-->

wtorek, 7 maja 2013

Annopole

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego 1827 r.
Annopole, województwo Kaliskie, obwód Sieradzki, powiat Szadkowski, parafia Korczew, własność prywatna. Ilość domów 22, ludność 139, odległość od miasta obwodowego 2.

Słownik Geograficzny:  
Annopole,  kolonia, pow. sieradzki, gm. Wojsławice, należy do par. ewang. augs. w Zduńskiej Woli, odl. od m. pow. 20, od st. dr. żel. Łodzi w. 53; osad włościańskich 23, rozl. morg. 369, ludn. niemiecka wyznania ewang.- augs. męż. 93, kob. 96; posiada szkółkę ewangelicką.

Słownik Geograficzny:
Annopol  al. Annopole, kol., pow. sieradzki, gm. Wojsławice, par. Korczew, odl. 13 w. od Sieradza, ma 21 dm., 169 mk., os. karcz. 1 dm., 7 mk. W r. 1827 było 22 dm., 135 mk.

Spis 1925:
Annopole, wś, pow. sieradzki, gm. Wojsławice. Budynki z przeznaczeniem mieszkalne 37. Ludność ogółem: 282. Mężczyzn 138, kobiet 144. Ludność wyznania rzymsko-katolickiego 113, ewangelickiego 169. Podało narodowość: polską 113, niemiecką 169.

Wikipedia:
Annopole Nowe (do 2008 Nowe Annopole)-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie zduńskowolskim, w gminie Zduńska Wola. Do 2007 roku nosiła nazwę Nowe Annopole. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

Wikipedia:
Annopole Stare (do 2008 Annopole)-wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie zduńskowolskim, w gminie Zduńska Wola. Do 2007 roku nosiła nazwę Annopole. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa sieradzkiego.

1992 r.  

Gazeta Korrespondenta Warszawskiego y Zagranicznego 1817 nr 30

Delegacya Administracyyna w zastępstwie Rady Stanu Królestwa Polskiego.
Zawiadomia ninieyszem strony interessowane, iż w dalszym ciągu działań swoich w sprawach pod iey ostateczne rozsądzenie oddanych, zapadłe wyroki do następnych władz przesłanemi zostały, iako to:
wyroki w sprawach allewiiacyynych:
Do Kommissyi Województwa Kaliskiego w sprawie Skarbu publicznego przeciwko Państwu, Probostwu i gromadom dóbr Bobrowniki i Stoczki.
— Dziedzicowi Koloniy Zamłynie, Annopole i Zborowsko.

Warszawska Gazeta Policyjna 1862 nr 111


Na cmentarzu ewangelickim, w kolonii Annopole, gminie Wojsławice, pow. Sieradzkim, dostrzeżono w dniu 6 kwietnia r. b. zwłoki nieznanej kobiety, mogącej mieć dwadzieścia kilka lat życia, złożone po­tajemnie w ziemi na półtora łokcia głęboko, bez tru­mny, w przyzwoitem kobiecem ubraniu, z twarzą przy­krytą chustką derową wełnianą. Przez kogo i kiedy zwłoki te zostały zagrzebane, nie wykryto, jednak o ile z ciała tego wnosić można, pogrzebanie to mia­ło miejsce przed kilku dniami.

Dziennik Powszechny 1862 nr 166

(N. D. 3221) Sąd Policji Prostej Okręgu Szadkowskiego. Na cmentarzu do kolonii Annopole w gminie Wojsławice należącym, znalezione zostały zwłoki nieznajomej kobiety, lat 20 przeszło wieku mieć mogącej, wzrostu średniego, budowy ciała szczupłej, włosów na głowie ciemnych długich, w ubraniu, bez trumny, niewiadomo przez kogo prawdopodobnie w pierwszych dniach miesiąca Kwietnia r. b. pochowane. Po dopełnionem w dniu 7 Kwietnia r. b. dochodzeniu Sądowem okazało się, że kobieta rzeczona zmarła w skutek ospy naturalnej. Wzywa przeto każdego ktoby o imieniu i nazwisku oraz pochodzeniu tejże kobiety posiadał wiadomość, aby takową Sądowi tutejszemu, lub wprost Sądowi Policji Poprawczej Wydziału Piotrkowskiego udzielić zechciał. Szadków dnia 6 (18) Czerwca 1862 r. Podsędek, Rojek.

Dziennik Warszawski 1875 nr 8

N. D. 254. Pisarz Trybunału Cywilnego w Kaliszu.
Wiadomo czyni, iż na żądanie Mathiasa Abramsohn, kupca w mieście Zduńskiej Woli zamieszkałego, a zamieszkanie prawne do subhastacji dóbr Wojsławice z przyległościami z okręgu Szadkowskiego u Antoniego Zgleczewskiego Patrona Trybunału w Kaliszu, w temże mieście zamieszkałego, obrane mającego, od którego tenże Zgleczewski Patron stawać i kroki prawne czynić będzie, w poszukiwaniu sumy rs. 3910 k. 3 z procentem od dnia 15 (27) Maja 1874 roku od bcneficjalnych sukcesorów Bolesława Siemiątkowskiego, a mianowicie Zygmunta i Antoniego nieletnich Siemiątkowskich, których opiekunką główną jest Ludomiła ze Skrzyńskich Siemiątkowska ich matka, we wsi Biskupicach Okręgu Sieradzkim zamieszkanie prawne obrane mająca, jako właścicieli dóbr Wojsławice z przyległościami poszukiwaną sumą obciążonych, protokółem Franciszka Roweckiego Komornika z dnia 11 (23), 12 (24) i 13 (25) Listopada 1874 r., w drodze przymuszonego wywłaszczenia zajęte i zaaresztowane zostały, bez inwentarzy bo te własność dzierżawcy stanowią.
Dobra Ziemskie Wojsławice,
składające się z wsi i folwarku Wojsławice, oraz wsi Woli Wojsławskiej, folwarku i wsi Rembieski, folwarku Stradzew, osady Wiktorów, kolonji Annopole, Zborowskie Czartki, oraz Pratkowa i Zamłynie z zabudowaniami i obsiewami, tudzież lasem, propinacją, czynszami i tem wszystkiem co całość dóbr stanowi z wyjątkiem uwłaszczonych gruntów włościańskich.
Dobra te należą do własności Antoniego i Zygmunta nieletnich Siemiątkowskich, prócz folwarku Rembeski, zostają w dzierżawnem posiadaniu Józefa Orłowskiego z mocy kontraktu przed Paszkowskim Rejentem w Kaliszu dnia 25 Maja (6 Czerwca) 1873 r. zawartego, dzierżawa ta ma trwać do dnia 12 (24) Czerwca 1882 r. za cenę roczną rs. 2700. Położone są w gubernji Kaliskiej, powiecie Sieradzkim, gminie Wojsławice, Okręgu Szadkowskim, należą do parafji Korczew. Graniczą na wschód z dobrami Suchoczasy, na południe z dobrami Korczew, na północ z dobrami Kromolin, a na zachód z dobrami Wola Mącka. Odległo od miasta Sieradza wiorst 15, od Zduńskiej Woli 4, od osady Szadek 7, od miasta Kalisza 65.
Znaczniejsza zabudowania: 1. W folwarku Wojsławice dom o 3 kominach, 3 sieniach, 10 pokojach, z drzewa i cegły budowany, szkudłami kryty, zajmowany przez Orłowskiego dzierżawcę, przy dworze officyna z cegły palonej o 1 kominie zajmowana przez ludzi dworskich, ogród owocowy i warzywny w nim drzew dzikich około 6000 sztuk, owocowych około 2800, krzewów agrestu 300 i dzikich krzewów 600. W ogrodzie inspekta z 6 skrzyniami bez okien, oraz dom z drzewa, chlewiki, oranżerja o 3 kominach z cegły palonej bez kwiatów, w niej mieści się 14 uli z pszczołami. Gorzelnia i browar pod jednym dachem o 3 kominach z cegły palonej, dachówką kryta, pod nimi są sklepy, w gorzelni i browarze są wszelkie aparata do wyrobu spirytusu i piwa potrzebne, sieczkarnia, owczarnia, naprzeciw sieczkarni i owczarni ciągnie ogród owocowy 480 drzew mający, kuźnia, karczma z zajazdem której dzierżawa służy Wawrzyńcowi Nowak i inne zabudowania dla ludzi dworskich i gospodarstwa potrzebne. W dobrach są 3 stawy zarybione.
2. We wsi Woli Wojsławskiej: dom, obora, stodoła i studnia.
3. W folwarku Rembieski zostający w dzierżawnem posiadaniu Nepomucena Rybickiego do 12 (24) Czerwca 1880 roku za czynsz rs. 900 rocznie, z mocy kontraktu przed Kurzykowskim Rejentem w Łęczycy dnia 3 (15) Kwietnia 1872 r. zawartego, dom o 1 kominie 4 pokojach, ogród owocowy i warzywny, dwie sadzawki i różne zabudowania gospodarskie.
4. W osadzie Wiktorów: dom karczemny, w połowie zajmuje go szynkarz Kasper Berczewski, a w drugiej borowy Mikołaj Pachulski oprócz różnych budowli jest dom i młyn wodny o 1 kole pod jednym dachem dzierżawi go do dnia 11 (23) Kwietnia 1875 r. Andrzej Hiller za rs. 22 kop. 50 rocznie, przy młynie jest staw, a na nim most i upust, dom w boru mieszka w nim Wolf Miller, który wyrabia smołę i płaci rs. 30 rocznie, porządki w smolarni są jego własnością, drugi dom w boru, mieszka w nim Gotlib Krajf i płaci rocznie rs. 10.
5. W kolonji Annopole; dom karczma, dzierżawi go Bogumił Bendka za rs. 9 rocznie.
6. W kolonji Zborowskie Czartki dom karczma, mieszka w nim Ignacy Wiśniewski.
7. W kolonji Pratków: dom karczma, szynkuje w nim trunki Roch Moszczyk.
8. W kolonji Zamłynie; dom karczma, szynkuje w nim trunki Józef Zieliński.
9. W folwarku Stradzew; dom i wiatrak o 2 gankach z przyrządami, wiatrak i połowę domu dzierżawi Ludwik Zarzycki za rs. 127 kop. 20 rocznie, zaś drugą połowę domu dzierżawi Andrzej Witczak za rs. 22 kop. 50 rocznie. Propinacje dzierżawi w całych dobrach Wincenty Prądzyński i opłacać ma ceny dzierżawnej z tych dóbr i innych rs. 2000. Rozległość wynosi włók 88, mórg 9, prętów 4 czyli dziesiatyn 1324 z tej lasu różnego gatunku, zagajników i zarośli włók 44, mórg 2, prętów 4, z przestrzeni tej sprzedano już lasu z miejscowości Ignaców, Borek kupcom Ludwikowi i Samuelowi Jaffe włók 6, mórg 29, prętów 260, na tej przestrzeni pomienieni kupcy wystawili dom i stodołę z drzewa, te zatem budowle od sprzedaży się wyłączają. Grunta należą do klassy II, III i IV. Podatku rocznie z całych dóbr opłaca się rs. 625 kop. 23, z tego folwark Rembieski opłaca rs. 15, a Stradzew 12, zaległości niemasz żadnych.
Obszerniejszy opis dóbr zajętych znajduje się w protokóle zajęcia i w zbiorze objaśnień i warunków licytacyjnych, które tak u Pisarza Trybunału, jako też i u Antoniego Zgleczewskiego Patrona sprzedaż popierającego przejrzane być mogą.
Zajęcie w kopjach doręczono: Józefowi Gadomskiemu Pisarzowi Sądu Pokoju w Szadku i Michałowi Czekalskiemu Wójtowi gminy Wojsławice obu do rąk własnych dnia 4 (16) Grudnia 1874 r., wniesiono do księgi dóbr Wojsławice dnia 2 (14) Stycznia 1875 r., a do księgi zaaresztowań u Pisarza Trybunału w Kaliszu dnia 6 (18) Stycznia t. r.
Sprzedaż odbywać się będzie na audjencji Trybunału Cywilnego w Kaliszu.
Pierwsze ogłoszenie warunków sprzedaży odbędzie się dnia 20 Lutego (4 Marca) 1875 roku o godzinie 10 z rana.
Kalisz d. 6 (18) Stycznia 1875 r.
Skoczyński.

Kurjer Warszawski (dodatek poranny) 1899 nr 210

+ Pożary. W gub. kaliskiej było 20 wypadków pożaru.
(...) w Annopolu, w pow. sieradzkim, dwa domy drewniane i trzy szopy; (...)

Łódzki Dziennik Urzędowy 1933 nr 21

ROZPORZĄDZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dn. 19 październ. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33
o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Po wysłuchaniu opinji rad gminnych i wydziału powiatowego, zgodnie z uchwałą Wydziału Wojewódzkiego z dnia 18 października 1933 r. na podstawie art. 107 ustawy z dnia 23. III. 1933 r. o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorjalnego (Dz. U. R. P. Nr. 35, poz. 294) postanawiam co następuje:
§ 1.
XV. Obszar gminy wiejskiej Wojsławice dzieli się na gromady:
1. Annopol, obejmującą: wieś Annopol, kolonję Annopola, folwark Kacze Błota.
§ 2.
Wykonanie niniejszego rozporządzenia powierza się Staroście Powiatowemu Sieradzkiemu.
§ 3.
Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem ogłoszenia w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim.
Wojewoda:
wz. (—) A. Potocki




Wicewojewoda

Tajny Detektyw 1933 nr 41

O DZIEWCZYNĘ.
Posterunek policji w Annopolu, pod Zduńską Wolą. Czarne litery kalendarza ściennego pokazują 17 września 1933 r. godz. 4.13 rano. Nagle ostry warkot aparatu telefonicznego przerywa ciszę. „Hallo — Hallo — tu posterunkowy Górecki z posterunku Annopol”.
— Co? Mord? Gdzie?
— W remizie straży w Janiszewicach — brzmi odpowiedź.
Natychmiast wyruszają na miejsce posterunkowi.W godzinę po morderstwie, na miejsce udaje się wasz korespondent. Z 16 na 17 b. m. żeńska drużyna samarytańska w Janiszewicach urządziła w remizie tamtejszej Straży zabawę na zakup apteczki. Zabawa zapowiadała się wesoło i spokojnie. Miejski zegar kościelny wybija właśnie 12-tą w nocy. W tej samej chwili na salę wtargnęło trzech nieproszonych gości z pobliskiej Zd. Woli. Byli to: Lucjan Zawadzki, znany w świecie podziemnym jako „Lucek Oprych“, oraz Antoni Kołodziejczyk i Stefan Pawłowski. Bije czwarta rano — narzeczona niejakiego Alberta — piękna Marysia G. tańczyła z krwawym „Luckiem”. Albert prosił narzeczoną, by poszła z nim do domu. W tej chwili Zawadzki rozpoczął bójkę z Albertem. W obronie Alberta stanął niejaki Jończyk. W międzyczasie Albert zbiegł. Na sali powstał popłoch i krzyk. Na odgłos krzyków przybył w pobliżu mieszkający znany obywatel Tadeusz Bochyński. Gdy Bochyński zwrócił uwagę awanturnikom, by się uspokoili, Kołodziejczyk kopnął go w brzuch. Napadnięty Bochyński począł się bronić.
Jednym dużym skokiem „Lucek“ znalazł się przy Bochyńskim. Rozwścieczony, zatopił nóż w plecach swej ofiary. Pawłowski jednocześnie bił Bochyńskiego laską. W chwilę po rozprawie z Bochyńskim, zbrodniarze dopadli Jończyka przed remizą straży. Padła komenda „Lucka“. Nóż utonął w piersi drugiej ofiary. Z kolei Kołodziejczyk zadał cios Jończykowi. Następny cios nożem Zawadzkiego okazał się śmiertelnym. Na alarm straży mordercy zbiegli. —Przybyły na miejsce lekarz stwierdził już tylko zgon Jończyka. Bochyński w stanie beznadziejnym został przewieziony do szpitala miejskiego w Zd. Woli.
Na skutek energicznego pościgu policji i władz śledczych zbrodniarze w kilka godzin ujęto.

Łódzki Dziennik Urzędowy 1934 nr 10

OBWIESZCZENIE WOJEWODY ŁÓDZKIEGO
z dnia 24 maja 1934 r. L. SA. II. 12/14/33.
o sprostowaniu błędów, powstałych przy ogłoszeniu w Łódzkim Dzienniku Wojewódzkim Nr. 21 z dnia 19. X. 1933 r. poz. 272, str. 544, rozporządzenia Wojewody Łódzkiego z dnia 19. X. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33. o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady.
Na podstawie § 5 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 5. VII. 1928 r. w sprawie dzienników wojewódzkich (Dz. U. R. P. Nr. 72, poz. 648) zarządzam, co następuje:
Rozporządzenie Wojewody Łódzkiego z dnia 19. X. 1933 r. L. SA. II. 12/14/33, o podziale obszaru gmin wiejskich powiatu sieradzkiego na gromady (Łódzki Dziennik Wojewódzki Nr. 21 z dnia 19. X. 1933 r. poz. 272, str. 544) ulega następującym zmianom:
14) w § 1. p. XV. skreśla się następujące słowa: „1. Annopol, obejmującą: wieś Annopol, kolonję Annopol, folwark Kacze Błota", a na ich miejsce umieszcza się: "1. Annopole, obejmującą: wieś Annopole, kolonję Annopole, folwark Kacze-Błota".
Wojewoda
(—) Aleksander Hauke-Nowak.

Echo Sieradzkie i Zduńskowolskie 1934 17 czerwiec

TEN NIE LEPSZY.
Henryk Frydrych 27 lat, z Annopola gminy Wojsławice za kradzież drzewa z lasu skazany został na 2 tygodnie aresztu.


Dziennik Łódzki 1966 nr 233

Bohaterski milicjant uratował dziecko przed spłonięciem
Starszy sierżant Marian Stachurski, oficer dyżurny KM MO w Zduńskiej Woli, powrócił 24 bm. po służbie do swego domu w Annopolu Nowym w pow. sieradzkim. W chwilę potem, jego żona wbiegła do mieszkania z wołaniem o pomoc.
We wsi płonęło gospodarstwo jednego z rolników — Kasprzaka. Sierżant M. Stachurski, który jako jeden z pierwszych przybył na miejsce pożaru, bez chwili namysłu rzucił się do płonącego domu, skąd dobiegał płacz dziecka. Dwukrotnie jego próby pośpieszenia 4-letniemu synowi gospodarzy na pomoc spełzły na niczym, gdyż szalejący ogień odciął dostęp do pomieszczenia. Milicjant, któremu płomienie zniszczyły w znacznym stopniu odzież, nie zaprzestał interwencji. Czołgając się dostał się do dziecka od drugiej strony budynku. Wyniósł je z płomieni na wpół zaczadzone i silnie poparzone, a następnie mimo silnego wyczerpania akcją ratunkową, osobiście odwiózł do szpitala.
Jak później stwierdzono, przyczyną pożaru było lekkomyślne pozostawienie przez matkę, nieletniego chłopca bez opieki. Matka w tym czasie wybrała się do Zduńskiej Woli po zakupy. Chłopiec w stanie ciężkim nadal przebywa w szpitalu w Łodzi. Tak jak przed kilkoma dniami milicjant, obecnie lekarze robią wszystko, żeby uratować mu życie.
Bohaterska postawa sierżanta Stachurskiego wysoko oceniona została przez komendanta wojewódzkiego MO, który wyróżnił go w specjalnym rozkazie. KW MO wystąpiła jednocześnie poprzez Komendę Główną do Rady Państwa o nadanie ofiarnemu milicjantowi medalu „Za ofiarność i odwagę".

M. Kr.

Dziennik Łódzki 1973 nr 55

W miejscowości Annopol pow. Sieradz spłonęła stodoła kryta słomą w gospodarstwie Walentyny S. Straty ok. 40 tys. zł.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz