-->

sobota, 4 maja 2013

Bugaj

Czajkowski 1783-84 r.
Buguy karczma att Dąbrowy, parafia welun (wieluń), dekanat rudzki, diecezja gnieźnieńska, województwo sieradzkie, ziemia wieluńska, własność: Mystkowski, pod. ostrz.

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Bugay osada, województwo Kaliskie, obwód Wieluński, powiat Wieluński, parafia Wieluń, własność prywatna. Ilość domów 6, ludność 31, odległość od miasta obwodowego 1/8.

Słownik Geograficzny:  
Bugaj,  os. i fol., pow. wieluński, gm. Kurów, par. Chotów, ma 13 dm., 108 mk.

Spis 1925:
Bugaj, wś, pow. wieluń, gm. Kurów. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 46. Ludność ogółem: 616. Mężczyzn 284, kobiet 332. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 533, ewangelickiego 35, mojżeszowego 48. Podało narodowość: polską 592, żydowską 24.

Wikipedia:
Osiedle Bugaj – Na terenie dawnej wsi Bugaj włączonej w granice Wielunia w 1934 r., między ulicami: Sieradzką, Sucharskiego, Młodzieżową, Traugutta.

1915 r.

1965 r.


Gazeta Warszawska 1824 nr 49

Kommissyia Woiewództwa Kaliskiego.
Folwark Bugay w Ekonomii Rządowey Wieluń i Obwodzie Wieluńskim położony, iest do wydzierżawienia na lat siedm pro l824/1831 w terminie na dniu 12 Kwietnia r. b. w Biórze Sekcyi Ekonomiczney odbywać się maiącym, a to za opłatą roczney summy dzierżawney zł: Pol: 659. Podaiąc to do powszechney wiadomości, Kommissyia Woiewódzka oświadcza, iż osoba udowodniaiąca naylepszą w myśl postanowienia Xęcia Namiestnika Królewskiego d. d. 24 Stycznia 1818 r. kwalifikacyią do dzierżawienia dóbr Rządowych, otrzyma pierwszeństwo do posiadania powyższego folwarku, tudzież że nikt do konkurrencyi przypuszczonym nie zostanie, kto wprzódy nie złoży Vadium w summie zł: Pol: l65, i nakoniec, że o warunkach, pod iakiemi ninieysze wydzierżawienie nastąpi, każdego czasu w Biórze wyż wspomnioney Sekcyi Ekonomiczney dowiedzieć się można. — Działo się w Kaliszu d. 15 Marca 1824 r.
Za Prezesa: Kowalski K. W. A.
Sekretarz Jeneralny: Dziewulski.  


Powszechny Dziennik Krajowy 1829 nr 86

 Kommissya Woiewództwa Kaliskiego. Podaie do powszechnej wiadomości, iż Kommissya Woiewódzka: Folwark Bugay w Ekonomii Rządowey Wieluń, w dniu 22 Kwietnia r. b. z rana od godziny dziesiątey na sali zwykłych posiedzeń, na lat sześć pro 1829/35, wydzierżawiać będzie drogą publiczney licytacyi, która rozpocznie się od summy złt. 705 gr. 3 nową lustracyą ustanowioney. O warunkach pod iakiemi wspomniony folwark wydzierżawiony zostanie, Pretendenci w biurze Sekcyi Dóbr w godzinach służbowych dowiedzieć się mogą. Tu zaś Kommissya Woiewódzka namienia, iż każdy konkurent w terminie stawaiący, winien przed przystąpieniem do licytacyi usprawiedliwić: A, Świadectwem Kommissarza Obwodu w którym dotychczasowe ma zamieszkanie, że w tym Obwodzie iest znany iako dobry i zamożny gospodarz, że posiada dostateczny fundusz w gotowiźnie i inwentarz odpowiedni, który co do ilości i iakości wyszczególniony bydź winien; tudzież: B, Świadectwem dziedzica Dóbr, które dotąd dzierżawił, że mu się w zupełności uiścił, iest zamożnym gospodarzem i że się z włościanami dobrze obchodził, nakoniec obowiązany zostaie: C, Złożyć Vadium gotowemi pieniędzmi kurs w kraiu maiącemi, w summie złt. 176, które nieutrzymuiącemu się na licytacyi natychmiast zwróconem będzie. w Kaliszu dnia 24 Marca 1829 roku. Radca Stanu, Prezes, Piwnicki. Sekretarz Jlny Dziewulski.

Powszechny Dziennik Krajowy 1831 nr 88

Kommissya Wdztwa Kaliskiego. Podaie do powszechney wiadomości, iż następne dobra rządowe wydzierżawiać będzie w drodze publiczney licytacyi od 1 czerwca 1831 r. a mianowicie.
1. W d. 11 kwietnia r. b. klucz Groiec W ielki, w ekonomii Męka w obwodzie Sieradzkiem położone na lat 6 pro 1831f37 czyniącej dotąd rocznego dochodu złp. 4036 gr. 25 do którego należą. a) folwark Groiec Wielki b) wsie Groiec Wielkie i Łagiewniki c) Wiatrak d) Propinacya.
2 W d. 18 kwietnia r. b. folwark Bugay w ekonomii Wieluń obwodzie Wieluńskim położone na lat 6 pro1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 659.
3 W d. 12 kwietnia r. b. naczelną dzierżawę w ekonomii Mokrsko w obwodzie Wieluńskim położone na ryzyko dotychczasowego naddzierżawcy na lat 2 pro 1831f33 czyniącą dotąd rocznego dochodu złp. 26,664 gr. 27 do którey należą. a) folwark Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko i Wróblew. b) wsie Gana, Kowale, Krzyworzeka, Mokrsko Stroiec, i Wróblew. c) Rybołówstwo. d) Propinacya.
5 W d. 14 kwietnia r. b. klucz Dzieczniki, w ekono. Wieluń obwodzie Wieluńskim położony na lat 6 pro 1831f37, czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 5827 gr, 10 do którego należą. a) folwarki Dzieczniki, i Wieluń. b) wieś Dzieczniki. c) młyn Kępa zwany. d) Propinacya.
6. W d. 16 kwietnia r. b. dobra Łobudzice i Wola Łobudzka w ekono. Męka obwodzie Sieradzkiem położone, na lat 6 pro 1831f37 dochodu czyniące dotąd rocznego, złp. 4300.
7 W d. 18 kwietnia r. b. naczelna dzierżawę w ekonomii Wieluń w obwodzie Wieluńskim położono, na lat 6 pro 1831f37 , czyniącą dotąd rocznego dochodu złp. 17,265 gr. 12 do którey należą. a) folwarki Kamionka, Kadłup, Popowice, Starzeniec, Starościński w Wieluniu. b) wsie Kamionka, Kadłub, Grębin, Załęcze wielkie, Starzeniec, Sieniec, Popowice. c) Kolonia Józefów. d) Młyny w Załętku wielkim Nosek, i Kluska, i Zamkowy w Wieluniu. e) Propinacya. f) Rybołówstwo.
8. W d. 19 kwietnia r. b. klucz Szynkielów w ekono. Mierzyce w obwo. Wieluńskim położonych, na lat 6 pro 1931f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 3513 gr. 18, do którego należą. a) folwark Szynkielów. b) wieś Szynkielów. c) Propinacya.
9. W d. 15 kwietnia r. b. klucz Pontnów w ekono. Mierzyce w obwodzie Wieluńskim położony, na lat 6 pro 1831f37 czyniący dotąd rocznego dochodu złp. 5052 gr. 25. do ktorego należą. a) folwark Pontnów. b) wieś Pontnów. c) Młyn w Pontnów. d) Rybołówstwo. e) Propinacya.
Termina wtey mierze odbywać się będą na sali posiedzeń w Kommissyi wdzkiey popołudniu od godziny 3ciey, a o warunkach pod iakiemi wydzierżawienie dóbr wyżey wymienionych do skutku doprowadzonem zostanie, konkurenci w biórze sekcyi dóbr w godzinach służbowych poinformować się mogą. Jaką zaś kwalifikacyą, każdy z pretendentów przystępuiących do licytacyi mieć powinien, wpoprzednich numerach ninieyszego pisma iuż ogłoszono. Działo się w Kaliszu d.18 marca 1831 r Prezes Niemoiowski. Sekretarz Jlny Dziewulski.

Kaliszanin 1876 nr 25

Komisja uorganizowana w celu podziału na­szej gubernji na przyszłe okręgi sądowe, przygo­towała projekt, który ze względu na swą ważność dla wiadomości naszych czytelników podajemy:
Cała gubernja podzieloną ma być na 39 okrę­gów sądowych gminnych, z których (...) Powiat Wieluński — 7, mianowicie: w Węglewi­cach, Bolesławcu, Osiakowie, Działoszynie, Praszce, Bugaju. (...)

Kaliszanin 1876 nr 53

W dalszym ciągu ławnikami do przyszłych sądów Gminnych naszej gubernji zatwierdzeni zostali:
W powiecie Turekskim, (...) W powiecie Wieluńskim. (...) W okręgu sądowym Bugajskim, ławnikami: Mieczysław Ostrowski, Konrad Bąkowski, Aleksander Wieczorkiewicz.
Kandydatami ławników: Juljan Borowski, Tadeusz Trepka, Antoni Węcek.


Gazeta Sądowa Warszawska 1877 nr 35

Z Wieluńskiego w Lipcu 1877 roku. Okręg Sądowy wsi Bugaju pod Wieluniem, obejmuje cztery gminy, z ludnością około 8,000 dusz. W przokonaniu, iż kilka szczegółów o rzeczonym sądzie, nie będzie bez interesu dla czytelników Gazety Sądowej, komunikuję je w przekonaniu, iż takie luźne spostrzeżenia i cyfry, na przestrzeni całego kraju zebrane, mogą dopiero złożyć dokładny obraz działalności sądownictwa gminnego, tak ważną odgrywającego rolę w kraju przeważnie jak nasz rolniczym. Sąd Bugajski zasiada w dość przyzwoitym lokalu, tuż pod miastem. Sala niewielka przegrodzona na połowę kratką, nieraz pomieścić nie może stron i publiczności. Na urząd sędziego wybrany został jeden z byłych obywateli tutejszych, obowiązki ławników pełnią naprzemiany dwaj obywatele i dwaj włościanie. Posiedzenia odbywają się we Środy i Soboty, a przy nawale spraw jak, obecnie, codziennie. Na stole sądowym, obok oznak urzędowych stoi krzyż, widomy dla ludu symbol miłości i sprawiedliwości. Od dnia13 lipca r. z. do1 czerwca r. b. w sądzie w Bugaju było ogółem 982 spraw. Stosunek spraw cywilnych do kryminalnych jest prawie równy, tak iż od Nowego Roku do ostatniego dnia lipca zapisanych było w regestrze sądowym 222 spraw kryminalnych, a 223 cywilnych. Prawie 1/5 część spraw załatwia się zgodnym sposobem. Z reszty większa połowa poprzestaje na wyroku I instancyi, a mała tylko liczba appelluje do Zjazdu w Kaliszu. Skargi przyjmowane są jużto ustnie do protokółu, już piśmiennie, w języku, jakiego używa ludność miejscowa. Pod tym ostatnim więc względem dzieje się tu zadość literze prawa, i nie przychodzi do nieporozumień takich, jak w innych Sądach, gdzie Sędziowie, nie przyjmują skarg ustnych lub pisanych w nie urzędowym języku. Na posiedzeniach sądowych uderzającą jest powaga, z jaką tu wszystko się odbywa. Ludność bez różnicy stanów zna uszanowanie dla sądu, choć tak niedawno jeszcze lekceważąco nieraz lubiła się zachowywać na posiedzeniach wójtowskosędziowskich. Zasługa to ludzi, którzy, pojmując wysokie swoje posłannictwo i spełniając je należycie szczytne powołanie sędziego otaczają aureolą czci i zasługi. Pomimo niezaprzeczonego szacunku, jaki w ogóle sąd Bugajski umiał sobie wyrobić, niestawiennictwa na wezwania jego zdarzają się dość często. Pochodzi to jednak ztąd, iż awizacye posyłane są stronom tylko w języku urzędowym, a że stronami są przeważnie chłopi, przeto nic dziwnego, że nie rozumiejąc wezwania, nie mogą go punktualnie wykonać. Byłoby zatem rzeczą pożądaną, ażeby tak tu, jak w innych sądach, z prostą ludnością mających do czynienia, wezwania redagowane były w dwóch językach, na wzór wezwań władz administracyjnych. Na niestawiennictwie bowiem stron tracą ci przedewszystkiem, którzy wezwaniu zadość uczynili, odbywszy nadaremnie nie kiedy daleką drogę,—lecz również traci i powaga sądu. Ogół wyprowadza wnioski z faktów, na które patrzy,— a trudno karcić ciągle pieniężnie tych, którzy grzeszą jedynie nieznajomością języka urzędowego. Ludność miejscowa jest spokojna i zgodna i choć o byle co do sądu idzie, jednakże chętnie spory zgodnie załatwiać się dają. Ze spraw karnych, naruszenia cudzej własności, jak wszędzie tak i tu są najpospolitsze, a szkody w polach po sąsiedzku dokonywane najczęstsze wyradzają niesnaski. Należy mieć nadzieję, że sprawiedliwy, jednostajny i nienazbyt surowy wymiar kary, wykorzeni z włościanina tutejszego zarodek złego, tak silnie zakorzeniony. Pod tym względem sądy gminne mają do spełnienia prawdziwie obywatelskie zadanie—rozwinięcia w włościanach naszych poszanowania prawa i własności oraz podniesienia ich moralnie. Zadanie to da się wykonać, jeżeli tylko wszystkie sądy gminne działać będą z jednakową bezstronnością i zrozumieniem rzeczy, wymierzając sprawiedliwość bez względu na stan, stanowisko i majątek spór wiodących. Stanisław Bełza.  

Kaliszanin 1885 nr. 8


Kaliszanin 1885 nr. 53


Kurjer Warszawski 1885 nr 171

W dniu 14-ym b. m. na folwarku Bugaj pod Wieluniem, pożar zniszczył wszystkie zabudowania gospodarskie.

Kurjer Warszawski 1896 nr 64

(…) W pierwszym okręgu gubernji kaliskiej zostali zatwierdzeni sędziami gminnymi: sądu stawiszyńskiego— Oskar Botner, ustkowskiego—Józef Kurcewski, mało-zapustowskiego—Józef Kobierzycki, zadzimskiego— adw. Emil Drecki, bugajskiego-Włodz. Morzycki, lututowskiego—Zygm. Taczanowski, (…)

Gazeta Kaliska 1901 nr. 153

Również 2 czerwca utonął na Bugaju pow. wieluńskiego 2-letni Ignacy Borczak


Gazeta Świąteczna 1914 nr 1729

Skradziono mi nocą na 1-szy marca konia karogniadego, wzrostu średniego, z łysiną na łbie, prawą zadnią nogę ma pod pęciną białą, wart 200 rubli. Za pomoc w, odnalezieniu dam 25 rubli nagrody. Antoni Smętek w Bugaju, gmina Kurów, poczta Wieluń, w guberńji kaliskiej.

Obwieszczenia Publiczne 1920 nr 27

Wydział hipoteczny w Wieluniu, ziemi Kaliskiej, obwieszcza, iż otwarte zostały postępowania spadkowe po śmierci:
3) Tekli z Kowalczyków Żuber vel Żuberek, współwłaścicielki nieruch, we wsi Bugaj, pochodzącej z folw. Bugaj, a oznaczonej Nr 1/638 rej. hip.
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na d. 5 października 1920 r., w którym to dniu osoby interesowane winny zgłosić swe prawa, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1924 nr 41

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod NrNr:
d. 18 lutego 1924 r.
5334 „Warszawski i Kober" w Wieluniu z siedzibą we wsi Bugaj, gm. Kurów, star. Wieluńskiego. Przedmiotem przedsiębiorstwa jest tartak, skład i sprzedaż drzewa budulcowego. Wspólnikami są: Benjamin Warszawski i Dawid Kober, obaj zam. w Wieluniu. Firma jest spółką firmową, która istnieje od 1 stycznia 1924 r. i zawartą została na lat 3 z prawem automa­tycznego przedłużania się na dalsze trzechletnie okresy, o ile przed upły­wem danego okresu nie nastąpi notarjalne wymówienie dalszego uczestnic­twa w spółce przez któregokolwiek ze wspólników. Rozwiązanie spółki może nastąpić i przed upływem pierwszego okresu, o ile nastąpi jednoroczne wy­mówienie. Zarząd sprawami spółki należy do obydwóch wspólników. Kapitał
zakładowy spółki wynosi miljard mk.

Gazeta Wieluńska 1925 nr 3

Oświetlenie przedmieścia „Bugaj". Przedmieście „Bugaj" to­nące dotąd w mrokach, oświetlone bę­dzie światłem elektrycznem. Magistrat przystąpił już do ustawiania słupów do przewodów elektrycznych.
Przedmieście to powinno być włą­czone do terytorjum miasta, ponieważ jest to przecież dalszy ciąg miasta i anomalją jest, że korzystając z wszel­kich udogodnień miejskich, a należąc do gminy Kurów, nie ponosi ciężarów miejskich, a i do gminy płaci podatki groszowe, nie będące w żadnym sto­sunku do podatków opłacanych przez właścicieli sąsiednich nieruchomości w granicach miasta.
Fr. W.

Obwieszczenia Publiczne 1926 nr 77a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wcią­gnięto następujące wpisy pod Nr. Nr.:
d. 15 czerwca 1926 r.
7088 „Boruch Rogoziński", sprzedaż towarów kolonjalnych we wsi Bugaj, gm. Kurów, pow. wieluńskiego. Przedsiębiorstwo istnieje od 1865 r. Właśc. Boruch Rogoziński, zam. we wsi Bugaj.
d. 28 czerwca 1926 r.
7156 „Hersz-Lajb Majzler", sklep kolonjalny i narzędzia rolnicze we wsi Bugaj, gm. Kurów, pow. Wieluńskiego. Istnieje od 1 tycznia 1900 r. Właśc. Hersz-Lajb Majzler, zam. we wsi Bugaj.

Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 20

Wydział hipoteczny przy sądzie okręgowym w Kaliszu obwieszcza, że otwarte zostały postępowania spadkowe po zmarłych:
4) Annie i Idelu Majerowiczach, współwł. osady karcz. Bugaj, pow. wieluńskiego;
Termin zamknięcia tych postępowań spadkowych wyznaczony został na dzień 17 września 1928 r., w którym to dniu osoby intereso­wane winny zgłosić swoje prawa w tymże wydziale hipotecznym, pod skutkami prekluzji.

Obwieszczenia Publiczne 1928 nr 37a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 28 grudnia 1927 r.
8628. „Marja Gospodarz" — bufet i piwiarnia na stacji kolejowej Wieluń - Praszka. Istnieje od 1923 roku. Właśc. Marja Gospodarz, zam. w Bugaju, gm. Kurów, pow. wieluńskiego.
W dniu 30 grudnia 1927 r.
8706. „Andrzej Tomicki" — sklep kolonjalno-spożywczy i wyroby tytoniowe we wsi Bugaj, gm. Kurów, pow. wieluńskiego, istnieje od 1926 roku. Właśc. Andrzej Tomicki, zam. we wsi Bugaj.
 
Goniec Sieradzki 1928 nr 40

WIELUŃ.
— (w) Stacja Wązkotorowej kolei będzie oświetlona elektrycznością. Dzięki staraniom inspektora kolei Wąskotorowej w Wieluniu p. Ziemskiego. Władze odnośne zezwoliły na zainstalowanie światła elektrycznego w Elektrowni Miejskiej w Wieluniu, w budynkach stacyjnych i na rozjazdach.
Przeto Elektrownia Miejska przystąpi w dniach najbliższych, do przeprowadzenia nowej linji na Bugaj.
Zaprowadzenie nowej linji na krańcach miasta t. zw. Bugaju da możność tamtejszym mieszkańcom korzystania z dobrodziejstw jakie nam daje elektryczność.
 
Goniec Sieradzki 1928 nr 45

Pożar tartaku. W sobotę dn. 21 bm. około godz. 12-ej w nocy miasto nasze zostało zaalarmowane syreną i dzwonkami pożarniczemi. Nad miastem w stronie zachodniej widniała olbrzymia łuna od płonącego tartaku na Bugaju.
W kilka minut wyruszyła do pożaru miejscowa Straż Pożarna, która po przybyciu na miejsce wszczęła energicznę akcji ratunkową wraz z innymi.
Po kilkugodzinnej walce rozszalały żywioł został opanowany.
Pastwą płomieni padło całe zabudowanie tartaku.
Znajdujące się zapasy drzewa na placu zostały uratowane.
Pożar powstał prawdopodobnie z kotłowni.



Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 12a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wciągnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
Dnia 13 października 1928 roku.
9650. „Wincenty Śmigielski" — sprzedaż mięsa i wyrobów masar­skich we wsi Bugaj, gminy Kurów, pow. wieluńskiego. Istnieje od 1925 r. Właśc. Wincenty Śmigielski, zamieszkały we wsi Bugaj.

Obwieszczenia Publiczne 1929 nr 39a

Do rejestru handlowego, Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu wcią­gnięto następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 9 stycznia 1929 roku:
10246. „Aleksandra Pastwińska" — sklep kolonialno-spożywczy w Bugaju, gminy Kurów, powiatu wieluńskiego, Istnieje od 1917 roku. Właścicielka Aleksandra Pastwińska, zamieszkała w Bugaju.
 
Goniec Sieradzki 1929 nr 122 

WIELUŃ.
— (w) Przytrzymanie niebezpiecznego ptaszka. W ubiegłym tyg. dokonane zostały w Wieluniu trzy kradzieże.
W nocy 22 bm. za pomocą włamania skradziono ze sklepu K. Kabusa przy ul. Sieradzkiej 120 zł w gotówce oraz 7 kg, wędlin, wartości zł 30.
W parę dni później tj. 26 usiłowano powtórnie w tymże sklepie dokonać kradzieży, lecz złodziej spłoszony został przez domowników, przed dokonaniem kradzieży.
Tejże jednak nocy dokonane zostały drobne kradzieże u D. Helmana i A. Piechocińskiej na Bugaju.
Zawiadomiona o powyższem policja, wszczęła śledztwo, rezultatem czego, przyłapany został we wsi Dąbrowa w nowobudującym się domu ukryty osobnik, który się podał za Wacława Żurka lat 21 zam. we wsi Dobroszyce pow. Radomskiego. Żurek miał przy sobie (rewolwer „straszak" syst. „browning" wraz z 75 nabojami, oraz piękny rower z dynamo maszynką.
W toku przeprowadzonego dochodzenia okazało się, że Żurek jest specjalistą od kradzieży rowerów i był kilkakrotnie karany za różne kradzieże.
Ostatnio dopuścił się trzech wyżej wymienionych kradzieży w Wieluniu do których na podstawie dowodów musiał się przyznać. 
 
Goniec Sieradzki 1929 nr 213

— (w) Ciężkie postrzelenie przemytnika. W nocy 11 bm. w pobliżu granicznej wsi Klassak gm. Skomlin został ciężko postrzelony przez strażnika granicznego Komisariatu Dzietrzkowice, nieznany przemytnik lat około 30 bez żadnych dokumentów który podał że jest z Wielunia.
W chwili pościgu jak stwierdził strażnik graniczny, przemytników było dwóch, lecz jeden zdołał zbiedz.
Przemytnicy posiadali każdy po paczce przemytu w których znajdowało się: 42 tuzinów brzytw i 8 tuzinów noży i widelcy, wartości 2.100 zł.
Pierwszej pomocy ciężko rannemu udzielił lekarz z Bolesławca Kokowski, który też rannego odstawił swoim samochodem do szpitala WW. Świętych w Wieluniu gdzie zawezwany lekarz szpitalny L. Wagner, przystąpił niezwłocznie do ciężkiej operacji wyjęcia kuli, która głęboko tkwiła w wnętrznościach ciężko rannego, a która spowodowała w wielu miejscach przebicie kiszek.
Jak ustaliło śledztwo policyjne postrzelonym przemytnikiem jest Antoni Majchrowski, zamieszkały w Wieluniu na Bugaju.
Majchrowski w stanie bardzo groźnym walczy ze śmiercią.
Jest to bardzo przykre że znajduje się jeszcze wiele ludzi, którzy w chęci łatwego intratnego zarobku, narażają swe życie, ażeby dać poważne zyski tym, którzy handlują towarem z ominięciem cła i podrywają tym samem przemysł swojski. 


Echo Łódzkie 1929 wrzesień

42 tuziny brzytew usiłował przenieść przez zieloną granicę przemytnik.
Łódź. 19 września. Ubiegłej nocy posterunkowy straży granicznej komisariatu Dzietrzkowiec patrolujący odcinek graniczny w pobliżu wsi Klassak, gminy Skomlin, w powiecie wieluńskim ujrzał dwóch osobników usiłujących przekroczyć granicę z przemytem.
Na widok strażnika granicznego, osobnicy owi rzucili się do ucieczki. W czasie pościgu strażnik strzelił, raniąc jednego z uciekających w brzuch, widząc
los kolegi drugi przemytnik rzuciwszy dużą paczkę przyśpieszył kroku i zdołał zbiec.
Rannym okazał się 30 letni Antoni Majchrowski, zamieszkały w Wieluniu na Bugaju.
Przewieziono go do szpitala gdzie walczy ze śmiercią.
Przemyt zawierał 42 tuziny brzytew i 8 tuzinów noży i widelcy łącznej wartości przeszło 2000 złotych.

Obwieszczenia Publiczne 1930 nr 5a

Do rejestru handlowego. Działu A, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięto następujące firmy pod .Nr. Nr.:
dnia 7 października 1929 roku.
10878. „Skrzypecka Marja'', sprzedaż artykułów spożywczo-kolonialnych w Bugaju, gm. Kurów, pow. wieluńskiego. Istnieje od 1929 roku. Właśc. Marja Skrzypecka, zam. w Bugaju.

Echo Sieradzkie 1931 5 październik


SKUPUJĘ od myśliwych kuropatwy i wszelką dzicz. Płacę najwyższe ceny. W. Modrzejewski Wieluń Bugaj (dom własny).

Echo Sieradzkie 1931 22 listopad

DLA BEZROBOTNYCH.
Komitet do Spraw Bezrobocia w Kurowie nadesłał nam sprawozdanie z przeprowadzonej w dniu 4 listopada 1931 r. na terenie gminy Kurów zbiórki ofiar w naturze na rzecz głodujących.
Osiągnięto ze zbiórki po domach: 1) we wsi Gaszyn i Rychłowice: 20 kg. żyta, 700 kg. kartofli, 5 kóp kapusty, 1 palto męskie, 1 marynarkę i kamizelkę, 1 parę pantofli gumowych, 1 parę pantofli skórkowych damskich 3 sukienki damskie, 1 parę kalesonów, 1 rolkę nici i 7 zł. 10 gr. w gotówce, 2) we wsi Kurów: 8 kg. żyta i 1013 kg. kartofli, 3) we wsi Turów: 4 kg. żyta, 250 kg. kartofli i 10 sztuk torfu, 4) we wsi Dąbrowa: 669 kg. kartofli, 27 gł. kapusty, 4 kawałki mydła i 1 kg. cukru, 5) we wsi Kazimierz i Folegi: 74 kg. kartofli i 50 gr. w gotówce, 6) w folw. Dąbrowa: 160 kg. kartofli, 7) we wsi Bugaj: 104 kg. kartofli i 3 zł. w gotówce.
Zbiórkę ofiar prowadzili: we wsi Gaszyn i Rychłowice Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Gaszynie, w pozostałych zaś wsiach Podkomitety wjoskowe.
Wszystkim łaskawym ofiarodawcom, oraz tym, którzy się do zbiórki przyczynili, Komitet składa serdeczne podziękowanie.

Echo Sieradzkie 1932 9 marzec

UJAWNIENIE SPRAWCÓW KRADZIEŻY.

Śledztwo w sprawie kradzieży w sklepie cukierniczym J. Sieradzkiego przy rogu ulicy Krak. Przedmieście i Piłsudskiego, w Wieluniu ujawniło sprawców kradzieży w osobach: Wł. Kaczmarskiego i St. Błaszczyka — ze Skomlina, Wł. Kaczmarski zamieszkały był czasowo w Wieluniu na Bugaju u swej narzeczonej, M. Chmielewskiej i karany był już więzieniem za kradzież.

Echo Sieradzkie 1932 25 marzec

PROJEKT SKASOWANIA DWÓCH GMIN W POWIECIE WIELUŃSKIM,

Na posiedzeniu Wydziału Powiatowego ze względu na niebilansowanie się budżetów dwóch gmin (trudności pokrycia kosztów utrzymania gmin. Kiełczygłów i Kurów) postanowiono zwrócić się do władz o połączenie gminy Kiełczygłów z gminą Siemkowice i podział gminy Kurów między sąsiednie gminy. Proponowane jest przyłączenie wsi Bugaj do m. Wielunia, Dąbrowy do gm. Wydrzyn a pozostałych wsi do gm. Mokrsko i Kamionka.

Echo Sieradzkie 1932 9 kwiecień

SPRAWCY OKRADZENIA SKLEPU
CUKIERNICZEGO PRZED SĄDEM.
Pisaliśmy już w swoim czasie o kradzieży, dokonanej w budce cukierniczej Jakubowiczowej. Skradziono wyrobów tytoniowych i cukierniczych na sumę 400 zł. Donosiliśmy też o ujęciu dwu sprawców powyższej kradzieży. W tych dniach stanęli oni przed Sądem Grodzkim, który za powyższą kradzież oraz za włamanie do kuźni Ludwika Beśki, skąd zabrali narzędzia które służyły im do wyłamania drzwi cukierni — skazał: Władysława Kaczmarskiego mieszk. wsi Bugaja gm. Kurów i Władysława Błaszczyka ze wsi Skomlin na 6 miesięcy więzienia każdego z zaliczeniem aresztu tymczasowego od 2. III. r. b.

Echo Sieradzkie 1932 18 maj

Z dniem 1 maja otwarty został w Wieluniu na Bugaju (naprzeciw pos. p. Nowickiego)
Skład drzewa budulcowego
wszelkiego rodzaju pod firmą
Handel i Przemysł Drzewny L. BERKOWICZ, Wieluń
Ceny bardzo przystępne.

Echo Sieradzkie 1932 29 maj

PRZY PRACY.
Pracownikowi tartaku B. Warszawskiego na Bugaju Adamowi Światkowi lat 21 w czasie pracy tak zwana krajszega obcięła cztery palce lewej ręki. Świątek przewieziony został niezwłocznie do szpitala gdzie dr. L. Wagner udzielił pomocy usuwając poszarpane części ciała w celu zapobiegnięcia zakażeniu krwi.

Echo Sieradzkie 1932 1 czerwiec 

OMAL NIE ZABÓJSTWO.
Trwająca od pewnego czasu kłótnia między dwoma braćmi: Ant. i Stanisławem Miśkiewiczem zam. na Bugaju, mogła stać się przyczyną zabójstwa jednego z nich. Przed paru dniami Stanisław Miśkiewicz będąc podobno napadnięty w mieszkaniu przez brata swego Antoniego, we własnej obronie, dobył rewolweru i dał strzał w stronę napastnika. Kula zraniła tylko lekko w głowę Ant. Miśkiewicza. Po przywiezieniu do szpitala jest on na drodze do wyzdrowienia.
Policja spisała protokół i rewolwer skonfiskowała, jako nieprawnie posiadany.

Echo Sieradzkie 1932 18 czerwiec

PAN PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ OJCEM CHRZESTNYM NOWEGO OBYWATELA WIELUŃSKIEGO.
Mieszkaniec Bugaja Marjan Skoczylas ojciec siedmiu synów przy narodzeniu się ostatniego wysłał list do Pana Prezydenta Rzplitej I. Mościckiego prosząc go za ojca chrzestnego. Pan Prezydent zaproszenie przyjął i zgodził się na wpisanie swego nazwiska do aktu chrztu, nadsyłając jednocześnie nowemu nieznanemu chrześniakowi Ignacemu Antoniemu zł. 50 wraz z książeczką PKO.
Niewiadomo dotychczas kto będzie przy chrzcie dziecka zastępował Pana Prezydenta, albowiem w nadesłanem do starostwa piśmie niema mowy o tem.

Echo Sieradzkie 1932 18 październik

GROŹNY TERORYSTA ARESZTOWANY.
Pisaliśmy przed paru dniami o znanym na bruku wieluńskim godnym następcy nieżyjącego już W. Ostrowskiego — Józefie Nowaku, który napadł na lokal firmy „Gospodarz" i usiłował wyłamać drzwi. W tych dniach dokonał on prawdopodobnie innego godnego siebie "wyczynu" — który poniżej podajemy.
Na post. Pol. Państw. w Wieluniu zgłosił się Ant. Stępień mieszkaniec wsi Dąbrowa, gm. Kurów, który zameldował iż wracając z miasta został dogoniony na furmance przez Józefa Nowaka lat 44 zam. również w Dąbrowie — który zażądał od niego wódki lub pieniędzy. Po odmownej odpowiedzi Nowak zeskoczył z wozu i odezwał się doń "funduj bo dostałeś dziś forsę, albo dawaj pieniądze"
i uderzył go kamieniem w głowę od czego Stępień upadł na ziemię brocząc krwią.
Napadnięty zeznaje, że po ogłuszeniu go Nowak włożył rękę do kieszeni i zabrał mu 30 zł. Na alarm zaś napadniętego zbiegł.
Napadnięty poza tem oświadcza, że Nowak wiedział o tem iż on ma 60 zł. gotówki, które otrzymał od Głowińskiego z Bugaja za zwózkę kamieni.
Na podstawie tych rewelacyjnych zeznań, Nowaka natychmiast aresztowano.
Co wykaże dochodzenie prowadzone przez Pol. Państw. — podamy.

Echo Sieradzkie 1932 29 grudzień

Sąd Okręgowy Kaliski na sesji wyjazdowej w Wieluniu skazał na karę więzienia następujące osoby:
(...) Mieszkaniec wsi Bugaj gm. Kurów Wł. Kaczmarek lat 32 i mieszk. wsi Skomlin Wł. Błaszczyk lat 20 za dokonanie szeregu kradzieży we wsi Skomlin po 1 roku i [...] miesięcy więzienia.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 19

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 16 września 1933 r. L. SA. II. 12/15/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu Wieluńskiego na gromady.
Po zasiągnięciu opinij rad gminnych i wydziału powiatowego zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 15 września 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego z dnia 23. III. 1933 r. (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XI. Obszar gminy wiejskiej Kurów dzieli się na gromady:
1. Bugaj, obejmującą: wieś Bugaj kol. Bugaj.
§2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Wieluńskiemu.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
(-) Hauke - Nowak
Wojewoda.

Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 38a

Do rejestru handlowego sądu okręgowego w Kaliszu, Działu A, wciągnięte zostały następujące firmy pod Nr. Nr.:
dnia 8 lutego 1933 roku.
6334. Do rejestru firmy „Warszawski i Kober w Wieluniu", z sie­dzibą we wsi Bugaj, gminy Kurów, powiatu wieluńskiego, jak następuje: „Benjamin Warszawski", tartak, skład i sprzedaż drzewa budulcowe­go we wsi Bugaj, gminy Kurów, powiatu wieluńskiego. Właściciel Be­njamin Warszawski, zamieszkały w Wieluniu. Wspólnik Dawid Kober wystąpił ze spółki, wydzierżawiając swą współwłasność w tartaku wspólnikowi Benjaminowi Warszawskiemu z prawem używania wszyst­kich maszyn i budynków oraz placu na termin roczny, począwszy od dnia 1 stycznia 1931 roku z prawem automatycznego przedłużania dzierżawy na dalsze roczne okresy o ile na miesiąc przed ekspiracją kontrakt ten nie zostanie wymówiony przez którąkolwiek ze stron.
dnia 21 lutego 1933 roku
5334. Do rejestru firmy „Benjamin Warszawski — tartak, skład i sprzedaż drzewa budowlanego we wsi Bugaj, gminy Kurów, powiatu wieluńskiego, jak następuje: Benjamin Warszawski — tartaki we wsi Bugaj, gminy Kurów, powiatu wieluńskiego i w Wieluniu, przy ulicy przy ulicy Częstochowskiej ze sprzedażą drzewa budulcowego.

Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 58

Komornik sądu grodzkiego w Kaliszu, rewiru III, Zygmunt Kostro, mający kancelarję swoją w Kaliszu, przy ul. Puławskiego Nr. 13, na zasadzie art. 1146 U. P. C. obwieszcza, że w dniu 15 grudnia 1933 r. od godz. 11 w sali posiedzeń wydz. cywil. sądu okręgowego w Kali­szu, sprzedawana będzie nieruchomość, a mianowicie: osada karczmarska „Bugaj", we wsi Bugaj, gm. Kurów, pow. wie­luńskiego, pochodząca z maj. Dąbrowa, składająca się z 4 części, jako to: Bugaj „A", Bugaj „B", Bugaj „W", oraz działki ziemi powierzchni około 2 morg 230 pr. przyłączonej z maj. Dąbrowa, zawie­rająca ogólnie powierzchni około 6 mórg 132 pr.
Na nieruchomości znajdują się: 1) 7 domów mieszkalnych, mu­rowanych, 2) przystawka z kam. wap. z werandą z desek, 3) ustępy z desek, 4) chlewy z kam. wap. i cegły — wszystko kryte papą, 5) walące się mury, bez dachu, 6) garbarnia jednopiętrowa z kam. wap. kryta papą, 7) dom mieszkalny z cegły, kryty karpiówką z 2 przy­stawkami z desek, krytemi papą, 8) chlew z desek, 9) 6 szop, 10) przy­stawka z muru prus. — kryte papą, 11) 2 sienie z desek, kryte deska­mi i papą, 12) warsztat kowalsko - ślusarski z muru prus., kryty papą, 13) stajnia z kam. wap. i cegły, kryta papą i słomą, 14) studnia z drewnianem ocembrowaniem, 15) płoty sztachetowe, 16) 72 drzewa dzikie, oraz 17) 2 murowane budynki, kryte papą, po b. prochowni, połą­czone ze sobą.
Osada w zastawie, i dzierżawie nie znajduje się, posiada księgę hip. w wydz. hip. przy sądzie okręgowym w Kaliszu i należy do spad­kobierców po zmarłym Bernardzie Majerowiczu.
W dz. III wyk. hip. zapisano: pod Nr. 1, że serwituty włościań­skie zamieszczone w dz. III pod Nr 17 wyk. hip. maj. Dąbrowa, pow. wieluńskiego, obciążają sprzedawaną osadę, jak również przyłączoną do sprzedawanej osady z maj. Dąbrowa działkę ziemi o powierzchni około 2 mórg 230 pr. Nieruchomość w dz. IV wyk. hip. obciążona dłu­gami na ogólną sumę rub. 29.910,93 i Zł. 5.753,69 i kaucjami rb. 8.339,03.
Nieruchomość podlega sprzedaży w całości, stosownie do protokułu opisu z dn. 10 grudnia 1932 r. na żądanie Aleksandra Dancygera i Berty vel Bronisławy Konowej.
Licytacja rozpocznie się od sumy Zł. 58.520, przyczem do prze­targu dopuszczone będą osoby, które złożą wadjum w kwocie 10% sumy szacunkowej t. j. 5.852 zł.
Akta, tyczące się sprzedaży, mogą być przeglądane w kancelarji wydziału cywilnego sądu okręgowego w Kaliszu. Nr. III. Km. 1219/33.

Obwieszczenia Publiczne 1933 nr 90a

Wpisy do rejestru handlowego.
Do rejestru handlowego, sądu okręgowego w Kaliszu, wciągnięte zostały wpisy treści następującej pod Nr. Nr.;
dnia 8 sierpnia 1933 roku.
13239. "Alje Berkowicz", skup zboża i nasion celem dalszej odsprzedaży w Bugaju, gm. Kurów, powiatu wieluńskiego, Właściciel firmy Alje Berkowicz, zamieszkały w Bugaju. Właściciel firmy za­warł z żoną swoją Rudą z Berkowiczów umowę przedślubną za aktem notarjusza Różyckiego w Wieluniu z dnia 23 sierpnia 1932 roku za Nr. rep. 2473 mocą którego ustalono rozdzielność majątkową dla ma­jątków przedślubnych, oraz poślubnych otrzymanych przez spadek, kupno lub darowiznę i wspólność majątkową dla majątków poślubnych, otrzymanych przez pracę, oszczędność lub zrządzenie losu.

Echo Sieradzkie 1933 16 marzec

NOWA SIEDZIBA BIURA P. W. I W. F.
Biuro P. W. i W. F. mieszczące się na Bugaju w tych dniach przeniesione zostało do obszerniejszego lokalu przy ul. Turowskiej t. j. do budynku Państwowego Urzędu Pośrednictwa Pracy w Wieluniu.

Echo Sieradzkie 1933 1 październik

Negliżowy bieg na Bugaju.
Pijackie groźby i zamierzenia kolegów nocnego „sportowca".
W tych dniach w godzinach nocnych spokojny zazwyczaj Bugaj był widownią niecodziennego zajścia. Sprawcami tego zajścia byli trzej dobrze podchmieleni kolejarze (mimo, że [t]o przed 1-szym) — ze starszym urzędnikiem kolei szerokotorowej w Wieluniu - na czele.
Prawdopodobnie jeden z nich lub też i całe dobrane „trio" — żywiąc jakieś pretensje do p. M. zam. na Bugaju — uznali chwilę tę za odpowiednią do osobistych porachunków i naszli jego dom demolując szyby, okna i drzwi.
Zbudzony z błogiego snu p. M. słysząc takie pogróżki jak: „my cię spalimy", "ja cię zabiję" i inne mało obiecujące wykrzykniki pijaków — wyskoczył oknem i jedynie w „bieliźnie puścił się w stronę miasta szukając pomocy policji.
Rzecz zrozumiała, że "negliżowy bieg" p. M. budził nielada sensacje wśród mieszkańców ul. Sieradzkiej i Kaliskiej — Spotkawszy funkc. P. P dorożką wrócił słynny biegacz do domu — stojącego jeszcze i niepłonącego — mimo pogróżek amatorów "monopolki"..
Epilog tego zajścia znajdzie się prawdopodobnie przed sądem gdyż p. M — wybitych szyb, ani też kataru jakiego się nabawił w czasie „biegu" — nie daruje...

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 21 marzec

Zwracać baczniejszą uwagą na ptactwo domowe
Przytrzymanie dwóch „kurokradów"...
Od szeregu dni ludność miasta szczególnie dzielnic krańcowych zaniepokojona jest nieustającemi kradzieżami kur i innego ptactwa domowego, których dokonywa jakaś szajka złodziejska nietylko nocą ale i w biały dzień.
W tych dniach na szkodę Lacha Ignacego zam. przy Targowicy skradziono z zamkniętej komórki 12 kur, oraz w innych miejscach po jednej i dwie sztuki.
Na drugi dzień po tej kradzieży kur, mieszkańcy nawiedzonej przez „kurokradów" dzielnicy poczęli zwracać baczniejszą uwagę na drób. W pewnej chwili jeden z mieszkańców zauważył dwóch osobników, którzy zakładali przed jednym z podwórek sidła na kury wabiąc je ziarnami jęczmienia.
Mieszkaniec ów widząc że ma do czynienia ze złodziejami prawdopodobnie tymi, co i jego okradli, usiłował ich przytrzymać, ci jednak porzuciwszy schwytaną kurę i sidła, rzucili się do ucieczki w kierunku wsi Widoradz. Po dłuższym pościgu, w którym wzięli udział i przygodni przechodnie — zdołano obu „kurokradów" przytrzymać i doprowadzić na posterunek Pol. Państw.
Przytrzymanymi okazali się Kazimierz Mikołajczyk zam. w Wieluniu przy ulicy Sieradzkiej i Zielonko Czesław zam. na Bugaju — Wieluniu.


Dziennik Łódzki 1963 nr 135


We wsi Bugaj, pow. Wieluń spłonęły zabudowania gospodarcze należące do Bronisława Trawińskiego. W akcji ratunkowej brało udział 6 jednostek OSP. Straty wynoszą 30 tys. złotych. (j)

Dziennik Łódzki 1973 nr 166

Na skutek wyładowań atmosferycznych w woj. łódzkim miało miejsce 6 pożarów. M. in. w Bugaju pow. Wieluń spłonęła od pioruna stodoła kryta słomą wartości 55 tys. zł. należąca do Władysława Ł. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz