samochodów i motocykli w roku 1932.
gm. Puczniew:

1. Michałkiewicz Jerzy, folw. Puczniew, ŁD. 301, samochód osobowy.
2. Orzechowski Kazimierz, folw. Malanów, ŁD. 82041, samochód osobowy.
3. Stegman Józef, folw. Sarnów, ŁD. 82003, samochód osobowy.
W ciągu dwóch tygodni od chwili ogłoszenia listy kolejności w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim, osoby zainteresowane mogą wnosić do powiatowej władzy administracji ogólnej w Łodzi reklamacje, w razie uwzględnienia których zostanie odpowiednio poprawiona lista kolejności, która wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Starosta Powiatowy:
(—) A. Rżewski.

Echo Łódzkie 1932 kwiecień

Wisielec na sośnie.
Sołtys odebrał sobie życie.
Łódź, 3 kwietnia. Sołtys wsi Malanów, gminy Puczniew, w powiecie łódzkim, Jan Różycki od pewnego czasu wiódł żywot hulaki trwoniąc większe sumy pieniędzy. Tryb życia Różyckiego zwrócił uwagę Wydziału Powiatowego Sejmiku Łódzkiego, który począł bawiącego się sołtysa Malanowa obserwować. Reszty dopełniła rewizja ksiąg. Okazało się mianowicie, iż sołtys Różycki sprzeniewierzył kwotę 1.300 złotych, z pieniędzy zainkasowanych od mieszkańców Malanowa na rzecz podatków. O wynikach dochodzenia Wydział Powiatowy powiadomił Urząd Prokuratorski, prosząc o zabezpieczenie zdefraudowanej sumy na majątku prywatnym sołtysa. Różycki usiłował gospodarkę sprzedać, co mu się jednak nie udało. Bojąc się rozprawy sądowej i następnie kary więzienia, Różycki chcąc pokryć sprzeniewierzoną sumę udał się do swych krewnych zamieszkałych pod Strykowem w zamiarze pożyczenia pieniędzy. Zamiar ten jednak spełzł na niczem. Zrozpaczony sołtys nie powrócił już do domu, lecz w lesie Niesułkowskim, pod Strykowem, powiesił się na sośnie. W kilka godzin później zwłoki wisielca znaleźli przechodnie.


Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 18

ROZPORZĄDZENIE
WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 19 sierpnia 1933 r. Nr. SA. II. 12/10/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Łódzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwalą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 14 sierpnia 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23. III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§1.
XIII. Obszar gminy wiejskiej Puczniew dzieli się na gromady:
5. Malanów, obejmującą: Malanów wieś, Malanów I. kol., Malanów II. kol., Malanów folw., Trupianka wieś.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Łódzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia go w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
w z. (—) A. Potocki

Wicewojewoda.


Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 39

DYREKCJA GŁÓWNA TOWARZYSTWA KREDYTOWEGO ZIEMSKIEGO W WARSZAWIE
na zasadzie artykułów 218 i 219 Ustawy Towarzystwa zawiadamia.
OKRĄG ŁÓDŹ
15. Wierzycielkę hipoteczną dóbr MALANÓW, powiatu łódzkiego, a mianowicie: Stanisławę Orzechowską, córkę Wilhelma.

Łowiec Polski 1934 nr 10

Mieszkaniec wsi Malanów (powiat sieradzki), Władysław Frasunkiewicz, przed dwoma tygodniami, w czasie śledztwa wskazał władzom sąsiada swego, Jana Kobickiego, jako sprawcę zabicia sarny w okolicznych lasach.
Po kilku dniach, na powracającego wieczorem do domu Frasunkiewicza napadło trzech osobników, którzy pobili go kijami do utraty przytomności. Rannego znaleźli sąsiedzi i przywieźli do szpitala powiatowego w Sieradzu, gdzie stwierdzono wstrząs mózgu i złamanie podstawy czaszki. Stan pobitego jest bardzo ciężki.
Dochodzenie policyjne ujawniło, iż napadu dokonał pałający do Frasunkiewicza żądzą zemsty Kobicki wraz z dwoma towarzyszami.
Aresztowany, Kobicki do winy się przyznał, uporczywie jednak twierdzi, że napadu dokonał sam, bez niczyjej pomocy.
Za wspólnikami zbrodniczego napadu poszukiwania trwają nadal.

Obwieszczenia Publiczne 1934 nr 39

DYREKCJA GŁÓWNA TOWARZYSTWA ZIEMSKIEGO W WARSZAWIE
na zasadzie artykułów 218 i 219 Ustawy Towarzystwa zawiadamia właścicieli i wie­rzycieli hipotecznych dóbr następujących:
OKRĄG ŁÓDŹ.
33. MALANÓW, powiatu łódzkiego: 1) Stanisławę Orzechowską, córkę Wilhelma.

Dziennik Łódzki 1947 nr 122

W ciągu 2 dni - 5 napadów.
W dniu wczorajszym wpłynęła do Sądu Okręgowego w Łodzi sprawa 21-letniego Michała Ropowskiego i 18-letniego Czesława Hermanowicza. Akt oskarżenia zarzuca im, iż w okresie od 7 do 9 kwietnia br., a więc w czasie dwóch dni dokonali 5 napadów z bronią w ręku na terenie województwa łódzkiego.
Ropowski i Hermanowicz wraz z trzema dotychczas nieujętymi osobnikami, uzbrojonymi w pistolety 7 kwietnia na drodze wiodącej ze wsi Malanów do Charbic zatrzymali Antoniego Kosińskiego i grożąc zastrzeleniem, zabrali mu jesionkę i koc, po czym udali się do pobliskiej wsi i tam dokonali dwóch napadów. Następnego dnia w Woli Grzymkowej, Ropowski i Hermanowicz obrabowali Bronisława Wojciechowskiego, Szulców oraz Franciszkowskiego.
W rezultacie natychmiastowego pościgu M. O. bandyci zostali ujęci. W najbliższych dniach staną oni przed Sądem Doraźnym w Łodzi. Na rozprawę zostało wezwanych 12-tu świadków. (ibk)

Dziennik Łódzki 1947 nr 143

Z sądów
Ujęcie bandy opryszków
Stanisław Gronowski, Eugeniusz Romanowski, Michał Ropowski, Czesław Hermanowicz i Stanisław Bieńkowski 7 kwietnia br. na drodze leśnej pomiędzy miejscowością Malanów i Chermice (pow. łódzki) zatrzymali przejeżdżającego furmanką wieśniaka i grożąc zastrzeleniem zrabowali mu płaszcz, koc i inne przedmioty. Tego samego dnia bandyci udali się do wsi Albertów, gm. Babice i tam włamali się do mieszkania Aleksandra Gasińskiego. Po sterroryzowaniu domowników bandyci zrabowali garderobę, biżuterię, pieniądze i szereg innych rzeczy. Odchodząc napastnicy zabronili meldować milicji o dokonanym napadzie.
Na noc cała piątka udała się wraz z łupem do lasu. Tu bandyci schronili się w opuszczonym domu. Następnego dnia Ropowski, Hermanowicz i Bieńkowski wyruszyli do pobliskiego osiedla po żywność. Gronowski i Romanowski, korzystając z nieobecności swych towarzyszy zabrali większą część łupu i udali się do Łodzi. Tu sprzedali zrabowane rzeczy Tadeuszowi Moskalowi i Maksymilianowi Lenkowskiemu.

Powiadomiona o napadach milicja wszczęła pościg za bandytami. Wkrótce udało się ująć Ropowskiego i Hermanowicza. W jakiś czas później ujęci zostali Gronowski i Romanowski. 31 bm. staną oni przed Sądem Okręgowym w Łodzi. Sprawa ich będzie rozpatrywania w trybie doraźnym. T. Moskal oraz M. Lenkowski staną również przed sądem pod zarzutem uprawiania handlu rzeczami pochodzącymi z grabieży.

Dziennik Łódzki 1947 nr 148

4 bandytów
na ławie oskarżonych.
Za rabunek — więzienie.
W dniu wczorajszym Sąd Okręgowy rozpatrywał w trybie doraźnym sprawę czterech młodocianych bandytów: Stanisława Gronowskiego, Eugeniusza Romanowskiego, Michała Ropowskiego i Czesława Hermanowicza.
Oskarżeni, wraz z dotychczas nie ujętym Stanisławem Bienkowskim, w dniu 7 kwietnia b. r. dokonali dwóch napadów. Pierwszy napad miał miejsce w lesie Malanowskim. Bandyci zatrzymanemu gospodarzowi pod groźbą rewolweru zabrali szereg rzeczy. Drugiego napadu dokonali tego samego dnia we wsi Albertów. Bandyci wdarli się do mieszkania Aleksandra Gasińskiego i zagroziwszy użyciem broni, zrabowali pewną ilość gotówki, biżuterii, garderobę i t. p. Wraz z łupem bandyci udali się na nocleg do lasu. Na skutek zawiadomienia milicji przez poszkodowanych o dokonanych napadach wszczęto pościg w wyniku którego w krótkim czasie czterech bandytów znalazło się za kratami.
W dniu wczorajszym, po rozpatrzeniu sprawy w trybie doraźnym, Sąd skazał Michała Ropowskiego — przywódcę bandy i inicjatora napadów na 6 lat więzienia i pozbawienie praw na okres lat 5. Czesław Hermanowicz został skazany na 5 lat więzienia i pozbawienie praw na 5 lat. Stanisław Gronowski i Eugeniusz Romanowski zostali skazani na 3 lata więzienia i pozbawienie praw na okres lat 3.


Dziennik Łódzki 1951 nr 42

Ukrywał zboże w luksusowej willi.
"Trójki gromadzkie" demaskują machinacje kułaków.
Ze wszystkich stron ciągnęły wozy. Różnymi drogami jechali chłopi, wioząc zboże. Jeszcze trochę brakuje do wykonania planu. Dziś dostawa zboża w pow. łódzkim musi być w 100 proc. zrealizowana. Ta myśl stała się dla wielu prawdziwym bodźcem.
-Nie masz konia, to kładź zboże na mój wóz. Zawieziemy je razem — mówi Walewski do swego sąsiada z gromady Trupianka, gm. Puczniew.
Do nich dołączą się Wałęska — członkini Ligi Kobiet i stary ZSL-owiec. Stefaniak. Razem przewieźli 1000 kg ziarna.
Tona zboża znalazła się wkrótce w magazynie w Szydłowie.
-Na wagę! — krzyczy magazynier Durka. Sprawdzono!
Krzyczy, bo jakże tu mówić, kiedy panuje taki nadzwyczaj ożywiony ruch. Jak nigdy. Wciąż podjeżdżają wozy, ciągle zjawiają się nowe twarze, dobrze znane "trójkom gromadzkim".
To Juraszczyk z gromady Oleśnica, który zadeklarował 2.5 kwintala zboża ponad plan. A kobieta na wozie, jego sąsiadka — wdowa Myszkowska. Jej zboże to już nadwyżka procentowa w wykonaniu planu przez cały powiat.
Dziesięć furmanek z gromady Malanów, ozdobionych sztandarami biało-czerwonymi i zielonymi zbliżało się do Szydłowa. Wielki transparent: "Chleb dla robotników", wzbudzał entuzjazm u wszystkich chłopów.
Bardzo przyjemna chwila to zapłata. Podchodzi małorolny Frontczak. — 3 metry odstawiłem-zwraca się do magazyniera, otrzymuje pieniądze, liczy, sprawdza uśmiechając się przy tym. Dobrze, będzie radość w domu.
Do kasy utworzyła się nawet mała kolejka. Kaczmarek, Andrzejczak, Mróz i Marczak z gminy Puczniewo, czekając na zapłatę żywo ze sobą rozmawiają.
-Ty wiesz, ten kułak z Babic — Kolasa nie oddał ani jednego kilograma zboża „Trójka" go „przycisnęła" i 10 meterków już jest w Gminnej Spółdzielni — mówi z przejęciem Marczak.
-A u innego, Różyckiego z Puczniewa, znaleziono 35 metrów zboża, pod plewami. Nie chciał sprzedać ziarna państwu.
Takie wypadki nie są odosobnione. Podczas, gdy chłopi odstawiali do magazynów manifestacyjnie zboże, kułacy myśleli nad sposobami jego ukrycia.
Władysław Branicki, kułak z gromady Łagiewniki Stare gm. Lućmierz wywiózł zboże do Smardzewa pow. brzezińskiego, gdzie ukrył je w pięknej willi. Posiada on 15,5 ha ziemi. Nie zadeklarował ani jednego kilograma zboża. Zawiodły machinacje kułaka. „Trójka" gromadzka znalazła zboże i odstawiła je na właściwe miejsce — do Gminnej Spółdzielni. Branicki zatrudnia 3 siły najemne, które znajdują się w ciężkich warunkach lokalowych. Budynki gospodarskie są lepsze niż ich mieszkania. W małej ciasnej lepiance trudno wytrzymać. Branicki nie chce o tym wiedzieć. Sam wraz z rodziną zamieszkuje w pięknej willi w okolicy letniskowej.
Inaczej niż bogacze postępują, rozumują biedniacy i średniacy. Planowy skup zboża to dla nich dobrodziejstwo.
— Taniej będę mógł kupić buty, materiał i wszystko co będę potrzebował-mówi Głowacki z gminy Rąbień.
Aprobująco kiwa głową małorolny Stasiak z gromady Szatonia, gm. Brużyce, który dziś właśnie odstawił zboże do punktu w Aleksandrowie.
— Więcej ziarna w spichrzach, więcej chleba w mieście.
Do Gminnych Rad Narodowych i Spółdzielni wciąż napływały liczne zobowiązania.
Duży arkusz papieru, a na nim: gospodarze gromady Dąbrówka Wielka, gm. Lućmierz oddamy dziś w dniu 9 lutego wyznaczoną ilość zboża".
Pod tym podpisy. Było ich 15.
To między innymi przyczyniło się do wykonania planu skupu zboża przez powiat łódzki. Pierwszy w województwie.
Praca nie jest skończona. Od wczoraj w dalszym ciągu napływają do magazynów nowe tony zboża. Chłopi chętnie deklarują swoje nadwyżki.
Małorolni: Smolarek z gminy Harbice Górne i Zawadzki i gromady Jarnowice zgłosili dodatkowo dwa metry zboża, porywając za sobą innych.
Gmina Rąbień wczoraj o godz 12 zrealizowała plan skupu zboża w 110 proc.

Inne gminy pójdą w jej ślady.

Dziennik Łódzki 1965 nr 275

Groźny pożar zniszczył obory i kurniki.
Groźny pożar wybuchł w ubiegły wtorek w zabudowaniach gospodarskich spółdzielni produkcyjnej w Malanowie w pow. łódzkim. Płomienie ogarnęły oborę oraz kurnik z wylęgarnią. Z szalejącego żywiołu nie udało się uratować znajdującego się w pomieszczeniach żywego inwentarza. Spłonęło 40 krów, 21 świń oraz 4.900 kurcząt.
Według wstępnych obliczeń, spółdzielnia poniosła straty w wysokości ok. 700 tys. zł. Śledztwo w sprawie przyczyn pożaru prowadzi KW MO.
(M. Kr.)

Dziennik Łódzki 1970 nr 142

Tragiczne w skutkach zabawy
Wczoraj w Kolonii Malanów,
pow. Łódź, dwaj chłopcy: 5-letni Włodzimierz i Zbigniew B. bawiąc się zapałkami spowodowali poważny pożar, którego padli ofiarą. Chłopcy ci bawili się w szopie, a widząc grożące im niebezpieczeństwo, ukryli się w szopie, w której spłonęli. Ponadto spaliły się: dach na budynku mieszkalnym i na oborze oraz inwentarz żywy. Straty materialne wynikłe z pożaru są bardzo duże. Poszkodowany jest Jan Szalak.
_________________________________________________________________________________

 Na Sieradzkich Szlakach 1987/2
_________________________________________________________________________________






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz